• Nie Znaleziono Wyników

Mój życiorys naukowy

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Mój życiorys naukowy"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Maria Radwiłowiczowa

Mój życiorys naukowy

Nauczyciel i Szkoła 1-2 (14-15), 311-315

(2)

Mój życiorys naukowy

Pochodzę z rodziny nauczycielskiej. U rodziłam się 16 m arca 1926 roku w W arszawie z rodziców Zdzisława i Zofii z M ecnerów Sosnow skich. Do szkoły pow szechnej uczęszczałam w W arszawie, gdzie w 1946 roku ukoń­ czyłam Liceum im. Marii C uric-Skłodowskiej i rozpoczęłam studia na Uni­ w ersytecie W arszawskim , uzyskując w roku 1952 dyplom m agistra filozofii w zakresie psychologii ogólnej. Pracę m agisterską p t . ,, W łaściwości procesu

p ostrzegania u dzieci i dorosłych ” napisałam pod kierunkiem prof. Tadeusza

Tom aszew skiego.

W roku 1953 zawarłam związek m ałżeński z Ryszardem R adwiłowiczem . W 1969 roku uzyskałam doktorat na U niw ersytecie Jagiellońskim . Prom o­ torem m ojej rozpraw y p t . ,, Badania n a d rozwojem naw yków pisa n ia u> p ro cesie ich kształtow ania u

uczniów klas I- III" był prof. Jan Zborow ski, a recenzentam i prof. prof. M aria Przetacznikow a

i Tadeusz W róbel.

W latach 1952-1970 uczyłam w szkole podstawowej, specjalizując się w nauczaniu początko­ wym.

W okresie 1955-1959 pracow ałam iw n o le g le na połowic etatu w Instytucie Pedagogiki w War­ szaw ie w Sekcji N auczania Początkowego.

W latach sześćdziesiątych byłam członkiem Zespołu Redakcyjnego m iesięcznika „Problem y O pie­ kuńczo-W ychow aw cze” .

Przez dw a lata (1970-1972) kierow ałam Zakładem N auczania Początkow ego w W yższej Szkole N auczycielskiej w Siedlcach. Z U czelnią tą, przekształconą następnie w W yższą Szkołę Rolniczo- Pedagogiczną, zw iązałam się ponow nie w 1981 roku, gdzie pracow ałam na pół etatu lub na godzi­ nach zleconych do roku 1996.

W latach 1972-1987 byłam adiunktem w Zakładzie N auczania Początkow ego i W ychow ania Przedszkolnego w Instytucie Kształcenia N auczycieli w W arszawie, gdzie kierow ałam Pracow nią N auczania Początkow ego. O dpow iadałam wtedy za doskonalenie nauczycieli tego szczebla w skali kraju, w tym także za przygotow anie nauczycieli do poprzedniej reform y edukacji (z końca lat siedem dziesiątych). Z IKN w 1987 roku przeszłam na em eryturę.

Przez cały okres pracy w charakterze nauczyciela akadem ickiego prow adziłam w ykłady i ćw i­ czenia z m etodyki nauczania początkow ego oraz sem inaria m agisterskie zw iązane tem atycznie z edukacją w czcsnoszkolną. W system ie IKN oraz w W SP w C zęstochow ie i w W SN a potem w W SRP w Siedlcach w yprom ow ałam kilkudziesięciu dyplom atów oraz przeszło dw ustu m agi­ strów.

M oje zainteresow ania naukow e dotyczą dwóch w zajem nie sprzężonych dziedzin, a to m etodyki nauczania początkow ego oraz system u kształcenia, dokształcania i doskonalenia nauczycieli pier­ wszego szczebla szkoły. W zakresie edukacji w czesnoszkolnej pracow ałam badaw czo nad proble­ m atyką kształtow ania postaw, ale przede w szystkim nad w ybranym i zagadnieniam i m etodycznym i dotyczącym i nauczania w klasach l-III języka polskiego i środow iska społeczno-przyrodniczego.

K ształceniem , dokształcaniem a głów nie doskonaleniem nauczycieli klas początkow ych, a także w w ęższym zakresie nauczycieli w ychow ania przedszkolnego zajm ow ałam się od strony progra­ mowej i organizacyjnej.

