• Nie Znaleziono Wyników

Medycyna Weterynaryjna - Summary Med. Weter. 76 (5), 258-262, 2020

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Medycyna Weterynaryjna - Summary Med. Weter. 76 (5), 258-262, 2020"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Artykuł przeglądowy Review

Świat z ogromnym zainteresowaniem, niepokojem, a wręcz trwogą przygląda się koronawirusom, po tym, jak z Chin zaczęły docierać do powszechnej wiado-mości informacje dotyczące tego groźnego czynnika patogennego dla ludzi. Pod koniec 2019 r. pojawił się w tym kraju tajemniczy wirus, który wywołał epidemię zapalenia płuc u ludzi w prowincji Hubei, w liczącym około 11 milionów ludzi mieście Wuhan. Epidemia w stosunkowo krótkim czasie objęła swoim zasięgiem większość krajów świata, w tym Europy, która w po-łowie marca stała się epicentrum choroby. Światowa Organizacja Zdrowia – WHO uznała, że zakażenia tym wirusem przybrały charakter pandemii. Choroba występuje już u ludzi zamieszkałych na wszystkich kontynentach.

Badacze chińscy przez kilka pierwszych tygodni epidemii nie mogli zidentyfikować czynnika pato-gennego. Ostatecznie stwierdzono, że przyczyną dramatycznej sytuacji i szybkiego szerzenia się epidemii w populacji ludzi jest nowy koronawirus, który oznaczono początkowo symbolem 2019-nCov. Aktualnie, oficjalna nazwa tego czynnika zakaźnego to SARS-CoV-2. Drobnoustrój ten należy do rodziny Coronaviridae rodzaju Betacoronavirus, a chorobę

ludzi wywołaną przez ten wirus określono nazwą Covid-19. Dodać należy, że koronawirusy wykazują dużą zmienność, a przez to i skłonność do przenoszenia pomiędzy gatunkami, czego przykładem były wysoce chorobotwórcze dla ludzi koronawirusy SARS-CoV i MERS-CoV (2, 5, 7).

Innym przykładem wysokiej chorobotwórczości koronawirusów jest alfacoronavirus PEDV – wirus epidemicznej biegunki u świń, który dostaje się do makroorganizmu tych zwierząt, wykorzystując ami-nopeptydazę N gospodarza (APN), jako receptora wejściowego, powodując u nich dużą śmiertelność (4). Dodać należy, że receptor ten opisano także u ludzi, ko-tów i kur, co świadczyłoby o potencjalnej możliwości zakażenia nim wspomnianych gatunków (4). Ostatnio wykazano (8), że podstawowym „czynnikiem” zakaź-ności wirusa SARS-Cov-2 jest proteaza, która warun-kuje wiązanie się tego enzymu z komórkami ludzkimi. Zakłada się, że jego zablokowanie przez specyficzny farmaceutyk zahamuje zjadliwość SARS-Cov-2, nie czyniąc szkód dla makroorganizmu człowieka (8).

Wyniki najnowszych badań, przeprowadzonych m.in. w USA oraz w Europie (Instytut Loefflera w Niemczech) dowodzą, że SARS-CoV-2 nie jest

pa-Wybrane dane na temat zakażeń koronawirusami,

ze szczególnym uwzględnieniem SARS-CoV-2

ZYGMUNT PEJSAK, KAZIMIERZ TARASIUK, BEATA TOKARZ-DEPTUŁA*

Uniwersyteckie Centrum Medycyny Weterynaryjnej UJ-UR w Krakowie, Al. Mickiewicza 24/28, 30-059 Kraków *Katedra Immunologii, Wydział Biologii, Uniwersytet Szczeciński, ul. Felczaka 3c, 71-412 Szczecin

Otrzymano 02.03.2020 Zaakceptowano 23.03.2020

Pejsak Z., Tarasiuk K., Tokarz-Deptuła B.

