• Nie Znaleziono Wyników

Uniwersytet w warunkach rynkowych – z punktu widzenia krytycznej analizy dyskursu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Uniwersytet w warunkach rynkowych – z punktu widzenia krytycznej analizy dyskursu"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Kamila Biały

Uniwersytet w warunkach

rynkowych – z punktu widzenia

krytycznej analizy dyskursu

Annales. Etyka w życiu gospodarczym 10/2, 147-157

2007

(2)

Kamila Biały

Uniwersytet Łódzki

e-mail: kamila.bialy@gmail.com

Uniwersytet w warunkach rynkowych

– z punktu widzenia krytycznej analizy dyskursu

1. Uwarunkowania procesu urynkowienia szkolnictwa wyższego

Współczesne społeczeństwa zachodnie podlegają przemianom, które w najogólniej-szym sensie można by sprowadzić do dwóch procesów. Z jednej strony następują funda-mentalne przekształcenia we wzajemnych relacjach pomiędzy pojętymi zgodnie z teorią Talcotta Parsonsa społecznymi systemami ekonomii, polityki, społeczeństwa i kultury. Z drugiej natomiast powstają nowego rodzaju powiązania między różnymi poziomami życia społecznego, między tym, co globalne, regionalne, narodowe i lokalne. Okazuje się, że, mimo zróżnicowania funkcjonalnego względnie autonomicznych podsystemów społe-czeństwa, jak widział to Parsons1

opisując społeczeństwo nowoczesne, poszczególne pod-systemy przekraczać zaczynają swoje pierwotne granice, a reguły dla nich właściwe zaczy-nają być używane na nowych obszarach2

. Podstawowymi elementami strukturalnymi każ-dego systemu są zgeneralizowane symboliczne środki wymiany, dzięki którym możliwe jest trwanie tych otwartych podsystemów, tzn. ich wewnętrzne funkcjonowanie według okre-ślonych wzorów organizacji oraz zewnętrzna wymiana ze środowiskiem3

. To w kategoriach pewnego określonego kodu, którego zasady są powszechnie rozumiane i akceptowane, transmitowane są informacje/znaczenia z jednego działającego systemu do innego. Jak w pewnej mierze pokazywał to Parsons, a zradykalizował tę tezę jego uczeń, Niklas Luh-mann, podstawowym środkiem komunikacji świata postindustrialnego jest pieniądz. Coraz większy podział pracy w społeczeństwie industrialnym wymusił odejście od wymiany na zasadzie barteru ku wymianie opartej na zasadach bardziej ogólnych4. Pieniądz, pisał

Par-sons, spełnia tę rolę najlepiej, ponieważ posiada wartość nie w użyciu, jak towary, ale w wymianie – jest środkiem absolutnym za sprawą zdolności relatywizacji wszystkich war-tości czy towarów – i w tym sensie nie jest rzeczą, ale sposobem symbolicznej

komunika-1 T. Parsons, Some Problems of General Theory in Sociology, [w:] J.C. McKinney, E.A. Tiryakian (red.)

Theoretical Sociology. Perspectives and Development, Appleton-Century-Crofts, New York 1970.

2 N. Luhmann, Teoria polityczna państwa bezpieczeństwa socjalnego, PWN, Warszawa 1994, N. Luhmann,

Social Systems, Stanford University Press, California 1996 .

3 T. Parsons, op.cit.

4 J.J. Loubser, R.C. Baum, A. Effrat, V.M. Lidz, Explorations in General Theory in Social Science, The Free

(3)

cji, pewnym wyspecjalizowanym językiem5. Co więcej, posiadanie pieniędzy dostarcza

społeczno-psychologicznej wiary, uczucia osobistej pewności6. Będąc więc najbardziej

pewnym i racjonalnym medium – z uwagi na swoją bezosobowość i afektywną neutralność oraz zdolność mobilizacji środków, przede wszystkim wiedzy i motywacji do osiągnięć, jako jedyny ułatwia kształtowanie współcześnie coraz bardziej zróżnicowanych i niezorien-towanych już konsensusowo działań jednostek ponad czasem i przestrzenią7. Znaczenie

pieniądza zbiega się tu ze znaczeniem władzy.

W społeczeństwach przemysłowych coraz silniejsza staje się potrzeba wzmocnienia relacji

systemowych między systemem produkcji (ekonomicznym) a systemem edukacji, tzn.

wzmoc-nienia związku między wynikami działania szkół, pojętego w kategoriach różnego rodzaju dys-pozycji i umiejętności, a przypuszczalnymi wymogami pracy8. Sięgając wstecz, od XVIII

wie-ku9 „pseudonaukowa propaganda poznawczego monopolu nauki” w wydaniu między innymi Augusta Comte’a a także scjentystów sprzyja temu, że nauki pozytywne postrzegane zaczynają być jako siły wytwórcze społecznego rozwoju10. Rosnąca w XIX i XX wieku współzależność

badań naukowych i techniki oraz szczególne zainteresowanie w tej mierze interwencjonistycz-nie zorientowanego państwa tylko wzmacniają ten proces11. „Prawa samoreprodukcji

wymaga-ją bowiem od rozwiniętego przemysłowo społeczeństwa, aby utrzymywało się ono przy życiu przez ciągłe rozporządzanie przyrodą oraz ciągłe udoskonalanie socjoorganizacyjnego dzania ludźmi i ich wzajemnymi stosunkami. W systemie tym nauka, technika, przemysł i zarzą-dzanie łączą się w jeden cykliczny proces”12. W kapitalizmie zawsze istniał instytucjonalny

nacisk na zwiększenie wydajności pracy przez stosowanie nowych technik. Jednak w społe-czeństwie późnokapitalistycznym technika i nauka przejmują także rolę ideologii13. Oznacza to,

5 W związku z tym, że pieniądz jako środek absolutny tak łatwo nasuwa się jako cel końcowy, kończąc

nie-zliczone łańcuchy celów poprzez dostarczenie im miernika o abstrakcyjnym wyrazie, posiada w swej psycholo-gicznej formie znaczące powiązania z wyobrażeniem Boga i w tym sensie stanowi zagrożenie dla religii (T. Parsons, op.cit. Zob. także: G. Simmel, Filozofia pieniądza, Wydawnictwo Fundacji Humaniora, Poznań 1997, s. 208–209).

