• Nie Znaleziono Wyników

View of Pierwotna Matka i Bogurodzica. Ziemia w utworze Iwana Szmielowa Rok Pański

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Pierwotna Matka i Bogurodzica. Ziemia w utworze Iwana Szmielowa Rok Pański"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

MONIKA SIDOR*

PIERWOTNA MATKA I BOGURODZICA

ZIEMIA W UTWORZE IWANA SZMIELOWA ROK PASKI

Iwan Szmielow naley do najwaniejszych pisarzy rosyjskich, którzy opu cili kraj wraz z pierwsz! fal! wychod"stwa. Przez wiele lat byV to pisarz zapomniany, z rzadka tylko publikowany w Rosji, a w Polsce do niedawna nieomal zupeVnie nieznany, wyj!wszy wydanie w latach sze #dziesi!tych dwóch tVumacze$ jego najpopularniejszego dzieVa z okresu fascynacji ideologi! komunistyczn!, utworu

Kelner ( !"#$!% &' (!)*#(+,+, 1911). Przyj%Vo si% mówi#, e Szmielow swoj!

twórczo ci! wpisuje si% w tradycje realistycznej prozy rosyjskiej XIX wieku, e jego dzieVa kontynuuj! lini% ToVstoja, Dostojewskiego i Czechowa.. Naley jednak

pami%ta#, e pisarstwo Szmielowa odznacza si% zupeVnie unikalnymi warto ciami, i e pisarz wypracowaV wVasn! metod% twórcz!, która nie powinna by# spro-wadzana jedynie do kultywowania wspomnianych wyej tradycji.

Utworem, który bodaj najbardziej zawayV na emigracyjnej sVawie pisarza, byVa powie # Rok Pa-ski (.!*# /#)0#1,!, 1934), kontynuuj!ca jakby tematyk% napisanego wcze niej utworu Pielgrzymka (2#3#4#"5!, 1931). W badanym dziele pisarz koncentruje si% na przedstawieniu sentymentalnego pejzau dawnej Rosji. Szmielow tworzy obraz niebia$skiego spokoju, bezpiecze$stwa i porz!dku, a emocjonalno # opisu jest pot%gowana przez wybór narratora dzieci%cego1.

Opowie # Szmielowa przesi!kni%ta jest miVo ci! i nostalgi!, które s! podsycone z jednej strony przez dramatyzm losów dziecka, a z drugiej – przez uczucie wyobcowania emigranta. Obydwie postawy, osierocone dziecko i nieszcz% li-wy li-wygnaniec, przepl!taj! si% i wzajemnie uzupeVniaj! w warstwie narracyjnej utworów. Trzeba podkre li#, e wiat przedstawiony w utworze Rok Pa-ski

DR MONIKA SIDOR – adiunkt Katedry Literatury Rosyjskiej w Instytucie Filologii

SVowia$skiej KUL; adres do korespondencji: Al. RacVawickie 14, 20-950 Lublin; e-mail: monyd@kul.lublin.pl

(2)

wany jest przez pryzmat wiatopogl!du prawosVawnego w jego wersji ludowej. Wan! cech! utworów pisarza jest take bezpo rednio #, realizowana przez narracj% w formie skazu. W ten sposób wiat ukazywany przez Szmielowa zy-skuje spoisto #, jednolito #, nie ma adnego dystansu mi%dzy wydarzeniami i narratorem. Autorska ocena rzeczywisto ci jest dzi%ki tym zabiegom jedno-znaczna, nie budzi adnych w!tpliwo ci. Na szczególn! uwag% w konstrukcji owej rzeczywisto ci zasVuguje pewien okre lony system symboliczny, który ma swe "ródVa w wierze prawosVawnej i obyczajach ludowych. Stanowi on bezspor-n! podstaw% dla niemale monolitycznego wiatopogl!du bohaterów powie ci Szmielowa. W ród symboli i motywów wysuwaj!cych si% na czoVo w jego utwo-rze wielk! rol% odgrywa ziemia czy te gleba, rozumiana jako pierwotna matka i ywicielka ludzi.

