• Nie Znaleziono Wyników

Nauczanie języka specjalistycznego a nie tylko terminologii

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Nauczanie języka specjalistycznego a nie tylko terminologii"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

K S ZTA Ł CEN IE PO LO N ISTY CZN E CU D Z O ZIEM C Ó W 7/8, 1996

M aria Chłopicka-W ielgos, Danuta Pukas-Palim ąka

NAUCZANIE JĘZYKA SPECJALISTYCZNEGO A NIE TYLKO TERMINOLOGII

W In sty tucie P olon ijn ym UJ od ro k u 1978 p ro w ad zo n e są zajęcia w ram ach kursu przygotow ującego d o studiów m edycznych. T a k długi o kres (18 lat) m usiał przynieść ró żn orod ne zm iany i doświadczenia:

1. Zm ienił się skład narodow ościow y studentów ; po czątkow o byli to głównie Am erykanie, później studenci różnych narodowości, obecnie obserwuje się przewagę studentów ze W schodu.

2. Język angielski przestał być językiem pośred nim , co jest oczywiście konsekw encją powyższych zmian.

3. Zauw aża się przesunięcie granicy wieku; przyjeżdżają studenci m łodsi, absolw enci szkół średnich.

4. R ezultatem powyższego zjaw iska jest częsty b rak m erytorycznego p rzy gotow ania d o studiów .

5. N ato m iast studenci w większości cha rak tery zują się d o b rą zn ajom ością język a polskiego, co najczęściej w ynika z ich polskiego p o ch o -dzenia.

6. K onsekw encją tego jest prow adzenie zajęć n a poziom ie dla za aw an -sow anych (dawniej 80% stu dentów zaczynało n au kę język a polskiego od zera, a grupy m edyczne były średniozaaw ansow ane).

N iezm ienn a o k a zała się jed n a k silna m o ty w acja naszych stu d en tó w (najwyższa z m ożliwych) decydująca o sukcesie w przyszłych studiach. Powyższe inform acje d ają nam odpow iedź n a klasyczne ju ż py tan ie m etodyki „kogo uczymy?” Św iadom ość nauczyciela, kim są uczący się i ja k ie m ają potrzeby, m usi być punktem wyjścia do opracowania odpowiedniego program u i m ateriałów d o nau czania.

(2)

CHARAK TERYSTYKA STY LU N A U KO W EGO

Szukając odpowiedzi na pytanie „czego uczyć?” trzeb a zacząć od p oznania istoty stylu (języka) specjalistycznego. W opraco w aniach językoznaw czych m ożem y spo tk ać wiele różnych teorii dotyczących istnienia i rodzajów językó w specjalistycznych. P ozw olim y sobie p rzytoczyć n ie które z tych

poglądów .

W literatu rze polskiej w Słowniku terminologii językozna w czej Z. G o ląb a, A. Ilein z a, K . Polańskiego nic występuje hasło język specjalistyczny lub język nau kow y, a tylko język specjalny: „Języki specjalne (jako języki gru p społecznych) ró żnią się [...] swym stosunkiem do języ ka ogólnego, zachow ują bowiem jego system gram atyczny, a zm ieniają tylko słow nictw o, któreg o elem enty są często zapożyczone z języków obcych” . P o d o bn e stanow isko zajm ują: T. Milewski, któ ry definiuje języki specjalistyczne ja k o języki specjalne „ogran iczon e tylko do pewnych środow isk i charakteryzu jące się głów nie odrębnym słownictwem ” , ja k i A. F u rd al, k tóry uznając słow nictw o za najważniejszy aspekt stylu naukow ego, stw ierdza, że: „od m ian naukow ych języka literackiego jest w zasadzie tyle, ile jest specjalności nau ko w y ch ” . N a rolę słownictwa zw raca rów nież uwagę A. Szulc p od ając n astęp ującą definicję języka specjalistycznego: „Szczególna po stać język a o g ó ln o n aro d o -wego, przystosow ana d o m ożliwie precyzyjnego opisu określonej gałęzi wiedzy lub techniki. Różni się od języka ponaddialektalnego przede wszystkim słow nictwem fachowym , niejed nokrotn ie zawierającym wiele internacjonaliz- m ów o raz składnią, jak rów nież częstotliwością określonych form gram aty

cz-nych. W yrazicielem podejścia kom unikacyjnego w językoznaw stw ie wydaje się być S. G ajd a, któ ry po dk reśla fak t, że „Tekst n aukow y jest tw orzony i odbierany pod przemożnym ciśnieniem procesu poznaw czo-kom unikacyjnego [...] Integ ralną częścią naukow ych zachow ań poznaw czo-kom unikacyjn ych są działan ia językow e” .

P o d ob n ą ewolucję poglądów n a to, czym jest język specjalistyczny, m ożem y zaobserw ow ać w literatu rze obcej. W śród badaczy niemieckich W. R einh ard t (1969), W. S chm idt (1969) p od kreślają wagę term inologii. N ajb ardziej sk rajny m p oglądem jest o p in ia Z. W iistera (1953): , jęz y k techniczny jest tylko językiem pojęć” . Późniejsi autorzy zw racają ju ż uwagę n a aspekt kom unikacyjny języka: R. F lu ck (1985) i L. H o ffm an (1987).