6 G. Simmel, op.cit.

7 N. Luhamnn, Social Systems..., op.cit.

8 B. Bernstein, Odtwarzanie kultury, PIW, Warszawa 1990; B. Bernstein, The Structuring of Pedagogic

Dis-course, Routledge, London and New York 1990, Vol. 4.

9 Jeszcze wcześniej, bo już w XVI wieku, Franciszek Bacon twierdził, że nauka jest takim tłumaczeniem

przyrody, które pozwala czynić z niej królestwo człowieka. Wiedza i potęga ludzka stanowiły w przekonaniu tego myśliciela nierozłączne elementy. W swoich analizach, m.in. Martin Heidegger wskazywał, tropiąc filozoficzne i kulturowe źródła naukowo-technicznej nowoczesności, że przesłanki powstania cywilizacji naukowej tkwią już w Biblii (M. Heidegger, Bycie i czas, PWN, Warszawa 1994). Cywilizacja nowożytna natomiast, usuwając Boga, przypisała jego cechy naturze – ten tzw. proces odbóstwienia, będąc kontynuacją myśli nietzscheańskiej, oznaczał więc, że „obraz świata” charakteryzować zaczęły cechy boskie, tj. nieskończoność, bezwarunkowość i absolutność (M. Heidegger, Budować, mieszkać, myśleć, Czytelnik, Warszawa 1977, s. 129).

10 J. Habermas, Technika i nauka jako „ideologia”, [w:] (red.) J. Szacki, Czy kryzys socjologii?, Czytelnik,

Warszawa 1977, s. 342–395, J. Habermas, Teoria i praktyka. Wybór pism, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1983.

11 Zob. m.in. D. Bell, Kulturowe sprzeczności kapitalizmu, PWN, Warszawa 1994. 12 J. Habermas, Teoria i praktyka…, op.cit., s. 371.

13 Nie jest to teza Jürgena Habermasa, do czego zresztą on sam się przyznaje (J. Habermas, Technika i

na-uka..., op.cit.), wskazując, że o „politycznej treści rozumu technicznego” pisał już jego mistrz Herbert Marcuse, który inspirował się między innymi Husserlowskimi rozważaniami o kryzysie nauki europejskiej, Heideggerow-skimi tezami o odczłowieczeniu zrodzonej z „zapomnienia o Byciu” naukowo-technicznej nowoczesności oraz krytyką represyjno-dominacyjnego kształtu racjonalności, dokonaną, jak się zdaje, najdobitniej w „Dialektyce Oświecenia” przez Maxa Horkheimera i Teodora W. Adorno, przedstawicieli Szkoły Frankfurckiej (M. Horkhe-imer, T. W. Adorno, Dialektyka oświecenia, IFiS PAN, Warszawa 1994). Ci ostatni inspirowali się między innymi

(4)

że stworzony przez ich współdziałanie „oświeceniowy mit” porządkuje w odpowiedni sposób świat i dostarcza funkcjonującym w nim jednostkom niepodważalnego sensu i orientacji. Roz-wój społeczny podporządkowany zostaje logice postępu naukowo-technicznego, który traktuje się jako obiektywnie konieczny, wywodząc jego słuszność z użyteczności. Instytucjonalizacja postępu naukowego, kontynuuje dalej autor przytaczanych fragmentów, Jürgen Habermas, po-woduje zacieranie się różnicy między działaniem strategicznym a działaniem komunikacyjnym w świadomości ludzi, co powoduje, że społeczeństwo kierowane zaczyna być przez zewnętrzne bodźce a nie normy. Rozszerzanie repertuaru technik kontroli zachowań i przemiany osobowo-ści w obszarze m.in. nauk społecznych, będące funkcją elastycznego przystosowania się do postępu zinstytucjonalizowanego w wyniku technicznych innowacji, jest tej tezy ilustracją.

Z instytucjonalizacją postępu naukowo-technicznego wiąże się postępująca racjonalizacja społeczeństwa. Opisywana przez Maxa Webera racjonalność jako określona forma kapitali-stycznej gospodarki związana z biurokratycznym administrowaniem rozszerza się na wszystkie sfery życia publicznego i prywatnego, w tym także na sferę naukową. Biurokracja oznacza, innymi słowy, „podobne – jak przy przedsiębiorstwie – dostosowanie się do sposobu życia i pracy – a tym samym także świadomości – do ogólnych przesłanek społeczno-ekonomicznych gospodarki kapitalistycznej”14. To dostosowanie odbywa się zgodnie z wzorami działania celo-wo-racjonalnego, uprawomocnionymi osiągnięciami na polu nauki i techniki. By uczynić ów system edukacyjny przewidywalnym i efektywnym, czyli zminimalizować wszelkie potencjalne sytuacje ryzykowne, postępuje się wedle zasady opartej na abstrakcyjnym formalizmie „rachun-ku”, który wszystkie zjawiska społeczne kwantyfikuje i zrównuje w jednoznacznym medium ich ekwiwalencji i wymienialności, tym samym pogłębiając oderwanie od ich jakościowej isto-ty15. Natomiast racjonalizacja pod względem subiektywnym powoduje rozdział między pracą a indywidualnymi uzdolnieniami i potrzebami wykonujących ją ludzi.

