• Nie Znaleziono Wyników

Optimum integracji gospodarczej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Optimum integracji gospodarczej"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

a c t a U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S FOLIA OECONOMICA 8 6 , 1988

Andrzej M ic h a ło w sk i*

OPTIMUM INTEGRACJI GOSPODARCZEJ

W i e le wskazuje na t o , iż r o l a i n t e g r a c j i gosp o d arczej we współ­ czesnym á w i e c i e - i tak już znaczna - będzie nadal w z r a s t a ł a . Sporo j e a t zapewne przyczyn s k ł a n i a j ą c y c h poszczególne k r a j e do połączeń i n t e g r a c y j n y c h - o n i e k t ó r y c h będzie tu mowa - rzecz jednak polega na tym, iż rosnącym tendencjom do p o g ł ę b i a n i a międzynarodowego po­ d z i a ł u p rac y n i e zawsze towarzyszy wzrost e fe k t y w n o ś c i ekonomicznej z integrow anych obszarów. R o z c z a ro w a n ie , z różnych z r e s z t ą powodów i w r ó ż n e j zapewne s k a l i , j e s t udziałem współtwórców ( i l u d n o ś c i ) obu w i e l k i c h ugrupowań gospodarczych w y stę p u ją c y c h d z i ś w ś w i e c i e : E u r o p e j s k i e j Wspólnoty Gospodarczej i Rady Wzajemnej Pomocy Gospo­ d a r c z e j . Jednak n i e t y l e porównania między nimi będą s ta n o w ić treść naszych rozważań ( c h o c i a ? i tego n i e u n ik n ie m y ), i l e r a c z e j próba o k r e ś l e n i a warunków, j a k i e powinny l e ż e ć u podstaw d e c y z j i i n t e ­ g r a c y j n y c h oraz - co pewnie j e s t w a ż n ie js z e - zbadanie pcooesów, k t ó r e powinny s p r z y j a ć d a l s z e j i n t e g r a c j i .

Czy można więc o k r e ś l i ć o p t y m a l n e w a r u n k i p r o c e s ó w i n t e g r a c y j n y c h ? M y ś lę , że w ogólnym s e n s ie - t a k ,

i n i e o d k ry ję pewnie Am eryki, j e ś l i powiem - a n t y c y p u ją c n ie c o na­ sze d a ls z e rozważania - iż rzecz sprowadza s i ę do zbadania zw ią z ­ ków i s t n i e j ą c y c h między prawami ekonomicznymi a procesami i n t e g r a ­ c j i . Poznanie owych związków lub p r z y n a jm n ie j próba z b l i ż e n i a s i ę do tego mało je s z c z e zbadanego problemu może być - j a k mniemam - rzeczą pożyteczną i to zarówno z punktu w id z en ia c z y s t o t e o r e t y c z ­ nego, j a k również może mieć pewne z n a c ze n ie w s f e r z e pragm atyki g o s p o d a r c z e j.

* Doc. dr hab. w I n s t y t u c i e Ekonomii P o l i t y c z n e j U.t.

(2)

i , S t ł y wytwórcze a procesy i n t e g r a c j i

Spróbujmy n a jp ie r w rozważyć z w ią z k i w y stę p u ją c e między rozwojem s i ł wytwórczych a i n t e g r a c j ę . Nie u leg a w ą t p l i w o ś c i , że wzrost s i ł wytwórczych przez rozwój społecznego p o d z ia łu p r a c y , s p e c j a l i ­ z a c j ę , rozwój w i ę z i gospodarczych - wywołuje ko nieczno ść i n t e g r a ­ c j i różnych gospodarek. P ro c e s ten c e c h u je - rze cz ja s n a - s p r z ę ­ że n ie zwrotne: i n t e g r a c j a , przez d ynam izację w i ę z i gospodarczych, wzrost w y d a jn o ś c i p r a c y , obniżkę kosztów p r o d u k c j i - wpływa pozy­ tyw nie na poziom rozwoju s i ł w ytwórczych. Wydaje s i ę je d n a k , że p ie rw s z y w a r i a n t (od wzrostu s i ł wytwórczych do i n t e g r a c j i ) odzwier­ c i e d l a n a t u r a l n y k i e r u n e k rozwojowy. I n t e g r a c j a j e s t tu efektem - niem al koniecznym - rozwoju s i ł wytw órczych. S p rz ę ż e n ie zwrotne, wiodące od i n t e g r a c j i w k ie ru n k u d alszeg o rozwoju s i ł wytwórczych u z a le ż n io n e j e s t zarówno od poziomu s i ł wytw órczych, na którym pod­ j ę t o z a b ie g i i n t e g r a c y j n e , ja k i samego sposobu i n t e g r a c j i , j e j me­ chanizmów ekonomicznych, p o l i t y c z n y c h i t d . Na p r z y k ła d EWG i RWPG ró ż n ią s i ę zn aczn ie z tego powodu,o czym będzie je s z c z e p o n iż e j mowa.

Zajmijmy s i ę jednak pierwszym " n a tu r a l n y m " wariantem omawianej fo rm u ły . S u g e ru je ona, że i n t e g r a c j a dotyczy w y łą c z n ie krajów o wysokim poziomie rozwoju s i ł w ytw órczych. I s t o t n i e tak j e s t , a p r a w id ło w o ś c i te p o tw ie rd z a p r a k t y k a . Czy możliwe są jednak inne w a r i a n t y t e j fo rm u ły , a ^ i ę c np. ł ą c z e n i e s i ę krajów o wysokim po­ ziom ie rozwoju s i ł wytwórczych z k r a ja m i ubogim i, lub też wzajemne - krajów p o z o s t a ją c y c h na n isk im poziomie rozwoju gospodarczego? T e o r e t y c z n ie w yklu czyć t a k i e j e w e n tu a ln o ś c i n i e można, a l e p r a k ty k a w skazu je, że n i e l i c z n e z r e s z t ą próby podejmowane w tym z a k r e s i e , n i e p ow iodły s i ę .

P o z o s t a j e w ięc p r z y j ą ć , że o s i ą g n i ę c i e wysokiego poziomu r o z ­ woju s i ł wytwórczych j e s t jednym z n a j w a ż n ie js z y c h warunków i n t e ­ g r a c j i 1. J e s t to z r e s z t ą z ja w is k o w p e ł n i w y tłu m a c z a ln e: d o p iero przy wysokim poziomie rozwoju p r o d u k c j i problemy z zao p atrzeniem , t e c h n i k ą , t e c h n o l o g i ą , r e a l i z a c j ą , w z r a s ta ją c y m i k o sz ta m i, k o n i e ­ c z n o ś c ią usuwania w ąskich g a rd e ł i t d . rosną na t y l e , że wymagają w sp ółp racy m iędzynarodowej. Czy możliwe j e s t jednak o k r e ś l e n i e op­

(3)

tymalnego poziomu rozwoju s i ł wytwórczych d l a p o d j ę c i a d z i a ł a ń i n ­ t e g r a c y j n y c h ? Nie sądzę, aby poziom t a k i można b y ło - zwłaszcza d o k ła d n ie - o k r e ś l i ć . Zauważmy z r e s z t ą , że s t r u k t u r a gospodarcza oraz w ie lk o ś ć i n t e g r u j ą c y c h s i ę gospodarek są zwykle dane, a pole manewru j e s t tym m n ie js z e , iż na ogół (z r e g u ł y ) łą c z ą s i ę gospo­ d a r k i g r a n ic z ą c e ze sobą w s e n s i e g e og ra ficz nym . Wybór jednak i s t ­ n i e j e i sprowadza s i ę w z a s a d z ie do dwóch p y ta ń : in te g ro w a ć czy n i e , a j e ś l i t a k , to ja k ą p o l i t y k ę przemian s t r u k t u r a l n y c h prowa­ d z i ć w zintegrowanym o b s z a rz e ?

