• Nie Znaleziono Wyników

Szlacheckie kaplice grobowe ziemi łęczycko-sieradzkiej od XV do I połowy XVII wieku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Szlacheckie kaplice grobowe ziemi łęczycko-sieradzkiej od XV do I połowy XVII wieku"

Copied!
23
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L 0 D Z 1 E N S I S FO LIA H ISTO R IC A 74, 2002 Piotr G ryglewski S Z L A C H E C K IE K A P L IC E G R O B O W E Z IE M I Ł Ę C Z Y C K O -S IE R A D Z K IE J O D XV D O I P O Ł O W Y XVII W IE K U

Z abytki arch itek tu ry now ożytnej w zniesione n a obszarze obejm ującym sta ro p o lsk ie w ojew ództw a łęczyckie i sieradzkie, o k reślan y m najczęściej m ianem ziemi łęczycko-sieradzkiej, zostały w nieznacznym sto p n iu prze-badane. Nie zdecydow ano się do tej pory n a om ów ienie m a te ria łu za-bytkow ego pow stałego n a tym terenie, w ram ach regionalnej m o n o g rafii, ukazującej rozw ój artystyczny pow iązany z u w a ru n k o w an iam i om aw ianego tery to riu m . Jest to szczególnie istotne w obec ustalonych tradycji o k re ślających artystyczne oblicza sąsiednich regionów . C ałościow e ujęcie d o ro b k u artystycznego, koncen tru jące się w ram ach d anego regionu, u m o -żliw ia uw zględnienie tak że tych o b iek tó w , k tó re ze w zględu n a niski poziom artystyczny lub niezadow alający stan za chow ania nie m ogły ja k d o tą d zostać om ów ione. W stępnym etapem tego ro d z aju przedsięw zięcia m o g ą być m o n o g rafie poszczególnych ob iek tó w i w stępne p ró b y system atyzacji zjawisk artystycznych w rasystem ach grup problesystem ow ych. T ego ro -dzaju zagadnieniem w ydaje się być p ro b lem a ty k a o k re ślo n a w tytule n iniejszego arty k u łu . Poniższy tek st stanow i jed y n ie szkicow ą p ró b ę z a -sygnalizow ania spostrzeżeń, jak ie pojaw iły się w trakcie w stępnej analizy kaplicow ych b udow li om aw ian eg o re g io n u . M o ż n a się sp odziew ać, że dalsze poszukiw ania źródłow e przyniosą inform acje n a tem at kolejnych obiektów , rów nocześnie aktu alizu jąc i rozszerzając p rzedstaw ione sp o strze-żenia.

P ow stające licznie o p ra c o w a n ia pośw ięcone p ro b le m a ty c e zw iązanej z założeniam i kaplicow ym i, św iadczą o dużym zainteresow aniu tym z a g ad -nieniem . P racam i om aw iającym i tego rodzaju budow le w znoszone w ram ach pewnej jed n o stk i terytorialnej była p u b lik acja J. S k uratow icza pośw ięcona

(2)

w ielkopolskim kaplicom i te k st J. Ł oziń sk ieg o d o ty czą cy M a ło p o ls k i1. Pierwszy z tych a u to ró w w swym arty k u le op u b lik o w an y m blisko 30 lat tem u zw racał uwagę na niew ykorzystanie całego m a te ria łu zabytkow ego dotyczącego W ielkopolski. U w aga ta p ozostaje wciąż a k tu a ln a , zw łaszcza w odniesieniu do obiektów funkcjonujących na obszarze Łęczyckiego i Sieradz-kiego. P oza dotychczasow ym i w zm iankam i znalazły się głów nie te obiekty, k tórych arty sty czn a fo rm a d o tk n ię ta licznymi przekształceniam i nie pozw ala n a zadow alającą interpretację. W b ad a n ia ch nad a rc h ite k tu rą kaplicow ą olbrzym i wpływ p o siad a wizja zap rezen to w an a przez pom n ik o w e dzieło Jerzego Ł ozińskiego pośw ięcone kopułow ym kaplicom . M o ż n a ch y b a z a ry -zykow ać sąd, że a u to r opraco w u jąc przykłady kaplic k opułow ych ja k gdyby przysłonił cało k ształt problem atyki, k ład ąc nacisk na fo rm aln e aspekty arch itek tu ry kaplic grobow ych. Budow le typu kopułow ego stan o w ią re -p re zen taty w n ą gru-pę na terenie M ało-polski, n ato m iast n a innych o b szarach o takiej p o p u larn o ści, przynajm niej na podstaw ie dotychczasow ych danych, tru d n o m ówić. R ów nocześnie budow le kaplicow e cieszyły się w ielką p o p u la r-nością2. Interesującym zagadnieniem jest rów nież uzupełnienie ów czesnego krajobrazu architektonicznego kaplicam i drew nianym i, o których popularności w om aw ianym okresie m o żn a głównie m ówić na podstaw ie b ad ań źródłow ych. N a tytułow ym obszarze zachow ało się ok. 25 m u ro w a n y ch kaplic, dla k tó ry ch m o żn a przyjąć, iż funkcjonow ały przed rokiem 1650. W liczbie tej znalazły się rów nież te obiekty, k tó re po tej dacie uległy d alek o idącym przekształceniom , w ykorzystującym je d n a k wcześniejsze fu n d a cje3. D o liczby tej należy d o d a ć ok. 15 kaplic m uro w an y ch , ja k ie nie doch o w ały się do naszych czasów , a o k tórych istnieniu in fo rm u ją teksty źródłow e4. N a

1 J. S k u r a t o w i c z , Renesansowe kaplice grobowe z X V I i pierwszej połowy X V I I wieku w Wielkopołsce, [w:] Studia nad Renesansem w Wielkopołsce, red. T. R udkowski, „Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół N auk, Wydział Historii i N auk Społecznych. Prace Komisji Historii S ztuki” 1970, t. 8, z. 3, s. 51-70; J. Ł o z i ń s k i , Centralne kaplice kopułowe w Malopolsce.

1520-1620, napisana w latach 1965-1968. Stanowiła ona podstawową część składową opracowania

i d e m , Grobowe kaplice kopułowe w Polsce 1520-1620, W arszawa 1973.

2 W tekście książki Łozińskiego kilkakrotnie pojawiają się próby zasygnalizowania budowli niekopułowych.

1 Uwaga ta dotyczy m. in. kaplicy K am panow skich w W ielgomłynach (w znoszona od 1630, radykalnie przekształcona 1716-1722). Por. A. J a ś k i e w i c z , Kościół i klasztor OO.

Paulinów w Wielgomłynach, s. 442-443.

4 A utor pragnie zaznaczyć, że podana liczba kaplic jest szacunkowa. Znalazły się w niej obiekty ju ż nie istniejące, a znane literaturze, jak rów nież te, których istnienie m ożna odnotow ać na podstawie wzmianek źródłowych. Liczba ta została ustalona przede wszystkim na podstawie akt wizytacyjnych przechowywanych w Archiwum Diecezjalnym we Włocławku (dalej: ADW ), w ram ach zespołu Archiwum Arcybiskupów G nieźnieńskich (dalej: AAG), A kta Wizytacji (dalej: Wiz.). Należy również podkreślić, że poza budowlam i m urowanym i przed rokiem 1635 tylko na obszarze A rchidiakonatu Uniejowskiego funkcjonow ało 18 kaplic drewnianych.

(3)

terenie tym znalazła się niew ielka g ru p a kaplic o b d arzo n y ch kopułow ym sklepieniem, stanow iąca nieznaczną część ogólnej liczby zachow anych obiektów. B udow le tego typu częściowo zostały om ów ione w pracy J. Ł ozińskiego. D otyczy to zespołu kaplicow ego w B rzezinach, kaplic w C hojnem , W arcie i P oddębicach.

K aplice grobow e, stanow iące arch itek to n iczn ą form ę m auzo leu m rodow ego, zaczy n ają ro zp o w szech n iać się w II połow ie w ieku X V 5. W n ę trz a ich w yodrębnione z zasadniczego k o rp u su św iątyni, oddzielane d rew nianym i lub metalowym i kratam i przeznaczone były przede wszystkim dla celów kultow ych koncentrujących się w okół fundow anych altarii, na k tó ry ch ciążył obow iązek wotywy. W yposażenia dopełniały przedm ioty zw iązane z g ro b o w ą funkcją budow li, spełniające rolę znaków kom em oracyjnych. Isto tn y m m otyw em dekoracyjnym odnoszącym się do fundatorów były przede wszystkim program y heraldyczne, znajdujące swe m iejsce głównie n a płytach n a g ro b n y ch i in -skrypcjach. Z espół tych cech p o zostanie obow iązujący rów nież w budow lach now ożytnych.

