• Nie Znaleziono Wyników

View of The Influence of Epilepsies on a Serious Failure of Evaluative Discernment

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of The Influence of Epilepsies on a Serious Failure of Evaluative Discernment"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

R O C Z N IK I N A U K P R A W N Y C H T om X III, zeszy t 2 - 2003

K S. S T A N IS Ł A W P A Ź D Z IO R

WPŁYW PADACZKI

NA POWAŻNY BRAK ROZEZNANIA OCENIAJĄCEGO

W o statn ich latach kan o n iści po djęli p ró b ę tra n sp o z y c ji o siąg n ięć m ed y cz­ nych na teren praw a kanoniczneg o, szc zeg ó ln ie p ra w a p ro c eso w eg o w sp ra­ w ach o niew ażn o ść m ałżeństw a. Z tego p ow o d u d zisiaj n ie do rzad k o ści n a le ­ żą procesy p ro w ad zo n e w trybunałach k o ścieln y c h , k ied y p rz y c z y n ą o rz e c z e ­ nia n iew ażno ści m ałżeństw a je st padaczka. W w ielu teg o ro d z aju p rzy p ad k ach spraw a ro z p atry w a n a je s t z tytułu p ow ażn eg o b rak u ro z e z n a n ia o ce n ia jące g o co do istotnych praw i obow iązków m ałżeń sk ich w z ajem n ie p rz ek azy w an y ch i przy jm o w an y ch (kan. 1095 n. 2).

I. DEFINICJA PADACZKI

Pod p ojęciem p a d a czka k ryje się w iele d efin ic ji o o d m ien n y m brzm ien iu , ale o pew nych cechach w spólnych. Jed n ą z nich je s t w y stęp o w a n ie napadów padaczkow y ch. Z au w aża się, iż zam ienne sto so w an ie p o ję c ia p a d a c zk a i n a ­ p a d p a d a c zk o w y je s t błędem . N auki m ed y czn e b ard zo ja s n o ro z g ra n ic z a ją te pojęcia, gdyż p ad aczk a to choroba, nato m iast n apad p ad a czk o w y to objaw .

Ks. d r hab. S t a n i s ł a w P a ź d z i o r , prof. K U L - kierow nik K atedry Praw a K anonicz­ nego na W ydziale Z am iejscow ym N auk Praw nych i E konom icznych K UL w T om aszow ie L u ­ belskim , k u rato r K atedry K ościelnego Praw a M ałżeńskiego i R o d zin n eg o na W ydziale Praw a, Praw a K anonicznego i A dm inistracji K U L; adres do k o respondencji: Al. R acław ick ie 14, 20-950 Lublin.

(2)

P o d k reśla się, że napad padaczkow y, będąc zasad n iczy m objaw em padaczki, nie je s t je j je d y n y m objaw em , gdyż m ając do cz y n ien ia z napadem padacz­ kow ym , nie zaw sze m am y do czy n ien ia z p a d a c z k ą 1.

P ad ac zk a zaw sze by ła zagadnieniem nie tylko n eurologicznym , ale i psy­ ch iatry czn y m , dlatego gdy m ów i się o zaburzeniach p sy chiczn ych w padaczce, n ależy u w zg lęd n ić zabu rzen ia funk cjonow ania m ózgu, których klinicznym w y­ razem m og ą być zarów no napady padaczkow e, ja k i zab urzen ia psychiczne2. H isto ria p o g ląd ó w na p adaczkę je s t o dbiciem rozw o ju um ysłow ego lud z­ k ości, p o zio m em w iedzy, kultury i stosun ków sp o łeczny ch. P adaczka jest c h o ro b ą tak starą i zn an ą ja k k u ltu ra i zapisy m ed y cz n e3. P ierw szy źródłow y zapis n a tem at pad aczk i znajd u je się w ko d ek sie k ró la b ab ilo ń sk ieg o Ham- m u rab ieg o , p isan y m ok. 1900 r. p rzed Chr. W zm iank a ta d o ty czy ła zastrzeże­ n ia n iew a żn o ści k u p n a n iew olnika, który cierp iał na p ow y ższą chorobę4. H ip o k ra te s u w a żał p ad aczk ę za cierp ien ie p o ch o d z en ia m ózgow ego. W iara w n ad p rz y ro d z o n e źró d ło p rz etrw a ła do czasó w O d rod zen ia, stąd nazwy: m o rb u s s a c e r , m o rb u s deificu s, m orbu s cadu cus, m orb us d em ion ia cus, m orbus d ivin u s '. Z uw agi na d ram atyczny p rzebieg jed n ej z najw cześn iej poznanych p o staci u o g ó ln io n e g o napadu to n iczn o -k lo n iczn eg o p a d a czk a w cześniej w zbu­ d ziła za in te re so w a n ie niż przew lek łe choroby układu n erw o w eg o 6. P adaczka b y ła i je s t d zisiaj ch o ro b ą w y stęp u jącą we w szy stk ich krajach. Jej tajem nicza n atu ra - szc zeg ó ln ie objaw y i tajem n icze napady - w y w oływ ały w w yobraźni ludzk iej tak d ziw n e skojarzenia, że u czy niono z niej ch oro bę św iętą, p rzy ­ p isu jąc je j p o w stan ie bezp o śred n iem u działan iu bóstw , a tak że w spółdziałaniu z ły ch d u c h ó w '. O bjaw y p adaczki ro d ziły u lud zi ró żn y odbiór, począw szy do u z n a n ia tak ich osób za św ięte i o taczan ie ich k ultem , a skończyw szy na p iętn o w an iu , w ięzieniu i pozb aw ien iu ży cia ja k o „o p ętan ych przez szatana”8. W o statn ich latach ugru n to w ało się p ojęcie p adaczki ja k o zespołu objaw ów

1 J. C z o c h a ń s k a , P adaczka, w: N eurologia dziecięca, red. J. Czochańska, W arszaw a 1985, s. 358.

A. D w o ż e n k o, Padaczka, W arszaw a 1971, s. 240. 3 J. M a j k o w s k i , Padaczka, W arszaw a 1991, s. 17. 4 T. B i 1 i k i e w i c z, P sychiatria, W arszaw a 1979, s. 552.

3 S. P u ż y ń s k i, P adaczka, w: Leksykon p sych ia trii, red. S. Pużyński, W arszaw a 1993, s. 329.

6 B i 1 i k i e w i c z, dz. cyt., s. 552.

' E. S t o c k i, E pilepsje - padaczka. M iano chorobow e w ciągu wieków (karta z d ziejó w m ia n o w n ictw a leka rskie g o ), „W iadom ości L ek arsk ie” 25(1972), s. 832.

8 M. D ą b r o w s k a, Z aburzenia osobow ości u chorych z p adaczką skroniow ą p rz e d i p o je d n o s tro n n e j lobzktom ii skroniow ej, W arszaw a 1987, s. 7.

(3)

som atycznych, w egetatyw nych oraz p sy ch iczn y ch , któ ry m oże w ystępo w ać na podłożu ró żn y ch zm ian m o rfologicznych i m etab o liczn y c h w m ó zg u 9.

P adaczka, epilepsja, choro b a św. W alen teg o je s t to ze sp ó ł cho ro bo w y , którego isto tą są napady p adaczkow e z to w arzy szą cy m i im zm ian am i c z y n ­ ności b io elek try czn y ch m ó zg u 10. P adaczkę o k re śla się zw y k le ja k o p rz e­ w lekłe za b u rzen ie m ózgow e o różnej etio lo g ii, ch a ra k te ry z u ją c e się n aw ra­ cającym i n a p a d a m i11, w yw ołanym i n ad m iernym w y ład o w an iem kom órek nerw ow ych m ózgu z różnym i k linicznym i i la b o ra to ry jn y m i o b ja w a m i1'1. N adm ierne pobud zen ie m ózgu m oże w y stąp ić w o g ro m n y m polu kory lub w całym m ózgu. W pierw szym p rzypadku m ów i się o n ap ad zie częścio w ym , w drugim o n apadzie u o g ó ln io n y m 1’. N apad p ad aczk o w y o k re śla się jak o nagłe, naw racające, przejściow e zab u rze n ia czyn no ści o śro d k o w e g o układu nerw ow ego w yn ikające z nadm iernej p opulacji ko m ó rek n erw ow ych . N a d ­ m ierną czynność nerw ów nazyw a się w y ład o w an iem p a d a c z k o w y m 14.

