• Nie Znaleziono Wyników

View of Późnogotycki pacyfikał tzw. mniejszy z daru kard. Fryderyka Jagiellończyka w skarbcu katedry gnieźnieńskiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Późnogotycki pacyfikał tzw. mniejszy z daru kard. Fryderyka Jagiellończyka w skarbcu katedry gnieźnieńskiej"

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

R O C Z N I K ! H U M A N I S T Y C Z N E T o m X XVI I I, zeszył 4 — 1980 KS. JA N K A SPROW ICZ P Ó Ź N O G O T Y C K I P A C Y F IK A Ł TZW . M N IE JS Z Y Z D A R U K A R D . F R Y D E R Y K A JA G IE L L O Ń C Z Y K A W SK A R B C U K A T E D R Y G N IE Ź N IE Ń S K IE J*

B adania naukow e pośw ięcone zabytkom coraz częściej obejm ują obiekty rze­ m iosła artystycznego, świadczące nie tylko o doskonałych um iejętnościach ówczes­ nych artystów , lecz rów nież w yrażające bogate treści ideowe, zw iązane z ich funkcją reprezentacyjną czy kultow ą, a' pośrednio wskazujące na artystyczne i ideologiczne zainteresow ania tw órcy czy fundatora.

A rtykuł podejm uje p róbę m onograficznego o p raco w an ia obiektu, k tó ry będąc dziełem wybitnego środow iska tw órczego, tw orzącego dla d w o ru królew skiego, jest doskonałym osiągnięciem złotnictw a doby k ró la K azim ierza Jagiellończyka.

STAN BADAŃ 1 H ISTO R IA O BIEK TU

Pacyfikał „mniejszy” 1 kard. F ryderyka Jagiellończyka był dotychczas jedynie w spom inany czy k ró tk o opisywany bez p o daw ania dokładnego czasu, m iejsca czy genezy jego pow stania. A. B ochnak, om aw iając zabytki złotnictw a późnogotyckiego związane z kard. Fryderykiem Jagiellończykiem , w p rzy p ad k u om aw ianego pacy­ fikału zdecydow anie przeciwstawił się w iązaniu go z tw órcą wawelskiego relikw iarza m istrzem M arcińcem , ja k również z w arsztatem poznańskim . P rzyrów nując go do w yrobów węgierskich, nie rozstrzygnął, czy pow stał w K rakow ie, czy n a W ęgrzech, czy podarow ał go F ryderyk jeszcze ja k o biskup krakow ski (1488-1493), czy też ja k o arcybiskup gnieźnieński (1493-1503)2. O kreślił jedynie rodzaj występującej na pacy­ fikale em alii3. Z a pochodzeniem relikw iarza z w arsztatu krajow ego, rodzim ego, Artykuł jest streszczeniem rozprawy magisterskiej, napisanej w 1977 roku na seminarium prowadzonym przez kierownika K atedry Historii Sztuki Kościelnej K U L ks. doc. dra W. Smolenia, któremu składam serdeczne podziękowanie za kierowanie i pom oc przy pisaniu niniejszej pracy.

1 W odróżnieniu od pacyfikału „większego” tegoż kardynała, który także znajduje się w skarbcu katedry gnieźnieńskiej.

2 A. B o c h n a k . Z a b ytki złotnictwa późnogotyckiego związane z kardynałem Fryderykiem Jagielloń­ czykiem, „Prace Komisji Historii Sztuki PA U ” 9:1948 s. 21-23.

A. B o c h n a k . J, P a g a c z e w s k i. Polskie rzemiosło artystyczne wieków średnich. K raków 1959 s. 6-7, 129-130.

(2)

24

KS. JA N K A S PR O W IC Z

opow iedzieli się: S. M ihałik i T. A d am ek4, zaś A. Swiechowska i J. Samek zdają się przypisyw ać ów pacyfikał w yrobom złotnictw a w ęgierskiego5 Spraw ę darow izny re­ likw iarza uściślił dopiero znaw ca dziejów sk arb ca katedry gnieźnieńskiej ks. E. Pa- lew odziński, przyjm ując datę 1503 ro k u 0. Pewne św iatło na genezę i czas pow stania p acyfikału d a ł w swojej rozpraw ie doktorskiej na tem at m ecenatu artystycznego Elżbiety H ab sb u rżan k i ks, A. Boksiński, przypisując fundacje pacyfikału i berła k ard y n ała królow ej Elżbiecie'. Podając następnie argum enty za ufundow aniem tego krzyża przez królow ą m atkę, przyjął, że obiekt ten pow stał z okazji konsekracji biskupiej Fryderyka w dniu 21. X II. 1493 ro k u lub otrzym ania przezeń w tym sa­ m ym praw ie czasie godności kardynalskiej. Zam ów ienie n a jego w ykonanie m usiała k rólow a złożyć wcześniej, p raw dopodobnie w niedługim czasie po wyborze syna na stolicę biskupią k rak o w sk ą w d n iu 13.IV. 1488 ro k u 8.

Fryderyk Jagiellończyk przechow yw ał ten pacyfikał w kaplicy swojego m ieszka­ nia kurialnego w K rakow ie. U m ierając w m arcu 1503 roku, ofiarow ał go wraz z innym i daram i katedrze gnieździeńskiej’. F a k t istnienia relikw iarza potw ierdzają archiw alia kapitulne z XVI i z początku X V II wieku u. U strzeżony od rab u n k u w czasie n ajazd u szwedzkiego w 1655 ro k u , w spom niany w inw entarzu z 1696 roku'", zo stał podczas w ojny północnej w rzucony p o d stalle kanonickie, a następnie za­

4 S, M ih a lik . Denkmaler und Schulen des ungarischen Drahtemails im Ausland. „Acta H istoriae A rtium Academicae Scientiarum H ungaricae” 5:1958 s. 71-106; T. A d a m e k . Z w iązki polsko-węgierskie w zakresie złotnictwa gotyckiego. „Roczniki H um anistyczne” 21:1973 z. 4 s. 17.

5 A. S. [S w ie c h o w s k a ]. Pacyfikał tzw. mniejszy. W: Katedra gnieźnieńska. Red. A. Swiechowska. T. 1. Poznań 1970 s. 366, 385; J. S a m e k . Importy w polskim rzemiośle artystycznym (na przykładzie złotnictwa i jubilerstw a). W: O rzemiośle artystycznym w Polsce. Red. T. Hrankow ska. W arszawa 1976 s. 38, 41.

6 Skarbiec katedry gnieźnieńskiej w r. 1960. Gniezno 1960 cz. 2 (mps nr inw. 241): „Ten krzyż jest umieszczony w rejestrze precjozów darow anych kościołowi przez królową Elżbietę po królewiczu Fryderyku, arcybiskupie gnieźnieńskim, vide 1503, pag. 378 Decretów Capituli [...]”.

7 Argum entem przemawiającym za tym przypuszczeniem jest herb królowej, umieszczony na stopie pacyfikału oraz relikwie drzewa krzyża św. w środkow ym schowku-osculatorium na jego rewersie; wiadom o zaś, że królowa, podobnie jak jej mąż, otaczała relikwie drzewa krzyża św. wielką czcią. Zob. Mecenat artystyczny królowej Elżbiety żony Kazimierza Jagiellończyka. K raków 1966 s. 158-159 (mps rozpraw y doktorskiej).

8 H. R y b u s . Fryderyk Jagiellończyk. W: Polski słownik biograficzny. T. 7. K raków 1948-1958 s. 167; te n ż e . Królewicz kardynał Fryderyk Jagiellończyk. W: Studia Historico-Ecclesiastica. T. 2. W arszawa 1935 s. 48.

9 A rchiwum Archidiecezjalne w Gnieźnie (dalej cyt. A A G ), Archiwum K apituły M etropolitalnej (dalej cyt. ACap), A cta Venerabilis Capituli. Sygn. B 16 k. 377 b — 378.

10 A A G A Cap. Revisto rerum Eccl. Metropolii. Gnesnensis 1536. Sygn. B 115 k. 1; AA G ACap. Revisto rerum 1545. Sygn. B 116 k. 1; A A G A Cap. Revisio et inventarum sufficiens de rebus thesauro auro argentis 1589. Sygn. B 118 k. 1; A A G A Cap. Inventarium et totius ac universae supelectilis Ecclesiae M etropolii. Gnesnen. 1608. Sygn. B 118 k. 10.

11 Ks. J. P o lk o w s k i. Katedra gnieźnieńska. G niezno 1874 s. 28; ks. J. K o r y tk o w s k i. Arcybiskupi gnieźnieńscy, prymasi i metropolici polscy od r. 1000 aż do 1821. T. 4. Poznań 1891 s. 74.

(3)

P Ó Ż N O U O T Y C K I P A C Y F IK A Ł TZW . „M N IE JS Z Y " 25

pom niany. Znaleziony podczas reparacji stall w 1721 r o k u 13, uległ zapew ne d ro b ­ nym zniszczeniom. Potrzebę napraw y o d notow ały późniejsze inw entarze zakrystii katedralnej z lat 1820 i 182314. W 2 pol. X IX wieku znajdow ał się na stole o b ra d w nowym k a p itu larzu 15.

Podczas ostatniej wojny w raz z innym i obiektam i skarbca katedralnego został „w ypożyczony” w iosną 1940 ro k u przez d y re k to ra K aiser-F ried rich -M u seu m (M uzeum W ielkopolskie) w Poznaniu d ra R iihla na urządzaną tam wystawę Das deutsche W a rth ela n d16. W ywieziony 5 V III 1940 ro k u w raz z innym i skarbam i gnieźnieńskimi i trzem eszneńskim i do Berlina, został na czas działań wojennych umieszczony w kopalni soli w G rasleben. Po wejściu wojsk am erykańskich przew ie­ ziono go wraz z innym i precjozam i do W iesbaden, a następnie wysłano do kraju na ręce Prym asa Polski. T ra n sp o rt precjozów przejął R ząd Polski, umieszczając je czasowo w Państw ow ych Z biorach n a W aw elu 17. O biekty te po ich ro zpoznaniu i zinw entaryzow aniu miały pow rócić do praw ow itych właścicieli. O kres starań władz kościelnych o odzyskanie bezcennych niekiedy p rzedm iotów sztuki sakralnej wydłużył się do dziesięciu lat. W tym czasie argentería w ielkopolskie przew ieziono do Poznania, umieszczając je w M uzeum N arodow ym . O statecznie pacyfikał „mniejszy” F ryderyka Jagiellończyka w raz z innym i argenteriam i został zw rócony dnia 5 II 1958 ro k u katedrze gnieźnieńskiej18. N ap raw io n y w 1960 ro k u przez artystę złotnika A. Tyrałę z Poznania, został n a początku lat siedem dziesiątych, w związku z organizow aniem zbiorów m uzealnych, przeniesiony z zakrystii do tzw. starego kapitularza pod chórem m uzycznym 19.