Pójdźmy śladem tyc h p y ta ń . Ważnym k r y t e r i u m , pozwalającym od­ p o w ied z ie ć na p y t a n i e " in t e g r o w a ć czy n i e " j e s t w i e l k o ś ć t e r y t o ­ r i a l n a i s i ł a ekonomiczna "kandydatów" oraz ic h s t r u k t u r a gospo­ d a rc z a . Można sp otkać pogląd ^ , że n i e sposób je d n o z n a c z n ie wypo­ w ie d z ie ć s i ę na tem at, czy b a r d z i e j s p r z y j a i n t e g r a c j i uczestnictwo k ra jó w o podobnych, czy też zróżnicowanych w i e l k o ś c i a c h t e r y t o r i a l - n ych; podobnych a lb o komplementarnych s t r u k t u r a c h gospodarczych. Autorzy c i uw ażają, że odpowiedzi bezwzględnych tu n i e ma, p o n ie ­ waż i n t e g r a c j a różnego typu k ra jó w p r z y n o s i k o r z y ś c i wszystkim u- czestnikom : s t r u k t u r pudobnych - n i e s i e k o r z y ś c i z t y t u ł u p o g ł ę ­ b i e n i a s p e c j a l i z a c j i , zaś komplementarnych - b a r d z i e j s p r z y j a wzro­ s to w i u p rz e m y s ło w ie n ia . Podobnie wygląda sprawa w przypadku i n t e ­ g r a c j i krajów dużych ( s i l n y c h ) z małymi: duży k r a j z n a t u r y rze czy przy w i e l k i e j s k a l i p r o d u k c j i swego przem ysłu r e p r e z e n t u j e n a j w i ę ­ kszą s i ł ę k o n k u r e n c y jn ą , a l e z d r u g i e j s t r o n y zapewnia duży rynek zbytu d la k ra jó w m ałych.

Rozumowaniu temu trudno odmówić s p o r e j dozy s ł u s z n o ś c i , warto jednak zauważyć, że n i e z b l i ż a nas ono do o k r e ś l e n i a optymalnych warunków i n t e g r a c j i . J e ś l i bowiem j e s t rze czą o b o ję tn ą czy i n t e ­ g r u j ą s i ę k r a j e małe z dużymi ( s ł a b e z s i l n y m i ) oraz o b o ję tn a j e s t ic h s t r u k t u r a ekonomiczna, to w i e l e j e s t układów op tym alnych, a więc żaden n i e j e s t r z e c z y w i ś c i e op tym alny. Tymczasem - z d a ją c s o ­ b i e sprawę ze z ł o ż o n o ś c i problemu i p o z o s t a j ą c na g r u n c ie t e o r e ­ tyc z n y c h rozważań - można jednak p o d ją ć próbę z b l i ż e n i a s i ę do po­ z y c j i op ty m aln e j - o k r e ś l e n i a optym alnych warunków i n t e g r a c j i .

2

S. P o l a c z e k , I n t e g r a c j a gospodarcza k ra jó w s o c j a l i ­ s ty c z n y c h a handel z a g r a n ic z n y P o l s k i , Warszawa 1971, s . 6Q-61; por. ta k ż e : A. M a r s z a ł e k , Rozwój s o c j a l i s t y c z n e j gospodarki narodowej w ś w i e t l e procesów i n t e g r a c y j n y c h RWPG, [w :J P r o c e s y m ię­ dzynarodowej i n t e g r á c i i ekonomicznej kra jó w EWG i RWPG. Podobieństwa i r ó ż n i c e , rozdz. 11 [w d r u k u j . Rozważania, na k t ó r e s i ę tu

(4)

powo-1.1. W ie lk o ś ć t e r y t o r i a l n a i s i ł a łą c z ą c y c h s i ę gospodarek

Załóżmy z pewnym uproszczeniem, ze te dwa elementy pokrywają s i ę ze sobą, możemy w ięc rozp atryw ać j e ł ą c z n i e . Otóż uważam, że n ie j e s t sprawą ob o jętną czy ł ą c z ą c e s i ą gospodarki są s ym e try c z ­ ne ( r e p r e z e n t u j ą jednakowy - z b l iż o n y - p o t e n c j a ł ekonom iczny), czy też n ies y m etry c z n e (znaczna przewaga jednego p a r t n e r a ) . W tym o s t a ­ tnim przypadku zawsze i s t n i e j e możliwość zdominowania s ła b s z y c h , n a rz u c e n ia im własnych warunków, co w ostatecznym rachunku może mieć ujemny wpływ na c a ł y b lo k ; na pewno n ie j e s t to s y t u a c j a op­ tym aln a. W tym - niesymetrycznym - u k ł a d z i e ochronę przed owymi ujemnymi wpływami mogą sta n o w ić pozaekonomiczne (z w ła s z c z a p o l i t y ­ czne) względy, n ak azu jące optymalny rozwój d la dobra c a ł e j w sp ól­ n o ty . J e ż e l i ic h b ra k , to d z i a ł a n i e " c z y s t y c h " mechanizmów ekono­ micznych zawsze w c z e ś n ie j czy p ó ź n i e j r o d z i ć będzie te n d e n c je do d o m in a c ji . Z d r u g i e j s t r o n y k o r z y ś c i dużego rynku zbytu d la ma­ ł y c h krajów (w u k ła d z ie n iesym etrycznym ) s tr a c o n e w warunkach u- k ładu sym etrycznego, mogą być uzyskane - . p r z y n a j m n i e j c z ęściow o , a w długim o k r e s i e być może i z nawiązką - przez pomyślny rozwój w s p ó ln o t y .

J e ż e l i rozumowanie t o < je s t p ra w id ło w e , sformułować możemy pier­ wszy warunek k o r z y s t n e j i n t e g r a c j i : n a le ż y in te g row a ć r a c z e j gos­ p o d a r k i . o podobnej s i l e ekonom icznej, n iż ł ą c z y ć s i ę w u k ła d z ie niesymetrycznym z w ie lk iln partnerem . Są to o c z y w iś c ie rozważania c z y s t o t e o r e t y c z n e , -bowiem w p r a k t y c e - zwłaszcza s o c j a l i s t y c z n e j - u kład asymetryczny przy i s t n i e j ą c y c h względach n a t u r y ideowo-po- l i t y c z n e j , może mieć zn a cze n ie pozytywne, zwłaszcza w przypadku załam ania gospodarczego jednego z p a rtn e ró w . Podtrzym uję jednak t e z ę , iż z punktu w id z en ia t e o re t y c z n e g o , przy wyłącznym d z i a ł a n i u mechanizmów ekonomicznych ł ą c z e n i e k ra jó w o podobnym poziomie eko­ nomicznym j e s t k o r z y s t n i e j s z e n iż ł ą c z e n i e krajów przy s i l n e j do­ m i n a c j i jednego z n i c h .

B a r d z i e j złożona - a l e bardzo ważna - j e s t sprawa s t r u k t u r y gos­ p o d a r c z e j łą c z ą c y c h s i ą organizmów. Czy k o r z y s t n i e j s z a j e s t s t r u ­ k t u r a komplementarna, czy s u b s t y t u c y j n a ? Odpowiedź na to p y t a n i e

ł u j ę dotyczą w z a s a d z ie gospodarki s o c j a l i s t y c z n e j , sądzę je d n a k , że są one na t y l e u n i w e r s a l n e , że można j e p r z y j ą ć za podstawę do rozważań o g ó l n o t e o r e t y c z n y c h .