N apady p adaczk ow e p rzeb ieg ają najczęściej, ale nie w y łąc zn ie z utratą p rzytom no ści, a pod łoże ich stanow ią nadm ierne, g w a łto w n e , p ato lo g iczn e w yładow ania grup kom órek nerw ow ych. P o za n ap ad am i w y stęp u ją często sta ­ ny zam ro czenia, a w stanie p sychiczny m stw ierd z a się cechy o tęp ien ia i c h a ra k te ro p a tii1 \

N atom iast stanem padaczkow ym o k reśla się stan b ard zo d łu g ich lub często po w tarzających się napadów padaczkow ych, m iędzy k tó ry m i chory nie o d z y s­ kuje p rzy tom ności. M oże to być naw et n ieb ez p iecz n e d la ż y c ia 1”. O ile napad p ad aczkow y je s t norm aln ą o d p o w ied zią k o m ó rek n erw o w y ch n a n iep ra­

9 A. B i I i k i e w i c z, P adaczki, w: P odstaw y psychiatrii. P odręcznik dla studentów , red. M. Jarosz, W arszaw a 1988, s. 125; E. K o b y l i ń s k a , D zieci chore z padaczką, w: D ziecko niepełnospraw ne w rodzinie, red. I. O buchow ska, W arszaw a 1999, s. 541.

10 M ała encyklopedia m edycyny, t. III, W arszaw a 1990, s. 872.

11 A. B i 1 i k i e w i c z, S. S m o c z y ń s k i , P adaczka, w: P sychiatria, red. A. B ilikiew icz, W. Strzyżew ski, t. I, W arszaw a 1992, s. 256.

12 W ielki słow nik m edyczny, W arszaw a 1987, s. 962.

13 J. M a j k o w s k i , L. B u ł a c h o w a , P adaczka. P orady dla chorych. W arszaw a 1991, s. 7.

11 J. M a j k o w s k i, P atom echanizm napadów pad a czko w ych i etiopatogeneza p adaczki, w: P adaczka i inne stany napadow e u dzieci, red. R. M ichałow icz, W arszaw a

1992, s. 11.

l ' A. P r u s i ń s k i, P odstaw y neurologii klin iczn ej, W arszaw a 1980, s. 219. 16 F. F o r d. C horoby układu nerw ow ego niem ow ląt, d zieci i m łodzieży, W arszaw a 1963, s. 1213.

(4)

w id ło w y b o d ziec , o tyle sam a p ad a czk a m oże być w y n ik iem niepraw idłow ej o d p o w ied z i k o m ó rek nerw ow ych na n orm alny bodziec®7.

S p o ty k a się p rz y p ad k i padaczki rozpo czy n ającej się w e w czesnym okresie ży cia, p o łącz o n ej z objaw am i w rodzonego u p o śled ze n ia ro z w o ju układu ner­ w o w eg o ; ro z p o czy n a ją cej się w różnych o k resach życia, połączonej z o b ja­ w am i n ab y teg o u szk o d z en ia m ózgu, oraz przy p ad k i p ad aczk i rozpoczynającej się w k aż d y m w ieku, której to w arzyszy n orm aln y rozw ój um ysłow y i w któ­ rej nie m o żn a zn aleźć k lin iczn eg o dow o du o rg anicznej choroby m ózgu (grupa tzw . p ad a cze k sa m o istn y c h )18, Z e w zględ u na ró ż n o ro d n o ść czynników , j a ­ kie m o g ą w y w o ły w ać padaczkę, ro z ró żn ia się n astęp u ją ce je j rodzaje: pa­ d a c z k a o g n isk o w a, sk roniow a, sam oistna, afektyw na, alko ho lo w a, podkorow a it p .19 N iek tó rz y o b ec n ie d z ie lą p ad aczk i na trzy zasad n icze grupy: padaczki u o g ó ln io n e, p ad aczk i cz ęścio w e oraz pad aczk i n iesk lasy fik o w a n e20.

T y p o w y m i o b jaw am i p o p rzed zający m i n apady są: zaw ro ty głow y, om dlenia bez p rz y czy n y , n ag łe i nie zlo k alizo w an e od czu cia, k rzyk, płacz, śm iech, stany sen n o śc i, u czu cie osam o tn ien ia, lęk. W yraźn e ob jaw y p o jaw iają się n ajcz ęście j w d ziec iń stw ie , choć ich w y stąp ien ie m oże się odw lec do wieku d o jrza łeg o . W o k o ło 10% w szy stk ich p rzy p ad k ó w m o żn a je prześledzić w ste c z n ie do p ierw szy ch trzech lat życia, a w o k o ło p oło w ie przypadków ro z w ija ją się p rz ed 10. rok iem ży c ia21. Istn ie ją d w a głó w n e ro dzaje n apa­ dów p ad a czk o w y ch : napad duży (g ra n d m ai), któ ry m oże w ystąpić naw et bez ża d n y ch o b jaw ó w p o p rzed zający ch . P odczas drg aw ek do ch o d zi nieraz do cięż­ kich u ra zó w , chory zw ykle za pada w sen, po o b u d zen iu nie p am ięta napadu. N a p ad m ały {petit m ai) je s t trudno d o strzeg aln y , n ajisto tn ie jsz ą je g o cechą je s t u tra ta św iad o m o ści (przynajm n iej sp lątan ie u m y słow e). C zęsto się p o ­

w tarza i je s t k ró tk o trw a ły , co p row adzi do stanu p rz ejaw iają ceg o się głów nie n ie p rz y to m n o śc ią . W w ięk szo ści p rzy padków n ap ad y te w y stępu ją łącznie. U n ie k tó ry c h ch o ry ch zd a rza ją się praw ie co d z ie n n ie, u in ny ch raz na kilka lat. U je d n y c h p o w tarzają się w w yraźnie o k re ślo n y ch i regu larny ch o d stę­ pach cz asu , u in n y ch nie m o żn a się dopatrzy ć żadnej re g u la rn o ści22.

17 J. M a j k o w s k i, Padaczka. D iagnostyka. Leczenie. Zapobieganie, W arszaw a 1986, s. 15.

18 F o r d, dz. cyt., s. 1208.

19 E n cyklo p ed yczn y sło w n ik psych ia trii, red. L. K orzeniow ski, S. Pużyński, W arszaw a 1986, s. 369-371.

20 A. B i 1 i k i e w i c z, P sychiatria, W arszaw a 2000, s. 193. 1 F o r d, dz. cyt., s. 1212.

(5)

II. ETIOLOGIA PA DACZKI

W wielu przypadkach przyczyna napadów padaczki nie jest znana. W ta­

kich przypadkach zakłócenie funkcji mózgu powstaje w ośrodkowej części

mózgu, a następnie rozszerza się na korę mózgową z obu stron powodując

napad uogólniony23.

