• Nie Znaleziono Wyników

Polski kadm na pierwszej wystawie światowej w Londynie (1851)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Polski kadm na pierwszej wystawie światowej w Londynie (1851)"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Polski kadm na pierwszej wystawie światowej

w Londynie (1851)

Andrzej J. Wójcik

Instytut Historii Nauki Polskiej Akademii Nauk, Warszawa e-mail: awojcik@ihnpan.waw.pl

Streszczenie

Pierwsza wystawa światowa (Wielka Wystawa – “The Great Exhibition”) zorganizowana w Londynie od 1 maja do 15 października 1851 r. była ekspozycją, prezentująca dokonania ludzkości, zarówno w sferze kultury, jak i techniki. Przedstawiono szereg wynalazków oraz produktów przemysłowych. Wśród nich znalazł się polski kadm, pochodzący z hut cynku Konstanty i Pod Będzinem z Zachodniego Okręgu Górniczego Królestwa Polskiego. Produkt ten – „w postaci kruszcu” – został wyróżniony przez organizatorów wystawy.

Słowa kluczowe: historia górnictwa, kadm, wystawa światowa, Londyn, XIX w.

Polish cadmium at the first world exhibition in London

(1851)

Abstract

The first world exhibition (“The Great Exhibition”), organized in London from 1 May to 15 October 1851, was an exhibition presenting the achievements of humanity, both in the sphere of culture and in the technology. A number of inventions and industrial products were presented. One of them was Polish cadmium, originating from the zinc smelters “Konstanty” and “Pod Będzinem” from the Western Mining Region of the Kingdom of Poland. This prod-uct – “in the form of ore” – was honoured by the organizers of the exhibition.

Key words: history of mining, cadmium, world exhibition, London, 19th century

Wprowadzenie

Kadm (Cd) – przyjmuje się, że został odkryty przez niemieckiego chemika Friedricha Stromeyera w 1817 r. w popiołach powstałych w procesie pozyskiwania cynku z węglanu cynku – ZnCO3 [23]. Pierwiastek ten opisywali także w tym samym roku

Karl Samuel Leberecht Hermann i Johann Christoff Heinrich Roloff [36].

Dzieje odkrycia i opisania kadmu są dość zagmatwane i zasługują na osobną historię. Trudno jest dziś ocenić skalę konfliktu, który nastał pomiędzy inspektorem aptek J. Roloffem, fabrykantem chemicznym K. Hermannem i F. Stromeyerem. Niemiecki rząd zatrudnił lekarzy, którzy badali i kontrolowali sprzedawane na po-czątku XIX w. różne środki farmaceutyczne. We wrześniu 1817 r. J. Roloff z Magdeburga znalazł w kilku małych prowincjonalnych aptekach podejrzany tlenek cynku, który został zakupiony za niską cenę z „Chemische Fabrik zu Schönebeck” K. Hermanna. Sam cynk pochodził natomiast z Górnego Śląska [9, 12]. J. Roloff znalazł w badanych próbkach nieznany metal. W lutym 1818 r. wysłał sprawozdanie,

(2)

z próbką tego metalu, do publikacji, ale druk artykułu był bardzo opóźniony. Propo-nował dla znalezionego metalu nazwę: „Klaprothium”, na cześć niemieckiego che-mika Martina Heinricha Klaprotha [35]. W tym samym czasie (kwiecień 1818 r.) K. Herman przesłał inną próbkę odkrytego metalu do F. Stromeyera, w celu wyko-nania dalszych analiz. Publikacja poświęcona temu minerałowi ukazała się w maju 1818 r. [16]. W końcu F. Stromeyer opublikował swoje uwagi, w październiku 1818 r., w którym napisał, że J. Roloff i K. Hermann razem poprosili go, aby rozwiązał ich spór [39].

Opisany przez F. Stromeyera pierwiastek swoją nazwę zawdzięcza greckiemu słowu „kadmeia”, które jest nazwą rudy cynku, czyli kalaminu (hemimorfit – uwodniony krzemian cynku Zn4[(OH)2|Si2O7] H2O). F. Stromeyer zauważył, że

poszczególne badane przez niego próbki zmieniały swoją barwę podczas ogrzewa-niu, kiedy to czysty węglan cynku tym zmianom nie ulega. Był dość wytrwały w swo-ich badaniach i ostatecznie odizolował małą ilość kadmu przez wielokrotnie powta-rzane procesy ogrzewania i redukcji siarczków. Kadm topnieje i gotuje się przy sto-sunkowo niskich temperaturach; a jego opary są mocno żółte. Jest trwały w suchym powietrzu, natomiast pokrywa się tlenkiem w wilgotnej atmosferze. Podczas ogrze-wania zaczerwienia się.

Friedrich Stromeyer (Strohmeyer) urodził się 2 sierpnia 1776 r. w Getyndze, a zmarł 18 sierpnia 1835 r. tamże. W latach 1793-1799 studiował medycynę, w roku 1800 obronił doktorat z nauk medycznych. Od 1806 r. był dyrektorem laboratorium chemicznego i wykładowcą na Uniwersytecie w Getyndze, gdzie wprowadził do programu studiów, po raz pierwszy, praktykę chemiczną [40]. Od 1817 r. został pro-fesorem chemii i farmacji w Hanowerze. Pełnił także funkcję inspektora generalnego aptek hanowerskich. Od 1806 r. wchodził w skład Akademii Nauk w Getyndze oraz od 1818 r. był także członkiem bawarskiej Akademii Nauk, a od roku 1827 – Royal Society [2, 38]. F. Stromeyer opisał wiele minerałów, w tym między innymi po raz pierwszy: eudialyt, aragonit, spat islandzki = spat podwójny = wapniak (kalcyt), alu-minit, magnezyt, pikropharmakolith, polihalit, vulpinit, stroncjanit, celestyn, baryt, czyli spat ciężki [40]. By uczcić naukowca, już w 1832 r. nazwano jego imieniem znaleziony w Rosji minerał (kopalnia w Smeinogorsku na Ałtaju) – stromeyeryt, AgCuS, zwany także jako: „Silberkupferglanz”, „Kupfersilberglanz” [2]. Dokonał tego francuski mineralog i geolog François Sulpice Beudant [3]. Minerał ten to rzadko występujący siarczek, tworzący kryształy o pokroju słupów sześciobocznych, niekie-dy zakończonych bipiramidą. Często występują zbliźniaczenia. Występuje w skupie-niach: zbitych, ziarnistych oraz w formie wypryśnięć. Jest niezbyt kruchy, nieprze-zroczysty, czasami zawiera domieszki cynku i ołowiu. Teoretycznie zawiera 53,10% Ag i 31,24% Cu. W Polsce jest spotykany w Ciechanowicach i w Kletnie. Imieniem Friedricha Stromeyera nazwana jest także coroczna nagroda, ufundowana przez firmę Merck, przyznawana przez Niemieckie Towarzystwo Chemiczne młodym chemikom prowadzącym prace badawcze [2].

