• Nie Znaleziono Wyników

View of On the classical concept of truth

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of On the classical concept of truth"

Copied!
38
0
0

Pełen tekst

(1)

R O C Z N I K I F I L O Z O F I C Z N E T o m X L I X . z e s z y t 1 - 20 0 1

S T A N I S Ł A W J U D Y C K I

O K L A S Y C Z N Y M P O J Ę C I U P R A W D Y *

M ó w i e n i e o p r a w d z ie i n a m y s ł n a d p o j ę c i e m p r a w d y n a l e ż ą do k ażd ej w y ż e j r o z w in ię te j k u ltu r y l u d z k i e j 1. M o ż n a tw ie r d z ić , że p r z y n a j m n i e j n asię- p u ją c e p r z y c z y n y d o p r o w a d z iły do w z b o g a c e n i a d y s k u s ji n a d n a t u r ą p r a w d y w X I X i X X w. Po p ie r w s z e , w y r a ź n i e z a c z ę to z d a w a ć s o b ie s p r a w ę z o d r ę b ­ n o ś c i z a g a d n ie ń m e t a f i z y c z n y c h ( o n t o l o g i c z n y c h ) w s to s u n k u do z a g a d n ie ń e p i s t e m o l o g i c z n y c h . B y ło to z w i ą z a n e z p o w s t a n i e m e p i s te m o lo g ii f i l o z o f i c z ­ nej j a k o o s o b n e j d y s c y p l i n y a k a d e m ic k ie j , a t a k ż e z in te n s y w n y m i r o z w a ż a ­ n ia m i n a d w ie d z ą , s z c z e g ó ln ie w n u r t a c h n e o k a n t o w s k i m , p o z y t y w i s t y c z n y m , P r o f. dr h a b . S t a n i s ł a w J u d y c k i - W y d z ia ł F il o z o f ii K U L . K a ted ra T e o r ii P o z n a n ia ; a d r e s d o k o r e s p o n d e n c ji: A l. R a c ła w ic k ie 14, 2 0 - 9 5 0 L u b lin .

A rty k u ł ten jes t ro z w in ię c ie m i u z u p e ł n i e n i e m treści z w ar ty c h w: S. J u d y c k i, P r a w d a i k r y te r iu m p r a w d y : k o r e s p o n d e n c j a . ko h er en c ja , p r a k t y k a , „ K w a r ta ln ik F il o z o f i c z n y ” , 2S( 1999). s . 23-45.

1 P ie r w s z e p ró b y m e to d y c z n e j an al izy p o jęc ia p ra w d y w filozofii Z ac h o d u s ię g ają M e t a f i ­ zyki A ry s to te le s a . P isz e on następ u jąc o : ,.Oto c z y m je s t p ra w d a: sty c zn o ś ć z rz e c z ą i tw i e r d z e ­ nie j e s t p r a w d ą ” (M e t a f i z y k a . 1051 b) or az „ tw ie r d ze n ie, że byt istnieje, a niebyt nie istnieje, je s t p r a w d ą ” (tam że , 1011 b). W Sofiś cie (2 6 2 E - 2 6 3 D ) P l a to n a ró w n ie ż z n ajd u je się k o r e s p o n ­ d e n c y jn e ujęc ie p ra w d y . Do o k reśleń A ry s to te le s a n a w ią z a ł św. T o m a s z z A k w in u , gdy j a k o j e d e n z p ie r w s z y c h użył w y r a źn e j fo r m u ły k o r e s p o n d e n c y j n e g o r o z u m ie n ia p r a w d y w sensie verit as est a d a e q u a ti o in te lle ctus et rei ( „ C u m en im verit as in te lle ct us sit a d a e q a tio intellectus et rei. se c u n d u m qu o d inte lle ctus dicit e sse q u o d est vel non e sse q u o d non e s t ” . S u m m a co n tr a ge nti les , I, 59; por. też De v er d a te , 1, 1). T o m a s z z A k w in u tw ierdził , że takie o k r e ś l e ­ nie p r a w d y z n a jd u je się u Izaaka Izraeli w j e g o L ib e r d e fi n i ti o n u m , lecz w ż a d n y m z trzech z a c h o w a n y c h rę k o p is ó w te go dzie ła nie w y s tę p u je tego r o d z aju o k reślen ie. A w ic e n n a , który r ó w n i e ż c y to w a ł Izaaka, u ż y w a ł p o d o b n y c h s f o r m u ło w a ń . P r z y p u s z c z a się więc. że określenia p o d a n e u A w ic e n n y , p o p rz ez F ilip a K a n cle rza , W il h e lm a z A u xerre i W il h e lm a z O w ern ii. d o tarły do T o m a s z a ; por. G. S c h u ! z, Ver it as est a d a e q u a ti o in te lle ctus et rei. U n t e r s u c h u n ­ g e n zur W a h r h e its le h r e de s T h o m a s von A q u in und z u r K a n t s K ritik an ein em überlie fer te n W a h r h e i t s b e g r i f f L eiden 1993. s. 36-37 . N a o z n a c z e n ie relacji p r a w d z i w o ś c i o w e j T o m a s z u ż y w a ł też innych term inów : a s s im il a tio , Concordia, c o n fo r m lta s .

(2)

2 6 S T A N IS Ł A W JU D Y C K I

w f e n o m e n o l o g i i i filo z o fii a n a lity c z n e j . D r u g i c z y n n ik s ta n o w ił fa k t p o w s t a ­ n ia w ie lk ic h teorii n a u k o w y c h w p r z y r o d o z n a w s t w i e , r o z w ó j d y s c y p lin f o r ­ m a l n y c h i tzw. n a u k h u m a n i s t y c z n y c h . D o p r o w a d z i ł o to do w y r a ź n e g o u ś w i a ­ d o m i e n i a s o b ie s w o is to ś c i p r o b l e m u p r a w d y w k a ż d e j z ty ch d z ie d z in w ie d z y . I s t o t n ą ro lę o d e g r a ło też u k s z t a ł t o w a n i e się b a d a ń n a d s t r u k t u r ą s y s te m ó w d e d u k c y j n y c h o ra z p o w s t a n i e filo z o f ii n a u k i j a k o o s o b n e j g a łę z i filo zo fii. T r z e c i m c z y n n i k i e m , k tó ry z n a c z ą c o z d e t e r m i n o w a ł d y s k u s je d o ty c z ą c e p r o ­ b l e m u p ra w d y w X X w., b y ło s z e r o k ie z a i n t e r e s o w a n i e w ty m o k r e s ie z a g a d ­ n ie n i a m i lin g w is ty c z n y m i.

W s p ó ł c z e s n y stan d y s k u s ji d o t y c z ą c e j p o j ę c i a p ra w d y m o ż n a r ó ż n ie s y s te ­ m a t y z o w a ć 2. Z a z w y c z a j w y m i e n i a się n a s t ę p u j ą c e te o rie ( k o n c e p c je ) praw d y : k la s y c z n ą , k o h e r e n c j o n i s t y c z n ą , p r a g m a t y s t y c z n ą , d e f l a c y j n ą i inne. T u taj c h c ia łb y m z a p r o p o n o w a ć n ie c o i n n ą s y s t e m a t y z a c j ę r o z w a ż a ń n a d p r a w d ą . Po p ie r w s z e , c h c i a ł b y m p r z e d s t a w i ć p e w n e z a ł o ż e n i a z w ią z a n e z p r z e d t e o r e ty c z - n y m r o z u m i e n i e m p r a w d y , tzn. u k a z a ć p r z y n a j m n i e j n i e k t ó r e s k ła d n ik i p o ję c ia p r a w d y u z n a w a n e p rz e z lu d z i, z a n im j e s z c z e z a c z n ą się n a d ty m p o j ę c i e m s y ­ s t e m a t y c z n i e z a s t a n a w i a ć . P rz y o k a z ji c h c i a ł b y m z w r ó c ić u w a g ę n a p e w n e z b ie ż n o ś c i m ię d z y z a w a r t o ś c i ą p r z e d t e o r e t y c z n e g o p o ję c ia p r a w d y a c e c h a m i p r a w d y u z n a w a n y m i p r z e z tzw . k l a s y c z n ą ( k o r e s p o n d e n c y j n ą ) d e f in ic ję p r a w d y . D r u g im z a g a d n i e n i e m , k tó r e z a m i e r z a m p o r u s z y ć , j e s t r e la c ja p o m i ę d z y n a t u r ą p ra w d y a s c e p t y c y z m e m f ilo z o f ic z n y m . W tym m i e js c u n a le ż y u m i e ś ­ cić, p r a w ie p o w s z e c h n i e a k c e p t o w a n e , r o z r ó ż n i e n i e m ię d z y p y ta n ie m o n a tu rę (is to tę ) p r a w d y a p y ta n ie m o m o ż l i w o ś ć p o d a n i a k r y te r ió w p r a w d y , a w ięc o p o z y c ję : is to ta p r a w d y - u p r a w o m o c n i e n i e w ie d z y o p r a w d z ie . W i d z i a n y od s tro n y w y z w a n i a s c e p t y c z n e g o p r o b l e m u p r a w o m o c n i e n i a w ie d z y o p r a w d z ie r o z g a ł ę z i a się na d y s k u s j ę m ię d z y f u n d a c j o n a l i z m e m a k o h e r e n c j o n i z m e m . O p r ó c z s t a n o w i s k a f u n d a c j o n a l i s t y c z n e g o m o ż liw e je s t też o d d a n i e p o la s c e p t y c y z m o w i , tzn. u z n a n ie , że nie d a się go k o n k l u z y w n i e o d rz u c ić . W te d y t r z e b a p o g o d z ić się z m y ś lą , iż p o ję c ie p r a w d y je s t z b ę d n e . I n s tr u m e n ta - lis ty c z n e , p r a g m a t y s t y c z n e i a n t y r e a l i s t y c z n e s t a n o w i s k a d o t y c z ą c e p r a w d y , w r a z ze w z b u d z a j ą c y m i od c z a s u d o c z a s u p e w ie n r u m o r s p o ł e c z n y z a w o ł a ­ n ia m i o k o n ie c z n o ś c i p r z e k r o c z e n i a z a c h o d n i e j k u ltu ry f ilo z o f i c z n e j w k i e r u n ­

2 W toku w c ześn iejsz y ch dziejów filo z o fii rozw ażano ni.in. rozróżnienie m ięd zy prawdami kon ieczn ym i a prawdami kon tyngentn ym i, zagadnienie tzw . prawd w ieczn y ch oraz ich relację do intelektu i w oli B oga, a także dostępnos'ć prawd w ieczn y ch dla sk o ń czo n eg o intelektu lud zk iego; zw ią zek prawdy i fałszu z w o lą c zło w iek a , istn ien ie prawd w rodzonych, rozróżn ie­ nie prawd analitycznych i syn tetyczn ych , em piryczn ych i apriorycznych.