Sam tytuV powie ci sugeruje, e dotyczy ona pewnego zamkni%tego cyklu, w którym zasad! porz!dkuj!c! jest wiatopogl!d religijny. W rzeczy samej badacze spu cizny Szmielowa zauwaaj! w utworze dwie pVaszczyzny, w których mona dostrzec pewne zamkni%te cykle: z jednej strony mówi si% o roku litur-gicznym, zawieraj!cym odwoVania do historii zbawienia czVowieka, z drugiej – dostrzega si%, e bohater w ci!gu owego roku liturgicznego zdobywa wiedz% o rónych aspektach ludzkiej egzystencji: od niemal rajskiej szcz% liwo ci do bezgranicznego opuszczenia i rozpaczy2. Jednak warto zwróci# uwag%, e

cykliczno # ta jest obficie ilustrowana przez opisy przyrody. Znamienne, e utwór nie rozpoczyna si% wydarzeniami z pocz!tku roku liturgicznego czy kalenda-rzowego, ale wVa nie wiosennym przebudzeniem natury. Ten wybór autora mona rozumie# jako zwrócenie uwagi wVa nie na cykl przyrodniczy, w którym czVowiek bierze bezpo redni udziaV. W cyklu owym gVówn! rol% odgrywa ziemia, gdy wszelkie przemiany w niej zachodz!ce warunkuj! caVy porz!dek istnienia ludz-kiego. Szmielow akcentuje, e naturalny proces obumierania i odradzania si% ycia, obserwowany w przyrodzie, jest wzorcem ludzkiej egzystencji. Z tego wzgl%du rozpoczyna on swoj! wielopVaszczyznow! opowie # o czVowieku, oj-czy"nie i wierze wVa nie od ukazania wiosennego przebudzenia si% przyrody:

12, 03/,-!.. 4-*-5 63789,: + /03;3/6:!. <-2,36 6378(= + /,3>(=, 03/3,,+= ?@A+/6+= /,3>(=. […] '89A@ – )3*(B 7-2,36, ;+0(C )3*(B 3.

Uczucia gVównego bohatera obserwuj!cego wiosenn! odwil symbolizuj! dzieci%c! rado #, niczym nie zakVócone poczucie bezpiecze$stwa i oczekiwanie

2 Por. D. D. 1 > 3 , ( / ( 0, .&*!(+*;(+ Russkogo '+(;<!=5>, .(/*0- 1998, s. 104-105. 3 E. '. F = 3 8 3 0, ?#<(a,&! )#8&,!,&@ $ 5 *#4+A (+3 1#0.), 6. IV, /(/6. G. 1. &/:=+,+,-,

(3)

szcz% liwej przyszVo ci. Naley podkre li#, e przyroda ma tu znaczenie umowne, gdy w utworze Szmielowa nie ma wVa ciwie oderwanego poj%cia przyrody, zast%puje je poj%cie „wszystkiego stworzenia”, w którym bodaj najwaniejsze znaczenie maj! ziemia i woda. Bohaterowie utworu czuj! niezwykV! wi%" z zie-mi!, a zarazem ze wszystkimi ywymi stworzeniami4. Ziemia, woda, ro liny

i zwierz%ta s! traktowane jako najblisze czVowiekowi elementy kosmosu. Idea-Vem ycia ludzkiego w utworze Szmielowa jest harmonia z tak pojmowan! przy-rod!. Pogl!d bohatera jest bowiem ci le zwi!zany z religijno-ludowym wy-obraeniem o kosmosie, osadzonym na biblijnym opisie stworzenia, wedVug którego czVowiek powstaV z pyVu ziemi; ziemia jest w takim razie dla niego prawdziw! matk!. W tym miejscu przekazane przez pisarza przekonanie ludowe zblione jest do poga$skiej tradycji sVowia$skiej, w której istniaV kult Matki-Wilgotnej ziemi, dawczyni wszelkiego ycia biologicznego5. Wydawa# by si%

mogVo, e gleba jest, jak wszystko, co yje, podporz!dkowana czVowiekowi, lecz w istocie peVni ona funkcj% nadrz%dn!. To ona daje ro linom yciodajn! siV% i karmi zwierz%ta, warunkuje zatem fizyczn! egzystencj% czVowieka, a czVowiek powinien otacza# szacunkiem swoj! karmicielk%. Wszystkie inne elementy przy-rody stanowi!, wedVug tego pogl!du, pewn! harmonijn! caVo #, któr! zaplanowaV sam Stworzyciel. W tym miejscu Szmielow akcentuje wany element duchowo ci rosyjskiej – odziedziczone po greckich ojcach Ko cioVa przekonanie, e wiat jest organiczn! jedno ci!6. Pisarz pokazuje, e wedVug ludu poprzez staVe elementy

