• Nie Znaleziono Wyników

Jan Lubomirski - muzyk, nauczyciel i działacz ruchu polskiego na Warmii

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Jan Lubomirski - muzyk, nauczyciel i działacz ruchu polskiego na Warmii"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Szatrawski, Krzysztof Dariusz

Jan Lubomirski - muzyk, nauczyciel i

działacz ruchu polskiego na Warmii

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 3-4, 191-198

(2)

K r z y s z t o f D a r i u s z S z a t r a w s k i

JAN LUBOMIRSKI — MUZYK, NAUCZYCIEL

I DZIAŁACZ RUCHU POLSKIEGO NA WARMII

W dziejach k u ltu ry polskiej n a W arm ii w latach 1920—1939 doniosłą rolę o dgryw ała działalność pedagogów i in sp irato ró w ru c h u am atorskiego, u tr w a ­ lająca rodzim ą pieśń i m uzykę. J e d n y m z ak ty w n iejszy ch pro p ag ato ró w pol­ skiej k u ltu ry m uzycznej n a ty m tere n ie był J a n Lubom irski, którego postać n a trw a łe zw iązała się z ru c h em polskim okresu m iędzyw ojennego oraz z dziejam i k u ltu ry regionalnej w Polsce Ludow ej.

Nie m a dotychczas n a u k o w ej sy ntezy dorobku pedagogiki m uzycznej W arm ii i jej w k ła d u w u trw a le n ie polskiej św iadom ości n a ro d o w ej regionu *. P o w stała zaledw ie jed n a p raca m ag istersk a oraz kilkanaście a rty k u łó w p ra so ­ w ych dotyczących działalności J a n a L ubom irskiego. U zasadnia to potrzebę dalszych p rzyczynkarskich opracow ań. A rty k u ł stanow i próbę u stalen ia w k ła ­ du J a n a Lubom irskiego w rozw ój k u ltu ry m uzycznej W arm ii. S ta ra n o się omówić w a ru n k i k ształtu jące jego osobowość m uzyczną, możliwości i doko­ n a n ia w działalności prz ed w o jen n ej orasz znaczenie działalności po r. 1945, a tak że dokonać analizy jego twórczości m uzycznej n a przykładzie u tw orów chóralnych.

KSZTA ŁTO W A N IE SIĘ OSOBOW OŚCI M UZY KA I DZIAŁACZA J a n L ubom irski urodził się w rodzinie chłopskiej 22 listopada 1905 r. w Stanclew ie koło Reszla. W tejże w si ukończył szkołę niem iecką, jednakże za sp raw ą żyw ych trad y c ji dom u rodzinnego o raz środow iska stanclew skiego z ainteresow ał się m uzyką i k u ltu rą ludow ą rd z en n ie polskiej lu d n o ś c i*. Ju ż w latach 1919—1920 istn iały w Stanclew ie: m łodzieżow y chór czterogłosow y pod w ezw aniem św. Cecylii prow adzony przez F ranciszka Popina o raz kapela b raci W einertów , zaś o prężności k u ltu ro w e j środow iska polskiego w S ta n cle ­ w ie św iadczy, iż J a n L ubom irski, B ern a rd W ein ert i F ranciszek Popin, k tó ­ ry c h n azw isk a n a sta le zw iązały się z dziejam i k u ltu r y m uzycznej n a W arm ii, działalność sw ą rozpoczęli w e w sp om nianych z es p o ła ch 8. O sile oddziaływ ania lokalnego środow iska polskiego św iadczyć może rów nież polonizacja

nauczy-1 W s p o s ó b m a r g i n e s o w y t e m a t y k ę t ę p o r u s z a j ą p r a c e : J . B o e h m , F e l i k s N o i o o i u i e j s k l , A r t y s t a i w y c h o w a w c a , O l s z t y n 1985; T . S w a t , P o l s k a p i e ś ń p a t r i o t y c z n a n a W a r m i i t a l a ­ t a c h 1772— 1939, O l s z t y n 1982. 2 M . Z i e n t a r a - M a l e w s k a , J u b i l e u s z J a n a L u b o m i r s k i e g o , S ł o w o n a W a r m i i i M a z u r a c h , 1985, n r 49, s . 2; I n f o r m a c j a u s t n a J . L u b o m i r s k i e g o (15 V 1985). 3 P ó ź n i e j s z e d z i e j e J . L u b o m i r s k i e g o , B . W e i n e r t a i F . P o p i n a o d n a l e ź ć m o ż n a w o p r a ­ c o w a n i u J . B o e h m a , K s z t a ł c e n i e o r g a n i s t ó w d l a p o t r z e b r u c h u p o l s k i e g o n a P o w i ś l u i W a r ­ m i i w o k r e s i e p o p l e b i s c y c i e , K o m u n i k a t y M a z u r s k o - W a r m i ń s k i e , 1980, n r 2, s s . 182 i n . , 187, 193.

(3)

192 Krzysztof Dariusz Szatrawski

cielą R ipperta, sprow adzonego przez w ładze niem ieckie w ram ach a k cji ger- m anizacyjnej ze S chw arzw aldu 4.

W ynikiem specyficznych w aru n k ó w k u ltu ro w y ch Stanclew a było u m u zy ­ k aln ien ie oraz św iadom ość przynależności do k u ltu ry polskiej późniejszego działacza. Ja k o uczestnik ru c h u am atorskiego J a n L ubom irski zdobył u m ie ­ jętności w ystarczające na to, a b y otrzym ać sty p e n d iu m w celu odbycia, zorga­ nizow anego wów czas po raz p ierw szy prtzez Zw iązek O brony K resów Z achod­ n ich przy w spółpracy Z w iązku P olaków w P ru sac h W schodnich, k u rsu dla organistów w P o z n a n iu 5.