(3)

O K L A S Y C Z N Y M P OJĘCI U P R A W D Y 2 7

ku p o s t f i l o z o f i c z n e g o z m a g a n i a się ze ś w ia te m , z n a j d u j ą się w ru b ry ce: p r a w ­ d a a s c e p ty c y z m . Po trz e c ie , z a g a d n i e n i e p r a w d y p o j a w i a się w k o n t e k ś c i e p e w n y c h p a r t y k u ­ la rn y c h p r o g r a m ó w b a d a w c z y c h , np. p r o g r a m u z m i e r z a j ą c e g o do s tw o r z e n ia n a u k o w e j (a p r z y n a j m n i e j w s p ó ł m i e r n e j z n a u k o w ą ) s e m a n t y k i dla j ę z y k ó w sz tu c z n y c h (b ą d ź j ę z y k ó w n a tu r a ln y c h ) . W X X w., w ra m a c h teg o r o d z a ju p r o g r a m ó w , p o w s t a ł y c i e k a w e i o w o c n e p o m y s ły te o r e t y c z n e o k r e ś l e n i a p o ­ ję c ia p r a w d y . J e d n o c z e ś n i e p r o g r a m y te w y w o ł a ł y w ie le z a m i e s z a n i a , s u g e ­ rując, że p o ję c ie p r a w d y da się z r e d u k o w a ć d o in n y c h p o ję ć , a w k o ń c u - j a k tw ie r d z o n o - m o ż n a j e w y e l i m i n o w a ć na r z e c z p o ję ć l o g i k o m a t e m a t y c z n y c h czy n a w e t f i z y k a l i s t y c z n y c h . T a t e n d e n c ja r e d u k c j o n i s t y c z n a z o s ta ła z a p o ­ c z ą t k o w a n a g ł ó w n i e s ł a w n ą p r a c ą A. T a r s k i e g o 3. P r z y c z y n i ł a się też d o p o ­ w s ta n ia w ie lu in n y c h k o n c e p c j i u s iłu ją c y c h d o w ie ś ć , że k l a s y c z n e p o ję c ie p r a w d y je s t a lb o z b ę d n e , a lb o m o ż n a j e tak z i n t e r p r e t o w a ć , a b y się n ie w ik ła ć w ( p o d e jr z a n ą ) „ m e t a f i z y k ę k o r e s p o n d e n c j i ” . Po c z w a r te , m o ż n a z a d a ć p y ta n ie , czy n a u k i i o p a r t e n a n ic h te c h n o lo g ie p o t r z e b u j ą k la s y c z n e g o p o j ę c i a p r a w d y , aby w y ja ś n ić o s i ą g a n y p rz e z s ie b ie su k c e s e k s p l a n a c y j n y , p r o g n o s t y c z n y i t e c h n o lo g ic z n y . C z y n ie w y s t a r c z y ł y b y tu in n e p o ję c ia ? W ó w c z a s p o ję c ie p r a w d y t r z e b a b y ło b y u z n a ć za z b ę d n e . Z a g a d n i e n i e to z o s t a n i e u m i e s z c z o n e w k o n t e k ś c i e p r a g m a t y s t y c z n e j in t e r p r e ­ tacji p ra w d y . W c z ę ś c i p ią te j p r z e d s t a w i ę p e w n e a s p e k ty o p o z y c ji f u n d a c j o n a l i z m - k o h e r e n c j o n i z m , a w c z ę ś c i s z ó s te j b ę d ę się sta ra ł o d p o w i e d z i e ć n a p y ta n ie , c z e g o d o ty c z y s p ó r o k r y t e r i u m p ra w d y . M o im c e le m b ę d z ie w ię c z a s a d n i c z o ty lk o p r ó b a o p is u g ł ó w n y c h a s p e k tó w d y s k u s ji nad p o ję c ie m p r a w d y w X X w . T o s a m o w s o b ie i n te r e s u ją c e z a d a ­ nie c h c i a ł b y m j e d n a k u z u p e ł n i ć p e w n y m w a r t o ś c i o w a n i e m . P o p ie r w s z e , sp r ó b u ję p o k a z a ć , że m i m o r ó ż n y c h p r ó b j e g o d y s k r e d y t a c j i lub o d r z u c e n ia , k la s y c z n e p o j ę c i e p r a w d y c ią g le m a się d o b r z e . W y d a j e się b o w i e m , że w s z y s tk ie s c e p t y c z n e ( s c e p t y c y z u j ą c e ) p r ó b y m u s z ą to p o ję c ie w ten lub inny sp o s ó b z a ło ż y ć ; ż a d e n te ż z p r o g r a m ó w s e m a n t y c z n y c h n ie z d o ła ł w y e l i m i ­ n o w a ć k la s y c z n e g o p o ję c ia p r a w d y , a n a u k a i te c h n o l o g i a z a k ł a d a j ą p o ję c ie p r a w d y w s e n s ie k l a s y c z n y m i c e c h y z n im z w i ą z a n e . G d y b y tak b y ło , w ó w ­ c zas k la s y c z n e r o z u m i e n i e p r a w d y m o ż n a by u z n a ć za n i e e l i m i n o w a l n e (nie- e l i m i n o w a l n e , j a k się to d z is ia j m ó w i, z n a s z e g o s c h e m a t u k o n c e p t u a l n e g o ) . Z y s k p o z n a w c z y z ta k ie g o , n ie c o d ia le k ty c z n e g o , w y k a z a n i a n i e e lim in o w a l-3 P o ję c ie p r a w d y w ję z y k a c h n a u k d e d u k c y jn y c h , W arszaw a 19l-3l-3.

(4)

2 8 S TA N IS Ł A W JU D Y C K I

n o ś c i s a m e g o o k r e ś l e n i a isto ty p r a w d y j a k o k o r e s p o n d e n c j i n ie b y łb y p e łn y , g d y b y t r z e b a b y ło w p a ś ć w o b ję c ia s c e p ty k a , je ś l i c h o d z i o k r y te r iu m ( u p r a ­ w o m o c n i e n i e ) w ie d z y o p ra w d z ie . I w ty m w y p a d k u m o ż n a j e d n a k tw ie r d z ić , że s t a n o w i s k a a n t y s c e p t y c z n e (w d z i s i e j s z y m j ę z y k u n a z y w a n e f u n d a c j o n a - lis ty c z n y m i, a d a w n ie j d o g m a t y c z n y m i ) n ie z n a j d u j ą się w s ła b s z e j k o n d y c ji t e o r e t y c z n e j n iż s ta n o w i s k a s c e p ty c z n e . N a z a k o ń c z e n i e c h c i a ł b y m t a k ż e w s k a z a ć n a p e w ie n f r a g m e n t m e t a f i z y c z ­ n e g o tła k l a s y c z n e g o p o ję c ia p r a w d y . C h c i a ł b y m z a s u g e r o w a ć , że p o ję c ie p r a w d y w s e n s ie k l a s y c z n y m n ie ty lk o n ie d a się w y e l i m i n o w a ć z n a s z e g o m y ś l e n i a o ś w ie c ie , lecz ta k ż e p o c i ą g a za s o b ą p e w n e p r z e k o n a n i a , k tó re z b i o r c z o m o ż n a n a z w a ć r a c j o n a l i z m e m m e t a f i z y c z n y m . 1. P R Z E D T E O R E T Y C Z N E 1 K L A S Y C Z N E P O J Ę C IE P R A W D Y K l a s y c z n ą d e f in ic ję p r a w d y m o ż n a r ó ż n ie f o r m u ł o w a ć . T e o d m i e n n e s f o r ­ m u ł o w a n i a są, p r z y n a j m n i e j c z ę ś c io w o , r e z u l t a t e m r ó ż n y c h k o n c e p c ji d o t y c z ą ­ c y c h te g o , co m a b y ć u z n a n e za n o ś n i k p r a w d y , j a k n a le ż y i n te r p r e to w a ć c h a r a k t e r r e la c ji z a c h o d z ą c e j m ię d z y tym n o ś n i k i e m a d z i e d z i n ą p r z e d m i o t o ­ w ą i ja k i t r z e b a p r z y z n a ć status te m u , z c z y m d a n y n o ś n i k p ra w d y się z g a ­ d z a . Z a n o ś n ik i p r a w d y b y w a j ą u z n a w a n e a lb o w y p o w i e d z i , a lb o z d a n ia (w s e n s ie b ą d ź ich e g z e m p l a r z y , b ą d ź t y p ó w ) , alb o p r z e k o n a n ia , a lb o - w j ę z y k u f e n o m e n o l o g i i h u s s e r l o w s k i e j - id e a ln e tre śc i (są d y ), a w j ę z y k u w s p ó ł c z e s n e j a n g i e l s k o j ę z y c z n e j f ilo z o fii a n a l i t y c z n e j tzw . p r o p o s i t i o n s , czyli a b s t r a k c y j n e t w o r y t r e ś c io w e , do k tó ry c h z m i e r z a j ą w s z y s t k i e in d y w id u a ln e w y p o w i e d z i , z d a n ia i p r z e k o n a n i a 4. C h a r a k t e r re la c ji z a c h o d z ą c e j p o m i ę d z y n o ś n i k i e m p r a w d y a d z i e d z i n ą p r z e d m i o t o w ą b y w a o k r e ś la n y j a k o k o r e s p o n d e n c j a w se n s ie k o r e la c ji lub k o r e s p o n d e n c j a w z n a c z e n i u k o n g r u e n c ji ( s tr u k tu r a ln e j iz o m o rfii). M o ż n a też t w ie r d z ić , że r e la c ja o k r e ś l a n a m i a n e m k o r e s p o n d e n c j i ( z g o d n o ś c i) j e s t u n i ­

4 Jeżeli nośnikam i prawdy nie są p o szc zeg ó ln e egzem p larze sąd ów , lecz identyczn e treści, do których w szy stk ie te egzem p larze jakoś zm ierzają (lub w których w pew ien sp osób party­ cypują), to otrzym ujem y niein tu icyjn ą tezę, że w szy stk ie praw dziw e sądy były ju ż praw dziw e, zanim zo sta ły przez kog o k o lw iek w yp ow ied zian e. K orespondencyjna definicja prawdy wydaje się w ięc p ociągać za sob ą platonizującą teorię o istnieniu p o za cza so w y ch treści. 1 tak np. sąd E = m c byłby p raw d ziw y, zanim został pom yślan y c zy w y p o w ied zia n y przez E insteina. W y­ daje się też, że każda próba osłab ien ia teg o rodzaju platonizm u na rzecz pod ejścia bardziej kon k retystyczn ego musi prow adzić do jakiejś form y relatyw izm u w kw estii w ła ściw o ści prawdy.

