• Nie Znaleziono Wyników

View of The Anthropological Turnabout in the Post-Council Moral Theology

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of The Anthropological Turnabout in the Post-Council Moral Theology"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

KS. MARIAN POKRYWKA

ZWROT ANTROPOLOGICZNY

W POSOBOROWEJ TEOLOGII MORALNEJ

THE ANTHROPOLOGICAL TURNABOUT IN THE POST-COUNCIL MORAL THEOLOGY

A b s t r a c t. The shape of the modern moral-theological reflection has been significantly influenced by the Second Vatican Council through its call to revive theological disciplines. Among the Council’s postulates of revival of the discipline discussed in the article there was an anthropological aspect that aimed at raising the status of a man in the circle of moral problems. This resulted in post-Council theology in a distinct anthropological turnabout. The phrase „anthropological turnabout” that appeared in theology owing to Karl Rahner should be understood in the Christological way. It is only then that such anthropocentrism will be avoided that threatens horizontal tendencies in theology and the „anthropological reduction” of the Christian message. Concentration on Christology in one’s approach to Christian morality may not restrict Christians’ real dialog with the modern world. Modern culture is characterized by a variety of conceptions of man. In this context one has to speak about the necessity of an „argument about the man”. The most important axis of the argument runs between the integral conception of man and various reductionist visions.

Translated by Tadeusz Karowicz Key words: Council revival of moral theology, anthropological turnabout, modern argument

about the man.

W dziejach teologii moralnej mozna wyróznic´ wiele wydarzen´, które wy-znaczay poszczególne okresy ksztatowania sie refleksji nad chrzes´cijan´sk a moralnos´ci a. Nie ulega w atpliwos´ci, ze na ksztat wspóczesnej refleksji mo-ralnej istotny wpyw wywar Sobór Watykan´ski II. Sobór wezwa do odnowy dyscyplin teologicznych, w tym równiez teologii moralnej. Ojcowie Soboru

Ks. dr hab. MARIANPOKRYWKA– kierownik Katedry Teologii Moralnej Ogólnej KUL; adres do korespondencji: ul. Kiwerskiego 3/3, 20-240 Lublin; e-mail: marian.pokrywka@kul.pl

(2)

nie tylko wysuneli postulaty odnowy, ale równiez ukazali kierunek, w jakim ta odnowa powinna pójs´c´. Ws´ród soborowych postulatów odnowy omawianej dyscypliny znalaz sie rys antropologiczny. Zaowocowa on w posoborowej teologii wyraz´nym „zwrotem antropologicznym”.

W punkcie wyjs´cia niniejszej refleksji przyjdzie nieco szerzej opisac´ próby odnowy teologii moralnej. Choc´ impulsy do koniecznej zmiany w wykadzie moralnos´ci chrzes´cijan´skiej wystepoway juz pod koniec XIX wieku, to jed-nak ich realizacja dokonaa sie dopiero na Soborze Watykan´skim II. Siegaa ona geboko w strukture wykadu, dotyczya bowiem zarówno z´róde jak i tres´ci teologii moralnej. Dopiero w tej perspektywie bedzie mozliwe peniej-sze ukazanie istoty i znaczenia zwrotu antropologicznego dla posoborowej teologii moralnej. Impuls do refleksji nad podstawami antropologicznymi moralnos´ci, oprócz wytycznych soborowych, daa równiez encyklika Veritatis

splendor, postuluj ac dialog rozumu i wiary. Chodzi wiec o integralnie rozu-mian a antropologie, która harmonijnie  aczy wyniki wspóczesnych nauk o czowieku z otwarciem na transcendencje i Objawienie. W dobie post-modernizmu integralna koncepcja czowieka zderza sie z ujeciami redukcyjny-mi. Sytuacja ta wymaga aktywnego udziau teologów moralistów w sporze o prawde i tozsamos´c´ czowieka.

I. SOBOROWA ODNOWA TEOLOGII MORALNEJ

Juz na przeomie XIX i XX wieku nie brakowao licznych gosów krytycz-nych pod adresem katolickiej teologii moralnej. Formowane zarzuty dotyczyy zwaszcza kazuistycznego i legalistycznego traktowania zagadnien´ moralnych. Znaturalizowanie teologii moralnej, które nast apio w ci agu XVIII i XIX wieku, poprzez oderwanie norm moralnych od Objawienia, sprawio, ze uleg zatarciu jej charakter teologiczny. Wskutek tego teologia moralna zdawaa sie byc´ bardziej zbiorem przepisów prawnych i rozstrzygniec´ praktycznych niz systemem teologicznym. Niedostatkiem omawianej dyscypliny tamtych czasów by równiez jej charakter negatywny i minimalistyczny, który przejawia sie w przesadnym eksponowaniu nauki o grzechach, przy jednoczesnym niedo-wartos´ciowaniu doktryny o cnotach. Rozwazania teologicznomoralne zwracay bardziej uwage na to, co narusza porz adek moralny i spoeczny, na strazy którego stoi prawo, niz na to, co jest doskonae w zyciu czowieka i spoecz-nos´ci. Prowadzio to do stworzenia minimalnego programu moralnos´ci: zyc´ tak, byle nie popenic´ grzechu.