Selected data on the subject of Coronaviruses with special emphasis on SARS-CoV-2

Summary

Coronaviruses (CoVs) primarily have caused enzootic infections in birds and mammals including swine (TGE, PED, PRCV, HEV, PDCoV). The last decades have shown that some species of CoVs are capable of infecting humans as well. Zoonotic potential of these viruses has been confirmed. This paper provides an important information on coronaviruses with the major focus on the new coronavirus under the name – SARS-CoV-2 – which appeared to be pathogenic and cause COVID 19 in humans. Within the family of coronaviruses similarities between the viruses in pigs and humans have been observed, particularly with regard to the variability in their infectivity and lethal potential. There have been proofed evidences that some of the species of swine coronaviruses and other „disappeared” (e.g. TGE, PED, HEV, SARS). Data on SARS-CoV-2 virus resistance to the environmental factors and potential routes of its entry into the human body have been presented, as well as new diagnostic methods for detection of this infectious agent.

(2)

togenny dla świń oraz innych gatunków zwierząt. Nie są one też wektorem w przenoszeniu tego wirusa. Co prawda, obecność SARS-CoV-2 stwierdzono w wy-mazie z nosa i jamy ustnej jednego psa w Hongkongu, którego właściciel był chory na Covid-19, eksperci podkreślają jednak, że było to zdarzenie wyjątkowe i nie powinno być powodem niepokoju dla właścicieli psów czy kotów.

Koronawirusy u ssaków po raz pierwszy odkryto w latach 40. ubiegłego wieku, a u ludzi około 20 lat później (10). Swoją nazwę zawdzięczają specyficznej budowie – przypominają koronę – co można obserwo-wać w obrazie z mikroskopu elektronowego. Wirusy te odpowiedzialne są za wywoływanie u ssaków i ptaków chorób układu pokarmowego, oddechowego i nerwo-wego (10, 12). Występują powszechnie w przyrodzie i uważa się je za przyczynę około 30% tzw. „chorób przeziębieniowych” u ludzi. Według ekspertów (10) wszyscy zakażamy się niepatogennymi koronawirusa-mi kilka razy w roku. Przykładem powszechnie wystę-pujących koronawirusów jest betakoronawirus płucny świń (PRCV), który należy, tak jak SARS-CoV-2, do rodziny Coronaviridae i występuje prawie ubikwitar-nie w populacji trzody chlewnej, także w naszym kraju, nie powodując zauważalnych problemów zdrowotnych (12). Należy jednak podkreślić, że betakoronawirus SARS-CoV-2, który dotarł do nas z Chin jest wyjąt-kowo zaraźliwy i, jak na razie, wysoce patogenny dla różnych grup wiekowych ludzi, pomimo występowania odporności krzyżowej z opisanym w 2012 r. w Chinach SARS-CoV (2, 3, 7).

Materiałem genetycznym koronawirusów jest kwas rybonukleinowy (RNA). Oznacza to, że stosunkowo łatwo ulegają one zmianom (jednak wielokrotnie rzadziej niż np. wirus grypy), które wpływają na jego właściwości biologiczne m.in. zaraźliwość i patogen-ność. W przeszłości koronawirusy znajdowały się na uboczu badań w medycynie ludzkiej, jako że panowa-ło przekonanie, iż wywołują one łagodne objawy ze strony przewodu pokarmowego i układu oddechowe-go, które bez żadnej interwencji lekarskiej ustępują w ciągu kilku dni.

Niestety, już od co najmniej 50 lat wiadomo, że koronawirusy wywołują bardzo poważne choroby i ogromne straty w produkcji zwierzęcej, powodując groźne choroby np. u świń. W sumie aż 5 różnych koronawirusów występujących u świń ma swój udział w etiologii chorób tego gatunku zwierząt (5, 10, 12). Są nimi: wirus zakaźnego zapalenia żołądka i jelit – TGEV; wirus hemaglutynującego zapalenia mózgu i rdzenia u prosiąt – HEV; wirus epidemicznej biegunki świń – PEDV; deltacoronawirus – PDCoV mogący być przyczyną zaburzeń w układzie pokarmowym, oraz koronawirus płucny świń – PRCV – może współuczest-niczyć w etiologii zespołu oddechowego świń (PRDC). W przypadku deltakoronawirusa – TGEV – choroba wywoływana przez ten drobnoustrój, powszechnie

