• Nie Znaleziono Wyników

O sensie stosowania modelu przeszacowania do wyceny środków trwałych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O sensie stosowania modelu przeszacowania do wyceny środków trwałych"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

FOLIA OECONOMICA 249, 2011

Przemysław Kabalski*

, Maciej Frendzel**

O SENSIE STOSOWANIA MODELU PRZESZACOWANIA

DO WYCENY ĝRODKÓW TRWAŁYCH

1. Wprowadzenie

Od kilku lat w Ğrodowisku teoretyków i praktyków rachunkowoĞci toczy siĊ oĪywiona dyskusja na temat podstaw wyceny w sprawozdawczoĞci finansowej (zob. np.: R o n e n, 2008; W h i t t i n g t o n, 2008; B a r t h i in. 2008; H i t z 2007)1. Na ogół są w niej przeciwstawiane dwa całkowicie odmienne modele: wartoĞü godziwa i koszt historyczny. Niniejszy artykuł jest głosem w tej dyskusji w odniesieniu do Ğrodków trwałych.

MiĊdzynarodowy Standard RachunkowoĞci 16: „Rzeczowe aktywa trwałe” dopuszcza zastosowanie dwóch modeli do wyceny Ğrodków trwałych. Pierw-szym z nich jest model kosztu, zgodnie z którym Ğrodek trwały jest ujmowany w bilansie w koszcie pomniejszonym o zakumulowane odpisy amortyzacyjne i odpisy z tytułu utraty wartoĞci. Alternatywą jest model przeszacowania. Zgodnie z tym modelem Ğrodki trwałe są wykazywane w bilansie w wartoĞci przeszacowanej, czyli wartoĞci godziwej ustalonej na dzieĔ przeszacowania pomniejszonej o póĨniejsze zakumulowane odpisy amortyzacyjne i odpisy z tytułu utraty wartoĞci. Wycena w wartoĞci przeszacowanej wiąĪe siĊ z prze-strzeganiem okreĞlonych reguł (moĪna je okreĞliü jako reguły przeszacowania). Po pierwsze, przeszacowaniem naleĪy objąü całą grupĊ rodzajową Ğrodków trwałych. Po drugie, składniki naleĪące do tej samej grupy rodzajowej powinny podlegaü przeszacowaniu w tym samym czasie. Po trzecie, przeszacowania

* Dr, adiunkt, Katedra RachunkowoĞci, Wydział Zarządzania, Uniwersytet Łódzki. **

Dr, adiunkt, Katedra RachunkowoĞci, Wydział Zarządzania, Uniwersytet Łódzki. 1

W Polsce badania dotyczące zastosowania wartoĞci godziwej prowadziła ostatnio A. M a -z u r (2010).

(2)

powinny byü regularne, tak aby na kaĪdy dzieĔ bilansowy wartoĞü składnika nie odbiegała znacząco od jego wartoĞci godziwej.

Celem artykułu jest ocena modelu kosztu i modelu przeszacowania dla pod-jĊcia próby odpowiedzi na pytanie o sens stosowania tego drugiego podejĞcia do wyceny Ğrodków trwałych. Pytanie to postawiono na podstawie analizy praktyki polskich spółek giełdowych sporządzających sprawozdania finansowe zgodnie z MSSF. Niewielka czĊĞü z nich stosuje model przeszacowania. W tym kontek-Ğcie kwestią wymagającą rozwaĪenia jest to, czy konsekwencją takiego stanu nie jest obniĪenie jakoĞci sprawozdaĔ finansowych oraz czy zastosowanie modelu kosztu umoĪliwia dostarczenie uĪytecznych informacji na temat wartoĞci Ğrodków trwałych spółki, a jeĞli tak, to czy model przeszacowania jest w ogóle potrzebny w MSR 16.

Przeprowadzona analiza pozwala wskazaü argumenty przemawiające za tym, Īe model przeszacowania jest zasadniczo zbĊdny do wyceny Ğrodków trwałych, poniewaĪ moĪna na ogół zapewniü uĪyteczną informacjĊ w bilansie, stosując model kosztu (oczywiĞcie we właĞciwy sposób). Taki wniosek formu-łowano głównie na podstawie rozumowania dedukcyjnego. Wyniki przeprowa-dzonego badania empirycznego zaprezentowanego w koĔcowej czĊĞci artykułu nie miały na ten wniosek zasadniczego wpływu (choü moĪna je uznaü za waĪny argument przy formułowaniu odpowiedzi na pytanie o to, czy model przeszaco-wania jest naprawdĊ potrzebny).

NaleĪy zaznaczyü, Īe autorzy nie są przeciwnikami stosowania wartoĞci godziwej do wyceny aktywów i zobowiązaĔ. WrĊcz przeciwnie, uwaĪają wartoĞü godziwą za rozwiązanie właĞciwe z punktów widzenia celów sprawoz-dawczoĞci finansowej (zwłaszcza w odniesieniu do inwestycji w nieruchomoĞci i aktywa finansowe).

2. Koszt historyczny a wartoĞü godziwa – za i przeciw

Koszt historyczny i wartoĞü godziwa są całkiem odmiennymi podstawami wyceny. Pierwsza z nich odnosi siĊ do nakładów poniesionych przez jednostkĊ w chwili uzyskania kontroli nad składnikiem aktywów ucieleĞniającym przyszłe korzyĞci ekonomiczne. Zastosowanie kosztu jako właĞciwego sposobu odzwier-ciedlenia zjawisk gospodarczych jest uzasadnione w ten sposób, iĪ jednostka poĞwiĊca okreĞloną kwotĊ w celu uzyskania dostĊpu do przyszłych korzyĞci ekonomicznych. Koszt stanowi zatem wartoĞü na wejĞciu zasobów bĊdących pod kontrolą jednostki. NastĊpnie w toku prowadzonej działalnoĞci gospodarczej przedsiĊbiorstwo transformuje wartoĞci wejĞciowe w wartoĞci wyjĞciowe (dodając wartoĞü). Z kolei wartoĞü godziwa odzwierciedla korzyĞci

(3)

ekonomicz-ne, jakie moĪna osiągnąü ze składnika aktywów w drodze jego sprzedaĪy lub wymiany na rynku (w transakcji zawartej miĊdzy zainteresowanymi, dobrze poinformowanymi i niepowiązanymi stronami). Taka kwota nie odzwierciedla oczekiwaĔ co do wykorzystania składnika aktywów przez daną jednostkĊ, lecz oczekiwania uczestników rynku. Perspektywa przyjĊta przy wycenie jest wiĊc kolejną znaczącą róĪnicą miĊdzy kosztem a wartoĞcią godziwą. Koszt jest wartoĞcią specyficzną dla jednostki, a wartoĞü godziwa odzwierciedla obiektyw-ne oczekiwania rynku.