(5)

wymaga k i l k a słów wstępu. Ro zróż nić można^ konk uren cyjność bądź komplementarność m ię dzygałęziow ą od w e w n ą t r z g a łę z io w e j. Komplemen- tarn o ś ć m iędzygałęziow a oznacza i s t n i e n i e międzynarodowego p o d z ia ­ ł u p rac y opartego na występowaniu w różnych k r a j a c h r o z m a ity c h , nie pokryw ających s i ę z rozwojem g a ł ę z i przemysłu i r o l n i c t w a . D z i e l i s i ę j ą na 4 t y p y : a ) komplementarność n a t u r a l n ą (n p . usytuowanie przemysłu wydobywczego opartego na z a le g a n iu zasobów: upraw, ho­ d ow li z w i e r z ę c e j z warunkami k l i m a t y c z n y m i ) , b) q u a s i- n a t u r a l n ą (wy­ s t ę p u j e w przem yśle przetwórczym, o p ie r a ją c y m s i ę na w ła s n y c h , n i e p ok ryw ających s i ę w poszczególnych k r a j a c h zasobach n a t u r a l n y c h ) , c ) komplementarność s z tu c z n a , w y n ik a ją c a z nierównomiernego rozwoju s i ł wytwórczych zarówno na l i n i i : k r a j e wysoko r o z w i n i ę t e - k r a j e s ła b o r o z w i n i ę t e ( g d z ie komplementarność j e s t w za s a d z ie umowna, a wymiana n i e e k w i w a l e n t n a ) , ja k również w o b r ę b ie krajów wysoko roz­ w i n i ę t y c h , d) w r e s z c i e o s t a t n i ro d z a j - to komplementarność i n t e ­ g r a c y j n a , n a j b a r d z i e j pożądana, w y n ik a ją c a z międzynarodowych k o n s u l t a c j i , k o o p e r a c j i i k o o r d y n a c j i d e c y z j i .

Obok s t r u k t u r u z u p e ł n i a j ą c y c h s i ę , obserwujemy g a łę z io w e s t r u ­ k t u r y k o n k u ren c y jn e . I s t o t a ic h j e s t p r o s t a ; w p oszczególnych k r a ­ ja c h w ystę p ują id e n ty c z n e g a ł ę z i e gospodarcze k o nk urują ce ze sobą na rynku ugrupowania lub na rynkach krajów t r z e c i c h , przy czym r o z ­ r ó ż n ić można s t r u k t u r y bezwzględnie k o nk urencyjno ( jed n oim ien ne o c h a r a k t e r z e a u t a rk ic z n y m ) oraz w zg lęd n ie k o nk uren cyjne - wprawdzie tak że jed n o im ie n n e , a l e charakteryzujące się pewnym stopniem koordyna­

c j i p r o d u k c y jn e j, w krańcowym przypadku dochodzące do układu kom­ plem entarnego.

Powtórzymy w iąc p y t a n i e : k t ó r a ze s t r u k t u r j e s t d la ugrupowa­ n ia k o r z y s t n i e j s z a i j a k i e ewentualne p r a w id ło w o ś c i mogą tu zacho­ d z i ć ? Wydaje s i ę - ujm ując rzecz n a j o g ó l n i e j - że n a j b a r d z i e j po­ żądaną s t r u k t u r ą ł ą c z ą c y c h s i ę gospodarek j e s t s t r u k t u r a komplemen­ t a r n a , n ie s u b s t y t u c y j n a . Ja k k o l w i e k w początkach procesów i n t e ­ g r a c y jn y c h gospodarki mogą mieć c h a r a k t e r k o nk uren cyjny - co c z ę ­ s to s i ę zdarza, zwłaszcza gdy poziom rozwoju s i ł wytwórczych n i e j e s t wysoki - to p o l i t y k a w spólnoty winna zmierzać do o s i ą g a n i a mo­ ż l i w i e wysokiego s to p n ia ko m p lem e n ta rn ości. Można nawet p o w ied z ie ć - u p ra s z c z a ją c n ie c o sprawę - że w ł a ś n i e komplementarność produkcyj­ na j e s t celem i n t e g r a c j i , albowiem w ł a ś n i e taka s t r u k t u r a , a

(6)

szcza J a j n a j w a ż n i e js z a forma ( i n t e g r a c y j n a ) c h a r a k t e r y z u j e s i ę najwyższym parametrem w s p ó łp r a c y .

Typowym przykładem tego typu- w s p ó łp r a c y того być wspólna p r o ­ du k cja dobra o d u żej s p e c j a l i z a c j i i wysokim technicznym zaawanso­ w aniu, ja k np. m in i- p r o c e s o r y produkowane ob e cn ie w s p ó ln ie w r a ­ mach EWG p rzez p oszczególne k r a j e tego ugrupow ania. Jed nakże po­ wszechna p r a k ty k a odbiega w y ra ź n ie od t e j i d e a l n e j x e r e j i i n t e g r a ­ c j i . Przede w szystkim i n t e g r u j ą c e s i ę k r a j e z a s t a j ą o k re ś lo n ą s t r u k t u r ę g osp od arczą, c z ę s t o o s i l n y c h elem entach k o n k u r e n c y jn y c h , tym s i l n i e j s z y c h , im m nie j r o z w i n i ę t y J e s t p o t e n c j a ł w ytw ó rcz y. Komplementarność n a t u r a l n a w n a s z e j k l a s y f i k a c j i z a w ie ra w ł a ś n i e w i e l e elementów s u b s t y t u c j i i per a n a l o g i a nazwałbym j ą " s u b s t y t u - c y j n o ś c i ą ó a t u r a l n ą " , przez k t ó r ą rozumiem t a k i s t a n , w którym poszczególne k r a j e mają te same a lb o bardzo podobne z ło ż a np. e- n e rg e ty c z n e ( r o p a , gaz, w ą g i e l ) czy inne k o p a l i n y ( m e t a l e ) . Konku­ r e n c y jn o ś ć tego typu n i e musi k ł ó c i ć 3 i ę z r a c j o n a l n o ś c i ą , z w ł a ­ szcza j e ś l i popyt ugrupowania (n p . na r o p ę ) j e s t w ię k szy od podaży, a w dodatku rachunek e f e k t y w n o ś c i w ykazuje zyskowość eksportow ą na zewnątrz b lo k u .

Jednakże j e ś l i rozwój s i ł w ytw órczych oznacza zawsze zmiany w s t r u k t u r z e g o s p o d a r c z e j, to p ro c e s ten n i e może ominąć z i n t e g r o w a ­ n e j g o s p o d a r k i. Przemiany t e , o p a r t e na s p e c j a l i z a c j i ( k t ó r 3 z k o l e i u w zg lęd nia ro z m a ite warunki narodowe, J a k zasoby n a t u r a l n e , k w a li f ik o w a n ą s i ł ę roboczą, t r a d y c j e p r o d u k c y jn e i t d . ) - z m i e- r г a ć w i n n y k u m o d e l o w i k o m p l e m e n ­ t a r n e m u , będącemu wyrazem n a j b a r d z i e j r o z w i n i ę t e j k o o p e ra ­ c j i ze w s zy s tk im i pozytywami tego s t a n u . W osta te czn ym jednak r a ­ chunku, zw łaszcza w dłuższym o k r e s i e , o s to p n iu komplementarno- ś o i lub s u b s t y t u c j i , a w ięc o społecznym p o d z i a l e p r a c y w in ie n r o z ­ s t r z y g a ć rachunek kosztów komparatywnych i to zarówno wewnątrz u- g rupow ania, j a k i w je g o k o n t a k t a c h z k r a j a m i t r z e c i m i 4 .