Podczas n a u k i w P oznaniu J a n L ubom irski u p orządkow ał i poszerzył w ie­ dzę teoretyczną o raz pogłębił sw e um iejętności praktyczne, zwłaszcza w za­ kresie g ry n a organach. Ja k o uozestnik k u rs u m iał on okaizję doskonalenia się pod k ieru n k iem pedagogów te j m iary, co Feliks N ow owiejski, ks. W acław G ieburow ski i Józef P aw lak, dzięki czemu stał się m uzykiem profesjonalnym , Na wszechstronność w ykształcenia m uzycznego m łodego sty p en d y sty rzutow ać m ogły idee pedagogiczne Feliksa Nowowiejskiego, uczącego g ry n a organach oraz im p ro w iz ac ji6. N auka w Poznaniu, łącznie z przygotow aniem do podjęcia sam odzielnej p ra k ty k i o b jęła lata 1923— 1926 7.

Proces k ształtow ania się osobowości m uzycznej J a n a Lubom irskiego pnze- biegał w określonych w a ru n k ac h społeczno-narodow ych, k tó re w znacznym stopniu w yznaczały jego kieru n ek . G łów nym celem działaczy ru c h u polskiego była aktyw izacja społecznego i k u ltu raln eg o życia rdzennej ludności polskiej oraz ponow na konsolidacja środow iska polskiego po p rzeg ran y m plebiscycie. O słabienie s tr u k tu r m iejskich ru c h u polskiego, będące w y n ik iem niepow odze­ nia akcji p le b isc y to w ejs, spow odowało większą ak tyw izację środow isk tere n o ­ w ych, toteż środowisko polskie w Stanclew ie n ie stanow iło w ty m względzie w y ją tk u . S p rzyjające w a ru n k i rozw oju przyszłych k a d r artystycznych i p ed a­ gogicznych stw o rzy ła działalność zespołów i to w arzy stw młodzieżowych, zaś zrozum ienie potrzeby zawodowego kształcenia inspiratorów ru ch u am ato rsk ie­ go znalazło odbicie w działalności organizacji polskich. J e d n y m z przykładów tak pojm ow anej polityki k u ltu ra ln e j były w spom niane k u rs y dla organistów w Poznaniu.

K ońcow y okres form ow ania się profilu m uzycznego J a n a L ubom irskiego przy p ad ł n a lata n a u k i w Poznaniu. Obok zajęć m uzycznych w program ie k u rsu znalazły się rów nież lekcje języka polskiego, a pełniejszy k o n ta k t z k u l­ tu rą polską decydow ał o w szechstronnym rozw oju stypendysty. P od su m o w u ­ jąc proces k ry stalizow ania się zawodow ego oblicza przyszłego działacza ruchu polskiego, stw ierdzić należy, iż rz u to w ały n a ń zarów no trad y c je k u ltu ro w e W arm iaków , jak też p raca organizatorów życia k u ltu raln eg o W ielkopolski.

4 R i p p e r t b y ł w S t a n c l e w i e a u t o r y t e t e m , m u z y c z n y m . N a u c z y ł J . L u b o m i r s k i e g o p o d ­ s t a w t e c h n i k i s k r z y p c o w e j , s ł u ż y ł p o m o c ą i a c h o w ą p o l s k i m z e s p o ł o m m u z y c z n y m i s p r o ­ w a d z a ł p o l s k i e w y d a w n i c t w a . I n f o r m a c j a u s t n a J . L u b o m i r s k i e g o ( 1 9 I I 1985). 5 Z a d a n i e m t e g o k u r s u b y ł o p r z y g o t o w a n i e p r a c o w n i k ó w o ś w i a t y i k u l t u r y , a w r e z u l ­ t a c i e ( p o d n i e s i e n i e p o z i o m u a r t y s t y c z n e g o k u l t u r y m u z y c z n e j l u d n o ś c i p o l s k i e j p o p l e b i s c y c i e , J . B o e h m , K s z t a ł c e n i e o r g a n i s t ó w , s . 182 i n . 6 K o m p o z y t o r p r z y k ł a d a ł d u ż ą w a g ą d o n a u k i i m p r o w i z a c j i , k t ó r a „ u ł a t w i a ł a i n t e r p r e ­ t a c j ą a r c y d z i e ł m u z y c z n y c h i j e s t o p a n o w a n i e m m u z y k i n a j w y ż s z y m ” : J . B o e h m , F e l i k s N o w o w i e j s k i . Z a r y s b i o g r a f i c z n y , O l s z t y n 1977, s . 98 i n . 7 E . O s t r o w s k a , N i e z o s t a t w p u s t c e , N a s z a W i e ś , 1981, n r 33, s , 9; i n f o r m a c j a u s t n a J . L u b o m i r s k i e g o (15 V 1985). 8 W . W r z e s i ń s k i , R u c h p o l s k t n a W a r m i t , M a z u r a c h i P o i o i ś l u ги l a t a c h 1920— 1939, P o z n a ń 1963, s s . 46— 54.

(4)

Jan Lubomirski - muzyk, nauczyciel i dz iałacz 193

DZIAŁALNOŚĆ N A W ARM II W LATACH 1926— 1939 JA K O W YPADKOW A MOŻLIWOŚCI I PO TRZEB RUCHU PO LSK IEG O

Działalność m uzyczna J a n a Lubom irskiego rozpoczęła się z chw ilą u k o ń ­ czenia n a u k i w Poznaniu, a trw a ła do r. 1939, k ied y to został aresz to w an y w B erlinie. M iejscem jego działalności obok O lsztyna, gdzie m ieściła się sie­ dziba Z w iązku T ow arzystw Młodzieży w P ru s a c h W schodnich, b y ł głów nie terem W arm ii, jakkolw iek zasięg oddziaływ ania obejm ow ał rów nież M azury, P ow iśle i Ziemię Złotow ską.

