• Nie Znaleziono Wyników

Pola Grunwaldu w świetle badań 1980 roku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pola Grunwaldu w świetle badań 1980 roku"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

Nadolski, Andrzej

Pola Grunwaldu w świetle badań

1980 roku

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 1, 155-168

(2)

K

R

O

N

I

K

A

N

A

U

K

O

W

A

Andrze'j N adolski

POLA GRUNW ALDU W ŚWIETLE B A D A Ń 1980 ROKU

B a d an ia na P o la ch G ru n w a ld u , p ro w a d zo n e w r o k u 1980, sta n o w iły k o n ­ ty n u a c ję a k cji b ad aw czej zapo czątk o w an ej w ro k u poprzed n im . W y n ik i tej a k cji pozw oliły n a sfo rm u ło w a n ie w n iosków s k ła n ia jąc y ch do zap ro p o n o w a n ia p e w n y ch k o r e k t i u z u p e łn ie ń w obrazie bitw y g ru n w a ld z k ie j p r e z e n to w a n y m przez dotychczasow ą lit e r a t u r ę " p r z e d m io tu ‘. W n a jw ię k s z y m skrócie w nioski te d a ją się sprow adzić do d w ó c h s tw ie rd ze ń po d staw o w y ch . Po piPrwsze, o k a ­ zało się, że in fo rm u ją c e o b itw ie źródła pisane, choć d o skonale z n an e i od d a w n a w s ze ch s tro n n ie w y k o rz y sty w a n e, k r y j ą w sobie znaczne jeszcze możli­ wości in te rp re ta c ji, d o strz eg a ln e zwłaszcza wówczas, gdy b rz m ien ie te k s tu p o ró w n a m y ze s ta r a n n ie ro z p o zn a n y m i re a lia m i te re n u . Po d ru g ie poczuliśm y się u p o w ażn ien i do stw ierd zen ia, że w ś ró d doty ch czaso w y ch u s ta le ń doty czą­ cych szczegółowej top o g rafii P ó l G ru n w a ld u , tr z y ty lk o m o żn a u zn ać za b ez­ sporne. S ą nimi:

— istn ien ie r u i n k rz y żack iej k ap licy w ra z z to w a rzy sz ą cy m jej złożo­ n y m k o n tek s te m ;

— lokalizacja obozu polskiego, w ra z z k ró lew s k im n a m io te m k ap liczn y m w re jo n ie U lnow a, n a p o łu d n io w o -za ch o d n im b rz eg u jeziora L ubień;

— ścisły zw iązek zachodzący m iędzy o p e rac ją g ru n w a ld zk ą , a D ą b ró w ­ nem, z d o b y ty m przez w o js k a J a g iełły 13 V I I 1410 roku. '

W szystko poza tym , to ty lk o hip o tezy o b ardzo różnym , często zupełnie z n ik o m y m sto p n iu p raw d o p o d o b ień stw a .

Za n a jm o c n ie j u g r u n to w a n ą w ś ró d nich n ależy u znać p ró b ę lo kalizow ania kró lew sk ieg o sta n o w isk a d ow odzenia w e w s tę p n e j fazie b itw y tam , gdzie obecnie wznosi się p a m ią tk o w y „Kopiec J a g ie łły ” u s y p a n y w 550 rocznicę G ru n w a ld u . L o k alizacja ta k a w iąże się bezpośrednio z hip o tezą dotyczącą decydującego w p ły w u , jak i n a p oczątkow e u s zy k o w an ie obu s tr o n w alczących m u siała w y w ie ra ć dolina W ielkiego S tru m ie n ia. O p o w iad ając się za trafn o ś cią tej hipotezy, p o d trz y m u ją c ją i ro zw ijając, w y su n ęliśm y jednocześnie p ro p o ­ zycję id en ty fik ac ji rejo n u , w k tó r y m rozłożony by ł obóz k rz y ża ck i z r e jo ­ n e m k ap licy w zniesionej n a p o b o jo w isk u z in ic ja ty w y w ładz Z ak o n u i za­ ch o w an ej w postaci ruin.

P o g lą d y nasze u sta lo n e w w y n ik u b a d a ń z ro k u 1979 d ecy d o w a ły o p ro ­ g ram ie prao p lan o w a n y c h n a ro k 1980. P r z e w id y w a ł on w p ierw szej k o lej­ ności z w ery fik o w a n ie obu w s p o m n ia n y ch pow yżej hipotez o raz poznanie archeologicznej treś ci D ąb ró w n a. J a k o dalsze z ad a n ia p rz y ję to p ró b ę u c h w y

-1 A . N a d o l s k i , Z p r o b l e m a t y k i a r c h e o l o g i c z n y c h b a d a ń P o l a G r u n w a l d z k i e g o , K o m u n i ­ k a t y M a z u r s k o - W a r m i ń s k i e , 1980, n r 2, s s . 123—134; t e n ż e , R o z w a ż a n i a o G r u n w a l d z i e , K w a r ­ t a l n i k H i s t o r y c z n y , 1980, n r 2, w d r u k u .

(3)

15 6 K ro ni ka na ukowa

(4)

K ro ni ka na ukowa 15 7 A J o

s

-!

<

»

5

4: z 3 •s< > . N i 5

г

1 Л » -z o > s £ > г o • Л Ш г

s

9

u < o « f г <*> z < 'Q p C £ Q i u . O

к

I

ч | ; ■'I ‘ ;- -ÿ P и 3 * < Z P « O < J o b

J 980 ; W S C H O D N IA PAR TIA RUIN K A P L IC Y (S T. 1);

(5)

158 Kr on ik a n a u k ow a

P O L A G R U N W A L D U 1980; L O K A L I Z A C J A P R O F I L Û W F O S F O R O W Y C H ( l i n i e k r o p k o w a n e )

cenią m ożliw ie k o n k re tn y c h , m a te ria ln y c h pozostałości b itw y oraz pełne rozpoznanie szczątków kaplicy, z b ad a n y c h ty lk o częściowo w la ta c h 1958—

1960.

