• Nie Znaleziono Wyników

Językowe wykładniki przestrzeni wyznaczonej zjawiskami jasności i ciemności

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Językowe wykładniki przestrzeni wyznaczonej zjawiskami jasności i ciemności"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

ANDRZEJ S. DYSZAK Bydgoszcz

JĘZYKOWE WYKŁADNIKI PRZESTRZENI

WYZNACZONEJ ZJAWISKAMI JASNOŚCI I CIEMNOŚCI

Zjawiska jasności i ciemności, obserwowane w rzeczywistości pozajęzy- kowej, stanowią różne przejawy jednego z dwóch typów zjawisk świetlnych, których rozróżnienie wynika z utrwalonych ju ż w Księdze Rodzaju dwóch odmiennych pojęć światła, a mianowicie:

1) światła pierwotnego, niezwiązanego z żadnym źródłem, które zostało

oddzielone przez Boga od ciemności (zanim stworzył On «ciała niebieskie, świecące na sklepieniu»), por.:

3W tedy to rzekł Bóg: „Niechaj się stanie św iatłość!” 1 stała się św iatłość.4 Bóg widząc, że św iatłość je s t dobra, oddzielił j ą od ciem ności.5 1 nazwał Bóg św iatłość dniem , a ciem ­ ność nazw ał nocą. [ВТ 1965]

oraz

2) światła wydawanego przez jakieś jego źródło (początkowo tylko przez

«ciała niebieskie, świecące na sklepieniu»: większe - w ciągu dnia - i mniejsze - w ciągu nocy), por.:

lfiB óg uczynił dw a duże ciała jaśniejące: w iększe, aby rządziło dniem , i m niejsze, aby rządziło nocą, oraz gw iazdy.171 um ieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły nad zie­ mią; [ВТ 1965]

Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na takie właśnie rozróżnienie pojęć światła w elementarnym słowniku W ebstera (WED 1959), gdzie rzeczownik light (pol. światło) definiuje się dwojako:

1) «the condition that enables us to see; the opposite o f darkness»

(definicja ta odpowiada w języku polskim definicji zamieszczonej pod ha­ słem ŚWIATŁO 2. w SjpDor., SjpSzym. i w Msjp),

(2)

2) «radiance corning from the sun, moon, fire or lamps»

(definicja ta odpowiada dwom definicjom zamieszczonym w SjpDor., Sjp- Szym. i w M sjp pod hasłami ŚWIATŁO 1. i ŚWIATŁO 4.).

Na tej podstawie można wydzielić odpowiednie typy zjawisk świetlnych:

1) zjawiska konceptualizowane jako stany lub zmiany stanów widzianej prze­ strzeni pod względem ilości (natężenia) zawartego w niej światła, które dzielą

się dychotomicznie na zjawiska jasności i ciemności (w odpowiednich frag­ mentach Biblii nazwane one zostały - w zależności od tłumaczenia - światłem, światłością lub dniem oraz ciemnością, ćmą albo nocą)',

2) zjawiska konceptualizowane jako emisja światła przez jakieś jego źró­ dło (np. przez «ciała niebieskie, świecące na sklepieniu» - jak w Księdze Ro­

dzaju; w różnych tłumaczeniach Biblii mówi się o tych zjawiskach za pomocą czasowników świecić lub oświetlać)2.

Zjawiskom jasności i ciemności, jak wszystkim zdarzeniom w rzeczywisto­ ści pozajęzykowej, można na płaszczyźnie semantycznej języka przypisać struktury predykatowo-argumentowe, których prymarnymi realizacjami w tek­ ście są zdania wypowiadane o tych zjawiskach. Według Stanisława Karolaka wyrażenia językowe, będące wykładnikami odpowiednich predykatów, spełnia­ j ą model struktury predykatowo-argumentowej z argumentem rzeczowym typu f(x ) —> f( x 0b'iect)- Są to m.in. takie wyrażenia, jak: błyskać się, błysnąć się, ciemnieć, ciemno, ciemność, dnieć, dzień, jasno, noc, pochmurno, przeja­ śniać się, przejaśnić się, rozednieć, rozwidniać się, rozwidnić się, słonecznie, słońce, szaro, ściemniać się, ściemnić się, świt, świtać, widno, zmierzch, zmierzchać [Karolak 1984: 156]. Przykładowymi realizacjami tej semantycznej struktury, które podaje wymieniony językoznawca, są zdania:

1. W Moskwie ju ż świta, a u nas jeszcze ciemno. (Karolak 1984: 158) 2. W ciągu najbliższych dni w Polsce będzie słonecznie. (ibidem) 3. Na dworze zrobiło się ciemno. (ibidem)

4. Nad miastem zapadła noc. (Karolak 1984: 159) 5. W Warszawie wstawał pracowity świt. (ibidem) (spełniające jej zupełny model eksplikacyjny)

1 O pis w szystkich odpow iednich wyrażeń współczesnego języka polskiego będzie zawierać przygotow yw ana przeze m nie m onografia pt. Sem antyka i sktadnia wyrażeń ja sn o ści i ciemności. Pierw szą próbą ich przedstaw ienia je st natom iast artykuł pośw ięcony wyrażeniom zjawisk św ietl­ nych cyklicznej zm iany dnia i nocy [Dyszak 1995].

2 W ykładnikom tych zjaw isk św ietlnych we współczesnej polszczyżnie pośw ięciłem m oją rozpraw ę habilitacyjną [Dyszak 1999].

(3)

JĘZY K O W E W YKŁADNIKI PRZESTRZEN I W YZNACZONEJ ZJAWISKAMI. 167

oraz

6. Dniało. (...) (ibidem) 7. Błyska się ciągle. (ibidem) 8. Zm ierzchało, (...). (ibidem)

9. Zrobiło się ciemno. (Karolak 1984: 160)

10. W ciągu najbliższych dni będzie słonecznie i ciepło. (ibidem) 11. Zapadła noc. (ibidem)

12

.

Panowały nieprzeniknione ciemności.

(

ibidem

)

(spełniające jej niezupełny model eksplikacyjny z fakultatywnym niewypełnie­ niem pozycji argumentu rzeczowego).

