• Nie Znaleziono Wyników

View of Architecture of Consciousness. Part Three: The Will and Sense of Existence

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Architecture of Consciousness. Part Three: The Will and Sense of Existence"

Copied!
40
0
0

Pełen tekst

(1)

DOI: http://dx.doi.org/10.18290/rf.2015.63.4-5

WIES>AW GALUS *

ARCHITEKTURA áWIADOMOáCI

CZá III: WOLA I SENS ISTNIENIA

10. MOTYWACJE DO MYáLENIA

W znanym kognitywistycznym dowcipie twórca samowiadomego robota relacjonuje pierwszy kontakt z inteligentn maszyn: „powiedziaa, ãe moãe myle, ale na razie podja decyzj, ãe nie bdzie...”. Aãeby osign wysoki stopieû wiadomoci, trzeba mie motywacj. Powszechnie uwaãa si, ãe gówn motywacj do dziaania inteligentnych systemów, wczajc w to sys-temy kierowane mózgami naturalnymi, zwierzcymi, i sztucznymi AI, jest unikanie bólu i poszukiwanie przyjemnoci. W modelowaniu matematycznym metodami AI zagadnienie to moãna uproci, przyjmujc, ãe ból i przyjem-no to parametr matematyczny, roãnie definiowany, w zaleãnoci od para-metrów fizycznych opisujcych adaptacj systemu do rodowiska. Taki uogól-niony ból parametryczny sprowadza si czasem do jednego parametru, gdzie przyjemno takãe nazywamy bólem, tyle, ãe ze znakiem ujemnym.

W mózgach naturalnych mechanizmy przyjemnoci i bólu maj o wiele bardziej zróãnicowan struktur, wyksztacon ewolucyjnie. W wyniku badaû neurologicznych i psychologicznych prowadzonych w ostatnich latach, teoria bólu i przyjemnoci jest do dobrze rozwinita [zob. np. WYLLER 2005].

BÓL

Wedug popularnego stanowiska perceptualnego poczucie bólu (i innych cielesnych odczu, jak np. askotki, swdzenie, orgazm) jest lokaln reakcj

Dr inã. WIES>AW GALUS – pracownik Eutherm Sp. z o.o.; adres do korespondencji: ul. Za-chodzcego Soûca 46, 01-495 Warszawa; e-mail: w.galus@eutherm.eu

(2)

na obiektywne pobudzenie tego regionu, podobne do rzeczywistego lub wy-imaginowanego uszkodzenia tkanki [PITCHER 1970]. W szczególnoci silne bodäce, przekraczajce próg akceptowalnoci systemów receptorowych, mog by odczuwane jako ból [PAIN 2005].

Znaczenie, jakie przypisujemy odczuwaniu bólu, wiãe si z tym, ãe jest on doznaniem zwizanym ze wiadomoci. Jest jednym z fundamentalnych odczu powstaym na wczesnym etapie ewolucji. Generacja bólu zaczyna si zwykle od pobudzenia specjalnych receptorów bólu (nocyceptorów) w pery-feryjnych czciach systemu nerwowego, reagujcych na bodäce poten-cjalnie uszkadzajce tkank. S one przekazywane do centralnego systemu nerwowego przez specjalnie dedykowane wókna nerwowe, poprzez rdzenio-wy system modulujcy informacj do ródmózgowia i wzgórza. We wzgórzu wyspecjalizowane, somatotropicznie organizowane pola przetwarzaj te po-budzenia i kieruj do wyãszych pól mózgowych. Wyspecjalizowany mecha-nizm percepcji moãna uwaãa za odrbny zmys angaãujcy odrbn modal-no sensoryczn. Z tego punktu widzenia mechanizm odczuwania bólu moãe mie charakter percepcyjny. Dla wyjanienia fenomenu bólu konieczne jest zbadanie relacji pomidzy postrzeganiem bólu (postrzeganie wymaga kategoryzacji), jego dowiadczaniem (poczuciem), identyfikacj i lokaliza-cj äróda bólu oraz adekwatnoci tworzonych reprezentacji mentalnych. [AYDEDE 2009]. Takãe interpretacja reprezentacjonistyczna budzi wtpli-woci, poniewaã adekwatno reprezentacji wymaga konceptu-pojcia bólu, wyksztaconego uprzednio w toku dowiadczeû ãyciowych. U ludzi, nawet we wczesnym stadium rozwoju, obserwujemy wraãliwo na ból. Zdolno do odczuwania bólu wydaje si cech wrodzon, o maej plastycznoci, co sprzeczne jest z postulowan koniecznoci uprzedniego wyksztacenia poj-cia bólu. Z punktu widzenia wielu filozofów umysu ból moãe by trakto-wany tak jak i inne qualia. Z reguy wic postawa filozoficzna wobec poczu-cia bólu przenoszona jest automatycznie na zjawisko wiadomoci. Tym zagadnieniem jednakãe zajmiemy si dopiero w nastpnym rozdziale. Obec-nie zauwaãy naleãy, ãe krytyka perceptualizmu i reprezentacjonalizmu przeprowadzona by moãe z zupenie innych, na pierwszy rzut oka, reduk-cjonistycznych pozycji. Dyskusja nad qualiami, z których jednym moãe by ból, traci sens, gdy uwiadomimy sobie, ãe odczuwanie bólu wiãe si z równoczesnym indukowaniem dziki FSS impresjonów poczucia bólu, äró-da bólu, jego przyczyny i lokalizacji, czyli wyobraãenia czci ciaa, gdzie ból moãe by odczuwany. Zgodnie z hipotez FSS te impresjony mog

(3)

asocjowa, a ich pobudzenie moãe dawa efekt halucynacji, zudzenia bólu. Moãe teã indukowa impresjony niewaciwych lokalizacji bólu. Te aso-cjacje mog by uwiadamiane w dowolnych kombinacjach i permutacjach, tworzc nieprzebrane bogactwo odczu. Wówczas takãe moãna subiektywnie ocenia adekwatno kojarzenia i asocjowania impresjonów reprezentuj-cych pojcia uãywane do raportowania odczuwanych wraãeû zwizanych z bólem. Asocjacje impresjonów generowanych przez nocyceptory tworzy mog impresjony wyãszych rzdów, na przykad reprezentujcych rodzaj uszkodzenia tkanki. Weryfikacja sensoryczna moãe zmienia to wyobraãenie o äródach bólu. Porównanie impresjonów wedug mechanizmu NPM z wcze-niejszymi dowiadczeniami, zbliãa znów ten proces do postrzegania percep-tualnego. Moãe nawet ulec zmianie odczucie bólu. Ból jest wic zjawiskiem zoãonym, obejmujcym zarówno proste jego postrzeganie, jak i odczuwanie na wysokim poziomie pojciowym i emocjonalnym.

Dla skutecznego dziaania, zdobywania wiedzy o otoczeniu i uzyskiwania wiadomoci istotna jest moãliwo wykorzystania bólu i wszelkiego po-czucia dyskomfortu jako motywacji do uczenia i samouczenia. Bdzie to moãliwe, gdy reprezentacje mentalne, impresjony, tworzone w procesie uczenia bd kojarzone z impresjonami reprezentujcymi kar lub nagrod. Szczególnie atwo jest realizowa takie zadanie w przypadku uczenia pod nadzorem, gdy o motywacji decyduje nauczyciel. W przypadku samouczenia mechanizm motywacji zaleãy od subiektywnej oceny rezultatów dziaania. [SCHULTZ, DAYAN, MONTAGUE 1997; SCHULTZ & DICKINSON 2000]. Organi-zmy ãywe stykaj si nieustannie z presj motywacyjn w postaci poczucia bólu lub przyjemnoci. Odczuwanie bólu jest ich najbardziej powszechnym odczuciem, bezwzgldnie karzcym zachowania w niedostatecznym stopniu adaptujce system do rodowiska.

Zdajemy sobie spraw, ãe uproszczone podejcie konstruktorów AI, ogra-niczajce motywacje inteligentnych systemów do uogólnionego bólu parame-trycznego, dalece nie wyczerpuje zoãonoci czynników motywujcych do dziaania zwierzta i ludzi. Matematycznie symetryczna cz doznaû o äró-dach cielesnych wiãe si z odczuwanie przyjemnoci. Niektóre badania psychologiczne wskazuj, ãe przyjemno, wyzwalana mechanizmem nagro-dy, moãe by skuteczniejsz motywacj do uczenia i samouczenia niã ból.

(4)

NEURONALNY MECHANIZM NAGRODY

Pojawio si wiele doniesieû wskazujcych, ãe neurony szlaków dopa-minergicznych (przepyw informacji w tych obwodach reguluje dopamina) bior udzia w odczuwaniu przyjemnoci. Sygnalizuj takãe bd w przewi-dywaniu otrzymania oczekiwanej nagrody w trakcie procedury uczenia (re-inforcement learning).Towarzyszy im pobudzenie sygnaami dopaminowymi [SCHULTZ i in. 1997]. Uwalnianie dopaminy moãe wystpowa w procesach eksploracji oraz pojawiania si elementów nowoci w postrzeganych scenach [DAYAN & BELLEINE 2002; KAKADE &DAYAN 2002]. W szczególnoci sy-gna dopaminowy moãe powiadamia o „bdzie przewidywania”, a nie tylko „bdzie przewidywania nagrody” [HORVITZ 2000, BUNZECK i in. 2012]. Hipokamp sygnalizuje wówczas efekt nowoci, prãkowie – efekt nagrody, a rodkowa kora oczodoowo-czoowa (mOFC) sygnalizuje zarówno nowo, jak i nagrod. To sugeruje, ãe sygna nowoci pyncy z pata skroniowego--przyrodkowego obejmujcego hipokamp jest interpretowany jako oczeki-wanie nagrody przez mOFC generujcy sygna nagrody w prãkowiu. W ten sposób mechanizm nagrody moãe kontrolowa formowanie pamici dugo-terminowej w hipokampie. Dodatkowym argumentem potwierdzajcym tak moãliwo jest filogenetyczny rozwój mózgu, podczas którego funkcja hipo-kampa ulega zasadniczej zmianie. Na wczesnych etapach ewolucji, kiedy kora nie speniaa tak szerokich funkcji jak w póäniej wyksztaconych móz-gach zwierzt wyãej rozwinitych umysowo, procesem zapamitywania kie-rowa ukad limbiczny, a miejscem zapamitywania informacji by starszy ewolucyjnie hipokamp. Obecnie funkcje te w duãej mierze przejy paty kory czoowej i przedczoowej [BUCKNER i in. 1999; FLETCHER & HENSON 2001]. Neuronalny mechanizm nagrody jest wic stosunkowo dobrze zloka-lizowany, cho wiele jego funkcjonalnych waciwoci budzi wciã wtpli-woci [MORTEN i in. 2010, 2011].

O ile poznane mechanizmy wyjani mog mechanizmy Arystotelesowskiej hedonii, to eudajmonii, czyli poczucia sensu zwizanego z racjonalnym obja-nieniem rzeczywistoci, poszuka powinnimy w mechanizmach NPM-FSS.

