• Nie Znaleziono Wyników

View of The reception of Norwid in the years 1939-1956 (translated by Tadeusz Karłowicz)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of The reception of Norwid in the years 1939-1956 (translated by Tadeusz Karłowicz)"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)_____________________________________________________. PRZEGLDY. Sowa kluczowe: aetates hominum, antropologia, cierpienie, czowiek, darwinizm, dialog, dusza, egzystencja, egzystencjalizm, forma, homo viator, istota, mio , modo , niemowl , personalizm, praca, smutek, staro , tomizm, topos theatrum mundi, vanitas, wolno . Key words: aetates hominum, anthropology, suffering, man, Darwinism, dialogue, soul, existence, existentialism, form, homo viator, essence, love, youth, baby, personalism, work, sorrow, old age, Thomism, theatrum mundi topos, vanitas, freedom.. BEATA WOOSZYN  dr nauk humanistycznych, literaturoznawca, norwidolog, autorka ksi

(2) ki Norwid ocala, Kraków 2008; syllabus@syllabus.com.pl. Dominika W o j t a s i s k a – RECEPCJA NORWIDA W LATACH 1939-1956. „Jak czyta Norwida?”1 – pytanie to pojawia si co jaki czas w badaniach nad twórczo ci

(3) autora Vade-mecum. Ksi

(4) ka Przemysawa Dakowicza „Lecz ty spomnisz, wnuku...”. Recepcja Norwida w latach 1939-1956. Rzecz o ludziach, ksi kach i historii (Wyd. IBL PAN. Warszawa 2011) pokazuje, jak czytano poet w latach 1939-1956, ukazuje recepcj Norwida na tle historycznych wydarze i ideologicznych dyskusji tamtych czasów. Jak sam autor zauwaa: „Recepcja twórczo ci Cypriana Kamila Norwida w latach 1939-1956, cho stanowi osobny rozdzia Norwidowej obecno ci w polskiej kulturze, pozostaje take w bezpo redniej zaleno ci od tego, jak czytano autora Promethidiona w dekadach wcze niejszych [...]”2. Dakowicz przypomina zatem we Wstpie pokrótce dzieje recepcji Norwida w Modej Polsce i dwudziestoleciu mi dzywojennym, zwracaj

(5) c uwag na zasugi Zenona Przesmyckiego w propagowaniu tej twórczo ci, kolejne wydania (mniej lub bardziej udane) dzie poety oraz utrwalenie si w powszechnym odbiorze wizerunku Norwida jako „patrona odbudowy pa stwowo ci polskiej”3. Historia kolejnych wyda Norwidowskich pism w okresie mi dzywojennym doczekaa si ju rzetelnego naukowego opracowania przez  1. Zob. Jak czyta Norwida? Postawy badawcze, metody, weryfikacje. Warszawa 2008. P. DAKOWICZ. „Lecz ty spomnisz, wnuku...” s. 5. 3 Tame s. 7. 2. „STUDIA NORWIDIANA” 33 :2015.  DOI: http://dx.doi.org/10.18290/sn.2015.33-14. 275.

(6) PRZEGLDY. ____________________________________________________. Marka Busia4, zatem Dakowicz tylko omawia dzieje wyda i sposoby lektury w tamtym czasie, czyni

(7) c je punktem wyj cia do wasnych rozwaa . Pierwszy rozdzia, zatytuowany Trzeci cie Norwida, dotyczy odbioru twórczo ci poety przez mode pokolenie, wrzucone w wojenn

(8) rzeczywisto . Jak róne mog

(9) to by sposoby czytania i inspiracje pokazuje Dakowicz na przykadzie Andrzeja Trzebi skiego i innych autorów pisma „Sztuka i Naród” oraz Krzysztofa Kamila Baczy skiego – tej tematyce po wi cone s

(10) dwa pierwsze podrozdziay. Z cz ci tej dowiadujemy si , jak

(11) rol odgrywa Norwid w ksztatowaniu si i umacnianiu patriotycznej wiadomo ci modych publicystów. Autor Milczenia interesowa ich jako artysta-„organizator wyobrani narodowej”. Podkre lali konieczno docierania do prawdy, dziaania wedug wyznawanych chrze cija skich warto ci i czynnego udziau w historii. Dla kr gu „SiN-u” szczególne znaczenie miay rozwaania Norwida o narodzie, prze wiadczenie poety o odpowiedzialno ci kadej jednostki za losy swojej zbiorowo ci. Warto jednak zwróci uwag – co czyni równie Dakowicz – e ch walki zbrojnej i w tym kontek cie nawoywanie do „czynu” nie do ko ca jest zgodne z pogl

(12) dami autora Milczenia, niech tnego nieprzemy lanym, samobójczym zrywom patriotycznym i rewolucyjnym rozlewom krwi. A zatem takie czytanie Norwida, jakie prezentowa kr