T ak ja k w ciągu m inionych wieków, p o dobnie i w ostatnich latach był używany w katedrze podczas w ielkopostnych nabożeństw i innych uroczystości d o adoracji umieszczonych w nim relikwii.

OPIS O B IEK TU I STA N Z A C H O W A N IA

Pacyfikał „mniejszy” (il. 1 i 2) kard. F ry d ery k a Jagiellończyka w ykonany je st ze srebra i pozłacany. M a kształt krzyża o dość harm onijnych p ro p o rcjach , stopę ośm iodzielną, nodus architektoniczny i właściwy krzyż o ram io n ach zakończonych

13 A A G ACap. Acta Venerabilis Capituli 1721. Sygn. B 31 k. 271 b.

14 Por. A A G ACap. Inwentarz zakrystii kościoła metropolitalnego gnieźnieńskiego. Sygn. B 124 k. 3; A A G ACap. Inwentarz. Sygn. B 126 k. 2.

15 P o lk o w s k i, jw. s. 245.

16 J. P o w id z k i. Losy katedry gnieźnieńskiej podczas okupacji 1939-1945. W: Św ięty Wojciech 997-1947. Red. Z. Bemacki i in. Gniezno 1947 s. 298.

17 Por. Archiwum K urii M etropolitalnej w Gnieźnie (dalej cyt. A K M G ). Rewindykacja obiektów liturgicznych 1947-1958. Teczka nr 5: ks. J. N o w a c k i. Streszczenie moich przemówień na konferencji Podkomisji dla spraw precjozów kościelnych, zatrzymywanych w Państwowych Zbiorach S ztuki na Wawelu. Warszawa 4 IV 1957 (odpis).

18 A K M G . Rewindykacja. Protokół zdawczo-odbiorczy z dnia 5 I I 1958 (odpis).

(4)

26 KS. J A N K A SPR O W IC Z

trójlistnie z pelikanem w zwieńczeniu. Jego wysokość wynosi 534 m m , osie p o d ­ staw y 227 m m i 201 m m , a rozpiętość ram io n 230 mm.

K o n stru k cja pacyfikału o tektonicznym rozłożeniu m asy, w yraźnie w yodrębnia­ ją c a poszczególne jego części, naw iązuje proporcjam i do zasady „złotego podziału. S to su n ek wysokości krzyża (bez pelikana) do n o d u sa ze sto p ą w yraża się prawie ja k 1:1. Z bliżona je st p ro p o rcja ram ion krzyża (230 m m ) do dłuższej osi stopy (227 m m ). D o b rze w yw ażone proporcje w yw ołują w rażenie rów now agi i n ad ają pacyfikałow i stabilność. R ów now aga brył je st uzyskana także przez dekorację dość schem atycznie odlew anych splotów roślinnych n a stopie i n a przecięciu ram ion krzyża.

S to p a pacyfikału (ił. 3) je st ośm iodzielna i składa się z dw ustrefow ego cokolika i z gładko w yklepanych, stożkow o w znoszących się ku górze ścianek, ściągniętych u góry ażurow ym pierścieniem . W zaznaczającym konstrukcyjną stabilność i p o d ­ budow ującym bryłę stopy cokoliku przebiega w górnej strefie pas dekoracyjny z odlew anych i cyzelow anych, ażurow ych elem entów w kształcie nieskom plikow anego dw upęcherzow ego m asw erku, ujętego w dw a półw ałki. Strefa dolna, dolutow ana do górnej, pow stała z jednego kaw ałka srebrnej blachy, wyciętej i odpow iednio w yklepanej d o zarysow anego k o n tu ru stopy. K raw ędź podstaw y stopy w zm acnia tró jk ą tn y profil. O śm iodzielny podział stopy tw orzą n a przem ian ułożone segmenty większe i m niejsze, zakończone zarysam i łu k u flam boyant.

Segm enty większe zdobi wić roślinna o p latająca herby i wijąca się esow ato ku górze, m niejsze zaś em alia z filigranow ym wzorem . Poszczególne pola stopy obw odzi dekoracyjny elem ent, w ykonany z taśm y skręconej z cienkim drucikiem , u form ow anym n a kształt sznura perełek. Plastykę czterech większych segmentów z wicią roślinną, w ykuw aną ręcznie z blachy w technice rytow ania i cyzelowania, a następnie m odelow aną w zm acniają herby na tarczach o późnośredniow iecznym w ykroju. W każym z herbów o średnicy około 25 m m po o k o n tu ro w an iu w zoru i w ybraniu tła na w ysokość 0,3-0,4 m m w ygraw erow ano rysunek, nakładając później em alię. M asę em aliow ą z kolei pod d aw an o dw ukrotnie w ypalaniu, szlifując ją do pow ierzchni rysunku, aż n a b ra ła połysku.

W tarczach z n ajd u ją się kolejno: w izerunek ukoronow anego orła w polu czerw o­ nym , u zbrojonego rycerza n a k o n iu w niebieskim , p ó łto ra krzyża w polu czarnym i w takim sam ym poprzecznej belki. W szystkie tarcze herbow e są um ieszczone w tzw. łożyskach (podstaw a z ra m k ą o w ysokości 6 m m ) i przym ocow ane za pom ocą m etalow ych elem entów wiążących, przechodzących przez płaskie talerzyki i roz­ chodzących się p o d spodem . M niejsze p o la stopy wypełnione em alią z filigranem

uform ow ano p o dobnie ja k większe, przym ocow ując do stożka stopy nitam i w p o staci srebrnych kuleczek, któ ry ch tzw. wąsy rozchodzą się pod spodem . K uleczki te pełnią jednocześnie rolę dekoracyjną. P ola wypełnia em alia o stylizow anych m otyw ach kw iatow o-roślinnych, ja k liść w inorośli ( Vitis vinifera), tró jk ątn y liść przylaszczki (H epatica nobilis) i ośm iopłatkow y Kwiat przylaszczki wypełniony raz em alią białą, raz ciem nordzaw ą o raz kw iat ru m ian k u (M atricaria chamomilla) o

(5)

P Ó Ż N O G O T Y C K i P A C Y F IK A Ł T ZW . „M N IE JS Z Y ” 27

przesadnie wydłużonej osi koszyczka, widzianej w części podstaw ow ej z w yraźnym i białym i kw iatam i języczkowym i, m otyw z białym i skrzydełkam i i kw iat przylaszczki •oraz ru m ian k u ". O pisane m otyw y roślinne zarysow uje cienki d ru cik filigranow y, poprzecznie ponacinany, skręcony i przylutow any d o pow ierzchni. K o m ó rk i fili­ granu w ypełnia nieprzeźroczysta em alia k o lo ru białego, zielonego i ciem nordzaw e- go. Tło zaś wypełnia em alia ciem nobrązow a. Filigram i srebrne kuleczki w ystępują ponad pow ierzchnię emalii.

N o d u s (ił. 5) w kształcie ośm iobocznej kapliczki, z dachem i p o d staw ą w form ie ściętego graniastosłupa, je st ujęty przylutow anym i o d góry i o d d o łu talerzykam i. K ażd ą ściankę kapliczki w ypełnia dw udzielne okienko gotyckie, zw ieńczone kolistą, d ekoracyjną rozetką m asw erkow ą o m otyw ie tzw. rybich pęcherzy. U do łu każdego z gzymsów gotyckich okienek je st przylutow any do najbardziej w ystępującego półw ałka, odlany, ażurow y o rn am en t o nieco przestylizow anym m otyw ie astragalu. Ścianki są oszkarpow ane ażurow ym i przyporam i, na których w spierają się wim pergi w form ie dekoracyjnych, tró jk ątn y ch szczytów wieńczących okna. K raw ędzie wimperg szczytowych są ozdobione żabkam i i zwieńczone kw iatam i. D ach kapliczki i jej podstaw a w form ie ściętego graniastosłupa, o kraw ędziach podkreślonych czołganką (małymi żabkam i), są ozdobione pseudofugow aniem . U podstaw y gra- niastołupa znajduje się talerzyk w ykuty n a kształt grzybow ego kapelusza i przy­ lutow any do wąskiego pierścienia, k tó ry nałożony n a stożek stopy pełni funkcję ściągającą wszystkie elementy. P odobnie je st i w górnej części kapliczki nodusu. Pierścienie i talerzyki przylutow ane do nasady krzyża w raz z trzpieniem trz o n u po je g o skręceniu ze sto p ą n ad ają stabilności całem u pacyfikałow i.

