• Nie Znaleziono Wyników

View of Moral Theology as an Element of Transfer of Moral Message

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Moral Theology as an Element of Transfer of Moral Message"

Copied!
23
0
0

Pełen tekst

(1)

ANDRZEJ DERDZIUK OFMCap

HISTORIA TEOLOGII MORALNEJ

JAKO ELEMENT PRZEKAZU ORE

 DZIA MORALNEGO

MORAL THEOLOGY AS AN ELEMENT OF TRANSFER OF MORAL MESSAGE A b s t r a c t. History understood both as history of man and as a narration about the past is a school of life and a treasury of experience. History of man is also history of salvation that allows understanding in faith God’s salutary interventions. History of the world has an anthro-pological dimension and it illustrates the history of mankind experiencing the effect of various factors. History of moral theology is marked with the saints’ action and with theologians’ works. Theologians created handbooks and they influenced the life of the Church. The twenty centuries of Christianity have become the arena of transformations of man’s moral awareness; and the transformations were influenced by political and economical events, but first of all by outstanding individuals’ work. Evangelical inspiration has given the world a new conception of anthropology and it has shown a possibility of interpreting history in the perspective of being led by Divine Providence. The article shows such an understanding of history and points to the forms in which the Gospel is manifested in the history of moral theology. A gradual growing in understanding the evangelical message in itself is becoming a school of education for searching for good.

Translated by Tadeusz Karowicz Key words: history, moral theology, moral message, Catholic Church.

Historia jest nauczycielk a zycia i skarbnic a dos´wiadczen´, która pozwala kolejnym pokoleniom korzystac´ z m adros´ci ich poprzedników. Gromadz ac dos´wiadczenia, historia ukazuje zasadnos´c´ przyjmowanych rozwi azan´ tech-nicznych, organizacyjnych i moralnych, które sprawdzaj a sie w dziejach jako dziaania pozytywne lub zostaj a zweryfikowane negatywnie. Przyjecie

dzie-Prof. dr hab. ANDRZEJDERDZIUKOFMCap – prorektor Katolickiego Uniwersytetu Lu-belskiego Jana Pawa II; kierownik Katedry Historii Teologii Moralnej KUL; adres do ko-respondencji: Al. Kras´nicka 76, 20-718 Lublin; e-mail: aderdziu@kul.pl

(2)

dzictwa pozostawionego przez przodków nie moze zastepowac´ otwarcia na nowe wyzwania, gdyz czowiek nie moze sie zatrzymac´ w biegu swego zycia. Jednak us´wiadomienie sobie tego, co juz zostao odkryte i dokonane, pozwala konstruowac´ plany na przyszos´c´ na pewnym gruncie dotychczasowych do-s´wiadczen´1.

Niniejszy tekst stanowi refleksje nad histori a teologii moralnej jako miej-scem prezentacji oredzia moralnego. Omawiaj ac rozumienie samej historii, zostanie wskazane kryterium ujmowania dziejów naznaczonych aktywnos´ci a czowieka jako przestrzeni ujawniania sie jego powoania do nadawania sensu rozwojowi s´wiata. Perspektyw a przedstawiania historii moralnej bed a istotne wydarzenia w dziejach rozwoju tej dyscypliny wiedzy, które wskazyway na potrzebe zwrotu w kierunku wiekszej wiernos´ci Ewangelii. Sposób odczyty-wania przesania oredzia moralnego, zawartego w dziejach teologii moralnej, jest przedmiotem trzeciej czes´ci rozwazan´ pos´wieconej odczytywaniu form przekazu Dobrej Nowiny.

I. ROZUMIENIE POJE CIA „HISTORIA”

Historie traktowan a jako element przekazu oredzia moralnego mozna rozu-miec´ na rózne sposoby. Najpierw chodzi o same dzieje czowieka, który dos´wiadcza udziau w róznych wydarzeniach i podejmuje rózne decyzje, maj ace wpyw na ksztat dalszego zycia. Dzieje te naznaczone s a wielkimi dokonaniami bohaterów i niesawnymi zachowaniami niegodziwców. Na ogó s a one jednak wypenione zwyczajn a egzystencj a ludzi, którzy podtrzymuj a swoje trwanie, przekazuj a nowe zycie i podejmuj a dziaania o charakterze doraz´nym. Kanw a wysików czowieka s a wewnetrzne przezycia duchowe i emocjonalne, dla których czesto punktem odniesienia jest religia prowadz aca do tworzenia relacji z Bogiem i porz adkuj aca odniesienia do siebie samego, innych ludzi i do s´wiata. Niekiedy wrecz ujmuje sie historie jako zmaganie róznych postaw: mios´ci i nienawis´ci, odwagi i strachu, gniewu i poz adania lub tez wolnos´ci i zniewolenia2. Dialektyczne ujmowanie dziejów wyjas´nia niektóre zjawiska, ale nie daje odpowiedzi na wszystkie pytania.

1Por. J a n P a w e  II. Pamiec´ i tozsamos´c´. Rozmowy na przeomie tysi acleci. Kraków:

Wydawnictwo Znak 2005 s. 78-79.

2 Por. J. G o c k o. Nauka spoeczna Kos´cioa w poszukiwaniu wasnej tozsamos´ci.

(3)

Swój udzia w tworzeniu historii ludzkos´ci maj a odkrycia geograficzne i techniczne oraz przejawy ludzkiej mys´li w zakresie nauki, kultury i sztuki. Nie sposób nie uwzgledniac´ w tych dziejach katastrof i kataklizmów, które niekiedy podwazaj a sens ludzkich wysików, modyfikuj a mys´lenie i zarazem wyzwalaj a nowe dziaania ujawniaj ace zdolnos´ci przystosowawcze czowieka. Historia ludzkos´ci jest czyms´ wiecej niz sum a dos´wiadczen´ poszczególnych jednostek, ale zarazem jest wspólnym przezywaniem egzystowania na jednej planecie, w tym samym czasie i w podobnych uwarunkowaniach. Wzajemna zaleznos´c´ jednostek ujawnia sie na paszczyz´nie kultury, polityki i technolo-gii, gdy ludzie organizuj ac sie i podejmuj ac dziaania, oddziaywuj a na siebie i dos´wiadczaj a potrzeby poznania oraz nawi azania relacji. St ad tez rozwój historii s´wiata mozna ujmowac´ jako teatr dziejów rodzaju ludzkiego, w któ-rym rozgrywa sie dramat rozwoju i stagnacji oraz zmaganie dobra i za3.

Historia czowieka nie jest bezwolnym procesem przemian, ani tez ci agiem zdarzen´, na które ludzie nie maj a wpywu. Jest ona swoistym wydarzeniem, w którym ujawniaj a sie rozmaite interakcje, ale które ma swój sens odkrywa-ny z dystansu czasowego i metafizycznego. Refleksja nad dziejami ludzkos´ci zawsze jest jak as´ wizj a przyjmuj ac a konkretny ksztat narracji ujmowanej z okres´lonego punktu widzenia. Niektórzy nazywaj a to konceptem, stanowi  a-cym instrument do okres´lania znaczenia wydarzen´4. Próby wzniesienia sie na zobiektywizowany ogl ad s´wiata i prezentacji minionych dziejów zawsze maj a swój subiektywny charakter naznaczony osobistymi dos´wiadczeniami i przyjetymi zaozeniami staj acymi sie podstaw a do zastosowania okres´lonej hermeneutyki wydarzen´.

St ad tez dla niniejszych rozwazan´ trzeba przyj ac´ drugie znaczenie pojecia historii jako narracji dziejów, która ma znaczenie nie tylko teoretyczne, jako bezstronne opisywanie przeszos´ci, ale tez ma swój walor praktyczny. Historia jest bowiem nauczycielk a zycia o tyle, o ile jest gromadzona jako wiedza ksztatuj aca pogl ad na minione wydarzenia i wpywaj aca na rozstrzyganie aktualnych kwestii. Ludzkos´c´ nie jest bowiem tylko biernym uczestnikiem ziemskich wydarzen´, ale je tworzy i odtwarza. Jakkolwiek mozna zakadac´, ze tylko czes´c´ ludzkos´ci zaznaczy swój wkad w historie, rozumian a jako ci ag wydarzen´, to jednak juz na etapie jej opowiadania ma sie do czynienia z wieksz a liczb a uczestników. Oznacza to w aczenie ludzkiego elementu

krea-3Por. KDK 2.

4Por. H-I. M a r r o u. O poznaniu historycznym. Tum. H. aszkiewicz. Kety:

(4)

tywnos´ci na etapie aktualizacji wydarzen´, jak tez podczas ich podsumowywa-nia i zachowywapodsumowywa-nia w postaci okres´lonych nos´ników pamieci.

Historia, docieraj aca do czowieka przez zmysy i odczucia, jest zapisywa-na zapisywa-najpierw w sercu i potem dociera do umysu, który tworzy schematy jej upamietnienia i znajduje narzedzia do dalszego przekazywania. Zachowywanie i transmisja pamieci ma zawsze jakis´ cel, który moze byc´ us´wiadomiony lub nie, ale istotnie wpywa na tres´c´ i forme opisywanych zdarzen´. Historia jest zatem swoist a narracj a, która moze byc´ przemys´lana lub cakiem spontanicz-na, ale wyraza wnetrze czowieka zostawiaj acego na niej swe pietno.