Etiologia choroby jest złożona. Ogólnie wyróżnia się: czynniki konsty­

tucjonalne, które są właściwością dziedziczną. Sprawa dziedziczności w pa­

daczce jest zagadnieniem bardzo starym. Zagadnienie to przechodziło różne

koleje: od całkowitej akceptacji i ujęcia padaczki jako choroby dziedzicznej

do zupełnego zaprzeczenia roli skłonności wrodzonej w powstawaniu napa­

dów padaczkowych24. Badania stwierdzają, iż bezpośrednie przekazanie

dziecku tej choroby przez rodziców jest bardzo rzadkie. Znaczenie czynnika

genetycznego w występowaniu napadów padaczki u krewnych pierwszego

stopnia jest niewielkie '. Jednak przenoszenie dziedziczne predyspozycji do

napadów jest uznanym na ogół faktem26. Zauważa się, że rodzice chorzy

na padaczkę przekazują potomstwu skłonność do chorób nerwowych i

umysłowych, ale występowanie drgawek zawsze wymaga dodatkowego

czynnika wywołującego2'.

Współczesna epileptologia uznaje wprawdzie występowanie padaczki dzie­

dzicznej, ale - jak podkreśla się - tego rodzaju odmiana padaczki jest wielką

rzadkością. Jednak na istnienie „predyspozycji do padaczki” przekazywanej

dziedzicznie wskazują badania bliźniąt, badania rodzin oraz wyniki badań

EEG u krewnych chorych na padaczkę". Za padaczkę dziedziczną należy

uważać wyjątkową odmianę, znamionującą się napadami uogólnionymi od po­

czątku, np. w postaci napadów toniczno-klonicznych, mioklonii

p e t i t mai.

Padaczka dziedziczna jest rzadkością dlatego, że predyspozycja konstytucyjna

jest zjawiskiem, tak iż tylko wyjątkowo przenieść się może w jakiejś rodzinie

z dostatecznym natężeniem, aby można było mówić o padaczce naprawdę

23 A. B i I i fc 1 af w i

ę

z, P adaczka, w: P odstaw y p sych ia trii, red. M. Jarosz,

W arszaw a 1988, s. 125.

24 A. D w o ż e n k o, Z. H u b e r, Z aga d n ien ie d zied ziczn o ści w padaczce, „N eurologia, N eurochirurgia i P sychiatria P olska” 10(1960), s. 639.

' M a j k o w s k i , Padaczka, s. 35.

26 J. Z i e 1 i ń s k i, S połeczno-lekarskie p ro b lem y p a d a c z k i, „N eurologia, N eurochirurgia i P sychiatria P olska” 14(1964), s. 832.

27 F o r d , dz. cyt., s. 1212.

(6)

d zied z iczn e j. D oty czy to np. rodzin w ielooso bo w y ch . Jeżeli predyspozycja je s t m niej n asilo n a, m ów i się o p adaczce ro d z in n e j29.

D u żą ro lę w pow staw aniu napadu p ad aczkow ego o d g ry w a obecność og nis­ ka p ad aczk o w eg o . O gn isk iem padaczkow ym nazy w a się grupę lub grupy k o ­ m órek, k tóre stan o w ią źródło w yładow ań padaczk ow y ch. O g niska padaczkow e m ogą p o w stać w w yniku d ziałan ia ro zm aity ch czy nników szk o d liw y ch 30.

P a d ac zk a najczęściej je s t w yrazem o rg an iczn eg o u szko d zen ia mózgu a z w ła sz c z a o k o lic skronio w o -lim b iczn y ch . R odzaj i n asilen ie napadów p a­ d ac zk o w y ch z a le żą od rozleg ło ści i u m iejsco w ien ia u szk o d zen ia m ózgu, od w ieku, w którym do niego doszło. N ow sze b ad a n ia w sk azu ją na m ożliw ość w tó rn y c h o g n isk padaczk o w y ch w m ózgu, co nie p o zostaje bez w pływ u na stan p sy ch icz n y c h o ry c h 31. P rzyczyną padaczki m oże być rów nież m iażdży­ ca, zm iany starcze, zm iany w yw ołane przez z a tru c ia 32, guzy m ózgu, zm iany w n aczy n iach m ózgow ych, zak ażen ia m ózgu lub opon m ó zg o w y ch 3-1. Do n a­ czy n io w y ch za b u rze ń m ózgu p o w odujących p o w staw an ie napadów pad aczk o­ w ych n ależą: m iażd ży ca, zator, zakrzep (tętnicy lub zatoki szyjnej), wylew m iąższo w y i pod pajęczy n ó w k o w y , n ad c iśn ie n ie 34. Do czy nn ikó w p ow staw a­ nia n apadó w p adaczk o w y ch należą rów nież w rodzone w ady m ózgu, np. dziu- ro w a to ść m ózgu, w odogłow ie, stw ardn ienie guzo w ate, m ałozw o jo w o ść33.

N iek ied y sk utkiem padaczki je s t uraz m ózgu. T ego rodzaju epilepsję p o ­ u ra zo w ą stw ierd z a się czasem dopiero po upływ ie kilku lub k ilkunastu lat. S zcz eg ó ło w e b a d a n ia w skazują, iż p ad a czk a m oże się pojaw ić nie tylko w n astęp stw ie otw artych, ale i zam kniętych obrażeń m ó zg u 36.

29 P. B a r k e r, P odstaw y p sych ia trii dziecięcej. W arszaw a 1974, s. 149: „Napady m ałe, znane częściej ja k o p etit m a i, są często spotykane u dzieci przy czym częściej d o ty czą one d ziew cząt niż chłopców . Polegają na krótkich okresach nieprzytom ności, trw ający ch je d y n ie kilka sekund. C zęstość napadów może być bardzo różna, od mniej niż raz w m iesiącu - do kilkuset napadów w ciągu dnia. W iększość dzieci w yrasta z p etit mai w ok resie dojrzew ania, czasam i jed n ak dochodzi do w ystąpienia napadów dużych” ; M. C i e ś 1 a k, K. S p e t t, W. W o 1 t e r, P sychiatria w praw ie karnym . W arszawa 1977, s. 326.

30 P r u s i ń s k i, dz. cyt., s. 225-226. 31 Leksykon p sych ia trii, s. 331.

33 E ncyklopedyczny słow nik p sychiatrii, s. 368. 33 M ała encyklopedia m edycyny, t. III, s. 872. 34 M a j k o w s k i, Padaczka, s. 63. 35 Tam że.

(7)

R odzaj padaczki o nie ustalonej p rzy czy n ie n azy w a się sk ry to p o ch o d n ą lub sam oistną - p o leg a na w ystępow aniu n apadów p ad a czk o w y ch , zw y kłe p ie r­ w otnie uogólnionych, których przyczyny nie udaje się u jaw n ić. S k łonn ość do padaczki sam oistnej w ystępuje nieraz ro d zin n ie ' W śród p rzy czy n padaczki sam oistnej w y m ien ia się uraz p o ro d o w y ’®'.

P adaczka w ystępuje 3-7 razy częściej u p acjen tó w z p sy ch o zam i. U 10% chorych na p ad aczk ę stw ierdza się w ciągu ży c ia p sy c h o z ę 39. W iększość b a­ daczy stoi na stan ow isku, że pad aczk a częściej w y stęp u je u m ężczy zn. W sk a­ zuje się, że w m łodszych przed ziałach w iekow ych ch o ro b a ta je s t p o do bn a w obu gru pach płci. N ajw yższy w sk aźnik ro z p o w szec h n ien ia p ad aczk i w y stę­ puje w n ajm łodszy ch przed ziałach w ieku, w końcu p ierw szej d ekad y ży cia w ykazuje on w yraźny spadek i najn iższą w artość w w iek u średnim . W p rz e­ działach w ieku p odeszłego w artości tego w sk aź n ik a p o n o w n ie ro sn ą 40.

U osób m łodych do około 20. roku ży cia n ajc z ę stsz ą p rz y czy n ą padaczki są urazy g ło w y41, U m ałych dzieci urazy głow y m o gą p o w stać na skutek np. w w yniku w ypad n ięcia z w ózka. W p ó źn iejsz y m n ato m iast w ieku n aj­ częstsze są urazy doznane (poza w ypadkam i d ro g o w y m i), w następstw ie uderzeń p rzez zw ierzęta, bójek oraz w ypadków po dczas zabaw czy pracy, upadku z w ysokości itp.