W konsekwencji w obszarze edukacyjnym powstaje nowa koncepcja wiedzy i nowa kon-cepcja relacji tej wiedzy do tych, którzy ją tworzą16. Wiedza staje się towarem, a wręcz pienią-dzem – ma być tworzona, reprodukowana i przekształcana w tych miejscach, w których jest w stanie wytworzyć przewagę konkurencyjną czy zysk17. Tym samym, co z natury pieniądza

wynika, oddziela się wiedza od osób, ich zaangażowania i osobistych poświęceń, staje się neutralna afektywnie, gdyż każdy „afekt” ograniczałby czy deformował jej płynność rynkową.

nietzscheańskimi tezami o społeczno-represyjnym sensie nauki jako wyrazu demokratycznej epoki oraz rozważa-niami Győrgy Lukácsa z jego „Historii i świadomości klasowej”. Opisując w cytowanym dziele zjawisko urze-czowienia wskazywał on, że jego istotą jest całościowa deformacja społecznej świadomości, następująca wskutek fetyszyzującego oddziaływania samej formy towarowej na stosunki międzyludzkie (G. Lukács, Historia i świado-mość klasowa. Studia o marksistowskiej dialektyce, PWN, Warszawa 1988). Kapitalizm jako całościowy system stosunków społecznych miał być zdolny do funkcjonowania i rozwoju przede wszystkim dzięki temu zjawisku urzeczowienia świadomości. Takie urzeczowione świadomości stają się, mówiąc językiem Karola Marksa, „my-ślami klasy panującej”. „Znaczy to, że z jednej strony legitymizują owo panowanie, a więc dostarczają jego racjo-nalnych i uniwersalnych uzasadnień; z drugiej zaś właśnie przez to skutecznie przesłaniają jego rzeczywistą istotę jako panowania jednej klasy nad resztą społeczeństwa” (tamże, s. XXIV–XXV).

14 Tamże.

15 Tamże. Na ten temat zob. także G. Simmel, op.cit. 16 B. Bernstein, The Structuring of Pedagogic..., op.cit.

17 Tendencję tę trafnie oddaje treść obserwacji znajdująca się w przytaczanej tu już „Filozofii pieniądza”,

gdzie autor pokazuje, że „Pieniądz, stając się celem ostatecznym, nie toleruje łączących się z nim substancjalnie określonych wartości, nawet tych dóbr, które nie mają natury ekonomicznej” i dalej „Nie wystarcza mu zajęcie miejsca w charakterze jeszcze jednego celu życiowego, obok np. mądrości, sztuki, piękna itd. Zajmując to miejsce, nabiera siły, która owe inne wartości spycha do roli środków” (G. Simmel, op.cit., s. 213).

(5)

Przekształcenia instytucjonalne obserwowane w ostatnich dekadach XX wieku i na początku XXI wieku wskazują, że w społeczeństwie informatycznym (informational society w przeciwieństwie do information society, którego cechy przypisać możne niemal każdemu nawet średniowiecznemu społeczeństwu, gdzie wiedza i informacja były po prostu komu-nikowane) generowanie, przetwarzanie i transmisja informacji stały się w związku z rewo-lucją w technologiach informacyjnych głównym źródłem produktywności i władzy18.

No-wy poddany głębokim przemianom kapitalistyczny porządek jest współcześnie zorganizo-wany wokół globalnych sieci kapitału, zarządzania i informacji, których dostęp do nauko-wo-technologicznego know-how zapewnia przewagę konkurencyjną. Innymi słowy, pisze Manuel Castells, źródło produktywności tkwi w wiedzy, procesach przetwarzania informa-cji oraz symbolicznej komunikainforma-cji.

System edukacji, w tym system szkolnictwa wyższego, na skutek głębokich powiązań między ekonomią, państwem i społeczeństwem, jakie charakteryzują współczesną postin-dustrialną epokę, poddany zostaje tym złożonym przekształceniom. Logika ekonomiczno-technologiczna i od pewnego czasu także jedna z jej transformacji – logika konsumpcyjna – oraz charakterystyczne dla nich normy i wzory postępowania zaczynają penetrować sys-tem szkolnictwa wyższego. Instytucje akademickie rozwiniętych społeczeństw zachodnich funkcjonują do pewnego stopnia na zasadzie przedsiębiorstw i konkurują o zainteresowa-nych ich towarami i usługami klientów. Sukces lub porażka na rynku dóbr konsumpcyjzainteresowa-nych zależy od zdolności zaspokajania potrzeb konsumentów. We współczesnym uniwersytecie znaczenia nabiera kategoria użyteczności – konsument wybiera bowiem dobro o wyższej użyteczności, tj. dostarczającej mu większej korzyści czy satysfakcji. Akcent kładzie się także na te spośród typowych dla biznesu metod i technik zarządzania, które pomagają przekonać klientów i w rezultacie sprzedać usługę, czyli na promocję i reklamę. Na pra-cownikach naukowych spoczywa również konieczność dostosowania się do nowych reguł: następują bowiem zmiany w sposobie prowadzenia zajęć, zmiany stosunku do studentów i innych pracowników naukowych oraz do prowadzonej działalności badawczej. Uczeni poradzić sobie muszą z wiążącymi się z tymi przemianami ideologicznymi dylematami19,

wynikającymi przede wszystkim ze sprzeczności między tradycyjną relacją wyposażonego w autorytet uniwersytetu i jego studentów a orientacją konsumencką, w której to student-konsument staje się w pewnym sensie autorytetem, wyposażonym w możliwość wyboru spośród różnych dóbr i usług dostępnych na rynku20. Rodzaj odpowiedzi na te dylematy

wyznacza przekształcenia w tożsamości zawodowej uczonych.