(5)

O K L A S Y C Z N Y M P 0JÇ C 1U PRAW D Y 29

k a ln a , tzn. c h a r a k t e r y s t y c z n a dla u m y s ł u j a k o ta k ie g o , i że n ie d a się je j d alej w y e k s p l i k o w a ć za p o m o c ą in n y c h t e r m i n ó w m e n t a l i s t y c z n y c h , f i z y k a lis ty c z - n y c h c z y lo g ic z n y c h . W d z ie d z i n i e p r z e d m i o t o w e j w y p o w i e d z i o m , z d a n io m (ich e g z e m p l a r z o m lub ty p o m ) , p r z e k o n a n i o m , s ą d o m ( p r o p o s itio n s ) m o g ą o d p o w i a d a ć b ą d ź po p r o s tu p r z e d m i o t y (ich a s p e k ty ) , b ą d ź fa k ty a lb o s tan y r z e c z y . P r z y n a j m n i e j ty le r ó ż n y c h m o ż l i w o ś c i in t e r p r e t a c y j n y c h k ry je się w s ły n n e j f o r m u l e m a ją c e j w y r a ż a ć isto tę k la s y c z n ie , k o r e s p o n d e n c y j n i e lu b po a r y s t o t e l e s o w s k u r o z u m ia n e j p ra w d y : v erita s e s t a d a e q u a t i o in te lle c tu s et rei. Z a isto tę k l a s y c z n e j d e fin ic ji p r a w d y m o ż n a by u z n a ć też n a s tę p u ją c e s f o r m u ­ ło w a n ie . k tó r e j e d n a k nie j e s t j u ż n e u t r a l n e w o b e c p o w y ż e j w y m i e n i o n y c h m o ż l i w o ś c i in te rp r e ta c y jn y c h : P r a w d a j e s t c e c h ą s ą d u p o l e g a j ą c ą n a z g o d n o ś c i p o m i ę d z y t r e ś c i ą t e g o s ą d u a f a k t e m , d o k t ó r e g o t r e ś ć t a się o d n o s i 5. O k r e ś l e n i e p o w y ż s z e n ie je s t n e u tr a ln e , g d y ż p rz e z sąd r o z u m i e się w n im i d e a l n ą treść. Z g o d n ie z ta k im p o d e j ś c i e m n o ś n i k p r a w d y n ie m o ż e b y ć i n t e r ­ p r e t o w a n y j a k o i n d y w i d u a l n a w y p o w i e d ź , j a k o z d a n ie w s e n s ie czy to e g z e m ­ p la rz a , c z y ty p u . N o ś n ik ie m p r a w d y s ą sądy r o z u m i a n e j a k o id e a ln e ( a b s t r a k ­ c y jn e ) tre ś c i, do k tó r y c h z m i e r z a j ą (i w k tó r y c h w p e w i e n s p o s ó b p a r t y c y ­ p u ją ) w s z y s t k i e e g z e m p l a r z e w y p o w i e d z i , z d a ń czy p r z e k o n a ń . G d y b y za n o ś n i k p r a w d y u z n a ć e g z e m p l a r z e w y p o w i e d z i , z d a ń lub p r z e k o n a ń , p r a w d a s ta w a ła b y się z a l e ż n a od te g o , j a k k to ś w d a n y m m o m e n c i e c z a s u in te r p r e tu je z a w a r t e w s ą d a c h te rm in y . N a p r z y k ł a d sąd „ K o ty są s s a k a m i ” m ó g łb y być p r a w d z i w y w u s ta c h b io lo g a , a j e d n o c z e ś n i e f a łs z y w y w u s ta c h k o g o ś , kto in a c z e j i n te r p r e tu je te rm in „ ssa k " . P r a w d a b y ł a b y w z g lę d n a . W y d a je się j e d ­ n a k , że istn ie je s iln a in tu ic ja p r z e d t e o r e t y c z n a s p r z e c i w i a j ą c a się tak r o z u m i a ­ nej w z g l ę d n o ś c i p r a w d y . P r z y j m u j e m y n a co d z ie ń , że p r a w d a j e s t n i e ­ z m i e n n a , a ty lk o ktoś b ł ę d n i e i n te r p r e tu je te r m in „ s s a k ” . J e ż e li n o ś n i k i e m p r a w d y są s ą d y r o z u m i a n e j a k o id e a ln e tre śc i, to p r a w d a j e s t c z y m ś

trans-3 Od prawdy w sen sie korespondencyjnym dobrze jest odróżniać adekw atność. B yłaby ona w yczerpującym poznaniem ja k ie g o ś przedm iotu, tzn. praw dziw ym u ch w ycen iem w szystk ich je g o w ła sn o ści wewnętrzny ch i relacyjnych. W odn iesien iu do przed m iotów em piryczn ych ..niy. lu d zie” z p ew n o ścią nie dysponujem y poznaniem adekw atnym , gdy ż ze w zględ u na praktyczną n iesk o ń czo n o ść przysługujących im w ła sn o ści ich poznan ie trzeba uznać za zarezerw ow an e dla intelektu n iesk o ń czo n eg o . B yć m oże w iedza adekw atna jest jednak m o ż liw a w wypadku przed­ m iotów sk onstru ow anych, np. prostych przed m iotów m atem atycznych. H usserl tw ierd ził, że sp ecjaln ie spreparow ana forma spostrzegania w ew n ętrzn ego (nazyw ana przez n iego sp ostrzega­ niem im m anentnym ) m oże nam daw ać w ied zę nie tylko praw dziw ą, lecz także adekw atną.

(6)

3 0 S T A N IS Ł A W JU DY CK I

lin g w i s t y c z n y m . T a k ie r o z u m i e n i e p r a w d y j e s t r ó w n ie ż o b e c n e w n a s z y m p r z e d t e o r e t y c z n y m ( n a i w n y m ) p o ję c iu p r a w d y . Sąd „ Ś n ie g je s t b i a ł y ” j e s t p r a w d z i w y n ie z a le ż n ie od te g o , w j a k i m ze z n a n y c h j ę z y k ó w e m p i r y c z n y c h z o s ta n ie w y p o w i e d z i a n y .

C z ę s to p o d n o s z o n y m z a r z u te m w o b e c te o rii k o r e s p o n d e n c y j n e j j e s t to, że s a m e g o p o j ę c i a k o r e s p o n d e n c ji n ie d a się j u ż d alej w y ja ś n ić . R z e c z y w i ś c i e , k a ż d a ze z n a n y c h p ró b e k s p l i k a c j i te g o p o ję c ia n a p o t y k a n a tru d n o ś c i. J e ż e li się tw ie rd z i, iż k o r e s p o n d e n c j a o p i e r a się n a k o n w e n c j o n a l n i e u s t a n o w i o n e j k o re la c ji p o m i ę d z y z n a k a m i j ę z y k o w y m i a p a t r y k u l a r n y m i fa k ta m i, to np. p o w s t a j ą o g r o m n e tr u d n o ś c i w in te rp re ta c ji s ą d ó w z a w ie r a ją c y c h g e n e r a l i z a - cje. T r u d n o j e s t b o w i e m p o s z u k i w a ć ta k ie j k o n w e n c j i d e m o n s t r a t y w n e j (w s e n s ie J. L. A u s t i n a ) 6, k tó r a m o g ł a b y b y ć u z n a n a za h i s t o r y c z n ie s k o r e l o ­ w a n ą np. z s ą d e m „ W s z y s t k i e c ia ła s ą r o z c i ą g ł e ” . M o ż n a też t w ie r d z ić (ja k np. B. R u s s e l l 7 czy L. W i t t g e n s t e i n ), że k o r e s p o n d e n c j a o z n a c z a s t r u k t u r a l ­

6 Por. J. L. A u s t i n, T r u th , w: P h ilo s o p h ic a l P a p e r s , ed. J. O. Urm son, G. J. W arnock, Oxford 1970, s. 121-120. K onw encja dem onstratyw na ustala, do jakich partykularnych stanów rzeczy odn osi się dane stw ierd zen ie (s a te m e n i), a kon w encja deskryptyw na koreluje deskrypcje zawarte w zdaniach (s e n te n c e ) z typam i stanów rzeczy. W edług A ustina stw ierd zenia d o k o n y ­ w ane są za p om ocą zdań. Stw ierdzenie jest p raw d ziw e w tedy, gdy h istoryczn y stan rzeczy, z którym jest sk orelow ane za p om o cą kon w encji dem onstratyw nych, jest tego sa m eg o typu, c o zdanie sk orelow an e z tym stanem rzeczy za p om ocą kon w encji desk ryp tyw nych. Zdanie je st fa łszy w e, gdy błędn ie opisuje partykularny stan rzeczy, z którym jest sk orelow ane za p om ocą konw encji dem onstratyw nych.

' R u ssell sądził, że jak ieś przekonanie je st w tedy p raw d ziw e, gdy ma tę sam ą strukturę logiczn ą, c o o b iek ty, do których się od n osi. Jeżeli np. Jan jest przekonany, że Albertyna kocha M ichała, to je g o przekonanie jest w tedy praw d ziw e, gdy ma ten sam kierunek struktury, który jest zawarty w fakcie, że A lbertyna kocha M ichała. Z b ieżn o ść (kongruencja) zach od zi tu w ięc m ięd zy dw om a zło żo n y m i relacjami: cztero elem en to w ą relacją pom ięd zy Janem, Albertyną, M ichałem i kochaniem oraz trójelem en tow ą relacją zaw ierającą A lbertynę, M ichała i kochanie. Por. B. R u s s e 1 I. P ro b le m s o f P h ilo s o p h y . O xford 1912, s. 124-125: R. L. K i r k h a m.

T h e o rie s o f T ruth. A C ritic a l In tr o d u c tio n , C am bridge, M ass. 1992, s. 120-121.

