Jarowiecki, Jerzy
"Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły
Pedagogiczne w Bydgoszczy : studia
bibliograficzne" z. 2, 1982 : [recenzja]
Kwartalnik Historii Prasy Polskiej 22/4, 103-106
K w a rta ln ik H istorii P rasy P o ls k ie j X X I I 4 P L ISSN 0137-2998 „Z e s z y ty N a u k ow e W y ższej S zk o ły P e d a g o g iczn e j w B y d g oszczy. S tudia B ib lio - lo g iczn e” , z. 2, B y d g oszcz 1982, ss. 274 + 4 s. sum. rez.
C oraz c zęście j w różn y ch ośrod k a ch k ra ju u ja w n ia ją się za in teresow a n ia h istorią p rasy, p rob lem a ty k ą cza sop iśm ien n ictw a p olsk ie g o X I X i X X w . O bok za a w a n so w a n y ch w b a d a n ia ch i d o ro b k u n a u k ow y m śro d ow isk w W a rsza w ie, K ra k o w ie, K a to w ic a c h i W r o cła w iu p o w sta ją n ow e , np. ta k ie ja k w W y ższe j S zk ole P e d a g o g icz n e j w B y d g oszczy. T a k sądzić m ożn a n a p od sta w ie tom u stu d iów , ja k i ukazał się p rzed k ilk u m iesią ca m i. Z a w iera on in teresu ją cy , a czk olw iek n ie je d n o lity d orob ek , za p rezen tow a n y n a k o n fe r e n c ji n a u k o w e j nt. „C za s o p iś m ien n ictw o lite ra ck o -k u ltu raln e w P o ls ce X X w ie k u ” , ja k a od b y ła się w d n iach 25— 26 m a rca 1980 r. W k o n fe r e n c ji, zorg a n izow a n e j przez za kłady B ib lio te k o zn a w stw a i In fo r m a c ji N a u k ow ej oraz F ilo lo g ii P o ls k ie j W S P w B y d g oszczy, u czestn iczyli — o b ok p r a c o w n ik ó w n au k o w o -d y d a k ty cz n y ch i a b solw e n tó w b y d g o sk ie j u czeln i — p rzed sta w icie le in n ych o śr o d k ó w : U n iw ersytetu Jagielloń sk ieg o, U n iw ersytetu W rocła w sk ie g o, W yższej S zk o ły P e d a gog iczn ej w K ra k o w ie oraz A k a d e m ii E k on om iczn ej w Poznaniu.
O m aw ia n y tom stu d iów za w iera ty lk o część p ra c p rzed sta w ion y ch pod czas k o n fe r e n c ji: z w y g ło sz o n y ch łą czn ie 23 re fe ra tó w i k om u n ik a tów (podczas obrad p le n a r n y ch i w sek cja ch ) op u b lik o w a n o w tom ie ty lk o 13, d ołą cz a ją c do n ich W y k a z prac
m a g istersk ich w y k o n a n y c h w latach 1979— 1980 w Z ak ład zie B ib lio tek o zn a w stw a i In fo rm a cji N a u k ow ej.
T o m o tw iera słow o Od R ed a k cji, w p ro w a d za ją ce w p ro b lem a ty k ę p rze d sta w io n ych a r ty k u łó w -r e fe r a tó w oraz a rty k u ł D on a ty G u rzy ń sk iej P r o b le m a ty k a cza so
p iśm ien n ictw a w pra ca ch m a g istersk ich s tu d en tó w b ib lio tek o zn a w stw a w B y d g o sz c z y w latach 1977— 1979. C za sop iśm ien n ictw o p o tra k to w a n o ja k o je d n o z tr a d y c y j
n y ch źród eł in fo rm a c ji i w tym au tork a d op a tru je się zw ią zk ów b ib liote k o zn a w stw a z p rasozn a w stw em . W p ra k ty ce b a d a w cze j je d n a k au torzy p rac m a gistersk ich n a j c zęściej tra k tow a li prasę ja k o źró d ło pozn an ia i przeszłości region u . S p ośród 44 prac m a gistersk ich p o w sta ły ch na stu d iach d zien n ych i za oczn y ch 34 to b ib lio g r a fie za w a rtości czasopism , ta k ich np. ja k „D zien n ik B y d g o sk i” , „D zien n ik K u ja w s k i” , „K u r ie r W a rsza w sk i” , „P ie lg r z y m ” . 27 p ra c p od a je b ib lio g r a fie za w a rtości całości czasopism a, p ozosta łe d otyczą w y b ra n y ch zagadnień. W szystk ie o p ra cow a n e b ib lio g ra fie za w a rtości p op rzed za ch a ra k tery styk a czasopism a. Inne p ra ce zw iązan e są z d zieja m i cza sop iśm ien n ictw a i czyteln ictw a .