Koszt historyczny jest przedmiotem krytyki przede wszystkim w związku z tym, Īe odnosi siĊ do przeszłoĞci, podczas gdy wartoĞü godziwa odzwierciedla aktualne warunki ekonomiczne. Semantyczny (wierne odzwierciedlenie zjawisk gospodarczych w bilansie) oraz pragmatyczny (uĪytecznoĞü bilansu do podej-mowania decyzji) cel wyceny równieĪ zdają siĊ przemawiaü przeciw kosztowi historycznemu (zob. dyskusjĊ w: H e n d r i k s e n, V a n B r e d a, 2002, s. 505– 513). Z semantycznego punktu widzenia model kosztu nie daje moĪliwoĞci właĞciwej interpretacji informacji ze sprawozdania finansowego. Koszt składni-ka (z wczoraj) w powiązaniu z datą bilansu (dziĞ) nie oddaje bowiem w Īaden sposób znaczenia (treĞci) zjawiska podlegającego wycenie. Z semantycznego punktu widzenia jest właĞciwa taka wycena, która odwzorowuje obecne warunki (wymóg ten spełnia wartoĞü godziwa).

Przeciwko wycenie w koszcie historycznym przemawia teĪ wiele argumen-tów pragmatycznych. Koszt historyczny jest przede wszystkim słabą podstawą do oceny zdolnoĞci jednostki do generowania przyszłych przepływów pieniĊĪ-nych (z uwzglĊdnieniem ich wielkoĞci, terminu i niepewnoĞci). A zatem w kontekĞcie celu sprawozdaĔ finansowych, jakim jest dostarczanie informacji uĪytecznych do podejmowania decyzji gospodarczych, zastąpienie kosztu historycznego wartoĞcią godziwą wydaje siĊ właĞciwe, a nawet konieczne.

Z drugiej strony, wĞród argumentów pragmatycznych przemawiających za wykorzystaniem kosztu historycznego moĪna wymieniü sprawdzalnoĞü i obiektywizm. W przypadku, gdy wartoĞü godziwa nie jest ustalana na podsta-wie aktywnego rynku, pojawiają siĊ wątpliwoĞci odnoĞnie do wiarygodnoĞci jej ustalenia (zwłaszcza, jeĪeli podstawą jej ustalenia jest metoda dochodowa w warunkach duĪej niepewnoĞci). Argument pragmatyczny przeciw wartoĞci godziwej mają takĪe w rĊku sporządzający i badający sprawozdania finansowe. Niewątpliwie, stosowanie wartoĞci godziwej zwiĊksza koszty przygotowania sprawozdaĔ finansowych oraz koszty weryfikacji prezentowanych w nich informacji. Przy wycenie w wartoĞci godziwej jest bowiem konieczne groma-dzenie danych na temat rynku składników majątkowych danego rodzaju, a w sytuacji braku takiego rynku (lub w przypadku jego słaboĞci) przeprowa-dzanie skomplikowanych niekiedy szacunków (np. prognozowanie przyszłych przepływów pieniĊĪnych, kalkulacja kosztu zastąpienia). JeĪeli jednostka nie

(4)

jest w stanie sama przeprowadziü wiarygodnego pomiaru wartoĞci godziwej, to powinna zatrudniü rzeczoznawcĊ (co takĪe wiąĪe siĊ z kosztami).

Zdaniem niektórych autorów, zastosowanie wartoĞci godziwej, zwłaszcza w przypadku słabego rynku lub jego braku, wrĊcz pogarsza jakoĞü sprawozdaĔ finansowych, gdyĪ przedstawia w nich obraz niemający wiele wspólnego z rzeczywistoĞcią (w Polsce stanowisko takie prezentowali – i nie byli w tym odosobnieni – m. in. E. P i e l i c h a t y, A. R y b a (2007)). Dla tych autorów to właĞnie wartoĞü godziwa jest kategorią pozbawioną treĞci ekonomicznej. Nie podzielamy tego poglądu, jednak zgadzamy siĊ, Īe wiarygodny pomiar wartoĞci godziwej moĪe byü bardzo trudny, a czasem niemoĪliwy. Z tego powodu do wyceny w wartoĞci godziwej naleĪy podchodziü w sposób wywaĪony (kwestia ta nie dotyczy jedynie przedsiĊbiorstwa rozwaĪającego wybór wartoĞci godziwej do wyceny bilansowej, ale równieĪ biegłych rewidentów badających tĊ wartoĞü, a takĪe instytucji stanowiących standardy rachunkowoĞci).

Rozwiązania MSSF są w duĪej mierze zbieĪne z teorią wartoĞci (kapitału dla akcjonariuszy), która ze wzglĊdu na swój cel, jakim jest rzetelne przedsta-wienie pozycji finansowej przedsiĊbiorstwa odwzorowanej przez jego kapitał własny, koncentruje siĊ na bilansie (przeciwieĔstwem jest podejĞcie transakcyj-ne, zgodnie z którym rachunkowoĞü ma przede wszystkim za zadanie rzetelne mierzenie wyniku działalnoĞci podmiotu) (zob. S o b a Ĕ s k a (red.), 2010, s. 629). Z tego punktu widzenia jest oczywiste, Īe sprawozdania finansowe powinny byü zorientowane na wartoĞü godziwą, a nie na koszt historyczny. A zatem w kontekĞcie celów sprawozdaĔ finansowych i współczesnej orientacji rachunkowoĞci wpisującej siĊ w zmiany podejĞcia do zarządzania przedsiĊbior-stwem (nastawienie na maksymalizacjĊ wartoĞci spółki jako podstawowy cel zarządzania), wycena Ğrodków trwałych zgodnie z modelem kosztu wydaje siĊ niewłaĞciwa.

Pomimo tak wielu zastrzeĪeĔ wobec modelu kosztu, naleĪy rozwaĪyü ar-gumenty przemawiające za jego zastosowaniem. W tym kontekĞcie trzeba przeanalizowaü, czy rzeczywiĞcie cena nabycia Ğrodka trwałego (np. maszyny) pomniejszona o naliczone do dnia bilansowego odpisy amortyzacyjne jest nieadekwatna do jej wartoĞci ekonomicznej2. Choü w praktyce ma to bardzo czĊsto miejsce, to kwestią wymagającą rozstrzygniĊcia jest to, czy podejĞcie takie wynika z samej istoty modelu kosztu, czy teĪ z niewłaĞciwego stosowania tego rozwiązania. JeĞli bardziej z tego pierwszego, to jednostki gospodarcze Ğwiadome znaczenia sprawozdaĔ finansowych jako Ĩródła uĪytecznej informacji ekonomicznej powinny porzuciü model kosztu i stosowaü przede wszystkim model wartoĞci przeszacowanej (co wiĊcej, Rada MiĊdzynarodowych

2 WartoĞü ekonomiczna jest tutaj rozumiana jako suma korzyĞci ekonomicznych, które zgod-nie z racjonalnymi oczekiwaniami składnik aktywów moĪe przyzgod-nieĞü jednostce.

(5)

dów RachunkowoĞci (IASB) powinna rozwaĪyü wyeliminowanie modelu kosztu – jako „szkodliwego” w Ğwietle celów współczesnej sprawozdawczoĞci). Drugim czynnikiem koniecznym do przeanalizowania jest nie tyle sam model kosztu, ile jego właĞciwe bądĨ niewłaĞciwe zastosowanie w praktyce.