Początki aktyw ności zaw odow ej J a n a Lubom irskiego p rzy p ad ły n a okres przejściow y w polityce w ew n ę trz n e j re p u b lik i w eim arskiej. P ogłęb iająca się polaryzacja polityczna społeczeństw a niem ieckiego oraz nasilenie się w a lk i 0 w ładzę pom iędzy istn iejący m i p a rtiam i stw orzyły niek o rz y stn e w a ru n k i dla działalności polskich organizacji patrio ty cz n y ch 9. P o dojściu do w ła d zy p a rtii narodow osocjalistycznej n a siliły się akcje rep resy jn e. W p raw d zie p ro p a g an d a Tnzeciej Rizeszy odrzucała germ anizację jako w yznacznik sto su n k u wobec mniejszości narodow ych, lecz p ro g ram W iederdeutschung, w ed łu g oceny śro ­ dow iska polskiego, w istocie sw ej, n ie różnił się od dotychczasow ych fo rm po ­ lity k i n a ro d o w o śc io w ej10. Wobec re p re sji i a k tó w te r r o r u koniecznym stało się prow adzenie działalności w szechstronnej, m ają ce j n a celu p rzełam an ie b a rie ry lę k u i pobudzenie akty w n o ści patrio ty czn ej Polaków . W y razem takiego sta n o ­ w iska sta ły się u ch w ały zjazdu p rasy polskiej w Niemczech z 20 lutego 1927 r. dotyczące zw iększenia liczby d odatków do gazet polskich i um ocnienia reg io ­ n aln y ch ośrodków p rasow ych I1.

Jeszoze podczas w a k ac ji 1926 r. J a n L u b o m irsk i rozpoczął działalność n a W arm ii, a 28 listopada 1926 r., a w ięc p rzed ukończeniem k u r s u w Poznaniu, m ian o w an y został re d ak to rem odpow iedzialnym „Życia M łodzieży” ls. Po za­ kończeniu n a u k i w P oznaniu znacznie rozszerzył zakres działalności. G łówną dziedziną jego aktyw ności zaw odow ej było w sp ieran ie i ro zw ija n ie a m a to r­ skiego ru c h u muzycznego. U m acniał, zak ład ał i p row adził ch ó ry i kapele. Do­ starczał im polskiego r e p e rtu a ru i o p raco w y w ał pieśni ludowe, w y stęp u jąc p rz y ty m publicznie oraz organizując życie m uzyczne ludności p o ls k ie j1S.

Rów nolegle do p ra c y m uzycznej prow adził działalność re d ak cy jn ą. Obok prac zw iązanych z w y d a w a n ie m „Życia M łodzieży”, u k azującego się co dw a tyg o d n ie jak o d o datek „G azety O lsztyńskiej”, zajm ow ał się rów nież k o lp o rta ­ żem polskich w y d a w n ictw i w erb o w an iem abo n en tó w n a W arm ii, M azurach 1 Pow iślu 14.

Z rolą an im a to ra am atorskiego ru c h u arty sty c zn eg o w iązało się rów nież zbieractw o pieśni ludow ych W arm ii. J a n L u b o m irsk i tra k to w a ł je nie tylko jako m etodę u trw a la n ia d o robku k u ltu ra ln eg o m iejscow ej ludności, lecz ró w ­ nież jako sposób zdobyw ania m ateria łu , k tó r y po op raco w an iu w chodził do re p e rtu a ru prow adzonych przezeń zespołów. Z anotow ane p ieśn i opracow yw ał i pow ielał p rz y pom ocy środków chałupniczych, sporządzając w te n sposób

9 I b i d e m , s . 196 i n . 10 I b i d e m , s . 269 i n . 11 W . W r z e s i ń s k i , N a s w o i m i w ś r ó d o b c y c h , K a t o w i c e 1971, s . 55. 12 J . C h ł o s t a , Z a r y s d z i e j ó w d o d a t k ó w d o « G a z e t y O l s z t y ń s k i e j » to l a t a c h 1921— 1939, K o m u n i k a t y M a z u r s k o - W a r m i ń s k i e , 1974, n r 1, s . 13. 13 I n f o r m a c j a u s t n a J . L u b o m i r s k i e g o (19 I I 1985). 14 J . C h ł o s t a , W y d a w n i c t w o «G a z e t y O l s z t y ń s k i e j » w l a t a c h 1918— 1939, O l s z t y n 1977, s s . 99, 101, 115. 4. K o m u n i k a t y . . .

(5)

194 Krzysztof Darius z Szatrawski

śpiew niki. Owocem te j działalności był w łasnoręcznie pow ielony śpiew nik pieśni ludow ych z okolic B iskupca Reszelskiego. Przeznaczony dla szkół pol­ skich n a W arm ii śpiew nik z aw ie rał około czterdziestu p i e ś n i 1S. Część pieśni opracow anych wielogłosowo ukazała się w polskich czasopismach i śpiew ­ n ik ac h la.

