• Nie Znaleziono Wyników

View of Ficino and Savonarola. Two faces of the Florence Renaissance

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Ficino and Savonarola. Two faces of the Florence Renaissance"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Tom LXI zeszyt 4  2013

BEATA GAWRON´ SKA-ORAMUS

FICINO I SAVONAROLA

DWA OBLICZA FLORENCKIEGO RENESANSU

Z kon´cem XV w. renesansowa Florencja przezywa niezwyky okres fascy-nacji osob a i naukami Hieronima Savonaroli. Po zotym wieku medycejskim nast apiy Bruciamenti delle vanità, w trakcie których sponeo wiele przed-miotów zbytku, instrumentów muzycznych i bezcennych dzie sztuki. W rok póz´niej na Piazza della Signoria zgin a na stosie sam inspirator palenia „mar-nos´ci”1.

Reakcja na zes´wiecczenie czasów medycejskich nie opieraa sie na prostej negacji. Savonarola dziaa w s´rodowisku przesi aknietym wyrafinowan a, rene-sansow a kultur a z jej umiowaniem antyku i filozofii, w okresie rozkwitu Akademii Platon´skiej.

Analiza wzajemnej relacji gównego autorytetu intelektualnego i duchowe-go Akademii Platon´skiej Marsylia Ficina i Savonaroli mozliwa jest poprzez porównanie niektórych aspektów dziaalnos´ci kazdego z antagonistów oraz opis narastania ich konfliktu, oparty na wybranych z´ródach, i opracowaniach tematu2.

Mgr BEATAGAWRON´ SKA-ORAMUS otwarty przewód doktorski w ISPAN w Warszawie na temat: Malarstwo florenckie miedzy Ficinem a Savonarol a; e-mail: beata.gawronska-oramus@wp.pl

1Bruciamenti delle vanità miay miejsce z kon´cem karnawau w latach 1497, 1498. Giro-lamo Savonarola zgin a na stosie 23 maja 1498 r. Zob. M. A d r i a n i, Firenze sacra, Firen-ze 1990, s. 169-170; A. O s t r o w s k i, Savonarola, Warszawa 1974, s. 230-235; J. B u r-c h a r d t, Kultura Odrodzenia we Woszer-ch, Warszawa 1991, s. 291-292; J. R. H a l e, Encyclopaedia of the Italian Renaissance, London 1989, s. 291.

2Tekst niniejszego artykuu oparty jest na tres´ci referatu na ten sam temat: Ficino i

(2)

Podstawowymi z´ródami s a tu: Savonarola, Prediche e scritti; Guida

Spiri-tuale – Vita Cristiana; Apologetico: indole e natura dell’arte poetica; De contemptu mundi oraz Ficina listy i Apologia contra Savonarolam, a takze

Pico della Mirandoli, De hominis dignitate.

Dziaalnos´c´ i pogl ady filozoficzne i estetyczne Marsylia Ficina (1433 – 1499) omówione zostay na podstawie kluczowych opracowan´: Kristellera:

Supplementum Ficinianum (Firenze 1937); Kristellera, Randalla, The Study of the Philosophies of the Renaissance („Journal of the History of Ideas”,

t. II, 1941, s. 449-96); Kristellera, The Philosophy of Marsilio Ficino (New York 1943); tegoz, Il pensiero filosofico di Marsilio Ficino (Firenze 1988). Tumaczenia tekstów Ficina podaje za: Janem Biaostockim, Mys´liciele,

kronikarze i artys´ci o sztuce od starozytnos´ci do 1500 (Warszawa 1978, t. I,

s. 469-471); Wadysawem Tatarkiewiczem, Estetyka (t. III, Estetyka

nowozyt-na, Warszawa 1991, s. 42-110) oraz Alicj a Kuczyn´sk a, Filozofia i teoria

piekna Marsylia Ficina (Warszawa 1970). Interpretacje listów Ficina podaje

za Stanleyem Meltzoffem, Botticelli, Signorelli and Savonarola. Theologia

Poetica and Painting from Boccaccio to Poliziano (Firenze 1987). Jest to

pozycja bardzo wazna dla analizy wzajemnych stosunków Ficina i Savonaroli, poruszaj aca kwestie ich oddziaywan´ na styku polityki, literatury i sztuki. Znajduje sie w niej takze omówienie Apologia contra Savonarolam Ficina. Tekst ten, uznany juz przez Kristellera za autentyczny rekopis Ficina, komen-towany jest tez w: G. Savonarola, Selected Writings of Girolamo Savonarola:

Religion and Politics 1490-1498 (oprac. i tum. A. Borelli, M. C. Pastore

Passaro, Yale 2006); oraz u Lucciano Bottoniego, Leonardo e l’Androgino.

L’eros transessuale nella cultura, nella pittura e nel teatro del rinascimento

(Milano 2002), natomiast najnowsze jego wydanie wraz z szerokim komenta-rzem Volkharda Welsa to A Manuscript of Marsilio Ficino’s, Apologia

con-tra Savonarolam (oprac. V. Wels, Dallas: Bridwell Library, Teksas 2006).

Z pism Savonaroli przytoczone zostay nastepuj ace wydania: Girolamo

Savonarola Prediche e scritti (oprac. M. Ferra, Milano 1930); Edizione Na-zionale delle Opere di Girolamo Savonarola (oprac. R. Ridolfi, Firenze

1955); Guida Spirituale, Vita Cristiana (Torino 1952); O Mios´ci Jezusa i

inne pisma, (tum. A. Kuciak, Warszawa 2004. Istotne byy takze tumaczenia

i opracowania tekstów: G. Savonarola, Apologetico: indole e natura dell’arte

poetica, (oprac. A. Stagnitta, Roma 1998); G. Savonarola, Selected Writings of Girolamo Savonarola… (oprac. i tum. A. Borelli, M. C. Pastore Passaro).

Cytuje równiez Medytacje wiezienne (wstep L. Lazzerini, tum. W. Olszaniec, Kety 2010), to niewolne od bedów opracowanie zostao przytoczone ze wzgledu na fakt, iz jest to najnowsze polskie tumaczenie tekstu Savonaroli.

(3)

Bardzo wazna dla poruszanego tematu jest polska literatura, szeroko oma-wiaj aca zozone kwestie filozofii XV wieku: S. Swiezawskiego, Dzieje filozofii

europejskiej w XV wieku (t. I-VI, Warszawa 1983) i tegoz, Miedzy s´redniowie-czem a czasami nowymi. Sylwetki mys´licieli XV wieku (Warszawa 1983) oraz

W. Tatarkiewicza, Historia filozofii (t. II, Filozofia nowozytna, Warszawa 1978) i tegoz, Historia estetyki (t. III, Estetyka nowozytna, Warszawa 1991).

To ogólne opisywanych zagadnien´ zostao zarysowane na podstawie Botticelli

from Lorenzo the Magnificent to Savonarola (red. Daniel Arasse, Florence 2004);

J. Biaostocki, Mys´liciele, kronikarze i artys´ci o sztuce od starozytnos´ci do 1500 (t. I, Warszawa 1978); J. Burchardt, Kultura Odrodzenia we Woszech (Warszawa 1991); A. Chastel, Marsile Ficin et l’art (Genève-Lille 1954); tegoz, Arte

e Umanesimo a Firenze al tempo di Lorenzo il Magnifico (Torino 1974); E.

Ga-rin, Scienza e vita civile nel Rinascimento italiano (Bari 1965); tegoz, Filozofia

Odrodzenia we Woszech (Warszawa 1969); J. Hale, Encyclopaedia of the Italian Renaissance (London 1989); J. Klaczko, Juliusz II (Warszawa 1965); G. Pico

della Mirandola, De hominis dignitate (ed. E. Garin, Firenze 1942); A. Ostrow-ski, Savonarola (Warszawa 1974); G. Vasari, Zywoty najsawniejszych malarzy,

rzez´biarzy i architektów (tum. K. Estreicher, WarszawaKraków 1985);

D. Weinstein, Savonarola e Firenze (Bologna 1970).

Relacje pomiedzy Ficinem a Savonarol a ukadaj a sie w an´cuch zaskaku-j acych podobien´stw i sprzecznos´ci, które dotyczyy zarówno sfery zycia pry-watnego, jak i dziaalnos´ci publicznej, kwestii religii, moralnos´ci, ducho-wos´ci, filozofii, sztuki i polityki.

Zarówno Ficino jak i Savonarola urodzili sie w rodzinach lekarzy, pozo-staj acych na usugach znamienitych woskich rodów panuj acych3. To fakt znacz acy, poniewaz na ówczesnych medyków patrzec´ nalezy raczej jak na medrców-filozofów, posiadaczy nagromadzonej od pokolen´ wiedzy o czowie-ku, w mniejszym zas´ stopniu jako na praktykuj acych lekarzy, których zadania pozostaway w gestii cyrulików-chirurgów. Prawdziwymi uczonymi, na miare swojej epoki, byli znakomici woscy medycy: przede wszystkim sam Ficino, lekarz i syn lekarza, wyraziciel wszystkiego, co w medycynie woskiej

naj-3 Ficino urodzi sie w 1433 r. jako syn Diotifeci d’Angolo di Giusto, lekarza Cosima Medici. Zob. A. K u c z y n´ s k a, Filozofia i teoria piekna Marsylia Ficina, Warszawa 1970, s. 12-13. Savonarola urodzi sie w 1452 r. w Ferrarze, dok ad jego rodzina przeniosa sie z Padwy, kiedy dziad Girolama – Michele Savonarola zosta powoany na dwór Nicolo III d’Este, markiza Ferrary. Zob. N. H u g e d é, Savonarola i Florentyn´czycy, Warszawa 1988, s. 7; A. B r o w n, [Introduction], w: Selected Writings of Girolamo Savonarola: Religion and Politics 1490-1498, oprac. A. Borelli, M. Pastore Passaro, Yale 2006, s. XV.

