• Nie Znaleziono Wyników

Widok Wielkie rocznice w dyskursie publicznym i pamięci społecznej, pod red. Marcelego Kosmana, Wydawnictwo Naukowe Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Poznań 2011, s. 345.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Wielkie rocznice w dyskursie publicznym i pamięci społecznej, pod red. Marcelego Kosmana, Wydawnictwo Naukowe Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Poznań 2011, s. 345."

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

DOI : 10.14746/pp.2014.19.2.18

Wielkie rocznice w dyskursie publicznym i pamięci społecznej, pod red.

Marcelego Kosmana, Wydawnictwo Naukowe Wydziału Nauk Politycz­

nych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Poznań

2011, s. 345.

M yśląc o przeszłości, kierujem y uw agę w stronę pam ięci historycznej, nieodłącznie postrze­ ganej poprzez splot zjaw isk historycznych, społecznych i kulturow ych, które m ożna - lub też nie - sprowadzić do form uły encyklopedycznego ujęcia. Posługując się przy tym, w yłącznie enum e­ ratyw nym w yliczeniem ; m ożna rów nież nadać im od razu odpow iedni kontekst, subiektyw ny opis - w ykraczający poza sferę um iejscow ienia w czasie i przestrzeni - czyniący z niej źródło in ­ terpretacji, a m oże naw et propagandy. O ile zagadnienia te, m ieszczą się w dość obfitym nurcie opracowań, dla których można przyporządkować pewne znaczenia kluczowe: historia, polityka his­ toryczna, pam ięć m asow a, pam ięć historyczna, społeczna itd., tak zaw ężenie dyskursu do ju b i­ leuszy i obchodów rocznicow ych, należy uznać za próbę w skazania szans, których m ogą być nośnikiem .

Recenzow ana książka je st w ynikiem pracy międzynarodowego zespołu badawczego w Z akła­ dzie K ultury Politycznej W N PiD U A M w Poznaniu i jed n o cześn ie plonem p racy w ram ach projektu badawczego, na który składały się spotkania przygotow awcze oraz konferencja zorgani­ zowana w dniach 26-27 października 2011 r. Sama zaś pozycja, stanowi kontynuację cyklu zaty­ tułowanego „K ultura polityczna w P olsce” , w ram ach którego do tej pory w ydano szereg publikacji oraz zorganizow ano liczne konferencje naukow e. R edaktor naukow y publikacji, dokonując oglądu życia politycznego w procesie jego kształtowania, dostrzega „w rozpoznaw a­ niu rzeczywistości społeczno-politycznej [...] potrzebę analiz interdyscyplinarnych” , mających pomóc unikać „deformowaniu w iedzy o rzeczyw istości przez instytucje propagandy” . W ypow ia­ dając się zaś o rocznicach historycznych, które zajm ują ważne miejsce w edukacji politycznej, podkreśla fakt, iż niejednokrotnie budzą one skrajne emocje; od gloryfikacji, uwielbienia, po zde­ cydow aną negację.

Książka zaw iera 24 referaty, których autorami są uznani znawcy problem atyki historyczno-po- litologicznej, w yw odzący się z ośrodków akadem ickich zlokalizowanych w Poznaniu, Gdańsku Warszawie, Krakowie, Opolu, W rocławiu i Lublinie. N ie zabrakło też akcentu m iędzynarodow e­ go - tu wskazać m ożem y w ybitnych przedstawicieli życia naukowego z Pragi (Jaroslav Pánek, Ro­ m an Baron), W ilna (Henryka Ilgiewicz) oraz M ińska (Hienadź Sahanowicz). Ze względu na obszerność prezentowanej problem atyki, i chcąc uniknąć prezentow ania spisu treści, należy sku­ pić się na wybranych kwestiach, które zostały poruszone w prezentowanej pracy.