Popularne haso, ze historie pisz a zwyciezcy, ma swoje uzasadnienie w fakcie, ze przeszos´c´ opisuj a ci, którzy j a przezyli i nie ulegli s´mierci5. To oni w jakis´ sposób rejestruj a swoj a wersje dziejów i  acz a wybrane wyda-rzenia w logiczny ci ag. Próbuj ac nadac´ sens przeszos´ci, historyk nakada na ni a swoj a interpretacje i odczytuje zebrane informacje w przyjetym przez siebie kluczu. Mnogos´c´ dokumentów uwiarygodnia narracje historyka, ale nie czyni jej cakiem bezstronn a. Musi on bowiem pamietac´, w jakie dziedzictwo wszed i w jakim kregu kulturowym sie znalaz. Dokumenty s a tworzone z jakims´ zamiarem i musz a byc´ odczytane w s´wietle wiedzy o ich pochodze-niu i przeznaczepochodze-niu6.

Historia idei zachowuje w swoim skarbcu s´wiadomos´c´ róznych ideologii, które narzucay interpretacje dziejów w kluczu okres´lonej filozofii, zaozonej przez jej twórców. Przyjmowanie jednego kryterium wyjas´niaj acego wszystko jest uproszczeniem, które wpywa na spaszczenie ogl adu s´wiata i prowadzi do bednych wniosków. Negowanie zozonos´ci s´wiata moze byc´ uzasadniane odpowiedni a historiozofi a, która jest przyjmowana apriorycznie i narzuca pewne reguy hermeneutyczne. Do takich ujec´ nalez a skrajny materializm, znajduj acy swe odzwierciedlenie w dialektyzmie materialistycznym i zbytnie spirytualizowanie dziejów oparte na heglowskiej zasadzie walki prze-ciwien´stw.

Próbuj ac adekwatnie uj ac´ dzieje s´wiata, nalezy wzi ac´ pod uwage osobowy charakter istoty ludzkiej, która nadaje sens stworzeniu i tworzy go przez wasne decyzje7. Antropocentryczna perspektywa odczytywania dziejów musi

5Por. A. D e r d z i u k. Wprowadzenie. W: S´ladami s´wietych. Ksiega pami atkowa ku czci Gabriela Jana Bartoszewskiego OFMCap. Red. A. Derdziuk. Lublin: Wydawnictwo

Die-cezjalne i Drukarnia w Sandomierzu 2007 s. 7.

6 Por. M. B l o c h. Pochwaa historii czyli o zawodzie historyka. Tum. W. Jedlicka.

Red. H. aszkiewicz. Kety: Wydawnictwo Marek Derewiecki 2009 s. 83.

(5)

wzi ac´ pod uwage integraln a koncepcje osoby ludzkiej i uwzglednic´ jej zozo-nos´c´. Negowanie duchowego wymiaru czowieka w niektórych typach histo-riografii powoduje, ze zostaj a one zredukowane do rejestrowania wydarzen´, które nie znajduj a klucza hermeneutycznego. Dzieje czowieka nie mog a byc´ interpretowane w perspektywie mechanicznego fatalizmu chaotycznie narzuca-j acego zachodzenie wydarzen´. Taka interpretacja dziejów neguje bowiem rozumnos´c´ czowieka i zarazem redukuje jego role we wszechs´wiecie do nic nie znacz acego elementu w s´cieraniu sie nieokieznanych zywioów.

Rodzi sie zatem potrzeba wskazania klucza interpretacyjnego dziejów, który uwzgledniaj ac role czowieka, wskaze na jego podmiotowos´c´ w historii. Tak a role peni wpisanie czowieka w historie zbawienia, w której ludzkos´c´, zaproszona do udziau w przymierzu z Bogiem, staje sie wspóautorem scena-riusza rozwoju s´wiata. Trzecie rozumienie historii odnosi sie zatem do historii zbawienia, rozumianej jako dzieje aski Bozej, z któr a czowiek podejmuje wspóprace angazuj ac swoj a wolnos´c´. „Przedmiotowy s´wiat, dzieki czowie-kowi jest w aczony w historyczn a realizacje podmiotowej historii przymierza miedzy Bogiem a czowiekiem. Czowiek jest sensem s´wiata, w nim otrzy-muje on swoje przeznaczenie”8. Przez to chrzes´cijan´stwo staje sie ekonomi a, czyli organiczn a seri a wydarzen´, „przez które sam Bóg wkroczy w historie, pocz awszy od swego Wcielenia”9.

Odniesienie dziejów czowieka do wspópracy z ask a nie niweczy wol-nos´ci czowieka, ani nie zwalania go z odpowiedzialwol-nos´ci. Chrystus bowiem nie odbiera czowiekowi niczego i nie pomniejsza roli czowieka w s´wiecie. Papiez Benedykt XVI w homilii inauguruj acej swój pontyfikat podkres´li to dobitnie stwierdzaj ac: „Kto pozwala wejs´c´ Chrystusowi, nie traci niczego, niczego – absolutnie niczego z tych rzeczy, dzieki którym zycie jest wolne, piekne i wielkie”10. Teologiczna interpretacja dziejów wyjas´nia jednak role osoby ludzkiej w perspektywie zmagania sie z checi a wpywania na wszystko i jednoczesnego odkrywania swej ograniczonos´ci. Rozumienie s´wiata jako rzeczywistos´ci stworzonej, poddanej prawom przyrody i zarazem jako dziea Stworzyciela, zaleznego od swego Stwórcy, rozwi azuje aporie miedzy ludz-kim pragnieniem mocy i dos´wiadczaniem sabos´ci.

Rozumienie dziejów jako historii zbawienia ujmuje Boga jako podmiot zaangazowany w pielgrzymowanie ludzkos´ci przez ziemie i wskazuje cel tej

8 G o c k o. Nauka spoeczna Kos´cioa s. 54. 9 Por. tamze s. 123.

(6)

pielgrzymki, którym jest zjednoczenie z Bogiem w niebie. Budowanie Kró-lestwa Bozego na ziemi nie odbiera autonomii rzeczywistos´ci ziemskiej, ale wskazuje jej was´ciwy kontekst, pozwalaj acy na osi agniecie swego immanent-nego przeznaczenia11. Czowiek, interpretuj ac swoje zycie w s´wietle wiary, dostrzega dziaanie Bozej Opatrznos´ci, która prowadzi kazdego do spenienia swego powoania. W ten sposób rozumiana historia staje sie oredziem, które nalezy odczytac´, gdyz moze byc´ interpretowana jako naprowadzanie czowie-ka na odkrycie woli Stwórcy i Odkupiciela.

Na uzytek niniejszych rozwazan´ historia bedzie postrzegana w perspekty-wie moralnej jako zmaganie dobra i za, które ujawnia sie w róznym czasie i w róznych odsonach. Reagowanie ludzi na wzywanie rozbrzmiewaj ace w sumieniach, iz dobro nalezy czynic´, a za unikac´, przybiera rózne formy w zakresie podejmowanych czynów i nadawania im wartos´ci. Walka dobra i za moze byc´ tez postrzegana jako dzieje urzeczywistniania sie Królestwa Bozego na ziemi, rozumianego zarówno jako zespó instytucji i sposób mys´le-nia, a takze dziaamys´le-nia, które s a przez nie ksztatowane oraz jako stopien´ prze-nikniecia serca poszczególnych ludzi przez ewangeliczn a mios´c´ przyniesion a przez Chrystusa.

Chrzes´cijanie, wierz ac w zwyciestwo dobra nad zem, upatruj a powodzenia tego przedsiewziecia w mocy zmartwychwstania Chrystusa, który pokona grzech, s´mierc´ i szatana oraz obdarzy ludzi nadziej a wspóuczestnictwa w swoim zwyciestwie. W historii s´wiata nie chodzi o zmaganie sie jakichs´ kosmicznych mocy, lecz walka toczy sie w sercu czowieka, który poddaj ac sie Bogu, staje sie narzedziem jego zbawczego dziaania w duchu mios´ci i przebaczenia. Augustyn´skie rozumienie grzechu, jako odwrócenia sie od Boga i zwrócenia do stworzenia, wskazuje na relacyjny wymiar historii mo-ralnos´ci, w której czowiek opowiada sie za Bogiem lub przeciw Niemu. Nieodwoalne zwyciestwo Chrystusa, dokonane w Tajemnicy Paschalnej, czeka na swoje dopenienie w poddaniu caego s´wiata panowaniu Boga. Spe-nia sie to przez moraln a przemiane czowieka, który pod wpywem aski przyjmuje Boz a sprawiedliwos´c´ i przez to uwalnia siebie i otaczaj acy go s´wiat z poddania sie marnos´ci.

Historia teologii moralnej ujmuje w swej zawartos´ci zarówno rejestrowanie zmian w mentalnos´ci ludzi, odwouj acych sie do nauki Chrystusa, jak i

pre-11„S´cis´le bowiem rzecz bior ac, ludzkos´c´ ma jeden gówny, porz adkuj acy wszystko trend,

którym jest trend zbawienia, czyni acy z niej historie zbawienia, a w tej historii Kos´ció jako wiecznie obecn a os´ i niezawodn a zasade” (S. N a g y. Elementy nowej wizji Kos´cioa. RTK 22:1975 z. 2 s. 48-49).

