Maria Ciepielewska
EWG a rozwój społeczności wiejskich
Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska. Sectio H, Oeconomia 25, 173-185U N I V E R S I T A T I S M A R I A E C U R I E - S K Ł O D O W S K A L U B L I N — P O L O N I A
VOL. X X V , 14 SECTIO H 1991 In sty tu t E konom ii W ydziału Ekonom icznego UMCS
M a r i a C I E P I E L E W S K A
EWG a rozwój społeczności wiejskich
E uropean C om m on M arket and the D evelop m en t of R ural C om m unities
W raz z akceptow aniem przez w szystkich jej członków Jednolitego A ktu E uropejskiego EWG weszła w now y etap przyspieszonego rozw oju p ro cesów integ racy jn y ch . Jed n o lity Rynek Europejski, k tó ry pow stanie po 1992 roku, przyniesie — jak się oczekuje — w yraźne przyspieszenie roz w oju gospodarczego. Zaostrzenie konkurencji, związane ze swobodą c y r kulacji zarów no produktów , jak i czynników produkcji, spow oduje jednak równocześnie wzm ożenie napięć i sprzeczności, w ystępujących obecnie po m iędzy poszczególnym i grupam i społecznym i i regionam i, wchodzącymi w skład W spólnoty. Dla harm onijnego rozw oju Zjednoczonej E uropy ko nieczne jest więc podejm ow anie działań, zm ierzających do zm niejszenia różnic w poziomie dobrobytu i postępu zarówno w przek ro ju różnych g rup społecznych oraz gałęzi produkcji, jak i różnych obszarów W spól noty. N arastania istniejących w tych układach dysproporcji nie może usunąć działanie m echanizm u rynkow ego, k tó ry z sam ej swej n a tu ry p ro wadzi do pogłębiania różnic w sytuacji ludzi, jednostek gospodarczych, regionów, krajów . Do tego celu mogą być natom iast w ykorzystane in stru m en ty polityki ty p u stru k tu raln eg o , służące prom ow aniu długookreso w ych zm ian w rozm ieszczeniu, w ykorzystaniu i efektyw ności czynników produkcji. Państw a, k tó re nigdy nie znalazły się poza sferą gospodarki rynkow ej nie m ają złudzeń co do zdolności ry n k u do rozw iązyw ania wszelkich problem ów społeczno-gospodarczych. W EWG obserw uje się więc obecnie w zrost zainteresow ania rozw ojem polityki s tru k tu ra ln e j, w tym po lity ki w stosunku do rolnictw a i regionów w iejskich. Widoczne jest to w podstaw ow ych dokum entach w spraw ie reform y W spólnej Po lity ki Rolnej, przedstaw ionych przez K om isję w 1984 i 1985 r.1, a szczegól nie w dokum encie opublikow anym w końcu 1988 r. pt. „Przyszłość w ie j skiego społeczeństw a” .2 W ystępuje w nich nowe podejście do tej proble m atyki. Główną p rzesłanką rozw ażań jest w zajem ne u w arunkow anie roz w oju regionalnego i ogólnogospodarczego. Równocześnie podkreśla się, że pomoc p aństw a prom ująca zm iany stru k tu ra ln e, może być efektyw na tylko w tedy, gdy stanow ić będzie:
a) pochodną sy tu acji m iejscow ej, lokalnych możliwości, zasobów i ini cjatyw ;
b) spójną całość, u ję tą w ram y ogólnej polityki społeczno-ekono m icznej.
Dotychczasow e poczynania w tej dziedzinie, podejm ow ane głównie po przez Sekcje O rientacji F u n d u szu Rolnego oraz W spólne Fundusze: Re gionalny i Socjalny oceniono jako nieskoordynow ane, niekonsekw entne, często w ew nętrznie sprzeczne, pozbaw ione w yraźnej osi, wokół której do konyw ałaby się ich koncen tracja.