W literaturze francuskiej ju ż od lat siedem dziesiątych pisze się o k om u - nikacyjności stylu naukow ego. W Dictionnaire de didactiques des lanąues pod red. R. G allisona i D. C oste’a w haśle Špecialite czytam y: „Języki specjalności (albo języki specjalistyczne) - term in ogólny, używ any dla nazy w ania języ ków używ anych w sy tuacjach k om u n ik acji (m ów ionych i pisanych), związanych z przekazem inform acji odnoszących się do specjalnej dziedziny do św iadczenia ludzkiego.

(3)

T ak ż e głów ny, angielski przed staw iciel p od ejścia k om un ik acy jn eg o : H . G . W iddowson w swoim artyk ule The description o f scientific language (1977) om aw ia sposoby opisu języka naukow ego, ew oluujące od w yróżniania roli środ ków językow ych (analiza ilościowa) do roli ich funkcji w aktach kom unikacji naukow ej (analiza jakościow a).

Językoznaw cy opisujący styl nauko w y zw racają uwagę n a n astępujące cechy zew nątrzstylow e (zewnątrzjęzykowe), k tóre są realizow ane w tekście przez użycie pew nych śro dkó w językow ych. Z a najw ażniejsze, różnicujące rów nocześnie styl n aukow y i artystyczny, uw aża się obiektyw ność, intelek-tu aln ą logiczność, oddziaływ anie w ypowiedzi n a intelekt (J. A. V olnina,

1977).

Ja k w ynika z pod an ych definicji języ ka naukow ego , najbardziej c h a ra k -terystycznym i równocześnie najpełniej opisanym w ykładnikiem tego stylu są jednostki leksykalne - terminy specjalistyczne używ ane d o o zn aczania pojęć naukow ych. Ich liczba w tekście naukow ym stanowi jed n ak według badaczy (S. G ajd a, 1993, M. R ach w ało w a, 1986) średnio 2 0-3 0% użytych słów, lecz nie jest jed nak o w a w różnych specjalnościach nau kow ych, np. tek sty h u m an isty czn e zaw iera ją 17,2% term in ó w , n au k o w o -tech n ic zn e 31,98% .

Term in według specjalistów zajm ujących się term in olog ią (H . Jad a ck a, 1976, M . M azu r, 1961) jest wyrazem o ściśle określonym znaczeniu, wy-m agającywy-m definicji i do cech charakteryzujących go i od różniających od języka ogólnego należą również: jednoznaczno ść, ścisłość znaczenia, niezależ-ność od k ontekstu , neutralniezależ-ność stylistyczna i ograniczoniezależ-ność. Z sem antycznego p u n k tu w idzenia m ożn a podzielić term iny n a dwie grupy: (A. F u rd al, 1973):

1) wyrazy wcale lub bardzo rzad ko używane w języku ogólnym (tk a n k a , krwinka, osocze),

2) wyrazy istniejące w języku ogólnym , ale w innym, specjalnym znaczeniu {naczynie, kom órka).

Istnieją również jed n ak ow o brzmiące term iny m ające w różnych specjal-nościach od m ienne znaczenie, np. operacja m ed. 'zabieg chirurgiczny', wojskow y 'akcja wojskowa' i handlow y ' działanie o określonym celu (J. T o- m asik-Beck).

O prócz term in ów w ystępują w system ie ję zyk a n au ko w ego w yrazy abstrakcyjne, uw a ru nko w ane ogólnością sądów oraz obcego p och od zenia (o koło 30% ). Częste są rów nież wyrazy i w yrażenia m od álne, spajające tek st (zapewne, p on iek ąd , w zw iązku z) i w yrażające postaw ę nadaw cy wobec przekazywanych treści; w stylu naukow o-technicznym stano w ią aż 53% (M . R ach w ałow a, 1986). W ysoki p ro c en t (po nad 50% sło w nika) zajm uje słow nictw o o znaczeniu ogólno nauko w ym , wspólnym różnym dzie-dzinom wiedzy typu: analiza, fu n kcja , badanie, a słownictwo najczęstsze i częste pok ry w a przeciętnie połow ę tekstu naukow ego.

(4)

A nalizy staty sty czne (M . R ach w ałow a, 1986) w ykazały tak że jed n ą z najbardziej charakterystyczny ch cech języka tekstów nauko w ych - no- m in aln ość, co przejaw ia się we w zajem nych p ro po rcjach części m ow y; a więc przew aga klasy im ion, nasyconych in form acją - śred n io 40 % (w śród nich rzeczowniki abstrakcyjne stanow ią 3/4 wszystkich rzeczow -ników ) i przym iotnikó w - 20% (głównie od nom inalne); sto sunk ow o m ała ilość czasow ników - 10% , które w ystępują najczęściej w trybie oznaj- m ującym 90% i aspekcie niedokonanym 80% o ra z w czasie te raź -niejszym - 85 % . C zęsto tak ż e w y stęp u ją k o n str u k c je im iesłow ow e (S. G a jd a, 1993).

Procesy tw orzen ia nowych nazw są wyraźnie aktyw ne w term inologii (90% neologizm ów - to term iny). Charakterystycznym zjawiskiem są rów nież in tern acjon alizm y . B adania (M . R achw ało w a, 1986) po tw ierdziły także przeko nanie, że term in jest najczęściej stru k tu rą dw uw yrazow ą (rzeczownik z przymiotnikiem gatunkującym ); stanowi ona ponad połowę całej terminologii np. układ oddechowy, układ trawienny). O bserwuje się również częste k o n -struk cje analityczne z sem antycznie pustym czasownikiem , np. prowadzić badania w opozycji do badać.