? . Zasada g o s p o d a r n o ś c i. Problem optimum i n t e g r a c j i

.W p oszukiw aniu n a j b a r d z i e j k o r z y s t n y c h warunków i n t e g r a c j i n i e można n i e wspomnieć o z a s a d z ie g o s p o d a r n o ś c i, k t ó r e j honorowanie może mieć n i e b a g a t e l n y wpływ na e fe k t y w n o ś ć i n t e g r a c j i . N ależ y p r z y p u s z c z a ć , że ugrupowanie g ospodarcze ma swoją odrębną

specy-4

W rozw aż aniach t y c h pomijam warunek " o t w a r t o ś c i ry n k u " a w ięc k o n ie c z n o ś c i swobodnego porównywania kosztów i wyników w

(7)

po-f i k ę - o tym Z3 c h w i l ę - a l e z pewnością c h a r a k t e r y z u j e s i ę t a k i e pewną u n i w e r s a l n o ś c i ą : j e s t n ią sto so w a nie powszechnie uznanych r e g u ł gospodarczych. Do n ic h z a l i c z y ł b y m w pierwszym r z ę d z i e z a s a ­ dę g o sp o d arczo śc i ja k o jedną z n a j w a ż n ie js z y c h przy o k r e ś l a n i u wa­ runków r a c jo n a ln e g o gospodarowania.

Zasada g o s p o d a r c z o ś c i , wraz ze swymi dwoma w a rian tam i ( m i n i ­ malne n ak ła d y przy założonych danych e f e k t a c h lub m a ks ym a liz a c ja efek tów przy danych n a k ła d a c h ) powinna byt! stosowana we w s z y s t k ic h p r z e d s i ę b i o r s t w a c h , g a ł ę z i a c h i gospodarkach narodowych i w tym s e n s i e j e s t ona zasadą u n i w e r s a l n ą , choć n i e s t e t y n i e w szędzie i n i e zawsze j e s t stosow ana. P rz y c z y n y tego stanu rz e c z y są o c z y w i­ ś c i e różne: obiektyw ne i s u b ie k ty w n e , a l e j e ś l i nawet założymy, i ż p e łn e j e j sto so w a nie j e s t w p r a k t y c e trudne lub c z ę s to niemo­ ż l i w e , to zawsze p o z o s t a j e możliwość wprowadzanie k l a u z u l i , że ch od zi o "m a k s y m a liz a c ję wyników lub m i n i m a l i z a c j ę nakładów w da­ nych o k re ś lo n y c h w arunk ach".

S to so w a n ie t e j r e g u ł y może mieć t r z y konsekw encje, z k t ó r y c h dwie o s t a t n i e mogą być i n t e r e s u j ą c e z punktu w id z e n ia poruszanego tu tematu. R e a l i z a c j a zasady g o s p o d a rn o ś c i:

1. P o le p s z a w y n ik i gospodarcze p r z e d s i ę b i o r s t w , g a ł ę z i i gospo­ d a r k i ja k o c a ł o ś c i , d a je k o nk retne e f e k t y poszczególnym załogom i całemu sp o łe c ze ń stw u w ramach gospodarek narodowych.

2. Zwiększa poziom s i ł wytwórczych i w ten sposób w myśl naszej form uły alb o p r z y c z y n i a s i ę do n a s i l e n i a t e n d e n c j i i n t e g r a c y j n y c h , a lb o - j e ś l i d o ty c z y to członków p ow stałeg o ju ż bloku - wzmacnia c a ł e ugrupowanie w stosunku do r e s z t y ś w i a t a .

3. Zasada g o s p o d a rc z o śc i powinna s ta n o w ić jed n ą z podstawowych r e g u ł p o z w a la ją c y c h na r a c j o n a l n y rozwój ugrupowania. Dotykamy tu z a p o w ie d z ia n e j wyżej s p e c y f i k i i n t e g r a c y j n e j . J e ś l i bowiem zgodzimy s i ę z tym, że celem i n t e g r a c j i j e s t przede wszystkim obniżka ko sz­ tów, w zrost w y d a jn o ś c i i n t e g r u j ą c y c h s i ę s t r o n ( l u b z i n t e g r o w a ­ n y c h ) , to s to so w a n ie omawianej zasady oznacza r e a l i z a c j ę głównego c e l u ( c e l ó w ) i n t e g r a c j i , bo d z i a ł a ona u samej podstawy procesu p r o d u k c j i , w p r z e d s i ę b i o r s t w i e , na s ty k u c z ło w ie k a z o t a c z a j ą c ą go p r z y ro d ą . Tu t w o r z y ł s i ę p r z e c i e ż o k r e ś lo n y poziom i dynamika w y d a jn o ś c i p r a c y , poziom i dynamika kosztów , r a c j o n a l i z a c j a pro-s z c z e g ó ln y c h k r a j a c h bloku z k r a ja m i t r z e c i m i , swobounej wymiany p i e n i ą d z a i t d . - j a k o spraw o c z y w is t y c h d l a o s i ą g n i ę c i a r a c j o n a l ­ n o ś c i g o s p o d a rc z e j ugrupowania. Pomijam tu również " s p o ł e c z n ą " po­ l i t y k ę wewnątrz b lo k u , k t ó r a może dyktować ro zm a ite r o z w i ą z a n i a .

(8)

d u k c j i i j e j s p e c j a l i z a c j a , c z y l i to w szystk o, co j e s t przedmiotem zabiegów i n t e g r a c y j n y c h . *

Je d n o c z e ś n ie zasada g o s p o d a r c z o ś c i, wraz z d z i a ł a n ie m prawa w a r t o ś c i i t e o r i ą kosztów komparatywnych, może być pomocna w o k r e ­ ś l e n i u społecznego p o d z ia łu p r a c y . J e ś l i bowiem sto so w a n ie omawia­ n e j zasady oznacza p e łn e w y k o rz y s t a n ie z d o ln o ś c i wytwórczych i naj­ n iż s z e k o sz ty jed n ostkow e, to s y t u a c j a taka u ł a t w i a o k r e ś l e n i e pro7 d u k c y jn o ś c i krańcow ej i p r z e c i ę t n e j w s k a l i c a łe g o ugrupowania, co w o p a r c i u , a w ł a ś c i w i e poprzez mechanizm swobodnego ruchu cen - wskazuje n a j b a r d z i e j k o rz y s tn e k i e r u n k i a l o k a c j i k a p i t a ł u (zasobów p rac y żywej i u p rz e d m io t o w io n e j).

Rozważania n i n i e j s z e - podkreślmy to raz j e s z c z e - n i e uwzględ­ n i a j ą pozaekonomicznych ( p o l i t y c z n y c h , s p o łe c z n y c h ) aspektów i n t e ­ g r a c j i , t a k i c h j a k np. p r e f e r e n c j e w rozwoju wybranych rejonów z uwagi na ko n ie cz n o ść równomiernego rozwoju t e r y t o r i a l n e g o , nadwyżek lu b niedoborów s i ł y r o b o c z e j, ochronę przed i n d u s t r i a l i z a c j ą z u- wagi na w a lo ry p r z y r o d n ic z e i t d . - to w szystk o, co nazwać można i n ­ t e g r a c j ą r e g io n a ln ą czy p o l i t y k ą r e g i o n a l n ą .

