Wachowiak, Bogdan
Początki uwłaszczenia chłopów w
dobrach szlacheckich Prus
Wschodnich
Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2, 241-255
Bogdan Wachowiak
POCZĄTKI UWŁASZCZENIA CHŁOP0W W DOBRACH
SZLACHECKICH PRUS WSCHODNICH
Zagadnienie uw łaszczenia chłopów stanow i część składow ą bog atej p ro blem aty k i w ielkich refo rm ag rarn y c h pierw szej połowy X IX w ieku, o k re śla n ych w m arksisto w sk iej h istoriografii w odniesieniu do k ra jó w położonych na w schód od Ł ab y m ian em p ru sk ie j drogi do k ap italizm u. W p ań stw ie p r u skim, w którego obrębie w w y n ik u zaborów znalazła się tak że część ziem polskich, p rzem ian y w rolnictw ie, zarów no jeżeli chodzi o tech n ik ę gospoda row ania, jak i społeczną organizację produkcji, zapoczątkow ane zostały jesz cze w X V III w ieku. R efo rm y u w a ru n k o w a n e b y ły nie tylko przy k ład em przodującego i zaaw ansow anego na kapitalisty czn ej drodze rozw oju ro lnic tw a angielskiego, francuskiego i niderlandzkiego, ale tak że u jaw n ia jąc y m się coraz w y raźn iej rów nież w k ra ja c h E uro p y środkow ej k ry z y se "i u stro ju fe u dalnego, m ający m swe podłoże w sprzecznościach m iędzy stan em sił w y tw ó r czych a u trzy m u jąc y m i się fe u d aln y m i stosunkam i produkcji. Procesom ty m to w arzyszył postęp w dziedzinie w iedzy rolniczej, k tó ra w y k o rzy stu jąc w co raz pow ażniejszym stopniu rozw ój n a u k przyrodniczych na przełom ie XV III i X IX w ieku, przekształciła się w now oczesną n a u k ę o rolnictw ie. W N iem czech decyd u jącą rolę w ty m względzie o degrał A lb re ch t D aniel Thaer, a u to r czterotom ow ego dzieła Zasady racjonalnego rolnictw a (G rundsätze der
rationellen L a n d w irtsch a ft) oraz tw ó rca In s ty tu tu Rolniczego w Moglin, pod
niesionego w 1819 ro k u przez kró la pruskiego F ry d e ry k a W ilhelm a III do ra n g i A kadem ii h
P ro b le m a ty k a re fo rm ag rarn y c h posiada bardzo bog atą lite ra tu rę , k tó ra je d n a k d a lek a jest od jednom yślności, jeśli chodzi o ocenę dokonujących się w ów czas p rzeobrażeń gospodarczych i społecznych. K o n tro w e rsję w zbudzała i w zbudza zwłaszcza s p ra w a uw łaszczenia chłopów, czyli nad an ie im p ra w a w łasności do u ż y tk o w an ej przez nich ziemi, czemu tow arzyszyło także zn ie sienie ich dotychczasow ej zależności fe u d aln ej od pan ó w zw ierzchnich. U w łasz czenie objęło ty lk o część gospodarstw chłopskich, a właściciele ziem scy
sko-1 T . v o n G o l t z , G e s c h i c h t e d e r d e u t s c h e n L a n d w i r t s c h a f t , S t u t t g a r t — B e r l i n sko-1902— sko-1903, B d . sko-1, s s . 319—485, B d . 2, s s . 3—33; J . K u l i s z e r , P o w s z e c h n a h i s t o r i a g o s p o d a r c z a ś r e d n i o w i e c z a l c z a s ó w n o w o ż y t n y c h , t . 2, W a r s z a w a 1961, s s . 40—70; S . M o s z c z e ń s k i , O d w i e d z y p r a k t y c z n e j w r o l n i c t w i e d o w i e d z y n a u k o w e j , w : K s i ę g a p a m i ą t k o w a k u u c z c z e n i u p o t r ó j n e j r o c z n i c y z a c z ą t k ó w z a ł o ż e n i a i u t r w a l e n i a S z k o ł y G ł ó w n e j G o s p o d a r s t w a W i e j s k i e g o t o W a r s z a t o i e (1906— 1911— 1916— 1936), p o d r e d . F . S t a f f a , W a r s z a w a 1937, s s . 120— 135; C. L e i s e w i t z , T h a e r A l b r e c h t D a n i e l , w : A l l g e m e i n e D e u t s c h e B i o g r a p h i e , B d . 37, L e i p z i g 1891, s s . 636— 633; J . J a s i ń s k i , R e f o r m y a g r a r n e n a W a r m i i n a p o c z ą t k u X I X w i e k u , O l s z t y n 1967, s s . 56— 58. KOMUNIKATY MAZURSKO-WARMIŃSKIE, 1978, NR 2 (140)
2 4 2
rzystali z okazji, by zag arn ąć nie zawsze łatw e do bliższego u stalen ia ilości g ru n tó w dotychczasow ych poddanych. Uwłaszczenie znosiło dotychczasow e po winności feudalne, ale ich m iejsce zajęły obciążenia, stanow iące fo rm ę zapłaty za uzyskane p raw o własności i wolność osobistą. Ponadto chłopi tracili praw o do dotychczasow ych św iadczeń d w oru na ich rzecz oraz staw ali p rzed p ro b le m em zm iany dotychczasow ego sposobu gospodarow ania. Uw łaszczeniu to w a rzyszyła bow iem separacja g ru n tó w i podział w spólnot gm innych oraz z w ią zane z ty m przechodzenie od trójp o ló w k i do b ard ziej in ten sy w n y ch system ów u p ra w y roli, jak w ielopolów ka i płodozmian, upow szechnienie się now ych u p ra w oraz postęp w stosow aniu narzędzi rolniczych i tech n ik i gospodaro w ania. W szystko to w ym agało od chłopów odpow iednich um iejętności oraz niezbędnych środków na inw estycje. W w a ru n k ac h k ształtu jący ch się sto su n ków kapitalistycznych n ienadążanie za postępem groziło bow iem gospodar stw u k atastro fą. Można w ięc powiedzieć, że uw łaszczenie nie tylko otw ierało przed w łaścicielam i gospodarstw chłopskich now e możliwości i p erspektyw y, ale także stw arzało duże p ro b lem y i zagrożenia. U w zględnienie te j złożoności w b ad an iu stanow i niezbędny w a ru n e k obiektyw ności spojrzenia na in te r e sujące nas procesy.
Rów nież z p u n k tu w idzenia d w oru ocena uw łaszczenia nie rysow ała się jednolicie. Właściciele ziem scy niezależnie od korzyści, jakie w ynieśli w toku realizacji re fo rm uwłaszczeniowych, polegających zwłaszcza na zwiększeniu areału fo lw a rk ó w i zm uszeniu chłopów do uiszczenia znacznych odszkodo w ań, stracili jed n ak sw ą dotychczasow ą w ładzę zw ierzchnią n ad poddanym i, zmuszeni byli akceptow ać przyznanie im na własność u ży tkow anych g r u n tów, ponadto staw ali p rzed problem em rezy gnacji z o p artej n a pańszczyźnie społecznej organizacji p rodukcji i zastąpienie jej p ra cą ro botników n a je m nych. Łączyła się z ty m także sp raw a w yposażenia fo lw ark ó w w odpow ied nie narzędzia rolnicze i sprzężaj roboczy. N ależy stw ierdzić, że te ostatnie asp e k ty uwłaszczenia, stw arzające w łaścicielom m ają tk ó w ziem skich ok reś lone trud n o ści i problem y, b yły niejed n o k ro tn ie w dotychczasow ych opraco w aniach — zwłaszcza h isto ry k ó w burżu azy jn y ch — n ad m ie rn ie akcentow ane, przez co deform ow ano ogólny obraz i ocenę p rzebiegu uwłaszczenia. Cechą ch ara k te ry sty c zn ą daw niejszej h istoriografii b yła także k o n cen tracja u w ag i na p roblem atyce w ielkiej własności ziem skiej tego okresu, przede w szyst kim pod ty m k ą te m w idzenia ro z p atry w an o też sk u tk i k ryzysu ag rarn eg o lat dw udziestych X IX stulecia. K o n s ekw encją jest stosunkow o słabsza zn a jomość sy tu acji gospodarczej w łasności chłopskiej. Nowsze badania, podjęte po o statniej wojnie, zwłaszcza przez badaczy m arksistow skich, nie w y pełniły jeszcze te j luki, ty m b ardziej że konieczne są rów noległe bad an ia n a d w ielką własnością, korygujące dotychczasowe, n iekiedy dość jednostronne oceny.
P rzed m io tem niniejszego a rty k u łu będą w y b ra n e zagadnienia w stęp n ej fazy uw łaszczenia chłopów szlacheckich w prow in cji P ru s y Wschodnie. C h ro nologicznie obejm uje okres p ierw szych d w udziestu la t X IX w iek u (do 1821 roku), to jest do u k azania się zam y k ającej pierw szy etap ustaw o d aw stw a uwłaszczeniowego ordy n acji w spraw ie podziału w spólnot gm innych. Z azna czyły się też wówczas początki kry zy su agrarnego, k tó ry nie pozostał bez w p ły w u na przebieg uwłaszczenia. Jeżeli chodzi o zakres rzeczow y to p ragnę przede w szystkim scharak tery zo w ać stosunek do e d y k tó w uwłaszczeniowych
Początki u w ła szc ze n ia c h ło p ó w 2 4 3
w ielkich w łaścicieli ziem skich i chłopów, przed staw ić re z u lta ty pierw szych la t postępow ania uw łaszczeniow ego oraz ukazać głów ne e lem en ty ówczesnej sy tuacji gospodarczej i społecznej w si badanego obszaru. Szczególna u w ag a zostanie skoncen tro w an a n a te ry to riu m M azur, jed n ak pełne w y o d rębnienie p ro b lem a ty k i uw łaszczeniow ej tego regionu n a p o ty k a duże trudności. J a k w iadom o M azu ry stan o w iły bow iem od 1808 roku. część składow ą dw óch re- jencji w schodniopruskich — królew ieck iej i gąb iń sk iej i w zasadzie nie b yły w yodrębnione w stojącym do dyspozycji m ate ria le źródłow ym . Dotyczy to zwłaszcza ogólniejszych dan y ch ty p u statystycznego, k tó re u jm o w an e są w e dług rejencji. P rzezw yciężenie ty ch trud n o ści w y m ag ało b y podjęcia b a rd ziej szczegółowych badań, tru d n y c h i czasochłonnych, chociażby z u w ag i n a stan bazy źródłow ej.
