• Nie Znaleziono Wyników

Wpływ niektórych zjawisk rozwoju gospodarczego średniowiecza na powstanie systemu rachunkowości

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wpływ niektórych zjawisk rozwoju gospodarczego średniowiecza na powstanie systemu rachunkowości"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Henryk Ronek

Wpływ niektórych zjawisk rozwoju

gospodarczego średniowiecza na

powstanie systemu rachunkowości

Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska. Sectio H, Oeconomia 23, 127-135

(2)

U N I V E R S I T A T I S M A R I A E С U R I E - S К Ł O D O W S К A L U B L I N — P O L O N I A

VOL. X X III, 9 SECTIO H 1989

I n s t y t u t E k o n o m i k i P r o d u k c j i , O r g a n i z a c j i i Z a r z ą d z a n ia W y d z ia ł u E k o n o m i c z n e g o U M C S

H e n r y k R O N E K

W pływ niektórych zjawisk rozwoju gospodarczego średniowiecza na powstanie system u rachunkowości

В лияние некоторы х я влений экономического развития в среднев ековье на образование системы бухгалтерского учета

The In flu erce of Som e P h en om en a of th e M ediaeral Econom ic D erelopm ent on the C reation of the S y stem of A ccountancy

W YŁO NIENIE SIĘ RACH UNK O W O ŚCI Z EW IDENCJI GO SPODARCZEJ

Życiu gospodarczem u człowieka tow arzyszyła zawsze ew idencja go­ spodarcza. Oznacza to, że już na bardzo w czesnym etapie rozw oju, czło­ wiek zaczął u trw alać różne fak ty o ch arakterze m ajątkow ym . W edług historyków rachunkow ości, jako n ajstarszy zapis zm ian m ajątk ow y ch n a ­ leży trak to w ać dwie serie nacięć na płytce z rogów rena, odnalezionej przez Fugiera. P ły tk a ta pochodzi z okresu średniego paleolitu, zwanego epoką A urignac. Ja k uw aża F. Melis, znalezisko to jest protoplastą dzi­ siejszego k o n ta.1

Od tego czasu ro zw ijają się różne form y ew idencji u trw ala ją c e iloś­ ciowe zm iany zachodzące w m ają tk u .2 Przede w szystkim ujm ow ane by­ ły szeroko rozum iane należności i zobowiązania czyli, jak stw ierdza F. Besta, to „ile należy kom uś dać, a ile od innych o trz y m a ć .3 Zapom ięta- niu tych fak tó w służyły różne urządzenia m nem otechniczne, jak np. n a ­

cięcia na kijach i kam ieniach, znaki na tabliczkach glinianych czy d rew ­ nianych.

1 F. M e l i s : S to r ia della Regioneria. B ologna 1950, s. 30.

2 W czesne form y ew id en cji opisuje bardzo in teresu jąco E. B oyd [w] A n c ie n t

s y s t e m s o f A c c o u n tin g [w] książce pod red. R. B r o w n a : A H i s t o r y of A ccou tn in g and A ccounta ns. E dinburgh 1950, s. 41—73.

(3)

128 H. R onek

Z czasem zostaje w ynaleziona i rozpow szechniona sztu ka pisania. W połączeniu z coraz szerzej stosow anym p apierem s ta je się now ym i niezaw odnym urządzeniem m nem otechnicznym . Tylko nie zm ienia się praw ie w cale przedm iot ew idencji. Są to w dalszym ciągu operacje k re ­ dytow e.4

W czesne fo rm y ew idencji gospodarczej stanow ią luźne, nie zw iązane ze sobą, stosow ane doraźnie zapisy zm ian m ajątkow ych. E w idencja ta nie rządzi się żadnym i reg u łam i czy zasadam i, b ra k u je jakiejkolw iek w spól­ nej m etody, nie m a nic system ow ego. Isto tne zm iany m etodyczne w ew i­ dencji pojaw iają się dopiero na przełom ie X II i X III w ieku i są zwią­ zane ze znacznym rozw ojem h a n d lu w basenie M arża Śródziem nego, po

