• Nie Znaleziono Wyników

Asemityzm czy antysemityzm? : próba dyskusji na łamach "Myśli Narodowej" w latach 1921-1925

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Asemityzm czy antysemityzm? : próba dyskusji na łamach "Myśli Narodowej" w latach 1921-1925"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Ewa Maj

Asemityzm czy antysemityzm? :

próba dyskusji na łamach "Myśli

Narodowej" w latach 1921-1925

Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska. Sectio K, Politologia 7, 23-30

(2)

A N N A L E S

U N I V E R S I T A T I S M A R I A E C U R I E - S K Ł O D O W S K A L U B L I N - P O L O N I A

V O L. V II S E C T IO К 2000

Zakład Myśli Politycznej XIX i XX Wieku W ydziału Politologii UM CS

EWA MAJ

A sem ityzm czy antysem ityzm ? Próba dyskusji na lamach

,,M yśli N arodow ej” w latach 1921-1925

N o n -S em itism o r an ti-S em itism ? D iscu ssio n s in the “ M yśl N a ro d o w a ” in 1921-1925

W dniu 21 października 1921 roku ukazał się pierwszy num er tygodnika „M yśl N aro d o w a” , luźno połączonego z program em politycznym Związku L udow o-N arodow ego (ZLN ), a „wyprzedzającego tenże w dynamice odporu, przeciwdziałania i przeciwstawienia się niezwykle spotęgowanym w Polsce czynnikom rozstroju i rozkładu [...]. W tym charakterze ustalone pismo nasze m iało obowiązek i misję w pierwszym rzędzie zwalczać grożące Polsce, jako państw u i rasie, największe niebezpieczeństwo nowoczesne, to jest między­ narodow y imperializm pansemicki, groźniejszy i bezwzględniejszy od pokonane­ go w wojnie europejskiej imperializmu pan germ ańskiego” .1 Autorem powyższej deklaracji, zawierającej wykładnię ideową pisma, był utalentow any pisarz, publicysta polityczny i dziennikarz, A dolf Nowaczyński, redaktor naczelny „M yśli N arodow ej” do jesieni 1925 ro k u .2

1 A. N o w aczy ń sk i, Trzechlecie „ M y śli N arodow ej" (dalej: M N ), n r 46 z 15 XI 1924, s. 3. 2 W lata ch 1921-1925 „M yśl N a ro d o w a ” zach o w ała p e w n ą niezależność po lity czn ą od k iero w n ictw a Z L N , ch o ć w e n u n cjacjach p arty jn y ch system atycznie zaliczano ją d o „ p rasy n a ro d o w e j” , zob.: I V K ongres W szechpolski Z w ią z k u Ludow o-N arodow ego o d b yty «> W arszawie dnia

26 p a źd ziern ika 1924 roku, W arsz aw a 1924, s. 28-29. O zw iązkach „M yśli N aro d o w ej” z p a rtią

św iadczył n ajlepiej skład zespołu a u to rs k ie g o ty g o d n ik a. N ależeli d o ń czołow i przyw ódcy i w ybitni publicyści Z L N , ja k Ja n Z am o rsk i i Z y g m u n t W asilew ski. W „M yśli N aro d o w e j” , zanim form alnie z o stała u z n a n a za p a rty jn y o rg a n p ra so w y , istn iał d ział inform acyjny pt. „Z życia Zw iązku L u d o w o -N a ro d o w e g o ” , zam ieszczający szczegółow e w iadom ości o ideow ej i organizacyjnej d z iałal­ ności Z L N .