Opisane powyãej mechanizmy kary i nagrody, bólu i przyjemnoci maj inny charakter niã analizowane przez nas funkcje sieci neuronowych, pro-wadzce do wiadomoci. Nie s one immanentn czci struktury sieci neuronowej, typowej dla kory nowej, lecz maj wyraänie zlokalizowane orodki i szlaki transmisyjne. Naleãy przypuszcza, ãe s one zwizane ze starszymi strukturami mózgu wyksztaconymi ewolucyjnie. Cho ich

(5)

skutki wpywaj na dziaania caego umysu, zarówno na poziomie wia-domym, jak i niewiawia-domym, to s odrbne od procesów NPM-FSS kszta-tujcych wiadomo. Bardziej przypominaj mechanizmy postrzegania, charakterystyczne dla innych zmysów. Z tego wzgldu traktowa je moãna jako dodatkowe zmysy bólu i przyjemnoci, uzupeniajce inne modalnoci, waciwe dla naturalnych umysów.

11. CIEKAWOá, PIERWSZY STOPIE DO NIEBA

Czy to zatem wszystkie motywacje, które kierowa mog postpowaniem wiadomego zwierzcia lub robota? Przecieã pamitamy, ãe wiele zwierzt, a takãe ludzi moãe wykonywa odruchy lub nawet podejmowa zoãone dziaania instynktownie. Jaka jest rola instynktu w motywowaniu wiado-mego dziaania i automatycznych odruchów? Czy robotom musimy zaszcze-pi jakie instynkty, aãeby uzyskay wiadomo? Na te pytania zdecydo-wanej odpowiedzi udzieli Stephen Grossber, a za nim Leonid Perlovsky. Kaãdy instynkt generuje wymierny sygna emocjonalny, wskazujcy na sto-pieû satysfakcji lub niezadowolenia [GROSSBERG 1982; GROSSBERG & LE

-VINE 1987, PERLOVSKY 2008c]. Oczywicie, w przypadku zwierzt najbar-dziej prymitywnych (np. owady) zdolno do odczuwania emocji moãe by kwestionowana. Lecz moãna si zastanawia, czy w tym przypadku naleãy mówi o instynktach, czy teã raczej o reakcjach automatycznych. Do wielu dziaaû, do których czowiek wykorzystuje inteligencj, zwierztom wystar-cza motywacja groäb kary lub oczekiwaniem nagrody, utoãsamiana z bólem lub przyjemnoci. Bdy w korzystaniu z odruchów z reguy karane s bó-lem w szerokim sensie tego sowa. Lecz zdajemy sobie spraw, ãe filozofia bólu posuguje si definicj i analiz nawizujc gównie do bólu cieles-nego, odnoszcego si do uszkodzenia tkanek. Wydaje si, ãe wyãsze zwie-rzta, szczególnie spoeczne, odczuwaj bardziej zoãone formy bólu. Takãe ból psychiczny, zwizany z utrat czonków rodziny lub stada. Im wyãszy poziom inteligencji, tym wiksz role odgrywa motywacja bólem i zacho-wania wyuczone pod wpywem tej motywacji. Natomiast zmniejsza si rola zachowaû instynktownych, wrodzonych. Mentalny charakter poczucia bólu i przyjemnoci wymaga co najmniej pewnego stopnia wiadomoci umysu. Reakcje organizmów pozbawionych centralnego ukadu nerwowego i zdol-noci komunikacji, s czysto automatyczne, instynktowne. Mog one demon-strowa zachowania o pewnym stopniu inteligencji, poczwszy od prostych

(6)

tropizmów, a skoûczywszy na zdolnoci grupowania si, modyfikacji funkcji fizykochemicznych itp. Mog nawet wykazywa pewn zdolno uczenia si. Nie maj jednak zdolnoci planowania, przewidywania skutków was-nych dziaaû, budowy dostatecznie zoãonego modelu otoczenia i inwas-nych dziaaû wiadczcych o przejawach wiadomoci. Bez wiadomoci ból nie moãe by odczuwany, nie moãe wic spenia swojej funkcji motywacyjnej. Std podejrzenie, ãe najbardziej prymitywne zwierzta o ograniczonej inte-ligencji nie s zdolne do odczuwania bólu. Ich zachowania maj charakter automatyczny i nie wymagaj ãadnej motywacji.

HIERARCHIA BÓLU

Ciekaw prób znalezienia motywacji wyãszego rzdu przedstawi Janusz Starzyk [STARZYK 2008; STARZYK &PRASAD 2011]. Zaprezentowana przez niego koncepcja uznaje uogólniony ból za emocj wymagajc zaspokojenia, usatysfakcjonowania. Jest to wic fundamentalna motywacja do inteligent-nego dziaania inteligentinteligent-nego agenta, czyli inteligencji ucielenionej. Wspó-dziaajc z mechanizmem uwagi i pamici epizodyczn, motywacja bólem pozwala na formuowanie celów i planowanie inteligentnych dziaaû pro-wadzcych do uzyskiwania satysfakcji z uniknicia bólu. Bezporednie jed-nak dziaania prowadzce do uniknicia bólu mog by z róãnych przyczyn niemoãliwe. Inteligentny agent moãe takãe nauczy si przewidywa, ãe cho ból aktualnie nie wystpuje, to moãe si on pojawi w przyszoci. Zoãone sytuacje, uniemoãliwiajce uniknicia dolegliwoci bezporednich, które autor nazywa bólami prymitywnymi (niskiego rzdu), oraz przewidy-wanie dyskomfortu w przyszoci, prowadzi do kreowania bólów wyãszego rzdu. Wedug podanego przez autora przykadu zobaczenie pustej lodówki moãe spowodowa dyskomfort w przewidywaniu godu. Podobnie obejrze-nie pustego portfela moãe nasun myl, ãe lodówka pozostaobejrze-nie pusta. Two-rzy si w ten sposób hierarchia bólów – od prymitywnych, odczuwanych zmysowo, do bólów abstrakcyjnych, podlegajcych analizie logicznej i do-cierajcych do warstwy pojciowo-symbolicznej naszej wiadomoci [STA

-RZYK 2011a; STARZYK i in. 2012]. Kierujc si tymi abstrakcyjnymi moty-wacjami, powinnimy generowa bogactwo zachowaû waciwych dla istot o wysokim stopniu wiadomoci. Powyãszy system motywacji zaprojekto-wany jest do nadawania „sensu istnienia” autonomicznym robotom inteli-gentnym. I rzeczywicie takie zachowanie obserwuje si w inteligentnych, autonomicznych systemach kognitywnych [HAIKONEN 2007; NUXOLL &

(7)

LAIRD 2004, 2012]. Systemom takim stwarzamy motywacj w postaci dãe-nia do osigadãe-nia poãdanych „wartoci” zdefiniowanych sztucznie, np. mini-malizacji sztucznego „bólu” zadawanego parametrycznie jako reakcja na „szkodliwe wpywy wrogiego otoczenia” lub teã optymalizacji poãdanych wartoci parametrów ukadów percepcyjnych lub homeostatycznych. Moty-wacje mog by takãe wytwarzane poprzez narzucone z góry funkcje, np. eksploracji terenu. Tak stworzone motywacje nie staway si jednak imma-nentn cech sztucznego umysu. System dãy do osignicia zadanych przez konstruktora wartoci, jednakãe nie odczuwa ich, a wic nie mia zdolnoci zrozumienia wykazywanych instynktów. Wiele jednak umysów zwierzcych, o niskim stopniu wiadomoci, by moãe ogranicza si do takich wanie motywacji. Zdajemy sobie spraw, ãe motywacje kierujce czowiekiem s znacznie bardziej zoãone [OUDEYER & KAPLAN 2008; OUDEYER i in. 2007]. Co kreuje ca subteln natur duszy ludzkiej z jej wraãliwoci na pikno, poczuciem etyki, mioci, dãeniem do wolnoci i wol poznania i tworzenia?

CIEKAWOá

Kluczow motywacj jest dãenie do osignicia satysfakcji w eudaj-monii, czyli w czystym akcie poznawania i rozumienia wiata, a takãe samego siebie. Obecnie moãemy uzupeni idee Arystotelesa i wskaza mechanizmy biofizyczne, które do tego prowadz.

Omówione wyãej waciwoci sieci neuronowej ukazuj nam struktur hierarchiczn neuronowych pól modelujcych NPM, któr tworz wysoce zorganizowane struktury mózgu, przekraczajce ramy mikrokolumn i ko-lumn korowych. S one podoãem biologicznym, w którym tkwi utrwalone mechanizmami molekularnymi impresjony, wytworzone w procesie uczenia. Impresjony s nie tylko reprezentacjami mentalnymi postrzeganych dziki zmysom obiektów, ale w wyãszych warstwach s reprezentacjami wszelkich myli, a wic pozyskanej wiedzy symbolicznej, poj/konceptów, czyli im-presjonów stacjonarnych, przechowywanych w pamici deklaratywnej, a takãe reprezentacjami wszelkich wspomnieû zdarzeû z historii naszego ãycia, pro-cesów, przeksztaceû i transformacji oraz cigów sygnaów lub symboli w postaci np. muzyki lub mowy. Te ostatnie reprezentacje tworz opisane wyãej impresjony dynamiczne. Dziki funkcjonalnym sprzãeniom synap-tycznym FSS, impresjony te mog asocjowa, umoãliwiajc uczenie

(8)

korela-cyjne, przypominanie intencjonalne, halucynacje i wyobraãenia, a takãe planowanie i przewidywanie skutków wasnego dziaania. Pozostaje do wy-janienia, co poza zmysami bólu i przyjemnoci moãe pobudza taki system do generowania wysokich, subtelnych funkcji umysowych. Przy tym poszu-kiwa musimy motywacji tkwicej wewntrznie w sieci neuronowej, imma-nentnie z ni zwizanej (intrinsic motivation), a nie tylko wewntrznych motywacji generowanych oczekiwaniem nagrody lub unikaniem kary (inter-nal motivations).

Tego typu motywacja kryje si wanie w zarysowanej wyãej morfologii i funkcjach sieci neuronowej. W czymãe innym mogaby si kry? Wszak nie mamy software, zmuszajcego nasze mózgi do wykonywania zaprogra-mowanych dziaaû. Dziaa ona w nastpujcy sposób. Neuronowe pola modelujce zawieraj miliony i miliardy synaps, zgrupowanych w wysepki synaptyczne i agregaty wyãszego rzdu. Te matryce sond adunkowych go-towe s przyj pobudzenia adunkowe, które do nich docieraj. Neuronowe pola modelujce gotowe s przesa te pobudzenia do wyãszych pól, jed-nakãe uprzednio musz je porówna z wzorcami wczeniejszych pobudzeû zachowanych w pamici. Mówi nam o tym teoria NPM. Lecz z czymãe je porównuj? Porównuj je ze strukturami molekularnymi tworzcymi pami trwa lub krótkotrwa. Pola modelujce stanowi filtr, który selekcjonuje te impulsy kierunkowe, które pasuj do struktury molekularnej wytworzonej w trakcie wczeniejszych dowiadczeû.

