• Nie Znaleziono Wyników

"250 lat >>Kuriera Polskiego<<", Warszawa 1983 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""250 lat >>Kuriera Polskiego<<", Warszawa 1983 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Konieczny, Jerzy

"250 lat ’Kuriera Polskiego’",

Warszawa 1983 : [recenzja]

Kwartalnik Historii Prasy Polskiej 23/3, 125-128

(2)

R

E

C

E

N

Z

J

E

I

O

M

Ó

W

I

E

N

I

A

Kwartalnik Historii Prasy Polskiej X X II I 3 P L ISSN 0137-2908

250 lat „K uriera Polskiego", Warszawa 1983, ss. 94 + 12 ilustr.

„K urier Polski” , pismo Stronnictwa Dem okratycznego, obchodzi w tym roku sw ój jubileusz: 1 września minęło 25 lat od ukazania się pierwszego numeru. Stało się to okazją do przygotowania specjalnego wydaw nictw a, swego rodzaju księgi pam iątkowej, jubileuszow ej. Zabieg to w praktyce dziennikarskiej często spoty­ kany i od dawna stosowany. Z ostatnich przykładów można by w ym ienić roczni­ cow y numer „Ż ycia W arszawy” . Tym razem m am y do czynienia z próbą św ięto­ wania podw ójnej rocznicy. Tytuł wydaw nictw a zresztą na to w yraźnie wskazuje. Nawiązując do podobnego tytułu pisma, które pojaw iło się w X V III w., redaktorzy księgi nie w ykazali jednak zbyt dużej ścisłości przy ustalaniu i obchodzeniu ju b i­ leuszu. Koniecznie chciano, aby tow arzyszyły mu okrągłe liczby i daty, ale historia nie zawsze byw a takim zamiarom życzliwa. Pierw szy bow iem „K urier Polski” za­ czął się ukazywać w grudniu 1729 r., a więc na dobrą sprawę 250-lecie tego pisma mamy ju ż nieco za sobą. W spom inając o tym z potrzeby recenzenckiej skrupulatno­ ści, trzeba zarazem dodać, że autor Wstępu Radosław Ostrowicz przypomina kolejne daty pojaw iania się na now o tytułu i nam dziś dobrze znanego.

O prócz Wstępu zaprezentowana czytelnikom księga składa się z kilku szkiców różnych autorów, om aw iających poszczególne fragm enty dziejów pism noszących tę samą nazwę „K urier Polski” . Pierwszy z nich przygotow any został przez M a­ riana Tyrowicza, nieraz już w ypow iadającego się na ten temat. Zatytułow any jest nawet dość prow okacyjnie: Z rozważań nad osobow ością założyciela „K uriera P ol­

skiego” Jana Naumańskiego. P row okacyjn ość w ypływ a stąd, iż do dziś w ięcej m o ­

żem y pow iedzieć o samym piśm ie niż o jego w ydaw cy.

Drogą analizy zawartości periodyków w ydaw anych przez Naumańskiego (w tym również „K uriera P olskiego”) oraz innych prac na „niw ie pozadziennikarskiej” M. Tyrow icz postanowił prześledzić m etody pracy redakcyjnej i odsłonić poglądy na rolę dziennikarza i dziennikarstwa tego pioniera nowoczesnej prasy polskiej. A wszystko to po to, by w yd obyć na światło dzienne cechy jego um ysłowości i osobow ości, w yróżniające go z ówczesnego otoczenia.

Autor drugiego szkicu, Józef Szczepaniec, om ów ił warunki praw n o-w ydaw n i- cze rozw oju „K uriera Polskiego" i innych gazet w Polsce czasów saskich. Do in ­ nych tytułów sięga m.in. dlatego, by ukazać stałe funkcjonow anie rynku prasow e­ go W arszawy w tedy, gdy „K urier P olski” przestał się okresow o ukazywać. Przerwa trwała bow iem od 1733 do 1737 r. Późniejszy żyw ot tytułu jest dłuższy i trwa do 1760 r.