Fot. 1. Będków. Kościół par., widok na kaplicę i daw ną kruchtę pd. (fot. autor)

5 N a rodow e kaplice piętnastowieczne na obszarze W ielkopolski zwrócił uwagę M . K u l - z n e r, W ielkopolski kościół szlachecki u schyłku średniowiecza, [w:] Podług nieba i zwyczaju

polskiego. Studia z historii architektury, sztuki i kultury ofiarowane Adamowi M ilobędzkiemu,

(4)

Jed n ą z najbardziej interesujących n a terenie łęczycko-sieradzkim piętnasto- wiecznych realizacji zw iązanych z aktyw nością fundacyjną ro d ó w szlacheckich jest kościół w Będkowie. P raw d o p o d o b n ie tu ż po fundacji św iątyni pod wezwaniem N arodzenia Najświętszej Panny M arii w ybudow ana została kaplica Świętej A nny. Ś w iątynia ta w chwili budow y fu n k cjo n o w ała ja k o kościół filialny d la fary we wsi R o socha, p arafialn ą stała się d o p iero na p o czątku wieku XVI. M uro w an a, jednonaw ow a i orientow ana b udow la została ufu n d o -w ana przez P iotra i M ikołaja W spinkó-w herbu Prus II6 -w ro k u 14627. K aplicę Św. A nny w zniesiono przy południow ej ścianie naw y i sw ą ścianą zach o d n ią przylega o n a d o znacznie wyższej, ozdobionej okazałym szczytem kruchty. Szczególne w yeksponow anie k ru ch ty południow ej i jej znaczenie ja k o wejścia p atro n a ck ieg o p o d k re śla tab lica fundacyjna, k tó rą um ieszczono p o n ad p o łu -dniowym wejściem. K aplica przykryta została ceglanym sklepieniem gwiaździs-tym . P o zostałością po funkcjonującym tutaj m auzoleum jest p o ch o d ząca z XVI w. tab lica n ag ro b n a Zofii W spinków nej8. W B ędkow ie m o żn a więc zauw ażyć św iadom e form ow anie architektonicznej opraw y m iejsca, m ającego pełnić funkcje kultow e i rów nocześnie stanow ić m iejsce w iecznego spoczynku przedstawicieli rodu fundatorów . K ościół funkcjonow ał jak o pom nik o ch a rak -terze religijnym, ale poza uniw ersalną sym boliką sak raln ą eksponow ał swoiste ostem plow anie znakam i herbowym i jednoznacznie przypom inającym i o W spin- kach. W Będkowie heraldyczne treści zachowały się przede wszystkim na płycie fundacyjnej w m urow anej w ścianę kościoła. B udow la ta p o za niew ątpliw ym i treściami estetycznymi oddziaływała n a współczesnych rodzajem zastosow anego b u dulca, ja k o należąca d o rzadkości św iątynia m u ro w a n a. Jest to o tyle istotne, że w zniesiono ją nie w miejscowości będącej siedzibą p arafii, lecz zgodnie z zapotrzebow aniem sam ych fu n d a to ró w w lo kow anym przez nich (1453) pryw atnym mieście. F u n d acja b ędkow ska stanow i b a rd z o ciekaw e przedsięw zięcie zw iązane z aktyw nością fu n d acy jn ą rycerstw a w pryw atnych o śro d k ach p rz y p ad ając ą na II połow ę X V i początek XVI w .9 Z tego okresu p o chodzą jeszcze fundacje kościołów z pogranicza w ojew ództw a sieradzkiego, w Staw ie fundacji J a n a J a ra n d a z B rudzew a z 1520 r. (kap lica Św. A nny sprzed 1604'°) i J a n a Z arem by z 1465-1466 w K alinow ej.

6 M ikołaj Wspinek był dziedzicem d óbr będkowskich, Piotr W spinek, kanonik krakow ski, poznański, od 1447 gnieźnieński, 1463 prepozyt krakow ski, dziekan kielecki i proboszcz w W olborzu, 1493 starosta uniejowski. Por. J. S z y m c z a k , Epigrafika w służbie genealogii.

O początkach Wspinków z Będkowa, „Annales U niversitatis Curie-Skłodow ska” , Lublin, 45

sectio F, 990(1992); i d e m , Śladem Wspinków herbu Wilczekosy, czyli Prus II, „H erald ” 1991, nr 3-4.

7 D ata taka znajduje się na kamiennej tablicy poświadczeniowej, wm urowanej w ścianę kościoła. D atę 1466 i osobę Piotra W spinka, jak o odnoszące się d o fundacji, podaje wizytacja z roku 1759. A DW , A A G , Wiz. t. 47, wizytacja parafii Będków, k. 61.

* Zofia Wspinek, córka Stanisława, zm arła w 1574 r., jej nagrobek fundow ał ojciec. * M . K. u t z n e r, op. cit.

(5)

F ot. 2. Brzeziny. Kościół par., widok na zespół kaplicowy (fot. autor)

(6)

T akże pry w atn e m iasto stało się m iejscem realizacji jed n eg o z najbardziej interesujących w w ojew ództw ie łęczyckim obiektów zw iązanych z fundacją szlachecką. Z najdujący się w B rzezinach zespół kaplicow y pełniący funkcję rodow ego m auzoleum L asockich został uform ow any w przeciągu wieku. W jego skład weszły połączone ze sobą n a osi w schód-zachód dw ie kaplice, z k tórych wcześniejszą jest g o tycka k aplica L asockich. W nętrze jej zostało przykryte gotyckim sklepieniem gw iaździstym i otw iera się w kieru n k u północnym n a prezbiterium . W schodnia ściana poprzez a rk a d ę p row adzi do późniejszej, kopułow ej kaplicy R óżańcow ej.

Lasoccy weszli w p o siadanie Brzezin w ro k u 1462, gdy m ia sto zostało z a k u p io n e przez sta ro stę łęczyckiego M ich ała L asockiego. T ra n sa k c ja ta była jednym z przejaw ów ogrom nej aktyw ności L asockiego prow adzącej do ro z b u d o w an ia i um ocnienia m aterialnej pozycji rodu. Z naczenie tego zak u p u uzm ysław ia fak t, iż następcy M ichała ja k o m iejsce p o ch o d zen ia wskazyw ali ju ż B rzeziny. W ysiłki zm ierzające d o u k sz ta łto w a n ia w d ru g im co d o w ażności, kasztelańskim grodzie w ojew ództw a łęczyckiego m au zo leu m r o -dow ego p o d jął syn M ichała, S tanisław L aso c k i". O n to w ro k u 1502 o trzy m ał królew ski przywilej założenia m an sjo n arii, której zadaniem było o d p raw ian ie m szy i nabożeństw żałobnych za dusze testato ró w , uposażenie to w zbogacił w ro k u 1532, co m iało p ra w d o p o d o b n ie zw iązek ze śm iercią jego żony Zofii z Szydłowieckich12. Stanisław Lasocki był rów nież fundatorem kaplicy, k tó ra stała się okazałym m auzoleum ro d u . P roblem d a to w a n ia tej gotyckiej budow li przew ijał się w licznych pracach pośw ięconych brzezińskim zabytkom . D odatkow ych kom plikacji nastręczał fakt, iż często nie rozdzielano dziejów obu budow li, najczęściej analizując bardziej o k a z a łą kaplicę R ó ż a ń -cow ą, od n o sząc jedynie do niej zachow ane zabytki.

O biektem , n a k tó ry przy tych ro zw ażaniach zw racan o uw agę, była płyta inskrypcyjna w m u ro w an a w zew nętrzną ścianę kaplicy R ó żań c o w ej13. Jerzy

" Stanisław Lasocki (zm. 1534) podkom orzy poznański, wojski i starosta rawski. Przez małżeństwo z Zofią, córką Jakuba Szydłowieckiego kasztelana sandom ierskiego, znalazł się w bliskich kontaktach z możnowładczymi rodam i. U trzym ywał bliskie stosunki z bp Andrzejem Krzyckim. Główne wysiłki kierowane przez niego były na powiększanie i zarządzanie własnych dóbr. W roku 1527 w ydatnie je powiększył kupując od M ikołaja Szydłowieckiego kompleks wsi w pow . proszowickim . W spólnie z K rzysztofem Szydłowieckim, Janem T arnow skim i mieszczanam i krakow skim i, m. in. K asprem Barem i Pawłem K aufm anem finansow ał poszukiwania górnicze.

12 O. B a r t e l , Do historii Brzezin i prepozylury brzezińskiej Andrzeja Frycza Modrzewskiego, „R eform acja w Polsce” 1953-1955(1956), R. X II, s. 130-131. W edług ak t wizytacji z roku

1521, przy parafii Św. Krzyża oprócz proboszcza, służyli trzej wikariusze i trzej m ansjonarze, J. Ł a s k i , Liber beneficiorum archidioecesis gnesnensis, t. II, wyd. J. K orytkow ski, G niezno 1881, s. 398-402.