Składnia ob ok słow nictw a uw ażana jest za d ru g ą najw ażniejszą cechę języka naukow ego, k tó ry od ró żnia się od potocznego większą częstotliw ością pewnych stru k tu r. P rzew ażają zdan ia złożone po drzęd nie - po nad 60% (S. G ajd a, 1993). C h arakterysty czne są także zdan ia pojedyncze rozw inięte, ko nstru kcje z im iesłow am i o raz w yjątkow e nagrom ad zen ie form strony biernej. Potw ierdzenie tych cech m ożn a znaleźć w bad aniach innych język o -znaw ców (G. Vigner, A. M artin, 1976): „język specjalistyczny techniczny ch arakteryzuje się w zakresie składni użyciem strony biernej, form bezokolicz-nik a, innych form nieosobow ych i w prow adzeniem ko nstrukcji bezpod- m ioto w y ch ” . J. A. V olnina stwierdza, że dla składni ch arak terystyczne jest w ystępow anie zd ań złożonych dw uczłonow ych rozw iniętych o raz przew aga hip o tak sy nad p arataksą. Inn ą opinię głosi jed nak M . R achw ałow a: „T rzy -k r o tn a przew ag a sp ójni-ków w sp ółrzędn ych nad p od rzęd n ym i świadczy o przew adze p aratak sy nad hipo tak są w badanych tekstach, co byłoby zgodne z tendencjam i nom inalnym i tych tek stó w ” . Należy do d ać, że język n au ko w o -tech niczn y o kaz ał się najb ardziej n om in aln y w śród b ad an ych prób. Jeśli bardziej zaufam y obliczeniom statystycznym niż opiniom oparty m n a intuicji, to rację m a oczywiście R achw ałow a. M o żn a też uznać za p raw d o po d o bn e, że ta rozbieżność opinii jest wynikiem b ad a n ia odm iennego ro d zaju tekstów , poniew aż w tekstach o charakterze opisow ym statycznym m ożem y spodziew ać się zd ań złożonych w spółrzędnie, n ato m iast w tekstach opisowych dynam icznych (opisy procesów) w ystąpi przew aga zdań złożonych podrzędnie.

(5)

N A U CZA N IE JĘZ Y K A SPE CJA LISTY CZN EG O

N awet najbardziej do kładne op raco w ania językoznawcze stylu naukow ego nic dają nam jeszcze odpowiedzi m a py tanie jak uczyć? R ezultaty b a da ń m ogą być użyteczne w nauczaniu podstaw gram atyki stylu naukow ego, ale nic dają studentow i w skazówek, jak i kiedy powinien używać poszczególnych form i co te form y znaczą jak o ak ty kom unikacji. D opiero spojrzenie n a język n aukow y jak o środ ek kom unikacji, pokazuje: , ja k język jest używ any d o w yrażania pewnych procesów m yślowych; jak jest używ any do definio-w ania, klasyfikodefinio-w ania, uogólniania, stadefinio-w iania hipotez, definio-w yciągania definio-w nioskódefinio-w itp ” (Allen, W iddow son, 1978). N ow oczesne podręczniki d o n auczan ia języków specjalistycznych o p arte są n a funkcjonalnej analizie języ ka, jakiego p o trze bu je uczący się, a tak że n a rozw oju sko relow anych sp raw n ości kom unikacyjnych, tzn.: czytania, pisania, słuchania, m ówienia w odpowiednich propo rcjach i kontekście.

N a to m ia st wcześniejsze p odręczniki, zw łaszcza te p och o dz ące z lat sześćdziesiątych i siedem dziesiątych o p arte były n a podejściu gram atycz- no-tłum aczcniow ym . Typow y podręcznik był zbiorem tekstów , p o k tórych następow ał słow niczek (dwujęzyczny), kilka py tań n a rozum ienie tekstu o raz gram atyczne i słownikowe ćw iczenia językowe. D op iero koniec lat siedem -dziesiątych przyniósł zm ianę podejścia d o n au czan ia język ów obcych, w tym n auczan ia języka specjalistycznego. P odręczniki, k tóre pow stały w naszym In sty tu cie m iały więc szansę znaleźć się od razu w grupie podręczników reprezen tu jących podejście kom unikacyjne.

N A U CZA N IE JĘ ZY K A M E D Y CZN EG O

Studenci przygotow ujący się d o studiów medycznych objęci są w Instytucie Polonijnym Uniw ersytetu Jagiellońskiego program em specjalistycznym, w skład k tó reg o w chodzą zajęcia językow e i kierunkow e (biologia, fizyka, chem ia). „T ak zwane zajęcia językow e” poświęcone są w prow adzeniu specjalistycznego języka m edycznego, co m a miejsce w drugim sem estrze k ursu rocznego. W ychodzim y tu taj z założenia, że stu den t m usi najpierw do brze po zn ać język ogólny (analogicznie d o akwizycji języka rodzim ego), a potem przejść do trudniejszego etapu językow ego, czyli d o o pan ow an ia języka specjalis-tycznego.