Jürgen Schmidhuber w swojej pracy w 2003 r. napisa: „Moãemy si nauczy tyko tego, co juã prawie wiemy...” [SCHMIDHUBER 2003]. Omawia-na waciwo neuronowych pól modulujcych moãe wyjani ten psycho-logiczny efekt. Na przekazywane impresjony sensoryczne reaguj pola NPM dostosowane do ich struktury elektrodynamicznej. Zespoy ukierunkowa-nych adunków odbiegajce od topologii kanaów jonowych w membranach synaptycznych i dendrytach, nie s w stanie wnika w szlaki transmisyjne wizek neuronowych przekazujcych je do wyãszych pól neuronowych. Natomiast dokonuj tego impresjony o waciwej strukturze przestrzennej oraz topologii i w ten sposób nastpuje ich rozpoznanie. Powielane pobudze-nie tworzy drzewo pobudzeû charakterystyczne dla impresjonu. Jak tworz si bardziej zoãone struktury, juã opisywalimy. Waãniejsze jest, jak musz si uzupenia impresjony poprzez ich wyszukiwanie i asocjowanie, ãeby tworzy struktury przestrzenne i topologiczne pasujce do modeli-konceptów

(9)

rezydujcych w wyãszych polach modelujcych i pasujce do impresjonów wyãszego rzdu. Ten proces ma charakter cigego naturalnego procesu, wynikajcego z koneksjonistycznej struktury sieci neuronowej. Pola modelu-jce nieustannie gotowe s przyjmowa pobudzenia odpowiadamodelu-jce ich strukturze. W istocie nie robi nic innego. Oscylacyjna dziaalno mózgu jest i skutkiem interferencji transmitowanych pobudzeû, ale takãe przyczyn pobudzeû ssiednich pól. Dziki temu mamy do czynienia z cig pene-tracj zasobów pamiciowych i tworzeniem potrzebnych asocjacji. Ich przekazywanie bottom-up nastpuje szlakami wrodzonych struktur neuro-nowych opisywanych w rozdziale 9., modyfikowanych, dziki oddziay-waniu pobudzeû adunkowych ukierunkowanych zgodnie z teori neuro-elektro-dynamiki NED. W ten sposób w procesie samoorganizacji w wyniku uczenia, na ponadkolumnow struktur wrodzon, nakada si plastyczna, hierarchiczna struktura impresjonów. Tak wic oprócz edelmanizmu neuro-nowego mamy tu do czynienia z darwinizmem memetycznym, gdzie tworzone dziki funkcjonalnemu sprzãeniu synaptycznemu aglomeraty zasocjowanych impresjonów „walcz” o przekroczenie filtru uwagi tak, aby mogy dotrze do wiadomoci.

Obraz ten wykazuje pewnego rodzaju niedostatek, polegajcy na tym, ãe impresjony najwyãszego poziomu, dominujce nasz wiadomo, niejako musz czeka biernie, aã w wyniku selekcji dotr do nich subimpresjony pobudzajce je do aktywnoci. Przeczy temu psychologia, gdyã zarówno nasz uwag, jak i ciekawoci moãemy sterowa wiadomie i intencjonal-nie. Przeczy teã temu anatomia mózgu i morfologia sieci, poniewaã struktury te pene s poczeû wstecznych i potãnych wizek aksonów zwrotnych, tworzcych sprzãenia do niãszych pól percepcyjnych. Z duãym prawdo-podobieûstwem moãna przyjmowa, ãe sprzãenia te suã do pobudzenia impresjonów niãszego rzdu. Te pobudzenia mog wypenia luk i likwi-dowa dysonans poznawczy, dostarczajc szczegóów niezbdnych do wy-penienia ogólnych modeli-konceptów zajmujcych nasz wiadom uwag. Jak adresowane s zwrotne impulsy pobudzajce? Prawdopodobn zasad adresowania jest, podobnie jak w przypadku FSS, sprzãenie funkcjonalno--strukturalne. Oznacza to, ãe sygnay zwrotne przekazywane s szlakami równolegymi do szlaków aferentnych, lecz skierowanych przeciwnie, zst-pujco. Organizacja sieci prawdopodobnie obejmuje równoczesne tworzenie obu szlaków w bezporednim ssiedztwie, a by moãe sprzãonych adun-kowo tak, ãe pobudzenia zwrotne wracaj cieãkami wyksztaconymi w

(10)

pro-cedurach uczenia i samoorganizacji. Zbadanie zasad zwrotnego pobudzania niãszych pól powinno by priorytetem dalszych badaû neurofizjologicznych. Powinna by im przypisana waga nie mniejsza niã badanie wstpujcych pobudzeû neuronowych.

Wielokrotnie wskazywalimy na znaczenie uwagi dla przebiegu procesów molekularnych odpowiedzialnych za mylenie. Opisalimy wyãej, jak mecha-nizm selekcji WTA pozostawia w pamici roboczej to, co jest w centrum naszej uwagi i co doprowadzone zostaje do naszej wiadomoci. Czynnikiem decy-dujcym o tej selekcji jest ruch, dynamiczna zmiana sceny, elementy nowoci.

Cóã jednak bdzie si dziao, gdy brak jest dynamicznych zmian w ro-dowisku? Otóã nasz umys zwiksza czujno. Obniãa progi reakcji na sy-gnay stymulujce, zarówno na poziomie receptorowym jak i analitycznym. Ukad wzrokowy, a takãe inne modalnoci dokonuj skanowania sceny i sy-gnaów rodowiska w poszukiwaniu nawet drobnych zmian lub nieregular-noci. Procesem tym kieruje znany mechanizm sakad wzrokowych. Ruch sakadyczny gaki ocznej kierowany jest na poszczególne elementy sceny wedug gstoci informacyjnej i dynamiki obrazu, co odzwierciedla przypu-szczalnie ich znaczenie dla postrzegajcego podmiotu. Podobnie przebiega to moãe na wyãszych pitrach hierarchii. Co moãe kierowa tym, procesem skanowania? Po pierwsze spodziewa si tu moãna wystpowania mecha-nizmu sakad mentalnych, zaproponowanego przez Janusza Starzyka [STA

-RZYK 2011b] i kierujcego nasz uwag w sposób przypadkowy na poszcze-gólne elementy. Sam autor powtpiewa, czy mechanizm taki moãe by istotny w przypadku umysów naturalnych, na przykad w przypadku czo-wieka. Traktuje on ten mechanizm, jako wygodny model pobudzania funkcji eksploracyjnych, uãyteczny przy budowie inteligentnych robotów. Biorc jednak pod uwag jednorodno budowy sieci w obszarach korowych, moã-na zakada, ãe jeli mechanizm ten wystpuje w korze wzrokowej, to pojawia si moãe i w innych polach, powodujc skutki przewidziane przez autora. Z punktu widzenia psychologii odpowiadaj one bdzeniu mylami w poszukiwaniu tematu, na którym skupi bymy chcieli nasz uwag. Na wyãszych poziomach percepcji moãna takãe przewidywa kierowania uwagi na obiekty odbiegajce od utrwalonych uprzednio impresjonów, modeli sceny czy zdarzenia, czyli takãe wyszukiwania elementów nowoci dziki ruchowi, zmiennoci lub niezwykoci. Postulowalimy wyãej pobudzenia top-down szlakami najbardziej utrwalonymi, czyli uksztatowanymi poprzez

(11)

sprzãenia synaptyczne w procesie uczenia, w poszukiwaniu, w zasobach pamiciowych i doznaniach zmysowych, niezbdnej wiedzy objaniajcej na poziomie symbolicznym nowe problemy pojawiajce si przed inteligent-nym agentem.

Wszystkie te procesy tworz szeroki repertuar zachowaû, których wspól-n cech s funkcje eksploracyjne, poznawcze, dãenie do zdobycia nowej wiedzy. Zespó emocji prowadzcych do opisanych zachowaû nazywamy „ciekawoci”. A wic to ciekawo byaby tym podstawowym instynktem napdzajcym nasz aktywno w kierunku zdobywania wiedzy o wiecie i budowy nie tylko czstkowych impresjonów-modeli-poj, ale takãe gene-ralnego modelu rodowiska i wiata, w którym ãyjemy?

Zdefiniujmy ciekawo jako potrzeb eksploracji dostpnych äróde wie-dzy w celu zaspokojenia potrzeb. T cech w wersji najprymitywniejszej maj nawet jednokomórkowce. Ciekawo jest toãsama z poszukiwanym przez Perlovsky’ego instynktem wiedzy KI. Tym razem jednak widzimy, ãe nie ma ona postulatywnego charakteru, a jest immanentn cech sieci neuronowej, zgodnie z wymogiem sformuowanym na wstpie. Organizm musi wykonywa procesy wynikajce z jego struktury, musi nieustannie przeszukiwa zasoby pamiciowe, musi asocjowa rezydujce w pamici impresjony w celu wytwo-rzenia agregatów pasujcych do struktur impresjonów wyãszego rzdu. Ten przymus nadaje ciekawoci cechy instynktu. Instynkt ten steruje dziaaniami poznawczymi organizmu. Wida to na przykadzie sterowania mechanizmem uwagi. Na niãszych poziomach instynktowne dziaanie ciekawoci nadaje mechanizmowi charakter automatycznych procesów fizjologicznych i neuro-logicznych. Na poziomach wyãszych przeczanie uwagi ma wiadomy cha-rakter intencjonalny i jest skutkiem dziaania ciekawoci. Jak wic atwo zauwaãy, instynktowny charakter ciekawoci zaciera si na etapie przetwa-rzania symbolicznego abstrakcyjnych poj w wyãszych polach mózgowych, poniewaã dziaania badawcze, dãenie do pozyskiwania wiedzy, staje si na tyle skomplikowane, ãe natrafia na wiele ograniczeû funkcjonalnych i fizjo-logicznych. S to ograniczenia wynikajce ze zdolnoci intelektualnych, wa-ciwoci asocjacyjnych NPM, maej skutecznoci FSS, niewydolnoci pami-ci, äle funkcjonujcych mechanizmów uwagi itp. Przeamanie tych przeszkód wymaga woli kierowanej wiadomoci. W efekcie w organizmach ãywych wystpuj olbrzymie róãnice indywidualne w stopniu wykazywanej ciekawo-ci pomidzy osobnikami tego samego gatunku.

(12)

EMOCJE, MOTYWACJE

Moãna mie wtpliwo, czy pospolita „ciekawo” moãe mie jakie-kolwiek znaczenie wobec potãnych zmysów bólu i przyjemnoci. Moãna sdzi, ãe te mechanizmy: ciekawo, unikanie bólu, poszukiwanie przyjem-noci s konkurencyjne, i te silniejsze musz dominowa. Lecz gbsze zastanowienie podpowiada, ãe istnieje pomidzy nimi potãny zwizek, od-kryty juã przez Arystotelesa. Jak juã cytowalimy za Grossbergiem na wst-pie niniejszego rozdziau, kaãdy instynkt rodzi emocje. Takãe Perlovsky, jak pamitamy, sugerowa, ãe zaspokojenie instynktu wiedzy rodzi emocj pozy-tywn. Efekt ten zosta potwierdzony eksperymentalnie przez Nico Bun-zecka i wspópracowników w pracy „Contextual Interaction Between Novel-ty and Reward Processing Within the Mesolimbic System” [BUNZECK i in. 2012]. Jak pamitamy z analizy neuronowych mechanizmów nagrody, przed-stawionych powyãej, zobrazowanie mózgu za pomocy fMRI wykazao, ãe pami dugoterminowa nowych zdarzeû, zaleãna od pata skroniowego--przyrodkowego MTL (Medial temporal lobe), jest modulowana przez obwody, które takãe reaguj na ukad nagrody. A wic to oczekiwanie nagrody tworzy motywacj do poszukiwania nowoci. Sprzãenie to moãe-my za autorami nazwa „nagrod za eksploracje nowoci”. W badaniach fMRI tego sprzãenia wykazano, ãe zachodzce za jego porednictwem roz-poznanie i zapamitywanie scen w pamici trwaej (na okres 24 godzin) jest silnie skorelowane z aktywnoci MTL, brzusznego jdra ogoniastego, a tak-ãe obszaru istoty czarnej i nakrywki brzusznej SN/VTA (substantia nigra/ ventral tegmental area). Przy tym gówny efekt nowoci sygnalizowaa aktywno hipokampa, poczucie nagrody – jdro ogoniaste, a mOFC za-równo odczuwanie nowoci, jak i nagrody. Te badania sugeruj, ãe sygna „nowoci” odczytywany przez MTL jest interpretowany przez mOFC w kate-goriach przewidywania nagrody, co napdza mechanizm nagrody w prãko-wiu. Prãkowie, jdro ogoniaste wraz z pokryw, razem z SN/VTA reguluje zaleãny od MTL proces formowania pamici w hipokampie oraz generacji sygnau dodatkowej nagrody z tytuu skutecznych kontekstowych procesów eksploracyjnych.