Kadm nie występuje w przyrodzie w stanie wolnym. Związki kadmu towarzyszą prawie wszystkim rudom cynkowym, najczęściej w ilościach nieprzekraczających 1%. Niekiedy jednak zawartość ich dochodzi do 5%. Szczególnie bogate w kadm są górnośląskie złoża rud cynkowych. Samodzielne minerały kadmowe (np. greenockit, CdS) spotyka się bardzo rzadko [21]. Otrzymuje się go obecnie z rud cynku. Oba pierwiastki rozdziela się metodą destylacji frakcyjnej lub na drodze elektrolitycznej [21, 42]. Jest używany w metalurgii jako materiał do pokrywania metali. Pod wzglę-dem mechanicznym (ścieranie) powłoka kadmowa jest mniej wytrzymała niż cynkowa,

(3)

ale zabezpiecza natomiast znacznie skuteczniej żelazo przed czynnikami chemicz-nymi. W stopach obniża temperaturę ich topnienia. Ze stopów z ołowiem, cyną czy bizmutem wykonane są, między innymi, elementy termicznych czujek przeciwpoża-rowych czy bezpieczników elektrycznych. Stop kadmu z ołowiem i cynkiem wyko-rzystuje się także jako stop lutowniczy. Związki kadmu używane są w fotografice, przy produkcji sztucznych ogni, fluorescencyjnych farb czy w przemyśle szklarskim. Jedną z ważniejszych cech kadmu jest jego wielka zdolność do pochłaniania tzw. wolnych neutronów, będących podstawą reakcji rozszczepienia jąder uranu w reaktorach. Buduje się z niego elementy kontrolujące tę reakcję i zabezpieczenia (pręty kadmowe). Siarczan kadmu wykorzystuje się również w ogniwach fotoelek-trycznych. Jest także ważnym składnikiem baterii elektrycznych (baterie niklowo-kadmowe). Żółty siarczek kadmu – CdS – to popularny barwnik, zwany „żółcią kad-mową”. Natomiast innym ważnym barwnikiem jest selenek kadmu – CdSe [4].

Swoją „karierę” w XIX w. kadm zawdzięczał początkowo przede wszystkim wyko-rzystywaniu go w przemyśle szklarskim. Barwi bowiem szkło na czerwono, poma-rańczowo, z dodatkiem siarki na żółto, a z domieszkami srebra, manganu, żelaza – na brązowo. Wykorzystano go do produkcji stopów, zwłaszcza z miedzią i ołowiem. Doceniono również własności antykorozyjne, stosując kadm do pokrywania żelaza, czyniąc go odpornym na wpływ czynników atmosferycznych [17].

Produkcja kadmu w Królestwie Polskim

Powstanie Królestwa Polskiego to okres, gdy wprowadzono odpowiednio ukierun-kowane przedsięwzięcia gospodarcze. Powstawały wówczas wyspecjalizowane gałęzie przemysłu i trwała budowa nowych zakładów, a także tworzenie sieci trans-portowej i powiązań rynkowych (rys. 1).

Władzą zwierzchnią dla górnictwa i hutnictwa rządowego od 1 czerwca 1816 r., była Główna Dyrekcja Górnicza w Kielcach, podporządkowana Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych i Policji, w której istniał Wydział Górnictwa [33]. Przystąpiono do rozbudowy hut żelaza [25]. W 1834 r. rozpoczęto budowę Huty „Bankowej” w Dąbrowie [Górniczej], a w 1835 r. wielkich pieców w Blachowni i w Pradłach. W 1838 r. uruchomiono wielkie piece w Starachowicach i walcownię w Nietulisku, a w roku 1837 przejęto zakłady hutnicze w Niwce (Henrykowie). Większość realizo-wanych inwestycji przyniosła jednak poważne straty, przede wszystkim ze względu na brak odpowiednich rynku zbytu. Okazało się także, że wydobywany tu węgiel kamienny nie nadaje się produkcji surówki. Wszystko to przyczyniło się do unieru-chomienia zakładów w Henrykowie oraz do dokonania poważnych zmian w Hucie „Bankowej” [19].

Istniejące rządowe kopalnie galmanu i huty cynku w 1836 r. wydzierżawił na dwadzieścia lat prywatny przedsiębiorca Piotr Steinkeller, który podjął się też osu-szenia kopalń olkuskich [20, 25]. Od 1 maja 1837 r. wydzierżawiono także na dwa-dzieścia pięć lat, rządowe huty żelaza innemu prywatnemu przedsiębiorcy – Maurycemu Koniarowi, który zobowiązał się do płacenia czynszu zależnego od wysokości produkcji [13, 14, 25].

(4)

Rys. 1. Fragment „Mapy górnictwa w Królestwie Polskiem. Okręg Zachodni”. Wydział Górnic-twa Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu KrólesGórnic-twa Polskiego, 1844 r. [28]

Duże zmiany w organizacji przemysłu górniczo-hutniczego Królestwa Polskiego zaszły 1 stycznia 1843 r., gdy to zarząd nad nimi objęła Komisja Rządowa Przycho-dów i Skarbu [32]. Przejęto ponownie także zakłady, które pozostawały w prywatnych rękach i znowu utworzono Wydział Górnictwa. Od tego czasu datuje się jednak stopniowy upadek górnictwa i hutnictwa rządowego, którego produkcja na ogół nie tylko nie wzrastała, ale w niektórych okresach nawet znacznie spadała. Było to częściowo spowodowane polityką władz, które dążyły do sprzedania kopalń i hut prywatnym przedsiębiorcom oraz ograniczeniem wydatków na inwestycje [18, 19]. Z chwilą ograniczenia aktywnego udziału kapitału państwowego w górnictwie i hutnictwie rozpoczął się początek upadku tej branży przemysłu. Wstrzymano na-kłady inwestycyjne i ograniczono wydatki na naprawy urządzeń. Próbowano szukać nowych rynków zbytu dla produktów, ale często działania te nie przynosiły sukcesów [14, 18].