przyrody Bóg kontaktuje si% z czVowiekiem, dlatego zbytnia ingerencja w kraj-obraz moe zburzy# ow! kosmiczn! harmoni% i zamkn!# czVowieka na dziaVanie Boga. Zachowuj!c pokor% wobec pot%nej siVy ziemi, bohaterowie nie czuj! si% powoVani do zmieniania naturalnego krajobrazu. Na przykVad formuj!c! si% w obej ciu kaVu% traktuj! oni jako jak! pierwotn!, niezrozumiaV! istot%, która przed wiekami zostaVa powoVana do tego, aby co roku odradza# si% w okre lonym miejscu (s. 34). W tym przekonaniu o nienaruszalno ci pewnych punktów pejzau pobrzmiewa obawa przed powtórzeniem grzechu pierworodnego, który byV przecie naruszeniem odwiecznego porz!dku stworzenia. CzVowiek jest bowiem gospodarzem wiata, wierzchoVkiem stworzenia, ale nie moe wyst%powa# przeciwko Boym zasadom. Szmielow akcentuje wielokrotnie, e czVowiek jest odpowiedzialny za swoje otoczenie, na które poprzez okre lone post%powanie moe sprowadzi# bVogosVawie$stwo lub kar% Bo!.

4 Por. 1 > 3 , ( / ( 0, .&*!(+*;(+…, s. 105.

5 Zob. hasVo: Ziemia, w: Idee w Rosji. Leksykon rosyjsko-polsko-angielski, t. IV, red. A. de

Lazari, mód" 1999, s. 190.

6 Zob. T. Š p i d l i k, MyBl rosyjska. Inna wizja czFowieka, przeV. J. Dembska, Warszawa 200,

(4)

W powie ci Rok Pa-ski Szmielow wspomina o gV%boko zakorzenionym w wiadomo ci ludu rosyjskiego przekonaniu, e ziemia potrafi odczuwa# cierpienie. Pierwotny problem krzywdy ziemi zostaV zwi!zany z grzechem pierworodnym czVowieka, który przyczyniV si% nie tylko do wygnania z raju, lecz i do bezpowrotnej utraty harmonii wiata. Ten grzech pierwszych ludzi sprowadziV przekle$stwo na caVe stworzenie, a przez to zapocz!tkowaV nieszcz% cie ziemi:

1?-= /(>)3A+8. H(/7(?:-6( I3>( /*-J-8? «K3)3J 63L5 0/5 J3=85 L3J0+,,-5 7)(*856-, 0(6 69 I6( /?38-8» (s. 80).

W cytowanym fragmencie mona zaobserwowa# wyra"n! granic% mi%dzy karz!cym Bogiem z jednej a winnym czVowiekiem i cierpi!c! przez grzech czVo-wieka ziemi! z drugiej strony. WedVug ludowego przekonania, mimo e czVowiek jest winowajc! krzywdy ziemi, nie utraciV jednak miVo ci swojej pierwotnej matki, która razem z nim niesie wszystkie konsekwencje jego upadku, a przy tym nie przestaje go karmi#. W imi% swojej matczynej miVo ci znosi wi%c ziemia wielkie cierpienie. Takie m%cze$stwo dla miVo ci jest jednym z powodów, dla których lud u Szmielowa uwaa ziemi% za „ wi%t!”7. Równie wedVug ludowej