Stanisław Karolak uznaje, iż wyrażenia w Moskwie (1.), w Polsce (2.), na dworze (3.), nad miastem (4.), w Warszawie (5.), stanowiące wykładniki argu­ mentu predykatu jasności lub ciemności, oznaczają lokalizację (teren z ewen­ tualnie znajdującymi się na nim obiektami) (zob. Karolak 1984: 158)3.

W wypadku predykatów jasności i ciemności ich wyrażonym lub niewyra- żonym argumentem jest - moim zdaniem - przestrzeń w pewnym miejscu (nad pewnym terenem), a nie samo to miejsce (nie ten teren)4. Takie wyrażenia z cytowanych zdań, jak na przykład w Moskwie, w Polsce, w Warszawie, nale­ ży uznać za nazwy przestrzeni5. Oznaczają one - w moim przekonaniu - nie

3 Podobnie o tego typu zdaniach w ypow iadają się inni językoznaw cy, ja k na przykład An­ drzej O tfinow ski, który w zdaniach: W W arszawie pociem niało w południe, i W Warszawie

zrobiło się ciem no w południe, uznaje w yrażenie przyim kow e w W arszawie za w ykładnik a r g u ­

m e n tu lo k aty w n eg o im plikow anego przez odpow iedni predykat (zob. Otfinowski 1982: 90 -9 1 ), czy R enata G rzegorczykowa, która w ypow iadając się o zdaniach typu Błyska się. (uznaw anych za zeroargum entow e), pisze, że orzekany je st w nich pewien stan o m iejscu (np. w W arszawie) lub czasie (por. G rzegorczykow a 1990: 95). Andrzej O tfinow ski pow ołuje się zresztą w sw oich roz­ w ażaniach na eksplikację zdań typu zm ierzcha się, je s t zm ierzch, dokonaną właśnie przez Stani­ sław a K arolaka, w której mówi się o m iejscu przebyw ania w chwili orzekania odpow iednich zjawisk (zob. Karolak 1972: 109). W takich zdaniach, ja k cytow any przykład Renaty Grzegorczy- kowej czy przykłady Stanisław a K arolaka (6 .-1 2 .), brak je st w ykładnika argum entu, któremu przypisuje się cechę w yrażoną orzeczeniem. „Pozycji argum entu nie wypełnia się - wyjaśnia Karolak - najczęściej w przypadku, kiedy chodzi o m iejsce przebyw ania nadaw cy kom unikatu, np. Pada = pada w miejscu, w którym znajduje się mówiący” (Karolak 1984: 159).

4 W ten sposób przestrzeń rozum iem zgodnie z pierw szą definicją rzeczow nika przestrzeń w ogólnych słow nikach języka polskiego, ja k np. w SjpSzym.: ‘trójw ymiarowa rozciągłość, nieokreślona i nieograniczona, w której zachodzą wszystkie zjaw iska fizyczne’. W arto w tym m iejscu zw rócić uw agę na interesujące rozw ażania o przestrzeni Joanny Okoniowej (O koniow a 1 9 9 4 :9 -1 1 ).

5 Inaczej rzecz się przedstaw ia w wypadku wyrażenia n a d m iastem (ze zdania 4.), którego nie m ożna uznać za nazwę odpow iedniej przestrzeni. W yrażenie to odnosi się do tego w szystkie­ go, co zajm uje ja k iś teren i je s t nazywane miastem. Zjawisko świetlne, o jak im mówi się w tym

(4)

pewne tereny wraz z tym wszystkim, co się na nich znajduje, ale przestrzenie, ograniczone zakresem odpowiedniego obszaru powierzchni ziemi, który uznaje się za terytorium jakiegoś państwa (np. w Polsce = ‘w przestrzeni nad terenem, który należy do państwa nazywanego Polską’) lub na którym znajduje się ja ­ kieś miasto (np. w Moskwie = ‘w przestrzeni nad terenem, na którym znajduje się miasto M oskwa’)6.

W arto w tym miejscu zwrócić uwagę na możliwość pojawienia się wykład­ ników tych samych przestrzeni w innej formie niż wyrażenie przyimkowe, por.: W ciągu najbliższych dni w Polsce będzie słonecznie, i W ciągu najbliższych dni Polska będzie słoneczna., W Warszawie pociemniało w południe, i War­ szawa pociemniała w południe. Rzeczowników Polska czy Warszawa nie można w takich zdaniach rozumieć inaczej niż jako wykładniki przestrzeni, a więc za wykładniki tych samych argumentów trzeba uznać analogiczne wyra­ żenia przyimkowe w Polsce i w Warszawie, ponieważ porównywane zdania są wykładnikami tej samej struktury predykatowo-argumentowej (do kwestii sposobów formalizacji wykładników przestrzeni wrócę w dalszej części pracy).

Za pom ocą wyrażeń zjawisk jasności i ciemności charakteryzuje się zarów­ no przestrzeń otwartą, w tym otwartą całkowicie (nieograniczoną) lub tylko częściowo (w pewien sposób ograniczoną), jak i zamkniętą.

zdaniu, zaistniało w przestrzeni nad (jakim ś) m iastem, ale przestrzeń ta, będąca argum entem predykatu w yrażonego rzeczow nikiem noc, nie m a sw ojego w ykładnika i dlatego zdanie 4. trzeba uznać za eliptyczne. Elipsa je st tu obligatoryjna, nie spotyka się bowiem tego typu zdań z w yraże­ niem przyim kow ym w przestrzeni, które byłoby najogólniejszym wykładnikiem argum entu (jakim je st w łaśnie przestrzeń) im plikow anego przez wszystkie predykaty jasności i ciem ności, choć taki w łaśnie sens (jak hipotetyczne zdania oznaczone niżej gwiazdką) m ają analizow ane przykłady, por. : (4) N ad m iastem zanadla noc, c - * W p rzestrze n i n a d miastem zanadla noc.

T ak ą obligatoryjną elipsę zaw ierają też inne podaw ane przez Stanisław a Karolaka przykła­ dow e realizacje struktury predykatow o-argum entow ej, odnoszącej się do innych zjawisk niż zjaw iska św ietlne, np. do zjaw isk ciepła i zim na, por.: Na p ołudniu Europy oziębiło się.. Na

Syberii je s t m roźno.. We W łoszech latem są upały. (Karolak 1984: 158-159). Zdaniem Andrzeja

O tfm ow skiego w takich zdaniach, ja k ochłodziło się —> zrobiło się chłodno, nie m ożna w yrazić podstaw ow ego argum entu, którym je s t powietrze (por. Otfinow ski 1982: 91).