Tak jak wspomniano, produkcja kadmu nierozerwalnie była związana z produkcją cynku. W Europie na skalę przemysłową zaczęto go wytwarzać koło Bristolu i Birmingham w Anglii w 1743 r. [22]. Pierwszą hutę na kontynencie europejskim

(5)

uruchomiono w Liège w Belgii. Drugim państwem, które było zainteresowane rozwojem górnictwa i hutnictwa, było Królestwo Prus. Inicjatorem rozwoju hutnictwa cynku na Górnym Śląsku został Johann Christian Ruberg, który w 1792 r. w przebudowanym piecu szklarskim otrzymał pierwszy metaliczny cynk. Technologia ta polegała na redukcji węglem drzewnym (bez dostępu powietrza) w zamkniętych muflach, wykonanych z ilastego materiału ogniotrwałego, bogatych w cynk spieków, które były ogrzewane z zewnątrz. W 1798 r. w Wesołej (Mysłowice) powstała w ten sposób pierwsza na kontynencie europejskim huta cynku z czteromuflowym piecem [22]. Później powstało wiele podobnych zakładów na pruskim Górnym Śląsku.

Podobnie rozwijał się przemysł cynkowy w Królestwie Polskim. Rudę galmanu wydobywano w kilkunastu kopalniach rządowych, takich jak: Anna, Kawia Góra, Leonidas, Barbara, Jerzy, Józef, Ulisses, zlokalizowanych w okolicach Starczynowa, Bolesławia, Strzemieszyc, Bobrownik i Żychcic [13, 14, 25]. Urobek wzbogacano w kilku płuczkach, a następnie przewożono do wytopu w hutach cynku (rys. 2).

Rys. 2. Wyciąganie mufli w hucie cynku „Konstanty – fotografia wykonana przez braci Broni-sława i StaniBroni-sława Altmanów z początku XX w. (ze zbiorów Muzeum Miejskiego „Sztygarka”

(6)

Pierwszą hutę cynku zbudowano w Dąbrowie [Górniczej], obok kopalni węgla kamiennego Reden, już w 1813 r. [25]. W 1816 r. nazwano ją Konstanty (Konstan-tyn). W skład wyposażenia huty wchodziły walce do gniecenia galmanu, które były poruszane małą maszyną parową o mocy 6 KM, 2 piece rumfordzkie (szybowe) do prażenia rudy galmanowej i piece płomienne do prażenia galmanu płuczkowego. Jako środka opałowego używano sprowadzanego z Górnego Śląska węgla kokso-wego. W 1816 r. działał jeden piec o 12 muflach, 4 o 10 muflach oraz 6 o 8 muflach [25]. W 1819 r. uruchomiono oddział drugi z 6 piecami i 60 muflami, a w 1822 r. oddział trzeci z 14 piecami podwójnymi i 140 muflami oraz czwarty z 20 piecami i 200 muflami. Produkcja w hucie nie była zbyt duża i wynosiła około 2000 t rocznie, a w latach 40. XIX w. spadła i osiągała około 800-1000 t rocznie. Należy zaznaczyć, że do wypalania 1 t galmanu zużywano średnio około 0,5 t węgla kamiennego [18].

Drugą hutę, zlokalizowaną także w Dąbrowie [Górniczej], a która nosiła nazwę Pod Będzinem. Uruchomiono ją na przełomie lat 1826/1827 obok kopalni węgla kamiennego Ksawery. W skład zakładu wchodziły 2 wytwórnie cynku, które miały razem 40 pieców do destylacji cynku, 500 mufli, 4 piece rumfordzkie i 2 płomienne. Produkcja w tej hucie też nie była zbyt duża i wynosiła średnio w latach 30. i 40. XIX w. około 1200 t rocznie [25].

Generalnie technologia produkcji cynku w tych dwóch hutach opierała się na me-todzie śląskiej (metoda J.H. Ruberga). Polegała na destylacji cynku w wykonanych z szamotu, ogniotrwałych, leżących muflach. Proces otrzymywania cynku był wielo-etapowy. Wydobyta w kopalni ruda bezpośrednio bowiem nie nadawała się do prze-topienia. Musiała być wzbogacona, co było prowadzone we wspomnianych płucz-kach. Następnie surowiec wyprażano w hutach w piecach polowych z użyciem wę-gla kamiennego. Palący się węgiel kalcynował rudę w temperaturze 600 °C. W pro-cesie następowało usuwanie z galmanu dwutlenku węgla i wody. Tak przygotowany wsad umieszczano wraz z węglem w muflach, które były ogrzewane do 1000 °C. Pod wpływem ciepła węgiel odbierał z rudy tlen. Redukcja cynku następowała po-czątkowo po 72 godzinach. Później proces ten skrócono do 24 godzin. W kolejnym etapie następowała destylacja i kondensacja w nadstawkach (odbieralnikach). Naj-pierw cynk przechodził w parę cynkową, która w temperaturze około 400-420 °C przechodziła w metal. W kolejnym etapie nieregularne cząsteczki zakrzepniętego cynku przetapiano w kotłach i odlewano do żeliwnych form i poddawano walcowaniu w temperaturze 100-150 °C [18].

O wiele bardziej skomplikowany był proces odzyskiwania kadmu, w trakcie pro-cesu hutniczego w hucie Konstanty, który tak został przedstawiony przez Hieronima Łabęckiego w jego rękopiśmiennym opracowaniu [26]:

Kadm odkryty w r. 1817 przez Strohmeyera znajduje się także w rudach cynkowych, mianowicie w galmanach. Otrzymuje się przez Dystylacya, jest koloru srebrnego, podobny bardzo do cyny, giętki a w zginaniu trzeszczy nawet lecz cienszym głosem od cyny; daje się ciągnąć na Drut, kuć i walcować. Wystawiany na działanie dmuchawki, zostawia na węglu obwódke pomarańczową po czem go zaraz poznać można. Ciężkość gatunkowa 8,6 do 8,69; cięższy od cynku i cyny. Ciężkość gatunkowa cynku czystego 6,86; walcowa-nego 7,9, cyny kornwalskiej 7,29 [tekst nieczytelny]. Topi się w 3600 ogniomierza stustop-niowego, gdy cyna w 2280 a cynk dopiero w 500; ulatnia się zaś w 4000 czyli w czerwonej gorącości, zatem prędzej jak cynk, który wymaga 5300 ogniomierza stustop-niowego, czyli białej gorącości; na tej to różnicy zasadza się sposób jego otrzymywania. Służy głównie do robienia siarczyku kadmu będącego śliczną farbą żółto-gorącą czyli ja-sno pomarańczową. Otrzymuje się Kadm głównie w Szląsku od r. 1827, gdzie pierwsze