Krzyż (ił. 7) z kw adratow o uform ow aną częścią środkow ą m a ram iona zakończone trójlistnie. K ontur zewnętrzny krzyża obwiedziony jest dość grubym drutem , poprzecz­ nie prążkowanym, zaś wewnętrzny od strony awersu i rewersu w ąską taśm ą, skręconą z drucikiem uform ow anym n a kształt sznura perełek. Awers i rewers krzyża pokryw a emalia o stylizowanych motywach roślinnych, wypełniająca płytki srebrnej blachy, uformowanej i przymocowanej tak ja k n a stopie i obwiedzionej zdobnym sznurem. W śród motywów dekoracyjnych emalii o takich samych kolorach co na stopie m ożna dopatrzeć się zarysowanych filigranem liści w inogradu i abstrakcyjnie pojętych, przesty- lizowanych kwiatów. N a awersie z kw adratow o uform ow aną częścią środkow ą wystę­ p u ją najwierniej oddane liście winorośli z motywem stylizowanych kwiatów przylaszczki

oraz element potrójny, odpowiadający trzem złączonym jagodom winorośli. O wiele wyraźniej są ujęte motywy kwiatów n a rewersie. N a belce poprzecznej w trójlistnych zakończeniach umieszczono elementy jagód winorośli z wypływającą z nich kroplą, a między nimi od lewej kwiat rum ianku, przylaszczki i rum ianku oraz liście przylaszczki. Podobne ułożenie motywów kwiatowych występuje na belce pionowej.

s" Opisano przy pomocy dr Krystyny Szpanbruker, adiunkta Zakładu Biologii przy Katedrze Filozofii Przyrody KU L, i doc. dra hab. Krzysztofa Rostańskiego z Uniwersytetu Śląskiego w ^Katowicach, którym au to r składa w tym miejscu serdeczne podziękowanie.

(6)

28 KS. JA N K A SPR O W IC Z

W tło em alii i filigranu n a awersie jest w kom ponow any wąski krzyżyk (il. 7). N a graw erow anym w słoje drzew ne krzyżyku jest zaw ieszona, odlew ana i cyzelowana, figurka C hrystusa, zaś u jego nasady górnej zw inięta n a końcach banderola z w yrytym i n a niej sprym ityw izow aną m inuskułą gotycką literam i IN R I, przedzielo­ nym i kropkam i.

N a trójlistnych zakończeniach ram io n pacyfikału um ocow ano odlew ane sym ­ bole ew angelistów . Ewangeliści są przedstaw ieni ja k o uskrzydlone postacie ludzkie z głow am i odpow iadającym i ich sym bolom i ub ran e w długie, m ocno sfałdow ane u d o łu przez podkurczenie nóg, szaty, ściągnięte pod szyją i przew iązane w pasie. K ażdy z sym boli m a um ocow any z tyłu głowy nim b w kształcie talerzyka z ostro ściętym kantem . Skrzydła postaci z sym etrycznie rozm ieszczonym i pióram i i szcze­ gólnie w ydłużonym i lo tk am i zew nętrznym i ogarniają ich korpusy. W szystkie sym bole ew angelistów trzym ają n a nieco w ysuniętych do p rzo d u rękach finezyjnie p ofalow ane, jak b y pogięte na sposób późnogotycki, banderole. N a trójliściu nasady krzyża znajduje się sym bol św. M ateusza z głową m łodego człowieka, n a lewym ram ieniu sym bol św. M a rk a z łbem m łodego lwa, a sym bol św Ł ukasza z głową w olu na trójliściu praw ego ram ienia, zaś św. Ja n a w górnej części pionowej belki krzyża z głow ą orła.

N a rewersie miejsce figury C hrystusa na krzyżu i symboli ewangelistów zajm ują odpow iadające im osculatoria: p o śro d k u okrągłe, a na zakończeniach krzyża kw adratow e, obw iedzione taśm ą skręconą z drucikiem w kształcie sznura perełek. W ew nątrz każdego z nich p o d u jętą w ram ki szybką um ocow ano na aksam itnej m aterii relikwie drzazgi krzyża św. w środkow ym , a w pozostałych — relikwie świętych.

U zupełnieniem dekoracji tej części relikw iarza są tzw. wióry i rozetki kw iatow e, k tóre w ykuto ręcznie z blachy w technice ry tow ania i cyzelowania. Pierwsze um ieszczono w n aro żach m iędzy ram ionam i krzyża, drugie zaś w górnych kącikach trójliścia w ieńczącego krzyż o raz w górnych kącikach trójlistnego zakończenia krzyża21.

Szczyt pacyfikału wieńczy um ieszczone między dw iem a rozetkam i gniazdo z pelikanem karm iącym pisklęta (il. 6). W gnieździe uform ow anym na kształt koszyka z odpow iednio wygiętych prętów , poprzep latan y ch poprzecznie cienkim , ponacina- nym i skręconym d ru tem , stoi pelikan z rozpostartym i skrzydłam i, k tó ry przebija dziobem pierś, aby n ak arm ić swoje pisklęta. P taki zostały odlane, a następnie cyzelow ane, aby m ożna było ukazać ich upierzenie, szczególnie zaś układ piór i lotek na skrzydłach.

Pacyfikał „m niejszy” z d aru królew icza F ryderyka m im o różnych kolei losu zachow ał się w dob ry m stanie. N a stopie w idać jedynie w ytarcia emalii n a herbach o raz nieznaczne uzupełnienia wici roślinnych, np. w górnej partii segm entu z herbem

21 Według doc. Krzysztofa Rostańskiego rozetka kwiatowa może odpowiadać co najwyżej tzw. lilii, wodnej, czyli grzybieniowi białemu (Nymphaen alba), o czym świadczyłyby liczne zaostrzone płatki.

(7)

PÓ Ż N O G O T Y C K 1 P A C Y F IK A Ł T ZW , „M N IE JS Z Y "

29

Królestw a Polskiego. O glądając stopę od sp o d u dostrzegam y now e ogw intow anie trzpienia tro n u , w m ontow anego podczas o statniej konserw acji, k tó ry m ożna oglądać również przez okienko wieżyczki nodusa.

W części krzyża pacyfikału zostało obluzow ane um ocnienie „w iórów ” w lewym, górnym naro żn ik u od strony aw ersu oraz gniazdo z pelikanem w zwieńczeniu. P oza tym są widoczne n a krzyżu jedynie nieznaczne w ytarcia pozłoty czy emalii.

N a lewej, wewnętrznej płaszczyźnie dolnego g ran iasto słu p a wieżyczki nodusa, patrząc na awers pacyfikału, znajdujem y w ygraw erow any znak przypom inający literę H o wysokości o k oło 3 m m i zdecydow anie p ro sty m dukcie dosyć głębokiego rytow ania. M ożna przypuszczać, że zn ak ten pochodzi z czasu „w ędrów ki” w ojen­ nej. Być może jest to ja k a ś sy g n atu ra lu b zapis inw entaryzatorski, d o k o n an y p o zab ran iu pacyfikału w 1940 ro k u przez N iem ców alb o przed rew indykacją po odnalezieniu go razem z innym i zabytkam i w k opalni soli w G rasleben. W skazuje na to proste w ykonanie i w zględna „świeżość” d u k tu linii. N a ten tem at nie m a żadnych w zm ianek w dotychczasow ych opracow aniach.

Pacyfikał F ry d e ry k a Jagiello ń czy k a, n ależąc d o u d a n y c h p o d w zględem konstrukcyjnym późnogotyckich obiektów złotniczych, z o stał rów nież ciekawie zakom ponow any. Jego wymowę ubog acają także elem enty ikonograficzne i ideowe,

TR EŚC I ID EO W E

K rólow a Elżbieta, zn an a ze swego zam iłow ania artystycznego i dbałości o wysoki poziom zam aw ianych przez siebie obiektów , prag n ąc upam iętnić wyniesienie swego syna d o wielkiej godności kościelnej, okolicznościow ym d a rem u fundow ała Fryderykow i pacyfikał n a relikwie krzyża św.

Pacyfikał należy do naczyń liturgicznych przechow ujących relikwie, zw anych najogólniej relikw iarzam i. N aczynia te, znane ju ż o d VI wieku, stają się p o p u la rn e w wieku X III w zw iązku z zanikiem m szalnego obrzędu p o cału n k u p o k o ju 11. N a podstaw ie przekazów źródłow ych w iadom o, że w XV w ieku zdaje się ju ż d o m i­ now ać inna form a, m ianow icie celebrans całuje p o d a n e m u relikwie, k tó re następnie posługujący p odaje zbliżającym się d o o łtarza wiernym . O brzęd ten obow iązuje i w następnych w iekach".

22 O pacyfikale używanym w liturgii piszą: J. B ra u n . Das christliche altargerät in seinem Sein und in seiner Entwicklung. M ünchen 1932 s. 557 nn.; B. K ö ttin g , Reliquien. W: L exikon fü r Theologie und Kirche. Bd. 8. Freiburg 1963 szp. 1216-1221 (dalej cyt. LThK); N. T u r c h ii. Reliquie. W: Enciclopedia Cattolica.Vol. 10. C ittá del Vaticano 1953 szp. 749-761; A. T h o m a s . Reliquiar, LThK 8 szp. 1213-1216; P. S c z a n ie c k i OSB. „ Ritus pacis" w liturgii mszalnej na terenie Polski. W: Studia z dziejów liturgii w Polsce. Red. M. Rechowicz i W. Schenk. T. 1. Lublin 1973 s. 245-296.

23 S c z a n ie c k i, jw. s, 257. W ten sposób m ożna tłumaczyć próbę uatrakcyjnienia upadającego rytu przez uprzywilejowanie go odpustam i. Por. S ynod przem yski z ¡415 roku. W; Concilio Poloniae.- Źródła i studia krytyczne. Wyd. J. Sawicki. T. 8. Lublin 1955 s. 135.

(8)

30 KS. JA N K A SPR O W IC Z

Relikw iarz, który p o d aw an o do pocałow ania, otrzym yw ał różne określenia; w Polsce przyjęło się go nazyw ać pacyfikałem 2'4. Pod koniec średniowiecza w wyniku rozpow szechniającego się kultu relikwii stał się pacyfikał bardzo popularnym

25

przedm iotem liturgicznym . Najczęstszą form ą pacyfikału, k tó rą w ypracow ała sztuka tych czasów , stał się krzyż relikwiarzowy**’. W zw iązku z rozw ojem kultu świętych m ożna dostrzec i różnice między „aw ersem ” i „rew ersem ” pacyfikałów . N a pierwsze miejsce w ysuwają się relikwie świętych, zaś wizerunek C hrystusa ukrzy­ żow anego mieści się n a stronie mniej ozdobnej. Relikwie przeznaczone do uczczenia przez pocałunek są zwykle okryte płytką z kryształu czy szlachetnego szkła i staran n ie ozdobione.