Zajęcia specjalistyczne bazu ją n a p odręczniku O człowieku po polsku (3 wydania: 1981, 1986, 1989), k tó ry jest przykładem kursu specjalistycznego ukieru nko w an eg o na prob lem (A. H ow att, 1983), i to zarów n o n a prob lem m erytoryczny (zagadnienia anatom iczno-fizjologiczne), ja k i g ram atyczny (zagadnienia słow otwórcze i składniow e). W ykorzy stano w nim b ad a n ia

(6)

(W. M ar to n , 1978) stwierdzające, że nauczanie język a specjalistycznego nie polega tylko na nauczaniu słownictw a, lecz głównie na p oznaniu co raz to większej liczby konw encjonalnych reguł syntagm atycznych.

P o dstaw ą podręcznika są oryginalne teksty naukowe, napisane przez specjalistę-lekarza, a ćw iczenia słow nikow e, słow otw órcze i składnio w e w prow adzane są w m iarę w ystępow ania poszczególnych form i ko nstrukcji w tekście. P o dręcznik jest dw ujęzyczny, przeznaczony d la ang lofon ów ; zastoso w an o w nim podejście kognityw ne używ ając język a angielskiego LI do objaśn ień zjaw isk językow ych w ystępujących w tekście, co m iało ułatwić i przyspieszyć ich przysw ojenie o raz w yjaśnić funkcje. Z m ian a sk ład u narodow ościow ego studentów spow odow ała konieczność zm iany sposobu pracy z podręcznikiem , który okazał się także bardzo d o b rą bazą d o zajęć pro w adzon ych według zasad podejścia kom unikacyjnego, podkreślającego zw iązek m iędzy form ą gram atyczną a jej funkcją k om unik acyjną, to znaczy relację p otrze bn ą do tw orzenia tek stu tylko w języku polskim - L2 (z pom inięciem języ ka angielskiego).

Nauczanie słownictwa (w tym term inologii) jest tylko jednym z elem entów całego procesu n auczania, co jest odbiciem fak tu, że słow nictw o nauko w e stanow i jedynie 20 -30 % tekstu. W ćwiczeniach zwracam y uwagę na term iny ściśle m edyczne (komora serca, tętnica płucna, naczynia włosowate), jak i term iny ogólnonaukowe (badanie, funkcja, proces). Istotna w tych ćwiczeniach jest składnia term inu, w tym przew aga term inów dwuwyrazowych, najczęściej jest to rzeczownik z przym iotnikiem w funkcji przydaw ki klasyfikującej, np. kość ramienna, kość udowa, pęcherzyk żółciowy, pęcherzyk nasienny, o raz term in y składające się z dw u rzeczowników (drugi w dopełniaczu w funkcji m od yfik ato ra), np. jam a czaszki, ja m a miednicy; fizjologia trawienia, fizjologia krążenia. W ażną rolę zajm uje tu kollokacja. Bierze się pod uwagę różne typy łączliwości leksykalnej, np. takie, w który ch czasow nik jest członem nadrzędnym , determ inującym konieczność użycia rzeczow nika w określonej funkcji syntaktycznej (pełnić fun kcję, postawić diagnozę, zajmować stanowisko). Ćwiczenia te są ju ż na pograniczu składni i leksyki, jed n ak w zależności od „g łębi” interpretacji sem antycznej kono tow any ch w yrazów m ożem y je zaliczyć do ćwiczeń leksykalnych, gdyż uczymy studentów tw o rzen ia elem en-tarn ych pól sem antycznych, w który ch czasownik i przym iotnik stanow i sw oiste centrum i przyciąga nazwy uzupełniające jego treść (Porzig, 1934). Częstym typem ćwiczeń słow nikowych są ćwiczenia rozszerzające słownictw o przez wprow adzenie term inów i ich wyrażeń synonim icznych, są to nierzadko odpow iedniki polskie międzynarodowej terminologii, np. erytrocyty - czerwone ciałka krwi, leukocyty - krwinki białe, kapiłary - naczynia włosowate.

Część ćwiczeń poświęcona jest słow otw órstw u. P ok azu je się i uśw iadam ia studentom funkcje prefiksów i sufiksów oraz rozpoznanie wyrazów należących do jedn ego gn iazd a słow otw órczego, nie za po m in ając jed nocześn ie, że

(7)

tendencje słow otwórcze język a m edycznego są zgodne z panującym i w języku ogólnym (J. M asłow ski, 1977), np. chirurg, chirurgia, chirurgiczny; krew, krw iotwórczy, krw iotworzenie, krwawić, krw otok. U w ażam y, że w ażna jest św iadom ość częstotliwości pewnych sufiksów, np. przym iotniki odrzeczow- nikow e z sufikscm -owy (rdzeń kręgowy, tkanka nerwowa, układ oddechowy), czy rzeczowniki odim ienne (picie, funkcjonowanie, rozmnażanie). N iebagatelne miejsce w słownictwie zajm ują wyrazy zbudow ane z m orfem ów grecko- łacińskich, których form a i znaczenie są bliskie lub tożsam e wielu języko m , np. neurologia. W prow ad za się również definicję stru k tu raln ą w yrazu, k tó r a ułatw ia zrozum ienie, np. m iędzykręgow y - 'taki, któ ry znajduje się m iędzy krę ga m i' - w skazanie na miejsce; czy bezpłodny - 'taki, któ ry nie ma, nie m oże mieć płodu ; bezpotom ny, bezdzietny - 'ta ki, któ ry nie m a d zieci' - w skazanie n a brak.