(7)

próby robiono w hucie Lydogonia, a od paru lat i w Królestwie Polskiem, w hucie cynkowej Jadwiga [huta prywatna założona przez Józefa Mieroszewskiego w 1825 r., przemianowana później na hutę „Paulina”] w Wańczykowie pod Zagorzem. W pierwszych trzech lub czterech godzinach dystyllacyi cynku, kadm lotniejszy od cynku osiada z pierwszemi niedokwasami [tlenkami] białemi cynku pod szyją muflową, zaś nie-dokwas w proszku brunatnym. W tych niniejszych chwilach Dystylacyi sprząta się biały niedokwas z tym proszkiem ciemnym i po przesianiu przez sito, w ilości około 2ch centna-rów za domieszaniem ¼ części a najwięcej ⅓ części massy na wagę, nabija się muflę mniejszą jak zwykle w hutach naszych używaną, i ustawia w czeluści służącej do praże-nia, aby tamże wystawioną była tylko na gorącość czerwoną, taką jaką daje płomień z pieca już wchodzący. W tej mufli, która w piec prawie równo ze ścianą zewnętrzną jego jest tylko usunięta, zamiast głowy i szyi jest rura ostrogręgowa z blachy czarnej, długości około 2½ do 3 stop mająca otwór górny około 6 cali średnicy, dolny 2 do 3 cali średnicy; rura ta przyczepiona do wierzchniej części mufli z przodu i zalepiona, ustawia się ukośnie, zupełnie wystając z pieca, tak aby była chłodzona ciągiem powietrza i skrapianiem wodą; w końcu węższym rura ta zamknięta jest korkiem Drzewianym, z otworem w środku na ¼ do ⅓ cala, aby dać ujście gazom i uniknięcia z powodu ich rozprężliwości, rozsadzenia. Tym sposobem cynk chłodzony osiada skraplając się w górnej części rury, a kadm prę-dzej ulatniając sie dochodzi końca rury i tamże osiada w postaci skorupy kruchej czyli proszku ciemnego żółtego. Po kilkunastu (zwykle 12) godzinach odejmuje sie rura, otwie-ra korek, odskrobując proszek ciemno-żółty od spodu a nareszcie rurę z cynku u góry czy-li w obszerniejszym końcu skroplonego oczyszcza. Jeżeczy-li otrzymany tym sposobem pro-szek czyli niedokwas kadmu nie jest wolny od części cynku powtarza się powyższa ope-racya na proszku z kilku nabojów zebranych w ilości 10 do 12 funtów [1 funt = 0,41 kg] w tejże mufli, za domieszaniem podobnież massyi. Przy tych działaniach, na cynku prawie się nie traci. Proszek ciemno-żółty czyli czysty niedokwas kadmu zebrany z kilku wytopów w ilości kilku funtów wsypany w garnek lub tygiel gliniany zalepia się na glinę dodając u góry tegoż rurkę blaszaną na kilka stóp długą w kierunku pochylonym. Sam tygiel wystawia sie na gorąco w piecyku urządzonym na kominie narożnym pieca muflowego, gdzie urządzony płomień jest dostateczny do dystyllacyi Kadmu. Z końcu rurki wystającej na zewnątrz, spływa kroplami kruszec Kadmu, który następnie zwykle dla osta-tecznego oczyszczania go, za działaniem kalafoniji lub żywicy, raz jeszcze przetapia się w tyglu i odlewa w glinę lub rurki surowiznowe w kształcie pręcików długości 8 do 9 cali [1 cal = 24 mm], średnicy 4 linij [1 linia = 2mm]; takich pręcików idzie 5 do 6 na funt.

Niestety nieznane są inne szczegóły dotyczące produkcji kadmu, jak i sposobów jego przechowywania czy dalszego handlu. Szczątkowe materiały archiwalne nie pozwalają na analizę tego zagadnienia. Jednym z takich nielicznych wyjątków jest odnaleziony rozkaz dyrektora Eliasza Schenchine z 1850 r. [36], rzucający nowe światło na próbę wprowadzenia do obrotu handlowego – poprzez upowszechnienie na wystawie światowej – kadmu uzyskiwanego w hutach cynku w Dąbrowie [Górni-czej].

Pierwsza wystawa światowa w Londynie

Pierwsza światowa wystawa powszechna (The Great Exhibition of the Works of Industry of Ali Nations, zwana także Great Exhibition), zorganizowana w Londynie w okresie od l maja do 11 października 1851 r., miała na celu promocję osiągnięć technicznych oraz przekształcenie wymiany handlowej w system bardziej otwarty [11, 24, 37]. Myśl o zorganizowaniu wystawy przedsięwzięto już 1848 r. [41] Dla realizacji tej idei, utworzono w 1850 r., po zatwierdzeniu przez parlament, specjalną komisję królewską, na czele której stanął książę Albert. Komitet zajmujący się

(8)

spra-wami organizacyjnymi przyjął założenie, że na wystawie reprezentowane będą po-szczególne państwa i zaproszenia skierowano do poszczególnych rządów. Państwa te były wymieniane w katalogu w porządku alfabetycznym [30]. Komitety rządowe miały jednak możliwość zastosowania wyróżnień wobec podległych krajów, prowincji lub kolonii. W sumie na wystawie było obecnych 31 państw, a wśród nich, między innymi Cesarstwo Austriackie, które reprezentowało wszystkie ziemie wchodzące wówczas w jego skład (w tym i Galicji), a także kraje niemieckie, pokazane jako Zollverein (Unia Celna). Królestwo Polskie nie było wydzielone, mimo że taką ogra-niczoną odrębność gwarantował obowiązujący jeszcze traktat wiedeński z 1815 r. Zgodnie z przyjętymi zasadami wystawcy polscy zostali włączeni w reprezentację Rosji. Przedstawione na wystawie eksponaty opisywano nazwiskiem wytwórcy lub nazwą wytwórni i miejscem jej działania, a czasami dołączano też informacje o wiel-kości produkcji [30].

Wystawa miała miejsce w Pałacu Kryształowym (Crystal Pałace), który zaprojek-tował Joseph Paxton. Pałac ten był budowany z żeliwnych i szklanych prefabryka-tów w latach 1850-1851. Do jego budowy zużyto 293 665 tafli szkła, 4500 ton żelaza i 39 km rynien. Miał on 549 m długości i wysokość 43 m, a powierzchnia ekspozycji wyniosła około 10,4 ha [11, 27, 43]. Po wystawie (1854 r.) pałac został przeniesiony do dzisiejszego Upper Norwood, gdzie został powiększony. Był wielką atrakcją tury-styczną Londynu i miejscem, gdzie odbywało się wiele imprez aż do 1936 r., gdy spłonął. Na jego miejscu powstał park rekreacyjny Crystal Palace [27].