wiary czVowiek, naznaczony odpowiedzialno ci! za nieszcz% cia Vaskawej i ko-chaj!cej matki, powinien zado #uczyni# jej za doznane krzywdy. Szmielow po-kazuje, e w przekonaniach ludowych istnieje potrzeba zwracania si% o prze-baczenie do przedwiecznej matki. Kwestie zwi!zane ze wi%to ci!, rodziciel-stwem i cierpieniem Matki-Ziemi zostaj! przez pisarza podj%te w opisach cyklu cerkiewnego. Bezpo redni! okazj! do ukazania specyficznego kultu ziemi na tle obrz!dków cerkiewnych jest w utworze Rok Pa-ski opis Uroczysto ci Mwi%tej Trójcy. Mwi%to to wedVug kalendarza cerkiewnego obchodzone jest w pierwszy dzie$ Pi%#dziesi!tnicy na pami!tk% zesVania na apostoVów Ducha Mwi%tego, lecz samo wi%to Pi%#dziesi!tnicy wywodzi si% jeszcze ze Starego Testamentu, gdzie pierwotnie byVo ustanowione jako dzi%kczynienie za pierwociny zieleni i pierwsze niwa. Obok przewidzianych przez Cerkiew na ten dzie$ po wi%ce$ gaV!zek i kwiatów w wierze ludu pojawiaj! si% take inne, nieoficjalne, ale obowi!zkowe elementy kultu – w przepi%knie udekorowanej zieleni! wi!tyni kady prawo-sVawny powinien na przykVad prosi# ziemi% o darowanie win:

N-* / O036(I*-=+ /6-,3= ,- *(83,*+, 69 7(A37I+ 0 6)-0*@: «+ 63L3, =-6+-/9)- J3=85, /(>)3A+8, =(8, ?@A(B + 638(=». &,- 63 + @/89A+6, + /7(*-3A:/5 0( >)32-2 (s. 81).

(5)

Wielka rodzicielka w utworze Szmielowa potrafi wi%c przebacza# czVo-wiekowi zadane jej krzywdy. Nie s! tu zarazem jasno okre lone grzechy, jakie czVowiek popeVnia wzgl%dem niej. Mimo e odpowiednie badania etnograficzne pozwoliVy ustali# pewien zakres grzechów, jakie wedVug wierze$ sVowia$skich czVowiek popeVnia wzgl%dem ziemi, to jednak Szmielow nie zagV%bia si% w wy-liczanie owych przewin. Nie znajdujemy tu cho#by wzmianki o tradycyjnym zakazie zadawania bólu „brzemiennej ziemi” poprzez zbyt wczesne prace polowe czy gospodarskie ani te o traktowaniu poszczególnych elementów krajobrazu jako ywych czVonków ciaVa Matki-Ziemi8. Szmielow odwoVuje si% do podobnych

przekona$ ludu rosyjskiego, które ukazaV Dostojewski w wielu swoich utworach, mi%dzy innymi w Zbrodni i karze, kiedy Raskolnikow wyznaje ziemi swój miertelny grzech i odczuwa ulg%. U Szmielowa jednak wina czVowieka wzgl%-dem ziemi jest tVumaczona zgodnie z wykVadni! prawosVawn!. CzVowiek swoim grzechem pierworodnym sprowadziV nieszcz% cie na ziemi% i wprowadziV rozVam w odwiecznej harmonii wszech wiata. Kady kolejny, indywidualny grzech po-t%guje odpowiedzialno # czVowieka i zwi%ksza nieszcz% cie ziemi. Dlatego pro by o przebaczenie, które przytacza Szmielow, s! skierowane bezpo rednio do ziemi, jako do istoty najci%ej odczuwaj!cej konsekwencje ludzkiej sVabo ci. Poprzez symboliczny akt ekspiacji czVowiek moe w jaki sposób zVagodzi# rozVam przyrody.

Badacze sVowia$skich tradycji ludowych ustalili równie, e wedVug przeko-na$ ludu kolejne zVe czyny czVowieka odbijaj! si% nie tylko na kondycji pierwotnej Matki. Ziemia bowiem nie tylko yje i czuje, ale te potrafi rozpozna# zVy czyn czVowieka, a nawet ukara# swego krn!brnego syna9. Szmielow nie

werbalizuje w powie ci tego ludowego przekonania, ograniczaj!c si% do zilustro-wania pogl!du, e „wszelkie stworzenie” instynktownie odczuwa strach przed nieprawym czVowiekiem.