P od staw ę źródłow ą a rty k u łu stanow ią m a te ria ły zgrom adzone w to k u k w e ren d y p rz eprow adzonej w C e n tra ln y m A rch iw u m P a ń stw o w y m w M erse- burgu, w k tó ry m przech o w y w an y jest zasadniczy trzo n a k t c en traln y ch w ładz pruskich, ja k rów nież dotychczasow a lite ra tu ra przedm iotu. Spośród o p ra co w a ń niem ieckich poza d w utom ow ym dziełem G eorga F rie d ric h a K n ap p a nie w ątp liw ie n ajcenniejszą pozycją jest trzyto m o w a m onografia R o b e rta S tein a 2. N atom iast z nielicznych polskich opraco w ań odnotow ać zwłaszcza należy ogól ny zarys rozw oju gospodarczo-społecznego P om orza W schodniego A n d rzeja Bukowskiego, z a w a rty w m ate ria łac h K o n feren cji P om orsk iej z 1954 r o k u 3, op u b likow any w 1959 ro k u przez W ładysław a Chojnackiego w y b ó r źródeł do dziejów M azur i W arm ii w X IX w ieku 4 oraz niezm iernie cenną i p io n ie r ską w lite ra tu rz e polskiej, ale w zasadzie ograniczoną ty lk o uo o bszaru W ar m ii i własności dom en ialn ej m onografię Ja n u sz a Jasiń sk ieg o 5.
Początki re fo rm uw łaszczeniow ych w p ań stw ie p ru sk im zw iązane b y ły z własnością dom enialną. P ro je k ty u w olnienia poddanych kró lew sk ich od pańszczyzny i p o d d ań stw a oraz w zm ocnienia ich p ra w do zajm ow anej ziemi, rozw ażane a n a w e t częściowo realizow ane w ciągu X V III wieku, zaczęto fin a lizować już w 1799 roku. W yrazem tego jest w y d a n a wów czas in s tru k c ja w sDrawie zniesienia sz a rw ark ó w w d o brach królew skich. K o lejn y m k ro k iem było zarządzenie z 1804' roku, p rzyznające oficjalnie chłopom dom en ialn y m w P ru s ac h wolność osobistą oraz w y d an e w 1808 ro k u rozporządzenie (V er fügung) w sp ra w ie n a d an ia im p r a w własności do zajm ow anych gospodarstw
2 G . F . K n a p p , D i e B a u e r n b e f r e i u n g u n d d e r U r s p r u n g d e r L a n d a r b e i t e r i n d e n ä l t e r e n T h e i l e n P r e u s s e n s , 2. A u f l a g e , B d . i —2, M ü n c h e n - L e i p z i g 1927, w : A u s g e w ä h l t e W e r k e v o n G e o r g F r i e d r i c h K n a p p , B d . 1—2; R . S t e i n , D i e U m w a n d l u n g d e r A g r a r v e r f a s s u n g O s t p r e u s s e n s d u r c h d i e R e f o r m d e s n e u n z e h n t e n J a h r h u n d e r t s , B d . l , J e n a 1918, B d . 2—3, K ö n i g s b e r g 1934; р о г . t a k ż e H . H a r m j a n z , O s t p r e u s s i s c h e B a u e r n . V o l k s t u m u n d G e s c h i c h t e , K ö n i g s b e r g 1939; R . E n g e l s , D i e p r e u s s i s c h e V e r w a l t u n g v o n K a m m e r u n d R e g i e r u n g G u m b i n n e n 1724— 1870, K ö l n - B e r l i n 1974; H . - J . B e l k e , D i e p r e u s s i s c h e R e g i e r u n g z u K ö n i g s b e r g 1808— 1850, K ö l n - B e r l i n 1976; k . K l a t t e , D i e A n f ä n g e d e s A g r a r k a p i t a l i s m u s u n d d e r p r e u s s i s c h e K o n s e r v a t i s m u s , H a m b u r g 1974. W p r a c a c h t y c h d a l s z a l i t e r a t u r a p r z e d m i o t u . 3 A . B u k o w s k i , P o m o r z e w d o b i e n a r a s t a n i a i r o z w o j u k a p i t a l i z m u , w : K o n f e r e n c j a P o m o r s k a 1954, W a r s z a w a 1956, s s . 131— 171. 4 M a z u r y i W a r m i a 1800—1870, W y b ó r z r ó d e t . O p r a c o w a ł W . C h o j n a c k i , W r o c ł a w 1959. 5 J . J a s i ń s k i , o p . c i t . 6 G . F . K n a p p , o p . c i t . , B d . l , s s . 81— 114; B d . 2, s s . 102— 116; R . S t e i n , o p . c i t . , B d . 2, s s . 46—7 4; B d . 3, s s . l — 10; H . - J . B e l k e , o p . c i t . , s s . 135— 141; H . H a r m j a n z , o p . c i t . , s s . 99— 100, 104; J . J a s i ń s k i , o p . c i t . , s s . 72— 75, 128— 139, 179, 185. 16*
2 4 4
Uw łaszczenie chłopów dom enialnych c h arak tery zo w ało się obciążeniem now ych właścicieli stosunkow o w ysokim i opłatam i pieniężnym i. S kładało się n a nie odszkodowanie za zw olnienie od pańszczyzny (około 40%) oraz nad an ie na własność gospodarstw a i załogi (około 37%)!. W p ra k ty c e w yw iązyw anie się chłopów z ty ch zobow iązań finansow ych okazało się bardzo tru d n e. Do datkow e przeszkody stanow iły s tr a ty poniesione w latach w ojen napoleoń skich oraz niek o rzy stn a k o n iu n k tu rą dla rolnictw a podczas kry zy su w latach dw udziestych. Zadłużenie gospodarstw doprow adzało w w ielu w y p a d k a ch do ich l ic y ta c jia.
W porów n an iu z dobram i p aństw ow ym i re fo rm y a g rarn e w d o brach szla checkich przebiegały z opóźnieniem. Dotyczy to zarów no początków p rz eo b ra żeń w dotychczasow ym u stro ju gospodarczo-społecznym wsi, jak rów nież cza su ich zakończenia, k tó ry przy p ad a dopiero na d ru g ą połowę X IX w ieku. D e cydujące znaczenie w ty m względzie m iała postaw a szlachty, k tó ra długo sprzeciw iała się reform om , a następ n ie w yw alczyła tak ie rozw iązanie n a brzm iałej kw estii rolnej, któ re daw ało jej możliwie najw iększe korzyści. Szczególną rolę w w alce z uw łaszczeniem odegrała, ja k zobaczymy, szlachta z te re n u P ru s Wschodnich.
Podstaw o w y m a k te m praw n y m , k tó ry oficjalnie postaw ił na porządku dziennym likw idację u stro ju pańszczyźnianego, także w odniesieniu do dóbr szlacheckich, był przyg o to w an y przez m in istra Stein a bezpośrednio po druzgo cącej klęsce, poniesionej przez p ań stw o p ru sk ie w w ojnie z Napoleonem , e d y k t z 9 października 1807 ro k u znoszący p o d daństw o osobiste. W try b ie n atych m iasto w y m dotyczyło to jed n ak ty lk o chłopów posiadających dziedzicz ne p raw o do zajm ow anej ziemi; stosunek poddańczy pozostałych kategorii ludności w iejskiej, w ty m km ieci niedziedzicznych, k tó rzy przew ażali w do b ra ch szlacheckich, m iał ustać dopiero z dniem św. M arcina 1810 ro k u ".
Zniesienie p o ddaństw a w 1807 roku, jak k o lw ie k było połączone z p rz y znaniem chłopom p ra w a do n ab y w a n ia ziem i na własność, nie oznaczało jed n a k jeszcze uwłaszczenia, tzn. n a d an ia im na w łasność u ż y tk o w an ej ziemi. S p ra w a ta została u reg u lo w an a w osobnych rozporządzeniach. W odniesieniu do dom en nastąp iło to, ja k zaznaczono, już w lipcu 1808 roku, nato m iast uw łaszczenia chłopów w dobrach szlacheckich, połączonego ze zniesieniem pańszczyzny, dotyczył ed y k t re g u la cy jn y z 14 w rześnia 1811 roku. Z aw arte w n im przepisy przew id y w ały zasadę pełnego odszkodow ania dziedziców przez chłopów za uzyskane p raw o w łasności i uw olnienie od św iadczeń feudalnych. W w y p a d k u gospodarstw dziedzicznych e k w iw a le n t ta k i m iała stanow ić 1/3 g ru n tó w p rzy należnych dotychczas do uwłaszczonego gospodarstw a, a w w y p a d k u w łasności niedziedzicznej — aż 1/2 g ru n tó w chłopskich. P rz e w idyw ano także możliwość uiszczenia odszkodow ania w gotówce lu b w form ie renty. Dodać należy, że uw łaszczeniu i lik w idacji obciążeń feu d aln y ch m iała tow arzyszyć rezy gnacja chłopów z św iadczeń d w oru n a rzecz chłopów. Cho dziło o pomoc u dzielaną p o ddanym w w y p a d k a ch losowych, o udział dw oru
7 H . - J . B e l k e , o p . c i t . , s. 138.
8 M a z u r y i W a r m i a , s . X I X ; R , S t e i n , o p . c i t . , B d . 3, s s . 147— 159.
9 G . F . K n a p p , o p . c i t . , B d . 1, s s . 126—136; B d . 2, s s . 173—178; R . S t e i n , o p . c i t . , B d . 2, s s . 84—95; H . H a r m j a n z , o p . c i t . , s s . 101— 102.
