• Nie Znaleziono Wyników

Przeobrażenia oceniania szkolnego w kontekście wspierania rozwoju ucznia

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Przeobrażenia oceniania szkolnego w kontekście wspierania rozwoju ucznia"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

Iwona Kopaczyńska

Przeobrażenia oceniania szkolnego w

kontekście wspierania rozwoju

ucznia

Nauczyciel i Szkoła 1-2 (22-23), 94-107

2004

(2)

Iwona Kopaczyńska

Przeobrażenia oceniania szkolnego w kontekście

wspierania rozwoju ucznia

1. W prowadzenie

Zm iany społeczno-polityczne w Polsce oraz otw arcie się na now e poglądy w edukacji, zainicjow ały w Polsce przeobrażenia w szkolnictw ie. W pierw szej fazie przekształcenia dotyczyły przede w szystkim nauczycieli, ich św iadom ości i upraw nień, gdyż lata przyzw yczajania do zakreślonej z zew nątrz granicy sam o­ dzielności, pozbaw iły wielu z nich w ewnętrznej w olności i inicjatywy. Proces prze­ m ian w ym agał więc zjed n e j strony zm ian w sposobie m yślenia i działania nauczy­ ciela, z drugiej zm ian legislacyjnych upraw niających go do podejm ow ania sam o­ dzielnych decyzji ze św iadom ościąpełnej odpow iedzialności za ich konsekwencje. Zm iany w sposobie m yślenia i działania nauczycieli sąprocesem długotrw ałym , w ym agająprzełam yw ania stereotypów . Zm iany legislacyjne natom iast są kw estią podjętych uchw ał i w prow adzanych zarządzeń, które dość szybko m o g ą być w pro­ w adzone w życie. W końcu lat osiem dziesiątych nauczycielom zaoferow ana zo­ stała sam odzielność w w ybranych obszarach funkcjonow ania szkolnego kształce­ nia. Um ożliw iało to Z arządzenie N r 62 M inistra Edukacji N arodow ej z 16 listopa­ da 1989r' w spraw ie zasad prow adzenia pedagogicznej działalności innow acyjnej w szkołach i innych placów kach ośw iatow o-w ychow aw czych. M ożliw ość w pro­ w adzania innow acji dotyczyła rów nież oceniania szkolnego. Jego przem iany w odniesieniu do uczniów w w ieku w czesnoszkolnym w kontekście w spierania rozw oju stanow iąprzedm iot poniższej analizy.

O cenianie szkolne przedstaw iam w św ietle zmian odgórnych i oddolnych. Zm ia­ ny odgórne to ustalenia form alno-praw ne i analizuję je na podstaw ie dokum entów ośw iatow ych, które ukazały się w latach dziew ięćdziesiątych. Zm iany oddolne to propozycje nauczycieli lub zespołów nauczycielskich będące p ró b ą przełam yw a­ nia stereotypów , reak cją na dostrzegane braki, niepraw idłow ości w dotychczaso­ wych rozw iązaniach realizacyjnych procesu oceniania.

W zmianach odgórnie w prowadzanych wyodrębnić można dwa zasadnicze okresy. Pierwszy okres (przed reform ą z 1999r.) rozpoczął się w raz z pojaw ieniem się

(3)

zarządzeń w skazujących na uw zględnianie now ych tendencji w edukacji. Punk­ tem zw rotnym był rok 1989, w którym ukazało się w spom niane w yżej Z arządze­ nie n r 62. O kres ten trw ał do m om entu w ejścia w życie reform y ośw iatow ej, której p o d sta w ą b y ła zm ian a U staw y o sy stem ie o św iaty o b o w iązu ją ca od 1.01.1999. Od tej daty rozpoczyna się drugi okres zmian. W pierw szym okresie zm iany m iały charakter cząstkowy, obejm ow ały w ybiórczo te aspekty funkcjono­ w ania szkół, które nauczyciele realizujący innow ację uznali za niedoskonałe. D ru­ gi okres charakteryzuje się zm ianą globalną, poniew aż zm iana organizacji kształ­ cenia pociągnęła za sobą całościow e przekształcenia, w ym agające w ykroczenia poza znane schem aty.

W zakresie zm ian oddolnych w ykorzystałam dostępne w literaturze (czasopi­ sma, materiały m etodyczne dla nauczycieli, książki pedagogiczne) propozycje tw ór­ czych nauczycieli oraz propozycje szkół powstałe po wprowadzeniu reform y ośw ia­ towej. Interesow ało m nie nie tylko zebranie, uporządkow anie i opisanie zm ian w ocenianiu funkcjonującym w szkołach, ale ich w artość dla rozw oju ucznia. D o­ konałam w ięc ich interpretacji pod kątem m ożliw ości w spierania rozw oju ucznia w procesie oceniania w odniesieniu do uczniów m łodszych.

2. Odgórne zm iany w ocenianiu

Przedstaw iając zmiany, które m iały miejsce w ocenianiu szkolnym w latach dzie­ w ięćdziesiątych punktem odniesienia uczyniłam Zarządzenie z 21 lipca 1981r.2 w spraw ie regulam inu oceniania, klasyfikow ania i prom ow ania uczniów.

We wskazanym zarządzeniu dominowało tradycyjne podejście do oceniania, skon­ centrow ane na m ierzeniu efektów dydaktycznych, charakterystyczny był sche­ m atyzm w yrażony ocenianiem tylko aktualistycznym , z pom inięciem dyspozycjo- nalnego i prognostycznego. Proces pracy kończył się w raz z w ystaw ieniem oceny przez nauczyciela, wyrażonej stopniem szkolnym wg obowiązującej czterostopnio­ wej (2,3,4,5) skali. O cena uogólniona nie spełniała w ten sposób funkcji inform a­ cyjnej. Funkcje oceniania głów nie realizow ane to selekcyjna i restrykcyjna. O ce­ nianie służyło jak o dokumentacja osiągnięć, bez której nie mogła być potw ierdzona jakość przebiegu nauki dziecka. R ola nauczyciela polegała głów nie na uśw iado­

m ieniu uczniom braków w w iadom ościach i um iejętnościach. Tak przebiegający proces oceniania nie służył w artości w spierania rozw oju ucznia.