15 Płyta składa się właściwie z trzech części wmurowanych na jednym poziom ie pod oknem kaplicy. N a marmurowej tablicy po lewej stronie, umieszczono pod herbem D ołęga napis: D[OM INVS] STAN ISLAV S L A S \S O C Z K I D E B R Z E Z I\N ISU C C [A M E R A ]R 1[V S]

(7)

PO-Ł oziński, analizując stylistycznie zach o w an ą d ek o rację tablicy, ja k o czas jej p o w stan ia uznał rok około 153014. Z pew nością, w tejże kaplicy ustaw iono w spaniałe n ag ro b k i d łu ta B ernardino de G ian o tis, stanow iące renesansow e dopełnienie w yposażenia m auzoleum . W ro k u 1535, ju ż p o śm ierci p o d -kom orzego poznańskiego, um ow ę n a ich w ykonanie p o d p isał w ykonaw ca testam en tu zm arłego, proboszcz brzeziński M aciej z Je ż o w a 15. P ośred n ią w skazów ką m ów iącą o funkcjonow aniu tych pom ników n ag ro b n y ch w o p i-sywanej kaplicy jest w zm ianka w dokum encie sp orządzonym w 1620 r . 16; w obrębie tej kaplicy m usiał też się pierw otnie znajdow ać n ag ro b ek U rszuli L eżeńskiej17. T a k więc n a podstaw ie fragm entarycznych jedynie d anych m o żn a z dużym p raw dopodobieństw em założyć, że p o w stała z inicjatyw y S tanisław a Lasockiego kaplica za o p a trz o n a w kry p tę m ając ą pom ieścić szczątki członków ro d u , odpow iednio u p o saż o n a w raz z okazałym i n a g ro b -kam i zaczęła funkcjonow ać po ro k u 153618. W nętrze kaplicy było oddzielone od prezbiterium opisaną w wieku X IX m etalow ą k ratą, na której umieszczono herb fu n d a to ró w 19. T ak sko m p o n o w an e na p o cz ątk u XVI w. założenie

ZN A N flEN SIS] \ TRIBV N VS ET CAPIT[ANEVS] \ RAVEN[SIS], p c drugiej stronie na podobnej tablicy pod herbem Leliwa należącym do matki Stanisława, D o ro ty Melsztyńskiej, widnieje: SCIO QVIA M O R TI \ T R A D ES M E VBI C O \N ST IT V T A ES[T] \ DOM VS \ OM[N]I V1VE[N]TI lOB XXX, [w:] Corpus Inscriplionum Potoniae (dalej: CIP), t. V,.

W ojewództwo Skierniewickie, W arszaw a-Ł ódź 1991, s. 104-105. Pom iędzy tymi tablicam i

umieszczono dziś już zupełnie zatartą płytę oddzieloną od pozostałych dw om a pionowymi wałkami. W związku z tym , iż wysokość środkowej płyty była mniejsza, ponad nią znalazła się kam ienna listwa niwelująca różnicę pow stałą po zestawieniu tych elementów.

14 A utor ten przyjął, że tekst inskrypcji tablicy odnosi się do obiektu sepulkralnego, powiązał tę tablicę z fundacją gotyckiej kaplicy lub z nagrobkiem Stanisława Lasockiego, J. Z. Ł o z i ń s k i , Grobowe kaplice..., s. 285. Wcześniej Stanisław Cercha wskazywał na datę 1534, jakoby widniejącą na wspomnianej płycie uważając ją za erekcyjną i d e m , Pomnik

nieznanej matrony tv kościele tv Brzezinach, „Spraw, i Wyd. Tow . Opieki nad Polskimi Zab.

Szt. i K u lt.” 1911, K raków 1912, s. 18. Por. i d e m , M iasto Brzeziny i jego ważniejsze zabytki, „Ziem ia” 1913, t. IV, s. 586.

15 U m ow a dotyczyła postawienia dwóch nagrobków dla Stanisława i eius parentis, a także wykonania chrzcielnicy, Bernardino de G ianotis pokw itow ał odbiór należności wiosną 1537 „Spraw ozdania Komisji Historii Sztuki” 1912, t. 8, szp. C CC C -LIV .

16 Zapis brzmi: „...ac Capella Lasociorum ubi vetusta m onum enta N obilissimae istius Familiae consistunt...” „Archiwum Państwowe w Łodzi” (dalej: APŁ), Z biór Archiwalnych Rękopisów Staropolskich, Erectio Praepositurae et Mansionariorum in Ecclesia Parochiali

Oppidi Brzeziny, V-26/6, k. 53.

17 S. C e r c h a , Pomnik nieznanej matrony..., s. 8.

18 Przyjmując za dopełnienie mauzoleum, ustawienie w jego wnętrzu nagrobków , m ożna uznać właśnie tę datę za kończącą prace; H. K o z a k i e w i c z ó w a, Rzeźba X V I wieku

w Polsce, W arszawa 1984, s. 83. Por. S. C e r c h a , F. K o p e r a , Nadworny rzeźbiarz króla Zygm unta Starego Giovanni Cini ze Sieny i jego dzielą, K raków [b.r.], s. 76.

19 L. S z e 1 e w s k i, Wiadomość historyczno-archeologiczna o kościele parafialnym i innych

w mieście Brzezinach, poprzedzona statystycznym opisem miasta, „Pam iętnik R eligijno-M oralny”

(8)

sepulkralne, zw iązane z tradycyjnym w swej form ie w nętrzem a rc h ite k -tonicznym i now oczesną, u trzy m a n ą na w ybitnym poziom ie o p ra w ą rzeź-biarsk ą, stanow i znaczącą tego typu realizację w skali k ra ju 20. A rtystyczna ra n g a fundow anych grobow ców , w yeksponow anie roli m auzoleum ja k o po m n ik a św iadczącego o w spaniałości ro d u 21 były najlepszym św iadectw em znaczenia, jak ie osiągnęli Lasoccy w osobie S tanisław a. Siła o d działyw ania tego o biektu była n a tyle znacząca, że Ja n Leżeński fu n d u jąc przed rokiem 1573 nag ro b ek d łu ta Ja n a M ichałow icza przeznaczony dla swojej żony U rszuli, zdecydow ał się na ustaw ienie tegoż w łaśnie w farze brzezińskiej22. Jest to o tyle znaczące, że sam Leżeński prow adził d ziała n ia zm ierzające d o u k ształto w an ia zespołu architektonicznorzeźbiarskiego, m ającego fu n k -cjonow ać w o śro d k u rezydencjonalnym w C hełm nie.

K aplica w Chełm nie została wzniesiona jednocześnie z miejscową świątynią, stanow iąc jeden z elem entów fundacji poczynionej przez Ja n a Leżeńskiego, k asztelan a połanieckiego23. N iestety, w zw iązku z dziew iętnasto- i dw udzies-tow iecznym i daleko idącym i przekształceniam i tego o b iek tu , tru d n o obecnie rozw ażać architektoniczne cechy budow li24. Jedynym pew nikiem je st d a ta 1573 um iejscow iona na płycie inskrypcyjnej zachow anej w kościele, a o d -nosząca się m. in. do kaplicy25. W edług opisu z k o ń ca X V III w. sklepiona kaplica nosiła wezwanie Sw. A nny i była d o b u d o w a n a od strony północnej d o prezbiterium . Interesującym szczegółem tego opisu jest w zm ianka o skle-pionym w „ o k rą g ” prezbiterium z k o p u łk ą i o k n a m i26. W zw iązku z tą realizacją pow stał również nagrobek Ja n a Leżeńskiego przypisyw any m istrzowi z U rzędow a lub jego w arsztatow i27. B udow la ta m im o niezadow alającego

20 Nawiązuje ona do szesnastowiecznych realizacji kaplic o stylistyce gotyckiej, które miały pomieścić już renesansowe grobowce, np. w pobliżu proszowickich d ó b r Stanisława Lasockiego w Krzcięcicach kolo Jędrzejowa, fundacji Jerzego Niemsty-Kuli z roku 1542 lub w wielkopolskim Czarnkow ie z lat 1570-1580.

21 W yrazem swoistego podpierania tego prestiżu jest wyeksponowanie herbu Melsztyńskich na opisywanej tablicy, być może druga z zachowanych płyt nagrobnych z w arsztatu G ianotisa, była przeznaczona właśnie dla D oroty Melsztyńskiej, H. K o z a k i e w i e ż o w a , op. cit., s. 86.

22 Ibidem, s. 142.

25 Jan Leżeński (w spisie urzędników łęczycko-sieradzkich Liciński). E. O p a l i ń s k i , H. Ż e r e k - K I e s z c z , Urzędnicy województw łęczyckiego i sieradzkiego X V I - X V I I I wieku, K órnik 1993, poz. 1035. Syn A braham a i Zofii z Szydłowieckich, 1529 starosta przedborski, wojski mniejszy sieradzki, 1541 kasztelan konarski sieradzki, 1543 połaniecki, 1548 malogoski, ustąpił 1563.

21 Zasadnicze prace miały miejsce w roku 1847, kiedy na miejsce rozebranych ścian nawy wzniesiono nowy korpus, w latach 1889-1899 kościół przeorientow ano, na miejscu prezbiterium wznosząc kruchtę.

