• Nie Znaleziono Wyników

Wymagania prawne i technologiczne prowadzenia nasiennictwa ziemniaka w gospodarstwach.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wymagania prawne i technologiczne prowadzenia nasiennictwa ziemniaka w gospodarstwach."

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Odmiany i odmianoznawstwo

WYMAGANIA PRA

WYMAGANIA PRA

WNE

NE

I TECHNOLOGICZNE PROWADZENIA

I TECHNOLOGICZNE PROWADZENIA

NASIENNICTWA ZIE

NASIENNICTWA ZIE

MNIAKA

NIAKA

W GOSPODAR

W GOSPODAR

STWACH

prof. dr hab. Michał Kostiw

IHAR, Zakład Nasiennictwa i Ochrony Ziemniaka w Boninie

odstawowym zadaniem nasiennictwa ziemniaka jest wyprodukowanie wy-sokiej jakości sadzeniaków. Można wyróżnić przynajmniej kilka cech, którymi po-winien się wyróżniać dobry sadzeniak. Obok cech oczywistych, takich jak odpowiednia odmiana i wielkość bulw, ważną cechą jest właściwy ich stan fizjologiczny, co w dużym uproszczeniu oznacza, że bulwa powinna wykazywać możliwie najwyższą aktywność rozwojową, a w konsekwencji i plonotwór-czą. Sadzeniaki powinny być wolne od wiru-sów i innych patogenów, szczególnie tych przenoszonych przez bulwy, np. grzybowych i bakteryjnych, obniżających jakość bulw i wielkość plonu. Osiągnięcie tego celu nie jest łatwe. Ze względu na wegetatywne roz-mnażanie ziemniaka jego produkcja nasien-na jest wyjątkowo trudnasien-na i kosztownasien-na. Wy-maga sporej wiedzy merytorycznej, dlatego działalność tę powinni podejmować produ-cenci dobrze przygotowani.

P

Regulacje prawne i wybór pola

Warunki, w jakich może być wytwarzany ma-teriał siewny ziemniaka, są zawarte w usta-wie o nasiennictusta-wie z dnia 26 czerwca 2003 roku (Dz. U. z 6 sierpnia 2003 r.) oraz wielu

rozporządzeniach wykonawczych ministra rolnictwa i rozwoju wsi do tej ustawy. Ta podstawowa regulacja prawna stanowi, że przy wytwarzaniu materiału siewnego kate-gorii kwalifikowany powierzchnia plantacji nasiennej ziemniaka nie może być mniejsza niż 1 ha.

W rozporządzeniu ministra rolnictwa i roz-woju wsi z dnia 1 lutego 2007 roku w spra-wie szczegółowych wymagań dotyczących wytwarzania i jakości materiału siewnego ziemniaka (Dz. U. nr 29, poz. 189) określa się m. in., że plantacje nasienne powinny być wolne od organizmów kwarantanno-wych, dlatego pole przeznaczone do produk-cji sadzeniaków ziemniaka podlega urzędo-wemu badaniu na obecność cyst mątwika ziemniaczanego i zarodni grzyba

Synchy-trium endobioticum, powodującego raka

ziemniaka. Badania wykonuje wojewódzki in-spektor ochrony roślin i nasiennictwa.

Rozporządzenie ministra rolnictwa i roz-woju wsi z dnia 13 września 2006 roku (Dz. U. nr 178 z 3 października 2006 r.) określa, że opłata za badanie gleby na obecność S.

endobioticum metodą przesiewania na

(2)

wyno-si 45,20 zł.Zgodnie z zalecaną metodykąz 1 ha powierzchni pola pobiera się 3 próby po 200 ml, z powierzchni wynoszącej od 1,1 do 2,0 ha pobieranych jest 5 prób po 200 ml, a z powierzchni powyżej 2 ha pobieramy 2 próby razy liczba hektarów, zaokrąglając do pełnego hektara w górę. Na przykład z 5 ha pobieramy 5 x 2, czyli 10 prób.

Opłataza badanie na obecność nicieni w glebie z zastosowaniem metody butelkowej, metody Buhra, metody z użyciem aparatu Seinhorsta, aparatu Wilkego lub automatycz-nego ekstraktora do cyst (ekstrakcja cyst mątwików z gleby) zgodnie z rozporządze-niem ministra rolnictwa i rozwoju wsi z dnia 13 lipca 2005 roku (DZ. U. nr 150 z 9 sierp-nia 2005 r.) wynosi 10 zł za każdą próbę, a liczba pobieranych prób z hektara jest taka sama jak dla S. endobioticum, z tą różnicą że wielkość próby wynosi 100 ml.

Plantacje nasienne powinny być ponadto wolne m. in. od obcych gatunków roślin uprawnych, innych odmian tego samego ga-tunku oraz chorób i szkodników mających wpływ na wytwarzanie i jakość materiału siewnego (§ 3.1 pkt 5 rozporządzenia mini-stra rolnictwa i rozwoju wsi z dnia 1 lutego 2007 r. – Dz. U. nr 29 poz. 189). Szczegóło-we wymagania dotyczące wytwarzania i ja-kości materiału siewnego (sadzeniaków) ziemniaka są określone w załączniku nr 3 tego rozporządzenia. Stwierdza się w nim, że materiał siewny ziemniaka może być wy-twarzany według dwóch systemów kwalifika-cji: krajowego albo EKG/ONZ (Europejskiego Komitetu Gospodarczego Organizacji Naro-dów Zjednoczonych), a wyboru systemu kwalifikacji dokonuje osoba składająca wnio-sek o ocenę takiego materiału.