W szystkie powyżej om ów ione ćwiczenia słow nikow e i sło w o tw órcze stan ow ią jedynie bazę do w prow adzenia stru k tu r składniow ych potrzebnych do użycia w określonych aktach kom unikacji.

Nauczanie składni. Od po czątku pracy nad podręcznikiem O człowieku po polsku towarzyszyło nam przekonanie, że o panow anie kom u nikatyw neg o języ ka specjalistycznego polega w dużym stopniu (w 80% wg V ignera i M artin a) na po znaniu jego składni funkcjonalnej. W każdym tem acie w ystępują ćw iczenia dotyczące składni języka m edycznego, o parte na k o n -stru kcjach składn iow y ch w ystępujących w danym tekście. Ćw iczenia te w prow adzają i w d rażają w ystępujące w tekstach specjalistycznych akty kom unikacji naukow ej. Są to:

1) definicja - np. definicje dziedzin m edycyny: Histologia zajmuje się...

Ana tom ia jest nauką zajmującą się... Fizjologia jest nauką, która zajmuje się...

2) klasyfikacja:

B iorąc pod uwagę | budow ę | dzielim y m ięśnie na trzy typy: | gładkie | p o -przecznie p rążko w ane | m ięsień serca

Ze względu na | 3) egzemplifikacja:

Do kości pneum a tycznych zaliczam y: kość czołową, kość klinową, kość sitową, kość szczękową.

4) uogólnienie: Serce to jest narząd.

Tarczyca to je st gruczoł wydzielania wewnętrznego. Przepona to je st mięsień.

5) opis statyczny - np.:

opis ścięgien zwracający uwagę na ich budowę kształt, kolor, cechy fizy czn e, ukrwienie, unerwienie.

(8)

6) opis dynamiczny - będący jednocześnie przykładem ciągu przyczynow o- sk u tk o w eg o , np.: fazy cyklu sercowego - I faza:

W tedy, kiedy kurczą się przedsionki, wzrasta w nich ciśnienie krwi.

Kiedy wzrasta ciśnienie krwi, otwierają się zastawki przedsionkowo-kom orowe. 7) opis procesu - przykład n a funkcjonow anie strony biernej, np.: P rodukty m etabolizm u są usuwane przez krew.

H orm ony są transportowane przez krew do miejsc ich przeznaczenia.

S kła d n iki odżyw cze są pobierane p rzez krew z przew odu pokarm ow ego i m agazynów ustrojowych.

W iddow son zw raca uwagę na fakt, że tak częste w ystępow anie strony biernej w tekstach naukow ych jest rezultatem przesunięcia p u n k tu ważności z pod m iotu na dopełnienie. W ym ienione zaś wcześniej rzeczow niki od- czasow nikow e, im iesłowy przym iotn ikow e czynne i bierne są zw iązane z procesam i nom inalizacji w składni. Procesy te m ają n a celu m aksy m aln ą ko ndensację inform acji w tekście. D la porów nan ia: ta sam a inform acja po trzebuje około 40 słów, gdy używamy czasow ników w zdaniach złożonych podrzędnie i przy zastąpieniu ich grupą nom inalną tylko 18 (M. Rachwałowa).

S tru ktury składniow e nie pow inny być prezentow ane i ćwiczone w izolacji od ich użycia w tekście. Zawsze, gdy tylko to jest m ożliwe, pow inien być przedstawiony związek między ich form ą a funkcją, jak ą pełnią w kom unikacji, np.: stro n a bierna - opis procesu (C. K ennedy, R. B olitho, 1984).

Podejście do nauczania słow nictw a i składni język a m edycznego, p ro p o -now ane w podręczniku O człowieku po polsku, było jak na lata siedemdziesiąte podejściem bardzo no w atorskim , ale znalazło ono potw ierdzenie zarów no w rezultatach b ad ań językoznaw czych, jak i w m etodyce nau czan ia odm ian specjalistycznych języków św iatow ych (angielski, francuski, niemiecki).

W yłącznie n a podejściu komunikacyjnym jest o party nasz późniejszy po dręcznik Co panu dolega?, od pow iad ający n a p otrzeb ę um iejętności zach ow an ia językow ego w sytuacji klinicznej, gdzie stu dent w stępuje w rolę lekarza. Jest to więc ku rs specjalistyczny ukierunkow any n a rolę społeczną (A. I lo w a tt, 1983), jak ą będzie m usiał odgryw ać w języku obcym uczący się. G łów ny nacisk kładzie się więc na aspekt funk cjonalny języka a nic form alny. W podejściu komunikacyjnym ważne jest uświadom ienie studentowi czyli uwzględnienie tego: kto, do kogo, co, gdzie i dlaczego mówi? Z a W. M ar- to nem (1976) przyjęto pięć podstaw ow ych składników sytuacji społecznego fun kcjono w an ia języka: personel, sytuacja, funkcja k om unik acyjn a, tem at, kanał; w nauczaniu nato m iast skon centrow ano się n a dwóch z nich: sytuacji i funkcji (sposobie w yrażania intencji m ów iącego). O sposobie prezentacji funkcji decyduje głównie kanał przekazu: m ów iony lub pisany. D la ko du m ów ionego ob o k funkcji inform acyjnej (referencyjnej) charakterysty czne w ydają się funkcje: ekspresyjna i dyrektyw na, n ato m iast dla k o du pisanego b ard zo ważne są funkcje: inform acyjna, ja k i faty czna i m etajęzykow a.