W ychodząc z pow yższych przesłan ek w kolejnych częściach opracow a nia dokonuję:
I — analizy głów nych tren d ó w określających sytu ację w regionach w iejskich EWG oraz w y n ik ających stąd problem ów i m ożliw ych stra te g ii ich rozw iązyw ania;
II — przeglądu sfer życia gospodarczego i społecznego stanow iących główne p u n k ty zain tereso w ań polityki w stosu n ku do społeczności w ie j skich, prow adzonej na szczeblu W spólnoty, pożądanego zakresu zaanga żow ania się W spólnoty oraz środków i m etod działania, jakie p roponuje się zastosować.
SPO ŁECZNO ŚCI W IE JSK IE W PRO CESIE PR ZE M IA N . SY T U A C JA I TRENDY GŁÓWNE CECHY CHARAKTERYSTYCZNE ROZWOJU EUROPEJSKIEGO ROLNICTWA
D okonujący się w E uropie Zachodniej — szczególnie od lat 50. — proces p rzem ian przekształcił zarów no samo rolnictw o, jak i całą ekono m ikę obszarów w iejskich. Jego cechą ch a ra k te ry sty c z n ą jest u tracenie przez rolnictw o ilościowo dom inującego m iejsca jako źródła zatru d n ien ia i dochodów ludności. Pozostaje ono głów nym kom ponentem życia tych obszarów w ty m sensie, że od jego sta n u zależy stan w ielu zw iązanych z nim gałęzi działalności gospodarczej. Zależność ta jest jedn ak w zajem na — rolnictw o nie może już bow iem dziś się rozw ijać w sposób izolo w an y od rozw oju innych elem entów s tru k tu ry gospodarczej i społecznej regionu.
Rozwój rolnictw a we W spólnocie cechują: postęp techniczny, w zrost p ro d u k cji (szybszy niż w zrost pop ytu na żywność) w drodze w zrostu p ro dukcyjności i in ten sy fik acji w ykorzystan ia w szystkich jej czynników , zm niejszania się obszaru użytkow anego rolniczo oraz rolniczego z a tru d nienia. Z m niejszyła się także liczba gospodarstw rolnych, a zw iększył średni ich rozm iar. Nie zm ienił się jednak zasadniczo społeczny ty p ro l nictw a; pozostaje ono w sw ojej większości w dalszym ciągu rolnictw em rodzinnym . Ś rednia pow ierzchnia gospodarstw a pozostaje przy tym zbyt niska w sto su n k u do rozm iarów technicznie i ekonom icznie racjonalnych. W 1985 r. w e W spólnocie 10 tylko na 32 gospodarstw a dawało pełne za
1 P e r s p e c t i v e s d e la p o li ti q u e agricole c o m m u n e , „Le liv re v e r t” de la C om m ission . N otes R apides, nr 33/1985. A F utu re for C om m unity A gricu ltu re. N ew sfla sh , nr 35/1985.
2 The f u t u r e of rural so ciety. C om m u n ication from C om m ission COM/88/501/2 fin al. D ocum ents 03.14.15 7 7.10.1988.
tru d n ien ie jednostce siły roboczej. W arunkiem ekonomicznej rów no wagi większości gospodarstw stała się zatem możliwość uzyskania do datkow ych dochodów z pracy poza rolnictw em . W 1985 r. w e W spólno cie 10. dochody pozarolnicze (w ram ach gospodarstw a, lub na zew nątrz) osiągało 30% farm eró w a dla 75% spośród nich stanow iły one ponad 50% całości dochodów. Pozostałe 30% nie w pełni zatrudnionych w gospodar stw ach dodatkow ych dochodów uzyskać nie może, źródła ty ch dochodów dostępne są bowiem dla rolników głównie w regionach względnie dobrze rozw iniętych. W regionach opóźnionych w ystępuje natom iast w szerokim zakresie u k ry te bezrobocie. Wobec w zględnej sztyw ności s tru k tu ry a g ra r nej — ekonom iczna sy tu acja ludności rolniczej zależy więc w w ysokim stopniu od zakresu dyw ersyfikacji ekonom iki regionów w iejskich (ta bo w iem decyduje o m ożliwościach dodatkow ego zatrudnienia poza rolnic tw em ).