Początki u w ła szc ze n ia ch ło p ó w 2 4 5
p rzy u trzy m a n iu w n ależy ty m stanie zabudow ań, o u p ra w n ien ia do k o rzy stania z lasów i pastw isk, jak rów nież o uiszczanie przez d w ó r ciążących na gospodarstw ach chłopskich św iadczeń publicznych 10.
E d y k t re g u la cy jn y spotkał się z licznym i p ro tes ta m i właścicieli ziem skich z w szystkich p row incji pruskich. Szczególnie g w ałtow na i zdecydow ana b yła jed n ak opozycja szlachty w schodniopruskiej. W licznych pety cjach i m e m o riałach dom agała się ona całkow itego u chylenia edyktu, który, jak s tw ie r dzono, nie może m ieć zastosow ania w P ru s ac h W schodnich i na Litwie. A ktyw ną rolę w te j w alce odegrał u tw o rzo n y wów czas K o m ite t S tan ó w W schodniopruskich. W śród podnoszonych arg u m e n tó w znalazło się rów nież tw ierdzenie, że m iejscow a szlachta m a pełne p raw o własności do ziemi chłop skiej oraz że poddani o trzym ali u ży tk o w an ą ziemię od szlachty a nie od p a ń stwa. P rzed m io tem atak ó w ziem iaństw a stało się też pow ołane dla realizacji uw łaszczenia K rajo w e K olegium Ekonomiczne, zwłaszcza że na jego czele postaw iony został w schodniopruski w łaściciel ziem ski von Sydow, k tó ry n a raził się szlachcie, gdyż jako jej deleg at na zgrom adzenie depu to w an y ch w B erlinie, w b re w o trzy m an ej instru k cji, w ypow iedział się za ed y k tem r e g u lacy jn y m z 1811 r o k u 11.
Opozycja szlachty w obec e d y k tu regulacy jn eg o o raz zaabsorbow anie w ładz państw o w y ch w y d arzen iam i w o jen n y m i la t 1812—1813, k tó re dotk n ęły tak że bezpośrednio pro w in cję pru sk ą, spraw iły, że uw łaszczenie chłopów szlachec kich do 1814 ro k u w P ru s ac h W schodnich nie poczyniło żadnych postępów. W ynika to jasn o z pism a g en eralnego kom isarza dla P r u s W schodnich i L itw y von Sydow a z 18 k w ietn ia 1814 roku, skierow anego do D e p a rta m e n tu do S p ra w Rzemiosła i H an d lu w M inisterstw ie S p ra w W ew n ętrzn y ch w Berlinie. Na p rzestrzen i dw óch la t w sp raw ie p rzep row adzenia uw łaszczenia zwróciło się jedynie trzech w łaścicieli ziem skich oraz chłopi z dw óch inn y ch w si szla checkich. Nie zostało ono zresztą zrealizow ane, gdyż pierw si zabiegali o u w ła szczenie na zasadach sprzecznych z obow iązującym i przepisam i, a jeżeli cho dzi o w nioski chłopów, to nie było odpow iedniej zgody ze stro n y ich panów zw ierzchnich. Z pism a d o w iad u jem y się rów nież o różnicy poglądów w śród zain teresow anych w spraw ie fo rm y odszkodow ania za ew en tu a ln e u w łasz czenie. Szlachta, k tó ra — jak się podk reśla — liczyła jeszcze na isto tn ą m o dyfikację ed y k tu z 14 w rześnia 1811 roku, opow iadała się raczej za uiszcza n iem przez uw łaszczonego o k reślonej su m y pieniędzy, chłopi n ato m iast za korzystniejsze uw ażali obciążenie g o sp odarstw roczną re n tą oraz św iadczenie n a d al o k reślonych służb, a n aw et, z u w agi na k ry ty cz n ą sy tu ację gospodarczą, uniem ożliw iającą pełne zagospodarow anie u ży tk o w an y c h g ru ntów , chętnie od stępow aliby część ziemi. Sydow p o d kreślił jednak, że w łaściciele ziemscy w P ru s ac h W schodnich z re g u ły m a ją za dużo ziemi oraz że przejęcie d o d a t
10 R . S t e i n , o p . c i t . , B d . 2, s s . 203—218, G . F . K n a p p , o p . c i t . , B d . 1, s s . 161— 171; H . H a r m j a n z , o p . c i t . , 106— 107; A . W i e l k o p o l s k i , G o s - p o d a r k a P o m o r z a Z a c h o d n i e g o w l a t a c ? i 1800— 1918, S z c z e c i n 1959, SS. 49— 50. 11 R . S t e i n , o p . c i t . , B d . 2, s s . 212—217, 222—244; H . - J . B e l k e , o p . c i t . , s . 143; H . H a r m j a n z . o p . c i t . , s s . 108— 109; G . F . K n a p p , o p . c i t . , B d . 1, s s . 172— 184. P o r . t a k ż e s t a n o w i s k o w ł a ś c i c i e l i z i e m s k i c h z P r u s W s c h o d n i c h w s p r a w i e u w ł a s z c z e n i a w y r a ż o n e w p i ś m i e s k i e r o w a n y m . 6 V I I I 1811 r . z K r ó l e w c a d o k a n c l e r z a H a r d e n b e r g a ( Z e n t r a l e s S t a a t s a r c h i v , H i s t o r i s c h e A b t e i l u n g I I ( d a l e j : Z S T A , H i s t . A b t . II ) , M e r s e b u r g , S t a a t s k a n z l e r a m t , R e p . 74 K . I I I . N r . 12, f. l — 4).
2 4 6
kow ych g ru n tó w w ym agało odpow iednich środków kapitało w y ch n a ich za gospodarow anie. Wobec tego, że nie można było ich uzyskać także od chło pów, kom isarz w konkluzji stw ierdził, że a k tu aln ie w chodzi jedynie w r a chubę uwłaszczenie z u stalen iem r e n ty i zachow aniem pew n y ch robocizn chłopskich , г .
Trudności, na jakie nap o ty k ała p rak ty czn a realizacja ed y k tu uw łaszcze niowego, a zwłaszcza u trzy m u jąc a się opozycja szlachty, szczególnie wschod- niopruskiej, k tó ra rów nież po w ojnach napoleońskich kiero w ała n a d a l p ro te s ty w te j sp raw ie do w ładz państw ow ych, doprow adziły w 1816 ro k u do m odyfikacji przepisów uw łaszczeniow ych z 1811 roku. W ydana wówczas d e k lara cja ograniczyła między innym i zakres uw łaszczenia do gospodarstw sp rzężajnych i u jęty c h w k a ta strz e podatkow ym , p rzew id y w ała możliwość ustalenia wyższych odszkodowań, niż to p rzew id y w ał e d y k t z 1811 roku, oraz rozszerzała u p raw n ien ia właścicieli ziemskich, któ re pozw alały n a w łączanie g ru n tó w chłopskich do fo lw ark ó w 13.
K oncesje na rzecz właścicieli ziemskich, zaw arte w d e k la rac ji z 29 m aja 1816 roku, nie saty sfakcjonow ały jed n ak w dalszym ciągu w szystkich p rz e ciw ników uwłaszczenia. Do n a jb a rd zie j niezadow olonych n a d al należała szlachta P ru s W schodnich. J a k w y n ik a z p ro tes tu w ystosow anego już 23 lipca 1816 ro k u przez g ru p ę właścicieli z okolic Olecka, uw ażano nadal, że ed y k ty uw łaszczeniowe niedostatecznie re s p e k tu ją p ra w a własności dziedziców, w s k a zywano, że zniesienie pańszczyzny pozbaw i fo lw ark i niezbędnej siły roboczej do u p ra w y ziemi, podnoszono także p ro b lem sp ad k u dochodów, zw iązany z lik w idacją czynszów chłopskich 14. P ro te sty b yły fo rm ułow ane także w 1817 i 1818 roku. J e d n y m z nich była odezwa szlachty w schodniopruskiej w s p ra wie uwłaszczenia, skierow ana bezpośrednio do kró la 1 czerw ca 1818 roku. Z najd u jem y w n iej m iędzy innym i stw ierdzenie, że au to rz y pety cji nie sp rze ciw iają się postępowi, ale nie jest dobre to, co nie jest sp raw iedliw e; pod kreślan o także, że szlachcie nie chodzi b y n a jm n iej o całkow ite anulow anie w y danych przez kró la zarządzeń w spraw ie uwłaszczenia, ale o ponow ne rozpatrzenie s p ra w y i uw zględnienie interesó w i specyfiki p row incji p ru sk ie j (tzn. P ru s W schodnich i Zachodnich), ta k jak to zostało oficjalnie p rz y rze czone m ieszkańcom przyłączonej do p a ń stw a pruskiego prow in cji poznańskiej. Objęcie jednolitym i przepisam i w szystkich p row incji m o narchii p ru sk ie j u w a żali za niew łaściw e. W konkluzji postulow ano, a b y pow ołana została do życia specjalna kom isja złożona z przedstaw icieli m iejscow ych w ładz i stanów, k tó ra pod p rzew odnictw em prezy d en tó w obu p row incji p ru sk ich P ru s W schod nich i P ru s Z achodnich w y p raco w ałab y opinię w spraw ie realizacji ed y k tu z 14 w rześnia 1811 roku, z uw zględnieniem a k tu a ln e j sy tuacji pro w in cji p r u skiej i jej u s tro ju oraz bez u szczerbku dla k u ltu r y i p ra w a w ła s n o ś c i15.