6 W przeciw ieństw ie - przykładow o - do wyrażeń na polanie czy na łące ze. zdań: N a leśnej

polanie było biało o d śniegu., N a łące je s t liliow o o d fio łkó w . (Karolak 1984: 158), które wyraź­

nie o znaczają teren, a w ięc m iejsce, którem u przypisuje się predykat barw y - cechę bycia (przy­ kładow o) białym lub liliowym, por.: Leśna polana była biała od śniegu.. Łąka je s t liliow a od

fio łkó w . Stanisław Karolak podaje te zdania jak o realizacje tej samej struktury predykatow o-argu­

(5)

JĘZY K O W E W YKŁADNIKI PRZESTRZEN I W YZNA CZO N EJ ZJAW ISKAMI. 169

Za najogólniejszy wykładnik nieograniczonej przestrzeni otwartej, jaki pojawia się w przykładowych zdaniach z wykładnikami predykatów zjawisk jasności i ciemności, należy uznać wyrażenie na dworze.

Zobacz następujące zdanie:

13. N a dworze pojaśniało, zaraz pocznie świtać. (SjpDor. POJAŚNIEĆ, Ssg POJAŚNIEĆ 1.)

(wyrażenie dwór oznacza ‘przestrzeń otaczającą dom, podwórze’ (SjpDor. DWÓR 3.), która - mimo pewnego jej ograniczenia w cytowanej definicji - jest właśnie przestrzenią otwartą i niczym nieograniczoną poza zasięgiem wi­

dzenia).

Wykładnikiem nieograniczonej przestrzeni otwartej jest też rzeczownik powietrze w następującym zdaniu:

14. Powietrze ściemniało jak smoła. (SjpDor. ŚCIEMNIEĆ).

Na możliwość jego odniesienia do przestrzeni wskazuje definicja wyrażenia na powietrzu, uznanego w SjpDor. za frazeologizm o znaczeniu ‘na dworze, nie

w dom u’ (SjpDor. POW IETRZE 1.).

Jak to pokazuje zacytowane zdanie, w takim znaczeniu występuje powietrze nie tylko w sfrazeologizowanym wyrażeniu przyimkowym.

Za wykładniki nieograniczonej przestrzeni otwartej należy też uznać nastę­ pujące rzeczowniki: świat, krajobraz, horyzont, widnokrąg, por.:

15. Aa świecie rozjaśniło się, mgły powoli opadały. (Ssg ROZJAŚNIAĆ SIĘ- ROZJAŚNIĆ SIĘ 1.)

16. Gdy chmury kłębiły się nad osadą krajobraz mroczniał, ja k z nadejściem jesieni. (SjpDor. MROCZNIEĆ 1.)

17.H oryzont ściem nił się, zapadał wczesny zimowy zmierzch. (Ssg ŚCIEM­ NIAĆ SIĘ-ŚCIEMNIĆ SIĘ 1.)

18. Około jedenastej widnokrąg zaczai się rozjaśniać - przebłysnął promień słońca (...). (SjpDor. ROZJAŚNIĆ-ROZJAŚNIAĆ: ROZJAŚNIĆ SIĘ- ROZJAŚNIAĆ SIĘ 1.)

(6)

Rzeczowniki świat, krajobraz, horyzont, widnokrąg nazywają całą prze­

strzeń postrzeganą przez nadawców przytoczonych zdań, co potwierdzają ich

definicje słownikowe7.

Być może również jako odnoszące się do przestrzeni dadzą się też interpre­ tować wyrażenia na wschodzie i na zachodzie w następujących zdaniach:

19. Noc wiosenna ma się ku końcowi, gwiazdy gasną i ju ż świta na wschodzie. (SjpDor. ŚWITAĆ: ŚWITA)

20. N a zachodzie się przeiaśnito. Burza nie potrwa ju ż długo. (Ssg PRZEJA­ ŚNIAĆ SIĘ-PRZEJAŚNIĆ SIĘ I.).

W słownikach rzeczowniki wschód i zachód nie m ają analogicznych defini­ cji. Jedynie rzeczownik wschód definiowany jest jako „część horyzontu, stro­ na nieba, miejsce, gdzie ukazuje się wschodzące słońce” (SjpDor. WSCHÓD 2. — podkreślenie moje, podobnie w Msjp). Skoro jednak wschodem można nazwać część szerszej przestrzeni, jak ą jest horyzont (zob. wyżej), to podobnie inną jej część można nazwać zachodem8. Gdyby odrzucić taką interpretację omawianych wyrażeń, trzeba by uznać, że cytowane wcześniej zdania są elip­ tyczne:

(19)... ju ż świta na wschodzie. <— *Już świta w przestrzeni na wschodzie. (20) Na zachodzie sie przejaśniło. <— ' W przestrzeni na zachodzie się przejaśniło.

Podobnie w wypadku rzeczownika niebo odpowiednie definicje słowniko­ we nie m ówią o przedmiocie jego odniesienia jako o przestrzeni, por.: „pozor­ nie wklęsłe sklepienie nad ziemią...” (SjpDor. NIEBO 1. - podkreślenie moje) i „widoczna nad ziemią pozorna powierzchnia kulista, której krawędzią jest horyzont...” (SjpDor. SKLEPIENIE 2. Sklepienie niebieskie - podkreślenie moje). Niebo, postrzegane jako powierzchnia (sklepienie), jest jednak - co warto zauważyć - powierzchnią pozorną i kiedy charakteryzuje się j ą za

7 Por.: św ia t „najbliższa otaczająca (kogo) p rz e strz e ń dostępna dla zmysłów; krajobraz” (SjpD or. ŚW IAT 4. - podkreślenie moje), krajobraz „ p rz e strz e ń powierzchni ziemi w idziana z pew nego punktu...” (SjpD or. K RA JO BRA Z 1. - podkreślenie moje), horyzont „...w idzialna dookoła p rz e strz e ń ...” (SjpD or. H O RY ZO N T I. - podkreślenie m oje), w id n o k r ą g p rz e strz e ń w idziana dookoła, dal ogarniana wzrokiem , horyzont...” (SjpDor. W IDNOKRĄG 1. - podkreśle­ nie moje).

