• Nie Znaleziono Wyników

Towarzystwo Przyjaciół Archiwum i pamiątek Przeszłości. Sprawozdanie z działalności za okres 1.01.1993 – 30.09.1994

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Towarzystwo Przyjaciół Archiwum i pamiątek Przeszłości. Sprawozdanie z działalności za okres 1.01.1993 – 30.09.1994"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Zbigniew Czarnuch

Towarzystwo Przyjaciół Archiwum i

pamiątek Przeszłości. Sprawozdanie

z działalności za okres 1.01.1993 –

30.09.1994

Nadwarciański Rocznik Historyczno-Archiwalny nr 2, 221-224

(2)

Zbigniew Czarnuch

Witnica

TOWARZYSTWO PRZYJACIÓŁ ARCH IW UM

I PAMIĄTEK PRZESZŁOŚCI.

SPRAW OZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI

ZA OKRES 1.01.1993 - 30.09.1994

W la tach 1993-94 Tow arzystw o skupiło sw ą uwagę n a n astęp u ją-cych kierunkach program ow ych:

a) redagow aniu pierwszego num eru N adw arciańskiego R ocznika H istoryczno-A rchiw alnego;

b) kom pletow aniu w ydaw nictw regionalnych ze szczególnym uw zględ­ nieniem opracow ań Vereins für Geschichte der N eum ark;

c) rozw ijaniu w spółpracy z niem ieckim i stow arzyszeniam i p o d ejm u ­ jący m i problem atykę b a d a ń regionalnych naszego terenu.

P ra ce red ak cy jn e

N asza inicjatyw a w ydaw ania N adw arciańskiego Rocznika Histo- ryczno-A rchiwalnego sp o tk a ła się z przychylnością U rzędu W ojew ódz­ kiego, zainteresow aniem regionalnych badaczy, którzy nadesłali swe tek ­ sty oraz m aterialn y m w sparciem sponsorów z holdingu G O B E X .

W efekcie ukazał się pierwszy num er naszego periodyku, k tó rem u W y­ dawnictwo A rchiw um Państw ow ego w Szczecinie zapew niło wysoki po­ ziom edytorski. N aw iązaliśm y liczne k o n tak ty z au to ram i, k tórzy obiecali nadesłać n a m swe opracow ania do kolejnych num erów Rocznika.

K o m p leto w a n ie w yd a w n ictw

W celu stw orzenia badaczom w arunków ułatw iający ch prace nad dziejam i Regionu, p rzy stąp iliśm y do kom pletow ania opracow ań książek i m aszynopisów - zarów no polskich ja k i niemieckich. W iele w ysiłku

(3)

222

Zbigniew Czarnuch

włożyliśm y w odszukanie w bibliotekach krajow ych i niem ieckich kom­ p letu w szystkich w ydaw nictw Verein fü r die G eschichte der N eum ark. W ydaw nictw a tego tow arzystw a - razem przeszło 90 to m ó w - są bardzo rozproszone, a ich kom pletu n ajp raw d o p o d o b n iej nie m a ż ad n a biblio­ teka w Polsce. U dało n a m się zgrom adzić praw ie w szystkie w ydaw nic­ tw a VGN i w ykonać ich kserokopie (n a 97 w ydanych pozycji brakuje n a m jeszcze 2). D rugi egzem plarz wszystkich zgrom adzonych przez nas w ydaw nictw VGN w ykonała n a swoje potrzeby W ojew ódzka B iblioteka Publiczna.

N a podkreślenie i szczególne podziękow ania zasługuje pom oc, ja ­ kiej w tej spraw ie udzielili n a m k ie r o w n ik A r c h i w u m M ie js k ie g o w e F r a n k f u r c i e p . R a l f - R ü d i g e r T a r g ie l o r a z p . C h r i s t i a n A s- s e n b a u m z B i b l i o t e k d e r S t i f t u n g B r a n d e n b u r g w S t u t t g a r c i e . Z obu tych m iejsc otrzym aliśm y b ezp łatn ie wiele kserokopii b ra k u ją ­ cych n am pozycji. Podziękow ania za życzliwość i udostępnienie do kse­ row ania rzadkich przecież w ydaw nictw skład am y także B i b l i o t e c e I n ­ s t y t u t u Z a c h o d n ie g o w P o z n a n i u o r a z B i b lio te c e U n i w e r s y t e t u im . M . K o p e r n i k a w T o r u n i u .

W e w rześniu 1994 r. u d a ło n a m się pozyskać wiele roczników cza­ sopism a „ H e im a tb la tt” . Je st to pism o ziomków - landsberczan, które zaw iera wiele niezw ykle ciekawych m ateriałów historycznych. Tow arzy­ stw o nasze p o siad a ak tu aln ie kom pletne lub praw ie kom pletne roczniki tego w ydaw nictw a z la t 1962-94. Do skom pletow ania całości b rak u je n a m la t pięćdziesiątych. Z grom adzenie w szystkich tych czasopism było m oż­ liwe dzięki uprzejm ności p. D i e t r i c h a H a n d t a , jednego z landsberczan, k tó ry przekazał n a m 121 num erów „ H e im a tb la tt” .

Równolegle naw iązaliśm y k o n ta k ty z redakcjam i czasopism ziomkow- skich, byłych m ieszkańców L andsberga (G orzow a), M eseritz (M iędzyrze­ cza) i A rnsw alde (C hoszczna) w celu skom pletow ała roczników ich pism , w których z n a jd u je się wiele cennych m ateriałó w źródłow ych i o p raco ­ wań.