W k o le jn y m a rty k u le M ałgorzata K orczy ń sk a za jęła się W y b r a n y m i p rob lem a m i
badań nad cza sop ism a m i ja k o n a rzęd ziem in fo rm a cji w n a u ce i o n a u ce. P o d e jm u ją c
p r ó b ę u kazania r o li czasopism n a u k o w y ch (na tle ty p o lo g ii czasopism ) w u p o w szech n ian iu in fo rm a c ji n a u k ow ej, u czy n iła to je d n a k au tork a w sp osób m a ło p rze k o n y w a ją cy , zaś p rzy w oła n a ty p o lo g ia p ra sy b u d zi p ow a żn e w ątp liw ości.
R ola cza so p iśm ien n ictw a g ru d zią d zk iego w z a k r es ie kszta łto w a n ia k u ltu r y lite r a c k ie j śro d o w isk a (1918— 1939) stała się p rzed m iotem a rty k u łu E ugenii S łow iń sk iej.
Z a ję ła się ona w y b ra n y m i ty tu ła m i czasopism : „G a zetą G ru d zią d zk ą” , „E ch em Ś w ia ta ” , „G o ń ce m N a d w iśla ń sk im ” , „G ło s e m P o m o rsk im ” , „Ś w ia te m i P ra w d ą ” , u siłu ją c u d o w o d n ić tezę, iż p rob lem a ty k a ży cia lite ra ck ie g o zn a jd ow a ła o d z w ie r cie d le n ie w prasie co d zie n n e j i na ła m ach pism s p o łe cz n o -p o lity czn y ch , b o w ie m w G ru dzią dzu czasop ism litera ck ich b ra k o w a ło . B y łb y m sk łon n y p o d zie lić tę opin ię,
104
R E C E N Z J Eg d y b y nie w ą tp liw o ść, ja k a n asu n ęła m i się p rzy an alizie dw u d od a tk ów do „G a z e ty G ru d zią d zk ie j” , o k tó ry ch zresztą au tork a pisze, a m ia n o w icie „G o ś c ia Ś w ią teczn e g o ” oraz „M ło d e j P o ls k i” . W „G o śc iu Ś w ią teczn y m ” u k a zy w a ły się oryg in a ln e u tw o ry w ierszo w a n e , u ja w n ia ją c e silne zw iązki z p o e zją k o ń ca X I X w ., a ta k że o w y ra źn ej p r o w e n ie n c ji fo lk lo r y s ty cz n e j. S am a au tork a stw ierdza p o ja w ie n ie się w tym dod a tk u blisk o p ię ćd zie się ciu n azw isk sa m orod n y ch tw ó r c ó w z różn y ch części P o l ski. M ateria ł lite ra ck i „M ło d e j P o ls k i” w y ra źn ie d e c y d o w a ł o litera ck im ch a ra k te rze teg o m iesięczn ik a (1933— 1938), zw iązan ego z ten d e n cja m i re p rezen tow a n y m i przez ru ch lu d ow y . W ą tp liw ość tę p o tę g u je opin ia o „E ch u Ś w ia ta ” , o k tórym w 1932 r. na ła m a ch „G o ń c a N a d w iśla ń sk ieg o ” pisan o, że b y ło „ta n im m a ga zyn em lite r a ck im w P o ls ce ” (nr 55). C za sopism em o ch a ra k terze litera ck im , m oże ra cze j lite - ra e k o -sp o łeczn y m , b y ł n ie w ą tp liw ie m iesięczn ik „Ś w ia t i P r a w d a ” (1923— 1927), m a ją c y zresztą ch a ra k tery sty czn y p o d ty tu ł: „Ilu s tr o w a n e p ism o m iesięczn e p o św ię con e sp ra w om n a ro d ow y m , sp ołeczn y m , w ie d zy p o p u la rn e j i litera tu rze z działem n ow el i p o w ie ś c i” . D od am , że w p iśm ie ty m u k aza ły się w y w ia d y z , M. D ą b row sk ą i K. Iłła k ow icz ów n ą , d o m in o w a ły jed n a k n azw iska p isa rzy lu d o w y ch . W p u b licy s ty ce lite r a c k ie j p o ja w ia ły się k ry ty czn e op in ie o e ste ty zu ją cy ch g ru pach tw ó r có w , o fu tu ry sta ch i skarnandrytach. N ie p od ziela m zb yt sta n o w cze j opin ii au tork i, że w g ru d zią d zk iej prasie d w u d ziestole cia m ię d zy w o je n n e g o .„d om in o w a ł a n a ch ron icz n y m od el li-teratury dla ,ludu” (s. 34). N ie m oże też b u d zić ap rob a ty je j p csta w a w a r to ś ciu ją ca : zakłada ona m ia n o w icie istn ien ie p o d o b ie ń stw m ięd zy k ieru n k am i r o z w o jo w y m i p ra sy g ru d zią d zk iej a te n d e n cja m i w y s tę p u ją cy m i w prasie o g ó ln o p o l sk iej, a jed n ocześn ie d y sk w a lifik u ją c e prasę sw eg o region u , pisząc, iż m ło d em u p o k olen iu G ru dziądza, „w y ch o w a n e m u w e d łu g og óln op olsk ieg o m od elu k u ltu row eg o, nie o d p o w ia d a ły a n a ch ron iczn e gazety. D o m iasta cora z p ełn iej w k ra cza ła prasa z in n ych ośro d k ó w ” (s. 44).