W aru n k i, w k t ó r y c h w y p a d ło realizow ać t a k zak re ślo n y p r o g r a m b y ły w y ją tk o w o niedogodne. Z ad ecy d o w ały o ty m b a rd zo późne u ru c h o m ien ie niezb ęd n y ch śro d k ó w oraz obow iązujące w ro k u 1980 „lim ito w a n ie ” zakupów . Obie te okoliczności znacznie u t r u d n ia ł y ra c jo n a ln ą organ izację k a m p a n ii tere n o w e j. D o d atk o w y m , a b ard zo isto tn y m c zy n n ik iem n e g a ty w n ie w p ły w a ­ jący m na przeb ieg b a d a ń b y ły dobrze znane, n iezw y k le n iek o rz y stn e u k ła d y m eteorologiczne p a n u ją c e w letn im sezonie 1980. Mimo ty c h pow ażnych,

(6)

Kr on ik a n a u k o w a

159

o b iek ty w n y c h p rzeszkód p r z y ję ty p r o g r a m p r a c został w y k o n a n y w całości. W łaściw e b a d a n ia w y k o p a lis k o w e p rzep ro w a d z o n o w d n iac h od 6 c zerw ­ ca do 13 lipca. W ty m sa m y m czasie k o n ty n u o w a n o zap o c zą tk o w an e w roku 1979 p o sz u k iw a n ia pow ierzchniow e, u zu p ełn io n e d o d a tk o w y m zw iadem w d n iach od 8 do 12 w rześnia. W p ra c a c h te re n o w y c h uczestniczyło 14 osób z łódzkiego śro d o w isk a n aukow ego, w ty m 12 osób z Z a k ła d u Archeologii Polski Ś ro d k o w ej I n s t y t u tu H isto rii K u l t u r y M a te ria ln e j (dalej Ш К М ) PA N . W spółdziałała z n im i czteroosobow a g ru p a arch eo lo g ó w z M uzeum W arm ii i M a z u r w O lsztynie oraz, przejściow o, zespół specjalistyczny z IH K M — P A N o b słu g u jąc y a p a r a tu r ę do w y k r y w a n ia m etali. Siłę robocza oraz sp rzęt z m e ch a n izo w an y zap ew n iło w ojsko. A nalizę fosforow ą w y k o n a ł p oznański oddział p rz ed się b io rs tw a P ra c o w n ie K o n s e rw a c ji Z a b y tk ó w , a -ana­ lizę fo tografii lotniczych O kręgow e P rz e d sięb io rstw o G e o d e z y jn o -K a rto g ra ­ ficzne w Łodzi. K ie ro w n ik ie m całości p r a c by ł prof, d r A. N adolski, a jego zastępcą prof, d r hab. A. A b ram ow icz. B a d an iam i t e r e n o w y m i w D ąb ró w n ie k ie ro w a ł doc. d r hab. T. Po k lew sk i, a n a P o la ch G r u n w a ld u m g r R. Odoj (z M u zeu m W a rm ii i M azur) oraz d r A. N o w ak o w sk i i d r M. Głosek.

Możliwość z b ad a n ia w sch o d n iej części r u in k a p lic y (stanow isko 1) była o graniczona przez 16 to n o w y głaz n a rzu to w y , z w a n y „K am ien ie m J u n g in g e - n a ” , u s ta w io n y tu przez N iem ców dla u p a m ię tn ien ia rzek o m eg o m iejsca śm ierci m is trz a U lry k a . P rz y pom ocy dźw ig u głaz p rzesu n ięto na odległość k ilk u m etró w , u m o żliw iając ty m s a m y m dostęp do nie zb ad a n ej p a r tii o b iek ­ tu. Z lokalizow ane t u w y k o p y d e fin ity w n ie p o tw ierd z iły d a w n iejszą o b s e rw a ­ cję, z k tó rej w y n ik a , że ru in y są pozostałością po dw ó ch k olejno w znoszonych założeniach a rch ite k to n ic z n y ch . P e w n e p rz esła n k i p o z w ala ją sądzić, iż starsze z ty c h założeń uległo pożarow i. B ezpośrednie znaczenie dla p ro b le m a ty k i b itw y g r u n w a ld zk iej m a od k ry cie w e w n ę trzu , tzw . z ak ry s tii zbiorow ego grobu, zaw ierająceg o szczątki około 55 osobników. G rób te n (o kreślony n r 5) m a c h a r a k te r w tó rn y . Złożono w nim kości ludzi p ie rw o tn ie p o ch o w an y ch poza kaplicą, z ap e w n e w jej pobliżu. N ależy p rzypom nieć, że b a d an ia p r o ­ w adzone na t e re n ie ru in w la ta c h 1958— 1960 d o p ro w a d ziły do u j a w n ie n ia dwóclj podobnych, wtórnyc-h grobów , a tak ż e dw óch d alszych m a ją c y c h c h a­ r a k t e r p o ch ó w k ó w p i e r w o t n y c h 2. W e w s zy s tk ic h pięciu ja m a c h g ro bow ych złożono p o n ad 200 osobników, z czego około 30 p rz y p a d a na pochów ki p i e r ­ w otne. P ro w a d z o n a na m iejscu analiza antrop o lo g iczn a m a te ria łó w k o stn y ch z g ro b u n r 5 pozwoliła stw ierdzić, że p o dobnie ja k cztery p o p rzed n ie zaw ie ra on szkielety mężczyzn m ło d y ch lu b w sile w ieku.

Na czaszkach, znów ta k ja k w g ro b a ch p o przednich, zao b s erw o w an o liczne ś la d y po u ra z a c h z a d a n y c h b ro n ią białą, k tó r e ty m razem m ożna było poddać n a le ży ty m b adaniom . U p rzed zając ostateczny w y n ik ty ch b a d ań , n a ­ leży stwierdzić, że w s zy s tk ie dostrzeżone ślady p o u ra zo w e w y s tę p u ją w y ­ łącznie n a ty ln y c h i bocznych częściach pzaszek. Można stąd w nioskow ać, iż m a m y tu do .czynienia ze szczątkam i ludzi w y c in a n y c h w t r a k c ie p a n ik i i ucieczki. Nie m a pow odu, a b y w ątp ić w zw iązek g ro b u n r 5, p odobnie ja k i g robów n r 1—4, z b itw ą stoczoną n a P o la ch G r u n w a ld u 15 lipca 1410 roku.