III, ZABURZENIA PSYCHICZNE W PADA CZK ACH

P adaczka je s t je d n o stk ą chorobow ą n iecałk o w icie n a leż ącą do psych iatrii. Z ajm ują się nią głów nie neurolodzy. W w ielu je d n a k p rz y p ad k ac h padaczki w y stęp u ją w yraźne zaburzenia p sy ch iczn e43.

P adaczka pod każdym w zględem - etiologii, p a to fiz jo lo g ii, epilep to g en ezy , przebiegu choroby, w spółistn ien ia innych zab u rzeń , re a g o w a n ia na leki, je s t

’ M a j k o w s k i , Padaczka, s. 63.

’ 1 T. B i 1 i k i e w i c z, Spraw y m ózgow e w yrażające się klin iczn ie napadam i padaczki (epilepsja), w: Psychiatria kliniczna, red. T. B ilikiew icz, W arszaw a 1960, s. 421. 39 H. I. K a p 1 a n, B. J. S a d o c k, P sychiatria kliniczna, red. S. Sidorow icz, W rocław 1995, s. 37.

40 J. Z i e 1 i ń s k i, Społeczne zagadnienia pa d a czki, w: P adaczka, red. A. Dow-żenko, W arszaw a 1971, s. 281.

’ ‘ M a j k o w s k i , B u ł a e h o w a , dz. cyt., s. 11. 42 K a p l a n , S a d o c k , Psychiatria kliniczna, s. 37.

4’ J. J a r o s z y ń s k i. C horoby p sych iczn e i p ielęg n ia rstw o psych ia tiyczn e, W arszaw a 1971, s. 52.

(8)

tak zró żn ico w a n y m schorzeniem , że zaw sze trze b a d o ko ny w ać indyw idualnej ocen y p o sz c z e g ó ln y c h przypadków . Jak stw ierd z a się, p ad a czk a m oże spow o­ d ow ać u ch o reg o ró w n ież za b u rzen ie ro z ezn a n ia o cen iająceg o , które m ieści się w w e w n ętrzn ej stru k tu rze aktu ludzkiego i od no si się do sądu, czyli oceny p ra k ty c z n e j44.

O b raz k lin ic zn y zab u rzeń p sy ch iczn y ch w y stęp u jący ch w p adaczce zależy od c z y n n ik ó w śro d o w isk o w o -sp o leczn y ch , p o d ło ża stru k tu raln eg o , stosow nego lecz en ia, w iek u choreg o , poziom u rozw oju u m y sło w eg o oraz stop nia d ojrza­ ło ści o śro d k o w e g o układu nerw ow ego.

U d ziec i, ze w zg lęd u na stopniow e d o jrzew an ie uk ładu nerw ow ego w k o ­ lejn y ch fa zac h ro zw o jo w y ch , p ad aczk a m a nie ty lko bardziej dynam iczny ch a rak ter, ale na sk u tek w iększej w rażliw o ści d ziec ięce g o u kładu nerw ow ego na c z y n n ik i zew n ętrz n e w jej przeb ieg u zn aczn ie częściej w y stęp u ją zabu­ rz e n ia p sy ch icz n e. Z ab u rzen ia p sy ch iczn e z uw agi na ich etio lo g ię m ożna p o d zielić n a 4 z a sad n icze grupy: 1. napadow e zjaw isk a psy cho pato lo giczne, k tó re sta n o w ią in teg ra ln y sk ład n ik zesp o łu objaw o w eg o pad aczk i; 2. p rze­ w lek łe ze sp o ły p sy ch o o rg an iczn e w spó ł wy stęp u jąc e z nap adam i p adaczk o­ w ym i; 3. n a w a rstw ia n ia n erw icow e, zależn e od sy tu acji ro dzinnej i szkolnej d zieck a; 4. za b u rz e n ia p sy ch o ty cz n e45,

W p ad a czk a ch m ogą m ieć m iejsce zab u rze n ia ostre. S ą to objaw y p sych o­ ty czn e trw a ją c e od k ilk u dni do k ilku tyg odni, w y stęp u jące n iezależnie od n ap ad ó w czy p o n ap ad o w y ch stanów zam roczenia. O bjaw y te m ają często p o ­ stać o stry c h ze sp o łó w u ro jen io w y ch i są ty p o w e d la osó b z napadam i p o ­ ch o d z ący m i z p ła ta skroniow ego, zw ykle w o k resie sam orzutn ej popraw y lub w y w o łan ej leczen iem .

W p ad a czc e w tórnej zd a rza ją się b ardzo ró ż n o ro d n e za b u rze n ia psychiczne o p o staci za le żn ej od charak teru uszkodzeń. C zęsto je d n a k n aw et w padaczce sam o istn ej ro z w ija ją się o statec zn ie z a b u rze n ia um y sło w e, na które znaczny w pływ w y w ie ra sy tu acja choreg o i je g o o sobo w o ść. N ie zaw sze jed n ak zm ia­ ny u m y sło w e p rz e b ie g a ją rów n o leg le z cz ęsto ścią n apadów . N ieraz w ystępuje n ag łe c o fn ię c ie się ro z w o ju um ysłow ego, zw ła szcz a je ś li m iał m iejsce długi ok res sp lą ta n ia u m y sło w eg o 4 '.

44 Por. W . G ó r a 1 s k i, N iezdolność do zaw arcia m ałżeństw a w edług kan. 1095, nn. 1-3 K PK , „Praw o K an o n iczn e” 39(1996), s. 29.

45 M a j k o w s k i, B u ł a c h o w a, dz. cyt., s. 11. 46 B i 1 i k i e w i c z, S m o c z y ń s k i , dz, cyt., s. 256. 4' F o r d, dz. cyt., s. 1217.

(9)

W p adaczce skroniow ej zab u rzen ia p sy ch icz n e p rz y b ie ra ją po stać psychoz schizo fren o p o d o b n y ch , m ogą m ieć m iejsce ró ż n e om am y, d ep erso n alizac ja, subiekty w n e zab u rze n ia m y ślen ia i pam ięci, w p rz eb ieg u n apadó w afektyw - nych najczęściej stw ierd za się lęk48.

S tw ierd za się, że im w cześniej z a d ziała cz y n n ik u szk a d zając y u kład n er­ w ow y, tym częściej obok napadów w y stęp u ją po w ażn e, p rz e w le k le zab u rzen ia p sychiczn e. T ak w ięc niektóre sch o rzen ia u w a ru n k o w an e g en e ty c zn ie lub pow stałe w życiu płodow ym czy w o k resie o k o ło p o ro d o w y m , ja k i choroby m ózgu p rzeb y te w pierw szy ch trzech latach ż y c ia d zie c k a cz ęsto p ow o d u ją w raz z p ad a czk ą upośled zen ie um ysłow e i nied o ro zw ó j in n y ch fu n k c ji p sy ­ chicznych. U ok. 35% dzieci chorych na p a d a czk ę w y stę p u ją na p ierw szym p lanie przew lek łe zab u rzen ia charakteru, a nie u p o śle d z e n ie u m ysłow e. U w aża się, że n ajw ięk szy o d setek zaburzeń ch a rak teru w y stęp u je p rzy u szk o d zen iach u kładu lim b iczn eg o i p rz ed n io -p rzy śro d k o w y ch części p ła ta skron iow eg o. W niek tó ry ch p rzy p ad k ach kilk u letn i czas trw a n ia ch o ro b y i p o w tarzając e się często u o g ó ln io n e napady d rgaw k ow e oraz zw ią zan e z nim i liczn e urazy g ło ­ wy przy upadkach w czasie napadu, a przed e w szy stk im n aw raca jące stany p adaczkow e m ogą stać się b ez p o śred n ią p rz y czy n ą o b jaw ó w o tę p ie n n y c h 49.