Rys. 3. Pałac Kryształowy – miejsce pierwszej wystawy światowej w 1851 r. [15]

Uroczystości związane z otwarciem wystawy były bardzo wielkim wydarzeniem, które opisywała prasa światowa, nie wyłączając tytułów wychodzących drukiem na terenie Królestwa Polskiego, w tym na przykład przez „Kurier Warszawski” [1]:

...skutkiem niezmordowanego poświęcenia i starań, nastąpiło otwarcie wystawy Lon-dyńskiej, owego olbrzymiego w dziejach świata dzieła, które wpływem swoim napiętnuje na długo wszystkie kraje, ludy, i w historji Anglji pod względem przemysłu, jedną z

(9)

naj-szczytniejszych kart zajmie. Od godziny 4ej rano, cały Londyn był w ruchu; cudzoziemcy i mieszkańcy wschodniej części miasta ciągną tłumami na zachód, ulice tej części grodu jak wymarłe, tylko Tamiza pełną była okrętów strojnych flagami, czółen, i parostatków; do ulic graniczących z Hyde-Parkiem ledwo się dostać można, taki tłok powozów, a wszędzie słychać tylko dzwony Kościołów, i okrzyki radosne. Można sobie wyobrazić jakie tłumy zapełniały okolice gmachu [...] O samej I2tej, Królowa wstąpiła do gmachu, odezwały się trąby, i natychmiast chór z 1000 blisko śpiewaków, zaintonował Hymn narodowy. Po zaję-ciu tronu przez Królowę, Xiążę Albert odczytał sprawozdanie z działań komitetu, obejmu-jące oprócz znanych już szczegółów uwagę nad szybkością i energją w wystawieniu gma-chu mającego 18 morgów rozległości, 1851 stóp długości, a 456 szerokości, w którym 40,000 osób wygodnie może się pomieścić, i w którym w tej chwili znajduje się bogactwa przynajmniej za 20 miljonów dukatów. Dodał także, że nagrody za wystawę udzielane bę-dą w medalach. Zakończył wykazaniem znaczenia, jakie ten wypadek wielki zajmie w dziejach szczęśliwego panowania Królowej Wiktorji, na co Jej Kr: Mość odpowiedziała, objawiając serdeczne zadowolenie, i tak zakończyła: <Sercem całem łączę się z modlitwą przez was do PANA nad PANY wznoszoną, by za JEGO błogosławieństwem przedsię-wzięcie to wypadło ku pomyślności mego ludu, i ogólnemu dobru rodu ludzkiego. Popiera-jąc sztuki, prace i przemysł, i ścieśniaPopiera-jąc węzły jedności pomiędzy ludami ziemi, budzi się owo radosne a pełne czci współzawodnictwo w rozwijaniu tych darów, iakie wszechdobro-tliwa OPATRZNOŚĆ udzieliła ku szczęściu ludzkości>.

Na tej pierwszej wystawie światowej nie zdążono z kompletnym przygotowaniem ekspozycji na dzień otwarcia i jeszcze dość długo urządzano poszczególne działy. Zainteresowanie wystawą było znaczne i powszechnie podzielane. Frekwencja – przez cały czas trwania wystawy – była duża, bowiem odnotowano ponad 6 mln zwiedzających, wśród których przeważali Anglicy. Niemniej do Londynu przybyło ponad 200 tys. cudzoziemców, w tym również Polacy, co skrupulatnie odnotowywa-ła prasa ukazująca się w Królestwie Polskim. Bilety na wystawę w pierwszych dniach były dość drogie, ale z czasem cenę obniżono [34, 43, 44].

Ekspozycje poszczególnych krajów bardzo różniły się powierzchnią zajmowaną w pałacu wystawy. Zaznaczyła się tu dominacja Anglii, z której było 7200 wystaw-ców, a z kolonii brytyjskich 1296, z Francji wraz z Algierią było 1828 wystawwystaw-ców, Zollverein miał 1720 wystawców, natomiast Austria 748, a Rosja 384 [30, 41]. Eks-pozycja, według założeń programowych, miała być w pierwszym rzędzie pokazem wytwórczości przemysłowej. Przewidywano także eksponowanie surowców mineral-nych i pochodzenia roślinnego. Zdecydowanie w mniejszym zakresie ukazano osią-gnięcia rolnictwa i przetwórstwa rolniczego, ale poświęcono stosunkowo dużo miej-sca rozwijającemu się wówczas cukrownictwu [7].

Przygotowany przez organizatorów układ systematyzował eksponaty w klasy, te zaś były połączone w grupy. Surowce mineralne, roślinne i hodowlane oraz ich prze-twórstwo to były klasy 1-4, przemysł maszynowy, instrumenty, narzędzia pokazywa-no w klasach 5-10, klasami 11-20 objęto grupę wyrobów tekstylnych, papiernictwo oraz przedmioty użytku domowego i osobistego, zaś w klasach 21-25 pokazano wyroby z metalu, ze szkła, wyroby przemysłu ceramicznego, w klasach 26-29 przedstawiono pozostałe wyroby fabryczne, rzemieślnicze. Klasa 30 zarezerwowana była dla sztuk pięknych, w tym przede wszystkim prezentowano odlewy w metalu i litografie [7, 30, 31, 41].

Bardzo ważną częścią była ocena wystawianych eksponatów i związany z tym system nagród. Do analizy przedstawionych eksponatów powołano jury, a dla każ-dej klasy przedmiotów osobny zespół. Ogólnie było 318 jurorów, w tym 158 z krajów zaproszonych do uczestnictwa. Po gospodarzach, Francja miała 38

(10)

człon-ków komisji, Zollverein 23, Austria 17, a Rosja tylko 7. O najwyższych nagrodach, czyli wielkich medalach (Council Medal), przyznawanych za ważne wynalazki lub za nowe zastosowania, decydowała rada złożona z 30 sędziów prezydujących w ze-społach jurorów. Odznaczono nimi 172 wystawców. Medalami (Prize Medal) nagro-dzono 2987 wystawców, wzmiankami honorowymi (Honourable Mention) 2163 wy-stawców [7, 31]. Uroczystość zamknięcia wystawy i rozdania głównych nagród od-była się 15 października w obecności królowej Wiktorii.

Polski kadm na wystawie światowej

Rys. 4. Ekspozycja Rosji w Pawilonie Kryształowym [15]

Wystawa londyńska miała swoisty charakter, była nowym doświadczeniem za-równo dla organizatorów, jak i dla samych uczestników. Polscy wystawcy, jak wspomniano, pojawili się w Londynie jako reprezentanci różnych krajów, a ich uczestnictwo regulowane było zarządzeniami wydanymi przez administracje tych państw. Niewątpliwie miało to wpływ na liczbę wystawców i zróżnicowanie tema-tyczne.