Lecz procesy eksploracyjne, w których poszukujemy nowoci, napdzane s wanie ciekawoci. Tak wic ludzie, ale takãe i zwierzta, mog od-czuwa przyjemno, zaspokajajc ciekawo. Skdind wiemy, ãe nuda moãe by uczuciem przykrym. To t przyjemn emocj nazwa Arystoteles

(13)

eudajmoni. Poszukiwanie penej satysfakcji wspomaga ciekawo. Przeci-wieûstwem jest ból rodzcy emocj negatywn. Oba instynkty, ból i cieka-wo, wykazuj olbrzymie podobieûstwa:

1. Oba instynkty s naturalne dla istot ãywych i dostatecznie silne, aby za-decydowa o przeãyciu gatunkowym i osobniczym. Brak reakcji na ból stanowi niebezpieczn chorob dla ludzi. Dla zwierzt przeãycie bez reakcji na ból jest niemoãliwe. Jest rzecz zrozumia i jasno wynika-jc z badaû nad zachowaniem zwierzt i ludzi, jak fundamentalne zna-czenie ma ekspresja „ciekawoci” w rozwoju onto- i filogenetycznym. Ciekawo pobudza aktywno osobnicz, jak równieã decyduje o eks-pansji rodowiskowej i moãliwociach zbadania i eksploracji rodowiska, zwikszajcych lub zmniejszajcych szanse przeãycia caego gatunku. Konkurencj ewolucyjn wygrywaj gatunki o wikszej ruchliwoci na-pdzanej ciekawoci oraz osobniki zdolne do nauczenia si bardziej adekwatnych zachowaû, wymagajcych wiedzy o otoczeniu. Wygasanie ciekawoci jest charakterystyczne dla odchodzenia osobników starszych. 2. Oba wyksztaciy si ewolucyjnie. Presja selekcyjna bólu i przyjemnoci

wydaje si oczywista. Takãe przejawy ciekawoci tworz przewag ewo-lucyjn, poniewaã pobudzaj dziaania eksploracji rodowiska, pozwalaj gromadzi wiedz, uatwiajc zdobywanie zasobów, unikanie niebez-pieczeûstw a takãe budowanie modelu rodowiska, przez co reakcje osob-nicze staj si adekwatne. Zastanawiajca jest powszechno ciekawoci, jako przyczyny aktywnoci. Nawet najprostsze organizmy reaguj na do-strzeãone elementy nowoci w otoczeniu i podejmuj dziaania, ãeby si z nimi zapozna. Dostrzec to moãna nawet na poziomie komórkowym, u organizmów jednokomórkowych, w postaci tropizmów i reakcji moto-rycznych na bodäce wietlne, termiczne lub chemiczne. I nic dziwnego, bo czymãe innym s nasze komórki sensoryczne. One w identyczny spo-sób wykazuj wraãliwo na nowe pobudzenia. Gdy bodziec pozostaje niezmienny, wówczas wraãliwo spada i sygna pobudzenia wygasa (habituacja). Wskazuje to, w jaki sposób wraãliwo komórkowa moga by ewolucyjnie wykorzystana do utworzenia zmysów zwierzcych. Wraãliwo zespoów jednokomórkowców moga umoãliwi reakcje kolektywne po wyewoluowaniu sposobów przekazywania sygnaów po-budzajcych, co doprowadzio do specjalizacji komórek i powstania sys-temów wielokomórkowych. Kiedy powstay wyspecjalizowane centralne orodki sterowania reakcjami motorycznymi na podstawie postrzeganych

(14)

obiektów, dalsza ewolucja przebiegaa pomidzy wyznaczonymi wyãej biegunami: ciekawoci – dla wzmoãenia aktywnoci eksploracyjnej i bólu – dla unikania niebezpieczeûstw.

3. Dla obu moãna wskaza mechanizmy neuronowe ich powstawania. W toku dalszej ewolucji wyuczone sygnay niebezpieczeûstwa musiay dociera do centralnego orodka uruchamiajcego zdecydowan akcj obronn ca-ego organizmu. Odbierany sygna zagroãenia musia mie charakter alar-mu, wywoujcego stan paniki i przerwanie innych funkcji. Wikszo czasu organizmy musiay poãytkowa na regularn dziaalno eksploa-tacyjn, na któr moga im pozwoli ich budowa i zoãono systemu nerwowego, wraãliwo zmysów, pojemno pamici, system kolek-cjonowania dowiadczeû, czyli zdolno uczenia si.

4. Oba mog by generowane przez neuronowe pobudzenia zewntrzne, jak i wewntrzne. Pobudzenia zewntrzne integralnoci cielesnej i przeciãenie wraãliwoci zmysowej skutkuj dobrze nam znanym wraãeniem bólu na równi z sygnaami pyncymi z wntrza naszego organizmu. W przypadku ciekawoci bodäce zewntrzne zwizane s z dziaalnoci eksploracyjn i pozyskiwaniem wiedzy z zewntrz, bodäce wewntrzne za pochodz z dziaalnoci penetracji zasobów wewntrznych skutkujcych asocjacjami impresjonów pasujcych w przybliãeniu do konfiguracji utworzonych w wyniku wczeniejszych dowiadczeû i przechowywanych w pamici. Naleãy uzna, ãe de facto ciekawo i ból to dwa bieguny psychiki istot naturalnych wzajemnie si uzupeniajce. Istoty te przejawiaj powszechnie ciekawo, jednakãe jest ona powcigana strachem. Oczywicie strachem przed bólem (w sensie uogólnionym, czyli wszelkim dyskomfortem). Zgodzi si naleãy ze stanowiskiem wielu badaczy, ãe unikanie bólu odnosi si do inteligencji, czyli zachowaû bardziej pierwotnych. Podkrela to behawioralna definicja inteligencji sformuowana przez Janusza Starzyka: „inteligencja to zdolno systemu do uczenia si, jak przetrwa we wrogim rodowisku” [STARZYK 2008]. Mog równieã istnie i demonstrowane s, w systemach naturalnych i sztucznych, inteligentne zachowania bez samowiadomoci. Przedstawiony mechanizm objawiania si „ciekawoci” dowodzi, , w moim przekonaniu, ãe ten instynkt odnosi si do ksztatowania samowiadomoci, czyli poczucia charakterystycznego dla najwyãej rozwinitych istot. To wysoki stopieû ciekawoci pobudza rozwój osobniczy i gatunkowy.

Wydaje si, ãe to wanie ciekawo, czyli potrzeba eksploracji rodo-wiska i zdobywania o nim informacji, jest instynktem bardziej

(15)

fundamen-talnym i wczeniejszym ewolucyjnie niã zdolno odczuwania bólu. Przecieã wynika ona z potrzeby aktywnoci, eksploracji rodowiska, a takãe z ele-mentarnych zasad ewolucyjnych, do których naleãy ekspansja terytorialna gatunku i popd seksualny. Naleãy przyj, ãe obie te motywacje powinny dziaa równolegle, instynkt unikania bólu – w celu zachowania bezpieczeû-stwa, ciekawo – w celu osigania wyãszych stanów wiadomoci.

12. KOMPLEKSOWY MODEL UMYS>U áWIADOMEGO

eby umys posiad wzorce – modele – pojcia utrwalone w impresjo-nach wysokiego poziomu, musi zdoby wiedz o otaczajcym go wiecie. Moãe ona by wrodzona, zdobyta samodzielnie w procesie samouczenia bdä przekazana przez innych osobników spoecznoci, jeli umys naleãy do czonka spoecznoci. Zasób wiedzy wrodzonej musi by ograniczony w porównaniu z innymi äródami wiedzy, jeli oczekujemy, ãe system kie-rowany umysem bdzie elastyczny i posiada bdzie duãe zdolnoci adap-tacyjne. Tak si dzieje w przypadku umysów naturalnych funkcjonujcych w organizmach ãywych. Zwierzta o wysokim stopniu inteligencji, propor-cjonalnie w znacznie mniejszym stopniu korzystaj z wiedzy wrodzonej i odruchów wrodzonych a w wikszym stopniu kieruj si wiedz zdobyt w trakcie rozwoju osobniczego. Opisalimy motywacje, które do tego pro-wadz. Aby system mia zdolno samouczenia, niezbdne jest jednak spe-nienie dodatkowych warunków. Konieczne jest, aby system mia zdolno oddziaywania na rodowisko. Musi on by wyposaãony nie tylko w sen-sory, ale i w efektory, urzdzenia wykonawcze, które systemowi pozwol porusza si lub w inny sposób manipulowa rodowiskiem, w którym si znajduje. Efektory, motory wykonawcze, zwykle s poczone w jaki spo-sób z sensorami tak, aby sensory w trakcie wykonywania manipulacji uzy-skiway lepszy ogld rezultatów dziaania. To poczenie zwyklimy nazy-wa ciaem, w przypadku zwierzt i ludzi, lub obudow, w przypadku maszyn i robotów. Systemy inteligentne w formie autonomicznego agenta wyposaãonego w ciao lub obudow nazywa bdziemy ucielenion inte-ligencj EI (Embodied Intelligence) [HURLEY 1988; NOË 2005, 2009; SPORNS & ALEXANDER 2002]. Wielu badaczy jest zdania, ãe wiadomo i samowiadomo moãe uzyska jedynie inteligencja ucieleniona. Naleãy zdefiniowa zatem, co uznajemy za wiadomo i jak si ona ma do inte-ligencji systemu.