Działalność organizatorska J a n a Lubom irskiego w iązała się rów nież z oży­ w ieniem am atorskiego ru c h u teatralnego. Z ak ład an ie kół żywego słowa, p ro ­ w adzenie prób i urządzanie w ystępów , w spółudział w z ak ład a n iu szkół i przedszkoli oraz prow adzenie lekcji śpiew u w lokalnych to w arzy stw ach m ło­

dzieży stanow iły dodatkow e zadania w yk o n y w an e w ra m a ch pracy w Zw iązku T ow arzystw Młodzieży w P ru sac h W schodnich 11.

Po dojściu do w ładzy p a rtii faszystow skiej konieczne stało się zacieśnienie k o n tak tó w pom iędzy P o lak am i o raz nasilenie a k c ji naro d o w ej i k u ltu ra ln e j ru c h u polskiego. F o rm y działalności pozostały n ie zmienione, p u n k t ciężkości p rzesu n ą ł się jed n ak k u doraźnym działaniom m ają cy m n a celu konsolidację Polaków . N ad al od b y w ały się p róby chórów i to w arzy stw śpiewaczych, coraz częściej jed n ak by ły one um iejscow ione n a „w y b u d o w a n iach ”, czyli w zagro­ dach leżących poza w sią i z dala od in n y ch zabudow ań, co w ynikało 'z na w pół konspiracyjnego c h ara k te ru ty c h sp o tk ań 18.

Liozne w y ja zd y terenow e, zw iązane ze w sp ieran ie m pracy placów ek k u l­ tu raln y ch i u m acn ian iem środow iska Polaków oraz kolportaż p rasy i w y d a w ­ nictw ulotnych, zauw ażone zostały przez w ładze pruskie, toteż w ty m okresie często b y w ał inw igilow any i szykanow any. Doszło rów nież do czynnych n a ­ paści i zam achów na jego życie. U n ik n ął ich dzięki pom ocy Polaków , do k tó ­ ry ch przyjeżdżał. Zdarzało się również, że n iek tó rzy N iem cy ostrzegali go, a n a w et pom agali m u w ucieczce ls.

Od chw ili rozpoczęcia sw ej działalności, a więc od r. 1926, obok stałych zajęć upow szechnieniow ych J a n L ubom irski uczestniczył w e w szystkich zagad­ nieniach, w k tó ry ch m ógł być pomocnym. Szerokie sp e k tru m form i zakres oddziaływ ania rzu to w ały n a specyficzny sty l p racy i re p e rtu a r. N ależy p a m ię­ tać, iż jed n y m z zadań było przełam anie stra ch u i nieufności oraz, co za tym idzie, aktyw izacja narodow a i k u ltu ro w a środow isk polskich. W ty m celu dz ia­ łalność J a n a Lubom irskiego nosiła cechy w izyt tow arzyskich łączonych często z pomocą w gospodarstw ie, p o rad am i w sp raw a ch p ra w n y c h i urzędow ych lub w spólną zabaw ą p rz y muzyce. Szczerość i otw artość z ja k ą w ystępow ał wobec ludzi, sta ły się jed n y m z pow odów jego sukcesu zawodowego. U zyska­ nie zaufania rd zen n ej ludności polskiej było koniecznym w a ru n k ie m e fek ty w ­ n e j p racy upow szechnieniow ej i zbierania folkloru, izaś kom p leto w a n e na w łasn y uży tek śpiew niki dostarczały rodzim ego re p e rtu a ru chórom polskim na Warmii. 15 J e d y n y z a c h o w a n y e g z e m p l a r z , b e z s t r o n y t y t u ł o w e j , n a s . 13 p o s i a d a a d n o t a c j ę : „ O l s z t y n , s t y c z e ń 1938 r . , J . L u b o m i r s k i ” . Z o b . T . S w a t , o p . c i t . , s . 143. 16 Ś w i e ć m y , J a ś k u ś w i e ć : M ł o d y P o l a k w N i e m c z e c h , 1933, n r 12; I d z i e c h m u r a , w : O W a r m i o m o j a m i l a . Z b i ó r p i e ś n i w a r m i ń s k i c h i m a z u r s k i c h n a c h ó r m i e s z a n y z e b r a ł S t a n i s ł a w M a r k i e w i c z w o s i e m d z i e s i ą t ą r o c z n i c ę u r o d z i n F e l i k s a N o w o w i e j s k i e g o , O l s z t y n 1957, s . 39. 17 G . S k o k , Ż y c i e p e ł n e p a s j i , W a r m i a i M a z u r y , 1976, n r 3, s . 22; i n f o r m a c j a u s t n a J . L u b o m i r s k i e g o (19 I I 1985). 18 I n f o r m a c j a u s t n a J . L u b o m i r s k i e g o (19 I I 1985). D e f i n i c j a w e d ł u g W . S t e f f e n a , S ł o w n i k w a r m i ń s k i , W r o c ł a w 1984, s. 184. 19 Z d a r z y ł o s i ę t o w S z c z y t n i e , k i e d y d z i ę k i p o m o c y n i e m i e c k i e g o k e l n e r a u d a ł o m u s i ę u n i k n ą ć p r z y g o t o w a n e j z a s a d z k i . I n f o r m a c j a u s t n a J . L u b o m i r s k i e g o ( 1 9 I I 1985).