(4)

lepsze, ale tez Jacopo da Forlì, Hugon Benzi ze Sieny – komentatorzy Gale-na, Michele Savonarola – autor wielu uczonych ksi ag i dziadek Girolama, Antonio Benivieni, Leone Ebreo i inni4. Uwazano, ze leczenie to proces wy-magaj acy olbrzymiej i zozonej wiedzy o naturze i ciele czowieka, a takze o caym wszechs´wiecie. Lekarz powinien miec´ rozeznanie we wszystkim, co ma wpyw na dyspozycje ciaa ludzkiego, posiadac´ znajomos´c´ was´ciwos´ci mineraów, zió i cia zwierzecych, jak równiez wpywów astralnych, znac´ fizyke, alchemie, botanike, zoologie, i astrologie a przede wszystkim psycho-fizyczn a nature czowieka, aby byc´ mistrzem uprawianej przez siebie sztuki5. Tendencja dowartos´ciowania elementu cielesnego, bardzo dynamiczna, zwa-szcza u Wochów, wysza ze s´rodowiska uczonych humanistów, nie bez zna-cz acego udziau obecnych w tym kregu medyków.

Goszono rozliczne pochway ciaa. Ficino i Manetti byli przekonani, ze ciao ludzkie jest doskonalsze od zwierzecego i w peni przygotowane do goszczenia tak godnego ducha, jakim jest dusza ludzka6. Podobny zachwyt organizmem ludzkim, jego poszczególnymi narz adami, wyraza Michele Savo-narola, podkres´laj ac tez doskonaos´c´ wymiarów i proporcji czowieka7. W ja-kims´ stopniu pogl ady te musiay równiez oddziaywac´ na modego Girolama, którego edukacj a osobis´cie kierowa wybitny dziadek8. Zapozna go z Pis-mem S´wietym, filozofi a tomistyczn a i pokierowa jego studiami uniwersy-teckimi9. Mozna przypuszczac´, ze wiedza i pogl ady Michele byy nieobce i jego wnukowi.

Obaj Ficino i Savonarola blisko przyjaz´nili sie z Pico della Mirandol a, wybitnym humanist a, którego Mowa o godnos´ci czowieka z 1486 r. bya szeroko znana i komentowana. Trudno przecenic´ wpyw, jaki wywara, i spo-sób, w jaki odcisnea sie na wyobraz´ni wspóczesnych. Patrz ac na scene

Stworzenia Adama w Kaplicy Sykstyn´skiej, mozna by j a opisac´ sowami, jakie wedug Pica Twórca Najwyzszy skierowa do Adama:

4S. S w i e z a w s k i, Dzieje filozofii europejskiej XV wieku, t. VI, Warszawa 1983, s. 157.

5Tamze, s. 159.

6Giannozzo Manetti (1396-1459) by wybitnym florenckim humanist a, autorem: De

digni-tate et exellentia hominis libri IV (1452-1453).

7S w i e z a w s k i, Dzieje filozofii…, t. VI, s. 182-183.

8Trwao to do s´mierci Michele Savonaroli w 1468 r., kiedy to Girolamo liczy sobie 14 lat. 9H u g e d é, Savonarola…, s. 7-8.

(5)

Natura wszystkich innych istot zostaa okres´lona i zawiera sie w granicach przez nas ustanowionych. Ciebie zas´, nieskrepowanego zadnymi ograniczeniami, oddaje w twoje wasne rece, abys´ sw a nature sam sobie okres´li, zgodnie z twoj a wol a. Umies´ciem cie pos´rodku s´wiata, abys´ tym atwiej móg obserwowac´ wszystko, co sie w s´wiecie dzieje. Nie uczyniem cie ani istot a niebian´sk a, ani ziemsk a, ani s´mierteln a, ani nies´mierteln a, abys´ jako swobodny i godny siebie twórca i rzez´-biarz sam sobie nada taki ksztat, jaki zechcesz. Bedziesz móg degenerowac´ sie i staczac´ do rzedu zwierz at; i bedziesz móg odradzac´ sie i moc a swego ducha wznosic´ sie do rzedu istot boskich10.

Obraz natury ludzkiej przedstawiony w Mowie o godnos´ci czowieka, wynikaj acy z przekonania o wysokiej pozycji czowieka – jego wyj atkowych mozliwos´ciach fizycznych, intelektualnych i duchowych, obecny jest zarówno w pismach Ficina jak i Savonaroli. Pogl ady obu ksztatoway sie w kregach wyksztaconej patrycjuszowskiej elity. Ojciec Ficina, tak jak i dziadek Savo-naroli, by nadwornym medykiem najznamienitszych rodów woskich. Na edu-kacje Ficina decyduj acy wpyw wywar sam Cosimo Medici, on tez zleci modemu filozofowi przekad dzie Platona i uczyni go kierownikiem Akade-mii Platon´skiej. Po s´mierci Cosima opieke nad Ficinem i Akademi a Platon´sk a sprawowali kolejno jego syn Piero i wnuk Lorenzo. Mozna s´miao powie-dziec´, iz Ficino by domownikiem i przyjacielem trzech pokolen´ Medyceuszy a takze intelektualnym filarem ich najblizszego kregu. Villa Careggi, pod Florencj a, ofiarowana na potrzeby Akademii Platon´skiej przez Cosima Medici, bya miejscem spotkan´ i wymiany pogl adów wybitnych mys´licieli i artystów. Trzon tej grupy, poza jej kierownikiem i czoowym teoretykiem Marsilio Fi-cinem oraz samym Lorenzo il Magnifico, stanowili ich znakomici przyjaciele. Savonarola dorasta na dworze rodziny d'Este w Ferrarze i mia okazje oso-bis´cie poznac´ zarówno ksiecia Borso d’Este, jak i jego brata Ercole, synnego kondotiera, kolekcjonera dzie sztuki, posiadacza imponuj acej biblioteki i protek-tora artystów. Rodzina d’Este, obok synnych z mecenatu artystycznego Medi-cich, nalezaa do grona znakomicie wyksztaconych, wspieraj acych sztuke i lubu-j acych sie w wyszukanych rozrywkach, woskich rodzin panuj acych11.

10Traktat o godnos´ci czowieka (De hominis dignitate) napisa Giovanni Pico della Miran-dola (1463-1494) w 1486 r. Stanowi on przedmowe do 900 tez dotycz acych caos´ci ludzkiej wiedzy, które sformuowa, zachecaj ac do dyskusji na ich temat wszystkich ówczesnych uczo-nych. Powzi a pomys zorganizowania wielkiego, powszechnego zjazdu filozofów. Wierzy, ze pozwoliby on na wypracowanie wspólnego stanowiska uczonych i stworzenia jednej, uniwer-salnej filozofii. G. P i c o D e l l a M i r a n d o l a, De hominis dignitate, Firenze: wyd. E. Garin 1942, s. 102-122.

(6)

Obydwaj, Ficino i Savonarola byli dobrze zaznajomieni z elitarnym s´rodo-wiskiem dworskim, jednak poprowadzio ich to ku diametralnie róznym wy-borom. Ficino dugi czas pozostawa domownikiem Medyceuszy. Korzysta z ich hojnos´ci. Znakomicie czu sie w towarzystwie wyksztaconej, wyrafino-wanej i ustosunkowyrafino-wanej elity, oddaj acej sie filozoficznym dysputom. Czar, jaki Medyceusze, szczególnie Cosimo i Lorenzo, wywierali na wspóczesnych, polega wedug Burckhardta  tylez na umiejetnie prowadzonej przez nich polityce, ile na ich przoduj acym stanowisku w ówczesnej kulturze. To Cosi-mo tchn a w swoje otoczenie przekonanie, iz filozofia platon´ska jest naj-piekniejszym przejawem mys´li starozytnej, przyczyniaj ac sie do jej odrodze-nia w obrebie humanizmu. Ficino móg sie uwazac´ za duchowego syna Cosi-ma. Pozosta tez do kon´ca wierny Medicim, równiez po ich politycznym upadku i wygnaniu z Florencji nastepcy Lorenza – jego syna Piera.

Savonarola wczes´nie zerwa kontakty z dworem w Ferrarze i jako zdekla-rowany republikanin wyraza zdecydowane przekonanie, ze wszelkie zo w zyciu spoecznym wynika z ograniczania wolnos´ci, dotychczasowych swo-bód i praw obywateli. Co za tym idzie, nie ukrywa swojego, wrogiego nastawienia wobec „tyranii” rz adów oligarchii medycejskiej we Florencji12.

W swoim traktacie O pogardzie dla s´wiata (De contemptu mundi) pisa: „Kto, przeciwnie odziera z ich mienia, ubogich, sieroty i wdowy, ten jest po prostu przebiegy; m adry, kto gromadzi pieni adze; szanowany, kto z wieksz a bystros´ci a potrafi znalez´c´ chytre sówko”13. Jest to czytelna aluzja do osoby Lorenza il Magnifico, który zabra z kasy miejskiej pieni adze przeznaczone na posag dla ubogich i sierot. Savonarola wpisa sie tym samym, w nurt kontestacji zastanej rzeczywistos´ci, nieobcej innym obywatelom miasta, s´wia-domym zachodz acych przemian, skutkuj acych kryzysem wolnos´ci. S´wiadec-twem takiego pogl adu s a chociazby dialogi Alamanna Rinucciniego14.

projektów Biaggio Rosettiego, zatrudnia licznych malarzy, w tym Ercole Robertiego. Patrono-wa muzyce wokalnej i teatrowi, zgromadzi takze wspania a biblioteke. Jego dzieci otrzymay staranne wyksztacenie i w swoim czasie Beatrice Sforza, Izabella Gonzaga i kardyna Ippolito zasyneli jako znani kolekcjonerzy i mecenasi sztuk. H a l e, Encyclopaedia, s. 126; B u r-c h a r d t, Kultura Odrodzenia…, s. 48-53.

12S. S w i e z a w s k i, Miedzy s´redniowieczem a czasami nowymi, Sylwetki mys´licieli

XV wieku, Warszawa 1983, s. 101; G. S a v o n a r o l a, Kazanie XIII nad Aggeuszem, w: Selected Writings of Girolamo Savonarola…, s. 152.