W pacyfikale „m niejszym ” królew icza F ryderyka, którem u arty sta w całości n a ­ dał form ę wysm ukłego krzyża, m ożna w górnej części w yróżnić d o d atk o w o sam o­ istny krzyż27, ozdobiony z jednej i z drugiej strony wieloma m otyw am i o bogatej treści teologicznej, zaś w dolnej — herby o treściach ideologii państw ow ej.

C hrystus ukrzyżow any na graw erow anym krzyżyku z aw ersu pacyfikału jest typow ym przedstaw ieniem stosow anym w sztuce od połowy X III wieku, u k sz tałto ­ w anym pod wpływem św. Franciszka i wizji św. Brygidy Szwedzkiej. W duchow ości chrześcijańskiej tego okresu przew aża kierunek chrystocentryczny wraz z n ab o ­ żeństw em do męki Pańskiej. Przedm iotem kontem placji i zainteresow ań stał się C hrystus ja k o cierpiący człowiek, ja k o m ąż boleści ukoronow any cierniem, wy­ niszczony cierpieniem i udrękam i m ęki28. Cechy takiego schem atu odnajdujem y w 24 Tamże. Ks. A. Nowowiejski wymienia także inne nazwy: osculum, osculatorium, deosculatorium, labella lub instrumentum p a d s, pax. zob. te n ż e . W ykład liturgii Kościoła katolickiego. T. 2. Cz. 1. W arszawa 1902 s. 650.

25 Mikołaj z Wilkowiecka, paulin częstochowski pisze: „U nas w Polszczę w miasto całowania jeden drugiego, chodzą całować relikwie do ołtarza, abo je do nich od ołtarza ku całowaniu noszą, tym znaczą między sobą być jedność, pokój, miłość i zgodę". Zob. M ik o ła j z W ilk o w ie c k a . O M szy iw. opisanie y o taiemnicaeh przednieyszych ceremoniach ku niey należących. Kraków 1586 (nlb).

2<1 Na ten lem at piszą: B o c h n a k , P a g a c z e w s k i, jw. s. 73, 80-84; S ztuka w Krakowie w lalach 1350-1550. K raków 1964 s. 170-175.

27 Wśród olbrzymiej literatury na tem at krzyża i relikwii krzyża św. zasługują na uwagę od strony ikonograficznej choćby takie opracowania: J. B lin z le r. Kreuz. LThK 8 szp. 607; E. D in k ie r . Signum Crucis, Aufsätze zum Neuen Testament und zur christlichen Archäologie. Tübingen 1967 s. 36; K. W essel. Der Sieg über den Tod. Berlin 1956; G. R o m e r. Kreuz, jw. szp. 608; N. M. D e n is -B o u le t. Les représentations de ¡a Croix dans l'antiquité chrétienne. „La maison Dieu” 1963 nr 75 s. 60-63; E. D in k ie r . Bemerkungen zum Kreuz als Tropaion. W: Mullus. Festschrift von Th. Klauser. „Jahrbuch für Antike und C hristentum ” 9:1967 s. I I nn.; D. S c h a c lc r s . Kreuz, Geschichte der Kreuzreliquien. LThK 6 szp. 614-615; .1. J. K o p e ć CP. A/( ku Pańska tr religijnej kulturze polskiego średniowiecza. Warszawa 1975 s. 66-67 nn.; P. S k u b is z e w s k i. Romańska płyta nagrobna w Trzemesznie. W: Ars una. Prace z historii sztuki. Poznań 1976 s. 28-29.

28 K. K ü n s tle . Ikonographie der christlichen Kunst. Bd. 1. Freiburg i.B. 1928 s. 464; L. R é au . Iconographie de lä r t chrétien. T. 2: Nouveau Testament. Paris 1957 s. 479; Z. K ę p iń s k i. Wit Stwosz w starciu ideologii religijnych Odrodzenia. Ołtarz Salwatora. W roclaw-W arszawa-Kraków 1969 s. 89, 130 przyp. 307 oraz s. 131 przyp. 308 podkreślające też stygmaty św. Franciszka jak o swoisty dowód prawdziwości ludzkiego ciała Zbawiciela i realności Jego męki przeciw tezom neomanichejskim.

(9)

PÓ Ż N O G O T Y C K I P A C Y F IK A Ł TZW . „M N IEJSZY ',' 31'

U krzyżow anym z pacyfikału kard. F ryderyka Jagiellończyka. W interpretacji ukrzyżow ania nawiązuje się także do starotestam entow ych typów i proroctw ,, akcentując przy tym ich wypełnienie w ofierze krzyżowej C hrystusa '. R ana w boku ukrzyżow anego Zbaw iciela stanow i nie tylko potw ierdzenie fizycznej śmierci C hrystusa, ale sym bolizuje fund am en taln ą więź śmierci krzyżowej z sakram entam i i Kościołem 30. Św. A ugustyn, naw iązując do p ro ro ctw a Z achariasza, przyrów nuje ją do otw artych drzwi Życia, przez k tó re wylewają się sakram enty K ościoła. K rew jest na zgładzenie grzechów, a w oda stanow i zapow iedź ch rz tu 31.

Bogaty program ideowy m otyw ów ikonograficznych na krzyżu pacyfikału u b o ­ gacają jeszcze sym bole ewangelistów. Idea sym boli ew angelistów ja k o atrybutów , ja k również samych przedstaw ień figuralnych ew angelistów opiera się n a spe­ kulacjach teologicznych, bazujących na tekstach z Pism a św., n a wizji Ezechiela (Ez 1,1-28) oraz n a wizji św. Ja n a z A pokalipsy (A p 4,1-11)32. Spośród kilku typów , według których zostały rozdzielone Ewangelie i ich autorzy, najbardziej p o pularnym po współczesne czasy okazał się podział św. H ieronim a. Człow iek oznacza w tym ujęciu Ewangelię św M ateusza, poniew aż rozpoczyna się od drzew a genealogicznego Jezusa; lew — Ewangelię św M ark a, poniew aż rozpoczynają ją słow a Izajasza o wołającym n a puszczy; wól — Ewangelię św. Ł ukasza, poniew aż rozpoczyna się od kapłańskiej ofiary Z achariasza; orzeł zaś — Ewangelię św. Ja n a , poniew aż jej prolog wskazuje, że ew angelista wzniósł się najwyżej m ów iąc o preegzystencji boskiego L ogosu33. Cztery postacie oznaczają przede w szystkim całościow y sposób działania Syna Bożego.

Teologiczna interpretacja postaci siedzącej na tronie ja k o C hrystusa w chwale, wielbionego przez cztery apokaliptyczne istoty, stała się tem atem popu larn eg o ju ż w sztuce wczesnochrześcijańskiej przedstaw ienia M aiestas Domini, zdobiącego n a W schodzie apsydy czy inne części w nętrza kościołów. O d m ian ą M aiestas Dom ini było przedstaw ienie trium falnego krzyża, rów nież adorow anego przez ap o k alip ty ­ czne żywe istoty, np. n a mozaice apsydy S. P udenziana w Rzym ie i n a sklepieniu m auzoleum G allii Placydii w Raw ennie oraz m alow idło ścienne (il. 8) z przedsionka północnego katedry z F aras (N ubia) z p o czątk u X I w ieku34. W średniow ieczu Maiestas Crucis pojaw ia się najpierw na k artach i o praw ach ew angeliarzy, a potem na innych przedm iotach liturgicznych, np. n a przenośnych krzyżach czy relikw ia­

29 G. S c h ille r . Ikonographie der christlichen Kunst. T. 1. G ütersloh 1966 s. 136 nn. A u to r wymienia i zestawia ze sobą elementy figur i ich wypełnienia.

311 K ę p iń s k i, jw. s. 124, przyp. 294.

31 S c h ille r , jw. s. 104; Por. J 19,34 i Zach 12,10.

32 J. H. E m m in g h a u s . Evangelisten in der bildenden Kunst. LThK 3 szp. 1254.

•• Por. Commentariwn in Ezechielem prophetam Uber. /, 1. PI 25,21. Evangelii M attei prologum. PL 26,19.

34 T. D o b r z e n ie c k i. „Maiestas Domini" w zabytkach polskich i obcych z Polską związanych. Cz. 2: „Maiestas Crucis" w ściennym malarstwie Nubii ( Faras). „Roczniki Muzeum Narodowego w W arszawie” 18:1974 s. 215; K. M ic h a ło w s k i. Faras. Malowidła ścienne w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie. Warszawa 1974 s. 236-242.

(10)

32 KS. JA N K A S P R O W IC Z

rza ch w kształcie krzyży 3S, przy czym n a przecięciu jego ram io n umieszczone jest clipeata imago C h ry stu sa36. Sym bole M ark a i Ł uk asza um ieszczono n a poziom ym ram ien iu , w górze pionow ego ram ien ia sym bol Ja n a , a n a dole M ateusza. C en traln y m m otyw em w clipeata imago jest: B aranek, np. n a dw óch krzyżach M atyldy, k o lońskim z o k oło 973-982 i zachodnioniem ieckim z X I wieku; grupa u krzyżow ania, np. n a krzyżu m it den grossen S en ksch m eken w skarbcu katedry w Essen, czy popiersie C hrystusa n a relikw iarzu o p atk i T h eo p h an u z około 1039-1056 ro k u 37.

Z o o an tro p o m o rfic zn y ty p sym boli ew angelistów n a Zachodzie pojaw ia się od VI w ieku sporadycznie i w różnych k ontekstach ikonograficznych w rzeźbie i w m a­ larstw ie, przede w szystkim je d n a k na w ytw orach rzem iosła artystycznego.

W przedstaw ieniach M aiestas Domini, począwszy od najwcześniejszych, postać C h ry stu sa je st o to czo n a osłoną św ietlną w form ie koła, ow alu, m igdału (m andorli), a n a ob iek tach złotniczych w sztuce ottońskiej — k w ad ratu lub ro m b u 38.