W y k o p y u sy tu o w a n e na połach s ą sia d u ją cy c h z k a p lic ą (stanow iska 1 b i 3) objęły ogółem p o w ierzch n ię 900 m 2. N a tk n ię to się tu, p odobnie jak

2 R . O d o j . S p r a w o z d a n i e z b a d a ń n a s t a n o u H s k u 1 ( k a p l i c a ) . R o c z n i k O l s z t y ń s k i , 1961, t . 4, s . 219 i n n .

(7)

16 0 K ro ni ka nauko wa

(8)

Kr on ik a n a u k o w a 161

P O L A G R U N W A L D U 1980; K A P L I C A ( S T . 1), G R Ó B N R 5

w lata ch 1958—r—1960, na ś la d y średniow iecznego i n ow ożytnego osadnictw a (jam y o dpadkow e, b r u k i k a m ien n e, u ła m k i n a cz y ń ceram iczn y ch i kości zw ie­ rzęcych), k tó r e n ależy łączyć z istn iejącą tu od p d c zą tk u X V w ie k u osadą p rzy k ap liczn ą. N a u w a g ę z as łu g u je o d nalezienie na s ta n o w is k u 1 b, ale poza zasięgiem osady, dw óch g ro tó w strz ał (w ykopy n r 14 i 20) i jednego gro tu b e łtu (wykop 15). J e d e n g ro t b e łtu znaleziono w ty m sa m y m re jo n ie już w lata ch 1958— 1960.

Z d a r u p ry w a tn e g o p ozyskano część s k a r b u ś re d n io w iec zn y c h m b n et s re b rn y ch , znalezionego p rz y p ad k o w o w r o k u 196V na zachód od kaplicy. S k a r b te n dostał się do ziemi nie wcześniej niż w trzeciej te rc ji X V ' w ieku, nie m a z atem nic w spólnego ,z b itw ą g ru n w a ld zk ą .

P o w ie rz ch n ia płaskow zgórza, n a k tó reg o k ra w ę d z i u sy tu o w a n o kaplicę, i n a k tó r y m mieszczą się b a d a n e sta n o w isk a jest n ies te ty — po części z akłócona przez ś la d y obozów w o jsk o w y ch i m łodzieżow ych lo k o w a n y ch tu w ciągu o sta tn ic h 20 lat.

W ś ro d k o w ej p a r ti i d o lin y W ielkiego S tru m ie n ia , n a w p r o s t „Kopca J a g ie łły ” p rzep ro w a d z o n o p o sz u k iw a n ia p rz y u ży ciu a p a r a t u r y do w y k r y ­ w a n ia m etali, u zu p ełn iając je n a s tę p n ie sondażam i. Liczono się z m ożliwością znalezienia e le m en tó w u z b ro je n ia p o rzu co n y ch t u w po czątk o w ej fazie b itw y i zagrzęźniętych w w ilg o tn y m d n ie doliny. R a c h u b y te n ie s p ra w d z iły się. Nie odnaleziono żad n y c h przed m io tó w , k tó r e m o żn a b y b ezp o rn ie w iązać z b itw ą. O kazało się, że w ty m w a ż n y m re jo n ie dno je s t t w a r d e i n iep rz e- nikliw e. W a r u n k i nie s p rz y ja ły więc ugrzęźnięciu i p rz e c h o w a n iu ja k ic h ­ k o lw iek zab y tk ó w . Jed n o cześn ie stw ierdzono, że o bszar b a d a n y , . choć m ógł być, zwłaszcza w okresie roztopów , a tak ż e po g w a łto w n y ch u lew ac h , zale­

(9)

162 Kr on ik a n a u k ow a

w a n y p ły tk ą wodą, nie s ta n o w ił n a w e t w ów czas istotnej przeszkody dla koni, a ty m sa m y m i dla k a w alerii.

B ad an ia po w ierzch n io w e p ro w a d zo n e rów nocześnie z p ra c a m i w y k o p a li­ skow ymi, a u zu p ełn io n e w e w rześ n iu ro k u 1980, m iały na celu w e ry fik a c ję w y n ik ó w a n alizy zdjęć lotniczych, o b e jm u jąc y ch całość Pól G ru n w ald zk ic h . Analiza ta w y ty p o w a ła 198 anomalii, z k tó ry c h 105 zlokalizow ano i s p r a w ­ dzono w teren ie, k w a lifik u ją c 16 do p rzyszłych b a d a ń son d ażo w y ch i e w en ­ tu aln ie w y k o p alisk o w y ch .

W celu w y k o n a n ia analizy fosforow ej p o b ra n o w te re n ie p ró b k i w zdłuż 8 p rz ek ro jó w o łącznej długości 2400 m. Większość z p rz e k ro jó w (6) u s y t u ­ ow ano w rejo n ie kaplicy, w ielo k ro tn ie p rz ec in a jąc rozciągające się tu płasko- wzgórze. P ozostałe 2 p r z e k ro je p o p row adzono przez w zg ó rk i m orenow e, poło­ żone na północ od szosy G ru n w a ld — S tę b ark , gdzie n ie k tó rz y badacze lo k a ­ lizowali h ip o tety czn ie obóz krzyżacki. P o z y ty w n e w yniki, w postaci w ielu w y ra ź n y c h anom alii d o d a tn ic h u z yskano ty lk o w r e jo n ie kaplicy.