występowała w Europie, w tym w Polsce w latach 70. i 80. ubiegłego wieku. Wygaśnięcie choroby powodo-wanej przez ten drobnoustrój związane jest z faktem pojawienia się w połowie lat 80. ubiegłego wieku, delecyjnego mutanta tego wirusa o nazwie PRCV. Wariant ten zmienił swoje „zainteresowanie” i zamiast replikować w przewodzie pokarmowym, zaczął repli-kować w komórkach tkanki płuc. Co ważne „płucny” wariant koronawirusa świń bardzo szybko rozprze-strzenił się w całej populacji świń w Europie (12). Szczęśliwie, zakażenie układu oddechowego świń tym wariantem nie wywoływało u tych zwierząt poważniej-szych problemów zdrowotnych. Co niezwykle ważne z epidemiologicznego punktu widzenia, przeciwciała powstające w wyniku zakażenia świń PRCV chronią „krzyżowo” przed infekcją wirusa TGE. Tym sposo-bem ta groźna choroba świń, powodowana przez ten wirus, przestała być problemem dla hodowców trzody chlewnej w Europie. Można stwierdzić, że mutacja wirusa TGE przyczyniła się do „wygaszenia” ostrej postaci tej choroby.

Wspomniany wyżej alfakoronawirus – PEDV, namnażający się w komórkach nabłonka jelit cien-kich, prowadząc do destrukcji kosmków jelitowych był niecałe 10 lat temu przyczyną ogromnych strat w produkcji świń m.in. w USA (11). Wirus ten zakaża błyskawicznie różne grupy wiekowe, powodując pra-wie 100% śmiertelność wśród prosiąt do 7. dnia życia. Choroba ta pojawiła się nagle w 2013 r. w USA, roz-przestrzeniając się gwałtownie na terytorium Stanów Zjednoczonych, Kanady, niektórych krajów Ameryki Południowej oraz Azji. Schorzenie to przez około 2 lata dewastowało produkcję świń w USA, prowadząc do ogromnych strat – przede wszystkim prosiąt. W sumie z powodu zakażeń wirusem PED padło w USA około 15 000 000 świń; głównie prosiąt. W stadach świń choroba wywoływana przez wirus PED zanika po około 7-10 dniach od pierwszych zachorowań. Ten niezwykle poważny problem opanowano stosunkowo szybko – przede wszystkim dzięki niezwykle rygory-stycznym zasadom bioasekuracji, w tym związanym z dezynfekcją środków transportu. Wykazano bowiem, że środki transportu były głównym wektorem w szyb-kim rozprzestrzenianiu się choroby na terytorium USA. Bez wątpliwości dużą rolę w jego likwidacji odegrały właściwości biologiczne tego alfakoronawirusa, w tym jego wysoka wrażliwość na promienie ultrafioletowe. Warto wspomnieć, że w latach 90. ubiegłego wieku wirus PED stwierdzano w Europie, m.in. w Belgii, gdzie choroba dotyczyła około 20-90% świń w sta-dzie, zaś upadki sięgały 30% (9). Obecnie w Europie choroba ta występuje niezwykle rzadko i nie wiadomo dlaczego samoistnie zniknęła z naszego kontynentu, podobnie jak zakażenie ludzi, sprzed 17 lat, wirusem SARS-CoV (betakoronawirus). Warto podkreślić, że zarówno deltakoronawirus – wirus TGE i alfakorona-wirus – alfakorona-wirus PED nie były chorobotwórcze dla ludzi.

(3)

Znane są również koronawirusy odpowiedzialne za wirusowe zapalenie żołądka i jelit u bydła czy zakaźne zapalenie oskrzeli u ptaków (5).