(3)

N a łam ach „M yśli N arodow ej” istniał wizerunek dwóch społeczności: polskiej, będącej we własnym kraju przedmiotem ucisku narodowego, gospodar­ czego i politycznego oraz żydowskiej - pasożytującej na polskim organizmie narodow ym . W izerunek ten występował w każdym dziale pisma, które om aw ia­ ło kwestie wewnętrzne i politykę zagraniczną Polski, sprawy polskiej kultury m aterialnej i duchowej. D la publicystów „Myśli N arodow ej” Żydzi byli przyczyną zła gnębiącego Rzeczpospolitą, ośrodkiem antypolskich intryg m ię­ dzynarodow ych i źródłem niepokojów społecznych w kraju. Spowodowali, że Polska odrodziła się ja k o państw o słabe, zależne od sąsiadów (zwłaszcza Niemiec) i narażone na upokarzającą kontrolę m ocarstw zachodnich (tzw. trak tat mniejszościowy z 1919 roku).

Ocenę Żydów wyrażało słownictwo o zabarwieniu pejoratywnym, z lubością używane przez publicystykę polityczną. Pisano o „m achinacjach” , „m atact­ wach” , „krętactw ach” , „oszustw ach” i „fałszerstwach” , jako nieodłącznym atrybucie działalności Żydów w Polsce.3 Nowaczyński oraz inni publicyści, jak Ignacy O ksza-G rabow ski, Stanisław Pieńkowski, a w dużym stopniu także i Zygmunt Wasilewski, wykazywali obsesyjną wręcz nienawiść do wszystkiego co żydowskie. Kreślili jednoznacznie negatywny wizerunek ludności żydowskiej, której losy i działalność w Polsce pokazane były w sposób uproszczony. Tw orzono sugestywny obraz zagrożenia płynącego ze strony Żydów, którzy niszczyli m oralne fundam enty narodu polskiego, zmierzając stopniowo do opanow ania duszy „naro d u najechanego” .

W tej sytuacji autorzy piszący w „Myśli N arodowej” uważali, że ich powinnością było sform ułow anie zasady „obrony” narodu polskiego przed Żydami. K rytycznie oceniali wcześniejsze dzieje stosunków polsko-żydowskich, dowodząc, że porażkę poniosły dwa dziewiętnastowieczne modele uporząd­ kowania tych stosunków , czyli koncepcja asymilacji i koncepcja współrządzenia. Byli zdania, że koncepcja asymilacji Żydów prowadziła do równoupraw nienia ludności żydowskiej oraz ułatwienia jej wejścia do polskiego życia kulturalnego, naukowego, artystycznego. W następstwie asymilacji - wedle redaktorów „Myśli N arodow ej” - doszło do pow stania grupy Żydów upodobnionych do Polaków, ale obcych duchow o i fizycznie narodow i polskiemu. Ukształtowała się „żydowska kary katu ra P olaka” , szkodliwa z punktu widzenia polskiego interesu narodow ego. Równie krytycznie odnoszono się do koncepcji współ­

3 N a język pub licy sty k i an ty ży d o w sk iej zwrócili uw agę au to rz y o p ra co w a ń n au k o w y ch pośw ięconych d ziejo m i p o g ląd o m p olitycznym N aro d o w ej D em o k racji, zob.: O. B ergm ann,

N arodow a D em okracja wobec p ro b le m a tyk i ży d o w skiej w latach 1918-1929, P o zn ań 1998, s. 348-363;

M . U rb an o w sk i, N acjonalistyczna k r y ty k a literacka. Próba rekonstrukcji i opisu nurtu 11 R zeczypos­

politej, K ra k ó w 1997, s. 5 5 -5 8 . G o d n a jest uw agi refleksja A lek san d ra H alla, k tó ry zauw ażył, że

J e ś li dziś p rz eg ląd a się p o żó łk łe roczn ik i endeckiej przedw ojennej prasy [...] „M yśli N aro d o w e j” czy „G az e ty W arszaw sk iej” , tru d n o czasem nie d o z n a ć p rzy k reg o uczucia w stydu i zażen o w an ia” , A. H all, D ziedzictw o N arodow ej D em okracji, L o n d y n 1985, s. 39.