13 H. S a v o n a r o l a, O Mios´ci Jezusa i inne pisma, tum. A. Kuciak, Warszawa 2004, s. 76.

14Alamanno Rinuccini (1426-1499) urodzi sie w patrycjuszowskiej rodzinie, od XIV w. odgrywaj acej wazn a role we Florencji. By wybitnym humanist a, studiowa filozofie u

(7)

Argyro-Wedug E. Garin jego De libertatem – to pene bólu i goryczy potepienie Lorenza de Medici. Ideaem Rinucciniego byo harmonijne po aczenie zycia czynnego z zyciem kontemplacyjnym, a niezbednym warunkiem takiego dzia-ania bya i jest wolnos´c´. Jedynie w wolnym spoeczen´stwie czowiek moze w peni wyrazic´ samego siebie. Ale juz nie we Florencji, gdzie tyran Medy-ceusz speta obywateli sieci a kamstw. I przyszo im wybierac´ pomiedzy deprawacj a moraln a, za cene której mozna penic´ publiczne urzedy, a opu-szczeniem miasta15. Gdy zabraknie wolnos´ci na arenie politycznej, czowiek zamyka sie w sobie i szuka wolnos´ci medrca. W ten sposób dokonuje sie przejs´cie od Sokratowskiej koncepcji filozofii, skupionej na czowieku i jego zyciu doczesnym, na paszczyzne zyskuj acej na sile tradycji Platon´skiej. We Florencji, kiedy Savonarola przypus´ci ostatni, zarliwy szturm na tyranie, która „wszystko wypacza i wyjaawia”. Ficino zdawa sie szukac´ w pozaziem-skiej sferze bezpiecznego portu, gdzie mógby sie schronic´ przed nawanicami s´wiata16.

Savonarola gorliwie podj a sie próby przeksztacania rzeczywistos´ci, uczestnicz ac czynnie w zyciu Florencji i Kos´cioa. Jego kazania, bed ace gwatownymi wyst apieniami przeciwko chciwos´ci kleru, zepsuciu obyczajów, niesprawiedliwym rz adom, s´ci agay tak wielkie tumy suchaczy, iz przenie-siono je do katedry Santa Maria del Fiore. Kiedy w 1491 roku zosta przeo-rem klasztoru San Marco, jak pisze Burchardt:

Czowiek ten cay z ognia i pomienia, dokonywa niebawem jeszcze wiekszego cudu; wasny jego klasztor dominikan´ski, a nastepnie wszystkie klasztory tego domu w Toskanii przejmuj a sie jego duchem i dobrowolnie przeprowadzaj a wiel-k a reforme”17.

Po upadku rz adów Medyceuszy i wkroczeniu wojsk francuskich do Floren-cji, to Savonarola przekona dowodz acego armi a króla Francji Karola VIII,

poulosa, sam tumaczy teksty z greki na acine. Znacz aco przyczyni sie do odrodzenia filozo-fii we Florencji. Naleza do obozu politycznego przeciwnego dominacji Medyceuszy, skutkiem czego, pomimo jego wybitnych walorów osobistych, marginalizowano jego osobe w zyciu publicznym.

15E. G a r i n, Filozofia Odrodzenia we Woszech, Warszawa 1969, s. 114.

16Tamze, s. 115. W swojej opinii Garin pomija fakt, ze Ficino bra udzia w zakulisowych dziaaniach na rzecz przywrócenia pozycji Medyceuszy we Florencji, a przede wszystkim w walce z wpywami Savonaroli. Fakt ten opisuje S. Meltzoff, Botticelli, Signorelli and Savonarola. Theolo-gia Poetica and Painting from Boccaccio to Poliziano, Firenze 1987, s. 74-88; M. F i c i n o, Apologia contra Savonarolam, w: Selected Writings of Girolamo Savonarola..., s. 358.

(8)

aby oszczedzi miasto i podj a dziaania na rzecz odnowy caego Kos´cioa. Od tego momentu zakonnik, polityczny idealista, sta sie nieformaln a gow a odrodzonej na nowo republiki florenckiej i jej niekwestionowanym autory-tetem moralnym. Savonarola by wielkim oredownikiem wolnos´ci obywatel-skich. Przeprowadzi analize form i regu rz adów, s´wiadectwo tego znajduje sie w jego kazaniach, w których precyzyjnie i wnikliwie omawia wyzszos´c´ rz adów republikan´skich nad rz adami jednostki18. Rozwaza tez zalety róz-nych modeli republik, z czego szczególnie interesowa go model wenecki19. Narzuci obywatelom surowe normy obyczajowe. Nad ich przestrzeganiem czuwaa specjalnie powoana milicja. Mia tez swój udzia w zreformowaniu systemu rz adów, które miay byc´ obywatelskie i wolne od wszelkiej ty-ranii20. Wedug jego proroctw Florencja powoana zostaa do roli Nowego Jeruzalem, w którym ponownie odrodzic´ sie miao chrzes´cijan´stwo21. Pod przewodem swojego proroka Florentyn´czycy obwoali Chrystusa królem Florencji22.

Nie tyle jednak reformy obyczajowe Savonaroli, ile jego starania o zwoa-nie Soboru, reforme Kos´cioa, a przede wszystkim pozbawiezwoa-nie wadzy pa-pieskiej Aleksandra VI Borgii, doprowadziy do jego s´mierci na stosie w 1498 r.23 Dominikanin ten prowadzi otwart a walke z Aleksandrem VI Borgi a, którego uznawa za niegodnego zasiadania na Stolicy Apostolskiej,

18 W Kazaniu XIII nad Aggeuszem (12 grudnia 1494) Savonarola rozwaza, pod jakimi wzgledami rz ady jednostki ustepuj a rz adom grupowym. (w: Selected Writings…, s. 151, 152).

19Kazanie XIII nad Aggeuszem, s. 162.

20Spisane zasady rz adów z czasów Gonfaloniera Giuliana Salviatiego znajduj a sie w

Se-lected Writings…, s. 176-206.

21Savonarola mówi o tym obszernie w kazaniu XXIII nad Aggeuszem, 28 grudnia 1494 roku (Florencjo Bóg wybra to miasto). Selected Writings…, s. 163-175.

22 Miao to miejsce w roku 1494, po przywróceniu Florencji ustroju republikan´skiego. H u g e d é, Savonarola…, s. 138-147. W kazaniu XXIII nad Aggeuszem Savonarola mówi wprost o tym, ze królem Florencji jest Chrystus (Selected Writings…, s. 170-172). W kazaniu na Niedziele Palmow a 1497 r., Savonarola nazywa Florencje Nowym Jeruzalem i odwouje sie do wadzy jej króla – Jezusa Chrystusa (tamze, s. 235).

23Informacje dotycz ace Savonaroli pochodz a z: M. F e r r a r a, L'influenza del Savonarola

sulla letteratura e l’arte del quattrocento, w: Girolamo Savonarola Prediche e Scritti, red. M. Ferrara, Milano 1930; E. G a r i n, Filozofia Odrodzenia we Woszech, Warszawa 1969; A. O s t r o w s k i, Savonarola; S w i e z a w s k i, Dzieje filozofii...; t e n z e, Miedzy s´redniowieczem a czasami nowymi, s. 100-104; M e l t z o f f, Botticelli, Signorelli and Savonarola…; H a l e, Encyclopaedia of the Italian Renaissance, s. 291; Selected Writings…, s. 261-310.

(9)

a jego rz ady porównywa do kary Bozej24. Nie waha sie oskarzac´ go o zdra-de Kos´cioa i niemoralnos´c´, uzywaj ac bardzo mocnych sów25.

Savonarola czynnie dziaa na rzecz reformy Kos´cioa. Stawia sie go obec-nie w jednej linii z XVI-cznymi reformatorami, takimi jak Luter i Kalwin26, natomiast Ficino to przede wszystkim teoretyk, filozof pozostaj acy beneficjen-tem zastanego sysbeneficjen-temu, którego sposobu funkcjonowania nie kwestionowa. Zarówno Ficino jak i Savonarola byli ludz´mi wyksztaconymi, o szerokich horyzontach intelektualnych i bardzo duzym dorobku pis´mienniczym. Pozosta-j ac kapanami katolickimi, czuli sie w szczególny sposób powoani do obrony religii. Fakt pod azania do tego celu w odmienny i wzajemnie wykluczaj acy sie sposób by – jak s adze – jednym z najpowazniejszych z´róde konfliktu pomiedzy nimi.

Ficino humanista, filozof, zafascynowany mys´l a neoplaton´sk a, pragn a nawracac´ za pomoc a argumentów zaczerpnietych z filozofii. Pracuj ac nad dzieem odnowienia i przywrócenia doktryny platon´skiej, widzia w tym cel swojego zycia i uwaza sie za instrument opatrznos´ci Bozej27. W lis´cie do swego przyjaciela Pico della Mirandoli sawi wiedze platon´sk a jako siec´ ryback a, w któr a owi umysy niewierz ace i nawraca na wiare chrzes´cijan´-sk a28. Ficino poszukiwa w starozytnos´ci, w tekstach hermetycznych, w

Orfi-ca, a nade wszystko u Platona i Plotyna potwierdzenia tezy, ze istnieje jedna

zgodna ze sob a we wszystkim szkoa odwiecznej teologii. D azy do pogodze-nia doktryny Kos´cioa z tradycj a przedchrzes´cijan´sk a. Przyczyn za upatrywa w braku zycia duchowego, kontemplacji i m adros´ci, a wole i intelekt uwaza za najpotezniejsze motory naszego uwewnetrznienia29.

Savonarola w filozofii widzia przeszkode dla rozwoju wiary. Mówi wprost, ze wiara szerzya sie szybciej, zanim pojawiy sie liczne argumenty

24Mówi o tym obszernie w Dialogu o prawdzie proroczej (1496-97). Selected Writings…, s. 109. Czytelny obraz sprzeciwu wobec papieza zachowa sie w listach wymienianych pomie-dzy Stolic a Apostolsk a a Savonarol a w latach 1495-1498. Kaznodzieja przeciwstawia w nich swój autorytet moralny i dar proroczy caej potedze Instytucji Kos´cielnej pod wadz a Aleksan-dra VI Borgii. W obliczu ekskomuniki decyduje sie na „upublicznienie swoich opinii” poprzez pisanie listów otwartych (do przyjació  1495, do wszystkich wierz acych Chrzes´cijan  1497). Selected Writings…, s. 261-310.

25P. L i s i c k i, [Wstep], w: S a v o n a r o l a, O mios´ci Jezusa..., s. 8-9.

26Tak szereguje dziaalnos´c´ Savonaroli G. Mazzotta ([Foreword], w: Selected Writings…, s. XI).

27P. O. K r i s t e l l e r, Il pensiero filosofico di Marsilio Ficino, Firenze 1988, s. 346. 28Tamze, s. 348.

