Janina Kancewicz-Hoffmanowa
"Józef Czechowicz jako katastrofista",
Andrzej Chudzik, "Przegląd
Humanistyczny" nr 10 (1974) :
[recenzja]
Biuletyn Polonistyczny 18/2 (56), 170
(IX ) CHODŹKO Ryszard: Prolegomena do powieści Choromań-skiego. "Miesięczni k L itera c k i" 1974 nr 11 s. 60-71. Autor szuka lit e r a c k ie j proweniencji Choromańskie go m. in . w modernizmie oraz w twórczości Gombrowicza i Kafki. Próbuje obnażyć chwyty, dzięki którym świat f i k c j i Choromań- skiego ma osobliwe zabarwienie - "odrealnione", groteskowe, mimo to rea listy c z n e . Świat ten to teren "zabawo-gry" pod porządkowanej prawom, których b lis k ą p a r a le lą aą reguły sza chowe. Strukturę jego powieści organizuje uniwersalny układ: człowiek i świat (t u : świat rządzony przez systemy t o t a l i ta rn e ). Choromański, podobnie jak Gombrowicz, dostrzega w człowieku automatyzmy życia wewnętrznego, schematy udawania, maski, sieć zależności od in n y ch. Autor polemizuje ze stano wiskiem Słonimskiego (który uznał prozę Choromańskiego za e patowanie pozorami g łę b i) i stawia Choromańskiego wśród p i sarzy rzędu Irzykowskiego, Schulza, Gombrowicza.
BP/56/17 A .J.S.
’ ( I I ) CHUDZIK Andrzej: Józef Czechowicz jako k a t a s t ro fis - t a . "Przegląd Humanistyczny" 1974 nr 10 s . 109-119» Autor rozważa katastrofizm Czechowicza w trzech p ła sz czyznach: 1) autokatastrofizm, tzn. "wieszczenie zagłady w łasn ej". Jego źródłem była przede wszystkim b io g ra fia poe t y ; lęk przed śmiercią wypływał z lęku przed chorobą psychi czną, na którą zapadł o jcie c poety; 2 ) katastrofizm histo riozoficzn y - obraz świata jako wojny (częste są w poezji Czechowicza je j rekw izyty); 3) k atastrofa kosmiczna - zagro żenie świata potopem, pożarem lub stratowaniem przez rozsza la łe konie. Wszystkie elementy twórczości Czechowicza - za równo wymienione wyżej postawy, jak poszczególne obrazy -
sytuuje autor pośród mitów, posługując się ustaleniami i twierdzeniami Eliadego i Junga. Tworzenie mitów XX wieku by ło bowiem, zdaniem autora, celem Czechowicza.