(6)

Jan Lubomirski — muzyk, nauczyciel i dz iałacz 195

R e p ertu ar założonego i prow adzonego przez J a n a L ubom irskiego chóru męskiego „W arm ia” poza u tw o ra m i reg io n aln y m i z aw ierał tak że pieśni p a trio ­ tyczne, relig ijn e i popularne. O pracow ano 3 p ro g ram y przew idziane n a w y ­ p adek w ystępów na W arm ii, M azurach i Pow iślu. Obok różnic folklorystycz­ ny ch i gw arow ych, w y stępow ały rów nież rozbieżności w re p e rtu a rz e re lig ij­ nym , w y n ik ają ce ze zróżnicow ania w yznaniow ego ty ch regionów . W celu za­ pobieżenia ew en tu aln y m pom yłkom przed każd y m k o n certem ustalono p ro g ram z m iejscow ym organizatorem . Pow odem zróżnicow ania p ro g ram ó w in n y ch chó­ rów i kółek śpiew aczych prow adzonych przez J a n a L ubom irskiego b y ły ró ż n i­ ce poziom u w ykonawczego. J e d n y m z m otyw ów jego działalności chórm i- strzow skiej było ożyw ianie akty w n o ści zespołów śpiew aczych o niższych m ożli­ wościach w ykonaw czych oraz zachęcenie jak najszerszego k rę g u ludności p o l­ skiej do am atorskiego u p ra w ian ia rodzim ej m uzyki.

Pośród ty tu łó w pieśni w y k o n y w an y ch przez chór m ęski „W arm ia” obok R o ty, H y m n u W a rm ii i pieśni p atriotycznej N asz B a łty k , stale p o w tarzały się pieśni re lig ijn e (Serdeczna M atko, Bogurodzica, cykl kolęd), p arare lig ijn e (Boże coś Polskę) o raz pieśni ludow e i p o p u larn e (H ej z góry, z góry jadą M azury, H ej bracia S o ko ły, H ej strzelcy w ra z i C ze rw ony p a s ) 20. Do stałych pozycji re p ertu aro w y ch chóru „W arm ia” n ależały rów nież pieśni a rtystyczne. N ajczęściej śpiew ano p ieśni S tan isła w a M oniuszki, F elik sa Now ow iejskiego i W acław a L ach m a n a 21.

N asilające się p rześladow ania i w zm ożony t e r r o r zm usiły J a n a L u b o m ir­ skiego do ograniczenia działalności sp o łeczno-kulturalnej. A resztow anie przez g estapo w sie rp n iu 1939 r. zakończyło okres jego p ra c y n a te re n ie P ru s W schodnich.

Ogółem, w latach 1926—1939 J a n L u b o m irsk i w y k o n y w ał różnorodne z a ­ dania w ra m a ch działalności Z w iązku T o w arzy stw Młodzieży w P ru s ac h W schodnich. Wielość fo rm działalności w y n ik ała z potrzeb środow iska p o l­ skiego oraz w a ru n k ó w politycznych i n arodow ych P ru s W schodnich, lecz dzie­ dziną zasadniczą pozostaw ało, zgodnie z w ykształceniem , upow szechnianie polskiej k u ltu r y m uzycznej. S pecyfika w a ru n k ó w p ra cy J a n a Lubom irskiego rzutow ała n a p rz y ję te założenia ideow e i pod k ą te m u trw a la n ia i rozw ijania ru c h u m uzycznego n a W arm ii oceniać należy głów ny n u r t jego akty w n o ści zawodow ej, osiągnięte zaś sukcesy, dow iodły zasadności ob ra n y ch metod.

UTRW ALANIE TRADYCYJNYCH W ARTOŚCI K U LTURY W A R M IŃ SK IEJ W PRA CY PO W O JE N N E J

Po zakończeniu II w o jn y św iatow ej, k tó rą spędził w obozie k o n c en trac y j­ nym S ach sen h au sen -O ran ien b u rg , J a n L u b o m irsk i pow rócił n a W arm ię w k w ie tn iu 1946 r. i już 1 m aja p o d jął pracę nauczyciela m u zy k i w Szkole P o ­ w szechnej w O ls z ty n ie 12. Ja k o nauczyciel szkoły pow szechnej, a następ n ie P aństw ow ego G im nazjum i Liceum Żeńskiego o raz L iceum K raw ieckiego za­ k ład a ł chóry dziecięce, m łodzieżow e oraz chór p rz y kościele oo. F ra n c iszk a ­ nów. O kres aktyw ności pedagogicznej zakończył się 5 paźd zie rn ik a 1948 r.,

20 I n f o r m a c j a u s t n a J . L u b o m i r s k i e g o (19 I I 1985 i 15 V 1985). 21 I b i d e m . 22 A r c h i w u m W y d z i a ł u O ś w i a t y i W y c h o w a n i a U r z ę d u W o j e w ó d z k i e g o w O l s z t y n i e , t e c z k a p e r s o n a l n a J . L u b o m i r s k i e g o , ż y c i o r y s ; P o r . B . B a r c z e w s k a , J a n L u b o m i r s k i . Z a r y s b i o g r a f i c z n y , W y ż s z a S z k o ł a P e d a g o g i c z n a w O l s z t y n i e , O l s z t y n 1982, p r a c a m a g i s t e r s k a , m a s z y n o p i s , s . 103.

(7)

196 Krzysztof Dariusz Szatrawski

g d y rozpoczął leczenie w san ato riu m w P r a b u t a c h 2S. Było to rów noznaczne z rezygnacją z dotychczasow ych fo rm pracy. A k ty w n y try b życia oraz prze­ życia oboizowe w p ły n ęły n a pogorszenie sta n u zdrow ia, co n ie pozwoliło na ponow ne podjęcie działalności w in sty tu c jac h ośw iatowych. W latach sześć­ dziesiątych sp raw ow ał jeszcze fu n k cję in s tru k to ra do sp raw m u zy k i przy W o­ jew ódzkim D om u K u ltu ry w O ls z ty n ie 24, lecz głów nym polem jego a k ty w ­ ności pozostała m uzyka ludowa, jej u trw a la n ie i upow szechnianie. Dzięki tem u m ógł w szerszym zakresie realizow ać sw oje zainteresow ania k u ltu rą ludową.