(10)

rozumowe. Teskni do odnowy Kos´cioa i przywrócenia mu prostoty pierw-szych chrzes´cijan. Oto jak brzmi jego modlitwa za Kos´ció:

Jezu mój, sodka pociecho i dobro wielkie wszelkiego serca, które tu cierpiao,

otocz opiek a sw a Rzym, mios´ci a sw a doskona a. Spójrz litos´ciwie, jak a burze srog a

Twa cierpi oblubienica; ilez s´ród nas za nastanie, jezeli Twoja prawica,

któr a raduje zawsze przebaczanie, jej nie przywiedzie, rad a i przestrog a, w pokój, co zna j a ubog a…30.

Kaznodzieja ten by wielkim oredownikiem modlitwy mys´lnej i wewnetrz-nej kontemplacji, wiele jego rozwazan´ przepenionych jest mistycyzmem31. Za cel stawia sobie nawracanie i nakanianie grzeszników do pokuty oraz odnowe Kos´cioa, czuj ac sie do tego powoanym przez Boga32.

Wobec tak daleko posunietych róznic, spór rozgorza wokó pobocznego z pozoru problemu astrologii. Odrodzone praktyki astrologiczne byy w Italii szczególnie popularne i uznawane za istotn a dziedzine wiedzy33. Ficino interesowa sie wpywem planet na zycie ludzkie, dostrzega mozliwos´c´ wy-korzystania astrologii w medycynie. Uznawa astrologie za wiedze wyzsz a nawet niz dar proroctwa34. Stawia horoskopy dzieciom z rodu Medyceuszy, o maym Giovannim, póz´niejszym Leonie X, mia powiedziec´, ze zostanie papiezem35. By tez Ficino autorem traktatu astrologicznego De vita coelitus

comparanda i trzeciej jego czes´ci De triplici vita, wien´cz acej dwie pierwsze czes´ci o tres´ci filozoficzno-medycznej36. W Italii to Ficino, uwazany za gównego oredownika i obron´ce astrologii odegra wazn a role w polemice

30S a v o n a r o l a, Modlitwa za Kos´ció, w: t e n z e, O mios´ci Jezusa..., s. 23. 31T e n z e, Na obrone i pochwae modlitwy mys´lnej, tamze, s. 103-129.

32 B u r c h a r d t, Kultura Odrodzenia…, s. 290-293; P. L i s i c k i, [Wstep], w: S a v o n a r o l a, O mios´ci Jezusa…, s. 10.

33S w i e z a w s k i, Dzieje filozofii…, t. VI, s. 253-54. 34K r i s t e l l e r, Il pensiero filosofico…, s. 336-337. 35Zob. B u r c h a r d t, Kultura Odrodzenia…, s. 312.

36Wszystkie trzy czes´ci ukazay sie razem we Florencji w 1489 r., ale to was´nie De vita

coelitus comparanda posa Ficino na Wegry królowi Maciejowi Korwinowi. S w i e z a w-s k i, Dzieje filozofii…, t. VI, w-s. 255.

(11)

z obozem przeciwnym, którego gównym mentorem by Savonarola, autor traktatu antyastrologicznego L’astrologia divinatrice37.

Kaznodzieja zwalcza zagorzale astrologie, zarzucaj ac jej miedzy innymi ograniczanie ludzkiej wolnos´ci38. O impii astrologi powiada non é da

dis-putar (con loro) altrimenti che col fuoco, nie nalezy z nimi dyskutowac´

ina-czej niz ogniem, wskazuj ac dla nich miejsce na stosie39. Natomiast samego siebie przeor San Marco postrzega jako proroka, na wzór starotestamento-wych, zesanego Florencji przez Boga, aby j a przestrzec i nawrócic´, przepo-wiadaj ac jej przysze losy40.

Ficino w trzynastej ksiedze Teologii pomiedzy ludz´mi, którzy czasowo oddzielaj a sie od ciaa, wspomina na ostatnim miejscu wieszczów i proroków, i mówi, ze ich proroctwa powstaj a bez sztuki i refleksji, podczas gdy astrolo-dzy, wrózbiarze opieraj a sie na intelekcie kompetentnym. Powouje sie na proroctwa antycznych wieszczów i sybilli, na proroków biblijnych, na s´wia-dectwo filozofów platon´skich i na dos´wiadczenie snów41.

Zasadniczy i geboki spór toczy sie miedzy tymi, którzy poza przyrodniczymi prognozami przyjmowali nadprzyrodzony dar proroctwa jako z´ródo przepowia-dania przyszos´ci – i tymi, którzy wszelkie proroctwo usiowali tumaczyc´ jako przejaw wpywów astralnych, a wiec jako zjawisko najzupeniej przyrodzone. Natchnionym przedstawicielem pierwszego stanowiska by Savonarola, uznaj acy boskie i demoniczne (anielskie i szatan´skie) z´róda prorokowania, i który skoni Pica do podjecia frontalnej krytyki astrologii42.

Savonarola zacheca Pica do napisania wielkiego dziea Contra hostes

Ecclesiae. Pierwsz a jego czes´ci a byy Disputationes adversum astrologiam

divinatricem43. Równoczes´nie z Disputationes w 1495 r., ukazao sie ich streszczenie w jezyku woskim dokonane przez Savonarole. S´wiadczy to dobitnie o zgodnym i celowym wspódziaaniu filozofa z przeorem San

Mar-37Tamze, s. 255.

38T e n z e, Miedzy s´redniowieczem…, s. 101.

39B u r c k h a r t d t, Kultura Odrodzenia…, s. 386, przyp. 47.

40 Savonarola napisa osobny traktat De veritate profetica, w którym dowodzi, ze Bóg moze jeszcze, jak robi to niegdys´ w Judei, zsyac´ na ziemie proroków, i czu sie jednym z jego wybran´ców. Por. J. K l a c z k o, Juliusz II, Warszawa 1965, s. 284-285.

41K r i s t e l l e r, Il pensiero filosofico…, s. 336-337. 42S w i e z a w s k i, Dzieje filozofii…, t. VI, s. 262.

43Disputationes byy zarazem ostatnim pismem Pica, napisa je w 1489 a wyda w 1495 r. Por. S w i e z a w s k i, Dzieje filozofii, t. VI, s. 285.

(12)

co. Swoj a polemike podj a Pico z pozycji obrony religii i wolnos´ci. Odrzuci tez pogl ad przypisuj acy greckim filozofom sympatie astrologiczne. Zarzuci astrologii kwestionowanie wszechmocy Bozej, a takze to, ze niweczy wolnos´c´ woli i jest w swych orzeczeniach niedokadna. Obrona wolnos´ci bya jedn a z gównych przyczyn jego namietnej krytyki astrologii. Pico w kon´cowym etapie swego krótkiego zycia by równie gorliwym obron´c a tej ludzkiej wol-nos´ci jak i w pierwszych swoich pismach44. Silne przekonanie o kluczowym dla istoty czowieczen´stwa znaczeniu wolnos´ci wspólne jest pogl adom Pica i Savonaroli.

Konsekwencje ataku na astrologie mogy dotkn ac´ Ficina, przeciw któremu, si a rzeczy kierowao sie ostrze krytyki Pica. Chc ac prawdopodobnie osonic´ przyjaciela, Pico pietnuj ac jego skonnos´c´ do przes adów, usiowa wykazac´, ze w rzeczywistos´ci Ficino jest wrogiem astrologii, której broni jedynie z uwagi na usugi oddawane przez ni a medycynie45. Istotnie speniaj acy role obron´cy astrologii i promuj acy medycyne astrologiczn a Ficino zdecydowanie dystansowa sie od róznych przesad i wypaczen´ wiedzy astrologicznej. Swego czasu i on sposobi sie do napisania, wraz z Pico della Mirandol a, pisma przeciwko naduzyciom w astrologii. Stworzy zarys traktatu w obronie wol-nos´ci i Opatrzwol-nos´ci, którego jednak nigdy nie opublikowa46. Opinia, do której przyczyniy sie Disputationes Pica, ze Ficino jest gównym protektorem szerz acych sie przes adów astrologicznych, bya w gruncie rzeczy krzywdz aca i „zapewnie zupenie przez Pica niezamierzona”47.

Zaatakowano saby punkt Ficina. Jego traktat astrologiczny De vita

coeli-tus comparanda przyczyni mu juz wczes´niej problemów, staj ac sie podstaw a oskarzenia Ficina przed papiezem Innocentym VIII48. Pomimo wysików Pica, aby atakuj ac astrologie wskazac´ na szlachetne pobudki zainteresowan´ astrologicznych przyjaciela, Ficino zosta niejako naznaczony na przywódce obozu przeciwnego. Mogo na tym zalezec´ Savonaroli, który za jednym za-machem osabia pozycje Ficina oraz wi aza ze swym obozem tak wybitn a umysowos´c´ jak Pico.

Zajados´c´ toczonego sporu wskazuje na jego osobisty charakter. Mamy tu prawdopodobnie do czynienia ze starciem proroka z astrologiem o prymat

44Tamze, s. 286-287; B u r c h a r d t, Kultura Odrodzenia…, s. 312-313. 45S w i e z a w s k i, Dzieje filozofii…, t. VI, s. 287.

46 Miao to miejsce okoo 1477 r. Por. S w i e z a w s k i, Dzieje filozofii…, t. VI, s. 292.

47Por. tamze, t. VI, s. 292.

(13)

z´róde ich inspiracji, a co za tym idzie, o wadze nad umysami czy tez raczej nad duszami wiernych.

W gronie zwolenników i przyjació zarówno Ficina jak i Savonaroli znaj-dowali sie czoowi humanis´ci. Bardzo znacz acy jest, omawiany juz przykad, Pica della Mirandoli, który znaczn a czes´c´ swego zycia spedzi w s´rodowisku Akademii Platon´skiej49, a zarazem przyjaz´ni sie z Savonarol a. Z czasem tak dalece podda sie jego wpywowi, ze id ac za naukami zakonnika, rozda swe dobra i na ozu s´mierci przywdzia habit dominikan´ski50. Fakt ten zaistnia w szerszym konteks´cie: „grupa zwolenników Savonaroli, z któr a Pico coraz s´cis´lej sie wi aza, pod pewnym wzgledem bya bardzo bliska szkole Ficina, a nawet sie z ni a po aczya poprzez gebokie zaangazowanie religijne”51. Giovanni Nesi, neoplatonik, uczen´ Ficina naleza takze do piagnoni

(pacz-ków) stronnictwa Savonaroli i zachwala jego wymowe, jako Sokratesa z Fer-rary52. Savonarola oddziaa na twórczos´c´ poetyck a Girolama Benivieniego i Christophora Landino53.

