• Nie Znaleziono Wyników

Marian Maciejewski i jego projekt naukowy : zapomniane, przeoczone... : wprowadzenie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Marian Maciejewski i jego projekt naukowy : zapomniane, przeoczone... : wprowadzenie"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Bernadetta Kuczera-Chachulska

Marian Maciejewski i jego projekt

naukowy : zapomniane,

przeoczone... : wprowadzenie

Colloquia Litteraria 1/16, 63-65

(2)

63 ARCHIWALIA – SZTUKA EDYTORSKA – PRZEKŁADY BERNADETTA KUCZERA-CHACHULSKA

Marian Maciejewski i jego Projekt naukowy (zaPoMniane, Przeoczone...)

wProwadzenie

Wydaje się, że w sposób najbardziej generalizujący można mówić w ogóle o „przeoczeniu” i „zapomnieniu”... Bo kogóż jeszcze takie literatu-roznawstwo może obchodzić, kogo może zainteresować podobny projekt humanistyki... Ilu słuchaczy i czytelników zrozumiało wartość i sens doko-nań Maciejewskiego? I nie chodzi przecież o zejście na kolana przed zjawi-skiem – dyskutujemy i chętnie dyskutować będziemy nadal – chodzi przede wszystkim o otwarcie tego ogromnego pola do dyskusji, stworzenie możli-wości pytań, które zdaje się Witkacy nazywał pytaniami „istotnymi”.

Maciejewski nie stworzył żadnej teorii interpretacji (na naszych oczach liczba tych teorii zwielokrotnia się intensywnie); Maciejewski stworzył pewną praktykę lektury tekstu, której nie da się powielić; za-chowywał doskonałą równowagę między lekturą immanentną a gro-madzonymi przez siebie kontekstami; wielokrotnie stawiałam sobie pytanie, dlaczego przywoływał na przykład Mistrza Ekharta, Simone Weil, fizykę kwantową przy czytaniu liryki lozańskiej, a nie autorów innych, bardziej może przydatnych w lekturze hermeneutycznej? Po przeczytaniu szkiców Maciejewskiego okazywało się jednak, że te konteksty dobrane są z precyzją zegarmistrza. Że służą wydobyciu re-alnych, sprawdzających się w integralnej lekturze złóż tekstu poetyc-kiego. Na czym zatem polega specyfika tego czytania? Bo przecież mówi się również o hermeneutyce Janion, Przybylskiego..., a jakże odmienne są to hermeneutyki... Dla mnie właśnie fantazmatyczne; ta

Colloquia Litteraria UKSW 1/2014

(3)

64

Colloquia litteraria

Maciejewskiego natomiast odsłania realizm poezji, realizm Mickiewi-cza, realizm, do którego tęsknił Miłosz.

W jaki sposób, to znaczy używając jakiego języka, Maciejewski doskonalił swój ogląd? Na początku był to język bardzo scjentyficzny, później w coraz większym stopniu ujawniała się w nim dominanta es-tetyczna, eliptyczność, niezwykle celne poznawczo metafory – na przykład „egzorcyzmowanie romantyzmu” – czy praktyka doskonałe-go tytułowania tekstów...

Mówimy o oryginalności polskiego romantyzmu, ale to Maciejew-ski wskazał na jej źródło – gawędę...

Maciejewski znakomicie rozpoznał piśmiennictwo epoki roman-tycznej, ale interesowały go w zasadzie arcydzieła – Maria Malczew-skiego, liryka rzymsko-drezdeńska, liryka lozańska... Widzimy w tym pisarstwie jakąś wyrazistą miarę, można ją wyłuskać, obejrzeć, ale nie powielić; miarę opisu arcydzieła, miarę interpretacji...

Maciejewski jest autorem jedynej istniejącej książki–monografii o liryce lozańskiej; czym innym już są późne wiersze Mickiewicza po tej pracy...

Mówimy najczęściej, że to Zgorzelski zajmował się problemami ewolucji poezji, a przecież jeśli zebrać szkice Maciejewskiego w ro-dzaju: Od erudycji do poznania, «Natury poznanie» w lirykach Sło-wackiego, widać jak na dłoni (znów) m i a r ę konstatacji Maciejew-skiego, który wskazuje i nazywa przełomowe, głęboko ukryte momenty rozwojowe liryki polskiej...

I na koniec: kiedy najszerszy ogół literaturoznawców drażni meto-da kerygmatyczna – przypisuje się jej na przykład „ideowość” – zapo-minamy, że taka precyzacja i radykalizacja metody faktycznie decydu-je o większej naukowości odsłaniania świata duchowego zawartego w dziełach kultury, że jest czymś na miarę przewrotu antypsychologi-stycznego z początku XX wieku...

(4)

65

Marian Maciejewski i jego projekt naukowy (zapoMniane, przeoczone...)

* * *

Drukowane w tym numerze „CL” szkice, analizy, przyczynki, któ-rych tematem jest sylwetka i dorobek prof. Mariana Maciejewskiego, były prezentowane w ramach otwartych zebrań Katedry Krytyki Lite-rackiej Instytutu Filologii Polskiej KUL. Formuła jednego z zebrań, w styczniu 2014 roku, dotyczyła inspiracji, jakie niesie lekcja literatu-ry, lekcja poezji, realizowana przez Profesora jako historyka literatuliteratu-ry, metodologa, nauczyciela akademickiego.

Przedstawione w ramach spotkania referaty są szczególnym reko-nesansem. Ich celem nie jest upominanie się o wartość pozostawionej refleksji. Ta – „broni się sama”, o ile ktoś chciałby poddać ją takiej ułomnej procedurze… Szło wtedy i idzie teraz o rzecz inną, ważniejszą – ton polemiczny i często osobiste „zawstydzenie” – widoczne w tek-stach drukowanych w tym numerze „CL” – pokazują, że mieliśmy jako koledzy i uczniowie prawdziwe szczęście być świadkami niezwykłej obecności naukowej i dydaktycznej Profesora. Myślę o powadze jego słów, ich staranności i precyzji. O nieczęstej dziś odpowiedzialności za to, co podawane do publicznej lektury.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Rozważania dotyczące świata skonstruowanego przez osoby dorosłe stały się przyczynkiem do przeprowadzenia badań w grupie gimnazjalistów z lekką niepełnosprawnością

Na mocy ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnieniu osób niepełnosprawnych, pracownik z dysfunkcją ma prawo do pewnych udo- godnień, przywilejów w zakresie:

żoną Pedra de Alvarado, mianowanego gubernatorem Gwatemali, z którym postanowiła się udać do No- wego Świata, Inés zaś wyruszyła w podróż, aby dołączyć do męża,

Torysi wykorzystali jednak fakt, że w okresie trzynastoletnich rządów Partii Pracy trend ten nie zmienił się, co często przypisywano kontynuacji Thatcherowskiej

Analizując piśmiennictwo należy stwierdzić, że duża liczba prac dotyczy stanów zapalnych błony śluzowej jamy ustnej, które określamy stomatopatiami protetycznymi (3 stopnie

Udział różnych form kredytu w latach 2007–2014 w średnich przedsiębiorstwach Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z Ministerstwa Gospodarki, www.mg.gov.pl,

Tym bardziej, że zapo- wiedzi o wdrożeniu social media scorin- gu spotkały się z licznymi negatywnymi wypowiedziami użytkowników mediów społecznościowych