(13) g „SiN-u”, byo do jednostronne i wybiórcze, podporz

(14) dkowane wasnym przekonaniom politycznym – tego zastrzeenia jednak w ksi

(15) ce Dakowicza nie wida . Krzysztof Kamil Baczy ski, o innych pogl

(16) dach ni rodowisko Trzebi skiego, swoje zainteresowanie Norwidem zawdzi cza ojcu Stanisawowi. Autor zwraca uwag , e dla Baczy skiego Norwid by wany ze wzgl du na postulat „sztuki-pracy” oraz narodowych aspektów twórczo ci, ale czyta go inaczej ni publicy ci z „SiN-u”. Zamiast bojowego nastawienia Trzebi skiego wobec historii u Baczy skiego wida pesymizm historiozoficzny oraz zgod na cierpienie. Dyskusyjny wydaje si fragment, w którym Dakowicz pisze o dramacie Baczy skiego, w którym cieraj

(17) si racje zwolennika i przeciwnika „czynu i siy”5 . Autor jako inspiracj wskazuje na wiersz Norwida Spartakus i na nim opiera swój wywód, podaj

(18) c w przypisie, e ten wiersz „[...] musia zwróci baczniejsz

(19) uwag modego poety cho by z uwagi na jego przynaleno , w czasach gimnazjalnych, do lewicowej organizacji „Spartakus” 6 . Interpretacyjne wnioski, cho interesuj

(20) ce, wygl

(21) daj

(22) na niedostatecznie umotywowane.  4. M. BU. Skadanie pieni. Z dziejów edytorstwa twórczoci Cypriana Norwida. Kraków. 1997. 5 6. 276 . Tame s. 59. Tame..

(23) _____________________________________________________. PRZEGLDY. Kolejne dwa podrozdziay dotycz

(24) wojennych edycji pism Norwida oraz odnalezienia w zrujnowanej Warszawie norwidianów Miriama. Cz po wi cona Przesmyckiemu bazuje – jak dokumentuje sam autor – na informacjach zaczerpni tych z Koczorowskiego, Zaniewickiego i Borowego7, ale jest interesuj

(25) c

(26) cz ci

(27) pierwszego rozdziau. Mona byo si gn

(28) jeszcze po Norwidystów Marka Busia8, ksi

(29) k po wi con

(30) mi dzy innymi Miriamowi. Drugi rozdzia, zatytuowany „Srogie oboków trzaskanie”. Walka ideologiczna z Norwidem i o Norwida 1944-1955 jest wan

(31) cz ci

(32) tej publikacji. Autor pokazuje, jakim manipulacjom podlega dorobek Norwida w Polsce powojennej. To, co w czasie wojny zachwycao czytelników (maksymalizm etyczny, heroizm, chrze cija skie warto ci, gotowo na cierpienie w imi wyszych warto ci), teraz spowodowao, e Norwid znalaz si w nieasce. Dakowicz w interesuj

(33) cy sposób pokazuje niuanse poszczególnych sposobów czytania autora Wandy: Adama Wayka  odrzucaj

(34) cego cakowicie t twórczo , Kazimierza Wyki  próbuj

(35) cego z tym polemizowa i broni Norwida, przeciwstawiaj

(36) c si upolitycznionej interpretacji, Mieczysawa Jastruna  próbuj

(37) cego nagi

(38) przesanie poety do obowi

(39) zuj

(40) cej ideologii i wskazywa „post powe” elementy Norwidowskiej twórczo ci czy Henryka Markiewicza  próbuj

(41) cego oddzieli pogl

(42) dy spoeczno-polityczne autora Assunty od jego twórczo ci. Podrozdzia „Pisarz naszych dni” podejmuje w

(43) tek jubileuszu 125-lecia urodzin Norwida i zwi

(44) zanych z tym gosów próbuj

(45) cych „zrehabilitowa ” twórczo autora Promethidiona – tutaj Dakowicz opisuje dziaania Mariana Piechala, „[...] wierz

(46) cego w moliwo przyswojenia wspóczesno ci „caego Norwida”9 i w ostry sposób przeciwstawiaj

(47) cego si Waykowi oraz Romana Zr bowicza, podkre laj

(48) cego „demokratyczn

(49) ideologi ” poety. Dziaania te, jak pisze autor, powoli przynosiy efekty i gosy o „post powo ci” autora Quidama zacz y si nawet przedostawa do artykuów wychodz

(50) cych spod pióra osób o wiatopogl

(51) dzie zgodnym z oczekiwaniami nowej wadzy. Po drugiej stronie „barykady” znaleli si prawicowi publicy ci katoliccy, pokazuj

(52) cy chrze cija ski wizerunek poety, zwracaj

(53) cy uwag na te warto ci Norwidowskie, które wane byy dla pokolenia Trzebi skiego i Baczy skiego. Dakowicz wskazuje na Hann Malewsk

(54) , a zwaszcza na tekst pt. Caoczowie 7. S.P. KOCZOROWSKI. Norwid ocalony. „Warszawa” 4: 1946; S.P. KOCZOROWSKI. Zenon Przesmycki (Miriam). „Pami tnik Literacki” 3-4: 1946; W. Borowy. O Norwidzie. Rozprawy i notatki. Warszawa 1960; W. Borowy. Wstp. C. NORWID. Pisma zebrane. T. F: Pisma proz. Dzia drugi: O sztuce i literaturze. Warszawa  Kraków 1911. 8 M. BU. Norwidyci. Miriam – Cywiski – Makowiecki – Borowy – Wyka. Konteksty. Kraków 2008. 9 P. DAKOWICZ. „Lecz ty spomnisz, wnuku...” s. 123.. . 277.

