Urszula Doliwa
Renesans radia (The revival of radio)
Media – Kultura – Komunikacja Społeczna 8, 199-202
Renesans radia
The revival of radio
R a d io i s p o łec z eń stw o , red. G raży na S ta ch y ra , E lż b ie ta P aw lak-H ejno, W y
dawnictwo U n iw ersy tetu M a rii C u rie-Skłod ow skiej, L u b lin 2011.
Słowa kluczow e: m ass m edia, radio, społeczeństw o, Internet, G rażyna Stachyra, Elżbieta Paw lak-H ejno
K ey w ords: m ass m edia, radio, society, Internet, G rażyna Stachyra, Elżbieta Paw lak- -H ejno
Radio - m edium , którego zło ta e ra przypadła n a okres dw udziestole cia m iędzyw ojennego - dawno p rzestało być m edium pierwszoplanowym , k tó re je s t w sta n ie zaw ładnąć w yobraźnią masow ego odbiorcy. Pogłoski o tym , że radio je s t m edium zan ik ający m , skazan ym n a powolne u n ice stw ienie, okazały się je d n a k daleko przedw czesne. Co w ięcej, o statn im i czasy m am y do czyn ienia z pewnego rodzaju ren esa n sem rad ia. J e s t on możliwy nie tylko dzięki postępow i technologicznem u - pow staniu rad ia w In tern ecie czy cyfryzacji naziem nych program ów radiowych, ale także dzięki rozwojowi trzeciego se k to ra radiowego, se k to ra społecznego. N ie w ielkie sta cje zak ład an e przez lo kaln e grupy en tu zjastó w sp raw iają, że r a dio pow raca do swych korzeni - m edium wyjątkow o bliskiego odbiorców, zdolnego stw orzyć pewnego rodzaju w spólnotę ze swymi słuch aczam i. W e dług o statn ich szacunków C om m unity M edia Foru m Europe, organ izacji rep rezen tu jącej in teresy nadawców społecznych, w E u rop ie d ziała ju ż oko ło 2 5 0 0 różnego rodzaju nadawców społecznych.
Sw ego rodzaju ren esa n s przeżyw ają również b ad a n ia nad radiem . Może o tym św iadczyć chociażby stw orzenie w Europie w 2 0 0 3 roku czasopism a dedykowanego tylko i w yłącznie rad iu „The Radio Jo u rn a l: In te rn a tio n a l Stu d ies in B ro a d ca st & Audio M ed ia”. Za pewnego rodzaju przełom m ożna uznać również pow ołanie w 2 0 0 7 roku, w ram ach eu ropejskiego stow arzy szen ia badaczy mediów i k o m u n ik acji E u rop ean C om m unication R esearch and E d u catio n A ssociation (E C R E A ), se k cji b ad ań nad radiem .
B a d a n ia pokazują, że radio, tak że w Polsce, wciąż zajm u je w ażne m ie j sce w życiu ludzi. W 2 0 0 9 roku, w ram ach bad ań prowadzonych przez SM G / /K R C , 81% Polaków w w ieku od 15 do 75 la t zadeklarow ało, że korzy sta z tego m edium codziennie. Nie b ra k u je również badaczy, którzy u w ażają radio za m edium n a tyle w yjątkow e i ważne, że to w łaśn ie je m u pośw ięcają
2 0 0 U rszula Doliwa
sw oją uwagę. T rze b a je d n a k przyznać, że grono osób zajm u jący ch się b a d aniam i nad rad iem - zarówno w Polsce, ale również n a św iecie - je s t n ie w ielkie. K ażd a p u b lik acja pośw ięcona tem u w łaśn ie m edium je s t więc pew nego rodzaju w ydarzeniem .
C hoćby z tego powodu w arto zwrócić uwagę n a k siążk ę R a d io i s p o łe
c z eń stw o , w ydaną pod red a k cją G rażyny Sta ch y ry i E lżb ie ty P aw lak-H ejno.
R ed aktorkom udało się bow iem zachęcić to w ąsk ie grono osób do n ad e sła n ia artykułów dotyczących prowadzonych przez nie b ad ań nad radiem . Z ostały w n iej opublikow ane aż 33 rozdziały. W iększość z nich n a p isa li b a dacze polscy. W arto je d n a k w spom nieć, że do w spółpracy zo stali również zaproszeni czołowi badacze ra d ia z zagranicy.
K sią ż k a z o sta ła podzielona n a cztery części: „Radio a w yzw ania współ czesności”, „Radio a w spólnota odbiorców”, „Kulturow y asp ek t przekazu ra diowego” oraz „Językow e i gatunkow e asp ekty bad ań ra d ia ”. K ażd a z tych części zasłu gu je n a osobne, choćby k ró tk ie omówienie.