N apad y padaczk o w e zaw sze łącz ą się z u tra tą lub za b u rze n ia m i św iad o ­ m ości, w trak cie k tórego z pacjen tem nie m o żn a n aw ią zać ko ntak tu . N a p a­ dom bo w iem to w arzyszyć m ogą zm iany w za k resie cz y n n o ści p o zn aw czy ch , em ocji i d oznań zm ysłow ych. O kres napadu p a d a czk o w eg o o bjęty je s t za­ zw yczaj ca łk o w itą lub częścio w ą am n ez ją50.

P o d k reśla się, że je ż e li w y stęp u ją trw ałe z a b u rz e n ia in telek tu aln e (p sy ­ chiczne) o g ra n ic zają ce św iadom e działanie, to nie n ależy ich zaw sze łączyć z p adaczką, lecz rów nież ze w sp ó łto w arzy szącą ch o ro b ą u m y sło w ą, k tó ra is­ totnie m oże być u kilku pro cen t chorych na p a d a czk ę n a ty le d łu g o trw ała , że u n iem o żliw ia sp ełn ien ie w ym ogów staw ian y ch p rz ez p ra w o d aw c ę k o śc ie ln e ­ go. Z teg o pow odu b ardzo w ażne je st, aby k a n o n ista nig dy nie do ko ny w ał uogólnień, ale ro zp atry w ał każdy p rz y p ad ek p ad aczk i in d y w id u a ln ie 51.

48 K a p 1 a n, S a d o c k, dz. cyt., s. 37.

49 A. P o p i e l a r s k a , Zaburzenia psych iczn e w p a d a czka ch , w: P sychiatria, red. A. B ilikiew icz, S. S trzyżew ski, s. 382.

50 J. H. S c u 1 1 y, P sychiatria, W arszaw a 1998, s. 173-175.

51 K. G r a c z y k, W pływ p a d a czki na kanoniczną zd o ln o ść o so b y do w yrażenia zgody m ałżeńskiej w św ietle doktryny K ościoła katolickiego, „E p ilep to lo g ia” 8(2000), s. 121.

(10)

P a to g e n e z a zm ian o tęp ien n o -ch ara k tero p aty c zn y ch u cho ry ch na padaczkę je s t zło żo n a. Z m iany te za leżą przede w szystkim od o rganiczn ego uszko­ d z e n ia m ó zgu, w yw o łu jąceg o zarów no p adaczk ę, ja k i p rzew lekłe objaw y p sy ch iatry c zn e.

IV. W PŁYW PADACZKI NA OSOBOW OŚĆ

D ane liczb o w e o d n o szące się do zaburzeń oso bow ości są dość zróżnico­ w ane. N iek tó rz y autorzy są zdania, że 50% pacjen tó w nie ujaw nia odchyleń c h a ra k te ro lo g ic z n y c h 52. W przew lek ły ch za b u rzen iach p sych iczny ch, prze­ ja w ia ją c y c h się w postaci u p o śled zen ia u m ysło w eg o, zespo łu otępieniow ego i o rg a n ic zn y ch zab u rzeń charakteru, w y stęp u jący ch ró w n o le g le z napadam i p ad aczk o w y m i ujaw n iający m i w p ierw szych latach ży c ia dziecka, rokow anie je s t n iep o m y śln e, naw et je śli w cześnie ro zp o czn ie się sy stem atyczne leczenie p rz e c iw p a d a c z k o w e 5 \

O so b o w o ść padaczk o w a, o k reślan a rów n ież ja k o ch a rak tero p atia padacz­ kow a, w y k a zu je cechy ch arak tery sty czn e, w y ró żn iające j ą spośród innych od m ian en c efa lo p a tii. „O d zn acza się ten d en cją do dług o trw ałeg o utrzym y ­ w an ia się i kum u lacji afektów , «lepkością» i ro z w lek ło ścią w m yśleniu, «lepkim » k o n tak tem z otoczen iem , hip erk o n tak tem , czyli tend encją do na­ rz u c a n ia się o to c z e n iu ” . T akie cechy, jak : zasad n icze p o d cho dzenie do wielu spraw , łatw e p rz y jm o w a n ie czynnej postaw y w obro n ie zasad lub osób, łatw e i trw a le o b ra żan ie się, zb liża ją oso bow ość p ad a czk o w ą do paranoicznej. W o so b o w o ści p adaczkow ej dostrzeg a się rów n ież cechy h istery cz n e34. Po­ nadto w sk az u je się, że ch a rak tero p atię p ad aczk o w ą cechu je nad m ierna p o ­ bo żn o ść, stany d y sfo rii, skłonn ość do gniew u i ag resji, m ściw ość, zazdrość, sk ło n n o ść do e g z a lta c ji'5. O o sobow ości padaczko w ej m ów i się w przyp ad­ ku u stalo n ej d iag n o zy p adaczki, nato m iast k w estia ro zp o zn aw an ia osobow ości p ad aczk o w ej bez objaw ów padaczki je s t d y sk u sy jn a5".

52 B i 1 i k i e w i c z, S m o c z y ń s k i , dz. cyt., s. 263. 53 Tam że.

54 J. J a r o s z y ń s k i , Zespoły zaburzeń p sych iczn ych , w: P sychiatria, red. A. Bili- kiew icz, S. Strzyżew ski, s. 41; A. J a k u b i k, Zaburzenia osobow ości, W arszaw a 1997, s. 63.

55 E n cyklo p ed yczn y słow nik p sychiatrii, s. 65. 16 J a k u b i k, dz. cyt., s. 63.

(11)

W psy ch o zach padaczkow ych częściej sp o tk ać się m o żn a z zespołem reaktyw n o -p aran o iczn y m niż z istotnym i sk ład n ik am i zesp o łu p aran oid aln eg o . P raw d o p o d o b n ie cechy osobow ości padaczko w ej (k u m u lac ja afektu, d o k ład ­ ność, drobiazg o w o ść i p rzesadne po czucie sp ra w ied liw o ści) stan o w ią podłoże sp rzyjające ro zw ojo w i zespołów pien iaczy ch , p ie n ia c zo -p rz eślad o w c zy ch , pie- niaczo -w ielk o ścio w y ch , urojeń pow ołania. W tych o statn ich , zw yk le d o ty czą­ cych p o w o łan ia relig ijn eg o lub społeczn ego, m o g ą się zn a le źć tak że „g ło sy ” typu om am ów słu c h o w y c h " .

Z daniem n iektóry ch autorów cechy oso b o w o ści p ad aczk o w ej są w yrazem napadów su b kliniczn ych. W edług innych pog ląd ó w sk ład ają się na nią z je d ­ nej strony niesw o iste cechy organ iczn e, a z drugiej - o k re ślo n e ry sy o so b o ­ w ości u fo rm o w ane pod w pływ em skutków pad aczk i i zw iązan eg o z nią sto ­ sunku oto czen ia do ch o reg o 58.

P adaczka m oże niekiedy stać się pow odem śm ierci czy cięż k ieg o u p o śle­ dzenia, je d n a k ciężk ie jej postacie należą do rzad k o ści. N o w o c zesn e sposoby leczen ia d o p ro w ad zają do o p anow ania pad aczk i u ok o ło 75% p a c je n tó w 59.

