Ciećwierz, Mieczysław
Rola Ministerstwa Przemysłu i
Handlu w społecznym obiegu
informacji prasowej w latach
1945-1948
Kwartalnik Historii Prasy Polskiej 26/1, 89-96
K w artalnik H istorii P rasy Polskiej XXVI 1 PL ISSN 0137-2998.
MIECZYSŁAW CIECWIERZ (Białystok)
ROLA MINISTERSTWA PRZEMYSŁU I HANDLU W SPOŁECZNYM OBIEGU INFORMACJI PRASOW EJ
W LATACH 1945— 1948
W pierwszych latach po wyzwoleniu M inisterstwo Przem ysłu posze rzało zakres działania, podporządkowując sobie coraz to nowe obszary życia ekonomicznego. W jego stru k tu rze organizacyjnej działało siedem departam entów ogólnoprzemysłowych i czternaście branżowych central nych zarządów przem ysłu, m.in. chemicznego, hutniczego, metalowego, papierniczego, skórzanego, włókienniczego, węglowego. Podlegały im zjed noczenia o stru k tu rze branżowej lub branżow o-terytorialnej, grupujące· wielkie i średnie zakłady. Przem ysł drobny był nadzorowany za pośred nictw em wydziałów przem ysłu urzędów wojewódzkich. Resortowi podle gały także liczne in sty tu ty i główne urzędy. W 1947 r., kiedy to w ystą piły znaczne trudności gospodarcze, w zakres działania resortu włączono handel w ew nętrzny. Tak powstało m inisterstw o o dwuczłonowej nazwie:: Przem ysłu i Handlu. W jego ram ach w m aju 1947 r. utworzono Biuro· Cen, które miało ujednolicić i ustabilizować ceny w kraju. Po likwidacji M inisterstwa Żeglugi i H andlu Zagranicznego podporządkowano tem u re sortowi także handel zagraniczny. Gigantyczne rozm iary M inisterstw a Przem ysłu i Handlu, zarządzającego praw ie całą gospodarką państw ow ą i dystrybucją w ytw arzanych przez nią dóbr m aterialnych, ilustrować może fakt, że po rozwiązaniu tego resortu, co nastąpiło 10 lutego 1949 r.,. uprzednio podległe mu przedsiębiorstw a i zakłady pracy stały się zaląż kiem sześciu nowo powołanych m inisterstw : Górnictwa, Przem ysłu Cięż kiego, Przem ysłu Lekkiego, Przem ysłu Rolnego i Spożywczego, H andlu Wewnętrznego i H andlu Zagranicznego *. M inistrem przem ysłu i handlu; był H ilary Minc — członek B iura Politycznego КС PZPR, piastujący równocześnie funkcję przewodniczącego K om itetu Ekonomicznego R ady
Ministrów, od połowy 1948 r. również \щ сергетіег.
1 W ykaz instytucji podległych M inisterstw u Przem ysłu mogących wydawać książki i czasopisma, Archiw um A kt Nowych (dalej: AAN), Zespół M inisterstwo. Przem ysłu i H andlu (dalej: MPiH), sygn. 542, s. 1—3; A. J e z i e r s k i , B. P e t z , .
90 M I E C Z Y S Ł A W c i eCw i e r z
W latach 1945— 1948 udział M inisterstwa Przem ysłu i H andlu w prze pływ ie inform acji prasowej do społeczeństwa zaznaczał się w kilku uzu pełniających siię płaszczyznach. Resort i podległe m u jednostki organiza cy jn e w ydaw ały ogółem 23 ty tu ły czasopism, stanowiących istotne źród ło inform acji o problem ach gospodarki polskiej. Jego kom órki propa gandowe dostarczały prasie i agencjom prasow ym m ateriały inform acyj ne o tem atyce gospodarczej oraz gotowe a rty k u ły do druku. Największy jednak w pływ na ówczesny stan wiedzy społecznej o problem ach życia •ekonomicznego w yw ierała m inisterialna polityka reglam entacji inform a
cji prasowej. Właśnie na tych dwóch ostatnich odcinkach działalności re sortu skupiono w artykule uwagę.