Plantacji nasiennych ziemniaka nie zakła-da się na polu, na którym w ostatnich trzech latach poprzedzających rok ich założenia uprawiano rośliny z rodzaju Solanaceae (Psiankowate), w szczególności ziemniak, pomidor, tytoń (pkt 6.2 rozporządzenia), a w odniesieniu do izolacji przestrzennej przepi-sy rozporządzenia stanowią, że minimalna odległość plantacji nasiennych ziemniaka od innych plantacji ziemniaka oraz tytoniu lub pomidorów powinna wynosić nie mniej niż 100 m dla sadzeniaków kategorii elitarne i 50 m dla sadzeniaków kategorii kwalifikowane. Odległości te mogą być zmniejszone nawet

do dwóch redlin, jeśli plantacja sadzeniaków elitarnych sąsiaduje z plantacją podlegającą ocenie i spełniającą wymagania określone dla sadzeniaków kwalifikowanych klasy CA, a plantacja sadzeniaków kwalifikowanych sąsiaduje z plantacją podlegającą ocenie i spełniającą wymagania określone dla sadze-niaków kwalifikowanych klasy CB (pkt 6.3 a i b rozporządzenia).

Każda plantacja nasienna podlega nie mniej niż dwukrotnej ocenie stanu. Pierwsza ocena powinna być wykonana, kiedy rośliny osiągną wysokość około 20 cm, a druga w okresie od pełni kwitnienia do 2 tygodni po kwitnieniu, jednak nie później niż przed po-czątkiem żółknięcia i zasychania liści (pkt 6.1.a rozporządzenia z dnia 1 lutego 2007 roku). W pkt. b rozporządzenia zwraca się uwagę, że jeżeli na plantacji przewidziany jest zabieg niszczenia naci, to druga ocena powinna być wykonana bezpośrednio przed tym zabiegiem, a o przewidywanym terminie desykacji należy powiadomić wojewódzkiego inspektora ochrony roślin i nasiennictwa.

Czynności związane z oceną polową sta-nu plantacji są płatne. Wysokość opłat regu-lują zapisy załącznika nr 1 do rozporządze-nia ministra rolnictwa i rozwoju wsi z drozporządze-nia 28 grudnia 2006 roku (Dz. U. nr 4, poz. 32). Za pierwszą ocenę stanu plantacji o powierzch-ni do 10 ha opłata wynosi 95 zł, a za drugą i następne – 67 zł. W załączniku nr 3 do roz-porządzenia podana jest wysokość opłat za pobranie prób do oceny laboratoryjnej i oce-ny tożsamości odmianowej. Opłata ta wynosi 75 zł za pobranie każdej próby średniej sa-dzeniaków ziemniaka kategorii elitarny (z plantacji do 10 ha), 45 zł za pobranie każdej próby średniej sadzeniaków ziemniaka kate-gorii kwalifikowany (z plantacji do 10 ha) oraz 40 zł za pobranie próby z kopca lub przechowalni, niezależnie od kategorii. Wiel-kość pobieranej próby określa załącznik nr 6, cz. II, ust. 2 i 3 rozporządzenia ministra rol-nictwa i rozwoju wsi z dnia 9 marca 2007 r. w sprawie metod pobierania prób materiału siewnego i okresu ich przechowywania oraz metod dokonywania oceny materiału siewne-go (Dz. U. nr 55 poz. 363 z późn. zm.). W ust. 2 rozporządzenia stwierdza się, że z plantacji o powierzchni do 10 ha, uznanej w ocenie polowej jako plantacja sadzeniaków ziemniaka kategorii:

(3)

elitarne – pobiera się próbę średnią wielko-ści 240 bulw (12 prób częwielko-ściowych),

● kwalifikowane – pobiera się próbę średnią wielkości 120 bulw (6 prób częściowych). Z kolei ust. 3 tego rozporządzenia informu-je, że plantacje o powierzchni powyżej 10 ha dzieli się na części po 10 ha i z każdej z nich pobiera się próby w sposób określony w ust. 2; dla plantacji o wielkości n x 10 ha próbę średnią stanowi odpowiednio n x 240 (kate-goria elitarne) albo n x 120 bulw (kate(kate-goria kwalifikowane), czyli za pobranie próby z po-wierzchni 20 ha opłata wynosi 2 x 75 zł (ka-tegoria elitarne) lub 2 x 45 zł (ka(ka-tegoria kwa-lifikowane).

W załączniku nr 4 rozporządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi z dnia 28 grudnia 2006 r. (Dz. U. nr 4, poz. 32) wyszczególnio-no wysokość opłat za ocenę laboratoryjną sadzeniaków ziemniaka metodą próby oczkowej: jednej próby średniej wielkości 100 bulw 65 zł, a za każde następne 100 bulw w tej samej próbie średniej 33 zł. Za wykonanie testu ELISA na jednej próbie średniej o wielkości 100 bulw opłata wynosi 166 zł, a za wykonanie testu ELISA każdych następnych 100 bulw w tej samej próbie średniej 89 zł.

Opłata za ocenę cech zewnętrznych pierw-szej partii sadzeniaków ziemniaka wynosi 68 zł, a za ocenę każdej następnej partii w tym samym dniu 28 zł. Dopuszczalną wielkość partii stanowi zbiór sadzeniaków netto z jed-nej plantacji, nie więcej jednak niż 50 ton, przy czym wielkość ta może być przekroczo-na nie więcej niż o 5%.

Wytworzone sadzeniaki podlegają badaniu na obecność bakterii Clavibacter

michiga-nensis subsp. sepedonicus i Ralstonia sola-nacearum. Łączna opłata za badania na

obecność bakterii lub identyfikację bakterii z zastosowaniem metody immunofluorescencji pośredniej w przypadku porażenia latentne-go wynosi 141 zł. Regulują to przepisy roz-porządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi z dnia 13 lipca 2005 roku (Dz. U. nr 150 z 9 sierpnia 2005 r.). Z kolei rozporządzenie mi-nistra rolnictwa i rozwoju wsi z dnia 13 wrze-śnia 2006 roku (Dz. U. nr 178 z 3 październi-ka 2006 r.) precyzuje bliżej, że dotyczy to badania bulw ziemniaka na obecność C.

mi-chiganensis subsp. sepedonicus alboR.