C zęść pierw szą n iem al w cało ści opracow ali autorzy zag ran iczn i. Guy S ta rk e y , sz e f se k cji radiow ej E C R E A , za jed n o z podstawowych wyzwań stojących przed w spółczesnym rad iem u znał cyfryzację i to je j pośw ięcił opracow anie (będące jed n ocześnie rozdziałem om aw ianej p u blik acji) z a tytułow ane C y fro w e r a d io w e r z e c y fr o w e j? W y zw an ia c y fr o w e j m ig r a c ji
- s tu d iu m p r z y p a d k u . W arto zwrócić uwagę n a tę w łaśn ie część k siążk i,
gdyż to W ielk a B ry ta n ia je s t liderem , je ś li chodzi o rozwój ra d ia cyfrowego w Europie, i w iele doświadczeń zw iązanych z w prow adzaniem ra d ia cyfro wego w tym k ra ju może w krótce sta ć się również naszym udziałem . Inn y niezw ykle w ażny a sp e k t dostosow yw ania ra d ia do nowej rzeczyw istości m ed ialn ej poruszyli S ta n isła w Ję d rz e je w sk i i M agd alena O liv eira w roz dziale O d a i r d o w eb - r z e ź b ie n ie r a d i a w s ie c i. W ram ach szeroko zak ro jonego g ra n tu finansow anego przez rząd p ortu galski b a d a ją oni tę niezw y kle in te re s u ją c ą i szybko się ro zw ijającą przestrzeń radiow ą. Zam ieszczony w k siążce rozdział stan ow i ciekaw y przyczynek teoretyczny do zap lano w anych przez nich badań. D roga rozwoju technologicznego może być je d n ak tru d n a i w yboista. P okazu je to n a przykładzie F r a n c ji Je a n -Ja c q u e z C heval w rozdziale W s tr o n ę n o w eg o r a d ia . M ięd zy o b ie t n ic a m i i w ą t p li
w o ś c ia m i - k i l k a p y ta ń o r a d io fo n ię fr a n c u s k ą i in n o w a c je . N a uwagę z a
sługu je również z pew nością rozdział H an sa K lein ste u b era, k tó ry n a radio postanow ił spojrzeć z perspektyw y ogólnoeu ropejskiej. D okum entuje on za równo la ta św ietności rad ia, ja k i trudny okres, w którym radio stało się m edium drugoplanowym. P rzekon u je też, że radio obecnie odgrywa tru d n ą do p rzecen ien ia rolę. Co ciekaw e, im dalej n a północ, tym ta ro la zd aje się być w iększa (obrazu je to liczba m in u t spędzonych przed radioodbiornikiem n a przykład przez m ieszkańców Sk and yn aw ii). Południe Europy znacznie częściej zaś rezygnu je z części czasu poświęconego rad iu n a rzecz telew izji. P u b lik a cja H an sa K lein ste u b e ra zasłu gu je też n a uwagę z innego powodu. J e s t ona je d n ą z o sta tn ich prac ogłoszonych d rukiem przez tego uznanego w E uropie bad acza rad ia. H ans K lein ste u b er zm arł 18 lutego 2 0 1 2 roku.
D ru gą część k sią ż k i poświęcono niezw ykle isto tn ej fu n k cji rad ia, k tó ra może być w yróżnikiem tego m edium n a tle innych - fu n k cji wspólnoto- tw órczej. A utorzy opublikow anych w tej części rozdziałów k o n cen tru ją się w swoich an alizach n a rad iu społecznym i lokalnym w Polsce i n a świe- cie, ja k również n a w spólnototw órczej roli ra d ia publicznego. Ja g o d a Bloch i J a c e k W asilew ski w rozdziale R o la s erw isó w in fo r m a c y jn y c h w tw orzen iu
w sp ó ln o ty z o d b io r c ą p odejm ują się je d n a k próby w ykazania, że również
rozgłośnie kom ercyjne s ta r a ją się ta k ą w spólnotę, albo choćby pozór ta k ie j w spólnoty, ze sw oim i odbiorcam i tworzyć.
Rozdziały pośw ięcone k o lejn ej isto tn ej fu n k cji ra d ia - fu n k cji k u ltu ro tw órczej - um ieszczono w części trzeciej. O tw iera j ą p raca E lżb ie ty Plesz- k u n-O lejniczakow ej n a te m a t kulturow ego przekazu rad ia. Stan ow i ona dobre w prow adzenie do następ n ych rozdziałów, k o n cen tru jący ch się ju ż n a k o n kretn ych p rzejaw ach d ziałaln ości radiow ej. Sporo w te j części k siążk i opracow ań pośw ięconych pełnym artyzm u gatunkom radiowym , ta k im ja k słuchow isko i rep ortaż, i ich ku lturotw órczej roli. Autorzy a n a liz u ją rów nież rolę m uzyki w radiu. Nieco inny c h a ra k te r m a rozdział przygotow a ny przez red ak to rk ę k siążk i, G rażynę S tach y rę. P okazu je ona, ja k bardzo zrytualizow any c h a ra k te r m a odbiór radiow y i ja k te ry tu ały zm ieniały się przez ponad 100 la t is tn ie n ia radia.