Administracja cesarska w Petersburgu, zgodnie z poleceniem Aleksandra II, opracowała zasady uczestnictwa Rosji w „Wystawie płodów przemysłu wszystkich krajów w Londynie”. Rada Administracyjna Królestwa Polskiego, zgodnie z zaleceniem namiestnika, wezwała przemysłowców i rolników krajowych do udziału w tej wystawie i wydała decyzję o sposobie przyjmowania „godnych wysłania” eks-ponatów. Organizację przekazano Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych i Duchownych. Do jej kompetencji należała wstępna ocena zgłoszonych (w terminie

(11)

do 15 lipca 1850 r.) płodów rolnictwa i przemysłu i ich ekspedycja (do l sierpnia) na koszt rządu do Petersburga [5]. Stamtąd, po uzyskaniu akceptacji przez komitet cesarski, zostały przetransportowane drogą morską do Anglii. Równocześnie na podstawie specjalnej decyzji cesarskiej eksponaty były zwolnione z cła na granicy między Królestwem Polskim a Rosją. Dla wystawców udających się do Anglii ułatwie-niem mało być zwolnienie także z opłat związanych z wydaułatwie-niem paszportu [34].

Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że wielu wytwórcom nie odpowiadało uczestnic-two w oddziale rosyjskim. W Królestwie Polskim utrzymywała się bowiem silna świadomość odrębności kraju od Rosji, a w dziedzinie gospodarczej zaznaczała ją istniejąca granica celna. Nie ma jednak informacji, czy jakiekolwiek eksponaty prze-słane z Królestwa Polskiego do Petersburga zostały tam zatrzymane przez cesarską komisję, mającą prawo do ostatecznej decyzji. Procedura wysyłania eksponatów przez Petersburg powodowała wręcz wiele uciążliwości. Tylko niewielka część eks-ponatów wysłana do Londynu nadeszła na czas [44].

Zaproszenie dla przemysłu górniczo-hutniczego Królestwa Polskiego skierowano 11 kwietnia 1850 r., co zostało potwierdzone, wspomnianym już, „Rozkazem Dyrek-tora Wydziału Górnictwa w Warszawie dnia 15 lipca 1850 r.”, przesłanym do Okrę-gów Górniczych Zachodniego i Wschodniego [36]:

Produkta i różne wyroby Zakładów Górnictwa Rządowego przedsięwzięto wysłać na wystawę Londyńska i w tym celu zebrane w biurze Wydziału Górnictwa, były szczegółowo ocenione, a następnie wybrane przez Radę przemysłową Królestwa dla odprowadzenia takowych przez Petersburg do Londynu a których to przedmiotowo Wykaz dla wiadomości komunikuje przy niniejszym.

Przyczem z przyjemnością udzielam niniejszym podziękowanie WW Panom Kazimierzowi Kłokockiemu Zawiadowcy Zakładów Nietulisko za staranny wyrób żelaza walcowanego i Franciszkowi Hełczyńskiemu za wyrób Żelaza kutego, z prośbą aby nieustawali w postępie produkcji, pod względem Dobroci wewnętrznej i zewnętrznej, ale nadto aby Dążeniem ich byłobyło zmniejszenie kosztów produkcyjnych a tem samem uczynienia produkt przydatniejszym dla Nabywców czem wszystkiem dopiero w zupełności cel byłby osiągnięty.

Rozkaz niniejszy kommunikuie Naczelnikowi Górnictwa Rządowego i Składu w Warsza-wie w kopjach, którzy następnie zakomunikują wszystkim Urzędnikom i Officjalistom sobie podwładnym.

Dyrektor Wydziału Generał Major Schenchine, Wyszczególnienie przedmiotów:

1. Ruda Żelazna krzemienisto brunatna 38% 2. Ruda Żelazna brunatna 38%

3. Ruda Spherosiderit 30% 4. Ruda szaroilasta 27%

5. Surowizna drzewna na odlewy

6. Surowizna drzewna na żelazo sztabowe 7. Surowizna koxowa na żelazo sztabowe

8. Żelazo walcowane okrągłe od 4 do 8 Linij [1 linia = 2mm] grubości 9. Żelazo walcowane okrągłe 3 Cale [1 cal = 24 mm] grube

10. Żelazo walcowane kwadratowe od 3-8 Linii grube 11. Żelazo walcowane kwadratowe 2 Cale Linii grube 12. Żelazo Bednarskie 6 Linii szerokie ¾ Linii grube 13. Żelazo Bednarskie 1⅓ Cala szerokie 1 Linii grube 14. Żelazo Bednarskie 1¾ Cala szerokie 1½ Linii grube

(12)

15. Żelazo Obręczowe 3⅓ Cala szerokie 1½ Linii grube 16. Żelazo płaskie linie 8 Cali i 3 Linie szerokości 17. Żelazo półokrągłe 1½ Cala szerokie

18. Żelazo kątowe 1½ Cala szerokie 19. Kolej obręczkowa pod lawety

20. Reils systemu Vignola [szyny z symetryczną stopa płaską] 21. Blacha ślusarska

22. Blacha Dachowa

23. Żelazo kute zwyczajne sztabikowe w snopkach

24. Szruba żelazna z potrójnym gwintem zmutrą mosięzną 25. Blacha żelazna pobielana 14 Cal. dług: 10 Cal. Szerokości 26. Blacha żelazna pobielana 17 Cal. dług: 12 Cal. Szerokości 27. Naczynie kuchenne żelazne lane

28. Naczynie kuchenne żelazne lane 29. Naczynie kuchenne żelazne lane 30. Naczynie kuchenne żelazne lane. 31. Naczynie kuchenne żelazne lane. 32. Galmanu 26%

33. Galmanu 12% 34. Cyna 12%

35. Blacha ocynkowana z naczyniem z tejże 36. Kadmium

37. Siarczyk Kadmium.

Niestety nieznane są inne materiały archiwalne, które mogłyby udokumentować dalszą drogę wytypowanych do prezentacji na wystawie surowców mineralnych. Po zamknięciu wystawy w październiku 1851 r. było już zbyt późno, aby odesłać eks-ponaty działu rosyjskiego transportem morskim do Petersburga. Pozostały one w Londynie do wiosny 1852 r. Być może ten sam los podzieliły medale i dokumenty wystawowe [7 31].

Rosja, przy 384 wystawcach, otrzymała 2 wielkie medale, 60 medali zwykłych (często nazywanych dla odróżnienia brązowymi) i 66 wyróżnień honorowych. Naj-wyższymi medalami wyróżniono wyroby z malachitu (olbrzymie wazy, dekoracje kominkowe) i wyroby złotnicze. Wystawcy z Królestwa Polskiego otrzymali nato-miast następująco: cztery Prize Medal i również cztery wyróżnienia (wzmianki hono-rowe). Należy zaznaczyć, że dopiero 3 lutego 1853 r. w warszawskim ratuszu uro-czyście wręczono miejscowym wytwórcom medale i dyplomy honorowe przyznane na wystawie londyńskiej [31].

Wydział Górnictwa Krajowego Królestwa Polskiego został wyróżniony za próbki kadmu metalicznego [8, 10, 29]. W katalogu ogólnym wystawy zamieszczono na-stępujący opis przedstawionej polskiej ekspozycji surowców mineralnych, który za-sługuje na wierne cytowanie [8]:

.IMPERIAL MINING WORKS OF POLAND.