12 Z S T A , H i s t . A b t . I I , M e r s e b u r g , M i n i s t e r i u m f ü r b a n d w i r t s c h a f t , D o m ä n e n u n d F o r s t e n , R e p . 87 В N r . 6359, f . 1—2; R . S t e i n , o p . c i t . , B d . 2, s . 262, p r z y p i s 60. 13 R . S t e i n , o p . c i t . , B d . 2, s s . 244— 279; H . H a r m j a n z , o p . c i t . , s s . 109—113; G . F . K n a p p , o p . c i t . , B d . 1, s s . 184— 200. 14 Z S T A , H i s t . A b t . I I , M e r s e b u r g , S t a a t s k a n z l e r a m t , R e p . 74 K . I I I . N r . 25, v o l . i , f . l . 15 I b i d e m , f. 91—92; R . S t e i n , o p . c i t . , B d . 3, s s . 46— 61. P o r . t a k ż e p r o t e s t s t a n ó w p o w i a t u ś w i e c k i e g o w P r u s a c h Z a c h o d n i c h z 20 V I 1817 r . — Z S T A , H i s t . A b t . I I , M e r s e b u r g , S t a a t s k a n - z l e r a m t . R e p . 74 K . I I . N r . 14, f . 23—30.
Początki u w ła szc ze n ia c h ło p ó w 2 4 7
Trudności, na jak ie n a p o ty k a ła re alizacja uw łaszczenia w P ru s a c h W schod nich, skłoniły w ładze do zbadania s p ra w y na m iejscu. M isja ta k a pow ierzona została w 1818 ro k u przez m in istra sp ra w w ew n ętrznych, S chu ck m an n a, ge n e raln em u kom isarzow i dla P om orza von B rauchitschow i. N adesłane przez niego sp raw ozdanie z 18 czerw ca 1818 roku, w y k o rzy stan e n astęp n ie przez m in is tra S ch u ck m an n a w jego piśm ie do kan clerza H a rd en b e rg a w spraw ie uw łaszczenia chłopów w P ru s a c h z 1 V II 1818 roku, zasługuje n a bliższe roz patrzenie, gdyż nie tylko d a je przegląd a rg u m e n tac ji szlachty przeciw nej uwłaszczeniu, ale tak że zaw iera ocenę ich zasadności. W pierw szej k o lej ności B rau ch itsch zajął się tezą, że uw łaszczenie pozbaw i fo lw a rk i niezbędnej siły roboczej, na k tó rą zapotrzebow anie w w a ru n k a c h w schodniopruskich było stosunkow o duże. To o statnie w ynikało z n iesprzyjającego k lim atu , s k ra c a jącego okres w egetacji i pozostaw iającego m niej czasu n a p rzeprow adzenie p rac polowych, ponadto z tru d n y c h do u p ra w y gleb, znacznej ilości łąk oraz konieczności d o k o nyw ania licznych i d alekich tra n s p o rtó w zboża na ry n ek m iejski. U znając częściowo słuszność arg u m e n tó w o stosunkow o tru d n iejszy ch w a ru n k a c h gospodarow ania w P ru s a c h W schodnich B ra u ch itsc h uw ażał jed nak, że n ie m ogły one stanow ić przeszkody d la uwłaszczenia. Dow odziła tego p ra k ty k a . Istn iało bow iem ju ż w iele fo lw ark ó w szlacheckich, k tó re od dłuż szego czasu nie posługiw ały się p racą pańszczyźnianą; rów nież w dom enach, gdzie sz a rw ark i zostały zlikw idow ane, g r u n ta folw arczne nie b yły gorzej u p ra w ia n e niż za czasów pańszczyźnianych. P osiad an y w n ich sprzężaj do w y k o n an ia w określonych porach p rac polow ych w y starczał n a stęp n ie także do tra n s p o rtu zboża do m iejsca zbytu. W praw d zie słabe zalud n ien ie k ra ju u tru d n ia ło nieco zastępow anie p ra cy chłopów pracą ro botników dniów ko w ych, ale nie dotyczyło to w yłącznie prow in cji w schodniopruskiej. P o nadto szlachta usu n ęła w ielu chłopów z z ajm o w an y ch gospodarstw i ci m ogli zostać ro b o tn ik am i dniów kow ym i. Jeżeli n iek tó rzy z nich w yem igrow ali, w in ę za to ponoszą częściowo sam i właściciele ziemscy. Istn iała tak ż e możliwość ko rzy stan ia n a d al z pom ocniczych robocizn uw łaszczonych km ieci, ponadto ja kość p racy ro botników n a je m n y ch b y ła wyższa od p ra cy chłopów pańszczy ź n ian y ch 16.
Obok b ra k u siły roboczej przeciw nicy uw łaszczenia podnosili tak że s p ra wę n ied o sta tk u k re d y tó w niezbędnych p rzy reo rg an izacji gospodarki rolnej, w ty m n a budow ę m ieszkań d la ro botników dniów kow ych oraz n a zakup in w e n tarz a i narzędzi rolniczych. Z d aniem B rau ch itsch a także tego m om en tu nie należało przeceniać. N iedo statek środ k ó w pieniężnych nie b y ł bow iem b y n a jm n iej w yłącznie sk u tk iem uw łaszczenia i specyficzny d la P ru s W schod nich. Większość m ają tk ó w ziem skich b y ła pow ażnie zadłużona jeszcze przed w ojnam i napoleońskim i, p o nadto p o trzeb y finansow e na in w esty cje w fo lw a r kach b y ły b y mniejsze, g d y b y szlachta nie w łączała do fo lw ark ó w tyle g r u n tó w chłopskich — opustoszałych w łó k oraz ziemi stanow iącej odszkodowanie za uwłaszczenie. P ro b le m m ieszkań dla pracowników, n aje m n y ch m ożna było rozw iązać w y k o rzy stu jąc w ty m celu zabudow ania opustoszałych gospodarstw km iecych; pomocą p rz y p rzestaw ian iu gospodarki na nowe to ry p o w in n y też służyć pieniądze w ypłacone szlachcie przez p ań stw o ty tu łe m odszkodow ań
2 4 8
w ojennych (tzw. R etablissem ents-G elder). B rauchitsch uw ażał także za ko rzystne szersze stosow anie uw łaszczenia za określoną ren tę, z ty m że przy jej u sta lan iu przez kom isje g en era ln e nie m ogą m ieć m iejsca n iep ra w id ło wości. W ty m celu należało ustalić ogólnie obow iązujące zasady w y m iaru ren t, podlegające jedynie dostosow yw aniu do lo kalnych w aru n k ó w . Ze s p ra wozdania B rau ch itsch a w ynika, że szlachta sk arży ła się ponadto na b ra k rozporządzenia w spraw ie podziału w spólnot g m innych oraz n a p ra cę i u p ra w n ienia organów pow ołanych do realizacji uwłaszczenia. Z daniem kom isarza zastrzeżenia te w y n ik a ły jed n ak głów nie z niechętnego sto su n k u właścicieli ziem skich do ed yktów uw łaszczeniow ych i m iały n a celu uniem ożliw ienie
wprow adzenia ich w życie 17.
P rzeciw staw iając się ed yktom uw łaszczeniow ym szlachta w schodniopruska nie ograniczała się do argum entów , m ających w ykazyw ać ujem n y w pływ r e fo rm na sy tu ację m a te ria ln ą w ielkich w łaścicieli ziemskich. U w ażała ona uw łaszczenie także za niekorzystne, a niekiedy n a w e t szkodliw e dla sam ych chłopów. P rzed e w szystkim pogorszenie sytuacji chłopów m iało w ynikać z u stan ia ich dotychczasow ych pow iązań z dziedzicem. Rów nież ta teza nie znalazła ap ro b aty u kom isarza B rauchitscha. W sw ym spraw ozdaniu stw ie r dził on, że chłopi znajdow ali się stosunkow o w d o brej sy tu acji jedynie w do b ra ch w łaścicieli zasiedziałych i przy ty m ludzkich, n ato m iast w m ajątk ach , k tó re b yły sprzedaw ane, w ydzierżaw iane lu b z astaw ian e — położenie chło pów z reg u ły było bardzo ciężkie. Nie ty lk o n ik t im nie pom agał, ale byli w y jątk o w o mocno eksploatow ani. W ydanie ed yktów uw łaszczeniow ych ogól nie biorąc pogorszyło w zajem ne stosunki panów i chłopów, jak k o lw iek ci o statn i nie m ieli w p ły w u na decyzje w ładz państw ow ych. A k tu aln ie n ik t nie oszczędzał chłopów i jedynym rozw iązaniem jest oddzielenie chłopów od ich dotychczasow ych panów zw ierzchnich, k tó rzy ich w ypędzali z gospodarstw . Uw łaszczenie stw arzało chłopom w p raw dzie p ro b lem y — m iędzy in n y m i m u sieli w e w łasnym zakresie n ab y w a ć drew no budow lane — ale n a b y te praw o w łasności pom agało przezw yciężyć tru d n o ś c i18.