W y ró żn ia ją cą się grupę- a rty k u łów o tw iera eru d y cy jn ie n apisan a rozp ra w k a Z dzisław a M rożk a Z d z ie jó w d ru k a rstw a i cza so p iśm ien n ictw a S w iecia niW isłą. P r e ze n to w a n y w szkicu m a teria ł d o ty c z y czasopism , ja k ie u k a zy w a ły się na teren ie m iasta w ok resie od 1840 do 1939 r. W p rze jrzy sty m i lo g iczn ie u p orzą d k ow a n ym , bog a tym m a teria łow o w y k ła d zie, op a rty m na źród ła ch a rch iw a ln y ch i a n a lizie za ch o w a n y ch eg zem p la rzy czasopism , p rze d sta w ił au tor eta py ro z w o ju prasy w Ś w ie - ciu oraz r o z w ó j d ru k a rń i dru k a rstw a. S ch a ra k te ry zo w a ł „G a z e tę Ś w ieck ą ” , „G ło s Ś w ie c k i” w ra z z d od a tk am i („N asz R o ln ik ” , „ S ło ń c e ” , „P r z e w o d n ik G ospoda rsk i...” , „W ia d o m o ści S a m orzą d ow e...” ), „O r ę d o w n ik U rzęd o w y P ow ia tu Ś w ie c k ie g o ” oraz „In fo r m a to r ” . C iek a w ostk ę b a d a w czą stan ow i od n alezien ie i opisan ie przez Z . M ro ż k a m iesięczn ik a m ie js c o w e j m łod zieży g im n a zja ln ej „G r e g o r ia n u m ” (1931— 1939), na k tóreg o za w a rtość sk ład a ły się p u b licy sty k a k u ltu ra ln a i litera ck a , u tw o ry literack ie, in fo r m a c je o szkole i ży ciu region u i k ra ju , szkice z h istorii litera tu ry itd. N a p o d k reślen ie za słu gu je u m iejętn ie w y k orzy sta n a litera tu ra p rzed m iotu p olsk a i n ie m ieck a.
A r ty k u ły Jana B u ja k a i M arii J a z o w sk ie j-G u m u ls k ie j d otyczą reg ion a ln ej p ra sy p od h a la ń sk iej. J. B u ja k , k tóry w a rty k u le P o czą tk i p ra sy z a k o p ia ń sk iej (1891— J90fi) stw o rzy ł in te re su ją cy p r zy czy n e k do d z ie jó w p ra sy, zd a je sp ra w ę z k ilk u u staleń b ib lio g r a fic z n y c h ,d o ty c z ą c y c h g łów n ie n a stę p u ją cy ch ty tu łó w : „Z a k o p a n e ” , „ K u r ie r Z a k op ia ń sk i” , „G a zeta Z a k o p ia ń sk a ” , „P r z e g lą d Z a k o p ia ń s k i” , „P o d h a la n in ” , „ G o n iec T atrzań sk i” . A u to r w sp o m in a w p ra w d zie o an alizie czasopism , jed n a k d o w o d ó w tego w tek ście n ie z n a jd u je m y : stosu je g łó w n ie m etod ę opisow ą . D op ełn ien iem n ieja k o arty k u łu J. B u ja k a jest rozp ra w a M . J a z o w sk ie j-G u m u ls k ie j, k tóra p o s łu g u ją c się m etod ą a n a lizy treści, sch a ra k te ry z ow a ła R eg io n a ln e czasopism a pod h a
lań sk ie w d w u d ziesto leciu m ię d z y w o je n n y m i ich fu n k c je k u ltu r o tw ó r c ze . P od sta w ę
cza sop ism podh alań sk ich . S zkoda, że sk rótow e p rze d sta w ien ie rozw a żań nie p o z w o liło a u torce na p ełn iejsze r o zw in ię cie s fo rm u ło w a n e g o w ty tu le p rob le m u . W obu arty k u ła ch p o ja w iły się n ow e in fo rm a cje , w z b o g a c a ją c e d o ty ch cza s o w y stan w ied zy o prasie region aln ej.