(4)

rządzenia Polską, jak o sposobu podstępnej, zakulisowej realizacji żydowskiej idei budowy Judeo-Polonii. W spółrządzenie oznaczało sukces planów opanow a­ nia świata przez M ocarstw o Anonim owe, kierowane przez Żydów, którzy urastali do pozycji czwartego zaborcy Polski.4

Rozważaniom nad przeszłością stosunków polsko-żydowskich towarzyszyło przekonanie o nieskuteczności dotychczasowych metod walki z Żydami. N a łam ach „M yśli N arodow ej” przewijała się koncepcja „unaukow ienia” pre­ zentacji problem atyki żydowskiej. D la części publicystów, z Pawłem Cza- ykowskim na czele, pierwowzorem „naukow ego” postrzegania spraw żydo­ wskich były poglądy Stanisława Kobylińskiego, założyciela i naczelnego re­ d ak to ra antyżydowskiego pism a „Przegląd Judaistyczny” .5 Kobyliński sfo­ rm ułował podstaw ow ą zasadę „nowej szkoły” pisania o Żydach, polegającą na rezygnacji z dociekania, który naród jest wyższy lub niższy pod względem poziom u rozwoju cywilizacyjnego i wkładu do światowego dorobku kultury. N atom iast dom agał się przestrzegania zasady zawierającej stwierdzenie o d­ mienności Żydów od innych nacji. Celem badania winno być zatem ustalenie różnicy między Żydam i i nie-Żydami. Kobyliński uważał, że poznanie kwestii żydowskiej było kluczem do zrozum ienia obecnych stosunków między na­ rodam i. D latego zalecał wszechstronne zbadanie zagadnienia żydowskiego, ż czego wynikała kolejna zasada „nowej szkoły” dotycząca oparcia anty­ semityzmu na podstaw ach naukowych.

„U naukow ienie” problem atyki żydowskiej skłaniało do rewizji zasad anty­ semityzmu, który, zdaniem Czaykowskiego, posługiwał się przebrzmiałą frazeo­ logią i anachronicznym i m etodam i sam oobrony Polaków. Czaykowski uważał, że krzykliwy antysem ityzm był bezsilny wobec potęgi żydowskiej, nie wy­ pracował bowiem m etody wzmocnienia i ujednolicenia polskiego frontu narodo­ wego, ani nie przyczynił się do wyświetlenia celów i sposobów działania tajnej polityki żydowskiej. Dalej publicysta wysuwał wniosek, że skoro antysemityzm był nieskuteczny jego miejsce powinien zająć asemityzm.6

Propagow anie asemityzmu m iało być przeciwwagą dla antysemityzmu, którego treść, zdaniem Czaykowskiego, została wypaczona przez Żydów

4 N a rów ni pochyłej, M N , n r 4 z 12 X I 1921, s. 3; I. O. G rab o w sk i, N ow e cary, ibid., n r 6 z 9 II 1922, s. 1-2; M o ra l in S e m ily , ibid., n r 5 z 2 II 1924, s. 14-15; A Ż y d k i ju d zą , ibid., n r 19z 10 V 1924, s. 8; S a d y zm i sa ta n izm jew sekó w , ibid., n r 23 z 7 VI 1924, s. 14-16; M ocarstw o A nonim ow e, ibid., n r 11 z 14 III 1925, s. 8; Z życia rabinów, ibid., n r 25 z 20 VI 1925, s. 6-7.

5 Pism o „P rzeg ląd Ju d a isty cz n y ” u k azy w ało się w P oznaniu od m aja d o p aźd ziern ik a 1923 ro k u . N astęp n ie zo stało p rz ek ształc o n e w perio d y k zaty tu ło w an y „P rz eło m ” , S. K obyliński, Ż y d zi w N iem czech, „P rzeg ląd W szech p o lsk i” 1923, n r 1, s. 41-55.

e P. C zay k o w sk i, A se m ity zm , M N , n r 15 z 11 IV 1925, s. 3; id.. J eszcze o asem ityzm ie. ibid., пт 18 z 2 V 1925, s. 10-11.