B ardzo ciekaw e re z u lta ty osiągnięto w D ąbrów nie. Za n a jw ażn iejszy z n ich w y p a d a u znać u ja w n ie n ie na t e re n ie zam k u i całego sta reg o m iasta w y ra źn e j w a r s tw y p o żarow ej, k tó rą w św ietle k r y te r ió w archeologicznych należy odnieść do p rz eło m u X IV i XV w ieku. Z w szelk im p r a w d o p o d o b ień ­ stw e m m ożna ją uznać za pozostałość zdobycia i zniszczenia D ą b ró w n a przez w ojska p o lsk o -litew sk ie 13 lipca 1410 roku. W a r s tw a ta «dostarczyła obfitych i ró ż n o ro d n y c h mobiliów (cale n acz y n ia i fra g m e n ty n a czy ń glinianych, p r z e d ­ m ioty m etalo w e, kości zw ierzęce i t d .), k tó r e s k ła d ają się na cenną, p r e c y ­ zyjnie d a to w a n ą k olekcję ele m en tó w k u l tu r y m a te ria ln e j tego re g io n u z p o ­ c zątk u X V w ieku. D o d atk o w y m , ale n iem n iej isto tn y m e fek tem b a d a ń w D ą­ b ró w n ie są liczne i dobrze u d o k u m e n to w a n e obserw acje, sk ła n ia jąc e do g r u n ­ to w n e j rew izji doty ch czaso w y ch poglądów n a średniow ieczny u k ła d u r b a n i ­ styczny i system f o rty fik a c y jn y tego z abytkow ego m iasta.

Całość tegorocznej a k cji badaw czej, p ro w a d zo n e j n a P o la ch G ru n w a ld u i w ich sąsiedztw ie m ożna w stęp n ie po d su m o w ać w sposób następ u jący .

P o s zu k iw a n ia m ilita rió w w obrębie doliny W ielkiego S tru m ie n ia nie d a ły efektów p o z y ty w n y ch . Pozw oliły je d n a k rozpoznać lo k aln e w a r u n k i te re n o w e i ustalić, że dolina n a w e t po z an o to w an ej przez źródła ulew ie, k tó r a spadła n a r a n em 15 lipca 1410 r., nie s ta n o w iła p rzeszkody dla k a w ale rii. Mogła zatem , zgodnie z p o d trz y m y w a n ą przez n as hipotezą, stać się m iejscem p ie r w ­ szego sta rcia obu stro n w alczących i odegrać isto tn ą rolę w e w stęp n y ch fazach b itw y g ru n w a ld zk iej.

Nowy, p ią ty z kolei grób zbiorow y, o d k r y ty w zw iązku z ru in a m i kaplicy, p o tw ierd z a w y ją tk o w y c h a r a k te r tego rejo n u . L okalizacja u ra z ó w na ty ln y c h i bocznych p a rtia c h czaszek, pozw ala przyjąć, że m a m y do czynienia ze szcząt­ k a m i w o jo w n ik ó w k rzyżackich, bo w tej części pobojow iska ty lk o w ojsko Z ak o n u uległo panice. S ta ło się to, j a k w iem y, pod koniec bitw y , po h e k a - tom bie starszy zn y zakonnej, a zwłaszcza po załam a n iu się o b ro n y obozu, w k tó r y m zeg n an e z pola c h o rąg w ie P a n ó w P r u s k ic h usiłow ały staw ić o statni opór s. Sądzim y, że zyskaliśm y w te n sposob dalszy a r g u m e n t p r z em aw ia jąc y

3 C r o n i c a C o n f l i c t u s W l a d i s l a l r e g i s P o l o n i a e c u m C r u c i j e r i s a n n o Ć h r l s t i 1410, w y d . Z . C e l i c h o w s k i , P o z n a ń 1911, s . 28: D ł u g o s z , O p e r a o m n i a , X I I I , s . 60—62. J a k w i a d o m o , p o d G r u n w a l d e m d o s z ł o t e ż d o u c i e c z k i z n a c z n e j c z ę ś c i w o j s k l i t e w s k i c h , j e d n a k ż e e p i z o d t e n r o ­ z e g r a ł s i ę w z u p e ł n i e i n n e j p a r t i i p o l a b i t w y . J e g o ś l a d ó w m . o ż n a b y s i ę s p o d z i e w a ć m i ę d z y S t ę b a r k i e m , a Z y b u ł t o w e m .

(10)

P O L A G R U N W A L D U 1380; F R A G M E N T Y C Z A S Z E K Z G R O B U N R 5; W I D O C Z N E Ś L A D Y U R A Z Ó W B I T E W N Y C H

(11)

164 Kr onika n a u k ow a

n a rzecz naszej hipotezy, w e d łu g k tó r e j k aplicę wzniesiono tam , gdzie p o ­ p rz ed n io stał obóz k rzy żack i i gdzie w y p a d k i b ite w n e p r z y ję ły n a jb a rd z ie j k r w a w y obrót. Z nalezienie na płaskow zgórzu, w pobliżu k a p lic y trzech , a li­ cząc z d aw n iejsz y m od k ry ciem czterech g rotów bełtów i strz ał może się r ó w ­ nież w iązać ze szczególnym n a silen iem walki, a z atem znów ze sz tu rm e m obozu. Z ap ew n e, to u ja w n io n e przez n as s k u p ie n ie m ilita rió w je s t skrom ne, ale jes t też zara ze m jak do tąd jedyne, bezsp o rn ie s tw ie rd zo n e na całym obszarze pobojow iska.

N a korzyść naszej hipotezy p rz e m a w ia ją też zao b s erw o w an e na p łas k o ­ w zgórzu w okół k a p lic y d o d a tn ie a n o m alie fosforowe, św iadczące o silniejszym nasy c en iu gleby p r o d u k ta m i ro zp ad u m a te rii organicznej, co m ożna wiązać ze ś lad am i obozu, stoczonych w okół niego w a lk i znaczniejszej k o n c en trac ji p ochów ków . W y m o w ę tego a r g u m e n tu o słab iają je d n a k zakłócenia p o w ierzch n i płaskow zgórza spow odow ane o sad n ictw em ś re d n io w iec zn y m i now ożytnym , a zwłaszcza u m ieszczaniem tu w ciągu o sta tn ic h dziesięcioleci licznych obo­ zów. Jed n o cześn ie zw rac a u w a g ę całkow icie n e g a ty w n y w y n ik b a d a ń k o n ­ tro ln y c h , ja k im p o d d an o p agórki m o ren o w e położone p rz y dzisiejszej szosie G ru n w a ld — S tę b a rk , z k tó r y m i część l it e r a t u r y p rz ed m io tu łączyła u s y t u ­ ow an ie krzyżackiego ta b o r u J.