Na tym tle wybory dokonywane przez artystów wydaj a sie mniej zaskaku-j ace. Zwi azany z kregami medycejskimi Lorenzo di Credi rzuci swoje prace w ogien´ w trakcie synnych bruciamenti delle vanità. Autor wielu nudi, Bac-cio della Porta zosta zakonnikiem w klasztorze San Marco54. Zjawisko prze-miany zycia i sztuki w róznym stopniu dotyczyo tez wielu innych twór-ców55. Jest to tym bardziej zrozumiae, ze fanatycznie oddany religii

kazno-49W. T a t a r k i e w i c z, Historia filozofii, t. II, Warszawa 1978, s. 12. 50B u r c h a r d t, Kultura Odrodzenia…, s. 312-313.

51G a r i n, Filozofia Odrodzenia…, s. 154. 52Tamze, s. 145-146.

53D. W e i n s t e i n, The Myth of Florence, w: Florentine Studies, red. N. Rubinstein, London 1968, s. 18-20. Girolamo Benivieni i Christophoro Landino byli humanistami zwi  aza-nymi blisko z dworskim kregiem Lorenza Medici. Christophoro Landino (1424-1492) – poeta, teoretyk literatury  w Dispitationes Camaldulenses pozostawi zapis filozoficznej debaty neoplaton´czyków, w tym rozmowy Wawrzyn´ca Medyceusza z Albertim, na temat zycia czynne-go (vita attiva) i kontemplacyjneczynne-go (vita contemplativa) oraz Albertieczynne-go i Ficina o dobru najwyzszym. Ponadto wspóczes´ni zawdzieczali mu znacz acy komentarz do Boskiej Komedii Dantego oraz rozpowszechnienie pogl adu stawiaj acego poezje wyzej sztuk wyzwolonych. Giro-lamo Benivieni (1453-1542)  poeta, bliski przyjaciel Pico della Mirandoli, podobnie jak on zosta z czasem gor acym zwolennikiem Savonaroli. Tumaczy na woski Della semplicità del-la vita cristiana Savonaroli, którego ideom pozosta wierny nawet po egzekucji kaznodziei w 1498 r.

54G. V a s a r i, Zywoty najsawniejszych malarzy, rzez´biarzy i architektów, t. IV, tum. K. Estreicher, WarszawaKraków 1985, s. 75.

(14)

dzieja mia nie tylko pene kompetencje filozoficzne, ale równiez rozlege zainteresowania estetyczne. Wedug Tatarkiewicza w kazaniach Savonaroli czy tez w jego traktacie O prostocie zycia chrzes´cijan´skiego56, mozna zna-lez´c´ wiecej mys´li o pieknie i sztuce, niz u któregokolwiek z humanistów. Rzecz jeszcze szczególniejsza: te mys´li Savonaroli byy podobne do goszo-nych przez humanistów. By ich zagorzaym przeciwnikiem w metafizyce i etyce, nie w estetyce. Na temat sztuki i piekna humanis´ci i przeor San Marco mieli przewaznie przemys´lenia podobne, was´ciwe epoce57.

Ficino i Savonarola silnie oddziaywali na umysy wspóczesnych. Ficino uksztatowa elity florenckie, mia niekwestionowan a pozycje najwiekszego znawcy filozofii platon´skiej nazywano go „lekarzem dusz”, a jego wykady, rozpoczynaj ace sie sowami „Najmilsi w Platonie”, przyci agay rzesze sucha-czy58. Savonarola porwa Florencje swoimi kazaniami, odnosz ac sie do naj-istotniejszych kwestii religijnych, moralnych, politycznych swego czasu. Do-prowadzi do rozpalenia wielkich emocji, w s´lad za którymi poszy przemiany obyczajowe i ustrojowe. Szczególn a pozycje zawdziecza on swojemu „darowi prorokowania”, jego wielokrotnie speniaj ace sie przepowiednie budziy strach i szacunek wiernych. Przepowiada kare Boz a: upadek Medyceuszy, nadejs´cie obcych wojsk, zagrozenie miasta59.

Predzej czy póz´niej musiao dojs´c´ do konfrontacji pomiedzy „lekarzem dusz” a natchnionym prorokiem. W swojej opozycji do Savonaroli, Ficino by w

wy-di Crewy-di, rodzine Della Robbia, Szymona Pollaiuolo zwanego Kronak a, Marca Tasso, Baccia z Montelupo, a takze w konteks´cie fascynacji dzieami kaznodziei wspomnia o Michale Anie-le. S a to s´wiadectwa mówi ace o przynaleznos´ci artystów do grona zwolenników Savonaroli, o decyduj acych zmianach zycia pod wpywem jego nauk, a takze o gebokiej refleksji nad religijno-moralnym przesaniem zawartym w jego kazaniach i pismach (byy one powszechnie dostepne, poniewaz prawie na biez aco ukazyway sie drukiem w latach 1494-1498).

56Della semplicità della vita cristiana stanowi czes´c´ Guida Spirituale, w której Savonaro-la nawouje do odzegnania sie od luksusu i powrotu do prostoty i skromnos´ci apostoów. De simplicitate Christianae vitae, dedykowana ksieciu Ferrary 10 stycznia 1496 r., opublikowana zostaa po acinie we Florencji 27 VIII 1496 r., a w paz´dzierniku roku 1497 wyszo jej woskie tumaczenie.

57 W. T a t a r k i e w i c z, Historia estetyki, t. III: Estetyka nowozytna, Warszawa 1991, s. 79. Temat ten omawiam szerzej w: Ficino i Savonarola. Florencki dwugos o pieknie, prostocie i sztuce, w: Limen expectationis, ksiega pami atkowa ku czci s´p. ks. prof. Zdzisawa Klisia, Kraków 2012.

58K u c z y n´ s k a, Filozofia i teoria piekna…, s. 16.

59W Dialogu o prawdzie proroczej (1496-1497) Savonarola sam wspomina o spenieniu sie jego przepowiedni co do s´mierci Lorenza de Medici i papieza Innocentego oraz zmiany rz adów we Florencji. Selected Writings…, s. 73.

(15)

raz´nie niekorzystnej sytuacji. Geboko wierz acy chrzes´cijanin, rozumiej acy wszystkie zaozenia rozumowania Brata, ogólnie aprobowa jego program re-form. Wielu z kregu samego Lorenza de Medici, tak jak wiekszos´c´ florentczy-ków, szybko i entuzjastycznie poparo kaznodzieje. Nawet Ficino, chociaz utrzy-mywa wszystkie swoje pogl ady, wydawa sie s adzic´, ze istnieje mozliwos´c´ porozumienia. Jego tolerancja i przekonanie, za s´w. Augustynem, ze mios´c´ i miosierdzie s a esencjonalne dla religii, prowadziy go raczej do znoszenia ata-ków i wycofania sie, niz do stawiania oporu60. Ficino sucha kazan´ Savonaro-li, natomiast Savonarola nigdy bezpos´rednio nie wspomina o Ficinie i nie zdra-dzi sie czy czyta jego prace, tak szeroko naówczas komentowane61. Nie ma tez s´ladu w z´ródach o spotkaniu tych dwóch ludzi. Jednak w swoim

Apologe-ticus kaznodzieja pisze o próznych i gupich pytaniach, i moralnych naduzyciach

filozofa, którego nie waha sie nazwac´ Princeps huius seculi, co w pierwszej kolejnos´ci odnosi sie do diaba, a w tym konteks´cie do zwodniczych mys´licieli, robi ac czyteln a aluzje do osoby Ficina62.

O narastaniu konfliktu s´wiadcz a listy Ficina, opublikowane na biez aco i bed ace reakcj a na dziaalnos´c´ kaznodziei. To was´nie listy stay sie broni a Ficina w batalii pomiedzy nim a Savonarol a. Ficino pisa je w formie krót-kich esejów na dany temat, broni ac swego stanowiska w kwestiach wiary, filozofii i sztuki, w czasie kiedy Florencja znajdowaa sie pod rosn acym wpywem przeora dominikanów z San Marco. Ficino, s´wiadomy znaczenia tres´ci zawartych swoich listach, sam zebra je, zatytuowa i opublikowa w 1495 r. Porz adek i wybór opublikowanych listów zosta dokonany przez samego Ficina, zawiera wiec dokadnie taki zapis opinii oraz wersji wyda-rzen´, jaki chcia on ukazac´63.

Pierwszy list pochodzi z 1491 r., kiedy Savonarola zyskiwa juz na zna-czeniu i popularnos´ci, prowadz ac swoje nauczanie, po tym jak w roku 1490 osiad we florenckim klasztorze dominikanów w San Marco. Dziao sie to jeszcze za zycia Lorenza, a list adresowany do jego syna Piera de Medici wykada neoplaton´sk a teorie na temat pochodzenia róznych rodzajów mios´ci i sztuk nimi inspirowanych oraz bóstw, które je personifikuj a i talentów,

60M e l t z o f f, Botticelli, Signorelli and Savonarola…, s. 74.

61Tamze, s. 75; zob. tez W e i n s t e i n, The Myth of Florence…, s. 81. 62M e l t z o f f, Botticelli, Signorelli and Savonarola…, s. 75.

63Listy Ficina zostay wydane poza Florencj a w Norymberdze i Wenecji w 1497 r. i byy dos´c´ szeroko znane. Omawiane listy pochodz a gównie z czasów po s´mierci Wawrzyn´ca Medy-ceusza i upadku rz adów medycejskich we Florencji, kiedy to Ficino zosta pozbawiony ich moznego protektoratu. M e l t z o f f, Botticelli, Signorelli and Savonarola…, s. 78-86

(16)

jakimi obdarzaj a ludzi. Kiedy list ten zosta opublikowany w 1495 r., musia byc´ czytany jako odpowiedz´ na napisany w roku 1491 Apologeticus Savona-roli i wspomnienie o niezyj acym juz Lorenzo i jego synu Piero, wówczas juz na wygnaniu z Rzymie. Zawarte w nim przekonanie, ze poezja inspirowana przez rózne rodzaje boskiej mios´ci, podobna jest do proroctw i misteriów, pozostawao w jawnej sprzecznos´ci ze znanym juz zdaniem Savonaroli, iz poezja to lubiezne swedzenie uszu, maj ace na celu oszukiwanie sabych umy-sów i odwodzenie ich od wyzszych prawd. Apologeticus nie skada sie z sa-mych brutalnych ataków na poezje, zawiera wiele racjonalnych argumentów, powaznie uzasadnionych i dobrze umocowanych w tradycji. Savonarola od-rzuca wszelkie wzorce antyczne dla poezji religijnej oraz odmawia poezji jej funkcji pedagogicznej, a czyni to z pozycji doktrynalnej czystos´ci religii chrzes´cijan´skiej64.