Wiosną 1945 r. w M inisterstwie Przem ysłu został powołany Wydział Inform acji i Propagandy, kierow any przez Włodzimierza Swibodę. Była to jedna z pierwszych komórek inform acyjno-propagandowych, jakie po w staw ały wówczas w resortach i instytucjach. Wydziałowi podlegały re feraty inform acji i propagandy zorganizowane w nadzorowanych przez resort zarządach centralnych oraz wydziałach przem ysłu urzędów wo jewódzkich. W styczniu 1947 r. stan zatrudnienia w Wydziale wynosił 30 pracowników, zaś w drugiej połowie następnego roku 35, z których trzech należało do Polskiej P artii Robotniczej, pięciu do Polskiej P artii Socja listycznej, jeden do Stronnictw a Pracy. Ponadto podległe Wydziałowi re feraty inform acji i propagandy zatrudniały 240 pracowników, głównie re ferentów prasowych. Tak więc wszystkie piony inform acji i propagandy podległe lub nadzorowane przez M inisterstwo Przem ysłu i H andlu za
tru d n iały ogółem 275 pracow ników 2.
W początkowym okresie działania do głównych zadań W ydziału In form acji i Propagandy w M inisterstwie Przem ysłu należało utrzym yw a nie kontaktów z prasą stołeczną, wydaw anie „Dziennika Urzędowego Mi nisterstw a Przem ysłu” i broszur oraz kierow anie działalnością nadzoro w anych referatów inform acji i propagandy 3. Po zakończeniu działań wo jennych w Europie i zorganizowaniu adm inistracji państwowej na w szyst kich ziemiach polskich pierwsze kontakty z prasą (poszerzone o w yda waną w terenie) przerodziły się w rozbudowaną i stałą obsługę inform a cyjną w zakresie działania resortu.
W pierwszej połowie 1945 r. Wydział Inform acji i Propagandy w Mi nisterstw ie Przem ysłu zaczął wydawać „B iuletyn Inform acyjny”, prze znaczony głównie dla jednostek podporządkowanych resortowi. Miał on jednocześnie spełniać funkcję „podstawowego m ateriału propagandowego dla notatek, artykułów prasowyoii i radiowych inform ujących świat
pra-2 Wykazy pracow ników W ydziału Inform acji i P ropagandy w M inisterstw ie PiH, AAN, MPiH, sygn. 540, s. 21, 38, 188.