8 Strony św iata ja k o części przestrzeni ujm uje też w swojej pracy Joanna O koniow a (Oko- niow a 1994: 11, 2 2 -3 1 ).

(7)

JĘZY K O W E W YKŁADNIKI PRZESTRZEN I W YZNACZONEJ ZJAWISKAMI. 171

pom ocą wyrażeń zjawisk jasności lub ciemności, chodzi w rzeczywistości 0 przestrzeń, w której te zjawiska zachodzą5. Potwierdzenie przestrzennego ujmowania nieba przynosi następujące zdanie:

21 .N iebo miało niebieskość urzekającą, nad ziemią jeszcze przejrzystą, ale im sięgałem głębiej, ciemniało w ssący granat. (SjpDor. CIEMNIEĆ 2.) Nadawca tego zdania, mówiąc „im sięgałem głębiej”, wyraźnie postrzega niebo jako przestrzeń, która nad ziemią jest jeszcze przejrzysta i w którą moż­ na sięgnąć głębiej, by doznać innych wrażeń wzrokowych.

Tak samo można interpretować rzeczownik niebo w innych przykładach je ­ go użycia w funkcji wykładnika argumentu predykatów zjawisk jasności 1 ciem ności10, por. np.:

22.N a wschodzie niebo się mroczy. (Ssg MROCZYĆ SIĘ).

W funkcji wykładnika tej samej przestrzeni może też wystąpić wyrażenie sklepienie niebieskie II nieba И niebios11 lub tylko rzeczownik sklepienie, por.: 23. Czerni sie niebios sklepienie, słychać grzmienie. (SjpDor. CZERNIĆ:

CZERNIĆ SIĘ 2.)

Wykładnikiem przestrzeni otwartej w pewien sposób ograniczonej jest rzeczownik strona (czegoś)12, użyty w takich przykładowych zdaniach:

9 A utorzy odpow iedniego hasła w Słow niku stereotypów i sym boli ludow ych pod red. J. Bartm ińskiego obok językow ego obrazu nieba ja k o „przestrzeni m aterialnej” („sklepionej kopuły nad kręgiem ziem i”) odnotow ują też jeg o obraz jak o „przestrzeni uduchow ionej” [Ssisl

1996: 85].

111 M ożliw ość interpretacji rzeczow nika niebo jak o w ykładnika przestrzeni potw ierdza do­ datkow o fakt jeg o um ieszczenia w Ssg obok rzeczow ników w idnokrąg i horyzont, a także obok rzeczow nika św iat (uznanych wyżej za w ykładniki przestrzeni), realizujących frazę nom inalną odpow iednio przy czasow nikach rozjaśniać się i rozjaśnić się oraz zm ierzchać-zm ierzchnąć i zm ierzchać się-zmierz.chnąć się.

11 W arto w tym m iejscy zw rócić uwagę n a fakt utożsam iania sk le p ie n ia niebieskiego z w id n o k ręg iem , traktow anym ja k o przestrzeń (zob. wyżej), o czym mówi się w słownikowej definicji rzeczow nika w idnokrąg (zob. W IDNOKRĄG 1. w SjpDor.).

12 W jeg o definicji słownikowej pojaw ia się zarówno odniesienie do powierzchni, jak i do przestrzeni (obok m iejsca), zob. np. I STRONA w SjpDor.: 1. „każda z powierzchni ograniczają­ cych jak iś bryłow aty przedm iot; [...] p rz e strz e ń , m iejsce na krawędzi czego [...]” (podkreślenie moje).

(8)

2 4 .0 ile prawy brzeg doliny je st dziki i posępny, o tyle lewa je j strona je st wesołą i jasną. (SjpDor. JASNY 2.) «— Lewa strona doliny iest jasna. 25. Jaśniejsza strona ulicy. (SjpSzym. JASNY 2.) <— (Jedna) strona ulicy iest

jaśniejsza.

Tak jak stronę można też rozumieć brzeg, por.:

26.Lew y brzeg oświetlony, a prawy czarny leżały przed nami [...]. (SjpDor. CZARNY 3.) <— Brzeg czegoś (np. rzeki-) iest czarny.

choć w słownikach rzeczownik ten definiowany jest tylko jako nazwa po­ wierzchni.

Ograniczać przestrzeń otwartą może również samo zjawisko świetlne. Do takiej sytuacji odnosi się następujące zdanie:

27. Czyż je st co bardziej pociągającego w skwarny dzień lipcowy nad kąt cie­ nisty w ogrodzie i soczyste owoce? (SjpDor. CIENISTY 1.) <— Kat iest cie­ nisty.

Rzeczownik kąt nazywa tu część przestrzeni stanowiącej ogród, wydzieloną z niej w ten sposób, że cechuje j ą - w odróżnieniu od reszty tej przestrzeni - ‘bycie cienistym’.

Przestrzeń otwarta, ale wyraźnie ograniczona, może też być wyrażona rze­ czownikami okno i otwór.13 Przestrzeń ta może być charakteryzowana pod względem obecności lub braku w niej światła, np.:

28. Paliło się już w niewielu oknach. (Ssg PALIĆ SIĘ IV. 2.)

29. W suficie czerniał otwór prowadzący na stryszek. (Ssg CZERNIEĆ).

W wypadku przykładu z rzeczownikiem okno (w oknach) możliwa jest też taka jego interpretacja, że przestrzenią, o której się orzeka za pomocą odpowied­

niego wyrażenia zjawiska jasności lub ciemności, jest pomieszczenie (po­

13 Słow nikow e definicje obu rzeczow ników nie potw ierdzają bezpośrednio takiego ich od­ niesienia. O kno definiow ane je st jak o „ o tw ó r w ścianie...” (SjpDor. OKNO 1. - podkreślenie m oje), a o tw ó r - j a k o „ lu k a w ciągłości jak iejś substancji...” (SjpDor. O TW ÓR 1. - podkreślenie moje). O dniesienie do przestrzeni przynosi jednakże definicja w yrażenia otw ór okienny, por.: „wolna przestrzeń...” {ibidem).