(7)

zentacje podreczników oraz wskazan´ rozstrzygniec´ konkretnych problemów z zakresu moralnos´ci12. Opisywanie róznych nurtów w dziejach chrzes´cijan´-skiej nauki moralnej odnosi sie do poszczególnych epok i wskazuje na kon-tekst powstawania róznego rodzaju wypowiedzi na tematy ludzkich zachowan´ w aspekcie dobra i za. Teologia moralna, referuj ac wyzwania, jakie stawiay przed wyznawcami Chrystusa rózne okolicznos´ci, odzwierciedlaa dramatyzm czasów, w których przyszo zyc´ chrzes´cijanom, oraz ujawniaa mentalnos´c´ ludzi wypowiadaj acych sie na tematy moralne. Styl wypowiedzi, a nawet sami adresaci podreczników i poradników, objawia s´wiadomos´c´ moraln a i eklezjaln a autorów oraz ukazywa ich podejs´cie do oredzia Ewangelii.

II. NARRACJA DZIEJÓW DOBRA W HISTORII TEOLOGII MORALNEJ

Prezentacja oredzia moralnego przyjmowaa w chrzes´cijan´stwie rózne formy i dostosowywaa sie do potrzeb chwili oraz do zakresu oczekiwan´ i miary zdolnos´ci recepcyjnych odbiorców. Maj ac za punkt wyjs´cia Dobr a Nowine otrzyman a w Objawieniu i za punkt dojs´cia skuteczne przekonanie ludzi do jej wolnego i s´wiadomego przyjecia, teologia moralna stawiaa sobie za cel wskazanie bogactwa dziaania Bozej aski i opis odpowiedzi udzielanej przez ludzi wierz acych. Wpisanie przekazu tres´ci moralnych w perspektywe Nowego Przymierza ukazywao moralnos´c´ jako wspóprace dwóch podmio-tów, Boskiego i ludzkiego, w której mimo nierównos´ci statusu, obie strony zachowuj a pen a wolnos´c´ i odpowiedzialnos´c´ za swoje decyzje i dziaania. Bóg, podejmuj ac inicjatywe przymierza, otwiera czowiekowi szanse wspó-dziaania i wyposaza go w dary natury i aski umozliwiaj ace woln a od-powiedz´ na proponowan a mios´c´13. Odczytanie wartos´ci statusu stworzenia i odkrycie bogactwa aski udzielonej w odkupieniu jest dla teologii moralnej zadaniem fundamentalnym, które lezy u podstaw antropologii teologicznomo-ralnej i wskazuje na perspektywe celu ostatecznego czowieka.

Moralnos´c´ chrzes´cijan´ska nie moze byc´ odczytywana jako dzieje grzechu i nawrócenia, ale jej podstawowym rysem jest ujecie pozytywne, ukazuj ace miosn a inicjatywe Boga, która moze znalez´c´ pozytywn a realizacje. Zbawienie

12 Por. R. G e r a r d i. Storia della morale. Interpretazioni teologiche dell'esperienza cristiana. Periodi e correnti, autori e opere. Bologna: EDB 2003 s. 33-34.

13Papieska Komisja Biblijna. Biblia a moralnos´c´. Biblijne korzenie postepowania chrzes´ci-jan´skiego. Tum. R. Rubinkiewicz. Kielce: Verbum 2009 nr 17.

(8)

dokonane i objawione w Chrystusie wskazuje na pozytywn a odpowiedz´ na mios´c´ Boga, która nie tylko jest mozliwa, ale staa sie realna przez posu-szen´stwo Syna Czowieczego i tych, którzy umiowali Jego pojawienie sie na ziemi14. Rados´c´ goszenia Ewangelii wynika nie tylko ze zwyciestwa nad grzechem, ale opiera sie na ukazywaniu wartos´ci dobra, które moze zachwy-cac´ i cakowicie angazowac´ ludzi otwartych na prawde i mios´c´. Odpowiedzi a Boga na grzech nie jest jedynie prawo, ale aska, która sprawia, ze czowiek otrzymuje za darmo szanse przyjecia wiary prowadz acej do korzystania z nie-zmierzonych bogactw miosierdzia.

Pierwsze formy przyblizania ludziom oredzia moralnego Ewangelii wpisane byy w goszenie kerygmatu i wskazyway na potrzebe przyjecia wiary jako postawy zawierzenia Chrystusowi i poddania sie dziaaniu Jego aski. Homi-lie, komentarze do ksi ag biblijnych i listy Ojców Kos´cioa oraz pierwszych pisarzy chrzes´cijan´skich zawieray zachety moralne w postaci parenezy, które pouczay jaka winna byc´ odpowiedz´ czowieka na ofiarowane zbawienie. Ideaem zycia chrzes´cijan´skiego byo meczen´stwo upodabniaj ace wyznawców do Chrystusa oddaj acego swoje zycie na s´wiadectwo prawdzie. Wskazuj ac sakramenty jako znaki spotkania z Chrystusem i narzedzia dotkniecia Jego zbawczego dziaania, autorzy pouczen´ moralnych wzywali do przemiany wewnetrznej powoduj acej upodobnienie sie do Chrystusa.

Dos´c´ szybko znacz ace miejsce w goszeniu oredzia moralnego zaczea zajmowac´ problematyka pokuty. Opisywano wielkos´c´ wykroczen´ moralnych pietnowanych jako znak niewiernos´ci Chrystusowi oraz wskazywano na po-trzebe podjecia dziaan´ maj acych na celu pojednanie z Bogiem i Kos´cioem. Proces nawrócenia, wspomagany przez podejmowane czyny pokutne, mia ukazac´ wielkos´c´ daru aski i ogrom mios´ci ukazanej w Mece Chrystusa na Krzyzu. To z tego tytuu wynika rygoryzm moralny pierwotnego Kos´cioa, który sprawia, ze sakramentu pokuty udzielano tylko raz po chrzcie15. Kos´-ció, maj ac s´wiadomos´c´ wielkos´ci Ofiary Chrystusa, ostroznie szafowa mio-sierdziem, pragn ac uchronic´ ludzi od postawy lekcewazenia wartos´ci drogo-cennej Krwi Zbawiciela w przyjmowaniu aski odkupienia.

Rozprzestrzeniaj aca sie od III wieku praktyka czestszej spowiedzi bya reakcj a pasterzy Kos´cioa na potrzeby wiernych, którzy dos´wiadczali upadku

14 „Dlaczego Syn Bozy sta sie czowiekiem, jednym z nas? Dlatego, azeby w caym

wszechs´wiecie stworzonym z mios´ci, Ktos´ wreszcie odpowiedzia tak a sam a mios´ci a”. (J a n P a w e  II. Homilia na Placu Defilad 14 czerwca 1987. Warszawa 1987).

15Por. A. M  o t e k. Pokuta i pojednanie w Kos´ciele pierwotnym. „Colloqium Salutis.

(9)

w grzech, lecz nie przestawali wierzyc´ w mozliwos´c´ korzystania z miosier-dzia. Ksiegi pokutne rozpropagowane od VI wieku przez mnichów iroszkoc-kich, obejmuj ace taryfy pokut za poszczególne grzechy, utrwaliy w Europie podejs´cie do spowiedzi jako rozliczenia z grzechów i sprawiy, ze relacja z Bogiem nabraa wymiaru bardziej jurydycznego. Kodeksy, powstaj ace w okresie karolin´skim w czasach narastaj acej kodyfikacji prawa, okres´lay wage grzechu w wymiarze przedmiotowym i mniej zajmoway sie relacyjnym wymiarem sakramentu pokuty.

Chrzes´cijan´ska refleksja moralna w okresie wczesnego s´redniowiecza pod-jea dzieo asymilacji nauczania etyków starozytnych do skarbca ewangelicz-nej moralnos´ci. Dopatruj ac sie kompatybilnos´ci rozwazan´ etyki pogan´skich z przesaniem Ewangelii, pisarze ze szkó katedralnych i zakonnych tworzyli syntezy w postaci traktatów o cnotach i wadach oraz ukazywali nauke staro-zytnych jako przygotowanie do przyjecia nauki moralnej Chrystusa. Okres zotego wieku scholastyki nie zdoa zahamowac´ legalistycznego podchodzenia do relacji z Bogiem, mimo niekwestionowanych osi agniec´ mistrzów sum teologicznych, którzy kadli nacisk na aretologie. Traktaty s´w. Bonawentury o mios´ci docieraj acej do poziomu serafinów i anielska wzniosos´c´ wysubli-mowanego rozumowania s´w. Tomasza z Akwinu o cnotach, zawarta w jego

Sumie teologicznej, nie byy w stanie zmienic´ narastaj acej mentalnos´ci nomi-nalistycznej, która w peni ujawnia sie w ockhamowskim woluntaryzmie.