8 Sprawozdanie z działalności Wydziału Inform acji i Propagandy za okres 1 IV — 1 X II 1945, tamże, s. 79.
R O L A M I N I S T E R S T W A P R Z E M Y S Ł U I H A N D L U 91
с у o całości zagadnień przem ysłowych” 4. Na początku 1946 r. zaczęły się okazyw ać biuletyn „Dzień” oraz „Tygodniowy B iuletyn dla P rasy ”. Od w rześnia tegoż roku częstotliwość w ydaw ania tego ostatniego zwiększono do trzech razy w tygodniu. O trzym yw ały go redakcje wszystkich czaso pism, dzienników, agencje prasowe, am basady i poselstwa. W wielu re dakcjach (w tym np. w białostockiej „Jedności N arodowej”) biuletyn ten stanow ił podstawowy m ateriał do opracowywania ekonomicznego serw i s u inform acyjnego. Dla prasy zagranicznej Wydział Inform acji i P ropa gandy w ydaw ał specjalne kom unikaty w językach rosyjskim, angielskim i fran cu sk im 5. Z myślą o dostarczaniu redakcjom wiadomości dotyczą cy ch życia gospodarczego powołano także miesięcznik „Przem ysł”. W arto .może przypomnieć, że wiele resortów, urzędów i instytucji wydawało w owym czasie biuletyny inform acyjne dla prasy, jednakże z m nóstwa .zawartych w nich informacji, nie zawsze najistotniejszych, Polska Agen c ja Prasowa mogła w ykorzystać tylko znikomą część. Na konferencji
przedstawicieli komórek inform acyjno-propagandowych, zorganizowanej we w rześniu 1946 r. przez Wydział Prasow y w Prezydium Rady Mini strów , w icedyrektor D epartam entu P rasy w M inisterstwie Inform acji i Propagandy (MliP) A ntoni Bida postulował, aby serwisy te zastąpić dw iem a codziennymi notatkam i-kom unikatam i nadającym i się do zamie szczenia w biuletynie PAP. Podnoszono też sprawę podawania w m ate riałach tych komórek inform acji nieścisłych bądź przedwczesnych, jak np. wiadomości o mianowaniu ambasadorów przed form alnym podjęciem •decyzji przez upraw nione do tego organy władzy państwowej. Powołu ją c się na w ystępujące nieścisłości przedstawicielka Wydziału Prasowego
w Prezydium Rady M inistrów zastrzegła też dła tego Wydziału wyłączne praw o przekazywania kom unikatów dla PA P na tem at treści uchw ał po dejm ow anych przez rząd 6.
Źródłem inform acji dla prasy o gospodarczych problem ach k ra ju były tak że konferencje prasowe. C harakterystycznym rysem tych konferencji, •organizowanych przez wszystkie resorty i instytucje, był brak koordy n a c ji i uzgodnienia z M inisterstwem Inform acji i Propagandy tak w od niesieniu do poruszanej tem atyki, jak i term inów, w których się odby wały. Zdarzało się i tak, że w jednym dniu odbywało się kilka konferen c ji prasowych. W rezultacie prasa nie była w stanie skonsumować nad m iaru przekazanych inform acji. Jak tw ierdził w icedyrektor D epartam en t u P rasy w M liP na wspomnianej już konferencji przedstawicieli komó r e k inform acyjno-propagandowych, konferencje prasowe były niekiedy
4 Zadania biuletynu, tamże, sygn. 563, s. 3.
s Spraw ozdania Wydziału Inform acji i P ropagandy za I i II k w a rtał 1946 oraz zarządzenie naczelnika tegoż Wydziału z 16 IX 1946, tamże, sygn. 540, s. 80—.
82, 12.
6 Sprawozdanie z konferencji przedstawicieli biur prasowych (IX 1946 ?), AAN, M inisterstw o Inform acji i Propagandy, sygn. 159, s. 58—62.
92 M I E C Z Y S Ł A W C IE C W IE R Z
poświęcone mało znaczącym sprawom. Domagał się on od organizatorów uzgadniania term inów z jego departam entem oraz przygotow yw ania tek stów w ystąpień na piśmie, naw et jeśli podawane wiadomości m iały być przekazyw ane ustnie ". Do spraw y tej D epartam ent P rasy w M inister stw ie Inform acji i Propagandy naw iązywał również w piśmie z 19 paź dziernika 1946 r., skierow anym do W ydziału Inform acji i Propagandy w M inisterstwie Przem ysłu, w którym zw racał uwagę, że konferencje. prasow e przedstawicieli tego resortu m ają się odbywać w ram ach sta łych konferencji prasowych, organizowanych w każdą środę przez МИР 8. Po zniesieniu urzędu m inistra inform acji i propagandy, co n astąpiła 11 kw ietnia 1947 r., konferencje prasowe organizowane przez przedsta wicieli M inisterstw a Przem ysłu i H andlu mogły się odbywać za zgodą; m inistra Hilarego Minca lub w icem inistra tegoż resortu Eugeniusza Szyra 9.