Autor Roku Pa-skiego do # dokVadnie przyblia zwyczaje zwi!zane ze wspomnianym ju drugim dniem po Mwi%tej Trójcy, który przyj%Vo si% uwaa# za wi%to ziemi. Lud przedstawiony przez Szmielowa twierdzi, e w dniu tym ziemia obchodzi imieniny:

P-06)- 0/5 J3=85 +=3,+,,+O- <(6(=@ – H(/7(?: 33 7(/36+6. Q 63L5 E0-,-R(>(/8(0 -,>38 […]. 1 @ J3=8+-=-6@A*+ /-= H(/7(?: R(>, 0( /056(C 4)(+O3 (s. 80).

Przedstawiony przez pisarza znawca ludowej wiary, Gorkin, stwierdza, e sam Bóg w Trójcy Mwi%tej jest patronem ziemi, podczas gdy opiek% nad

8 Tame, s. 510.

(6)

gólnymi lud"mi sprawuj! anioVowie. Fakt ten wiadczy o szczególnym miejscu ziemi w tradycyjnej hierarchii stworzenia. Lud ukazany przez Szmielowa przekonany jest, e jego wierzenia s! gV%boko osadzone w prawosVawiu i sam Bóg, poprzez patronowanie ziemi, nakazaV czVowiekowi czci# swoj! karmicielk%. WedVug wiernych przedstawionych w utworze ziemia jest niemal kolejnym wcieleniem Boga, wi%to ci!, do której naley si% modli#.

Warto zauway#, e Cerkiew prawosVawna wchVon%Va w jakim sensie poga$skie rudymenty, akceptuj!c obraz ziemi – lito ciwej matki, zapewniaj!cej ludziom warunki szcz% liwego ycia, która w dzie$ swych imienin szczególnie Vaskawie wysVuchuje pró b swych dzieci. Modlitwa cytowana przez Gorkina nie podoba si% miejscowemu kapVanowi, jednak Szmielow podkre la, e wedVug ludu tego rodzaju modlitwy s! cz% ci! kanonu wiary, którego nie wolno pomin!#. SVowa uwaane za modlitw% maj! i t% warto #, e pochodz! ze „starej ksi%gi”, któr! posiadaVa jeszcze pobona prababka gVównego bohatera. Autor pokazuje, e specyficzny „paraprawosVawny” kult ziemi jest zwi!zany z ludow! fascynacj! dawno ci!. Fascynacja owa jest zreszt! podtrzymywana w wielu przypadkach przez Cerkiew, która przecie akcentuje niezmienno # prawosVawnego obrz!dku. Naley zwróci# uwag%, e przedstawione przez Szmielowa wierzenia ludowe w wielu punktach mog! stanowi# ilustracj% dla koncepcji niektórych teologów prawosVawnych, twierdz!cych, e prastary kult Matki-Ziemi uzupeVnia w jaki sposób cerkiewn! nauk% o Stworzeniu. Ziemia jako pierwotna materia zostaVa bowiem stworzona na pocz!tku, jeszcze przed kluczowymi siedmioma dniami z ksi%gi Genesis, a dopiero w nast%pnej kolejno ci – wi%c jakby „z niej” – powstaVy wszystkie inne istoty10. Z tego wzgl%du ziemia bliska jest idei Sofii,

kobiecej zasady wiata, Wiecznej M!dro ci, Boej idei Stworzenia. Mi%dzy innymi dlatego o. S. BuVhakow skVonny byV uwaa# Sofi% jako jedn! z hipostaz Trójcy Mwi%tej. Niew!tpliwie w cerkiewno-ludowych obrz%dach towarzysz!cych wi%tu Mwi%tej Trójcy mona odnale"# echa takiego kultu ziemi – pierwotnej idei i materii stwórczej, cho# nie wyraonego precyzyjnym j%zykiem naukowym i da-lekiego od subtelno ci znawców teologii. Kult ten wynika bowiem z wielokrotnie podkre lanego przez Szmielowa przekonania o jedno ci i wi%to ci wszystkiego, co zostaVo stworzone, gdy zostaVo to stworzone przez Boga z MiVo ci i – jak mówi Biblia – „byVo dobre”. W tym kontek cie teologicznym nieco inaczej mona rozumie# kwesti% odpowiedzialno ci czVowieka za grzech naruszaj!cy pierwotny porz!dek wiata. CzVowiek jest bowiem winny przede wszystkim wzgl%dem Boga, i do niego s! te najpierw skierowane liczne pro by o prze-baczenie, wypowiadane przez lud „w ziemi%”:

(7)

P-06)- ,- *(83,*-2 =(8+6:/5 L@?3=, 0 J3=8B, ( >)32-2 (s. 80).

