Janusz Pieniążek
"Nieznany list Mickiewicza do Davida
d Angers", Julian Krzyżanowski,
"Pamiętnik Literacki" R.LXI (1970) :
[recenzja]
Biuletyn Polonistyczny 13/38, 137
/ 1 1 / KOWAKJZTKOTA A lin a : O "G enezis z ducha” . " P a m ię tn ik L i t e r a c k i ” R. LXI: 1970 z.1 s . 13 9 -1 6 0 .
Przedm iotem s ta d iu m są- p o w iąza n ia m iędzy system am i f i l o z o fic z n y m i językowym "G en ezis z Ducha” . Kluczem do zro zu m ien ia f u n k c j i te g o sy stem u j e s t aw u z n a c z e n i o w o ś ć nazw, n a le ż ą c y c h je d n o c z e ś n ie do dwóch szeregów znaczeniow ych: "kon w en cjo n a ln eg o " - zgodnego z p o z y c ją słow a w s y ste m ie o g ó ln o ję -
zykowym, o ra z " s p i r y tu a l n e g o " - w y rażająceg o o s i ą g n i ę c ie okreś lo n e g o s to p n ia w a r t o ś c i duchowych w sy ste m ie g en e z y jsk im . Dwu- znaczeniow ość i w y n ik a ją c a z n i e j dw ufuhkcyjność le k s y k i S ło w ackiego w "G en ezis z ducha" obejm uje w sz e lk ie nazwy zn a c z ą c e . Na p r z y k ła d z ie a n a l iz y nazw: " c z ło w ie k " i "n aró d " a u to rk a uka
z u je konsekw encje w y n ik a ją c e s t ą d d la ro z u m ie n ia k o n c e p c ji f i l o z o f i c z n e j p o e ty .
B P/J8 M .J.
/ 1 1 / KRZYŻANOWSKI J u l i a n : Nieznaręr l i s t M ick iew icza do !>a- v id a d 'A ngers. " P a m ię tn ik L i t e r a c k i " R. LXI: 1970 z . 1 s . 23 3 -23 7.
A utor zw raca uwagę na s to s u n k i łą c z ą c e znanego r z e ź b i a r z a P i e r r e J e a n D avida d ’ Angers /1 7 8 8 -1 8 5 6 / z M ickiew iczem , aby na tym fcle z a sy g n a liz o w a ć z n a le z is k o L eszka K u k u lsk ieg o w D ib lio - te c e u n iw e r s y te c k ie j w Glasgow: k a r t ę z p a s te lo w ą p o d o b izn ą głowy k o b ie c e j i nap isem r ę k a M ick iew icza, w y ja śn ia ją c y m , że j e s t t o głowa św. C e c y l i i . D avid d^A ngers pracow ał w tym c z a s ie nad posągiem św. C e c y l i i ; a u t o r w iąże z n a le z is k o z osobą mło do z m a rłe j K laudyny z D z ia ły ń s k ic h P o t o c k i e j . M ickiew icz w je d nym z l i s t ó w do n i e j w spom inał, że D av id , zobaczywszy j e j p o r t r e t , ż a ło w a ł, i ż n ie może w edle j e j p o s t a c i modelować swego p o są g u . A utor p o s t u l u j e z a j ę c i e s i ę k o resp o n d en ta m i i p r z y ja c ió łm i M ick ie w icza.