W ojnach K rzyżow ych. P o w staje w te d y tzw. księgowość kupiecka, będąca źródłem w spółczesnej rachunkow ości.5 Mimo że rachunkow ość była i jest nadal ew idencją, sta ła się zjaw iskiem zupełnie innym od dotychczas pro­ w adzonych re je strac ji. Na przełom ie czternastego i piętnastego w ieku ukształtow ała się w szczególny sy stem jednostkow ej ew idencji gospo­ darczej, k ieru jąc y się całościow ym i jej tylk o w łaściw ym układem zasad i reguł, w ynik ający ch ze specyfiki oglądania rzeczyw istości gospodar­ czej. 6 W łaśnie ta specyfika po strzegania i poznaw ania otoczenia zadecy­ dowała o pow staniu nowego system u ew idencji, k tó ry ak tualn ie nazy­ w am y rachunkow ością, a k tó ry dokonał p rzew ro tu w dotychczasow ym sposobie u trw a la n ia zaszłości ekonom icznych. Specyfika ta ukształtow ała nowe, śm iało m ożna pow iedzieć rew olucyjne, m etody ew idencji zjaw isk i procesów gospodarczych. Z m ianie uległ też sam przedm iot i cel ew i­

dencji — z „podpory pam ięci” i ew entu aln ie m ate ria łu dowodowego, rachunkow ość stała się in stru m e n te m służącym do u stalan ia w yniku działalności jed no stek gospodarczych.7

4 T. Z e r b i: L e o rigin i d e ll a p a r t i t a dop p ia , M ilano 1952, s. 87. To że p rzed­ m iotem n a jw cześn iejszej e w id e n c ji są zja w isk a zaciągan ia długu lu b u d zielan ia po­ życzek ak cen tu je bardzo m ocno M. K aw a, p rzytaczając n a w et za lecen ia S tarego T estam en tu , czy m ow y w y g ła sz a n e przez D em osten esa. (M. K a w a : P och odzen ie

i fu n k c j a s e m a n t y c z n a t e r m i n ó w „ W inie n — M a ” w k się g o w o ś c i p o d w ó j n e j (art. zło­

żony do druku w Z eszytach N a u k o w y ch A k a d em ii E konom icznej w K rakow ie). 5 T. P e c h e : T e o r e t y c z n e p o d s t a w y r a c h u n k o w o ś c i. SG P iS, W arszaw a 1974, s. 5. K sięg o w o ść k u p ieck a b y ła nadal zw iązan a z ob słu gą op eracji k red ytow ych . P atrz np. A. C. L i t t l e t o n : A c c o u n ti n g E v o lu t io n to 1900, N ew Y ork 1933, s. 28, czy też A .\ C. L i t t l e t o n , B. S. Y a m e y: S tu d i e s in H i s t o r y of A ccounting, L ondon 1956, s. 295.

6 S. S k r z y w a n : T e o r e t y c z n e p o d s t a w y r a ch u n k o w o ści, PWE, W arszaw a

1986, s. 5— 6.

7 T en cel p row ad zen ia ra ch u n k o w o ści n ie b y ł n igd y n a leży cie w y ek sp o n o w a n y . Jako p ierw szy zw rócił na to u w a g ę E. S ch m alen b ach , n a jp ierw w pracy G ru n d la g en

(4)

ROZWÓJ GO SPO D AR K I TOW AROW O-PIENIĘŻNEJ PO W OJNACH KRZYŻOW YCH, A PO W STA N IE SY STEM U RACHUNKOW OŚCI

J a k w skazuje lite ra tu ra poświęcona h istorii rachunkow ości, na tem at pow stania system u księgowości podw ójnej istniały różne hipotezy.8 I tak, w edług jednej z nich, księgowość podw ójna jest w ynalazkiem genialnego m atem aty k a, znającego się jednocześnie na spraw ach handlow ych. Inna hipoteza dostrzega związek księgowości podw ójnej z założeniam i i d u ­ chem Odrodzenia. Jeszcze inna tłum aczy pow stanie tego system u re je ­ stra c ji jako dzieło przypadku. N ależy jednak stw ierdzić, że hipotezy te nie n ad ają się do przyjęcia i zostały odrzucone.9 P rz y jm u je się natom iast powszechnie koncepcję, w edług której pow stanie księgowości podw ójnej zw iązane jest z dynam icznie rozw ijającą się gospodarką po zakończeniu w ojen krzyżow ych.10

F ak tem jest, że znaczne ożywienie han d lu w basenie M orza Śródziem ­ nego, ale rów nież na Bliskim Wschodzie i w k raja ch E uropy Zachodniej, idzie w parze z pojaw ieniem się zaczątków współczesnej rachunkow ości. J e st rów nież fak tem , że w cześniej istniejące ew idencje, chociaż bardzo szeroko stosow ane, stanow iły pod w zględem m etodycznym rozw iązania elem entarne, p ry m ity w n e, w niczym nie przypom inające zintegrow anego system u rejestracji.