Redakcje gazet i czasopism otrzym yw ały także m ateriały i a rty k u ły pisane przez pracowników Wydziału Inform acji i Propagandy w Mini sterstw ie Przem ysłu, która to p rak tyk a została utrw alona, przybierając z czasem coraz znaczniejsze rozmiary. W lutym 1946 r. zasilaniem p rasy w arty k u ły zajmował się przede w szystkim naczelnik Wydziału. W lip— cu tegoż roku wysłano z W ydziału 24 artykuły, w sierpniu —■ 31, zaś·, w czerwcu 1947 r. aż 89. Ponadto dostarczano prasie znaczne ilości ko m unikatów , których liczba w 1947 r. wynosiła: w styczniu — 60, w kw iet n iu — 150, w m aju ·— 180, w czerwcu — 185, w sierpniu 140 10.
Opracowywaniem artykułów i kom unikatów dla miejscowej p rasy zajm ow ały się również referaty inform acji i propagandy w wydziałach przem ysłu urzędów wojewódzkich. Jeden z nich, w Urzędzie Wojewódz kim Poznańskim, już w lipcu 1945 r. zamieszczał arty k u ły w „Głosie Wielkopolskim” oraz posiadał w piśmie „Wola L udu” specjalną ru b ry kę: „Wiadomości Wojewódzkiego W ydziału Przem ysłowego” n .
W okresie PKW N i Rządu Tymczasowego wiele wiadomości dotyczą cych odbudowywanego życia gospodarczego na ziemiach już wyzwolo nych, związanych w jakikolw iek sposób z potencjałem w ojennym Woj ska Polskiego i współdziałającej z nim A rm ii Radzieckiej, objętych byto tajem nicą wojskową i państwową. Jeśli naw et wiadomości te docierały do dziennikarzy, to — na podstawie in stru k cji obowiązującej w okresie
7 Tamże.
8 Tamże, sygn. 540, s. 177.
9 Pism o w icem inistra E. Szyra do naczelnika W ydziału Inform acji i P ro p a gandy z 27 X I 1947, tamże, s. 151.
10 Spraw ozdania z działalności Wydziału Inform acji i Propagandy za poszcze gólne miesiące, tamże, s. 80, 95—101.
11 Spraw ozdanie z działalności W ydziału Przemysłowego Urzędu W ojewódzkiego Poznańskiego za V II 1945, Wojewódzkie A rchiw um Państw ow e w Poznaniu (dalej: WAP Poznań), UW Poznański, sygn. 29, s. 262—265.
R O L A M I N I S T E R S T W A P R Z E M Y S Ł U I H A N D L U 93
prow adzenia działań w ojennych z Rzeszą Niemiecką — nie były one do puszczane do d ruku i rozpowszechniania przez państw ow y aparat nadzo ru i kontroli prasy 12. Po podpisaniu kapitulacji instrukcja owa straciła moc obowiązującą, zaś prasa, popularyzując osiągnięcia społeczeństwa w odbudowie zrujnowanego kraju , podawała pełniejszy zakres wiado mości. Z jednej strony mobilizowały one, a także satysfakcjonowały spo łeczeństwo zmęczone w ojną i okupacją, z drugiej ■— stw arzały możliwości społecznej kontroli efektywności gospodarowania owocami ciężkiej ludz kiej pracy przez ośrodki zarządzania. Jednak w ocenie M inisterstwa Przem ysłu wiele inform acji dotyczących życia ekonomicznego należało nadal chronić przed podawaniem ich do publicznej wiadomości. Pierwsze ograniczenia w dostępie dziennikarzy do źródeł inform acji reso rt ten.1 wprowadził na mocy okólnika z 25 lipca 1945 r. w sprawie udzielania wywiadów prasie. (Tekstu owego okólnika nie udało się dotąd odnaleźć.) Dalsze utrudnienia w przepływie inform acji do prasy i, pośrednio, do ■społeczeństwa M inisterstwo Przem ysłu wprowadziło na początku 1946 r., przyznając (okólnik z 26 lutego) swojemu Wydziałowi Inform acji i P ro pagandy praw o wyłączności na zbieranie w zakładach pracy inform acji dotyczących planów, produkcji i danych statystycznych 13.