(3)

312

Nauczyciel i Szkoła 1-2 2002

Wespół z innym i specjalistam i w zględnie sam a opracow yw ałam ogólne koncepcje oraz szczegó­ łow e pro g ram y kursów , studiów p rzed m iotow o-m etodycznych dla różnych grup nauczycieli, w tym rów nież dla nadzoru pedagogicznego; program y z m etodyki nauczania początkow ego dla Studiów N auczania Początkowego i W ychowania Przedszkolnego. W raz z innymi pracownikam i IKN przygotow ałam „Zakres w ym agań dla nauczycieli klas początkow ych - składających egzamin kw alifikacyjny rów now ażny w yższym studiom zaw odow ym ” oraz „W ym agania dla nauczycieli ubiegających się o stopnic specjalizacji zaw odow ej” .

Przez w iele lat byłam najpierw członkiem , a następnie przew odniczącą kom isji do egzam inów kw alifikacyjnych przy IKNiBO W arszawa - Rembertów. W spółdziałałam rów nież z trzem a M ię­ dzy w ojew ódzkim i K om isjam i do stopni (І і II) Specjalizacji Z aw odow ej N auczycieli, ja k też z G łów ną K om isją d/s Stopni Specjalizacji Zaw odow ej N auczycieli (przyznającej III stopień).

O sobno w spom nę o „Sam okształceniu kierow anym przygotow ującym nauoeycieli do pracy w klasach I-III szkoły dziesięcioletniej” . N ie tylko dlatego, że ja k o kierow nik Pracow ni Nauczania Początkow ego w Instytucie K ształcenia N auczycieli odegrałam wtedy w tej dziedzinie znaczącą rolę. A le głów nie z tego pow odu, że przygotow anie nauczycieli do ów czesnej reform y było akcją olbrzym ią, która trw ała trzy lata (plus trzy lata poprzedzające, kiedy to pod kierow nictw em prof. Z bigniew a Sem adeniego zapoznano nauczycieli ze zm odernizow anym w tedy program em naucza­ nia m atem atyki). D zięki tej zakrojonej na szeroką skalę operacji praw ie w szyscy nauczyciele pier­ w szego szczebla szkoły podstaw ow ej zostali w sposób należyty przygotow ani do stopniow ego w dra­ żania od roku szkolnego 1978/79 now ego system u szkolnego, przygotow anego od strony organiza­ cyjnej i program ow ej przez Instytut Program ów Szkolnych.

We w drożenie poprzedniej reform y zaangażow ano w iele istotnych ogniw. O prócz w spom niane­ go Instytutu Program ów Szkolnych, Instytutu K ształcenia N auczycieli i je g o oddziałów były to także telew izja i radio (NURT), dw utygodnik „Oświata i W ychowanie” (publikujący w ykłady NURT- u w postaci tzw. w kładek), nadzór pedagogiczny, m etodycy przedm iotow o-m etodyczni oraz liczni naukowcy, którzy prow adzili w ykłady w ramach NURT-u i przygotow yw ali rozm aite materiały pom ocnicze.

W szystko to razem - podkreślam - stanow iło jednolity, w m iarę spraw ny i, m oim zdaniem , efek­ tyw ny system celow ych działań.

N ad przebiegiem przygotow ania nauczycieli do ówczesnej reformy, oporów MOiW, IPS-u wraz z jeg o oddziałam i terenow ym i, czuw ały W ojewódzkie Zespoły K oordynacyjne (W ZK ) i M iędzy­ szkolne Z espoły Sam okształceniow e (M ZS).

Mój wkład w przygotow anie nauczycieli do ów czesnej reform y polegał m iędzy innymi na orga­ nizow aniu konferencji dla W ojewódzkich Z espołów K oordynacyjnych, opracow aniu program u „Sa­ m okształcenia K ierow anego...”, Program u Studium Przedm iotow o-M etodycznego NURT (z kie­ runku N auczanie Początkow e), w reszcie na zam aw ianiu w ykładów u specjalistów. Zresztą rów nież sam a w ygłosiłam kilka w ykładów w ram ach NURT-u.

Pragnę z satysfakcją podkreślić (w czym dopatruję się także swego udziału), że przygotow yw ana w ów czas a następnie stopniow o w prow adzona w życie reform a nauczania i w ychow ania w klasach 1-ІII nie uległa istotnej m odyfikacji w latach następnych - aż do roku szkolnego 1999/2000, kiedy to odstąpiło się od nauczania przedm iotow ego na rzecz integracji m iędzyprzedm iotow ęj.

jestem autorką w ielu pozycji w ydaw niczych, w tym kilku książek pośw ięconych problem atyce doskonalenia nauczycieli pierw szego szczebla nauczania, oraz zagadnieniom zw iązanym z proce­ sem dydaktyczno-w ychow aw czym w klasach początkow ych.