C hrystus ukrzyżow any z pacyfikału kard . F ryderyka jest także um ieszczony na k w ad rato w o uform ow anej części środkow ej krzyża pacyfikału, z której w yrastają w ykuw ane z blachy w kształcie liści a k a n tu „w ióry”, między jego ram ionam i tw o­ rzące geom etryczną figurę rom bu. Z o o an tro p o m o rficzn e zaś symbole ewangelistów n a końcach ram io n krzyża stanow ią w całości również przedstaw ienie M aiestas Crucis n a obiekcie złotniczym , ale ju ż w w ydaniu późnogotyckim .

N a sam ym w ierzchołku pacyfikału je st um ocow ane gniazdo z pelikanem k a r­ m iącym m łode. M otyw p elikana także ubo g aca ideologię krzyżowego relikw iarza i p rzypom ina o wielkich praw d ach zbaw ienia. P ta k ten, p o dobny w swym wyglądzie d o łabędzia, k arm i się rybam i, k tó ry ch n ad m ia r m oże chow ać do wielkiego w orka p o d szyją, aby zanieść je swym m łodym . Te zaś w ybierając ryby z w orka ran ią go p ow odując rozpryskiw anie się krw i n a piersi starych. S tąd pow stała legenda, że pelikany w łasną krw ią żywią swe m łode i dlatego szarpią sobie piersi długim

• 39

dziobem .

P elikan należy w ikonografii chrześcijańskiej do starych sym boli i w spom inają go rów nież źró d ła patrystyczne40. W edług tych źródeł pelikan jest sym bolem miłości C h ry stu sa i zm artw ychw stania. M otyw pelikana z trzem a lub czterem a m łodym i w gnieździe, przebijającego swym dziobem pierś, aby pisklęta mogły pić w ypływającą

35 Van der M e e r. M aiestas Domini. W: L exikon der christlichen Ikonographie. Red. E. Kirschbaum. Bd. 3 Freiburg 1971 (dalej cyt. LCIk) szp. 140. A u to r term inem „K reuzm aiestas” nazwał przedstawienie krzyża z Faras.

36 Jest to wyraz zastosow ania idei W szechobecnego Stwórcy do Chrystusa w teologii. Por. D o b r z e n i e c k i . M aiestas Domini. Cz. 1. „Roczniki M uzeum Narodow ego w W arszawie” 17:1973 s. 216-240.

37 H. S c h n itz le r . Rheinische Schatzkammer. Tafelband. Düsseldorf 1959 nr 45 il. 142 oraz nr 45 il. 150; L. K ü p p e r s . Die Schatzkam m er der Kathedralkirche in Essen. Bochum b.r. s. 13-14, 16-19.

38 D o b r z e n i e c k i , jw. Cz. 3. „Roczniki M uzeum Narodowego w W arszawie” 19:1975 s. 5. 39 Zob. Encyklopedia Kościelna. Red. M. Now odworski. T. 19. W arszawa 1893 s. 26. 40 Zob. literaturę n a tem at LC Ik 3 szp. 390.

(11)
(12)

3. Pacyfikał „m niejszy”. Fragment stopy z herbami: Jagiellonów, królewicza Fryderyka i Habsburgów

Fot. J. A ndrzejew ski

4. Fragment stopy z herbami: Habsbtirgów, orła (Królestwa Polskiego i króla) oraz Jagiellonów

(13)

- - r ' *

5. Pacyfikał „m niejszy”. Nodus

Fot. W. Wolny

6. Pacyfikał „m niejszy”. Pelikan w zwieńczeniu krzyża

(14)

7. P acyfik ał „m niejszy”. Krzyż od strony awersu z symbolami ew angelistów

(15)

b. rs.rzyż z wizerunkiem Chrystusa i sym oo-

lam i ew angelistów ze ściany zach.-półn.

przedsionka katedry w Faras. Muzeum N a­ rodowe w W arszawie

Pacyfikał srebrny, pozłacany, z em alią w ęgier­ ską, ok. 1500 r. Awers. Tarnów, katedra

(16)

10. Pacyfikał z em alią węgierską. Krzyż od strony rewersu. Tarnów, katedra

Fot. M. K opydlow ski

11. Krzyż relikwiarzowy. Awers. Kraków, kość. św. Floriana

(17)

12. Krzyż pacyfikału z em alią węgierską. Awers. W ielgomłyny, dawny kościół paulinów

Foi. S. Stępniew ski

13. K ielich z em alią w ęgierską i herbem Rawicz I z opactwa w Tyńcu, ok. 1500 r. Tarnów, katedra

(18)

15. Późnogotycki kielich z końca XV wieku. Koszyce, katedra

(19)

PÓ Ź N O G O T Y C K I P A C Y F IK A Ł T Z W . „ M N IE JS Z Y ” 33

i udzielającą życia krew, występuje w sztuce d o dziś, oznaczając ofiarę śmierci C h ry stu sa i Jego zm artw ychw stanie41. W średniow ieczu um ieszczano go n a obrazach drogi krzyżowej n ad U krzyżow anym , a w w iekach X III i X IV staw iano go n a szczycie krzyża, pod którym niejako kościół stojąc przyjm uje K rew Przenajdroż- szą do kielicha, ja k i trzym a p o d ran am i Zbaw iciela. P rzypom inają o tym słowa pieśni Adoro Te, napisanej przez św. T om asza z A kw inu. Pelikan karm iący swe p isklęta w łasną krw ią je st rów nież sym bolem E ucharystii. S tąd m otyw ten umieszcza się w dekoracji drzwiczek tab e rn ak u lu m i n a m onstrancjach. Począwszy od średniowiecza, m otyw ten był najbardziej p o p u larn y w sztuce krajów po ło ­ żonych n a północ od A lp42. N a prezentow anym zaś pacyfikale doskonale p odkreśla idee poprzednich m otyw ów dekoracyjnych, ja k i naw iązuje d o eucharystycznej ofiary, podczas której w tych czasach pacyfikał był używ any przy p o d aw an iu paxu, znaku miłości i przebaczenia.

N ow y aspekt treściom ideowym pacyfikału n ad a ją um ieszczone n a stopie cztery herby. H erb ja k o sym bol organizacji państw ow ej albo innej jed n o stk i terytorialnej: oznaka władzy, wyraz poczucia przynależności d o określonego stan u czy w spólnoty rodow ej, stal się środkiem do w yrażenia ich ideologii43. W okresie cem entow ania władzy czy jej potęgi m iał w yrażać jedn o czącą w ładzę królew ską, w ypływ ającą z praw dynastycznych. Z naczną rolę w tym dziele odgryw ał K ościół dzięki utrw alonej organizacji. Św iadom i tego byli król K azim ierz i jego żo n a E lżbieta, starając się o w ysoką godność kościelną dla syna. W tym kontekście tłum aczy się w ystarczająco zestawienie w dekoracji pacyfikału d arow anego Fryderykow i z okazji jego k o n ­ sekracji biskupiej przez królow ą m atkę, treści reprezentujących sacrum i profanum , regium i sacerdotium.

Orzeł w koronie (il. 4) n a czerw onym p o lu je st herbem K rólestw a Polskiego i jednocześnie herbem dom u panującego44. W izerunek orła z h erbu n a om aw ianym pacyfikale jest zupełnie podobny do o rła z czasów K azim ierza Jagiellończyka45. O tw arta k orona, skrzydła z przepaską, biegnącą praw ie poziom o i p o d n o szącą się do góry, zwisające od niej w dół p ióra, nogi szczupłe i ogon rozłożony esow ato

41 Takie przedstawienie spotykamy już w III w. w Kartaginie. Zob. LCIk 3 szp. 391. 42 Zob. Przykłady występowania tego m otywu i zebraną literaturę w LC Ik 3 szp. 391-392. 43 J. G a d o m s k i. Funkcje kościołów fundacji Kazimierza Wielkiego w świetle heraldycznej rzeźby architektonicznej. W: Funkcja dzieła sztuki. Materiały sesji Stowarzyszenia Historyków Sztuki. Szczecin 1970. W arszawa 1972 s. 117.

44 M. G u m o w s k i. Początki Białego Orła. Studium heraldyczne. Poznań 1931 s. 26, 28; te n ż e . Herbarz polski. Poznań 1932 s. 127; F. P ie k o s iń s k i. Pieczęcie polskie wieków średnich. „Spraw ozdania Komisji do Badań Historii Sztuki w Polsce” 6:1900 s. 305 fig. 252 (dalej cyt. „Spraw ozdania K B H S”); T D o b r o w o ls k i. Uwagi o nagrobkach Władysława Jagiełły. „Rocznik H istorii Sztuki” 1:1956 il. 4, 10, 19.

45 Taki herb jest na chrzcielnicy kościoła w Bodzentynie, pochodzącej z 1492 roku, to jest roku śmierci króla. Pisze o tym M. Gumowski. (Herbarz polski n r 130); Orzet króla Jan a O lbrachta czy Zygmunta Starego m a kształty pełne i szerokie, zaś skrzydła z przepaską zakończoną trójliściem, inaczej rozłożone pióra i bardziej rozłożysty ogon. Zob. G u m o w s k i, jw. il. 130, 131, 132; także m onety z czasów Kazimierza Jagiellończyka; te n ż e . M onety polskie. W arszawa 1924 tab. V n r 63.

(20)

34 KS. JA N K A SP R O W IC Z

św iadczą za wcześniejszym datow aniem obiektu, a m ianow icie na okres od w yboru F ry d ery k a n a biskupstw o krakow skie d o czasu jego konsekracji biskupiej46.

