• Nie Znaleziono Wyników

Trudności i kierunki rozwoju budownictwa mieszkaniowego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Trudności i kierunki rozwoju budownictwa mieszkaniowego"

Copied!
25
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

________ FOLIA OECONOMICA 92, 1989 ______________

Lechosław N y k ie l*

TRUDNOŚCI I KIERUNKI ROZWOJU BUDOWNICTWA MIESZKANIOWEGO

I

Budownictwo mieszkaniowe w P o l s c e n a jw ię k s z e e f e k t y u z y sk iw a ło w końcu l a t s i e d e m d z i e s i ą t y c h . O s ią g n ię t o wówczas wskaźnik 7,5 - 8,0 mieszkań oddawanych do użytku na 1000 mieszkańców, p oz w a la ło to j u i na powolne acz uchwytne z m n ie js z a n ie d e f i c y t u mieszkań. Nie b y ł to "boom" mieszkaniowy na tak ą s k a l ę , ja k obserwowany w różnym c z a s i e w w i e l u k r a j a c h wysoko r o z w i n i ę t y c h , w k t ó r y c h także w pewnych okre­ sach w ystępowały t r u d n o ś c i m ieszkaniowe. W k r a j a c h t y c h szczytowe tempo budownictwa mieszkaniowego w y ra ż a ło s i ę dwucyfrowym w s k a ź n i­ kiem l i c z b y oddawanych mieszkań na 1000 mieszkańców (w S z w e c ji w

1970 r . - 13,6, w F i n l a n d i i w 1975 r . - 14,7, w RFN w 1973 r . 1 1 , ? , w G r e c j i w l a t a c h 1971-1975 - 1 5 ,5 ) 1 . W k r a j a c h p o s i a d a j ą ­ cych rozwiązaną k w e s tię mieszkaniową wskaźnik ten z r e g u ł y waha s i ę w g r a n ic a c h 5,5 - 8 i z a le ż y od b ie żą ce g o n a s i l e n i a p otrzeb w y n i­ k a j ą c y c h z in te n s y w n o ś c i m i g r a c j i , l i c z b y za w ie ra nych małżeństw, p r z y r o s t u n a t u r a ln e g o , n a s i l e n i a zmian s t r u k t u r y mieszkań i t p . W P o l s c e , w roku 1985 wskaźnik ten w y n ió s ł 5 ,1 , J e ś l i uwzględnić p rzy tym, że nasze w s k a ź n ik i p r z y r o s t u n a t u r a ln e g o i l i c z b y z a w ie ­ ran ych małżeństw n ale ż ą do n ajw yższych w E u ro p ie s t a n i e s i ę j a s n e , że cofamy s i ę na drodze do l i k w i d a c j i głodu mieszkaniowego. Trzeba też p a m ię ta ć , że chodzi p r z e c i e ż n i e t y l k o o zapew nienie dostatecz­ n e j l i c z b y mieszkań a l e i poprawę i c h walorów fu n k c jo n a łn o - u ż y tk o - wych. Obie te k w e s tie są jednakowo ważne, bowiem o s i ą g n i ę t y poziom

Or, a d iu n k t w Z a k ła d z i e Ekonomiki Budownictwa i I n w e s t y ­ c j i UL.

* Dla F i n l a n d i i i G r e c j i - "R o c z n ik S t a t y s t y c z n y GUS" 1986, s . 607, d la S z w e c ji - J . W i d e r a, K. Ś l i w i ń s k i , P r o ­ blemy p o l i t y k i m iesz k aniow ej w S z w e c j i , " P r z e g l ą d Budowlany" 1985 n r 5, d la RFN - " S t a t i s t i s c h e s Ja h rb u c h 1982 f ü r d i e BRD", S t a ­ t i s t i s c h e s Bundesamt, s . 216.

(2)

rozwoju społeczno-gospodarczego i k u l t u r a l n e g o s p r a w ia , i ż n ie wy­ s t a r c z a ju ż aby m ieszkanie z a s p o k a ja ło t y l k o potrzeb y p ie rw o tn e (b e z p ie c z e ń s tw o , c i e p ł o ) . Musi ono tak że zapewniać ko m fort, k t ó r y umożliwi p ełną r e g e n e r a c ję s i ł f iz y c z n y c h i p s y c h ic z n y c h , poczuc ie w ła s n e j g o d n ości, rozwój osobowości, dostęp do k u l t u r y , k o n ta k ty m ię d z y lu d z k ie i t d . Z apew nienie d o s ta tk u mieszkań t y l k o w s e n s ie i- lościowym n ie j e s t zbyt trudne j e ś l i p r z y j ą ć , że ic h d e f i c y t rów­ ny j e s t r ó ż n ic y między l i c z b ę gospodarstw domowych a l i c z b ą miesz­ kań, według dokonanego w 1984 r . s p is u w y n o s ił on 655 t y s . m iesz­ kań (z tego 501 t y s . w m i a s t a c h ) . G orze j p r z e d s t a w i a j ą s i ę p e r ­ spektywy zapew nienia każd ej r o d z i n i e m ieszkania o w ła ś c iw y c h w a lo ­ rach fu n k c jo n a ln o - u ż y tk o w y c h . J e ś l i chodzi o m ieszkania nowoodda- wane to - mimo różnych z a s trz e ż e ń - n a le ż y uznać, że s y t u a c j a j e s t g e n e r a l n i e z a d o w a la ją c a . Natom iast w s t a r y c h zasobach m ie s z k a n io ­ wych s k a l a p r z e l u d n i e n i a , s ta n wyposażenia w i n s t a l a c j e oraz s t o ­ p ie ń tech n iczn eg o z u ż y c ia budynków n akazu ją p e s y m is ty c z n ie p a t r z e ć na szanse s z y b k i e j , g e n e r a l n e j poprawy warunków mieszkaniowych w k r a j u . Poprawa ta j e s t możliwa poprzez jednoczesny wzrost l i c z b y nowo oddawanych mieszkań i m o d e rn iza c ję s t a r y c h zasobów. Uznając p otrzeb ę i p i l n o ś ć zadań m o d e rn iza cyjnych trz e b a s t w i e r d z i ć , że j e s z c z e przez w i e l e l a t kluczową r o l ę odgrywać będzie nowe budo­ wnictwo we w s z y s tk ic h jeg o formach.

1. Budownictwo w ie lo r o d z in n e

Wśród czynników hamujących s z y b k i , i l o ś c i o w y rozwój m ie sz k a ­ niowego budownictwa w ie lo r o d z in n e g o wymienia s i ę przede wszystkim d e k a p i t a l i z a c j ę majątku t r w a łe g o , d e f i c y t m a te ria łó w budowlanych, n ied o b ór s i ł y ro b o c z e j a także n i e w ł a ś c i w ą o r g a n i z a c j ę r o b ó t .

1 .1 . M a ją te k t r w a ł y i metody wznoszenia obiektów \

Od pąłowy l a t s i e d e m d z i e s i ą t y c h ma m ie js c e s t a ł y w zrost s t o p ­ n ia z u ż y c ia środków t r w a ł y c h w b u do w nictw ie . Dla c a łe g o majątku t r w a łe g o wskaźnik ten n i e j e s t n ie p o k o ją c y wynosi -bowiem 42,8% (1985 r . ) . Z nacznie g o r z e j p rz e d s ta w ia s i ę s t o p ie ń z u ż y c ia maszyn i urządzeń, k t ó r y na p r z e s t r z e n i l a t 1975-1985 u z r ó s ł z 41,3% do

(3)

7 0 , I X , ś ro d k i tra n sp o rto w e używane w budownictwie zużyte są w o

67,5% . Te a la rm u ją c e w s k a ź n ik i n ie oddają je s z c z e pełnego obrazu i s t n i e j ą c e j s y t u a c j i , w k t ó r e j w i e l e urządzeń, w tym również s t o ­ sunkowo nowych, n i e może być eksploatow anych z powodu braku c z ę ś c i zamiennych czy nawet ogum ienia. S t a l e obserwujemy spadek wskaźnika w y ra ż a ją c e g o stosunek nakładów in w e s t y c y j n y c h do w a r t o ś c i majątku trw a łe g o b r u t t o , w roku 1900 w y n o s ił on 9 , 0 S , a w p i ę ć l a t p ó ź n i e j ju ż t y l k o 5 ,4 X 3. Efektem tego J e s t z m n ie js z a n ie s i ę w a r t c ś c i mają­ tku trw a łe g o n e t t o . Trudno planować wzrost p r o d u k c j i b udow lanej, gdy n ie można zapewnić nawet p r o s t e j r e p r o d u k c j i majątku p r o d u k c y j ­ nego .

Powstrzym anie d e k a p i t a l i z a c j i p rod u k cy jn y ch środków t r w a ł y c h wymaga z j e d n e j s t r o n y r o z w i n i ę c i a p r o d u k c j i maszyn i urządzeń d la budownictwa a z d r u g i e j 3 tron y zapew nionia p r z e d sięb io rs tw o m budow­ lanym m o ż liw o ści s fin a n s o w a n ia zakupów t y c h środków. Rozwiązanie t e j d r u g i e j k w e s t i i wymaga z w ię k sz e n ia funduszu rozwoju p r z e d s i ę b i o r s t w poprzez p o z o s ta w ie n ie w i c h d y s p o z y c j i w ię k s z e j n iż dotąd c z ę ś c i a- n o r t y z a c j i i u m o ż liw ie n ie z w ię k s z e n ia dokonywanych na ten fundusz odpisów z zysku, a czasem tak że pomocy państwowej np. w form ie n is k o oprocentowanych kredytów (w tym również dewizowych) na zakup nowych maszyn, urządzeń, c z ę ś c i zamiennych i środków t r a n s p o r t o ­ wych .

Ze stanem posiadanego majątku trw a łe g o ś c i ś l e ł ą c z y s i ę zagad­ n i e n i e stosowanych w b udow nictw ie mieszkaniowym t e c h n o l o g i i wzno­ s z e n ia o b iek tó w . Powszechnej k r y t y c e t e c h n o l o g i i w i e l k o p ł y t o w e j t o ­ warzyszą zwykle p o s t u l a t y j e j z a n ie c h a n ia bądź ra d y k a ln e g o o g r a n i ­ c z e n ia i p r z e j ś c i a na " i n n e " metody. Wysuwane p rzeciw ko t e j meto­ d z i e z a r z u ty dużej m a t e r i a ł o - , energo- i t r a n s p o r t o c h ł o n n o ś c i są s ł u s z n e , n i e wiadomo je d n a k , czy t e inne t e c h n o l o g i e b y ły b y e f e k ­ t y w n i e j s z e , tym b a r d z i e j , że również n i e bardzo wiadomo, j a k i e m ia­ ły b y to być t e c h n o l o g i e . Dotychczasowe n i e l i c z n e r e a l i z a c j e w i e ­ lo ro d z in n y c h budynków m ie sz ka ln yc h p rzy pomocy t e c h n o l o g i i s z k i e l e ­ tow ej czy m o n o lit y c z n e j n i e d a ją podstaw do s t w i e r d z e n i a ic h konku­ r e n c y j n o ś c i w stosunku do w i e l k i e j p ł y t y . Trzeba s o b ie tak że zdawać sprawę, że z a s a d n ic z a c z ę ś ć majątku prod ukcyjn eg o p r z e d s i ę b i o r s t w

2 "R o c z n ik S t a t y s t y c z n y GUS" 1986, s . 277.