(55) PRZEGLDY. ____________________________________________________. czestwo10, opublikowany w „Tygodniku Powszechnym”. Malewska akcentowaa Norwidowski postulat doskonalenia siebie i wpywania na histori , próbuj

(56) c dyskutowa z marksistowsk

(57) ideologi

(58) , a warto ci wywiedzione z twórczo ci autora Milczenia traktowaa jako „drogowskaz na now

(59) epok ”11. Dakowicz pisze równie o grupie poetyckiej „Próg” – modzi twórcy, zwi

(60) zani z Ko cioem, uznali Norwida za swego patrona (motto z Krakusa poprzedzio pierwsze programowe wyst

(61) pienie) ze wzgl du na „pen

(62) realizacj wiatopogl

(63) du chrze cija skiego”12. Autor pisze, e jednym z gównych postulatów tej grupy byo „w

(64) czenie polskiej kultury w nurt kultury europejskiej”13, przeciwstawianie si kryzysowi warto ci oraz powrót do „moralnego posannictwa sztuki” 14 , co 

(65) czy si z twórczo ci

(66) autora Vade-mecum. Autor wskazuje, e Jerzy Kierst w programowej wypowiedzi obja niaj

(67) cej nazw grupy odwoywa si do Stanisawa Wyspia skiego, Stanisawa Ignacego Witkiewicza oraz Cypriana Norwida. Analizuj

(68) c m.in. twórczo Jerzego Kiersta, Dakowicz konstatuje, e dorobek poetycki czonków „Progu” nie prezentuje wysokiego poziomu i – podobnie jak w przypadku grona skupionego wokó pisma „Sztuka i Naród” – wpywy Norwidowskie najbardziej wyrane s

(69) w tekstach programowych. W dalszej cz ci rozdziau autor pisze o wydawaniu pism Norwida w latach 1944-1948, przypomina o wystawie Norwidowskiej zorganizowanej w 125-t

(70) rocznic urodzin poety w Muzeum Narodowym w Warszawie, prezentuj

(71) cej norwidiana Przesmyckiego, zbiory z bibliotek i muzeów, literack

(72) i plastyczn

(73) twórczo autora Milczenia oraz prace historycznoliterackie po wi cone poecie. Dakowicz podkre la rang wydarzenia, opisuje szczegóowo form prezentowania wystawy w Warszawie i w innych duych miastach, podkre laj

(74) c spore ni

(75) zainteresowanie. Kilka stron po wi ca ksi

(76) ce Hanny Malewskiej pt. niwo na sierpie – wiadectwie fascynacji twórc

(77) Promethidiona. Susznie autor zauwaa, e pozycja ta idealizuje poet i w zwi

(78) zku z tym doczekaa si wielu gosów krytycznych. Ksi

(79) ka Malewskiej pokazuje, jak wbrew ideologicznym tendencjom tamtych czasów Norwid odbierany by jako poeta wierny swoim zasadom i wyznawanym warto ciom, jako twórca potwierdzaj

(80) cy przesanie swoich dzie wasnym yciem. Ze wzgl dów kompozycyjnych by moe lepiej byoby omówi niwo na sierpie przy okazji analizowania publicystyki Malewskiej, zwaszcza, e Dakowicz i w jednym, i w drugim przypadku prezentuje podobne konkluzje.  10. H. MALEWSKA. Caoczowieczestwo, „Tygodnik Powszechny” 2: 1945. P. DAKOWICZ, „Lecz ty spomnisz, wnuku...” s. 129. 12 Tame s. 133. 13 Tame s. 135. 14 Tame s. 134. 11. 278 .