so-lanacearum, albo obu organizmów

szkodli-wych jednocześnie – za badanie 200 bulw. Plantacji nasiennych nie powinno się za-kładać na polach zakamienionych i o dużych pochyłościach oraz na glebach bardzo lek-kich, piaszczystych, o dużym deficycie wody. W warunkach suszy zwiększa się tempo na-mnażania wirusa, jak również jego prze-mieszczania się z naci do bulw. Niewłaściwe są również stanowiska nisko położone i trud-no wysychające na wiosnę, ponieważ opóź-nia to termin sadzeopóź-nia ziemopóź-niaków oraz wschody. Późniejsze wschody mogą zbiec się w czasie z silnymi lotami wiosennymi mszyc, wektorów wirusów, co jest większym zagrożeniem dla roślin, które nie nabyły jesz-cze odporności związanej z wiekiem. Mokre stanowiska zwiększają ponadto ryzyko roz-woju czarnej nóżki. Warto też unikać są-siedztwa szklarni. Obiekty te mogą być miej-scem zimowania mszycy brzoskwiniowej

Myzus. persicae (Sulz.), groźnego wektora

wirusów ziemniaka.

Przedplon

Ogólnie uważa się, że ziemniaki uprawiane we właściwych warunkach glebowych i kli-matycznych oraz przy stosowaniu poprawnej agrotechniki nie wykazują większej reakcji na przedplon. W praktyce w zmianowaniu ziemniakom przydziela się na ogół stanowi-ska po zbożach. Wartość tego stanowistanowi-ska można poprawić poprzez zastosowanie po-plonu, najlepiej z roślin motylkowych, które powinny być zaorane przed zimą. Na polu po kukurydzy może wystąpić negatywny wpływ stosowanych do jej odchwaszczania herbicy-dów. Hamują one wzrost i rozwój roślin, a mogące się pojawić symptomy reakcji roślin utrudniają selekcję negatywną. Zjawisko to jest szczególnie groźne w latach suchych. Ponadto w latach suchych po trawach lub motylkowych z trawami mogą wystąpić w du-żym nasileniu drutowce (Jabłoński 2006).

Nawożenie azotem

Azot jest, jak wiadomo, podstawowym skład-nikiem mineralnym zwiększającym plony bulw. Jednocześnie wysokie jego dawki wy-dłużają okres wegetacji roślin, opóźniają i osłabiają symptomy ich porażenia, a także opóźniają dojrzewanie bulw. W produkcji sa-dzeniaków są to zjawiska niekorzystne, gdyż pogarszają zdrowotność bulw (tzw. odmła-dzanie roślin). Rośliny młodsze są mniej

(4)

od-porne na infekcję powodowaną przez wirusy. Dlatego w produkcji nasiennej zaleca się sto-sowanie stosunkowo niższych dawek tego nawozu, najlepiej w granicach od 70 do 90 kg/ha. Wyższe nawożenie jest możliwe, bez większego ryzyka pogorszenia zdrowotności materiału nasiennego, w uprawie odmian po-lowo odpornych na wirus Y (Potato virus Y – PVY), np. z oceną 7 i wyższą w skali 9-stop-niowej, gdzie 1 oznacza dużą podatność, a 9 – pełną odporność, oraz przy dodatkowym założeniu, że reprodukcja odbywa się w wa-runkach niewielkiego zagrożenia wirusami (1. i 2. strefa presji wirusów). Turska i Wró-bel (2003) stwierdzili, że niektóre odmiany, np. Zebra i Wigry, na zwiększoną dawkę azotu silnie reagowały wzrostem porażenia bulw wirusem Y. U innych odmian (np. Wi-king, Wolfram, Żagiel, Zeus) podobnego zja-wiska nie obserwowano po zastosowaniu dawek azotu od 50 do 200 kg/ha.

Ważne jest również zachowanie właści-wych proporcji między trzema podstawowy-mi nawozapodstawowy-mi, czyli azotem, fosforem i pota-sem (NPK). Najkorzystniejszy w nasiennic-twie jest stosunek: 1:1,5:2. Z omówionych wyżej względów również popularnego obec-nie nawożenia dolistnego obec-nie zaleca się sto-sować w uprawach nasiennych ziemniaka (Wróbel, Turska 1999).

Odporność odmian i ich dobór do warunków reprodukcji

Odmiany ziemniaka różnią się pod wzglę-dem odporności na wirusy. Dla producentów sadzeniaków istotne znaczenie ma więc wła-ściwy ich dobór do warunków, w jakich mate-riał nasienny ma być wytwarzany. Produkcję nasienną zaleca się prowadzić w 1. i 2. stre-fie presji wirusów, ponieważ zmniejsza to ry-zyko ekonomiczne przedsięwzięcia. Wyniki

wieloletnich badań wykazały, że w Polsce wyraźnie największy wpływ na porażenie ziemniaków przez wirusy mają dwa czynniki, a mianowicie odporność uprawianej odmiany na te patogeny oraz miejsce jej uprawy (stre-fa presji infekcyjnej wirusów).

Obszar Polski różni się pod względem za-grożenia chorobami wirusowymi. Już w 1965 r. Gabriel wyróżnił 4 strefy degeneracji ziem-niaka wskutek porażenia wirusem Y i liścio-zwoju (Potato leafroll virus, PLRV), obecnie nazywane strefami presji PVY i PLRV (rys. 1). Najkorzystniejsze warunki do produkcji nasiennej są w 1. strefie, obejmującej cały północny pas kraju, przy czym wyraźnie naj-słabsza presja tych wirusów występuje w części północno-wschodniej Polski, a naj-mniej sprzyjająca jest 4. strefa, położona w części południowo-zachodniej kraju. Oczywi-ście w 1. i 2. strefie możliwa jest reprodukcja wszystkich odmian ziemniaka z krajowego rejestru.