Warte podkreślenia natom iast było dopuszczenie m ożliw ości w ystąpienia sam o­ oceny rozum ianej jak o praw o do w yrażania opinii o w łasnym zachow aniu i postę­ pow aniu. Sam oocena pojaw iła się w e w skazanej koncepcji jak o novum w sposo­ bie dochodzenia do oceny. U znano, iż uczeń jak o najw ażniejszy uczestnik procesu

(4)

96

Nauczyciel i Szkota 1-2 2 0 04

w ychow aw czego je s t upow ażniony do w yrażania sw oich opinii w odniesieniu do siebie i sw oich kolegów 3. Istotne było rów nież akcentow anie m otyw acyjnego zna­ czenia funkcji oceniania. W kolejnych latach ukazały się Zarządzenia, które były w yrazem now ych poglądów na istotę kształcenia i w nosiły zm iany w proces oce­ niania.

P IE R W SZ Y O K R E S D O 1999r.

Koniec lat osiem dziesiątych przyniósł przem iany w życiu szkół i funkcjonowaniu nauczycieli. W prow adzenie 16 listopada 1989 Zarządzenia N r 62 M inistra E duka­ cji N arodow ej4 um ożliw iało nauczycielom poszerzanie granic w łasnej autonomii.

Powyższe zarządzenie stało się przyczynkiem, mim o kontrowersji, trudności, barier i przeszkód, pow staw ania w ielu inicjatyw nauczycielskich rów nież w zakresie oce­ niania szkolnego. W ynikało to z faktu, że w opiniach nauczycieli, uczniów, rodzi­ ców w łaśnie ocenianie było określane jak o ten elem ent system u kształcenia, który w pierw szej kolejności pow inien ulec zm ianie ze w zględu na sw o ją stresującą, lękotw órcząm oc. O cenianie szkolne najczęściej krytykow ane, w zbudziło potrze­ bę w prow adzania zm ian, szczególnie na szczeblu kształcenia w czesnoszkolnego ze względu na podatność uczniów w tym w ieku na pow staw anie nerw ic szkolnych oraz na dostrzeganą niedoskonałość system u oceniania szkolnego. M ożliw ość re­ alizowania now atorstw a w szkołach stała się zaczynem procesu przeciwnego kształ­ ceniu zachow aw czem u, w yzw oliła u części nauczycieli chęć i potrzebę tw órczego podejścia do pracy z dziećm i i do pracy nad sobą, pobudzała sam odoskonalenie zaw odow e oraz odchodzenie od zachow ań roszczeniow ych w szystkich podm io­ tów edukacji. O d tego m om entu rozpoczął się w polskich szkołach ruch w prow a­ dzania zm ian. D okum ent om ów iony pow yżej sam w swej treści, nie w prow adza zm ian w zakresie oceniania szkolnego, lecz pełnił rolę stym ulującąprzem iany „od­ dolne” . Z perspektyw y czasu, m ożna jed n ak stw ierdzić, iż m im o niew ątpliw ego w zbudzenia tw órczych postaw nauczycieli, obok ciekaw ych i przem yślanych roz­ w iązań pow stało rów nież w iele pow ierzchow nych i niedopracow anych koncepcji. Idea zaproponow ana odgórnie, słuszna w założeniach, nie w pełni spraw dziła się, co głów nie wynikało z braku odpow iednich kompetencji nauczycieli i nie przygoto­ w ania ich do nowej roli tw órców program ów , w w iązaniu praktycznych rozw iązań z odpow iednią teorią.

Kolejnym krokiem „odgórnych” działań wprowadzających zm iany w dotychcza­ sow y system oceniania, było Z arządzenie N r 25 M inistra Edukacji N arodow ej z dnia 16 lipca 1990r w spraw ie regulam inu oceniania, klasyfikow ania i prom ow a­ nia uczniów 5. W regulam inie pow yższym ustalono w odniesieniu do klasy I szkoły

ł ibidem, s. 108.

4 D ziennik U rzędow y MEN N r 7, poz.64, Warszawa 1989. * D ziennik U rzędow y M EN N r 6, poz.35, Warszawa 1990.

(5)

podstaw ow ej ocenę opisow ą w pierw szym półroczu nauki, bez zm iany oceny koń­ cowej, jednej ze w szystkich przedm iotów nauczania oraz oddzielną ocenę z zacho­ wania. Z przyjętego regulam inu nadal jed n ak w ynika tradycyjność pojm ow ania oceniania, ze w zględu na eksponow anie głów nie braków i błędów w ocenianiu uczniów. Spraw dzanie i ocenianie tylko zasobu w iedzy i um iejętności uczniów nie w skazuje na jak o ść i stopień rozw oju ucznia w danym okresie czasu.

Z m ianą natom iast była now a sk a la o cen ia n ia, poszerzająca dotychczasow ą czterostopniow ą (uw zględniającą „+” i do sześciostopniow ej z m ożliw ością stosow ania plusów czyli łącznie jedenastostopniow ą. N acisk położony został na sam odzielność ucznia w zdobyw aniu i w ykorzystyw aniu w iedzy, um iejętności w sytuacjach now ych, nietypow ych, jeg o tw órczą postaw ę, osiągnięcia ponadpro- gram ow e i pozalekcyjne w najw yższej ocenie. R ów nie m ocno akcent położony był w dalszym ciągu na aktualną wiedzę.

W arte podkreślenia je s t poszerzenie przedm iotu oceny o w ysiłek u czn ia . K ry­ terium to odniesione zostało głów nie do przedm iotów w ym agających szczegól­ nych um iejętności lub uzdolnień na przykład artystycznych.

M im o zm ian nauczyciele nadal pozostali z tym i sam ym i problem am i i wadam i jak ie w ynikały z dotychczasow ej procedury oceniania. W prow adzone zm iany nie w pływ ały na zm ianę przebiegu procesu oceniania i nie spow odow ały dostrzeżenia w ocenianiu w artości ja k o kategorii w spierania rozw oju ucznia. N ie w prow adziły także głębszych zm ian w św iadom ości i postępow aniu zarów no nauczyciela ja k i ucznia w procesie pracy. Zm iana skali, jej poszerzenie było zm ianą pow ierz­ chow ną, a ocena opisow a w artościow a sam a w sobie, w prow adzona tylko po pierwszym sem estrze miała znaczenie raczej emocjonalne. Jej wprowadzenie miało ułatwić dzieciom zaaklim atyzow anie się do w arunków szkolnych i w skazyw ało tym sam ym na restrykcyjność oceniania oraz próbę chronienia przed n ią najm łod­ szych uczniów w najtrudniejszym dla nich okresie.