W tym m iejscu pojaw iają się jednak pew ne w ątpliw ości, pew ne pro­ blem y, k tóre nie znalazły jeszcze, jak można sądzić, satysfakcjonującego rozw iązania. M ianowicie, w ydaje się, że niezbyt dokładnie został obja­ śniony sam m echanizm oddziaływ ania przyczyn ekonom icznych, k tó ry zadecydow ał o pow staniu rachunkow ości. Ogólne tw ierdzenie, że zaw­ dzięczam y to rozw ojow i gospodarczem u nie jest zbyt precyzyjne, nie jest przekonyw ające. N ależy wskazać, czym różnił się rozwój gospodar­ czy średniow iecza od rozw oju w ystępującego w innych epokach. Jak ie now e elem enty (bo takie m usiały się pojawić) tego rozw oju b y ły w y ­ znacznikiem pow stania system u rachunkow ości.

dn ok rotn ie w D y n a m is c h e Bilanz, który doczekał się już w ie lu w yd ań . W P o lsce p rob lem ten bardzo siln ie a k cen tu je T. P eche, np. w pracy P o d s t a w y w s p ó łc z e s n e j

e w i d e n c j i g ospodar czej, PW N, W arszaw a 1976, s. 45— 58.

8 B . S. Y a m e y: In tro d u c tio n , [w] pracy A. C. . L i 1 1 1 e t o n, B. S. Y a - m e y: S tu d i e s in th e H i s t o r y o j A ccounting; ibid., s. 1— 13.

9 K ry ty k ę ty ch k on cep cji przeprow adził ostatn io M. K a w a : P roces f o r m o ­

w a n ia się s y s t e m u k się g o w o ś c i p o d w ó j n e j (złożonym do druku).

10 Tak tw ierd zi np. zn ak om ity historyk rah u n k ow ości G. de Ste C roix [w]

S tu d i e s in th e H i s t o r y o j Accounting. S m eet and M a x w ell, London 1956, s. 14 i n.

W edług niego n ieco w cześn iej n ie b yło w a ru n k ó w ekon om iczn ych do p ow stan ia cało ścio w eg o sy stem u ew id en cji.

(5)

130 H. R onek

J e st rzeczą niew ątpliw ą, że po zakończeniu W ypraw K rzyżow ych rozpoczął się okres w ielkiego ożyw ienia handlu w basenie Morza Śród­ ziem nego.11 Nie należy jed n ak zapom inać, że obserw ow any dynam iczny rozw ój w X II— X III w ieku poprzedzony był w ielką stagnacją, a w łaści­ wie głęboką reg re sją gospodarczą (i nie ty lk o gospodarczą).12 A przecież im niższy poziom w yjściow y, tym bardziej zauw ażalny w szelki postęp, chociaż nie m usi on zaraz oznaczać rad y k aln y ch zm ian w stosunku do okresów wcześniejszych. W końcu i w cześniejsze form acje społeczno- -ekonom iczne odznaczały się znacznym rozw ojem ekonom icznym , być może n aw et w iększym niż w spom niany okres średniowiecza.