W ostatnich kilku latach zwiększyła się w Polsce liczba odmian o niskiej odporności na PVY i PLRV. Są to w większości odmiany hodowli zagranicznych. Ze 136 odmian ziemniaka będących w krajowym rejestrze w 2007 roku 104 to odmiany jadalne. Wśród nich ponad połowa (57 odmian) posiada od-porność na PVY w stopniu 6 lub niższym (w skali od 1 do 9). Podobnie niską odpornością na wirus liściozwoju odznaczają się aż 63 odmiany jadalne. Zwiększa się udział od-mian podatnych na te wirusy. Wyraźnie niż-szą odpornością odznaczają się odmiany za-graniczne.

(5)

Rys. 1. Strefy presji PVY (rys. lewy) i PLRV (rys. prawy)

Nasiennictwo odmian podatnych jest trud-ne, a w 3. i 4. strefie właściwie niemożliwe ze względu na duże ryzyko degradacji lub dyskwalifikacji wytwarzanego materiału. W praktyce przyjmuje się, że zadowalająco od-porne są odmiany z oceną 7 i wyższą. Ich reprodukcja nasienna w 1. i 2. strefie presji wirusów nie powinna być ryzykowna. W od-niesieniu do niższych stopni kwalifikacji jest też możliwa w strefie 3. i 4. Odmiany skro-biowe odznaczają się znacznie wyższą od-pornością.

Przygotowanie sadzeniaków do sadzenia

Zaleca się pobudzenie sadzeniaków. Kiełki powinny mieć wielkość ok. 5 mm, aby pod-czas sadzenia sadzarką automatyczną nie dochodziło do ich uszkodzenia. Niektóre od-miany ziemniaka mają genetyczną skłon-ność do wytwarzania na bulwach nadmiernie wydłużonych kiełków (porastanie). Porastać mogą też bulwy przechowywane w zbyt wy-sokiej temperaturze. W takiej sytuacji należy oberwać wyrośnięte kiełki, a sadzeniaki ko-niecznie pobudzić, gdyż wysadzenie bulw bezpośrednio po usunięciu porośniętych kieł-ków powoduje na ogół nierównomierne wschody, zwiększoną liczbę roślin słabych, zwiększone występowanie czarnej nóżki oraz gnicie bulw w glebie.

Jeżeli jest przewidywane sadzenie ręczne cennych materiałów, lepiej sadzeniaki pod-kiełkować. Ocenia się, że zarówno podkieł-kowywanie, jak i pobudzanie jest korzystne głównie w latach o chłodnej wiośnie,

ponie-waż przyśpiesza wschody i zwiększa szansę nabycia przez nie pewnej odporności na wi-rusy związanej z wiekiem (tzw. odporności starczej), zanim wystąpi intensywna migracja wiosenna mszyc, wektorów wirusów. Ze względu na niższą temperaturę zjawisko to ma większe znaczenie na północy Polski niż na pozostałym obszarze. Warunki klimatycz-ne, a zwłaszcza temperatura powietrza, mają decydujący wpływ na termin lotów mszyc oraz ich liczebność. Z punktu widze-nia epidemiologii wirusów duże znaczenie ma lot wiosenny. Duża liczba mszyc we wczesnym terminie jest szczególnie groźna, ponieważ owady atakują wówczas rośliny młode, które nie nabyły jeszcze odporności na wirusy związanej z wiekiem.

Zagrożenie przez wirusy

Obecnie wymienia się blisko 40 wirusów mo-gących porażać ziemniaki. W Polsce po-wszechnie występują cztery z nich: wirus Y ziemniaka, wirus M ziemniaka (Potato virus

M, PVM), wirus S ziemniaka (Potato virus S,

PVS) i wirus liściozwoju ziemniaka. Zdecy-dowanie największe zagrożenie stanowi obecnie PVY, porażający ziemniaki we wszystkich rejonach ich uprawy na świecie. Należy on do wirusów wywołujących na rośli-nach porażenie w stopniu ostrym. Efektem takiego schorzenia są duże spadki plonu bulw. Wahają się one od 30 do nawet 90%.

Wielkość strat jest wyraźnie zależna od nasilenia objawów choroby na roślinach. Na ogół objawy powodowane przez PVY są

do-2 1a 1b 1b 2a 2a 2b 2b 3a 3a 3 3a 3b 3b 3b 4b 4b 4a 2 2 2 4 4 2a 2a 2b Bonin

(6)

brze widoczne. Na liściach porażonych roślin występuje mozaika (przeważnie w postaci ja-śniejszych i ciemniejszych odcieni zieleni), nekrotyczne plamy i pierścienie, nekrotyczne smugi na nerwach i ogonkach liściowych oraz łodygach. W miarę rozwoju choroby po-stępuje deformacja, kędzierzawienie liści, które stają się kruche, łamliwe. Następuje zahamowanie wzrostu roślin. W końcu liście żółkną, zamierają i opadają lub zwisają przy-czepione do łodygi, co prowadzi do przed-wczesnego zamierania całych roślin. Efek-tem jest zdrobnienie i deformacja bulw, a więc obniżenie ich jakości.

Głównymi wektorami(przenosicielami) wi-rusa są mszyce. Dotychczas stwierdzono, że może on być przenoszony przez około 50 gatunków tych owadów, przy czym duże znaczenie w jego rozprzestrzenianiu mają również mszyce niezwiązane pokarmowo z ziemniakiem. Przenoszenie następuje w sposób nietrwały, bowiem mszyca już pod-czas bardzo krótkiego pod-czasu żerowania (li-czonego w sekundach) może go nabyć z ro-śliny porażonej, a następnie podczas równie krótkiego okresu żerowania jest w stanie za-infekować roślinę zdrową (Kostiw 1976).