O soba z p ad a czk ą zachow uje co praw d a p ew n ą w olno ść, ale n iek ied y nie m a p o zn an ia in telek tu aln eg o na w y starczający m po zio m ie, np. gdy istn ieje ró w nocześnie upośled zen ie rozw oju um ysłow ego, gdy w y stęp u je p ro ces otę- pienny lub zab u rzen ia psychiczne. Z tego rod zaju p rz y p ad k am i nie spotykam y się u w iększości chorych z padaczką, d otyczy to je d y n ie n iew ielk iej ich liczby60. Jeśli chodzi o grupy zachow ań sp o łeczn y ch o sób z padaczką, to badania w skazują, iż je d n a z trzech grup tego ro d z aju osób p rz ejaw ia za­ chow ania asp ołeczne, które zakłócają re la cje z o to cze n iem , p rzy n o sząc szkodę innym lu d zio m 61. W literatu rze przed m io tu p o d k re śla się, iż niew ątp liw y w pływ na postaw ę osoby chorej na p adaczkę m a tak że in telig e n cja i zdolność do em patii, k tó re u łatw iają rozum ienie norm sp o łecz n y ch o raz tw ó rczą p o ­ staw ę w obec now ych sytuacji, dzięki czem u m o żliw e je s t n aw iązy w an ie p ra ­ w idłow ych relacji z otoczeniem oraz z ro d z in ą 62.

57 J a r o s z y ń s k i, dz. cyt., s. 77. 58 J a k u b i k, dz. cyt., s. 64.

59 A. S m i t h, Umysł, W arszaw a 1989, s.148. B adane przypadki padaczki dotyczą ra­ czej daw niejszego okresu, kiedy leczenie było mniej skuteczne, a z tego pow odu niosły pow ażniejsze skutki.

60 G r a c z y k, dz. cyt., s. 119.

61 J. R e y k o w s k i, M otywacja. P ostaw y p ro sp o łeczn e a osobow ość. W arszaw a 1969, s. 32-45.

(12)

W ielu p ad a czk o w có w cech u je rów n ież p rz esad n a re lig ijn o ść oraz nadm ier­ ne p o c z u c ie sp ra w ied liw o ści z ten d en cją do u parteg o in terw e n io w an ia w cu­ d ze sp raw y i zb liżo n e g o do p ien iac tw a d o ch o d z en ia w łasny ch p raw 63.

W sp ra w ach o n iew ażn o ść m ałżeń stw a d o strze g a się zn a czn ą zależność p o m ięd zy p a d a c z k ą a u k ształto w an iem oso b o w o ści zab u rzo n ej. O soby chore na p ad a c z k ę w p o ży c iu m ałżeń sk im u jaw n iają dość w yraźn e zab urzen ia o so­ b o w o ści. W p rz y p ad k u m ężczyzny p rz ejaw ia się to m ałą sam o d zieln o ścią oraz u p o śled ze n iem sfery in telek tu aln ej. M ężczy zn a chory n a p adaczkę m a tru d ­ ności w p ełn y m i sy stem aty czn y m w y pełn ian iu o bo w iązk ów m ałżeńskich, g łó w n ie w db an iu o d obro w spółm ałżonki. Z ab u rzo n e zach o w an ia kobiety cierp iące j n a p ad a czk ę są zup ełn ie inne. P ad ac zk a u k o b iet p ow oduje o tę­ p ien ie, m ałą sam o d zieln o ść, b ezrad n o ść64.

Z a u w a ż a się, iż upadł dzisiaj pogląd , ja k o b y w ięk szo ść osób chorych na p ad a czk ę m iała p o d o b n ą p ato lo g iczn ą osobow ość. N ie istn ie je bow iem zespół ch a ra k te ry sty c z n y c h cech osobow ości, k tóre by d ecy d o w ały o pow staniu p ad a czk i lub in n y ch chorób układu nerw ow ego. Jeśli m ów i się o pow iązaniu ch o ró b n eu ro lo g ic z n y c h z pew nym i zab u rzen iam i p sy ch iczn y m i, to raczej w k o n te k śc ie skutk ów , ja k ie te sch o rzen ia w y w o łu ją w p sych ice chorego. N iew ła ściw e je s t ró w n ie ż u żyw anie term inu p sy c h o zy p a d a czk o w e , gdyż n ależy raczej m ó w ić o psych o zach u chory ch nas p adaczkę. P o dk reśla się je d n a k , że ch o rzy na cięż k ie i przew lek łe sch o rzen ia neu ro lo g iczn e m ogą z cz asem być d o tk n ięci także pew nym ciężk im zab u rze n ie m p sych iczny m 65.

V. W PŁYW PADACZKI NA ROZEZN A NIE O CENIAJĄCE

W k w e stii zesp o łu padaczk o w eg o k an o n ista staje przed dość trudnym zad an iem . Z w ielu opisów , ch a rak tery sty k i d iag n o z „oso bo w ości p ad acz­ k o w e j” m usi w yd o b y ć i upo rząd k o w ać n a uży tek p ra w a k o ścieln eg o tylko te, i je d n o c z e śn ie te elem en ty , k tóre m ogą ukazać w pływ p adaczki na zdolność o soby do k an o n icz n eg o za w arcia m ałżeństw a, w tym p rzyp ad k u do ro zu m ie­ nia isto tn y c h praw i o bow iązków m ałżeńsk ich. D la k ano n isty k i bow iem b ar­

n iep eln o sp ra w n e w rodzinie. W arszaw a 1995, s. 530-531. 63 J a r o s z y ń s k i, dz. cyt., s. 54.

64 S. P a ź d z i o r, P rzyczyny p sych iczn e niezd o ln o ści osoby do zaw arcia m ałżeństw a w św ietle kan. 1095, L ublin 1999, s. 225-226.

(13)

dzo w ażn e je st, aby nupturienci byli w olni od o g ra n ic zeń fu n k cjo n o w an ia um ysłu. P ragnący zaw rzeć sakram en talny zw ią zek m ałże ń sk i po w in n i być w olni od w szelkich og ran iczeń in telek tu aln y ch i p sy ch icz n y ch , k tó re z a k łó ­ cają praw id łow e p o znanie m ałżeństw a. W y stęp u jące u osó b z p a d a czk ą z a b u ­ rzen ia o sobow ości, zespoły zam ro czen io w e, n iek ied y zesp oły sch izo fren o i- dalne, a tak że h isteria m ogą stać się p rz e sz k o d ą p ra w id ło w eg o fu n k c jo n o ­ w ania um ysłu nupturientów . Te zab u rze n ia z ko lei m o g ą n aru szać p raw id łow e ro zeznanie o ce n iające co do istotnych praw i o b o w iązk ó w m ałże ń sk ic h 66.

W iększość badaczy je s t zgodna, że często ść z a w ie ra n ia m ałżeń stw przez osoby cho re na p adaczkę je s t n iższa niż p o p u lacji g en e raln ej, z której po ­ chodzą chorzy. W ykazano, że zasad n iczy m c z y n n ik ie m w aru n k u jący m zd o l­ ność choreg o do zaw arcia zw iązku m ałże ń sk ie g o je s t je g o stan p sych iczny . W śród p acjentów , u których napady p ad aczk o w e n ak ład a ją się n a n iedorozw ój lub inny zesp ół p o ch o d z en ia m ózgow ego, sp o ty k a się w iele osób stanu w o l­ nego. W p iśm ien n ictw ie w skazu je się na niższe w sk aźn ik i p ło d n o ści w śród chorych na padaczkę. C i, którzy nie m ają zm ian p sy ch icz n y ch , św iado m ie og ran iczają p łodność z obaw y przed d zied z icze n ie m p ad aczk i p rzez dzieci i w skutek nacisku opinii publicznej. W śród chory ch z o d ch y len ia m i w sferze psychicznej czynnikam i ham ującym i są: m n iejsza m o żliw o ść za w arc ia m ał­ żeństw a, spadek aktyw ności seksualnej zw iązany z sam ą ch o ro b ą lub z d zia­ łaniem leków p rzeciw p ad aczk o w y ch 67.