(9)

JĘZY K O W E W YKŁADNIKI PRZESTRZEN I W YZNACZONEJ ZJAWISKAMI. 173

mieszczenia), kryjące się za oknami14. Zatem: pali się (u kogoś) w oknach ~ ‘pali się = je st jasno (u kogoś) w przestrzeni za oknami (np. w pokoju // w mieszkaniu)’. W takiej sytuacji rzeczownik okno byłby użyty przenośnie i odnosiłby się do przestrzeni zamkniętej.

Wykładnikiem ograniczonej przestrzeni otwartej jest na pewno rzeczownik p la c15. Oto przykładowe zdanie z tym rzeczownikiem:

30.N a placu pozbawionym latarni zaleeal nieprzenikniony mrok. (SjpDor. MROK).

Z kolei tak, jak plac, można rozumieć podwórko, polanę, pole i step, por.:

31 .N a długim, wąskim podw órku dnieje [...]. (SjpDor. DNIEĆ).

32. Słoneczna polana w lesie. (Swjp SŁONECZNY 2.) <— Polana iest słonecz­ na.

33. N a po lu rozjaśniało się, kiedy Andrzej wracał do domu. (Ssg ROZJA­ ŚNIAĆ SIĘ-ROZJAŚNIĆ SIĘ 1.).

34. Niebo było ju ż ciemne, a potem i step zwolna mroczył się coraz bardziej. (SjpDor. MROCZYĆ: MROCZYĆ SIĘ).

W słownikowych definicjach tych rzeczowników nie pojawia się jednakże wyrażenie przestrzeń, stanowiące w powyższych użyciach ich hiperonim16, podobnie jak w definicjach innych jeszcze wykładników przestrzeni ograni­ czonej, które ze względu na zakres odniesienia można pogrupować w następu­ jący sposób:

droga, aleja, ulica (uliczka), zaułek, por.:

14 Sytuacja ta odpow iada jednem u z czterech modeli relacji przestrzennych między podm io­ tem percepcji, źródłem św iatła a oknem , o których pisze Kamilla Term ińska (zob. Term ińska

1993: 86).

15 Rzeczow nik ten definiow any je st dwojako: „niezabudow any teren w m ieście (lub osa­ dzie)...” (PLA C 1. w SjpDor.), „ p rz e s trz e ń w y d zielo n a ogrodzeniem , zielenią itp.” (SjpDor. PLAC 2. - podkreślenie moje). Nie m usi być to przestrzeń tak wydzielona (ograniczona), ja k to podaje się w przytoczonej definicji, ale też przestrzeń nad jak im ś nieogrodzonym terenem, który m ożna nazw ać placem.

1,1 P odw órko („m ałe podw órze” [SjpDor. PODW ÓRKO]) to „odgrodzony plac przy do­ m u...” (SjpD or. PODW ÓRZE), p olana to „m iejsce w lesie niezadrzewione, porośnięte traw ą...” (SjpD or. POLA NA), pole to „obszar ziemi przeznaczony pod upraw ę...” (SjpDor. POLE 1.) lub „obszar, teren, plac pokryty czym ...” (SjpDor. PLAC 2.), a step to „obszar rów ninny pokryty roślinnością...” (SjpD or. STEP).

(10)

35. Wczesny zmrok zimowy zapadać począł; leśna droga, szeroka, ujeżdżona, ciemniała. (SjpDor. CIEMNIEĆ 1.)

36. W tyle domu ogród niewielki, ale dosyć starannie utrzymany, zdobi go nawet aleja świerkowa, bardzo cienista (...). (SjpDor. CIENISTY 1.) <— A leja iest cienista.

37. Ciemnia się uliczki miast II przydrożne chaty - zapada długa, smutna j e ­ sienna noc. (Ssg CIEMNIC SIĘ II. 1.)

38. Mijali ciasne sienie starych domów, mroczne zaułki, źle oświetlone aleje. (SjpDor. MROCZNY) <— Z a u łki są mroczne.,

dolina (dolinka), wąwóz, por.:

39. Poniżej rozłożysta, słoneczna dolinka zmienia się w ciasny, głęboki i mroczny wąwóz. (SjpDor. SŁONECZNY 2., zob. też odpowiedni przy­ kład w M sjp pod hasłem SŁONECZNY 2.) <— D olinka iest słoneczna.. Wąwóz iest mroczny.

las, bór, ogród, gąszcz (czegoś), por.:

40. IV lesie było mroczno, pachniało żywicą. (SjpDor. MROCZNO)

41. A bór stał dokoła cichy i mroczny. (SjpDor. MROCZNY) <— B ór iest mroczny.

42. Cienisty ogród. (SjpSzym. CIENISTY 1.) <— Oeród iest cienisty.

43. W gąszczu sosen stała już ciemność, ja k czarny mur, którą kiedy niekiedy, niby złota żyłka, przecinał lecący robaczek świętojański. (SjpDor. CIEM ­ NOŚĆ Ł).

Rozumienie ulicy (i podobnie zaułka, drogi czy alei) jako nazwy ograni­ czonej w pewien sposób przestrzeni nawiązuje do etymologicznego znaczenia tego wyrazu, definiowanego jako ‘wchód, wąwóz’ (zob. Brückner 1989: 593), i w ten sposób bliskie jest rozumieniu rzeczowników wymienionych w następ­ nej grupie (dolina, wąwóz). W wypadku wszystkich tych rzeczowników chodzi nie o powierzchnię jako przedmiot ich odniesienia17, ale o przestrzeń wypełnia­

17 Por.: ulica „wydzielony p a s w mieście, osiedlu, składający się z jezdni [...] i chodników [...]” (SjpD or. ULICA - podkreślenie moje), zaułek „m ata w ąska uliczk a...” (SjpDor. ZAUŁEK 1. - podkreślenie m oje), droga „wydzielony p a s ziem i...” (SjpDor. DROGA 1. - podkreślenie moje),

(11)

JĘZY K O W E W YKŁADNIKI PRZESTRZEN I W Y ZNACZONEJ ZJAW ISKAMI.. 175

ją c ą „wąwóz” utworzony na przykład przez budynki znajdujące się wzdłuż ulicy lub przez drzewa rosnące wzdłuż drogi czy tworzące aleję18 i w ten spo­ sób ograniczające tę przestrzeń tak, jak „ściany” naturalnego wgłębienia two­ rzącego dolinę czy wąwóz, która jednakże pozostaje (w układzie wertykalnym) otwarta.