P rob lem a ty k a region aln a znalazła o d zw ie rcied le n ie rów n ież w artyk u łach M i rosła w a G ro ch o w a lsk ie g o („W ic i W ie lk o p o ls k ie ” ) i K rzy sz to fa K o p y ciń sk ie g o (M odel
r eg io n a ln eg o cza sop ism a k u ltu ra ln eg o na p rzy k ła d z ie „P o m o r z a ” ). Na u w a gę za słu
g u je szczeg óln ie arty k u ł o „W icia c h W ie lk o p o lsk ich ” , m iesięczn iku p ośw ię co n y m Tcul- tu rze i sztuce, w y d a w a n y m w e W rześn i n ak ła dem A n d rze ja P rąd zy ń sk ieg o, p o d r e d a k c ją M arian a T u rw id a . P rzy p om n ie ć n ie zaw a dzi, że działo się to w czasie, gdy P ozn ań p o u padk u „ Z d r o ju ” p rzeży w a ł p ew ien regres ku ltu ra ln y. „ W ic i” w y r o sły z og óln o p o lsk ieg o ru ch u reg ion a ln eg o , co zn alazło od zw ie rcie d le n ie w dw u r o z w ija n y ch na ła m ach czasopism a k ieru n k ach : ba d an iu d orob k u k u ltu ra ln eg o W ie lk o p olsk i i je j w k ła d u do o g ó ln e j k u ltu ry n a r o d o w e j ora z ro zw ija n iu tw ó r cz o ś ci lite r a c k ie j zw iązan ej tem a tyczn ie z region em . A u to r a rty k u łu tra fn ie d o b ra ł cyta t z za m ieszczon ej w n u m erze p ierw szy m m iesięczn ik a z 1931 r. w y p o w ie d z i M. T u rw id a pt. R ozsyła m y w ici. C zy ta m y w n im : „W ie lk o p o ls k a poza sw y m i szarym i p olam i n ie je st jeszcze od k ryta. Jej śp iące reg ion y bu dzą »W ic i«. W y d o b y w a ją d rogie sk a rb y k u ltu ry W ie lk o p o lsk ich P ól. W ielk op o lsk a w ie le w in n a k u ltu rze o g ó ln op olsk iej. Jeśli rzu cim y ok iem n a re g io n y w ie lk o p o ls k ie , w id a ć zaległe p ra ce k u ltu ra ln e, w id a ć za n ied b a n ia , ale o n e n ie p o w in n y b y ć p o w o d e m n arzek ań , lecz źród łem w zm ożo n e j p ra cy r e g io n a ln e j” . A r ty k u ł M. G ro ch o w a lsk ie g o został n apisan y z godn ą p o d k re śle nia k on se k w en cją p od w zględ em m e to d olo g iczn y m . W to m ie re ce n zo w a n y m jest to — w przek on a n iu recen zen ta — je d y n y p rzy k ła d u m ieję tn e g o za stosow a n ia m e to d y an a liz y ilo ś cio w o -s ta ty sty cz n e j i tr e śc io w e j z in te re su ją cy m skutkiem .