Do znacznie mniej groźnych należą PVM i PVS. Obydwa występują powszechnie i ła-two się rozprzestrzeniają, a sprzyja temu wy-soka podatność uprawianych odmian. Oce-nia się, że obydwa powodują zniżkę plonu bulw w zakresie od 0 do 30% i również jest to uzależnione od stopnia porażenia i reakcji odmian. W Polsce przeważają izolaty PVM wywołujące słabe objawy chorobowe na ro-ślinach. Uwidaczniają się one na ogół w po-staci lekkiej mozaiki, przejaśnienia nerwów liści, słabego zwijania górnych liści rośliny i zdrobnienia liści. Znaczenie tego wirusa może być znacznie większe w przypadku po-rażenia odmian wyraźnie na niego reagują-cych, bowiem przy silnej reakcji odmian na-stępuje widoczna deformacja liści i zahamo-wanie wzrostu całych roślin, które po pew-nym czasie ustępuje i roślina wraca do nor-malnego stanu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami takie silne symptomy chorobowe są kwalifikowane w nasiennictwie jako ostre schorzenia i stanowią podstawę do degrada-cji lub dyskwalifikadegrada-cji plantadegrada-cji nasiennych, stosownie do poziomu porażenia.

PVS nie ma większego znaczenia w sze-rokiej produkcji ziemniaków, ponieważ nie powoduje znaczącej obniżki plonu. Często

porażone rośliny nie wykazują żadnych obja-wów chorobowych albo są one ledwo do-strzegalne i tylko doświadczony obserwator jest w stanie odróżnić rośliny porażone od zdrowych. Na zainfekowanych roślinach można niekiedy dostrzec symptomy słabej mozaiki, rozjaśnienia liści wierzchołkowych, żółknięcia dolnych liści lub przejaśnienia ner-wów. Z tego powodu wirus ten nie podlega laboratoryjnej ocenie zdrowotności w próbie oczkowej (badania weryfikacyjne).

W Polsce od wielu lat nie notuje się zbyt dużego zagrożenia PLRV. Największą jego szkodliwość stwierdzano w połowie lat 70. ubiegłego stulecia. Wówczas dorównywał on pod względem znaczenia gospodarczego wi-rusowi Y. Jedną z przyczyn zmniejszającego się zagrożenia wydaje się malejąca liczba źródeł wirusów w terenie i zwiększająca się izolacja przestrzenna między poszczególny-mi plantacjaposzczególny-mi ziemniaka, ograniczająca na-loty mszyc z zewnątrz. A jest to efekt zmniej-szającej się od lat powierzchni uprawy ziem-niaków w kraju. W latach 1963- -2006 zmniejszyła się ona blisko pięciokrotnie.

Inną istotną przyczyną może być też to, że w Polsce jedynym wektorem tego wirusa o znaczeniu gospodarczym jest tylko jeden gatunek mszycy. Jest to licznie występująca mszyca brzoskwiniowa – M. persicae (Sulz.). W przeciwieństwie do PVY przenoszenie PLRV następuje w sposób trwały, co ozna-cza, że owad wymaga długiego okresu żero-wania, zanim stanie się efektywnym wekto-rem wirusa. Dotyczy to zarówno żeru naby-cia, podczas którego mszyca, żerując na ro-ślinie porażonej, pobiera wirus wraz z so-kiem rośliny, jak i żeru inokulacyjnego, pod-czas którego zainfekowana mszyca, żerując na roślinie zdrowej, może ją zakazić. W oby-dwu tych przypadkach mszyca staje się efektywnym wektorem, gdy czas żerowania wynosi od 24 do 48 godzin. Taki mechanizm przenoszenia sprawia, że ochrona ziemnia-ków przed porażeniem tym wirusem poprzez chemiczne zwalczanie mszyc jest dość sku-teczna, w przeciwieństwie do ochrony przed wirusami przenoszonymi przez mszyce w sposób nietrwały.

PLRV poraża ziemniaki na całym świecie, a ponieważ wywołuje na porażonych rośli-nach najczęściej ostre objawy schorzenia, jest obok PVY głównym patogenem powodu-jącym degenerację ziemniaka. Najbardziej charakterystyczne objawy wywoływane

(7)

przez PLRV to łyżeczkowate zwijanie się dolnych liści, które jednocześnie ustawiają się pod kątem ostrym do łodygi, a cała rośli-na przybiera kształt miotlasty z wyraźnie za-hamowanym wzrostem. Na brzegach liści i po dolnej ich stronie pojawia się antocyjano-we zabarwienie. Objawy występują w róż-nym nasileniu, dlatego i straty w plonie mogą być różne. Według różnych źródeł wynoszą one od 34 do 92%.

Można wyróżnić przynajmniej kilka czyn-ników wpływających na porażenie sadzenia-ków przez wirusy. Na niektóre z nich większy lub mniejszy wpływ może mieć rolnik, np. na odporność roślin, liczbę źródeł wirusów na plantacji, warunki wegetacji roślin. Z kolei inne czynniki są zależne głównie od warun-ków klimatycznych, np. termin lotu mszyc, wektorów wirusów, liczba wektorów oraz ich efektywność w przenoszeniu wirusów, co jest związane ze składem gatunkowym mszyc.

Źródła wirusów są usuwane z plantacji w czasie selekcji negatywnej. Jest to niezmier-nie ważny zabieg, który polega na elimino-waniu roślin wadliwych, a więc porażonych przez wirusy i inne patogeny obniżające war-tość nasienną bulw, a także roślin słabo roz-winiętych.

Oceniając wpływ warunków wegetacji ro-ślin na zdrowotność bulw w odniesieniu do wirusów, mamy na myśli głównie suszę w glebie, która sprzyja transportowi PVY z naci do bulw, a którą rolnik może znacznie ogra-niczyć poprzez nawadnianie plantacji.

Selekcja negatywna

Zadaniem selekcji negatywnej jest usunięcie z plantacji roślin wadliwych, do których zali-cza się rośliny porażone chorobami wiruso-wymi, niektórymi chorobami grzybowymi i bakteryjnymi oraz rośliny słabo rozwinięte i obce odmianowo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami plantacje, na których jest wytwa-rzany materiał siewny ziemniaka, powinny być wolne od roślin innych gatunków upraw-nych.