(16)

POZIOMY WIADOMOCI

wiadomo jest pojciem niejednoznacznym. Hierarchi stanów wiado-moci przedstawi midzy innymi Max Velmans w pracy „Jak definiowa wiadomo – i jak nie definiowa wiadomoci” [VELMANS 2009]. Popu-larny opis fenomenu wiadomoci musi przypomnie, e wiadomo jest stopniowalna, i to w podwójnym sensie. Na poziomie fenomenalnym naley wyrónia stan rozpoznawania bod ców, który prowadzi do wiadomego odczucia. wiadome odczucie oznacza, e bodziec jest dostrzeony, za-uwaony i rozpoznany. Odbywa si to w niszych warstwach sensorycznych sieci neuronowej. Relacja jest dwukierunkowa. Z jednej strony bodziec musi by uwiadomiony, eby nabra dla wiadomego umysu jakiegokolwiek znaczenia. Z drugiej strony wiadomy umys musi co postrzega. Jeli nic nie postrzega, to znaczy, e nie jest wiadomy. Rozpoznanie bod ców konstytuuje najniszy stopie wiadomoci, tzw. wiadomo percepcyjn . Stopie odczuwania bod ców take jest zmienny i odpowiada stopniowaniu tego rodzaju wiadomoci [WIERZCHO 2013: 128–130]. wiadomoci per-cepcyjn dysponuj wszystkie organizmy wyposaone w centralny ukad nerwowy, pami i zdolno uczenia. Wyczerpuje to warunki definicji inte-ligencji sformuowane przez Starzyka. Dowodem na wystpowanie tego typu wiadomoci jest elastyczna reakcja na bod ce i jej dostosowywanie do warunków w wyniku kolejnych dowiadcze.

Wyszy stopie wiadomoci wi e si z uwiadomieniem istnienia przestrzeni wokó podmiotu postrzegaj cego, tworzenia map tej prze-strzeni w dowolnie zmiennych skalach, wyobraenia sobie wzajemnych relacji przestrzennych i zdolnoci do planowania dziaa w tej przestrze-ni. Wymaga to uformowania pamici przestrzennej, geometrycznej. Wy-stpuje u zwierz t wyszych o wysokiej inteligencji. Do tego stopnia inteligencji i wiadomoci aspiruj te roboty autonomiczne budowane sztucznie.

Nastpny puap nazywany jest samowiadomoci (lub wiadomoci introspekcyjn , wedug terminologii stosowanej przez Wierzchonia i prac cytowanych przez niego [WIERZCHO 2013]) i dostpny jest tylko dla umy-sów zdolnych do mylenia abstrakcyjnego, symbolicznej reprezentacji wiedzy oraz dysponuj cych jzykiem symbolicznym. Taki stan wiadomoci przypisywany jest czowiekowi. Podejrzewa si, e pocz tki

(17)

samowiado-moci mog si ujawnia u niektórych zwierzt dysponujcych najprostszym jzykiem (niekoniecznie werbalnym). Zalicza si do nich mapy czeko-ksztatne, czasem sonie, delfiny lub inne zwierzta. Umysy sztuczne nie s dotychczas w stanie demonstrowa samowiadomoci.

Niektórzy badacze i filozofowie umysu wyróãniaj takãe stan wiado-moci wasnych stanów mentalnych, nazywany wiadowiado-moci refleksyjn. Dostpny on jest dla ludzi posiadajcych pen wiadomo, znaczc wiedz o sobie i zdolno koncentracji na wasnych odczuciach psychicznych.

Wszystkie te formy nie maj ostrych granic rozróãniajcych je. Mog pynnie przechodzi od jednego poziomu do drugiego. Czowiek moãe de-monstrowa róãne stany wiadomoci w zaleãnoci od uãytych rodków psychotropowych, uãywek lub stanu zdrowia psychicznego. Bardziej zo-ãone szczeble wiadomoci tworzy si bd, jeli agent bdzie mia moãli-wo dalszego pozyskiwania wiedzy. To za oznacza, ãe umys musi mie zdolno samouczenia. Jak wykazalimy powyãej, zdolno samouczenia wymaga ciaa zdolnego do manipulacji rodowiskiem i/lub realizacji funkcji motorycznych. Po prostu autonomiczny agent moãe eksperymentowa ze swym otoczeniem i uczy si skutecznych zachowaû, zgodnie z motywa-cjami, które nim powoduj. Dlatego teza, ãe wiadomo moãe uzyskiwa tylko umys poczony z ciaem, czyli inteligencja ucieleniona, wydaje si udowodniona. Oczywicie, gdy ta wiadomo juã zaistnieje, funkcja ciaa staje si mniej istotna.

Samo pobudzenie grupy neuronów (wza podstawowego wedug sugestii Kocha [KOCH 2004]) lub impresjonu reprezentujcego postrzegany obiekt (wedug terminologii Vadakkana) nie wystarcza do uznania, ãe umys jest wiadomy bodäca, tak jak pobudzenie czujnika nie oznacza, ãe system alar-mowy jest wiadomy intruza. Nawet jeli bodziec powoduje reakcj rucho-w agenta autonomicznego, nie moãemy twierdzi, ãe jego postrzeãenie i reakcja jest wiadoma. Dla wiadomego postrzegania konieczne jest rozu-mienie. Otóã rozumienie znaczeû pozyskiwanej wiedzy jest tym gbsze, im wicej modalnoci angaãuje agent i im ich wicej asocjuje, tworzc od-powiadajce tej wiedzy impresjony wyãszych rzdów (reprezentacje wyã-szego rzdu). Proces samouczenia aktywnego agenta zdolnego do poru-szania si, uruchamia korelacje midzymodalne i asocjacje impresjonów, nadajce qualiom znaczenia, niedostpne dla umysu zdolnego wycznie do

(18)

obserwacji. Na najwyãszym poziomie zasocjowane rozlegle impresjony stanowi reprezentacj otoczenia i rodowiska, w którym agent si porusza. Tak wic stopniowanie wiadomoci bodäców na poziomie percepcyjnym zwizane jest z intensywnoci transmitowanych bodäców, natomiast sto-pieû organizacji i stanu wiadomoci zaleãy od zdolnoci do uogólniania i sublimowania wiedzy na poszczególnych poziomach jej przetwarzania w strukturze hierarchicznej impresjonów oraz od rozlegoci i liczby asocjo-wanych impresjonów.

Dowiadczenia zwizane z ruchem tworz uogólnione kompleksy epizo-dów reprezentowanych przez impresjony sytuowane w pamici przestrzen-nej, pozwalajcej agentowi (lub zwierzciu) tworzy model przestrzenny otoczenia, zapamitywa pooãenie obiektów w przestrzeni, wykonywa za-planowane manipulacje itp. System musi posiada moãliwo tworzenia scen w pamici przestrzennej na podstawie obserwacji oraz sigania do pa-mici przestrzennej, co oznacza indukowanie impresjonów dynamicznych, zwizanych z dowiadczeniami ruchu. Takie przypominanie jest bliskie wy-obraãaniu. Manipulacja wyobraãona, dotyczca wasnego pooãenia lub po-oãenia innych figur, prowadzi do wiedzy o symetriach, obrotach, kszta-tach, czyli do wiedzy geometrycznej. Kojarzenie w trakcie uczenia do-wiadczeû z zakresu geometrii z symbolami geometrycznymi sownymi lub rysunkowymi prowadzi do opanowania nowego jzyka. Bdzie to jzyk geometrii. Pojcia geometryczne rzeczywicie lokowane s w obszarach kory mózgowej, w których odnajdujemy takãe pola ruchowe. Tam teã loko-wana jest wiedza matematyczna i umiejtno czytania. Wykonywanie tych manipulacji geometrycznych w wyobraäni motywowane moãe by ciekawo-ci. Tak wic po opanowaniu jzyka geometrii w procesie uczenia, mo-ãemy mie do czynienia z dalszym doskonaleniem przestrzenno-geome-trycznych umiejtnoci w procesie samouczenia jako skutkiem ciekawoci.

Przykadem moãe by proces nauki jazdy na nartach. Osoba czytajca ksiãki o narciarstwie, ogldajca filmy z zawodów narciarskich, a nawet obserwujca ãywych narciarzy na stoku ma inne pojcie o ewolucjach nar-ciarskich niã narciarz, który je wypraktykowa. Przy tym narciarz prawdo-podobnie nie bdzie potrafi tak przekonywajco opowiedzie o swoich od-czuciach, jak mionik narciarskiej literatury. Ich mózgi posuguj si innym jzykiem, wyksztaconym w toku innych dowiadczeû. W mózgach ãywych stworzeû John C. Roder i Beechara J. Saab zaobserwowali sprzãenie

(19)

po-midzy zachowaniami eksploracyjnymi (co odpowiada zjawisku ciekawoci) a pamici przestrzenn na poziomie molekularnym [SAAB i in. 2009]. Jest to doskonae potwierdzenie Neuro-Elektro-Dynamiki i roli ciekawoci jako napdu ksztatowania nie tylko pamici przestrzennej, ale i wiadomoci.

ZROZUMIE PROCESY ROZUMIENIA

Jak umys motywowany zmysami i ciekawoci osiga wiadomo? Do-tychczas uwaãano, ãe sposób, w jaki materia uzyskuje wiadomo siebie samej, jest zagadk porównywaln z zagadk istnienia jej samej. eby zro-zumie, jak rodzi si wiadomo, naleãy zrozro-zumie, co to znaczy „rozumie-nie”. Zgodnie z wczeniejszymi rozwaãaniami widoczne si staje, ãe zmysy i pami dostarczaj umysowi wciã nowych pobudzeû, a umys posiada potrzeb ich porównywania i uzgadniania. Jak wykazalimy, potrzeba uzgod-nienia nowych postrzeãeû ze wzorcami-impresjonami przechowywanymi w pamici jest immanentn cech umysu. Jak zakadamy, pola neuronowe nie mog czyni nic innego, jak tylko wyszukiwa podobieûstwa w docierajcych wzorcach pobudzeû i przekazywa informacje na wyãsze poziomy, jeli takie podobieûstwo zostanie wykryte. Umys nie moãe funkcjonowa, nie mogc osign stanu zgodnoci tworzonych przez siebie impresjonów-perceptów z impresjonami-modelami rzeczywistoci. W celu osignicia tego stanu gotów jest podejmowa stay wysiek poznawczy. Jeli za ten wysiek nie daje lub nie moãe da rezultatu, umys odczuwa dyskomfort, niepokój, strach, a w skrajnych przypadkach panik i inne emocje negatywne. Jeli zgodno wzorców zostanie osignita, to umys odczuwa emocje pozytywne. Jest to zgodne z koncepcj Perlovsky’ego przedstawion w rozdziale 3.

 Jeli porównanie pobudzeû i wzorców mentalnych dotyczy poziomu percepcyjnego, jestemy na poziomie percepcyjnym. Pozytywny wynik porównania bodäca z utrwalonymi wczeniej wzorcami oznacza rozpoz-nanie. Rozumiemy, co postrzegamy.

 Jeli w obserwowanej scenie rozpoznajemy utrwalone wczeniej mapy przestrzeni, jestemy na poziomie wiadomoci przestrzennej. Rozumie-my, gdzie si znajdujeRozumie-my, i co si z nami dzieje.

 Jeli posiadamy wzorzec samego siebie i rozpoznajemy swój lad w ro-dowisku, w którym si poruszamy, to rozumiemy, ãe jestemy bytem oddziaujcym na to rodowisko. Odpowiada to samowiadomoci.

(20)

 Jeli posiadamy wyobraãenie naszej psychiki i model jej funkcjonowania oraz jestemy zdolni do formuowania celu naszych dziaaû i sensu na-szego istnienia, zgodnego z tym modelem, to rozumiemy, ãe posiadamy wiadomo, która umoãliwia intencjonalne dziaanie i formuowanie odpowiedzi na trapice nas pytania egzystencjalne.