(81) _____________________________________________________. PRZEGLDY. Podrozdzia Wywichnite gosy opisuje post puj

(82) c

(83) indoktrynacj spoecze stwa – rok 1949 przyniós zjazd szczeci ski i proklamowanie socrealizmu w literaturze. Coraz trudniej byo znale miejsce dla Norwida. Dakowicz przytacza opowiadanie Manekin Jana Józefa Szczepa skiego, pokazuj

(84) ce, e idee Norwidowskie przestay pasowa do wspóczesnego wiata o wykrzywionej moralno ci. Bohater opowiadania zastanawia si , czy Norwidowska „ wi to sowa” i postulat wcielania w ycie warto ci jest do zrealizowania w socjalistycznym wiecie, w którym atwo czowieka zama – czy nie jest to zadanie przekraczaj

(85) ce jego siy i moliwo ci? Jak naley ocenia zmian pogl

(86) dów tych, którzy jeszcze niedawno wydawali si wierzy w sens Norwidowskich drogowskazów? W podrozdziale tym czytamy równie o Wyce i jego podr czniku dla uczniów szkó rednich. Wcze niej propagator twórczo ci Norwida i antagonista Wayka – teraz Wyka sam zacz

(87)  uprawia histori literatury widzian

(88) przez pryzmat marksizmu. W tym czasie  pisze Dakowicz  Wyka nadal próbuje ocali twórczo Norwida przed cakowitym zapomnieniem z przyczyn ideologicznych, ale czyni to posuguj

(89) c si tymi metodami, które wcze niej sam krytykowa. Kolejnym przykadem selektywnego czytania dzie literackich jest artyku Natalii Modzelewskiej pt. „Problem Norwida”, opublikowany w „Przegl

(90) dzie Kulturalnym” z 1953 roku. Autorka  relacjonuje Dakowicz  konstatuje, e Norwida stereotypowo uznaje si za „wstecznika”, przytaczaj

(91) c te argumenty przemawiaj

(92) ce za jego „post powo ci

(93) ”, które ju wytaczali Jastrun, Piechal, Zr bowicz i Wyka. Ostatecznie Modzelewska uznaje twórczo Norwida za reakcyjn

(94) , która tylko cz ciowo zawiera elementy „post powe”, a zadaniem marksistowskiej polonistyki jest wybranie tego, co wspócze nie mona uzna za wasne dziedzictwo. Dakowicz w tym podrozdziale po raz kolejny wspomina o Wyce i jego dyskusyjnych wyborach. W tym kontek cie wypadaoby przywoa ustalenia Marka Busia, który pisa w Norwidystach, e: Je li jest Wyka wyznawc

(95) , to takim, w którym arzy si pomie buntu, rewizji, nieufno ci, który ci

(96) gle sprawdza dane swojego stosunku do umiowanego wzoru. St

(97) d [...] norwidowski w

(98) tek jego zoonej osobowo ci i praktyki krytycznej skupia w sobie, jak w soczewce, ogólniejsze konflikty wa ciwe dwudziestowiecznej recepcji Norwida15.. Bu próbowa spojrze na wybory Wyki z rónych perspektyw, zaznaczaj

(99) c, e pena charakterystyka stosunku do Norwida nie jest spraw

(100) atw

(101) , ale nie wypada podwaa wybitno ci osi

(102) gni w zakresie norwidologii16.  15 16. . M. BU. Norwidyci... s. 169. Tame s. 173.. 279.

(103) PRZEGLDY. ____________________________________________________. W cz ci Okruchy ze stou Bieruta opisuje autor obecno Norwida na rynku wydawniczym. Wspomina o Poezjach wybranych pod redakcj

(104) Mieczysawa Jastruna we wspópracy z Juliuszem Wiktorem Gomulickim, tomik poezji pod redakcj

(105) Jana Zygmunta Jakubowskiego wydany przez Zakad im. Ossoli skich – wybór obejmowa, jak pisze Dakowicz, gównie teksty „post powe”, z przedmow

(106) o ideologicznym charakterze. Wybór ten sta si uzupenieniem podr cznika autorstwa Wyki. Pierwsza poowa lat pi dziesi

(107) tych  pisze autor  przyniosa prac Gomulickiego: Okruchy poetyckie i dramatyczne. Dakowicz przytacza histori zwi

(108) zan

(109) z okoliczno ciami wydania, na podstawie wspomnie Jana Karola Wendego. Autor pisze o fascynacji Wadysawa Broniewskiego Norwidem, któr

(110) przekaza Janowi Wendemu. Ten, w 1935 roku, gdy przebywa w wi zieniu na Rakowieckiej, otrzyma paczk od Broniewskiego z tomem Norwida pod redakcj

(111) Piniego. Urzeczony lektur

(112) , Wende zainteresowa t

(113) twórczo ci

(114) innych wi niów, m.in. Bolesawa Bieruta. Po latach, gdy wstrzymano wydanie Okruchów, interwencja Bieruta umoliwia ostateczne jej wydanie. Ta historia jest wiadectwem, jak w kr gach ludzi o pogl

(115) dach lewicowych moliwe byo autentyczne, a nie podyktowane ideologicznymi pobudkami, zainteresowanie Norwidem. Broniewski nie ze wszystkimi pogl

(116) dami autora Vade-mecum si zgadza, ale – pisze Dakowicz – docenia poetycki kunszt i zauway, e jest to twórczo , której nie da si zaszufladkowa , e jest to poezja prekursorska wobec póniejszych zjawisk literackich. Dakowicz opiera si na wspomnieniach Jana Wendego. W tym samym roku, w którym wydano prac Dakowicza, ukazaa si. ksi