J e ś l i jednak o g r a n ic z a s i ę rozważania do parametrów ekonomicz­ nych, to można p o s ta w ić t e z ę , i ż optymalna s y t u a c j a w z a k r e s i e

i n t e g r a c j i wymaga pełnego honorowania praw ekonomicznych, szczegól^- n i e zasady g o s p o d a r c z o ś c i, prawa w a r t o ś c i , praw obiegu p ie n ię ż n e g o (swobodnej wymiany p ie n ią d z a między k r a ja m i bloku i poza nim) i rachunku kosztów komparatywnych. P i s z ą c y te słowa z d a je s o b ie sprawę z te g o , iż są t o . w a r u n k i c z y s t o t e o r e t y c z n e , w p r a k t y c e z w i e l u względów n ie w y k o n a ln e , a l e uważa je d n o c z e ś n ie , że d ą ż e n ie do r e a l i z a c j i tyc h warunków j e s t równoczesne ze z b l iż e n i e m s i ę do s y ­ t u a c j i o p t y m a l n e j. R e a l i z a c j a optimum lub z b l i ż e n i e s i ę do niego zdynamizuje p roce sy gospodarcze, ze w s z y s tk im i tego ko nsekw encja­ mi, m. in . z w ró c i uwagę na zgodność między wzrostem s i ł wytwór­ czych a stosunkami p r o d u k c j i . R e a l i z a c j a p ierw szeg o prawa s o c j o l o ­ g i i tak że - jako o s t a te c z n a in s t a n c j a , obejmująca bowiem c a ł y układ społeczno-ekonom iczny - może mieć wpływ na p ro c e sy i n t e g r a c y j n e .

3. P ie rw s z e prawo s o c j o l o g i i

Próba o k r e ś l e n i a optym alnych warunków i n t e g r a c j i n ie może być p e łn a bez - k r ó t k i e g o choćby - rozw ażenia sposobu r e a l i z a c j i p i e r w ­ szego prawa s o c j o l o g i i . Sposób r e a l i z o w a n i a zgodności między s i ł a ­ mi wytwórczymi a stosunkami p r o d u k c j i d e c y d u je - tak myślę - o wszy­

(9)

s t k i c h param etrach wzrostu i rozwoju, zarówno w o b r ę b ie p o s z c ze ­ gólnych k r a jó w , j a k i c a ł e j w s p ó ln o ty .

Chodzi tu o dwie spraw y. Po p ie rw s z e , prawidłowy sposób r e a l i ­ z a c j i tego prawa oznacza, iż w zrost s i ł wytwórczych j e s t s to su n k o ­ wo s z y b k i , dynamiczny i zgodnie z wyrażoną wyżej formułą p ow sta ją wówczas te n d e n c je i n t e g r a c y j n e . Po d r u g ie - co uważam z r e s z t ą za w eżn ie jsjfe - i n t e g r a c j a gospodarcza j e s t bardzo ważnym czynnik iem dostosowywania stosunków p r o d u k c j i do r o z w i j a j ą c y c h s i ę s i l wytwór­ c z yc h . Można nawet p o s ta w ić t e z ę , że ob ecn ie i n t e g r a c j a i j e j i n ­ s t y t u c j e w znacznym s to p n iu przejm ują t r a d y c y j n ą r o l ę państwa w p r o c e s i e p rz y w ra c a n ia równowagi między s i ł a m i wytwórczymi a s t o ­ sunkami p r o d u k c j i . Argumentem przemawiającym na rzecz t e j tezy j e s t p rz e k o n a n ie , iż j e ś l i rozwój s i ł wytwórczych p r z e k ra c z a ramy narodowe, to tworząc wspólne systemy i n s t y t u c j i prawnych, w sp ól­ n e j i n f r a s t r u k t u r y g osp o d arcze j i t e c h n i c z n e j i t d . - musi p r z e ją ć n i e k t ó r e p r z y n a jm n ie j z t r a d y c y j n y c h f u n k c j i państwa.

Można s ą d z i ć , że za p ew n ien ie t e j równowagi w s k a l i ugrupowania j e s t t r u d n i e ' j s z e , b a r d z i e j złożone n iż w s k a l i k r a j u . Oochodzą tu bowiem dodatkowe c z y n n i k i k o m p lik u ją c e sprawę, j a k nierównomierność rozwoju poszczególnych k rajów czy ic h s p e c y f i k a . J e s t też o c z y w i­ s t e , że u k ła d : s i ł y wytwórcze - s to s u n k i p r o d u k c j i n e le ż y rozumieć ja k o s t a n , w którym - z w yjątk ie m k r ó t k i c h okresów - p e ł n e j zgod­ n o ś c i nigdy m e b y ł o , n lo ma i pewnie n i e b ę d z ie , zw łaszcza w dłuż­ szym c z a s i e . Można j e d y n i e mówić o w i ę k s z e j lub m n i e j s z e j h arm onii między n im i. Wydaje s i ę wszakże n ie u le g a ć w ą t p l i w o ś c i , iż sposób i n t e g r a c j i : j e j formy, mechanizmy d z i a ł a n i a i i n s t y t u c j e o k r e ś l a j ą s k u te c z n o ś ć i n t e g r a c j i , a w ię c i w dużym s to p n iu w pływ ają na dyna­ mikę w zrostu gospodarczego poszczeg óln ych k rajów i c a ł e j w sp ó ln o ty . Wobec tego odmienność rozw iązań i n s t y t u c j o n a l n y c h i mechanizmów d z i a ł a n i a w obu i n t e r e s u j ą c y c h nas ugrupowaniach gospodarczych w pierwszym r z ę d z ie o d d z ia ły w u je r ó ż n i c u j ą c o na d z i a ł a n i e tego prawa, na p o j a w i e n i e s i ę s tym u la torów rozwoju lub hamulców tegoż'.

Szybszy rozwój i n t e g r a c j i EWG n iż RWPG, rosnący - choć pow oli - u d z i a ł EWG w handlu św i atowym, a s p a d a ją c y o s t a t n i o u f lz ia ł RWPG w tymże, n i e upow ażniają je s z c z e do p o s t a w ie n ia t e z y , iż z ja w is k a te w y n ik a ją z le pszego d ostosow ania stosunków p r o d u k c j i do ro s n ą ­ cych s i ł w ytw órczych w zachodnim ugrupowaniu n i ż we w s p ó ln o c ie s o ­ c j a l i s t y c z n e j , Teza ta wymagałaby z n a c z n ie b a r d z i e j w n i k liw y c h i kompleksowych badań, n i e u leg a jednak w ą t p l i w o ś c i , że wyżej wspo­ mniane f a k t y mogą w t e j s p ra w ie s ta n o w ić pewną s u g e s t i ę .

(10)

Rozważania n i n i e j s z e d op row ad z iły nas do punktu, w którym można zakończyć a n a l i z ę o g ó l n o t e o r e t y c z n ą , a sku p ić uwagę na warunkach funkcjonow ania mechanizmu gospodarczego w ramach E u r o p e j s k i e j Wspólnoty G ospodarczej i Rady Wzajemnej Pomocy G o s p o d a rc ze j. Po­ zw o li to - być może - na k o n f r o n t a c j ę n i e k t ó r y c h t e z , na k o l e jn e w n io s k i i r e f l e k s j e .

Д. E u ro p e js k a Wspólnota Gospodarcza

J a k wiadomo p roce s i n t e g r a c j i EWG n i e p rze b ie g a w z u p e łn e j h a r m o n ii. Napisano już w i e l e o k o n f l i k t a c h w y s tę p u ją c y c h w ł o n i e t e j o r g a n i z a c j i (problemy p o l i t y k i r o l n e j i w a lu to w e j, poważne bez­ r o b o c i e , i n f l a c j a i i n n e ) i n i e zamierzam a n i zap rzeczać tym faktom, a n i r o z w i j a ć t e j p r o b le m a t y k i. Twierdzę je d n a k , że z n a c z n ie le p s za s y t u a c j a gospodarcza EWG w porównaniu z RWPG i to zarówno w wysoko­ ś c i p r o d u k c j i ( i k o n s u m p c ji), ja k i w z a k r e s i e I n t e g r a c j i , w y n i­ ka ze z n a c z n ie p e ł n i e j s z e g o w y k o r z y s t a n ia praw ekonomicznych l spo­ łe c z n y c h w tym pierwszym ugrupowaniu.