C entralny ap arat adm inistracji gospodarczej stał się więc inform acyj nym monopolistą w rozległych obszarach tem atycznych związanych z ży ciem gospodarczym. P rasa pozbawiona bezpośrednich kontaktów z zakła dam i pracy mogła tylko powielać informacje, które otrzym ała z M inister stw a Przem ysłu. Również M inisterstwo Inform acji i Propagandy, mające realizować państwową politykę inform acyjno-propagandową, skazane było na serwis inform acyjny, którego zakres i tem atykę określało M inister stwo Przem ysłu. Kierownictwo Polskiej Agencji Prasowej, pozostającej w analogicznej sytuacji, w m aju 1946 r. wystąpiło do M inisterstwa P rze m ysłu z prośbą o ułatw ienie pracy dziennikarzom agencji i uchylenie w stosunku do nich postanowień okólnika z 26 lutego. Resort zajął sta nowisko negatywne, argum entując, że w jednym z krakow skich zakła dów przem ysłowych ktoś podszył się pod dziennikarza PA P i zbierał wia domości nie wiadomo dla kogo u . Po kolejnej interw encji Julii Mincowej, naczelnego redaktora PAP, dla dziennikarzy agencji poczyniono drobne ustępstwo, zaopatrując ich w zezwolenia in blanco, tj. w specjalne prze pustki upoważniające do zbierania inform acji bezpośrednio w zakładach pracy i zjednoczeniach 15. Była to jednak decyzja w yjątkow a, nie mająca
12 Zob. „Biuletyn Instrukcyjny CBKP” 1945, n r 2, WAP Poznań, WUKPPiW, sygn. 16.
18 Zob. np. pismo Polskiej Agencji Prasow ej do dyrektora Gabinetu M inistra Przem ysłu z Z V 1946, AAN, MPiH, sygn. 540, s. 149—150.
14 Korespondencja Polskiej Agencji Prasow ej z M inisterstw em Przemysłu, tamże, s. 148—152.
94 M I E C Z Y S Ł A W C IE C W IE R Z
większego znaczenia dla przepływ u inform acji do prasy, ściśle kontrolo wanego przez aparat m inisterialny. Sytuacja taka z pewnością m iała w pływ na stopień krytycyzm u publikowanych wówczas m ateriałów. Stw a rzała też zagrożenie, że prasa — nie będąca w stanie przedstawiać fak tycznej sytuacji gospodarczej w k ra ju — przestanie być dla centrum w ła dzy jednym ze źródeł inform acji, tak potrzebnych przy podejmowaniu, trafn y ch decyzji i rozwiązań. Zasięgu tych negatyw nych skutków dla społeczeństwa, władzy i prasy nie dostrzegało chyba kierownictwo Mi nisterstw a Przem ysłu.
Rola M inisterstwa Przem ysłu i H andlu w zakresie reglam entacji in form acji prasowej została wzmocniona w latach 1947— 1948. Jak już wspomniano, zwiększył się stan kadrow y W ydziału Inform acji i Propa gandy, zmieniona została jego nazwa na Wydział P rasy i Inform acji, co odzwierciedlać miało koncentrację jego działalności na problem ach in form acji prasowej, a ściślej —· na um acnianiu monopolu informacyjnego. W piśmie z 13 listopada 1947 r. naczelnik W ydziału Julian Podoski in form ow ał Eugeniusza Szyra, że „żaden z reportaży na tem aty przem ysło we nie był uzyskany przez prasę bez udziału W ydziału Inform acji i P ro pagandy M inisterstwa Przem ysłu i H andlu” 16.