24 w rześnia 1992r. do zm ienionej U staw y o system ie ośw iaty w ydane zostało Z arządzenie N r 296, które w prow adzało niew ielkie, aczkolw iek znaczące zm iany w rozum ieniu procesu oceniania, m ające znaczenie dla organizow ania tego proce­ su i dla rozw oju dziecka. W zapisie dotyczącym celów oceniania stw ierdzono, że miały one służyć bieżącem u i system atycznem u o b serw o w an iu postępów ucznia, przy czym znaczące było tu stw ierdzenie o system atycznym obserw ow aniu postę­ pów, co w skazyw ało na dążenie do zm iany m etod pracy nauczyciela zw iązanych z ocenianiem . O bserw acja um ożliw iała analizę procesu pracy ucznia, zm ian w jego rozw oju w danym odcinku czasowym, jakim je st rok szkolny. N ie by laju ż to w ięc tylko bieżąca ocena aktualnych osiągnięć, ale próba zw rócenia uw agi na dynam ikę procesu zm ian, które dokonują się w uczniu, na pojaw iające się w tym

(6)

98

Nauczyciel i Szkoła 1-2 20 04

procesie trudności i postaw ę w obec ich pokonyw ania.

W ażna była także zm iana w sform ułow aniu dotyczącym z n aczen ia o cen ia n ia dla ucznia. W yraźniej zaznaczył się akcent na osiągnięcia, przede w szystkim ich św iadom ość u ucznia. Pojaw ił się też zapis o ukierunkow yw aniu sam o d zieln ej p ra c y u czn ia, która m iała służyć w cześniej ujm ow anym w zapisach, ale bliżej nie określonym , w drażaniu do sam okontroli i sam ooceny. Z naczenia nabrało sa m o ­ d zieln e w y szu k iw an ie i p o p ra w ia n e błędów ja k o d ro g a do ro z w ija n ia u m ie­ ję tn o ś c i s a m o k o n tro li.

D okonane zapisy spow odow ały przesunięcie akcentu ku ocenianiu traktow ane­ mu ja k o proces podobnie ja k rozwój ucznia. Z m ienia to rozum ienie oceniania na b a rd z ie j d y sp o zy cjo n aln e niż aktualistyczne. W zakresie funkcji oceniania do­ strzeżono potrzebę zm iany w spostrzeganiu ucznia p rz e z p ry z m a t jeg o osiągnięć, nie tylko braków. U m ożliw iło to zaistnienie fu n k cji in fo rm a c y jn e j oceniania.

W 1993 r. 30 czerw ca ukazało się Zarządzenie N r 18 M inistra Edukacji N aro­ dow ej7. Zarządzenie to podtrzym yw ało i pogłębiało autonom iczne i tw órcze inicja­ tyw y nauczycieli.

Pow yżej przedstaw ione zapisy w dokum entach ośw iatow ych przygotow yw ały polskie szkolnictwo i nauczycieli na przyjęcie szerszej zmiany ja k ą m ia ła być refor­ m a ośw iatow a. Tym sam ym czas ich w prow adzania zam yka pierw szy okres w y­ różnionych zmian.

D R U G I O KRES. P O W P R O W A D Z E N IU R E F O R M Y S Y S T E M U E D U K A C JI W 1999r

Drugi okres zm ian rozpoczął się w raz z zaistnieniem reform y ośw iatow ej. D nia 8 stycznia 1999 r. uchw alona została U staw a o przepisach w prow adzających reform ę ustroju szkolnego . Z reorganizow ała ona szkolnictw o w sferze program o­ wej i organizacyjnej. W zw iązku z pow yższym , nadrzędnym celem pracy eduka­ cyjnej uczyniono w ielostronny rozwój ucznia, co w ym aga innego spojrzenia na dotychczasow e sposoby oraz metody oceniania i egzam inow ania. R ozporządze­ niem M inistra Edukacji N arodow ej z 19 kw ietnia 1999r. w spraw ie zasad ocenia­ nia, klasyfikow ania i prom ow ania uczniów i słuchaczy oraz przeprow adzania eg­ zam inów i spraw dzianów w szkołach publicznych1’, ustalone zostały now e zasady oceniania w ew nątrzszkolnego oraz ustanow iony system oceniania zew nętrznego. D ostrzeżony i zaakcentow any został fakt, iż ocenianie było dotychczas spostrze­ gane jak o represyjne, polegało raczej na stw ierdzaniu, braków w um iejętnościach ucznia, w w yniku czego oceniane były w łaśnie braki, nie osiągnięcia. Z aow oco­ w ało to jasn o w yrażoną potrzebą w prow adzenia now ego, spójnego system u

осе-7 Dziennik U rzędow y M EN N r 6, poz. 20, Warszawa 1993. * D ziennik Ustaw RP, N r 12, poz.96, W arszawa 1999. 9 D ziennik Ustaw RP, N r 41, poz.413, Warszawa 1999.

(7)

niania, akcentującego w spieranie i stym ulow anie rozw oju uczniów. W w yniku w prow adzenia now ego system u oceniania, każda szkoła została zobow iązana do poczynienia własnych ustaleń.

Jako novum zgodnie z zaleceniami obow iązujądw a systemy oceniania: wewnątrz- szkolny i zewnętrzny. W ewnątrzszkolny system to zm odyfikow any regulam in oce­ niania opracow any odrębnie przez k ażd ą szkołę. W założeniach ustanow ienie w ew nętrznego system u oceniania zjed n e j strony m a na celu nie dopuścić do zbyt daleko idącego zróżnicow ania między szkołam i, z drugiej um ożliw ić dostosow anie do w ew nętrznych w arunków szkoły, środow iska i uczniów.

O cenianie zew nętrzne natom iast m a służyć ew aluacji rozum ianej ja k o badanie jakości edukacji. W założeniach zew nętrzny system oceniania przyjm uje charak­ ter ew aluacji pozbaw ionej charakteru restrykcyjnego, kontrolnego i nadzorczego, na rzecz w spom agania procesu zm ian o charakterze rozw ojow ym . M a prow adzić do obiegu inform acji i pow stania sieci połączeń m iędzy w szystkim i zainteresow a­ nym i p o p raw ą osiągnięć uczniów na w szystkich etapach kształcenia. D obrze zor­ ganizow ane ocenianie zew nętrzne w edług założeń pow inno przede w szystkim za­ pew nić lepszą kontrolę jakości edukacji, ułatw ić diagnozow anie osiągnięć i bra­ ków edukacyjnych uczniów, um ożliw ić bardziej zobiektyw izow aną ocenę oddzia­ ływ ań dydaktycznych i w ychow aw czych nauczycieli, a także otrzym anie inform a­ cji zw rotnej o jak o ści program ów stosow anych w szkole10:

W skazać m ożna pozytyw ne w artości oraz w ątpliw ości, zastrzeżenia dotyczące now ego m odelu oceniania. O dnoszę je do nauczyciela i ucznia.