Tak jak ulica (i podobne mu semantycznie rzeczowniki) może być też ro­ zumiany rzeczownik krużganek w funkcji wykładnika ograniczonej przestrzeni otwartej, której przypisuje się cechę bycia jasną lub ciemną, por.:

44. Cieniste krużganki. (Swjp CIENISTY 1.) <— K rużganki są cieniste.

W podobny sposób ograniczoną przestrzeń otwartą nazywa też rzeczownik zagięcie, por.:

45.Śnieg leży tu i owdzie w ciemnych, bezsłonecznych zagięciach. (SjpDor. BEZSŁONECZNY) <— Zagięcia są bez.slonecz.ne

W odmienny sposób ograniczona jest przestrzeń nazywana przez rzeczow­ niki ostatniej z wymienionych wyżej grup wykładników ograniczonej prze­ strzeni otwartej. Las, bór, gąszcz, ogród nie oznaczają w zacytowanych zda­ niach zbiorowiska roślin20, ale zajmowaną przez te rośliny przestrzeń, a do­ kładniej mówiąc przestrzeń, jaka pozostaje wolna między tymi roślinami i tylko do zajmowanego przez nie miejsca w ogólnej przestrzeni ograniczona, co dobrze ilustruje następujące zdanie, w którym przestrzeń ta ma swój wy­ kładnik w rzeczowniku wnętrze:

dolina „podłużne w g łęb ien ie te re n u [...]” (SjpDor. DOLINA 1. - podkreślenie moje), wąw óz

„w ąska głęboka d o lin a [...]” (SjpDor. W Ą W Ó Z - podkreślenie moje).

18 T ak rozum iana aleja nazyw ana je st szpalerem (zob. przypis poprzedni i definicję tego rzeczow nika: „dw a równoległe szeregi drzew lub krzewów tworzące aleję; aleja utworzona z drzew lub krzew ów [...]” [SjpDor. SZPALER 1.]).

14 Rzeczow nik zagięcie definiuje się jak o „m iejsce, w którym coś je st zagięte [...]" (SjpDor. ZAGIĘCIE 2.). W przytoczonym przykładzie wyraźnie chodzi o przestrzeń w yznaczoną przez to, co je s t zagięte, i w ten sposób jednostronnie ograniczoną.

211 Por. definicje: lasu - „zwarte zb io ro w isk o ro ślin drzewiastych... w raz z w ystępującą w nim florą i fauną” (SjpDor. LAS - podkreślenie moje) i gąszczu - „gęste sk u p ie n ie ro ślin ...” (SjpD or. G Ą SZCZ - podkreślenie moje). Do definicji lasu naw iązuje definicja boru: „duży, gęsty, stary las” (SjpD or. BÓR). Inaczej definiow any jest ogród: albo jak o „teren zajęty pod uprawę [...]” (SjpD or. O G R Ó D 1.), albo ja k o „teren służący jak o m iejsce spacerów [...]” (SjpDor. O G RÓ D 2.), ale pojęcie, ja k ie w iąże się z tym rzeczownikiem , im plikuje obecność roślin.

(12)

Ab. Jasne brzozy rozświecają białymi pniami cieniste wnętrze puszczy. (SjpDor. CIENISTY 1.) <— Wnętrze v u s z c z m iest cieniste.

Określający go w tym wypadku rzeczownik puszcza oznacza zbiór roślin21, wyznaczających przestrzeń, której cechą jest ‘bycie cienistym’.

Ten sam rzeczownik wnętrze (czegoś) może też być wykładnikiem p rze­ strzen i zam kniętej, por.:

A l. Wnętrze świątyni było czarne jak najczarniejsza noc. (SjpDor. CZARNY 3.)

(przyjmuję, że w zdaniu tym nie chodzi o ściany świątyni, choć takiego odnie­ sienia rzeczownika wnętrze nie można wykluczyć, tym bardziej, że w funkcji wykładnika zjawiska ciemności występuje tu rzeczownik homonimiczny w sto­ sunku do nazwy koloru22).

Do zjawiska świetlnego, obejmującego przestrzeń zamkniętą rozumianą ja ­ ko wnętrze jakiegoś pomieszczenia, odnosi się też następujące zdanie:

48. W środku kościółek iest bardzo widny [...] ju ż to z przyczyny wiełkiej ilości okien, ju ż że je st wewnątrz pobielony. (SjpDor. W IDNY 1.)

Tu wykładnikiem przestrzeni jest rzeczownik kościółek, ale jego odniesie­ nie do przestrzeni wewnątrz tak nazywanego obiektu (kościółka) precyzuje wyrażenie w środku, które analogicznie do wyrażenia wnętrze można uznać za wykładnik przestrzeni zamkniętej23.

W większości zebranych wypowiedzeń, które odnoszą się do zjawisk jasno­ ści lub ciemności, obserwowanych w przestrzeni zamkniętej, jej wykładnikami najczęściej sąjednakże rzeczowniki homofoniczne (homograficzne) z nazwami samych obiektów, wśród których można wyróżnić nazw y budynków (dom, szkoła, zamek), por.:

21 P uszcza to hiponim rzeczow nika las, por.: „las dziewiczy, pierwotny [...]” (SjpDor. PU SZC ZA 1. - podkreślenie moje).

22 N a takie odniesienie w skazuje użyte w definicji rzeczow nika w nętrze w yrażenie „p o ­ w ie rz c h n ia znajdująca się wewnątrz, w środku czego” (SjpDor. W NĘTRZE - podkreślenie moje). Ale na początku tej definicji zostało też użyte w yrażenie „m iejsce” [ibidem], które oznacza m .in. 'w o ln ą p rz e strz e ń , pom ieszczenie’ (por. M IEJSCE 1. w SjpDor.).