85 Jedną z w plyw 'ow ych X X -w iec zn y c h interpretacji korespondencyjnej teorii praw'dy była tzw . teoria obrazu (p ic tu re th e o r y ), sform ułow ana przez W ittgen stein a. W edług tego ujęcia sądy elem entarne są w'tedy p raw dziw e, gdy o b iek ty, do których od n oszą się nazw y zawarte w tych sądach, mają tę sam ą konfigurację, c o n azw y w ystęp ujące w sądach elem entarnych. Inaczej m ów iąc, sądy elem entarne są w tedy praw d ziw e, gdy istnieją fakty odp ow iadające składnikam i i strukturą sądom elem entarnym . Zdaniam i (sąd am i) elem entarnym i są zdania zaw ierające proste sym b ole („n azw y” - n a m e s). Zdania tego rodzaju m ają taką konfigurację (strukturę), która um ożliw ia reprezentow anie p rzed m iotów w ś w ie c ie . Sądy nieelem entarne natom iast są praw dziw e w ted y, gdy zaw ierają sądy elem entarne. N a przykład sąd „Śn ieg jest b iały” jest praw dziw y w ted y, gdy strukturze p od m iotow o-p red yk atow ej tego sądu odpow iada w r z eczy ­ w isto ści struktura posiadania przez p ew ien przedm iot, a w ięc „ śn ieg ”, pew nej w ła sn o ści, tzn. „ b ieli”. („A picture represents a p o ssib le situation in lo g ica l space [...]. A picture agrees with

(7)

O K L A S Y C Z N Y M PO JĘ C IU P RA W D Y 31

n ą iz o m o rfię . W te d y sąd „ Ś n ie g j e s t b i a ł y ” b y łb y p r a w d z i w y d la te g o , że s t r u k tu r a te g o s ą d u (ja k o ś ) n a ś l a d o w a ł a b y s t r u k tu r ę fak tu , że ś n ie g j e s t biały. M o ż n a j e d n a k z a p y ta ć , c z y o b ie te r z e c z y , tzn. są d y i fa k ty , m u s z ą so b ie o d p o w i a d a ć s t r u k tu r ą lo g ic z n ą , czy nie w y s ta r c z a , że istn ie je sąd. który w y r a ż a to, iż ś n ie g j e s t b ia ły , i j e s t tak , j a k ten sąd to s tw ie r d z a . D la c z e g o k o r e s p o n d e n c j a m ia ła b y w y m a g a ć iz o m o r f ii s tr u k tu r a ln e j? J e ż e li j e d n a k ktoś n a d a l n a s t a w a ł b y na to. że s ł a b o ś c i ą teorii k o r e s p o n d e n c y j n e j j e s t n i e m o ż l i ­ w o ś ć w y j a ś n i e n i a p o ję c ia k o r e s p o n d e n c j i i że n ie w y s t a r c z a p o w i e d z e n i e , iż sąd j e s t p r a w d z i w y , g d y j e s t tak, j a k te n sąd s tw ie r d z a , to m o ż n a o d p o w i e ­ d z ie ć , że j e s t to los w s z y s t k i c h w a ż n y c h p o ję ć f ilo z o f i c z n y c h . In a c z e j m ó ­ w ią c , ż e b y u z n a ć w y m a g a n i e d a l s z e g o w y j a ś n i e n i a p o ję c ia k o r e s p o n d e n c j i za t e o r e t y c z n i e d o n io s łe , t r z e b a b y ł o b y p r z y ją ć z a s a d ę , że nic n ie m o ż e być w y j a ś n i o n e , z a n im w s z y s t k o inne n ie z o s ta n ie w y ja ś n io n e .

J e ś li c h o d z i o s ta n y r z e c z y , to m o g ą o n e b y ć a lb o r z e c z y w is te , a lb o tylko m o ż liw e . S ą d jest p r a w d z i w y w te d y , g d y z g a d z a się z r z e c z y w i s t y m sta n e m r z e c z y , czyli z o k r e ś l o n y m f a k te m . S a m sta n rz e c z y j e s t ty m , co m o ż e być p r a w d z i w i e lub f a ł s z y w i e s t w i e r d z o n e w są d z ie . I ta k w „ n a s z y m ” ś w ie c ie sąd „ Ś n i e g j e s t b i a ł y ” j e s t p r a w d z i w y , g d y ż z g a d z a się z r z e c z y w i ś c i e is tn ie ­ j ą c y m sta n e m r z e c z y , n a t o m i a s t n i e a k t u a l n y , le c z m o ż liw y (fiz y c z n ie ) stan rz e c z y j e s t s t w i e r d z a n y w s ą d z ie „ Ś n ie g j e s t p u r p u r o w y ” . W m y ś l tych o k r e ś le ń fa k ty i s ta n y r z e c z y n ie s ą ty m s a m y m . F a k ty są u r z e c z y w i s t n i o n y m i w „ n a s z y m ” ś w ie c ie m o ż l i w y m i s t a n a m i rzecze .

C z y m j e d n a k s ą f a k ty ? W y d a j e się, że lo k a liz a c ję c z a s o w ą i p r z e s t r z e n n ą m o ż n a p r z y p is a ć w y ł ą c z n i e p r z e d m i o t o m i n d y w i d u a l n y m , p r o c e s o m c z y z d a ­ r z e n i o m , n a t o m i a s t fa k ty n ie m a j ą te g o r o d z a j u u m i e j s c o w i e n i a w c z a s ie i p r z e s tr z e n i. F a k ty , ta k s a m o j a k sądy. są tw o r a m i z a w i e r a j ą c y m i s tru k tu ry lo g ic z n e . T e g o ty p u s tr u k tu r a n ie w y s t ę p u j e n a t o m i a s t ani w i n d y w i d u a c h , ani w p r o c e s a c h , ani w z d a r z e n ia c h . I n d y w i d u a , p r o c e s y c z y z d a r z e n i a p o z o s t a j ą d o s ie b ie w re la c ja c h p r z y c z y n o w y c h , n a t o m i a s t fa k ty - w r e l a c ja c h l o g i c z ­ n y c h (w s z e r o k im se n sie teg o w y r a ż e n i a ) . W id a ć to na n a s t ę p u j ą c y c h p r z y k ł a ­ d a c h . G d z ie n a l e ż a ł o b y u m i e j s c o w i ć fa k t, że b itw a pod G r u n w a l d e m o d b y ł a się w 1410 r., bo p r z e c ie ż n ie p o d G r u n w a l d e m w 1410 r., g d y ż tam z n a j d o ­ w a li się r y c e r z e , k o n ie itd. ? G d z i e n a le ż y u m i e j s c o w i ć fakt, że b i t w a p o d G r u n w a l d e m n ie r o z e g r a ł a się w 1411 r., alb o fa k t, że E = m c 2, czy te ż fakt, że 2 + 2 = 4? S ą d y i fa k ty b y ły b y w ię c w y n i k i e m p e w n e g o u ję c ia p o z n a w ­

realit y or fails to agree ; it is c o rre c t or incorrect, true o r false. [...] T h e a g r e e m e n t o r d i s a ­ g r e e m e n t o f its se nse with re alit y co n s titu tes its truth or fals it y". L. W i t t g e n s t e i n, Tr a cia tu s l o g ic o - p h ilo s o p h ic u s . L o n d o n 1922. 2. 202- 2. 222).

(8)

32 S TA N IS Ł A W JU D Y C K I c z e g o d o k o n y w a n e g o p r z e z u m y s ł lu d z k i, a z g o d n o ś ć m ię d z y są d a m i a f a k t a ­ m i z a c h o d z i ł a b y w y ł ą c z n i e w ra m a c h re lacji w e w n ą t r z u m y s ł o w y c h . U m y s ł n a s z n a j p i e r w u j m o w a ł b y treść p e r c e p c y j n ą za p o m o c ą s tru k tu ry lo g ic z n e j p o d m i o t - p r e d y k a t , tzn. w i d z i e l i b y ś m y b ia ły ś n ie g c z y też r a c z e j, n ie c o s z tu c z n ie , w id z i e l i b y ś m y fa k t b y c ia ś n ie g u b ia ły m , a p o te m f o r m u ł o w a l i ­ b y ś m y to w y r a ź n i e do p o s ta c i sądu: ,,Ś n ie g j e s t b i a ł y ” , ab y w r e s z c ie , w tr z e ­ c im k ro k u s t w ie r d z ić , że o b ie rz e c z y z g a d z a j ą się ze so b ą , a w ię c że z a r ó w n o treść p e r c e p c y j n ą , ja k i sam sąd m a j ą tę s a m ą s tru k tu rę lo g ic z n ą . S tą d p o j a ­ w i a j ą się n i e k i e d y aż ta k r a d y k a ln e s tw ie r d z e n ia , że g d y w y e l i m i n u j e m y ze ś w ia ta są d y , w ó w c z a s r ó w n ie ż w y e l i m i n u j e m y ze ś w ia ta f a k t y 9. W b r e w te m u j e d n a k trz e b a p o w ie d z ie ć , iż sądy i f a k ty , m im o b lis k ie g o p o k r e w i e ń s t w a , nie s ą ty m s a m y m . N ie je s t te ż tak, że fa k ty s ą d o w o l n y m i w y t w o r a m i n a s z e g o u m y s ł u , lecz s ą o n e tym , co „ p r z y c h o d z i z z e w n ą t r z ” ; n ie są w y t w o r z o n e p r z e z u m y s ł, le c z są ra c z e j w y n i k i e m s t r u k tu r a liz a c ji o b c e g o u m y s ł o w i m a t e ­ r i a ł u 10.

9 Z tego p o w o d u S t r a w s o n o d rz u ca k o r e s p o n d e n c y j n ą teorię pr aw dy: „ W h a t c o u ld fit m o re perfect]) the fact that it is raining than the s t a te m e n t that it is ra in ing? O f course, sta te m en ts and facts fit. T h e y were m ad e fo r each other. If you prize the sta te m en t o f f the world you prize the facts o ff too ". P. F. S t r a w s o n. Truth, „ P r o c e e d in g s o f the A r is to te ­ lian S o c iety " , su pp. vol. 24 (1 950), s. 129-156; p r z e d r u k w; Truth, ed. G. Pi tcher, E n g e lw o o d Cl iffs 1964, s. 22; tłum. poi. w: L o g ik a i ję z y k . Stud ia z se m io ty k i l o g ic z n e j, red. J. Pelc, W a r s z a w a 1967. s. 35 3-3 76.