Powstaj aca w XVI wieku teologia moralna, jako samodzielna dyscyplina naukowa, od pocz atku obci azona bya dziedzictwem negatywnego podejs´cia do rzeczywistos´ci zycia moralnego chrzes´cijanina16. Pozostawiaj ac bowiem na boku rozwazania z zakresu teologii dogmatycznej, zajmowaa sie prawie wy acznie hamartiologi a, popadaj ac przy tym w kazuistyke roztrz asaj ac a poszczególne przypadki grzechowe. Oddzielenie traktatu o cnotach spowodo-wao tez, ze teologia moralna staa sie nauk a na temat sprawowania sakra-mentu pokuty i bya przeznaczona dla spowiedników. Sumy spowiednicze, wywodz ace sie z XIII wieku i powstaj ace az do czasów Soboru Trydenckie-go, precyzyjnie ujmoway zycie moralne w kluczu duszpasterskim i zawieray szereg wskazan´ dla kapanów posuguj acych w konfesjonale. Ich przekaz do dzisiaj jest waznym z´ródem do poznania obyczajów i zrozumienia postepo-wania ludzi zyj acych w tym okresie.

16Por. J. T h e i n e r. Die Entwicklung der Moraltheologie zur eigenständigen Disziplin.

(10)

Od XVII wieku rozpowszechni sie nowy typ podrecznika do nauczania teologii moralnej w postaci Institutiones morales. Byy to dziea przeznaczone dla spowiedników. Ich struktura oparta bya przewaznie na Dekalogu. Zajmo-way sie one omawianiem wykroczen´ przeciwko prawu Bozemu i stanowiy poradniki do was´ciwego sprawowania sakramentu pokuty. Legalistyczne ujecie problematyki prowadzio do poszukiwania zasad precyzyjnie wskazuj  a-cych, kiedy dochodzi do popenienia grzechu i jak daleko siega obowi  azywal-nos´c´ prawa. Zrodzio to nowe narzedzie teologii moralnej, którym stay sie tzw. systemy moralne. By to sposób okres´lania zakresu odpowiedzialnos´ci w obliczu koniecznos´ci stosowania prawa i wskazywania granic wolnos´ci czowieka wobec zobowi azan´ moralnych. Systemy moralne oscyloway od laksyzmu do rygoryzmu, przechodz ac od koncepcji luz´nego stosowania prawa, poprzez probabilizm, probabilioryzm az do tucjoryzmu i radykalnego podkres´-lania bezwzglednej mocy obowi azuj acych przepisów prawnych. Spory zwolen-ników róznych systemów moralnych powodoway, ze ta forma wyjas´niania wymagan´ moralnych zdewaluowaa sie, a ich zwolennicy popadali w coraz bardziej drobiazgowe i bezpodne rozwazania.

Swoist a reakcj a na niebezpieczen´stwo laksyzmu sta sie nurt jansenizmu, propaguj acy rygorystyczne wymagania moralne. Jednak wroga wobec Kos´cio-a pozycja jansenistów generowaKos´cio-a kolejne problemy17. Ratunkiem na pe-wien czas sta sie zaproponowany przez s´w. Alfonsa Marie de Liguori system ekwiprobabilizmu dopuszczaj acego wieksz a wolnos´c´ podmiotu w okres´laniu obowi azywalnos´ci prawa i wskazuj acego na potrzebe zaufania dobrze uformo-wanemu sumieniu. Rozstrzygniecie patrona moralistów oparte byo na jego gebokim zyciu duchowym, które odnosio zycie chrzes´cijan do nadobfitos´ci Bozej mios´ci i zaowocowao rozwojem poboznos´ci ludowej. Uczniowie s´w. Alfonsa powracali z czasem ponownie do probabilizmu i nie zachowali dusz-pasterskiej gorliwos´ci swego nauczyciela. Na przeomie XIX i XX wieku manualistyka katolicka popada w gebok a zaleznos´c´ od prawa, tak ze suszne stao sie jej okres´lenie, ze jest „bekartem” etyki stoickiej i prawa kanoniczne-go. W podrecznikach przepisywano nie tylko obszerne fragmenty kodeksu prawa kanonicznego, ale tez w duzej mierze przytaczano normy i ustawy prawa cywilnego18.

17Por. J. P r y s z m o n t. Historia teologii moralnej. Warszawa: ATK 1987 s. 136-138. 18Por. A. D e r d z i u k. Aretologia w podrecznikach moralistów kapucyn´skich w okre-sie miedzy Soborem Watykan´skim I a Watykan´skim II. Lublin: RW KUL 2001 s. 90.

(11)

Prób a sprostania nowym wymogom przekazywania oredzia ewangelicznego w podrecznikach teologii moralnej bya odnowa biblijna zaproponowana przez teologów z Tybingi: Johanna Baptiste Hirschera i Michaela Sailera19. Ich poszukiwania w postaci checi oparcia nauki moralnej na Pis´mie S´wietym nie byy do kon´ca udane ze wzgledu na brak odpowiedniej metodologii naukowej i zbyt mae nasycenie wywodów tres´ciami biblijnymi20. Niechec´ przedstawi-cieli szkoy tybindzkiej do scholastyki ujawnia sie w stosowaniu nieprecyzyj-nego sownictwa i braku definicji, co nie mogo byc´ przyjete w podreczni-kach dla spowiedników wymagaj acych konkretnych rozstrzygniec´ kazusów sumienia. Podejmowane próby skoncentrowania sie na poszczególnych ideach biblijnych przyniosy jednak swój korzystny skutek w pogebieniu uzasadnien´ wywodów moralnych odniesieniami do Pisma S´wietego.

Nurt chrystocentryzmu, rozwijaj acy sie od poowy XIX wieku, przyniós now a perspektywe ujmowania kwestii moralnych przez zakorzenienie ich w na-uczaniu Jezusa Chrystusa. Narodziny tego nurtu byy spowodowane w duzej mierze czynnikami zewnetrznymi w postaci rozwoju refleksji biblijnej i ruchu liturgicznego. Wazne byo tez d azenie moralistów do odpowiedzi na ataki ze strony etyki laickiej i protestanckiej, która oskarzaa katolick a teologie o zatra-cenie wasnej tozsamos´ci i brak was´ciwych uzasadnien´ swych twierdzen´21. Odzyskuj ac proprium christianum, katoliccy teologowie moralis´ci wskazywali na wieksz a role aski i w sposób konieczny odnosili sie do sów i czynów Jezusa. Spos´ród koncepcji biblijnych trzeba wymienic´ mieszcz ace sie w tym nurcie idee: Królestwa Bozego, nawrócenia, dzieciectwa Bozego, mios´ci, Ciaa Mistycznego, nas´ladowania Chrystusa oraz idee powoania22.

Potwierdzeniem i ukoronowaniem d azen´ do odnowy katolickiej moralistyki stay sie wskazania Soboru Watykan´skiego II, które kady nacisk na potrzebe bardziej teologicznego i zarazem bardziej naukowego wykadu teologii moral-nej23. Przyjeta przez ojców soborowych idea powoania znalaza swe

od-19 Por. J. L. I l l i a n e s. Teologia w epokach nowozytnej i wspóczesnej. W: J. L.

I l l i a n e s, J. I. S a r a n y a n a. Historia teologii. Tum. P. Rak. Kraków 1997 s. 384-385.

20Por. F. G r e n i u k. Teologia moralna w swej przeszos´ci. Sandomierz: Wydawnictwo

Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu 2006 s. 205-206.

21Por. A. M a r c o l. Korzenie soborowej odnowy. W: Teologia moralna u kresu trzecie-go tysi aclecia. Materiay z sympozjum, KUL 1-2 grudnia 1997 r. Red. J. Nagórny, K. Jezyna.

Lublin: RW KUL 1998 s. 64-66.

22 Por. F. G r e n i u k. Teologia moralna Ciaa Mistycznego. W: Teologia moralna u kresu trzeciego tysi aclecia, s. 78.

(12)

zwierciedlenie w podrecznikach, które byy przeznaczone nie tylko dla ksiezy i zwracay uwage na pozytywny wymiar zycia chrzes´cijanina d az acego do s´wietos´ci. Personalistyczny rys teologii moralnej znalaz dopenienie w jej historiozbawczym ujmowaniu, co umozliwio jej istotne ubiblijnienie odczy-tywane w perspektywie Nowego Przymierza. Dowodzono, ze centralny cha-rakter mios´ci zycia chrzes´cijanina wynika nie tylko z nas´ladowania Chrystu-sa, ale rodzi sie z zakorzenienia nowego czowieka w Chrystusie, dzieki czemu uczen´ Chrystusa ma dostep do peni aski.

W okresie posoborowym rozwiney sie koncepcje teologiczne oparte na integralnej antropologii teologicznomoralnej ujmuj acej ludzk a egzystencje w s´wietle historii zbawienia i wskazuj ace potrzebe peniejszego dowartos´cio-wania dobra osoby. Tak zwana teologia pierwszej osoby rózni sie od teologii trzeciej osoby tym, ze odnosi sie do czowieka jako wspópracownika Boga, odczytuj acego zamys Stwórcy przez wnikanie we wasne powoanie i odczy-tywanie prawa jako wewnetrznego poruszenia mios´ci. Teonomia uczestnicz  a-ca  aczy w sobie pen a podmiotowos´c´ czowieka z cakowitym poddaniem sie woli Bozej. Pogebieniem rozwazan´ teologicznomoralnych jest trynitarne ujmowanie zycia moralnego chrzes´cijanina, w którym odniesienie do postawy Chrystusa znajduje swe ukonkretnienie w relacjach trynitarnych. Ontologia trynitarna pozwala na odczytanie powoania do mios´ci jako czegos´ podstawo-wego, co wypywa ze stworzenia na obraz i podobien´stwo Boga, który jest Trójc a Osób. Trynitarne wyjas´nienie spoecznej natury czowieka stanowi punkt wyjs´cia w opisywaniu sposobu w aczania sie osoby ludzkiej we wspól-noty, w których przychodzi jej zyc´ i podejmowac´ dziaania24.