(3)

Z negatywnym i minimalistycznym charakterem ówczesnej teologii moralnej bya s´cis´le zwi azana jej jednostronnos´c´. Nie obejmowaa ona caos´ci zycia moralnego czowieka, pomijaj ac prawie cakowicie takie wazne zagadnienia, jak problem ascetyki i mistyki, czyli doskonaos´ci i wychowania chrzes´cijan´skie-go. „Stanowisko takie – zdaniem F. Greniuka – wynikao z przekonania teolo-gów moralistów, którzy s adzili, iz zagadnienia wychowania chrzes´cijan´skiego nie nalez a do dziedziny ich zainteresowan´, ze stanowi a one jakies´ drugie pietro, wewnetrznie i organicznie niezintegrowane z refleksj a teologicznomoraln a. St ad si a rzeczy rodzio sie przekonanie, ze teologia moralna jest podwójna, jak gdyby dwupietrowa: jedna nizsza, któr a uprawia sie dla szerszego ogóu, druga, wyzsza, bed aca przedmiotem ascetyki, przeznaczona raczej dla swoistej arysto-kracji ducha. […] Spowodowao to obnizenie wymagan´ i ideaów chrzes´cijan´-skich, które winny byc´ takie same dla wszystkich wierz acych”1. Sabos´ci a ówczesnej teologii moralnej by takze brak problematyki spoecznej w refleksji teologicznomoralnej. Nie doceniano w dostatecznym stopniu wymiaru spoecz-nego dla zycia i moralspoecz-nego rozwoju czowieka.

Mimo gosów domagaj acych sie przeprowadzenia odnowy teologii moral-nej w latach trzydziestych XX wieku taka odnowa nie nast apia. Zdaniem A. Holdereggera wyst apiy jedynie impulsy do rozpoczecia reformy, które jednak nie zostay zrealizowane2. Problem odnowy teologii moralnej pozosta-wa zatem otwarty. W nastepnych latach, az do Soboru Watykan´skiego II, nie brakowao czynników inspiruj acych d azenia reformatorskie, np. ruch biblijny, liturgiczny, ekumeniczny oraz postepy nauk humanistycznych3. Znalazo to wyraz w wypowiedziach wielu teologów moralistów, zatroskanych o was´ciwy wykad doktryny moralnej Kos´cioa katolickiego. Do nich niew atpliwie nalezy zaliczyc´ J. Leclercqa4. Proponowana przez niego idea pojmowania moral-nos´ci chrzes´cijan´skiej jako odpowiedzi na powoanie Boze okazaa sie naj-bardziej instruktywn a, zarówno w okresie Soboru jak i w nastepnych latach5. Domaganie sie przez Leclercqa dowartos´ciowania postaw i orientacji

moral-1Katolicka teologia moralna w poszukiwaniu wasnej tozsamos´ci. Lublin: RW KUL 1993 s. 17-18.

2Per una fondazione storica dell'etica. W: Corso di morale. T. 1. Red. T. Goffi, G. Pia-na. Brescia: Queriniana 1983 s. 219.

3Por. tamze.

4Por. G r e n i u k. Katolicka teologia moralna s. 24-30.

5Zostaa ona podjeta w póz´niejszym okresie przez takich znanych teologów moralistów, jak A. G ü n t h ö r. Chiamata e risposta. Una nuova teologia morale. T. 1-3. Roma 1976-1977; B. H ä r i n g. Liberi e fedeli in Cristo. T. 1-3. Alba 1979, zas´ na gruncie polskim S. O l e j-n i k. W odpowiedzi j-na dar i powoaj-nie Boze. Zarys teologii moralj-nej. Warszawa 1979.

(4)