A by nie sięgać zbyt daleko w stecz, do czasów M ezopotamii, Egiptu czy G recji, w y starczy spojrzeć na doskonale poznany okres rozkw itu Rzym u. Szybko m ożna się przekonać, że jest to epoka w yjątkow ego, wielkiego rozkw itu gospodarczego. A przecież, an i w rzym skiej form acji społeczno-ekonom icznej, ani w żadnej poprzedniej, nie ukształtow ał się jakikolw iek sy stem ew id ency jny ,13 m im o że sam a ew idencja była szeroko rozw inięta i stosow ana. Zresztą, obserw ow any w X III w. ro zkw it gospo­ darczy nie trw a ł zbyt długo. Ju ż drug a połowa X IV w ieku przynosi za­ stój, k tó ry w w ielu k ra ja c h przechodził n a w e t w o stry kryzys. Pierw sze jego przejaw y to zatrzy m an ie się ekspan sji h an dlu zachodnioeuropejskie­ go oraz procesu kolonizacji n a p raw ie czynszow ym w rolnictw ie. N astę­ puje stagn acja i up adek w in n y ch dziedzinach życia gospodarczego. W y­ bucha w ojna stu letn ia, szerzy się epidem ia tzw. czarnej śm ierci. K ryzys przem ysłu, h an d lu a rów nież roln ictw a odbija się coraz ostrzej n a ope­ racjach k redytow ych, pow odując załam anie się w ielu domów bankow ych.

B ankructw o dało się odczuć sp ecjaln ie dotkliw ie we W łoszech — o j­

11 N p. W. H eyd n iem a l za ch w y ca się ro zk w item handlu lew a n ty ń sk ieg o (W. H eyd: G e sc h ic h te d e s L e v a n t e h a n d e l s i m M i tte la lte r . Bd. I, S tu ttg a rt 1874, s. 180).

12 P oczątk i śred n io w iecza w ią żą h isto ry cy z w ie k ie m IV —V naszej ery. (T. M a n t e u f f e l : H isto ria p o w s z e c h n a śr e d n io w ie c z a , PW N, W arszaw a 1968, s. 6— 8). Jest ta k z w a n e śred n io w iecze trw a ją ce do X I w . W ok resie tym Europa Z achodnia (C esarstw o R zym skie) p rzeżyw a g łęb o k i k ryzys gospodarczy o bardzo zróżn icow an ym podłożu. N ie w ą tp liw ie isto tn ą jego p rzyczyną b y ł upad ek k o n ­ cep cji gospodarki opartej na sy s te m ie n iew o ln iczy m , n iem a ły w p ły w m iały też ciągłe n a ja zd y p o w o d o w a n e W ielk ą W ędrów ką L udów .

13 M ożna ta k tw ierd zić, ch ociaż np. D avid M urray, pow ołu jąc się na w ie le źródeł w ło sk ich i n iem ieck ich u trzym u je, że R zym ian ie p row ad zili sy stem kont i sto so w a li coś w rodzaju zap isu p od w ójn ego. „The art o f m y stery o f b ook -k eep in g has b een practised from v e r y ea rly tim es. T he R om ans had an elab orate system of k eep in g accounts, and, it is sa id , u sed a kind of d ou b le e n tr y .” (D. M u r r a y :

C h a p te rs in th e H i s t o r y of B o o k k e e p in g A c c o u n ta n c y a n d C o m m e r c ia l A r it h m e t ic .

Jackson, W ylie and. Co., G la sg o w 1930, s. 125). Jednak autor sam d ostrzega d y sk u ­ syjn ość tego stw ierd zen ia , a in n i go n ie utrzym ują. Np. S. S k rzy w a n stw ierdza:

(6)

czyźnie banków. Np. lata 1341 i 1343 przyniosły załam anie się kilku po­ tężnych domów bankow ych.14

Można zatem wnioskować, że rozwój gospodarczy jako taki nie pro ­ w adził zaraz do spajania ew idencji w jeden system . Jednocześnie św iad­ czy to, iż w rozw oju ekonom icznym średniow iecza pojaw iły się pew ne zjaw iska, któ ry ch nie było we w cześniejszych form acjach, i te dopiero dały im puls do poszukiw ań m etody całościowego ujm ow ania zaszłości gospodarczych. M usiały pojaw ić się w życiu gospodarczym nowe jakości, któ re zgłosiły zapotrzebow anie na kom pleksowe ujęcie w ew idencji ca­ łego m ajątk u poszczególnych przedsiębiorstw oraz zachodzących w nim zm ian.