We wszystkich tych przypadkach, najwaãniejsze jest rozumienie. Jeli wic narzucamy NPM konieczno nieustannego poszukiwania podo-bieûstw midzy perceptami i uproszczonymi, ogólnymi modelami, dajemy sieciom neuronowym NPM nieusuwaln motywacj do poznawania rodowiska i samych siebie oraz tworzenia modelu zawierajcego wszystkie poznane elementy i okrelajcego relacje midzy nimi. Jest ona strukturaln waci-woci sieci neuronowej tworzcej neuronowe pola modelujce. Ta motywacja to „potrzeba rozumienia”. To co innego niã instynkt wiedzy. Posunlimy si krok dalej. Instynkt wiedzy i ciekawo, to narzdzia, którymi „potrzeba rozumienia” posuguje si dla osignicia satysfakcji poznawczej – eudajmonii. Ta hipotez wymaga potwierdzenia eksperymentalnego w badaniach biofizycz-nych i neurologiczbiofizycz-nych grup neuronów tworzcych wspólne pola synaptyczne. Jej potwierdzenie wymaga stwierdzenia, czy grupy neuronów, stanowice jednoczenie pami i procesor przetwarzajcy docierajc informacj, rzeczy-wicie zajmuj si wycznie porównywaniem pików kierunkowych reprezen-tujcych percepty ze wzorcami pamiciowymi i przesyaj na wyãsze pitra sygnay o intensywnoci skorelowanej ze stopniem podobieûstwa porównywa-nych sygnaów. A takãe, czy generuj przy tej okazji sygna chemiczny, elek-tryczny, czy teã biofizyczny sygnalizujcy „satysfakcj” z wysokiej wartoci funkcji odpowiadajcej stopniowi podobieûstwa wzorców. Jest to przewidy-wanie pozwalajce na falsyfikacj postawionej hipotezy.

„Ciekawo” (eksploracja informacji napywajcej z otoczenia oraz eks-ploracja wasnych zasobów pamiciowych), dziaajc aã do skutku, pozwala na samouczenie, zrozumienie obrazu rodowiska poprzez jego porównanie z modelem wiata wytworzonym w procesie samouczenia, zrozumienie was-nej pozycji w tym wiecie, i w ten sposób kreuje samowiadomo. Jak wskazano powyãej, to porównanie prowadzi do wysokiej wartoci funkcji podobieûstwa. Odchodzc od cile informatycznego modelu Perlovsky’ego, odpowiada to wysokiej zgodnoci rozkadu adunków elektrycznych w po-lach synaptycznych. Ta teza byaby spójna z opisanymi mechanizmami neuronowymi, jeãeli przyjmiemy, ãe taka zgodno odczuwana jest przez mózg jako stan przyjemny, w odróãnieniu od przykroci odczuwanej, gdy

(21)

takiej zgodnoci wzorców osign nie moãemy. Nie moãna w tym momen-cie nie doceni roli procesu samouczenia. To dowiadczenia caego ãycia, wszelka pozyskana w toku ãycia wiedza wypenia pami, tworzy obraz rzeczywistoci i model wiata. Moãemy j przyswoi, jeli j zrozumiemy. Wystpuje tu pozorna sprzeczno pomidzy nieusuwaln, immanentn po-trzeb rozumienia a sytuacjami, kiedy zrozumienie nie jest moãliwe ze wzgldu na brak danych, niedostateczn wiedz, brak czasu, zmczenie itp. Jeli umys potrafi osign stan zrozumienia, ãe pene zrozumienie rzeczy-wistoci nie jest moãliwe, to stara si stworzy wyjanienie zastpcze, w po-staci „modelu uzupeniajcego” rzeczywisto. Przyjmowane s w tym celu zróãnicowane strategie:

1. Z udzenie zrozumienia – uproszczony model rzeczywisto#ci...

Umysy zawsze posuguj si uproszczonym modelem rzeczywistoci. Jest to niezbdne dla dokonania kompresji danych o wiecie. Peny model nie byby modelem, byby po prostu odwzorowaniem rzeczywistoci, co rzadko kiedy bywa uãyteczne i wykonalne. Problem powstaje wtedy, gdy stosowany model nie jest adekwatny do potrzeb, a inteligentny agent nie ma wiadomoci tego faktu.

2. Jestem zbyt g upi, $eby to zrozumie%...

Czsto sytuacja przerasta moãliwoci poznawcze, a umys ma tego wia-domo. Nie pozostaje wówczas nic innego, jak przyjcie do wiadomoci swoich wasnych ograniczeû. W tym stanie znajduje si wikszo zna-nych nam umysów naturalzna-nych.

3. Nic mnie to nie obchodzi...

Strategia podobna do stanowiska 2. Jednakãe pogodzenie si z sytuacj na-stpuje poprzez ignorowanie problemu. Kolejna, powaãna cz ludzi sto-suje z duã skutecznoci t strategi. Przyjmuj j teã niektóre zwierzta.

4. Pogodzenie si& z rzeczywisto#ci' – „tak ju$ jest...”

Takãe podobne podejcie do stanowiska 2 i 3, jednak pogodzenie si z rzeczywistoci nastpuje na bazie agodnej samooceny. Takãe wiele zwierzt demonstruje tak postaw.

5. Wyja#nienie mistyczne, wiara w tajemnic&…

Umys, ambitnie poszukujc wyjanienia, tworzy faszywy model lub przyjmuje cudze faszywe objanienia, co obserwujemy jako ucieczk do mistycyzmu, do wiedzy sztucznie wymylonej. To jest droga do wierzeû i zabobonów

(22)

6. Brak zrozumienia, przera$enie, l&k, choroby psychiczne...

Przeduãajcy si stan braku rozumienia napywajcych informacji i obser-wowanych zjawisk budzi pocztkowo niepokój, a czsto lk. Dzieje si tak szczególnie, gdy nie tylko nie potrafimy wyjani nowo obserwo-wanych zjawisk, ale gdy zjawiska te stoj w jaskrawej sprzecznoci z do-tychczas pozyskan wiedz i obrazem wiata. Duãsze trwanie w stanie lku z tym zwizanym prowadzi do caego szeregu chorób psychicznych i stanów patologicznych znanych psychologii i psychiatrii.

Zarysowane powyãej reakcje wskazuj, jak fundamentalne znaczenie ma potrzeba rozumienia wiata, który nas otacza. Dotychczasowe trudnoci w zdefiniowaniu wielu funkcji umysu wynikay w duãej mierze z faktu braku zrozumienia, czym jest „rozumienie” i jaki mechanizm biologiczny za ten stan odpowiada. Brakowao teã wiadomoci, jak istotna jest ta potrzeba umysu i jak silnie wiãe si ona z innymi motywacjami niãszego rzdu. Bo przecieã brak zrozumienia powoduje dyskomfort, który wyãej nazywalimy bólem, a zrozumienie powoduje pobudzenie limbicznego ukadu nagrody i odczuwanie przyjemnoci. Te wymienione wyãej niedostatki dowodz kolejny raz, jak wielkie znaczenie ma „wiadomo” i „rozumienie”. Ary-stotelesowska eudajmonia to satysfakcja ze zrozumienia rzeczywistoci poprzez jej porównanie z form, czyli modelem wiata wytworzonym w pro-cesie uczenia. To dãenie przejawia si w ciekawoci napdzajcej poznaw-cz/eksploracyjn aktywno czowieka. W tym dãeniu jestemy podpo-rzdkowani takãe hedonii, czyli bezwzgldnemu dãeniu do przyjemnoci i unikania bólu.

SKUTKI áWIADOMOáCI

áwiadomo, jako stan kwantyfikowalny, skorelowana jest z innymi ce-chami umysu. Wród nich wymieni naleãy inteligencj, wiedz i dowiad-czenie, a takãe zdolnoci komunikacyjne. T korelacj najlepiej uwidacznia pojawiajca si i wzrastajca wiadomo w rozwoju filogenetycznym i onto-genetycznym. áwiadomo, a potem samowiadomo wyksztacia si ewolu-cyjnie u zwierzt wyãszych, poniewaã nawet u prymitywnych zwierzt dawaa przewag ewolucyjn. Byty wykazujce proste tropizmy musiay ustpowa wobec zwierzt, które zdolne byy do testowania silnie zróãnicowanego ro-dowiska. Bogato udokumentowane procesy adaptacyjne na wszystkich szczeb-lach ewolucji wskazuj na równolegy rozwój zdolnoci postrzegania ukadu

(23)

nerwowego oraz zachowaû inteligentnych. Idca za tym wzrastajca na ogó ruchliwo osobników odzwierciedla poniekd t cech inteligencji, jak jest ciekawo otoczenia i podãajca za ni wiadomo. U zwierzt wyãszych proces ten zakoûczy si stworzeniem gatunkowych jzyków komunikacji spoecznej jako odpowiedä na najbardziej zróãnicowane rodowisko, uwzgld-niajc takãe interakcj wewntrz i midzygatunkow. Tylko w tych przypad-kach moãemy mówi o powstaniu wiadomoci i zrbów samowiadomoci. áwiadomoci zdolnej do obsugi wzrastajcego strumienia informacji wynika-jcego zarówno z aktywnoci jak i zróãnicowania rodowiska.

Zarówno w rozwoju filogentycznym i ontogentycznym moãliwe jest za-hamowanie poziomu wiadomoci na etapie wiadomoci percepcyjnej lub przestrzennej. Wikszo zwierzt nie jest w stanie osign wiadomoci. Cz ludzi nie demonstruje wiadomoci refleksyjnej. Gówn przeszkod jest brak dostatecznie rozwinitego jzyka symbolicznego. Przedstawione schematy rozwoju wiadomoci wskazuj na korelacj poziomu wiadomo-ci z poziomem kompetencji komunikacyjnych. Rozpoznanie niezwykych waciwoci wiadomego umysu jest niemoãliwe bez wyksztacenia jzyka wspólnej komunikacji. Podobne trudnoci wystpuj w wykryciu i okre-leniu stopnia wiadomoci i inteligencji u istot ãywych. Trwaj niekoûczce si dyskusje nad samowiadomoci map, delfinów, soni, psów, kotów i innych zwierzt, cho posiadaj one podobne do ludzkich zachowania spo-eczne i podobny jzyk ciaa, reakcje somatyczne, a nawet mimik, co teo-retycznie powinno uatwi przeprowadzenie stosownych eksperymentów. Moãna tylko wyobraãa sobie, jakie trudnoci komunikacyjne powsta mog w przypadku kontaktu ze wiadom inteligencj obc lub sztuczn, z istot nieprzypominajc niczego, co do tej pory widzielimy.