nych oraz wartos´ci ewangelicznych wymagao uwzglednienia, w szerszym zakresie niz dotychczas, odpowiedniej antropologii moralnej. Zwróci na to uwage B. Olivier6, podkres´laj ac, ze chociaz teologia jest refleksj a na temat wiary, to jednak nie nalezy zaniedbywac´ rozumu w szukaniu dialogu ze zdo-byczami wiedzy wspóczesnej. Zdaje on sobie jednak sprawe z niebezpie-czen´stw, jakie mog a wynikn ac´ z takiej postawy badawczej, chociazby pojmo-wanie samej istoty moralnos´ci, a w tym normy moralnej i jej uzasadnianie. Olivier – podobnie jak Leclercq – za podstawow a sprawe dla teorii moral-nos´ci przyjmuje pojecie powoania. Nawi azuje przy tym bardzo wyraz´nie do podnoszonej w latach trzydziestych XX wieku koniecznos´ci powrotu do dog-matu i do dowartos´ciowania problemu aski. Postulat ubiblijnienia i s´cis´lejsze-go powi azania teologii moralnej z teologi a dogmatyczn a znalaz poparcie takich teologów, jak: F. Tillmann7 i J. Stelzenberger8. Ws´ród teologów re-prezentuj acych nowe spojrzenie na teologie moraln a nalezy równiez wymienic´ francuskiego moraliste R. Auberta9. Nawoywa on do bardziej teologicznej wizji czowieka i s´wiata, a sam a teologie moraln a wi aza z caym zespoem nauk teologicznych. Wspomniani teologowie moralis´ci w sposób bardziej lub mniej bezpos´redni przyczynili sie do soborowej odnowy teologii moralnej10. Nie ulega w atpliwos´ci, ze dla wspóczesnej refleksji moralnej za bezdysku-syjn a cezure uwaza sie wielkie wydarzenie Soboru Watykan´skiego II, obradu-j acego w latach 1962-1965. Sobór, bed ac wyrazem samos´wiadomos´ci Kos´cioa i d azenia do jego wewnetrznego odnowienia, wywar wielki wpyw na ksztat poszczególnych dziedzin wiedzy teologicznej, w tym równiez teologii moralnej. Wezwa on do odnowy wykadu teologii katolickiej, dopominaj ac sie o jej bar-dziej teologiczny charakter. Winien on przejawiac´ sie „w s´cis´lejszym powi azaniu wiedzy z objawieniem – tres´ciami z niego czerpanymi w peniejszym wymiarze, a wiec z Pismem s´w. i Tradycj a – ze zdobyczami nauk wspóczesnych, zwa-szcza antropologii filozoficznej, psychologii i socjologii”11.

6 Por. G r e n i u k. Katolicka teologia moralna s. 31-32.

7 F. Tillmann jest redaktorem Handbuch der katholischen Sittenlehre. Bd. 1-4. Düsseldorf: Schwann 1934-1938. Trzeci tom tego dziea pt. Die Idee der Nachfolge Christi jest jego autorstwa.

8 Por. Lehrbuch der Moraltheologie. Die Sittlichkeitlehre der Königsherrschaft Gottes. Paderborn 1953.

9 Por. La théologie catholique au milieu du XX siècle. Paris: Casterman 1954. 10Por. G r e n i u k. Katolicka teologia moralna s. 33-35.

(5)

Spos´ród dokumentów soborowych, odnosz acych sie do omawianej proble-matyki, na szczególn a uwage zasuguj a dwa, a mianowicie Dekret o formacji kapan´skiej Optatam totius oraz Konstytucja duszpasterska o Kos´ciele w s´wie-cie wspóczesnym Gaudium et spes. W pierwszym z tych dokumentów Sobór wysun a pod adresem teologii moralnej nastepuj acy postulat: „Szczególnie nalezy zatroszczyc´ sie o wzmocnienie teologii moralnej. Niech jej umiejetne wyozenie, nasycone w wiekszym stopniu nauk a Pisma S´wietego, ukaze wzniosos´c´ powoania wiernych w Chrystusie, a takze ich obowi azek przyno-szenia plonu w mios´ci, która ma na wzgledzie zycie s´wiata”12. Widac´ za-tem wyraz´nie, ze soborowy postulat odnowy teologii moralnej dotyczy jej z´róde oraz przedmiotu. Ubiblijnienie teologii moralnej odnosi sie zarówno do pojmowania samego zycia chrzes´cijan´skiego, jak i wykadni teologicznej. Natomiast od strony przedmiotowej jest „wskazaniem zasadniczej tres´ci, która winna stac´ sie przedmiotem refleksji teologicznomoralnej. Jest ni a prawda o powoaniu wszystkich ludzi do realizacji «jedynego i najwiekszego przyka-zania», czyli mios´ci, w  acznos´ci z Chrystusem dla owocnego zaangazowania w sprawy wspóczesnego s´wiata”13.

Drugi z wymienionych dokumentów soborowych Gaudium et spes, choc´ bezpos´rednio nie mówi o odnowie teologii moralnej, to jednak ukazuje, jak w duchu koncepcji powoania Bozego traktowac´ problemy moralne. Zdaniem Greniuka „wazne jest takze to, iz wyczuwa sie namacalnie lez acy u jej pod-staw personalizm chrzes´cijan´ski, teologicznos´c´ mys´lenia, optymistyczn a mimo wszystko wizje czowieka i s´wiata, pogebienie psychologiczne i docenianie aspektów spoecznych moralnego zycia chrzes´cijanina”14. Tak a optyke sobo-row a potwierdzaj a takze inne dokumenty, m.in. dekret o ekumenizmie, dekla-racje o wychowaniu chrzes´cijan´skim i o wolnos´ci religijnej.

Odnowiona teologia moralna, poprzez wybór innej podstawy swych dociekan´ i innej metodologii, przybiera takze nowe cechy15. Jedn a z nich jest jej rys antropologiczny, który „polega na dowartos´ciowaniu «czowieka» w kregu

pro-12DFK 16. Na niezrealizowany postulat ubiblijnienia teologii katolickiej zwróci uwage J. Ratzinger podczas sympozjum zorganizowanego w 10. rocznice powstania encykliki Veritatis splendor. Por. Il rinnovamento della teologia morale: prospettive del Vaticano II e di „Veri-tatis splendor”. W: Camminare nella luce. Prospettive della teologia morale a partire da „Ve-ritatis splendor”. Red. L. Melina, J. Noriega. Roma: LUP 2004 s. 36-40.