W PŁYW SPÓ ŁEK H A N DLOW Y CH I PO ST Ę PU CYW ILIZACYJNEGO N A PO W STA N IE SY STEM U R ACHUNKOW OŚCI

W ydaje się, że nowe zjaw iska, w ym uszające w prow adzenie system u ew idencji, b y ły związane z potrzebą dokładnego u stalan ia w yników dzia­ łalności ówczesnych jednostek gospodarczych, i to ustalania w yników

w odpowiednio k ró tkich okresach obrachunkow ych. A by tego dokonać staw ała się niezbędna inform acja o kształtow aniu się w szystkich ele­ m entów procesu gospodarow ania.

A zatem , co mogło być tą now ą jakością w ym uszającą kom pleksowe spojrzenie n a m ajątek przedsiębiorstw ? Co powodowało, że u stalanie w yników w k ró tkich okresach stało się problem em o k apitaln ej randze? Odpowiedź może być tylko jedna — tym now ym zjaw iskiem było pow ­ stan ie jednostek gospodarczych z wielom a właścicielam i. Zakładanie spó­ łek powodowało konieczność dokładnego u stalania w yniku, aby sp ra­ w iedliw ie podzielić go m iędzy udziałowcam i, ty m bardziej, że pow sta­ w ały rów nież spółki o zm ieniającym się składzie właścicieli. To nowe zjaw isko, now a jakość w rozw oju gospodarczym średniowiecza, która nie w ystępow ała w cześniej, a k tóra w yw arła silny w pływ na uk ształto ­ w anie się nowoczesnej ewidencji.

Spółki (tzw. kom m endy), jako form a organizacyjna handlu, wyw odzą się najpraw dopodobniej od karaw an handlow ych skupiających w ielu k u p ­ ców celem odbycia w spólnych podróży. Zaw ierano je przew ażnie na rok

„N igdzie jednak, aż do średniow iecza, n ie zostało stw ierdzone, aby prow adzona ew id en cja tw orzyła zam k n ięty system . N ie stw ierdzono rów nież, aby przed połow ą X III w . b ył znany p odw ójny zapis ew id en cyjn y, aby w ystęp o w a ło dw u stron n e konto jako p od staw ow e urządzenie k sięgow e, aby w reszcie u ch w ycon y b y ł w ew id en cji c a ło k szta łt sk ład n ik ów m ajątk ow ych i o p eracji’. ( S k r z y w a n : op. cit., 21).

(7)

132 H. R onek

lub kilka lat, najczęściej zaś na określoną w y p raw ę handlow ą, przy czym kupcy często należeli do kilku spółek, prow adzących handel w róż­ nych m iejscow ościach. W ten sposób był zorganizow any cały handel

włoski w k raja ch śródziem nom orskich. N ajliczniej i n ajw yraźniej w y­ stę p u ją spółki w o d g ry w ający m n ajw ażniejszą rolę h an d lu m orskim .

Początkow o w y k ształto w ała się jedn a form a spółek zw ana spółką p ra ­ wdziw ą. W ty m w yp ad k u w szyscy w spólnicy w nosili do przedsiębiorstw a k ap itał w postaci pieniędzy, tow arów lub statków , jednakże operacje handlow e p rzeprow adzał ty lk o jeden z nich (tzw. tractator lub portator od po rta t trans m arę lub in terra laboratum ). W zw iązku z ty m tra c ­ ta to r w nosił do spółki m niejszy k ap itał, zysk zaś dzielono na rów ne czę­ ści. Taka spółka nazyw ała się collegantin, societas m aris, societas v era a w N iem czech w edderleginge, contra-positio, compositio.

D rugą form ą była spółka z jed n o stro n n y m w kładem kapitału ; tra c ­ tato r nie w nosił żadnego udziału, przekazyw ano m u tylko to w a r do p rze­ wozu. U działem jego było św iadczenie pracy, w zam ian za co p a rty c y ­ pow ał w podziale zysku albo posiadał tzw. ,,F iih ru n g ”, tj. praw o zab ra­ nia ze sobą to w aru do sprzedania na w łasny rachunek.