Z h istorią prasy d w u d ziesto lecia m ię d zy w o je n n e g o łączą się k o le jn e dw a a r ty k u ły p ióra T eresy P o la ń sk iej („D r o g a ") oraz E le o n o ry K o zio ł („K u r ie r L ite r a c k o -- N a u k o w y ” ), b ęd ące p rób ą opisu ty ch czasopism . W k o ń c o w e j części tom u zn alazły się w y p o w ie d z i p o ś w ię c o n e prasie P olsk i L u d o w e j: H en ryk C zu bała o p is a ł A w a n
gard ę k ra k o w sk ą na łam ach „O d ro d zen ia ” i „ K u ź n ic y ” w latach 1944— 1950, M aria
Z ieliń sk a za jęła się P r o b le m a ty k ą liter a c k o -k u ltu r a ln ą na łam ach „ P o lit y k i" w la
tach 1957— 1966, zaś M aria AValczykowska p rzed sta w iła P r o b le m a ty k ę lite r a c k o -k u l tu raln ą w „ P r z e k r o ju ” w latach 1945— 1955. N a jb a rd zie j d o jrza ły w y d a je się b y ć
a rty k u ł H en ryk a C zu b a ły , k tó ry p ok u sił się z p o z y c ji h istory k a lite ra tu ry i k ry ty k a lite ra ck ie g o zarazem op isa ć d zieje i zakres lite ra ck ich oraz k u ltu ra ln y ch o d d zia ły w ań a w a n g a rd y k ra k o w sk ie j na k ieru n k i czy też k o n c e p c je litera tu ry i k u ltu ry w latach p o w o je n n y ch .
Już na w stęp ie zw ró ciłe m u w a gę na n ie je d n o ro d n o ś ć p u b lik o w a n e g o m a teriału . O bok siebie zn a jd u ją się a rty k u ły n apisan e z du żym zn aw stw em w arsztatu i p r o b le m ó w m e to d o lo g iczn y ch ora z w y p o w ie d z i m n iej p od tym w zględem za d ow a la ją ce. N ie w ą tp liw ie bra k iem recen zow a n e g o tom u jest n ie o b e cn o ś ć a rty k u łu w p ro w a d z a ją ce g o w p rzed m iot badań , p r e cy z u ją c e g o ich m etod ę, a także ustalenia — p r z y n a j m n iej w p rzy b liżen iu — p o ję ć, ja k im i p o słu g u ją się au torzy, oraz sp osobu ich r o z u m ien ia w za stosow a n iu do tego rod za ju stu d ió w nad czasopism am i. W w ielu m ie j scach d c k cn a n o ocen p oszczeg ó ln y ch czasopism , nie u ja w n ia ją c do k oń ca k ry te rió w w a rtościow a n ia . Z a w a rte w tom ie a rty k u ły u ja w n ia ją tru dn ości, ja k ie n a p otyk a sto sow a n ie k ry te riu m ilo ściow eg o. Z a p e w n e p osłu żen ie się ilo ś cio w ą analizą za w a rtości prasy, co ra z c zęściej stcsow a n ą w sp ó łcześn ie w p rasozn a w stw ie, a k tó r e j nie u n ik ają h isto ry cy prasy, u p ow a żn iłob y a u to r ó w w w ię k szy m stopniu do w n iosk ow a n ia o ch a rakterze o p is y w a n y ch czasopism . P u b lik ow a n e a rty k u ły m a ją g łów n ie tr a d y c y jn y ch a ra k ter o p is o w y czy też o p is o w o -h is to ry czn y . W su m ie jed n a k rece n zow a n y tom
106
R E C E N Z J Estu d iów w n osi elem en ty n o w y ch in fo rm a c ji do stanu w ie d zy o prasie i nie m oże u jść u w agi h isto ry k ó w prasy i ku ltu ry.
J erzy J a row ieck i
■ Jerzy M y ś l i ń s k i , P olsk a prasa so cja listy cz n a w o k r e s ie za b orów , W arszaw a 1982, ss. 334.
S y stem a ty czn e badania nad d zieja m i prasy p o ls k ie j p row a d zo n e są od dłu ższego ju ż czasu. W id oczn e są też efe k ty tych badań w postaci o p u b lik o w a n y ch syntez i o p ra cow a ń m o n o g ra ficzn y ch , k tó re za jm u ją poczesn e m ie jsce w n aszej h isto rio g ra fii. Na w sp om n ia n e e fe k ty m ięd zy in n y m i z ło ż y ły się także książki oraz ro zp ra w y i studia Jerzeg o M yśliń sk iego, k tóry od daw n a k on ce n tru je s w o je za in teresow a nia ba d aw cze na p ro b le m a ty ce prasy p olsk iej p od za boram i w dru g iej p o ło w ie X I X i na początk u X X w.