W nasiennictwie ziemniaka selekcja ne-gatywna jest bardzo ważnym zabiegiem ograniczającym szerzenie się wirusów, dla-tego należy ją rozpocząć możliwie jak

naj-wcześniej, gdy na roślinach pojawią się pierwsze symptomy choroby. W tym czasie rośliny osiągają na ogół wysokość 15-20 cm. Im wcześniej zostaną usunięte źródła wirusa z plantacji, tym większa jest skuteczność tego zabiegu. Wówczas mszyce, wektory wi-rusów, mają mniejsze szanse na rozprze-strzenianie patogenu.

Nie jest jednak możliwe usunięcie wszyst-kich chorych roślin we wczesnym terminie, m. in. i dlatego, że istnieje znaczne zróżnico-wanie pod względem wyrazistości objawów porażenia poszczególnymi wirusami, jak również zróżnicowanie w reakcji odmian. Na ogół we wczesnym okresie wegetacji zauwa-żalne są symptomy porażenia PVY i PVM, szczególnie w warunkach niższej temperatu-ry. Rzadziej są stwierdzane objawy choroby powodowanej przez PLRV.

Zaleca się 2-3-krotne wykonanie zabiegu przed wystąpieniem głównego (letniego) lotu mszyc. W rejonie północno-wschodnim kraju (najzdrowszym) termin migracji przypada na III dekadę lipca lub I dekadę sierpnia, zależ-nie od roku. Na pozostałym obszarze szczy-towe nasilenie letnich lotów mszyc jest reje-strowane na ogół w II lub, rzadziej, w III de-kadzie lipca, a jedynie w części południowej w I lub II dekadzie lipca. Badania wykazały, że rośliny zdrowe zakażone we wczesnym okresie wegetacji stają się źródłem wirusa dla mszyc i przyczyną infekcji kolejnych zdrowych roślin, mimo braku symptomów porażenia.

Stosunkowo łatwo są rozprzestrzeniane wirusy przenoszone przez mszyce w sposób nietrwały, takie jak Y czy M, a duży udział w ich przenoszeniu mają mszyce niezwiązane pokarmowo z rośliną ziemniaka, tym bardziej że rozpoczynają one loty wiosenne wcze-śniej niż mszyce „ziemniaczane” (tab. 1). Chore rośliny, zarówno porażone przez wiru-sy, jak i z objawami czarnej nóżki, należy usunąć w całości, łącznie z zawiązanymi młodymi bulwkami i bulwą mateczną, i nieść w workach (najlepiej foliowych) na wy-znaczone miejsce z dala od plantacji. Zabieg selekcji negatywnej nie jest w Polsce obo-wiązkowy i być może dlatego nie zawsze jest on wykonywany we właściwym terminie i z należytą dokładnością.

(8)
(9)

Ochrona ziemniaków przed porażeniem przez wirusy przenoszone przez mszyce w sposób nietrwały (np. Y, M, S) jest bardzo trudna. Chemiczne zwalczanie mszyc jest na ogół mało skuteczne, a są przykłady, że może nawet zaszkodzić i spowodować wzrost porażenia. Takie ryzyko może wystą-pić w wyniku zwalczania wektorów na rośli-nach odmian podatnych na PVY (np. o po-datności ocenionej na 5 i niższej). Od dawna wiadomo, że zasadniczą przyczyną niepo-wodzeń jest mechanizm przenoszenia wiru-sa przez wektory, a w szczególności ich zdolność do zakażenia rośliny już podczas bardzo krótkiego żerowania zainfekowanego owada. Tymczasem wiadomo też, że po oprysku roślin insektycydem owady nie giną natychmiast, ponieważ nie od razu następuje bezpośredni ich kontakt z preparatem. Do czasu wystąpienia paraliżu są przez jakiś czas czynnymi wektorami wirusa.

Dobre efekty daje chemiczne zwalczanie wektorów w ochronie ziemniaka przed PLRV, przenoszonym przez mszyce w

spo-sób trwały. Mszyce wymagają długiego cza-su żerowania, zarówno w celu nabycia wiru-sa, jak i zainfekowania rośliny zdrowej. Opty-malny czas oceniany jest na około 48 go-dzin. Jest on wystarczająco długi, aby po właściwie przeprowadzonym oprysku roślin insektycydem owady uległy paraliżowi, za-nim staną się efektywnymi wektorami wirusa. Pierwszy zabieg należy przeprowadzić, naj-lepiej preparatem o działaniu systemicznym, po pełni wschodów. Proponowane wczesne zwalczanie jest podyktowane koniecznością zniszczenia mszyc „nieziemniaczanych”, któ-re są efektywnymi wektorami PVY i rozpo-czynają migrację wiosenną bardzo wcześnie (tab. 2).

Drugi termin zwalczania zaleca się zasto-sować, gdy po pierwszym oprysku na li-ściach ziemniaka znacząco zwiększy się po-pulacja osobników bezskrzydłych tych owa-dów. Przy poprawnie przeprowadzonym pierwszym zabiegu będzie on potrzebny nie wcześniej niż po upływie 3 tygodni. Należy użyć preparatu o krótszym okresie karencji.

Tabela 2

Daty odłowu pierwszych osobników 10 gatunków mszyc do żółtych naczyń

Miejscowość

Gatunek mszycy Bonin Szyldak Stare Olesno

2005 2006 2007 2005 2006 2007 2005 2006 2007 M. persicae 15.06 12.06 21.05 22.06 9.07 31.05 27.05 20.05 15.05 A. nasturtii 15.06 12.06 28.05 14.06 2.06 25.05 22.05 6.06 25.05 A. frangulae 4.07 3.07 5.06 31.07 19.06 20.07 x 15.06 6.06 A. fabae 21.05 x 4.06 23.05 19.05 2.07 16.05 12.05 x C. aegopodii 21.05 22.05 21.05 25.05 22.05 17.05 22.05 12.05 7.05 C. theobaldi 4.07 30.05 2.06 x 20.05 15.05 x 17.06 3.05 R. padi 21.05 22.05 19.05 24.05 15.05 15.05 9.05 15.05 9.07 B. helichrysi 27.05 24.06 19.05 3.06 23.05 22.05 25.05 30.05 7.05 H. lactucae 9.06 5.06 24.05 3.06 1.06 22.05 20.05 26.06 21.05 C. galeopsidis 27.05 22.05 28.05 6.06 1.06 3.06 24.05 28.06 14.05 Data średnia dla mszyc