O sta tn ią część k sią ż k i poświęcono głównie zagad nieniom z z a k re su g a tunków radiowych. Pod lupę autorów rozdziałów um ieszczonych w tej czę ści tra fiły ta k ie gatu n k i, ja k : rep ortaż, wywiad, rek lam a, przegląd prasy i in fo rm acja radiow a. E d y ta Jaro sz-M ack iew icz p ok u siła się również o a n a lizę p rzekazu radiowego ja k o cało ści i krótko om ów iła zarówno foniczne, ja k i lingw istyczne asp ek ty kom unikatów radiow ych, które, ja k przekonuje również w ielu innych autorów om aw ianej p u blikacji, m a ją swój w yjątkow y ch a ra k te r, stanow iący o czym ś, co k o n sty tu u je ową często przyw oływ aną przez nich „magię ra d ia ”.
W arto podkreślić, że autorzy k sią ż k i nie o g ran iczają badań, k tó re s ta ra li się omówić, do ra d ia w Polsce. Nie zab rakło odwołań do wzorców b ry ty jsk ich , p ortu galskich , norw eskich, fran cu sk ich czy n iem ieckich. Pozw ala to z pew nością spojrzeć n a radio z szerszej perspektyw y, um iejscow ić pew ne lokaln e zja w isk a i ten d en cje w ja k ż e przecież w ażnym globalnym kon tekście.
O m aw iana p u b lik acja pod w zględem poruszanej tem a ty k i je s t bardzo różnorodna. Z jed n ej strony m ożna to uznać za niew ątpliw ą je j zaletę, z drugiej zaś strony może to stanow ić pewne u tru d n ien ie dla czyteln ik a, k tó ry chciałby tę k siążk ę potraktow ać ja k o sp ójną całość i przeczytać ją od początku do końca. Nie m ożna też nie dostrzec, że obok w zn akom itej w iększości tekstów bardzo ciekaw ych, odkrywczych i dojrzałych naukowo znajdziem y też k ilk a nieco słabszych. M oim zdaniem je d n a k żaden badacz z ajm u jący się rad iem nie pow inien te j pozycji przeoczyć. U dow adnia ona, że mimo w ielu trudności, z ja k im i badacze ra d ia m uszą się n a co dzień borykać - wśród których n ajw ażn iejsza w ydaje się być ulotność przekazu
2 0 2 U rszula Doliwa
radiowego - obszar bad ań nad rad iem je s t dziedziną wciąż fascy n u jącą w ielu dojrzałych i utytułow anych, ale i całk iem młodych badaczy. D zięki tej p u b lik acji m ożna przekonać się, w ja k im k ieru n k u prow adzą oni b ad a n ia nad radiem . D u ża różnorodność prezentow anych perspektyw je s t gw a ra n cją , że każdy w tym tom ie w yszuka coś interesu jąceg o.
W arto podkreślić, że recenzow ana k sią ż k a je s t tylko jed n y m z prze jaw ów działań red ak to rek G rażyny S ta ch y ry i E lż b ie ty Paw lak-H ejn o z U n iw ersy tetu M a rii C u rie-Skłodow skiej n a rzecz in te g ra c ji środow iska b adaczy zajm u jący ch się radiem . W 2 0 1 0 roku zapoczątkow ały one cykl m iędzynarodowych k o n fere n cji naukow ych „Radio a społeczeństw o. Radio and society”, organizow anych co dwa la ta . D otychczas odbyły się w L u b lin ie dwie k o n feren cje z tego cyklu: w 2 0 1 0 i 2 0 1 2 roku. Z uw agi n a fakt, że b ad a n ia nad radiem , ja k w spom niałam n a początku, nie z n a jd u ją się w cen tru m zain tereso w an ia medioznawców i k o n feren cje dedykowane wy łącznie tem u m edium są organizow ane stosunkow o rzadko, oba te sp o tk a n ia były praw dziw ą u cztą naukow ą dla w szystkich badaczy i sym patyków tego m edium . K o n feren cja cieszy się u znan iem nie tylko w Polsce, ale rów nież za g ran icą. Do L u b lin a w 2 0 1 2 roku z je ch a li p relegen ci z w ielu eu rop ejskich krajów : W ielkiej B ry ta n ii, W łoch, P ortu galii, G recji, N iem iec, H iszp anii i F ra n c ji. O rg an izato rk i k o n feren cji ju ż p ra cu ją nad k o lejn ą k sią ż k ą pośw ięconą radiu, b ęd ącą pokłosiem tego spotkania.