W y n ik i u zy sk a n e w D ą b ró w n ie w pełni p o tw ierd z iły nasze p rz ek o n a n ie o konieczności g ru n to w n e g o rozpoznania tego zab y tk o w eg o m iasta, wiążącego się z o p e rac ją g ru n w a ld z k ą z ro k u 1410, ta k ściśle, iż dla sam ego Ja g iełły b itw a r o z eg ra n a 15 lipca b y ła b itw ą stoczoną „ re tro D a m b ro w n is ” 5.

Relacja o b a d an iac h n a d p r o b le m a ty k ą G ru n w a ld u w ro k u 1980 nie b y ­ łab y k o m p le tn a, g d y b y śm y się ograniczyli w y łączn ie do ściśle p o jęty c h p ra c tere n o w y c h . Rów nolegle z m m i k o n ty n u o w a n o s tu d iu m źródeł p is a n y ch oraz daw n iejszej i nowszej l it e r a t u r y p rzedm iotu.

W śród tej ostatniej z w raca u w a g ę w iele pozycji zag ranicznych, k tó r e n a ­ dal w y k a z u ją nied o stateczn ą znajom ość k o n flik tó w p o lsk o -k rzy żack ich w ogóle, a w o jn y 1409— 1411 w szczeg ó ln o ści“. U b o lew an ia z tego powodu, choćby

4 T a k z a p e w n e o d c z y t a ć n a l e ż y i n t e n c j e S . M . K u c z y ń s k i e g o , W i e l k a W o j n a z Z a k o n e m K r z y ż a c k i m го l a t a c h . 1409— 1411, w y d . 4, W a r s z a w a 1980, m a p a : P r z y p u s z c z a l n e u g r u p o w a n i e o b u a r m i i p r z e d r o z p o c z ę c i e m b i t w y 15 l i p c a 1410 r . i n . W r z e c z y w i s t o ś c i n a m a p a c h t y c h o b ó z k r z y ż a c k i n a z n a c z o n o n i e , n a w z g ó r z u , l e c z n a o b n i ż e n i u t e r e n u , p o n a d n i e w i e l k i m , d o d z i ś i s t n i e j ą c y m s t a w k i e m . J e s t t o p r a w d o p o d o b n i e o m y ł k a g r a f i c z n a , k o l i d u j ą c a z p o g l ą d a m i a u t o r a , a t a k ż e z r e l a c j ą D ł u g o s z a , z k t ó r e j z d a j e s i ę w y n i k a ć , ż e o b ó z z n a j d o w a ł s i ę n a v rz n i e s i e n i u o p a d a j ą c y m w k i e r u n k u ł ą k S t ę b a r k a : D ł u g o s z , O p e r a o m n i a , X I I I , s . 61. Z t e ­ g o s a m e g o p o w o d u n i e p r z e k o n u j e l o k a l i z o w a n i e o b o z u k r z y ż a c k i e g o p o z a w s i ą G r u n w a l d , n a t e r e n i e p r z y n a j m n i e j p o c z ę ś c i w y r a ź n i e o b n i ż o n y m , j a k m . i n . u M . K u k i e l a , Z a r y s h i ­ s t o r i i t o o j s k o u j o ś c ł го P o l s c e , K r a k ó w 1929, s . 25, o. L a s k o w s k i e g o , G r u m u a l d , L o n d y n 1943, S. H e r b s t a , W s p o r z e o G r u n w a l d , w : P o t r z e b a h i s t o r i i , c z y l i o p o l s k i m s t y l u ż y c i a . t . 2, W a r s z a w a 1978, s . 173, 176, 183. N . b . w z g ó r k i p r z y s z o s i e G r u n w a l d — S t ę b a r k , s ą t o s t o ż k o w a t e u t w o r y m o r e n o w e o d o ś ć s t r o m y c h s t o k a c h . P o w i e r z c h n i a i c h p a r t i i s z c z y t o w e j n i e p r z e k r a c z a w n a j l e p s z y m r a z i e r o z m i a r ó w o k o ł o 150X100 m , c o n i e o d p o w i a d a w a r u n k o m n i e z b ę d n y m d l a z a t o c z e n i a w i ę k s z e g o o b o z u , w a r u n k i t a k i e s p e ł n i a n a t o m i a s t r o z l e g ł y ( c o n a j m n i e j o k o ł o 400 X 300 m ) p ł a s k o w y ż w r e j o n i e k a p l i c y . 5 L i s t K r ó l a W ł a d y s ł a w a J a g i e ł ł y d o K r ó l o w e j A n n y , S c r i p t o r e s r e r u m P r u s s i c a r u m , I I I , S. 428. 1 6 M . i n . L . D a i l l e z , L e s c h e v a l i e r s t e u t o n î q u e s , P a r i s 1979, g d z i e p r o b l e m a t y k a G r u n w a l d u (i n i e t y l k o ! ) p r z e d s t a w i o n a w s p o s ó b w y s o c e n i e d o s t a t e c z n y : C . R . j u r g e l a , T a n n e n b e r g 15 J u l y 1410, N e w Y o r k 1961, r e p r e z e n t u j e n a i w n y s z o w i n i z m w w y d a n i u l i t e w s k i m : W . M a r k o v i H . H e l m e r t , S c h l a c h t e n d . W e l t g e s c h i c h t e , L e i p z i g 1977, g d z i e u d e r z a z n e g l i ż o w a n i e w y n i k ó w b a d a ń p o l s k i c h , z w ł a s z c z a n o w s z y c h : P h . C o n t a m i n e w f u n d a m e n t a l n y m o p r a c o w a n i u L a q u e r r e a u M o y e n A g e , P a r i s 1980, p r o g r a m o w o r e z y g n u j e z p r z e d s t a w i e n i a z a g a d n i e ń d o t y

(12)

-Kr oni ka n a u k o w a 165

n a jb a rd z ie j u zasadnione, pozostaną je d n a k że jałowe, jeśli nie zap e w n im y z ain te re s o w a n y m czytelnikom d ostatecznego d o p ły w u o p ra co w a ń u w z g lęd n ia ­ jący ch n a jn o w sz e w y n ik i n aszy ch b ad ań , a p u b lik o w an y c h , p rz y n a jm n ie j po części, w ogólnie d ostępnych języ k ach k o n g reso w y ch .