Drugi list Ficina z 1492 r., takze skierowany do Lorenza i Piera, mówi o podstawowej dla chrzes´cijan´stwa wartos´ci Platona, ukazanego przez Ploty-na, Porfiriusza i FiciPloty-na, jako fundament. W roku wydania (1495) nabiera on znaczenia jako broni acy platonizmu w s´wiecie chrzes´cijan´skim, w którym jego pozycja bya juz zagrozona. Ficino, za pos´rednictwem pozostaj acych wtedy w Rzymie Piera i kardynaa Giovanniego de Medici oraz Filippa Valo-ri, zwraca sie o opieke do papieza w osobie Aleksandra VI Borgii.

Trzeci list, datowany na 10 czerwca 1492 r. – czas publikacji Apologeticus Savonaroli, adresowany by do Martinusa Uraniusa, bliskiego powiernika Ficina65. Ficino napisa go niedugo po s´mierci Lorenza, w chwili duzego emocjonalnego napiecia i rozliczania z wasnym sumieniem. Zaprzecza w nim, ze powierzy demonom szerzenie pogan´stwa, o co oskarza go kazno-dzieja i cytowa dugi Orficki hymn, aby pokazac´, ze pogan´skie misteria s a prefiguracj a chrzes´cijan´stwa. Teologia orficka miaa specjaln a historie we florenckim neoplatonizmie, w waznym dla renesansowego synkretyzmu szuka-niu analogii pomiedzy spus´cizn a grecko-rzymskiego antyku, judaizmem i chrzes´cijan´stwem.

64G. S a v o n a r o l a, Apologetico: indole e natura dell'arte poetica, oprac. A. Stag-nitta, Roma 1998, s. 53. Apologeticus de ratione poeticae artis powsta w 1491 r. jako od-powiedz´ na dugi list zwolennika Savonaroli, poety Ugolina Verino, w którym ten ostatni stawa w obronie poezji. Tekst Savonaroli sta w absolutnej opozycji do znaczenia, jakie poezji chcieli nadac´ neoplaton´czycy.

65Martinus Uranius (Prenninger) wybitny niemiecki prawnik, znawca prawa s´wieckiego i kanonicznego, studiowa na Uniwersytecie w Padwie, by zwi azany z kregiem Akademii Platon´skiej we Florencji.

(17)

Czwarty list, ze stycznia 1493 r. adresowany by do Filippa Valori, flo-renckiego rzecznika na Watykanie. Ficino pisa w nim o checi opublikowania

De sole et lumine, traktuj acego o boskim s´wietle przenikaj acym s´wiat, a takze wspomina o walce Poliziana, Pica i Landina przeciwko nauczaniu fundamen-talisty i jego prymitywnej teologii.

Czesto przytaczany list do Pawa de Middelburg z wrzes´nia 1492 r., znany jest jako kamien´ milowy w nowej klasyfikacji sztuk. Zawiera przejs´cie od kategorii scholastycznych do pojec´ sztuk wyzwolonych. Ficino pisze: „Nasz wiek, wiek zoty wyprowadzi znów na s´wiato dzienne sztuki wyzwolone, które byy zaniedbane: gramatyke, poezje, retoryke, malarstwo, architekture, muzyke, i starozytny s´piew liry Orfeusza”66. List ten nieprzypadkowo po-wsta krótko po Apologeticus Savonaroli. Synne okres´lenie „zoty wiek” zrodzio sie zatem w ogniu polemiki ze scholastyk a Brata.

Savonarola rozpocz a Apologeticus od generalnej klasyfikacji sztuk i nauk, pod azaj ac za Tomaszem z Akwinu i Albertem Wielkim, i ich refleksjami nad Arystotelesem. W systemie Savonaroli poezja uznana zostaa za najnizsze odgaezienie logiki i retoryki. Jego stosunek do poezji antycznej by wrogi. Mozna domniemac´, co mys´la na temat s´piewu orfickiej liry, skoro nie waha sie powiedziec´, ze nawet „chrzes´cijan´ska poezja i wymowa s a zaledwie po-myjami dla s´win´, dobrymi tylko dla zwierzecych natur”67. Napedem sporu bya idea poezji. Poezja jako divine furor, inspirowany róznymi rodzajami boskiej mios´ci – to by punkt widzenia Ficina. Savonarola zas´ dawa jasno do zrozumienia, ze chrzes´cijan´skie pan´stwo powinno spalic´ pogan´skie ksi azki i wygnac´ poetów i filozofów 68.

Ficino swego czasu przestudiowa dogebnie pisma Tomasza z Akwinu i opiera sie na nim w badaniach nad Platonem. W swojej umiejetnos´ci go-dzenia przeciwien´stw wierzy, iz pogodzi s´wiat pogan´ski i chrzes´cijan´ski w sposób mozliwy do zaakceptowania zarówno dla platoników, jak i domini-kanów. Czes´c´ Kos´cioa, nie wy aczaj ac papiestwa, stawaa sie humanistyczna, a czes´c´ pozostawaa scholastyczna69. S´wiadomos´c´ tego konfliktu istniaa po obu stronach.

66T a t a r k i e w i c z, Historia estetyki…, t. III, s. 107. 67M e l t z o f f, Botticelli, Signorelli and Savonarola…, s. 86.

68 Kwestie dotycz ace poezji poruszane s a tu marginalnie, tylko w konteks´cie innych omawianych tematów.

69Landino, Ficino, Poliziano byli ludz´mi Kos´cioa. M e l t z o f f, Botticelli, Signorelli

(18)

Savonarola wyakcentowa ponownie te sprzecznos´ci, bezwarunkowo przy-toczy wszystkie argumenty dominikanów przeciwko poezji, platonizmowi, pogan´stwu i dzieom diaba. Dla niego bya tylko jedna teologia wszystko inne byo grzechem70.

Stosunek Ficina do Savonaroli w ci agu kilku lat uleg zmianie. W lis´cie z grudnia 1494 r. do Giovanniego Cavalcanti Ficino przyznaje71, ze prze-powiednie kaznodziei o niebezpieczen´stwie sie sprawdziy, a unikn ac´ zagroze-nia udao sie tylko dzieki s´wietos´ci i m adros´ci samego Savonaroli, którego nazywa on wybran´cem bozym72. Jednak juz kilka dni póz´niej, w nastepnym lis´cie do Cavalcantiego cytuje Platona, pisz ac, iz charaktery ludzi i przysze wydarzenia pokazuj a, czy s a oni prawdziwie obdarzeni boskimi darami73. Byy to dwa ostatnie listy z wyboru Ficina i zarazem jego ostatnie opubliko-wane sowa az do Apologia conra Savonarolam z 1498 r.

Tak sie szczególnie zozyo, ze w Santa Maria Novella fresk przedstawia-j acy Ficina, Landina i Poliziana patrz acych, jak Anio objawia sie Zacharia-szowi, znajduje sie niedaleko fresku, na którym s´w. Dominik pali heretyckie ksi azki74. Malowida te, przedstawiaj ace rodzine Tornabuoni i innych, zna-cz acych florentczyków w scenach religijnych, zainspiroway Savonarole do wygoszenia najbardziej pamietnego kazania przeciwko wszelkim marnos´ciom s´wiata, ukazywanym w malarstwie kos´cielnym75.

Pos´wiecilis´cie moj a s´wi atynie i moje kos´cioy Molochowi, bogu waszemu. Patrz, jakie obyczaje ma Florencja. […] To s a wasze idole, i takie umies´cilis´cie w mo-jej s´wi atyni. Wyobrazenia waszych bogów s a wyobrazeniami i podobiznami posta-ci, które kazecie malowac´ w kos´cioach. Potem modzi id a mówi ac na te i na tamt a kobiete: Ta – to jest Magdalena, a tamten – to S´wiety Jan, oto Madonna, poniewaz wy kazecie malowac´ postacie w kos´cioach na podobien´stwo tej czy tamtej kobiety, co jest bardzo zym uczynkiem i wielk a wzgard a rzeczy Boskich. Wy malarze z´le czynicie, i gdybys´cie wiedzieli, jakie zgorszenie za tym idzie, i to co ja wiem, nie malowalibys´cie ich. Wy umieszczacie wszystkie marnos´ci tego s´wiata w kos´cioach. Czy wy wierzycie, ze Dziewica Maria chodziaby

ubra-70Tamze.

71Giovanni Cavalcanti (1444?-1509) by bliskim przyjacielem Ficina, czonkiem Akademii Platon´skiej i poet a.

72Ficino wspomina tu o zbawiennej roli, jak a Savonarola odegra w czasie inwazji fran-cuskiej.

73M e l t z o f f, Botticelli, Signorelli and Savonarola…, s. 76.

74Spostrzezenie to zaczerpniete zostao od Meltzoffa (Botticelli, Signorelli and

Savona-rola…, s. 87).

(19)

na w ten sposób, jak wy j a malujecie? Ja wam mówie, ze ona chodzia ubrana jak biedaczka, skromnie i okryta tak, ze z trudnos´ci a widziao sie jej twarz. Po-dobnie S´wieta Elzbieta chodzia ubrana skromnie. Wy uczynilibys´cie bardzo dobrze wymazuj ac te postacie namalowane tak nieprzyzwoicie. Kazecie wyobrazac´ sobie Marie Dziewice ubran a jak nierz adnica. Teraz do tego stopnia kult Bozy jest zdeprawowany76.

Kiedy Savonarola mówi ponownie o paleniu ksi azek, pamietano, iz robi to juz s´w. Dominik, tak jak wielu innych wczes´niej i póz´niej oraz, ze heretycy bed a spaleni razem z ich ksi azkami. Wspomniani humanis´ci znalez´li sie w nie-bezpieczen´stwie, ich zycie i dziea byy zagrozone. Ochrone moga im zapewnic´ tylko w aska grupa wyksztaconych, patrycjuszowskich rodzin, posiadaj acych jeszcze wpywy i wadze, lecz pozostaj acych równiez w trudnej sytuacji77. Wydarzenia z lat 1492-1495 spowodoway, ze Ficino móg sie obawiac´ zarówno o losy swoje, jak i o losy swojego dorobku intelektualnego78.