Książkę otw iera artykuł Edwarda Jelińskiego, traktujący o um iejscowieniu pam ięci historycz­ nej w dzisiejszych uwarunkowaniach cywilizacyjnych, w ciąż rosnącem u zainteresowaniu od­ woływ aniem do pam ięci historycznej, ze strony przedstawicieli innych dyscyplin naukowych, i co ważne intensyfikacji jej przeżywania, na skutek złożonego zjawiska, jakim je st globalizacja. Poja­ w ia się też zagrożenie w zakresie instrumentalnego traktowania pam ięci poprzez funkcjonowanie tzw. „płynnej now oczesności” , będącej w ytw orem współczesnej kultury, bez przypisanego jej atrybutu nakazowo-norm atywnego. Niem niej istotna je st umiejętność „wydobywania poglądów historyków na przeszłość w zależności od ich św iatopoglądów teoretycznych, ja k i um iejętności m etodycznych, stale podlegających ew olucji w czasie i przestrzeni” . A utor przedstaw ia je d n ą z w izji, coraz bardziej popularnej tendencji odchodzenia od m odelu czytania przeszłości, na rzecz „obow iązku pam ięci” co w konsekw encji prow adzi do niem ożności antycypow ania przyszłości; historia staje się herm etyczna, a m y jesteśm y od niej odseparowani. W arto na tym m iejscu przypom nieć rozw ażania G erarda Labudy, który stw ierdza, że historię m ożna ograni­ czyć „do w yliczenia pięciu [...] epitetów ” bow iem je s t ona: „testis temporum - św iadkiem czasów, lux veritatis - św iatłem praw dy, vita m em oriae - pam ięcią żywą, magistra vitae - n a­

(2)

P P 2 '14

Przegląd książek/Dyskusje

263

u czycielką życia i nuntia vetustatis - oznajm icielką przeszłości. D ziw nym trafem - ja k tw ierdzi - potom ni z pow yższego zestaw u przym iotów tak pojętej historii w ybrali tylko jeden: m agistra

vitae”.

Do elem entu legitymizacji w ładzy w systemach autorytarnych i totalitarnych, poprzez różnego rodzaju rocznice i uroczystości naw iązuje M arek Żyromski, przypisując poszczególnym syste­ m om podobieństw a nie tylko na płaszczyźnie ideologicznej, charakteru sprawowanej władzy, ale też stosow anym sym bolom , w śród których w ym ienić m ożna: patos, pom pę czy gigantomanię. Każdej w ładzy - nie wyłączając tej, opierającej się na użyciu siły - powinno zależeć na w ypraco­ w aniu podstaw y prawomocności, która um ożliw i nie tylko utrzym anie władzy, ale również prze­ prowadzenie koniecznych reform społeczno-politycznych - bez tego, zamiast rządzenia, będzie można mówić, co najwyżej o adm inistrowaniu państwem. W każdym reżim ie totalitarnym, mamy do czynienia z paralelą zachowań: wykładów politycznych, aktywizow ania społeczeństwa wokół spraw publicznych, korzystania z architektury, sztuki, czy posługiw ania się licznymi rytuałami i ceremoniami.

Czytelnik znajdzie w książce bardzo pieczołow icie i interesująco przedstaw ione inform acje o rocznicow ych obchodach zw iązanych z w ydarzeniam i historycznym i na przestrzeni wieków, obejm ujące nie tylko obszar geograficzny - który je st nam najbliższy - ograniczony w yłącznie do granic naszego kraju, ale w ybiega poza nie, nabierając tym samym, rów nież w ym iaru euro­ pejskiego. Ponadto część niezw ykle ciekaw ych rozw ażań, pośw ięcona je st postaciom , które w trw ały sposób w pisały się w pam ięć historyczną Polski i państw ościennych. W arto w tym m iejscu w ym ienić: Jerzego G iedroycia, Piotra Skargę, Ignacego K raszew skiego, W asilija K lu­ czew skiego czy ród Rożem berków - bodaj najw ażniejszy z C zeskich rodów m agnackich, k tó ­ rem u udało się na praw ie pół tysiąclecia stworzyć ogrom ne dom inium . Przykłady polityzacji historii poprzez „pompa fu n e b r is ”, które w polskiej i czeskiej pam ięci historycznej pełniły w ażną rolę, uw zględnia R om an Baron, w skazując różnice i podobieństw a obchodów ważnych rocznic nad W isłą i W ełtawą. Zauw aża jednocześnie pozytyw ne przem iany w zachow aniach elit politycznych oraz społeczeństw obu krajów , które m a ją św iadom ość roli dobrosąsiedzkich stosunków w Europie Środkowej.