W utworze Szmielowa istnieje wyra"ny zwi!zek idei macierzy$stwa ziemi z postaci! Bogurodzicy. Matka Boa jest uosabiana poprzez wiele ikon wyst%-puj!cych w powie ci Szmielowa. Zawsze, gdy Szmielow odwoVuje si% do ikony, zwraca uwag% na fakt, e wi%ty wizerunek „uobecnia” wi%to #. Mówi!c o licznych ikonach maryjnych pisarz ukazuje ludowe przekonania, e Matka Boska „obecna” w ikonie otacza szczególn! opiek! ziemi%, ro liny i zwierz%ta. Bogurodzica dba na przykVad o to, aby ziemia nie doznaVa uszczerbku podczas zimy. To wVa nie Matka Boska wedVug przekonania ludowego otula ziemi% niegiem i przygotowuje caV! przyrod% do przeycia zimowych mrozów. Nie jest jednak Ona jedynie or%downiczk! i wzorow! gospodyni!, wydaje si% bowiem, e jest wr%cz ontologiczne zwi!zana z ziemi!11. Maryja stanowi bowiem jakby boski

odpowiednik ziemi. WedVug przekonania ludowego w szeregu symbolicznym Maryja odgrywa tak! sam! rol% w historii Zbawienia, jak ziemia w historii Stworzenia czVowieka. Mwiadectwem specyficznego zwi!zku Maryi-matki i pra-matki ziemi jest szczególna dbaVo # bohaterów Roku Pa-skiego o ro liny i zwie-rz%ta przy okazji rónych uroczysto ci maryjnych, a take modlitwa do Matki Boskiej przy pracach gospodarskich.

W zetkni%ciu dawno ci i tradycji cerkiewnych powstaje wi%c obraz ziemi przedstawiony w powie ci Szmielowa – sakralizowanej, ywej istoty, która jest zdolna do odczuwania rado ci, ale take bólu i krzywdy. Obraz ten zblia si% do pierwotnej wiary w bóstwo chtoniczne, od którego zaley egzystencja czVowieka. Autor Roku Pa-skiego podkre la, e wedVug ludu wszelkie obowi!zki czVowieka wzgl%dem ziemi wynikaj! z interpretacji Pisma Mwi%tego. Przekonania owe tkwi! u samych podstaw duchowo ci rosyjskiej i potwierdzone s! naukami ojców greckich i afryka$skich, którzy dostrzegali nie tylko fakt biologicznego ycia planety, ale take jej specyficzny wiat duchowy. WedVug nich nawet kamienie, trawa, drzewa i wszystkie organizmy egzystuj!ce na ziemi speVniaj! rol% ko-relatów poszczególnych cz% ci ciaVa ludzkiego ze wszystkimi jego funkcjami, wV!czaj!c psychiczne12. Wydaje si%, e szczególnie wanym aspektem ziemi

w utworze Szmielowa jest jej zwi!zek z osob! Matki Boskiej. Pisarz jest bowiem daleki od ukazywania gleby jako oddzielnej siVy czy bóstwa i wszystkie pogl!dy na temat ziemi osadza na fundamencie wiary prawosVawnej. Szmielow kon-centruje si% na macierzy$stwie ziemi, nie dotykaj!c tak wanych dla przekona$ ludowych kwestii, jak na przykVad pochówek w ziemi umarVych, który wedVug

11 Zob. S. B u V g a k o w, PrawosFawie. Zarys nauki KoBcioFa PrawosFawnego, przeV. H.

Pa-procki, Warszawa 1992, s. 119; m o s s k i, Historia…, s. 231-233.

(8)

wierze$ sVowia$skich jest powrotem do Vona matki. Jest to tym bardziej znacz!ce, e utwór Szmielowa ko$czy si% wVa nie mierci! i pogrzebem ojca gVównego bohatera. Dlatego mona powiedzie#, e Szmielowowskie uj%cie ludowego sto-sunku do ziemi odznacza si% wybiórczo ci!, jeeli w zagadnieniach kosmo-logicznych i antropokosmo-logicznych autor Roku Pa-skiego obficie czerpie z oby-czajów ludowych, to w kwestiach eschatologicznych rezygnuje niemal zupeVnie z przekona$ i obyczajów nieusankcjonowanych przez nauk% cerkiewn!.