R ycerz pędzący n a k oniu (il. 3) z tarczy n a przeciw nym polu stopy zwany herbem P o g o ń należy do Litwy, n aro d u zjednoczonego z P olską47. Byl prawie z reguły osobistym herbem królew iczów z ro d u Jagiellonów , d opóki nie zasiedli n a tro n ie królew skim . T ak im herbem pieczętow ał się F ry d ery k Jagiellończyk48. Umieszczenie h erb u P ogoni n a obiekcie, będącym p o d aru n k iem rodziców z okazji ta k wielkiej uroczystości ich syna, m ożna tłum aczyć m łodym wiekiem F ryderyka, k tó ry rozpoczyna d o p iero karierę życiową. T en m om ent zdaje się również p o d ­ kreślać zastosow anie przez artystę m otyw ów kw iatów polnych i łąkow ych w emalii dekorującej o biekt na krzyżu i stopie. W iększość z nich, rosnąc dziko, kwitnie w iosną, a zastosow ane w dekoracji pacyfikału upam iętniają tę okoliczność i sym­ bolizują m łody wiek królewicza. Później, ja k o arcybiskup gnieźnieński, kardynał i prym as K rólestw a, przyjął F ryderyk h erb O rła z klejnotem w postaci krzyża i kapelusza kardynalskiego49. W ypełnienie tła em alią niebieską zam iast heraldycznej czerw ieni m o żn a tłu m aczy ć n ie d o k ła d n o śc ią lu b n ied o p atrzen iem w a rsz tatu w ykonującego zam ów ienie. N ależy je d n a k pam iętać, że w Polsce barw a nie o d ­ gryw ała zbyt wielkiej roli ze w zględu n a wywodzenie się większości herbów ze znaków w łasnościow ych, w k tó ry ch decydow ał rysunek oraz ze względu n a m ałe zapotrzebow anie n a zróżnicow anie herbów 50.

N a drugiej linii pól, krzyżującej się z polam i herbów O rla i Pogoni, są także dwa herby. Poprzeczna belka n a czarnym tle zam iast czerw onego wskazuje herb H abs­ burgów , z którego w yw odziła się E lżbieta, głów na fu n d a to rk a pacyfikału51. N a ­ przeciw h erb u H ab sb u rg ó w w m ontow ano tarczę z przedstaw ieniem P ó łto ra krzyża na tle z czarnej em alii, należącym do ro d u Jagiellonów . H erby te zdają się przy­ pom in ać o potędze dw óch rodów europejskich i sym bolizują szerokie plany oraz interesy dynastyczne rodziców , k tó ry m to F ryderyk będzie życiem swoim wiernie i um iejętnie służył.

Pacyfikał „mniejszy” F ryderyka Jagiellończyka, przechowywany w kaplicy dom u

46 W ykrój tarcz herbowych zwany późnogotyckim, zastosowany w pacyfikale królewicza Fryderyka nie zaprzecza wcześniejszemu datow aniu obiektu. Takie tarcze herbowe widzimy na obrazie św. Stanisława z Piotrowinem i donatoram i z około 1490 roku w krakowskim klasztorze oo. franciszkanów. Zob. M. W a lic k i. Malarstwo polskie. Gotyk, Renesans, wczesny manieryzm. Warszawa 1963 il. 110; na nagrobku Kazimierza Jagiellończyka z 1492 roku. Zob. P. S k u b is z e w s k i. Rzeźba nagrobna Wita Stwosza. W arszawa 1957 il. 21.

47 F. P ie k o s iń s k i. H eraldyka polska wieków średnich. K raków 1899 s. 383. 48 Zob. K. N ie s ie c k i SJ. Herbarz polski. T. 1. Lipsk 1839-1846 s. 12, 24.

49 Taki herb jest umieszczony na szczycie, wewnątrz korony berła rektorskiego z daru kardynała Fryderyka. Zob. B o c h n a k , P a g a c z e w s k i. jw. s. 140 il. 107; także na stopie pacyfikału „większego” tegoż kardynała w skarbcu katedry gnieźnieńs‘iej.

50 J. S z y m a ń s k i. N auki pomocnicze historii. W arszawa 1972 s. 332.

51 Częstszy jednak jest podwójny krzyż, który to Rola marszałkow ska kładzie na niebieskim polu. Por. P ie k o s iń s k i, jw. s. 383 il. 743.

(21)

PÓ Ź N O G O T Y C K I P A C Y F IK A Ł T Z W . „ M N IE JS Z Y ” 35

kurialnego52, używ any do przekazyw ania paxu przed k o m u n ią podczas uroczystych celebracji pontyfikalnych, spraw ow anych przez królew icza, służył także d o p ry ­ watnej adoracji przechow yw anych tam relikwii krzyża św., k tó ry ch w ielką czcią oznaczał się ród Jagiellonów . Przekazany po jego śmierci katedrze gnieźnieńskiej, służył wraz z pacyfikałem „większym ” tegoż k ard y n ała i trzecim, wcześniejszym z d aru abpa Jak u b a z Sienna, do przekazyw ania p axu podczas mszy św. oraz do adoracji relikwii krzyża św. W zm ianki z X V III i X IX w ieku o uszkodzeniach wy­ m agających napraw y tego obiektu św iadczą rów nież o jego uży w an iu ". W zw iązku z zanikiem w połow ie X IX w ieku p o d aw an ia n a zn ak p o k o ju relikw iarza do pocałow ania, znajdujem y pew ną reperkusję w odniesieniu do pacyfikału „m niejsze­ go” w relacjach I. Polkow skiego i J. K orytkow skiego, którzy zaznaczają, że obiekt ten stał na stole o b rad w now ym kap itu larzu , przypom inając zebranym o zn ak u wiary chrześcijańskiej.

A N A LIZA STY LISTY CZN O -PO RÓ W N A W CZA

Ożywione k o n tak ty polsko-węgierskie, zarów no polityczne, handlow e i k u ltu ra l­ ne, datujące się od czasów W ładysław a Ł o k ietk a i K azim ierza W ielkiego, a później kontynuow ane za L udw ika W ęgierskiego i Jadw igi nie om inęły rów nież złotnictw a, jednej z najszlachetniejszych dziedzin rzem iosła artystycznego. W ęgierskie wpływy stylistyczne na złotnictw o polskie w ystępują najsilniej w ostatniej ćwierci X V i w 1 poi. XVI wieku. N iekiedy są jedynie p rzetransponow aniem całego szeregu m o ty ­ wów zagranicznych, płynących do nas przez W ęgry ze środow isk m ozańskich i n adreńskich, z F ran cji i Ita lii54. W pływ y te najw yraźniej zaznaczyły się w M ałopotsce i Prusach K rólewskich.

Najważniejszym z nich jest w prow adzenie tzw. emalii węgierskiej, filigranu i nakładanego ornam entu roślinnego, stosow anych do dekoracji kielichów, krzyży i relikwiarzy oraz pacyfikałów . E m alia węgierska, nazyw ana także siedm iogrodzką, jest emalią kom órkow ą. Polega n a tym , że najpierw przylutow uje się do płaskiego podłoża cienki, skręcony drucik tw orzący zarys w zoru w form ie kw iatów czy liści. Powstałe następnie kom órki w ypełnia się ta k ró żn o k o lo ro w ą em alią, aby filigrano­ we kontury w zoru wystawały nieco p o n ad pow ierzchnię szkliwa. M im o swej nazwy „węgierska” wywodzi się z W łoch, gdzie p ow stała n a przełom ie X III i X IV w ieku55. Najwięcej obiektów dekorow anych tą em alią, pochodzących z 2 poł. XV i z X V I

5; Por. AAG A C ap. A d a venerabilis Capituli. Sygn. B 16 k. 377 b-378.

53 Zob. A A G ACap. Acta venerabilis. Sygn. B 31 k. 271 b; Tamże sygn. B 124 k. 3; Tam że sygn. B 126 k. 2.

54 B. P rz y b y s z e w s k i. Z lo ty dom królestwa. W arszawa 1968 s. 180; M ih a lik , jw. s. 99-104. 55 Z tego czasu pochodzi relikwiarz w kształcie ram ienia z kościoła San Pietro e Sant'O rso w A osta dekorowany tego rodzaju emalią. Zob. te n ż e s. 71; i. B ra u n . Die Reliquiare des christlichen Kultes und ihre Entwicklung. Freiburg i. Br. 1940 s. 545.

(22)

36 KS. JA N K A SPR O W IC Z

wieku, zachow ało się n a terenie W ęgier56. S tosow ana była dość często obok drogich kam ieni, nad ając tym przedm iotom c h a rak te r bardzo zróżnicow any i bogaty pod względem dekoracyjnym . B ogactw o dekoracji na obiektach pochodzących z Węgier spraw ia niekiedy w rażenie przeładow ania i b ra k u u m iaru 57. Tę szlachetną emalię n azw ano rów nież siedm iogrodzką i z tego pow odu, że jej pojawienie się w Polsce łączono z przybyciem do nas około 1519 ro k u M arcina z Siedm iogrodu, później nadw ornego złotnika k ró la Z y gm unta A u g u sta55. Em alię węgierską stosow ano z pew nością w Polsce, skoro do czasów dzisiejszych zachow ała się duża liczba przed­ m iotów nią p o k ry ty ch 59.

W śród tych obiektów obok pacyfikału „m niejszego" F ryderyka Jagiellończyka najw iększą grupę stanow ią nieco późniejsze kielichy późnogotyckie, np. pięć kie­ lichów przechow yw anych w skarbcu katedry tarnow skiej60, kielich biskupa Samuela M aciejow skiego z 1530 ro k u i zaginiony w czasie okupacji kielich biskupa Tom asza Strzępińskiego ze sk arb ca k ated ry wawelskiej. Kielichy tarnow skie były niegdyś w łasnością opactw a benedyktyńskiego w Tyńcu, a pow stały najpraw dopodobniej w K rakow ie o koło 1500 roku. W zory em alii n a kielichach z herbem Rawicz przy­ p o m in ają w zór na pacyfikale F ry d ery k a (il. 2 i 13), są jed n ak bardziej przestylizowa- ne. O prócz kielichów em alia węgierska zdobi kilka innych obiektów złotnictw a późnogotyckiego, przynależnych przede w szystkim do środow iska krakow skiego, np. wielki krzyż z k ated ry tarnow skiej z około 1500 roku, niegdyś własność bene­ dyktynów z T yńca (il. 9 i 10)61 i pacyfikał z daw nego kościoła paulinów w W ielgom łynach (il. 12)62. M otyw y roślinne w em alii zdobiącej te krzyże relikwiarzo- we w ykazują wiele podobieństw .