23 Środek - zgodnie z definicją odpow iedniego hasła w SjpDor. - nazyw a to sam o, co rze­ czow nik w nętrze, por.: „w ew nętrzna część czego, w n ę trz e ” .

(13)

JĘZY K O W E W YKŁADNIKI PRZESTRZEN I W Y ZNACZONEJ ZJAWISKAMI. 177

49. Dom zajaśniał od świateł. (Spp ZAJAŚNIEĆ)

50. We wszystkich domach pogasły ju ż światła. Świeci się jeszcze w szkole. (SjpDor. ŚWIECIĆ: ŚWIECI SIĘ)

51 .N a zamku ja sn o ! [...]. (SjpDor. JASNO 1.) <— Na zam ku iest jasno.,

nazwy pomieszczeń stanowiących część budynku, w znaczeniu bardziej ogól­

nym (mieszkanie, facjata) lub bardziej szczegółowym (alkierzyk, cela, izba, korytarz, piwnica, pojedynka, pokój, sala, salon, schody24, sień, sypialnia), por.:

52. W m ieszkaniu panowała ciemność. (Swjp CIEMNOŚĆ I)

53. W mieszkaniu nie było nikogo, w sąsiednich facjatach świeciło się jeszcze tu i ówdzie. (SjpDor. ŚWIECIĆ: ŚWIECI SIĘ)

54. Grodzickiemu udało się przyłapać Pańcię w półciemnym alkierzyku przy kuchni. (SjpDor. PÓŁCIEMNY) f - A lkierzyk iest półciemny.

55. Niewielkie okna wpuściły życiodajne promienie słońca - cela rozjaśniła si£. (Ssg ROZJAŚNIAĆ SIĘ-ROZJAŚNIĆ SIĘ 2.)

56.

W

izbie było mroczno, gdyż tylko na kominie palił się niewielki ogień. (SjpDor. MROCZNO)

57. W korytarzu panuje półmrok. (Swjp PÓŁMROK) 58. W piw nicy było czarno. (Swjp CZARNO)

59. Trzy dni w półciem nej pojedynce [...]. (SjpDor. PÓŁCIEMNY) <— Poje­ dynka iest półciemna.

60. [...] w p o ko ju pozbawionym pełnego oświetlenia panował półmrok. (SjpDor. PÓŁMROK)

61. Widna sala. (Swjp W IDNY) <— Sala iest widna.

62. W salonie z.mroczyło sie. Wszystkie żarówki naraz sczerwieniały [...]. (SjpDor. POŚW IATA 1.)

63. Gdy przygasł [ogieniek lampki — wyjaśnienie moje], w sypialni zrobiło się czarno [...]. (SjpDor. CZARNO 3.)

64. Paliło się na schodach. (Msjp PALIĆ: PALIĆ SIĘ 2.)

65. Z półm rocznej sieni wsunął się do wnętrza gospodarz. (SjpDor. PÓŁ­ MROCZNY) <— Sień iest półmroczna.

24 R zeczow nik schody należy potraktow ać tu nie jak o „szereg stopni, zwykle z poręczą [...]” (SjpDor. SCH O D Y I .), ale ja k o skrótow ą nazw ę klatki schodowej, por. „część budynku (a więc p rz e s trz e ń - dopisek mój) m ieszcząca schody” (SjpDor. SCHODOW Y: klatka schodowa).

(14)

lub nazw y części takich pomieszczeń (kąt2 ), por.:

66. Fale upału nie docierały do półmrocznego kąta gospody [...]. (SjpDor. PÓŁMROCZNY) <— Kat eosvodx jest półmroczny..

Także nazwy pomieszczeń, które trudno uznać za budynki czy ich części, jak na przykład loch2b i pieczara21, należy uznać za wykładniki przestrzeni za­ mkniętej, por.:

67. M roczny cień lochów. (Swjp CIEŃ II 2.) <— W lochach jest cień.

68. Pójdź za m ną - mówi do mnie - w te pieczary ciemne, moja pochodnia lochy oświeci podziemne. (SjpDor. CIEMNY 1.) <— Pieczary są ciemne. Za wykładnik przestrzeni zamkniętej trzeba też uznać rzeczownik tunel, np.:

69. T unel rozjaśnił sie światłami przejeżdżającego pociągu. (Swjp ROZJA­ ŚNIAĆ SIĘ-ROZJAŚNIĆ SIĘ 1.).

Mimo że przedmiot jego odniesienia w wymiarze horyzontalnym stanowi ograniczoną przestrzeń otwartą28, to wydaje się, że brak jego otwarcia w wy­ miarze wertykalnym sprawia, że zjawiska świetlne zachodzące w tunelu odbie­ rane są tak, jakby zachodziły w przestrzeni zamkniętej.

Jak pokazują analizowane wyżej zdania, zjawiska jasności i ciemności m ają wpływ na konceptualizację przestrzeni. Przedstawione przeze mnie wyrażenia językowe są przykładem tego, ja k w różny sposób przestrzeń ta może być konceptualizowana, ja k różnie mogą być interpretowane wyrażenia językowe.

25 Rzeczownik ten pojaw ił się ju ż ja k o w ykładnik przestrzeni otwartej, oznaczający „m iej­ sce; zakątek, zakam arek, ustronie” (SjpDor. KĄT 4.). Jako w ykładnik przestrzeni zamkniętej definiow any je st w następujący sposób: „przestrzeń zaw arta m iędzy dw iem a stykającym i się ścianam i” (SjpD or. KĄT 1.).

26 Loch - zgodnie z definicją słow nikow ą odpow iedniego hasła to albo ‘piw nica’, albo ‘pie­ czara’, albo najogólniej ‘pom ieszczenie podziem ne’ (por. LOCH np. w SjpDor.).

27 Pieczara definiow ana je s t ja k o ,ja m a [...]” (SjpDor. JA M A 1.), a ten rzeczow nik z kolei m oże oznaczać przestrzeń otw artą, por.: „dół, znaczne wgłębienie gruntu” (SjpDor. JA M A 1.), lub „loch, jaskinię, rozpadlinę” {ibidem).