Konflikt narasta na wzór tragedii antycznej i juz nie byo odwrotu ani kom-promisowego rozwi azania. Historia potoczya sie tak, ze to Savonarola, zgin a na stosie 23 maja 1498 r.79 Wczes´niej straci oparcie w swym najpotezniej-szym sojuszniku i protektorze, królu Francji Karolu VIII, który zmar w kwiet-niu tegoz roku. Konflikt pomiedzy przeciwnikami a zwolennikami kaznodziei wywoa zamieszki w mies´cie, a rz ad Florencji, nieprzychylny naówczas kazno-dziei, doprowadzi do jego uwiezienia. Savonarola obozony ekskomunik a przez

76 Kazanie: [Amos, V, 26] z 1496; G. S a v o n a r o l a, Prediche e scritti, oprac. M. Ferrara, Milano 1930, s. 387. Cyt. tum. B. Gawron´ska.

77Interpretacja opisanych faktów zaczerpnieta zostaa od S. Meltzoff, (Botticelli, Signorelli

and Savonarola…, s. 87-88). Nalezy tez zaznaczyc´ ze, sytuacja Ficina staa sie dodatkowo trudna, gdy w roku 1494, po s´mierci Lorenzo Il Magnifico (zm.1492) upady rz ady Medyceu-szy, a miasto przezyo inwazje wojsk francuskich Karola VIII. Dobieg wtedy kon´ca najlepMedyceu-szy, klasyczny okres istnienia Akademii Platon´skiej, bowiem tegoz 1494 roku, dziwnym zbiegiem okolicznos´ci, zmaro kilku jej najwybitniejszych czonków: Angelo Polizano, Pico della Miran-dola i Filippo Vallori. Zob. S w i e z a w s k i, Miedzy s´redniowieczem a czasami nowymi…, s. 207; H u g e d é, Savonarola…, s. 125-126.

78Da temu wyraz w lis´cie do Aldusa Manutiusa (Wenecja) pisz ac, iz nie czuje sie bez-pieczny ani we Florencji ani w Careggi. V. W e l s, [Intoduction], w: A Manuscript of Marsi-lio Ficino’s, Apologia contra Savonarolam, Dallas 2006, s. 11.

79 Egzekucja odbya sie na Piazza della Signoria. Savonarola zosta powieszony wraz z dwoma wspóbrac´mi, zaraz potem ich ciaa spalono na stosie, prochy wrzucono do Arno, aby zapobiec ewentualnemu kultowi ich „relikwii”. H a l e, Encyclopaedia, s. 92; Wels, [Intro-duction], s. 10; A. B r o w n, [Intro[Intro-duction], w: Selected Writings of Girolamo Savonarola, oprac. A. Borelli, M. Pastore Passaro, s. XXX-XXXI.

(20)

papieza Aleksandra VI Borgie, zosta poddany okrutnym procedurom s adowym. By przesuchiwany, torturowany i na koniec skazany80.

W wiezieniu zd azy jeszcze napisac´ Medytacje Wiezienne, bed ace przejmu-j acym s´wiadectwem siy ducha i wiary w miosierdzie Boze. Szeroko znane i komentowane, dla zwolenników stay sie dowodem jego s´wietos´ci, a dla przeciwników przyznaniem sie do winy. Zawieraj a wyznania czowieka znaj-duj acego sie w sytuacji kran´cowej.

Czyni ac dobro z mios´ci do Ciebie, zniose wszelkie zo. Nie uczynie tego dzieki wasnej mocy lecz, bede wzywac´ imienia Pan´skiego. S´luby moje wypenie przed

caym ludem Twoim, poniewaz drogocenn a jest w oczach Pana s´mierc´ Jego czci-cieli81. B adz´ mi przeto Bogiem obron´c a. Obron´ mnie przed moimi nieprzyjació-mi. Moi nieprzyjaciele to moje grzechy, które przyzywaj a Twoj a sprawiedliwos´c´ przeciwko mnie. Nie zdoam sie jej przeciwstawic´, jes´li mnie nie obronisz. Twoje miosierdzie, Panie, jest moj a tarcz a, jako tarcz a dobrej woli Twojej otocz mnie82. Nie mam niczego, co mógbym ofiarowac´ sprawiedliwos´ci i czym zago-dzibym jej gniew83.

Reakcj a Ficina na tragiczny upadek Savonaroli bya Apologia Marsilij

Ficini, pro Multis Florentinis ab Antichristo Hieronimo Ferrariense, napisana

niedugo po s´mierci kaznodziei84. Choc´ wedug Volkharda Welsa przyczyny powstania Apologii mogy byc´ zozone, to stanowi ona dowód bezwzglednos´ci tocz acej sie walki, i zagorzaej nienawis´ci, z jak a bya prowadzona. Wels za znacz acy uwaza fakt, iz Ficino pisa w imieniu wielu obywateli Florencji, którzy dali sie zwies´c´ Savonaroli. Usprawiedliwiaj ac przed papiezem

zwolen-80O s t r o w s k i, Savonarola, s. 169; H a l e, Encyclopaedia, s. 92; W e l s,

[Intro-duction], s. 10; B r o w n, [Intro[Intro-duction], s. XXX-XXXI; L. L a z z e r i n i, [Wstep], w: G. S a v o n a r o l a, Medytacje wiezienne, tum. W. Olszaniec, Kety 2010, s. 9.

81 Ps 116, 15, w tumaczeniu nie podano, z jakiego wydania Biblii pochodzi ten cytat. W wydaniu Pallottinum (Poznan´ 19913), brzmi on nastepuj aco: drogocenn a jest w oczach Pana

s´mierc´ Jego czcicieli.

82Ps 5, 12, w tumaczeniu nie podano, z jakiego wydania Biblii pochodzi ten cytat. W wydaniu Pallottinum (Poznan´ 19913), Ps 5, 13 brzmi nastepuj aco: Bo ty Panie, bedziesz

bo-gosawi sprawiedliwemu: otoczysz go ask a jak tarcz a.

83G. S a v o n a r o l a, Komentarz do Psalmu 31 („W Tobie, Panie, Pokadaem

Na-dzieje”), w: t e n z e, Medytacje wiezienne, s. 59-60.

84A Manuscript of Marsilio Ficino’s, Apologia contra Savonarolam, s. 19-23; F i c i n o,

Apologia contra Savonarolam, s. 355-358; L. B o t t o n i, Leonardo e l’Androgino. L’eros transessuale nella cultura, nella pittura e nel teatro del rinascimento, Milano 2002, s. 42; M e l t z o f f, Botticelli, Signorelli and Savonarola…, s. 42-52; P. O. K r i s t e l l e r, Supplementum Ficinianum, Florencja 1937, vol. 1, p. cxli, vol 2, s. 76-79.

(21)

ników kaznodziei, pos´ród których byli i przyjaciele filozofa, chcia uchronic´ ich przed represjami, jakie dotkney s´rodowisko bliskie Savonaroli zaraz po jego s´mierci85. Apologia tumaczya zachowania wspóobywateli, a jej celem byo zdjecie z nich wspóodpowiedzialnos´ci za opór stawiany papiezowi oraz wpywy zdobyte przez Savonarole we Florencji. Byc´ moze przesuniecie caego problemu na paszczyzne eschatologicznej walki dobra ze zem byo tez jedynym sposobem wytumaczenia zaistniaej sytuacji dla samego Ficina.

Kieruj ac swój list do Kolegium Kardynalskiego, wyrafinowany i wrazliwy neoplaton´czyk tak wyraza sie o swoim przeciwniku, którego postrzega juz jako ucieles´nione zo:

Nie chodzi o zwykego s´miertelnika, chodzi o jednego z najbardziej przebiegych demonów, nawet nie o jedynego tylko demona, lecz o cae stado diabelskie, które napastowao nieszczesnych s´miertelnych przy pomocy najsubtelniejszych bodz´ców i zwiodo ich przez niezwyke intrygi … Ów antychryst posiada niezrównan a przebiegos´c´ w udawaniu cnoty i zatajaniu uomnos´ci z doskona a wytrwaos´ci a; szeroki umys, nieubagane zuchwalstwo, sztuke bezpodstawnego wykazywania wasnej wartos´ci, pyche lucyfera, dar podtrzymywania wszedzie swoich garstw najbardziej bezwstydnych przez zorzeczenia i zaklecia; twarz, ton gosu, sowo, które czesto iskrzyo sie w przemówieniu narzucaj ac suchaczom przekonanie zrodzone nie tyle z perswazji co z gwatownos´ci86.

Ficino pisa, ze Savonarola zwiód wielu Florentyn´czyków, lecz dzieki s´w. Franciszkowi, Papiezowi i boskiej opiece Florencja zostaa uratowana przed tym antychrystem87. Jak geboki musia byc´ konflikt, który doprowa-dzi Ficina do takiego sformuowania mys´li, jak nie do pogodzenia jego uczestnicy, i jak bardzo musia on podzielic´ spoecznos´c´ Florencji! Spór czoowych mentorów owego czasu musia wywoac´ niepokój wspóczesnych. Ficino i Savonarola to postacie podobne w poczuciu wasnej misji, lecz zmie-rzaj ace w przeciwnych kierunkach, jak anio i demon kr az acy wokó jednego pnia – rajskiego drzewa poznania zego i dobrego – w Wygnaniu z Raju, na sklepieniu Sykstyny Michaa Anioa.

85W e l s, [Introduction], s. 12.

86 M. F i c i n o, Apologia, w: Selected Writings, s. 355; M e l t z o f f, Botticelli,

Signorelli and Savonarola, s. 77; P. O. K r i s t e l l e r, Supplementum, vol. 1, p. CXLI, vol 2, s. 76-79 (tum. za H u g e d e, Savonarola, s. 5).

87A Manuscript of Marsilio Ficino’s, Apologia contra Savonarolam, s. 19-20; B o t t o-n i, Leoo-nardo e l’Ao-ndrogio-no, s. 42; M e l t z o f f, Botticelli, Sigo-norelli ao-nd Savoo-narola, s. 342-356; F i c i n o, Apologia, s. 355.

(22)

Obaj antagonis´ci zmarli w odstepie roku, jeden po drugim, a ich idee oddziayway jeszcze dugo po ich s´mierci, znajduj ac swoje odbicie w mys´li i sztuce nastepnego stulecia. Znaczenie ich konfliktu dla kultury i sztuki dojrzaego renesansu jest trudne do przecenienia.