I n n e f o r m y w s p ó ł p r a c y z N ie m c a m i

Tow arzystw o w spółpracuje z d ziałający m we Frankfurcie n ad O d rą

P rojektem H isto rii N iem iecko-P olskiej uczestnicząc w przedsięw zięciach

tego stow arzyszenia. Zaw artość pierwszego num eru R ocznika je s t tej w spółpracy w yrazem . O d roku 1993 członkiem Z arządu P. H. N. P. je s t re p re zen ta n t naszego Tow arzystw a, Zbigniew C zarnuch.

(4)

Towarzystwo P rzyjaciół A rchiw um i P a m ią te k Przeszłości

223

Od roku 1992 w spółpracujem y także z k rajo w ą s tru k tu rą organiza­ cji ziomkowskich Niemiec o nazw ie L and sm a n n sch a ß B erlin-M ark B ran­

denburg, org an izu jącą doroczne konferencje niem iecko-polskie. Ze strony

polskiej w spotkaniach tych uczestniczyli d o tą d reprezentanci w ładz sa­ morządowych i stow arzyszeń regionalnych, nie m ogąc ty m sam ym być dla strony niemieckiej rów norzędnym p a rtn e re m rozmów. D latego po d ­ czas konferencji ja k a m ia ła m iejsce w F ü n f Eichen koło E ise n h ü th en stad t delegaci polscy postanow ili utw orzyć p o n a d g m in n ą s tru k tu rę organiza­ cyjną.

4 g ru d n ia 1993 roku n a zebraniu w Skw ierzynie delegaci polskich stowarzyszeń uczestniczących w tych konferencjach podjęli w tej spraw ie dwie uchwały. Ich treść p rzy taczam y w p ełn y m brzm ieniu.

U chw ała p rogram o w a P O R O Z U M IE N IA T O W A R Z Y S T W P O G R A N IC Z A p o w z ię ta n a ze b ra n iu z a ło ż y c ie lsk im w S k w ie­ rzynie w d n iu 4 g ru d n ia 1993 roku.

Obecni na zabraniu delegaci Towarzystwa P rzyja źn i P olsko-N iem ieckiej ze Skw ierzyny, Sulechowskiego Towarzystwa K u ltu ry, Gorzowskiego To­ warzystwa Naukowego, Towarzystwa P rzyja ció ł A rchiw um i P am iątek Przeszłości w Gorzowie oraz Towarzystwa P rzyja ció ł W itnicy postana­ wiają powołać P O R O Z U M IE N IE P O G R A N IC Z A , jako partnera w kon­ taktach z organizacją skupiającą byłych niem ieckich mieszkańców dawnej Nowej M archii o nazwie Landsm annschaß B erlin -M a rk Brandenburg.

P orozum ienie stawia sobie za cel koordynację działań w przezw ycięża­ niu narodowych uprzedzeń, poprzez organizowanie i rozwijanie kontaktów między daw nym i i obecnymi m ieszkańcam i m ia st i wsi, podejm owanie wspólnych inicjatyw w dziele opieki nad zabytkam i kulturowego dziedzic­ twa oraz opracowywanie i popularyzację dziejów Regionu.

Dla realizacji powyższych celów powołuje się Z arząd Porozum ienia, w skład którego wchodzą delegaci Tow arzystw tw orzących Porozum ienie. Na tymczasowego przewodniczącego P orozum ienie wybrało Zbigniewa Czar­ nucha z W itnicy. Zadanie prowadzenia sekretariatu powierzono Towa­ rzystwu P rzyja ció ł A rchiw um i P am iątek P rzeszłości w Gorzowie, m a­ jącem u swą siedzibę w A rchiw um P aństw ow ym w Gorzowie W L K P przy

ulicy Grottgera 2Ą.

Na posiedzeniu p o d jęto uchw ałę u p ełn o m o cn ia jącą Zarząd Porozu­ m ienia do po d jęcia s ta ra ń ukierunkow anych n a zorganizow anie kolejnego spotkania z LBM B przez stronę polską. Zaleca się, by te m a te m sp o tk a­

(5)

224

Zbigniew Czarnuch

n ia były dzieje tej ziem i i opieka n ad zabytkam i. F o rm ą sp o tk a n ia w inna być sesja naukow a historyków n a te m a t historii zakonów tem plariuszy, jo an itó w i cystersów oraz opieki nad p o zo stały m i po nich zabytkam i.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Mając na względzie fakt, iż zadaniem Rady Konferencji Biskupów Europy jest zacieśnienie współpracy między episko- patami Europy w celu inspirowania i promowania procesu

Zatem człowiek pokorny wie, że jest słaby i niedoskonały, ale zarazem dostrzega i docenia dobro, jakie w nim jest – po to, by rozwijać je w sobie, a przede wszystkim

Fakt przyjęcia wyższych święceń, w tym prezbiteratu był koniecz- nością do spełniania posługi duszpasterskiej, dlatego też wizytator ze szczególną skrupulatnością

Dlatego w odniesieniu do mediów liczącym się środkiem wychowania może się stać śro- dowisko ciszy – pod warunkiem jednak, że jest środowiskiem organizowanym w rodzinie

Ponieważ Tradycja jest miejscem oddziaływania Ducha Świętego w historii i w Kościele, które wie- lorako towarzyszyło jej (tj. Tradycji) kształtowaniu się, czyli

pracują w przestrzeni mass mediów i nie mają i nawet nie chcą posiąść tejże wrażliwości na prawdę w przekazie informacji – używając słów Brajnovica – „nie

- jednostkę realizującą program świadczeń pracowniczych po okresie zatrudnienia, skierowany do pracowników jednostki lub innej jednostki będącej jednostką powiązaną w stosunku