Czy rozwój EWG odbywa s i ę w sposób op tym alny? J e ś l i pod p o j ę ­ ciem optimum rozumieć t a k i s t a n , w którym żadne zmiany w o r g a n i z a ­ c j i ż y c i a gospodarczego n i e p r z y c z y n ię s i ę a n i do w zrostu produk­ c j i , a n i do z m n ie js z e n ia kosztów, to - o c z y w i ś c i e - n i e . Nie ma - j a k sądzę - a n i t a k i e g o k r a j u , a n i z e s p o łu gospodarek, mogącego p o c h w a lić s i ę takim optimum, choćby z uwagi na dynamiczne, s t a l e z m ie n ia ją c e s i ę warunki gospodarowania. J e ś l i jed n ak do p o j ę c i a optimum sformułowanego wyżej wprowadzimy zasadę m i n i m a l i z a c j i su ­ b ie k ty w n y c h , " z a w in i o n y c h " błędów, to można s i ę chyba z g o d z ić , że EWG j e s t o r g a n i z a c j ą z b l iż o n ą do t a k ie g o s ta n u .

Do sfo rm ułow ania t a k ie g o wniosku s k ł a n i a j ą mnie n a s t ę p u ją c e argum enty:

1. J e s t rz e c z ą niemal pewną, że o r g a n i z a c j a p r z e d s i ę b io r s t w a ka­ p i t a l i s t y c z n e g o s t o i na n ie z w y k le wysokim p oziom ie. Na u znan ie z a ­ s ł u g u j e r o z w i ą z a n ie systemu motywacyjnego, a r o z s z e r z e n i e p a r t y ­ c y p a c j i pracowników w p r o c e s i e z a rz ą d z a n ia - choć rzecz z n a jd u je s i ę w s t a n i e początkowym- - r o k u j e n i e z ł e p ersp ektyw y w tym z a k r e s i e . To w szystk o, wraz z próbami h u m a n iz a c ji p rac y o k r e ś l a godną u- znania p o l i t y k ę wyprzedzania fa k tó w , k t ó r e mają n a d e j ś ć . J e ś l i zgo- d z in y się z tym, że bogactwo w spólnoty g o s p o d arc ze j jes t sumą bogactwa p o sz cze g óln ych j e j członków, że bogactwo państwa i s p o łe c z e ń stw a

(11)

twq-rzy s i ę g łów nie w p r o d u k c j i , to plusów t e j k r ó t k i e j c h a r a k t e r y s t y k i n i e sposób p r z e c e n i ć . Ujmując rze cz s z e r z e j , j e s t to p roce s p r z y ­ s p i e s z a n i a w z ro s tu , m in im a liz o w a n ia nakładów^ przez m a k s y m a l ­ n e z b l i ż a n i e s i ę do zasady r a c jo n a ln e g o gospodarowania, j a k i e j e s t możliwe w danych warunkach. Rzecz d o ty c z y u j ę c i a m ik ro ­ ekonomicznego, a l e n i e u leg a w ą t p l i w o ś c i , że pozytywne s k u t k i takie­ go d z i a ł a n i a odczuwane są w s k a l i ogólnoekonom icznej i s p o ł e c z n e j .

2. Zapewne fun k cjo n o w a n ie mechanizmu gospodarczego w makroska­ l i n i e j e s t tak k o r z y s t n e , j a k u s t a w i e n i e gospodarki p r z e d s i ę b i o r ­ stw a . Jednakże o p a r c i e gospodarki na rachunku ekonomicznym, na d z i a ł a n i a c h mechanizmu rynkowego, j a k k o l w i e k p r z y n o s i o k re ś lo n e s t r a t y j e s t - ja k dotąd - jed yn ą sprawdzoną metodą prawidłowego rozwoju gospodarczego. Nie w n i k a ją c w s z c z e g ó ły t y c h zag ad n ień, j e s t to bowiem osobny problem, zauważmy j e d y n i e , że prawo w a r t o ­ ś c i w zg lęd n ie p raw idłow o p e ł n i f u n k c j ę a l o k a c y j n ą , in fo rm a c y jn ą i r o z l i c z e n i o w ą i to tak w ramach poszczeg óln ych gospodarek narodo­ wych, j a k i w ramach c a ł e j w sp ó ln o ty . Rac.iunek ekonomiczny wraz z prawem w a r t o ś c i pozwala także o k r e ś l i ć w zg lęd n ie prawidłowo k i e ­ ru n k i s p e c j a l i z a c j i posz czeg óln ych k ra jó w ugrupowania i koordynować p la n y narodowe u c z e stn ik ó w w s p ó ln o ty . Nie t rz e b a dodawać, że - j e ­ ś l i powyższe rozumowanie, j e s t p raw id łow e - mechanizm rynkowy w o- s tatecz nym e f e k c i e j e s t stym ulatorem i koordynatorem ( n i e jedynym, o c z y w i ś c i e ) procesów i n t e g r a c y j n y c h .

Nie są to zapewne je d y n e argumenty przem aw iające za optymalnym czy powiedzmy b a r d z i e j r e a l i s t y c z n i e - zbliżonym do optymalnego, modelem EWG. Nie wspomniałem np. o p o l i t y c e r e g i o n a l n e j tego u- g rupow ania, z m i e r z a j ą c e j do usuwania n ie ró w n o m ie rn o ś c i ro zw o jo ­ wych, a l e t rz e b a też p o d k r e ś l i ć , że n i e omówiono tu także a rg u ­ mentów p r z e c iw n y c h , z r e s z t ą dosyć k o n t r o w e r s y jn y c h , ś w ia d c z ą c y c h o negatywnych s tr o n a c h procesów i mechanizmów i n t e g r a c j i EWG. N i e ­ k t ó r e z n ic h d otyczą suw eren ności g o s p o d a rc z e j p o sz cze g óln ych k r a ­ jów t e j w sp ó ln o ty , pozytywnego i negatywnego wpływu importu t e c h ­ n o l o g i i ( g łó w n ie a m e r y k a ń s k i e j ) d l a tego rynku i w i e l u in nych spraw. Szczegółowe omówienie t y c h i in n y c h , nawet p i e

wymienio-5 M a k sy m a liz a c ja p r o d u k c j i , m i n i m a l i z a c j a kosztów, to p o j ę c i e mające c h a r a k t e r w zględny, gdyż zapewne można by wykazać, że w i n ­ nych warunkach - np. braku monopolu - wzrost p r o d u k c j i b y łb y s z y b ­ s z y , choć n i e j e s t to zawsze pewne, z a le ż y od k o n k re tn y c h warun­ ków. M a k s y m a liz a c ję i m i n i m a l i z a c j ę t r a k t u j ę tu ja k o o p t y m a l i z a c j ę p ro ce su gospodarowania w k o n k r e t n i e i s t n i e j ą c y c h warunkach s p o ł e ­ czno-ekonomicznych .