(117) ka Mariusza Urbanka o Broniewskim, z której mona si dowiedzie , e z poezj

(118) Norwida mia poeta do czynienia od modych lat i towarzyszya mu przez cae ycie. Nie tylko walory artystyczne tej twórczo ci miay wpyw na Broniewskiego, lecz równie patriotyczne17, o czym Dakowicz nie wspomina. Podrozdzia Stefan ókiewski i polonistyczna ektoplazma opisuje polemiki naukowców przeciwnych marksizmowi ze rodowiskiem „Kunicy”, a zwaszcza ze Stefanem ókiewskim. Dakowicz pisze, e w ideologicznej walce ze „star

(119) ” polonistyk

(120) uyto twórczo ci Norwida, a ci lej pojawiaj

(121) cych si omówie jego twórczo ci. Jako przykad podaje autor atak ókiewskiego na referat Stanisawa Jerschiny, wygoszony na posiedzeniu Komisji Historii Literatury Polskiej PAU w padzierniku 1945 roku. W zo liwy i tendencyjny sposób ókiewski wykpiwa rezultaty stosowania (jego zdaniem uproszczonego) biografizmu i psychologizmu. Jerschina, pisze Dakowicz, nie pozosta duny, publikuj

(122) c odpowied obnaaj

(123) c

(124) ideologiczny podtekst zaczepki.  17. 280 . Zob. M. URBANEK. Broniewski. Mio, wódka, polityka. Warszawa 2011 s. 14, 25, 188, 323..

(125) _____________________________________________________. PRZEGLDY. Drug

(126) sytuacj

(127) opisywan

(128) przez autora jest odbiór ksi

(129) ki Tadeusza Filipa o Fortepianie Szopena. W miad

(130) cej krytyce redaktor „Kunicy” zdeprecjonowa naukow

(131) warto tej publikacji. W obronie Filipa stan

(132)   pisze autor  Konrad Górski, przyznaj

(133) c, e wprawdzie ksi

(134) ka zawiera b dy, lecz nie jest pozbawiona warto ciowych spostrzee , co przyznaj

(135) równie doskonali badacze Norwida. Wobec zarzutów ókiewskiego ustosunkowa si równie Stanisaw Pigo , dementuj

(136) c tez ókiewskiego, jakoby Tadeusz Filip by jego uczniem i reprezentowa rodowisko krakowskich badaczy. T dyskusj  pisze Dakowicz  doskonale podsumowa Górski, sugeruj

(137) c ókiewskiemu, by nie marnowa czasu na publicystyk i zabra si za prac naukow

(138) . Dakowicz konkluduje, e w ten sposób interpretacje Norwida sprowokoway dyskusj o metodologii w literaturoznawstwie. Dodaje, e niebawem polemiki te nabray charakteru politycznego – w 1950 roku ókiewski stworzy list pracowników polonistyki z sugestiami odsuni cia niektórych osób od pracy uniwersyteckiej. W ród nich znalaz si. m.in. Stanisaw Pigo , a Górski od jakiego czasu ju by od niej odsuni ty. W podrozdziale Katolicyzm, socjalizm i Norwid otrzymujemy obraz dyskusji z marksizmem i komunizmem tocz

(139) cych si na amach „Tygodnika Powszechnego”. Sprzeciw wobec tej ideologii by wzmacniany odwoaniami do bliskiej rodowisku „Tygodnika” tradycji kulturowej, w tym do twórczo ci Norwida – pisze Dakowicz. W „Tygodniku Powszechnym” artykuy po wi cone Norwidowi publikowa Zygmunt Falkowski. Jego Norwid to poeta inspiruj

(140) cy si. Platonem, katolicki, ze znamieniem szlachecko ci, nieprzystosowany do rzeczywisto ci i zajadle j

(141) krytykuj

(142) cy – pisze autor. Co zastanawiaj

(143) ce  zauwaa Dakowicz  to fakt, e w niektóre rozwaania Falkowskiego wkrada si. tendencja do odczytywania pogl

(144) dów Norwida na tle klasowej genealogii. Przeciwstawia si takiej lekturze Józef Marian wi cicki. Dakowicz ukazuje w ten sposób, jak duy by wpyw propagandy komunistycznej i – najprawdopodobniej – cenzury. Dakowicz opisuje równie zjawisko wykorzystywania instrumentalnego Norwida, by pozyska dla komunistycznych idei cz rodowiska katolickiego. Ma na my li gównie osoby bliskie PAX-owi, np. Stefana Licha skiego i jego artyku ze „Sowa Powszechnego” z 1953 roku, Stefani Skwarczy sk

(145) , próbuj

(146) c

(147) uzgodni etyk katolick

(148) z socjalizmem w Studiach i szkicach literackich (1953 rok)18. Autor podsumowuje, e Norwidowska twórczo dostarczaa argumentów i jednemu, i drugiemu obozowi wiatopogl

(149) dowemu, bywaa narz dziem mediacji. To interesuj

(150) ca cz ksi

(151) ki Dakowicza, udowadniaj

(152) ca po raz kolejny, e  18. Zob. S. SKWARCZYSKA. Zagadnienie oceny literatury katolickiej. Próba ujcia zagadnienia. W: Studia i szkice literackie. Warszawa 1953.. . 281.