2. Krytyczna analiza dyskursu

Z teoretycznych i metodologiczno-badawczych założeń krytycznej analizy dyskursu (KAD) wypływają wskazówki dla badania nakreślonych procesów i zjawisk. Z jednej stro-ny KAD stawia w punkcie uwagi zagadnienie dialektycznej relacji między przemianami

18 M. Castells, End of Millenium, [w:] The Information Age: Economy, Society & Culture, Blackwell

Pub-lishers, Oxford 2001, Vol. 3.

19 M. Billig, S. Condor, Ideological Dilemmas, Sage Publications, London 1988.

20 R. Keat, N. Abercrombie, Enterprise Culture, Routledge, London 1990; R. Keat, N. Whiteley, N.

(6)

w konkretnym obszarze dyskursu a społeczno-kulturowymi uwarunkowaniami kontekstu, w jakim te przemiany zachodzą. Z drugiej strony KAD wyrasta z pojętej po nietzscheańsku charakterystycznej dla socjologii wiedzy sztuki niedowierzania21, która pod powierzchnią wyartykułowanych reguł życia społecznego szuka nieuświadomionych społecznie mecha-nizmów władzy. Ten krytyczny aspekt metody, rozróżniający między sferą poczucia pozo-ru i rzeczywistości, a sięgający podstaw filozoficznego dyskursu w ogóle22, zyskuje tym

bardziej na znaczeniu, gdy w grę wchodzi analizowanie dyskursu instytucji akademickich. Uniwersytet stanowił bowiem od zawsze najdonioślejszą płaszczyznę dystrybucji kodów władzy, co opisywał bardzo wnikliwe Basil Bernstein. Za pomocą określonych środków symbolicznych (zasad komunikowania) uniwersytet także współcześnie, kontrolując selek-cję, organizację i tempo transmisji wiedzy, uprawomocnia, porządkuje i podtrzymuje do-minujące kategorie kulturowe, czyli de facto dodo-minujące zasady podziału władzy.

Ów dialektyczny związek struktur społecznych i myślowych zostaje sprowadzony na gruncie KAD do trzech wymiarów analizy: poziomu społecznych struktur, w tym także struktur władzy, poziomu społecznych zdarzeń poziomu praktyk społecznych, czyli praktyk komunikacyjnych, interakcji. Do zadań tego ostatniego poziomu należy właśnie kontrola nad procesem selekcji pewnych strukturalnych możliwości i ekskluzji innych. Z semiotycz-nego punktu widzenia tym trzem społecznym całościom odpowiadają: języki – zbiory po-tencjalnych znaków, teksty – zbiory znaków już istniejących w określonych złączeniach oraz pośredniczące między nimi porządki dyskursu (orders of discourse), na które składają się różnorodne względnie stabilne konfiguracje dyskursów, gatunków i stylów. Graficzną ilustrację tych zależności przedstawia poniższy schemat:

R y s u n e k 1. Schemat dialektycznej relacji między strukturami społecznymi i strukturami myślenia na poziomie społecznym i semiotycznym

POZIOM SPOŁECZNY społeczne struktury ---› społeczne praktyki ---› społeczne zdarzenia ‹--- ‹--- POZIOM SEMIOTYCZNY

języki ---› dyskursu porządki ---› teksty

‹--- ‹---

dyskursy, gatunki, style

Dyskurs, rozumiany w sposób ogólny, figuruje właśnie w tych trzech głównych semiotycznych postaciach w społecznych praktykach:

– jako dyskursy, rozumiane w sposób konkretny, czyli sposoby przedstawiania (repre-zentowania) świata i związane z tymi przedstawieniami wiedza, ideologie, wartości, normy, symbole (np. dyskurs edukacyjnego zarządzania, dyskurs promocji (akademickiej))

21 P.L. Berger, T. Luckmann, Społeczne tworzenie rzeczywistości, PIW, Warszawa 1983.

22 Ch. Perelman, L. Olbrechts-Tyteca, The New Rhetoric: A Treatise on Argumentation, University of Notre

(7)

– jako gatunki, czyli sposoby działania i związane z tym działaniem relacje społeczne (np. różne gatunki wywiadu, jak wywiad o pracę, różne gatunki reklamy, jak reklama kon-sumencka czy też gatunek konwersacyjny),

– jako style, czyli sposoby bycia, na które składają się mapy kognitywno-afektywne oraz sposoby autoidentyfikacji (np. styl menedżerski czy styl ekspercki, które coraz czę-ściej charakteryzują przedstawicieli instytucji akademickich, tak wykładowców jak i stu-dentów czy raczej organizacje studenckie).

Podsumowując, KAD sugeruje systematyczną analizę pozostających najczęściej w ukry-ciu relacji między dyskursem a społeczeństwem. Analiza tekstowa prowadzona wedle tych założeń ma przynieść odpowiedź na dwa pytania: po pierwsze, w jaki sposób tekst jest deter-minowany przez społeczne struktury w kategoriach dyskursów, gatunków i stylów i ich okre-ślonych konfiguracji i, po drugie, jakie rezultaty wywołuje on w tym, co społeczne, tzn. w sposobach postrzegania – wiedzy o i wartościowania – rzeczywistości przez jej społecz-nych aktorów, w sposobach ich działania oraz w sposobach definiowania samych siebie.

3. Uniwersytet w warunkach rynkowych – tezy artykułu

W obszarze szkolnictwa wyższego mamy w konsekwencji do czynienia z połączeniem reguł, wartości i norm postępowania charakterystycznych dla w dużej mierze zuniwersali-zowanego systemu globalnej ekonomii z tymi cechującymi tradycyjnie pojęty świata nauki, tj. odwołującymi się do nowoczesnej idei europejskiego uniwersytetu opartego na modelu Humboldtiańskim23

.