25 Inskrypcja nad wejściem do zakrystii AfNNO] D [O M IN l] 1573 H E C SA CR ISTIA ET CAPELLA E D IFIC A T A [E]ST PER MAGNI[F1CVM] DO[M lN VM ] IO[ANNEM ] LEZIN SK I CA[STELLANVM ] M A LO (G O STEN SEM ) CAPITANE[VM ] [PjR Z E D B O R IEN (SE M ) ET T R IB V N Y M PIOTRKOV 1ENSEM ; CIP, województwo piotrkowskie, s. 101.

“ A DW , A A G, Wiz. t. 94, s. 19-20. 27 H. K o z a k i e w i c z o w a, op. cit., s. 150.

(9)

stanu zachow ania w a rta jest o d n o to w an ia szczególnie ze względu na wczesną d atę po w stan ia i pełne rozm achu założenie, w ram ach k tó reg o pow stała m u ro w a n a św iątynia w raz z k aplicą i nagrobkiem .

C h a ra k te ry z u ją c założenia k aplicow e po w stałe p o ro k u 1590, Jerzy Ł o ziń sk i zw rócił uw agę n a sp o ra d y czn e w ystępow anie realizacji, k tó re przekształcałyby owe m auzolea w rodow e p a n te o n y 28. D o b u d o w a n ie na przełomie XVI i XVII w. kopułowej kaplicy do już istniejącej przy brzezińskim kościele gotyckiej budow li stanow iło isto tn ą przem ianę form y m auzoleum Lasockich. N ow o w zniesiona kaplica R óżańcow a p o siad a najbardziej d e k o -racyjne i interesujące zarazem form y zew nętrzne. N iepow tarzalnym i w skali k ra ju są zastosow ane tu taj zew nętrzne form y kopuły z p o zo rn y m bębnem o zdobionym konchow ym i niszam i. Strzelista w swych p ro p o rcjach budow la

Fot. 4. Brzeziny. W nętrze kaplicy Różańcowej, widok w kierunku zach. (fot. autor) “ Z. Ł o z i ń s k i , Grobowe kaplice..., s. 104.

(10)

k o p u ło w a w yraźnie d o m in u je w ysokością i o z d o b n o śc ią nie ty lk o nad sąsiednią kaplicą, ale także w zestawieniu z bryłą kościoła. K aplica R óżańcow a stan o w iła w y ra źn ą d o m in a n tę a rc h ite k to n ic z n ą , p a n u ją c ą p o n a d d ro g ą w jazdow ą d o Brzezin, d o sk o n ale spełniając rolę p o m n ik a fu n d a to ró w .

We w nętrzu spoczyw ająca bezpośrednio na ścianach k o rp u su p araboliczna czasza kopuły w spiera się n a rodzaju tro m p , p rzypom inających kształtem o d w ró c o n e, tró jścien n e w ycinki o stro słu p a . S tiu k o w a d e k o ra c ja k o p u ły została rozpięta pom iędzy liniami w yznaczonym i przez prom ieniście ro z-chodzące się wałki, które połączone zostały kolistymi form am i. Sieć podziałów została w ypełniona zw ężającym i się ku górze stiukow ym i ram am i, k tó re stały się o p ra w ą dekoracji z m otyw am i okuciow ym i, roślinnym i i głów kam i aniołków , po śró d nich został um ieszczony herb L asockich D ołęga i A b d a n k . B ard zo o ry g in aln y m rozw iązan iem , ja k ie rów n ież z a sto so w a n o w tym zespole, jest uform ow anie podziem nego m auzoleum , u tw o rz o n eg o przez dwie połączone ze sobą krypty, w których w ym urow ano sarkofagi Lasockich. Z pierw otnego wyposażenia kaplicy zachował się ołtarz pochodzący z I połowy X VII w. i relikw iarz w form ie krzyża stanow iący fundację b ra ctw a ró ż a ń -cowego.

D a to w an ie kaplicy R óżańcow ej, po d o b n ie ja k w iększości om aw ianych obiektów , nie jest pewne. Analizując podziem ne sarkofagi, a zwłaszcza wyraźne „d o sz tu k o w an ie” w 1600 r. płyty przeznaczonej dla zm arłego chorążego łęczyckiego J a n a Lasockiego, należy zgodzić się z tezą m ów iącą, że przed tym rokiem zerw ano z tradycją ustaw iania nagrobków w nadziem nej części kaplicy Lasockich29. Pow iązanie z sobą epitafijnych inskrypcji na sarkofagach i m ed alionów portretow ych, które m iałyby być um ieszczone n a zwieńczeniach g ro b o -wców, każe u p atry w ać początków budow y kaplicy kopułow ej także przed tą d a tą 30. A naliza form stiukow ej dekoracji w nętrza kopuły pozw ala zaś określić czas jej p o w stan ia na la ta ok. 1610-162031. W ystępująca w tej budow li różnorodność detali i nierówny poziom ich w ykonania rów nież przem aw iają za długotrw ałą realizacją tego obiektu. Początek tych p ra c należy umieścić przed d a tą 1600, w tedy też p ra w d o p o d o b n ie pow stała koncepcja podziem nego m auzoleum i plan pow iązania ze sobą w nętrz kaplic. N a to m iast g ó rn ą granicę w yznaczałaby stylistyka dekoracji stiukow ej, przesuw ając ją n a rok ok. 1620.

” Ibidem, s. 264. Por. B. W o l f f - Ł o z i ń s k a , J. Z. Ł o z i ń s k i , Sarm acka galeria

antenatów tv Brzezinach, [w:] Granice sztuki. W arszawa 1972, s. 81-94.

30 Niewiele m ożna powiedzieć o pierwotnym rozmieszczeniu medalionów portretow ych, przed rem ontem w połowie X IX w. miały one znajdować się „na wierzchu" sarkofagów, L. S z e l e w s k i , op. cit., s. 95. F a k t skierowania wszystkich w izerunków męskich na praw o, zaś żeńskich na lewo (przy wykluczeniu pierwotnego układu antytetycznego) wskazuje, że były one podporządkow ane jednej osi kompozycyjnej. Uzyskano ją dopiero po połączeniu z kryptą pod nowo wzniesioną kaplicą Różańcową. K om pozycja dopełniona przez znajdujący się tam ołtarzyk, nawiązywała do wieczystej adoracji.

(11)

Z tą k aplicą zw iązana była działalność b ractw a różańcow ego, w p ro w a-d zonego tu taj staraniem prep o zy ta M ikołaja L asockiego32 w ro k u 1610J\ P lany rozbudow y dew ocyjnej opraw y now o pow stającego zespołu zw iązane z zakonem dom inikanów nie ograniczały się tylko do ustanow ienia działalności bractw a. W pozostaw ionym przez M ik o łaja L asockiego testam encie z ro k u 1611 poza zleceniem dok o ń czen ia fabryki, znalazł się n a k a z o sad zen ia na m a n sjo n a rii trzech d o m in ik a n ó w , k tó rzy m ieli o d p ra w ia ć n a b o ż e ń stw a

Fot. 5. M odlna. Kaplica W arszyckich (fot. autor)

12 M ikołaj Lasocki (zm. przed 1616) kanonik łowicki i krakow ski, proboszcz brzeziński, brat Jana Lasockiego chorążego łęczyckiego.

15 Regesty w ybranych zapisek z ak t działalności arcybiskupów gnieźnieńskich, wyd. H. Rybus, „A rchiwa, Biblioteki i M uzea Kościelne” , t. 3, z. 1-2, Lublin 1961, s. 221.

(12)

w kaplicy R óżańcow ej34. Je d n a k zam ysł ten nie został zrealizow any, p ra w -d o p o -d o b n ie w pow o-du b ra k u o-dpow ie-dnich śro-dków . W ak ta c h m ających o dpow iednio w yposażyć p ow stające założenie, p o śm ierci M ik o łaja pojaw ia się jego n astępca na brzezińskiej p repozyturze Ja n L asocki. Je d n a k p o d ej-m ujący wysiłki fundacyjne duchow ni przedstaw iciele ro d u najpew niej nie byli ju ż w stanie p o d o łać przedsięw zięciu35. W akcie erekcji altarii kaplicy R óżańcow ej pojaw ił się S tanisław W arszycki36, szw agier zm arłego przed 1600 Ja n a Lasockiego, k tó ry na m ocy testam en tu przeznaczał środki dla alta ry sty o b o w iąz an eg o o d p ra w ia ć m sze za dusze zm arłej je g o siostry M ałg o rzaty o ra z przedstaw icieli rodów L asockich i W arszyckich37. D ziałania M ałgorzaty lub właśnie Stanisława W arszyckiego zaowocowały wprowadzeniem do dekoracji kopuły herbu A bdank, umieszczonego powyżej Dołęgi Lasockich.

Fot. 6. M odlna. W nętrze kaplicy W arszyckich (fot. autor) 34 A. S z e l e w s k i , op. cii., s. 113.

” Od potowy wieku XVI widocznym jest spadek znaczenia rodu Lasockich, silna pozycja m ajątkow a uzyskana przez Stanisława, została znacznie uszczuplona w akcie podziału dóbr, pomiędzy jego synów: Jakuba, Krzysztofa i Stanisława, z roku 1547. Dwaj pierwsi dzielili między sobą m iasto Brzeziny. Praktycznie od tej daty żaden z Lasockich nie w ładał już samodzielnie miastem, pewne jego części były dzierżawione lub odsprzedawane.