(12)

nych problemów d a le ko p rze k ra c za ramy t y c h r e f l e k s j i ; ch c ia łb y m j e ­ d y n ie p o s ta w ić tezę - a ca w a ż n ie js z e pragnąłem j ą w tym a r t y ­ k u le u z a s a d n ić , i ż p i e r w s z y m s t y m u l a t o r e m

p r o c e s ó w g o s p o d a r c z y c h a w t y m i

i n t e g r a c y j n y c h (ch oć zapewne n i e jedynym) j e s t

p e ł n e w y k o r z y s t a n i e p r a w e k o n o m i ­

c z n y c h i s p o ł e c z n y c h . Do te z y t e j je s z c z e po­ wrócimy .

5. Rada Wzajemnej Pomocy Gospodarczej

Ugrupowanie to , ja k wiadomo, zorganizowane j e s t na innych za­ sadach, inny j e s t mechanizm jeg o fun kcjon ow ania i inne - n i e s t e t y - r e z u l t a t y . Nie sądzę, by dosyć k r y t y c z n ą ocenę e fektów gospo­ d arc zych RWPG t rz e b a b y ło s z c z e g ó ln i e s k r u p u l a t n i e udowadniać. 0- g r a n i c z ę s i ę w ięc t y l k o do p rzy p o m n ien ia , że je s teś m y znacznym im­ p orterem n e t t o t e c h n o l o g i i , ży w n o ś c i, a o s t a t n i o - u nas - tak że i e n e r g i i . E ksp ortujem y zaś głó w nie n is k o przetworzone surowce. Ta­ k i b i l a n s , n i e mówiąc ju ż o wysoce ujemnym b i l a n s i e p ła t n ic z y m RWPG - zgodzimy s i ę chyba - może budzić spore obawy, j e ś l i chodzi o e- fek tyw no ść gospodarczą. P rz y c z y n tego stanu j e s t w i e l e i są one różnorodne. Spójrzmy c h o c ia ż na n i e k t ó r e .

Przede wszystkim - s i ę g a j ą c do genezy Rady Wzajemnej Pomocy Gos­ p o d a r c z e j - t rz e b a zauważyć, że d e c y z ja o j e j u tw orz en iu b y ł a r e ­ a k c ją obronną na embargo am erykańskie nałożone na k r a j e s o c j a l i s t y ­ czne w 1946 r . Wydaje s i ę , że z punktu w id z e n ia p r z y j ę t y c h przez nas k r y t e r i ó w optym alnych warunków i n t e g r a c j i d e c y z ja ta b y ła przedwczesna, gdyż poziom rozwoju s i ł wytwórczych w k r a j a c h na­ s z e j w sp óln oty b y ł zbyt n i s k i , n i e w p e ł n i d o j r z a ł y do

zjednocze-* • n i a . S p o łe c zn y p o d z ia ł p ra c y b y ł zb yt mało z róż nicow a ny, poszcze­ g ólne k r a j e m ia ły podobną s t r u k t u r ę gospodarczą (s u ro w c o w o - ro ln i- c z ą ) , z g ł a s z a ł y podobny popyt (na ś r o d k i p r o d u k c j i , zw łasz cza d la d z i a ł u I , c z y l i d la p r o d u k c j i środków p r o d u k c j i ) . W t y c h warunkach w sp ó łp ra ca p o l e g a ł a na wymianie n i e w i e l k i c h z r e s z t ą nadwyżek towa­ rowych, zaś o k o o p e r a c j i p r o d u k c y jn e j i wspólnych p r z e d s i ę w z i ę ­ c i a c h i n w e s t y c y j n y c h przez w i e l e l a t n i e b y ło mowy. Gospodarcze mechanizmy wymiany o p a r te na rachunku ekonomicznym z różnych wzglę­ dów b y ł y s ła b o r o z w i n i ę t e i w t y c h warunkach p ro c e sy i n t e g r a c y j n e m u s ia ły być stymulowane za pomocą s i l n e j s tr u k tu ry c e n t r a l i s t y c z n e j .

W s f e r z e i n s t r u m e n t a l n e j za podstawowy mankament n a le ż y uznać nieznajom ość r z e c z y w i s t y c h kosztów p r o d u k c j i i / l u b od erw anie cen

(13)

od kosztów, co powoduje f i k c y j n ą o p ł a c a l n o ś ć , u n ie m o ż liw ia s t o s o ­ wanie s p e c j a l i z a c j i w ramach bloku l t d . w tyc h warunkach s p o ł e ­ czny p o d z ia ł p rac y t r a c i swe za s a d n ic z e w a l o r y , lub też k o r z y ś c i p ły n ą c e z n iego są w dużym s to p n iu przypadkowe i niepewne. Mecha­ nizm rynkowy zastępowany j e s t a d m in is t ra c y jn y m ro zd z ia łe m zadań, lecz' t a k i system p la n ow a nia - j e ś l i m ia ł pewne w a lo ry na n isk im poziomie rozwoju s i ł wytwórczych - d z i ś n i e może już zapewnić e f e ­ k ty w n e j a l o k a c j i zasobów a n i w s k a l i k r a j u , a n i - tym b a r d z i e j w s k a l i c a łe g o ugrupowania. C e n t r a ln y p l a n i s t a m usiałb y w ie d z ie ć wszystko i w ie d z ie ć n a j l e p i e j , co w ogóle j e s t f i z y c z n ą n i e m o ż l i ­ w o ś c ią , a w warunkach coraz b a r d z i e j k o m p lik u ją c y c h s i ę stosunków ekonomicznych, p r z y p is y w a n ie t a k i c h cech p l a n i ś c i e j e s t s z c z e g ó l ­ n i e n ie b e z p ie c z n e .

Uwaga ta d o ty czy - o c z y w i ś c i e - tak że s c e n t r a l i z o w a n y c h gospo­ darek narodowych, a le wydaje s i ę , że p o k ła d a n ie nadmiernego z a ­ u f a n i a w s i l n i e s c e n t r a l i z o w a n y c h s t r u k t u r a c h ponadnarodowych może być - z uwagi na s k a l ę d e c y z j i - s z c z e g ó l n i e groźne, з konsekwencje - bardzo d a le ko id ą c e .

W ty/n samym k ie ru n k u - z m n ie js z e n ia e fe k t y w n o ś c i ekonomicznej - zarówno w s k a l i g osp o d arki narod o w ej, ja k i w s k a l i c a łe g o ug ru ­ powania, d z i a ł a w adliw y system i n f o r m a c j i . In f o r m a c ja j e s t - ja k mniemam - ważnym elementem s i ł w ytw ó rcz ych. Ważna j e s t ona przede wszystkim d la d e c y d e n ta , by mógł powziąć p raw id łow ą d e c y z j ę , is to ­ tna j e s t też d l a h i g i e n y p s y c h i c z n e j s p o łe c z e ń s tw a , a n ie sądzę by ta o s t a t n i a b y ła mało ważna. Ukryw anie f a ł s z y w y c h i n f o r m a c j i - co n i e j e d n o k r o t n i e m ia ło m i e js c e w n a s z e j h i s t o r i i - tworzy a b s u r d a l ­ ne i s z k o d liw e s p r z ę ż e n ie między wadliwą lub f a ł s z y w ą in f o r m a c j ą a taką samą d e c y z j ą , powodującą d a ls z e s t r a t y .