Współczesny sposób funkcjonowania uczelni wyższych w Polsce, podlegający podob-nym przemianom, jak dzieje się to w przypadku zachodnioeuropejskich instytucji akade-mickich, również wyznacza koegzystencja pojętych jako uniwersalne wartości ekonomicz-no-technicznych (m.in. użyteczności, efektywności, racjonalności, elastyczności, rozliczal-ności, innowacyjności) z wartościami intelektualno-etycznymi charakterystycznymi dla humboldtiańskiej tradycji akademickości (m.in. prawdy i etyki, autonomii, autorytetu, wol-ności badań i nauczania, potencjału krytycznego, badawczego ryzyka). Koegzystencja ta wyznacza z kolei aktorom tego sytemu nowe normy i reguły postępowania w relacjach z innymi (m.in. wspomniane w początkowych fragmentach tekstu dylematy wynikające z nakładania się na siebie opartej na autorytecie relacji mistrz-uczeń i coraz bardziej syme-trycznej, jeśli nie wręcz uprzywilejowującej pozycję studenta-jako-konsumenta relacji ryn-kowej) oraz nowe tożsamości (różne wymagania związane z jednej strony z rolą uczonego, badacza, nauczyciela-wychowawcy a rolą menedżera, eksperta, konsultanta).

W relacji do tego poziomu, który jest kontekstem, pozostaje poziom tekstowy, gdzie następuje również proces interdyskursywizacji. W tekście objawia się to w tendencji do łączenia gatunków, stylów i dyskursów tradycyjnego języka uniwersytetu z tymi cechują-cymi inne języki, przede wszystkim język ekonomiczny.

Tezę tę można, śladem założeń KAD, zradykalizować i stwierdzić w odwołaniu do wszystkich tych poziomów analizy, że mamy do czynienia z niemożliwą do przeprowadze-nia próbą pogodzeprzeprowadze-nia różnych elementów pochodzących z różnych porządków. Te elemen-23 Więcej o tym modelu zob. m.in. D. Antonowicz, Uniwersytet przyszłości. Wyzwania i modele polityki,

(8)

ty należą bowiem do zjawisk porównywalnych do, by posłużyć się koncepcją Stanisława Ossowskiego, niewspółmiernych skal czy wręcz systemów wartości24. Ta teza o niemożli-wości organicznego połączenia tego, co się interdyskursywizuje, odsyła do ideologicznego mechanizmu kształtowania się takiego uniwersalnego porządku dyskursu, który pozoruje odpowiedniość i podobieństwo poprzez zacieranie rzeczywiście istniejących różnic. Może to grozić sytuacją, w której realizacja jednego zbioru wartości pozostaje jedynie w sferze deklaracji i przynależy do sfery decorum. Czy stoi zatem przed nami sprawnie zarządzana firma, podporządkowana wolnorynkowym kryteriom efektywności, skuteczności i ela-styczności, w której wartości, takie jak prawda, etyka, autorytet stanowią czysty rytuał i ornamentykę, nieprzystające do nowych reguł gry? Czy może, wprost przeciwnie, trady-cyjne struktury akademickie charakterystyczne przede wszystkim dla nauk społecznych i humanistycznych, próbując dążyć za duchem czasów, włączają się w procesy produkcji wiedzy stosowanej i kształcenia specjalistów, które tylko pozornie odznaczają się użytecz-nością, czyli tylko pozornie służą społeczeństwu opartemu na wiedzy25? Te pytania stają się

tym bardziej zasadne, że fakt współwystępowania w tekstach akademickich różnych dys-kursów, stylów i gatunków wydaje się pełnić nie tylko funkcje ideologiczne, ale także przynosić patologiczne efekty w tym, co społeczne. Z jednej strony zagrożona jest bowiem etyka języka i dyskursu, z drugiej strony natomiast tożsamości włączonych w ten proces aktorów społecznych i autentyczność ich wzajemnych relacji.

Poniżej, w bezpośredniej relacji do głównych tez badawczych, znajdują się tezy szczegółowe, które traktować należy jednocześnie jako wymiary analizy materiałów ba-dawczych. Tezy te sprawozdają główne kierunki przemian społeczno-kulturowych współ-czesnych społeczeństw i odpowiadające im tendencje zachodzące w obszarze dyskursu publicznego, w tym w obszarze dyskursu szkolnictwa wyższego.

– Rozdzielenie czasu i przestrzeni, mechanizmy wykorzeniające i refleksyjność

instytu-cjonalna26, czyli główne własności społeczeństwa późnego kapitalizmu pozostają w

dialek-tycznej relacji z procesem technologizacji dyskursu27.

Możliwość nieograniczonej czasem i przestrzenią transmisji wiedzy oraz migracji wy-kładających oraz przyswajających tę wiedzę jednostek wiąże się ze wzrostem znaczenia różnego rodzaju wiedzy dla warunków działania. Razem tendencje te czynią możliwym proces oddzielania interakcji od specyficznych właściwości miejsca. W przestrzeni dyskur-su ów proces wykorzenienia odbywa się za sprawą procedyskur-su interwencji w sferę praktyk dyskursywnych przynależnych lokalnym kontekstom instytucjonalnym kilku uniwersal-nych typów dyskursów, gatunków i stylów, pochodzących przede wszystkim z pola eko-nomii, związanych m.in. z reklamą, public relations, poradnictwem, negocjacjami oraz

24 S. Ossowski, Z zagadnień psychologii społecznej. Dzieła, PWN, Warszawa 1967, t. 3.

25 W języku klasyków historii myśli socjologicznej, m.in. Ferdynanda Tőnniesa, ów proces opisać

należało-by jako przenikanie do wspólnoty (Gemeinschaft) uniwersyteckiej, gdzie uczony jest bezinteresownym miłośni-kiem prawdy, a wiedza ekspresją jego wnętrza oraz gdzie z innymi uczonymi jak i ze swoimi uczniami łączą go silne więzi moralne elementów stowarzyszenia (Gesellschaft), gdzie rządzi logika pieniądza, wyznaczająca okre-ślone tożsamości osobiste i społeczne oraz relacje z innymi podporządkowane regułom impersonalności, uczucio-wej neutralności, partykularności itd.