A p a s jo n u ją c y to tem at ba d a w czy. W o k resie p o p o w sta n io w y m n astąpił d y n a m iczn y r o z w ó j p ra sy p ols k iej. K szta łto w a ły się w ó w cza s system y p ra sow e sp e cy fic z n e dla p oszczeg óln y ch za b oró w . P od k on ie c w iek u zaś n arod ziły się n ow oczesn e system y p ra sow e g łó w n y ch p a rtii i n u rtó w p olity czn y ch . U p ow szech n iła się prasa u gru p ow a ń k o n se rw a ty w n y ch , lib e ra ln o -b u rż u a z y jn y ch , n a ro d o w o -d e m o k ra ty czn y ch , zaczęła fu n k c jo n o w a ć prasa ru ch u lu d o w e g o i ru ch u ch rześcija ń sk o -sp ołeczn eg o. W ażne m ie jsc e w n o w o cze sn y m system ie p ra s o w y m za jęła tak że prasa s o c ja lis ty cz na. O gółem stan ow iła b lisk o 8 % w szy stk ich ty tu łó w u k a zu ją cy ch się na teren ie ziem p olsk ich przed 1918 r., a ro czn e n a k ła d y pism w K ró le s tw ie P o lsk im i G a licji osią g n ęły od k ilk u d ziesięciu i kilku set ty się cy eg zem p la rzy p o d k o n iec stu lecia do ok. 9 m in na p rzełom ie 1905/1906, tj. w czasie r e w o lu c ji. P rasa w om a w ia n ym okresie sp ełn iała w p e w n y m sensie fu n k c je og ó ln o p o lsk ie g o „p a rla m e n tu ” , a na p ew n o w a ż n ego łą czn ik a w o b e c n ieistn ien ia in sty tu cji o g ó ln o p o lsk ich i p rzed sta w icie lsk ich w za b ora ch ro sy jsk im i prusk im .
N a jn ow sza książka Jerzeg o M y śliń sk ieg o tra k tu je o p o ls k ie j prasie s o c ja lis ty cz n ej od c h w ili je j p o w stan ia do 1918 r. A w ię c d o ty czy ona p e w n e j sfery p oczyn ań ru ch u so cja listy czn eg o . D o d a jm y od razu, że działa ln ość w y d a w n icza p olsk ich so c ja lis tó w nie og ra n icza ła się w y łą cz n ie do w y d a w n ic tw p e riod y czn y ch . P artie s o c ja listy czn e p o s łu g iw a ły się także drukam i u lotn ym i, broszu ram i i k siążkam i. A le w o w e j d ziała ln ości w y d a w n ic z e j prasa stan ow iła n a jb a rd zie j u n iw ersa ln y in stru m en t od d zia ły w a n ia partii na je j b ezp ośred n ich i p o te n cja ln y ch zw olen n ik ów . Z w r ó cili ju ż na to u w a gę inni b a d a cze z a jm u ją cy się w y b ra n y m i zagadnieniam i z d zie jó w prasy s o cja lis ty czn e j bą dź też k on k retn y m i ty tu ła m i w y d a w a n y m i przez p o s zcze g ó l ne partie.
R ecen zow a n a książka uk azała się w tra k cie o b c h o d ó w stu lecia p olsk ieg o ruchu rob otn icze g o. M ożna b y p ow ied zie ć, że w y w o ła n a została o k oliczn ościa m i ju b ile u sz o w ym i. A le nie m a ona w ca le o d św iętn eg o, ju b ile u szo w e g o cha ra kteru . O ru ch u r o b o tn iczy m , o a n im a tora ch prasy so c ja lis ty cz n e j au tor pisze w sp osób rze czo w y , źró d ło w o u d ok u m en to w a n y , co nie ozn acza, że w sp osób bezn am iętn y. W o b e c p oczyn ań nurtu r efo rm isty czn e g o za ch o w u je k ry ty cy zm , w o b e c zaś nurtu k la s o w o -r e w o lu c y j- n ego sym p atię i szacunek. O to nie m ożn a m ieć p re ten sji, jest to p ra w o w yb oru .
Jak stw ierdza, je d n y m z ce ló w k siążki jest „r e k o n s tr u k c ja d z ie jó w p olsk iej prasy socja lis ty czn e j, ok reślen ie je j p r o w e n ie n cji i fu n k c ji, za m ierzon ej oraz fa k ty czn e j, w d ziała ln ości p o szcze g óln y ch p a rtii” (s. 19). W a rto p rzy tym za u w ażyć, że J. M y śliń sk i prasę socja listy czn ą ro zp a tru je nie ja k o sam oistn e zja w isk o k u ltu rotw órcze , n ie w y łą cz n ie ja k o środek k o m u n ik ow a n ia się i k ształtow an ia opin ii, lecz ja k o organ