(5)

korzystających z każdej okazji do wykazania prymitywizmu antysem itów.7 Gorliwy zwolennik asemityzmu widział w nim możliwość zrealizowania hasła „bez Ż ydów ” w gospodarce, polityce, nauce, kulturze, sporcie. Na łamach „Myśli N arodow ej” wypowiadał się o szkodliwości stosowania antysemityzmu, który, zwalniając z obowiązku rozwoju własnego narodu i zabiegania o jego interesy, petryfikow ał stan bierności Polaków względem Żydów. N atom iast asemityzm przełam ywał indolencję Polaków w kwestii „naukow ego” badania społeczności żydowskiej, jej stanu demograficznego, poziomu wykształcenia, a także sposobu myślenia, stylu upraw iania polityki czy wyznawania wiary religijnej. Czaykowski zalecał rodakom naukę języków hebrajskiego i jidysz w celu zapoznania się z żydowską literaturą piękną, z dziełami naukowymi i z prasą. Zachęcał bibliotekarzy do gromadzenia żydowskich książek i wydaw­ nictw periodycznych, udostępnianych następnie osobom podejmującym się sporządzenia zarysu polskiej literatury „żydoznawczej” . Czaykowskiego wspie­ rali inni publicyści „M yśli N arodow ej” , zwłaszcza znany dziennikarz i krytyk literacki W itold Jerzy Chwalewik, który również uważał, że antysemityzm był dysfunkcjonalny w stosunku do zadań, jakie mu stawiali Polacy. Chwalewik dom agał się „u k onkretnienia” antysemityzmu, a więc rezygnacji z okazywania emocji („oburzenie na pasożyta zbiorowego - społeczność żydowską” 8 ) na rzecz ustalenia program u systematycznego izolowania Żydów.

W ychodząc naprzeciw pomysłom „racjonalnego” badania kwestii żydows­ kiej, redakcja „M yśli N arodow ej” odnotow ała pojawienie się na rynku księgars­ kim publikacji w rodzaju Mocarstwa Anonimowego Nowaczyńskiego czy niemieckiej Księgi win Judy przetłumaczonej przez O kszę-G rabow skiego9. Sięgano też do polskiej literatury pięknej, wobec której zgłaszano zarzuty o nazbyt przychylną prezentację żydowskich sylwetek literackich. Krytyczne uwagi dotyczyły pokazyw ania pozytywnej postaci Żyda - polskiego patrioty (Jankiel w Panu Tadeuszu A dam a Mickiewicza), sprawiedliwego i uczciwego człowieka (osoba Jo asa w dram acie Sędziowie Stanisława Wyspiańskiego oraz

1 A rty k u ły C z ay k o w sk ieg o były o d p o w ied zią n a z arz u ty zaw arte w broszurze pt. A n ty se m ityzm w Polsce. A u to r b ro sz u ry , M ich ał R ingel, sy jo n ista, se n a to r 1922-1927, członek p a rla m e n tarn e g o K o ła Ż y d ow skiego, k ry ty k o w a ł zach o w an ie P o la k ó w w obec Ż ydów , k o n cen tru jąc się n a p o k a zy w a ­ niu przejaw ów nienaw iści, M . R inglel, A n ty se m ityzm w Polsce, bm w , s. 7.

t * „B ilans ru ch u a n ty sem ick ieg o za o statn ich kilka lal dow odzi pew nej niepraktyczności tego ru ch u , k tó ry nie lak wiele z d o łał d o ty ch czas zdziałać realn ie” , W. J. C. (W itold Jerzy C hw alew ik),

J eszcze o p o lskim a n tysem ityzm ie, M N , n r 26 z 27 VI 1925, s. 2; Ign., Program izolacji, n r 3 z 17 I 1925,

s. 2 -4 .