26 A. Giddens, Nowoczesność i tożsamość. ”Ja” i społeczeństwo w epoce późnej nowoczesności,

Wydawnic-two Naukowe PWN, Warszawa 2002.

27 N. Fairclough, Critical Discourse Analysis. The Critical Study of Language, Longman, London and New

(9)

ewaluacją czy treningami rozwoju. Poza uniwersalnością technologie te charakteryzuje automatyczne odtwarzanie nauczonych umiejętności Ich znaczenie rośnie wraz ze wzro-stem zapotrzebowania na tego typu technologie w różnych typach pracy, szczególnie w sektorze usług.

Z punktu widzenia klasycznej lingwistyki dyskurs zarządzania realizuje się w pragma-tycznych związkach wyrażających propozycję, ofertę, w zdaniach opartych na przewidy-waniach. Leksyka zbliżona jest do tej cechującej wielkie korporacje: przywództwo, spraw-ność, dynamika, elastyczność oraz oparta jest na języku cech osobowych, odwołującym się do indywidualnych ambicji, przedsiębiorczości.

W uniwersytecie, szczególnie w obszarze nauk społecznych, podobnie jak i w prakty-ce współczesnych systemów zarządzania, funkcjonować zaczyna utylitarystyczne rozumie-nie komunikacji, które redukuje ją do inżyrozumie-nierii społecznej i interpersonalnej, zakładającej wspólnotę i stałość konwencji oraz kodów komunikacyjnych28. Uniwersytet nie tylko

przyjmuje jako własny ten technologiczny język, ale i go naucza – taka przekazywana stu-dentom wiedza, pojęta w instrumentalno-technicznych kategoriach, urastać może do roli bezalternatywnego źródła uprawomocnienia zależności od ekspertów jako koniecznej dla działania29. Co więcej, wykorzystywana jest w działaniu samych studentów. Na te kwestie

zwracał już uwagę, opisując technologie i techniki biowładzy, Michel Foucault. W pierw-szym tomie „Historii seksualności” pisał, że życie i jego społeczne mechanizmy stały się współcześnie przedmiotem kalkulacji; wiedzo-władza, będąc specyficznym powiązaniem nauk społecznych ze strukturami władzy, urosła dzisiaj do miana podmiotu transformacji ludzkiego życia30.

W mniej pesymistycznym duchu, upatrując możliwości przezwyciężenia owych pro-blemów, pisał Habermas, gdy pokazywał, jak możliwy stał się poprzez określony sposób funkcjonowania uniwersytetu, a szczególnie poprzez określony wzór nauk empiryczno-analitycznych i wtórujących im nauk społecznych, przekład wiedzy technicznie użytecznej na praktyczną świadomość społeczną świata życia31. Społeczny potencjał nauki

zreduko-wany został tym samym do władzy technicznego rozporządzania, a jako potencjał światłe-go działania nie wchodzi już w grę.

– Posttradycyjne właściwości współczesnej kultury związane z kryzysem czy wręcz zakwestionowaniem prawomocności wielkich narracji, czyli uniwersalnych wizji świato-poglądowych nadających całościowy sens historii oraz uprawomocniających projekty zmiany i reformy społeczeństwa, i, co z tym się wiąże, tradycyjnych relacji opartych na autorytecie oraz przypisanych ról i statusów społecznych pozostają w dialektycznej relacji z procesem ukonwersowienia dyskursu publicznego32.

28 L. Korporowicz, Kultura, organizacje i rynek. O uwodzeniu świadomości nowej klasy średniej, „Przegląd

Socjologiczny” 1999, nr 2.

29 To uzależnienie od porad specjalistycznych, psycho- i socjoterapii, treningów interpersonalnych itd.

Chri-stopher Lasch uznaje za jeden z przejawów narcystycznej osobowości, skupionej na sobie i wyczulonej na ze-wnętrzne oceny (Ch. Lasch, The Culture of Narcissism. American Life in an Age of Diminishing Expectations, Norton, New York 1991).

30 M. Foucault, Historia seksualności, Czytelnik, Warszawa 1995. 31 J. Habermas, Teoria i praktyka..., op.cit.

32 N. Fairclough, op.cit., N. Fairclough, Analysing Discourse. Textual Analysis for Social Research,

(10)

Odejście od tradycyjnych, sformalizowanych relacji władzy i autorytetu ku formom bardziej nieformalnym czy wręcz osobowym jest w dużej mierze pochodną procesu poli-tycznej demokratyzacji i związanego z nim przejścia od przymusu do uzgodnień oraz kry-zysu sfery publicznej i jej zbliżeniu do sfery prywatnej. W związku z taką coraz bardziej negocjacyjną naturą relacji społecznych oraz tożsamości wzrasta zapotrzebowanie na inter-personalne umiejętności. Ukonwersowienie staje się jedną z podstawowych cech współcze-snego porządku dyskursu także w obszarze szkolnictwa wyższego, szczególnie w relacji uczelni do potencjalnych kandydatów na studia czy w relacji studentów (organizacji stu-denckich) do innych studentów – gatunek konwersacyjny włączony bywa najczęściej w dyskurs reklamy, który stanowi jedną z właściwości dyskursu szkolnictwa wyższego w ogóle. Obecność określonych związków o charakterze semantycznym, gramatycznym, a także leksykalnym wskazuje na deformalizację tych wzajemnych stosunków wewnątrz uczelni i w jej relacji z otoczeniem.