Również za nieuzasadniony uznał B rau ch itsch pogląd szlachty, że chłop pozbaw iony połow y ziemi nie będzie m ógł u trzy m a ć się, m iędzy innym i d la tego, gdyż nie zm niejszy odpow iednio liczby czeladzi i pogłow ia in w en tarza. Zdaniem kom isarza ta k postępow ali jedynie chłopi, k tó rzy znajdow ali się w d o brej sytuacji m ate ria ln ej oraz chłopi z te re n u domen, k tó rzy nie u tr a cili części z ie m i19.
B rauchitsch poruszył także sp raw ę odszkodow ań za uw łaszczenie w fo r m ie ren ty , k tó ra zdaniem szlachty doprow adzała gospodarstw a chłopskie do ru iny, zwłaszcza jeżeli została u stalo n a pow yżej norm alnego odszkodowania. Również w ty m w y p a d k u stosunki k ształto w ały się niejednolicie. K om isarz w yraził pogląd, że odszkodowanie za uw łaszczenie w form ie r e n ty było p rz e de w szystkim ru jn u ją c e dla gospodarstw chłopskich w e w siach o złej i m ało u ro d zajn ej glebie oraz o w ysokim w y m iarze pańszczyzny. T akim i były np. okolice O stródy i Nidzicy. W niek o rzy stn ej sy tu acji byli też chłopi nie zn a jący języka niem ieckiego, m ów iący tylko po polsku lub litew sku. U tru d n iało
17 Z S T , H i s t . A b t . I I , M e r s e b u r g , S t a a t s k a n z l e r a m t , R e p . 17 K . I I I . N r . 25, v o l . I , s s . 94v— 95. 18 I b i d e m , f . 95v— 96.
Początki u w ła szc ze n ia c h ło p ó w 2 4 9
to bow iem im zapoznanie się z przepisam i e d y k tó w uw łaszczeniow ych i po znanie sw ych u p ra w n ień . W zw iązku z ty m B rau ch itsch uw ażał, że kom isarze przep ro w ad zający uw łaszczenie w ta k ic h w siach p ow inni być nie ty lk o ludz cy, ale i znać język p o ls k i20.
R ysująca się w y raźn ie w św ietle re la c ji B rau ch itsch a różnica poglądów szlachty i w ładz pań stw o w y ch w k w estii w p ły w u uw łaszczenia n a sy tuację chłopów n a su w a pytanie, jak i był sto su n ek ty ch o statn ich do przep ro w ad za nych reform . Ja k k o lw iek źródła w te j k w estii są znacznie skrom niejsze od tych, k tó re o św ietlają p ostaw ę szlachty, i p o nadto n ie zaw sze jednoznaczne, gdyż posiadam y — ja k zobaczym y — także przek azy św iadczące o uc h y lan iu się poddanych od uwłaszczenia, g en era ln ie n ależy je d n a k stw ierdzić, że sto su n ek chłopów do re fo rm uw łaszczeniow ych b y ł pozytyw ny. W yraźne do w ody n a to m am y jeszcze z końca X V III w ieku. Nie ulega w ątpliw ości, że p ro b lem zniesienia po d d ań stw a osobistego i pańszczyzny podjęto wów czas w w a ru n k a c h silnego n acisku ze stro n y chłopów, k tó rzy nie ty lk o w ysyłali pety cje do w ładz w spraw ie przep ro w ad zan ia reform , ale także w w ielu o k rę gach odm aw iali p ełnienia pańszczyzny. W ypadki tak ie m iały tak że m iejsce w P ru s a c h W schodnich i w zbudzały o b aw y najw yższych w ładz państw ow ych. A b y zapobiec w ystąpieniom chłopów, w śród k tó ry ch rozpow szechnione były pogłoski, że ro k 1798 jest o statn im ro k iem p ełnienia pańszczyzny, w styczniu 1799 ro k u opublikow ano w języku niem ieckim i polskim ostrzeżenie króla pruskiego grożące chłopom sam ow olnie o d m aw iającym p ełnienia szarw ark ó w w ypędzeniem z gospodarstw . W iadom o także, że niepokoje tak ie m iały m ie j sce n ie ty lk o w e w siach z te re n u domen, gdzie jeszcze w 1799 roku, ja k za znaczono, przystąpiono do z am iany szarw ark ó w n a o p łatę pieniężną, ale także objęły wsie szlacheckie 21.
P onow nie do o tw a rty c h w y stąp ień chłopów w P ru s ac h W schodnich d o szło w lata ch 1815—1819. B yły one prz ed e w szystkim spow odow ane opóźnia niem się realizacji re fo rm uw łaszczeniow ych w d o b rach szlacheckich, ale nie tylko. D odatkow y im puls do w zrostu niezadow olenia i zniecierpliw ienia chło pów d aw ała zwłaszcza prow adzona n a szeroką skalę i pod różnym i p r e te k stam i ak cja ru gow ania chłopów z zajm o w an y ch gospodarstw . W zbudzała ona p ro tes ty n a w e t osób postronnych. Do tak ic h należał np. p a sto r K e b e r z B a r toszyc, k tó ry zdecydow ał się na n apisanie oficjalnego doniesienia w te j s p ra w ie do w ładz w Berlinie, przez co n a raz ił się n a sz y k an y s z la c h ty 22.
Pierw sze odm ow y św iadczenia pańszczyzny m iały m iejsce już jesienią 1815 i w iosną 1816 roku. Ogłoszenie d e k la rac ji uw łaszczeniow ej z m a ja 1816 ro k u ty lk o w n iew ielk im stopniu przyczyniło się do złagodzenia sytuacji. Now e rozporządzenie nie ty lk o ograniczyło zasięg uw łaszczenia, ale nadal n a s k u te k sprzeciw ów szlachty w y d an e e d y k ty uw łaszczeniow e pozostaw ały m a r
20 I b i d e m , f . 96v—97. 21 G . F . K n a p p , o p . c i t . , B d . l , s s . 98—99; H . H a r n i s c h , D i e a g r a r p o l i t i s c h e n R e f o r m m a s s n a h ~ m e n d e r p r e u s s i s c h e n S t a a t s f ü h r u n g i n d e m J a h r z e h n t v o r 1806/07, J a h r b u c h f ü r W i r t s c h a f t s g e s c h i c h t e , 1977, T l . 3, s s . 136— 140; R . S t e i n , o p . c i t . , B d . 2, s s . 6— 31; H . H a r m j a n z , o p . c i t . , s s . 99—100; J . J a s i ń s k i , o p . c i t . , s. 73. 22 Z S T A , H i s t . A b t . I I , M e r s e b u r g , S t a a t s k a n z l e r a m t , R e p . 74 K . I I I . N r . 25, v o l . I , f . 6; M i n i s t e r i u m f ü r L a n d w i r t s c h a f t , D o m ä n e n u n d F o r s t e n , R e p . 87 В N r . 17630, f . 116— 124. P o r . t a k ż e R . S t e i n , o p . c i t . , B d . 3, s s . 23— 39.
2 5 0
tw ą lite rą. D oprow adziło to w iosną 1817 ro k u do o tw a rteg o b u n tu ponad 300 chłopów m azurskich z 40 wsi w okolicach Ostródy, Nidzicy, O lsztynka i D ąbrów na, k tó rzy solidarnie odm ów ili w yk o n y w an ia szarw arków . P rz e ciw ko zbu n to w an y m chłopom w ysłano n a jp ie rw żan d a rm ó w a następ n ie oddział kaw alerii. W ydarzeniam i zajm ow ały się najw yższe w ładze państw ow e. W ła ściciele ziemscy chcieli za k a rę w szystkich bun to w n ik ó w usu n ąć z gospodarstw , ostatecznie skończyło się n a uw ięzieniu i usunięciu ze w si przyw ódców chłop skich oraz w ym uszeniu na chłopach zgody n a dalsze św iadczenia pańszczyzny do czasu ich uw łaszczenia. Równocześnie z w y stąp ien iam i chłopskim i na M a zu rach m iał m iejsce b u n t chłopów w okolicy K ła jp e d y oraz w dobrach Fin ck en stein a w P ru s ac h Z a c h o d n ich 23.
N iebezpieczeństw o w y s tą p ień chłopów m azurskich ponow nie zarysow ało się w 1819 roku. Tym razem chłopi z k ilk u w si położonych n a zachód od D ział dowa (Gródki, P rz e łę k W ielki, P rz e łę k M ały, T urza Mała) zapow iedzieli za p rzestanie św iadczeń robocizn pańszczyźnianych w zw iązku z p rzew lekaniem się postępow ania uwłaszczeniowego. W praw dzie n ad kom isarz K rü g e r, k tó ry n a ty c h m ia st u d a ł się n a m iejsce, zdołał ich odw ieść od spełnienia te j zapo wiedzi, ale m usiał przyrzec, że zostaną uw łaszczeni w term in ie do dnia św. M arcina 24.