13G r e n i u k. Katolicka teologia moralna s. 44. 14Tamze s. 50.

15Ws´ród zasadniczych rysów odnowy wymienia sie: rys kairologiczny, antropologiczny, personalistyczny, ekumeniczny i wspólnotowy.

(6)

blematyki moralnej”16. Antropologia ma odt ad stac´ sie czes´ci a skadow a teolo-gii moralnej. Chodzi o to, by lepiej ukazac´, „kim jest” ten, do którego Bóg kieruje swe wezwanie i jakie ma on mozliwos´ci odpowiedzi17. Warto w tym miejscu raz jeszcze podkres´lic´, ze z soborowej antropologii wyania sie nowsza, bardziej optymistyczna wizja czowieka. Od czasów reformacji uznawano, iz czowiek jest upady, choc´ takze skonny do dobrego. Natomiast Sobór mówi o czowieku, ze jest zasadniczo dobry z natury, chociaz, jako rozdarty we-wnetrznie, jest takze skonny do zego18. Wskazania Soboru nakres´liy perspek-tywe dla teologicznomoralnych poszukiwan´ doby posoborowej.

II. WPYW ZWROTU ANTROPOLOGICZNEGO NA TEOLOGIE MORALN A

Po Soborze Watykan´skim II w teologii – za spraw a Karla Rahnera – poja-wio sie okres´lenie „zwrot antropologiczny”. Okres´lenie to nie jest czyms´ jas-nym i ma charakter ambiwalentny. Zwolennicy podkres´laj a wrecz epokowe znaczenie tego zwrotu, widz ac w nim jedyny, „odpowiadaj acy wspóczesnej sytuacji czowieka sposób uprawiania teologii. Przeciwnicy widz a w tym naj-wieksze zagrozenie wspóczesnego chrzes´cijan´stwa, ostrzegaj a przed hory-zontalnymi tendencjami w teologii, obawiaj a sie spaszczenia i «antropolo-gicznej redukcji» chrzes´cijan´skiego oredzia”19.

W skrajnych ujeciach „zwrot antropologiczny” jest utozsamiany z takim antropocentryzmem, w którym juz nie ma miejsca dla Boga. Takie nurty faszywie rozumianej autonomii czowieka miay i maj a miejsce takze w teo-logii, prowadz ac do jej antropocentryzacji. Pokusa rozmawiania ze s´wiatem na poziomie samego rozumu dotknea takze posoborow a teologie moraln a. Niektórzy uwazali, ze w ten sposób atwiej znajdzie sie partnera do dialogu w laicyzuj acym sie s´wiecie. Z perspektywy czasu widac´ wyraz´nie, ze nie przynioso to oczekiwanego skutku. Nie mozna przy tym zapominac´, ze teolo-gia moralna, bez otwarcia sie na Chrystusa, traci racje bytu20.

16G r e n i u k. Katolicka teologia moralna s. 175.

17Por. P. K o s m o l. Potrzeba antropologii w teologii moralnej. W: Ocalic´ obraz czowieka.

Antropologiczne podstawy moralnos´ci. Red. P. Morciniec. Opole: RW WTUO 2003 s. 39-51.

18Por. KDK 13.

19 A. M a r c o l. Mistyczny rys antropologii K. Rahnera? W: Ocalic´ obraz czowieka s. 69.

(7)

Chc ac unikn ac´ owych zagrozen´ nalezy ów zwrot odczytywac´ chrysto-logicznie. Da temu wyraz Jan Pawe II, stwierdzaj ac: „Mówi sie, ze II Sobór Watykan´ski przyniós pewnego rodzaju «zwrot antropologiczny», wedug wyrazenia Karla Rahnera. Jest to uzasadniona intuicja, ale w zadnym razie nie mozna zapominac´, ze ten zwrot ma charakter dogebnie chrystologiczny. Antropologia Vaticanum II zakorzeniona jest w chrystologii, czyli zarazem w teologii”21. I nieco dalej Papiez pisa: „Antropologia Soboru ma charakter wyraz´nie dynamiczny, mówi o czowieku w s´wietle jego powoania, mówi o nim w sposób egzystencjalny. […] Takie ujecie centralnego misterium chrzes´cijan´stwa najdoskonalej odpowiada wyzwaniom wspóczesnej mys´li, która jest ukierunkowana na to, co egzystencjalne. Jest to mys´l, która niesie w sobie pytanie o sens cierpienia i s´mierci. Was´nie w tej perspektywie Ewangelia jawi sie jako najwieksze proroctwo. Jest to proroctwo o czowieku. Poza Ewangeli a czowiek pozostaje dramatycznym pytaniem bez odpowiedzi. Was´ciw a bowiem odpowiedzi a na pytanie o czowieka jest Chrystus –

Re-demptor hominis”22.