„ziemniaczanych” 21.06 19.06 28.05 2.07 20.06 15.06 24.05 3.06 26.05 Data średnia dla mszyc

„nieziemniaczanych” 1.06 31.05 26.05 30.05 23.05 27.05 19.05 2.06 20.05 W ochronie ziemniaków wczesnych do

drugiego zabiegu należy użyć środka o dzia-łaniu wyłącznie kontaktowym lub wgłębnym. W ochronie odmian późniejszych wymagany może być trzeci oprysk i ewentualnie następ-ny, który przeprowadzamy, gdy po ostatnim

zwalczaniu stwierdzimy kolejny wzrost popu-lacji mszyc na liściach.

Jak widać, terminy zwalczania powinno się ustalać na podstawie obserwacji mszyc na liściach. Takie podejście jest praktykowa-ne przez wszystkich liczących się producen-tów sadzeniaków w wielu krajach. Należy też

(10)

zauważyć, że ochrona plantacji odmian po-datnych na PVY może być całkowicie nie-efektywna, zwłaszcza w warunkach silnej presji wirusów. Nawet całkowite zwalczenie mszyc na danej plantacji nie jest jeszcze gwarancją skutecznej ochrony przed wirusa-mi, ponieważ w przenoszeniu wirusów bierze udział wiele gatunków mszyc nalatujących z zewnątrz plantacji, w tym mszyce tzw. „nie-ziemniaczane”. Jest to szczególnie ważne w szerzeniu PVY. Dużym utrudnieniem, mogą-cym wpłynąć na zmniejszenie efektywności zwalczania chemicznego M. persicae, mogą być wyselekcjonowane rasy tej mszycy od-porne na niektóre insektycydy. W Polsce brakuje szerszych informacji na ten temat.

W ochronie plantacji nasiennych odmian ziemniaka o wysokiej podatności na PVY za-lecane jest stosowanie oleju mineralnego Sunspray 850. Wyniki dotychczasowych ba-dań wykazały, że skuteczność zabiegu może być znaczna, sięgająca nawet kilkudziesięciu procent w porównaniu z kontrolą bez zabie-gu (Turska, Wróbel 1999; Wróbel 2006). Sporą przeszkodę w stosowaniu tego środka w szerokim zakresie jest duża liczba zabie-gów. Przy zalecanej cotygodniowej częstotli-wości może sięgać nawet do 11 oprysków w ciągu sezonu wegetacyjnego. Podraża to znacznie koszty ochrony, a efekt zabiegu nie zawsze jest dostatecznie wysoki. Aktualny wykaz środków ochrony roślin dopuszczo-nych do zwalczania agrofagów w ziemniaku podaje każdego roku Pawińska (2007).

Wczesne niszczenie naci

Z punktu widzenia zdrowotności sadzenia-ków głównym celem tego zabiegu jest prze-rwanie wegetacji roślin i tym samym unie-możliwienie transportu wirusów z naci do bulw. Im nać wcześniej zostanie zniszczona, tym mniej wirusów przedostanie się do sa-dzeniaków. Efektywność zabiegu jest wyraź-nie zależna od odporności odmian i strefy presji wirusów. Znacznie lepsze efekty uzy-skuje się dla PVY niż PLRV oraz na odmia-nach podatnych na wirusy. W latach o wcze-snym i intensywnym locie mszyc efekt nisz-czenia naci może być mały. Można to było zaobserwować na przykładzie 1989 roku, w którym loty mszyc rozpoczęły się bardzo wcześnie w całym kraju. Ich liczebność też była bardzo wysoka. Nawet na północy Pol-ski obserwowano podwójne szerzenie się wi-rusów, co oznacza, że rośliny porażone

pier-wotnie we wczesnym terminie stały się jesz-cze w tym samym roku źródłem wirusa dla mszyc. Efektem silnej presji wirusów była niespotykanie wysoka degradacja i dyskwali-fikacja plantacji nasiennych ziemniaka w Pol-sce (łącznie około 40%). Porażenie bulw wy-raźnie zwiększa się wraz z opóźnianiem ter-minu zabiegu (Gabriel 1982; Kurcinger 1999; Karafyllidis, Dararas 2001).

Nać niszczymy również w celu zwiększe-nia udziału frakcji sadzezwiększe-niakowej w plonie oraz zmniejszenia uszkodzeń mechanicz-nych bulw podczas zbioru, co z kolei popra-wia ich trwałość przechowalniczą.

Termin niszczenia jest warunkowany w pierwszym rzędzie wielkością i dojrzałością bulw, które muszą być na tyle duże i dojrza-łe, aby po przechowaniu były przydatne jako materiał sadzeniakowy. Z ekonomicznego punktu widzenia niszczenie naci jest najbar-dziej opłacalne na odmianach o krótszym okresie wegetacji (od bardzo wczesnych do średnio wczesnych). Wówczas istnieje szan-sa na przeprowadzenie zabiegu w terminie dającym najlepsze efekty. W niektórych la-tach (chłodnych), zwłaszcza na północy Pol-ski, może to być czas jeszcze przed szczyto-wym lotem mszyc lub wkrótce po nim. Aby zabieg był celowy, powinien być jednak wy-konany nie później niż 10-14 dni po szczyto-wym locie mszyc. Termin późniejszy będzie raczej nieefektywny, ponieważ wirusy z za-każonych wcześniej liści zdążą się przemie-ścić wraz z asymilatami do bulw. Z tego po-wodu niszczenie naci na odmianach o dłu-gim okresie wegetacji jest w zasadzie nie-skuteczne i nie zmniejsza porażenia bulw wi-rusami.