10 P e w n y m w y jś c ie m z tego „ li n g w i s t y c z n e g o k r ę g u ” m o g ło b y być ujęcie tej relacji za p o m o c ą term in o lo g ii w y k o r z y s t y w a n e j przez H u s s e rla w B a d a n ia c h lo gic znych. O d ró ż n iał on tzw . l in g w is ty c z n ie z o r g a n i z o w a n ą inte nc ję z n a c z e n i o w ą , czyli sąd ja k o tw ó r z d a n io w y , od jej n a o c z n e g o w y p e ł n ie n i a n i e l i n g w i s t y c z n ą tr eś cią p e r c e p c y jn ą . N a p rzykła d c zy m i n n y m je s t n i e n a o c z n e , p u ste czy też s y g n ity w n e w y p o w ie d z e n i e sądu „Śnieg je s t bi ały", a c z y m innym w y p e łn ie n ie tej p u stej intencji n a o c z n o ś e ią sp o s tr z e ż e n io w ą . G d \ d o c h o d z i d o p o k ry c ia się n ien a o cz n e j treś ci s y g n ity w n e j i n a o c z n o ś c i p e rce p cy jn e j, w te d y - w e d łu g H u s s e rla - m am y do c z y n i e n i a z p ra w d ą: „ R e p r ä s e n ti e r e n d e r und r e p rä s e n tie r te r Inha lt sind hier identisch eines. U nd w o sich ein e V o rs te llu n g s in te tio n d u rc h d ies e ideal v o l lk o m m e n e W a h r n e h m u n g letzte E r f ü llu n g v e rs ch a fft hat. da hat sich die ech te a d a e q u a ti o rei et inte U ect us hergestell t: das G e g e n s t ä n d l ic h e ist ge nau als das. als w e ic h e s cs inet endie rt ist, w irk lic h ' g e g e n w ä r t i g ' od er ■gegeben'; kein e P a r tia lin ten tio n ist: m e h r im pliziert, die ih rerer E rfü ll u n g e r m a n g e l t e ” . E. H u s s e r I. L o g is c h e U n te rsu c h u n g en , '/.w e it er B a n d . Z w e i te r Teil: U n te r s u c h u n g en zur P h ä n o m e n o lo g i e u n d 'Theorie d er E r k en n tn is . Hrsg. U. P a n z er, The H a g u e - B o s t o n - L o n d o n 1984. s. 647. I ta in te rp reta cja jednak nie je s t w o ln a od t ru d n o śc i, g dyż p ojęcie k o re s p o n d en c ji z a s tę p u je p o ję c ie m w y p e łn ie n ia . Cz y m o ż n a j a k o ś tak w y ja ś n ić natu rę k o r e s p o n d en c ji lub natu rę w y p e łn ie n ia, aby nie z as tę p o w a ć ty ch te r m i n ó w in n y m , trze cim t e r m i n e m ? Być może nie m o ż n a i być m o ż e tr ze b a p o prostu p o w ie d z ie ć , że r ela cja k o re s p o n d en c ji (w y p e łn ie n ia ) jest sw ois ta , n i e p o w ta r z a l n a , c h a r a k te r y s ty c z n a dla u m y s ł u ja k o takiego. Je s t to j e d n a k r ó w n o ­ z n a c z n e z p o w i e d z e n ie m , że p r a w d a je s t n i e d e f in i o w a l n ą i n i e e k s p l i k o w a l n ą j a k o ś c i ą , któ rą p e w n e sądy m ają , a p e w n e nie.

(9)

O K L A S Y C Z N Y M POjęC !l PRAWDY 33 W s k a z y w a ł e m p o w y ż e j, że z a r ó w n o n a s z e in tu ic je p r z e d t e o r e t y c z n e , j a k i s a m a k l a s y c z n a d e f in ic ja p r a w d y u z n a ją , że p r a w d a j e s t c z y m ś tr a n s l i n g w i s - t y c z n y m i że n ie z m i e n i a się w r a z z r ó ż n y m i i n t e r p r e ta c ja m i t e r m i n ó w w y s t ę ­ p u j ą c y c h w p o s z c z e g ó l n y c h e g z e m p l a r z a c h s ą d ó w . P r a w d a w s e n s i e k l a s y c z ­ n y m i p r z e d t e o r e t y c z n y m j e s t n i e z m i e n n a j e s z c z e w in n y m z n a c z e n iu . C h o ­ cia ż lu d z ie m ó w ią , że to, co d la k o g o ś j e d n e g o j e s t p r a w d ą , d la k o g o ś in n e g o p r a w d ą być nie m u si, to j e d n a k m ó w i ą też, że je ż e li co ś j e s t „ n a p r a w d ę p r a w d ą ” , tzn. je ś li r z e c z y w i ś c i e z g a d z a się z fa k ta m i, to n ie m o ż e p r z e s ta ć b y ć p r a w d ą . T o p o t o c z n e p r z e k o n a n i e o n i e z m i e n n o ś c i p r a w d y je s t p o t w i e r ­ d z o n e w d e fin ic ji k la s y c z n e j, g d y ż p r a w d a je s t tu c e c h ą sądu w y n i k a j ą c ą w y ł ą c z n i e z j e g o re la c ji d o fa k tu . J e ż e li ta k a r e la c ja z g o d n o ś c i z a c h o d z i, to ż a d n e o k o lic z n o ś c i nie m o g ą je j z m ie n ić . P r a w d a i in tu ic y jn ie , i d e f i n i c y j n i e j e s t ta k ż e u z n a w a n a za n i e s t o p n i o w a l n ą . T o n a s z a w i e d z a o p r a w d z i w o ś c i s ą d ó w m o ż e być s t o p n i o w a l n a ( m o ż e m ie ć ró ż n y s to p ie ń p r a w d o p o d o b i e ń ­ stw a ). lecz s a m a p r a w d z i w o ś ć j e s t n i e s t o p n i o w a l n a . M ó w i się c z a s e m , że wy m ie n io n e c e c h y p r a w d y w y n i k a j ą t r y w ia ln ie z k l a s y c z n e j d e f in ic ji p r a w d y . M y ś lę , że tak n ie je s t, u k a z a n i e b o w i e m ty c h c e c h e l im in u je s c e p t y c y z m w s to s u n k u do s a m e j p r a w d y i p r z e s u w a go n a j e g o w ła ś c iw e m ie js c e , tzn. do k w e s tii w ie d z y n a te m a t p r a w d y , c z y li do p r o b l e m u k r y te r iu m p r a w d y . 3. P R A W D A I S C E P T Y C Y Z M S c e p t y c y z m m ia ł i m a ró ż n e o b lic z a . S c e p t y c y z m s ta r o ż y tn y m o ż n a o k r e ś ­ lić j a k o tezę, że nic n ie w i e m y , m i m o że f o r m u ł u j e m y w ie le s ą d ó w c z y m a ­ m y w ie le p r z e k o n a ń . N ic n ie w i e m y d la te g o , że - j a k s u g e ru je s c e p ty k - dla k a ż d e g o sądu d a się w y k a z a ć , iż r ó w n i e s iln e r a c je p r z e m a w i a j ą za n im i za j e g o n e g a c ją . T a „ r ó w n o s i l n o ś ć ” ( i s o s t e n i a ) s ą d ó w j e s t j e d n a k z a b ó j c z a dla p o j ę c i a w ie d z y . J e ż e li w i e d z ę o k r e ś l i m y j a k o p r a w d z i w e i o d p o w i e d n i o u p r a ­ w o m o c n i o n e p r z e k o n a n ie , to s c e p t y k s tw ie rd z i, że w s z y s tk ie p r z e k o n a n i a są r ó w n i e d o b r z e u p r a w o m o c n i o n e . S c e p t y c y z m te g o r o d z a ju n a w e t w ł a s n e g o s t a n o w i s k a n ie tr a k t o w a ł j a k o le p ie j u z a s a d n i o n e g o od s ta n o w i s k a p r z e c i w n e ­ go. S c e p t y c y z m s ta ro ż y tn y t w ie r d z ił r ó w n i e ż , iż to d la te g o n ic n ie w ie m y , że k a ż d a p r ó b a u z a s a d n i e n i a j a k i e g o ś są d u (p r ó b a p o d a n i a k r y t e r i u m j e g o p r a w d z i w o ś c i ) m u s i p r o w a d z i ć do j a k i e j ś f o r m y r e g r e s u (re g r e s u b ą d ź l i n e a r ­ n e g o , b ą d ź c y r k u la r n e g o ) . S c e p t y c y z m n o w o ż y t n y ( n a z y w a n y k a r te z ja ń s k im ) n ie k ła d z ie n a c is k u na k w e s tie iz o s te n ii c z y re g r e s u e p i s t e m i c z n e g o , lecz p o l e g a na f o r m u ł o w a n i u e g z o t y c z n y c h h ip o te z , k tó re m i a ł y b y n a s u n ą ć m y śl, że b y ć m o ż e n a sz e d o ś w i a d c z e n i e ś w ia ta j e s t u n i w e r s a l n ą iluzją, a m y nie

(10)

3 4 S TA N IS Ł A W JU DY CK I

m o ż e m y w y k a z a ć , iż ta k n ie je s t. H i p o te z y s c e p t y c z n e m o g ą b y ć ró ż n e : od t r a d y c y j n e g o j u ż , k a r t e z j a ń s k i e g o z łe g o d e m o n a , k tó r y n as łu d z i co do w s z y s t k i e g o , co u z n a j e m y za p r a w d ę , aż do w iz ji w s p ó ł c z e s n e g o z ło ś liw e g o n a u k o w c a i n as s a m y c h b ę d ą c y c h m ó z g a m i w la b o r a to r iu m , w k tó r y m w y t w a ­ rz a się u n i w e r s a l n e z ł u d z e n i e św ia ta . H i p o te z y te s ą p o m y ś l a n e j a k o tylko p e w n a o b r a z o w a ilu s tr a c ja dla p o d s t a w o w e g o ż ą d a n ia s c e p t y k a k a r t e z j a ń ­ s k ie g o , a b y ś m y w y k l u c z y l i , że p r z y c z y n y n a s z y c h p r z e k o n a ń m o g ą b y ć r a d y ­ k a ln ie inne, n iż to n a c o d z ie ń p r z y j m u j e m y . J e ż e li n ie m o ż e m y te g o w y k l u ­ c z y ć , to s c e p t y k u z n a , że nic n ie w ie m y . D y s k u s ja ze s c e p t y c y z m e m je s t, j a k w i a d o m o , d łu g a i b o g a t a w a rg u m e n ty za i p r z e c i w " . J e ż e li się j e d n a k s tw ie rd z i, że s c e p t y c y z m u n ie da się k on- k l u z y w n i e o d r z u c ić , to p o ję c ie p r a w d y t r z e b a u z n a ć za b e z u ż y t e c z n e . M ię d z y i n n y m i ta k a d i a g n o z a p r z y n i o s ł a s ła w ę R. R o r t y ’e m u , w ie s z c z ą c e m u , że w o b lic z u n i e m o ż l i w o ś c i o d r z u c e n i a s c e p t y c y z m u p o w i n n i ś m y p o r z u c ić ideę z a c h o d n ie j k u ltu r y te o r e t y c z n e j i f ilo z o f ic z n e j, o p a r te j n a k o n c e p c ji p ra w d y j a k o k o r e s p o n d e n c j i , a z a m ia s t teg o z a ją ć się b u d o w ą s p ó j n e g o o b r a z u r z e ­ c z y w is to ś c i, k tó r y b ę d z ie n a m p o z w a l a ł w y j a ś n i a ć i p r z e w i d y w a ć d o ś w i a d c z e ­ nia o ra z r a d z ić s o b ie z e ś w ia te m (c o p e w ith the w o r l d ) ' 2. T e g o ty p u o d r z u ­ c e n ie p r a w d y w s e n s i e k o r e s p o n d e n c y j n y m , w y k o r z y s t u j ą c e a r g u m e n t za je j b e z u ż y t e c z n o ś c i ą , j e s t ta k stare, j a k sam s c e p ty c y z m i filo z o f ia w o g ó le . O d m i e n n y je s t w s z a k ż e k o n te k s t s p o łe c z n y . S c e p t y c y z m s ta r o ż y tn y o d r z u c a ł p o ję c ie p r a w d y ze w z g l ę d u n a n ie m o ż l i w o ś ć p o d a n i a k r y te r iu m p r a w d y . J e d ­ n o c z e ś n i e j e d n a k w s k a z y w a ł d ro g ę p e w n e g o r o d z a ju a s c e z y j a k o d r o g ę ż y c ia g o d n ą f ilo z o fa . D z is ie js z y s c e p ty c y z m nie m a a m b ic ji b y ć d r o g ą ż y c ia , a je s t on - ż e b y p o z w o l i ć s o b ie na z ło ś liw o ś ć - ra c z e j u s p r a w i e d l i w i e n i e m d ro g i „ u ż y c i a ” . R e a k c j ą n a n i e m o ż l i w o ś ć s f o r m u ł o w a n i a o d p o w i e d n i e g o a r g u m e n t u p r z e ­ c iw k o s c e p t y c y z m o w i m o ż e b y ć w ię c alb o o d r z u c e n i e p o ję c ia p r a w d y , alb o p r ó b a z a s t ą p i e n i a te g o c z c i g o d n e g o p o j ę c i a in n y m i - je ś li m o ż n a ta k p o w i e ­ d z ie ć - m n ie j „ s u b s t a n c j a l n y m i ” p o ję c ia m i. C e le m ta k ie j s tra te g ii j e s t p ró b a o b e j ś c i a s c e p t y c y z m u . P r z y j m u j e się b o w i e m , że w y c h o d z ą c od k o r e s p o n d e n ­ c y j n e g o r o z u m i e n i a p r a w d y , n ig d y n ie w y k a ż e m y , że z d o b y w a m y w i e d z ę o ś w ie c ie ta k im , j a k i m on je s t r z e c z y w iś c ie . E f e k t o s t a t e c z n y tej s tra te g ii w y ­ d a je się j e d n a k j e s z c z e g o r s z y n iż p o p r z e d n io . S c e p ty k u z n a w a ł p o ję c ie p r a w ­ dy z a b e z u ż y t e c z n e , ale z a c h o w y w a ł p r z y n a j m n i e j j e j ideę. W s p ó ł c z e s n y