W obec nauczyciela za pozytyw ną zm ianę uznać trzeba:

um ożliw ienie nauczycielom odejście od narzucanych schem atów , rozw ijanie tw órczego podejścia do edukacji,

m ożliw ość organizow ania sytuacji oceniania w edług w łasnych pom ysłów , w zgodzie z w łasnym i oczekiw aniam i, oczekiw aniam i uczniów i rodziców. O tw artość na różnorodność sposobów organizacji oceniania um ożliw ia w prow adzanie zm ian w procedurę oceniania tak, by stym ulow ała rozwój uczniów.

W ątpliw ości i zastrzeżenia budzi:

m ożliw ość pow staw ania rozw iązań niezgodnych z teo rią pedagogiczną i psychologiczną. N asuw a się pytanie: „Czy nauczyciele byli przygotow ani do podejm ow ania takich działań?” ;

m ożliw ości spłycania rozum ienia procesu oceniania. N a barki nauczycieli składa się odpow iedzialność nie tylko za podejm ow ane działania, ale także za ich zgodność z teoretycznym i tezam i. Fakt ten w ym aga podjęcia przez nauczycieli doskonalenia i dokształcania się. Łączy się to z potrzebą w zm

(8)

100 Nauczyciel i Szkota 1-2 20 04

nienia teorii w kształceniu nauczycieli, niezbędnej do sam odzielnych i tw ór­ czych działań.

W od n iesien iu do u czn ia po zy ty w n y m asp e k te m zm ian je st:

zw rócenie uw agi na w artość oceniania i potrzebę odnoszenia go do osoby ucznia, który nie m oże być traktow any w g średniej klasy, poniew aż je s t indyw idualnością, oso b ą rozw ijającą się w e w łasnym tem pie; nauczyciel przez rozum ne ocenianie m oże w spierać ten rozw ój;

zaznaczenie połączenia funkcji inform acyjnej i prognostycznej; zw raca się uw agę na to, iż ocena ma odzw ierciedlać jed n o cześn ie poziom osiągnięć ucznia (podejście aktualistyczne, w skazujące na funkcję inform acyjną) oraz w skazyw ać na postęp w rozw oju (podejście progresyw ne ujm ujące rów ­ n ież dyspozycje ucznia i prognozę rozw oju); w yraźnie rów nież akcentuje się funkcję m otyw acyjną i afirm acyjną;

rozszerzenie na całość etapu w czesnej edukacji oceny opisow ej jak o obo­ w iązującej, co m a głów nie znaczenie inform acyjne, ale rów nież m otyw a­ cyjne i afirm acyjne;

podkreślenie potrzeby zm iany strategii nauczania ja k o w ażnej podstaw y w spółczesnego oceniania, gdyż zm iana tylko jed n eg o aspektu kształcenia nie popraw i negatyw nych aspektów oceniania; skuteczność i jak o ść zm ia­ ny tkw i w przebudow ie dydaktyki;

podkreślenie, iż ocenianie m a służyć uczniow i, nie statystyce i um ożliw ić m u dochodzenie do osiągnięć w e w łasnym tem pie, na m iarę w łasnych m ożliw ości i w arunków w jak ich odbyw a się edukacja, co um ożliw ia prze­ żyw anie sukcesów na m iarę w łasnych m ożliw ości.

W ątp liw o ści budzi:

częste przeżyw anie stresów egzam inacyjnych w koncepcji obow iązujące­ go oceniania zew nętrznego;

konsekw encje psychologiczne dla uczniów w przypadku realizow ania przez nauczycieli nieprzem yślanej koncepcji oceniania, nadającej trw ałe etykiety, dominacji działań organizacyjnych nad jakościow ym i;

pow oływ anie się i dążenie do obiektyw izm u w obliczu jednoczesnego dąże­ nia do dostrzegania niepow tarzalnej w artości każdego ucznia, co w skazuje na sprzeczność tk w iącą w fundam entach nowej koncepcji oceniania.

3. Zmiany oddolne. Innowacje w ocenianiu opisane w literaturze

Innowacje poniżej rozum iane sąjak o nowe rozwiązania organizacyjno-metodycz- ne, polegające na w prow adzeniu w ew nątrzszkolnych zm ian oceniania uczniów z inicjatyw y nauczycieli. U sankcjonow ane Zarządzeniem M EN N r 62 z 1989r.

(9)

pow stały na mocy przyznanego nauczycielom praw a do kreow ania rzeczyw istości edukacyjnej. Z aistniały w latach dziew ięćdziesiątych i uw arunkow ane były z je d ­ nej strony przem ianam i ustrojow ym i, z drugiej przem ianam i podstaw filozoficzno- psychologicznych edukacji. Z w rot ku psychologii humanistycznej i jej założeniom w ym aga organizow ania takich w arunków jeg o nauki, które sprzyjałyby realizow a­ niu potrzeby sam orealizacji oraz w spieraniu rozw oju. W yzw oliło to pytania: jak ie pow inno być ocenianie, aby sprzyjało rozw ojow i ucznia, aby pozostaw ało w zgo­ dzie z jeg o naturalną p otrzebą ciekaw ości świata, aby nie w yw oływ ało napięć i lęków, aby uznane było za naturalny elem ent kształcenia a później sam odzielnego kierow ania w łasnym rozw ojem ? Próby przezw yciężenia podobnych dylem atów podejm ow ane były w raz z propozycjam i zm iany w ocenianiu.

Poddałam analizie i interpretacji pod kątem w spierania rozw oju 46 innowacji. D otyczą one pojedynczych szkół lub nauczycieli realizujących w łasne projekty oceniania. Po dokonaniu analizy wskazuję dwie tendencje w podejm owanych zm ia­ nach: zm iany w zakresie form w yrażania oceniania opisow ego wg tw órczych kon­ cepcji autorskich oraz zm iany w yrażone m odyfikacją różnych zakresów procesu oceniania. Poniżej w skazuję najistotniejsze wątki w obu tendencjach.