“ Stanisław Warszycki, h. A bdank, syn M acieja i A nny, b rat M ałgorzaty, wojewoda podlaski, zmarły po 1616.

57 APL, Zbiór Archiwalnych Rękopisów Staropolskich, Erectio Praeposilurae et Man-

(13)

Z działalnością S tanisław a W arszyckiego wiąże się rów nież realizacja w M odlnej, niedaleko O zorkow a. K ap lica tam tejsza jest m u ro w a n ą budow lą w zniesioną przy południow ej ścianie drew nianego kościoła. P rz y k ry ta jest sklepieniem kolebkow ym p okrytym oryginalną, żebro w an ą d ek o ra c ją z d ra -d zającą stylistyczne echa arch itek tu ry gotyckiej. N a zew nątrz b ry ła kaplicy z o stała za ak cen to w an a wysokim i, falistym i szczytam i na ścianach w schodniej i zachodniej. M otyw y te znacząco podkreślają niezależność i „ o z d o b n o ść ” kaplicy W arszyckich, d o d a tk o w o za ak cen to w an ą zastosow aniem trw ałego m ateriału ekspresyjnie zestaw ionego z drew nianym kościółkiem . Interesującym szczegółem jest um ieszczone na zew nątrz, przy ścianie zachodniej budow li, wejście do krypty pod kaplicą, w której w y m u ro w an o sa rk o fa g zm arłego przed 1603 r. m iecznika sieradzkiego M acieja W arszyckiego. W kaplicy znajduje się nagrobek M acieja, fundow any przez w spom nianego ju ż Stanisław a w ro k u 1603. R o k fundacji tego m o n u m en tu m ógłby św iadczyć o istnieniu w tym czasie tej budow li. Z a ta k ą d a ta c ją przem aw iałyby rów nież jej cechy stylistyczne. E rekcja jed n ak samej kaplicy została o d n o to w a n a d o p ie ro pod d a tą 1634 r., co świadczyć m oże o długotrw ałym realizow aniu przedsię-wzięcia38.

R ó w n ież d o g ru p y k a p lic k o p u ło w y ch należy b u d o w la w z n ie sio n a w m iejscowości C hojnę, n a p o łudnie od Sieradza. K a p lica ta jest kolejną realizacją, której p ow stanie wiąże się z b u d o w ą now ego kościoła. W ym u-ro w a n a przy północnej ścianie prezbiterium sam a k ap lica zo stała w zniesiona n a p iętrze, p o n a d za k ry stią . C zw o ro b o czn a b u d o w la zo sta ła p rz y k ry ta k o p u łą na kolistym , nieregularnym bębnie. Przejście m iędzy czw orobokiem ścian k o rp u su a p o d staw ą bęb n a zostało uzyskane przez postęp u jące ku górze zaokrąglenie w naro żn ik ach ścian, naw iązujące kształtem d o penden- tywów. N ajcenniejsza w tej kaplicy, z p u n k tu w idzenia p o ziom u arty sty cz-nego w y konania, jest d ek o racja stiukow a rozciągająca się n a czaszy kopuły. G ru b e i b o g ato o rn am en to w an e wałki dzielą prom ieniście k o p u łę w y o d ręb -niając ró ż n o k sz ta łtn e plyciny. W d olnym p asie d ek o racji za sto so w a n o k artu sze herbow e, liściaste zwoje i sm oki, w środkow ej partii pojaw ia się m. in. hierogram i dw ugłow y orzeł. W śród stiukow ej dekoracji p rz ed -staw iającej k artu sz e herbow e pozo-staw ił, uzupełnione d a tą 1621, swoje inicjały jej w yk o n aw ca” .

“ Zapis odnoszący się do tego w ydarzenia inform uje o dokum encie zatytułow anym :

Erectio capellae et prahendae Warszyciane in ecclesia Modlnensi. Regesty wybranych zapisek...,

s. 247.

19 Inicjały te to litery P. M., wspólnie z literami H. G . pojaw iają się one w dekoracji sklepienia kościoła franciszkanów w Kaliszu, J. Z. Ł o z i ń s k i , Grobowe kaplice..., s. 265-266.

(14)

Fot. 7. Chojnę. W nętrze kaplicy Zapolskich (fot. autor)

K a p lica ta, p o d o b n ie ja k cała św iątynia, zo stała u n u n d o w a n a przez rodzinę Z apolskich. N iew ątpliw ym realizatorem tego przedsięw zięcia był stolnik sieradzki Z ygm unt Z apolski. Jed n a k sta ra n ia zw iązane z b u d o w ą m urow anej św iątyni były być m oże inicjow ane przez jeg o ojca, p o d sęd k a sieradzkiego S tanisław a Z apolskiego. T en o statn i znany jest ja k o fu n d a to r d w o ru w C ho jn em , k tó reg o b u dow ę z a k o ń c z o n o w 16 1 240. O kazałym dziełem , podkreślającym funkcje grobow e i akcentującym znaczenie Z a p o l-skich, jest n ag ro b ek S tanisław a w ystaw iony przez jego syna po ro k u 1616. W izytacja z ro k u 1637 m ów i o kościele pod w ezw aniem Świętej A nny i kap licy , k o n sek ro w an y ch przez b isk u p a M acieja Ł u b ie ń sk ie g o 41. D o w yposażenia kaplicy należał o łtarz pod wezwaniem Św. S tanisław a42. Przy św iątyni chojeńskiej fu n k c jo n o w ało rów nież b ra ctw o Ś w iętego Iz y d o ra, k tó reg o założenie zaap ro b o w ał w 1641 papież U rb a n V III, zaś zostało ono w p row adzone d o kościoła przez biskupa M acieja Ł ubieńskiego w r o -ku 1642.

40 CIP, t. II, Województwo sieradzkie, W arszaw a-Łódź 1981, s. 64.

41 A DW , A A G , Wiz. t. 5, wizytacja parafii Chojnę, k. 257-258. W zapisie tyra podkreślana jest rola Zygm unta Zapolskiego jak o fun d ato ra tych budowli. W arto zwrócić uwagę na to, że dokonujący konsekracji Maciej Łubieński był spokrewniony z dziedzicem Chojnego.

(15)

Fot. 8. Chojnę. Kościół par., widok z prezbiterium na kaplicę Zapolskich (fot. autor)

R ów nież w spólnie z kościołem p arafialnym , ja k o dopełnienie kom pleksu o b ejm ującego m iasto i rezydencję, p o w sta ła ok. ro k u 1610 k o p u ło w a kaplica w Poddębicach43. C ałość stanow iła pełną rozm achu fundaq’ę wojewody raw skiego Z y g m u n ta G rudzińskiego4,1 i jeg o m ałżonki B arbary z B ogusław -skich. D o b u d o w a n a d o północnej ściany p re zb iteriu m w zew nętrznym zarysie ścian górnej kondygnacji n arzu ca swoim kształtem p o ró w n a n ia z w ielkopolskim i kaplicam i ośm iobocznym i. W rażenie to było z pew nością

43 A DW , AAG, Wiz. t. 29, k. 71.

44 Zygm unt G rudziński (ok. 1560-1618) - od 1601 wojewoda rawski, aktyw ny działacz kalwiński, od 1549 prow izor dla Wielkopolski. Po 1606 jeden z najczynniejszych uczestników rokoszu, współpracownik M. Zebrzydowskiego. Po klęsce guzowskiej odsunął się od życia politycznego, przeszedł na katolicyzm. Por. J. M a c i s z e w s k i , Grudziński Zygm unt, PSU, t. IX , W rocław -W arszaw a-K raków 1960-1961, s. 48-49

(16)

bardziej czytelne przed p rz e b u d o w ą k o ścio ła w w ieku X IX , kied y to z ach o d n ią ścianę kaplicy przysłoniła now o w zniesiona naw a.

We w nętrzu ośm iodzielna k o p u ła zachow ała jedynie sk ro m n ą dekorację, k tó ra z pew nością jest tylko fragm entem daw nego w ystroju. O śm ioboczny bęben k opuły spoczyw a na płaskich, pozbaw ionych d ek o racji, tró jk ą tn y c h p se u d o tro m p a c h . O so b a Z y g m u n ta G ru d z iń sk ie g o ja k o fu n d a to r a tego zespołu architektonicznego jest wielce interesująca. M o ż n a przypuszczać, że n a ufundow anie ta k bogatego zespołu sakralnego składającego się z kościoła i kaplicy m iało wpływ świeże przejście n a katolicyzm byłego p ro w izo ra W ielkopolski. R ealizacja w P oddębicach rów nież zbiega się w czasie ze staran iam i pow ziętym i przez byłego ro k o sz an in a, a zm ierzającym i d o o d -zyskania przychylności k ró la Z y g m u n ta II I45.