11 Por. np. A. C. G r a y 1 i n g. T he R e fu ta tio n o f S c e p tic is m , L o n d o n 1985. 12 Por. R. R o r t y, C o n se q u e n c e s o f P ra g m a tism , M in n e a p o lis 1982. s. X LIII .

(11)

O K L A S Y C Z N Y M POJĘ CIU P R A W D Y 3 5

s c e p ty c z n y a n t y r e a l i z m d ą ż y n a t o m i a s t do p o z b y c i a się s a m e j idei p r a w d y 13. M ó w i się, że p r a w d a p o w i n n a b y ć z a s t ą p i o n a ta k im i p o ję c ia m i, j a k u p r a w o ­ m o c n ie n ie , m a k s y m a l n e u p r a w o m o c n i e n i e , id e a ln e u p r a w o m o c n i e n i e , k o h e r e n ­ cja, z a g w a r a n t o w a n e u z n a n ie (w a r r a n t e d a s s e r t i b i l i t y ), m o c e k s p la n a c y jn a , p ro s to ta , o b i e k t y w n o ś ć . P o d k r e ś l a się przy ty m , że p r a w d a je s t z a l e ż n a od k a ż d o r a z o w e g o s c h e m a tu k o n c e p t u a l n e g o i że j e s t p o j ę c i e m p u s ty m , p o d c z a s g d y p o ję c ie u p r a w o m o c n i e n i a e p i s t e m i c z n e g o p o ję c ie m p u s ty m n ie je s t. T r z e ­ b a w y r a ź n i e z w r ó c i ć u w a g ę , że w ty m m a n e w r z e c h o d z i o z a s tą p ie n ie s a m e j is to ty p r a w d y w s e n s ie k o r e s p o n d e n c y j n y m in n y m i ( p r a g m a t y c z n y m i ) w a r t o ś ­ c ia m i, a nie o to, że w a r to ś c i te m o g ą być k a n d y d a t a m i na p e w n e p r o b a b i ­ lis ty c z n e k r y t e r i u m p r a w d y . J e ś lib y c h o d z iło ty lk o o k r y te r iu m , to o c z y w i ś c i e c a ła ta d y s k u s j a n ie w z b u d z a ł a b y aż ta k ie g o z a in t e r e s o w a n i a .

13 W ielu filo z o fó w za antyrealistyczn e uznaje dzisiaj np. następujące tezy: (a) prawda da się zd efin io w a ć w y łą czn ie w term inach ep istem iczn y ch , (b) nie istnieje n ieb ezp ieczeń stw o scep tycyzm u , (c) zn aczen ie w yrażeń da się w yjaśnić za p om ocą w arunków ich w eryfik acji, (d) praw o w y łą c zo n eg o środka nie musi być p o w szech n ie akceptow an e, (e) analiza redukcyjna (d otycząca np. statusu obiektów fizy czn y ch ) jest m ożliw a. W sp ó łczesn a interpretacja idealizm u jako antyrealizm u przek ształciła je g o d a w n iejszy , bardziej m eta fizy czn y sens do postaci tezy o n ied ostęp n ości p oznaw czej św iata sam eg o w sob ie. W sp ó łcześn i antyrealiści starają się unikać skojarzeń z daw nym idealizm em . P o p ierw sze, nie ch cą su gerow ać istnienia jakiejś p rzyczyn ow ej z a leżn o śc i m ięd zy um ysłem a św iatem . Po drugie, um ysł nie jest przez nich interpretowany jak o co ś ontycznie w y ró żn io n eg o w stosunku do św iata fiz y c zn eg o (n ie jest niem aterialną substancją, ja transcendentalnym czy duchem daw n ego idealizm u), lecz raczej jest traktow any fizy k a listy c zn ie, jako c z ę ść św iata m aterialnego. Po trzecie, d zisiejsi anty­ realiści. rozw ażając naturę relacji u m y s ł-ś w ia t, nie podejm ują tradycyjnie zw iązan ych z tym zagadnieniem problem ów d otyczących istnienia du szy, m o ż liw o ści n ieśm ierteln ości, istnienia w o ln o ści itp. A ntyrealizm w sp ó łczesn y ma sens prawie w y łą czn ie agn o sty czn y . T o, że prawda m oże być zd efin iow an a w term inach w y łą czn ie ep istem iczn y ch , oznacza (w duchu Ch. S. Peir- c e ’a), że p raw d ziw ość zdań je st rów now ażna ze zg o d ą kom petentnych w danej d zied zin ie w ie ­ dzy, a nie to, iż zdania te korespondują ze św iatem sam ym w sob ie. Stąd też, po drugie, nie istnieje n ieb ezp ieczeń stw o p o w szech n eg o scep tycyzm u , g d y ż nasze przekonania nie m og ą być generalnie fa łsz y w e, skoro ich prawda zasadza się na tym , c o kom petentni w danej d zied zin ie w ied zy uznają za praw dziw e. P o trzecie, to. że zn aczen ie w yrażeń m ożna w yjaśnić za p om ocą w arunków ich w eryfik acji, zn aczy tyle, iż nie m og ą istnieć sen sow n e w yrażenia, które radykal­ nie przekraczają warunki ich (z m y s ło w eg o ) spraw dzania, np. w yrażenia typu „N ico ść n icu je” czy „A b solut istn ieje”. P o czw arte, prawo w y łą c zo n eg o środka stw ierd za, że dla każdego zdania ob ow iązu je, iż albo ono. albo je g o negacja są praw dziw e; je ż e li jednak prawda da się zd efin io w a ć w terminach ep istem iczn ych , to m ogą istnieć zdania (lub ich n egacje), co do których je szc z e nie stw ierd zon o, czy są praw d ziw e, czy fa łsz y w e (nie przep row ad ziliśm y dotąd żadnych zab ieg ó w , które p o zw o liły b y ustalić praw dziw ość lub fa łsz y w o ść tych zdań). Po piąte, m o ż liw o ść przeprow adzenia analizy redukcyjnej d otyczącej obiektów fizy czn y ch ma oznaczać tylko p rzekładaln ość zdań o d n oszących się do o b iektów fizy czn y ch na zdania d otyczące danych zm y sło w y ch (b ez utraty zn aczenia) i nie ma m ieć m eta fizy czn eg o sensu B erk ełey o w sk iej tezy, że c ssc tych ob iek tów równa się ich p e rc ip i.

(12)