A ktualność poruszanej problem atyki, prowadzi do nieukrywanej konfuzji, bow iem w ydarze­ nia mające m iejsce, integralnie związane z celebracją święta odzyskania niepodległości przez Pol­ skę, dow odzą prawdziwości tez, odnoszących się próby instrumentalizacji i manipulowania pam ięciąoraz historią1, przy czym ja k zauważa Iwona Hofman, ten sposób ujm owania pam ięci n a­ rodowej je st „daleki od standardów obiektywizm u nauki” . W iedza o przeszłości stanowi istotny czynnik konstytuujący w spółczesne społeczeństwo obywatelskie, w którym niedostatek wiedzy o wydarzeniach i czynnikach je determinujących, utrudnia poznanie oraz w yjaśnienie otoczenia, w którym obecnie się znajdujemy. Zdecydowana większość w spółczesnych zdarzeń czy faktów, swój kształt zaw dzięcza działaniu określonych grup społecznych, polityków, działaczy, niefor­ malnych liderów, albo je st też pochodną niepodjęcia przez nich zachowań w określonych histo­ rycznie uw arunkowaniach. Dochodzi jednak do działań żenujących, gdyż - ja k zauważa Iwona Hofm an - „instrum entalizacja historii dla potrzeb bieżącej polityki [...] służy usprawiedliwianiu rzeczywistych w in” . Tak w ięc otaczająca nas rzeczywistość nie m oże być w dostatecznym stopniu

1 W wyniku licznych incydentów, jakie miały miejsce, w trakcie organizowanego przez środowiska prawicowe „Marszu Niepodległości”, łącznie siły odpowiedzialne za bezpieczeństwo i porządek pub­ liczny dokonały zatrzymania 72 osób, w tym rannych zostało 19 osób oraz 12 funkcjonariuszy Policji. Również strona rosyjska, po ataku na ambasadę Rosji w Warszawie, wystąpiła do władz polskich z żądaniem formalnych przeprosin, zapewnienia bezpieczeństwa funkcjonowania placówek dyploma­ tycznych Rosji w Polsce.

(3)

264

Book reviews/Discussions

PP 2 '14

rozumiana, jeśli nie zostanie w zm ocniona i uzupełniona należytym opisem i interpretacją faktów, z uwzględnieniem przeszłości tej bliższej, ja k i dalszej.

Reasumując, należy podkreślić wartość poznaw czą i aplikacyjną recenzowanej książki, która stanowi cenną pozycję na krajow ym rynku wydawniczym. W inna znaleźć też zastosowanie w dy­ daktyce akademickiej, zwłaszcza na studiach politologicznych i historycznych oraz związanych z szeroko rozum ianym bezpieczeństwem, jako niezw ykle istotne źródło dociekania kondycji w spółczesnej cywilizacji.

D a riu s z S K A LS K I Wałcz

DOI : 10.14746/pp.2014.19.2.19

Konstytucja Księstwa Liechtensteinu, tł. z jęz. niem. Radosław Grabowski,

wstęp Sabina Grabowska; Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 2013,

ss. 108.

W ydawnictwo Sejmowe od lat - w ram ach serii wydawniczej „Konstytucje” - sukcesywnie przybliża rodzim ym konstytucjonalistom , politologom i pasjonatom teksty ustaw zasadniczych różnych państw. N a szczególne uznanie zasługuje upowszechnianie w iedzy o konstytucjach kra­ jów , które rzadko byw ają obiektem zainteresowania polskich badaczy. Przykładem takiej pracy je st w ydana w 2013 roku książka pt. Konstytucja Księstwa Liechtensteinu. Składa się ona z trzech części: wstępu, tłum aczenia tekstu ustawy zasadniczej oraz czterech aneksów, a jej uzupełnieniem je st spis podstawowej literatury.