Przez medycynę ludzką koronawirusy zostały zauważone jako poważna przyczyna infekcji i zacho-rowań u ludzi na początku XXI w., będąc przyczyną epidemii wywołanych przez nieznane wcześniej wysoce zakaźne wirusy SARS-Cov, i MERS-CoV (betakoronawirusy) (5), a obecnie przez pryzmat wirusa SARS-CoV-2. Na podstawie trwających od 4 miesięcy obserwacji wirusa SARS-CoV-2 i niezwy-kle intensywnych badań prowadzonych w najlepszych światowych ośrodkach naukowych określono szereg jego ważnych, z epidemiologicznego punktu widzenia, właściwości biologicznych. Stwierdzono, że wirus ten jest wysoce zakaźnym i zaraźliwym oraz praw-dopodobnie najbardziej patogennym z koronawiru-sów krążących dotychczas w populacji ludzi. Nadto, jak wykazali to badacze z Małopolskiego Centrum Biotechnologicznego (MCB) UJ w Krakowie, za zja-dliwość wirusa SARS-CoV-2 odpowiada wyosobnione przez nich specyficzne białko. Białko to jest w stanie reagować z poszukiwanymi cząsteczkami makroor-ganizmu ludzkiego, dzięki czemu, być może, będzie możliwe opracowanie szybkiego testu wykrywającego ten wirus (6).

Przyjmuje się, że obecną pandemię u ludzi wywoła-ną przez SARS-CoV-2 można określić jako zoonozę, czyli chorobą odzwierzęcą. Badania porównujące ge-nom tego wirusa z gege-nomem innych koronawirusów, których rezerwuarem są nietoperze, wykazały 96% zgodność. Tak wysoka zgodność między genomem koronawirusa występującego u nietoperzy a wirusem SARS-CoV wskazuje, że bardzo prawdopodobnie pierwotnym źródłem omawianego wirusa były nie-toperze. Sugeruje się, że do transmisji tego wirusa od nietoperzy do ludzi przyczynił się inny zainfekowany tym czynnikiem gatunek ssaków, którym jest ważący około 3-7 kg łuskowiec. Łuski i mięso tego zwierzęcia uznawane są w Chinach za lek na potencję i stąd hipo-tetycznie można założyć, że zwierzęta te są źródłem zakażenia wywołującego chorobę Covid-19. Choroba ta, podobnie jak grypa, zaczyna się w układzie odde-chowym – w płucach, jako że wirus SARS-CoV-2 łączy się z receptorem ACE2, występującym w komór-kach nabłonkowych pęcherzyków płucnych (2, 3, 7). Jak wynika z szeregu badań, wirus SARS-CoV-2 ma także możliwość łączenia się z znacznikiem ACE2 u człowieka, które występuje dodatkowo w komórkach nabłonkowych jelita cienkiego, a nawet serca, nerek i jąder. Umiejscowienie wirusa SARS-CoV-2 w płu-cach, poprzez połączenie z białkiem ACE2, powoduje objawy ostrej niewydolności oddechowej w wyniku śródmiąższowego zapalenia płuc lub objawy jelitowe w przypadku połączenia się wirusa z tym białkiem występującym na nabłonku jelit cienkich. Teoretycznie mogą być na świecie osoby, które mają mutację w genie tego białka, która uniemożliwia związanie

się wirusa z nim, a przez to wniknięcie do komórek i ich zabicie. U takich osób choroba się nie rozwinie (2, 3, 7). W momencie, gdy omawiany wirus pojawił się w Chinach nie było w populacji ludzi opornych na SARS-CoV-2, z wyjątkiem ewentualnie tych, którzy już przeżyli tę infekcję.

Zakażenie wirusem SARS-CoV-2 rozprzestrze-nia się z człowieka na człowieka przede wszystkim drogą aerogenną (kropelkową, aerozolową). Okres inkubacji choroby (czas od zakażenia do ujawnienia się pierwszych objawów chorobowych) trwa średnio około 5-7 dni. Według opinii niektórych specjalistów chińskich czas ten może wydłużyć się nawet do 20 dni (informacja ustna). Biorąc pod uwagę okres wy-lęgania choroby, można stwierdzić, że najbardziej niebezpieczne są osoby zakażone, będące w okresie inkubacji choroby, siejąc wirusa już na krótko przed wystąpieniem objawów klinicznych m.in. podwyż-szonej temperatury wewnętrznej ciała. W tym czasie „wysiewają” szczególnie duże ilości tego niebez-piecznego czynnika zakaźnego – przede wszystkim dla ludzi starszych (hipotetycznie o obniżonej od-porności) oraz osób chorych i przyjmujących leki immunosupresyjne. Według dostępnych danych około 10-14% osób zakażonych w wieku powyżej 80. roku życia może nie przeżyć zakażenia. Zarejestrowano, że u ludzi w przedziale wiekowym między 70 a 80 lat wskaźnik śmiertelności sięga 10%. Zgodnie z opinią prezentowaną przez ekspertów WHO średni wskaźnik śmiertelności w przebiegu COVID-19 wynosi 3,4%. Eksperci z krajów zachodnioeuropejskich sugerują, że wskaźnik ten jest wyraźnie niższy. Wydaje się, że wysokość wskaźnika śmiertelności zależy w pewnym stopniu od poziomu zabezpieczenia medycznego kraju, w którym choroba występuje.