Oba rodzaje spółek (kom end) spotyka się często w dziejach h an dlu włoskiego i południow ofrancuskiego już od połowy X II w ieku. Spośród zapisów niem al tysiąca dokum entów pochodzących z lat 1155— 1164, k tó ­ re z n a jd u ją się w n o tu la riu m G enueńczyka J a n a Scirby, przeszło 400

dotyczy spółek handlow ych, a w zbiorze dokum entów z archiw u m m ar- sylskiego notariu sza A m alrica zn a jd u je się 560 um ów kom ende z X III w .15

Oprócz tych spółek czasowych, zaw ieran ych na okres jednego lub kilku podróży, w y tw o rzy ły się stałe stow arzyszenia, któ re przy b ierały przew ażnie postać dzisiejszej spółki handlow ej (com pagnie, cum penie, mascopie). P ierw o tn ie spółki takie m iały postać organizacji rodzinnych, jed nak z czasem dopuszczano k ap itał osób postronnych, co um ożliw iało nabyw anie tow arów w w iększych ilościach, a n aw et w yku py w an ie w szystkich zapasów danego a rty k u łu . J a k łatw o się dom yślić, spółki ta ­ kie m ogły dyktow ać w sposób m onopolistyczny ceny, co zresztą stało się przyczyną późniejszej o strej k ry ty k i refo rm ato ró w .16

Członkowie spółki o siedlali się zazw yczaj w różnych m iastach h a n ­ dlow ych i prow adzili tam in te re sy n a jej rachunek. Um ow y w ty ch spół­ kach b yły co p raw d a zaw ierane na k ró tk i okres, od roku do pięciu lat,

15 J. K u l i s z e r : O rgan izacja h andlu śred n io w ieczn eg o [w] P o w s z e c h n a his to ria

g o sp o d a r c z a ś r e d n io w ie c z a i c z a s ó w n o w o ż y t n y c h . K siążk a i W iedza, tom I, s. 287—

307.

16 N a m o n o p listy czn y ch arak ter sp ó łek oburzali się m ięd zy in n y m i L u ter i Z w in gli.

(8)

ale często odnaw iane. W ielka Spółka R avensburska znała np. tylko um o­ w y 6-letnie; poniew aż jed n ak odnawiano je 25-krotnie, p rzetrw ała pół­ to ra w ieku. W ielkie spółki m iały w ielu członków, którzy operując w spól­ n y m k ap itałem dzielili zysk m iędzy siebie. Przew ażnie było po k ilk u— k ilk u n astu udziałowców, ale np. firm a Spini z Florencji skupiała 37 członków .17

W raz z rozw ojem hand lu pow stają i n ab ierają znaczenia in sty tucje w spierające i obsługujące tę sferę działalności gospodarczej, tj. banki i przedsiębiorstw a kredytow e. W X IV w ieku fu n k cjo n u je np. słow ny dom B ardich z F lorencji, posiadający filie w A ntw erpii, Brugii, P aryżu, L on­ dynie, na M ajorce, na w yspie Rodos, w K onstantynopolu itd .18

T ak więc pow staje konieczność kom pleksowego ujęcia m ajątk u spó­ łek, udziału w szystkich jej członków oraz dokładnego ustalenia w yniku,

celem spraw iedliw ego jego podziału. Co w ięcej, m usiała być przew id y­ w ana efektyw ność lokow anego kap itału w poszczególnych przedsięw zię­ ciach, będącą podstaw ą do w yboru m iejsca lokacji. N iedostateczne zyski z jed n ych przedsięw zięć prow adziły do przenoszenia środków do innych.

Je d n ak sam a potrzeba znalezienia rozw iązania problem u nie prow adzi zaraz do spodziew anej finalizacji. Obok zapotrzebow ania m uszą w y stę ­ pować „techniczne” w aru n k i um ożliw iające w ykonanie zadania.

Praw idłow ość ta m usiała dotyczyć rów nież rachunkow ości. To, że pow stało zapotrzebow anie na system ow e ujęcie m ają tk u i zachodzących w nim zm ian w poszczególnych organizacjach gospodarczych nie dopro­ w adziłoby w stosunkow o kró tk im okresie do ukształtow ania takiego roz­ w iązania system ow ego. Tak się jednak złożyło, że w X III w ieku nie tylko zaistniała potrzeb a system u ew idencji, ale znalazły się też od­ pow iednie w aru nk i, aby tę potrzebę zaspokoić. M ianowicie, rozw ojow i gospodarczem u średniow iecza tow arzyszył znaczny postęp cyw ilizacyjny N iew ątpliw ie obserw ujem y w ted y istotne zm iany w życiu społeczno- -k u ltu ra ln y m . R ozw ija się zwłaszcza k u ltu ra m aterialn a. Zachodzą też duże zm iany w psychice ówczesnych ludzi. U podstaw ty ch przem ian leżą w ojny, dążenie do opanow ania św iata, chęć narzucenia sw ojej re - ligii. Ruszają na podbój św iata chrześcijańscy krzyżow cy, to samo czy­ nią opętani fanatyzm em relig ijn y m m uzułm anie. M ongołowie prób ują opanować i zjednoczyć św iat. Ale te w ojny w yw ołują i korzystne w pły­ wy. Mimo zam ierzeń pow odują obudzenie w spółczesnych z letarg u braku jakiegokolw iek zainteresow ania św iatem . Ludzie zaczynają się w zajem nie poznaw ać oraz sw oje bliższe i dalsze otoczenie.