3 6 S T A N IS Ł A W JU D Y CK I

T r z e c ią re a k c ją na s c e p ty c y z m m o ż e b y ć p r ó b a o d r z u c e n ia go. W te d y alb o d ą ż y się w y k a z a n ia , że re g r e s u e p i s t e m i c z n e g o da się u n ik n ą ć , g d y ż is tn ie ją o c z y w i s t e i n i e p o w ą t p i e w a l n e p o d s t a w y w ie d z y o ś w ie c ie e m p i r y c z n y m (tego ro d z a ju p rz e k o n a n ie r e p r e z e n t u j ą ró ż n e f u n d a c j o n a l i z m y , p o c z ą w s z y o d anty- s c e p ty c z n y c h s ta n o w is k f ilo z o f ó w ś r e d n i o w i e c z n y c h i f u n d a c jo n a liz m u Kar- te z ju s z a ), albo - d o d a t k o w o — o s o b n o p o d w a ż a się z a s a d n o ś ć i s e n s o w n o ś ć e g z o t y c z n y c h h ip o te z s c e p ty c z n y c h . P rz y jm u ję , że j a k o s ta n o w is k o te o r e ty c z n e f u n d a c jo n a liz m (w tej lub innej fo r m ie ) n ie stoi n a stra c o n y c h p o z y c ja c h . D a le j p r z e d s ta w ię b a rd z ie j s z c z e g ó ł o w o s ta n o w is k o f u n d a c jo n a liz m u w k o n t r a ­ śc ie d o p o g lą d ó w k o h e r e n c jo n is ty c z n y c h . T e r a z c h c ia łb y m p o k a z a ć , że s tr a te ­ g ia z a s t ę p o w a n i a p o ję c ia p r a w d y in n y m i p o ję c ia m i n ie p o z w a la n a o b e jś c ie s c e p ty c y z m u , a w rę c z p r o w a d z i do k o n ie c z n o ś c i j e s z c z e g łę b sz e j, n iż w s t a n o ­ w is k u k la s y c z n ie s c e p ty c z n y m , z m ia n y o b ra z u n a s z e j p o z y c ji w św ie c ie . W e d l u g H. P u t n a m a p r a w d a r ó w n a się id e a ln e j w e r y f ik a c ji ( id e a ln e m u u p r a w o m o c n i e n i u ) 14. J e ż e li z r o b i l i ś m y w s z y s t k o , co m o ż liw e , a b y s t w i e r ­ d z ić , że n a M a r s ie n ie m a isto t ż y w y c h , to z r o b i l i ś m y w s z y s tk o , co m o ż n a z w ią z a ć ze s ło w e m „ p r a w d a ” . P r a w d ę m o ż n a z a te m p o t r a k t o w a ć j a k o te rm in w y ł ą c z n i e e p i s t e m i c z n y . N a l e ż y j e d n a k z w r ó c i ć u w a g ę , że nic n ie j e s t u p r a ­ w o m o c n i o n e s i m p l i c i t e r ' 5. C o ś j e s t z a w s z e u p r a w o m o c n i o n e z d o p e ł n i e n i e m „ u p r a w o m o c n i o n e j a k o ” . J a k o c o j e s t u p r a w o m o c n i o n y sąd, że n a M a r s ie n ie m a istot ż y w y c h ? S ą d y s ą z a w s z e u p r a w o m o c n i o n e j a k o p r a w d z i w e , ta k j a k p r a w o j e s t u p r a w o m o c n i o n e j a k o s p r a w i e d l i w e . K a ż d a p ró b a z r ó w n a n i a p r a w ­ dy z u p r a w o m o c n i e n i e m w y d a j e się w ię c b e z n a d z i e j n i e c y r k u l a r n a alb o , co g o r s z a , c a łk o w ic ie n i e z r o z u m i a ł a , g d y ż p o w s t a j e b e z s e n s o w n e n a w a r s tw ie n ie : „ s ą d p j e s t u p r a w o m o c n i o n y j a k o u p r a w o m o c n i o n y , j a k o u p r a w o m o c n i o n y . . . ” W y d a j e się, iż nie p o m o ż e tu r ó w n i e ż z r ó w n a n i e p r a w d y z ty m , co j e s t u p r a ­ w o m o c n i o n e w p e w n y m s y s t e m i e lu b w r a m a c h p e w n e g o s c h e m a tu k o n c e p t u ­ a ln e g o . W t e d y b o w ie m t r z e b a b y ł o b y z a p y t a ć , j a k o co z d a n ie p j e s t u p r a w o ­ m o c n i o n e w tym s y s te m ie . O d p o w i e d z i ą ze s tr o n y a n ty r e a lis ty m o g ł o b y b y ć j e d n a k ty lk o c y r k u l a r n e s t w i e r d z e n i e , że „p j e s t p r a w d z i w e w p e w n y m s y s t e ­ m i e ” z n a c z y : „p je s t u p r a w o m o c n i o n e w ty m s y s t e m i e j a k o p r a w d z i w e ” . J e ż e li te r e d u k c jo n is ty c z n e i a n t y r e a l i s t y c z n e k o n c e p c je s p r ó b u je m y p o ł ą ­ c z y ć z p r ó b ą z r ó w n a n ia p r a w d y z i n n y m i w a r to ś c ia m i, ta k im i j a k np. u ż y t e c z ­ n o ś ć , to r ó w n ie ż n ie o t r z y m a m y z r o z u m ia łe j k o n c e p c ji u p r a w o m o c n ie n ia . 14 H. P u t n a m. R e a s o n , Tru th a n d H is to r y , C am bridge 1981, s. 55.

13 P on iższa argum entacja pochod zi za sad n iczo z pracy R. L. Kirkhama T h e o rie s o f T ruth, s. 4 9 -5 4 .

(13)

O K L A S Y C Z N Y M POJĘ CIU P R A W D Y 3 7

O se n sie ta k ic h w a rto ś c i, j a k u ż y te c z n o ś ć czy siła e k s p la n a c y jn a , d o w i a d u j e m y się p rz e z k o n tr a s t z w a r t o ś c i ą p ra w d y . N a p r z y k ła d z d a r z a się, że f a łs z y w e p o g lą d y m a ją p e w n ą m o c e k s p la n a c y jn ą , n a t o m i a s t p o g lą d y p r a w d z i w e takiej m o c y n ie p o s ia d a ją . P a sc a l m ia ł p r a g m a t y c z n e p o w o d y , aby w ie r z y ć w B oga, ale to n ie d a w a ło m u ż a d n e g o u z a s a d n i e n i a d la sądu: „ « B ó g istn ieje» je st zd a n ie m p r a w d z i w y m ” . L o g i k a p r a w d y je s t r ó ż n a od lo g ik i, k t ó r ą r z ą d z ą się te in n e w a rto śc i. W s z y s tk o , co je s t d e d u k c y j n i e w y p r o w a d z o n e z p ra w d z iw y c h p rz e s ła n e k , je s t p r a w d ą , ale n ie w s z y s tk o , co je s t w y d e d u k o w a n e z p rz e s ła n e k m a ją c y c h m o c e k s p la n a c y jn ą , sa m o też m a m o c w y ja ś n ia n ia . N ie d a się t a k ż e z r ó w n a ć p r a w d y z m a k s y m a l n ą w e r y f i k a c j ą w i d e a ln y c h w a r u n k a c h , g d y ż n a j p i e r w t r z e b a d o k o n a ć w y b o r u , ku j a k i e j w a rto ś c i ma z m i e r z a ć w e r y f ik a c ja . W in n y m w y p a d k u , ja k i m i e l i b y ś m y p o w ó d , ab y s ą ­ d zić, że n a p r z y k ł a d o b s e r w a c j a p r o w a d z o n a z a p o m o c ą p r z y c i e m n i o n y c h s zk ieł je s t m n ie j id e a ln a n iż o b s e r w a c j a p r o w a d z o n a za p o m o c ą s z k ie ł c z y s ­ ty c h ? N ie d a się też a n a l i z o w a ć p r a w d y za p o m o c ą p o ję ć p r a w d o p o d o b i e ń ­ s tw a (lub m a k s y m a l n e g o p r a w d o p o d o b i e ń s t w a ) , g d y ż d la d o w o l n e g o sądu b y c i e p r a w d o p o d o b n y m o z n a c z a b y c ie p r a w d o p o d o b n i e p r a w d z i w y m . K o n s e k w e n c j ą z r e d u k o w a n i a p r a w d y do in n y c h w a rto ś c i b y ła b y k o n i e c z ­ n o ś ć u z n a n ia , że j e s t e ś m y is to ta m i c a ł k o w i c i e „ z a n u r z o n y m i ” w ś w ie c ie r ó ż ­ n e g o ty p u d z ia ła ń , z k t ó r y c h rz e te ln e g o se n s u n ie m o ż e m y w n a jm n ie js z y m sto p n iu zd a ć s o b ie s p ra w y . P r a g m a t y z m w p o w y ż e j w s k a z a n y m s e n s ie i idea p r a w d y s to ją w i ę c n a p r z e c i w n y c h b ie g u n a c h . 3 . P R A W D A I j ę Z Y K T a k w ie le j u ż n a p i s a n o na te m a t te o rii p r a w d y s f o r m u ł o w a n e j p rz e z A. T a r s k ie g o , że s a m o p r z e d s t a w i e n i e ty lk o g ł ó w n y c h p u n k t ó w tej d y s k u s ji w y m a g a ł o b y o b s z e r n e j r o z p r a w y . T u ta j p r z y p o m n ę ty lk o p o d s t a w o w e p r z e ­ sła n k i, k tó r y m i k i e r o w a ł się T a r s k i 16. D ą ż y ł o n do s t w o r z e n i a s e m a n ty k i n a u k o w e j, to z n a c z y ta k ie j, k t ó r a m o g ł a b y s p ro s ta ć id e a ło w i f iz y k a l i s t y c z n e g o u je d n o lic e n ia n a u k g ł o s z o n e m u p r z e z K o ło W i e d e ń s k i e 17. D r u g im c e le m

16 Z innych prac T arskiego. oprócz P o ję cia p r a w d y w j ę z y k a c h n a u k d e d u k c y j n y c h , m ożna w ym ienić: O u g r u n t o w a n i u n a u k o w e j se m a n ty ki. „Przegląd F ilo z o fic z n y ”. 3 9 (1 9 3 6 ). s. 50-57;

The S e m a n tic C o n c e p tio n o f Truth, „P hilosoph y and P h en om en ological R esearch”, 4 (1 9 4 4 ),

s. 3 4 1-376; Logic. S e m a n t ic s a n d M e ta m a th e m a t ic s . Indianapolis 1983“. Por. też S e m io ty ka

p o l s k a 1894-1 9 6 9 . red. J. P elc. W arszaw a 1971.

(14)

3 8 S TA N IS Ł A W JU D Y C K I T a r s k i e g o b y ło s k o n s t r u o w a n i e m o d e l u d la logiki z a w ie r a ją c e j p r e d y k a ty i k w a n ty f ik a to r y . A b y o s i ą g n ą ć te d w a cele, p o s ta n o w ił z d e f i n i o w a ć w s z y s t ­ k ie p o ję c ia s e m a n t y c z n e za p o m o c ą p o j ę c i a p r a w d y , a s a m ą p r a w d ę - za p o m o c ą p o ję c ia s p e łn ia n ia . Z k o le i p o ję c ie s p e łn ia n ia z o s ta ło p r z e z n ie g o o k r e ś l o n e w y ł ą c z n i e p r z e z p o ję c ia l o g i k o m a t e m a t y c z n e . D o d a t k o w o T a rsk i sta ra ł się r o z w ią z a ć tzw . a n t y n o m i ę k ł a m c y 18.

M i m o że p r a c a T a r s k i e g o o k a z a ł a się o w o c n a dla lo g ik i, to je j n a j c i e k a w ­ szy re z u lta t f ilo z o f ic z n y p o l e g a c h y b a n a ty m , że s p o w o d o w a ł a o n a n ie u s t a ­ j ą c ą do d z is ia j d y s k u s j ę d o t y c z ą c ą j e j d o n i o s ł o ś c i f ilo z o f ic z n e j. D o d a t k o w y m , le c z w c a le n ie m a ł y m e f e k te m d e f in ic ji T a r s k i e g o by ło to, że w y g e n e r o w a ł a o n a in n e s ta n o w i s k a n a te m a t p r a w d y . C h o d z i tu g łó w n ie o r ó ż n e p o m y s ł y D. D a v id s o n a , p r ó b u j ą c e g o z d e f i n i o w a ć z n a c z e n i e w j ę z y k u n a t u r a l n y m za p o m o c ą p o ję c ia p r a w d y , j a k też o r ó ż n e tz w . m i n i m a l i s t y c z n e ( d e f la c y jn e ) in te r p r e ta c je p o ję c ia p r a w d y 19. S t a n o w i s k a te n ie by ły ż a d n y m i (w s z e r o k im

w spom inając, że chciałby zharm onizow ać sem antykę z postulatam i jed n o ści nauki i fizyk a- lizm u. C h ociaż c zę sto pisał, że je g o d ążeniem jest zd efin iow an ie pojęć sem an tyczn ych za p om o cą pojęć niesem an tyczn ych , to nigdy, poza uw agą z 1936 r., nie tw ierd ził, że osta tecz­ nym celem , do którego zm ierza, jest sło w n ik fizy k a listy c zn y . Term iny „ fizy k a liz m ” i „jedność nauki” zostały ukute w latach trzydziestych przez O. Neuratha i sp op u laryzow an e przez R. Carnapa. Tarski znał pism a Neuratha.