3 O b l i c z e n i a własne na p od staw ie "R o c z n ik a S t a t y s t y c z n e g o GUS'1 1986.

(4)

budowlano-montażowych to w ł a ś n ie maszyny i u rz ąd z e nia do w ytw arza­ n ia p re fa b ry k a tó w w ie lk o p ły to w y c h oraz przystosowany do i c h t r a n s ­ p ortu i montażu s p r z ę t . Wprowadzenie do sto so w ania na dużą s k a lę k ażd ej i n n e j t e c h n o l o g i i wymagałoby zmiany wyposażenia p r z e d s i ę ­ b io r s t w wykonawczych, co oznacza w i e lo m ili a r d o w e n ak ła d y i n w e s t y ­ c y j n e , na k t ó r e je s z c z e dł-ugo n i e będziemy mogli l i c z y ć .

• fafc t, że skazan i jesteśm y na w yk o rz ystyw a n ie metody w i e l k o p ł y ­ towej n ie oznacza w cale k o n ie c z n o ś c i pogodzenia s i ę z d o ty c h c z a s o ­ wymi wadami tego budownictwa. P r e f a b r y k a c j a w ie lk o p ły to w a n ie j e s t p olskim wynalazkiem i z powodzeniem, z dobrymi wynikami ekonomicz­ nymi stosowana j e s t za g r a n ic ę w tym także w wysoko r o z w i n i ę t y c h k r a j a c h k a p i t a l i s t y c z n y c h . Na p r z y k ła d we Włoszech o c e n ia s i ę , że sto so w anie t e j t e c h n o l o g i i d a je p r z e d s i ę b i o r c y budowlanemu większe z y s k i n iż przy in nych r o z w i ą z a n ia c h , j e e t ona a t r a k c y j n a również d la in w e s to ra ze względu na k r ó t k i e cyk le r e a l i z a c j i . Hamulcem szerszego w yko rz ystyw an ia t e j metody są wysokie n ak ła d y i n w e s t y c y j ­ ne i ryzyko związane z utrzymaniem wysokiego s to p n ia w y k o rz y s t a n ia z a in s ta lo w a n y c h mocy p ro d u k c y jn y c h . Mimo t o , metodą w ie lk o p ły to w ą wznosi s i ę we Włoszech ok. 20% mieszkań w budownictwie w i e l o r o d z i n ­ nym. J e s t to przy tym budownictwo o ogromnej e l a s t y c z n o ś c i a rc h ite k ­ t o n i c z n e j , wymiary elementów z m ie n ia ją s i ę w z a le ż n o ś c i od zlecenia, s t a ł a j e s t j e d y n i e c h a r a k t e r y s t y k a m a te ri a ł o w o - k o n s tr u k c y jn a elemen­ tów i sposób ic h ł ą c z e n i a . Warunki r e a l i z a c j i budownictwa w i e l k o ­ płytowego we Włoszech pogarsza je s z c z e wymuszony względami ekono­ micznymi r e j o n d z i a ł a n i a ’ " p r e f a b r y k a n t a " - dostawy p r e f a b ry k a t ó w na o d l e g ł o ś ć 200-250 km-uważa s i ę za ekonomicznie u za sa d n ion e , c z ę s to w t a k i c h wypadkach ro b o ty wykończeniowe z l e c a s i ę miejscowym pod­ wykonawcom (z w y k le są to drobni p r z e d s i ę b i o r c y o wąskim z a k r e s i e u- s ł u g ) 4 . Nie u leg a w ą t p l i w o ś c i , że w naszych warunkach m o ż liw o ś c i pełnego w y k o rz y s ta n ia mocy p rod u k cy jn y ch zakładów p r e f a b r y k a c j i o- raz r a c j o n a l i z a c j i przewozów są d a le k o w iększe a tym samym wyższa powinna być e fe k tyw no ść tego budownictwa.

S y t u a c j a sp ołeczn a ( p r a k t y c z n i e n ie o g r a n ic z o n y popyt na m ie sz­ k a n i a ) , techniczno-ekonomiczna (b r a k k o nk uren cyjnych su b s ty tu tó w d la stosowanych ob ecn ie m a te ria łó w i t e c h n o l o g i i oraz n i e w i e l k i e m o ż liw o ś c i i n w e s t y c y j n e ) i ku ltu ro w a ( d ą ż e n ie do m ie sz ka nia w bu­ dynkach o t r w a ł e j k o n s t r u k c j i ) s p r a w i a , że ob e cn ie i w n a j b l i ż s z e j

4 В . L e w i c k i , Budownictwo w ie lk o p ły to w e we Włoszech, " P r z e g l ą d Budowlany" 1985, nr 5.

(5)

p r z y s z ł o ś c i te c h n o lo g i a w ie lk o p ły to w a powinna być powszechnie s t o ­ sowana w masowym budownictwie w ielorod z inn ym . S t w i e r d z e n i e to i n ie może być jednak traktow an e ja k o p o s t u l a t b i e r n o ś c i w s f e r z e d z i a ­ ł a l n o ś c i badawczej o b e jm u ją cej za g a d n ie n ia rozwoju t e c h n o l o g i i bu­ downictwa, wręcz p r z e c i w n i e , p otrzeb a d alszeg o w yko rz ys tyw a n ia me­ tody w i e l k o p ł y t o w e j oznacza konieczność z i n t e n s y f i k o w a n i a w ysiłków z m ie rz a ją c y c h do e l i m i n a c j i j e j dotychczasowych wad. Trzeba tu wy­ r a ź n i e p o d k r e ś l i ć , że w iększość wad, j a k i e obserwujemy we wznoszo­ nych o b ie k ta c h m ieszkaln ych n ie wynika z i s t o t y metody w i e l k o p ł y t o ­ w e j, le c z j e s t efektem p r z y j ę c i a n ie w ła ś c iw y c h szczegółowych r o z ­ wiązań m a te ria ło w o - k o n s tr u k c y jn y c h na e t a p i e p r o je k to w a n ia lub z ł e j j a k o ś c i wykonawstwa. Budynki w ie lk o p ły to w e n ie muszą przemarzać i p r z e c ie k a ć na z łą c z a c h p ł y t , n ie muszą mieć n ie s z c z e l n y c h okien, nie nuszą odznaczać s i ę dużą a k u s t y c z n o ś c ią i n iez m ien n o śc ią układu fu n k c jo n a ln e g o , a także monotonnymi e le w a c ja m i. N a jw a ż n ie js z e k i e ­ ru n k i pożądanej e w o l u c j i metody w i e l k o p ł y t o w e j są n a s t ę p u ją c e :

- zwi ęk sz eni e r o z p i ę t o ś c i stropów do co n a jm n ie j 6,0 m, zapewni to większą swobodę p r o je k to w a n ia układów f u n k c jo n a l n y c h , a także u- możliwi dokonywanie w n ic h zmian w t r a k c i e e k s p l o a t a c j i ;

- z m n ie js z e n ie c i ę ż a r u stropów poprzez sto so w anie l e k k i c h wy­ p e ł n i e ń np. z pustaków ceram icznych lub p ł y t . w ie lo k a n a ło w yc h o zmo­ dyfikowanym k s z t a ł c i e kanałów m in im a liz u ją c y m z u ż y c ie betonu;

- zw ięk sz en ie s z c z e l n o ś c i i i z o l a c y j n o ś c i z ł ą c z prefabrykowanych elementów ś c i a n zewnętrznych;

- s ze rs ze w yko rz ystyw an ie m a te ria łó w s u b s t y t u c y j n y c h (np-, g i p s , n a t e r i a ł y drewnopochodne, tworzywa s z tu c z n e , betony l e k k i e - w za ­ le ż n o ś c i od warunków l o k a l n y c h ) do w ytw arzan ia elementów niekon- s t r u k c y j n y c h ;

- zw ięk sz en ie i z o l a c y j n o ś c i t e r m i c z n e j ś c i a n zewnętrznych i sto­ l a r k i o k ie n n e j ( p o s t u l a t ten odnosi s i ę do w s z y s tk ic h rodzajów bu­ downictwa kubaturowego);

- s z e r o k ie sto so w a nie zróżnicowanych f a k t u r elementów zewnęt­ rznych oraz o sło n l o g g i i balkonów, co pozwoli nadawać in d yw id u a ln y c h a r a k t e r a r c h i t e k t o n i c z n y budynkom i i c h zespołom.

R e a l i z a c j a n i e k t ó r y c h z ty c h kierunków wymaga pewnych nakładów na p rac e badawcze i wdrożeniowe, a tak że na zakup odpowiedniego wy­ p osażenia did zakładów p r e f a b r y k a c j i . S k a ła ty c h nakładów n i e j e s t je d n a k , j a k s i ę w y d a j e , n a t y l e wysoka, aby s ta n o w ić mogła b a r i e r ę r e a l i z a c j i nawettw obecnej s y t u a c j i g o s p o d a rc z e j. Dość duże są

(6)

obec-n ie rezerwy w z a k r e s i e w y k o rz y s ta obec-n ia z d o lobec-n o ś c i wytwórczych zakładów p r e f a b r y k a c j i , w lic z n y c h ^ p rzy p a d k a c h s i ę g a j ą one nawet 50%. Nastań ten z ł o ż y ł o s i ę szereg p rzyczyn : spadek l i c z b y z a t ru d n io n y c h , s k r ó ­ c e n ie czasu p r a c y , wysoka aw aryjno ść maszyn i urządzeń oraz d e f i c y t m a te ria łó w budowlanych, f a k t i s t n i e n i a t a k i c h rezerw , aczk olw iek sam w sol>ie n i e k o r z y s t n y , -jest oko 1 i~c zoo&c4 % s p r z y j a j ą c ą -dla p r z e ­ prowadzania zabiegów m o d e rn iza cy jn y ch , w drażania nowych rozwiązań m a te riało w y c h i k o n s t ru k c y jn y c h oraz urucham iania p r o d u k c ji d e t a l i a r c h i t e k t o n i c z n y c h .