Brown iron-stone, contains 28 per cent of iron, and 30 per cent. Marly iron ore, con-tains 21 per cent. of iron. Cast-iron, prepared with charcoal, for casting; also for making bar iron; and, prepared with coke, for the above use. Rolled iron, of various sizes. Medium sheet-iron. Sheet-iron for roofing. Common wrought-iron. Tin. Calamine. Zinc; also in sheets. Cadmium. Cadmium pyrite. Specimens of rails, after Mr. Vignolles’ system. One

(13)

mile of railway between Warsaw and Vienna is made with these rails. Iron screw, with brass nut. Iron-work for gun carriages. [Several metals and minerals are found in the hilly regions of Poland, the iron occurring in large quantities in the country about Olkusz and Kielce in Cracow, and Konskie in Sandomir. The kind of ore is generally the brown, or hy-drous oxide, containing, when pure, about 56 per cent. of iron, but generally mixed with various foreign matters. The iron made from it, by the assistance of charcoal fuel, is good, but expensive. The tin ore occurs only in small quantities. Zinc is found abundantly, chiefly in the form of calamine (carbonate of zinc), and in the southern part of the country. A large quantity of zinc, manufactured in Poland, has been introduced into England. Cadmium is very generally associated with the common ore of zinc (calamine), both in Poland and Si-lesia, and in the proportion of from 2 to 10 per cent. It has recently been brought into use as a valuable material for preventing the oxidation Of iron. The sulphuret of cadmium (Cadmiumn pyrites, or Greenockite) has been found also in England.”

Przedstawiona przez anonimowego recenzenta, podpisującego się D.T.A., cha-rakterystyka surowców może być i obecnie odbierana niemal jako prospekt rekla-mowy. Zapewne autor korzystał w tym względzie z przygotowanych przez wystaw-ców informacji, a może był jednym z Polaków, który przygotował tekst specjalnie do katalogu [8]. Należy zaznaczyć, że sama prezentacja polskich surowców mineral-nych znajdowała w części rosyjskiej, ale pomiędzy wystawami przemysłowców pre-zentujących Zollverein oraz Stany Zjednoczone, blisko wejścia od strony wschodniej do Pałacu Kryształowego [44]. Na wystawę dostarczono z Polski, wśród wyżej wy-mienionych surowców, dokładnie 3 funty (około 1,2 kg) „kadmium” oraz ¼ funta (około 0,1 kg) „siarczyku kadmium” [36]. Polski kadm zdobył zasłużoną nagrodę, ale jurorzy wystawy światowej docenili – w postaci wzmianki – także kadm pochodzący z hut górnośląskich, których produkcja sukcesywnie się zwiększała, kiedy to pod koniec XIX w. doszło do ostatecznego wyeliminowania produktów pochodzących z polskich hut cynku z rynku europejskiego.

Podsumowanie

Obecnie jedynym producentem kadmu metalicznego w Polsce jest Huta Cynku Miasteczko Śląskie. Kadm rafinowany – 99.95% – jest pozyskiwany z odpadowego stopu Zn-Cd, powstającego w procesie rektyfikacji cynku oraz kadmonośnego szla-mu z elektrolizy cynku w ZGH Bolesław [21]. Produkcja tego metalu po osiągnięciu rekordowego poziomu 600 t w 2008 r. wynosi obecnie około 500 t i jest prawie cał-kowicie eksportowana poza granice kraju. Daje to wśród producentów jedenaste miejsce na świecie [42].

Trudno określić, jak na przestrzeni ostatnich 150 lat kształtowało się wydobycie rud galmanowych i uzyskiwany z nich kadm. Na podstawie fragmentarycznych i wycinkowych danych można stwierdzić, że ogólna produkcja w pruskich hutach cynku Górnego Śląska oraz w hutach cynku Królestwa Polskiego mogła wynosić na poziomie 400-450 t rocznie [22].

Obecność polskiego kadmu na wystawie światowej w 1851 r. była zapewne pró-bą wprowadzenia nowego produktu na rynki zagraniczne. Trudno ocenić, czy była to próba udana. Prawdopodobnie nie zakończyła się sukcesem. Kierowanie przemy-słem górniczym i hutniczym poprzez zespoły państwowe nie przyniosło w Królestwie Polskim, jak i całym Cesarstwie Rosyjskim pozytywnych efektów. Wprowadzone później, już w latach 70. XIX w., zmiany w prawodawstwie górniczym zakończyły definitywnie epokę etatyzmu i wprowadziły nowe zasady organizacji przemysłu.

(14)

Niemniej należy podkreślić, że na polskie uczestnictwo w londyńskiej wystawie, składali się oprócz wystawców rządowych także polscy wystawcy indywidual-ni, w znacznej części wywodzący się spośród emigrantów stale przebywają-cych poza granicami Polski, wchodząc w skład reprezentacji różnych krajów. Większość ekspozycji polegała jednak na prezentacji pojedynczych pomysłów czy osiągnięć, które z czasem poszły w zapomnienie [7, 31].

Bibliografia

[1] Anglia [doniesienie], 1851, [w] Kurier Warszawski, nr 122, s. 637-638.

[2] Arndt K., Gottschalk G., Smend R. (red.), 2001, Göttinger Gelehrte. Die Akademie der Wissenschaften zu Göttingen in Bildnissen und Würdigungen 1751-2001, Wallstein Verlag, Göttingen.

[3] Beudant, F.S., 1832. Stromeÿerine, sulfure d’argent et cuivre, [w:] Traité Élémentaire de Minéralogie, t. II, s. 410-411.

[4] Cobb A., 2008, The Elements. Cadmium. Marshall Cavendish Benchmark, New York.

[5] Decyzja o utworzeniu Komitetu do ocenienia, jakie płody przemysłowców krajowych okażą się godnymi do przesłania na wystawę przemysłową w Londynie, w pierwszej połowie 1851 r. do odbycia naznaczoną, [w:| Zbiór przepisów administracyjnych Kró-lestwa Polskiego. Wydział Spraw Wewnętrznych i Duchownych, 1866. Cz. II, t. II, s. 380-407. Druk. S. Orgelbrand, Warszawa.

[7] Drexlerowa A.M., Olszewski A.K., 2005, Polska i Polacy na powszechnych wysta-wach światowych 1851-2000, Inst. Sztuki PAN, Warszawa.

[8] D.T.A., 1851, Imperial Mining Works of Poland, [w:] Official Descriptive and Illustrat-ed Catalogue of the Great Exhibition of the Works of industry of All Nations. Part V. Foreign States – Division II and Index. Spicer Brothers, Wholesales Stationers, W. Clowes and Sons, London, s. 1366.