Nawet pobiezne przyblizenie dziejów teologii moralnej wskazuje na jej nieustanne poszukiwanie odpowiednich s´rodków wyrazu w przekazywaniu Dobrej Nowiny o Chrystusie25. Goszenie oredzia zbawienia, ukazywanego w postaci wezwania do zycia sakramentalnego i d azenia do s´wietos´ci na drodze realizacji czynów mios´ci, przechodzio rózne etapy i obejmowao rózne formy przekazu. Na przestrzeni wieków zawsze byo obecne swoiste zmaganie sie ludzkich koncepcji narzucanych przez dominuj ac a kulture z od-noszeniem sie do Bozego Objawienia przynosz acego radykaln a nowos´c´ spoj-rzenia na powoanie czowieka. Perspektywa stwospoj-rzenia i zbawienia, ukazuj  a-ca pocz atek i ostateczny cel czowieka, stanowi swoiste ramy, w których

24Por. A. D e r d z i u k. Teologia moralna w suzbie wiary Kos´cioa. Lublin:

Wydaw-nictwo KUL 2010 s. 72-73.

25Por. G. A n g e l i n i, A. V a l s e c c h i. Disegno storico della teologia morale.

(13)

winno byc´ ujmowane zycie chrzes´cijanina zaproszonego do uczestnictwa w szczes´ciu Boga.

III. ODCZYTYWANIE HISTORII TEOLOGII MORALNEJ JAKO FORMY PRZEKAZU ORE DZIA MORALNEGO

Wskazywanie form wyrazu oredzia ewangelicznego w publikacjach teolo-gów moralistów moze wydawac´ sie zadaniem mao odkrywczym, gdyz caa teologia winna byc´ przeciez ukierunkowana na mówienie o Bogu i sprawach, które sie do Niego odnosz a. Jan Pawe II zaznaczy w encyklice Veritatis

splendor, ze „ewangelizacja  a tym samym «nowa ewangelizacja»  jest

równiez przepowiadaniem i propozycj a okres´lonej moralnos´ci”26. Jednak lektura twórczos´ci moralistów ukazuje, ze nie zawsze upatrywali oni gówne zadanie swoich podreczników w goszeniu Ewangelii. Niejednokrotnie zatrzy-mywali sie na technicznym aspekcie zycia moralnego, nie zajmuj ac sie jego celem. Skoncentrowanie na narzedziach, którymi najczes´ciej byy sakramenty, a szczególnie sakrament pokuty, powodowao, ze gubia sie nie tylko pa-szczyzna d azenia czowieka do szczes´cia, ale tez tracono perspektywe odno-szenia zycia moralnego do Boga, jako Ojca, Zbawiciela i Us´wieciciela. Reis-tyczne i naturalisReis-tyczne ujmowanie ludzkiego dziaania w aspekcie zachowy-wania prawa odnosio sie co najwyzej do koncepcji Demiurga, ale nie siegao wyzyn aski Ojca Miosierdzia udzielanej przez Paschalne Misterium Syna i dziaanie Ducha S´wietego.

Odczytywanie oredzia moralnego w historii dokonuje sie przez rejestrowa-nie wydarzen´, które rzucaj a nowe s´wiato na dotychczasowe dokonania przez odkrywanie nowego znaczenia okres´lonych pogl adów ujmowanych w innym konteks´cie historycznym oraz przez interpretowanie znaków czasu jako wez-wania do nawrócenia. „Historia pomaga nam równiez w wykrywaniu naj-bogatszych z´róde teologii mog acych dostarczyc´ pokarmu autentycznej odno-wie, a takze odejs´c´ od pewnych naleciaos´ci pozytecznych w danym okresie, a nieprzydatnych juz w naszych czasach”27. Refleksja metahistoryczna nad dziejami teologii moralnej us´wiadamia, ze bardzo istotnym jest strzezenie sie prezentyzmu historycznego oraz narzucania dzisiejszych kategorii mys´lenia

26VS 107.

27 S. P i n c k a e r s. Z´róda moralnos´ci chrzes´cijan´skiej. Jej metoda, tres´c´, historia.

(14)

na utwory powstae w innym czasie. Miay bowiem one swój kontekst, w któ-rym wydaway sie bardziej zrozumiae i niekiedy nawet uzasadnione28. Dla-tego tez potrzeba odpowiedniej koncepcji hermeneutycznej, która pozwoli was´ciwie i przy zastosowaniu jednorodnego klucza odczytywac´ wydarzenia i ich oddziaywanie.

W zakresie historii teologii moralnej wydarzeniami s a procesy historyczne w postaci odkryc´, wojen i rozejmów oraz postepu wiedzy i techniki. Pod uwage trzeba tez wzi ac´ ukazywanie sie podreczników oraz wazniejszych wypowiedzi magisterialnych. Wpywaj ace na odczytywanie powinnos´ci moral-nych wydarzenia byy przyjmowane na rózne sposoby i miay swój rózny skutek. Historia ludzkos´ci, ujmowana jako mozolne zmierzanie do odkrycia wartos´ci dobra, które moze byc´ podjete i wcielone w zycie, nie jest linear-nym wznoszeniem sie ku osi agnieciu najwyzszego dobra. Ludzkos´c´, pielgrzy-muj ac przez ziemie, pielegnuje wzniose ideay i wzbudza szlachetne intencje, ale tez dos´wiadcza zaaman´ swych d azen´ do ukazania w praktyce prawdziwe-go humanizmu. Kondycja moralna czowieka, naznaczoneprawdziwe-go upadkiem w grzech, ma ogromny wpyw na dokonywane przez czowieka wybory i jest nieusuwalnym pietnem rozwoju ludzkiej historii29.

Odczytywanie historii w perspektywie wiary nie stanowi narzucania jej jakiegos´ nowego elementu, który jest czyms´ zewnetrznym i którego nie byo wczes´niej. Dla chrzes´cijan jest to tylko kwestia us´wiadomienia sobie podsta-wy istnienia, któr a jest stworzenie s´wiata z niczego i otaczanie go Boz a Opatrznos´ci a. Jak stwierdza soborowa konstytucja Lumen gentium: „Nie od-mawia tez Opatrznos´c´ Boza koniecznej do zbawienia pomocy takim, którzy bez wasnej winy w ogóle nie doszli jeszcze do wyraz´nego poznania Boga, a usiuj a nie bez aski Bozej, wies´c´ uczciwe zycie. Cokolwiek bowiem znaj-duje sie w nich z dobra i prawdy, Kos´ció traktuje jako przygotowanie do Ewangelii i jako dane im przez Tego, który kazdego czowieka os´wieca, aby ostatecznie posiad zycie”30. Bóg, prowadz ac stworzony przez siebie s´wiat, oddziaywuje na kazdego czowieka, takze na tego, który nie wierzy w istnie-nie Boga osobowego.

Historia teologii moralnej wpisuje sie zatem w opatrznos´ciowe dziaanie Boga, który nie determinuj ac losów s´wiata, jednak nad nimi czuwa i w prze-dziwny sposób otacza je swoj a trosk a. Na ksztat zywej tradycji,

odczytywa-28Por. M a r r o u. O poznaniu historycznym s. 68. 29Por. G o c k o. Nauka spoeczna Kos´cioa s. 56. 30KK 16.

(15)

nej w Kos´ciele, teologowie us´wiadamiaj a sobie udzia w okres´lonym procesie rozwoju s´wiata, który winien ich uwrazliwiac´ na koniecznos´c´ uwzgledniania swej roli, jako lektorów przesania pyn acego z dziejów. S´wiat przez zacho-dz ace w nim znaki czasu jest elementem komunikowania przez Boga wezwa-nia do s´cis´lejszej relacji czowieka ze swoim Stwórc a i Panem. Odczytywanie oredzia zbawienia nieod acznie zwi azane jest z recepcj a okres´lonych wskazan´ moralnych, bed acych elementem Objawienia Bozego. Objawienie chrzes´cijan´-skie co do tres´ci zostao zamkniete wraz ze s´mierci a ostatniego z Apostoów, ale co do znaczenia i interpretacji rozwija sie nieustannie i powoduje ci agle na nowo zyskiwanie aktualnej odpowiedzi na egzystencjalne pytania czowie-ka. Jego strózem i autorytatywnym interpretatorem jest Kos´ció, który w swej misji posuguje sie Urzedem Nauczycielskim oraz prac a koncepcyjn a i herme-neutyczn a teologów31.