17 K u 1 i s z e r: op. cit., s. 303.

18 J e a n -P a u 1 R o u x : Ś r e d n i o w i e c z e . szuka d r o g i . w świat,. W iedzą P o w szech ­ na, W arszaw a 1969, s. 13— 14.

(9)

134 H. R onek

A rabow ie porzuciw szy p u sty n ie ru sz a ją na w schód i na zachód. Tu dochodzi do k on fro n tacji z chrześcijanam i. M amy do czynienia z w za­ jem nym przenikaniem techniki, ideologii, lite ra tu ry , sztuki. Daje to no­ w e źródła inspiracji k u ltu ra ln e j i m aterialn ej. W spółczesny człowiek sta ­ je się b ardziej o tw a rty na nowości, rodzą się w nim żądze poznawcze W iele z tych aspektów rozw oju społeczno-kulturalnego m a istotne znaczenie dla możliwości zrealizow ania system u rachunkow ości. Po pierw sze, zostają spełnione uw aru n k o w an ia psychologiczne. Człowiek nie zasklepia się w dotychczasow ym stanie posiadania, lecz poszukuje now ych dróg i rozw iązań, rów nież rozw iązań w sferze obsługi ew idencyjnej go­ spodarki. Po drugie, na szerszą skalę zostają zastosow ane różne w y n a­ lazki, m iędzy innym i zaczyna być stosow any powszechnie papier, ulep­ szeniu i rozpow szechnieniu u leg ają środki służące do pisania. A przecież są to czynniki um ożliw iające rozw ój ew idencji.

N iew ątpliw ie bardzo isto tn e znaczenie dla rozw oju rachunkow ości m a zapożyczony od A rabów sposób pisania i num erow ania; rozpow szechnia się system d z ie s ię tn y .19 N ikt nie zw racał na to specjalnie uw agi, ale p rze­ cież tru d n o w yobrazić sobie jeszcze i dziś rachunkow ość bez liczb a ra b ­ skich, a zwłaszcza system u dziesiętnego, tak potrzebnego np. do a g re­ gacji danych liczbow ych o zjaw iskach gospodarczych. A zatem , są to rów nież pewnego rodzaju w yznaczniki pow stania i rozw oju system u r a ­ chunkowości. Р Е З Ю М Е Система бухгалтер ск ого у ч ет а обр азов алась в ф орм е так назы ваем ой к у п е­ ческой бухгалтер и и на р у б е ж е X II и X III столетий в итальян ск и х г ор од ах- -государ ств ах. С огласно общ еприн ятом у мнению, ее возникновенние связано с необы кн овенно динамичны м развити ем торговли в бассей н е С редизем ного моря в п ер и од п осл е к р естовы х войн. Такой тезис, однако, стр адает ч р езм ер н ой н еоп ределен н ость ю , н е выя­ вляет в с е х м еханизм ов, п р и в ед ш и х к сф орм ировани ю системы учета. Э коно­ мический п одъ ем сам по себе н еобя зат ел ь н о приводит к соединен ию учета в еди н ую систему. Т олько вн им ательное н аблю ден и е эконом ической ситуации в этот п ери од ср едн ев ек овья прин осит бол ее точны е результаты , приводя к мысли о том, что н еп оср едств ен н ой причиной образования систем ы бу х г а л ­ терского учета бы ли новы е, н е сущ ест в ую щ и е раньш е экон ом ические я вл е­ ния. И мею тся в в и ду ш ироко расп ростран ен н ы е торговы е общ ества, н азы в ае­ мые комменды . О бъ еди н ен и е н еск ол ь к и х совладель ц ев вы зы вало н еобходи ­ мость ком плексной трактовки и м ущ ества и точного его оп р ед ел ен и я в крат­ 19 P e w n e g o rodzaju p rzegląd u n u m ero w a n ia i liczen ia danych zw iązan ych z e w id e n c ją daje J o h n S. M a c k a y : N u m e r a t io n [w] A H i s t o r y o f A cco u n tin g