3. W obronie modelu kosztu

(w odniesieniu do wyceny Ğrodków trwałych)

Historyczna cena zakupu jest tym bardziej rozbieĪna z aktualną ceną ryn-kową, im wiĊkszy jest upływ czasu. Dotyczy to zwłaszcza gospodarek o duĪej inflacji. W wiĊkszoĞci dobrze rozwiniĊtych krajów Ğwiata w ostatnich latach problem inflacji praktycznie nie wystĊpował (choü utrzymanie jej w ryzach nie jest łatwe, o czym Ğwiadczą nieustanne zabiegi czynione w tym zakresie przez banki centralne). A zatem w sytuacji, gdy ogólny poziom cen jest wzglĊdnie stabilny w długim okresie, zabiegi polegające na przeszacowywaniu (podwyĪ-szeniu) wartoĞci majątku nie wydają siĊ szczególnie konieczne.

Inflacja nie jest oczywiĞcie jedynym powodem, dla którego ceny z przeszło-Ğci nie są dobrym odzwierciedleniem aktualnych wartoprzeszło-Ğci rynkowych. Zmiany w strukturze podaĪy i popytu oraz w poziomie rozwoju gospodarczego poszcze-gólnych krajów i inne podobne czynniki wpływają na zmiany relatywnych wartoĞci poszczególnych dóbr, a takĪe róĪny rozkład utraty wartoĞci w miarĊ upływu czasu. TakĪe w tym wypadku ceny historyczne tracą na aktualnoĞci tym wiĊcej, im wiĊkszy jest upływ czasu. Biorąc pod uwagĊ czynnik czasu, moĪna stwierdziü, Īe o ile aktualizacja wyceny nie jest konieczna w przypadku zapasów (z wyjątkiem sytuacji, gdy nastĊpują zdarzenia powodujące ewidentną utratĊ ich wartoĞci), o tyle rzeczowe aktywa trwałe jako składniki długotrwałego uĪytku powinny jej bezwzglĊdnie podlegaü. Jednak niesamowicie szybki postĊp technologiczny wystĊpujący w wiĊkszoĞci branĪ gospodarki powoduje, Īe okresy uĪytecznoĞci ekonomicznej maszyn, urządzeĔ i podobnych aktywów ulegają znacznemu skróceniu. Jest oczywiste, Īe aktualizacja wyceny w przy-padku Ğrodka trwałego o piĊcioletnim okresie uĪytkowania nie jest tak potrzeb-na, jak w przypadku składnika, który jest wykorzystywany przez trzydzieĞci lat. Co wiĊcej, w wyniku postĊpu technologicznego Ğrodki trwałe w miarĊ upływu czasu tracą na wartoĞci. Przeszacowanie nie jest zatem konieczne, poniewaĪ wzrost wartoĞci godziwej Ğrodka trwałego raczej nie bĊdzie miał miejsca, a ewentualny jej spadek zostanie uwzglĊdniony w wycenie bilansowej dziĊki wymogowi dokonywania odpisów z tytułu utraty wartoĞci. Jedynie nieruchomo-Ğci (przede wszystkim grunty) mogą zyskiwaü na wartonieruchomo-Ğci w miarĊ upływu czasu i w odniesieniu do tej grupy rodzajowej Ğrodków trwałych stosowanie modelu przeszacowania moĪe byü w niektórych wypadkach wielce uzasadnione.

(6)

MoĪna zatem przyjąü, Īe w przypadku wiĊkszoĞci Ğrodków trwałych war-toĞü godziwa w miarĊ upływu czasu maleje. Powstaje zatem pytanie, czy w przypadku modelu kosztu jest moĪliwe unikniĊcie sytuacji, w której wartoĞü bilansowa składnika znacząco odbiega od jego wartoĞci ekonomicznej na dany moment. Obserwacja praktyki przedsiĊbiorstw (polskich i nie tylko) wskazuje, Īe rozbieĪnoĞü miĊdzy wartoĞcią bilansową składnika ustaloną zgodnie z mo-delem kosztu a wartoĞcią godziwą na dzieĔ bilansowy wynika z niewłaĞciwej amortyzacji (zagadnienie poruszone w dalszej czĊĞci artykułu). Odpisy amorty-zacyjne są zbyt niskie lub zbyt wysokie w stosunku do korzyĞci ekonomicznych poniesionych przez jednostkĊ w danym okresie. Jest to sprzeczne z wymogami MSR 16, zgodnie z którym amortyzacja powinna odzwierciedlaü korzyĞci ekonomiczne uzyskane (wyczerpane) ze składnika majątkowego w okresie sprawozdawczym. Skumulowane odpisy umorzeniowe powinny zatem odzwier-ciedlaü łączne korzyĞci ekonomiczne „skonsumowane” przez jednostkĊ od rozpoczĊcia amortyzacji. Tym samym wartoĞü bilansowa powinna odpowiadaü korzyĞciom ekonomicznym pozostałym do wykorzystania przez resztĊ okresu uĪytkowania składnika. Trudno uwaĪaü taką kwotĊ za informacjĊ pozbawioną elementu semantycznego (czyli treĞci ekonomicznej), a wiĊc nieprzydatną dla uĪytkowników. MoĪna nawet twierdziü, Īe znaczenie takiej informacji jest dla uĪytkowników sprawozdania finansowego nawet wiĊksze niĪ wartoĞü godziwa. Składniki rzeczowego majątku trwałego są przecieĪ przeznaczone do wykorzy-stania w toku dalszej działalnoĞci podmiotu (o ile zasadne jest załoĪenie o kontynuacji działania), a nie do sprzedaĪy. Sytuacja jest tutaj inna niĪ w przy-padku aktywów przeznaczonych lub dostĊpnych do sprzedaĪy (np. akcje nabyte w celach spekulacyjnych) albo utrzymywanych w celu aprecjacji ich wartoĞci (np. nieruchomoĞci inwestycyjnych), gdzie jedyną sensowną (w kontekĞcie potrzeb uĪytkowników sprawozdaĔ finansowych) podstawą wyceny jest wartoĞü godziwa.

Aby zatem nie pozbawiaü treĞci ekonomicznej wartoĞci bilansowej ustalo-nej zgodnie z modelem kosztu, naleĪy nadaü taką treĞü odpisom amortyzacyj-nym. Postrzeganie amortyzacji jako kategorii zawierającej treĞü ekonomiczną, a nie jedynie jako kategorii strukturalnej, sugerują najwaĪniejsze na Ğwiecie instytucje stanowiące standardy rachunkowoĞci. Zgodnie z interpretacją Amery-kaĔskiego Stowarzyszenia KsiĊgowych z 1957 r. amortyzacja stanowi zmniej-szenie korzyĞci ekonomicznych z tytułu uĪytkowania aktywów trwałych3. Podobnie w MSSF, Ğrodki trwałe (a takĪe wartoĞci niematerialne) postrzegane są jako pewien zasób korzyĞci ekonomicznych (innymi słowy – potencjał

3

Interpretacji tej dokonał Komitet ds. Koncepcji i Standardów RachunkowoĞci Amery-kaĔskiego Stowarzyszenia KsiĊgowych (Accounting and Reporting..., 1957, s. 4–6: podano za: H e n d i k s e n, V a n B r e d a, 2002).