J e s t sprawą sem antyki czy z j a w is k a te o z n a c z a ją n i s z c z e n i e s i ł w ytw órczych, czy t y l k o hamowanie ic h w z ro s tu . J e ś l i jed n a k to rozumowanie J e a t p r a w id ło w e , to - p o m ij a j ą c b e zp o śred n ie s t r a t y dla p oszczególnych k r a jó w w y n ik a ją c e z n ie p e łn e g o w y k o r z y s t a n ia mo­ ż liw e g o wzrostu 3 i ł wytwórczych - p o z o s t a j e też ujemny e f e k t " o g ó l ­ ny" ( I n t e g r a c y j n y ) wraz z sprzężeniem zwrotnym. J e ś l i w ię c j e s t zgoda na t o , Iż optymalne w arunki i n t e g r a c j i z a le ż ą od pełnego (powiedzmy r e a l i s t y c z n i e : p raw ie p e łn e g o ) w y k o r z y s t a n ia praw eko­ nomicznych, w tym tak że prawa p o s tę p u ją c e g o rozwoju s i ł w ytw ó r­ c z yc h , to t rz e b a tak że p o w ie d z ie ć i t o , że s t y m u la t o r y rozwojowe n i e są w obu omawianych ugrupowaniach rozm ieszczone jednakowo i n i e d z i a ł a j ą z jednakową s i ł ą .

(14)

W E u r o p e j s k i e j W spólnocie G ospodarczej za sa d n icze ź ró d ło wzro­ s tu gospodarczego i zarazem t e n d e n c j i i n t e g r a c y j n y c h tkw i w produk­ c j i , w p r z e d s i ę b i o r s t w i e . Tam tworzy s i ę postęp t e c h n i c z n y , t e c h ­ n o l o g i c z n y , innow acje produktowe i u l e p s z e n i a o r g e n i z a c y j n e , zaś a d m i n i s t r a c j a EWG - już w s k a l i ponadnarodowej, u p r a s z c z a ją c s p r a ­ wę, o g r a n i c z a s i ę do k o o r d y n a c j i d z i a ł a ń , n iw elo w a n ia r ó ż n ic r e ­ g io n a l n y c h , p o l i t y k i zwróconej na zewnętrz bloku i t d .

W RWPG s ty m u la t o r y w u k ł a d z i e : c z ło w ie k - p rod uk cja d z i a ł a j ą s ła b o (za s ła b o w stosunku do naszych m o ż liw o ś c i i p o t r z e b ) , a i n ­ t e g r a c j a ma r a c z e j c h a r a k t e r ogólnego, a d m in i s t r a c y j n e g o z a l e c a n i a , n iż ta k d z i a ł a j ą c e g o mechanizmu, w którym d e c y d u ją c e b y ły b y s t a ­ ł e b o d ź c e d o i n t e g r a c j i .

U s t r ó j s o c j a l i s t y c z n y w sposób niem al d oskonały (w porównaniu z k a p ita liz m e m ) s p e ł n i a ł swoje f u n k c j e ekonomiczne w o k r e s i e po- czątkow i n d u s t r i a l i z a c j i , gdy c h o d z i ł o przede wszystkim o maksy­ malną c e n t r a l i z a c j ę środków w ręku jednego g e s t o r a , wtedy nakazo­ w o - ro z d z ie lc z e mechanizmy b y ły n i e t y l k o u s p r a w i e d l i w i o n e , a l e i k o n ie c z n e ; ob e cn ie zaś n i e są one a n i u s p r a w i e d l i w i o n e , a n i k o n i e ­ czna. System s o c j a l i s t y c z n y zarówno w o b r ę b ie gospodarek narodo­ wych, ja k i w s k a l i c a łe g o ugrupowania n i e p o t r a f i ł - ja k sądzę - w y k o rz ys ta ć t y c h praw ekonomiczno-społecznych,, k t ó r e są niezbędne na obecnym poziomie rozwoju s i ł w ytw ó rczych. Nie można w ię c n i e zauważyć, że w ł a ś n i e to o d e j ś c i e od honorowania praw ekonomicznych l u b , w n ajle p szym r a z i e , n i e p e ł n e ic h w y k o r z y s t a n ie j e s t p r a p r z y ­ czyną n ie p e łn e g o w y k o r z y s t a n ia w s z y s t k ic h m o ż liw o ś c i, j a k i e d a je system s o c j a l i s t y c z n y , i s o c j a l i s t y c z n a i n t e g r a c j a gospodarcza.

J e ś l i ta k j e s t , to można p rz y p u s z c z a ć , że w y k o r z y s t a n ie praw ekonomicznych - począwszy od pełnego p r z e s t r z e g a n i a zasad gospodar­ c z o ś c i , b ila n s o w y c h praw p r o d u k c j i , przez p e ł n i e j s z e d z i a ł a n i e prawa w a r t o ś c i , honorowanie zasad obiegu p ie n ię ż n e g o (b r a k wymiany p i e n i ą d z a między k r a j a m i bloku i na zew nątrz uważam za jed e n z i s t o t n y c h hamulców I n t e g r a c j i i w zrostu u d z i a ł u RWPG w handlu świa­ towym) aż po prawa s o c j o l o g i i - w s k a l i g osp od arki k rajów i c a ł e j w s p ó ln o ty , niemal a u to m a tyc z n ie z b l i ż y nas do poszukiwanego o p t i ­ mum, choć s t a n ten z p e w n o ścią , j a k każdy i d e a ł n i e j e s t i n i e może być o s i ą g a l n y , A le bez honorowania praw ekonomicznych i bez m o ż liw ie p ełneg o ic h w y k o rz y s t a n ia i n t e g r a c j a - tak a ja k ą c h c i e l i ­ byśmy w i d z i e ć i j e j p r o f i t y z b i e r a ć - p o z o s t a n ie j e d y n i e w s f e r z e p r a g n ie ń .

(15)

Andrzej M ic h a le w s k i

OPTIMUM OF ECONOMIC INTEGRATION

The a u th o r has made an attempt a t d e te rm in in g o p tim a l c o n d i ­ t i o n s of e con on ic i n t e g r a t i o n a n a l y z i n g r e l a t i o n s h i p s o c c u r r i n g between economic laws and i n t e g r a t i o n .

A g r e a t d e a l of a t t e n t i o n has been devoted to the p r i n c i p l e of r a t i o n a l economic management, t h e o ry of c o m p a r a tiv e c o s t s and s t r u c t u r e of i n t e g r a t i n g economies. The a u th o r t r e a t s th e se c i r ­ cumstances as im p o rta n t c o n d i t i o n s d e te r m in in g optimum of i n t e ­ g r a t i o n .

The a r t i c l e c o n s t a i n s a l s o remarks on the f u n c t i o n i n g of both European economic g roupings from the v ie w p o in t of a p p l i e d c r i t e r i a of i n t e g r a t i o n .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ich zdaniem nie tylko nalez˙y uczyc´ sie˛ z˙yc´, ale takz˙e i umierac´, a wie˛c przyzwyczajac´ sie˛ przez całe z˙ycie do oddzielenia sie˛ duszy od ciała. Naszym autorom

zdecydow anie za oderwaniem mimiki od słow a, a także od tych form gestykulacji, które służą jed y ­ nie w zm ocnieniu ekspresji słowa. Pantomima powinna stać się, według

W tym tomie Studiów Teologicznych Białystok Drohiczyn Łomża będzie można znaleźć wiele interesujących artykułów naukowych, które podej- mują refleksję na temat

W jej opinii ten drugi wyraz posłużył Ksenofanesowi do ukazania niejako obiektywnego podobień- stwa, ten pierwszy natomiast wyraża bardziej subiektywne odniesie- nia

‰ Integration of multiple databases, data cubes, or files.. „

Alfred Szułdrzyński

W materiale ceramicznym pochodzącym tak z obiek- tóWjjak i z warstw humusu dominuje ceramika kultury trzci­ nieckiej i wczesnołużyckiej /?/· W obrębie humusu znalezio­ no

The single-clause when-definition has not yet served extensively as a basis for empirical research, and the study by Lew &amp; Dziemianko (in press) appears to be the only