9 A. N ow aczyriski, M ocarstw o A nonim ow e. A n kieta w sprawie żydow skiej, W arszaw a bdw; Księga win J u d y (p o ra ch u n ki niem ieckie) , W arszaw a 1922. P o p u lary zo w an o też p u b lik acje m ające

ułatw ić „ n a u k o w e ” p odejście d o p ro b lem aty k i żydow skiej. D o takich p u blikacji należał sam ouczek języ k a żydow skiego p o zw alający p o z n ać „ m o w ę w roga n a ro d u ” . P. G rzegorczyk, J ę z y k żydow ski, W arszaw a 1924; P. C zay k o w sk i, W a lka o ję z y k , M N , n r 11 z 14 III 1925, s. 10-12; id., Aw angarda

(6)

postać Meli G ruenspan w Z iem i obiecanej W ładysława Reym onta, a także sylwetka tytułowego b o hatera powieści M eir Ezofowicz Elizy Orzeszkowej).10 D om agano się zmiany sposobu ujm ow ania zagadnienia żydowskiego poprzez pokazywanie negatyw nych cech charakteru Żydów, ich skłonności do anar- chizow ania życia społecznego i politycznego oraz do demoralizowania narodów , wśród których przebywali. Publicystyka „M yśli N arodow ej” nakreśliła pożąda­ ny przez nią typ bohatera literackiego w postaci Żyda-szpiega i Żyda-wyzys- kiwacza. Z a „wzorzec” służyła twórczość K arola H uberta Rostworowskiego, którego d ram at pt. Antychryst przedstawiał charakter i „skłonności rasowe żydostw a” zgodnie z oczekiwaniami redaktorów pism a.11

„Zracjonalizow anie” stosunku do Żydów, wyrażone w koncepcji asemityz- m u, zakładało aktywizację Polaków we wszystkich dziedzinach życia społecz­ nego, politycznego i ekonomicznego. Asemityzm w centrum zainteresowania stawiał zatem n aród polski, który m usiał się skonsolidować w oczekiwaniu na walkę z wrogami. N atom iast antysemityzm ośrodkiem zainteresowania czynił Żydów, m im ow olnie staw iając ich ponad innymi narodam i. Zwolennicy asemi- tyzmu form ułowali program , zgodnie z którym należało na bieżąco kształtować polską opinię publiczną poprzez nagłaśnianie danych liczbowych o obecności Żydów w sądownictwie, handlu, bankowości, polityce, literaturze, sporcie, podczas gdy „antysem ityzm , chcąc się konkretyzować, chcąc działać skutecznie, musi dopiero zabrać się do wypracowania metod i program ów, znajduje się istotnie w początkowej fazie rozwojowej” .12 Asemici uważali, że uzbrajają m oralnie naród polski, osłabiony przez błędy antysemitów, zajętych wyłącznie em ocjonalną stron ą stosunków polsko-żydowskich.

Propagow anie asem ityzmu jak o „unaukow ionej” m etody ochrony Polaków przed Żydam i napotkało na opór części publicystów. O strą polemikę ze zwolennikami asem ityzmu prowadził Pieńkowski, który uważał, że „nawet duża doza «anty» nie wykolei Polaków z równych szyn nieuleczalnego ich hum aniz­ m u ” . 13 Tłum aczył, że polski antysemityzm nigdy się w pełni nie rozwinął, gdyż Polacy stale utrzymywali kontakty polityczne, gospodarcze i towarzyskie z Żydam i, bywali ich samozwańczymi obrońcam i i protektoram i, pozwalając się wyzyskiwać m aterialnie i duchowo. Pieńkowski, podobnie jak Czaykowski i Chwalewik, posługiwał się przykładam i obecności Żydów we wszystkich dziedzinach polskiego życia narodow ego. Wyciągał jednak inny wniosek, w myśl

10 J. H ., P o lityk a w literaturze, M N , n r 22 z 30 V 1925, s. 6 -8 ; Ign., W yspiański a Ż y d zi, ibid., n r 10 z 7 111 1925, s. 11-16; R . R olland o zżyd zia lych autorach, ibid., n r 23 z 7 VI 1924, s. 11-12.