Ważna z epidemiologicznego punktu widzenia jest przeżywalność wirusa. Zabija go działanie wysokiej temperatury. W temperaturze 60°C ginie po 10 minu-tach. Fakt przeżywania i namnażania się wirusa w or-ganizmie człowieka, u którego wewnętrzna ciepłota ciała wynosi 36,6°C wskazuje, że nawet temperatury letnie nie są dla niego groźne. Dłuższej przeżywalności wirusa poza organizmem człowieka sprzyja wysoka wilgotność i niska temperatura. Wirus może przeżyć na papierze około 9 godzin, natomiast na powierzchni plastiku lub metalu do około 9 dni. Ważne jest to, że wirus SARS-CoV-2 wrażliwy jest na działanie pro-mieni ultrafioletowych emitowanych przez słońce. Promienie te szybko niszczą materiał genetyczny wirusa, czego skutkiem jest jego inaktywacja. Z tego powodu większość epidemii związanych z korona-wirusami płucnymi u ssaków zwykle kończyło się w maju-czerwcu (10, 12).

Okres siewstwa wirusa – drogą aerogenną (kropel-kową) trwa zazwyczaj do około 8. dnia po infekcji. Wykazano jednak, że może on w niektórych sytuacjach przedłużyć się do 11. dnia po infekcji, a według bada-czy chińskich nawet do 20 dni po zakażeniu. Należy

(4)

pamiętać, że siewcami chorobotwórczego wirusa mogą być osoby przechodzące zakażenie bezobjawowo. Jest wiele sygnałów wskazujących, że znaczny odsetek (60-80%) osób przechodzi zakażenie bezobjawowo. Bezobjawowymi siewcami mogą być osoby młode i (lub) osoby o wysokim poziomie odporności zwią-zanej z cytotoksycznością komórek PMN i defensyno- i perforynozależną odpornością naturalną, co warun-kuje odporność przy wielu zakażeniach wirusowych (obserwacje własne).

Według najnowszych danych, kropelki aerozolu z wirusem SARS-CoV-2 mogą być drogą kaszlu lub kichania przenoszone na odległość do 2 metrów. Według Narodowego Instytutu Zdrowia w Warszawie efektywna transmisja wirusa w aerozolu najprawdopo-dobniej wynosi znacznie mniej niż 2 m. W USA w wa-runkach eksperymentalnych wykazano, że kropelki aerozolu przenoszone są na odległość do 4,5 metra. Według badań amerykańskich zakaźne cząsteczki wirusa SARS-CoV-2 mogą przeżyć w optymalnych warunkach w powietrzu do 3 godzin. Wirus może być siany – w niewielkich ilościach – również z moczem i kałem.

Dzieci do lat 9 w zasadzie nie ulegają infekcji SARS-CoV-2; nie do końca wiadomo, jaka jest tego przyczyna. Być może jest efektem niewysokiej liczby receptorów ACE2, umożliwiających skuteczną infek-cję tym wirusem lub posiadaniem wysokiej odporności naturalnej. Warto nadmienić, że mający największe doświadczenie w zakresie omawianego zagadnienia badacze chińscy, uważają, że dzieci także ulegają za-każeniu tym wirusem, ale na ogół przechodzą chorobę w sposób łagodny, wręcz bezobjawowy. Mogą jednak, same nie chorując, być siewcami wirusa, o czym należy pamiętać. To samo dotyczy młodzieży.