(7)

wy). JeĪeli zasób ten ulega systematycznemu wyczerpywaniu (wskutek uĪytko-wania, upływu czasu lub wskutek działania obydwu tych czynników jednocze-Ğnie), to składnik aktywów powinien podlegaü amortyzacji naliczanej w taki sposób, aby jak najbardziej wiernie odzwierciedliü owo wyczerpywanie. Przykładowo, grunt nie powinien podlegaü amortyzacji, chyba Īe słuĪy jako wysypisko bądĨ wykopalisko. JeĪeli jest w ten sposób wykorzystywany, to amortyzacja powinna odzwierciedlaü tryb zajmowania składowiska lub eksploa-tacji złoĪa. Zgodnie z MSR 16, metoda amortyzacji powinna odzwierciedlaü tryb uzyskiwania korzyĞci ekonomicznych ze składnika majątkowego. Taki sposób amortyzacji słusznie okreĞla siĊ mianem amortyzacji ekonomicznej, czyli takiej, która zapewni wiarygodne odzwierciedlenie przebiegu procesu gospodar-czego przez system rachunkowoĞci jednostki. Takie podejĞcie do amortyzacji umoĪliwia wiarygodną wycenĊ bilansową aktywów o długim okresie uĪyteczno-Ğci ekonomicznej nawet w przypadku stosowania modelu kosztu.

NaleĪy podkreĞliü, Īe podejĞcie przyjĊte w MSR 16 oznacza, Īe amortyza-cja (w sensie odpisów naliczonych w danym okresie) nie jest jedynie kategorią strukturalną, czyli skutkiem zastosowania uzgodnionej reguły postĊpowania (w tym przypadku procedury alokacyjnej). Przeciwnie, przyjĊte rozwiązanie powoduje, Īe amortyzacja ma zawartoĞü semantyczną, czyli odzwierciedla konkretną treĞü ekonomiczną (zuĪycie składnika majątkowego). Sposób amorty-zacji nie moĪe byü zatem przedmiotem swobodnego wyboru jednostki, lecz powinien wynikaü z oczekiwanego trybu zuĪycia Ğrodka trwałego. A wiĊc, w zaleĪnoĞci od okolicznoĞci, jednostka powinna stosowaü róĪne metody amortyzacji. Metoda liniowa jest odpowiednia w sytuacji, gdy składnik aktywów zuĪywa siĊ równomiernie w okresie uĪytkowania. JeĪeli korzyĞci ekonomiczne czerpane ze składnika aktywów maleją systematycznie w miarĊ upływu czasu, to naleĪy zastosowaü metodĊ degresywną (w przeciwny razie jest właĞciwa amortyzacja progresywna). JeĪeli zuĪycie (produktywnoĞü) składnika aktywów waha siĊ znacznie z okresu na okres w zaleĪnoĞci od stopnia eksploatacji i uzyskanego efektu produkcyjnego, to najbardziej właĞciwa jest metoda jednostek produkcji. Zastosowanie tej metody wymaga ustalenia ogółem i dla poszczególnych okresów sprawozdawczych oczekiwanego zuĪycia składnika aktywów lub oczekiwanego efektu produkcyjnego wyraĪonego w jednostkach fizycznych. Podstawą naliczania odpisów moĪe byü przykładowo liczba przejechanych kilometrów dla samochodu, liczba wykonanych kopii dla kserokopiarki itp. Zarówno te juĪ wyczerpane, jak i pozostałe korzyĞci ekono-miczne mogą byü nie tylko zmierzone (np. dotychczasowy przebieg pojazdu oraz kilometry pozostałe do wykorzystania przez resztĊ okresu uĪytkowania), ale takĪe wycenione. Ilustruje to przykład 1.

(8)

Przykład 1

PrzedsiĊbiorstwo „Alfa” nabyło za 100 000 zł urządzenie, które bĊdzie wy-korzystywane do Ğwiadczenia specjalistycznych usług wspierających budownic-two. Kierownictwo zakłada, Īe urządzenie bĊdzie wykorzystywane przez cały okres jego uĪytecznoĞci ekonomicznej wynoszący 10 000 maszynogodzin (mh). Na podstawie przewidywanego popytu stwierdzono, Īe ten limit czasu pracy urządzenia wyczerpie siĊ w ciągu 4 lat, przy czym w pierwszych dwóch latach przepracuje ono po ok. 2000 godz., a w trzecim i czwartym po 3000 godz. PrzyjĊto, Īe wartoĞü koĔcowa urządzenia dla zakładanego okresu i trybu uĪytkowania jest nieznacząca. Przewiduje siĊ takĪe, Īe wzrost popytu na usługi budowlane spowoduje wzrost rentownoĞci tych usług (a takĪe usług wspierają-cych budownictwo) o 20% w trzecim roku i 30% w czwartym roku (w stosunku do roku pierwszego i drugiego).

Odpisy amortyzacyjne moĪemy obliczyü przy załoĪeniu, Īe korzyĞci eko-nomiczne uzyskiwane w poszczególnych latach są wprost proporcjonalne do przebiegu urządzenia w danym roku (wariant I) lub przebiegu waĪonego rentownoĞcią usług, które Ğwiadczy jednostka (wariant II). Odpisy amortyzacyj-ne w wariancie I są nastĊpujące: Rok Przebieg (w mh) Kwota amortyzacji 1 12 000 12 000 2 12 000 12 000 3 13 000 13 000 4 13 000 13 000 Razem 10 000 10 000 a w wariancie II: Rok Przebieg (w mh) Waga Przebieg waĪony Stopa amortyzacji (jako % wartoĞci początkowej) Kwota amortyzacji 1 2 000 1,0 12 000 117,4 117 400 2 2 000 1,0 12 000 117,4 117 400 3 3 000 1,2 13 600 131,3 131 300 4 3 000 1,3 13 900 133,9 133 900 Razem 11 500 100,0 100 000

Taki sposób amortyzacji jest trudniejszy niĪ proste metody oparte na czasie (liniowa, degresywna, sumy cyfr) przede wszystkim dlatego, Īe wymaga gromadzenia dodatkowych informacji.

(9)

Innym przykładem podobnej filozofii amortyzacji moĪe byü samochód osobowy wykorzystywany w celach administracyjnych. WysokoĞü odpisów byłaby w tym przypadku uzaleĪniona od upływu czasu z uwzglĊdnieniem przebiegu i stanu pojazdu w poszczególnych okresach sprawozdawczych. Jednostka mogłaby wykorzystaü ogólnodostĊpne szacunki dotyczące war- toĞci pojazdów poszczególnych marek i modeli w zaleĪnoĞci od rocznika, przebiegu itp.

DziĊki takiemu naliczaniu odpisów amortyzacyjnych, jakie przedstawiono w przykładzie 1 oraz w powyĪszym akapicie, jest moĪliwe prezentowanie Ğrodka trwałego w bilansie w kwocie, która jest zbliĪona do jego wartoĞci ekonomicznej nawet przy zastosowaniu modelu kosztu. Przeszacowania nie bĊdą w tej sytuacji konieczne. Z drugiej strony, samo przeszacowanie nie gwarantuje na dłuĪszą metĊ nadania wartoĞciom bilansowym treĞci ekonomicz-nej, jeĪeli po aktualizacji wyceny jednostka bĊdzie stosowała nieekonomiczną amortyzacjĊ (wartoĞü bilansowa szybko siĊ zdezaktualizuje).