Chrystologicznie ujeta antropologia wskazuje bardzo wyraz´nie na koniecz-nos´c´ uwzglednienia prawdy o czowieku grzesznym, potrzebuj acym odkupie-nia. Dopiero w Chrystusie i dzieki Niemu czowiek moze poznac´ swoj a pen a godnos´c´, a co wiecej – na nowo j a odzyskac´23. To dlatego juz na pocz atku pontyfikatu Jan Pawe II pisa: „Jest to podstawowe zadanie Kos´cioa we wszystkich epokach, a w szczególnos´ci w epoce naszej, aby skierowa wzrok czowieka, aby skierowa s´wiadomos´c´ i dos´wiadczenie caej ludzkos´ci w stro-ne tajemnicy Chrystusa, aby pomaga wszystkim ludziom obcowac´ z gebi a Odkupienia, która jest w Jezusie Chrystusie. Przez to samo dotykamy równo-czes´nie najwiekszej gebi czowieka: ludzkich serc, ludzkich sumien´, ludzkich spraw”24.

Wpyw zwrotu antropologicznego na teologie moraln a dotyczy m.in. jej przedmiotu i celu. W tradycyjnej teologii jej przedmiotem by Bóg poznany przez Objawienie, a wiec poprzez dziea dokonane dla czowieka w historii zbawienia. Dzis´ podkres´la sie, ze te zbawcze wydarzenia byy i s a przezywane

Koncepcje – kontrowersje – inspiracje. Red. I. Mroczkowski, J. Sobkowiak. Warszawa: Wy-dawnictwo UKSW 2008 s. 12.

21Pamiec´ i tozsamos´c´. Kraków: Wydawnictwo Znak 2005 s. 117. 22Tamze s. 117-118.

23Por. J. N a g ó r n y. Antropologia moralna. W: Jan Pawe II. Encyklopedia nauczania

moralnego. Red. J. Nagórny, K. Jezyna. Radom: POLWEN 2005 s. 49-54.

(8)

przez konkretnych ludzi. Z tego wzgledu uznaje sie, ze przedmiotem teologii nie jest nigdy sam Bóg, ale Bóg i czowiek zarazem. Zmiana dotyczy takze celu teologii. Dawniej okres´lano ten cel jako uporz adkowanie, zachowanie i przeka-zanie danych Objawienia oraz wypracowanie ich podstawowych implikacji i mozliwych konsekwencji zyciowych. Dzisiaj natomiast uwaza sie, ze celem teologii jest odczytanie oredzia ewangelicznego w kategoriach kulturowych naszych czasów (inkulturacja, hermeneutyka), w taki sposób, by odnalez´c´ takze te znaczenia, które do tej pory nie byy jeszcze do kon´ca odczytane.

W tym konteks´cie atwiej przychodzi zrozumiec´ tzw. zwrot kairologiczny w teologii, a zwaszcza w teologii moralnej. Zwrot antropologiczny staje sie równoczes´nie zwrotem kairologicznym, albowiem chodzi o konkretnego czo-wieka, zyj acego w s´wiecie25. Oznacza to, ze nauczanie teologii moralnej po-winno byc´ tak bliskie zycia, aby mozna z niej czerpac´ wskazania dla codzien-nos´ci26. Jezeli dzisiaj prowadzenie ludzi do Chrystusa, z uwagi na procesy se-kularyzacyjne, napotyka na opory wieksze niz kiedykolwiek, to jednoczes´nie s´wiadczy, ze jest ono w tej epoce jeszcze bardziej potrzebne i oczekiwane27. Ta „koncentracja chrystologiczna” w podejs´ciu do moralnos´ci chrzes´cijan´skiej nie moze zamykac´ chrzes´cijan na prawdziwy dialog ze s´wiatem wspóczesnym. Zdaniem J. Nagórnego nalezy unikac´ dwu skrajnos´ci: z jednej strony takiego upodobnienia sie do „s´wiata”, w którym chrzes´cijanie przestan a byc´ s´wiadkami Chrystusa, z drugiej zas´ – postawy spokojnych „posiadaczy” prawdy, którzy nie tyle rozjas´niaj a prawde, co raczej pragn a ni a „os´lepic´”28.

25W tym konteks´cie Jan Pawe II stwierdza: „Nie chodzi o czowieka «abstrakcyjnego», ale rzeczywistego, o czowieka «konkretnego», «historycznego». Chodzi o czowieka «kazdego» – kazdy bowiem jest ogarniety Tajemnic a Odkupienia, z kazdym Chrystus w tej tajemnicy raz na zawsze sie zjednoczy”. Czowiekiem powoanym przez Boga jest „czowiek «kazdy», naj-bardziej «konkretny» i najnaj-bardziej «realny»: czowiek w caej peni tajemnicy, która staa sie jego udziaem w Jezusie Chrystusie, która nieustannie staje sie udziaem kazdego z tych […] ludzi zyj acych na naszej planecie, od chwili, kiedy sie poczynaj a pod sercem matki”. RH 13. 26K. Rahner podczas swojego ostatniego wykadu w Würzburgu, jaki mia tam na pocz  at-ku lat osiemdziesi atych, zaleca uprawianie teologii, „któr a mozna by zyc´” – tj. takiej, któr a mozna stosowac´ w praktyce. Por. A. M a r c o l. Metoda prowadzenia wykadu teologii mo-ralnej. W: Tozsamos´c´ i metodyka nauczania teologii momo-ralnej. Red. J. Nagórny, A. Derdziuk. Lublin: Wydawnictwo Polihymnia 1997 s. 93.