Wirus SARS-CoV-2 z zanieczyszczonego środowi-ska (klamki, monety, banknoty, przyciski, zanieczysz-czone wirusem uchwyty wózków w sklepach) może być przeniesiony przez ręce człowieka na spojówkę oka, błonę śluzową nosa czy jamy ustnej. Dowodzi to konieczności jak najczęstszego mycia rąk i unikania kontaktu rąk z błonami śluzowymi okolicy twarzy. Według Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności nie ma przesłanek, by uważać, że omawiany koronawirus rozprzestrzenia się przez konsumpcję żywności. Nie ma też dowodów, że wirus SARS-CoV-2 mógł być rozprzestrzeniany przez komary.

Objawy kliniczne choroby pojawiają się zazwyczaj średnio 5-7 dni po zakażeniu. Symptomy choroby nie są charakterystyczne. U większości zainfekowanych osób przypominają klasyczne przeziębienie. Objawy kliniczne są zróżnicowane, zależą przede wszystkim od dawki zakaźnej wirusa oraz sprawności immuno-logicznej zainfekowanego organizmu. Im silniejszy organizm, tym słabiej wyrażone objawy kliniczne choroby. Ludzie starsi i osoby chorujące na choroby przewlekłe np.: nadciśnienie, choroby serca i cukrzycę narażeni są na jej ciężki przebieg. Choroba występuje

w trzech stadiach. Zazwyczaj rozpoczyna się od po-staci łagodnej, przypominającej typowe przeziębienie, w trakcie którego obserwuje się zazwyczaj niewielki wzrost temperatury wewnętrznej ciała powyżej 38°C; mogą towarzyszyć temu zmęczenie oraz objawy suchego kaszlu. Niektórzy chorzy odczuwają charak-terystyczne dla grypy bóle mięśni i głowy, a nawet biegunkę. W późniejszym okresie schorzenie może przekształcić się w niezagrażające życiu zapalenie płuc. Po około tygodniu u stosunkowo niedużego od-setka zakażonych rozwija się ciężkie zapalenie płuc z zespołem ostrej niewydolności oddechowej, która może wymagać hospitalizacji w celu podtrzymania funkcji życiowych. Przyczyną zejścia śmiertelnego może być nadmierna reakcja organizmu na zakażenia, czyli tak zwany „sztorm cytokinowy”, prowadzący do objawów wysokiej gorączki i trwałego uszkodzenia ważnych narządów organizmu. Z dotychczasowych obserwacji wynika, że czas między wystąpieniem pierwszych objawów a wyzdrowieniem wynosi około 20 dni. Przy każdej z postaci choroby mamy do czy-nienia z siewstwem wirusa. Odporność pozakaźna pojawia się tak, jak w przypadku większości zakażeń koronawirusowych, po około 7-14 dniach od infekcji, choć odporność związana z niektórymi elementami układu immunologicznego może pojawić się po 1-3 dniach, co obserwuje się przy wielu innych zakaże-niach wirusowych.

Mając na uwadze to, co zdarzyło się w przypadku opisanej na wstępie choroby wywoływanej u świń przez deltakoronawirus – TGEV, jest prawdopodob-ne, że może dojść do korzystnej z punktu widzenia szerzenia się choroby, zmienności krążącego obecnie w populacji ludzi koronawirusa SARS-CoV-2 i tym sposobem może stać się on zdecydowanie mniej chorobotwórczy. Podobne zjawisko gwałtownego rozprzestrzeniania się, a później zaniku szerzenia się zakażeń alfakoronawirusem, zanotowano podczas ostatniej epidemii u świń wywołanej przez wirus PED w USA czy też występującej u ludzi kilkanaście lat temu choroby SARS.