W y d aje się p rz y tym , że n a w e t n iezależnie od w y n ik ó w a k tu a ln ie p r o ­ w a d zo n y c h p o sz u k iw a ń archeologicznych, w ciąż jeszcze is tn ie ją znaczne m oż­ liwości sk o ry g o w an ia i uściślenia n a s z e j w ied zy o b itw ie g ru n w a ld z k ie j przez pogłębione s tu d iu m m a te ria łó w źródłow ych, nie w y łączając d o b rze zn an y c h i ogłoszonych d ru k iem . P r z y k ła d e m takiego s tu d iu m jes t analiza Długoszo- w y ch B a n d e r i a P r u t e n o r u m , p rz ed sta w io n a ostatnio przez S v e n a E k d ah la, k tó r y zapow iada podjęcie p o d o b n y c h opracow ań, pośw ięconych innym , w a ż ­ n y m dla G r u n w a l d u p rz ek a zo m p isanym . Nie b y ło b y słuszne, g d y b y polska n a u k a h isto ry cz n a zrezy g n o w ała z w ła s n y c h p ró b w ty m z ak resie 7.

Szczególnie in te re s u ją c e możliwości o biecują s tu d ia n a d u zb ro jen iem , o r ­ gan izacją w ojsk i ta k t y k ą obu stron. Z an ied b a n ia w tej dziedzinie są w y ­ raźne. W y d a n a w 1980 roku, a p rz y g o to w an a w łódzkim śro d o w isk u a r c h e ­ ologicznym, książka pośw ięcona u z b ro je n iu w o jsk k rz y ża ck ic h jes t od wielu d ziesiątk ó w la t jed y n ą, a pod w ielom a w zględam i w ogóle p ierw szą g r u n - to w n iejszą ro z p ra w ą n a te n w a ż n y tem a t. Nie p o w in n a też pozostać o sta tn ią s.

c z ą c y c h E u r o p y w s c h o d n i e j i p ó ł n o c n e j , u w z g l ę d n i a j ą c j e d n a k p o c z ę ś c i ( n a p o d s t a w i e l i t e ­ r a t u r y w j ę z y k u n i e m i e c k i m ) p r o b l e m a t y k ę n i e m i e c k i c h p a ń s t w z a k o n n y c h n a d B a ł t y k i e m . G o d n y m p o d k r e ś l e n i a w y j ą t k i e m p o z o s t a j e n a d a l g ł ó w n i e S v . E k d a h l , o s t a t n i o / D i e « B a n d e r i a P r u t e n o r u m » d e s J a n D ł u g o s z , e i n e Q u e l l e z u r S c h l a c h t b e i T a n n e n b e r g 1410, G ö t t i n g e n 1976. S u m i e n n e , c h o ć k o m p i l a c y j n e s t u d i u m G . E v a n s , T a n n e n b e r p 1410 : 1914, L o n d y n 1970, w y k o ­ r z y s t u j e p o l s k i e ź r ó d ł a i p o l s k ą l i t e r a t u r ę p r z e d m i o t u , n i e z n a j e d n a k p o z y c j i n o w s z y c h . W t y c h w a r u n k a c h n a l e ż y u b o l e w a ć , ż e c z w a r t e w y d a n i e p o d s t a w o w e j p r a c y S . M . K u c z y ń ­ s k i e g o , W i e l k a w o j n a , u k a z a ł o s i ę w b r e w i n t e n c j o m a u t o r a w p o s t a c i n i e m a l ż e n i e r ó ż n i ą c e j s i ę o d w y d . 3 z r . 1965, z a t e m b e z m o ż l i w o ś c i z a j ę c i a s t a n o w i s k a w o b e c l i t e r a t u r y n a r o s ł e j w c i ą g u 15 l a t . 7 S z k i c o w ą , p o l e m i c z n ą i n a p e w n o n i e d o ś ć k o m p l e t n ą p r ó b ę w y ł o w i e n i a d o d a t k o w y c h i n f o r m a c j i w t e k ś c i e K r o n i k i K o n f l i k t u p r z e d s t a w i ł A . N a d o l s k i , R o z w a ż a n i a o G r u n w a l d z i e . I n f o r m a c j e t e d o t y c z ą : 1. O s o b y p i e r w o t n e g o a u t o r a K r o n i k i : 2. P o ś c i g u K r z y ż a k ó w z a p o b i ­ t y m i w o j s k a m i W i t o l d a : 3. S z c z e g ó ł ó w u s z y k o w a n i a s k r z y d ł a p o l s k i e g o a z w ł a s z c z a i d e n t y ­ f i k a c j i c h o r ą g w i ś w . J e r z e g o , c h o r ą g w i „ p r i m ą e a c i e i ’;, „ w i e l k i e j ” c h o r ą g w i k a s z t e l a n a k r a ­ k o w s k i e g o i i n . : 4. O r g a n i z a c j i d o w o d z e n i a n a s z c z e b l u c h o r ą g w i p o . s t r o n i e p o l s k i e j : 5. D o ­ m n i e m a n e g o u d z i a ł u p i e c h o t y p o l s k i e j w p o g r o m i e s t a r s z y z n y Z a k o n u : 6. B r a n i a , l u b n i e b r a ­ n i a j e ń c ó w p r z e z s t r o n ę p o l s k ą : 7. R o l i l e k k i e j j a z d y , l u b r a c z e j l e k k o z b r o j n y c h j e ź d ź c ó w w w o j s k u p o l s k i m : 8. N i e k t ó r y c h t e c h n i c z n y c h s z c z e g ó ł ó w w a l k i t o c z o n e j 15 l i p c a 1410 ( z m i a n a k o n i , u z u p e ł n i a n i e k o p i i ) . P o r . c z ę ś c i o w o k o n t r o w e r s y j n e i s p r z e c z n e o p i n i e n a t e t e m a t y w e w c z e ś n i e j s z e j l i t e r a t u r z e : S t . K u j o t . W o j n a , w : R o k 1410, R o c z n i k T o w a r z y s t w a N a u k o w e g o w T o r u n i u , R . 17 (1910), s . 72, 153— 154; W ł . S e m k o w i c z , O u s t r o j u c h o r ą g w i a n y m w b i t w i e p o d G r u n w a l d e m , M i e s i ę c z n i k H e r a l d y c z n y , 1910, s . 94— 97; O . L a s k o w s k i , G r u n w a l d , s . 22, 148, p r z y p . 78, 185, p r z y p . 3; S v . E k d a h l , D i e « B a n d e r i a P r u t e n o r u m », s . 117— 126, 133— 134, 141— 144. W s p r a w i e b r a n i a j e ń c ó w p r z e z c h ł o p s k ą p i e c h o t ę ( w b r e w s ą d o m S . M . K u c z y ń s k i e g o ) p o r . t e ż D ł u g o s z , O p e r a o m n i a , X I I I , s . 460— 461 ( b i t w a p o d D ą b k a m i ) . W s p r a w i e o d w e t o w y c h n a s t r o j ó w w w o j s k u p o l s k i m : i b i d e m X I I I , s . 33, 61. C e n n e u z u p e ł n i e n i e i k o r e k t y p r o p o z y c j i S v . E k d a h l a , D i e „ B a n d e r i a P i u t e n o r u m ” ... s f o r m u ł o w a ł o s t a t n i o G . L a b u d a , M i e j s c e B a n ­ d e r i a P r u t e n o r u m w t w ó r c z o ś c i h i s t o r i o g r a f i c z n e j J a n a D ł u g o s z a , S t u d i a Z r ó d ł o z n a w c z e , 1980, I. X X V , s s . 23— 35, g d z i e u w z g l ę d n i o n o t e ż p o g l ą d y i n n y c h p o l s k i c h a u t o r ó w p o l e m i z u j ą c y c h z E k d a h l e m . W l i ś c i e z 27 l u t e g o 1981 г . , s k i e r o w a n y m d o m g r . R . O d o j a , a u d o s t ę p n i o n y m d z i ę k i u p r z e j m o ś c i a d r e s a t a , S v . E k d a h l p r z y c h y l a s i ę d o h i p o t e z y o z w i ą z k u k a p l i c y z m i e j ­ s c e m z a ł o ż e n i a o b o z u k r z y ż a c k i e g o . J e d n o c z e ś n i e z a p o w i a d a p o d j ę c i e p r ó b y g r u n t o w n e g o z r e w i d o w a n i a o s t a t n i o o b o w i ą z u j ą c y c h p o g l ą d ó w n a p o c z ą t k o w e u s y t u o w a n i e o b u s t r o n w b i t ­ w i e z 15 l i p c a 1410 r . 8 A . N o w a k o w s k i , U z b r o j e n i e w o j s k k r z y ż a c k i c h w P r u s a c h w X I V w . i n a p o c z ą t k u X V w . , Ł ó d ź 1980.