2I< Tunelem nazyw any je s t „przejazd, przejście wykopane pod ziem ią i odpow iednio obudo­ wane lub w ykute w skale” (SjpDor. T U N EL 1.), a więc z obu stron - w układzie poziom ym - tunel je st otwarty.

(15)

JĘZY K O W E W YKŁADNIKI PRZESTRZEN I W YZNACZONEJ ZJAWISKAMI... 179

Wśród opisanych wyrażeń będących wykładnikami przestrzeni są takie, które odnoszą się do niej prymarnie (horyzont, kąt, krajobraz, na dworze, plac, p o ­ wietrze, świat, widnokrąg), co potwierdzają definicje słownikowe, oraz takie, które oznaczają j ą sekundarnie (aleja, alkierz, bór, brzeg, cela, dolina, dom, droga, facjata, gąszcz, izba, korytarz, krużganek, las, loch, mieszkanie, niebo, ogród, okno, otwór, pieczara, piwnica, podwórko, pojedynka, pokój, polana, pole, puszcza, sala, salon, schody, sień, step, strona, sypialnia, szkoła, środek, tunel, ulica, wąwóz, wnętrze, wschód, zachód, zagięcie, zamek, zaułek), choć w ogólnych słownikach języka polskiego brak w wielu wypadkach definicji takiego ich odniesienia.

LITERATURA

B rückner A., 1989, Sło w n ik etym ologiczny ję zy k a polskiego, W arszawa.

D yszak A., 1995, Językow y obraz zjaw isk św ietlnych cyklicznej zm iany dnia i nocy, J ę z y k Polski” LXXV, s. 2 8 0 -2 9 0 , Kraków.

D yszak A., 1999, Językow e w yrażenia zjaw isk em isji św iutla, Bydgoszcz. Grzegorczykow a R., 1990, W prowadzenie do sem antyki językoznaw czej. W arszawa. Karolak S., 1972, Z agadnienia składni ogólnej, W arszawa.

Karolak S., 1984, Składnia wyrażeń predykatyw nych, [w:] Gram atyka w spółczesnego języka

polskiego, red. S. Urbańczyk, T. I, Składnia, red. Z. Topolińska, W arszawa.

Okoniow a J., 1994, Przeciw staw ienia kierunkow e w języku polskim , Kraków.

Otfinow ski A.. 1982, Z zagadnień transform acyjnego opisu elem entarnych struktur zdaniow ych, Bydgoszcz.

T erm ińska K„ 1993, Sym bolika okna w prozie Jarosław a Iw aszkiew icza, J ę z y k Artystyczny”, t. 8, Katowice.

ROZWIĄZANIE SKRÓTÓW CYTOWANYCH ŹRÓDEŁ

W ED - W ebster’s Elem entary D ictionary, New York 1959.

SjpDor. - Słow nik ję zy k a polskiego, T. I-XI, red. W. D oroszew ski, W arszawa. SjpSzym. - Słow nik ję zy k a polskiego, T. I-III, red. M. Szymczak, W arszawa.

Ssisl - Słow nik stereotypów i sym boli ludow ych, red. J. Bartm iński, T. I, Kosmos, Lublin 1996.

Ssg - Słow nik syntaktyczno-generatyw ny czasow ników polskich, T. I-V, red. K. Polański, Ossolineum .

M sjp - M ały słow nik ję zy k a polskiego, red. S. Skorupka, H. A uderska, Z. Łem picka, W ar­ szawa.

(16)

Linguistic Exponents of Air-Space Designated by Phenomena of Light and Darkness

ABSTRACT

Phenom ena o f brightness and darkness, observable in the real world, are different aspects o f one type o f light phenom ena that can be defined as the conditions o f perceived airspace in terms o f a quantity (intensity) o f light included in it and/or changes o f those conditions. Phenom ena o f brightness and darkness, like every event in the real world, can be described as predicative- argum entative structures in a sem antic plane o f language. The argum ent o f sem antic predicates in the structures (of brightness and darkness) is airspace. Some o f its exponents are designations o f the o p e n e d a ir-sp a c e , therein totally opened ones (i.e. without any limits), e.g. dw ór ‘outside’,

p ow ietrze ‘air’, św ia t ‘w orld’, krajobraz ‘landscape’, horyzont ‘horizon’, niebo ‘sky’, or only

partly opened ones (i.e. with som e lim its), e.g. p la c ‘square’, podw órko ‘yard’, p o la n a ‘glade’,

p o le ‘field’, droga ‘ro ad ’, w ąw óz ravine’, las ‘forest’, ogró d ‘garden’. The other exponents are

designations o f the closed a ir-s p a c e , e.g. w nętrze ‘interior’, dom ‘house’, schody ‘stairs’, p ie ­

czara ‘ca v e ’, tunel ‘tu n n el’. In universal dictionaries o f Polish language a lack o f definitions with

such references is quite com m on.

Cytaty

Powiązane dokumenty

(l) Między sądem dotyczącym danego stanu rzeczy, który ma być a rzeczywistym stanem rzeczy, który ma być zachodzi związek taki, iż sąd zgodny ze stanem

Pierwszy poświęcony jest prawdzie, że wiara w D ucha Świętego jest częścią wiary katolickiej; drugi rozdział uświadamia, że skoro Duch Święty jest Panem, zatem

Враждебность стала конструктом социополити­ ческой жизни России и россиян в советское время, когда это пространство было плотно заселено

Propo­ zycja leksemów archileksemu niebieski stworzona przez Bjelajevą wskazuje z kolei, że badaczka klasyfikowała leksemy silnie zakorzenione w języku pol­ skim co

Jest on określany jako architektura uczestnictwa − interaktywne narzę- dzie i strony WWW, które umożliwiają, a nawet zachęcają do dzielenia się infor- macją, treściami

W złożonym i szybko zmieniającym się świecie proste rozwiązania stają się podejrzane i żaden z czterech modeli (model racjonalnego celu, model procesu wewnętrznego,

While Barthesian neutral derives from Blanchotian discourse on the neuter, Barthes‘ The Neutral is neither a sustained critique nor a faithful continuation of

po czasy nowożytne, w tym spora ilość ceram iki polewanej, kości zwierzęce, detale architektoniczne, kalle oraz kilka drobnych ułam ków szkła okiennego.. M ateriał