1.2. M a t e r i a ł y budowlane

Niemal w c a ł e j powojennej h i s t o r i i naszego budownictwa w ie lk o ś ć p r o d u k c ji m a te ria łó w i wyrobów d la budownictwa b y ła jednym z głów ­ nych czynników hamujących jego i l o ś c i o w y i ja k o ś c io w y -rozwój. W róż­ nych okresach różna b y ła zaw artość l i s t y m a te r i a ł ó w , k t ó r y c h podaż j e s t n ie d o s t a t e c z n a , a l e zawsze b y ła to l i s t a d łu g a . W obecnym okre­ s i e s y t u a c j a j e s t wyjątkowo n i e k o r z y s t n a . Ze wstępnych b ila n s ó w wy­ n i k a , że d o s ta te c z n a będzie podaż j e d y n i e cementu i kruszyw n a t u ­ r a l n y c h . Poważne n iedobory r y s u j ą s i ę w p r o d u k c j i . m a t e r i a ł ó w i e l e ­ mentów z betonu komórkowego, nowoczesnych elementów ś c ie n n y c h i wy­ kończeniowych z g ip s u , m a te ria łó w i z o l a c j i t e r m i c z n e j , wyrobów do pokryć dachowych i i z o l a c j i p r z e c iw w ilg o c io w y c h , m in e ra ln y c h spoiw w ią ż ą c y c h , k l e j o n y c h elementów z drewna i m a te ria łó w drewnopochod­ nych, nowoczesnych wyrobów ceram icznych w tym przede w s z y s t ­ kim c e ra m ik i w yso k o d rą7 on ej, mas b itu m ic z n y c h , wyrobów i n s t a l a ­ c y j n y c h i w ie lu in n y c h . Jednakże nawet w d z i e d z i n i e . zaopa­ t r z e n i a w cement i kruszywo n a t u r a l n e s y t u a c j a d a le k a j e s t od z a d o w a l a ją c e j . Dostawy cementu odpowiadają zapotrzebowaniu t y l k o w o d n i e s i e n i u do odbiorców u s p o łec z n io n yc h n atom ia st budownic­ two .n i e u s p o ł e c z n i o n e od w i e l u l a t odczuwa d o t k l i w y niedobór tego m a t e r i a ł u . J e d n o c z e ś n ie s t r u k t u r a asortymentowa produkowanych cementów n i e odpowiadar wymaganiom nowoczesnego budownictwa, chodzi tu przede wszystkim o zbyt mały u d z i a ł cementów o w ysokich markach, co u n ie m o ż liw ia p rod uk cję betonów o w ysokich w y tr z y m a ło ś c ia c h - w k r a j a c h wysoko r o z w i n i ę t y c h i c h p rod uk cja stan ow i jeden z głównych kierunków postępu tech n iczn eg o w bu do w nictw ie. Nowoczesne tec h n o ­ l o g i e betonu wymagają dostaw kruszyw o wysokim s to p n iu u s z l a c h e t ­ n i e n i a (p łu k a n yc h i f r a k c jo n o w a n y c h ), w k r a j a c h z a c h o d n io e u ro p e j­ s k i c h kruszywa t a k i e stan ow ią 50-80X dostaw, u nas n a to m ia s t 4-5%.

(7)

Skutkiem tego j e s t n ie t y l k o brak m oż liw ości p r o d u k c j i b e t f ó w o w ysokich w y tr z y m a ło ś c ia c h ( n i e ma z r e s z tą odpowiedniego je m e n tu ), a l e t a k i e ponadnormatywne z u ż y c ie cementu do betonów s m owane w s k a l i k r a j u na 15-20% ( t y l e można b yłoby zao szczęd zić .’ iyby ja k o ś ć kruszywa b y ła o d p o w ie d n ia )5 .

O k r e ś le n ie p rzyczyn obecnej s y t u a c j i n i e nastr». /a B p e c ja ln y c h tru d n o ś c i i n a j o g ó l n i e j nożna b yłoby j e o k r e ś l i ć , ,ako n ie p rz e s trz e ­ g a n ie w p r z e s z ł o ś c i zasady w yprzedzającego, w s ' зипки do budow­ n ic t w a , rozwoju p r o d u k c ji m a te ria łó w budowlanych Nakłady in w e s t y ­ c y j n e w przemyśle m a te ria łó w budowlanych w l a t ? ' !i 1976-1902 wykazy­ wały f ia jn iż s z ą dynamikę w całym przemyśle u s p o n c z n io n y m , ś r e d n i o ­ roczne tempo ic h wzrostu w y n o s iło w tym o k re s ./ - 21,2%. W e f e k c i e bezwzględna w ie lk o ś ć tyc h nakładów w сеч ich s t a ł y c h s t a n o w iła w 1982 r . t y l k o 18,6% nakładów p o n ie s io n y c h i roku 1975. Trzeba tu zaznaczyć, że od roku 1983 nakłady in w estyi • jn e w przemyśle materia­ łów budowlanych w z r a s t a j ą i w 1985 r . b y ły o 60,8% wyższo n iż w r o ­ ku 1°82 i w y n o s i ły już 29,9% nakładów p o r\ is io n y c h w 1975 r . 6 J e s t z ro z u m ia łe , że t a k i e p o t ra k to w a n ie przem> j ł u m a te ria łó w budowlanych m usiało spowodować odpowiednie echo w p r o d u k c ji - obserwujemy j e o- b e c n ie .

Notowany od 1983 r , wzrost nakładów przeznaczany j e s t na n a j ­ p i l n i e j s z e i n w e s t y c j e r e s t y t u c y j n e a przede wszystkim na budowę c a ­ łego szeregu wytwórni m a te ria łó w i z o l a c j i t e r m i c z n e j (w e łn y mineral­ n e j ) , co wynika z d o s t rz e ż o n e j w r e s z c i e p o trz e b y oszczędnego gos­ podarowania e n e r g i ą zużywaną na c e l e ogrzewcze i wprowadzenia od ro­ ku 1982 nowych, z a o strz o n y c h wymagań w z a k r e s i e i z o l a c y j n o ś c i ś c i a n zewnętrznych (norma PN-82/B-02020) . Respektowanie wymogów t e j n o r ­ my wymaga n ie t y l k o budowy nowych wytwórni wełny m i n e r a l n e j (do r o ­ ku 1990 p rz e w id u je s i ę oddanie do użytku 8 z a k ła d ó w ), a l e również budowy lub m o d e rn iz a c ji zakładów p rod uk ujących wyroby ceram iczne i s i l i k a t o w e t a k , aby i c h p rod uk cja odpowiadała nowym wymaganiom. Moż­ na również przew idyw ać, że w ś l a d za zwiększonymi wymaganiami wo­ bec ś c i a n pójdą zwiększone wymagame wobec o k ie n . S t r a t y c i e p ł a przez typowe, powszechnie stosowane okna zespolone są na je d n o s tk ę p o w ie rz c h n i 4 - 5 - k ro tn ie wyższe - nawet przy dokładnym u s z c z e l n i e ­

5 B. K i e r s k i , Ja k o ś ć kruszyw budowlanych, " M a t e r ia ły Bu­ dowlane" 1977, nr 12.

6 "R o c z n ik S t a t y s t y c z n y Przemysłu GUS" 1985, s . 220-221 i " R o c z n ik S t a t y s t y c z n y GUS" 1906, s . 237.

(8)

niu - n iż przez ś c ia n y wykonano zgodnie z nową normą7 . B ęd z ie to wymagało zagwarantowania śfodków i n w e s t y c y jn y c h na zapew nienie t a ­ k i e j p r o d u k c ji okien p o t r ó j n i e s z k lo n y c h , k t ó r a p o k ry je n ie t y l ­ ko potrzeb y nowo wznoszonych ob iektó w , a l e i umożliwi przeprowadze­ n i e wymiany w budynkach i s t n i e j ą c y c h . Nakłady na popraw«? i z o l a c y j ­ n o ś c i budynków wykazują wysoką e fe k ty w n o ść , zw ra ca ją s i ę c a ł k o w i c i e d z i ę k i oszczędnościom w zużyciu e n e r g i i c i e p l n e j w c ią g u 2-3 sezo­ nów ogrzewczych8 . Cel jakiemu one s łu ż ą s p ra w ia , że powinny być traktowano odrębnie i n ie o b c ią ż a ć kwot środków i n w e s t y c y jn y c h prze- zhaczanych na rozwój c a łe g o przemysłu m a te ria łó w budowlanych. W o- b e cne j s y t u a c j i nadal mamy do c z y n i e n i a z ujemną dynamiką nakładów i n w e s t y c y j n y c h w tym przemyśle w o d n i e s i e n i u do branż niezwiązanych bezpośrednio z poprawianiem i z o l a c y j n o ś c i budynków. Nadal zatem n ie ma perspektyw rozwoju ilo ś c io w e g o i unowocześnienia p r o d u k c j i w d z i e d z i n i e c e ra m ik i budov/lanej, wyrobów s i l i k a t o w y c h , be-tonów komór­ kowych, kruszyw łamanych i n a t u r a ln y c h kruszyw fra k cjo now a n ych, spoiw wapiennych, spoiw i wyrobów gipsowych, m a te ria łó w p o k r y c i o ­ wych i t d . Bez rozwoju tyc h branż n ie j e s t możliwe pla now anie i-

lościov»ego i jak ościo w eg o rozwoju budownictwa mieszkaniowego.

Wyraźnie odczuwana j e 3 t także n ie d o s t a te c z n a podaż a nawet zu­ p e łn y brak n i e k t ó r y c h wyrobów niezbędnych w nowoczesnym budownictwie a produkowanych przez inne p rze m y sły . Chodzi tu głó w nie o wyroby h u t n ic t w a ( s t a l e zb roje niow e o małych ś r e d n i c a c h , s t a l e nierdzewne na ł ą c z n i k i i r u r y , k s z t a ł t o w n i k i alu m in iow e, r u r y m ie d zia n e, b l a ­ chy ocynkowane), przemysłu chemicznego (wyroby z tworzyw s z t u c z ­ nych, k l e j e , f a r b y i l a k i e r y ) , przemysłu metalowego (gw oździe, ś r u ­ by, wanny, zlewozm ywaki), przemysłu e l e k t r o t e c h n i c z n e g o ( s i l n i k i e l e k t r y c z n e , k a b le , przewody) i maszynynowego (lekkie elektronarzędzia).