Omówienie, w jaki sposób neuronowe pola modelujce generowa mog mow i rozumie, co si do nich mówi, przekracza ramy tego artykuu. Warto tu tylko odnotowa, ãe hierarchiczna struktura impresjonów ma zdol-no przeksztacania wiedzy percepcyjnej w wiedz abstrakcyjn o charak-terze symbolicznym. To umoãliwia przeksztacenia logiczne tej wiedzy, a operowanie symbolami jest wanie jzykiem. Zdolno rozumienia, moã-liwoci korelacyjnego uczenia i zapamitywania epizodów oraz asocjacje multimodalne pozwalaj na rozbudowanie jzyka stanów mentalnych do poziomu wygodnego jzyka komunikacji wzajemnej. Operowanie zoãonym jzykiem symbolicznym umoãliwia formuowanie poj wysoce

(24)

abstrakcyj-nych, o wikszym stopniu ogólnoci. Wymaga to wiadomego logicznego operowania zdaniami tego jzyka, które to zdania teã stanowi epizody za-pisane w pamici epizodycznej orodka mowy. Moãliwe jest takãe wiadome kierowanie uwagi dziki formuowanym zdaniom lub wedug zwerbalizowa-nego rozumowania logiczzwerbalizowa-nego. Wówczas neuronowe pola modelujce zmu-sza bd „ciekawo” do poszukiwania zoãonych konfiguracji kojarzonych z pojciami znajdujcymi si w centrum „uwagi”. W ten sposób demon-strowa si bdzie wiadome zaspokajanie ciekawoci, co prowadzi bdzie do wiadomych dziaaû poznawczych, a w konsekwencji do „rozumienia”. Usprawiedliwiony wydaje si sd, ãe „tyle wiadomoci, ile jzyka”. Przy tym wiadomo i samowiadomo nie s produktem ubocznym mowy. To mowa jest skutkiem rozwoju wiadomoci, co zgodne jest z naszymi obser-wacjami rozwoju ewolucyjnego i osobniczego.

Prezentowany model umysu wyklucza istnienie centrum wiadomoci w mózgu. Podobnie nie wyróãnia si centrum uwagi, a jedynie mechanizm przeczania uwagi, w mózgu nie ma centrum zrozumienia, a jedynie mecha-nizm rozumienia. Za jednym wyjtkiem: podobnie jak w procesach postrze-gania wzrokowego moãna wskaza obszary, pola neuronowe, bdce repre-zentacj mentaln (impresjonami) waãnych obiektów zapamitywanych w pamici, tak i rozpoznawanym reprezentacjom wyãszych funkcji mental-nych moãna przypisa impresjony stanowice reprezentacje mentalne tych stanów. Pobudzenie tych impresjonów bdzie zawsze odbierane jako od-czucie przypisanych im stanów psychicznych. Lokalizacj impresjonów w mózgu s hierarchiczne neuronowe pola modelujce. Pobudzenie caego impresjonu moãe by indukowane poprzez pobudzenie grupy neuronów, a by moãe nawet pojedynczego neuronu, tak zwanego neuronu gnostycz-nego, bdcego na szczycie tej hierarchicznej struktury [QUIROGA i in. 2013]. Takie pobudzenie skorelowane jest z odczuwaniem „rozumienia”, „wiadomoci”, szczcia, wzruszenia, strachu, wstrtu etc. W tym sensie, sensie czystej rejestracji odczucia, moãemy mówi o polach lub neuronach wiadomoci, szczcia i wszystkich znanych nam stanów psychicznych. Te odczucia jednak nie rodz si w tych polach. Ich pobudzenie jest tylko skorelowane z tymi odczuciami. Stanowisko takie potwierdzone zostao w pracach Mohamada Koubeissi i innych [KOUBEISSI i in. 2014] poprzez wykrycie orodka wczajcego i wyczajcego wiadomo.

Teraz moãemy zrozumie si przedstawionego modelu wiadomoci. Tak jak podstawowym, a by moãe jedynym obiektywnym prawem materializmu

(25)

jest twierdzenie: „materia istnieje”, tak podstawowym prawem idealizmu, dotyczcym istnienia ducha, czyli wiadomoci, jest twierdzenie: „áwiado-mo istnieje tylko w neuronowych polach modelujcych, zdolnych do rozu-mienia, czyli wykrywania zgodnoci obserwowanej rzeczywistoci z ideami, które t rzeczywisto maj odzwierciedla, powstaymi w wyniku wcze-niejszych dowiadczeû”. Nie jest nam znana wiadomo bez sieci neuro-nowej. Takãe konstruujc umysy sztuczne, bdziemy musieli odtworzy heurystyk neuronowych pól modelujcych. Potrzeba rozumienia jest nie-odcznym atrybutem umysu wiadomego.

Przedstawiona teoria umysu, opierajca si na elementach neuro-elektro-dynamiki, neuronowych polach modelujcych i tworzeniu impresjonów dzi-ki funkcjonalnemu sprzãeniu synaptycznemu, uwzgldniajca motywacje w postaci potrzeby rozumienia, realizowanej dziki instynktowi ciekawoci, jest poprawn, fenomenologiczn teori wiadomoci.

Widzimy wic, ãe wiadomo kolekcjonowana jest z okruchów dowiad-czeû pochodzcych z wielowymiarowej, multimodalnej przestrzeni, z aktyw-nego dowiadczania ptli sprzãenia, zmysów, analityczaktyw-nego umysu, od-dziaywania na rodowisko i zwrotnej obserwacji skutków tego oddziay-wania. Jako sumaryczny efekt tych dowiadczeû wiadomy umys jest abso-lutnie unikatowym, niepowtarzalnym tworem, w którym kaãdy element moãe wyznacza jego wartoci duchowe. Jest to fenomen emergentny, któ-rego nie moãna zredukowa do ãadnego elementu lub pojedynczego procesu tutaj opisywanego. Ze wzgldu na motywacje, które nim kieruj, zdolny jest do dziaaû intencjonalnych. Moãe wic formuowa cel i sens wasnego istnienia, a takãe przypisywa te wartoci wiatu, który go otacza.

13. G>BSZE ROZUMIENIE áWIADOMOáCI

Funkcjonowanie pól modelujcych prowadzce do rozpoznawania obiek-tów wyjania powstawanie wiadomoci. Wyjanienie obejmuje sposób funkcjonowania mózgu jako obiektu wykazujcego wiadomo i podanie przepisu, jak taki obiekt zreplikowa, aby te same funkcje móg wykonywa [CHALMERS 1996]. Wikszo badaczy (a takãe osoby reprezentujce nie-materialistyczne podejcie do problemu wiadomoci) nie jest jednak usatys-fakcjonowana takim prostym funkcjonalnym wyjanieniem. Wciã pozostaje

(26)

pytanie, jak to si dzieje, ãe za pomoc 1,5 kg szarej galarety uzyskujemy wiadomo? [ROSENBERG 1996]. Wyjanienie problemu „trudnego”, czyli sposobu odczuwania wiadomoci, wymaga przypomnienia, ãe w hierar-chicznej strukturze mózgu stany mentalne odpowiadajce rozpoznaniu obserwowanych obiektów i sceny podlegaj dalszej analizie. Wyãsze pola mózgowe, dziaajce identycznie jak pola modelujce rozpoznajce percepty dochodzce z pól zmysowych, rozpoznaj te stany mentalne i kategoryzuj je w pojcia i odczucia o wysokim poziomie abstrakcji czy ogólnoci, two-rzc impresjony najwyãszego poziomu. W szczególnoci poczucie rozu-mienia obserwowanego zdarzenia na tle ogólnego modelu rzeczywistoci, które osigane by moãe przez wysok warto funkcji podobieûstwa re-prezentacji mentalnych zawartych w duãych obszarach kory, w których ten model jest odwzorowany i przywoany poprzez asocjacje w dostatecznie wielu aspektach, moãe by rozpoznawany jako gbokie odczucie wiado-moci tego, co si wokó nas dzieje. Wrcz wraãenia takie mog by rejestrowane jako impresjony wiadomoci, odpowiedzialne za odczuwanie wiadomoci. Poczucie wiadomoci miaoby wic charakter qualiów. Wiemy, ãe wiedza symboliczna jest nieprzydatna, a jzyk symboliczny nie jest w stanie opisa qualiów. Qualia trzeba odczuwa zmysowo. Podobnie od-czuwamy wiadomo i rozumienie. Podobnie jak w przypadku innych qualiów moãemy opisywa, jak powstaj w NPM, lecz nie moãemy opisa czym s. Szczególnie komu, kto nigdy ich nie dowiadczy. Natomiast skanujc top-down wybrane elementy utworzonego w umyle modelu, po-dobnie jak kierujc wiadomie uwag wzrokow na poszczególne detale obserwowanej sceny, moãemy analizowa poszczególne aspekty wiado-moci tego, co przeãywamy i odczuwamy, uzyskujc szczegóowy wgld we wszelkie subtelnoci naszej wiadomoci.

Architektów sztucznych systemów AI gnbi wtpliwo sformuowana najdobitniej przez Davida J. Chalmersa [CHALMERS 1998; ROSENBERG

1996]: „czy maszyny mog mie wraãenia i odczucia?”, czy mog zrozumie to co robi? Odpowiedä sugeruje Wodzisaw Duch, dowodzc, ãe sztuczny intelekt, nazywany przez niego Artilektem, bdzie utrzymywa, ãe jest wia-dom otoczenia i samego siebie, jeãeli bdzie mia zdolno tworzenia mentalnych korelatów stanów wiadomych i odróãniania ich od stanów niewiadomych [DUCH 2003a]. Sztuczny umys realizujcy heurystyk neu-ronowych pól modelujcych bdzie posiada zdolno odczuwania wraãeû, tak zwanych qualiów. Qualia to w naszym neurokognitywnym modelu umysu podobieûstwo impresjonów, reprezentujcych cechy obiektu.

(27)

Aspek-ty podobieûstwa cech obiektu mog by uogólniane i kategoryzowane jak kaãda inna wasno obiektu oraz utrwalone w nowym impresjonie wyã-szego rzdu, odpowiadajcym modelowi tej cechy. Kaãdorazowe jego przy-woanie (poprzez pobudzenie, indukowanie FSS) wywoa zawsze to samo wraãenie. Umys rozpoznawa bdzie qualia.

Zastanawiajc si, na ile moãemy zrozumie nasz wasn wiadomo, musimy przypomnie, jaka jest istota procesu rozumienia. Impresjony wy-sokiego poziomu (odpowiednik reprezentacji wyãszych rzdów) to rozlege drzewa hierarchicznie poczonych neuronowych pól modelujcych, z milio-nami pól synaptycznych. Dla ich pobudzenia konieczna jest zgodno sy-gnau pobudzajcego z wiksz czci tych pól w strukturze caego drzewa stanowicego impresjon. Pobudzenie moãe mie charakter aferentny, od dou. Wówczas docierajce impresjony niãszego rzdu musz wykazywa podo-bieûstwo do impresjonów wyãszego rzdu przechowywanych w pamici trwaej. Jeli podobieûstwo jest dostateczne, wówczas impresjony s zdolne do oddziaywania mechanizmami neuro-elektro-dynamiki i moãliwa jest modyfikacja impresjonu wysokiego rzdu, reprezentujcego na przykad stan rozpoznania wasnej wiadomoci. Mog takãe wystpowa pobudzenia indukowane efatycznie, przez równolege pola, w których ulokowane s im-presjony poczucia „rozumienia”, pola mowy, zawierajce imim-presjony sów przeczytanych lub usyszanych, odnoszce si do „wiadomoci”. Zawsze pobudzenie takiego impresjonu odczuwane bdzie jako zrozumienie, ãe jestemy wiadomi. Te impresjony powstaj w trakcie dowiadczeû i s uogólnieniem odczu oraz wyszukaniem wspólnych cech wraãeû doznawa-nych w trakcie dowiadczania rzeczywistoci. Nie musz one by jedno-znaczne i ostre, tak jak wikszo poj modeli, przechowywanych w naszej pamici. Wiele problemów reprezentacjonizmu i samoreprezenentacjonizmu wynika z faktu, ãe stan wiadomoci nie jest jednolity. Mog istnie zróã-nicowane impresjony odpowiadajce wiadomoci percepcyjnej, przestrzen-nej, samowiadomoci i wiadomoci refleksyjnej. Te impresjony mog interferowa ze sob i asocjowa dziki temu, ãe maj posta materialn, pozwalajc na ich „dodawanie”, czyli równoczesne pobudzanie szerszych lub wãszych obszarów. Dziki temu moãemy mie zróãnicowane wraãenia i odczuwanie naszej wiadomoci.