(153) PRZEGLDY. ____________________________________________________. twórczo autora Milczenia, pena niuansów, bywaa naginana do celów z góry obranych, pod pozorem uznania jej zoono ci – moe warto byo, by autor w konkluzjach to wyraniej zaznaczy? Ostatnia cz rozdziau, zatytuowana Norwid i pkajce lody, opisuje recepcj Norwida w czasie „odwily”. Autor pisze o zmianach w postrzeganiu tradycji literackiej, m.in. twórczo ci Krasi skiego i Norwida. Dakowicz przypomina gosy Bronisawa Mamonia, Mieczysawa Jastruna, apeluj

(154) ce o przywrócenie twórczo ci Norwida odpowiedniej rangi i zaniechanie przypinania tej twórczo ci atki „trudnej”, „wstecznej”, powracaj

(155) akcenty na Norwidowskie umiowanie prawdy – pisze Dakowicz. Trzeci rozdzia – Dwa modele lektury Norwida – dotyczy Mieczysawa Jastruna, Juliana Przybosia i ich stosunku do dorobku autora Promethidiona. Analiza wypowiedzi Jastruna prowadzi Dakowicza do wniosku, e mona t. twórczo czyta jako spójn

(156) cao . Dla autora Rzeczy ludzkiej  pisze Dakowicz  Norwid jest poet

(157) 

(158) cz

(159) cym skonno do moralizowania z wysokim poziomem artystycznym. Przywi

(160) zanie do tradycji, poszukiwanie prawdy o wspóczesno ci, ascetyczna forma poetycka, intelektualizm, my l historiozoficzna to te elementy Norwidowskiej twórczo ci, które stale inspiroway Jastruna do wasnych refleksji, ewoluuj

(161) cych wraz z upywem czasu. W przypadku Przybosia, pisze Dakowicz, mamy do czynienia z krytycznym zainteresowaniem, czasem polemicznym i nie zawsze poprawnym interpretacyjnie. Przybosia interesuje Norwidowski stosunek do sowa (Dakowicz uywa dyskusyjnego sformuowania „filozofia sowa”), zawieszenie pomi dzy tym, co dawne, a tym, co nowoczesne, relacje mi dzy odlegymi skojarzeniami, forma literacka, umiejscowienie drobiazgów z ycia codziennego w perspektywie historycznej. Przybosia fascynuje konieczno woenia pewnej pracy, by dobrze zrozumie poezj autora Wandy. Krytycznie, pisze Dakowicz, ocenia Przybo tendencj Norwida do moralnej oceny rzeczywisto ci – wykracza to poza funkcje artystyczne, a te ostatnie Przybo ceni wyej. W tym róni si od podej cia Jastruna, co zaznacza Dakowicz ju na pocz

(162) tku rozdziau. Co istotne  podkre la autor  to fakt, e Przybosiowska nieidealna interpretacja Norwida miaa spory wpyw na powojenn

(163) recepcj autora Vade-mecum. Ostatni rozdzia, Powrót Norwida 1956-1958, opisuje zmian dokonuj

(164) c

(165) si. w podej ciu do twórczo ci Norwida i próby przywrócenia go polskiej kulturze: dyskusje o wydaniach jego dzie i entuzjastyczne przyj cie Okruchów poetyckich i dramatycznych w opracowaniu Gomulickiego, obecno Norwida w programie szkolnym, powtórne sytuowanie twórczo ci Norwida w kontek cie religijnym. Dakowicz zaznacza, e w powojennej recepcji Norwida istotne byy obchody 75-lecia mierci poety w 1958 roku. 282 .

(166) _____________________________________________________. PRZEGLDY. W zako czeniu ksi

(167) ki, zatytuowanym „Gosów-zbieranie”, czyli Norwid ponownie odkryty, Dakowicz podsumowuje nieatwe dzieje recepcji poety w skomplikowanym czasie od 1939 do 1956 roku i ponowne „odkrycie” wielko ci tej twórczo ci. Problem recepcji Norwida w latach 1939-1956 do tej pory nie doczeka si. osobnego, wyczerpuj

(168) cego opracowania naukowego. Ksi

(169) ka Przemysawa Dakowicza wypenia t luk . Publikacja pokazuje nie tylko modele recepcji Norwida w tym okresie, lecz pokazuje zmiany w polskiej kulturze zachodz

(170) ce na wielu paszczyznach. Autor gromadzi róne lady recepcji, inspiracje, dyskusje i polemiki wokó Norwida. Ze wzgl du na tematyk ksi