W literatu rze p rzed m iotu zw raca się uw agę, że w p rzy p ad k u padaczki ro zp oznaw any je s t eg o izm 68, który w isto tn y sp o só b rz u tu je na trw ałość p rzy m ierza m ałżeńskiego. W o p racow aniach o m aw iają cy ch pro b lem y zw ią za­ ne z p ad aczką, zw łaszcza w o d niesieniu do m ałżeń stw a, stw ierd z a się, że osobom z p ad aczk ą nie m ożna odm aw iać p raw a do z a w ie ra n ia zw iązk ó w m ał­ żeńskich. K ażdy je d n a k przed p o djęciem tej d ec y zji w in ien się zastano w ić, czy m ałżeń stw o roku je szczęście ob o jg a m ałżonk ów oraz czy b ęd ą w arunki do w ych o w an ia dzieci. P odk reśla się, że w tej sp ra w ie trz e b a p o d ch o d z ić ja k najbardziej indyw idualnie. U w aża się, że dw ie o soby z p ad a c z k ą nie p ow inny zaw ierać zw iązku m ałżeńskiego. P rzed zaw arciem m ałż e ń stw a k o n ieczn e je s t po w iad o m ien ie w sp ó łm ałżo n k a o w y stęp u jąc y ch n ap a d ach pad aczko w ych . W ielu bow iem cierp iący ch na napady liczy na to, że ich n ied o m ag a n ie obudzi

66 G r a c z y k, dz. cyt., s. 120-121. 67 Z i e 1 i ń s k i, dz. cyt., s. 283.

68 J. P a 1 c z y ń s k i. P adaczki, w: Słownik, p sych o lo g iczn y , red. W. Szew czuk, W arszaw a 1985, s. 70.

(14)

in sty n k ty o p iek u ń cz e u przyszłeg o w spółm ałżo nka. T ak by w a zw łaszcza na p o cz ątk u m ałżeń stw a, lecz zdarza się, że m ałżeństw o tak ie n ie w ytrzym uje p ró b y c z a su 69. B ad an ia chory ch na p ad aczk ę p o tw ierd zają, iż w przypadku nad m iern eg o o ch ro n n eg o p o stęp o w a n ia w obec nich p rzez ro dziców nie p o tra­ fią ra d zić sobie sam o d zieln ie w zw ykłych, a zw ła szcz a trud ny ch sytuacjach ż y c io w y c h '1'.

S to p ie ń ro z e z n a n ia o ceniającego, w ym agany do w ażnego zaw arcia m ałżeń­ stw a, tak że w p rzy p ad k u osób z padaczką, m usi być prop o rcjo n aln y do k ano­ n iczn eg o w alo ru isto tn y ch praw i obow iązków m ałżeń skich. O ceniając w ol­ ność w e w n ę trz n ą tego rodzaju n upturientó w , n ależy k o n ieczn ie uw zględnić sz c z e g ó ło w ą analizę choroby oraz w ew nętrznych uw aru n k o w ań chorego. C ho­ dzi tu b o w iem o w olność p sych olog iczną, k tó ra nie m oże być ograniczana p rzez o k re ślo n e im pulsy zw iązane z chorobą. N iew ażn o ść bow iem um ow y m ałżeń sk iej w y n ik ając a z pow ażnego braku ro z ezn a n ia o ceniającego m oże być sp o w o d o w a n a p ro p o rcjo n aln ie w ysokim sto pn iem zak łó cen ia zdolności p o zn a w cz o -w o lity w n y ch i e m o c jo n a ln y c h '1. T ego ro d zaju zak łó cen ia m ogą p o w o d o w ać p ew ne ogran iczen ia, k tóre w p ły w ają na w oln ość, a także na zd o ln o ść do p o zn an ia, a w niek tó ry ch przy p ad k ach n a ro zezn an ie oceniające danej oso b y . T eg o ro d zaju oso bow ość m oże znaczn ie o gran iczać praw idłow e w y ra żen ie zgo dy m ałżeń sk iej, a w konsekw encji czyn ić te osoby niezdolnym i do z a ło ż e n ia praw dziw ej w spóln oty m ałżeń skiej i ro d z in n e j12.

B io rąc p od uw agę pow yższe w ioski specjalistó w , ja k najbardziej w skazane je s t d o ra d zać k an d y d ato m do m ałżeństw a, aby zdecy do w ali się na okres

n am y słu (co n ajm niej 6 m iesięcy) i o b serw ow ali p rzeb ieg p ad aczk i73. D ane o istotnym w pływ ie padaczki na rozezn an ie o cen iające znajdujem y w w yro k u ro taln y m z 23 II 1990 r. c. Stankiew icz. B iegły rotalny w ystępujący w p ro c esie stw ierdza: „skutków epilepsji psychop ato lo gicznej nie m ożna o g ran iczać tylko do m om entu sam ego kryzysu. C h oroba ta bow iem oddziałuje zaw sze g łęb o k o na osobow ość, jej strukturę i jej słabość. C zym ś typow ym u ep ilep ty k a nie leczonego je st brak kontroli, im pulsyw ność, w ybuchow ość, ag resyw n ość w sposobie bycia, często alkoholizm i to ksy ko m ania”74.

69 Z. H u b n e r, Padaczka u d o ro słych, W arszaw a 1960, s. 57-58.

70 T. B i 1 i k i e w i c z, P sychiatria kliniczna, t. II, W arszaw a 1989, s. 191. 71 G r a c z y k, dz. cyt., s. 119.

72 T am że, s. 123.

73 J a k u b i k, dz. cyt., s. 61.

' 4 P roces toczył się z tytułu pow ażnego braku rozeznania oceniającego z powodu to k sykom anii, „M onitor E cclesiasticu s” 116(1991), s. 311.

(15)

Z p ad a czk ą ja k o przy czy n ą niew ażności m ałże ń stw a sp oty k am y się ró w ­ nież w w yrokach trybunałów niższej instan cji. W p rz y ta cza n y m procesie m ężczyzna cho row ał na padaczkę od 3. roku życia. B ył n ieu stan n ie leczony, uczęszczał do szkoły specjalnej. O to czen ie u w ażało go za cz ło w ie k a p sy ­ chicznie niezró w n o w ażo n eg o , nazyw ano go „ p ó łg łó w k ie m ” . R ó w n ież po z a ­ w arciu m ałżeń stw a nastaw iony był na o p iek u ń cz o ść, g łó w n ie ze stro ny sw ojej m atki. Z nią, a nie z żoną dzielił się w szystkim i p rz eży c ia m i. W żon ie nie w idział p artn erk i, nie okazyw ał jej uczuć, nie ch ciał praco w ać. N ie czuł się zobow iązany do u trzym yw ania m aterialn eg o ro d zin y , cały m i go d zin am i p rz e­ siadyw ał w fotelu, oglądając telew izję. Ż ona, o b serw u jąc je g o zach ow an ie, doszła do w niosku, że jej m ąż nigdy nie b ędzie w stan ie w yp ełn ić o b o w iąz­ ków m ęża i o jc a 75. M ężczyzna z padaczką, za w ierając m ałżeń stw o , nie zd a­ w ał sobie spraw y z obow iązków , ja k ie go czek ają ja k o m ęża i ojca. Po za­ w arciu m ałżeń stw a zachow yw ał się tak, ja k b y w je g o życiu nic isto tn eg o się nie w ydarzyło, m ałżeństw o p rzerastało je g o m o żliw o ści p sy chiczn e.

O in fan ty lizm ie m ężczyzny choreg o na p ad aczk ę św iad czy k o lejn y proces. Po zaw arciu m ałżeń stw a nie zm ienił sw oich za in te reso w a ń , p ozo stały one takie, ja k ie były w o kresie je g o m łodości. C ały m i d n iam i i nocam i m ógł zajm ow ać się re p era cją m otocykli, to by ła je g o p asja, p o d o b n ie ja k hodo w la rybek. N ie był w stanie zrozum ieć sw oich o b o w iązk ó w w y n ik ający ch z za­ w arcia sakram entu m ałżeństw a. N a skutek tego trzy razy p ró b o w a ł popełnić sam obójstw o. B iegły psycholog, ch a rak tery zu jąc je g o o so b o w o ść, stw ierd ził, iż p rzejaw iał skłonność do reakcji d ep resy jn y ch , p rz y jm o w a n ia postaw y „m ęczen n ik a”76. N ie był w stanie pojąć, że m ałżeń stw o to p rz y m ie rze m ęż­ czyzny i kobiety.