Zarówno w przemyśle m a te ria łó w budowlanych ja k i in nych p r z e ­ mysłach produkujących wyroby d l a budownictwa potrzebne są zw ięk szo­ ne ś ro d k i in w e s t y c y j n e , k t ó r e p o t r a f i ł y b y zapewnić n ie t y l k o pow­ s trz y m a n ie d e k a p i t a l i z a c j i a l e i rozwój p r o d u k c j i . Je d n o c z e ś n ie

7 W spółczynnik p r z e n ik a n ia c i e p ł a ( k ) d la okien drewnianych, ze­ s p o lo n y c h , podwójnie szklonych wynosi 2 ,6 - 2 ,8 ; por. L. L a s к o w- s к i , Dodatkowe o s ło ny termoizolacyjne o k ie n , " P r z e g l ą d Budowlany" 1986 r , nr 10.

0 S. B i e n i a s , Oszczędność w p o s t ę p i e arytmetycznym, "Zy­ c i e Gospodarcze" 1979, nr 43; W. P ł o ń s k i , C h a r a k t e r y s t y k a c i e p l n a budynków a oszczędność p a l i w , " P r z e g l ą d Budowlany" 1980,

(9)

potrzebne są d z i a ł a n i a wymuszające poprawę s t o p n ia w y k o rz y s ta n ia nocy wytwórczych w t y c h p rzem ysłach , poprawą w y k o rz y s ta n ia m a t e r i a ­ łów otrzymywanych przez p r z e d s i ę b i o r s t w a budowlane oraz p o le p s z e n ie j a k o ś c i wykonawstwa budowlanego, co w y e lim in u je ko niecz no ść wykony­ wania rob ót poprawkowych i związane z tym dodatkowe z u ż y c ie mate­ r i a ł ó w .

Znaczenie m a te ria łó w budowlanych d l a e fe k t y w n o ś c i budownictwa n ie sprowadza s i ę j e d y n i e do w i e l k o ś c i ic h podaży, i s t o t n y j e s t t u ­ t a j również poziom ic h cen. M a t e r i a ł y pochodzenia m in e ra ln e g o , p r o ­ dukowane przez przemysł m a te ria łó w budowlanych s ta n o w ią ok. 90* ma­ sy w s z y s tk ic h zużywanych przez budownictwo m a te ria łó w i wyrobów. Zgoła odmienne są te p r o p o r c je pod względem wartościowym, produk­ ty przemysłu m a te ria łó w budowlanych s t a n o w ił y w 1978 r . za le d w ie 2 8 ,1% ogólnego z u ż y c i a , a w roku 1983 już 3 4 ,2X. Tak wyraźny wzrost tego w skaźnika, przy n i e zm ie n ion ej rzeczo w ej s t r u k t u r z e z u ż y c ia , jed n o z n a c z n ie wskazuje na szybsze n iż w in nych przem ysłach tempo wzrostu cen w przem yśle m a te ria łó w budowlanych. Zwrócono na to uwa­ gę w a n a l i z a c h Narodowego Danku P o l s k i e g o s t w i e r d z a j ą c , że w l a t a c h 1973-1903 k o sz ta jednostkowe m a te ria łó w mierzone w cenach porów­ nywalnych w z r o s ły " k i l k a k r o t n i e w i ę c e j w przem yśle m a te ria łó w

bu-O

dowlanych a n i ż e l i w całym prze m yśle " . Równocześnie n a s t ą p i ł o b a r ­ dzo poważne zró ż n ic o w a n ie kosztów p r o d u k c j i u różnych producentów tyc h samych m a te ria łó w ( t a b . 1 ).

Dane p rze d sta w ion e w t a b e l i można j e d y n i e u z u p e łn ić in f o r m a c j ą , że prod uc en ci z reg io nu łó d z k ie g o w w ię k s z o ś c i wypadków utrzym ują s i ę w p o b l iż u kosztu śre d n ie g o za w y ją tk ie m c e g ł y wapienno-piasko­ wej (n a jw y ż sz e k o sz ty w k r a j u - LPCB) i bloczków z betonu komórko­ wego ( n a j n i ż s z y ko sz t w k r a j u - P r e f a b e t - Łó d ź ) .

P rzy c zy n y tyc h z ja w is k są bardzo różnorodne i w znacznej c z ę ś c i n i e uzasad n ion e. W y n ik a ją one n i e t y l k o z r ó ż n i c w poziomie wyposa­ ż e n ia te c h n ic z n e g o , le c z również z n i e u m i e j ę t n e j gospodarki i do­ wolnego u s t a l a n i a kosztów i cen. L ic z n e k o n t r o l e w y k a z a ły , że w i e l e zakładów w pogoni za zyskiem, k o r z y s t a j ą c z utrzym ującego s i ę r y n ­ ku p ro d u c e n ta , n ie p r z e s t r z e g a e l e m e n t a r n e j gosp o d arno śc i oraz r z e ­ t e l n e j k a l k u l a c j i kosztów p r o d u k c j i , zam ienia g a tu n k i i t d . 10 Nie

9

C z y n n ik i k s z t a ł t u j ą c e k o sz ty p r o d u k c j i b u do w la ne j, Narodowy Bank P o l s k i , Warszawa, l i s t o p a d 1984.

8- K i e r s k i , Wpływ m a te ria łó w na k o s z ty budownictwa. " P r z e g l ą d Budowlany" 1985, nr 6.

(10)

T a b e l a 1 Koszty p r o d u k c j i n i e k t ó r y c h m a te ria łó w budowlanych w 1984 r .

Koszt własny sprzedaży ( z ł ) Stosunek kosztu Rodzaj m a t e r i a ł u producentn a jt a ń s z y producent n a j d r o ż ­ szy ś re d n io w ł. p r o ­ ducentów n a j d r o ż ­ szych do n a j t a ń ­ szych Cement p o r t l a n d z k i "25" ( I t ) 2 553 3 043 2 982 119 Cement p o r t l a n d z k i "35" ( l t ) 2 224 4 046 2 637 182

Wapno palone mielone ( l t ) 1 967 3 270 2 649 166

Cegła p ełna (1 000 s z t . ) 7 598 15 957 9 970 210 Cegła kratówka (1 000 s z t . ) 13 210 30 989 20 809 235 Cegła wapienno-piaskowa (1 000 s z t . ) 3 530 19 682 5 177 558 B l o c z k i z,b etonu komórko­ wego (1 m ) 1 447 2 551 1 910 176 Pospółka (1 m3) 82 528 242 644' Żw ir do betonu ( l t ) 300 552 422 184 • 4 Ź r ó d ł o : B. K i e r s k i , Wpływ m a te ria łó w na k o sz ty budow nictw a, " P r z o y ł ą d Budowlany" 1985, nr 6.

bez wpływu na tę s y t u a c j ę p o z o s t a je a k t u a ln y system e ko n o m ic z n o -fi­ nansowy, w tym także p o l i t y k a cen m a t e r i a ł ó w . Sto so w anie cen umow­ nych na p rzew ażającą część m a te ria łó w budowlanych (mimo, i ż ich pro­ d ucenci k o r z y s t a j ą z surowców, e n e r g i i i innych świadczeń wg cen re­ gulowanych) s p r z y j a zawyżaniu kosztów i c h p r o d u k c j i , tym b a r d z i e j , że p r z e d s i ę b i o r s t w a budowlane n i e są z b y t n io z a in tere so w an e negocjo­ waniem n iż s z y c h cen, nogąc z k o l e i u s t a l a ć swoje ceny w o p a r c iu o form ułę tzw. kosztów u zasad n ion ych. Nie bez znaczenia są tu też c z y s t o p r a k ty c z n e względy w y n ik a ją c e z i s t n i e n i a rynku producenta - s z c z e g ó l n i e gdy chodzi o m a t e r i a ł y n ie o b j ę t e c e n t r a ly m r o z d z i e l ­ nictwem.

(11)

1.3. Z a t r u d n i e n i e i z a g a d n ie n ia o r g a n i z a c j i •

N ie d o s ta t e k rąk do p rac y od dawna j e s t jednym z podstawowych

I

problemów, z ja k i m i boryka s i ę nasze budownictwo. D z i e je s i ę t a k , mimo iż p r z e c i ę t n e wynagrodzenie m ie się c z n e n a le ż y tu do najwyższych w c a ł e j s f e r z e p r o d u k c ji m a t e r i a l n e j . Ź ró d eł t a k ie g o stanu n a le ż y upatryw ać w u c i ą ż l i w y c h warunkach p r a c y , n isk im p r e s t i ż u społecznym zawodów budowlanych oraz w ysokich wskaźnikach wypadkowości. C z y n n ik i te z n i e c h ę c a j ą do p rac y w budownictwie zarówno na e t a p i e wyboru m ie js c a p rac y ja k i na e t a p i e wyboru kie ru n k u k s z t a ł c e n i a w szkołach ponadpodstawowych. Sam f a k t i s t n i e n i a dużej l i c z b y wolnych m ie js c p rac y w budownictwie podtrzymuje n is k ą społeczną rangę zawodów bu­ dowlanych. Oprócz niedoboru k a d r , poważną b oląc zką budownictwa j e s t ic h ogromna f l u k t u a c j a . W roku 1985 w sp ółczynn ik p r z y j ę ć do p rac y w y n ió s ł w budownictwie 29,7% i b y ł najw yższy spośród wszystkich dzia­ łów gospodarki narodowej a przy tym o 43% wyższy od p r z e c ię t n e g o w c a ł e j gospodarce u s p o ł e c z n i o n e j 11. K o s z ty , j a k i e z tego t y t u ł u po­ noszą p r z e d s i ę b i o r s t w a budowlane są trudne do s k w a n t y f i k o w a n i a , a l e n i e w ą t p l i w i e w y so k ie , w y n ik a ją one zarówno z n i ż s z e j e fe k t y w n o ś c i p r a c y nowo p r z y j ę t y c h pracowników, ja k i wydatków związanych z pro-' cedurą przyjmowania do p rac y (b a d a n ia l e k a r s k i e , p r z e s z k o l e n i e , o- d z ie ż ochronna i r o b o c z a ) , a e t a t y s t y c z n i e każdego roku zm ienia s i ę niem al 1/3 z a ł o g i .