(171) ka moe okaza si. interesuj

(172) ca nie tylko dla badaczy literatury, ale i dla zwykego czytelnika zainteresowanego polsk

(173) kultur

(174) i histori

(175) . Pewne zastrzeenia budzi kompozycja ksi

(176) ki – wydaje si , e niektóre fragmenty niepotrzebnie autor rozbija, powtarzaj

(177) c wnioski (chociaby w przypadku publicystyki i niwa na sierpie Hanny Malewskiej). Pisz

(178) c o Przesmyckim, Wyce i Borowym, wypadaoby wspomnie o ksi

(179) ce Marka Busia: Norwidyci. Miriam – Cywiski – Borowy – Makowiecki – Wyka. Konteksty. Zalet

(180) publikacji jest bogaty materia, zebranie i uporz

(181) dkowanie rónych gosów i ladów recepcji Norwida, ukazanie rónic rodowiskowych i wiatopogl

(182) dowych. Podj cie si trudu opracowania tego materiau zasuguje na uznanie i z tego powodu uwaam ksi

(183) k za warto ciow

(184) i potrzebn

(185) . Wydaje si , e tak zoona problematyka wymagaaby czasem wi kszego komentarza, pog bionej analizy, tymczasem miejscami mona odnie wraenie, e autor poprzestaje na referowaniu zebranej dokumentacji, ograniczaj

(186) c konkluzje. Ogólne wraenie jest jednak pozytywne i ksi

(187) k czyta si z przyjemno ci

(188) . Po lekturze nasun a mi si refleksja, e twórczo autora Wandy, tak zoona, bogata w przemy lenia o charakterze estetycznym, etycznym, antropologicznym, spoecznym, historiozoficznym ulega(a) cz sto stereotypizacji i bya (jest?) trywializowana. Mechanizm ten jest zaleny od czasów, sytuacji historyczno-politycznej, kulturalnej, od wiatopogl

(189) du danego odbiorcy – wiadectwa recepcji, zebrane przez Dakowicza, pokazuj

(190) to do wyranie, cho sam autor takiej konkluzji nie czyni. Poszczególne fragmenty ksi

(191) ki ukazuj

(192) , jak przesanie poety byo wybiórczo traktowane przez poszczególne grupy odbiorców oraz dopasowywane do ich aktualnych potrzeb – czasem wyrachowanych, a czasem wynikaj

(193) cych z autentycznych przey i wraliwo ci. Sposoby, w jaki czytano Norwida i powody, dla których nie zamierzano go czyta naznaczone byy stereotypow

(194) interpretacj

(195) i uproszczeniami. Autor podkre la w zako czeniu, e lata 1939-1956 byy dla twórczo ci Norwida czasem próby – pogardzany przez wyznawców socjalistycznej ideologii, broniony, a czasem idealizowany przez. . 283.

(196) PRZEGLDY. ____________________________________________________. rodowiska prawicowe – ostatecznie wyszed z tej próby zwyci sko i zosta, jak pisze Dakowicz w zako czeniu swojej ksi

(197) ki, przywrócony zbiorowej wiadomo ci. To prawda – ale jaki to Norwid?. BIBLIOGRAFIA BOROWY W. Wstp. W: C. Norwid. Pisma zebrane. T. F: Pism proz dzia drugi: o sztuce i literaturze. Warszawa  Kraków 1911 [recte: 1947]. BOROWY W. O Norwidzie. Rozprawy i notatki. Oprac. Z. Stefanowska. Warszawa 1960. BU M. Skadanie pieni. Z dziejów edytorstwa twórczoci Cypriana Norwida. Kraków 1997. Bu M. Norwidyci. Miriam – Cywiski – Makowiecki – Borowy – Wyka. Konteksty. Kraków 2008. DAKOWICZ P. „Lecz ty spomnisz, wnuku...”. Recepcja Norwida w latach 1939-1956. Rzecz o ludziach, ksi kach i historii. Warszawa 2011. Jak czyta Norwida? Postawy badawcze, metody, weryfikacje. Red. B. Kuczera-Chachulska, J. Trzcionka. Warszawa 2008. KOCZOROWSKI S.P. Norwid ocalony. „Warszawa” 1946 nr 4. MALEWSKA H. Caoczowieczestwo. „Tygodnik Powszechny” 1945 nr 2. SKWARCZYSKA S. Studia i szkice literackie. Warszawa 1953. URBANEK M. Broniewski. Mio, wódka, polityka. Warszawa 2011.. THE RECEPTION OF NORWID IN THE YEARS 1939-195. Summary Przemysaw Dakowicz’s book “Lecz ty spomnisz, wnuku…” Recepcja Norwida w latach 19391956. Rzecz o ludziach, ksi kach i historii [“But you will remember, grandson…”. Reception of Norwid in the years 1939-1956. About people, books and history] (Warszawa: IBL PAN, 2011) is concerned with the reception of Norwid in the years 1939-1956 and shows it against the background of historical events and ideological debates of those times. In the initial parts of the book the author writes about Norwid’s influence on the formation of patriotism in the young generation during World War II, among others he mentions Krzysztof Kamil Baczy ski; he also writes about war-time editions of writings by the author of Vade-mecum. In the further part of the book we read about ideological manipulations that Norwid works underwent in Poland after the war, and about the disputes in which circles having different outlooks on the world took part. We also receive information about the functioning of Norwid’s works on the publishing market of that time, and about the reception of Norwid during “the thaw”. The next chapter is focused on the confrontation of two models of reading the author of Silence – Julian Przybo ’s and Mieczysaw Jastrun’s. Dakowicz’s book not only shows the models of reception of Norwid in the years 1939-1956, but also presents changes in Polish culture. 284 .