(10)

кое время, что было н еобходим о для справедливого р аспределения прибы ли м еж д у пайщ иками и наблю дени я за эф ф ек ти вн остью капи таловлож ени й. Э коном ическое развити е в X III столетии соп ров ож далось значительны м цивилизационны м прогрессом. В частности, н аблю дается развити е м атериаль­ ной культуры , обл егч аю щ ее удовлетворен и е потребностей учета с техн и ч еск ой стороны. S U M M A R Y

A ccou n tan cy cam e into b ein g in the form of so -ca lled m erch an t accou n tan cy at th e turn cf th e 12th and th e 13th cen tu ries in the Italian city -sta tes. A ccording to a w id e ly accep ted v iew , its rise w a s connected w ith ex trem ely rapid d ev elo p ­ m en t o f trade in th e M editeranean, after th e C rusades.

T h is sta tem en t, h o w ev er, is o f a v ery gen eral n ature and it does not account for all th e m ech an ism s lead in g to the creation of th e sy stem of in form ation in th e form of accountancy. T he v ery econ om ic rise as su ch does not h a v e to resu lt in u n itin g the in form ation in one system . O nly a thorough ob servation of th e eco ­ nom ic situ a tio n of th at period o f the M iddle A ges lead s to th e con clu sion th at n ew , so far u n k n o w n econ om ic phenom ena w ere the direct cause of th e creation o f accountancy. T he phenom ena m eant here w ere w id e ly spread trade com panies, s o -ca lled com m ands. A s asso cia tio n of sev era l joint ow n ers brought ab ou t th e n e c e ssity for a com p lex v ie w in g o f the com p an y’s w ea lth and a d etailed e sta b lish e - m en t o f th e w e a lth in sh ort periods o f tim e. It w a s in d isp en sab le for a fair d iv isio n of p rofits am ong th e partners and for the stu d y of th e e fficien cy o f th e capital.

T he econom ic d evelop m en t in the 13th c. w as accom panied by con siderable civ iliza tio n a l progress, e sp ecia lly w e ll seen in the sphere of the m aterial culture. This m ak es it p ossib le to fu lfil th e n eed s in the sp h ere of the in form ation from th e ’’te ch n ica l” p o in t of v ie w .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wyniki badañ wybranych elementów œrodowiska przyrodniczego zlewni Strugi Toruñ- skiej wykaza³y, ¿e wymiar fraktalny jako miara z³o¿onoœci przestrzeni wielowymiarowej

Tak się jednak złożyło, że w XIII wieku nie tylko zaistniała potrzeba systemu ewidencji, ale znalazły się też od­. powiednie warunki, aby tę

Od wielu lat zajmuje się problem atyką samobójstw, w swoim dorobku naukowym posiada kilkadziesiąt publikacji z tego zakresu, w tym również wiele prac wydanych za

Zmiany w ekonomii widoczne były przede wszystkim w pojawieniu się nowej formy instytucji, a mianowicie klasztorów (z własnym prawem we- wnętrznym vinaya). Pod względem

Jego zadaniem jest opis współzależności zachodzących pomiędzy rozwojem systemu finansowego a wzrostem gospodarczym w Polsce, przy czym rozwój systemu finansowego

In the same study, transcription factor binding site enrichment analysis of differentially expressed genes in response to CA, AbaA, FK506 and FP was performed, which identified

W szkole na etacie jest zatrudniony psycholog (brakuje niestety pedagoga szkolnego) i to do niego głównie zwraca się młodzież mające określone problemy szkolne czy

1) należy nauczyć mieszkańców gminy "normalnych" standardów wpływu, opierających się na współpracy z władzami lokalnymi czyli zaktywizo­ wać społeczność