(13)

166 Kr oni ka n a u k o w a

(14)

Kr oni ka n a u k o w a 167

R e zu ltaty osiągnięte w ro k u 1980 w b a d an iac h p ro b le m a ty k i G r u n w a ld u u p o w ażn iają n as do sfo rm u ło w a n ia p o stu lató w na przyszłość. Za p ierw szo ­ p lan o w e n ależy uznać z ap e w n ien ie k o n ty n u a c ji p rac b a d aw c z y ch w ciągu n a ­ stęp n y ch lat i d o p ro w ad zen ie w t e n sposób do zakończenia zgodnego z i n te ­ resem nau k i. P r z y p o m n ijm y , że p o p rz ed n ią tu r ę b a d ań , rozpoczętą w ro k u 1958, p rz e rw a n o z p rzyczyn całkow icie pozan au k o w y ch , z oczywistą, po części n ieo d w rac aln ą szkodą dla naszej w iedzy o b itw ie g ru n w a ld zk iej, a n a w e t z j a w n y m n a ru s z e n ie m zasad och ro n y zab y tó w ". Nie m ożna dopuścić, aby zespól z ab y tk o w y o n ie p o w ta rz a ln y c h i w y ją tk o w y c h w a lo rac h h is to ry cz n y ch raz jeszcze p o tra k to w a n o ta k nieodpow iedzialnie, ja k to m iało m iejsce przed 20 laty. Sądzim y, że jako n iezbędne m in im u m trze b a uznać k o n ty n u o w a n ie b a d a ń przez d w a n a stęp n e sezony i w skali nie m niejszej niż w ro k u 1980. Poza ściślej p o jęty m i P o la m i G ru w ald u , b a d a n ia te w in n y objął D ąbrów no, a tak że szlaki dojścia w o jsk polsk o -litew sk ich (k ieru n ek Leszcz—G a r d y n y —Ul- nowo) oraz ucieczki K rz y ża k ó w i polskiego pościgu (k ieru n e k Sarnin— Elg- now o—L ubaw a). K oniecznie trze b a k o n ty n u o w a ć s tu d ia n a d b itw ą na p o d ­ sta w ie lit e r a t u r y i źródeł pisanych, a tak ż e rozw inąć s tu d ia nad uzbrojeniem , o rg an izacją sil z b ro jn y c h i ta k t y k ą obu stro n walczących.