11 S. Ja n ick i, „ A n ty c h r y s t" R ostw orow skiego, M N , n r 19 z 9 V 1925, s. 11-16; W. J. C.,

M ickiew icz o Ż y d a c h w „Panu T a deuszu", ibid., n r 8 z 20 II 1925, s. 16; Bolesław Prus w kw estii żydow skiej, ibid., n r 51 z 20 X II 1924, s. 13.

12 W . J. C ., J eszcze o p o lskim a n tysem ityzm ie..., s. 5; W ięcej rozum u, M N , n r 13 z 28 III 1925, s. 15; C harakter narodow y w cyfrach, ibid., n r 12 z 21 111 1925, s. 13.

(7)

którego „racje polskie są zawsze czyste i czyste zawsze zostaną. Wobec Boga, prawdy i ludzkości Polacy z dum ą będą mogli powiedzieć, że są antysemitami” .14 Wielkie niebezpieczeństwo widział natom iast w istnieniu grupy „zażydzonych i zażydziałych rodaków naszych” , czyli zwolenników równoprawnego trak­ towania wszystkich narodów. Oskarżycielskie (a często i obelżywe) słowa kierował zwłaszcza pod adresem „miłośników polsko-żydowskiej kultury” znajdujących się w redakcji pisma „W iadomości Literackie” i grupy poetyckiej „Skam ander” , łączącej polskich i żydowskich literatów, jak Jarosław Iwaszkiewicz, Jan Lechoń czy Julian Tuw im .15 W nich upatrywał zagrożenie dla moralnej „czystości” polskich artystów odpowiedzialnych za stan duszy narodowej Polaków.

Pieńkowski, choć sprzeciwiał się zamianie antysemityzmu w asemityzm, popierał koncepcję propagow ania wśród czytelników i gromadzenia w biblio­ tekach literatury „żydoznawczej” . W jego artykułach i notatkach prasowych pojawiały się entuzjastyczne wypowiedzi na temat powstającej przy redakqi „Myśli N arodow ej” Biblioteki Żydoznawczej, której współinicjatorem był Nowa- czyński. Poza wspomnianymi wcześniej publikacjami antysemickimi znalazły się w niej książki i broszury znanych europejskich autorów prac poświęconych sprawom żydowskim. Byli to: R udolf Korsch, Werner Sombart i Georges Batault, rzecznik żydowskiej kolonizaq'i Palestyny. Prezentacja zagranicznej twórczości antysemickiej, zasilającej Bibliotekę Żydoznawczą „Myśli Narodowej”, służyła zwróceniu uwagi na powszechność występowania antysemityzmu poza granicami Polski oraz na zjawisko tworzenia na całym świecie rozmaitych placówek „bojowego defensywnego nacjonalizmu” , skierowanego przeciw ludności żydows­ kiej. Wśród ośrodków myśli antysemickiej wymienione zostały zespoły redakcyjne pism: „Idea N ationale” , „G erarchia” i „Politica” we Włoszech, „Action Fran­ çaise” i „Librę Parole” we Francji oraz „The Dearborn Independent” w USA. Ostatni z wymienionych tytułów prasowych łączył się z osobą amerykańskiego przemysłowca, Henry Forda, którego działalność antysemicką („system F o rda”) publicystyka „Myśli N arodow ej” uznała za doskonałą.16

14 S. P ień k o w sk i, P o lski a n tysem ityzm , M N , n r 15 z 11 IV 1925, s. 6; id., T otem Judy, ibid., nr 3 z 19 1 1924, s. 7 -8 ; id., S ta d o Panurga, n r 18 z 2 V 1925, s. 2 -6 ; id., Kulturszacheria, ibid., nr 3 z 17 1 1925, s. 12-16.

