Gełdon, Krystyna
Konferencja naukowa "Wybrane
problemy II wojny światowej"
Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2-3, 371-372
K ry s ty n a Gełdon
KONFERENCJA NAUKOWA
„WYBRANE PROBLEMY II WOJNY ŚWIATOWEJ”
15 czerw ca 1982 r. w a u li W yższej S z k o ły P ed a g o g ic zn ej w O lszty n ie (da lej W SP) odbyła się k on fer en cja n a u k ow a p o św ięc ona za g ad n ien iom zw ią z a n y m z h istorią II w o jn y św ia to w e j, zorgan izow an a przez Z akład H istorii W SP. P rogram k o n fer en cji p r z e w id y w a ł 4 re fe r a ty oraz dysk u sję.
O tw arcia d okonał rektor W SP, prof, dr hab. S ta n isła w S ztey n , a słow o w s tę p n e w y g ło s ił k iero w n ik Z akładu H istorii, doc. dr S ta n isła w S zostak ow ski. P ie r w sz y m z referu jących b y ł doc. dr hab. Tadeusz M aria G e le w sk i z Z a kładu H istorii W SP, k tó r y p rzed sta w ił p og lą d y i k o n trow ersje dotyczące p r z y czyn II w o jn y św ia to w e j. D z ie lił je na ogólne, k tóre w id z ia ł w m ięd zy n a ro d o w y m im pe ria lizm ie oraz na bezpośrednie — a gresję N ie m ie c n a P o lsk ę w e w r z e śn iu 1939 r., k tórej k o n sek w en cją b y ło w y p o w ie d z e n ie w o jn y N ie m com przez A n g lię i Francję, przez co nabrała ona św ia to w e g o charakteru. R eferu jący szeroko ro zw in ą ł sw o ją tezę k ry ty k u ją c p o g lą d y n ie k tó r y c h za chodnich autorów o w in ie lub ch o ćb y o w s p ó łw in ie P o lsk i za w y b u c h II w o j n y św ia to w ej.
R eferat dr Jacka Ś lu sarczyka z P o lsk iej A k a d e m ii N a u k w W arszaw ie p o św ięc o n y b y ł stosunkom p o lsk o-rad zieck im w latach 1939— 1941. Od agresji N iem iec na P o lsk ę do rozpoczęcia w o jn y n iem ie ck o -ra d zieck iej n ie istn ia ły form aln e p o lsk o-rad zieck ie sto sun k i dyp lom atyczn e, a stro n y b y ły do sie bie w rogo n asta w io n e. Po k lę sc e F ran cji w 1940 r. p o p ra w iły s ię stosu n k i a n g ie l- sko-rad zieck ie, a co za ty m idzie, w z m ó g ł się n a cisk A n g lii na rząd polski W ła d y sła w a S ikorskiego, w celu sk ło n ien ia go do u stęp stw . Od czerw ca 1941 r. S ik o rsk i p o czy n ił w ie le k ro k ó w zm ierzających do ew e n tu a ln e g o w zn o w ien ia polsk o-rad zieck ich sto su n k ó w dyp lom atyczn ych , co znalazło sw ój w y r a z w ro k ow a n ia ch S ik orsk i — M ajski w lipcu 1941 r.
K o le jn y referujący, dr Jacek W ilczur z Z akładu H istorii W SP, p rzed sta w ił w k ła d P o la k ó w w z w y c ię stw o nad Trzecią Rzeszą N iem ieck ą i jej sa te li tam i. P o d k re ślił n ied ocen ia n e z a słu g i narodu p o lsk iego w e w rze śn iu 1939 r., o m ó w ił udział P o la k ó w w k ra jo w y m i europ ejsk im ruchu oporu, różnorodność je g o form i znaczenie. W sk azał na liczący się stan p o lsk ich s i ł zb rojnych w c h w ili zakończenia w o jn y , a także na dużą a k ty w n o ść w śc ig a niu i k a ra n iu zbrodniarzy w o jen n y ch .
Ostatni referat, dr M ałgorzaty S zo sta k ow skiej z Z akładu H istorii W SP, p ośw ięcono w ie d z y i n au czaniu o II w o jn ie św ia to w ej. Badania w y n ik ó w n a u czania dow od zą m a łej efe k ty w n o śc i, zaś p rzy czy n y teg o są różnorodne i d o
372 Kronika n au kow ä
tyczą zarów no n au czy cieli i uczniów , jak treści i w a ru n k ó w nauczania. W y j śc ie z teg o im pasu m o ż liw e jest m .in. d zięk i sto so w a n iu przez n au czy cieli n o w o cze sn y ch m etod i środków d y d a k tyczn ych , m etod ek sp o n u ją cy ch sam o d ziel ną pracę m ło d z ie ży i w y c h o w a w c z e w a lo r y treści h istorycznych.
W d y sk u sji głos zabrało k ilk a osób. U w a g i k r y ty czn e do w y stą p ien ia T. M. G elew sk ie g o z g ło sili doc. Z. L ietz z Ośrodka B a d ań N a u k o w y c h w O l sz ty n ie — k tó r y w sk a z a ł na jed nostron ne spojrzen ie na sp raw ę polską ■— oraz dr J. W ilczur — podkreślając n iecelo w o ść p rzytaczania trudno dostępnej, ob cojęzycznej, literatu ry. N a tem at w y s iłk u zbrojnego P o la k ó w n a różn ych fron tach II w o jn y św ia to w e j w y p o w ie d z ie li się płk W ła d y sła w S iera k o w sk i oraz dr J ó z e f P leban , u czestn ik w a lk w A fryce. Dr J. Ś lu sarczyk raz jeszcze n a w ią za ł do k a m p a n ii w r ze śn io w ej podkreślając, że ze w zg lęd u na chaos na fron cie n iem ie ck im , k tóry p a n o w a ł do 12 w rześnia, z d ecy d o w a n e w k rocze nie w o jsk alianckich m o g ło b y p o w strzym ać N iem ców . W y ja śn ił też ok oliczności w y p ro w a d zen ia A rm ii P o lsk iej z ZSRR tw ierd ząc, że stało się to za spraw ą A n g lik ó w . Dr Z d zisław T aźbierski poru szył sp ra w y d yp lo m a cji p ań stw eu ro p ejsk ich w p rzededniu II w o jn y św ia to w e j. P o w r ó c ił te ż do p roblem u zasług P o la k ó w i w sk a z a ł na k on ieczn ość m ó w ien ia o ty m przede w sz y stk im z m ło dzieżą, m .in. ze w zg lęd u na p ow ażn e w a lo r y w y c h o w a w c z e o m a w ia n y c h za gadnień. W sp ra w ie nauczania historii w sz kole zabrała te ż gło s doc. Eugenia D y n er z W SP, k tóra pod k reśliła zn aczen ie sp otk an ia dla p ed a g o g ó w w ich codziennej p racy d ydaktycznej.
K rótk iego p od su m ow an ia k on fer en cji d okonał doc. dr S. S zostakow ski. S tw ierd ził, m .in., że sesja raz jeszcze udow od n iła, iż praca b adaw cza z zakresu h istorii n a jn ow szej n ie jest ła tw a . P rzyb liż a jednak w ie le za g a d n ień sz czegó ło w y ch , a na p o lem ik a ch w ła śn ie opiera się rozw ój nauki. Z agadnieniom z m etod yk i nauczania h istorii to w a rzy sz y ła p ożyteczna reflek sja d ydaktyczna.