W alcząc o w p row adzenie w życie re fo rm uw łaszczeniow ych w celu po p ra w y sw ej sy tu acji m ate ria ln e j i społecznej oraz zabezpieczenia się przed sam ow olą sw ych panów zw ierzchnich, chłopi zabiegali jednocześnie, a b y w ol ność osobistą i p raw o własności uzyskać n a m ożliwie najk o rzy stn iejszy ch dla siebie w a ru n k ac h . W ty m kontekście nale ży też ro zp atry w a ć w y p ad k i sp rze ciw iania się przez chłopów uw łaszczeniu, jakie z ro zp atry w an eg o ok resu z n a ne są z- te re n u dom en państw ow ych. Wiadomo, że w te n sposób chłopi p ro testo w ali m iędzy innym i przeciw ko nałożeniu n a nich — m im o uw łaszczenia — obow iązku św iadczenia służb sprzężajnych i pieszych (tzw. dni dyspozycyj nych) oraz przeciw ko tra k to w a n iu ich jako chłopów niedziedzicznych. Po w o dem odm ow y przyjęcia uw łaszczenia był także niek ied y b ra k gotów ki n a uiszczenie wysokiego odszkodowania, zwłaszcza że p ra k ty k a w uw łaszczonych już w siach w ykazyw ała, że m ogą one być ru jn u ją c e dla g o s p o d a rs tw a 2S. Źródła p o tw ierd zają tak że w y p ad ek w ycofania przez chłopów szlacheckich w niosku o uw łaszczenie, skoro zapoznano ich z wysokością przyszłych cięża rów. S tw ierdzali oni, że w obec złego s ta n u ich zabudow ań oraz obow iązku zw rotu rów now artości załogi nie by lib y im w stan ie sprostać 20.
Ze spraw ozdań generalnego kom isarza do sp raw uw łaszczenia w P ru s ac h W schodnich von S ydow a w ynika, że postępow anie uw łaszczeniow e n a t e r e nie in teresu jący ch nas re je n cji kró lew ieck iej i g ąb ińskiej zapoczątkow ane zostało w łaściw ie dopiero w 1817 roku. Ogółem w p ły n ę ły w nioski o p rz ep ro
23 Z S T A , H i s t . A b t . I I , M e r s e b u r g , S t a a t s k a n z l e r a m t , R e p . 74 K . I I I . N r . 12, f . 7—8; R e p . 74 K . I I I . N r . 25, v o l . I , f . 12—14; R . S t e i n , o p . c i t . , B d . 3, s s . 40— 46; M a z u r y t W a r m i a , o p . c i t . , s s . X I X , 24— 29; H . H a r m j a n z , o p . c i t . , s s . 111, 113. 24 Z S T A , H i s t . A b t . I I , M e r s e b u r g , M i n i s t e r i u m f ü r L a n d w i r t s c h a f t , D o m ä n e n u n d F o r s t e n , R e p . 87 В N r . 17632, f . 22— 31; R . S t e i n , o p . c i t . , B d . 3, f . 69—70. 25 H . H a r m j a n z , o p . c i t . , s s . 100, 104; R . S t e i n , o p . c i t . , B d . 3, s s . 3—9 ; J . J a s i ń s k i , o p . c i t . , SS. 231— 233. 26 Z S T A , H i s t . A b t . I I , M e r s e b u r g , M i n i s t e r i u m f ü r L a n d w i r t s c h a f t , D o m ä n e n u n d F o r s t e n , R e p . 87 В N r . 6352, f . 81 ( r a p o r t z p r z e b i e g u u w ł a s z c z e n i a k o m i s a r z a v o n S y d o w a z 13 I I 1817 r . ) .
Poczqtki u w ła szc ze n ia c h ło p ó w 2 5 1
w adzenie reg u lacji z 356 wsi, zdołano jed n ak zrealizow ać ty lk o 26, jak k o l w iek z uw agi n a duże zniecierpliw ienie chłopów oczekujących n a uwłaszczenie p odjęto prace aż w 129 m iejscowościach. S la b y postęp p ra c w y n ik ał z m ałej liczby kom isarzy uw łaszczeniow ych. Było ich ty lk o czterech. W yraźne p rz y spieszenie p ra c re g u lacy jn y ch o b serw u jem y dopiero w 1820 roku, k ied y zdo łano załatw ić aż 233 s p ra w y w obec 140 zrealizow anych do 1819 ro k u 27.
Jeżeli chodzi o b ard ziej szczegółowe w y n ik i postępow ania uw łaszczenio w ego w re je n cja ch kró lew ieck iej i gąbińskiej w p ierw szych czterech latach po w y d an iu d e k la rac ji uw łaszczeniow ej z 1816 roku, to w ed łu g dan y ch z 1820 ro k u dla 330 uw łaszczonych w si p rz ed s ta w iały się one n a stęp u jąco 88. Ogółem p raw o w łasności n a d an e zostało 2553 km ieciom , co stanow iło 39% ogólnej liczby chłopów szlacheckich, uw łaszczonych do 1865 roku. P rzew ażało zdecy dow anie uw łaszczenie z odszkodow aniem w ziemi (55% ogólnej liczby wsi). Chłopi zatrzy m ali ogółem 86198 m ó rg ziemi, n a to m ias t w łaściciele ziem scy p rzejęli 72 618 m órg, a w ięc aż 45,6%. Na d ru g im m iejscu (około 42% b a d a n y ch wsi) znalazło się uw łaszczenie za re n tę u stalo n ą w pieniądzu i zbożu. A re ał g ru n tó w p rzy należnych do te j g ru p y gospodarstw w ynosił ogółem 113 906 mórg. O dszkodow anie za uw łaszczenie w gotów ce u sta lo n e zostało n a to m iast jedynie w 9 w siach — ta m te js i chłopi posiadali 7535 m órg, ogólny a rea ł w szystkich uw łaszczonych gospodarstw chłopskich w ynosił 207 630 m órg, czyli przeciętn a ich w ielkość w ynosiła około 81 m órg; p rzed uw łaszczeniem w sk aźn ik te n w ynosił n a to m ia s t 109 mórg.
N ależy jed n ak podkreślić, że ty lk o część g o spodarstw zm niejszyła swój area ł w w y n ik u uw łaszczenia. W skaźnik w ielkości gospodarstw uw łaszczonych w zam ian za re n tę i o płatę w gotówce kształtow ał się znacznie pow yżej obu przeciętnych. Jeżeli chodzi n ato m iast o ziem ię chłopską, p rz eję tą w toku uw łaszczenia przez w łaścicieli ziem skich, to oprócz w sp om nianych gru n tó w , zab ran y ch chłopom ty tu łe m odszkodow ania, zag arn ęli oni tak że 311 in n y ch gospodarstw chłopskich o łącznym a reale 37 094 m o rg i (daje to przeciętnie n a 1 gospodarstw o 119 mórg). W sum ie w ięc w łaściciele ziem scy p rzejęli aż 109 712 m órg, czyli blisko 35% ziem i chłopskiej w ed łu g sta n u sprzed u w ła sz czenia. W ykorzystali je do pow iększenia posiadanych fo lw a rk ó w oraz założe nia 54 now ych. Zaznaczyć należy, że w ro z p atry w a n y m okresie p o w stały także
34 now e go sp o d arstw a chłopskie.
W to k u p o stępow ania uw łaszczeniow ego w 267 w siach dokonano lik w i dacji w spólnot gm innych i przeprow adzono sep arację g ru n tó w . Dotyczyło to jed n ak przede w szystkim w ielkiej własności. N a ogólną liczbę 265 792 m órg objętych separacją, w łasność p a ń sk ą stanow iły 235 033 m orgi, a g ru n ta chłop skie ty lk o 22 103 m orgi (tj. około 8%) w 63 wsiach. W iadom o jed n ak także, że w dalszych 69 w siach dokonano scalenia ziemi n ależącej do chłopów o łącz n y m a re a le 40 700 m ó rg 8S. 27 I b i d e m , R e p . 87 В N r . 6359, f . 3— 16, 130— 131. 28 P o r . s p r a w o d z a n i e g e n e r a l n e g o k o m i s a r z a v o n S y d o w a z a r o k 1820 ( i b i d e m , f . 130— 131) o r a z g e n e r a l n e z e s t a w i e n i e w y n i k ó w u w ł a s z c z e n i a d o k o ń c a 1820 r . ( R e p . 87 В N r . 11571, f . 126— 127). D a n e z a w a r t e w o b u z e s t a w i e n i a c h w y k a z u j ą n i e k i e d y d r o b n e r ó ż n i c e , n i e z m i e n i a j ą o n e j e d n a k o g ó l n e g o o b r a z u s y t u a c j i . P o r . t a k ż e t a b e l e i l u s t r u j ą c e r e z u l t a t y u w ł a s z c z e n i a o d 1848— 1898 — R . S t e i n , Op. c i t . , B d . 3, s s . 210—214. 29 Z S T A , H i s t . A b t . I I , M e r s e b u r g , M i n i s t e r i u m f ü r L a n d w i r t s c h a f t , D o m ä n e n u n d F o r s t e n , R e p . 87 В N r . 6359, f . 130; i b i d e m , R e p . 87 В N r . 11571, f . 129.
2 5 2
Ogólnie biorąc postęp w zakresie sep aracji g ru n tó w i podziału w spólnot w p row incji w schodniopruskiej był słabszy niż np. w N ow ej M archii czy na Pom orzu. W św ietle w yw odów kom isarza Sydow a, p rzesłan y ch do w ładz cen traln y c h w Berlinie, było to spow odow ane specyficzną sy tu a cją w P ru s ac h W schodnich. C h arakteryzow ało ją istnienie dużych m ają tk ó w ziem skich i po łożenie większości gospodarstw folw arcznych poza obrębem w si km iecych, te zaś nie zabiegały o se p arację gru n tó w , gdyż chłopi nie doceniali ich znacze nia. W ynikało to nie ty lk o z zacofania rolników , ale i o b iektyw nych tr u d ności p rzeprow adzenia separacji. W ystępow ały one zwłaszcza w e w siach m a zurskich, położonych w tere n ie p agórkow atym , ze znaczną liczbą jezior, w ą wozów, m o k rad eł i piaszczystych w ydm . Ich pola by ły rozrzucone, a jakość g leby bardzo zróżnicow ana. W ty ch w a ru n k ac h p rzeprow adzenie sp ra w ie d li wego i zadow alającego w szystkich zain tereso w an y ch now ego podziału g r u n tó w było bardzo tru d n e. Istotnym m om entem było także to, że specjalne p rz e pisy, reg u lu jące s p ra w y zw iązane z podziałem w spólnot gm innych, u k azały się dopiero w 1821 ro k u i do tego czasu sep aracje b y ły przep ro w ad zan e n ie jako n a m arginesie postępow ania uw łaszczeniowego. W in n y ch prow incjach, gdzie często w ystępow ały niew ielkie dobra z fo lw a rk am i w obrębie w si chłop skich, p rzeprow adzenie sep aracji w to k u uw łaszczenia było n iem al koniecz nością 30.