A utorzy obu wspom nianych wypow iedzi m ów ią przez pew ien czas o tym samym piśmie. Jego historia spisana dwoma pióram i nie zawsze jednak byw a spójna. Już przy charakterystyce tw órcy „K uriera P olskiego” pojaw iają się małe nieścisłości. Tyrow icz wyraźnie podkreśla, że Jan Naumański zapisał się w dzie­ jach polskiego czasopiśmiennictwa dzięki swym kolejnym periodykom wydaw anym

(3)

126

R E C E N Z J E I O M Ó W IE N IA

w latach 1729—1736: „N ow inom Polskim ” , „Relata R efero” , .K urierow i Polskiem u” i dodawanym do nich „U przyw ilejow anym W iadom ościom z Obcych K ra jów ” (s. 7). Natomiast Szczepaniec, wspom inając o dwu pierwszych poprzedniczkach „K uriera”, pisze następująco: „W prawdzie dotychczasowa literatura przedmiotu przypisuje je bez większych zastrzeżeń Janowi Ńaumańskiemu, ale hipoteza ta nie jest wsparta żadnym dowodem źródłow ym ” (s. 20).

Pisząc o tekście Szczepańca, warto z recenzyjnego obowiązku zw rócić uwagę na sprawę winiety pisma, stanowiącej jak oby przykład ciągłości pism o tym sa­ m ym tytule. Okazuje się, że przez pewien czas (w latach 1737— 1739) w ydaw ali dwie ed ycje „K uriera P olskiego” jednocześnie pijarzy i jezuici. Oba wydaw nictw a posiadały wów czas tę samą praw ie winietę: pędzącego na koniu kuriera pocztow e­ go z przytkniętą do ust trąbką, w obu jednak kurier pędził w innym kierunku. I nie było to, jak twierdzi Szczepaniec, dziełem przypadku, lecz zamierzonego dą­ żenia do podkreślenia różnego, niekiedy przeciwstawnego kierunku działalności publicznej. Na pewno jest to Zjawisko kuriozalne, a przy tym kłopotliw e dla dzi­ siejszych spadkobierców tradycji „K uriera Polskiego” , m ogące u dociekliwego czy-, telnika rodzić pytanie: z którą z tych ed ycji czują się związani?

W X I X w . tytuł „K urier P olski” pow rócił ponownie. O tym okresie fu n k cjon o­ wania pisma, zam ykającym się w latach 1829— 1831, pisze w księdze W acław S o- wola. D okonuje analizy zawartości periodyku i podkreśla, że już wów czas od w oły ­ wano się do związków z osiem nastowiecznym antenatem.

Po raz następny pojaw ił się interesujący nas tytuł dopiero pod koniec wieku, w 1888 r. Ten fragm ent dziejów „K uriera P olskiego” przedstawia w swym szkicu W iesław W ładyka, który — zgodnie z tytułową zapowiedzią Z biegiem 40 lat — kończy swą narrację na roku 1939. Zam iarem autora było zarysowanie zasadni­ czych cech charakterystycznych pisma, z uwzględnieniem zmian w linii program o­ w ej i jego roli w życiu politycznym . Realizując ten zamysł, W ładyka stwierdza w konkluzji, iż „K urier Polski” nie był w łaściw ie nigdy reprezentantem „w yraźnej, dającej się jednoznacznie sklasyfikować linii politycznej, czy też ściśle podporząd­ kowanym organem jakiejś partii politycznej” (s. 58).

W okresie m iędzyw ojennym z pismem tym związało się wielu znanych litera­ tów. Stąd też znalazł się w księdze jubileuszowej fragment, którego autor, S y l­ wester Dziki, omawia problem atykę życia kulturalnego w latach 1919— 1926. Z a ­ równo wstępna, jak i końcow a cezura zdają się być dyskusyjne. Uwidacznia się tu ponownie brak wewnętrznego porozumienia między autorami poszczególnych szkiców. To, co jednego skłania do przerwania wykładu, dla innego nie stanowi przeszkody do przeprowadzenia charakterystyki pisma w całym okresie m iędzy­ w ojennym . Jednocześnie nasuwa się pytanie: co skłoniło w ydaw nictw o do odda­ nia do rąk czytelników tylko I tomu księgi? Otrzymaliśmy bow iem inform ację, że dalszą część tematyki m iędzyw ojennej, a także dziejów „K uriera P olskiego” od roku 1957 znajdziem y w przygotow yw anym tomie II. Niezbyt to fortunne prze­ rywanie. narracji ,o historii jubilata w samym je j „środku” . Czyżby jubileusz za­ skoczył w ydaw nictw o Stronnictwa Dem okratycznego „Epokę” , a może autorzy nie w yw iązali się ze sw ych zobowiązań term inowo? Pozostają jeszcze ewentualnie znane trudności polskiej poligrafii. Być może dowiem y się tego z tomu następne­ go, oby w ydanego jeszcze w rocznicow ym czasie.