Z kolei k o b ieta chora na padaczkę ju ż ja k o o so b a p e łn o le tn ia nie p rze­ ja w ia ła żadnej inicjatyw y, n ależało nią kiero w ać. S am a nic nie u m iała zrobić - ani gotow ać, ani prać. Jak zeznali św iadkow ie, m atk a zw ra c a ła się do niej „ty ciela k u ” . Przez n ajbliższe oto czen ie b y ła p o strz e g a n a ja k o o so b a „nie rich tig ”. B iegły p sy ch iatra w ystępujący w p ro c esie nie stw ierd z ił u kobiety choroby psy ch iczn ej, natom iast uznał pow y ższe za ch o w a n ia ja k o skutki p a ­ d ac zk i77. M ając taką psychikę, nie była w stanie k ry ty cz n ie o cenić, czym je st sakram en taln e m ałżeństw o, ja k ie p ły n ą z n iego isto tn e p raw a i obow iązki.

75 A kta Sądu B iskupiego w L ublinie, nr 2584. 76 A kta Sądu B iskupiego w L ublinie, nr 3505. 77 A kta Sądu B iskupiego w Lublinie, nr 2668.

(16)

W p rz y ta cza n ej spraw ie k o b ieta cho ra na p ad a czk ę p rzejaw iała małe z ró w n o w aż en ie em o cjo n aln e, p o szu k iw ała u innych w sp arcia i zrozum ienia. M ąż, o b serw u jąc je j za chow an ia ja k o sw ojej żony, nie trak to w ał jej jako o so b y zdrow ej p sy ch iczn ie, często w yrażał się, iż „o d d a ją do dom u w aria­ tó w ” . B iegły p sy ch o lo g stw ierd ził w zw iązku z ch o ro b ą p ad aczki istnienie zespołu p sy c h o o rg a n ic z n e g o 78.

VI. W NIOSKI

Ja k k o lw ie k p a d a czk a nie pow o d u je auto m aty czn ie p o w ażneg o braku ro ze­ zn a n ia o ce n ia ją c e g o co do isto tnych praw i o bo w iązk ów m ałżeńskich w za­ je m n ie p rz ek az y w an y ch i przyjm ow anych, to je d n a k w pływ tej choroby na p sy ch ik ę, a w k o n sek w en cji za zdolność re alizo w an ia p rzy m ierza m ałżeń­ sk ieg o je s t dość znaczny. P otw ierd zen iem teg o są w yniki badań p sy chia­ try cz n y ch , ja k ró w n ie ż procesy k o ścieln e79.

W sp ra w ach o niew ażn o ść m ałżeństw a d o strze g a się znaczn ą zależność p o m ięd zy p a d a czk ą a uk ształto w an iem o sobow ości zab urzo nej. O soby chore n a p a d a czk ę w p o ży ciu m ałżeń sk im u jaw n iają dość w yraźne zabu rzen ia o so­ b o w o ści, k tó re w sposób istotny rz u tu ją na pow ażny brak ro zezn an ia oce­ n iająceg o . W p rzy p ad k u m ężczyzny p rz ejaw ia się to m ałą sam odzieln ością o raz u p o śled ze n iem sfery in telek tu aln ej, ja k ró w n ież n ied o jrz ało ścią em o­ cjo n aln ą. M ęż czy z n a chory na p adaczkę m a tru dn ości w pełnym i system a­ ty czn y m ro z u m ie n iu i w ypełn ian iu obow iązków m ałżeńsk ich, głów nie dbaniu o d o b ro w sp ó łm ałżo n k i. T ego ro d zaju za ch o w a n ia m ogą u n iem o żliw ić zaw ią­ zan ie trw a łe g o p rz y m ie rza m ałżeńskiego. N a to m iast zab u rzo n e zachow ania k o b iety cierp iące j na p adaczkę są zup ełn ie inne. C h o ro b a ta pow oduje o tęp ien ie, m ałą sam o d zieln o ść, bezradność. K o bieta nie je s t w stanie sku­ tecz n ie p o d jąć o bo w iązków , ja k ie niesie zaw arcie sakram entu m ałżeństw a, g łó w n ie w o d n iesien iu do naw iązan ia odrębnej, trw ałej w ięzi interpersonalnej ze sw o im m a łż o n k ie m 80.

O d n o śn ie do tego zag ad n ien ia należy stw ierd zić, iż sęd ziow ie kościelni o p ró c z w iedzy praw nej w inni zasięg n ąć rady ep ilep to lo g ó w , psychiatrów , p sy ch o lo g ó w w celu lepszego p o zn an ia k o n k retn eg o przy p ad k u i je g o w pływ u

78 A kta Sądu B iskupiego w L ublinie, nr 2909. 79 P a ź d z i o r, dz. cyt., s. 225.

(17)

na zachow an ie się osoby. N iezbędne w ydaje się też d o k o n an ie bard zo p re ­ cyzyjnego opisu kon kretnej choroby w celu p o zn a n ia je j w p ływ u w danym przypadku na uży w an ie rozum u czy też na ro z ezn a n ie o cen iające. D opiero taka analiza k ażdego przypadku p ozw oli na w y d a n ie o b iek ty w n ej d ec y zji81.

TH E IN FLU EN CE OF EPILEPSIES ON A SERIO U S FA ILU R E OF EV A LU A TIV E D ISC ER N M EN T

S u m m a r y

A lthough epilepsies does not autom atically cause a serious failure in evaluative discernm ent as regards essential m arital rights and duties that are m utually transm itted and accepted, nevertheless this disease may affect psyche and, in consequence, considerably affect our ability to put into practice the m arital covenant. This perception is supported by the findings o f psychiatric and psychological research, and by church trials. It seem s indispensable to describe a concrete disease in an accurate m anner in order to learn its influence in a given case on the use o f reason or evaluative discernm ent. O nly the analysis o f each case w ill allow a ju d g e to make a right decision.

T ranslated by Jan Kłos

Słow a kluczow e: m ałżeństw o, padaczka, osobow ość, brak rozeznania.

Key w ords: m arriage, epilepsis, personality, no discernm ent.

Cytaty

Powiązane dokumenty

618 i jako konkluzję m ówi: „Invigilare circa fidem et mores et adm inistrationem sacram entorum pertinet quidem potestati regim inis, proprium est potestatis

pacjent zgłosił się do lekarza rodzinnego z pomiarami glikemii na czczo od 49 mg/ dl do 87 mg/dl (pomiary sporadyczne).. Zalecono USG jamy brzusznej – nie stwierdzono

W jamie ustnej obserwuje się zmniejszone wydzielanie śliny i mniejszą zawartość w niej enzymów trawiennych oraz dochodzi do zmian zanikowych błony śluzowej jamy

Jego rozprawa habilitacyjna, opublikowana w 1988 roku obszerna monografi a Techniki perswazyjne w dobie nowych mediów, była dziełem całkowicie nowatorskim w czasach schyłkowego

Konferencję podsumował Profesor Olędzki, który – dziękując za udział w dyskusji nad ety- ką i profesjonalizmem w public relations – wyraził nadzieję, że kiedyś zmieni

2) Heilige Schrift: In unserem christlichen Verständnis ist der Wurzelbo- den, in dem wir uns tief verankert wissen dürfen, die Geschichte Gottes mit dem Menschen, welche uns in

Jako Redakcja „Family Forum” dzielimy się ważną informacją, że periodyk ma już swoją stronę internetową (http://familyforum.uni.opole.pl) i obecny jest

Kiedy znaleźliśmy się w pobliżu kolumny ludności pędzonej z Warszawy, staraliśmy się podawać, komu się dało i kto jako tako wyglą- dem mógł przypominać