Do istotnych wydarzen´ w historii teologii moralnej nalezy niew atpliwie us´wiadomienie sobie znaczenia moralnos´ci ewangelicznej jako czegos´ wiecej niz tylko jednej z dróg do zbawienia, lecz jako niezwykej propozycji zycia otoczonego nie tylko s´wiatem gebszego poznania, ale przede wszystkim dziaaj acego moc a aski udzielaj acej siy do przekraczania ludzkich mozli-wos´ci. Od propozycji Didache i Pasterza Hermasa, nastawionych na samo-dzielne podjecie przez chrzes´cijanina drogi moralnej doskonaos´ci, nastepuje przejs´cie do odkrycia potrzeby aski miosierdzia, które ujawnia sie w mozli-wos´ci powtarzania pokuty. Rygoryzm moralny pierwotnego Kos´cioa po  aczo-ny by zarazem z wymaganiem heroizmu, na który nie wszystkich byo stac´. Pogebienie Pawowego nauczania o wyzszos´ci aski, jedynie moc a której czowiek moze wypenic´ prawo, zajeo Kos´cioowi kilka stuleci. Dopiero dramatyczne dos´wiadczenie grzesznos´ci s´w. Augustyna pozwolio mu w peni docenic´ dziaanie aski, która uzdalnia czowieka do zycia w przyjaz´ni z Bo-giem i kierowania sie mios´ci a.

Niezwykle waznym wydarzeniem w historii teologii moralnej byo zwróce-nie sie ku etyce pogan´skich filozofów, jako z´róda narzedzi do opisu fenome-nu zycia moralnego oraz odkrycie intuicji starozytnych mys´licieli w zakresie doskonalenia moralnego czowieka. Chociaz Ewangelia przyniosa zupenie now a koncepcje czowieka i nadaa nowy impuls moralnos´ci z racji wskazania nowych motywów zycia i nadziei nies´miertelnos´ci, to jednak wysiki Klemen-sa AlekKlemen-sandryjskiego i OrygeneKlemen-sa oraz s´w. Ambrozego umozliwiy

Kos´cioo-31Por. Miedzynarodowa Komisja Teologiczna. Urz ad Nauczycielski Kos´cioa i teologia.

W: Od wiary do teologii. Dokumenty Miedzynarodowej Komisji Teologicznej 1969-1996. Red. J. Królikowski. Kraków: Wydawnictwo Ksiezy Sercanów 2000 s. 57-58.

(16)

wi skorzystanie z dorobku starozytnych szkó etycznych32. Swoiste ochrzcze-nie etycznego dziedzictwa kultury antycznej sprawio, ze Kos´ció móg is´c´ ochrzcze-nie tylko drog a nieustannej konfrontacyjnej apologii swoich prawd, ale wejs´c´ na droge dialogu poszukuj acego punktów stycznych w s´wiecie, w którym przy-szo mu dziaac´.

Chrzest narodów w okresie wedrówki ludów i przetrwanie Kos´cioa jako spadkobiercy i przekaziciela antycznej kultury, na nowo ukazay zyciodajn a moc Ewangelii, która oczyszcza to, co najlepsze w czowieku i zachowuje dla nastepnych pokolen´ istotne przesanie, ze przyszos´c´ nalezy do tych, którzy suz a prawdzie i mios´ci. Us´wiadomienie sobie faktu, ze moralna deprawacja niszczy ludzk a cywilizacje, jest wielkim moralnym wezwaniem aktualnym takze dzisiaj, gdy s´wiat zdaje sie pogr azac´ w hedonistycznej pogoni za przy-jemnos´ciami, odrzucaj ac liczenie sie z konsekwencjami negatywnych wybo-rów etycznych33. Ponowna ewangelizacja Europy, dokonana w VI i VII wieku przez mnichów iroszkockich,  aczya sie nie tylko z fundowaniem klasztorów i diecezji, ale tez z propagowaniem pokuty, daj acej nadzieje odno-wienia zycia zniszczonego przez grzech34.

Okres s´redniowiecza, naznaczony powstaj acymi wówczas kryptami roman´-skich kos´cioów i strzelistymi wiezami gotyckich katedr, mozna nazwac´ wiel-kim oczyszczeniem kultury przez asceze i umiejetnej ochrony przed negatyw-nymi wpywami s´wiata. Nie oznacza to jednak deprecjacji rados´ci i zaprzesta-nia ukazywazaprzesta-nia celu zycia ludzkiego w postaci d azenia do szczes´cia. D azenia te zostay jednak podniesione na wyzszy poziom i przybray inny ksztat ich spenienia. Wielkie osi agniecia mistrzów scholastyki zostay poprzedzone niezwykym dos´wiadczeniem s´wietych Dominika i Franciszka, którzy przez swój powrót do prostoty Ewangelii ukazali na nowo Kos´cioowi i s´wiatu nieustann a aktualnos´c´ nauczania Jezusa Chrystusa. Rados´c´ zycia wynikaj aca ze zdolnos´ci pojednania sie z Bogiem, samym sob a i s´wiatem odnowia obli-cze Europy i nadaa jej nowy impuls rozwoju. Rozwój aretologii u s´w. Toma-sza nie byby mozliwy bez otwarcia na m adros´c´ Ewangelii i skarby dzie-dzictwa kulturowego starozytnos´ci, przechowanego przez wschodnich chrzes´-cijan pozostaj acych pod panowaniem arabskim. Psychologia prezentowana przez Akwinate jest realistyczna i oddaje bogactwo ludzkiego przezywania

32Por. G e r a r d i. Storia della morale s. 84.

33 Por. J a n P a w e  II. Adhortacja apostolska Ecclesia in Europa. Watykan: LEV

2001 nr 9.

34 Por. E. D e r d z i u k. Mnisi iroszkoccy. S´w. Kolumban Modszy – ewangelizacja Europy. Lublin: RW KUL 1997 s. 87-88.

(17)

rzeczywistos´ci, przerasta jednak poziom naturalizmu przez przyjecie wymiaru duchowego ukazywanego przez chrzes´cijan´stwo.

Sumy spowiednicze okresu renesansu gosiy koniecznos´c´ nawrócenia do Boga, który jako jedyny daje szanse na owocne zycie czowieka. Opisuj ac realia zycia spoecznego i rodz acego sie kapitau w traktatach de iure et

iustitia, moralis´ci zgodnie pos´wiadczali niewystarczalnos´c´ ludzkich wysików

w zapewnieniu sobie niezniszczalnego szczes´cia. Proponowane drogi pokuty byy w opinii ich autorów szans a do odnowienia przymierza z Bogiem, które nie byo traktowane jako jarzmo, ale jako realistyczna koncepcja radzenia sobie z nieuchronnymi przeciez trudnos´ciami zycia. Teologia z okresu manua-listyki typu Institutiones morales bya preceptywna i kada nacisk na powin-nos´ci moralne, ale trzez´wo oceniaa kondycje czowieka i wskazywaa cene, jak a przychodzi pacic´ za nieprzestrzeganie Bozych przykazan´. Opisy grzechu nie s a przeciez czyms´ innym, niz prezentowaniem ludzkiego nieszczes´cia ulegania sabos´ciom, które jako swoj a konsekwencje powoduj a popadanie w uzaleznienia i przynosz a koniecznos´c´ walki z róznymi skutkami za infeku-j acego poszczególne sfery zycia.

Poszukiwanie odrebnos´ci katolickiej teologii moralnej zwi azane byo z od-najdowaniem jej tozsamos´ci jako nauki teologicznej, bed acej w suzbie praw-dy i prowadz acej do odkrycia zbawienia w Chrystusie. Takie dziaania byy tym bardziej potrzebne, ze teologia moralna w okresie os´wiecenia, bed ac atakowana przez ówczesnych mys´licieli za zbytni supernaturalizm, sama przesza na tory naturalizmu i staa sie zbyt racjonalistyczna. Próby ujmowa-nia caos´ci zycia moralnego w ramach prawa doprowadziy j a do legalizmu oraz sprowadziy na pozycje minimalizmu, gdzie okres´lano minimaln a granice wymagan´, które nalezao spenic´, by unikn ac´ grzechu35.

Wyzwania w postaci rozwoju naukowego i technicznego objawiy sie w postaci racjonalizmu i scjentyzmu podwazaj acych zasadnos´c´ naukowos´ci refleksji teologicznej i jej uzytecznos´ci dla czowieka. Powstaj ace etyki laic-kie miay swoje antychrzes´cijan´slaic-kie nastawienie i formuoway normy w opar-ciu o prawa biologiczne lub tez prawida socjologiczne. Modne nurty socjolo-giczne i biologistyczne odrzucay moralnos´c´ ewangeliczn a jako nie odpowia-daj ac a koniecznos´ci ekspansji czowieka w s´wiecie walki o przezycie. Darwi-nistyczna wizja spoecznos´ci, w której wazne byo zachowanie gatunku, deter-minowaa poszukiwania etyczne oparte na heglistowskiej zasadzie dialektyki.

(18)

Opieranie sie na walce gatunków i walce klas sprzeciwiao sie propozycji ewangelicznej, naznaczonej mios´ci a i ofiarnos´ci a36.

Próba powrotu do sprawdzonych metod stosowanych w s´redniowieczu w postaci nawi azania dialogu na paszczyz´nie filozofii, podjeta przez teologie w XIX wieku, nie w peni sie powioda. Byo to spowodowane miedzy inny-mi tym, ze choc´ was´ciwie okres´lono kierunek, to jednak stosowano nie-adekwatne s´rodki zaczerpniete zbyt mechanicznie z dzie s´w. Tomasza, które nie byy w stanie przekonac´ ludzi zyj acych w innej epoce. Zbytnie nastawie-nie podreczników teologii moralnej na dyskusje na poziomie prawa naturalne-go spowodowao zagubienie jej wasnej tozsamos´ci. Mogoby sie zatem wyda-wac´, ze chrzes´cijan´stwo, wchodz ac w coraz bardziej pluralistyczny s´wiat, nie tylko nie uwzgledniao oczekiwan´ stawianych przez ówczesn a kulture, ale tez nie zachowao nalezytej wiernos´ci oredziu ewangelicznemu.