– Tendencja związana z dominacją działań celowo-racjonalnych, dyskutowana już od czasów Maxa Webera, współcześnie rozwijana przez Jürgena Habermasa, początkowo odnoszona była tylko do ekonomii – poprzez opartą na wiedzy produkcję i do państwa – poprzez prawo i biurokrację, a obecnie do świata życia, który ulegając kolonizacji zablo-kował w pewnym sensie działania komunikacyjne33. Tendencja ta pozostaje w

dialektycz-nym związku zarówno z technologizacją jak i ukonwersowieniem dyskursu.

Technologie dyskursu są działaniami strategicznymi, tzn. są podporządkowane logice instrumentalnej racjonalności. Na przykład reklama, także reklama akademicka, jako jedna z takich technologii, działania i procedury prowadzące do rozwiązania problemu czy do osiągnięcia jakiegoś celu, racjonalizuje w kategoriach ich użyteczności. To uprawomocnie-nie, jak wskazują szczegółowe analizy semantyczne, ma często charakter moralizującej racjonalizacji, a więc odwołującej się do pewnej moralnej oceny traktowanej jako niekwe-stionowana.

Z drugiej strony, i jest to już obserwacja poczyniona przez Fairclougha34, strategicznymi

okazują się także działania pozornie komunikacyjne. „Wybór jednej z możliwości w działaniu strategicznym dokonywany może i musi być, i w tym różni się od działania ko-munikacyjnego, z zasady monologowo, tzn. bez doraźnego porozumienia, ponieważ wiążące dla każdego partnera z osobna reguły preferencji i maksymy zostały z góry zharmonizowa-ne”35. Tu mamy natomiast do czynienia ze zjawiskiem symulacji konwersacji, obliczonej na

ściśle określony wynik, czyli będącej de facto działaniem strategicznym. Na tę właściwość dyskursu wskazuje analiza związków semantycznych odnoszących się do szerszych partii tekstu, a często do niego całego. W reklamie na przykład stosuje się semantyczne związki celowościowe: formułuje cel i mniej lub bardziej szczegółową drogę jego osiągnięcia. Jedno-cześnie używa się takich struktur gramatycznych i leksykalnych, które całemu tekstowi nada-ją charakteru nieformalnego, personalizunada-jącego nadawcę i odbiorcę. Tu często stosowana jest

modalność epistemiczna, polegająca na akcentowaniu możliwości i obietnicy szansy danych

odbiorcy przekazu w przeciwieństwie do modalności deontycznej, gdzie nacisk położony jest na obowiązek i powinność, jakie muszą spełnić odbiorcy. Pozornie więc następuje wymiana 33 J. Habermas, Technika i nauka..., op.cit., J. Habermas, Teoria działania komunikacyjnego. Racjonalność

działania a racjonalność społeczna,Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1999, T. 1.

34 N. Fairclough, Critical Discourse..., op.cit., N. Fairclough, Analysing Discourse..., op.cit. 35 J. Habermas, Teoria i praktyka..., op.cit., s. 210.

(11)

informacji (komunikacja „czysta”), a w rzeczywistości chodzi o wartościowanie przekazu i zmobilizowanie odbiorcy do pożądanego przez nadawcę działania.

Tendencja do symulacji konwersacji wydaje się mieć wiele wspólnego z ogólniejszym procesem estetyzacji życia społecznego i tożsamości (osobowości) publicznych36, czyli tendencją do mniej lub bardziej świadomego kreowania określonych wizerunków. Praktyka rozpowszechniona przede wszystkim w polityce, zaczyna upowszechniać się także w in-nych dziedzinach – coraz częściej spotkać można przykłady kreowania i kultywowania wizerunku eksperta czy naukowca37, a także wizerunku uczelni. Analiza tekstowa może wzbogacać badanie tych procesów poprzez koncentrację na estetycznych, włączając reto-ryczne, aspektach tekstów i wartościach poprzez te teksty konotowanych.

– Współczesna kultura jest coraz częściej charakteryzowana poprzez własności pro-mocyjne i konsumpcyjne38. Tendencja do czynienia dóbr kulturowych przedmiotem kon-sumpcji i promocji pozostaje w dialektycznym związku z tendencją obecną w dyskursie publicznym do czynienia z tekstów przekazów głównie promocyjnych.

Promocyjność i konsumpcyjność zjawisk kulturowych wiąże się z pozostałymi wy-mienionymi już tendencjami, w sposób najbardziej oczywisty z estetyzacją życia społecz-nego. Proces przejmowania przez kulturę coraz większej ilości właściwości promocyjnych oznacza bardzo poważne konsekwencje w całym świecie społecznym. Nie chodzi tu bo-wiem tylko o to, że pewne zjawiska można rozpatrywać z punktu widzenia ich funkcji promocyjnych, ale że współcześnie wszystkie zjawiska kulturowe, w związku z procesem ich urynkowienia i komodyfikacji, pełnią funkcje promocyjne bez względu na inne funkcje, które pełniły do tej pory. Promocja staje się więc nie tylko typem przekazu, ale i typem mowy, pełni funkcję komunikacyjną39. W sposób bardziej szczegółowy wiąże się to z

pro-cesem instrumentalizacji (i jednoczesnej dewaluacji) działań, co na poziomie tekstowym oznacza, że dyskurs sprowadzony zostaje do roli instrumentu służącego sprzedaży dóbr, usług, koncepcji, ludzi itd., czyli instrumentu manipulacji znaczeniami dla strategicznych celów oraz że treść przekazów podporządkowana zostaje ich formie. Co więcej, mamy do czynienia z transformacją w sposobie znaczenia (mode of signification), czyli określania relacji między znakiem, znaczonym, a desygnatem40. W wyniku zmiany w sposobie