15 S. P ień k o w sk i, R zeczo zn a w cy ducha, M N , n r 4 z 2 II 1924, s. 4 -6 ; id.. F ałszyw y tragizm , n r 8 z 2 1 II 1925, s. 6 -8 . Z a obelgi P ień k o w sk i z o stał spoliczkow any przez Iw aszkiew icza. S. Pieńkow ski,

L ist o tw a rty do p. Jarosław a Iw aszkiew icza, M N , n r 9 z 28 II 1925, s. 16; id.. Pajace Ju d y, ibid., n r 14

z 4 IV 1925, s. 8 -1 4 ; Tuw im a n d a Titus, ibid., n r 23 z 7 VI 1924, s. 12-13; Z. W asilew ski, N a żyd o w skim

obroku, ibid., n r 10 z 7 III 1925, s. 2 -3 .

16 S. P ieńkow ski, D zieło Forda, M N , n r 2 z 17 1 1925, s. 10-14; J. Z am o rsk i, O pieniądzu

i zarobku, ibid., n r 23 z 6 VI 1925, s. 4 -5 ; F. R aw ila-G aw ro risk i, Kw estia żydow ska ja k o problem europejski, ibid., n r 46 z 15X1 1924, s. 10-13; J a c k London o Ż yd zie, ibid., n r 15 z 11 IV 1 9 2 5 ,s. 14-6; L lo y d George o Ż y d a ch , ibid., n r 26 z 27 VI 1925, s. 7. Z o b . A H eydel, Filozofia społeczna Forda,

K ra k ó w l9 2 7 , s. 12-13; S. K upczyriski, S y ste m społeczny i gospodarczy H en ryka Forda. (Szkic p o p u larn y ), L w ów 1927, s. 45-46.

(8)

Porażka dziewiętnastowiecznych koncepcji ustalenia stosunków polsko­ -żydowskich skłaniała d o poszukiw ania nowych środków oddziaływania na m entalność n arodu polskiego. Dyskusja nad asemityzmem i antysemityzmem pojawiła się w czasie, gdy narodow i dem okraci dostrzegli niepowodzenie wielu swoich dotychczasow ych koncepcji uregulowania spraw żydowskich w Polsce w duchu izolowania ludności żydowskiej i reglamentacji jej praw politycznych, ekonom icznych, kulturalnych i oświatowych. Zawiódł plan ograniczenia d o­ stępu młodzieży żydowskiej do polskich placówek szkolnictwa wyższego (zasada

numerus clausus).11 Nie sprawdziła się koncepcja „ugody z Żydam i” w postaci

porozum ienia rządu Rzeczypospolitej z parlam entarzystam i żydowskimi. „U go­ dę” , popieraną przez Stanisława Grabskiego, lidera ZLN , zerwali politycy żydowscy latem 1925 ro k u .18

Dyskusja asem itów i antysem itów oznaczała chęć dostosowania się publicys­ tyki „Myśli N arodow ej” do nowych, odmiennych od dotychczasowych, metod zwalczania Żydów, bez precyzowania na czym miały one polegać. W spomniana dyskusja nie doprow adziła do szerszych rozważań nad kwestią, żydowską w Polsce, skupiając się raczej na wyjaśnianiu przyczyn antyżydowskiego charakteru pisma. G rom adzenie wielu informacji o „nieprawościach” żydows­ kich m iało przytłoczyć czytelnika ogromem nieszczęść, jakie obecność Żydów w Polsce wywołała, i stworzyć poczucie zagrożenia, z którym należało podjąć walkę. D yskusja między zwolennikami asemityzmu i zwolennikami antysemityz­ m u była pozorna, a jedynym jej efektem stało się wzmocnienie „naukow ego” podejścia do Żydów, jed n ak bez wymiernych wyników, choćby w postaci wzrostu liczby publikacji na ten tem at. Dyskutanci spełnili jednak swoje zadanie w inny sposób, gdyż zwrócili uwagę na konieczność umożliwienia odbioru treści antyżydowskich przez czytelników literatury pięknej i twórczości popularno­ naukowej, przydając im otoczkę „uczoności” .