N i e z a l e ż n i e od czynnik ów , k t ó r e t rz e b a uznać za o b i e k t y w n e , nie­ w ą t p l i w i e negatywnie n a le ż y o c e n ić systemy motywacyjne w w ię k s z o ś c i p r z e d s i ę b i o r s t w budowlanych. Obserwacje i a n a l i z y p r z e d s i ę b i o r s t w budowlanych w ykazu ją, że podstawowym mankamentem i c h fun k cjon ow ania i e fe k t y w n o ś c i s ą b ł ę d y w o r g a n i z a c j i i z a r z ą d z a n iu , zarówno c a ły m i p r z e d s i ę b i o r s t w a m i , j a k i podstawowymi ic h je d n o s tk a m i, j a k i m i są budowy. Główne p rzyczyn y tk w ią w n ied o sta te c z n y m przygotow aniu kierow ników p r z e d s i ę b i o r s t w i budów do p e ł n i e n i a powierzonych im f u n k c j i . Stą d coraz c z ę ś c i e j wysuwane są p o s t u l a t y wprowadzenia " l i c e n c j i " k i e r o w n ik a budowy i d y r e k t o r a p r z e d s i ę b i o r s t w a . Pracow ­ n i c y d o s t r z e g a j ą c le p s z e p rzyg otow a n ie fachowe swoich kierow ników oraz p o p r a w ia ją c e s i ę e f e k t y fun kcjon ow a nia p oszczególnych je d n o ­ s te k o r g a n i z a c y j n y c h . a w r e z u l t a c i e l e p i e j z a r a b i a j ą c , s i l n i e j by s i ę w i ą z a l i ze "s w o im i" firm a m i, z m n ie js z a j ą c kosztowną i k ł o p o ­

(12)

t l i w ą f l u k t u a c j ę k a d r 12. P o s t u l a t wprowadzenia " l i c e n c j i " j e s t s łu s z n y w swej i n t e n c j i , i s t n i e j e jednak ryzyko s fo rm a liz o w a n ia p rocedury ic h nadawania, stąd też n a le ż y go tra k to w a ć r a c z e j ja k o żądanie zrsformowania systemu k s z t a ł c e n i a i doboru kandydatów ria stan ow iska k i e r o w n ic z e . Obecny 3ystem k s z t a ł c e n i a kadr d la budownic­ twa i gospodarki mieszkaniowoj n ie j e s t zgodny z p otrzeb am i. S zko ły wyższe k s z t a ł c ą in ż y n ie ró w budowlanych przede wszystkim na p r o j e k ­ tantów k o n s t r u k c j i budowlanych. Tymczasem za le d w ie 16, 9% ogółu za ­ tru d n io n y c h w gospodarce u s p o łe c z n i o n e j in ż y n ie r ó w budownictwa (stan na d zień 31 I I I 1984 r . ) p r a c u je w je d n o s tk a c h p r o je k to w a n ia bu­ dowlanego przy czym z a t r u d n i e n i na s ta n ow iska ch p r o je k ta n tó w s t a ­ nowią już t y l k o 1 1 ,OS. 32X in ż y n ie ró w budowlanych j e s t z a t r u d n i o ­ nych w p r z e d s i ę b io r s t w a c h budowlano-montażowych z tego 0,5% s t a n o ­ wią k i e r o w n ic y budów. W ielu in ż y n ie ró w zajmuje sta n ow iska związane z f u n k c ją in w e s t o r a , gdzie wymagane j e s t r a c z e j w y k s z t a ł ć c i e w za k r e s i e nauk sp ołeczno-gospodarczych. G e n e r a l n i e , t y l k o n i e w i e l k a część in ż y n ieró w budowlanych ma możliwość w y k o rz y s ta n i a ' w pełni swej wiedzy w z a k r e s i e p r o je k to w a n ia k o n s t r u k c j i , n atom iast w ię k s z o ś c i z n ic h przy p e ł n i e n i u swych f u n k c j i potrzebna b y ła b y r a c z e j wiedza z d z i e d z in y programowania i ekonomiki i n w e s t y c j i i budownictw.a, Orga­ n i z a c j i i z a r z ą d z a n ia , t e c h n o l o g i i i o r g a n i z a c j i p r o d u k c j i budowla­ n e j , o r g a n i z a c j i i ekonomiki e k s p l o a t a c j i obiektów budowlanych. Zmiany programów k s z t a ł c e n i a in ż y n ie r ó w budowlanych są niezbędno d la efektywnego s p o ł e c z n i e i ekonomicznie rozwoju budownictwa17.

Powszechne są d z i ś p o s t u l a t y tw o rz e n ia l i c z n y c h , małych p rz e d ­ s i ę b i o r s t w budowlanych. Tw orzenie, ł ą c z e n i e , p o d z ia ł i l i k w i d a c j a p r z e d s i ę b i o r s t w budowlanych powinny być wynikiem c z y s t o ekonomicz­ nych d e c y z j i , podejmowanych bądź przez same p r z e d s i ę b i o r s t w a bądź banki lub organy f in a n s o w o - k o n tr o ln e . Tymczasem można zauważyć, że .organy z a ł o ż y c i e l s k i e r a t u j ą " s w o je " p r z e d s i ę b i o r s t w a przed bankruc­

twem d o ta c ja m i i ulg a m i, stosunkowo n i e w i e l k ą uwagę p r z y k ł a d a j ą c do możliwości, u zd row ie n ia ic h gospodarki (n p . przez zmiany o rg a n iz a c y j­ ne bądź k a d r o w e ) . P r z y konsekwentnym r e a l i z o w a n i u zasad reformy gos­ p o d a rc z e j l i c z b a , w ie lk o ś ć i s t r u k t u r a p r z e d s i ę b i o r s t w k s z t a łt o w a n e

12 W. A. W e r n e r , Dekalog rozwoju budownictwa, " P r z e g l ą d Budowlany" 1985, nr 11.

13 K. C i e s z y ń s k i , A n a l i z a systemu przyg otow an ia kadr te c h n ic z n y c h na t l e f u n k c j i i n ż y n i e r a i t e c h n ik a budowlanego, "Prze­ gląd Budowlany 1983, nr 8.

(13)

b y ły b y przez mechanizmy rynkowe drogą ic h upadków, podziałów lub ł ą c z e ń . Upadek p r z e d s i ę b io r s t w a n i e oznacza l i k w i d a c j i jego m a ją t ­ ku i p o t e n c j a ł u p roduk cyjnego. W k r a j a c h zachodnich bankructwa p r z e d s i ę b i o r s t w budowlanych są na porządku dziennym, na ic h m ie js c e pow stają nowe, p rze jm u ją c od bankrutów wyposażenie, pracowników o- raz k l i e n t ó w . Prawdziwymi bankrutami są t y l k o n i e u d o l n i k i e r o w n ic y lub w ł a ś c i c i e l e , m ajątek ze społecznego punktu w id z en ia n ie marnuje s i ę , a p o t e n c j a ł p rod uk cyjn y zwykle w zra sta w wyniku lepszego z a r z ą ­ d zania przez nowych l u d z i .

1. 4. Stan d ard y mieszkaniowe

Niedobór s i ł y r o b o c z e j, d e f i c y t m a te ria łó w budowlanych, brak sp rz ę tu to c z y n n i k i s p r a w i a j ą c e , że p o t e n c j a ł p rod uk cyjn y p r z e d s i ę ­ b io r s t w budowlanych j e s t zbyt mnły wobec zapotrzebowania na m iesz­ k a n i a . j e d n o c z e ś n ie obserwujemy powszechne z ja w is k o g e n e ra ln y c h m o d e r n iz a c ji mieszkań n a ty c h m ia s t po ic h otrzym an iu . Na ś m ie tn ik wyrzucane są ś c i a n k i d z i a ł o w e , w y k ła d z in y podłogowe, n i e k t ó r e o le- menty i n s t a l a c j i , zmienia s i ę usytuow anie przewodów i n s t a l a c y j ­ n ych, g rz e jn ik ó w , k u c h n i, urządzeń s a n i t a r n y c h . Wszystko to d z i e j e s i ę w s y t u a c j i , gdy brak m a te ria łó w wykończeniowych stan ow i jedną z n a j d o t k l i w s z y c h b a r i e r rozwoju budownictwa mieszkaniowego a obni­ ż e n ie p r a c o c h ło n n o ś c i rob ót wykończeniowych (budowlanych i i n s t a l a ­ c y j n y c h ) traktow ane j e s t ja k o p r i o r y t e t o w y c e l postępu tech niczn eg o w b udow nictw ie. Przy c zy n y t e j p a r a d o k s a ln e j s y t u a c j i t y l k o c z ę ś c i o ­ wo tkwig w n i e d o s t a t e c z n i e p rz e m y ś la n e j dokum entacji p r o j e k t o w e j , n i s k i e j j a k o ś c i wykonawstwa i ob o w iązu jących s ta n d a rd a c h . Wydaje s i ę , że d ecydują t u t a j zróżnicowane in d yw id u a ln e g u sty i upodobania w k s z t a ł t o w a n i u p r z e s t r z e n i m i e s z k a l n e j .

Czy t a k i e marnotrawstwo d e f ic y t o w y c h m a te ria łó w i n iw e c z e n ie e- fektów p rac y załóg budowlanych j e s t k o n ie c z n e ? U n i k n i ę c i e t y c h strat j e s t możliwe na drodze pewnych zabiegów o r g a n i z a c y jn y c h .

P ie rw s z ą m o ż liw o ś c ią j e s t postulowane ju ż n i e j e d n o k r o t n i e , k a ż ­ dorazowe u zg a d n ia n ie zakresu i r o d za ju robót wykończeniowych z przy­ s z ły m i użytkownikami m ieszkań. Rozw ią z a nie to ze z ro z u m ia ły c h względów byłob y ogromnie k ł o p o t l i w e d la wykonawcy,a przy tym s t o i w s p rz e c z n o ś c i z zasadą masowość i p r o d u k c j i w ła ś c iw ą dużym p r z e d s i ę - biorstwom budowlanym. K on s u lto w a n ie z użytkownikami sposobu

(14)

wykort-c z e n ia mieszkań j e s t n atom iast w p e ł n i możliwe ( i powszewykort-chnie p r a k ­ tykowane w budownictwie indywidualnym ) przy prowadzeniu prac wykoń­ czeniowych przez małe f i r n y (np. r z e m i e ś l n i c z e ) o b s łu g u ją c e wąski f r o n t robót i świadczące mały zak res u s łu g . Nie ma form alnych p r z e ­ szkód u n ie m o ż l iw ia ją c y c h dużym przed sięb io rstw om z l e c a n i e wykona­ n ia tych prac małym jednostkom na za s a d zie podwykonawcy. Ilie y/dając s i ę w tech nip zne s zc z eg ó ły ta k ie g o r o z w ią z a n ia (sposób odbioru r o ­ b ó t, system r o z l i c z e ń ) trz eb a dodać, że j e s t ono znane i z powodze­ niem praktykowane w innych k r a j a c h .