Z M IA N Y W ZA K R E SIE F O R M WYRAŻENIA OCENIANIA O PISO W EG O

Stosow anie oceniania w sposób opisow y w yw ołało w pierw szym etapie w iele kontrow ersji i problem ów . D ostrzegano głów nie negatyw ne strony realizacji oce­ niania opisowego. Ich źródeł upatryw ano w stw ierdzeniach, iż ocenianie opisow e w iąże się z dodatkow ą pracą nauczyciela, w ym aga innej niż dotychczas organiza­ cji procesu grom adzenia inform acji, na podstawie których ocena je st dokonyw ana. Sporządzanie oceny opisowej je st pracochłonne i czasochłonne, stąd niechęć. Obok negatyw nych stron dostrzegano jednak, iż ocenianie opisow e je s t w artościow e z punktu widzenia rozwoju ucznia, co wprowadziło ożywczy ruch w praktykę szkolną i zaow ocow ało propozycjam i innow acyjnych ujęć.

Zaproponow ane przez nauczycieli w tym czasie innow acje nié zaw sze spełniały oczekiwania i pokładane nadzieje. Nauczyciele otrzym ując możliw ość bardziej nie­ zależnego funkcjonow ania nie potrafili w pełni z niej skorzystać, poniew aż w cze­ śniej zaw sze postępow ali w edług ściśle określonego krok po kroku schem atu, co nie w ym agało od nich tw órczej p ostaw y11. N ie potrafili rów nież przystosow ać się do nowej sytuacji pracow nicy adm inistracji ośw iatow ej, dla których oceną pozo­ stały stopnie szkolne, a najw ażniejszą czynnością w procesie oceniania, w ypełnia­ nie dokum entacji szkolnej. Lęk przed w olnością z jednej strony i bariera adm ini­ stracyjna z drugiej strony, pow odow ały pogłębianie u nauczycieli niechęci do

осе-" R .Schulz, Twórczość pedagogiczna. E lem enty teo rii І b adań , IBE, W arszawa 1994, s. 172-179; W. D obrołow icz, Psychika i bariery, WSiP, Warszawa 1993, s.31-37.

(10)

102

Nauczyciel i Szkoła 1-2 20 04

niania opisow ego12. Pociągało to rów nież za sobąniem ożność pozyskiw ania pozy­ tyw nego nastaw ienia rodziców do tej form y oceniania. Przyzw yczajenie rodziców do zrozum iałych dla nich ocen w postaci stopni szkolnych w połączeniu z brakiem oparcia w nauczycielu, utrudniało im nabyw anie um iejętności odczytyw ania infor­ m acji zaw artych w ocenie opisow ej, pogłębiało konflikty i kontrow ersje13.

N iem ożność przezw yciężenia przez nauczycieli w szystkich trudności w ynikają­ cych z w prow adzenia oceniania opisow ego w yw ołała postaw ę roszczeniow ą i zapotrzebowanie na w zory i różnego rodzaju podpow iedzi sporządzania ocen opi­ sow ych. Takich opracow ań pojaw iło się na polskim rynku dużo. Tw orzone były przez ośrodki metodyczne, indywidualnych nauczycieli lub też w ypracowane w spól­ nie. Trudności koncentrow ały się na sposobach grom adzenia inform acji o uczniu i ich odnotow yw aniu. Zastanaw iano się ja k ie m ają być cząstkow e inform acje, aby m ożna było na ich podstaw ie sporządzić ocenę opisow ą z inform acją dla ucznia o jakości jeg o pracy, poziom ie opanow yw anych w iadom ości, um iejętności i etapie osiągania celu? Idea oceniania opisow ego zaczęła koncentrow ać się w okół w zo­ rów arkuszy ocen opisow ych, a proces oceniania zaczął zm ierzać coraz bardziej ku schem atycznem u ujm ow aniu ucznia. A utorzy dążyli do ujednolicenia oceniania opisow ego po to głów nie, by ułatw ić pracę nauczycielow i, zm inim alizow ać jeg o w ysiłek14, pow ołując się jednocześnie na potrzebę obiektywizm u. U podstaw legło przekonanie o pejoratyw ności subiektyw ności w ocenianiu. A przecież w idei oce­ ny opisowej subiektyw ność je s t m ocno akcentow ana, gdyż je s t kreow ana przez indyw idualność ucznia i odczucia nauczyciela w indyw idualnej z nim relacji, w w ięzi tw orzącej się m iędzy m istrzem i uczniem . D opasow anie ucznia do goto­ w ego w zoru oceny opisow ej znosi jej ideę. Jest sposobem ujednolicania, co w dalszym ciągu prow adzi do pom ijania w kształceniu indyw idualności uczniów. Ponownie w ięc w gąszczu zbiurokratyzowanego postępowania ginie uczeń ze sw oją indywidualnością.

N asuw a się refleksja, iż punkt ciężkości omawianej tendencji zm ian w ocenianiu zaw iera się w sposobie zapisyw ania i w yrażania inform acji o uczniu. Inne zm iany ja k np. zm iana funkcji, zm iana przedm iotu oceny oraz zm iana innych elem entów procedury oceniania, pozostąjąpoza św iadom ym działaniem nauczycieli. Nie w spo­ mina się o ocenianiu jak o procesie „dziejącym się” w trakcie realizacji zadań w sem estrze lub roku szkolnym .

Lata dośw iadczeń w system ie szkolnym opartym na realizow aniu gotow ych w zorów i schem atów , specyficzny charakter przygotow ań do zaw odu nauczyciela

,г В. Śliw erski, E dukacja autorska, IM PU LS, K raków 1996, s. 82-84.

11 A .K om orow ska-Z ielony, O cenianie uczniów w kształceniu zintegrow anym , [W:] red. H .K osętka, J.Kuźma, Teoretyczne i praktyczne aspekty kształcenia zintegrowanego, Wyd. N aukowe Akademii Pedago­ gicznej, Kraków 2000, s. 204; A.Dudzińska, G.Gajewska, Przykłady oceny opisowej, Życie Szkoły 1994 nr 8, s. 486.

(11)

Iwona Kopaczyńska - Przeobrażenia oceniania szkolnego w 103

preferujący gotow e rozw iązania metodyczne i w arsztat zam knięty głów nie w w ie­ dzy ty p u , j a k ”, utrudnił nauczycielom odnalezienie się w nowej sytuacji w ym aga­ jącej tw órczego podejścia i w iedzy typu „dlaczego” . N iem niej jed n ak ożyw czy ruch innow acyjny w prow adził także propozycje zm ian w ykraczające poza sam o w yrażenie oceny.