(9)

N a przykład w sytuacji bad ania lekarskiego istotn a jest fun kcja d yrek -tyw na, w której język używany jest w celu kiero w an ia postępow aniem pacjenta (polecenie, ponaglenie, udzielanie porad y, nakazy, zakazy, przek o -nywanie). W sytuacji wywiadu z pacjentem n a plan pierwszy w ysuw a się fu nkcja fatyczna (naw iązanie rozm ow y, jej podtrzym yw anie, naw racanie do tem atu ) o raz funkcja inform acyjna w postaci p ytań w yrażających dążenie lekarza do uzyskania inform acji potrzebnych d o k arty chorego.

F u n kc ja ta występuje rów nież przy inform o w aniu pacjenta lub jego rodziny o stanie jego zdrow ia, przebiegu ch oro by i stosow anej terapii. S tuden t czytając tek st fachowy, zapoznając się z opisem pacjenta, zapisem w yw iadu, skierow aniem d o szp itala czy orzeczeniem lekarskim , m a do czynienia także z funkcją inform acyjną realizow aną w form ie pisanej.

P rezentacja powyższych funkcji po kazu je potrzeb ę stoso w an ia różnych stylów w zależności od personelu (kto, d o kogo m ów i). Są to:

a) język potoczny - używ any w rozm ow ach lekarzy z pacjentam i, b) mówiony i pisany język fachowy - używany m iędzy lekarzam i, c) sformalizowany język pisany - w ystępujący wyłącznie w po dręcznikach i arty ku łach naukow ych.

Ś w iadom ość istnienia takich rejestrów języka m edycznego i zdobycie kom petencji zachow an ia językow ego w p ro po now an ych sytuacjach, a więc znajom ość kilku, a następnie w ybór jedn eg o z w arian tów w zależności od personelu, sytuacji, intencji, kan ału i stylu przekazu - jest celem nauczania. N ajtrudniejsze i zarazem najciekaw sze są ćwiczenia zw iązane z tran sfo rm acją inform acji zebranych w języku potocznym n a pisany język fachow y, ja k to m a miejsce w p rzyp ad k u zapisyw ania wywiadu lekarskiego.

W procesie nauczan ia bierze się pod uwagę zgodnie z podejściem ko m un i-kacyjnym (U . C zarnecka, 1990) podstaw ow e fazy przysw ajania języka: fazę prezentacji, fazę ćwiczeń, fazę transferu. W fazie prezentacji przedstaw ia się słownictwo w prowadzające nowy tem at, konkretny tekst (dialog) oraz sposoby w yrażania funkq'i językowej. F aza ćwiczeń m a n a celu sprawdzenie zrozum ie-n ia tekstu, przysw ojeie-nia słowie-nictw a i zw rotów służących w yrażaie-niu fuie-nkcji. F aza tran sferu polega n a wchodzeniu stu d en ta w rolę lekarza w po znanych ak tach kom unikacji (role-plays). P om ocn e w tych ćwiczeniach są zaw arte w podręczniku oryginalne druki, takie jak form ularze historii choroby różnych klinik, druk i skierow ań n a bad ania itp., d o w ypełnienia przez studentów . Program języka medycznego wykorzystują nie tylko om ówione podręczniki, ale także wiele oryginalnych pom ocy naukow ych, np. atlasy anatom iczne i fizjolo-giczne; zaw arte w nich tablice i ryciny po m agają stw arzaniu sytuacji bliskich „praw dziw ego stud iow ania” przedm iotu.

M ów iąc o nau czaniu języka specjalistycznego o parteg o n a funk cjonalnej an alizie języ k a, jak ieg o po trzeb u je uczący się, należy ró w nież zw rócić uwagę, ja k w ygląda rozwój poszczególnych spraw ności ko m unikacyjn ych

(10)

(czytanie, pisanie, słuchanie, m ówienie). Wiele m iejsca poświęcono ju ż tu taj om ów ieniu spraw ności m ów ienia i czytania; wydaje się to być odbiciem naszego prog ram u język a m edycznego, w którym jedne z zajęć są poświęcone w yłącznic czy taniu ze zrozum ieniem orygin aln ych tek stó w m edycznych. W ten sposób stu den t m a okazję nauczyć się szybkiego czytania ze zro -zum ieniem co raz trudniejszych tekstów, od najd yw ania istotnych inform acji i po szerzen ia swojej wiedzy. Poszczególne spraw ności nic są ćw iczone w izolacji, często występuje p otrzeba ich skorelow ania. W spom n iany tekst nauk ow y m oże być także pu nktem wyjścia d o dyskusji, gdzie stud ent uczy się m . in. oceniania, wyciągania w niosków i argum entow ania.

P od obn ie k ase ta video służy ćwiczeniu rozum ienia ze słuchu, jak rów nież m oże p row ok ow ać dyskusję. C zęsto stosujem y w ykład (rozum ienie ze słuchu) d o ćwiczenia również sprawności pisania - spo rządzan ie n otatk i czy o dtw arzanie treści w ykładu lub jego streszczenia.