W związku ze sposobem amortyzacji proponowanym w przykładzie 1 mo-Īe pojawiü siĊ wątpliwoĞü, czy tak naliczone odpisy i wynikająca z nich wartoĞü bilansowa składnika nie stanowią wyłącznie kategorii strukturalnej, bĊdącej wynikiem zastosowania złoĪonej i mało zrozumiałej procedury obliczeniowej i pozbawionej tym samym treĞci ekonomicznej (w przeciwieĔ-stwie do wartoĞci godziwej). Wydaje siĊ, Īe odpowiedĨ na to pytanie jest przecząca. Gdyby jednak uznaü, Īe tak, to ten sam zarzut moĪna postawiü w wielu przypadkach wartoĞci godziwej, co ilustruje dalej przykład 2. W tym kontekĞcie naleĪy jednak przypomnieü, Īe zgodnie z MSR 16 wartoĞü godziwa dla celów przeszacowania powinna byü ustalona w sposób wiarygod-ny. Takim sposobem jest okreĞlenie wartoĞci godziwej na podstawie identycz-nych lub podobidentycz-nych transakcji, które wystąpiły niedawno na rynku. W przy-padku braku porównywalnej transakcji rynkowej wartoĞü godziwa jest wiary-godna, jeĪeli:

a) zmiennoĞü w przedziale racjonalnych oszacowaĔ wartoĞci godziwej nie jest znaczna lub

b) poszczególnym oszacowaniom w owym przedziale moĪna racjonalnie przypisaü prawdopodobieĔstwo, a nastĊpnie zastosowaü je do oszacowania wartoĞci godziwej.

Przykład 2

Jednostka posiada nietypowe specjalistyczne urządzenie, dla którego nie znaleziono porównywalnych transakcji rynkowych. Dla celów wyceny bilanso-wej przedsiĊbiorstwo zleciło rzeczoznawcy pomiar wartoĞci rynkobilanso-wej składnika. Z jego ekspertyzy wynika, Īe w zaleĪnoĞci od zastosowanej metody oraz przyjĊ-tych załoĪeĔ za racjonalne moĪna uznaü zarówno 1 000 000 zł, jak i 1 300 000 zł.

(10)

JednoczeĞnie rzeczoznawca rozsądnie ocenił, Īe 1 000 000 zł jest bardziej prawdopodobne (prawdopodobieĔstwo tej kwoty wynosi 0,6, a prawdopodo-bieĔstwo 1 300 000 zł – 0,4). Wiarygodnie ustalona wartoĞü godziwa bĊdzie wynosiła:

1 000 000 ⋅ 0,6 + 1 300 000 ⋅ 0,4 = 1 120 000 zł

Zgodnie ze stanowiskiem Rady MiĊdzynarodowych Standardów Rachun-kowoĞci (wyraĪonym w załączniku A do MSR 36: „Utrata wartoĞci aktywów”), wartoĞü ustalona w ten sposób (czyli na poziomie wartoĞci oczekiwanej) ma konkretną interpretacjĊ ekonomiczną. Chodzi o to, Īe Īaden racjonalny uczestnik rynku nie sprzedałby przykładowego składnika za 1 000 000 zł i nie kupił za 1 300 000 zł. A wiĊc wartoĞü godziwa znajduje siĊ gdzieĞ w tym przedziale. Jej odzwierciedleniem jest właĞnie wartoĞü oczekiwana wynosząca 1 120 000 zł. W ten sposób uĪytkownicy sprawozdania finansowego otrzymują informacjĊ o wartoĞci aktywów jednostki, uwzglĊdniającą niepewnoĞü, która jest realnym zjawiskiem towarzyszącym działalnoĞci gospodarczej.

Przykład 2 i poprzedzające go rozwaĪania miały na celu wykazanie, Īe moĪliwoĞü pomiaru prawdziwego zuĪycia (rozumianego jako ubytek korzyĞci ekonomicznych) Ğrodka trwałego jest nie bardziej dyskusyjna niĪ moĪliwoĞü wiarygodnego oszacowania wartoĞci godziwej. JeĪeli uznaü, Īe zastosowanie wartoĞci godziwej, niezaleĪnie od sposobu jej ustalania, jest uzasadnione semantycznie i pragmatycznie (gdyĪ ma ona okreĞloną treĞü ekonomiczną i jest uĪyteczną informacją), to musimy to samo powiedzieü o amortyzacji naliczanej zgodnie z podejĞciem ekonomicznym. JeĞli tak, to naleĪy zgodziü siĊ z tym, Īe jest moĪliwe wypełnienie wartoĞci bilansowej, ustalonej zgodnie z modelem kosztu, istotną treĞcią ekonomiczną, tak aby wartoĞü ta stała siĊ informacją uĪyteczną dla odbiorców sprawozdania finansowego (takĪe z punktu widzenia akcjonariuszy zainteresowanych informacją o wartoĞci spółki).

W tab. 1 przedstawiono podsumowanie dotychczasowych rozwaĪaĔ w for-mie „linii obrony” modelu kosztu jako właĞciwego sposobu wyceny Ğrodków trwałych (co ma byü argumentem przemawiającym za tym, Īe model przesza-cowania zasadniczo nie jest potrzebny), argumenty przemawiające za tym modelem, a przede wszystkim spróbowano obaliü lub osłabiü argumenty jego przeciwników.

Na podstawie przeprowadzonej analizy moĪna stwierdziü czy model prze-szacowania do wyceny Ğrodków trwałych jest naprawdĊ potrzebny. Ostateczna odpowiedĨ na to pytanie została poprzedzona prezentacją praktyki polskich spółek giełdowych odnoĞnie do wykorzystania modelu przeszacowania.

(11)

T a b e l a 1

„Linia obrony” modelu kosztu jako właĞciwego sposobu wyceny Ğrodków trwałych

Argument przeciw modelowi

kosztu Kontrargument

1 2

Model kosztu nie daje moĪliwoĞci odzwierciedlenia w bilansie uĪytecznej informacji o wartoĞci aktywów spółki (kluczowej przede wszystkim dla właĞcicieli, w najwiĊkszym stopniu zainteresowanych wzrostem wartoĞci aktywów spółki).

Stosując model kosztu, moĪemy przedstawiü uĪyt-kownikom sprawozdania finansowego wartoĞü bilan-sową odzwierciedlającą korzyĞci ekonomiczne ocze-kiwane z tytułu zamierzonego wykorzystania przez jednostkĊ kontrolowanych przez nią składników majątkowych (pod warunkiem stosowania takiej amortyzacji, która wiernie odzwierciedla korzyĞci zuĪyte dotychczas).

Tylko przeszacowanie i wartoĞü godziwa prowadzi do takiej wyceny bilansowej Ğrodków trwałych, która zapewni realizacjĊ celów sprawozdaw-czoĞci finansowej.

Z uwagi na fakt, Īe Ğrodki trwałe są przeznaczone do długoterminowego uĪytkowania w zwykłej działalno-Ğci jednostki, ich wartoĞü godziwa nie ma takiego znaczenia, jak w przypadku inwestycji (finansowych czy rzeczowych).