R edaktorzy postarali się o podkreślenie specjalnego charakteru księgi również przez odpowiednie z a b ie g i. graficzne, jak m.in. przez wyrzucenie przypisów na margines czy opatrzenie każdego szkicu winietą kolejnych wydań „K uriera” . Na końcu zamieszczono; ilustracje pierwszych i ostatnich stron tych edycji. W śród nich znalazł się również „K urier Polski w Paryżu” z 1886 r., choć w tekście o nim zupełnie się nie wspomina. Jeśli miała to być inform acja uzupełniająca naszą, w ie ­

(4)

R E C E N Z J E I O M Ó W IE N IA

127

dzę o tym samym tytule, to należało już wspom nieć i o tych „K urierach Polskich” , które wydaw ano w X I X i X X w. w Krakowie, Wiedniu, M ilwaukee czy w R u­ munii.

Urszula Jakubowska

Jerzy J a r o w i e c k i , Literatura i prasa w latach okupacji hitlerowskiej,, K raków 1983, ss. 214.

Badacze życia literackiego i dziejów prasy okresu II w ojn y św iatowej otrzy­ mali, po zbiorze artykułów z roku 1975 pt. Prasa podziemna w latach 1939— 1945, kolejny tom rozpraw Jerzego Jarowieckiego, kontynuujący problem atykę dziejów pism konspiracyjnych, z poszerzeniem tematyki dotyczącej sytuacji w literaturze oraz recepcji kultury narodowej w społeczeństwie polskim czasu okupacji. Pow sta­ waniu tomu towarzyszyła myśl jego autora o konieczności scalenia obrazu litera­ tury i prasy podziemia.

Ogłoszenie p ozycji w 1983 r. poprzedzają wcześniejsze wydaw nictw a Jerzego Jarowieckiego; stanowią je: Katalog krakow skiej prasy konspiracyjnej 1939— 1945 (K raków 1978) oraz m onografia zatytułowana K onspiracyjna prasa w Krakow ie

w latach okupacji hitlerowskiej 1939— 1945 (K raków 1980). Zasygnalizowaną na

kartach Wstępu do tej ostatniej p ozycji „pow ażną trudność w ujęciu całokształtu życia kulturalnego, w tym literackiego, w podziem iu” starał się autor ukazać przez zbadanie konspiracyjnych środków masowej kom unikacji społecznej, zwłaszcza prasy, w roli ogniw a dyspozycyjnego dla ruchu oporu i w alki cyw ilnej, a także literatury jako składnika życia kulturalnego, utrzym ującego ciągłość rozw oju kul­ tury narodowej, tw orzącego poczucie więzi narodow ej i społecznej.

W spomniany zabieg badawczy charakteryzuje n ow y w ybór tekstów Jerzego Ja­ rowieckiego, sporządzony z tytułów ogłoszonych wcześniej w „Przeglądzie H u­ m anistycznym”, „Pracach Humanistycznych Rzeszowskiego Towarzystwa P rzyja ­ ciół Nauk” , „R oczniku Naukow o-D ydaktycznym W SP w K rakow ie”, „Zeszytach Prasoznawczych” oraz w „K wartalniku Historii Prasy Polskiej” . Poza uwagami

Od autora, indeksem tytułów cytow anej prasy konspiracyjnej z lat 1939— 1945

oraz indeksem nazwisk, pseudonim ów i kryptonim ów wprow adzono do książki sześć studiów. Tekst otw ierający tom przynosi przegląd stanu badań nad prasą konspiracyjną (O badaniach nad konspiracyjną prasą w Polsce w latach 1939— 1945; lata 1968— 1982), dwa dalsze m ają charakter portretów literackich Eugeniusza K o- lanki (Eugeniusz Kolanko i jego związki z krakowską konspiracją z lat 1939— 1945) i Jerzego Szewczyka („M y w słońcu jasnym wierszy nie piszem y’’. Rzecz o Jerzym

Szewczyku „Szarzyńskim ”). W reszcie trzy ostatnie artykuły przynoszą m erytoryczną

analizę tytułów prasowych oddanych na usługi aparatu propagandowego polskiej konspiracji w ojskow ej (związanej z rządem em igracyjnym ) lub kultury (Prasa

Służby Zw ycięstw a Polski, Zw iązku W alki Z brojn ej, Arm ii K ra jow ej w latach 1939— 1945; Podziemna prasa kulturalna w Polsce w latach 1939— 1945; Kultura i literatura na łamach polskiej prasy konspiracyjnej w latach 1939— 1945, w spół-

autorstwo: Bożena Pietrzyk).