Druga możliwość p rz e w id u je d a ls z e zm n ie js z e n ie u d z ia łu g e n e r a l ­ nego wykonawcy w prowadzeniu p rac wykończeniowych i sprowadza s i ę do przekazywania inw estorow i budynków n i e w p e ł n i wykończonych i wy­ posażonych. W swej i s t o c i e j e s t to ro z w ią z a n ie podobne do poprzed­ n ieg o , z tą t y l k o r ó ż n i c ą , że użytkownik m usiałby sam zatroszcz.yć s i ę o z n a l e z i e n i e wykonawcy czy zakup potrzebnych m a te ri a ł ó w . Z a l e ­ ty ta k ie g o ro z w ią z a n ia są n a s t ę p u ją c e :

- e l i m i n a c j a marnotrawstwa m a te ria łó w i p racy l u d z k i o j ;

- swoboda k s z t a ł t o w a n i a p r z e s t r z e n i m ie s z k a ln e j hoz potrzeby demontażu i s t n i e j ą c y c h elementów wykończenia i wyposażenia;

- o b n iż e n ie p r a c o c h ło n n o ś c i a tym samym większe m oż liw ości wzro­ stu rozmiarów budownictwa mieszkaniowego;

- n iż s z e k o sz ty budowy i k r ó t s z y c y k l r e a l i z a c j i , a tym samym n iż s z y wkład mieszkaniowy.

Zakres robót pozostawionych do wykonania przez użytkownika mógł­ by obejmować np: u k ła d a n ie p o d ł rg , malowanie ś c i a n , wykonywanie po­ d e jś ć i in s t a l o w a n i e przyborów s a n i t a r n y c h . P r o p o z y c ja przekazywa­ n ia mieszkań n i e wykończonych osobom oczekującym na n ie k i l k a n a ś ­ c i e l a t , może wydawać s i ę s z o k u ją c a , jednakże gdyby dać możliwość wyboru: n ie c o w c z e ś n ie j i t a n i e j a l e m ieszkanie n ie wykończone, czy też p ó ź n i e j a le wykończone ( o c z y w i ś c i e w sposób standardowy, o k t ó ­ rym wiadomo, że n ie s p e ł n i a oczekiwań w ię k s z o ś c i użytkowników) to wydaje s i ę , że znaczna c z ę ś ć , a być może nawet większość o c z e k u ją ­ cych o p o w ie d z ia ła b y s i ę za mieszkaniem n ie wykończonym z a k ł a d a j ą c , że urządzą j e s o b ie sami odpowiednio do swych upodobań i m oż liw ości fin a n so w yc h .

P r o p o z y c j i powyższych n ie n a le ż y tra k to w a ć ja k o g e n e r a l n e , od­ noszące s i ę do c a łe g o budownictwa s p ó ł d z i e l c z e g o , n a le ż y j e wprowa­ dzać stopniowo, a r o z w i ja ć w m iarę akceptowania przez sp ołeczeństw o (warunkiem a k c e p t a c j i będzie sto so w a nie zach ęt w p o s t a c i s k r ó c e n ia

(15)

ocz ekiw an ia na m ieszkania i zm n ie js z e n ie w ysokości wkładu m iesz­ kaniow ego).

P o z o s t a ją c przy tematyce standardu w arto na k o n ie c zastan ow ić s i ę nad zagadnieniem jego z ró ż n ic o w a n ia . L o k a t o r s k i e m ieszkanie s p ó ł d z i e l c z e j e s t . w naszym k r a j u dobrem s o c ja ln y m , bowiem jeg o uży­ tkownik pokryua z dochodów o s o b is t y c h j e d y n i e część kosztów jogo budowy i e k s p l o a t a c j i 14. P o z o s t a ł a część pokrywana j e s t przez pań­ stwo, a więc ze środków wypracowanych przez ogół s p o łe c z e ń stw a . J e s t to z u p e łn ie z r o i u n i a ł e w o d n i e s i e n i u do użytkowników o n i s k i c h do­ chodach. Hie na n a to m ia s t żadnego u z a s a d n ie n ia d la ło ż e n i a przez państwo środków na zapewnienie dobrych warunków mieszkaniowych l u ­ dziom o wysokich dochodach. Równocześnie j e s t z r o z u m ia łe , że l u d z i e o wyższych dochodach mają prawo oczekiw ać le p s z y c h wa­ runków m ieszkaniowych, za wyższą cenę, a obecny system rozdziału mie­ szkań s p ó ł d z i e l c z y c h n ie stw arza t a k i c h m oż liw ości (wybór: m ieszka­ n ie l o k a t o r s k i e lub własnościow e o n i e w i e l e wyższym standardzie j e s t zbyt o g r a n i c z o n y ). Czy n i e byłoby zatem pożądane zróżnicowanie stan­ dardu budowanych mieszkań przy jednoczesnym zróżnicow aniu o p ł a t za u zysk a nie prawa do l o k a l u i wysokości czyn szu? P r z e c i e ż nawet tak podstawowe dobra j a k pieczywo i mięso mają również zróżnicowane c e ­ ny i j a k o ś ć .

Nie u leg a w ą t p l i w o ś c i , że p rze d sta w ion e za g a d n ie n ie ma c h a r a k ­ t e r d y sk u s y jn y i tak też n a le ż y j o t r a k t o w a ć , tym n ie m n ie j wydaje s i ę , że k r a j nasz z n a l a z ł s i ę na takim e t a p i e rozwoju g ospodarcze­ go, że sto so w anie w p o l i t y c e m ieszkaniow ej zasady "każdemu po rów­ no" już n ie w y s t a rc z a . San problem z r ó ż n ic o w a n ia o p ł a t za m ieszka­ n ia w z a le ż n o ś c i od dochodów j e s t z r e s z t ą d ostrz eg a n y i wyraża s i ę w d y sk u sja ch na temat zamiany dotychczasowych d o t a c j i p rze d m ioto­ wych na gospodarkę mieszkaniową d o ta c ja m i podmiotowymi, k tó r y c h wysokość u z a le ż n io n a b y ła b y od s y t u a c j i m a t e r i a l n e j użytkownika m ie s z k a n i a .

14 W c z ę ś c i d o t y c z ą c e j kosztów budowy wynika to ze zn aczn ie ko­ r z y s t n i e j s z y c h warunków fin a n s o w a n ia budownictwa u sp o łec znion eg o n iż indyw idualnego - j e s t to k r e d y t w wysokości 90% ceny budynku, n ie o g ra n ic z o n y kwotowo ( d l a budownictwa in d yw id u a ln eg o do 80% kosz­ tów budowy i n ie w i ę c e j j a k 1,5 min z ł . ) , oprocentowany w wysokoś­ c i 1% r o c z n ie ( d l a budownictwa in d yw id u a ln eg o 3% r o c z n i e ) i umarza­ ny w 1/3 w ysokości (n a budownictwo in d y w id u a ln e n ie podlega umorze­ n i u ) .

(16)

2. Budownictwo jed n orod zinn e

Budownictwo jed n orod z inn e w P o l s c e niemal w c a ł o ś c i re a liz o w a n e j e s t w s f e r z e gospodarki n ie u s p o ł e c z n i o n e j , s tą d powszechny w pu­ b l i k a c j a c h s t a t y s t y c z n y c h p o d z ia ł budownictwa mieszkaniowego na r e a liz o w a n e w gospodarce u s p o łe c z n i o n e j i n ie u s p o łe c z n i o n e j można, z n ie i s t o t n y m błędem, utożsamiać z podziałem na budownictwo w ie lo -i je d n o ro d z -in n e . Poz-iom -ilo ś c -io w e g o rozwoju budown-ictwa jednorodz-in­ nego j e s t u nas znacznie n iż s z y n iż w k r a j a c h z a c h o d n ie j Europy, gdzie zwykle p rze k ra cza 70% , a n i e k i e d y osią g a nawet 90% c a łe g o bu­ downictwa mieszkaniowego. Trzeba tu dodać, że u d z i a ł lu d n o ś c i m i e j ­ s k i e j w t a k i c h k r a j a c h ja k F r a n c j a , RFN, Dania, H ola n d ia wynosi 80-90% wobec 60% w P o l s c e . W naszym kraju, w drug iej połowie la t s z e ś ć ­ d z i e s i ą t y c h i w latach siedemdziesiątych udział budownictwa jednorodzin­ nego w y n o s i ł zwykle 25-27%. W l a t a c h o s ie m d z ie s ią t y c h d a je 3 ię za­ obserwować powolny wzrost jogo u d z i a ł u do 29,9% w roku 1905. W m ia­ s ta c h u d z i a ł tego budownictwa j e s t m n ie jsz y n iż w c a ł e j gospodarce, l e c z s y s t e m a t y c z n ie w zrasta od 10,2% w 1970 r . , do 15,5% w roku 19853&. Tendencja ta wynika przede wszystkim ze z m n ie js z a ją c y c h s i ę rozmiarów budownictwa w ie lo r o d z in n e g o . G e n e r a ln ie trz e b a j e d ­ nak s t w i e r d z i ć , że budownictwo in d y w id u a ln e s ł a b i e j re a g u je na z j a ­ wiska kryzysowe i wahania jego bezwzględnych rozmiarów są m niejsze n iż budownictwa u sp o łec znion eg o . Poziom społeczno-gospodarczego1 r o z ­ woju naszego k r a j u n i e pozwala oczekiw ać tak wydatnego u d z i a ł u bu­ downictwa jednorodzinnego w z a s p o k a ja n iu p otrzeb mieszkaniowych, j a k to ma m ie js c e w wysoko r o z w i n i ę t y c h k r a j a c h Europy z a c h o d n ie j, mimo to i s t n i e j ą m oż liw ości p r z y s p i e s z e n i a tempa jego rozwoju. Po­ trz e b a podejmowania d z i a ł a ń s ty m u lu ją c y c h rozwój budownictwa i n ­ dywid ualn ego n ie j e s t powszechnie i jed n o z n a cz n ie akceptowana, stąd wymaga o b s z e r n ie js z e g o umotywowania.