Zastosowanie wartoĞci godziwej zamiast modelu kosztu wydaje siĊ konieczne jedynie w przypadku tych nielicznych aktywów, których wartoĞü godziwa nie maleje systematycznie w miarĊ upływu czasu, np. nieruchomoĞci (a zwłaszcza grunty), dzieła sztuki. Poza tym zastosowanie wartoĞci godziwej do wyceny rzeczowego majątku trwałego i tak nie zapewni od-zwierciedlenia przez bilans w pełni wartoĞci ekono-micznej przedsiĊbiorstwa, poniewaĪ:

a) wciąĪ wiele składników bĊdziemy wyceniaü w koszcie (np. aktywa niematerialne niebĊdące przedmiotem obrotu na aktywnym rynku), b) wiele składników wpływających znacząco na

wartoĞü spółki wciąĪ jest poza bilansem (np. wewnĊtrznie wytworzona marka i inne elementy tzw. kapitału intelektualnego),

c) wartoĞü bilansowa nadal bĊdzie sumą wartoĞci poszczególnych składników (a nie wartoĞcią całej jednostki), pomijającą efekty synergii zachodzące miĊdzy składnikamia.

Przeszacowanie do wartoĞci godziwej nie zapewni na dłuĪszą metĊ wiarygodnej wyceny Ğrodków trwałych, jeĪeli po aktualizacji wyceny jednostka bĊdzie amortyzowała składniki w sposób nieodzwierciedla-jący prawdziwego zuĪycia.

(12)

Tabela 1 (cd.)

1 2

Wierne odzwierciedlenie zuĪycia Ğrod-ka trwałego (bĊdące warunkiem uĪy-tecznoĞci decyzyjnej informacji o war-toĞci aktywów ustalonej zgodnie z mo-delem kosztu) wymaga zastosowania złoĪonych szacunków i procedur obli-czeniowych.

Wiarygodne ustalenie wartoĞci godziwej w wielu przypadkach równieĪ wymaga stosowania szacunków i skomplikowanych procedur obliczeniowych. Nie pozbawia to jednak treĞci ekonomicznej tworzonych w ten sposób informacji (Ğwiadczy raczej o złoĪono-Ğci i zmiennozłoĪono-Ğci warunków, w jakich działają współczesne przedsiĊbiorstwa).

Argument za modelem kosztu

Stosowanie modelu kosztu jest niewątpliwie mniej pracochłonne i kosztowne niĪ stosowanie modelu przeszacowania. Z punktu widzenia ekonomii, koszty okreĞlonych rozwiązaĔ naleĪy zawsze zestawiaü z korzyĞciami z nich wynikającymi. JeĪeli stosując model kosztu moĪemy daü odbiorcom sprawozdania finansowego uĪyteczną informacjĊ (lub jeĪeli przy zastosowaniu modelu przeszacowania wycena bilansowa i tak nie zapewnia wystarczająco wiernego obrazu rzeczywistoĞci), to na gruncie pragmatycznego kryterium koszty/korzyĞci zastosowanie modelu przeszacowania nie ma sensu.

a

Wyjątkiem bĊdą tutaj oĞrodki wypracowujące Ğrodki pieniĊĪne przy testach na utratĊ war-toĞci wymaganych przez MSR 36. Jednak w MSR 36 chodzi o zapewnienie, by wartoĞü ksiĊgowa nie przewyĪszała wartoĞci odzyskiwalnej, czyli o urealnienie wyceny bilansowej zasadniczo „w dół”, a nie o pomiar wartoĞci spółki.

ħ r ó d ł o: opracowanie własne.

4. Wykorzystanie modelu przeszacowania do wyceny

rzeczowego majątku trwałego przez polskie spółki giełdowe

– wyniki badaĔ własnych

Badaniu podlegały skonsolidowane sprawozdania finansowe za 2008 r. (przygotowane zgodnie z MSSF) spółek notowanych na Giełdzie Papierów WartoĞciowych w Warszawie (GPW)4. SpoĞród 314 spółek poddanych badaniu jedynie 28 wskazało, Īe stosuje model wartoĞci przeszacowanej dla wybranych klas Ğrodków trwałych. SpoĞród pozostałych 294 spółek, 275 wskazało koszt jako podstawĊ wyceny wszystkich Ğrodków trwałych, a 11 nie odniosło siĊ jednoznacznie do sposobu wyceny. Zastosowanie modelu kosztu i modelu przeszacowania w spółkach giełdowych w Polsce w podziale na branĪe przed-stawiono w tab. 2.

4 Badano skonsolidowane sprawozdania finansowe lub jednostkowe sprawozdania finanso-we, jeĪeli dana spółka nie przygotowywała sprawozdania skonsolidowanego.

(13)

T a b e l a 2

Zastosowanie modelu kosztu i modelu przeszacowania w spółkach giełdowych w Polsce w podziale na branĪe BranĪa Liczba spółek stosujących MSSF Liczba spółek stosujących model kosztu dla wszystkich rzeczowych aktywów trwałych Liczba spółek stosujących mo-del przeszaco-wania dla wy-branych klas rzeczowych aktywów trwałych Liczba spółek, które nie wskazały jednoznacznie zasad wyceny Banki 16 15 1 – Budownictwo 29 23 6 – Chemiczny przemysł 14 4 – – Handel Detaliczny 21 19 2 – Deweloperzy 18 17 1 – Drzewny przemysł 7 7 – – Elektromaszynowy przemysł 20 17 3 – Energetyka 4 4 – – Farmaceutyczny przemysł 6 6 – – Finanse itp. 21 20 – 11 Handel hurtowy 25 22 1 12 Hotele i restauracje 6 5 – 11 Informatyka 27 22 3 12 Inne przemysły 1 1 – – Lekki przemysł 9 7 2 – Materiały budowlane 11 7 4 – Media 13 12 – 11 Metalowy przemysł 17 14 1 12 Paliwowy przemysł 8 8 – – Motoryzacyjny przemysł 5 4 1 – SpoĪywczy przemysł 19 16 1 12 Telekomunikacja 7 7 – – Tworzywa sztuczne 6 6 – – Ubezpieczenia 1 1 – – Usługi inne 13 11 2 – Razem 314 275 28 11 ħ r ó d ł o: opracowanie własne.

(14)

AĪ w dwunastu branĪach Īadna ze spółek nie stosuje do wyceny Ğrodków trwałych modelu przeszacowania. Wyłącznie model kosztu stosuje aĪ 87,6% spółek. Pod wzglĊdem liczebnoĞci spółek stosujących wartoĞü godziwą dominu-je sektor budowlany (6 spółek) oraz sektor materiałów budowlanych (4 spółki). W dwóch innych branĪach (informatyka i handel detaliczny) po trzy spółki stosują model przeszacowania.

Pod wzglĊdem wielkoĞci spółek (ich kapitalizacji rynkowej) model przesza-cowania zastosowały przede wszystkim te podmioty, których kapitalizacja nie przekraczała 50 mln euro. LiczbĊ spółek stosujących wartoĞü przeszacowaną dla Ğrodków trwałych z uwzglĊdnieniem ich kapitalizacji rynkowej przedstawiono w tab. 3.