Diagnostyka zakażeń koronawirusowych, w tym SARS-CoV-2, jest podobna, jak to ma miejsce w odnie-sieniu do innych infekcji wirusowych. Obecność ma-teriału genetycznego omawianego koronawirusa wy-krywa się metodami biologii molekularnej. Aktualnie używa się dwóch różnych metod: konwencjonalnej reakcji PCR oraz reakcji PCR w tak zwanym czasie rzeczywistym (rtPCR). Metody te są powszechnie wy-korzystywane do wykrywania zakaźnych czynników chorobotwórczych u zwierząt. Do badań wykorzystuje się wymazy z jamy nosowo-gardłowej (największa ilość wirusa), ale także próbki krwi lub kału. Próbki powinny być pobrane od osób z objawami klinicznymi choroby. By wykryć obecność materiału genetycznego wirusa, w analizowanej próbce musi być co najmniej 5 cząstek tego zarazka. Badania z omawianym wirusem mogą być prowadzone w laboratoriach spełniających

(5)

bardzo wysokie wymagania odnośnie do biobezpie-czeństwa. Określamy je mianem laboratoriów spełnia-jących wymagania trzeciego stopnia hermetyczności (BSL-3).

Myśląc o ochronie przed zakażeniem SARS-CoV-2 należy pamiętać, że zasadniczą drogą szerzenia się choroby jest droga aerozolowa (kropelkowa), dlate-go przede wszystkim należy unikać skupisk ludzi. Oznacza to ograniczenie podróży autobusami, pocią-gami i samolotami. W każdym skupisku ludzi może znaleźć się bezobjawowy siewca wirusa; przebywanie w jego bliskości obarczone jest wysokim ryzykiem infekcji. O ile pośrednie drogi szerzenia się choroby – wspomniane klamki, banknoty etc. są raczej wektorem marginalnym, to przestrzeganie podstawowych zasad higieny, w tym częste mycie rąk jest jak najbardziej zasadne i konieczne. Mycie rąk mydłem w ciepłej wo-dzie, by było efektywne, powinno trwać przynajmniej 20-30 sekund. Na razie brak jest szczepionki oraz leków pozwalających na zapobieganie czy też sku-teczną terapię choroby. Aktualnie badania dotyczące omawianego problemu prowadzone są w wielu świa-towych ośrodkach naukowych. Podobnie jak to miało miejsce w przypadku zakażeń koronawirusami u zwie-rząt, tym bardziej w odniesieniu do ludzi, szczepionki zostaną stosunkowo szybko skonstruowane (na pewno dużo szybciej niż w odniesieniu np. do ASF u świń). Zapewne opracowane zostaną też stosowne leki.

Opierając się na doświadczeniu z wirusami TGE i PED u świń, a także SARS-CoV i MERS-CoV u lu-dzi, należy stwierdzić, że zanim szczepionki przeciwko tym chorobom stały się powszechnie dostępne, pro-blem wymienionych chorób samoistnie wygasł. Nie ma istotnych powodów, by sądzić, że inaczej będzie w przypadku zakażenia będącego aktualnie w centrum zainteresowania – betakoronawirusem – SARS-CoV-2. Bazując na dotychczasowych doświadczeniach wie-rzyć należy w siłę promieni ultrafioletowych. Jest prawdopodobne, że problem w stopniu zasadniczym zostanie opanowany w okresie lata.

Zdaniem wielu ekspertów, wygaszaniu epidemii sprzyjać będzie rosnący dynamicznie, z każdym

tygo-dniem odsetek osób z odpornością pozakaźną; można przypuszczać, że przede wszystkim będzie to dotyczyć ludzi, którzy przechorowali zakażenie bezobjawowo. Powszechnie przyjmuje się, że zakażeniu, najczęściej bezobjawowemu, ulegnie od 60-70% populacji. Należy mieć nadzieję, że wysoki poziom „odporności popu-lacyjnej” może doprowadzić do przerwania łańcucha chorobowego.

Jest prawdopodobne, że pandemia COVID-19 skończy się tak, jak zakażenia wywołane przez wiele innych koronawirusów, w tym: wirusy TGE, PED, HEV, SARS-CoV i w pewnym stopniu także wirus MERS-CoV.

Piśmiennictwo

1. Cui J., Shi Z. L.: Origin and evolution of pathogenic Coronaviruses. Nature Rev. Microbiol. 2019, 17, 181-192.

2. Hamming I., Timens W., Bulthuis M. L., Lely A. T., Navis G., van Goor H.: Tissue distribution of ACE2 protein, the functional receptor for SARS coro-navirus. A first step in understanding SARS pathogenesis. J. Pathol. 2004, 203, 631-637.