D op iero św iadom e opano w anie wszystkich elem entów języka, tzn. te rm inologii specjalistycznej występującej w k on kretny ch k on strukcjach sk ład -niowych, potrzebnych do wyrażania określonych funkq'i językowych, prowadzi do osiągnięcia kom petencji kom unikacyjnej w zakresie w szystkich sprawności językow ych.

P oczątkow o idealistycznie zakładałyśm y rozdział m iędzy nauczaniem specjalności a nauczaniem języka specjalistycznego (G. Vigner, A. M artin). W ieloletnia p rak ty k a dow iodła jedn ak , że nauczyciel języka m usi się spe-cjalizow ać w zakresie p rzedm io tu studiów swoich stud en tów , ponieważ p onosi on od pow iedzialność za p op raw no ść m erytoryczn ą swoich zajęć, co jest szczególnie ważne, gdy studenci nie p osiadają odpowiedniej wiedzy we własnym języku. Nauczyciel m usi m ieć świadom ość, że stan jego wiedzy nie będzie adekw atny do wiedzy specjalisty i dlatego m oże się zdarzać, że niektórzy studenci będą przewyższać nauczyciela swoim przygotow aniem fachowym . N ato m iast nauczyciel jest i musi być ekspertem w spraw ach językow ych; on wie, co jest istotne, aby rozum ieć tekst naukow y, jakie stru k tu ry i akty kom unikacji powinny być ćwiczone i na jak ie trud no ści w pracy z tekstem naukow ym studenci m ogą n ap o tk ać (A. M rug ałła). D o zadań nauczyciela należy także ciągła analiza potrzeb studentów , opracow anie odpow iedniego program u i najczęściej opracow anie m ateriałów i ćwiczeń, k tó re m og ą być w ykorzystane w procesie nauczania.

W N IO SK I K O Ń CO W E

1. Różnice m iędzy językiem specjalistycznym a językiem ogólnym są n a tu ry ilościow ej a nie ja ko ścio w ej; tak ie sam e sk ład n ik i i str u k tu ry gram atyczne w ystępują w innych propo rcjach ilościowych.

(11)

2. Nie istnieje specjalna m etod yk a nau czania języ ka specjalistycznego i dlatego podejście kom u nikacy jne do sk on ale się d o tego celu nad aje. W ystępu ją tu te same fazy przysw ajania języka: prezentacji i ob jaśniania, ćwiczeń i utrw alan ia, wolnego zastosow ania.

3. Term in ologia specjalistyczna jest w drażana ja k o elem ent stru k tu r gram atycznych w tekście, a stru k tu ry składniowe tylko w pow iązaniu z ich fu nk cją w poszczególnych ak tach k om un ikacji, k tó re p o jaw iają się we wszystkich spraw nościach językowych.

4. „W yspecjalizow any” nauczyciel języka pełni rolę niezbędnego k o o r-d y n a to r a tak w ir-dzianego procesu nauczania.

LITERATU RA

[1] A l l e n J., W i d d o w s o n H. O ., Theaching the Communicative Use o f English, London, Longm an 1978.

[2] A l t m a n H. B., J a m e s C. V., Foreign langu age Theaching, M eeting Individual Needs. 1980.

[3] C h ł o p i c k a M., P u k a s - P a l i m ą k a D ., Założenia lingwistyczne i m etodyczne drugiej części podręcznika jęz y ka medycznego dla studentów polonijnych, „Przegląd Polonijny” 1988, z. 2.

[4] C h ł o p i c k a M. , P u k a s - P a l i m ą k a D. , F o r n e l s k a K ., Co panu dolega?, K raków 1991.

[ 5 ] C r i p e r C., W i d d o w s o n H. G ., Socjolingwistyka a nauczanie języ ka, [w:] Kurs edynburski językoznawstwa stosowanego, t. 1, W arszaw a 1983.

[6] C z a r n e c k a U ., Nauczanie mówienia >v ję zy ku polskim ja ko rozwijanie kom petencji komunikacyjnej, K raków 1990.

[7] D a n e c k a - C h w a l s A., P u k a s - P a l i m ą k a D., C h ł o p i c k a M ., Z zagadnień nauczania odm iany specjalistycznej ję zy kó w obcych (na przykładzie nauczania ję z y k a medycznego studentów polonijnych), „Przegląd Polonijny” 1979, z. 4.

[8] D a n e c k a - C h w a l s A., C h ł o p i c k a M., P u k a s - P a l i m ą k a D ., Założenia ling-wistyczne i m etodyczne podręcznika ję z yk a medycznego dla studentów polonijnych, „Przegląd Polonijny” 1981, z. 1.

[9] D a n e c k a - C h w a l s A., C h ł o p i c k a M., P u k a s - P a l i m ą k a D ., O człowieku po polsku, Podręcznik ję zy ka medycznego dla obcokrajowców, K raków 1981.

[10] D a v i e s A., W i d d o w s o n H. O., Czytanie i pisanie, [w:] Kurs edynburski językoznawstwa stosowanego, t. 2, W arszawa 1983.

[11] F l u c k R., Fachdeutsch in Naturwissenschaft und Technik, 1985.