2 .1 . C z y n n ik i przem aw iające za rozwojem in d yw id ualn eg o budownictwa jednorodzinnego

O s t a t n i e l a t a , w k t ó r y c h r o z w in ę ły s i ę nowe formy budownictwa in d yw id ua ln eg o - małe s p ó ł d z i e l n i e i z r z e s z e n ia wznoszące ze sp o ły

(17)

budynków je d n o ro d z in n y c h , s k u p i a ją c e w znacznej c z ę ś c i lu d z i mło­ dych o n ie z b y t wysokich dochodach - d o w io d ły , że dom jed n orod z inn y n i e j e s t t y l k o p r z y w ile je m n a jb o g ats z y c h warstw s p o łe c z e ń stw a . J e s t zro z u m ia łe , że przy p r z e c i ę t n y c h dochodach, budowa własnego domu wymaga wyrzeczeń znacznie większych od t y c h , j a k i e są udziałem lo k a to ró w mieszkań s p ó ł d z i e l c z y c h i to n i e t y l k o w s e n s ie f i n a n s o ­ wym. Wymaga to bezpośredniego zaangażowania s i ę w o r g a n i z a c j ę r o ­ b ó t, a n i e k i e d y i własnego u d z i a ł u w robotach budowlanych. Ale to w ł a ś n i e przemawia za wspieraniem tego budownictwa. Z ogólnogospo­ darczego punktu w id z en ia z a l e t y in d yw id ualn eg o budownictwa je d n o ­ rodzinnego są n a s t ę p u j ą c e :

a ) p e łn e p o k r y c ie kosztów budowy środkami własnymi in w e s to r a - n i e j e s t tu stosowane umarzanie u d z ie lo n y c h kredytów ( j a k ma to m ie js c e w budownictwie s p ó ł d z i e l c z y m ) , jed yn ą formą b ezz w ro tn ej po- r;■ ’^У państwa j e s t d o t a c j a budżetowa p r z y d z i e l a n a w przypadku tzw. budownictwa p r e f e r e n c y j n e g o w w ysokości do 300 t y s . z ł , a więc zn a czn ie n i ż s z e j od kwot umożeń kredytów na budownictwo s p ó ł d z i e l ń c z e ;

b) m niejsz e zaangażowanie kredytowe państwa - w budownictwie u- społecznionym wysokość u d z ie la n e g o k re d y tu stan ow i 90Х ceny budynku i n i e j e s t og raniczon a kwotowo, k r e d y t na budownictwo in d yw id u a ln e j e s t u d z i e l a n y do 80% w a r t o ś c i k o s z to ry s o w e j budynku a l e n i e może p r z e k r a c z a ć 1,5 min z ł , ponadto stopa procentowa d la budownictwa in d yw id ua ln eg o j e s t 3 - k r o t n ie wyższa n iż d la budownictwa u s p o łe c z ­ nionego ;

c ) duże zaangażowanie środków w łasnych in w e s t o r a powoduje zmniej­ szony popyt na dobra konsumpcyjne, co w obecnych warunkach s p r z y j a p rz y w ra c a n iu równowagi ryn ko w ej;

d) o g r a n i c z e n i e nakładów in w e s t y c y j n y c h na s tw o rz e n ie p o t e n c j a ­ łu wykonawczego - budownictwo in d y w id u a ln e r e a liz o w a n e j e s t zwykle b ez/lu b przy minimalnym w y k o rz y s ta n iu c i ę ż k i e g o s p r z ę t u , n i e k o r z y ­ s t a również z in nych s kła d n ik ó w p o t e n c j a ł u p roduk cyjnego dużych p r z e d s i ę b i o r s t w budowlanych;

e ) k o rz y s tn a s t r u k t u r a zużywanych m a te ria łó w budowlanych - dzię­ k i , z r e g u ł y , t r a d y c y j n e j t e c h n o l o g i i budowy w y stę p u je tu m niejsz e jednostkowe z u ż y c ie s t a l i i cementu, a w ię c m a te r i a ł ó w o w y s o k ie j k a p i t a ł o c h ł o n n o ś c i p r o d u k c j i , budownictwo in d y w i d u a l n i e k o r z y s t a z m a te ria łó w g o r s z e j j a k o ś c i , a nawet odpadowych, w y k o r z y s t u je m ate­ r i a ł y z l o k a l n e j p r o d u k c j i w tym c z ę s to r z e m i e ś l n i c z e j ;

(18)

f ) n iż s z a tre n s p o r t o c h ło n n o ś ć w y n ik a ją c a ze sto so w ania mate­ r i a ł ó w z l o k a l n e j p r o d u k c ji oraz e l i n i n a c j i ogniw p o śred n ich ja k np. z a k ła d p r e f a b r y k a c j i , c e n t r a l n e magazyny;

g) możliwość r e a l i z a c j i na tere n a c h o mniejszym z a k r e s i e uzbro­ j e n i a , a tyn samym n iż s z e k o s z ty pozysk ania i p rzygotow ania terenów pod budownictwo;

h) samodzielność e k s p l o a t a c y jn a użytkownika - w ł a ś c i c i e l domu jednorodzinnego sam prowadzi, d z i a ł a l n o ś ć e k s p l o a t a c y jn ą i dba o u- trzym an ie budynku we właściwym s t a n i e technicznym , ponosi te ż c a ­ ł o ś ć związanych z tym kosztów.

Nie sposób pominąć również wyższych walorów f u n k c jo n a ln o - u ż y t- kowych mieszkań w budynkach je d n o r o d z in n y c h , chodzi tu n ie t y l k o o więkezą l i c z b ą izb i niemal dw ukrotnie wyższą p r z e c i ę t n ą p o w ie r z ­ c h n ią użytkową mieszkań n iż w budownictwie uspołecznionym , a l e rów­ n ie ż o p oczuc ie i n ty m n o ś c i, b l i ż s z y k o n ta k t z z i e l e n i ą , u ła tw io n y wypoczynek na pow ietrz u i t p . Większa p o w ierz c h n ia użytkowa oraz l i c z b a izb tworzą ponadto warunki do p e ł n i e n i a przez budynek J e d ­ norodzinny f u n k c j i domu w ie lo p o ko len io w eg o .

W d y sk u s ja c h d o ty c z ą c y c h rozwoju budownictwa mieszkaniowego wy­ suwane są również z a r z u ty pod adresem t e j f o r n y z a s p o k a ja n ia p o t ­ rzeb mieszkaniowych, z r e g u ły wymienia s i ę t u t a j : 16

a) e l i t a r n o ś ć budownictwa jedn orod zinn eg o w y n ik a ją c ą z jego wy­ s o k ic h kosztów;

b ) wysoką m a t e r i a ł o c h ło n n o ś ć spowodowaną dużą i l o ś c i ą fundamen­ tów, k l a t e k schodowych, jlachów, p rz y p a d a ją c ą na je d n o s tk ę p o w ie r z ­ c h n i u żytk ow e j;

c ) wyższe k o sz ty ogrzewania lub zap ew n ien ia w y s o k ie j i z o l a c y j ­ n o ś c i ś c i a n z uwagi na wyższy stosunek p o w ierz c h n i przegród zewnę­ t r z n y c h do p o w ie rz c h n i u ży tk o w e j;

d) w iększą u c i ą ż l i w o ś ć d la środow iska spowodowaną stosowaniem in d yw id u a ln yc h k o t ł o w n i ;

e ) m niejszą in tensyw ność w y k o rz y s t a n ia te r e n u .

P ie rw s z y z zarzutów n ie z n a jd u je p o t w ie r d z e n ia w p r a k t y c e , a c z ­ k o lw ie k trz e b a s o b ie zdawać sprawę, że o b c i ą ż e n ia finansow e b u d u ją ­ cych s o b ie don je d n o ro d z in n y są zn a czn ie w iększe n iż członków l o k a ­ t o r s k i c h s p ó ł d z i e l n i m ieszkaniow ych. Wynika to n i e t y l k o z większych

P o r . np: Z. W o ł o c h o w i c z , C z y n n ik i k s z t a ł t u j ą - co ceny i k o s z ty , " B i u l e t y n - Informacja o B u d o w n ic tw ie " 1977, nr 7-8.

(19)

p o w ierzc h n i użytkowych, a l e i z odmiennej p o l i t y k i państwo wobec tyc h dwu form budownictwa mieszkaniowego. Z arz ut w y s o k ie j m a t e r i a ­ ło c h ł o n n o ś c i j e s t częściow o u zasad n ion y, d otyczy to budynków w o l­ no s t o j ą c y c h , wznoszonych przy zastosow aniu t r a d y c y jn y c h rozwiązań m a te r i a ł o w o - k o n s tr u k c y jn y c h , choć i tu n a le ż y pam iętać o k o r z y s t n e j s t r u k t u r z e z u ż y c ia . Nie potw ierd z a 3 ię on n ato m ia st w o d n i e s i e n i u ' do zw artych form zabudowy (n p . s z e re g o w e j) i n o w o c z e śn ie js z y c h , u- w z g l ę d n ia ją c y c h s p e c y f i k ę tego budownictwa rozwiązań t e c h n o l o g i c z ­ nych. N ależy tak że zdawać sob ie sprawę, że stosowany powszechnie wskaźnik m a t e r i a ł o c h ł o n n o ś c i w y ra ż a ją c y masę zużywanych m a te ria łó w

o

na 1 m p. u. n ie j e s t w ła ś c iw y d la porównań budownictwa w ie lo - i jed n o ro d z in n e g o . W budynkach jed n o ro d z in n y c h z n a jd u ją s i ę z r e g u ły również p iw n ic e i s t r y c h y n i e z a l i c z a n e do p o w ie rz c h n i u ż y tk o w e j, a będące również pomieszczeniami użytkowymi, i na k t ó r e również r o z ­ k ła d a s i ę łą c z n e z u ż y c ie m a te r i a ł ó w .

Podobnie p rz e d s ta w ia s i ę problem kosztów o g rze w a n ia , w budow­ n i c t w i e szeregowym stosunek p o w ie rz c h n i przegród zewnętrznych do po­ w ie r z c h n i użytkowej j e s t t y l k o n i e z n a c z n ie wyższy n iż w budynkach w ie lo r o d z in n y c h . Z a n ie c z y s z c z a n i e środ ow iska przez l o k a l n e k o tł o w ­ n i e n ie j e s t cechą budownictwa in d y w id u a ln e g o , j e s t t y l k o efektem braku u z b r o j e n ia terenów o zabudowie je d n o r o d z in n e j w 3 i e ć c i e p ł o ­ w n iczą . U k r a j a c h wysoko r o z w i n i ę t y c h w y stę p u je wyraźna te n d e n c ja przecho d zenia na ogrzewanie gazowo i e l e k t r y c z n e , z o s t a ł o ono uzna­ ne za e f e k t y w n i e j s z e , b e z p i e c z n i e j s z e i w yg od n ie jsze n iż węglowe czy o l e j o w e , e l i m i n u j e przy tym problem z a n ie c z y s z c z a n ia p o w i e t r z a .