T ru d n e w aru n k i, w jak ich p rzeprow adzano uw łaszczenie w P ru sac h W schodnich, uleg ły w lata ch dw udziestych ponow nie pogorszeniu. Głów nym pow odem był kry zy s a g rarn y , c h a ra k te ry z u ją c y się tru d n o ścia m i w zbycie pro duktów ro lnych i k a ta stro faln y m spadkiem ich cen. Szczególnie dotkliw e jego sk u tk i zaznaczyły się n a M azurach, oddalonych od r y n k u z b y tu i posia dających m ało u rodzajne gleby. Z sy tu acją gospodarczą w początku la t d w u dziestych teg o regionu zapoznaje m iędzy in n y m i ra p o rt n a d p rez y d en ta p ro w in c ji w schodniopruskiej, A uersw alda, sporządzony w zw iązku z przesłan ą n a dw ór p ru sk i w 1821 ro k u p ety cją szlachty p o w iatu szczycieńskiego 31.
G łów ną przyczyną tru d n o ści w zbycie zboża, którego sprzedaż była pod staw ow ym źródłem dochodu ludności żyjącej z rolnictw a, a u to r ra p o rtu widzi w zam knięciu dla zboża pruskiego ry n k ó w angielskiego i szwedzkiego. Z w ią zan y z ty m sp ad ek cen był ta k silny, że nie zapew niał rentow ności produkcji, n a w e t na średnio uro d zajn y ch ziem iach. S y tu ację podatkow ą pogorszyły n ie k orzystne w a ru n k i atm osferyczne w 1820 roku, gdy w s k u te k n a d m ia ru w il goci jakość uzyskanego z iarn a była ta k zła, że w większości n ad aw ało się je dynie do przerobienia w gorzelniach. W te j sy tuacji zarządzony przez p a ń stw o dla p o p ra w y sy tu acji w łaścicieli ziem skich sk u p zboża przez m agazyny p aństw ow e nie m iał dla P ru s W schodnich p raktycznego znaczenia. Również popyt n a bydło opasowe był niew ielki, a konie można było sprzedać jedynie w ojsku. Pew niejsze dochody daw ała jedynie hodow la owiec, ale liczba o w czarń hod u jący ch szlachetniejsze ra sy ty ch z w ierząt by ła n a M azurach n ie wielka. S p ad ły także znacznie ceny w apna, chmielu, desek, ziem niaków , m
a-30 I b i d e m , i . 73—79; R . S t e i n , o p . c i t . , B d . 2, s s . 282 i n . , B d . 3, s s . 171— 172, 178— 179; M a z u r y
i W a r m i a , o p . c i t . , s s . 94—97.
31 Z S T A , H i s t . A b t . I I , M e r s e b u r g , M i n i s t e r i u m d e s I n n e r n , R e p . 77 T i t . 304. N r . 16, v o l . 2, f . 148— 153; R . S t e i n , o p . c i t . , B d . 3, s s . 106— 134, 147— 164; H . H a r m j a n z , o p . c i t . , s . 116.
Początki u w ła szc ze n ia c h ło p ó w 2 5 3
sla, m ięsa i płótna lnianego. K o nsekw encją był ogólny b r a k środków p ie niężnych n a wsi, szczególnie uciążliw y i niebezpieczny w sw ych k o n sek w en cjach dla posiadających zobow iązania finansow e. Dochodu nie przynosiły t a k że posiadane przez w iększych w łaścicieli ziem skich gorzelnie. W sk u tek w y sokich p odatków i k o n k u ren cji m ały ch gorzelni, k tó ry c h w łaściciele często u chylali się od opłat n a rzecz p ań stw a, nie m ogły one p rodukow ać z zy skiem 32.
Na sy tuację gospodarczą i finansow ą wsi m azu rsk iej isto tn y w p ły w w y w a rły re fo rm y uw łaszczeniow e. Środków pieniężnych n a in w esty cje p o trzeb o w ał zarów no dziedzic, zwłaszcza jeżeli ty tu łe m odszkodow ania za uw łaszcze nie p rzejm o w ał g ru n ta chłopskie, jak rów nież uw łaszczony chłop, szczegól nie jeżeli zobow iązany był do płacenia rocznej ren ty . P o d k reśla się w zrost kosztów p ro d u k cji w fo lw a rk ac h w zw iązku z lik w id a cją pańszczyzny i p rz e chodzeniem n a u p ra w ę pól przez ro b o tn ik ó w n a je m n y ch i p rz y użyciu w ła s nego sprzężaju i narzędzi rolniczych. Dochodziło n a w e t do p rzym usow ej sp rz e daży dóbr, ale nie zaw sze zn ajd o w ały one nabyw ców . W pow iecie szczycień sk im dotknęło to dziew ięć posiadłości rycerskich. W ru in ę popadło także w iele gospodarstw chłopskich. A by doraźnie ra to w ać się p rzed u t r a t ą go sp o d arstw a chłopi decydow ali się n a sprzedaż części sw ej m ajętności, w ty m ziemi, m im o że podcinało to p o d staw y ich dalszej egzystencji. Ocenia się, że w lata ch k ry zy su dochody m ieszkańców w si sp ad ły o jedną trzecią poniżej m in im u m zapew niającego egzystencję. S p ad k o w i dochodów z gospodarstw a w iejskiego to w arzyszył w zro st po d atk ó w 33.
W yjątkow o tru d n a , w po ró w n an iu z in n y m i p ro w in c ja m i p ruskim i, sy tu a c ja P ru s W schodnich i Z achodnich b yła — w ed łu g p re zy d e n ta A u ersw al- da — spow odow ana przez w iele czynników . Na p ierw szym m iejscu w y m ie n io n y został n iek o rzy stn y dla ro ln ictw a klim at, k tó ry w p o ró w n an iu z M a r chią B ra n d en b u rs k ą sk ra c ał o 3 do 4 ty g o d n i okres w eg etacji oraz czas n a w y k onanie p ra c polow ych. Ż niw a w P ru s ac h b yły niepew ne, koszty gospo d aro w an ia w ysokie, k r a j słabo zaludniony, a p rz y ty m znacznie ucierpiał w okresie w ojen. Isto tn ą przyczyną tru d n o ści był tak że b r a k k ap ita łó w i z w ią zane z ty m w ysokie oprocentow anie pożyczek, k tó re zresztą bardzo tru d n o było uzyskać. P ru s y p ro d u k o w a ły w ięcej zboża niż potrzebow ały, ale m im o to ja k żadna inna p ro w in cja b yły narażo n e n a k o n k u re n cję taniego zboża za granicznego polskiego i rosyjskiego 34.
W śród p roponow anych śro d k ó w zaradczych w p ierw szej kolejności w y m ieniono p o stu lat zm iany dotychczasow ego opodatkow ania gorzelni, ab y p rz y niosły one w łaścicielom p ew n e zyski. Dla p o p ra w y sy tu a cji m iejscow ych go rzelni należało tak że przeciw działać n ap ły w o w i w ódki z R osji i Polski. Można było to osiągnąć przez zakaz bezcłowego przenoszenia przez granicę w ódki w k w a rta c h (sztofach). L udność te re n ó w p ogranicznych z aspokajała w ten sposób w łasn e potrzeby, ale tak że po zgrom adzeniu w iększych zapasów do starczała w ódkę w głąb k ra ju . S y tu a cję m iejscow ego ro ln ic tw a p o p ra w iłb y
32 Z S T A , H i s t . A b t . I I , M e r s e b u r g , M i n i s t e r i u m d e s I n n e m , H e p . 77 T i t . 304. N r . 16, v o l . I I , f . 148— 150.
33 I b i d e m , f. 150—151. 34 I b i d e m , f . 151v.
2 5 4
także zakaz im p o rtu bydła, zrezygnow anie z zakupów koni dla w ojska za g r a nicą, ograniczenie ko n k u ren cji lepszego i tańszego zboża, m asow o n a p ły w a jącego z R osji i Polski, przez nałożenie n a nie p o d a tk u od spożycia oraz za kw atero w an ie w P ru s ac h w iększej liczby oddziałów k aw alerii 33.
Zarysow ana w pe ty cji szlachty p ow iatu szczycieńskiego i w rap o rcie n a d p rezy d en ta p ro w in c ji w schodniopruskiej tru d n a sy tu acja rolnictw a nie uległa szybkiej popraw ie. Przeciw nie, m a ją c y szeroki zasięg kryzys rolnictw a w n astęp n y ch latach trzeciej d e k ad y X IX w ieku uległ dalszem u pogłębieniu i o jego przezw yciężeniu m ożna m ów ić dopiero po 1827 roku. W śród w ie lo ra kich sk u tk ó w tego tru d n eg o okresu w ym ienić należy tak że osłabienie tem pa postępow ania uwłaszczeniowego, co było zresztą zgodne z p o stu latam i szlach ty p r u s k i e j 3e.