Z M IA N Y W YR A ŻO N E M O D YF IK A C JĄ R Ó Ż N Y C H Z A K R E S Ó W P R O C E S U O CEN IANIA

Innowacje, które ujm uję w drugiej wyróżnionej tendencji, w większości punktem w yjścia w zm ianie czynią szeroko rozum ianą procedurę oceniania. Składa się na n ią organizacja procesu oceniania z uw zględnieniem aktyw ności nauczyciela, ak­ tyw ności ucznia, stosow ane strategie oceniania, preferencje, w etapach procesu dydaktycznego, w którym realizow ane je s t ocenianie, a także sposób uzew nętrz­ niania oceny. A nalizow ane poniżej, to zarów no indywidualne, rodzim e propozycje nauczycielskie, ja k i dostępne w literaturze dośw iadczenia nauczycieli szkół zagra­ nicznych, przejm ow ane przez nauczycieli polskich Innow acje te są koncepcjam i obejm ującym i głębsze zmiany.

Potrzeba w prow adzania zmian, udoskonalania oceniania była w yraźnie dostrze­ gana, zarów no w kręgach nauczycielskich, akadem ickich ja k i adm inistracyjnych. N ie zaw sze w praw dzie proponow ane zm iany stały się w ostatecznym efekcie zm ianąrzeczyw istą, nie mniej jed n ak skala zjaw iska, w skazuje na zainteresow anie ocenianiem jak o w ażnym elem entem system u kształcenia. N ajw yższą w artość prezentują te rozw iązania, które są w ytw oram i zespołów, nie pojedynczych na­ uczycieli, co podnosi ich wartość, czyni bardziej tw órczym i i w noszącym i głębszą zm ianę (ocenianie bez stopni i bez prom ocji B .iW .Śliw erskich15, archiw um osią­ gnięć tzw. portfolio16). W obu koncepcjach zm iany następują w obrębie: a) ele­ m entów struktury w iedzy o ocenianiu tzn. przedm iotu, funkcji i procedury ocenia­ nia, b) ocenianie je s t ujm ow ane jak o proces i dotyczy całości pracy ucznia nad zadaniem od m om entu rozpoczęcia do ostatecznego, popraw nego rozw iązania oraz c) akcentuje autoanalizę d ziecięcą dokonyw aną w trakcie dążenia do osiągnięcia celu. W koncepcji portfolio szczególnie zw raca się uw agę na proces pracy ucznia. Zauw aża się odejście od koncentrow ania zm iany na form ie uzew nętrzniania oce­ ny. A utorzy zdecydow anie akcentują autorefleksję i sam okontrolę, co rozw ija od­ pow iedzialność dziecka za efekty własnej pracy. W koncepcjach tych uw zględ­ n ia n y je s t a s p e k t e m o cjo n aln y (spraw iło mi to przyjem ność), p oznaw czo-roz- w ojow y (dow iedziałem się czegoś interesującego, poznałem now e sposoby pracy, udoskonaliłem sw oje umiejętności, nareszcie coś zrozum iałem ), społeczny (dzięki

” B.ŚIiwerski, W .Śliwerska, E dukacja w olności, cz.i.Im puls,K raków 1991, s.22-23. 16 S.G .Paris, L.R.Ayres, Staw anie się refleksyjnym uczniem i nauczycielem , WSiP 1997.

(12)

104 Nauczyciel i Szkoła 1-2 2004

tej pracy naw iązałem przyjaźń, zdobyłem uznanie grupy, rozw inąłem um iejętności kom unikacyjne). W koncepcji oceniania bez stopni akcentuje się zarów no sferę o rg a n iz a c y jn ą , p ra w n ą , w ychow aw czą i d y d a k ty c z n ą ze zw ró cen iem uw agi n a sam o p o czu cie u czn ia , jeg o poczucie godności i podm iotow ości. G łów ną id e ą zaw artą w tej koncepcji jest: rozw ijanie autorefleksji i autoregulacji, afirmacja procesu uczenia się, rozwój każdego ucznia w tem pie zgodnym z jeg o m ożliw o­ ściam i. W efekcie w obu koncepcjach następuje przesunięcie od aktualistycznego rozum ienia oceny do oceniania dyspozycjonalnego i je j dynam icznego w ariantu oceniania prognostycznego. Stw ierdzić m ożna więc, iż w artość oceniania jak o ka­ tegorii w spierania uczniów w rozw oju je s t w nich w pełni dostrzegana.

Skupianie w zespołach teoretyków i praktyków um ożliw ia w spółpracę na róż­ nych poziom ach i w ytw arzanie przem yślanych koncepcji. Z decydow anie słabsze, często m ające pozory zm iany są koncepcje indyw idualnych nauczycieli. U jaw niły one trudność w przetw arzaniu założeń ogólnych na poziom szczegółow ych roz­ w iązań działaniow ych oraz stopień przygotow ania autorów do prac koncepcyj­ nych.

W autorskich poszukiw aniach w artości w dziedzinie oceniania w ażny je s t kon­ tekst, będący w arunkiem dokonyw ania zmian, dośw iadczenie w ew nętrzne nauczy­ ciela. Im bardziej autorzy innow acji skłaniają się ku filozofii hum anizm u, im bar­ dziej całością program u innow acji oraz w łasnych przekonań i w iedzy stająp o stro­ nie pedagogiki hum anistycznej, tym bardziej w tych propozycjach zaw arli w artość rozwoj o w ą oceniania.

4. Zmiany oceniania na poziomie szkół po reformie

Drugi rodzaj to zm iany w ynikające z założeń reform y ośw iatow ej. N azyw am je zm ianą tradycyjnego m odelu oceniania. Pow stałe propozycje nie m ą ją ju ż statusu innow acji podejm owanych z inicjatyw y nauczycieli, lecz są wynikiem nauczyciel­ skich poszukiw ań zw iązanych z obligującym szkoły zapisem o opracow aniu roz­ w iązań szkolnych. W raz z R ozporządzeniem M inistra Edukacji N arodow ej z 19 kw ietnia 1999r. każda szkoła została zo b lig o w an a do opracow ania w łasnej pro­ pozycji oceniania. N ie je st to ju ż przyznane prawo, wolność w yboru czy wewnętrzna potrzeba nauczyciela-now atora, ale odgórnie w skazane ustalenia form alno-praw - ne. W śród analizow anych przeze m nie 68 propozycji tzw. w ew nątrzszkolnego sys­ temu oceniania opracowanych przez Rady Pedagogiczne szkół wyodrębniłam czteiy tendencje: oceniania opisow ego w form ie charakterystyki, oceniania opisow ego w yrażanego tabelarycznie, oceniania jak o w ykazu zaznaczanych w ym agań pro­ gram ow ych oraz oceniania akcentującego sferę psychiczną ucznia.