T a b e l a 3

Liczba spółek wykorzystujących wartoĞü godziwą dla rzeczowych aktywów trwałych ze wzglĊdu na ich kapitalizacjĊ rynkową

Segment spółek ze wzglĊdu na kapitalizacjĊ rynkową

Liczba spółek stosujących MSSF

Liczba spółek stosujących mo-del wartoĞci przeszacowanej

PowyĪej 250 mln euroa 153 12 50–250 mln euro 179 13 5–50 mln euro 164 16 PoniĪej 5 mln euro 118 17 Razem 314 28 a

Kapitalizacja rynkowa powyĪej 250 mln euro na koniec lutego 2009 r. ħ r ó d ł o: opracowanie własne.

Kolejnym krokiem w badaniu było zidentyfikowanie grup (klas) Ğrodków trwałych, dla których podmioty stosują model przeszacowania. Ustalono, Īe 25 spoĞród 28 spółek stosujących model przeszacowania przyjĊło go jedynie dla nieruchomoĞci. WĞród 3 pozostałych spółek jedna stosuje go do aktywów innych niĪ nieruchomoĞci, a dwie jednoczeĞnie do nieruchomoĞci i innych aktywów (urządzeĔ, maszyn itp.). SpoĞród 25 spółek, które przyjĊły model przeszacowania jedynie dla nieruchomoĞci, cztery zastosowały go wyłącznie do gruntów. Pozostałe 21 jednostek objĊło nim równieĪ budynki i budowle. Zastosowanie modelu przeszacowania z podziałem Ğrodków trwałych na klasy, a spółek na branĪe przedstawiono w tab. 4.

Wracając do kluczowego wyniku przeprowadzonego badania, naleĪy stwierdziü, Īe model przeszacowania stosuje jedynie 12,4% spółek. Skoro zdecydowana wiĊkszoĞü spoĞród jednostek stosujących ten model wykorzystuje go jedynie do nieruchomoĞci, a dla wiĊkszoĞci przedsiĊbiorstw jest to

(15)

stosunko-wo nieliczna klasa Ğrodków trwałych, to odsetek iloĞci lub wartoĞci składników (ze wszystkich przebadanych podmiotów łącznie), które są wyceniane w wartoĞci przeszacowanej, jest jeszcze niĪszy (i to znacznie, zwłaszcza biorąc pod uwagĊ iloĞü składników).

T a b e l a 4

Zastosowanie modelu przeszacowania w podziale na klasy Ğrodków trwałych i na sektory

Sektor branĪowy Tylko grunty (razem z WUG) Grunty, budyn-ki i budowle Aktywa inne niĪ nierucho-moĞci NieruchomoĞci oraz inne aktywa Banki – 1 – – Budownictwo – 6 – – Handel detaliczny – 2 – – Drzewny przemysł – 1 – – Elektromaszynowy przemysł – 3 – – Handel hurtowy 1 – – – Informatyka 1 2 – – Lekki przemysł – – – 2 Materiały budowlane – 4 – – Metalowy przemysł – – 1 – Motoryzacyjny przemysł – 1 – – SpoĪywczy przemysł – 1 – – Usługi inne 2 – – – Razem 4 21 1 2 ħ r ó d ł o: opracowanie własne.

Z przeprowadzonego badania wynika, Īe zakres zastosowania modelu prze-szacowania w polskich spółkach giełdowych jest bardzo ograniczony. Bez dogłĊbnego badania (np. ankietowego) nie moĪna jednoznacznie okreĞliü, czym kierowały siĊ spółki, wybierając taką politykĊ rachunkowoĞci. Intuicja poparta wieloma rozmowami autorów z ksiĊgowymi polskich spółek wskazuje, Īe dominującym powodem jest fakt, iĪ model przeszacowania jest bardziej praco-chłonny i kosztowny niĪ model kosztu5.

Polskie spółki stosujące MSSF mogą zatem obyü siĊ bez modelu przesza-cowania. Nie moĪna jednak tutaj stwierdziü, Īe z punktu widzenia praktyki w Polsce model przeszacowania jest niepotrzebny, a spółki stosujące model

5

(16)

kosztu prezentują w sprawozdaniu finansowym uĪyteczne informacje. Jak wskazano wczeĞniej, zastosowanie modelu kosztu do wyceny Ğrodków trwałych nie ogranicza przydatnoĞci bilansu do oceny pozycji finansowej jednostki, pod warunkiem przede wszystkim właĞciwej amortyzacji6. W tym kontekĞcie nasuwa siĊ pytanie, czy analizowane spółki amortyzują Ğrodki trwałe w taki sposób, Īe ich zuĪycie jest wiernie odzwierciedlone. MoĪna mieü co do tego duĪe wątpliwoĞci, poniewaĪ zdecydowana wiĊkszoĞü spółek amortyzuje aktywa metodą liniową7. Bardzo czĊsto okres amortyzacji istotnie róĪni siĊ od racjonal-nie przewidywanego okresu uĪytkowania, a wartoĞü koĔcowa jest pomijana8. Inna wątpliwoĞü dotyczy zasadnoĞci stosowania modelu kosztu do wyceny nieruchomoĞci (zaliczanych do Ğrodków trwałych) w sytuacji, gdy ich wartoĞü rynkowa utrzymuje siĊ od wielu lat w wyraĨnym trendzie wzrostowym, tak jak to ma miejsce w Polsce w ostatnich latach9.

5. Podsumowanie

Przedstawiona analiza wskazuje, Īe nie istnieje potrzeba czy koniecznoĞü stosowania modelu przeszacowania do wyceny rzeczowego majątku trwałego. Stosowanie modelu kosztu do wyceny Ğrodków trwałych nie umniejsza jakoĞci sprawozdaĔ finansowych, o ile model ten bĊdzie stosowany prawidłowo (przede wszystkim chodzi o właĞciwie naliczaną amortyzacjĊ). Wydaje siĊ, Īe przedsiĊ-biorstwa stosujące MSSF i chcące przygotowywaü taki bilans, który bĊdzie uĪyteczną informacją ekonomiczną (dla właĞcicieli i innych uĪytkowników), nie muszą wybieraü modelu przeszacowania. Mogą z powodzeniem osiągnąü ten cel, stosując model kosztu (moĪe za wyjątkiem nieruchomoĞci, a zwłaszcza gruntów). W sytuacjach szczególnych MSSF zawierają „zabezpieczenia” przed dezaktualizowaniem siĊ wartoĞci bilansowej w postaci testów na utratĊ wartoĞci i wymogów dotyczących sprawozdawczoĞci w warunkach hiperinflacji.

6

OczywiĞcie wystĊpuje jeszcze wiele innych warunków wiarygodnej wyceny Ğrodków trwa-łych, m. in. zastosowanie siĊ do wymogów w zakresie utraty wartoĞci, właĞciwe ustalanie kosztu (wartoĞci początkowej) oraz prawidłowe ujmowanie nakładów póĨniejszych.

7

Z przeprowadzonej przez autorów analizy skonsolidowanych sprawozdaĔ finansowych za 2006 r. 20 najwiĊkszych ówczeĞnie spółek GPW w Warszawie wynikało, Īe wszystkie stosują wyłącznie metodĊ liniową.

8

Są to niepoparte sformalizowanymi badaniami, ale w duĪej mierze słuszne, wnioski auto-rów wynikające z analiz pojedynczych przypadków i licznych rozmów z ksiĊgowymi spółek działających w Polsce (autorzy prowadzą szeroką działalnoĞü szkoleniową i doradczą w dziedzinie MSSF).