17 T . S trzetelsk i, N u m erus non clausus?, M N , n r 20 z 17 V 1924, s. 8-1 0 . Z ob. R. G anszyniec,

Spraw a num erus clausus, [w:] P olska m y ś l dem o kra tyczn a w ciągu wieków, a n to lo g ia w o p raco w an iu

M . K rid la, W . M a lin o w sk ieg o , J. W ittin a , p rzed m o w a d o wyd. polskiego S. K ieniew icz, W arszaw a 1987, s. 268-271; T . K u la k , K . K aw alec, Endecja wobec kw estii żydow skiej (lata 1893-1939), [w:]

P olska - P olacy - m niejszości narodowe. Polska m y śl p o lityczn a X I X i X X w ieku, t. 8, red. W.

W rzesiński, W ro c la w -W a rs z a w a -K ra k ó w 1992, s. 129-130; E. M aj, M niejszości narodowe w m yśli

p o lityczn ej N arodow ej D em okracji ( 19 1 8 -1 9 3 9 ), [w:] M niejszości narodowe w p o lskiej m yśli p o lityczn ej X X w ieku, red. J. Ja ch y m ek , L ublin 1992, s. 51-52.

18 Szerzej zob. M . S o b c zak , S to su n e k N arodow ej D em okracji do kw estii żydow skiej w Polsce w latach 1918-1939, W ro cław 1998, s. 219-224; p o r. O . B ergm an, op. cit., s. 337-347; W. W ojdyło,

(9)

S U M M A R Y

ln 1921-1925 th e w eekly M yśl N a ro d o w a a p p ea red , w hich su p p o rte d the N a tio n a l D e m o cratic ideology th o u g h it w as fo rm ally in d ep e n d en t o f the P o p u la r-N atio n al U n io n . T h e m agazine p resented the im ag e o f tw o com m u n ities: P olish and Jew ish. T h e Jews were show n as th o se d irectly responsible fo r P o la n d ’s calam ities. T h e co lu m n ists o f the weekly sta rted a discussion o n the n o n -S em itism an d an ti-S em itism o f the P olish people. T h eir goal was to find the m o st efficient m eth o d s o f p o litical, e co n o m ic an d c u ltu ra l iso latio n o f the Jews. T h e consequence o f the d iscussion c o n d u cted by th e su p p o rte rs o f an ti-S em itism and ad v o cates o f n o n-S em itism w as the idea o f a scientific tre a tm e n t o f th e Jew ish q u e stio n in P olan d .

Cytaty

Powiązane dokumenty

At first - the marine and the railway engine aspects dominated in the magazine “Silniki Spalinowe”, and later on, interesting articles about diesel and petrol automotives en- gines

Jednak program ten choć oparty na koncepcji Kabaretu Starszych Panów nie był tym samym kabaretem, nie zyskał także takiej sławy jak jego poprzednik.. Jego brak

[r]

Badania będą

O biekt posiadał intensyw nie szare w ypełnisko przesycone węglami drzewnymi, a w Jego spągu znaleziono duże fragm enty węgli drzewnych, nadających się do

Wizerunek kobiety „Niezależnej" jest tylko nieznacznie częściej obecny w reklamie francuskiej (7,7%) niż w polskiej (7,1%), a przedstawiane kobiety są podobne w obu kra-

Wydaje się, że stwardnienie hipokampa może być zarów- no przyczyną, jak i skutkiem napadów padaczkowych pod postacią rozsianych ubytków komórkowych, z róż- nie nasilonym

Utrzymywanie się u chorego zaburzeń świadomości bez deficytu ruchowe- go i uszkodzenia nerwów czaszkowych wydaje się zatem związane z uszkodzeniem obu wzgórz unaczynionych