(198) _____________________________________________________. PRZEGLDY. occurring in many planes. The author gathers various traces of reception, inspirations, debates and polemics around Norwid. Because of its subject-matter the book may prove to be interesting not only for those studying literature, but also for ordinary readers interested in Polish culture and history. Translated by Tadeusz Karowicz Sowa kluczowe: Norwid, recepcja, kultura, polityka, edycje. Key words: Norwid, reception, culture, politics, editions.. DOMINIKA WOJTASISKA – dr n. hum., Toru .. Karol S a m s e l – „PÓNY WNUK”, SOWIARZ, SUKCESOR. Julian Przybo czyta Cypriana Norwida. Jak fakt tego rodzaju czytania naley zinterpretowa w kontek cie warsztatu nowoczesnego polonisty? Czy jawi si. ono w tym uj ciu jako fakt komparatystyczny czy jako hermeneutyczny? W czym naley wreszcie „uprzyczynowa ” zjawisko czytania? Sam akt lektury jest wyrafinowanym procesem usuwania z siebie „l ku przed wpywem” czy raczej jego ogniskowaniem w przestrzeni tekstowej oraz poza ni

(199) , w symultanizmie poznawania dziea i jego interpretowania? W esejach Przybosia zgromadzonych w tomie Sens poetycki (1963) tak poj temu czytaniu Norwida zostay po wi cone dwa ust py zawieraj

(200) ce cztery interpretacje liryków autora Vade-mecum: Trzech strofek, Italiam! Italiam!, Krzy a i dziecka (w znacz

(201) cym studium Próba Norwida) oraz Liryki i druku (w studium o tytule odpowiadaj

(202) cym tytuowi Norwidowskiego wiersza). Problemowi czytania Norwida przez Przybosia po wi cia do niedawno swoj

(203) rozpraw Magorzata Rygielska. I cho tradycja badania relacji Przybo  Norwid jest ju pokana, a autorka odwouje si do analiz swoich poprzedników (w tym do rekonesansu Barbary azi skiej w tomie Przybo i romantycy19) lub przywouje badania prowadzone równolegle do jej wasnych (nade wszystko omówienia Przemysawa Dakowicza, autora wydanej w ostatnim czasie mono 19. B. AZISKA. „Taki Mistrz!... e gra cho odpycha?...”. W: B. AZISKA. Przybo i romantycy. Warszawa 2002.. „STUDIA NORWIDIANA” 33 :2015. . 285.

(204)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przedstawia też najistotniejsze problemy polityczne, z którymi musiała się borykać ambasada polska w ZSRR, ze szczególnym uwzględnieniem działalności politycznej ambasa- dora

Skupienie się na przestrzeni wyznaczającej świat dziecka skutkuje w pracy tym, że, jak przyznaje sama Autorka, nieprzedstawione zostały metody wychowawcze rodziców (może- my

Jako sposób realizacji celu przyjęto praktyczne zastosowanie wybranej opcji realnej w odniesieniu do konkretnej inwestycji (projektu inwestycyjnego).. Dlatego tezą postawioną

I w tym przypadku — jak należy przypuszczać — chodzi o przejściową słabość sieci naukowej, na której opiera się „Jarbuch fiir Historische Kommunismusforschung"

Obecnie do rąk Czytelników oddajemy tom przygotowany w całości przez historyków z In- stytutu Historii i Archiwistyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, przy niewielkim

W przypadku zużycia bogactwa mamy jednak do czynienia z procesem nie- odwracalnym. Odwrócenie procesu wymagałoby uprzedniego dostarczenia energii z zewnątrz. Zdaniem Soddy’ego

celową destabilizacją Ukrainy oraz bezprawną aneksją Kry- mu, od marca 2014 roku UE wprowadziła wobec Rosji szeroki wachlarz sankcji, tj.: środki dyplomatyczne; sankcje indywidualne

Tezą opracowania jest stwierdzenie, że wśród podmiotów publicznych najbardziej odczuwają stratę (w postaci uszczerbku dochodów) w związku z istnieniem szarej strefy JST, w