Filigran węgierski, delikatny, m isternie skręcony srebrny drucik z dodatkiem kuleczek uform ow any w m otyw y roślinne, często występujący na W ęgrzech, np. na p ó źn o g o ty ck im kielichu z P o p ra d u (il. 14)63, zdobi rów nież pacyfikał kard. F ryderyka Jagiellończyka i nrezentow ane ju ż inne polskie naczynia liturgiczne.

56 C. P u ls k y , E. R a d is ic s , E. M o lin ie r . Chefs d'oeuvre d'orfevrerie ayant figure a ¡’exposition de Budapest. P aris- Budapest— New Y ork—Londres 1886 tabl. na s. 13 i n., 61-62, 75-76, 103-104; S. M i- h a lik . Old Hungarian Enamels. Budapest 1961 s. 22 il. 8-11, 14-18, 25-31; A. S. [S w iech o v v sk a], jw. s. 385: „ogólna liczba zachowanych gotyckich przedm iotów zdobionych węgierską emalią me jest wielka; oblicza się, że łącznie z drobnym i fragmentami Węgry posiadają około 150. a inne kraje europejskie razem około 100 egzemplarzy”.

57 N p. węgierski puchar z katedry w Rieti (Italia), ofiarowany przez króla M acieja Korwina w 1476 ro k u pochodzącem u stam tąd nuncjuszowi papieskiemu na Węgrzech. Zob. M ih a lik , jw. il. 34.

58 M . Ż y w ir s k a . Kielich gotycki emaliowany w Opolu Lubelskim. Lublin 1938 s. 5.

59 L. L e p s z y . A magyar Sondronyos zomanc Lengyelorszagban. „Archaelogiai Ertesito” 10:1890 s. 46-59.

w M ih a lik . Denkmaler und Schulen, jw. s. 103; Zob. także: A d a m e k , jw. il. 4, 5.

61 Por. B o c h n a k , P a g a c z e w s k i, jw. s. 108; Sztuka w Krakowie w latach 1350-1550, jw. s. 173 n r 184.

62 Por. S. T o m k o w ic z . Z wycieczki do Królestwa Polskiego. „Sprawozdania KBHS” 18:1912 s. 156.

(23)

P Ó Ź N O G O T Y C K I PA C Y F IK A Ł TZW . „M N IE JS Z Y ” 37

O dlewany ornam ent roślinny stylizow anych, niekiedy suchych i poskręcanych, liści w inogradu, kw iatów czy plastycznych splotów wici roślinnych, ch arak tery sty ­ czny dla złotnictw a węgierskiego (il. 15) znajduje się również na pacyfikale F ry ­ deryka Jagiellończyka i na innych polskich obiektach, np. na kielichu z W ieliczki64. W w ypadku pacyfikału gnieźnieńskiego oprócz pozw ijanych, suchych liści ak an tu między ram ionam i krzyża (il. 7) wić roślinna o p la ta herby na większych segm entach stopy, a następnie pnie się esow ato ku górze trzo n u (il. 3). O rnam entem tym są również ozdobione kielichy z kościoła M ariackiego w K rakow ie, pochodzące z d aru K rzysztofa N oriciusa oraz z kościołów we W schow ie i w W ieluniu65.

A naliza porów naw cza obiektów złotniczych pochodzących przede w szystkim z terenu M ałopolski (zdobionych em alią, filigranem czy o rnam entem roślinnym ) z tego rodzaju obiektam i w igierskim i w skazuje n a wiele p odobieństw tak , że n a pierwszy rzut o ka tru d n o dostrzec różnice. R ozróżnienie u tru d n ia rów nież całkiem p o d o b n a konstrukcja złotniczych obiektów węgierskich, czego przykładem m oże być choćby późnogotycki kielich z kated ry w K oszycach (il. 15). Zw iązki złotnicze sztuki węgierskiej z M ałopolską dały się rów nież zauw ażyć p o d w ielom a względami i w prezentow anym pacyfikale kard. F ryderyka.

Pełniejszy pogląd na genezę i miejsce pow stania pacyfikału F ry d ery k a Jagielloń­ czyka daje porów nanie go z innym i obiektam i złotnictw a w ówczesnej R zeczypospo­ litej.

W Małopolsce przyjmuje się typ kielicha prepozyta A ndrzeja z Trzemeszna, d a to ­ wany na 1414 rok. Rysunek galeryjek koszyczka staje się jednak bujniejszy, a pomiędzy rombowe lub kwadratowe guzy spłaszczonego nodusa wciskają się liście lub liściaste rozety, niekiedy zaś ażurowe ornam enty maswerkowe. O bok tych form występują nadal skromne maswerki we wzór z czworoliści, typowe dla wczesnego gotyku66. N ie brak też i kielichów z nodusam i architektonicznymi. Cechy te odnajdujem y n a obiektach z terenu M ałopolski, ja k i n a ziemiach poza granicami Polski Kazimierza Jagiellończyka i jego następców, np. na związanych przynależnością kościelną Śląsku i Ł użycach67. Charakterystycznymi zaś cechami monstrancji tego regionu jest trójdzielny trzon podpierający ich architekturę, np. m onstrancja wielicka, staniątecka czy z kolegiaty Wniebowzięcia N P M arii w Kaliszu66. Późnogotyckie relikwiarze w kształcie krzyżów i pacyfikały cechuje, oprócz wielu odlewanych i cyzelowanych detali dekoracyjnych, sześcio- a później ośmiodzielna stopa, architektoniczny nodus i krzyż o trójlistnie zakończonych ramionach. Charakterystyczną cechą wielu obiektów tego regionu jest też zdobienie emalią węgierską, filigranem i ornam entem roślinnym. W ymienione cechy posiada omawiany pacyfikał „mniejszy” Fryderyka.

64 Zob. B o c h n a k , P a g a c z e w s k i, jw. il. 78.

63 „Sichergestellte Kunstw erke im Generalgouvernem ent” 1940 n r 263 s. 81; A d a m e k , jw. s. 20. 66 B o c h n a k , P a g a c z e w s k i, jw. s. 98.

67 J. S k ó r k o w s k a - S m o la r s k a . Gotyckie zlotnictwo kościelne województwa śląskiego. Katowice 1936.

(24)

38 KS. JA N K A S PR O W IC Z

W W ielkopolsce kielichy p osiadają spłaszczony nodus, z którego pomiędzy rozetam i w yrastają kw adratow e guzy z wyrytym i literam i czy rozetam i, Czasem nod u s ozdobiony jest m isternym m asw erkiem i um ieszczony na trzonie opiętym k o ­ lum ienkam i, np. kielichy ze W schow y, z W ielunia i z nieznanej miejscowości z Wiel­ kop o lsk i69. P ola stopy obw iedzione sznureczkiem byw ają pokryte plastyczną o rn a ­ m entacją. K rzyżyk przylutow any do jednego z pól stopy jest wyrazem wpływów kielichów z P ru s K rólew skich. M onstrancje zbudow ane są na kształt krzyża, z w b u dow aną p o śro d k u puszką n a hostie, np. m onstrancja z kolegiaty kruszwickiej . M o n stran cja z kościoła św. Ja n a n a Śródce w P oznaniu, pochodząca z przełom u XV i XVI wieku, choć zaliczana do typu tryptykow ego, m a charakterystyczny nodus w form ie ja k b y ko ro n y z iglic z kw iatonam i, połączonym i lukam i. P odobny nodus m a krzyż z kościoi i poklasztornego w Trzem esznie i wiele innych ' M onstrancje w ielkopolskie są n a ogół mniej wysm ukłe, cięższe niż m ałopolskie, ale bardziej o zdobne i po siad ają mniej wyrazisty szkielet architektoniczny. Relikwiarze zaś m ają najczęściej kształt puszek, dekorow anych przew ażnie graw erunkam i. a nie płask o ­ rzeźbam i72.

W P ru sach K rólew skich najbardziej charakterystycznym zabytkiem dla tam tej­ szego złotnictw a je st kielich z Tczew a7’. Cechuje go rozgraniczenie pól stopy plas­ tycznym i gałązkam i, na trzonie pod i n ad nodusem m a arkadki z posążkam i świętych, n odus zaś jest ozdobiony głębokim i, silnie cieniującymi arkadkam i, a u jego podstaw y w n aro żn ik ach w ieloboku znajdują się kwiatki. W wielu kielichach u szczytu stopy p o d nodusem jest um ieszczona k o ro n a ze stylizowanych liści, zw ró­ conych w dół, a na jednym z pól stopy przylutow any jest plastyczny krzyżyk, zaś pozostałe są p o k ry te graw erunkam i ’, Późnogotyckie m onstrancje charakteryzują się n a to m iast cylindrycznym kloszem w ujęciu wieżowym zam iast okrągłej puszki ujętej w arch itek tu rę s. P odobnie i krzyże reiikw iarzow e m ają nieco inny wygląd. P rzykładem m oże być krzyż z kościoła parafialnego w Tczewie ’ W yróżnia się szczególnie stopa, k tó rą pokryw ają graw erunki, a n a niej poniżej nodusa umiesz­ czone relikwie krzyża św. w puszce podtrzym yw anej przez dw óch aniołów. Inną cechą charakterystyczną jest k o ro n k a z podw iniętych listeczków i sztucznych pereł, biegnąca w zdłuż brzegów krzyża .

# Tamże s. 150-153, il. 110, 111, 112.

70 J. K o h tc . Verzeichnis der Kunstdenkmäler der Provinz Posen. T. 4. Berlin 1897 s. 42, 44, il. 44; J, B r a u n . Das christliche Altargerät. M ünchen 1932 tabl. 80 il. 301.

71 B o c h n a k , P a g a c z e w s k i, jw. s. 60, il. 118; s. 163, il. 123, 124. 72 Tamże s. 173 il. 125, 126, 127, 130, 131, 132, 133, 134.