Sw oje artykuły (przeszło sto) publikow ałam od lat 60-tych do chw ili obecnej w takich czasopis­ m ach, w ym ienionych tutaj w porządku alfabetycznym , jak: „B adania O św iatow e” , „K lasy Łączo­ ne” , „N auczyciel i Szkoła” , „N ow a Szkoła”, „Ośw iata i W ychow anie” , „Problem y Opiekuńczo- W ychow aw cze”, „R odzina i Szkoła” , „Ruch Pedagogiczny” , „Zbiorcza Szkoła G m inna” i ..Życic Szkoły".

(4)

N adm ienią, iż jestem w ieloletnim członkiem Polskiego Towarzystwa Pedagogicznego oraz posia­ dam Złotą O dznakę ZNP, M edal KEN i Krzyż Kawalerski OOP.

W wyniku długotrw ałych badań opracow ałam w spólnie z mężem sw oistą globalną propozycją m etodyczną, którą nazw aliśm y podejściem strukturalno-zadaniow ym do procesu dydaktycznego w klasach początkow ych. Stosunkow a now ość tej koncepcji polega na połączeniu w zw artą całość dwóch orientacji, z których pierw sza akcentuje rolę struktury treści nauczania, a druga znaczenie zadania uczniow skiego ja k o je j operatyw nego nośnika.

Zbudow ana z pow iązania obu tych czynników m etoda strukturalno-zadaniow a to taki system o­ wy sposób cyklicznego postępow ania nauczyciela, które rozpoczyna się od decyzji dotyczących doboru i porządkow ania treści nauczania, a konkretyzuje w coraz szczegółow szym , kroczącym planow aniu i sam okontrolncj m odyfikacji zadań i sytuacji zadaniow ych adresow anych do uczniów. K oncepcję tę zw eryfikow ałam wielokrotnie we współpracy badaw czo-dydaktyczncj z uczestni­ kami kierow anych przeze m nie sem inariów dyplom ow ych a potem m agisterskich - w latach 1970- 1996.

O bejm ow ały one takie zespołow o opracow yw ane zakresy tem atyczne jak: - Zabaw a - nauka - praca,

- Ekspresja i aktorstw o, - Przekaz a problem ow ość, - U czenie uczenia się, - N auczanie w ychow ujące,

- Łagodzenie progu m iędzy klasą III a IV; oraz - Sam ocdukacja nauczyciela.

W charakterze przykładu przytoczą w nioski, do jakich doszli m agistranci pod m oim kierunkiem w rezultacie badań nad zagadnieniem „przekaz a problem ow ość”.

W zajem ny stosunek m iędzy przekazem a problcm ow ością wyraża się w relacjach m iędzy rodza­ jam i zadań dydaktycznych rozpatryw anych z punktu w idzenia kryteriów nowości, ogólności i sprob- lem atyzow ania (zadań).

W odróżnieniu od przekazu problem ow ość realizuje sią głów nie poprzez zadania now e i proble­ mowe, przew ażnie zarów no szczegółow e, jak i średniej ogólności.

M etody poszukujące rozw ijają w uczniach aktyw ność bardziej różnorodną, aniżeli przekaz. Do­ tyczy to w szczególności aktyw ności w erbalnej, a zwłaszcza m yślow ej, w yw oływ anej zadaniam i o treści ogólnej i średniej ogólności.

O bie grupy m etod (podających i poszukujących) ściśle ze sobą w spółdziałają i w spierają sią w zajem nie.

N auczanie problem ow e sprzyja integracji m iądzyprzedm iotow ej w w iększym stopniu od nau­ czania podającego.

W szystkie trzy należycie stosow ane odm iany w arunków organizacyjnych {w postaci form orga­ nizacji pracy uczniów' na lekcji, środków' dydaktycznych i czynnika czasu) sprzyjają w ynikom nau­ czania w sytuacjach przekazu, ja k i problem owości. Jednakże każdy z tych czynników działa specy­ ficznie. N auczaniu problem ow em u lepiej służą praca w zespołach i zróżnicow ana, bogatsza oferta środków dydaktycznych oraz bardziej bezpośredni kontakt uczniów z nim i. W praw dzie podejście problem ow e w ym aga więcej czasu i wysiłku aniżeli przekaz, to jednak dostarcza ono wyraźnych korzyści w skali szerszej i na dłuższą metę.