F ot. 9. Buczek. W nętrze kaplicy Walewskich (fot. autor)

Jedynym n a tym terenie zespołem pow stałym przed rokiem ok. 1620, składającym się z pary kopułow ych kaplic flankujących k o rp u s św iątyni, je st fu n d a cja w B uczku. K o śció ł p a ra fia ln y pod w ezw aniem św. J a n a C hrzciciela szczyci się średniow ieczną m etry k ą. O bie kaplice przylegają sym etrycznie do ścian naw y kościoła. T ak ja k i w p rz y p ad k u pozostałych om aw ianych obiektów , także i tu taj b ard zo tru d n o precyzyjnie określić czas

(17)

p o w stan ia tych budow li. Z całą pew nością obie kaplice w tej m iejscow ości istniały w ro k u 1635, w tedy też p ó łn o c n a i p o łu d n io w a k a p lic a były sklepione (obecnie w kaplicy północnej znajduje się drew niany stro p )46. Je d n a k o wcześniejszym fu n kcjonow aniu tych budow li św iadczy d a ta k o n -sekracji o łtarz a jednej z kaplic w 161447.

W edług przekazów źródłow ych kaplica półn o cn a zo stała u fu n d o w an a i u p o sażo n a przez rodzinę G om olińskich h. Jelita. U posażenie obejm ow ało altarystę zobow iązanego do odpraw iania trzech nabożeństw tygodniow o m. in. za duszę zm arłych fundatorów . Ź ró d ła z początku wieku X V III wiążą wezw a-nie kaplicy z T ró jc ą Św iętą48. O środkiem d ó b r rodziny G om olińskich była m iejscow ość Pożdżenice, k tó ra do ro k u 1622 nie d y sp o n o w ała własnym kościołem parafialnym . W wieku X V III w kaplicy Św. T ró jcy ju ż nie o d p ra -wiały się nabożeństw a n ak azan e przez fu n d a to ró w z X V II w., zaś brak śro d k ó w na renow ację kaplicy spow odow ał z czasem zniszczenie sklepienia49. D ru g a kaplica nie p o siad ała n a p o czątk u X V II w. żadnych specjalnych uposażeń, m iało w niej siedzibę bractw o Świętej A nny, którego w prow adzenie z a ap ro b o w a ł w 1614 r. arcybiskup W ojciech B aranow ski. Od II ćwierci X V II w. funkcjonow anie kaplicy Świętej A nny zw iązane je st z zabiegam i przedstawicieli rodziny W alewskich. D ekoracja architektoniczna tych budow li jest niesłychanie sk ro m n a, ogranicza się d o podziałów n a czaszy zachow anej beztam burow ej kopuły stiukow ym i k im ationam i. Nie zachow ały się rów nież ołtarze lub zabytki inskrypcyjne. T akże w tych budow lach nie za sto so w an o ja k o podstaw y kopuły klasycznych pendentyw ów , za stę p u ją ją w ydłużone tró jk ą tn e p seudotrom py, um ieszczone niem al w połow ie w ysokości ścian korp u su .

Spośród w zniesionych tu kaplic zdecydow ana w iększość stanow i fundacje szlacheckie, pozostałe stanow iły fundacje duchow ieństw a i kilka fundacji m ieszczańskich, wśród tych ostatnich n a uw agę zasługują realizacje uczynione w m iastach pryw atnych (Brzeziny - 1619, W id aw a - 1617) św iadczące o dużych am bicjach i aktyw ności fundacyjnej przedstaw icieli także tej grupy społecznej50. N ajbardziej znane budow le, często pow iązane z now o w znoszonym i kościołam i lub charakteryzujące się kopułow ym sklepieniem i z n a -czącym ja k na tutejsze w arunki rozm achem , zostały w zniesione kosztem członków ro d ó w o ustalonej pozycji m aterialnej i społecznej. R ealizacje tego

46 W izytacja parafii Buczek A DW , A AG, Wiz. t. 5, k. 174-177; t. 8, k. 99-101; 1.9, k. 414 417.

47 ADW , AAG. Wiz. t. 5, k. 175. 41 ADW , AAG Wiz. t. 9, k. 415.

49 O braku zainteresowania kaplicą nowych właścicieli Pożdżenic i postępującem u niszczeniu budowli mówią wizytacje z końca XVIII wieku. A DW , AA G , Wiz. t. 59, k. 703; t. 72, k. 200.

50 Por. M . Z l a t , Nobilitacja przez sztukę - jedna z fu n kcji mieszczańskiego mecenatu w X V

i X V I w., [w:] Sztuka miast i mieszczaństwa X V - X V I I I wieku w Europie Środkowowschodniej,

(18)

rodzaju wym agały olbrzym ich środków i zabiegów fun d ato ra. W śród intciesu- jących nas obiektów cztery pow stały rów nocześnie ze w znoszeniem now ego kościoła (B ędków , C hełm n - przeb u d o w a, C hojnę, Poddębice), zespół taki nierzadko pow staw ał równolegle z now ą rezydencją (C hojnę, Poddębice). P oza sferą b u d o w lan ą i zw iązaną z w yposażeniem w nętrz inw estor m usiał za d b ać o odpow iednie zabezpieczenie finansow e dla k ap łan ó w m ających za dbać o opraw ę liturgiczną, fundując kolegia m an sjo n arzy i upo sażając altarie. K aplice rów nież staw ały się miejscem działalności bractw religijnych. Brak odpow iedniego uposażenia i ciągłych starań fu n d a to ró w w iązał się z później-szym „zag o sp o d aro w y w an iem ” tych obiektów przez now ych darczyńców . Zm ienne koleje losów fortun rodów są chyba główną przyczyną, dla której tak niewiele pow stało m auzoleów kształtow anych przez kilka pokoleń fundatorów . Zespół kaplicow y w Brzezinach stanow i interesujący przykład takiej realizacji. R odow y p a n teo n , jak i tam pow stał, ostatecznie uform ow ał się w 1 ćwierci XVII w. P oczynania zw iązane z dokańczaniem tej realizacji w iążą się ze słab n ącą pozycją Lasockich. Być m oże zbiegło się to w czasie ze zm ianą koncepcji m auzoleum i późniejszym sprow adzeniem reform atów (1627). P raw -d o p o -d o b n ie Lasoccy zaprzestali później w ykorzystyw ać k rypty kaplicow e. T endencję p o d o b n ą obserw ow ać m o żn a także w W idaw ie, gdzie z inicjatyw y W ężyków (1638) porzu co n o m auzoleum w kaplicy przy kościele parafialnym na rzecz klaszto ru bernardynów .

O m aw iane kaplice ze względu na miejsce w zniesienia o biektu m o żn a podzielić n a dwie grupy. Pierwsza najliczniejsza zw iązana jest z m iejscow ościa-mi pełniącyościa-mi funkcje centrum dóbr, najczęściej stanowiącym i gniazdo rodow e fu n d a to ró w , w obrębie którego funkcjonow ała rezydencja. W ram ach tych ośrodków pow staw ały najbardziej bogate zespoły (B ędków , Brzeziny, C hojnę, Poddębice, W idaw a). K olejna g ru p a kaplic została w zniesiona w sąsiedztw ie św iątyń stanow iących główny ośrodek parafialny, funkcjonujący w obrębie d ó b r ziem skich fu n d a to ra; szczególnie p o żądanym i były p arafie o długich tradycjach (Buczek). Pewna grupa kaplic pow stała w pow iązaniu ze św iątynia-mi o znaczącej randze religijnej, funkcjonującym i w isto tn y ch dla regionu o śro d k ach (W arta, W ieluń). W ażnym dla w yboru m iejsca było posiadanie przez fu n d a to ra praw k o lato rsk ich w danej św iątyni, a z drugiej strony siła oddziaływ ania i prestiż m iejsca, w którym realizow ano przedsięwzięcie.

Z pew nością isto tn e były d la fu n d a to ró w rów nież cechy fo rm a ln e wznoszonych budowli. T yp kaplicy kopułowej d o połowy XVII w. występował tutaj rzadko. K opułow e budow le w zniesiono niew ątpliw ie w Poddębicach, B rzezinach, Burzeninie, C hojnem , W arcie, B uczku i w W ieluniu. W śród tej grupy obiektów znajduje się najw iększa liczba zab y tk ó w interesujących ze względu na zastosow ane rozw iązania. K aplice kopułow e pow stające n a tym obszarze d o połow y w ieku X V II, w swej w iększości p o sia d a ją pew ną w spólną cechę k o nstrukcyjną. W budow lach tych nic zrealizow ano klasycz-nych, znanych z M ałopolski pendentyw ów . Przejście od czw o ro b o k u ścian

(19)

d o podstaw y k opuły w m iejscow ych realizacjach d o k o n u je się za p o śre d n ic-twem prym ityw nych pseudotrom p lub pseudopendentyw ów , w form ie płaskich pochylonych tró jk ątó w wciśniętych w n aro żn ik ścian k o rp u su . P ozw alają one na uzyskanie w górnej kondygnacji narysu o śm io b o k u (nie zawsze regularnego) stanowiącego podstaw ę kopuły. T akie pseudotrom py zastosow ano m. in. w parze kaplic w Huczku (zaczynają się one praw ic w połow ic w ysokości ścian korpusu), W arcie i P oddębicach. W B rzezinach budow niczy kaplicy R óżańcow ej posłużył się bardziej ory g in aln ą fo rm ą p rzy p o m in ającą odw rócony, trójścienny ostrosłup będący zwieńczeniem prow adzonych w naroż-nikach kaplicy podziałów . Z aak cen to w an ie n a planie k o p u ły o śm io b o k u (z wyłączeniem C hojnego) posiada bardzo odległą zbieżność z w ielkopolskim i kaplicam i ośm ¡obocznym i. P orów nanie takie jest atrak cy jn e tak że ze względu na zew nętrzną form ę kaplic w P oddębicach (słabiej w W arcie), gdzie został w yeksponow any kształt o śm ioboku. W yjątkow o n a tym tle p rezentuje się kaplica w C hojnem , gdzie pom ysł na zastąpienie w tej budow li penedentyw ów o pierał się na stw orzeniu podstaw y bęb n a zarysow ującej k ształt zbliżony do k w a d ratu o silnie zaokrąglonych narożnikach.