18 C elem Tarskiego było sk onstru ow anie p ojęcia prawdy dla ję zy k ó w form aln ych , w któ­ rych da się precyzyjnie o d d zielić ję zy k przed m iotow y od m etajęzyka. Punkt w y jścia stan ow iła konstatacja, że na terenie języ k a p o to c zn eg o tego rodzaju o d d zielen ia nie da się śc iśle przepro­ w a d zić. Fakt ten m oże być źródłem tzw . antynom ii sem antyczn ych (takich np. jak sław na antynom ia „k łam cy”, sform ułow ana już przez filo z o fó w starożytnych). K orespondencyjna d efin icja prawdy m ów iąca, że zdanie je st p raw d ziw e, je że li jest tak. jak ono g ło si, prowadzi do trudności w określeniu praw d ziw ości zdania: „Zdanie, które teraz p iszę, jest fa łsz y w e ”. Jeżeli jest ono p raw d ziw e, to jest tak. jak zdanie to g ło si, czy li jest ono fa łsz y w e. Jeżeli zaś jest ono fa łsz y w e, to nie je st tak, jak ono g ło si, c zy li jest praw dziw e. P ow staje w ięc sp rzecz­ ność: zdanie jest praw dziw e w tedy i tylko w tedy, gdy jest fa łszy w e. R ozw iązan iem jest. w e ­ dług T arskiego, zw rócen ie u w agi, że prawda i referencja są w yrażeniam i m etajęzyk ow ym i, a w ięc że żadne zdanie nie m oże dostarczać sob ie sam em u m etajęzykow ej k w alifik acji praw ­ d ziw o śc i lub fa łsz y w o śc i. K w alifikacja tego rodzaju m oże być w yp ow iadan a tylk o w m etaję­ zyku w stosunku do d an ego języ k a p rzed m iotow ego.

19 Tarski sąd ził, że prawdę da się zd efin io w a ć tylko dla pew n ych ję zy k ó w sztuczn ych . D avidson zrad ykalizow ał to stan ow isk o, tw ierdząc, że techniki T arskiego dad zą się zastosow ać rów nież do ję zy k ó w naturalnych i że teoria prawdy w stylu Tarskiego, zaaplik ow an a do j ę z y ­ ków naturalnych, stanie się teorią znaczenia dla tych języ k ó w . T eg o rodzaju program jest bardzo rew olu cyjn y, gd yż pojęcia zn aczen ia (sensu, kon otacji, translacji) uw ażan e są za p ojęcia bardzo trudne do jed n o zn a czn eg o określen ia. G dyby program D avidsona okazał się w yk onalny, w ó w cza s otrzym alib yśm y fizy k a listy c zn ą teorię ję zy k ó w naturalnych. K oncep cje D avidsona w zbu dzają stale dysku sje, w których nie brakuje krytyk uznających, iż to, c z e g o chciałby D avidson, jest z istoty n iew ykon aln e. Por. D. D a v i d s o n, In q u ir ie s in to T ru th a n d In

(15)

ter-O K L A S Y C Z N Y M P ter-O JĘ C IU P R A W D Y 3 9

s e n s ie ) lo g ic z n y m i k o n s e k w e n c j a m i idei T a r s k i e g o , le c z ra c z e j p o w s t a ł y z a i n ­ s p i r o w a n e j e g o p o m y s ła m i.

P r z e d s t a w i c i e l e K o ła W i e d e ń s k i e g o s ą d z ili, że z a l e t ą teo rii T a r s k i e g o je s t j e j n e u t r a l n o ś ć e p i s t e m o l o g i c z n a , tzn. że j e s t o n a w o ln a od p y ta ń o n a tu rę , m o ż l i w o ś ć i u p r a w o m o c n i e n i e w ie d z y . U w a ż a n o ta k ż e , iż je s t o n a n e u tr a ln a m e t a f i z y c z n i e , tzn. je s t o b o j ę t n a w s to s u n k u do p r o b l e m u r e a l i z m - i d e a l i z m . P r z e c i w n i c y j e j n e u t r a ln o ś c i p o d k r e ś l a j ą n a t o m i a s t , że im p lik u je o n a r e a liz m z w i ą z a n y z p o j ę c i e m k o r e s p o n d e n c ji. J e ż e li z a ł o ż y m y , że s to s u je się o n a do k a ż d e g o t w i e r d z e n i a n a u k o w e g o i że k a ż d e t a k ie tw i e r d z e n i e j e s t p r a w d z i w e a lb o f a łs z y w e , to o t r z y m a m y r e a l i s t y c z n ą in te r p r e ta c ję teo rii n a u k o w y c h , w e d ł u g k tó re j n ie są o n e ty lk o s w o is ty m i n a r z ę d z i a m i p o z b a w i o n y m i w a r to ś c i p o z n a w c z e j . O b r o ń c y je j n e u t r a ln o ś c i tw ie r d z ą , ż e c z y m in n y m je s t d e f in ic ja p r a w d y , a c z y m in n y m p o ję c ie p r a w d y . D e f i n i c j a T a r s k ie g o je s t n e u tr a ln a , g d y ż n ie d ą ż y do j a k ie jś w y c z e r p u j ą c e j c h a r a k t e r y s t y k i p o ję c ia p r a w d y . S am T a r s k i u z n a w a ł, że j e g o te o ria p r a w d y j e s t z g o d n a z in tu ic ja m i d e f in ic ji k o ­ re s p o n d e n c y j n e j . J a k o w s t ę p n e o k r e ś l e n i e p r a w d y T a r s k i s f o r m u ł o w a ł tzw. k o n w e n c j ę (s c h e m a t) T: „ d la d o w o l n e g o p - ip ' j e s t z d a n ie m p r a w d z i w y m w t e d y i ty lk o w te d y , g d y p " . N a p rz y k ła d : „ ‘Ś n ie g p a d a ’ je s t z d a n i e m p r a w ­ d z i w y m w te d y i ty lk o w te d y , g d y ś n ie g p a d a ” . W d y s k u s ji d o t y c z ą c e j d o n io s ło ś c i f i l o z o f i c z n e j teorii T a r s k i e g o z w r a c a n o u w a g ę m .in . n a n a s t ę p u j ą c e p r o b le m y . W teo rii tej p r a w d a i fa łs z n ie o d n o s z ą się d o s ą d ó w j a k o do i d e a ln y c h treści, k tó r e s ą in t e n d o w a n e p rz e z p o s z c z e ­ g ó l n e e g z e m p l a r z e zd ań , lecz do s a m y c h ty c h zd ań . D e f in ic ja ta p o w i n n a w i ę c b r z m ie ć : „ P o ls k ie z d a n ie ‘Ś n ie g p a d a ’ j e s t p r a w d z i w e w te d y i ty lk o w t e d y , g d y ś n ie g p a d a ” . D e f in ic ja T a r s k i e g o u m i e s z c z a ł a b y w ię c in tu ic je k l a s y c z n e j d e fin ic ji p r a w d y w „ k r ę g u l i n g w i s t y c z n y m ” , tzn. s u g e r o w a ł a b y , że p r a w d a je s t c z y m ś w e w n ą t r z j ę z y k o w y m (że j e s t r e l a c j ą m ię d z y z d a n ia m i a f a k t a m i p o j ę t y m i w y ł ą c z n i e j ę z y k o w o ) . S e m a n t y c z n e o k r e ś le n ie p r a w d y nie p r ó b u j e w o g ó l e ro z w ią z a ć j e d n e j z g ł ó w n y c h t ru d n o ś c i d e fin ic ji k o r e s p o n ­ d e n c y j n e j , to z n a c z y p r o b l e m u , n a c z y m p o l e g a s t w i e r d z a n a w n iej z g o d n o ś ć . Z w r a c a n o też u w a g ę , że p ro b le m d e fin ic ji k o r e s p o n d e n c y j n e j z a w ie r a się w p y ta n iu , n a c z y m p o l e g a tzw . p r a w d a f a k t u a l n a j a k o coś, co j e s t w y r a ż a n e w j ę z y k u p o t o c z n y m , a n ie w j ę z y k a c h s z t u c z n y c h , do k tó r y c h o d n o s z ą się o k r e ś l e n i a T a r s k ie g o .

p r e t a ti o n , O x f o r d 1984; D y s k u s je z D o n a l d e m D a v i d s o n e m o p r a w d z ie , j ę z y k u i u m y ś l e , red. U. Ż e g le ń , L u b lin 1996. Za teorie p ra w d y i n s p ir o w a n e te o r ią T ars k ie g o m o ż n a np. uznać f i z y k a li s ty c z n e k o n c ep c je H. F ie ld a ( T a r s k i' s T h e o r y o f Truth, „Journal o f P h i l o s o p h y ” , 69 [ 1972], s. 3 4 7 - 3 7 5 ) i m i n i m a l i s t y c z n ą teorię p r a w d y P. H o r w ic h a (Tr uth , O x f o r d 1990).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wyniki badania jakościowego wskazały, że źródła wartości usług opartych na współdzieleniu dostrzegane przez pokolenie X należą do każdej kategorii war- tości według

Wstaw przysłówki częstotliwości we właściwym miejscu zdania.. I spend my free time in

Przeczytaj dialog?. A: Would you like

„Mein Frühling“, sagte ich vor mich hin und hatte bis zum Weinen das Bewußtsein der Vergänglichkeit des Lebens.“ (H OFMANNSTHAL 1980:388) Das Bemühen, das

być w gruncie rzeczy podstawowe pytania dotyczące genezy życia: „dla- czego życie powstało?”, „kiedy, gdzie i jak się ono zaczęło?”, „dlaczego jego istnienie

Celem tekstu jest analiza polityczności współczesnej poezji polskiej na trzech płaszczyznach, które są wyznaczane przez następujące pytania: (1) jak przemiany ustrojowe i

Uwzględnienie tych aspiracji, choć wiąże się z niebezpieczeństwem schlebiania estetycznemu konformizmowi, znalazło kompromisowy wyraz w motywach antykizującej