Z a g a d n ie n ie in te n s y w n o ś c i w y k o rz y s t a n ia terenów ma p r a k t y c z n i e n i e w i e l k i e zn aczen ie z uwagi na l o k a l i z a c j ę nowych o s i e d l i m ieszka­ niowych z d a la od centrów m i a s t . W i e lk o ś ć d z i a ł e k przyznawanych przez a d m i n i s t r a c j ę terenową inwestorom indywidualn ym pod budownic-2 two jed n o ro d z in n e w y n o s i ła w o s t a t n i c h l a t a c h z r e g u ł y 400-500 m

2 17

d la budynków w o l n o s t o ją c y c h i 200-250 m d la szeregowych , d a je to (z uwzględnieniem i n f r a s t r u k t u r y o s i e d l o w e j ) 60-80 mieszk. na 1 ha przy zabudowie wolno s t o j ą c e j i 110-150 m ie s z k . /1 ha przy s z e re g o ­ w e j. Ten o s t a t n i wskaźnik j e s t bardzo b l i s k i spotykanemu na t e r e ­ nach o zabudowie w i e l o r o d z i n n e j . Nie bez zn a cze n ia j e s t też f a k t , że d z i a ł k i p rzyob ie ktow e są in te n s y w n i e wykorzystywane o g ro d n ic z o .

17 Ola tere n u m ia sta Ł o d z i , szacunek w łasny na p o d s t. wyrywko­ wych przeglądów ‘d ok um entacji urzędów d z i e l n i c o w y c h .

(20)

2 .2 . Motywacje i warunki rozwoju

Motywacje podejmowania trudu budowy własnego domu je d n o r o d z in ­ nego są u паз odmienne rtiź w k r a j a c h zachodnich (c h o d z i tu o miasta, bo na wsi po p ro s tu n ie ma in n e j m o ż l i w o ś c i ) . Tam d ecydują względy ekonomiczne oraz p otrzeba pewnej in ty m n o śc i r korzysta-nta z wypo­ czynku na p o w ie t rz u , z i e l e n i i t p . U nas dochodzi j e s z c z e czyn nik d łu g o trw a łe g o o c z e kiw a n ia na u zy sk a n ie m ieszkania w in ny sposób. W p r z e c i w i e ń s t w i e do krajów z a c h o d n ie j Europy m ieszkanie w budynku jednorodzinnym n ie J e s t u nas ekonomicznie k o nk urencyjne w z e s t a ­ w ie n iu z lokalem s p ó łd z ie lc z y m w budynku w ielorod zinn ym - przy za­ ło ż e n iu i d e n t y c z n e j p o w ierzc h n i i podobnego standardu w ykończania. D z i e je s i ę tak na skutek wyraźnego p r e fe r o w a n ia przez państwo bu­ downictwa w ie lo ro d z in n e g o re a liz o w a n e g o w gospodarce u sp o łe c z n io n e j. P r e f e r e n c j e te p o l e g a ją na omówionych ju ż le p s z y c h warunkach k r e ­ dytowania i s ys tem ie d o t a c j i obejm ujących zarówno faz ę r e a l i z a c y j ­ ną, ja k i e k s p l o a t a c y j n ą . Można nawet p o w ie d z ie ć , że w c ią g u k i l k u o s t a t n i c h l a t warunki k re d yto w a n ia budownictwa in d yw id ualn eg o znacz­ n ie s i ę p o g o r s z y ły , bowiem maksymalna kwota k re d y tu bankowego n ie z o s t a ł a 'podwyższona, n a to m ia s t zn a czn ie ( p o r . ta b . 2) w z r o s ły c e ­ ny m a te r i a ł ó w , ro b o c izn y i s ta w k i tra n sp o rto w e a tym samym k o sz ty budowy. P r e f e r e n c j e to obejmują również system z a o p a tr z e n i a w ma­ t e r i a ł y oraz p r z y d z i a ł y terenów pod budownictwo.

Trudno z n a le ź ć r a c j o n a l n e u z a s a d n ie n ie d la tak zróżnicowanego t r a k t o w a n ia obu t y c h fortj> budownictwa mieszkaniowego, n ie przema­ w i a j ą za tyn a n i względy ogólnogospodarcze ani s p o łe c z n e , k t ó r e na­ k azują r a c z e j maksymalnie p r z e s p i e s z a ć rozwój budownictwa m ieszka­ niowego we w s z y s tk ic h jego formach. Budownictwo je d n o ro d z in n e n ie j e s t formą z a s p o k a ja n ia p otrzeb mieszkaniowych t y l k o j e d n e j , ś c i ś l e z d e f in io w a n e j grupy s p o ł e c z n e j . N ie k o r z y s tn e warunki finansow o-k re- dytoue zamykają dostęp do tego budownictwa w ł a ś n i e ludziom o ś r e d ­ n ic h dochodach, bogaci poradzą s o b ie i bez kred ytów , u lg i d o t a ­ c j i . N ie wydaje s i ę , aby państwowa p o l i t y k a mieszkaniowa m ia ła na c e l u nadanie budownictwu jednorodzinnemu cech e l i t a r n o ś c i , jednak aby tego unik nąć potrzebna j e s t r a d y k a ln a zmiana p o d e jś c r a do tego b u dow nictw a, sprow adzająca s i ę do u j e d n o l i c e n i a p o l i t y k i wobec bu­ downictwa mieszkaniowego we w s z y s t k ic h jego formách.- Chodzi tu o system b i e ż ą c e j a k t u a l i z a c j i m aksyn alnej kwoty k r e d y tu odpowiednio do wzrostu kosztów budownictwa, id e n ty c z n e oprocentow anie kredytów

(21)

d la w s z y s tk ic h inw estorów 1 przyzn aw anie d o t a c j i równych kwotowo tyra, j a k i e u z y sk u je s p ó łd z ie lc z o ś ć m ieszkaniow a. J e s t z ro z u m ia łe , te n ie p ow inien to być a u to n a t jednakowo o b s łu g u ją c y w s z y s tk ic h , z a k re s k a ż d ej z form pomocy p o w in ien być u z a le ż n io n y (t a k J e s t to praktykow ane w in n ych k r a j a c h ) od s ta tu s u dochodowego in w e s to ra , czy c h a r a k t e r y s t y k i budynku, pewne ro z w ią z a n ia w tym z a k r e s ie są ju ż z r e s z tą stosowane np. p r e f e r e n c y jn e tra k to w a n ie oszczędnego

1 6 budownictwa Jed n o ro d z in n eg o .

Om awiając s y t u a c ją budownictwa Jed n o ro d z in n eg o . trz e b a z w ró c ić uwagą na c z y n n ik i r ó ż n ic u ją c e k o sz ty p r o d u k c ji b udow lanej między u sp o łeczn io n ym i p rz e d s ię b io rs tw a m i r e a liz u ją c y m i budownictwo w ie lo ­ ro d z in n e a wykonawstwem w s ys te m ie gospodarczym :

- inne ceny m a te ria łó w d la budownictwa u sp o łec zn io n eg o (z b y t u ) n iż d la budownictwa in d yw id u a ln eg o ( d e t a l i c z n e ) ;

- odnienne s ta w k i o p ł a t za r o b o c iz n ę ;

- w budo w nictw ie uspołecznionym j e s t wyższy poziom m echaniza­ c j i :

- sto so w a n ie w budo w nictw ie u społecznionym typow ych, p o w ta rz a l­ nych r o2wiązart te c h n o lo g ic z n o - k o n s tru k c y Jn y c h u m o żliw ia p ro d u k cję s e r y jn ą ( p r e f a b r y k a c ja ) oraz w zro st w y d a jn o ś c i p ra c y d z ię k i wąskiej s p e c j a l i z a c j i pracow ników .

O d d z ia ływ a n ie ty c h czynników powinno zapew niać budownictwu w ie ­ lorodzinnem u n iż s z e Jednostkow e k o s z ty r e a l i z a c j i w porów naniu z budownictwem in d yw id ualn ym . Pow szechnie stosow any p rzy tego ro d z a ju porów naniach w skaźnik kosztów budowy p rz y p a d a ją c y c h na 1 m powierz­ c h n i u żytk ow ej od razu s ta w ia budownictwo je d n o ro d z in n e na g o rs z e j p o z y c ji , z p rzyczyn p rz e d sta w io n y c h p rzy omawianiu w skaźnika m ate­ r ia ło c h ło n n o ś c i . U zyskan ie in fo r m a c ji o k o sz ta c h r e a l i z a c j i w bu­ d o w n ictw ie w ie lo ro d z in n ym n ie j e s t tru d ne (ch o ć c z ę s to można mieć z a s trz e ż e n ia co do r z e t e ln o ś c i ty c h i n f o r m a c j i ) , n a to m ia s t w in d y ­ widualnym b udow nictw ie jednorodzinnym p raw ie n ie m o ż liw e , je d y n ie dane d o ty c z ą c e w a r to ś c i k o s z to ry s o w e j są udokumentowane. R z e c z y w i­ s te k o s z ty , a s z c z e g ó ln ie w o d n ie s ie n iu do ro b o c iz n y , można je d y n ie IB Ы p r a k ty c e oznacza to budynki o pow. u ż y t. do 85 m , 2 okres s p ł a t y wynosi tu 60 l a t (w innych przypadkach ДО l a t ) , przyznawana j e s t d o t a c j a budżetowa w wys. do 300 t y s . z ł . , k r e d y t u d z i e l a n y J e s t w w ysokości do 90% w a r t o ś c i k o s z to ry s o w e j - ta p r e f e r e n c j a j e s t p r a k t y c z n i e baz z n a c z e n ia , gdy* maksymalna kwota k r e d y t u po­ z o s t a j e bez zmian 1 w żadnym przypadku (r o k 1986) n i e pokrywa nawet 60S kosztów budowy.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Podsumowując: otwarcie na nocną stronę duszy ludzkiej i nocną stronę świata u Dziekońskiego nie wydaje się otwarciem na zło, lecz na pewien sposób odbierania świata,

Celem analizy przedstawionej w arty- kule jest zbadanie zmian w tradycji święcenia zwierząt w Mikstacie oraz próba zdefiniowania motywacji uczestniczenia w obrzędzie przez

Właściwości sorpcyjne gruntów rekultywowanych odznaczają się przewagą kwaso­ wości hydrolitycznej w generalnie niskiej pojemności sorpcyjnej wobec kationów..

Powstaje on także w przypadku obciążenia podłoża płytą VSS jak i przy energii przekazywanej przez płytę dynamiczną.. 4 zilustrowano, że nacisk wywołany przez płytę

Z praktyki śadowej : Odrzucenie. skargi powodowej na

Znajd¹ wielko±¢ siªy wypadkowej oraz k¡ty, jakie tworzy ona z siªami p i

stujących zjawisko Peltiera do skraplania pary wodnej na termometrze "mokrym" w warunkach polowych, umożliwia zmierzenie potencjału całkowitego wody w glebie

daß die Manövrierfähigkeit der Fahrzeuge erheblich verbessert werden mußte, In der polizeilichen Verordnung [1] für den Main und den Neckar wird für Fahrzeuge über 90m Länge