27Por. RH 11.

28Chrystus sensem dziejów czowieka i s´wiata. W: Spór o czowieka – spór o przyszos´c´

(9)

III. WSPÓCZESNY „SPÓR O CZOWIEKA”

Wspóczesna kultura charakteryzuje sie róznorodnos´ci a wizji antropologicz-nych. Wskazuje to z jednej strony na wielopaszczyznowos´c´ i wieloaspektowos´c´ prawdy o czowieku, z drugiej zas´ prowadzi do niemaego zametu w okres´leniu tego, co naprawde ludzkie w czowieku. „Zdarza sie bowiem tak – stwierdza I. Mroczkowski – ze dzisiaj okres´la sie tym sowem zarówno to, co niebanalne, szlachetne i wzniose w czowieku, jak równiez to, co banalne, paskie i nis-kie”29. Pod wpywem nowych zjawisk mówi sie – zwaszcza od lat 70. XX wieku – o swoistej zmianie antropologicznej w s´wiecie zachodnim. Nie ulega w atpliwos´ci, ze z obrazu ponowoczesnego s´wiata wyania sie tzw. nowy model kulturowy czowieka, który zajmuje radykalnie now a postawe wobec siebie, wobec drugiego, wobec s´wiata, a ostatecznie wobec Boga30. Zmiany te przy-bieraj a tak dramatyczne formy, ze okres´la sie je mianem „katastrofy antropolo-gicznej”. Tej powadze sytuacji da wyraz Jan Pawe II juz na pocz atku swego pontyfikatu, stwierdzaj ac, ze „jedn a z najjaskrawszych sabos´ci obecnej cywili-zacji jest nieodpowiednia wizja czowieka. Epoka nasza jest bez w atpienia epok a, w której wiele napisano i powiedziano o czowieku, jest epok a humaniz-mów i antropocentryzmu. Mimo to, paradoksalnie, jest ona równiez epok a najgebszych utrapien´ czowieka, dotycz acych jego tozsamos´ci i jego przezna-czenia, epok a niepodejrzewanych dot ad degradacji czowieka, epok a deptania ludzkich wartos´ci jak nigdy przedtem”31.

W tym konteks´cie trzeba dzis´ mówic´ o koniecznos´ci „sporu o czowieka”. Wyrazenie „spór o czowieka” zostao zaczerpniete z nauczania Jana Pawa II. Ojciec S´wiety mówi w Krakowie: „Innym warunkiem rozwoju […] jest in-tegralna koncepcja osoby ludzkiej. Wielki spór o czowieka u nas w Polsce wcale sie nie zakon´czy wraz z upadkiem ideologii marksistowskiej. Spór o czowieka trwa w dalszym ci agu, a pod pewnymi wzgledami nawet sie nasili. Formy degradacji osoby ludzkiej oraz wartos´ci zycia ludzkiego stay sie bardziej subtelne, a tym samym bardziej niebezpieczne”32. Trzeba

zda-29 Chrzes´cijan´ska koncepcja czowieka i jego dziaania. W: Byc´ chrzes´cijaninem dzis´.

Teologia dla szkó s´rednich. Red. M. Rusecki. Lublin: RW KUL 1992 s. 278.

30Por. S. N o w o s a d. Prawda czowieka – prawda jego dziaania. W: Antropologia

teologicznomoralna. Koncepcje – kontrowersje – inspiracje. Red. I. Mroczkowski, J. Sob-kowiak. Warszawa: Wydawnictwo UKSW 2008 s. 64.

31Oredzie do biskupów w Puebla „Teraz´niejszos´c´ i przyszos´c´ ewangelizacji w Ameryce

acin´skiej” (18.01.1979). W: T e n z e. Nauczanie spoeczne 1978-1979. T. 2. Warszawa: ODiSS 1982 s. 237.

(10)

wac´ sobie sprawe, ze ten spór nie odbywa sie tylko w sferze czysto teore-tycznej, ale ma swoje konsekwencje w praktyce zycia poszczególnych osób i spoecznos´ci. Ich wspólnym mianownikiem jest alienacja, która wi aze sie z „utrat a autentycznego sensu istnienia” i „polega na odwróceniu relacji s´rod-ków i celów: czowiek, nie uznaj ac wartos´ci i wielkos´ci osoby w samym sobie i w bliz´nim, pozbawia sie mozliwos´ci przezycia w peni wasnego czo-wieczen´stwa i nawi azania tej relacji solidarnos´ci i wspólnoty z innymi ludz´-mi, dla której zosta stworzony przez Boga”33.