W stęp autorstw a Sabiny Grabow skiej zaw iera najbardziej elem entarne inform acje dotyczące geografii oraz uw arunkow ań społeczno-dem ograficznych tego niew ielkiego kraju. Zasadnicza jego część pośw ięcona je st prezentacji historii księstw a ze zw róceniem szczególnej uw agi na kształtow anie się ustroju od chw ili pow stania państw a w obecnym kształcie aż po czasy współczesne. O drębny fragm ent w stępu zajm uje przedstaw ienie generalnej rew izji postanow ień konstytucji, która m iała m iejsce w 2003 roku. R ozw ażania zam yka syntetyczna charakterystyka system u partyjnego oraz zasad sukcesji tronu, czyli m aterii o fundam entalnym znaczeniu w każ­ dej m onarchii.

Kluczow ą ze względu na temat, a zarazem najbardziej obszerną częścią książki je st tłum acze­ nie konstytucji księstw a z języka niemieckiego dokonane przez Radosława Grabowskiego. Z ajm u­ je ono ponad połow ę opracowania, w zw iązku z czym na podkreślenie zasługuje czytelny układ tekstu z wyraźnie w yodrębnionym i rozdziałam i ustaw y zasadniczej.

W artościowym dopełnieniem pracy są cztery aneksy. Zaw ierają one odpowiednio: w ykaz w szystkich nowelizacji konstytucji w latach 1929-2011 (aneks nr 1), tabele prezentujące wyniki wyborów parlam entarnych (odsetek głosów oddanych na poszczególne listy i liczbę zdobytych mandatów) w okresie 1986-2009 (aneks nr 2), zestawienie książąt Liechtensteinu od początku po ­ wstania państw a (aneks nr 3) oraz szefów rządu od czasu przyjęcia obecnej ustawy zasadniczej (aneks nr 4).

Książkę zamyka spis podstawowej literatury (co istotne - obejmujący również prace wydane w języku polskim) oraz wykaz liechtensteinowskich stron internetowych obejmujący zarówno por­ tale o tematyce ogólnej, ja k i serwisy bardziej specjalistyczne (np. bazę krajowych aktów prawnych). Pozwala to osobom bliżej zainteresowanym na dalsze samodzielne pogłębianie wiedzy o kraju.

Zasługi W ydaw nictw a Sejm owego w upow szechnianiu w iedzy o rozw iązaniach ustrojo­ w ych funkcjonujących w tzw. państw ach karłow atych, są trudne do przecenienia. Konstytucja

Cytaty

Powiązane dokumenty

Summarizing, Figure B-1 shows that for normal internally initiated elliptical cracks (the major axis parallel to the plate surface) which break through to the surface, the

1959.. Sędziowie w ted y pow inni odwołać się do lekarzy specjalistów i pod grozą niew ażności dostosować się do przepisu kan.. Biorąc jednakże pod uw agę

my być gospodarczo mocni i silni i silnie przywiązać wszystkie stany do Polski (…) a kiedy rolnictwo, które jest podstawą państwa, będzie mocne i dobrze zago- spodarowane” 5

When replacing silicon with a material of lower refractive index such as silicon carbide (SiC), the slot height can be designed to be larger (to achieve the same power in the slot)

It has been reported by various au- thors (Doulgeris et al., 2010b, e.g.) that, when sources are fired with random time delays, the blending noise appears as random spikes after

It consists of the maneuvering equations in the horizontal plane includ- ing hydrodynamic terms up to third-order, nonlinear restor- ing forces from mooring lines, environmental

Celem podstawowym, zdaniem namiestnika, bardzo potrzebnej instytucji, miało być sprawne gromadzenie środków ze składek oraz udzielanie wsparcia finansowego

W łaśnie w ier­ ność odmalowania przebiegu soboru nie została zakw estionow ana na­ w et przez tych przeciwników anonim owego autora, którzy sam i byli