Efektywność zabiegu zwiększa się, jeżeli jest on wykonany dokładnie i właściwą meto-dą. Nać po zabiegu powinna zasychać szyb-ko i w całości. Wystąpienie odrostów jest szkodliwe, ponieważ może spowodować wzrost porażenia bulw. Odrastające młode rośliny są zasiedlane przez mszyce, które dokonując ich inokulacji, mogą przenosić wi-rusy. Z trzech najbardziej popularnych metod niszczenia naci (chemiczna, mechaniczna i mechaniczno-chemiczna) najbardziej efek-tywna wydaje się metoda mechaniczno-che-miczna. Wskazują na to wyniki badań prze-prowadzonych w Zakładzie Nasiennictwa i Ochrony Ziemniaka IHAR w Boninie (Wróbel 2001). Zabieg wykonujemy w dwóch eta-pach. W pierwszej kolejności niszczymy

(11)

(rozdrabniamy) nać, np. 2- lub 4- -rzędowym aktywnym rozdrabniaczem łęcin montowa-nym na ciągniku. Obracające się łapy (bijaki), dopasowane do kształtu redlin, nisz-czą nadziemne części roślin. Lepszy efekt pracy uzyskuje się, gdy redliny są prawidło-wo wyprofilowane. Po tej czynności stosuje-my zabieg chemiczny w celu zniszczenia po-zostałych części roślin. Są to na ogół nie do końca zniszczone łodygi. Dobrym prepara-tem jest Reglone 200 SL, jedyny w Polsce środek dopuszczony do stosowania na plan-tacjach nasiennych ziemniaka. Wystarczy dawka o połowę mniejsza od zalecanej. Czas zasychania roślin po zabiegu wynosi 10-14 dni (Wróbel 2005). Ta metoda dała wyraźnie lepsze wyniki w porównaniu z dwiema pozostałymi.

Literatura

1. Gabriel W. 1965. Rejony degeneracji ziemniaków w

Polsce. IUNG Warszawa; 2. Gabriel W. 1982. Uprawa ziemniaków na sadzeniaki. PWRiL Warszawa: 212 s.;

3. Jabłoński K. 2006. Technologia uprawy

ziemnia-ków jadalnych i przemysłowych. [W:] Produkcja

ziem-niaków. Pr. zbior. pod red. J. Chotkowskiego. Wyd. Wieś Jutra Warszawa: 154 s.; 4. Karafyllidis D.,

Dararas V. 2001. Effect of date of haulm destruction

on certain field parametres and on the degree of Vidal infections of the produced potato seed. – Agric. Res. 24: 29; 5. Kostiw M. 1976. Wpływ czasu trwania żeru nabycia i żeru inokulacyjnego na efektywność przeno-szenia wirusów Y i M ziemniaka przez dwa gatunki mszyc (Myzus persicae (Sulz.) i Aphis nasturtii Kalt.). – Ziemniak: 69-85; 6. Kurcinger W. 1999. Krautminde-rung in Kartoffelbestanden. – Kartoffelbau: 50 (6): 224-226; 7. Pawińska M. 2007. Środki do ochrony ziem-niaka. (ulotka); 8. Turska E., Wróbel S. 1999. Ograni-czenie szerzenia się wirusa Y (PVY) ziemniaka przy użyciu oleju Sunspray 11 E. – Prog. Plant Prot. 39 (2): 841-844; 9. Turska E., Wróbel S. 2003. Wpływ nawo-żenia azotem na porażenie wirusami nowych odmian ziemniaka. – Prog. Plant Prot. 43(2): 986-989; Wróbel

S. 2001. Efekt różnych sposobów niszczenia naci w

ograniczaniu porażenia sadzeniaków ziemniaka wiru-sem Y. – Prog. Plant Prot. 41 (2): 683-687; Wróbel S.

2005. Wpływ różnych metod niszczenia naci

ziemnia-ka średnio wczesnych odmian ziemniaziemnia-ka na planta-cjach nasiennych na tempo zasychania naci i plon bulw. – Biul. IHAR 237/238: 115-122; 10. Wróbel S.

2006. Optymalizacja metod agrotechnicznych w

ochro-nie ziemniaka przed PVY. – Biul. IHAR 237/238: 123-131; 11. Wróbel S., Turska E. 1999. Wpływ nawoże-nia na porażenie sadzenawoże-niaków ziemnawoże-niaka wirusami. – Ziemn. Pol. 1: 29-32

Cytaty

Powiązane dokumenty

K ażde kolejne, a zawsze sm utne doświadczenie Gulliwera było dla Swifta okazją do dyskretnego (a więc tylko aluzyjnego!) podpow iadania czytelnikowi pytania „po

Podstawowej motywacji do napisania tego artykułu dostarczyły autorowi - co zostało już zaznaczone we wstępie - publikacje Johna S. Podsum o­ wując przeprowadzone

Jednak w tym czasie instytucje dziedzictwa i komputeryzowane przedsiębiorstwa koncen trowały się na własnych profesjonalnych projektach zabezpieczania danych cyfrowych,

W przypadku człowieka oczywiste jest natomiast, że do jego bytu cie- lesnego odnosi się również sfera świadomości, bo tylko osoby ludzkie zdolne są do wyrażania

Tę uświadamianą i postrzeganą oraz braną pod uwagę przez czytelników i reklamodawców możliwość wywierania przez media określonego skutku społecznego, gospodarczego

Individual raised peat bogs in the Basin used to cover a more mor- phologically varied area than the current dome remnants and post-peat areas.. This indicates an advanced expansion

Estimation of the empirical density function of logTFP using the Gaussian kernel density estimator, grey solid lines – empi- rical density function for the SP sample;

W roku 2015 po raz piąty przyznano Nagrodę Prezesa NBP za najlepsze artykuły opublikowane na łamach Banku i Kredytu (lista laureatów oraz regulamin Konkursu znajdują się na