9 Wraz z nastaniem kryzysu ta tendencja uległa wyhamowaniu, a nawet ceny nieruchomoĞci zaczĊły spadaü.

(17)

Na podstawie przeprowadzonej analizy moĪna stwierdziü, Īe model kosztu powinien wciąĪ mieü zastosowanie do wyceny Ğrodków trwałych w globalnych standardach sprawozdawczoĞci, pomimo ich generalnego ukierunkowania na wartoĞü godziwą (chyba Īe instytucje stanowiące miĊdzynarodowe standardy rachunkowoĞci podejmą kiedyĞ rewolucyjną decyzjĊ o tym, Īe wartoĞü bilanso-wa przedsiĊbiorstbilanso-wa bĊdzie ustalana jako jego bilanso-wartoĞü bieĪąca, czyli suma zdyskontowanych przyszłych przepływów pieniĊĪnych oczekiwanych w związku z jego kontynuowaną działalnoĞcią)10.

PodkreĞlenia wymaga fakt, Īe przedstawione w artykule wyniki badaĔ em-pirycznych nie miały zasadniczego wpływu na formułowane przez autorów wnioski. Jednak dziĊki nim pytanie stawiane w opracowaniu zyskało dodatkowy wymiar: czy polskie podmioty potrzebują modelu przeszacowania do wyceny Ğrodków trwałych, skoro ma ona tak niewielkie (Īeby nie powiedzieü znikome) zastosowanie w praktyce (przynajmniej w Polsce)11.

Literatura

Accounting and Reporting Standards for Corporate Financial Statements and Preceding Statements and Supplements (1957), AAA Committee on Accounting Concepts and Standards, American Accounting Association.

B a r t h M. E., H o d d e r L. D., S t u b b e n S. R. (2008), Fair Value Accounting for Liabilities

and Own Credit Risk, „The Accounting Review”, Vol. 83, No. 3, s. 629–664.

H e n d i k s e n E., V a n B r e d a M. (2002), Teoria rachunkowoĞci, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa.

H i t z J. M. (2007), The Decision Usefulness of Fair Value Accounting – A Theoretical

Perspective, „European Accounting Review”, Vol. 16, No. 2, s. 323–362.

J a r u g a A. (2007), Przewidywane zmiany w Ramach Konceptualnych SprawozdawczoĞci

Finansowej, [w:] I. S o b a Ĕ s k a, A. S z y c h t a (red.), Wpływ miĊdzynarodowych i

krajo-wych regulacji sprawozdawczoĞci finansowej i auditingu na zmiany w praktyce rachun-kowoĞci, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, ŁódĨ, s. 13–24.

International Financial Reporting Standards (2009), IASB, London. M a z u r A. (2010), WartoĞü godziwa, „RachunkowoĞü”, nr 1, s. 12–19.

P i e l i c h a t y E., R y b a A. (2007), Dylematy wprowadzenia nowych MiĊdzynarodowych

Standardów RachunkowoĞci – wartoĞü godziwa, [w:] I. S o b a Ĕ s k a, A. S z y c h t a (red.),

Wpływ miĊdzynarodowych i krajowych regulacji sprawozdawczoĞci finansowej i auditingu

10

Na to na razie raczej siĊ nie zanosi. Jak pisała A. J a r u g a (2007): „projekt nowych Ram Konceptualnych sprawozdawczoĞci finansowej nie pretenduje do odwzorowywania i komuniko-wania wartoĞci rynkowej jednostki”.

11

Mamy ĞwiadomoĞü, Īe na podstawie wyników przedstawionych badaĔ empirycznych mo-Īemy sformułowaü wniosek o tym, Īe model przeszacowania nie wydaje siĊ potrzebny w praktyce z punktu widzenia sporządzających sprawozdania finansowe. Inne zdanie mogą mieü uĪytkownicy tych sprawozdaĔ.

(18)

na zmiany w praktyce rachunkowoĞci, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, ŁódĨ, s. 271–285.

R o n e n J. (2008), To Fair Value or Not to Fair Value: A Broader Perspective, „Abacus”, Vol. 44, No. 2, s. 181–208.

S o b a Ĕ s k a I. (red.) (2010), RachunkowoĞü zarządcza. PodejĞcie operacyjne i strategiczne, C.H. Beck, Warszawa.

W h i t t i n g t o n G. (2008), Fair Value and the IASB/FASB Conceptual Framework Project: An

Alternative View, „Abacus”, Vol. 44, No. 2, s. 139–168.

Przemysław Kabalski, Maciej Frendzel

SENSE OF USING OF REVALUATION MODEL FOR MEASURING PROPERTY, PLANT AND EQUIPMENT

This paper undertakes evaluation of the cost model and the revaluation model to examine if the latter is really needed for measuring property, plant and equipment. This question arose from the authors’ analysis of the practice of Polish listed companies when preparing financial statements in accordance with IFRS. The research shows that only a very few of them use the revaluation model.

In the authors’ opinion, the revaluation model is not necessary for measuring property, plant and equipment. They try to demonstrate that applying the cost model does not impair the quality of financial statements (on condition that this model is used correctly, mainly in respect of deprecia-tion). Entities which prepare financial statements under IFRS and want their balance sheet to present useful economic information do not need to choose the revaluation model. They can achieve the same objective by applying the cost model (except perhaps for real estate, especially land). Therefore the cost model should continue to be an option for measuring property, plant and equipment under global accounting standards, despite their general orientation towards fair value.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wybierając kosmetyki, warto zwrócić uwagę na liczbę związków aktywnych oraz zastosowane emolienty, a także na składniki o potencjalnym działaniu alergizującym (substancje

ści psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD) i jednocze- śnie wzrosła liczba rozmów telefonicznych odbywanych z ośrodkami toksykologicznymi. 2 Zwiększonej dostępności

Aleksandra Waszkiewicz poinformowała, że w ramach autopoprawki do projektu uchwały w sprawie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej Województwa

Dobranie zbyt dużych wartości parametrów wzrostu i spadku może spowo- dować, iż drzewo dwumianowe obejmie zbyt duże spektrum wartości, nie po- krywając drobnych zmian zmiennej

Samochód był wykorzystywany do działalności opodatkowa- nej, dlatego jego sprzedaż będzie podlegała opodatkowaniu stawką 23%. Ze zwolnienia korzysta sprzedaż środka

Zgodnie z MSSF 5 jednostka klasyfikuje składnik aktywów trwałych (lub grupę do zbycia) 1 jako przeznaczony do sprzedaży, jeśli jego wartość bilansowa zostanie odzyskana

Wartość początkowa środka trwałego powiększona o ewentualne koszty jego ulepszenia i dotychczas doko- nane odpisy amortyzacyjne lub umorzeniowe może podlegać aktualizacji wyce-

W PRZYPADKU SKŁADANIA OFERTY NA WIĘCEJ ZADAŃ FORMULARZ OFERTY TRZEBA WYPEŁNIĆ OSOBNO DLA KAŻDEGO ZADANIA. Wymagania jakim powinna odpowiadać oferta w prowadzonym przetargu:..