<GSD&T1K1UVT1W .14V E R&H&S&XEY1. PG.UW D <S&EPDGXGTEE E. '. F.GUGD1 .CDE /E?FEGHC

S 3 J B = 3 D 7)3?8a>-3=(C /6-6:3 -,-8+J+)@B6/5 )-J,93 =(6+09 0 7)(+J03?3,++ E. '. F=3830-, /05J-,,93 / J3=83C. F=3830, 7)3?/6-0855 / Z6,(>)-[+I3/*(C 6(I,(/6:B =,(>( )@//*+2 ,-)(?,92 + O3)*(0,92 6)-?+O+C, 7(*-J-8 0 /0(3= 7)(+J03?3,++ + ,3/*(8:*( -/73*6(0 7(,+=-,+5 J3=8+ )@//*+= ,-)(?(=. T- 73)09C 78-, 09?0+->-36/5 7+/-6383= (L)-J J3=8+ *-* 73)0(,-I-8:,(C .-63)+, 7(,+=-B\3C + *()=5-\3C I38(03*-. P3=85 7(?)-J@=30-36/5 J?3/: *-* ;+0(3 /@\3/60(, 73)0+I,-5 =-63-)+- + Z83=3,6, >-)-,6+)@B\+C *(/=+I3/*@B >-)=(,+B. F=3830 7(?I3)*+0-36 6-*;3 63/,@B /05J: J3=8+ + R(>(=-63)+ 0 /(J,-,++ )@//*(>( ,-)(?-. '83?@36 (?,--*( J-=36+6:, I6( Z=+>)-,6/*+C 7+/-638: ,3 7)3?/6-0+8 =,(>+2, A+)((?,--*( +J03/6,92 ,-)(?,92 7)3?-,+C ,- 63=@ J3=8+, (>)-,+I+0-5/: 8+A: 63=+ 33 -/73*6-=+, *(6()93 7)+J,-B6/5 ,-@*oC O3)*0+.

S"owa kluczowe: kult, Bogurodzica, Matka-Wilgotna ziemia, tradycja cerkiewna, tradycja ludowa.

!"#$%&'% (")&*: 7(I+6-,+3, R(>()(?+O-, .-6:/9)- J3=85 O3)*(0,-5 6)-?+O+5, ,-)(?,-5 6)-?+O+5.

Key words: cult, Mother of God, Mother-wet earth, Orthodox church tradition, folk tradition.

Cytaty

Powiązane dokumenty

mama, tata Piotr, Tosia, Filip, Kuki, ciotka.. Maryla (mała Wiki)

Kiedy my´slimy, ˙ze funkcja nie b¸edzie ci¸ ag la lub nie wiemy wcale co mo˙ze si¸e zdarzy´ c, naj latwiej b¸edzie sprawdzi´ c kilka warunk´ ow koniecznych dla ci¸ ag

Wobec tego, uwzgl dniaj c j zykowe dyrektywy wykładni otrzymaliby my nast puj cy rezultat. Kontrolowanie jakiej działalno ci z punktu widzenia legalno ci oznaczałoby

Jeżeli jednak jest filozofem i teoretykiem sztuki, to wówczas pojawiają się wątpliwości.. Jestem człowiekiem, którego bardzo trudno do czegokolwiek przekonać,

±niej pokazali±my te», »e jest ograniczony od doªu, wi¦c musi by¢ zbie»ny... Sprawd¹my, czy mo»na zastosowa¢

Frydecka-Mazurczyk i Zgórska [9], w badaniach nad wpływem na wietlania bulw wiatłem fluorescencyjnym, wykazały intensywn akumulacj glikoalkaloidów w bulwach wielu

Dostarcza wielu składników od ywczych w formie bardziej przyswajalnej dla organizmu ni mleko (np. Glibowski, mgr in. Kr packa, Katedra Technologii Przemysłu

przychodów. Przeprowadzona analiza efektyw- ności ekonomicznej badanych gospodarstw wy- kazała, że ich dochody przyjmowały wartości dodatnie. Jednak, sama produkcja