(20)

D ekoracje stiukow e w ypełniające kaplicow e sklepienia niem al zupełnie swe w ystępow anie o graniczają do obiektów kopułow ych. O czywiście na najwyższym poziom ie jest d ek o racja z C hojnego, której p o w stan ie ściśle jest zw iązane z w arsztatam i działającym i w K aliszu. N ieco skrom niejsze są d ek o racje ko p u ł w W arcie i Brzezinach.

P od względem usytuow ania kaplic względem św iątyni tru d n o n a tym o bszarze m ów ić o stałych regułach. Interesujący jest pom ysł pow iązan ia ze so b ą dw óch kaplic Lasockich w B rzezinach, w w yniku czego pow stała przestrzeń sak raln a, w której now sza - k o p u ło w a k aplica pełni rolę prez-biterium . C ały zespół p o siad a oś rów noległą do założenia kościelnego. B ardziej rozpow szechnione są p ary kaplic w zniesione po b o k ach k o rp u su św iątyni, w śród któ ry ch znalazła się p ara kaplic kopułow ych (B uczek), ale także sąsiadujące naprzeciw siebie kaplice m u ro w a n a i d rew n ian a (N iem ysłów zachow ała się m u ro w an a). N a om aw ianym obszarze znalazł się jeden przykład kaplicy grobow ej nie zw iązanej z bryłą kościoła, a wzniesionej w obrębie cm en tarza procesjonalnego; jest to fu ndacja M ik o łaja Sośnickiego (1627) w Srocku. N iestety stan za chow ania tego o biektu nie p o zw ala na analizę51. C iekaw ą cechą kilku obiektów jest p o siadanie dostęp n y ch krypt, d o k tórych p ro w ad zą schody albo z zew nątrz (M o d ln a, P ożdżenice - obiekt nie zachow any) lub z w nętrza kaplicy (Brzeziny). N a m ożliw ość częstego odw iedzania tych pom ieszczeń w skazuje rów nież „ u p o rz ą d k o w a n ie ” tych w nętrz w M odlnej i B rzezinach52.

P ośród kaplic pow stałych na om aw ianym terenie znacząca w iększość nic prezentuje interesujących rozw iązań architektonicznych, rów nocześnie je d n a k stanow i m aterialne dziedzictwo świadczące o aktyw ności budow lanej, u k ieru n -kow anej w łaśnie n a ten typ budow li. N ajbardziej liczną g ru p ę stan o w ią p roste budow le kaplicow e, często nie sklepione, na planie zbliżonym do k w a d ra tu lub w ydłużonego p ro sto k ą ta , niezbyt efektow nie w y odrębnione w zew nętrznej bryle św iątyni. Bardziej o zd o b n ą zew nętrzną form ę kaplicy

51 K aplica nosząca wezwanie Św. M ikołaja, w obecnej postaci jest budowlą kopułową. W aktach wizytacji znajduje się wzmianka o uposażeniu kaplicy i ufundow anych nabożeństwach za dusze zmarłego fundatora. ADW , AAG Wiz. t. 47, k. 55. W źródłach z X IX w. budowla ta do roku 1862 nie pojaw ia się, z roku tego pochodzi następująca notatka: „N a cm entarzu przy kościele znajduje się kaplica m urow ana w kw adrat, bo zaś była opustoszała przed sześciu laty za staraniem x. Proboszcza Lewickiego i parafian na now o pod wezwaniem Św. M ikołaja wzniesioną została, w której mieści się ołtarz [...] cztery okna w kopule, podłoga, sklepienie, wszystko now e” . APŁ, Piotrkow ski U rząd G ubernialny - A nteriora, A kta szczegółowe tyczące się probostw a w Srocku, 1825-1866, s. 580.

52 N a zagadnienie dostępności krypt zwrócił ostatnio uwagę P. K r a s n y , Krzyżowo

kopułowe kościoly-mauzolea w Polsce w pierwszej połowie wieku X V I I, „Zeszyty N aukow e U J”

1992, Prace z H istorii Sztuki, z. 20, s. 33. Por. także: A. F i s c h i n g e r , Kościół bernardynów iv Rzeszowie, „S tu d ia R enesansow e” 1958, t. 3, W arszaw a; B. W o 1 f f - Ł o z i ri s k a, J. Z. Ł o z i ń s k i , op. cii., s. 114.

(21)

czasam i uzyskiw ano przez zastosow anie szczytów zasłaniających w ysoki dach. F u n d a to rz y tych budow li m im o b ra k u m ożliw ości p o zo staw ien ia po sobie zaaw ansow anych w architektonicznych form ach o b iek tó w sta ra li się n aśladow ać bogatszych dyspo n en tó w w ystrojeni i uposażeniem tych kaplic.

Z nacząca ilość obiektów kaplicowych funkcjonujących w I połowie X V II w. świadczy o dużej pop u larn o ści tej form y m auzoleum . B iorąc pod uwagę znaczne koszty takiego przedsięwzięcia, należy zastanow ić się n ad przyczynam i tego pow odzenia. A trak cy jn o ść form y kaplicow ej m o ż n a częściow o wyjaśnić m ożliw ością sw oistego spryw atyzow ania w yodrębnionej przestrzeni sakralnej. K aplica w yeksponow ana w zewnętrznej bryle świątyni także p o za nią p rz y p o -m in ała o rodzinie fu n d a to ra . G łów ny-m przeznaczenie-m w n ętrza kaplicy były funkcje kultow e i sepulkralne. Z tą pierw szą w iązały się u p o saż en ia altarii i działalność bractw religijnych. W ołtarzach tych kaplic czasam i znajdow ał się o b ra z otaczan y kultem , przynajm niej o zasięgu lokalnym (B ędków , C hojnę, Brzeziny). P rzestrzeń kaplicow a była d o skonałym m iejscem w y e ksponow ania p rogram ów heraldycznych, realizow anych na n ag ro b k ach , płytach inskrypcyj- nych, w dekoracji stiukow ej, na kratach wejściowych. H erby ro d u fu n d ato ró w znajdow ały się nierzadko na ołtarzach kaplicow ych, zdobiły naczynia liturgicz-ne i param en ty . P ryw atność tych w nętrz podkreślały tak że ław ki k o lato rsk ie lub kaplica nad zakrystią funkcjonująca ja k o em p o ra (C h o jn ę)” . D u ża g ru p a k aplic znalazła się w p ow iązaniu ze św iątyniam i, w k tó ry ch p a tro n a m i byli sami fundato rzy , a czasem sam pleban pochodził z familii d y sp o n en tó w 54. N a powodzenie kaplicowych założeń wpływała też niewątpliwie chęć oddziaływ ania n a w spółczesnych architektonicznym i form am i. N ajb ard ziej za aw a n so w an ą postać zyskiwały realizacje kopułow e zw iązane z w zorcam i lansow anym i przez polityczną elitę Rzeczypospolitej, przy czym, chyba ważniejszym niż rzeczywiste podobieństw o architektoniczne, było przeświadczenie fu n d ato ró w i odbiorców , że oto w zniesiono kaplicę będącą dalekim echem ogólnie znanych b u d o w li55. Z pewnością tego rodzaju rozw iązania łączono z większym prestiżem fu n d ato ra i taki b agaż inform acyjny był istotniejszy od rzeczyw istych w artości estetycz-nych i re p e rtu a ru zastosow aestetycz-nych rozw iązań form alestetycz-nych.

N a p o cz ątk u X V II w. sam fak t p o siad an ia własnej kaplicy m usiał być n a tyle atrak cy jn y , że d ecydow ano się na d alek o idące redukcje p ro g ram u architektonicznego, rezygnując często ze sklepień lub drastycznie zu b o żając w ystrój w nętrza. Jest to czytelna tendencja, k tó ra św iadczyć m oże o d ru g o

-SJ M. K u t z n e r zwracał uwagę na tego rodzaju rozwiązania na terenie Wielkopolski w XVI w. (Niezamyśl, N iepart), op. cit., s. 114.