O d rę b n a g r u p a p o s tu lató w dotyczy zag a d n ie ń k o n se rw a to rs k ic h . U w zględ­ nić tu trze b a p rzed e w s zy s tk im zabezpieczenia i n a le ży te w y ek sp o n o w an ie ru in kaplicy, po ich o stateczn y m odsłonięciu i rozpoznaniu. N astę p n a p ro p o ­ zycja dotyczy „ K am ien ia J u n g in g e n a " , k tó r y n a sz y m z d an iem p o w in ien po­ zostać na o becnym m iejscu, z ao p a trz o n y w tablicę o b jaś n ia jąc ą jego d o ty c h ­ czasowe, c h a r a k te ry s ty c z n e d z i e j e 10. W reszcie za n iezw y k le w a żn e i pilne n ależy u znać z ap ew n ien ie n a leży tej o c h ro n y s a m em u obszarow i pobojow iska przez o graniczenie do niezbędnego m in im u m re jo n u corocznych obozów, p rz y jedn o czesn y m w p ro w a d z a n iu i b ezw zględnym p r z estrz eg a n iu zak a zu ro zjeż­ dżania i n a ru s z a n ia w y k o p a m i pozostałych p a rtii pól. W in n y m p rz y p a d k u ry ch ło n a s tą p i d e g rad a cja całego, z abytkow ego tere n u , co rozstrzygnie sp ra w ę G ru n w a ld u skutecznie i defin ity w n ie, bo do badania, z agospodarow ania, zw ie­ d zan ia i p ielg rzy m o w a n ia nie zostanie nic.

O d rę b n y i złożony p ro b lem k o n s e rw a to rs k i s tan o w i D ąbrów no, k tó re jako z ab y tk o w y zespół m iejski dużej klasy, zw iązan y bezpośrednio z przebiegiem operacji g r u n w a ld zk iej z ro k u 1410, ze w sze ch m iar k w a lifik u je się do r e w a ­ loryzacji.

Jeżeli Pola G ru n w a ld z k ie m ają n a d al pełnić rolę r e z e r w a tu h isto ry cz ­ nego, odw iedzanego przez setki i tysiące wycieczek k ra jo w y c h i zagranicz­ n ych, n ależy przyjąć, że ich n a le ży te zag o sp o d aro w an ie je s t bezw zględnie konieczne. S ta n obecny jes t — d elik a tn ie m ów iąc — wysoce niedostateczny i może budzić całk iem n iep o żąd an e refleksje, zwłaszcza w ś ró d t u r y s tó w spoza PR L . Z ak re s z ag o s p o d aro w an ia jest d y s k u s y jn y i zależny od w ielu czynników, w ty m tak że od możliwości ek onom icznych k r a ju . O k reślen ie go w y k ra cz a oczywiście poza nasze kom p eten cje. J e d n a k ż e n a podstaw ie, dziś już w y ra ź n ie u g r u n to w a n e j, znajomości dziejów Pól G ru n w a ld u , a tak ż e ich obecnego stanu, m ożna w y s u n ąć n a s tęp u jąc e sugestie:

1. W śró d p ro je k to w a n y c h p u n k tó w w ido k o w y ch w in n a się znaleźć oko­

9 M a m y n a m y ś l i n i e d o k o ń c z e n i e p r a c n a t e r e n i e r u i n k a p l i c y .

10 J a k w i a d o m o , p i e r w o t n i e l e ż a ł o n w l e s i e o p o d a l p o b o j o w i s k a i b y ł p r z e z m i e j s c o w y l u d n o ś ć n a z y w a n y , , K a m i e n i e m J a g i e ł ł y ” .

(15)

168 Kronika naukowa

lica szkoły w S tę b a rk u . J e s t tc je d y n e miejsce, z k tórego m ożna o bserw ow ać całość- pobojow iska;

2. P r o j e k t r e k o n s tr u k c ji zalesień w inien u n ik ać tw o rz en ia ą w a r ty c h k r a ­ wędzi leśnych, m ech an iczn ie w y ró w n a n y c h . M iędzy las am i a ob szaram i bez­ leś n y m i na te re n ie pob o jo w isk a istn ia ły p ra w d o p o d o b n ie s tre fy p rzejściow e złożone z k ę p leśnych, zarośli, a n a w e t p o jed y n c zy c h drzew . T ak było za­ p e w n e w dolinie W ielkiego S tru m ie n ia . D o d atk o w y ch p r z esła n ek dla o d tw o ­ rzen ia zasięgu zalesień m oże dostarczyć an aliza h y d ro g rafic zn a i gleboznaw cza; 3. P r o j e k tu j ą c n a P o la ch G r u n w a ld u n o w ą sieć znstków u t r w a la ją c y c h epizody b itw y (obecna jes t pod k a ż d y m w zględem nieodpow iednia), należy zachow ać m a k s y m a ln ą ostrożność i w strzem ięźliw ość dla u n ik n ięcia ro z strzy ­ gnięć w ysoce hip o tety czn y ch , a n a w e t wręcz w ą tp liw y c h ;

4. Za szczególnie w ażn e n ależy uznać u s p ra w n ie n ie k o m u n ik a c ji przez p olepszenie obecnie is tn iejącej sieci drogow ej.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Since the harmonics caused by the nonlinear propagation in tissue are probably even lower 2, 4, 8 , it can be expected that the contrast harmonic signals will decrease less than

Stanisław Tadeusz OLEJNIK Prezes Wieluńskiego Towarzystwa Naukowego ul.. Gabriele Caccia

Omawiając dalej funkcjonowanie różne- go rodzaju rynków, zwraca on w szczególności uwagę na skalę i zakres działania prawa popytu i podaży, na zasady kształtowania cen

W Traktacie ustanawiającym Konstytucję dla Europy (TK) doszło do dalszego roz- woju postanowień dotyczących ochrony zdrowia. Definicja i cele Unii, art. 1-3) wśród nadrzędnych

Jako badacz wolę się skoncentrować na skończonej artystycznej całości, jaką jest cykl o Harrym Potterze.. Nie widziała też Pani najnowszej części filmowych przygód

The results of the architectural research of the lighthouse, which was performed in 2018, and the as- sumption, of high probability, that there was one more floor of the

If techno- logical evolution were a completely random process, meaning that any society at any point in time randomly achieves a high level of technology independent of the

W polu magnetycznym wytworzonym przez prąd elektryczny indukcja magnetyczna w dowolnym miejscu zależy nie tylko od kształtu obwodu, liczby zwojów, prądu, lecz także