W bilansie stanu badań nad polską prasą konspiracyjną odczytujem y głów ne osiągnięcia poszukiwań prasoznawczych; przyniosły one now e propozycje

(5)

doty-128

R E C E N Z J E I O M Ó W I E N I A

czące statystyki polskiej prasy konspiracyjnej, ustalenie głów nych ośrodków p o d ' ziemia ruchu wydawniczego, zwłaszcza roli konspiracyjnej prasy regionalnej na Lubelszczyźnie, na ziemi krakowskiej, na Kielecczyźnie oraz na Rzeszowszczyźnie, pogłębienie w iedzy o prasie poszczególnych ugrupowań politycznych i organizacji w ojskow ych. Autor przeglądu w yróżnił cztery publikacje uwydatniające wysiłek w ydaw niczy polskiego podziemia. Są to m.in. S. Lewandowskiej Polska konspira­

cyjn a prasa inform acyjno-polityczna 1939— 1945 (Warszawa 1982) i M. Adamczyka Prasa konspiracyjna na Kielecczyźnie 1939— 1945 (K raków 1982).

Dwa ujęcia portretow e konspiracyjnych poetów , jednocześnie krakowskich pu­ blicystów : Eugeniusza Kolanki i Jerzego Szewczyka, poza rekonstrukcją ich b io ­ grafii, zawierają rozbudowane tło. W portrecie Kolanki obejm uje ono sprecyfikę sytuacji życia konspiracyjnego w Krakow ie w ogóle, a kulturalnego i literackiego w szczególności; w portrecie Szewczyka — życie i działalność krakowskiej m ło­ dzieży konspiracyjnej.

Trzy pozostałe rozprawy, w ykorzystujące blisko 180 tytułów prasy konspira­ cyjn ej, przynoszą przegląd prasy w ojsk ow ej (Prasa Służby Zw ycięstw a Polski...), porządkujący sprawę tytułów, autorów, redaktorów, w ydaw ców ; w ydobyw ają g łó w ­ ne nurty ideow e w literaturze i kulturze polskiej okresu okupacji (Podziemna

prasa kulturalna...); dostarczają dow odów organizatorskiej roli prasy w rozw oju

polskiej kultury czasu w ojn y (Kultura i literatura...).

Omawiana publikacja spełnia założone przez edytora cele dydaktyczne: zachęca grupę potencjalnych badaczy literatury i prasy okupacyjnej do poszerzenia listy prac naukowych z tej dziedziny, ułatwia kontakt z opracowaniam i, wzbogaca w ie ­ dzę o tw órczości publicystycznej i literackiej w ojennego okresu, przybliża perspek­ tywę zbilansowania piśmiennictwa będącego produktem działania podziemia. Z d a ­ niem Jarowieckiego, spełnienie takiego zamierzenia stanie się realne po dokonaniu pełnej analizy zawartości pism konspiracyjnych oraz wykorzystaniu wszystkich związanych z nimi materiałów archiwalnych.

Cytaty

Powiązane dokumenty

1 (d), do „różnych sposobów wygaśnięcia zobowiązań” ma zastosowanie „prawo właściwe dla umowy na podstawie artykułu 3—6 i artykułu 12” konwencji, to w

Jest to hałas z mało słyszalnym lamentem w tle, lamentem nad rozpa- dem szkoły, utratą autorytetu nauczycieli, zanikiem etosu naukowca.. Ani hałas, ani biadanie nie

Kalafior tworzą różyczki, które wyglądają podobnie jak cały owoc: każda różyczka składa się z mniejszych, te z jeszcze

[r]

Osoba pisząca reportaż wybiera autentyczne zdarzenie i udaje się na miejsce aby zebrać materiał.. Rozmawia się ze świadkami, którzy widzieli

Należy zgodzić się z Autorką, że materiały źródłowe wykorzystane w recenzowanej książce stanowią wystar- czającą podstawę do podjęcia próby opisu pełnego obrazu

Ogólnie biorąc książka Dzierżanowskiego sprawia jednak dodatnie wrażenie. Cechuje ją zwięzłość i przejrzystość. Dobór haseł w ydaje się być trafny, przy

O ile w odniesieniu do pojedynczych przedsiębiorstw mogą mieć zastosowanie wszystkie z wymienionych rodzajów strategii konkurencji, o tyle w przypadku portów jako