W drażane w życie system y oceniania, nie odbiegają zasadniczo od w prow adza­ nych wcześniej, samorzutnych innowacji. S ąw dużej mierze ich powieleniem. Szkoły

(13)

jako instytucje korzystająz dośw iadczeń indyw idualnych nauczycieli realizujących wcześniej innowacje, sięg ająd o propozycji zaw artych w literaturze pedagogicznej lub do innych źródeł, traktując zaw arte tam propozycjejako sw oistą osnowę, w okół której realizow ane są w łasne, ogólnoszkolne mniej lub bardziej tw órcze pomysły. W wielu przypadkach "zmiany" są w ręcz przeniesieniem koncepcji z poprzedniego okresu i w idoczny je s t m ały postęp w stosunku do nich. W proponow anych zm ia­ nach nie uw zględnia się całego procesu pracy ucznia nad zadaniem , uczniow skiej autoanalizy, a sytuacje oceniania sprow adzane są do jednorazow ego przedstaw ie­ nia i um iejętności aktualnych z zakresu danego kierunku edukacji. O cenianie trak­ tow ane je s t nadal jak o podsum ow anie etapu kształcenia, niejak o m ożliw ość w spie­ rania rozw oju ucznia.

Warto w ięc zapytać o słuszność w prow adzenia obow iązku tw orzenia koncepcji przez k ażd ą szkołę, gdyż w idoczny je st mały postęp w stosunku do innow acji z poprzedniego okresu. W yw ieranie nacisku na szkoły drogą zarządzeń adm ini­ stracyjnych w sytuacji braku m erytorycznego przygotow ania i gotow ości nauczy­ cieli do podejm ow ania działań tw órczych prow adzi do odtw órczego pow ielania istniejących rozw iązań. Bardziej słuszna byłaby m erytoryczna praca z nauczycie­ lam i poprzedzająca w drażanie reformy.

5. Podsum owanie

1. A naliza dokum entów ośw iatow ych w skazuje, iż zaznacza się w yraźnie do­ strzeganie potrzeby przekształcania dotychczasow ej koncepcji schem atyzacji, rozliczania, kontrolow ania i ścisłego odm ierzania, ku zrozum ieniu idei jak ie w ynikają z kształcenia humanistycznego, podm iotow ego, w których każdy czło­ w iek je s t indyw idualnością, a ustalanie jednakow ej miary, czy jakiejkolw iek abstrakcyjnej m iary będzie zaw sze niezadow alające. Przezw yciężenie tego dylem atu będzie m ożliw e wtedy, gdy ocenianie uznane zostanie w działalności szkoły za kategorię w spierania rozw oju ucznia, a postulow ane zm iany um ożli­ w ią w yjście poza form ę w yrażenia oceny, w kierunku zm ian przebiegu proce­ su oceniania, przedm iotu i funkcji oceniania. Zm iany postulow ane w dokum en­ tach ośw iatow ych jed n a k bardzo pow oli w nikają do praktyki szkolnej. Jeżeli punktem odniesienia uczynim y tem po przem ian społecznych, to zm iany ocze­ kiw ań rodziców i uczniów odbyw ająsię w szybszym tempie niż realizacja ustaw i zarządzeń.

2. W w ielu koncepcjach indyw idualnych nauczycieli zauw aża się brak konse­ kw encji w przełożeniu przyjętych założeń ogólnych na konkretne czynności nauczycieli i uczniów. W założeniach ogólnych w idoczna je s t znajom ość pod­ staw edukacji „ku człow iekow i” , budow anej na w artościach hum anistycznych, w skazuje się potrzebę przygotow yw ania uczniów do sam ooceny oraz w

(14)

spie-106

N auczyciel i Szkoła 1-2 2 0 04

rania ich w rozw oju i pom im o tego często praktyczne rozw iązania nie stanow ią ich egzem plifikacji. Słabo dostrzegany je s t zw iązek m iędzy ocenianiem a ca­ łym procesem pracy ucznia. W proponow anych koncepcjach oceniania ujm uje się raczej sposoby w yrażania oceny, nie proponuje się natom iast zm iany sposo­ bów pracy nauczyciela i ucznia. N ie w skazuje się na tw orzenie sytuacji w spie­ rających rozw ój, ja k rów nież na konstrukcję zadań um ożliw iających uczniom nabyw anie św iadom ości siebie, sam odzielności i um iejętności autoanalizy. W ynika stąd m iędzy innym i w niosek do zm iany w system ie kształcenia n a ­ uczycieli, tak by stopniow o zastępow ać w ieloletnie naw yki i schem aty utarte­ go oddziaływ ania pedagogicznego now ym i kom petencjam i.

3. W prow adzenie obow iązku tw orzenia przez szkoły w ew nątrzszkolnych syste­ mów oceniania rów nież ujaw niło trudność szkół w przetw arzaniu założeń ogól­ nych na poziom szczegółow ych rozw iązań działaniow ych. Być m oże stan ten spow odow any został tym, iż zespoły, które zobow iązane zostały do w ytw orze­ nia koncepcji oceniania sąjed n o ro d n e, złożone tylko z nauczycieli praktyków, najczęściej nieprzygotow anych teoretycznie do w ypełnienia narzuconej im roli. Prawidłowe rozw iązanie tej kw estii mogłoby zmierzać dw iem a drogami. Pierw ­ sza polega na podjęciu przez rady pedagogiczne szkół czynności studyjnych z zakresu dorobku problem atyki oceniania szkolnego, założeń edukacji skiero­ wanej „ku człow iekow i”, tak by uzyskać głębokie zrozum ienie zjaw iska stano­ wiącego przedm iot projektow ania praktyki. Efektem tego etapu prac nad szkol­ nymi system am i oceniania pow inna być pogłębiona św iadom ość nauczycieli istoty zjaw iska, roli oceniania w rozw oju i aktyw izacji uczniów . N a podłożu takich efektów m oże być zrealizow any drugi etap prac, którego skutkiem były­ by szczegółow e propozycje praktyczne.