Ju ż p rzed w ojną p asją J a n a L ubom irskiego było u trw a la n ie osiągnięć ro ­ dzim ej k u ltu ry , a zwłaszcza zbieranie folkloru m uzycznego, toteż w latach 1950—1958 jako członek ekipy olsztyńskiej P aństw ow ego I n s ty tu tu Sztuki uczestniczył w O gólnopolskiej A kcji Z bierania F o lk lo ru Muzycznego. Jego uczestnictw o w e w spom nianej akcji, obok pom ocy m ery to ry czn ej (był jed y ­ n y m członkiem e k ip y posiadającym w ykształcenie muzyczne), pozw alało na d otarcie do n ieu fn e j wobec nieznajom ych działaczy ludności a u to c h to n ic zn e j2S. P om ogła w ty m jego działalność przedw ojenna, dizięki k tó re j znał on wielu ludow ych a rty stó w i cieszył się zaufaniem rd zen n ej lu d n o śc i2S.

Zbieractw o fo lk lo ru stanow iło k o n ty n u ac ję p ra c n a d u trw a le n ie m trad y cji k u ltu ro w y ch W arm ii, a w pow iązaniu z działalnością upow szechnieniow ą po­ siadało duże znaczenie dla zachow ania tożsam ości k u ltu ro w ej W arm iaków , ulegającej pow olnem u rozpadow i n a s k u te k m ig racji p o w o je n n e j2i, i n adanie jej znaczenia uniw ersalnego 2S.

W działalności sw ej n ie ograniczył się jed n a k do zbieractw a. W latach 1953—1960 założył i prow adził przy re d ak c ji „Słow a n a W arm ii i M azurach” zespół „Żyw ego słow a”, k tó ry sp ełniał zadanie dow artościow ania im p rez k u l­ tu ra ln y c h n a te re n ie w ojew ództw a. O w szechstronnym c h arak terze te j dzia­ łalności św iadczy fak t, iż jes t on au to rem kilkudziesięciu kom pozycji do słów poetów w arm ińskich, n ap isan y c h specjalnie dla p otrzeb z e s p o łu 29.

U tw o ry chóralne J a n a Lubom irskiego c h ara k te ry zu je łączenie elem entów folkloru w arm iń sk ie g o o ra z w pływ ów późnorom antycznej p ieśni artystycznej. W celu ok reślen ia c h ara k te ru ty c h związków nieodzow nym sta je się sięgnięcie do zbiorów folklorystycznych, a tak ż e do pieśni chó raln y ch Feliksa N ow ow iej­ skiego, z którego twórczości czerpał o n bezpośrednie w z o rc e s°.

Cechą w spólną folkloru o raz kom pozycji chó raln y ch o bydw u tw órców jest sylabiczne tra k to w a n ie tek stu , w y stęp u jąca w n ic h m elopeja trak to w a n a

23 B . B a r c z e w s k a , o p . c i t . , s . 78. 24 D o k u m e n t y w s k a z u j ą , i ż f u n k c j ę i n s t r u k t o r a J . L u b o m i r s k i p e ł n i ł p r z e z 3 l a t a : S k ł a d n i c a A k t W o j e w ó d z k i e g o D o m u K u l t u r y w O l s z t y n i e . P l a n p r a c y n a r o k 1982. s . 18; P l a n p r a c y n a r o k 1963. s . 28; P l a n p r a c y n a r o k 1964. s . 3. 25 W . O g r o d z i ń s k i , W a r m i ń s k i J a n k o m u z y k a n t , w : P r z y p o m n i a n e p i ó r e m , O l s z t y n 19.2, s s . 297 i n . , 303. 26 Б . J a ś m i a n , O t y m k t ó r y o c a l i ł p l e ś ń , S ł o w o n a W a r m i i i M a z u r a c h , 1955, n r 23, s s . 2, 4. 27 T . B i e r k o w s k i S p o ł e c z n y r u c h k u l t u r a l n o - o ś w i a t o w y n a W a r m i i i M a z u r a c h w l a ­ t a c h 1945— 1970, O l s z t y n 1980, SS. 10—31. 28 H . S y s k a , P i e ś ń u s z ł a c a ł o , w : M a z u r s k i e s p o t k a n i a , W a r s z a w a 1965, s . 91 i n . 29 B . B a r c z e w s k a , a p . c i t . , s . 89 i n . 30 P o d s t a w ą a n a l i z y b y ł y n a s t ę p u j ą c e z b i o r y p i e ś n i : O K o l b e r g , M a z u r y p r u s k i e , K r a ­ k ó w 1966; M . S o b i e s k i , P i e ś n i l u d o w e W a r m i i i M a z u r , K r a k ó w 1955; F . N o w o w i e j s k i , W a r m i j - s k t e p i e ś n i l u d o w e , o p . 21, n r 2; 5 p i e ś n i n a c h ó r m i e s z a n y , P o z n a ń 1934 o r a z p i e ś n i J . L u ­ b o m i r s k i e g o , R o z k w i t ł y w r z o s y d o s ł ó w A . Ś l i w y , P i e ś ń o K a j c e d o s ł ó w T . R u c z y ń s k i e g o , K o ł y s a n k a u i a r m i ń s k a d o s ł ó w M . Z i e n t a r y - M a l e w s k i e j i o p r a c o w a n i e p i e ś n i l u d o w e j M o d r e o c z k a i d ź t a s p a ć , z n a j d u j ą c e s i ę w z b i o r a c h a u t o r a .