Do tych w niosków należy zaliczyć także głębszą refleksją m etodologiczną. Jest nią sprawdzona w toku naszych analiz przydatność zadaniow ego rozbioru dowolnej lekcji. Pozw ala on bowiem wniknąć w jej strukturę i obiektyw nie rozw ażać jej wartości dydaktyczne. Jeśli nic rozbiór zadanio­ wy całej lekcji, to z pew nością uprzytom nienie sobie, jak ie głów ne zdania i na ile now e. ogólne i problem ow e - sform ułow ałem lub sform ułują na danej lekcji - m oże być bardzo pom ocne nauczy­ cielowi w każdorazow ym świadom ym ustalaniu proporcji m iędzy przekazem a problcm ow ością.

(5)

314

Nauczyciel i Szkoła 1-2 2002

A le nic tylko, także w rozstrzyganiu w ielu innych kwestii praktycznych. B ow iem charakter zadań decyduje o naturze i w ynikach procesów nauczania i uczenia się.

W ykaz w ażniejszych publikacji

Pozycje zwarte

M. R adw iłow iczow a: O rganizacja p ra cy uczniów w nauczaniu ję zy k a po lskieg o iv klasie l. (W pracy zbiorow ej pt. „O rganizacja pracy uczniów w nauczaniu początkow ym ” , W arszaw a 1963, N a­ sza K sięgarnia, s. 28-120.

M. Radw iłow iczow a: Początkow a nauka pisania. W arszawa 1972, Nasza K sięgarnia, stron 240. M. i R. R adw iłow iczow ie: N auczyciel klas początkow ych. W arszawa 1981, WSiP, stron 191. M. R adw iłow iczow a i Z. M orawska: M etodyka nauczania początkow ego, Wyd. i. Vtöirszawa 1986,

WSiP, stron 229, Wyd. II. W arszawa 1990, WSiP.

M. i R. Radw iłow iczow ie: M etoda zadaniow o-sytuacyjna vt' nauczaniu początkow ym , Warszawa 1991, WSiP, stron 131.

M. i R. Radw iłow iczow ie: Treść i m etoda w nauczaniu początkow ym , (O bszerna książka w przygo­ tow aniu redakcyjnym ).

Ważniejsze rozprawy i artykuły (wybrane z około 100 pozycji)

O p ró b n ym eksp erym en cie w prow adzenia lekcji kaligrafii w klasie U i III, „N ow a Szkoła” 1956, nr

6, s. 622-641.

Z badań n a d w arunkam i kształtow ania u dzieci klasy pierw szej zaczątków naw yku pisa n ia łącznego,

„N ow a Szkoła” 1957, nr 6, s. 622-641.

M. i R. Radw iłow iczow ie: Uwagi ogólne o wynikach nauczania w klasach IV, „R ocznik Instytutu Pedagogiki", tom V I. W arszawa PZW S, 1964, s. 248-265.

M. i R. Radw iłow iczow ie: O aktywności i aktyw izacji uczniów w nauczaniu początkow ym , „Życic Szkoły” , 1966, n r 5, s. 1-8.

O m etodach i w ynikach badań na d kształtow aniem u uczniów klasy І і II naw yków p isa n ia łącznego,

„Ruch Pedagogiczny” 1969, nr 1, s. 95-101.

M. i R. R adw iłow iczow ie: Nauczyciel klas początkow ych - w izerunek normatywny, czyli ja kieg o

nauczyciela p o trzeb u je m ały uczeń? „Życic Szkoły” 1973, n r 10, s. 1 -4.

M odel nauczyciela klas I - III (Jak kształcić pedagogów w czesnoszkołnych). Sym pozjum pedeutoło- g ic zn e, Instytut K ształcenia N auczycieli - Zakład Badań nad Zaw odem N auczycielskim , W ar­

szaw a 1974, s. 390-419.

O now y m odel kształcenia p ed a gogów w czesnoszkołnych. „N ow a Szkoła” 1974, s. 390-419. O now y p ro fił kształcenia nauczycieli dla klas początkow ych (koncepcja IKN), „Życic S zkoły” 1974,

n r 10, s. 12-15.