D ruga droga praw idłow ego toku prac nad koncepcjam i szkół m ogłaby polegać na tw orzeniu zespołów bardziej zróżnicow anych w ew nętrznie, tzn. skupiających praktyków i teoretyków, specjalistów problematyki przemian edukacyjnych. W spół­ działanie, w którym każda ze stron w nosi w łasną w iedzę, dośw iadczenie i um iejęt­ ności ow ocuje koncepcjam i przem yślanym i, dobrze opracow anym i i przygotow a­ nym i do realizacji. K oncepcje zespołów o różnym stopniu teoretycznych i prak­ tycznych kom petencji ich członków przezw yciężająnegatyw y zespołów jednorod­ nych o tych sam ych kom petencjach.

4. Porów nując koncepcje oceniania utw orzone najczęściej przez indyw idualnych, tw órczych nauczycieli, tw orzonych na zasadzie danego im praw a do autor­ stwa, z koncepcjam i tw orzonym i przez szkoły na zasadzie obow iązku ich opra­ cow ania nasuw a się uw aga, iż pierw sze prezentują w yższy poziom oceniając je w kategoriach w artości dla rozw oju dziecka niż drugie. Choć w gruncie rzeczy c e ch u jąsię niskim poziom em spójności w ew nętrznej, to je d n a k zaw ie­ rają w ięcej szczegółow ych rozw iązań sprzyjających dziecku.

(15)

Bibliografia:

D obrołow icz W., P sychika i bariery, WSiP, W arszawa 1993.

D udzińska A., G ajew ska G., Przykłady oceny opisowej, Życie Szkoły 1994 nr 8. K o m o ro w sk a-Z ielo n y A ., O cenianie uczniów w kszta łcen iu zin teg ro w a n ym , [W:] K osętka H., K uźm a J., (red.) Teoretyczne i praktyczne aspekty kształcenia zintegrowanego, Wyd. N aukowe Akademii Pedagogicznej, Kraków 2000, s. 204.

O ocenianiu, B iblioteczka Reform y, M EN W arszawa 1999.

Sliw erski B .,Śliw erska W., E dukacja w w olności, cz.I.lm puls,K raków 1991. Sliw erski B., E dukacja autorska, IM PU LS, K raków 1996.

P aris S .G .,A yres L .R ., S ta w a n ie się refleksy jn ym uczniem i n a u czycielem , W SiP.1997.

Schulz R., Twórczość pedagogiczna. Elem enty teorii i badań, IBE, Warszawa 1994. D o k u m e n ty o św ia to w e

Dziennik Urzędowy Ministerstwa Oświaty i Wychowania N r 6, poz.45, Warszawa 1981. D ziennik U rzędow y M EN N r 7, poz.64, W arszawa 1989.

D ziennik U rzędow y M EN N r 6, poz.35, W arszawa 1990. D ziennik U rzędow y M EN N r 7, poz.32, W arszawa 1992. D ziennik U rzędow y M EN N r 6, poz.20, W arszawa 1993. D ziennik U staw RP, N r 12, poz.96, W arszawa 1999. D ziennik U staw RP, N r 41, poz.413, W arszawa 1999.

S u m m a r y

The author presents the problem o f evaluation in schools with reference to the early-school education, in the light o f the last ten to twenty years. The changes presented arc described as from above and from the ranks. The from above changes concern the analysis o f formal and legal decisions on the basis o f educational docum ents. The from the ranks changes are proposals o f teachers or teacher groups, and arc an attem p t at b reak in g stere o ty p es, a reactio n to o b serv ab le d efects and irre g u larities in th e so far evaluation process. The author orders the changes by separating them into two fundam ental periods. The first one co n c ern s th e y e a rs from 1989 to 1999, and the seco n d one afte r th e in tro d u ctio n o f the edu catio n a l reform . T his division resu lts from two basic facts. F irstly, the y ea r o f 1989 is a crucial m o m en t, due to m ak in g it im p o ssib le for te ac h ers to realise au th o r's ideas in th e sp h ere o f p artial so lu tio n s, including school ev alu atio n . Secondly, th e introduction o f the reform in 1999 im posed on teachers and schools the obligation o f introducing their ow n, author's (school's) ideas in the sphere o f school evaluation.

The analysis was carried out in the context o f supporting pupils' development, as reflecting on the one hand the tendency o f abandoning the concept o f schém atisation, accounting, controlling, and weighing, and on the other hand the tendency o f understanding the ideas which result from hum anistic education.

The author com pares the changes in the tw o periods pointing to the achievem ents and d ifficu lties ch a racte ristic o f the first and the second period. On the b asis o f her o b serv atio n s the a u th o r forms conclusions which may be useful in the evaluative works on the system o f school evaluation.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W portfolio mają się znaleźć kopie dyplomów, zaświadczeń będących potwierdzeniem wykorzystania lub rozwijania zdolności ucznia. Jeżeli niemożliwe jest

• zakres przedmiotowy prawa z rejestracji określa rysunek oraz te cechy, które zostały wskazane w opisie ochronnym wzoru przemysłowego ... 111108) 08) 08) 08). Warunki i

W szczególności odnosi się to do społeczeństw rozwiniętych, w których zarówno ogólny poziom życia, jak też poziom ochrony zdrowia są wysokie, a zatem czynnikiem decydującym

Z nim w łaśnie rzeczyw iście zestaw iano często Rotę.. Oczywiście — ta ostatn ia hipoteza grzeszy daleko posuniętą dowolnością, ale tak ie w łaś­ nie

Posłannictwo rodziny w Kościele wyraża się najpełniej po- przez uczestnictwo w życiu i misji Kościoła, ze względu na szcze- gólne więzi, jakie łączą Kościół z

Nie czas opisywać perypetie autora, które są przykładem gotowego scenariusza filmowego - wystarczy tylko wspomnieć, że aby dostać się do Dele­ gatury Polskiej w Kirowie

Consequently, the study of the immigration history leads Alba and Nee to the conclusion that the most con- troversial groups, as it was observed with Italians and Jews at the turn

Procedury testow ań wielokrotnych oparte na praw dopodobieństw ach testow ych wydają się być interesującą alternatywą dla klasycznych procedur MCP. Zakres zastosowań