Was´nie w okresie XIX wieku w czasach licznych kasat klasztorów i wpro-wadzania pan´stwowych ograniczen´ w duszpasterstwo Kos´cioa, radykalnie odno-wio sie zycie zakonne i powstao wiele zgromadzen´, które daway w s´wiecie s´wiadectwo zycia zgodnego z Ewangeli a. Reformatorzy i zaozyciele owych wspólnot nadawali s´wiatu nowy impuls, który na nowo ukazywa potrzebe kie-rowania sie wartos´ciami Kazania na górze. Warto tez przypomniec´, ze b. Hono-rat Koz´min´ski, zakadaj ac liczne zgromadzenia zakonne ukryte przed s´wiatem, kierowa sie praktycznymi wskazaniami papieza Leona XIII, który w swoich encyklikach wytycza drogi funkcjonowania struktur kos´cielnych. W okresie, gdy teologia pogr azona w legalizmie i zagrozona modernizmem, nie umiaa znalez´c´ odpowiednich impulsów odnowy, z pomoc a przyszed Urz ad Nauczycielski Kos´-cioa przez wydawane dokumenty z zakresu duchowos´ci i nauki spoecznej37. Odnowa biblijna oraz ruch liturgiczny byy takze przejawem d azenia do skiero-wania zycia i refleksji Kos´cioa na Osobe Chrystusa38.

Opatrznos´ciowa inicjatywa b. Jana XXIII zwoania soboru ekumenicznego staa sie okazj a do odkrycia nowego tchnienia Ducha S´wietego, który przez wezwanie Kos´cioa do aggiornamento, skoni go do refleksji nad swoj a misj a w s´wiecie i peniejszego otwarcia sie na znaki czasu39. Rodz ace sie nowe

36 Ws´ród autorów tworz acych w tych nurtach mozna wyliczyc´ Adolfa Dygasin´skiego,

Aleksandra S´wietochowskiego, Jana Hempla, a z autorów zagranicznych Augusta Comte’a, Augusta Beyeta, Ernesta Renana oraz Friedricha Nietzschego, Ludwiga Feuerbacha i Karola Marksa.

37Por. G o c k o. Nauka spoeczna Kos´cioa s. 87.

38Por. P r y s z m o n t. Historia teologii moralnej s. 165-172. 39Por. G o c k o. Nauka spoeczna Kos´cioa s. 61.

(19)

inicjatywy ruchów religijnych i wspólnot odnowy sprawiy, ze rozwinea sie ponownie teologia kerygmatu i d azenie do jednos´ci oraz zmienio sie nasta-wienie do s´wiata. Przykadem tego moze byc´ odniesienie do nowej eklezjolo-gii w rzeczywistos´ci ruchu oazowego w Polsce oraz powstanie wielu dzie z zakresu trynitologii w s´rodowisku Focolare we Woszech. Innymi ilustracja-mi owocnos´ci Soboru Watykan´skiego II dla teologii jest rozwój katolickiej nauki spoecznej w perspektywie teologicznej, coraz gebiej pojmuj acej zada-nie Kos´cioa w zakresie consecratio mundi i constructio mundi40.

W historii teologii moralnej jednym z mocnych akcentów, wskazuj acych na jej powi azanie z przekazem oredzia moralnego, jest inspiracja ze strony s´wietych, których odwazne inicjatywy w Kos´ciele nadaway nowy impuls mys´leniu i dziaaniu chrzes´cijan. Postawa s´w. Kaliksta i s´w. Cypriana z Kar-taginy przyczyniy sie do wprowadzenia wielokrotnej spowiedzi, a dos´wiad-czenie i m adros´c´ s´w. Ambrozego pozwoliy na akomodacje stoickiej koncep-cji cnót. Geniusz s´w. Augustyna wpyn a na gebsze pojmowanie nowego prawa aski i dowartos´ciowanie roli mios´ci. Misyjne zaangazowanie s´w. Ko-lumbana Modszego zaowocowao odnow a oblicza Kos´cioa w Europie w VII wieku. Rewolucyjne podejs´cie do Ewangelii ze strony s´w. Franciszka przy-czynio sie do nowego spojrzenia na Chrystusa i ozywio zapa misyjny.

Najbardziej symptomatyczny dla teologii moralnej jest wpyw s´wietos´ci patrona moralistów s´w. Alfonsa Marii de Liguoriego. Jego poboznos´c´ eucha-rystyczna i wrazliwos´c´ na potrzeby ubogich poprowadziy go do poszukiwa-nia narzedzi przekazywaposzukiwa-nia mios´ci Odkupiciela przez nowy styl uprawiaposzukiwa-nia teologii i zaozone zgromadzenie redemptorystów. Inspiracja zwoania soboru ekumenicznego w XX wieku wi azaa sie z osobowos´ci a s´w. Jana XXIII, który w swej ewangelicznej prostocie na nowo odczyta dziaanie Ducha S´wietego w Kos´ciele. Podobnie tez oddziaywanie s´w. Jana Pawa II na rozwój teologii moralnej, dokonane przez ogoszenie encykliki Veritatis splendor, zostao z pewnos´ci a powiekszone przez jego s´wiadectwo zycia ewangelicznego oraz niestrudzone wzywanie do otwarcia drzwi Chrystusowi41.

40Por. J. G o c k o. Kos´ció obecny w s´wiecie – posany do s´wiata. Teologiczno-spoecz-ne aspekty posannictwa Kos´cioa w s´wiecie po Soborze Watykan´skim II. Lublin: Wydawnictwo

KUL 2003 s. 185-187.

41 Por. I. M r o c z k o w s k i. Wspóczesny kontekst moralnego nauczania Kos´cioa.

W: Veritatis splendor. Przesanie moralne Kos´cioa. Materiay z sympozjum KUL, 6-7 grudnia

(20)

*

Teologia moralna, poszukuj ac wasnej tozsamos´ci, przechodzia przez rózne dos´wiadczenia naznaczaj ace dzieje jej uprawiania42. Istotnymi wyz-nacznikami w poszukiwaniu tozsamos´ci byo zachowanie wiernos´ci prawdzie o Bogu i czowieku oraz wiernos´c´ samemu czowiekowi w procesie przekazy-wania oredzia moralnego. Chodzio zatem o zgodne z Ewangeli a ujmowanie wizji zycia chrzes´cijan´skiego oraz zdolnos´c´ do nawi azania dialogu ze wspó-czesnym s´wiatem. Wraz ze zmieniaj ac a sie mentalnos´ci a czasów, w których przyszo zyc´ teologom moralistom, podejmowali oni zadanie inkulturacji oredzia moralnego Chrystusa, dostosowuj ac forme jego goszenia do poziomu zrozumienia ich potencjalnych czytelników i suchaczy. Trzeba przy tym zauwazyc´, ze wraz z postepem dziejów zmieniao sie takze rozumienie pew-nych prawd teologiczpew-nych i antropologiczpew-nych w Kos´ciele. W róznym czasie kadziono akcent na rózne kwestie i uzywano innego jezyka do wyrazania pewnych prawd. „Dzieki historii mozemy peniej uchwycic´ na nowo wielk a spus´cizne moralnos´ci chrzes´cijan´skiej, zweryfikowac´ jej podstawy przez po-wrót do z´róde, poddac´ kontroli jej rozwój przez wszystkie kolejne etapy az do naszych czasów, i w ten sposób zebrac´ wszystkie nagromadzone bogactwa i sprawic´, aby na miare swoich mozliwos´ci przynosiy owoce z kolei dla nas i w odpowiadaj acy nam sposób”43.

Poszukiwanie zotego s´rodka, obejmuj acego zachowanie integralnego prze-sania ewangelicznego i zarazem uczynienie go przystepnym dla ludzi zyj  a-cych w zmieniaj acych sie uwarunkowaniach historycznych, nie byo atwe i objawiao sie w róznych okresach zastojem w rozwoju teologii moralnej i jej niepenym ujmowaniem. Zdarzao sie zatem w dziejach tej dziedziny nauki zbytnie akcentowanie prawa lub tez absolutyzowanie wolnos´ci czowie-ka. Niekiedy teologia potrafia znalez´c´ droge do ludzkich sumien´, innym razem nastepowa ogromny rozdz´wiek miedzy nauczaniem moralnos´ci a prak-tyk a zycia chrzes´cijan. Proponowane recepty przezwyciezenia takiego stanu nie zawsze tez trafiay w sedno problemu i nie przynosiy was´ciwego owocu. Ma sie wrazenie, ze historia teologii moralnej wypeniona jest nieustannym zmaganiem miedzy laksyzmem i rygoryzmem, miedzy akcentowaniem

pod-42Por. F. G r e n i u k. Katolicka teologia moralna w poszukiwaniu wasnej tozsamos´ci.

Lublin: RW KUL 1993 s. 206.