Najwazniejsza os´ sporu przebiega pomiedzy integraln a koncepcj a czowie-ka a róznego rodzaju wizjami redukcyjnymi. Wspóczes´nie caos´ciowa wizja czowieka bywa czesto zastepowana przez ujecia cz astkowe, które redukuj a czowieka do „czegos´” w czowieku, np. tylko do jego ciaa, wieku, klasy spoecznej itp. Co wiecej, z tych cz astkowych prawd próbuje sie wyprowa-dzac´ postulaty na temat ludzkiego postepowania. Nie ulega w atpliwos´ci, ze czesto jest to interesowne dziaanie, które wykorzystuj ac róznego rodzaju rozwiniete socjotechniki, ma na celu manipulowanie czowiekiem. Miejsce integralnie rozumianej antropologii zdaje sie wspóczes´nie zajmowac´ antropo-technologia. Na niebezpieczen´stwa z tym zwi azane wskaza Jan Pawe II: „Zdeformowana lub niepena wizja czowieka sprawia, ze nauka przemienia sie atwo z dobrodziejstwa w powazne dla czowieka zagrozenie […]. Czo-wiek z podmiotu i celu staje sie dzis´ nierzadko przedmiotem lub wrecz «su-rowcem»: wystarczy wspomniec´ o eksperymentach inzynierii genetycznej, które budz a wielkie nadzieje, ale równoczes´nie takze i niemae obawy o przyszos´c´ rodzaju ludzkiego”34.

Mozna s´miao powiedziec´, ze wszystkie wazniejsze zagadnienia wspó-czesnos´ci – takie jak: interpretacja praw czowieka i caego porz adku prawne-go, rózne koncepcje zycia spoeczno-gospodarczeprawne-go, dyskusje na temat rozu-mienia pci, mazen´stwa i rodziny oraz wartos´ci zycia ludzkiego – s a nazna-czone tym sporem o czowieka. W tym sporze o czowieka nie mog a nie uczestniczyc´ chrzes´cijanie, w tym w sposób szczególny teologowie moralis´ci. Najgebszy powód uczestnictwa w owym „spieraniu sie” ze s´wiatem Kos´ció odnajduje nie tyle w pal acych problemach wspóczesnos´ci, co nade wszystko w przekonaniu, ze obrona czowieka jest mu zadana przez Chrystusa. Da temu wyraz Jan Pawe II juz u pocz atku swego pontyfikatu, stwierdzaj ac, ze

Jagiellon´skiego „Spotykamy sie w imie wspólnej mios´ci do prawdy” (8.06.1997). OsRomPol 18:1997 nr 7 s. 62.

33CA 41.

(11)

„czowiek jest podstawow a drog a Kos´cioa” i ze „wszystkie drogi Kos´cioa prowadz a do czowieka”35.

*

Katolicka teologia moralna podjea wezwanie Soboru Watykan´skiego II, dzieki czemu jest w stanie wskazac´ wspóczesnemu czowiekowi was´ciwe kierunki postepowania. Na ostateczne rezultaty soborowej odnowy trzeba bedzie jeszcze poczekac´, poniewaz jest to proces ci agle sie dokonuj acy. Wy-zwania wspóczesnos´ci wymagaj a, aby teologowie moralis´ci z prawdy o czo-wieku uczynili fundament dla wizji ludzkiej moralnos´ci. Dla antropologii chrzes´cijan´skiej jest jasne, ze centrum prawdy o czowieku nalezy umies´cic´ we wnetrzu teocentryzmu. Najpeniejsza wizja czowieka jest mozliwa jedynie na gruncie antropologii teologicznej. J. Ratzinger podkres´la, ze „na pytanie: dok ad mamy is´c´?, nie mozemy trafnie odpowiedziec´, jes´li wykluczymy pyta-nie o to, sk ad przychodzimy; ze na pytanie: co mozemy zrobic´?, odpowiada-my faszywie i przewrotnie, jes´li nie stawiaodpowiada-my pytania: kim jestes´odpowiada-my?”36.

BIBLIOGRAFIA

G r e n i u k F.: Katolicka teologia moralna w poszukiwaniu wasnej tozsamos´ci. Lublin: RW KUL 1993.

J a n P a w e  II: Encyklika Redemptor hominis. Watykan 1979.

J a n P a w e  II: Oredzie do biskupów w Puebla „Teraz´niejszos´c´ i przyszos´c´ ewangeli-zacji w Ameryce acin´skiej” (18.01.1979). W: T e n z e. Nauczanie spoeczne 1978-1979. T. 2. Warszawa: ODiSS 1982 s. 237.

J a n P a w e  II: Przemówienie na spotkaniu z okazji 600-lecia Wydziau Teologicznego Uniwersytetu Jagiellon´skiego „Spotykamy sie w imie wspólnej mios´ci do prawdy” (8.06. 1997). OsRomPol 18:1997 nr 7 s. 62.

J a n P a w e  II: Pamiec´ i tozsamos´c´. Kraków: Wydawnictwo Znak 2005.

K o s m o l P.: Potrzeba antropologii w teologii moralnej. W: Ocalic´ obraz czowieka. Antropolo-giczne podstawy moralnos´ci. Red. P. Morciniec. Opole: RW WTUO 2003 s. 39-51. M a r c o l A.: Mistyczny rys antropologii K. Rahnera? W: Ocalic´ obraz czowieka s. 67-74.