[12] F u r d a l A ., Klasyfikacja odmian współczesnego ję zy ka polskiego, Wrocław 1973. [13] G a j d a S., S ty l naukowy, [w:] Współczesny ję z y k polski, W rocław 1993.

[14] G a l l i s o n R., C o s t é D ., Dictionnaire de didactique des langues, Dictionnaire de didactiqué des lanques, 1976.

[15] G o ł ą b Z., H e i n z A., P o l a ń s k i K ., Słownik terminologii językoznawczej, Warszawa 1968. [16] H o f f m a n L., Komm unikationsmittel Fachsprache, 1987.

[17] H o w a t t A., Zasady opracowywania kursów jęz yk a obcego, [w:] Kurs edynburski ję z y k o -znawstwa stosowanego, t. 2, W arszaw a 1983.

(12)

[18] J a d a c k a H ., Termin techniczny - pojęcie, budowa, poprawność, W arszaw a 1976. [19] K e n n e d y E., B o l i t t o R ., English fo r Specific Purposes, 1984.

[20] K o n i u c h o w a N. J., Sokraszczenje razmiera priedlożenija niemieckoj naucznoj rieczi w swiazi s otstuplenjem gipolaksa i liendiencyej к nominalnosti, [w:] Lingwoslilisticzeskije issledowanija naucznoj rieczi, M oskwa 1979.

[21] M a r t o n W., D ydaktyka język a obcego w szkole średniej. Podejście komunikacyjne, W arszaw a 1978.

[22] M a r l o n W., Nowe horyzonty nauczania języków obcych. W arszawa 1976.

[23] M a s ł o w s k i J., Polskie słownictwo lekarskie, „N a uk a dla wszystkich” , W arszawa 1977. [24] M a z u r M ., Terminologia techniczna, Warszawa 1961.

[25] M i k o ł a j c z a k S., Składnia tekstów naukowych. Dyscypliny humanistyczne, Poznań 1990. [26] M i l e w s k i T., Językoznawstwo, Warszawa 1975.

[27] M r u g a ł ł a A., Die Fachsprache im Fremdsprachenunterricht an der Hochschule, Białystok 1992.

[28] P o r z i g W., Das Wunder der Sprache, Bern 1950.

[29] R a c h w a ł ó w a M., Słownictwo tekstów naukowych, Wrocław 1986.

[30] R e i n h a r d t W., Zum Wesen der Fachsprache, „D eutsch als Frem dsprache” 1969, z. 2. [31] S c h m i d t W., Charakter u n d gesellschaftliche Bedeutung der Fachsprachen, „Sprachpflege”

1969, 18.

[32] S t r e v e n s P., New Orientations in the Teaching o f English, O xford U niversity Press 1977. [33] S t r e v e n s P., Special-Purpose Ixtnguage U arning: A Perspective, [w:] Language Teaching

and Linguistics: Surveys.

[34] S z u l c A ., Lingwistyczne podstawy programowania języka, W arszawa 1971.

[35] S z u l c A., Podręczny słownik językoznawstwa stosowanego. D ydaktyka język ów obcych, W arszaw a 1984.

[36] T o m a s i k - B e c k J., Analiza lingwistyczna terminu.

[37] V i g n e r G ., M a r t i n A., Le Franęais technique, Hachette-Larouss, Paris 1976.

[38] W o l n i n a J. A., O spiecyfikie naucznogo stila, [w:] Ja zy k i stil naucznoj litieratury, M oskwa 1977.

[39] W i d d o w s o n H. G ., The Description o f Scientific Language, [w:] Explorations and Applied Linguistics, O xford University Press. 1979.

[40] W i d d o w s o n H. G ., Explorations in Applied Linguistics, 1979

[41] W ü s t e r Z., Die terminologische Sprachbehandlung, [w:] Studium Generale, Berlin-G öttin- g e n ile id e lb c rg , 1953.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Нам была высказана гипотеза о том, что актуальное членение и синтак­ сическая семантика отдельного

Excess chemical potentials of NH 3 , N 2 and H 2 are computed using EoS modelling, CFCNPT simulations, and the results are compared to those obtained from serial Rx/CFC simulations [

Recenzowana książka jest kolejną z serii poświęconych uczczeniu znanego bibli- sty polskiego, Ks. Składa się na nią 19 artykułów biblistów, historyków i orientalistów

2. Następnie nauczyciel czyta fragment jakiegoś opowiadania, np. Nauczyciel prosi, aby uczniowie zajrzeli do podręczników i na podstawie któregoś z tekstów spróbowali powiedzieć

Tu się uwidacznia podstawowa różnica – reformatorzy chcieli wykorzy- stania języka ojczystego – widzieli istotę tego, katolicy widzieli jedynie ko- nieczność odpowiedzi w ten

Zestawiając język niemiecki i francuski do­ chodzi do wniosku, że język niemiecki jest „konkretny”, w przeciwieństwie do języka francuskiego, który jawi mu

W skompletowanych leksykonach zdefiniowano właściwie trzy terminy — język specjalny, język specjali- styczny oraz język zawodowy, pozostałe rzeczowniki i zespolenia (technolekt,

b) błędy w zakresie spójności formalnej – brak związków między poszczególnymi akapitami, rozdziałami, podrozdziałami, a także zdaniami, a zatem