(8)

Jan Lubomirski - muzyk, nauczyciel i dz iałacz 197

jest jed n ak że w różny sposób. O ile w pieśniach ludow ych w y stęp u je jedynie m elika diatoniczna, a kom pozycje Now ow iejskiego w y k azu ją w ysoki stopień schrom atyzow ania, o ty le w pieśniach J a n a Lubom irskiego sporadycznie w y ­ stę p u ją e lem en ty m eliki schrom atyzow anej (R o z k w itły w rz o sy — t a k t y 3, 4—6, 8; Pieśń o K ajce — t. 1, 2, 5; K o łys a n ka w a rm iń s ka — t. 2, 4, 6, 10, 34, 37, 38; Modre oczka idźta spać — t. 8, 9). Sylabotoniczny system w ersy fik ac y jn y , za­ stosow any w pieśniach do izosylabicznych w ierszy M arii Z ientary-M alew skiej i Alojzego Śliwy, zbliża jego u tw o ry do sty listy k i ludow ej, jak k o lw iek i tu widoczne jest n aw iązan ie do osiągnięć nauczyciela: hetero sy lab iczn y tek s t Teofila R uczyńskiego zadecydow ał o to nicznym system ie w ersy fik acy jn y m Pieśni o Kajce.

Cechą w y raźn ie odróżniającą u tw o ry J a n a Lubom irskiego od pieśni F e ­ liksa Now ow iejskiego jest sposób trak to w a n ia zależności słów i m uzyki. O ile kom pozytor R o ty o p iera się n a zależności w y razow ej lu b fo rm aln ej, czego n astęp stw em jest fo rm a pieśni przekom ponow anej albo zw rotkow ej, o ty le jego uczeń ogranicza się do zależności fo rm aln ej i fo rm y zw rotkow ej, co je d ­ noznacznie w sk azu je n a in spiracje folklorystyczne jego twórczości. W przeci­ w ieństw ie do sty listy k i F eliksa N ow owiejskiego, b ra k w twórczości J a n a L u ­ bom irskiego zarów no em fatycznych, jak też onomatopeiczmych fig u r retorycz- no-m uzycznych. R ów nież h arm o n ik a i m ętro ry tm ik a n ie w y k a zu ją o ry g in al­ ny ch jakości, a fa k tu ra ch ó raln a o p arta , jest n a zasadzie nota contra notam, podczas g d y tw ó rca L e g e n d y B a łty k u obok b ard ziej zróżnicow anych jakości harm onicznych i m etrorytm icznych, stosuje rów nież w zbogaconą fa k tu rę chó­ raln ą. O statnią z cech w spólnych z folklorem jest przebieg dynam ofoniczny, k tó ry w . u tw o ra ch J a n a L ubom irskiego uzależniony jest od tek stu , jakości harm onicznych i w y k o rzy stan ia różnych re je stró w głosów.

Pom im o b ra k u ch arakterystycznego dla u tw o ró w Feliksa Now ow iejskiego b ogactw a form alnego, uznać n a le ży k o n sek w en tn e d ążenie J a n a L u b o m irsk ie ­ go do zachow ania c h a ra k te ru m uzyki w a rm iń s k ie j i to nie tylko w opraco­ w a n iac h pieśni ludow ych, lecz rów nież w stylizacji w ła sn e j tw órczości i p o d ­ p orządkow aniu jej środków w y ra zu możliwościom p erce p cy jn y m i w y k o n a w ­ czym ru c h u am atorskiego.

W ynikiem tow arzyszącej poczynaniom J a n a L ubom irskiego p asji z b iera­ nia pozostałości k u ltu r y m ate ria ln e j d a w n ej W arm ii by ła zorganizow ana w r. 1975 w y sta w a pod nazw ą „K olekcja J a n a L ubom irskiego” sl, 'zaś zasługi w różnorodnych ak cjach społecznych zapew niły m u u z n an ie w y ra ża jąc e się w przy zn an y ch n ag ro d ach i o d z n ac ze n iac h S2.

P odsum ow ując okres działalności pow ojennej, stw ierdzić należy, iż w d u ­ żym sto p n iu rz u to w ały n a ń osiągnięcia przedw ojenne, zaś nie zm ienione m e ­ to d y działalności w now ych w a ru n k a c h narodow ościow ych i politycznych zys­ k a ły w y m ia r k o n sekw entnego dążenia do u trw a le n ia rd zen n ie polskiej k u l­ tu r y W arm ii i M azur.

Ideą przew odnią działalności J a n a L ubom irskiego było p rzekonanie o z a ­ sadniczym znaczeniu m uzyki dla k u ltu ry narodow ej. Połączenie w arto ści folk­ loru i sztuki profesjonalnej, k tó re dokonyw ało się w jego działalności,

przy-31 (i l ) , W y s t a w a i w i e c z ó r z a m k o w y z o k a z j i 70 r o c z n i c y u r o d z i n J a n a L u b o m i r s k i e g o ,

G a z e t a O l s z t y ń s k a , 1975, n r 256.

32 N a j w a ż n i e j s z e : K r z y ż O f i c e r s k i O r d e r u O d r o d z e n i a P o l s k i w 1971 r . , O r d e r S z t a n d a r u P r a c y I K l a s y w 1977 r . , N a g r o d a O s k a r a K o l b e r g a w 1977 r . , O d z n a k a P o l s k i e g o Z w i ą z k u C h ó r ó w i O r k i e s t r I K l a s y z L a u r e m w 1983 r .