Na zakończenie niniejszej c h a ra k te ry sty k i w stę p n e j fazy uw łaszczenia w P ru sac h W schodnich p rz y taczam y jeszcze opinię o sk u tk a ch uwłaszczenia, z aw a rtą w piśm ie ra d c y K om isji E konom icznej W edthoffa z In ste rb u rg a (Wystruci), sk iero w an y m do k anclerza H a rd en b e rg a 22 lipca 1822 roku. A u to r listu uw ażał, że uw łaszczenie wzmogło aktyw ność i gospodarność chłopów, zwłaszcza tych, k tó rzy posiadali odpow iednie um iejętności, a ich gospodarstw a zapew niały im utrzy m an ie. Is to tn y w p ły w n a sy tu ację chłopów m iał sto su n e k do n ich ich daw nych pan ó w zw ierzchnich. N iektórzy pom agali, ale byli i tacy, k tó rzy czynili tru d n o ści i w y k o rzy sty w ali każdą okazję, a b y pozbaw ić uwłaszczonego chłopa gospodarstw a. K u p o w ali je niek ie d y za śm iesznie niską cenę. S p rz y jały te m u tru d n e czasy, n ied o statek k re d y tu , zacofanie chłopów, ale także n iek ied y zła, n ieu ro d zajn a ziem ia ” . W spom niany W edthoff w y p o w iedział się tak ż e n a te m a t sep aracji gruntów . U w ażał n o w y podział ziemi ■— a pogląd ten, jak pisze, podzielali także inni ro zum ni ludzie — za duże d obro dziejstw o dla wsi. S ep aracja um ożliw iła lepsze w y k o rzy sta n ie ziem i i ra cjo nalniejszą gospodarkę. W gospodarstw ach, w k tó ry ch ją przeprow adzono, w z ras tały dochody z ziemi, m ożna było w p row adzać now e u p ra w y i stosow ać now e m eto d y gospodarow ania 38.
35 I b i d e m , f . 152— 153. 36 P o r . R . S t e i n , o p . c i t . , B d . 3, s s . 106— 164. 37 Z S T A , H i s t . A b t . I I , M e r s e b u r g , S t a a t s k a n z l e r a m t , R e p . 74 K . I I I . N r . 20, f . 37— 41. 33 Z S T A , H i s t . A b t . I I , M e r s e b u r g , M i n i s t e r i u m f ü r L a n d w i r t s c h a f t , D o m ä n e n u n d F o r s t e n , R e p . 87 B . N r . 6359, f . 169—175. D I E A N F Ä N G E D E R B A U E R N B E F R E I U N G I N D E N A D L I G E N G Ü T E R N O S T P R E U S S S E N S ( Z u s a m m e n f a s s u n g ) I n d e m A r t i k e l s i n d z u m G e g e n s t a n d d e r A n a l y s e e i n i g e F r a g e n d e r E i n g a n g s p h a s e d e r s o g e n a n n t e n R e g u l i e r u n g d e r g u t s h e r r l i c h e n u n d b ä u e r l i c h e n V e r h ä l t n i s s e i n d e r P r o v i n z O s t p r e u s s e n m i t d e r b e s o n d e r e n B e r ü c k s i c h t i g u n g d e s G e b i e t e s v o n M a s u r e n a u s g e w ä h l t w o r d e n . Z e i t l i c h u m f a s s t d i e S t u d i e d e n A b s c h n i t t v o n d e n e r s t e n J a h r e n d e s 19. J a h r h u n d e r t s b i s 1821, d . h . b i s z u d e r G e m e i n h e i t s t e i l u n g s o r d n u n g u n d z u g l e i c h b i s z u d e n A n f ä n g e n d e r l a n d w i r t s c h a f t l i c h e n K r i s e d e r z w a n z i g e r J a h r e . D i e G r u n d l a g e d e r U n t e r s u c h u n g e n b i l d e t e n ' a u s s e r d e m b i s h e r e r s c h i e n e n e n S c h r i f t t u m d i e A k t e n d e r p r e u s s i s c h e n Z e n t r a l b e h ö r d e n , d i e i n d e m Z e n t r a l e n S t a a t s a r c h i v — H i s t o r i s c h e A b t e i l u n g I I i n M e r s e b u r g a u f b e w a h r t w e r d e n .
Początki u w ła szc ze n ia c h ło p ó w 2 5 5 I m V e r g l e i c h m i t d e n S t a a t s g ü t e r n v e r l i e f e n d i e A g r a r r e f o r m e n i n d e n a d l i g e n G ü t e r n O s t p r e u s s e n s m i t e i n e r g e w i s s e n V e r s p ä t u n g . D i e s e F e s t s t e l l u n g b e z i e h t s i c h s o w o h l a u f d i e A n f ä n g e d e r U m w a n d l u n g e n i n d e r b i s h e r i g e n s o z i a l ö k o n o m i s c h e n V e r f a s s u n g d e s D o r f e s , d i e m i t d e m E d i k t v o m 9. O k t o b e r 1807 a u s g e l ö s t w u r d e n , a l s a u c h a u f d e n Z e i t p u n k t d e r R e g u l i e r u n g e n d e r g u t s h e r r l i c h - b ä u e r l i c h e n V e r h ä l t n i s s e . E i n e e n t s c h e i d e n d e B e d e u t u n g h a t t e d i e H a l t u n g d e s A d e l s , d e r s i c h l ä n g e r e Z e i t d e n R e f o r m e n w i d e r s e t z t e u n d e i n e d e r a r t i g e L ö s u n g d e r a n g e s c h w o l l e n e n A g r a r f r a g e d u r c h g e s e t z t h a t t e , d i e i h m d e n m ö g l i c h s t g r ö s s t e n N u t z e n e i n b r a c h t e . E i n A u s d r u c k d e s s e n w a r d i e M o d i f i k a t i o n d e r R e g u l i e r u n g s b e s t i m m u n g e n v o n 29. M a i 1816, w e l c h e d i e B e s t i m m u n g e n d e s R e g u l i e r u n g s e d i k t e s v o m 14. S e p t e m b e r 1811 z u u n g u n s t e n d e r B a u e r n ä n d e r t e . I n d e m A r t i k e l w u r d e n n i c h t n u r d i e v e r s c h i e d e n a r t i g e n F o r m e n d e r O p p o s i t i o n d e s p r e u s s i s c h e n A d e l s g e g e n ü b e r d e r E i g e n t u m s v e r l e i h u n g u n d D i e n s t a u f h e b u n g d e r B a u e r n d a r g e s t e l l t , s o n d e r n a u c h d i e M o t i v i e r u n g d i e s e r n e g a t i v e n H a l t u n g d e r G u t s b e s i t z e r b e h a n d e l t . A u c h d i e H a l t u n g d e r B a u e r n g e g e n ü b e r d e n A g r a r r e f o r m e n w u r d e i n V e r b i n d u n g m i t i h r e r s o z i a l ö k o n o m i s c h e n S i t u a t i o n u n d m i t d e r B e r ü c k s i c h t i g u n g d e r b ä u e r l i c h e n A u f t r i t t e d a r g e s t e l l t . D e r a r t i g e A u f t r i t t e f a n d e n i m J a h r e 1817 i n v i e r z i g m a s u r i s c h e n D ö r f e r n s t a t t . B i s 1820 h a b e n 39°/o d e r G e s a m t z a h l d e r b i s 1865 d e r r e g u l i e r t e n a d l i g e n B a u e r n d a s E i g e n t u m s r e c h t e r h a l t e n . E s ü b e r w o g e i n d e u t i g d i e E i g e n t u m s v e r l e i h u n g d u r c h L a n d a b t r e t u n g (55% d e r D ö r f e r ) u n d m i t d e r R e n t e n z a h l u n g i n G e l d u n d K o r n (42% d e r u n t e r s u c h t e n D ö r f e r ) . D a s d e n G u t s b e s i t z e r n d u r c h d i e b e f r e i t e n B a u e r n a b g e t r e t e n e u n d d u r c h E i n z i e h u n g v o n 311 B a u e r n h ö f e n ü b e r n o m m e n e A r e a l l ä s s t s i c h a u f e t w a 35% d e s b ä u e r l i c h e n B o d e n s n a c h d e m S t a n d v o r d e r R e g u l i e r u n g s c h ä t z e n . D i e E i n g a n g s p h a s e d e r R e g u l i e r u n g d e r g u t s h e r r l i c h - b ä u e r l i c h e n V e r h ä l t n i s s e i n O s t p r e u s s e n w a r d u r c h v e r h ä l t n i s m ä s s i g s c h w a c h e F o r t s c h r i t t e i n d e r A u f t e i l u n g d e s B o d e n s u n d d e r G e m e i n d e - G e m e i n s c h a f t e n g e k e n n z e i c h n e t . D i e s c h w i e r i g e n U m s t ä n d e , u n t e r d e n e n d i e R e g u l i e r u n g e n d e r g u t s h e r r l i c h - b ä u e r l i c h e n V e r h ä l t n i s s e i n O s t p r e u s s e n z u r V e r w i r k l i c h u n g g e l a n g t e n , w u r d e n n o c h s c h w i e r i g e r i n d e n z w a n z i g e r . J a h r e n d e s 19. J a h r h u n d e r t s . D i e H a u p t u r s a c h e b i l d e t e d i e A g r a r k r i s e , d e r e n F o l g e n s i c h i n M a s u r e n b e s o n d e r s e m p f i n d l i c h b e m e r k b a r m a c h t e n . D i e ö k o n o m i s c h e S i t u a t i o n d i e s e r R e g i o n w u r d e v o m V e r f a s s e r a u f G r u n d e i n e s B e r i c h t e s d e s P r ä s i d e n t e n d e r P r o v i n z P r e u s s e n , A u e r s w a l d , v o m J a h r e 1821, d a r g e s t e l l t . V b e r s . J . S e r c z y k .