P rzy tak szczelnej blokadzie inform acji z zakresu życia ekonomicz nego interesujące jest w ystąpienie w icem inistra Eugeniusza Szyra 22 kw ietnia 1948 r. na naradzie kierowników kom órek inform acyjno- -propagandow ych jednostek organizacyjnych nadzorowanych przez Mini sterstw o Przem ysłu i Handlu. Mówił on wówczas: „Brak jednolitego- system u inform acji powoduje, że do wiadomości sfer zagranicznych do stają się wiadomości, które ze względów handlowych, wojskowych czy też technicznych stanowić w inny tajem nicę państw ow ą” 17. Dwa miesią ce później, 19 czerwca 1948 r., podpisał on zarządzenie w sprawie sposo b u udzielania inform acji. Oto jego najistotniejsze postanowienia: „1. Za rządzam likwidację biuletynów posiadających charakter inform acyjny dla prasy [...]. 3. Wszystkie wiadomości urzędowe z M inisterstwa PiH w in n y być bezpośrednio lub przez Wydziały P rasy i Inform acji przekazyw a ne do Polskiej Agencji Prasowej [...]. 4. Przedsiębiorstw a podległe Mi nisterstw u PiH upoważnione są do udzielania bezpośrednio informacji, miejscowej prasie (bez uprzedniej zgody Wydziału P rasy i Informacji. M inisterstw a PiH) w zakresie zagadnień lokalnych w zasadzie dotyczą cych tylko danych o charakterze kronikarskim (przodownicy pracy, po święcenie sztandarów, najlepszy zakład, urządzenia socjalne, wykonanie- prac nadzw yczajnych itp.) [...]. Udzielanie innych inform acji prasie lu b agencjom przez Centralne Zarządy M inisterstwa PiH, urzędy, instytucje i przedsiębiorstw a podległe M inisterstw u PiH dozwolone jest jedynie za
16 Tamże, s. 103—105. 17 Tamże.
R O L A M I N I S T E R S T W A P R Z E M Y S Ł U I H A N D L U 95
uprzednią zgodą naczelnika W ydziału P rasy i Inform acji MPiH [...]. 8. W ywiady udzielane prasie muszą być sporządzone na piśmie w sposób następujący: a) przeprow adzający w ywiad winien sformułować pytanie na piśmie; b) odpowiedzi należy udzielać również na piśmie; c) odpisy p y tań i odpowiedzi w inny być niezwłocznie przesłane do D epartam entu Ogólnego M inisterstwa PiH — Wydziału P rasy i Inform acji i dopiero po uzyskaniu jego parafy odpowiedź można wydać osobie zainteresow a
n e j” 18.
Zarządzenie powyższe pozbawiło prasę możliwości inform owania spo łeczeństwa o ważniejszych spraw ach i problem ach gospodarczych, w ska zywania i krytykow ania negatyw nych zjawisk w ystępujących w zakła dach pracy i na różnych szczeblach zarządzania oraz sugerowania ewen tualnych sposobów ich rozwiązywania. Stanowiło zamknięcie łańcucha wcześniejszych poczynań M inisterstwa Przem ysłu, m ających na celu pod danie prasy ścisłej kontroli ze strony adm inistracji tego największego- resortu. Zablokowało dostęp do zakładów pracy również dziennikarzom rządowej agencji prasowej. Zupełnie zbiurokratyzowało try b i sposób, uzyskiwania inform acji przez prasę. W sytuacji, gdy pytania i odpowiedzi m iały formę pisemną i nie mogły być pdblikowane bez akceptacji Wy działu P rasy i Inform acji M inisterstwa Przem ysłu i Handlu, trudno było· oczekiwać, aby na łamach prasy polskiej ukazyw ały się arty k u ły dysku syjne, k rytykujące założenia wypracow ywanych rozwiązań gospodar czych, nieprawidłowości czy wręcz bałagan i m arnotraw stw o w zakła dach pracy. Takimi publikacjam i prasowym i M inisterstwo Przem ysłu, i H andlu nie mogło być zainteresowane.