BIBLIOGRAFIA A d r i a n i M.: Firenze Sacra, Firenze 1990.

B i a  o s t o c k i J.: Mys´liciele, kronikarze i artys´ci o sztuce od starozytnosci do 1500. Warszawa 1978.

B o t t o n i L.: Leonardo e l’Androgino. L’eros transessuale nella cultura, nella pittura e nel teatro del rinascimento, Milano 2002.

B u r c h a r d t J.: Kultura Odrodzenia we Woszech, Warszawa 1991.

B u r k e P.: Kultura i spoeczen´stwo w renesansowych Woszech, Warszawa 1991. C h a s t e l A.: Marsile Ficin et l’art, GenèveLille 1954.

C h a s t e l A.: Arte e Umanesimo a Firenze al tempo di Lorenzo il Magnifico, Torino 1974. E c o U.: Sztuka i piekno w s´redniowieczu, Kraków 1997.

Enciclopedia Italiana di scienze, lettere ed arti, Milano 1936.

F e r r a r a M.: L’influenza del Savonarola sulla letteratura e l’arte del quattrocento, w: G. S a v o n a r o l a, Prediche e scritti, Milano 1930.

F i c i n o M.: A Manuscript of Marsilio Ficino’s, Apologia contra Savonarolam, oprac. V. Wels, Dallas: Bridwell Library, DallasTeksas 2006.

G a r i n E.: Scienza e vita civile nel Rinascimento italiano, Bari 1965. G a r i n E.: Filozofia Odrodzenia we Woszech, Warszawa 1969. H a l e J. R.: Encyclopaedia of the Italian Renaissance, London 1989. H u g e d e N.: Savonarola i Florentyn´czycy, Warszawa 1988. K l a c z k o J.: Juliusz II, Warszawa 1965 [Paris 1898].

K r i s t e l l e r P. O.: Supplementum Ficinianum, Florencja 1937.

K r i s t e l l e r P. O.: The Philosophy of Marsilio Ficino, New York 1943. K r i s t e l l e r P. O.: Il pensiero filosofico di Marsilio Ficino, Firenze 1988. K u c z y n´ s k a A.: Filozofia i teoria piekna Marsylia Ficina, Warszawa 1970.

M a c c h i a v e l l i N.: Ksi aze, Rozwazania nad pierwszym dziesiecioksiegiem historii Rzymu Liwiusza, Warszawa 1984.

M e l t z o f f S.: Botticelli, Signorelli and Savonarola. Theologia poetica and Painting from Boccaccio to Poliziano, Firenze 1987.

O s t r o w s k i A.: Savonarola, Warszawa 1974.

P a n o f s k y E.: Renaissance and Renascences in Western Art, Copenhagen 1960. P a n o f s k y E.: Studia z Historii Sztuki, Warszawa 1971.

P i c o d e l l a M i r a n d o l a G.: De hominis dignitate, wyd. E Garin, Florencja 1942. R o v a s s e n d a E.: Savonarola: Moralista – Mistico – Proféta, Studi Savonaroliani,

Ferra-ra, t. I-III, Ferrara 1952-1953.

S a v o n a r o l a G.: Apologetico: indole e natura dell’arte poetica, oprac. A. Stagnitta, Roma 1998.

(23)

S a v o n a r o l a G.: Edizione Nazionale delle Opere di Girolamo Savonarola, oprac. R. Ri-dolfi, Firenze 1955.

S a v o n a r o l a G.: Guida Spirituale, Vita Cristiana, Torino 1952 [1497].

S a v o n a r o l a H.: O Mios´ci Jezusa i inne pisma, tum: A. Kuciak, Warszawa 2004. S a v o n a r o l a G.: Selected writings of Girolamo Savonarola: religion and politics

1490-1498, oprac. A. Borelli, M. Pastore Passaro, Yale 2006.

S a v o n a r o l a G.: Medytacje wiezienne, wstep L. Lazzerini, tum. W. Olszaniec, Kety 2010. S w i e z a w s k i S.: Dzieje filozofii europejskiej XV wieku, t. I-VI, Warszawa 1983. S w i e z a w s k i S.: Miedzy s´redniowieczem a czasami nowymi. Sylwetki mys´licieli XV

wieku, Warszawa 1983.

T a t a r k i e w i c z W.: Historia filozofii, t. I-III, Warszawa 1978.

T a t a r k i e w i c z W.: Historia estetyki, t. III: Estetyka Nowozytna, Warszawa 1991. V a s a r i G.: Z ywoty najsawniejszych malarzy, rzez´biarzy i architektów, tum. K.

Estrei-cher, WarszawaKraków 1985.

W a r b u r g A.: La rinascita del paganesimo antico, Perugia 1987 [Leipzig-Berlin 1932]. W e i s e G.: Il rinovamento dell’arte religiosa nella rinascita, Firenze 1969.

W e i n s t e i n D.: The Myth of Florence, w: Florentine Studies, wyd. N. Rubinstein, Lon-don 1968.

W e i n s t e i n D., Savonarola e Firenze, Bologna 1970.

FICINO AND SAVONAROLA

TWO FACES OF THE FLORENCE RENAISSANCE

S u m m a r y

Analysis of the mutual relations between the main intellectual and spiritual authority of the Plato Academy – Marsilio Ficino on the one hand, and Girolamo Savonarola, whose activity was a reaction to the secularization of the Medicean times on the other, and a thorough study of their argument that turned into a ruthless struggle, are possible on the basis of selected sources and studies of the subject. The most significant are the following: Savonarola, Predi-che e scritti; Guida Spirituale – Vita Christiana; Apologetico: indole e natura dell’arte poeti-ca; De contempt mundi as well as Ficino’s letters and Apologia contra Savonarolam; and also Giovanni Pica della Mirandoli’s De hominis dignitate.

The two adversaries’ mutual relations assumed the shape of surprising similarities and contradictions. They both came from the families of court doctors, which gave them access to broad knowledge of man’s nature that was available to doctors at those times, and let them grow up in the circles of sophisticated Renaissance elites. Ficino lived in the Medici’s resi-dences in Florence, and Savonarola in the palace belonging to the Este family in Ferrara. Ficino eagerly used the benefits of such a situation, whereas Savonarola became an implacable enemy of the oligarchy that limited the citizens’ freedom they had at that time, and a deter-mined supporter of the republic, to whose revival in Florence he contributed a lot. This situa-ted them in political camps that opposed each other.

They were similarly educated and had broad intellectual horizons. They left impressive works of literature concerned with the domain of spirituality, philosophy, religion, literature and arts, and their texts contain fewer contradictions than it could be supposed.

Being priests they aimed at defending the Christian religion. Ficino wanted to reconcile the religious doctrine with the world of ancient philosophy and in order to do this he did gigantic

(24)

work to make a translation of Plato’s works. He wanted to fish souls in the intellectual net of Plato’s philosophy and to convert them. And it is here that they differed from each other. Savonarola’s attitude towards the antiquity was hostile; he struggled for the purity of the Christian doctrine and for the simplicity of its followers’ lives. He called upon people to repent and convert. He first of all noticed an urgent need to deeply reform the Chuch, which led him to an immediate conflict with Pope Alexander VI Borgia.

In accordance with the spirit of the epoch he was interested in astrology and he cast accu-rate horoscopes. Savonarola rejected astrology, and he believed that God, like in the past, sends prophets to the believers. His sermons, that had an immense impact on the listeners, were based on prophetic visions, especially ones concerning the future of Florence, Italy and the Church. His moral authority and his predictions that came true, were one of the reasons why his influence increased so much that after the fall of the House of Medici he could be considered an informal head of the Republic of Florence. It was then that he carried out the strict reforms, whose part were the famous „Bonfires of the Vanities”.

Seemingly Ficino passively observed the preacher’s work. Nevertheless over the years a conflict arose between the two great personalities. It had the character of a political struggle. It was accompanied by a rivalry for intellectual and spiritual influence, as well as by a deepe-ning mutual hostility. Ficino expressed it in Apologia contra Savonarolam written soon after Savonarola’s tragic death; the monk was executed according to Alexander VI Borgia’s jud-gment. The sensible neo-Platonist had no hesitation in thanking the Pope for liberating Flo-rence from Savonarola’s influence and he called his opponent a demon and the Antichrist deceiving the believers.

How deep must the conflict have been since it led Ficino to formulating his thoughts in this way, and how must it have divided Florence’s community? The dispute between the leading moralizers of those times must have caused anxiety in their contemporaries. Both the antagonists died within a year, one after the other, and their ideas had impact even long after their deaths, finding their reflection in the next century’s thought and arts.

Translated by Tadeusz Karowicz Sowa kluczowe: Ficino, Savonarola, Pico della Mirandola, neoplatonizm, sztuka, religia,

renesans, republika, piagnoni, Apologia contra Savonarolam.

Key words: Ficino, Savonarola, Pico della Mirandola, neo-Platonism, art, religion,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Other than for strictly personal use, it is not permitted to download, forward or distribute the text or part of it, without the consent of the author(s) and/or copyright

założenia programu Odnowa Wsi w świetle dokumentów programowych i projektowych? 2) W jaki sposób przebiegała realizacja programu Odnowa Wsi w województwie łódzkim w okresie

W opinii współ- czesnych mu kronikarzy król nie był urodziwy, a Eneasz Sylwiusz Piccolomini, który później został papieżem (Pius II), określa Włady- sława jako

We wstępie Autorki piszą, że książka przeznaczona jest dla osób dorosłych uczących się języka niderlandzkiego zarówno w Holandii, jak i zagranicą, znających język

Sformułowanie trzecie (włas´ciwe) ma z jednej strony, jak to wskazuje Zinowiew, charakter najbardziej ogólny. Dotyczy bowiem dowolnych zdan´ i ich negacji, a nie tylko

W przypadku badań, w których respondentami są dzieci i młodzież, często zamiast o pornografii mówi się – szerzej – o materiałach seksualizujących, które przedstawiają

Dla dziejów przemysłu najważniejszym źródłem są zasoby Archiwum Państwowego w Piotrkowie Trybunalskim, w tym głównie zespoły: Akta miasta Piotrkowa, Piotrkowska Ma- nufaktura

Dobrze wiem, kim był Smoczkiewicz i jak dobrą opinią cieszył się nie tylko wśród osadników, ale i w innych wołyń- skich środowiskach, z wyjątkiem KOP-u.. Smoczkiewicz