(9)

198 Krzysztof Dariusz Szatrawski

czyniało się do rozw oju ru c h u śpiewaczego i aktyw izacji polskiego środow iska k u ltu raln eg o na W armii. W św ietle dokonań Jama Lubom irskiego widoczne s ta je się, iż zarów no k ształto w an ie się jego osobowości zawodow ej, m etody p racy w środow isku Polaków n a tere n ie P ru s W schodnich, ja k też pow ojenne osiągnięcia w dziedzinie u trw a la n ia tra d y c y jn y c h w artości k u ltu r y w a rm iń ­

skiej stanow ią proces zm ierzający do zachow ania tożsamości naro d o w ej i r e ­ gionalnej ludności W armii.

J A N L U B O M I R S K I — M U S I K E R , L E H R E R U N D A K T I V I S T D E R P O L N I S C H E N B E W E G U N G I N E R M L A N D Z u s a m m e n f a s s u n g E i n e r d e r a k t i v s t e n M ä n n e r , d i e n a c h d e m P l e b i s z i t i n E r m l a n d a u f d e m B e r e i c h d e r K u l t u r t ä t i g w a r e n , w a r J a n L u b o m i r s k i . U n t e r d e n b e s o n d e r e n n a t i o n a l e n u n d k u l t u r a l l e n B e d i n g u n g e n , d i e i n S t a n c l e w o u n d d e m G e b i e t v o r h e r r s c h t e n , b i l d e t e s i c h s e i n e P e r s ö n - l i c k e i t e i n e s A k t i v i s t e n u n d B e r u n f s m u s i k e r s a u s . D a n k d e r p o l n i s c h e n O r g a n i s a t i o n e n u n d V e r b i n d u n g e n m i t F e l i k s N o w o w i e j s k i , w ä h r e n d d e s L e h r g a n g s f ü r O r g e l s p i e l e r i n P o z n a ń , e r h i e l t L u b o m i r s k i e i n e A u s b i l d u n g , d i e e s i h m n a c h s e i n e T R ü c k k e h r n a c h E r m l a n d e r l a u b ­ t e , e i n e v i e l s e i t i g e k u l t u r e l l e T ä t i g k e i t a u f z u n e h m e n . I n d e n J a h r e n 1926—1939 a r b e i t e t e r a n d e r E n t w i c k l u n g d e s m u s i k a l i s c h e n S c h a f f e n s , r e d a g i e r t e „ Z y c i e M ł o d z i e ż y ” ( D a s L e b e n d e r J u g e n d ) , v e r b r e i t e t e p o l n i s c h e S c h r i f t e n , b e a r b e i t e t e u n d v e r v i e l f ä l t i g t e e i g e n e S a m m l u n g e n v o n V o l k s l i e d e r n u n d b e t ä t i g t e s i c h a k t i v i m B u n d d e r J u g e n d g e s e l l s c h a f t e n i n O s t p r e u s s e n . N a c h d e m z w e i t e n W e l t k r i e g k e h r t e e r n a c h O l s z t y n z u r ü c k , w o e r a l s P ä d a g o g e , S a m m l e r v o n V o l k s ü b e r l i e f e r u n g e n , A k t i v i s t d e r k u l t u r e l l e n L a i e n b e w e g u n g u n d K o m p o n i s t , d e r f ü r L a i e n g e s a n g s g r u p p e n s c h u f , t ä t i g w a r . E i n e v e r g l e i c h e n d e A n a l y s e d e r W e r k e v o n J a n L u ­ b o m i r s k i m i t d e n V o l k s l i e d e r n E n m l a n d s s o w i e d e s G e s a n g s s c h a f f e n s v o n F e l i k s N o w o w i e j ­ s k i e r g a b , d a s s i n d e n W e r k e n v o n L u b o m i r s k i s i c h f o r m a l e E l e m e n t e d e r F o l k l o r e u n d d e s K u n s t g e s a n g e s v e r b i n d e n . S o w o h l v o r w i e a u c h n a c h d e m K r i e g e i s t d a s v o r h e r r s c h e n d e M o t i v s e i n e r T ä t i g k e i t , d i e E n t w i c k l u n g d e r M u s i k k u l t u r i n E r m l a n d z u b e l e b e n , u n t e r B e i ­ b e h a l t u n g i h r e r c h a r a k t e r i s t i s c h e n , r e g i o n a l e n W e r t e .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Sza- cunkowa wartość rynku polskich przypraw i ziół jest wyceniana na 852 mln zł rocznie, co przekłada się na 16–17 torebek przypraw i mieszanek na konsumenta rocznie..

Tabele 3–5 prezentuj składki netto dla trzech typów rozkładów oszacowa- ne na podstawie: minimalnych i maksymalnych warto ci redniej arytmetycznej i mediany uzyskanych w 10

31 sierpnia 1939 r., na kilka godzin przed atakiem Niemiec na Polskę, ambasador niemiecki w Eire - Eduard Hempel - spotkał się z premierem Irlandii w jego

share of FDI in export may make the economy of China highly dependent on foreign demand and vulnerable to changes in world market. Some even worry about the safety of

Przydatność każdego zbioru słownictwa potocznego jest bardzo du- ża, a jeszcze większa w wypadku, gdy mamy poznać zasób i strukturę słownictwa nie zbadanej

The process by which managers select projects depends on three elements: the type of company they would like to be in the future; the (incomplete) knowledge they have about

Polish economists have long been interested in our Eastern neighbours’ economies, which are among our largest foreign trade and, more widely, economic partners. Falkowski has

Za sprawą wzrostu liczby ludności i jej koncentracji w miastach to właśnie miasta stawały się siedzibami władz, ułatwiając w ten sposób procesy zarządzania