Jakie były przyczyny blokady przepływ u inform acji z zakładów p ra cy do prasy i za jej pośrednictwem do społeczeństwa? Czy podstaw o wym i rzeczywistym m otywem wyłączenia gospodarki spod kontroli spo łecznej mogła być obawa, aby prasa nie była źródłem wiadomości dla różnych in stytucji i służb państw obcych? Jest praw dą, że w stosunkach Wschód—Zachód potęgowały się napięcia, niebezpiecznie pogarszał się klim at międzynarodowy, pow staw ały nowe zagrożenia, w ytw arzała się- atm osfera podejrzeń. Te procesy nakładały na władze państwowe obo wiązek stworzenia w arunków do zachowania w tajem nicy wielu infor macji ważnych dla interesów i bezpieczeństwa państwa. Obszar działa nia M inisterstwa Przem ysłu i H andlu stał się wszakże niedostępny dla prasy na podstawie w ew nętrznej, resortow ej decyzji, mającej charakter· zarządzenia. Jest interesujące, że w tej nader ważnej społecznie i poli tycznie sprawie nie podjęły decyzji Rada M inistrów ani jej Prezydium... A przecież rząd przykładał dużą wagę do problem ów związanych ze spo łecznym obiegiem inform acji. Od jego prawidłowości w dużej mierze za leżało zaangażowanie się społeczeństwa w realizację celów wyznaczanych.
M I E C Z Y S Ł A W C IE Ć W IE R Z
przez Radę M inistrów w polityce w ew nętrznej i zagranicznej. I dlatego Rada M inistrów lub jej Prezydium przez pierwsze lata podejm owały de cyzje w wielu, naw et mniej ważnych, spraw ach związanych z funkcjono waniem prasy i obiegiem inform acji prasowej. Wspomnę chociażby o uch w ale rządu z 23 m aja 1947 r. w spraw ie inform acji dotyczących ziem zachodnich. W prowadzała ona wprawdzie pewne ograniczenia w zakresie inform acji, nie stw arzała jednak obszarów tem atycznych zakazanych dla prasy i nie miała w pływ u na swobodę w yboru przez nią określonej te m atyki 19. Może więc o praktycznym zakazie wglądu prasy w dziedzinę działania M inisterstwa Przem ysłu i H andlu zadecydowała obawa przed ujaw nianiem błędów w polityce i działalności gospodarczej, chęć ukrycia ciemniejszych stron w gospodarce, faktycznej sytuacji w wielu przedsię biorstwach, za k tórą w dużym stopniu odpowiadało ówczesne kierow nictwo M inisterstw a Przem ysłu i Handlu. Wprowadzenie blokady in fo r m acyjnej zbiegło się w czasie właśnie z nasileniem społecznej k ry ty k i funkcjonow ania m.in. aparatu adm inistracji gospodarczej20. Należy są dzić, że nie bez znaczenia był też w ew nętrzny układ sił w ówczesnej eli cie władzy i pozycja polityczna kierow nika M inisterstw a Przem ysłu i Handlu, któ ry od wyzwolenia kierow ał ■ polskim życiem gospodarczym, odgryw ając w m iarę upływ u czasu coraz większą rolę w państw ie i umacniając swoją pozycję w grupie ścisłego kierow nictw a państw ow o- -partyjnego, które przygotowywało pole w alki z tzw. odchyleniem p ra wico wonacj onalis ty cznym .
19 U chwała Rady M inistrów z 23 V 1947, AAN, Prezydium Rady M inistrów, sygn. 11, s. 545.
20 O fali k ry ty k i tego aparatu, jaka przechodziła wówczas przez k raj, infor m owano w „Biuletynie Inform acyjno-Szkoleniow ym GUKPPiW ” z 30 X 1948, WAP