(21)

miotowos´ci osoby a legalizmem, miedzy podkres´laniem miosierdzia Bozego a epatowaniem sie grzesznos´ci a czowieka.

Obserwacja dziejów teologii moralnej z perspektywy dwudziestu wieków prowadzi do stwierdzenia, ze jest to dyscyplina naukowa, która ma swoj a wasn a metodologie i narzedzia poznawania oraz opisywania s´wiata44. Zara-zem w Kos´ciele, jak i w s´wiecie staje sie narzedziem rozpoznawania Bozego wezwania do nawrócenia i przyjecia zbawienia rozumianego jako ostateczne dobro45. Przekazywanie oredzia dokonuje sie zarówno w samym nauczaniu prawd moralnych, prowadz acych czowieka do otwarcia sie na dziaanie aski, ale tez ujawnia sie w dziejach refleksji teologicznomoralnej bed acej polem opatrznos´ciowego dziaania Bozego. Po okresach dynamicznego rozwoju teologii, wyrazaj acego sie w dobrych podrecznikach i wzrastaniu poziomu zycia moralnego spoeczen´stw, dochodzio do zastoju i upadku etosu zycia spoecznego, na który przychodzia reakcja w postaci przebudzenia duchowe-go i powstawania nowych pr adów w teologii ozywiaj acych d azenie do s´wie-tos´ci. W pielgrzymowaniu Ludu Bozego przez ziemie mozna dostrzec pro-fetyczn a obecnos´c´ teologów moralistów, którzy wypowiadaj ac sie na temat ludzkiego postepowania i obyczajów, przypominaj a zasady i kryteria rozpoz-nawania dobra.

BIBLIOGRAFIA

A n g e l i n i G., V a l s e c c h i A.: Disegno storico della teologia morale. Bologna: EDB 1972.

B l o c h M.: Pochwaa historii czyli o zawodzie historyka. Tum. W. Jedlicka. Red. H. asz-kiewicz. Kety: Wydawnictwo Marek Derewiecki 2009.

D e r d z i u k A.: Aretologia w podrecznikach moralistów kapucyn´skich w okresie miedzy Soborem Watykan´skim I a Watykan´skim II. Lublin: RW KUL 2001.

D e r d z i u k A.: Teologia moralna w suzbie wiary Kos´cioa. Lublin: Wydawnictwo KUL 2010.

D e r d z i u k E.: Mnisi iroszkoccy. S´w. Kolumban Modszy – ewangelizacja Europy. Lub-lin: RW KUL 1997.

44 Por. J. N a g ó r n y. Natura teologii moralnej. W: Polska teologia moralna czter-dzies´ci lat po Soborze Watykan´skim II. Red. J. Nagórny, J. Gocko. Lublin: Gaudium 2006

s. 93.

45Por. Powoanie chrzes´cijan´skie. Zarys teologii moralnej. T. 1. Istota powoania chrzes´ci-jan´skiego. Red. S. Smolen´ski. Opole: Wydawnictwo S´w. Krzyza 1976 s. 23-24.

(22)

G e r a r d i R.: Storia della morale. Interpretazioni teologiche dell’esperienza cristiana. Periodi e correnti, autori e opere. Bologna: EDB 2003.

G o c k o J.: Nauka spoeczna Kos´cioa w poszukiwaniu wasnej tozsamos´ci. Warszawa: Towarzystwo Naukowe Franciszka Salezego 2013.

G o c k o J.: Kos´ció obecny w s´wiecie – posany do s´wiata. Teologiczno-spoeczne aspekty posannictwa Kos´cioa w s´wiecie po Soborze Watykan´skim II. Lublin: Wydawnictwo KUL 2003.

G r e n i u k F.: Katolicka teologia moralna w poszukiwaniu wasnej tozsamos´ci. Lublin: RW KUL 1993.

G r e n i u k F.: Teologia moralna w swej przeszos´ci. Sandomierz: Wydawnictwo Diecezjal-ne i Drukarnia w Sandomierzu 2006.

I l l i a n e s J. L., S a r a n y a n a J. I.: Historia teologii. Tum. P. Rak. Kraków 1997. J a n P a w e  II: Adhortacja apostolska Ecclesia in Europa. Watykan: LEV 2001. J a n P a w e  II: Pamiec´ i tozsamos´c´. Rozmowy na przeomie tysi acleci. Kraków:

Wydaw-nictwo Znak 2005.

M a r c o l A.: Korzenie soborowej odnowy. W: Teologia moralna u kresu trzeciego tysi  acle-cia. Materiay z sympozjum KUL 1-2 grudnia 1997 r. Red. J. Nagórny, K. Jezyna. Lublin: RW KUL 1998 s. 59-73.

M a r r o u H-I.: O poznaniu historycznym. Tum. H. aszkiewicz. Kety: Wydawnictwo Marek Derewiecki.

M r o c z k o w s k i I.: Wspóczesny kontekst moralnego nauczania Kos´cioa. W: Veritatis

splendor. Przesanie moralne Kos´cioa. Materiay z sympozjum KUL, 6-7 grudnia 1993 r.

Red. B. Jurczyk. Lublin: RW KUL 1994 s. 15-28.

N a g ó r n y J.: Natura teologii moralnej. W: Polska teologia moralna czterdzies´ci lat po Soborze Watykan´skim II. Red. J. Nagórny, J. Gocko. Lublin: Gaudium 2006 s. 91-125. Papieska Komisja Biblijna. Biblia a moralnos´c´. Biblijne korzenie postepowania

chrzes´cijan´skie-go. Tum. R. Rubinkiewicz. Kielce: Verbum 2009.

P i n c k a e r s S.: Z´ róda moralnos´ci chrzes´cijan´skiej. Jej metoda, tres´c´, historia. Tum. A. Kurys´. Poznan´: Wydawnictwo W drodze 1994.

Powoanie chrzes´cijan´skie. Zarys teologii moralnej. T. 1. Istota powoania chrzes´cijan´skiego. Red. S. Smolen´ski. Opole: Wydawnictwo S´w. Krzyza 1976.

P r y s z m o n t J.: Historia teologii moralnej. Warszawa: ATK 1987.

T h e i n e r J.: Die Entwicklung der Moraltheologie zur eigenständigen Disziplin. Regens-burg: Pustet 1970.

HISTORIA TEOLOGII MORALNEJ

JAKO ELEMENT PRZEKAZU ORE DZIA MORALNEGO S t r e s z c z e n i e

Historia rozumiana zarówno jako dzieje czowieka i narracja przeszos´ci jest szko a zycia oraz skarbnic a dos´wiadczen´. Historia czowieka jest tez histori a zbawienia, która pozwala w wierze odczytywac´ zbawcze interwencje Boga. Historia s´wiata ma wymiar antropologiczny i obrazuje dzieje ludzkos´ci dos´wiadczaj acej wpywu róznych czynników. Historia teologii moralnej naznaczona jest dziaaniem s´wietych oraz twórczos´ci a teologów, którzy stworzyli podreczniki i oddziaywali na zycie Kos´cioa. Dwadzies´cia wieków chrzes´cijan´stwa stao sie aren a przemian s´wiadomos´ci moralnej czowieka, na które miay wpyw wydarzenia polityczne

(23)

i gospodarcze, a nade wszystko oddziaywania wybitnych jednostek. Ewangeliczna inspiracja daa s´wiatu now a koncepcje antropologii oraz ukazaa mozliwos´c´ interpretacji dziejów w per-spektywie prowadzenia przez Boz a Opatrznos´c´. W artykule przedstawiono rozumienie historii oraz wskazano na formy przejawiania sie Ewangelii w dziejach teologii moralnej. Powolne wzrastanie w rozumieniu oredzia ewangelicznego staje sie samo w sobie szko a wychowania do poszukiwania dobra.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jednym z najważniejszych zagadnień edukacji komunikacyjnej, istotnym dla bezpieczeństwa ruchu drogowego jest kształcenie systemu wartości, po- staw i zachowań, a więc

W pierwszych wyborach do sejmiku województwa zachodniopomorskiego sukces odnotowała koalicja Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD), w kolejnych utrzymała się wysoka pozycja

Niezwykle istotnym wskazaniem, wysuwającym się na pierwszy plan, jest zwrócenie uwagi na zna- czenie rozumienia i interpretacji, jako podstawowych kategorii hermeneutyki

Opracowano na podstawie „Profilu nauczyciela edukacji włączającej” (2012).. Propozycje zestawu cech kompetentnego nauczyciela wczesnoszkolnej edukacji włączającej,

Consequently, political norms which for centuries strengthened the pejorative concept of innovation now legitimize it as the fundamental determinant of economic development, and

Kilka ostatnich zawartych w ksi ˛ az˙ce tekstów pos´wie˛conych jest róz˙nym aspektom polskiego z˙ycia publicznego. „Homo sovieticus a odpowiedzielnos´c´ za komunizm” nawi

wpisuje si# w nurt wspóQczesnych przemy$le& dotycz%cych tego konstytu- tywnego aspektu egzystencji i wychowania czQowieka. Zanim jednak zapre- zentuj#

Kodeks przewidywał takz˙e, z˙e „w szczególnych razach nieletni na kare˛ wie˛zienia skazani, oddawani byc´ mog ˛ a do zakładów dla nieletnich na czas skazania” 24..