[9] Ede A., 2006, The Chemical Element: A Historical Perspective. Greenwood Publish-ing Group, Westport – London.

[10] Exhibition of the Works of Industry of All Nations, 1851, Reports by the Juries on the Subjects in the Thirty Classes Into which the Exhibition was Divided, 1852, Spicer Brothers, Wholesales Stationers, W. Clowes and Sons, London, s. XXXVIII.

[11] Findling J.E. (red.), 1990, Historical Dictionary of World's Fairs and Expositions, 1851-1988, Greenwood Press, London.

[12] Fontani M., Costa M., Orna M.V., 2014, The Lost Elements: The Periodic Table's Shadow Side, Oxford University Press, New York.

[13] Gąsiorowska N., 1922, Górnictwo i hutnictwo w Królestwie Polskiem 1815-1830, Bibl. Wyż. Szkoły Handl., Warszawa, Wyd. Gebethner i Wolff, Warszawa.

[14] Gąsiorowska-Grabowska N., 1965, Z dziejów przemysłu w Królestwie Polskiem 1815-1918, Państw. Wyd. Nauk., Warszawa.

[15] Haghe L., Nash J., Roberts D., 1854, Dickinsons’ Comprehensive Pictures of the Great Exhibition of 1851, from the Originals Painted for H.R.H. Prince Albert. Dickin-son, Brothers, her Majesty’s Publishers, London.

[16] Hermann K.S.L., 1818, Entdeckung zweier neuer Metalle in Deutschland. Annalen der Physik, Bd. 59, s. 95-96.

[17] Holloway D.G., 1973, The Physical Properties of Glass, Wykeham Publications, London.

[18] Jaworska-Cygorijni K., 1989, Produkcja cynku z rud galmanowych w XIX wieku na ziemiach polskich, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław-Kraków-Warszawa. [19] Kizwalter T., 1991, Nowatorstwo i rutyny. Społeczeństwo Królestwa Polskiego wobec

(15)

[20] Kołodziejczyk R., 1963, Piotr Steinkeller. Kupiec i przemysłowiec 1799-1854, Pań-stw. Wyd. Nauk., Warszawa.

[21] Lewicka E., 2014. Kadm, [w:] Bilans gospodarki surowcami mineralnymi Polski i świata 2012, Państw. Inst. Geol. – Państw. Inst. Badaw., Warszawa, s. 407-419. [22] Liebig R.G.M., 1913. Zink und Cadmium und ihre Gewinnung aus Erzen und

Neben-produkten. Spronger Verlag GmbH, Berlin-Heidelberg.

[23] Lockemann G, Oesper R. E., 1953, Friedrich Stromeyer and the history of chemical laboratory instruction. J. Chem. Educ., nr 4, s. 202–204.

[24] Luckhurst K.W., 1951. The Story of Exhibitions. Studio Publications, London.

[25] Łabęcki H., 1841, Górnictwo w Polsce. Opis kopalnictwa i hutnictwa polskiego, pod względem technicznym, historyczno-statystycznym i prawnym, T.I. Druk. J. Kaczanowskiego, Warszawa.

[26] Łabęcki H., 1849, Kadm, [w:] Arch. Państw. w Katowicach, zespół nr 831 AGD, sygn. 2216.

[27] Макотина С.А., 2011, Всемирная Промышленная Выставка Лондон 1851 год. Развитие и эксплуатация посПерваятвыставочного пространства всемирных промышленных выставок XIX начала XX веков. Архитектура. Дизайн, nr 1, s. 179-193.

[28] Mapa górnictwa w Królestwie Polskiem. Okręg Zachodni, Wydział Górnictwa Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu Królestwa Polskiego, 1844 r. (CBGiOŚ IGiPZ PAN, Warszawa, sygn. Ds. 7943).

[29] Official Catalogue of the Great Exhibition of the works of Industry of All Nations 1851, Spicer Brothers, Wholesale Stationers, W. Clowes & Sons, London, 1851, s. 296. [30] Official Descriptive and Illustrated Catalogue of the Great Exhibition of the Works of

industry of All Nations, Part I-V. Spicer Brothers, Wholesales Stationers, W. Clowes and Sons, London, 1851.

[31] Orłowski B., 1987, Polacy na londyńskich wystawach powszechnych 1851 i 1862, Kwart. Hist. Nauki i Tech., nr 2, s. 415-440.

[32] Postanowienie o utworzeniu oddzielnego zarządu górnictwa przy Kommissji rządo-wej przychodów i skarbu, [w:] Dziennik Praw Królestwa Polskiego, 1843, t. XXXI, nr 101, s. 221-235.

[33] Postanowienie ustanawiające Dyrekcję Górniczą w Kielcach przypisujące do niej obowiązki, ilość osób oraz wyznaczając dochody dla tejże Dyrekcji Górniczej, [w:] Dziennik Praw Królestwa Polskiego, 1816, t. I, s. 169-176.

[34] Przedmioty wysłane z kraju na wystawę londyńską, Korespondent Handlowy, Prze-mysłowy i Rolniczy, 1851, nr 33, s. 1-2.

[35] Roloff J.C.H., 1819, Zur Geschichte des Kadmium. Annalen der Physik, Bd. 61, s. 205-210.

[36] Schenchine I., 1850, Rozkaz Dyrektora Wydziału Górnictwa, [w:] Arch. Państw. w Katowicach, zespół nr 831 AGD, sygn. 435.

[37] Schroeder-Gudehus B., Rasmussen A., 1992, Les fastes du progres. Le guide des Expositions universelles 1851-1992, Flammarion, Paris.

[38] Schütt H.W., 1997, Eilhard Mitscherlich, Prince of Prussian Chemistry, American Chemical Heritage and Chemical Heritage Foundation, Danvers.

[39] Stromeyer F., 1818, Ueber das Kadmium. Annalen der Physik, Bd. 60, s. 193-210. [40] Stromeyer F., 1821, Untersuchungen über die Mischung der Mineralkörper und

an-derer damit verwandten Substanzen, Vandenhoeck und Ruprecht, Göttingen.

[41] The Art Journal illustrated catalogue: The industry of all nations 1851, Wyd. Virtue, London.

[42] Tolcin A.C., 2017, Cadmium, [w:] Mineral Commodity Summaries 2017, U.S. De-partment of the Interior, U.S. Geological Survey, Reston, s. 42-43.

[43] Wycieczka do pałacu kryształowego, Gazeta Codzienna, 1851, nr 80, s. 2-4, nr 83, s. 4.

(16)

[44] Wystawa powszechna w Londynie (Artykuł dla „Biblioteki Warszawskiej" wyłącznie napisany), Biblioteka Warszawska, 1851, t. 2, s. 535-546, t. 3, s. 111-135, 295-324, 503-550.

Cytaty

Powiązane dokumenty