Usuwa to rozterki, paradoksy i sprzecznoci subtelnych rozwaãaû repre-zentacjonistów, teoretyków reprezentacji wyãszego rzdu lub dualizmu. Ich szczegóowe dywagacje nie zdoay w satysfakcjonujcy sposób objani

(28)

od-czucia wiadomoci, które pojawia si u wiadomych istot. Poczucie takie przypisujemy dzieciom i zwierztom, które przecieã nie posiadaj aparatu pojciowego, pozwalajcego rozpozna wyãszego rzdu wiadomoci u siebie samych, a przecieã nie przeszkadza to im by wiadomymi.

Te problemy teoretyczne wynikaj z abstrahowania od realnych procesów biochemicznych, które za impresjony wysokiego rzdu odpowiadaj i zapo-minaniu, ãe hierarchiczna struktura NPM dopuszcza inne mechanizmy kon-stytuowania wiadomoci percepcyjnej, ograniczajcej si do przetwarzania impresjonów w koneksjonistycznej strukturze pól percepcyjnych, a inne mechanizmy na poziomie impresjonów wyãszego rzdu. Na tym pierwszym poziomie impresjony nie podlegaj operacjom logicznym, natomiast na poziomach wyãszego rzdu mog by kojarzone ze strukturami abstrak-cyjnymi, matematycznymi, a wic i logicznymi, i dziki temu podlegaj logicznemu wartociowaniu i przeksztacaniu. Te struktury matematyczne, geometryczne i logiczne wyksztacone s w trakcie uczenia i zdobywania dowiadczeû i lokowane w korze ruchowej i pamici przestrzennej, jak to opisywalimy powyãej.

W niniejszym opisie zasadnicze znaczenie ma odczucie rozumienia do-cierajcych impresjonów, rozumienia, ãe jestemy wiadomi rozumienia, na czym polega nasza wiadomo. Bez teorii umysu wyjaniajcej proces rozumienia nie moãna zrozumie wiadomoci. Dzieci i zwierzta rozumiej docierajce do nich bodäce. Nie jest im potrzebny aparat analityczny roz-kadajcy subtelnoci wiadomoci na czynniki pierwsze. Samowiadomo i wiadomo refleksyjna wymaga znajomoci zoãonych procesów kogni-tywnych zachodzcych w umysach. Wielu filozofów ledwie zbliãa si do zrozumienia, na czym polega ich wasna wiadomo i jak to si dzieje, ãe s wiadomi. Nastpnie, dostrzegajc symptomy wiadomoci u zwierzt i dzieci, rozwaãaj, w jaki sposób one mog by wiadome, jeli wiedzy na temat wiadomoci nie posiadaj. áwiadomo jest stopniowalna. Kaãdy odczuwa taki stopieû wiadomoci, na jaki pozwala mu jego poziom mentalny, zo-ãono umysu, poziom poznania wiata, wynikajcy z dowiadczeû ãycio-wych i uczenia. Jak juã pisalimy, stopieû wiadomoci skorelowany jest ze stopniem rozwoju jzyka komunikacji. Kaãda istota na tyle moãe sformuo-wa wasne odczucie wiadomoci, na ile pozwala jej bogactwo jzyka, którym operuje. U filozofów stopieû rozwoju umysu i jzyka, a zatem i samowiadomoci jest najwyãszy, dlatego teã maj oni najwiksze trudnoci ze sformuowaniem swego stanowiska w tej sprawie. Pies czy kot ma wia-domo swych odczu, lecz ani myli definiowa, na czym one polegaj.

(29)

Takie skrajnie redukcjonistyczne podejcie, wynikajce z teorii NPM-FSS, nie stoi w sprzecznoci z konsekwencjami tej teorii, prowadzcymi do postrzegania wiadomoci jako emergentnej wasnoci umysu. Odczuwanie wiadomoci nie jest toãsame z procesem tworzenia wiadomoci. Istnienie neuronów lub pól „poczucia samowiadomoci” nie ma nic wspólnego ze stanem wiadomoci, który jest emergentn cech caego mózgu i nie ma okrelonej lokalizacji. Istot wiadomoci jest zbudowanie modelu rzeczy-wistoci i okrelenie/zrozumienie swego miejsca w tej rzeczyrzeczy-wistoci oraz odczucie satysfakcji z tego faktu. Samowiadomo to stan umysu obejmu-jcy wewntrzny model samego siebie oddziaujcego z wewntrzn repre-zentacj modelu otoczenia zewntrznego, pozwalajcy na przewidywanie skutków wasnych dziaaû. Uczenie, poprzez planowanie wasnych dziaaû, wymaga zespolenia wiadomego umysu z ciaem, czyli obudow i mecha-nizmami motorycznymi, wykonujcymi intencjonalne dziaania umysu. Celowe dziaanie umysu wynika z powstania w umyle hierarchii wartoci jako immanentnej cechy modelu rzeczywistoci. Wyobraãenie skutków dzia-ania wasnego i innych obiektów ksztatujcych t rzeczywisto pozwala na subiektywne zdefiniowanie „dobra”. Umys rozumie, co moãe by „dobre” dla niego w krótszej i duãszej perspektywie. Sformuowanie celu dugo-falowego konstytuuje sens istnienia samego siebie, a w konsekwencji sens istnienia wiata, jako narzdzia do spenienia swojej misji w tym wiecie.

Rozwijajc t myl konsekwentnie, naleãy stwierdzi, ãe celowo istnie-nia materii ma sens tylko w obecnoci i wzgldem wiadomoci. Powszech-ne przekonanie o transcendentnym charakterze wiadomoci jest uogólnie-niem dowiadczenia ãyciowego. Dominacja tej postawy pojawia si w spo-sób naturalny w procesie wczesnego uczenia poprzez analogi. Jeli wokó mnie co si dzieje, to dlatego, ãe ja to robi. A robi zawsze w jakim celu. W takim razie, jeli co si dzieje bez mojej ingerencji, tzn. ãe kto inny robi to w jakim celu. Pojawia si mylenie teleologiczne. Domylnym zaoãe-niem takiego mylenia jest istnienie wiadomoci transcendentnej, nadajcej cel, a w takim razie i sens istnienia. Na pytanie: „w jakim celu w Batyku pywaj dorsze?”, prawidowa odpowiedä powinna brzmie: „po to, ãebymy mogli je zje”, jeli odpowiadamy z punktu widzenia wasnej wiadomoci. Inna, równie dobra odpowiedä brzmi „ãebymy mogli zapanowa nad caym Batykiem”, jeli odpowiadamy z punktu widzenia wiadomoci dorsza, lub „na chwa Boã”, jeli potrafimy w to uwierzy.

(30)

Jest rzecz zadziwiajc, e jeli pytamy o cel i sens istnienia materii, to musimy odpowiedzie sobie, e taki cel nie istnieje, jeli nie ma wiado-moci, wzgldem której taki cel moglibymy sformuowa. Materia jednak ma zdolno samoorganizacji w taki sposób, e wiadomo powstaje. T form organizacji jest sie neuronowa tworzca neuronowe pola modelujce. Mona wic przeformuowa odpowied na pytanie o cel i sens istnienia materii. Sensem i celem istnienia materii jest powstanie wiadomoci. Ten sens pojawia si w chwili, gdy wiadomo powstanie.

14. WOLNA WOLA

Jednym z przejawów wiadomoci jest wolna wola niezbdna do podej-mowania decyzji. Uwaa si te, e wybiórcza uwaga musi by kierowana wiadomoci i zanim podejmiemy decyzj, ju sam wybór obiektu na któ-rym skupiamy uwag. jest procesem wolicjonalnym [DEECKE 2012]. Badania psychologiczne udowodniy, e czowiek posiada zdolno intencjonalnej samokontroli, co jest równowane kierowaniu si woln wol [HOLLAND i in. 2013]. Jak opisalimy w rozdziaach 10. i 11., wiadoma, ucieleniona inteli-gencja posiada motywacje do dziaania. Te za kreuj emocje, które z psycho-logicznego punktu widzenia wspomagaj ogniskowanie uwagi i koncentracje na procesie postrzegania i uczenia. Jak wiemy, skupienie uwagi jest nie-zbdne dla skutecznego zapamitywania. Jak napisa Luder Deecke: „Bez skupienia uwagi niewiele moemy zapamita, a jeszcze mniej sobie przy-pomnie” [DEECKE 2012]. Z wasnego dowiadczenia wiemy, e to czemu towarzysz emocje, zapamitujemy nadzwyczaj skutecznie. Badania neuro-logiczne i wizualizacja pracy mózgu najnowszymi technikami zobrazowania, wskazuj, e podczas procesów zwizanych z zapamitywaniem ukad lim-biczny przesya do hipokampa impulsy odczuwane jako przyjemne, wzmac-niajc te procesy. Byoby to eksperymentalne potwierdzenie tezy o sterujcej roli emocji w zapamitywaniu. Mamy tu do czynienia ze splotem funkcji wzajemnie zalenych, którymi zarzdza wiadomo i emocje. Ju to samo tworzy pewn sprzeczno. Dodatkowo take uwaga miaaby by sterowana emocjami i wiadomoci. Na domiar zego wszystko to wydaje si sprzecz-ne z naszymi rozwaaniami dotyczcymi funkcjonowania mechanizmu uwagi opisanemu w rozdziale 9., gdzie wskazywalimy na automatyczne kiero-wanie uwagi na elementy nowoci i dynamiki obserwowanej sceny.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Interwencje organizatorów konferencji (Krakowskiego Biura Festiwalowego) doprowa‑ dziły ostatecznie do otrzymania pozwolenia na zaistnienie instalacji, jednak w innej

Spośród robotników warszawskich rekru- towała się w latach osiemdziesiątych w znacznej części załoga fabryki metalowej Rudnickiego, fabryki cynkowania blachy i naczyń

NLFEA were carried out with medium and large scale elements. According to [4] the fracture process zone could be smeared over a width of approximately 2-3 times the maximum

Rolę dzienni- karza przejmuje jeden z siatkarzy; rozmówcy znają się prywatnie, łączy ich więź koleżeńska, zatem nie ma między nimi takiego dystansu jak w przypadku oficjal-

Problem otwartego dostępu do wyników badań naukowych, który stał się punktem wyjścia dla rozważań podjętych przez Autora kolejnego tekstu, rów- nież wpisuje się w

Wymiar ekonomiczny rozumiany jest przede wszystkim jako zrównoważony wzrost gospodarczy mierzony dynamiką wzrostu PKB, społeczny gwarantuje przede wszystkim wysoki poziom

Colombia found itself in a situation when, after a short-lasting euphoria related to the influx of new foreign direct investment to the energy sector, together with a