pro-dukcji i cyrkulacji znaków: utowarowienia, wzrostu znaczenia przemysłu kulturalnego oraz pojawienia się komercyjnych mediów następuje zatarcie różnicy między znakiem a jego desygnatem. O tym procesie przechodzenia od semiologii do ideologii pisał już Roland Barthes41, pokazując, że współcześnie mit odczytany zostaje jako system faktów, podczas gdy jest tylko systemem semiologicznym. Coraz więcej przekazów akademickich poza wypełnianiem pierwotnych funkcji, najczęściej informacyjnych, służy promocji, a wręcz pozornie tylko informuje, a w rzeczywistości perswaduje. Gatunek reklamy konsumenckiej (towarowej) jest szczególnie eksploatowany: przykuwający wzrok nagłówek, efektywny slogan, łatwe do zapamiętania logo. Dla zwiększenia dynamiki tekstu i jednocześnie jego 36 M. Featherstone, Consumer Culture and Postmodernizm, Sage, London 1991, N. Fairclough, Analysing

Discourse..., op.cit.

37 P. Bourdieu, On Television, New Press, New York 1998.

38 A. Wernick, Promotional Culture: Advertising, Ideology and Symbolic Expression, Sage, London 1991,

M. Featherstone, op.cit.

39 A. Wernick, op.cit.

40 S. Lash, Sociology of Postmodernizm, Routledge, London 1990.

(12)

perswazyjności zastępuje się czasowniku stanu czasownikami czynu oraz stosuje bogaty wachlarz zabiegów wizualnych.

Problemem pozostaje pytanie, jak budować z tych zinstrumentalizowanych i zdekon-tekstualizowanych znaczeń własną tożsamość i relacje z innymi. Instrumentalizacja jeśli nie wręcz profanacja pewnych wartości może prowadzić do patologicznych efektów społecz-nych. Jednym z przejawów kultury promocji czy konsumpcji jest dominacja osobowości narcystycznej, którą cechuje ciągły strach przed publicznym niepowodzeniem, wywarciem niekorzystnego wrażenia na innych42.

– Rewolucja w technologiach komunikacyjnych jest dialektycznie powiązana z po-wstaniem tekstów czy nawet całych formatów, na które składają się różne modalności semiotyczne (zdjęcia, video, logo, język), różne techniki komunikowania i różne typy dys-kursów, gatunków i stylów43. Przykładem takich formatów są strony internetowe, które

coraz częściej są także wizytówką uczelni, jej poszczególnych pracowników, zespołów badawczych czy organizacji studenckich. W formatach tych główny akcent położony jest bardzo często na nieformalny, osobowy i konwersacyjny charakter interakcji. Twórcy KAD pokazują, że ów symetryczny i dialogiczny aspekt formatów bywa pozorny – zabieg argu-mentacyjno-retoryczny opisywany jako logika odpowiedniości daje wrażenie zgodności, a w rzeczywistości maskuje różnicę i dominację jednych poglądów nad innymi. Trzeba mieć więc tego świadomość, że te nowe technologie komunikacyjne są również w określo-ny sposób zintegrowane ze zmianami społeczno-kulturowymi oraz że dzięki swojej coraz większej możliwości rozprzestrzeniania mogą kształtować formy świadomości odbiorców.

Marketization of Higher Education in Poland as Seen from

the Critical Discourse Analysis Perspective

Summary

My paper explores the changes that are taking place in Europe’s higher education: a shift from the Hum-boldtian notion of the university to one that operates under market pressures. The focus is on Poland’s experience with a particular reference to the marketization of higher education. Recent changes affecting higher education are seen more generally as a typical case of the processes of marketization and commodification in the public sector.

Yet the main purpose of the article is not to point out the institutional changes and problems involved in the marketization of higher education, but to analyse the marketization of discursive practices of universities as a dimension of the institutional transformations.

An analysis of the discourse of organizations such as universities can illuminate such matters as shifting au-thority relations and shifts in self-identity within organizations for power, which is considered integral to the discourse. The most important techniques of the modern power are ‘discipline’ and ‘confession’. ‘The coloniza-tion’ of discourse by promotion in universities is also institutionalised by the above techniques; ‘technologizacoloniza-tion’ and ‘conversationalization’ of public discourse are applied in the terminology of the discourse analysis.

‘The colonization’ of discourse by promotion may also have major pathological effects upon subjects and major ethical implications. The promotional discourse throws up major problems for what we might call the ethics of language and discourse.

Key words: commodification of knowledge, marketization of higher education, marketization of discursive prac-tices of universities, e.g. advertisements, prospectuses, programmes materials

42 Ch. Lasch, op.cit., M. Featherstone, op.cit., zob. także dramaturgiczne prace Ervinga Goffmana. 43 N. Fairclough, Analysing Discourse..., op.cit.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Despite the increasing trend in the number of subordinate clauses at the pre-intermediate level, the only notable difference was seen in the number of

Osoby prowadzą- ce badania oraz opracowujące programy nauczania są świadome tych proble- mów i opracowały metody dydaktyczne potwierdzające, że ich zastosowanie 18

Film Felliniego [czytamy w eseju Osińskiego o  Osiem i pół – M.H.] jest nie tylko dziełem sztuki, ale właśnie jako dzieło sztuki jest także wyznaniem artysty,

18

W artykule skoncentrowano siê na metodzie gier decyzyjnych – symulacyjnych, które (zw³aszcza wraz z rozwojem teorii gier oraz komputerów) s¹ coraz czêœciej wykorzystywane w

In this work we consider the stochasticity factor in the travel times of daily trips while advancing beyond the work of [5] in the following key respects: (i) addresses the

Główną przyczyną trudności w opanowaniu czytania i pisania są zaburzenia w rozwoju mowy wynikające z różnorodnych przyczyn, do których można zali- czyć: globalne