M N a zagadnienie to w odniesieniu do założeń kościelnych zwracał uwagę M. K u t z n e r ,

op. cit.

” W odniesieniu do kaplicy w Brzezinach z wieku X IX pochodzi w zm ianka o tradycji wiążącej formę tamtejszej kopuły ze zwieńczeniem bazyliki Św. Piotra w Rzymie. L. S z e l e w s k i ,

(22)

i trzeciorzędnym tra k to w a n iu w artości estetycznych, k tó re w p rz y p ad k u zw łaszcza uboższych dyspo n en tó w w ydaw ały się nieistotne. W zględy fi-n afi-n so w e p o w o d o w a ły , że w o stateczfi-n o ści fi-n iek tó rz y d ec y d o w ali się fi-n a realizacje drew niane. Jest to o tyle interesujące, że jeszcze w I połow ic X V II w. n a tym terenie o b iek ty m u ro w a n e były sw oistym luksusem , a zastosow anie ceglanego b u dulca p o dnosiło rangę fu n d a to ra 56. T en ek s-presyjny w ym iar zasto so w an eg o m a te ria łu ch y b a najlepiej był czytelny w m iejsco w o ścia ch , w k tó ry c h m u ro w a n a k a p lic a p o w ią z a n a z o s ta ła z d re w n ia n ą św iąty n ią (M o d ln a , niezach o w an e o b ie k ty w N iem ysłow ie i Pożdżenicach).

O m aw iane kaplice niosły ze so b ą zespoły inform acyjne, k tó re m o żn a podzielić na dw ie g ru p y 57. Z nacząca w iększość tych budow li była w yrazem społecznego i politycznego prestiżu osoby fu n d ato ra (także ja k o przedstawiciela rodu). W m iejscow ościach, k tó ry ch fu n d a to r był w łaścicielem , budow le te inform ow ały o jego praw ach ja k o właściciela d ó b r i k o la to ra św iątyni. M u ro w a n a k ap lica oddziaływ ała przez swój m ateria ł i form ę, stanow iąc odw ołanie do pow szechnie znanych pierw ow zorów , rów nocześnie w pływ ając w bliższym lub dalszym sąsiedztw ie n a naślad o w có w 58. W yeksponow anie p ro g ram ó w heraldycznych, w k tó ry ch odw oływ ano się d o herb ó w często dalekich krew nych, podkreślało starożytność rodu i jego zasiedzenie w miejscu fun d acji59.

W odniesieniu do kilku obiektów m o żn a m ów ić o d o d atk o w y c h , bardziej w ysublim ow anych treściach , są to przy k ład y tra k to w a n ia kap licy ja k o przek aźn ik a ideologii i czasam i treści politycznych. O biektem tak im m oże być k ap lica w P o d d ęb icac h , k tó ra w ydaje się być m a n ife sta c ją religij- no p o lity c zn ą. Z y g m u n t G ru d z iń sk i, św ieżo n a w ró c o n y , gorliw y kalw in i przeciw nik królew ski, decyduje się ufu n d o w ać kościół i kaplicę o form ach charakterystycznych dla społeczności katolickiej i równocześnie swoją kopułow ą p o stacią odw ołujący się do m auzoleum królew skiego. D ru g im obiektem jest

56 Zagadnieniem tym zajął się prof. J. M iłobędzki, zwracał na to uwagę M. Kutzner, spostrzeżenia te w znacznej mierze odnosiły się do wieku XV, jednak dla obszaru Łęczyckiego i Sieradzkiego, pom im o ruchu budowlanego na pocz. XVII w. większość świątyń pozostaw ała drew niana.

57 A. W y r o b i s z , Architektura >v służbie społecznej i politycznej iv Polsce w X V I - X V I I Í

wieku, [w:] Podług nieba i zwyczaju..., s. 27.

“ W arto w lym miejscu podkreślić rodzinne pow iązania występujące wśród fundatorów (Brzeziny, C hojnę, Buczek, M odlna) omawianych obiektów . Por. A. Z a j ą c z k o w s k i ,

Szlachta polska. Kultura i struktura, W arszawa 1993, s. 65-67.

w Ta ostatnia uwaga dotyczy oczywiście „gniazd rodow ych” . Interesującym przykładem postrzegania owej „starożytności” jest słynny zapis z 1620 r., dotyczący uposażenia kaplicy w Brzezinach, gdzie nagrobki Bernardina de G ianotis zostały określone jak o vetusta monumento, A PŁ, Zbiór Archiwalnych Rękopisów Staropolskich, Erectio Praepositurae et Mansionariorum

(23)

zespół brzeziński, k tó reg o k o p u ło w a część realizow ana jest w okresie, kiedy słabnie pozycja m a te ria ln a i społeczna L asockich, kiedy członkow ie tej rodziny częściowo tylko dzierżą m iasto. E ksp o n o w an ie zespołu kaplicow ego jednoznacznie w iązanego z L asockim i i ich obecnością w B rzezinach m usiało rów nież w iązać się z chęcią u m o cn ien ia p restiżu ro d u i je g o pozycji w mieście. B ardzo po p u larn e, ja k się okazuje także na tym terenie, kaplice g robow e stanow ią istotny elem ent działalności fundacyjnej polskiej szlachty. W chodząc często w skład o śro d k a d ó b r szlacheckich, stanow iły jego istotny elem ent. W zależności od znaczenia, am bicji i m ożliw ości m aterialn y ch fu n d a to ró w stara n o się, aby ten pom nik pobożności i św ietności ro d u był ja k najokazalszy. Z espół zabytków zw iązany z rodow ym i grobow cam i w raz z ich architektonicznym otoczeniem i fundacjam i uposażającym i tak pow stałe przedsięwzięcie, pozostaje czasam i jedyną uchw ytną m anifestacją zainteresow ań artystycznych rodów szlacheckich. Z abytki te często sk ro m n e i n iep o ra d n e w swych form ach stanow ią przecież istotne dopełnienie arch itek to n iczn eg o k ra jo b razu daw nej R zeczypospolitej.

Piotr Gryglewski

N O B L E M A N ’S G R A V E C HA PELS IN T H E A REA O F L IjC Z Y C A -S IE R A D Z FROM BETW EEN 15. A N D FIRST H A L F O F 17. C E N T U R Y

There is still no satisfactory elaboration of the history of Central Poland architecture from last five centuries. This concerns the problem of grave chapels that were founded at the region o f Łęczyca and Sieradz. Up till today at that area exist ca. 30 brick or stone chapels th at are assumed to function already before year 1650. Original texts inform us about 15 more chapels that exist no longer. Moreover there were some wooden chapels also destroyed in the past. In between most interesting examples there arę gothic chapels in Będków (after 1462) and Brzeziny (ca. 1530). From buildings dated back to 16. century chapel and church in Chełm from ca. 1573 is worth mentioning. In between later objects is very interesting set of chapels founded by the Lasocki Family in Brzeziny from ca. 1600 year, completed by Rosary chapel, that served as presbytery in oratory created there. A nother dome chapels are in Poddębice (ca. 1610), in Buczek (twin chapels) and in Chojne (from before 1621) were it is situated over sacrysty. Significant for dom es of chapels at this area is use of triangular sails, instead o f classic pendentives. In the time mentioned some chapels o f tow nsm an’s foundation were also constructed, like those in W idawa (from year 1617) and Brzeziny (from 1619).

Described objects served not only for sepulchral needs but had also im portant representative functions, being memorials of founders’ splendor. F o r example in chapel set from Brzeziny heraldic program and exposition o f outside decoration was an im portant factor stressing the position o f the family in the city, which at th at time was already weakened. T he foundation in Poddębice was connected with converted dissenter, who once raised against the king. M aybe references to architectonic form s connected with catholic and king’s fou n d atio n s were introduced to underline change in the attitude o f founder.

Cytaty

Powiązane dokumenty

For the propulsor of given geometry operating in given three-dimensional non-uniform inflow velocity field the method predicts unsteady pressure distribution and hydrodynamic forces

Wysokie dochody osiągane przez zakłady w Erie pozwoliły pomorskiej spółce przeprowadzić z ogromnym rozmachem nowe inwestycje w Kępicach, dzięki czemu fabryka

Koszty pracy ponoszone przez polskie przedsiębiorstwa obejmują całość wynagrodzeń brutto (osobowych i bezosobo- wych) oraz honorariów należnych pracownikom,

Największa ilość tych prac — 42 prace — ma za temat treść audycji — strukturę treści, historię programów, ocenę; 31 prac dotyczy różnych zagadnień recepcji

Celem autorki jest przekonanie czytelników do tezy, że gra wideo może być obrazem, a jej części składowe (modusy), które powstały w wyni- ku ewolucji medium, zwielokrotniają

The role of death in cultural tourism discussed here, as well as examples of sites connected with death and interesting to tourists, merely touch upon

Spo- śród firm, w których funkcjonuje ABC, tylko w 21,7% przypadków jest to jedy- ny system rachunku kosztów, większość firm wykorzystujących ABC ma dwa (39,1%) lub trzy

Mieczysław Haftka.