M. i R. Radw iłow iczow ie: O realizację dojrzałej koncepcji kształcenia i doskonalenia nauczycieli

dla klas I-III, „Życie Szkoły" 1976, nr 11, s. З I -34.

M. R ad w iłow iczow a i inni: Sa m o kszta łcen ie kiero w a n e p rzyg o to w u ją ce nauczycieli do p ra cy u ’ klasach I-III szko ły dziesięcioletniej, Pedagogika Szkolna - N auczanie Początkowe. IKN, 1977, stron 136.

M. i R. Radw iłow iczow ie: M odel nauczyciela klas początkow ych, „Życic Szkoły” 1977, nr 10, s. 23- 29.

M. i R. Radw iłow iczow ie: Praktyka p edagogiczna ważnym czynnikiem w kształceniu nauczycieli

dla klas po czą tko w ych, „Ruch Pedagogiczny” 1977, nr 2, s. 191 - 2 0 1.

M. i R. Radw iłowiczow ie: F unkcje pierw szego szczebla nauczania w dziesięcioletniej szkole ogólno­

(6)

Budow a n ow ej koncepcji kształcenia i dokształcania nauczycieli dla klas początkow ych, „Badania

O św iatow e” 1977, n r 1, s. 50-58.

M. i R. Radw iłow iczow ie: N auczyciel klas początkow ych w obec treści kształcenia [w:] Teoretyczne

odniesienia i pra ktyczn e rozwiązania w pedagogice w czesnoszkołnej, Wyd. zbiorow e pod red.

St. Palki. Wyd. „Śląsk”, K atow ice 1994, s. 254-260.

K ształtow anie popi'zez zadania i sytuacje zadaniow e m otywacji i zainteresow ań stu d en tó w „ Teorią i praktyką nauczania początkow ego ” [w:] D oskonalenie organizacji p ra cy dydaktycznej w szkole wyższej. Szanse i dylematy, Praca zbiorow a pod red. Wł. K obylińskiego, Wyd. W SRP w Sied­

lcach, 1994, s. 110-123. *

Czy nauczyciel klas I-III ma być aktorem ? „N auczyciel i Szkoła” 1998, n r 1 /4. s. 81 -89.

M. i R. R adw iłow iczow ie: O uczeniu uczenia sięy „N auczyciel i Szkoła” 1999, n r 2/7, s. 165-178. M. i R. R adw iłow iczow ie: Zjaw isko progu m iędzy klasą I l i a IV w obec w yzwań reformy, [w:] Szkoła

p o lska u p rogu nadchodzącego wieku. Red. Piotr Kowolik, Wyd. „Im puls”. K raków 1999, s.

95-105.

M. i R. R adw iłow iczow ie: P rzekaz a problem ow ość - zagadnienie sta le aktualne, „N auczyciel i Szkoła” , 2000, nr 2/9, s. 75-91.

M. i R. Radw iłow iczow ie: O kształtow aniu tolerancji, „Nauczyciel i Szkoła”, 2001, nr 1-2, s. 145- 155.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Następne zdanie: »Często się zdarzało, że Prusacy i Litwini dziećmi porwani i wychowani w Niemczech powracali do ojczyzny i stawali się najsroższymi Niemców

D ośw iadczenie takie m oże być przedmiotem zainteresowania teologii czy psychologii, lecz niem ożliw e jest przecież do zweryfikowania środkami krytyki artystycznej oraz

In figures 7 and 8 the slope of grain measured after the bending test and the theoretical slope of grain, determined according to section 4 are compared with the theoretical

Abstract Influence of small-scale turbulence on cloud droplets spatial distribution was analyzed by examination of motion of inertial droplets in a simple model of a vortex tube

Taking into consideration the comments made on social culture and the importance of the organisation in each man’s life, the social and organisational configuration of safety may

Dzięki tym działaniom, osobistemu zaangażowaniu ludzi, dla których rodzi­ me tradycje mają znaczenie, kształtuje się i funkcjonuje właśnie na pograniczach terytorialnych

Łas- towiecki podjął równocześnie niezmiernie istotną próbę ustalenia zasadniczych relacji stratygraficznych w obrębie grodu i podgrodzia lednickiego opierając się

Nierzadko też dla udowod- nienia statusu kościoła klasztornego i jego parafi alnego przeznaczenia oraz roli zakonników dla społeczności lokalnej i Kościoła - od czasów fundacji