35Por. RH 13-14.

36Na pocz atku Bóg stworzy... Cztery kazania o stworzeniu i upadku. Konsekwencje wiary

(12)

N a g ó r n y J.: Chrystus sensem dziejów czowieka i s´wiata. W: Spór o czowieka – spór o przyszos´c´ s´wiata. Od b. Jana XXIII do Jana Pawa II. Red. J. Nagórny, J. Gocko. Lublin 2004 s. 97-126.

N a g ó r n y J.: Antropologia moralna. W: Jan Pawe II. Encyklopedia nauczania moralnego. Red. J. Nagórny, K. Jezyna. Radom: POLWEN 2005 s. 48-62.

N o w o s a d S.: Prawda czowieka – prawda jego dziaania. W: Antropologia teologiczno-moralna. Koncepcje – kontrowersje – inspiracje. Red. I. Mroczkowski, J. Sobkowiak. Warszawa: Wydawnictwo UKSW 2008 s. 57-82.

R a t z i n g e r J.: Il rinnovamento della teologia morale: prospettive del Vaticano II e di Veritatis splendor. W: Camminare nella luce. Prospettive della teologia morale a partire da Veritatis splendor. Red. L. Melina, J. Noriega. Roma: LUP 2004 s. 35-45.

R a t z i n g e r J.: Na pocz atku Bóg stworzy... Cztery kazania o stworzeniu i upadku. Konsekwencje wiary w stworzenie. Tum. J. Merecki. Kraków: Wydawnictwo Salwator 2006.

Sobór Watykan´ski II: Dekret o formacji kapan´skiej Optatam totius. W: Sobór Watykan´ski II: Konstytucje. Dekrety. Deklaracje. Tekst polski – nowe tumaczenie. Poznan´: Pallottinum 2002 s. 288-301.

ZWROT ANTROPOLOGICZNY W POSOBOROWEJ TEOLOGII MORALNEJ

S t r e s z c z e n i e

Na ksztat wspóczesnej refleksji teologicznomoralnej istotny wpyw wywar Sobór Waty-kan´ski II poprzez wezwanie do odnowy dyscyplin teologicznych. Ws´ród soborowych postula-tów odnowy omawianej dyscypliny znalaz sie rys antropologiczny, maj acy na celu dowartos´-ciowanie czowieka w kregu problematyki moralnej. Zaowocowa on w posoborowej teologii wyraz´nym zwrotem antropologicznym. Okres´lenie „zwrot antropologiczny”, które pojawio sie w teologii za spraw a Karla Rahnera, nalezy odczytywac´ chrystologicznie. Dopiero wówczas uniknie sie takiego antropocentryzmu, który grozi horyzontalnymi tendencjami w teologii i „antropologiczn a redukcj a” chrzes´cijan´skiego oredzia. Koncentracja chrystologiczna w podej-s´ciu do moralnos´ci chrzes´cijan´skiej nie moze zamykac´ chrzes´cijan na prawdziwy dialog ze wspóczesnym s´wiatem. Wspóczesna kultura charakteryzuje sie róznorodnos´ci a koncepcji czo-wieka. W tym konteks´cie trzeba dzis´ mówic´ o koniecznos´ci „sporu o czowieka”. Najwaz-niejsza os´ sporu przebiega pomiedzy integraln a koncepcj a czowieka a róznego rodzaju wizjami redukcyjnymi.

Sowa kluczowe: odnowa soborowa teologii moralnej, zwrot antropologiczny, wspóczesny spór o czowieka.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Rachunek caªkowy funkcji jednej zmiennej.. Caªkowanie przez cz¦±ci

Wówczas funkcja fg 0 równie» ma funkcj¦ pierwotn¡ i ma miejsce tzw.. Kilka

Pomoc w rozwiązaniu tych zadań można uzyskać na dodatkowych ćwiczeniach w poniedziałek

Pomimo wakacyjnej aury, jaka towarzyszy³a nam miêdzy wydaniami ostatnich biu- letynów w ¿yciu naszego œrodowiska nie brakowa³o wa¿nych wydarzeñ, a z rozmów z Wa- mi wynika,

Według ustaleń Marii Malec, której zawdzię- czamy studia poświęcone najstarszemu imiennictwu na ziemiach polskich, na- zwa osobowa Cz(ś)cibor to złożenie imienne z tematem

„Praca jest dobrem cz³owieka – dobrem jego cz³owieczeñstwa – przez pracê bowiem cz³owiek nie tylko przekszta³ca przyrodê, dostosowuj¹c j¹ do swoich potrzeb, ale tak¿e

która zapewniłaby odpowiednią jakość życia i optymal- ne warunki funkcjonowania omawianej grupie osób. Nie jest to łatwe, zwłaszcza jeśli odniesiemy to do ak- tualnej

Rezultaty badañ z tego zakresu stwarza³y podstawy dla racjonalnej gospodarki ³¹kowej w górach. Materia³ badawczy pochodzi³ z hal 31 miejscowoœci zlokalizowanych w prze-