73 J. H e is e . Die Bau- und Kunstdenkmäler der Provinz Westpreussen. T. 1. Danzig 1884 s. 170; B o c h n a k , P a g a c z e w s k i, jw. il. 135.

74 Tamże s. 179-180 il. 137, 138. 75 Tam że s. 182-183 il. 139, 141. 76 Tanże s. 184-185 il. 142. 77 Tam że il. 142, 144.

(25)

PÓ Ż N O G O T Y C K I P A C Y F IK A Ł T Z W . „M N IE JS Z Y " 39

Obiekty złotnicze z dw óch ostatnich środow isk w ykazują mniej w spólnych cech' z pacyfikałem „m niejszym ” kard. F ryderyka Jagiellończyka.

Z A G A D N IE N IE W ARSZTA TU

Biorąc pod uwagę cechy charakteryzujące poszczególne środow iska tw órcze w zakresie zlotnictw a w schyłkowym okresie gotyku na ziem iach polskich, m ożna opowiedzieć się za środow iskiem krakow skim , ja k o miejscem pow stania p rezen to ­ wanego pacyfikału kard. F ryderyka. Pierwszą najw ażniejszą cechą, typow ą dla tego środow iska, jest kapliczkowy, architektoniczny nodus z okienkam i i szkarpam i, z dachem i podstaw ą w form ie ściętego graniastosłupa ograniczonego u d o łu i u góry talerzykam i. Taki nodus m ają wszystkie krzyże relikw iarzow e (np. il. 10 i 12)78 czy niektóre kielichy (il. 13)'9 oraz m onstrancje: wielicka, staniąlecka i z kolegiaty kaliskiej8". Przynależność tę p o tw ierd z a o śm io d zieln a sto p a z n a p rzem ian ułożonym i segm entam i większymi i mniejszymi, zakończonym i mniej lub bardziej zarysow anym lukiem Jlam boyant, np. krzyż relikwiar-zowy z T arn o w a czy z kościoła św. Floriana w K rakow ie (il. 11) oraz m on stran cja kaliska biskupa K onarskiego w K onarow ie81. Na stopie krzyża relikw iarzow ego z kościoła św. F lo ria n a w ystępuje ponadto, identyczny ja k na pacyfikale Fryderyka, cokolik z ażurow ym pasem nie­ skom plikow anego m asw erku dw upęcherzow ego (il. 12). W szystkie krzyże relikw ia­ rzowe czy pacyfikały m ają w górnej części krzyż o ram ionach zakończonych trój- listnie i'w ychodzących niejako z kola (il. 9, 11 i 12)8“. Na awersie jest um ocow any C hrystus ukrzyżow any, a n a zakończeniach odlane lub cyzelow ane sym bole ew an­ gelistów (il. 1, 10 i 11), zaś na rewersie p o śro d k u duże, okrągłe lub ow alne, a na zakończeniach małe osculatoria lub rozetki czy zakom ponow any filigranow y w zór kwiatowy w emalii (il. 10 i 12).

P rzeprow adzona uprzednio analiza wykazuje więc, że prezentow any pacyfikał „mniejszy” kard. F ryderyka jest w ytw orem zlotnictw a krakow skiego, znanego ze swoich bogatych tradycji.

Cech złotniczy w K rakow ie, istniejący ju ż od 1370 ro k u 8', cieszył się sławą m iędzynarodow ą, gdyż licznie przybyw ającym poselstw om zagranicznym czy wy­ jeżdżającym z Polski do obcych krajów daw ano przedm ioty złotnicze ja k o p o d a ­ ru n k i84. Nowe zresztą św iatło n a poziom tw órczości artystycznej rodzim ego zlotnictw a dały także prace w ykopaliskow e, prow adzone w ram ach b ad ań n ad

po-78 Tamże il. 93. ” Tamże il. 79, 80. 811 Tamże il. 84, 85, 88. 81 Tamże il. 89.

82 Także krzyż z kościoła M ariackiego w Krakowie. Zob. B o c h n a k , P a g a c z e w s k i, jw. il. 93. 83 T. T ep s zy . Cech złotniczy w Krakowie. „Rocznik K rakowski” 1:1898 s. 137, 143-161, 84 P rz y b y s z e w s k i, jw. s. 180.

(26)

40 KS. JAN K A SPR O W IC Z

cząlkam i Państw a Polskiego*'. Dzięki możliwości nabyw ania m ateriału w postaci złota, eksploatow anego z regionów Śląska, srebra, ołow iu i cyny wydobyw anych w okolicach O lkusza i Bytom ia, czy miedzi z kielecczyzny doskonali! się szybko poziom produkcji złotniczej i jej organizacja**’. W okresie późnego gotyku jednym z najbardziej znanych złotników był M arcin M arciniec, tw órca wawelskiego relik­ w iarza na głowę św Stanisław a, jednego z nielicznych w tym czasie sygnowanych przez w ytw órcę o b iek tó w * . Jem u ze względu na silne pow iązanie z dworem , dla którego realizow ał zam ów ienia, przypisuje się na podstaw ie analizy porównawczej także berto kard. Fryderyka i pacyfikał „większy" w katedrze gnieźnieńskiej**. Nie może być zatem mowy w edług A. B ochnaka o przypisyw aniu i „m niejszego” krzyża M arcińcow i, gdyż brakuje m u — jego zdaniem — w ytw orności, k tó rą odznaczają się tam te obiekty*’. W ym ienione argenteria, ja k i inne, pochodzą z końca XV wieku bądź z 1 ćwierci XVI wieku. Pacyfikał „m niejszy” pow stał jed n ak na przełom ie lat osiem dziesiątych i dziewięćdziesiątych XV wieku z zam ów ienia m atki, królowej Elżbiety9’. K rólow a, przybywszy na dw ór wawelski, przez 51 lat (do końca swego życia) nie wyjeżdżała poza granice kraju, a fundow ane obiekty zam aw iała u najzna­ kom itszych złotników w stolicy. Z astosow anie emalii węgierskiej, filigranu i o rn a ­ m entacji roślinnej, typow ych dla węgierskiej sztuki złotniczej, nie neguje polskiego pochodzenia pacyfikału. G ru n to w n a bowiem analiza obiektów polskich i węgier­ skich wskazuje m im o w szystko na krajow e w arsztaty złotnicze. Zaliczany do m ałopolskich w ytw orów pacyfikał „m niejszy” kard. F ryderyka posiada, podobnie ja k i kielichy tarnow skie (np. il. 13), lane popiersia świętych (il. 7)91, co na W ęgrzech nie było wcale praktykow ane. Są też znacznie dokładniej i staranniej cyzelowane. D ekoracja prezentow anego pacyfikału, ja k i innych obiektów w Polsce, z o rn a ­ m entem czy wicią roślinną, m im o wypływającego z n atu ry bogactw a nie jest prze­ jask raw io n a, znacznie delikatniejsza i bardziej drobiazgow o w ykonana aniżeli na

obiektach węgierskich (por. il. 1, 2, 3, 4, 14). Z a krakow skim środowiskiem w arszta­ towym przem aw iają także kwiatow e m otywy w emalii dekorującej pacyfikał Fry-" /_. R a jc w s k i. Zagadnienie zlotnictwa wczesnośredniowiecznego na ziemiach polskich. ..W iadomoś­ ci Archeologiczne” 20:1954 z. 1 s. 3 n.

86 O sposobie działania i organizacji warsztatów złotniczych pisze: ks. Z. N o c o ń . Kielich z daru Kazimierza Wielkiego iv Stopnicy. „Roczniki Humanistyczne" 23:1975 z. 5 s. 67-70.

97 B o c h n a k , P a g a c z e w s k i. jw. s. 134-135.

99 Tam że s. 141-142, il. 104, 105, 106, 107 oraz: Katedra gnieźnieńska. Red. A. Swiechowska. T. 2. Poznań 1968 il. 314.

w B o c h n a k , P a g a c z e w s k i, jw. s. 21.

w B. K o p y d lo w s k i. Marcin Marciniec, złotnik krakowski. „Biuletyn Historii Sztuki i K ultury” 16:1954 z. 2 s. 235-244. Por. przedstawione wywody na ten tam at w niniejszym artykule. O wcześniejszym powstaniu obiektu świadczą także dwa herby na stopie pacyfikału „mniejszego” (Pogoni i Orla w koronie). Pierwszy jest herbem Fryderyka jak o syna królewskiego. Później, jako kardynał i prymas Królestwa, Fryderyk znaczy się herbem Orla w koronie z klejnotem oraz krzyżem i kapeluszem kardy­ nalskim. Drugi zaś herb Fryderyka zawiera zarys sylwetki orla. Podobnej sylwetki używał król Kazimierz za życia Fryderyka.

Cytaty

Powiązane dokumenty

sorting results, „Usability News” 2008, vol. 10, iss. 2, s. 1; I. Mościchowska, B. Rogoś-Turek,  Badania jako podstawa projektowania

Concerning the method of normal forms, it may be pointed out that it is here not only presented as a local classification theory, which is its main application in the literature, but

In order to examine the local structural and electronic structure changes upon photo-darkening, in-situ illumination was applied during positron annihilation studies of a set of

Analiza dokumentów, w których problematyka zaopatrzenia w wodę oraz odpro- wadzania ścieków powinna być istotna, a szczególnie strategie rozwoju obu systemów w

nie jej wymiary wchodziły dó analizy staty- - stycznej, jeśli zaś dany szkielet miał zacho­ wane kości obu antymér, za charakterys­ tyki jego kości uznawano

Innocenty IV przychylił się do próśb Polaków i pow ołał specjalną kom isję m ającą zbadać świętość S tanisław a Szczepanowskiego.. Uroczystości podniesienia

Pop Tomasz (Foma), wyznaczony przez Iwana III na opiekuna duchowego Heleny, został przez nią z nieznanych powodów i wbrew protestom wielkiego księcia moskiewskiego odesłany do

niem przeora dominikańskiego, bo pozwalać może tylko przełożony swym podwładnym. Nie potrzeba też się dziwić, że malarz krar kowski dał wizerunek, mniej lub