3. Hoffmann M., Kleine-Weber H., Schroeder S., Krüger N., Herrler T., Erichsen S., Schiergens T. S., Herrler G., Wu N. H., Nitsche A., Müller M. A., Drosten C., Pöhlmann S.: SARS-CoV-2 cell entry depends on ACE2 and TMPRSS2 and is blocked by a clinically proven protease inhibitor. Cell 2020, 181, 1-10.

4. Hulswit W., Li R. J. G., Kenney S. P., Widjaja I., Jung K., Alhamo M. A., van Dieren B., van Kuppeveld F. J. M., Saif L. J., Bosch B.-J.: Broad receptor engagement of an emerging global coronavirus may potentiate its diverse cross-species transmissibility. PNAS, 2018, /doi.org/10.1073/ pnas.1802879115.

5. ICTV – The International Committee on Taxonomy of Viruses 2019. 6. Krakowscy naukowcy coraz bliżej opracowania szybkiego testu na

korona-wirusa. Menadżer zdrowia z dnia 13.03.2020 r.

7. Kuba K., Imai Y., Ohto-Nakanishi T., Penninger J. M.: Trilogy of ACE2: a peptidase in the renin-angiotensin system, a SARS receptor, and a partner for amino acid transporters. Pharmacol. Ther. 2010, 128, 119-128.

8. Polski naukowiec rozpracował enzym kluczowy w walce z koronaworusem. Menadżer zdrowia z dnia 14.03.2020 r.

9. Reeth K. van, Nauwynck H., Pensaert M.: Dual infections of feeder pog with PRRSV followed by porcine respiratory coronavirus or swine infeunza virus: a clinical and virological studies. Vet. Microbiology 1996, 48, 325-335. 10. Saif L., Wang Q., Vlasova A., Jung K., Xiao S.: Coronaviruses, [w:] Diseases

of Swine. Wyd. Wiley Blacwell. 2019.

11. Truszczyński M., Pejsak Z.: Epidemiczna biegunka świń, zagrożenie dla Europy. Życie Wet. 2015, 90, 360-363.

12. Truszczyński M., Pejsak Z.: Koronawirusy i wywoływane przez nie choroby. Med. Weter. 2014, 70, 131-135.

Adres autora: prof. dr. hab. Zygmunt Pejsak, al. Mickiewicza 24/28, 30-059 Kraków; e-mail: z@pejsak.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Podstawowym celem opracowania jest odpo- wiedź na pytanie, czy międzynarodowe sieci handlowe sklepów wielkopowierzchniowych wpłynęły na funkcjonownie i strukturę

Tab. Dane uzyskane podczas analizy sieciowej pozwalają ponadto na wy- ciągnięcie wielu innych wniosków. Przykładowo, analiza wartości wskaźników uzyskanych dla sieci

Będzie ona regresowana względem udziału wartości nakła- dów brutto na środki trwałe w gospodarce (w sektorze przetwórczym) w stosunku do PKB, udziałem wartości skumulowanej

Sieci powiązań, na podstawie których i w ramach których funkcjonuje gospodarka oparta na wiedzy, a szczególnie przedsiębiorstwa intensywnie wykorzystujące wiedzę, mają

Eksport jest jednym z głównych czynników przyczynia- jących się do rozwoju gospodarczego i bogacenia się Państwa Środka.. Jednocześnie stale rosnąca gospodarka stymuluje

The Effects of Spatial Organization of Networking Knowledge-intensive Enterprises from the Point of View of Spatial Planning ...159 Rafał Koszek. Central and Eastern Europe

Przedmiotem tej pracy są sieci powiązań tworzone przez przedsiębiorstwa intensywnie wykorzystujące wiedzę, ich znaczenie w rozwoju gospodarki opartej na wiedzy oraz prze-

PRACE KOMISJI GEOGRAFII PRZEMYSŁU POLSKIEGO TOWARZYSTWA GEOGRAFICZNEGO STUDIES OF THE INDUSTRIAL GEOGRAPHY COMMISSION OF THE POLISH GEOGRAPHICAL