NIEKTÓRE CECHY CHARAKTERYSTYCZNE DYW ERSYFIKACJI EKONOMIKI OBSZARÓW WIEJSKICH
W latach 50., 60. i częściowo 70. procesy ekspansji gospodarczej koncentrow ały się w w ielkich ośrodkach zurbanizow anych. Dla tego o kresu charakterystyczna jest zatem szeroka m igracja ludności z re
gionów w iejskich do centrów przem ysłow ych. W raz z w ygasaniem wyso kiej k o n iu n k tu ry w połowie la t 70. zasadniczego znaczenia nabierać za czyna inne zjaw isko, a m ianowicie pow staw anie now ych gałęzi działal ności gospodarczej w sam ych regionach w iejskich. Proces dyw ersyfikacji gospodarki tych regionów obciążają jed nak liczne sprzeczności i dyspro porcje. Z akłady pro d uk cyjn e i usługow e pow staw ały tu bowiem głównie w w yn ik u lokat kapitałów pochodzących z w ielkich ośrodków przem ysło w ych (często jako filie m ających tam swoje siedziby przedsiębiorstw ) przyciąg n iętych w zględną taniością siły roboczej i ziemi, zachętam i ze stro n y pań stw a itp. Tworzono je w znacznej m ierze w oderw aniu od m iejscow ych zasobów i s tru k tu r społeczno-gospodarczych, n astaw iając się n a eksploatację niskokw alifikow anej siły roboczej (pracochłonne k ierun ki p ro d u kcji, trad y cy jn e przem ysły o niskiej technologii) i z rzadka tylko rzeczywiście p arty c y p u ją c w rozw iązyw aniu lokalnych problem ów . Co wTięcej — zjaw isko przem ieszczenia się w ielkich kapitałów do regionów w iejskich k rajów europejskich w ygasa, spada bowiem udział kosztów siły roboczej w kosztach produkcji, korzystniejsze są lokaty w k rajach trze ciego św iata itp.). Ten k ieru n ek d yw ersyfikacji ekonom iki obszarów w iej skich (,,od zew nątrz”, ,,od g ó ry ”) nie daje więc pozytyw nych rokow ań na przyszłość.
K ierunkiem a ltern aty w n y m jest rozwój pozarolniczej działalności go spodarczej w oparciu o m iejscow e kap itały i zasoby („od w ew n ątrz”, „od d ołu”). In icjaty w y tego ty p u przejaw iają lokalne społeczności licznie w y łaniające przedsiębiorcze jednostki, pragnące w ykorzystać środki fin an sowe zakum ulow ane przez rodzinę (często pochodzenia rolniczego) i kw a lifikacje zawodowe, często naby te w czasie zatrudnienia w ośrodkach w iejskich. Jednakże uzyskanie na tym polu w iększych efektów napotyka na różnego ty p u przeszkody i b ariery . Pierw sza ich gru p a wiąże się z m a łym i rozm iaram i lokalnych przedsiębiorstw , brakiem k ap ita łu i u m ie ję t ności nowoczesnego zarządzania. D ruga — z brakiem w łaściw ej w ielkim
ośrodkom zurbanizow anym in fra s tru k tu ry ogólnogospodarczej (dostępnoś ci usług p ro d u k cy jn y ch i finansow ych, inform acji technologicznej i eko nom icznej itp.) i izolacją ekonom iczną (odległość od ośrodków decyzyj nych, b rak na m iejscu odpow iednich partnerów ). Skutkom rozproszenia, w ty m p rzestrzennego, przeciw działać m ożna w drodze grupow ania lo k alny ch in icjaty w wokół m ałych m iast i regionalnych ośrodków. Je d n a k że w yłanianie się tak ich ośrodków , pełniących funk cje biegunów w zrostu, w ym aga środków finansow ych i przedsięw zięć ogranizacyjnych p rz e k ra czających możliwości miejscowe. P ozytyw ne rokow ania dla tego k ierun k u d y w ersy fikacji ekonom iki obszarów w iejskich uw aru nko w an e są zatem podjęciem n a w yższych szczeblach organizacji gospodarczo-państw ow ej działań sp rzy jający ch przezw yciężeniu w ystęp ujący ch tu barier.
T ren dy rozw ojow e przem aw iające za podjęciem państw ow ych (częś ciowo u sy tu o w an y ch na szczeblu W spólnoty) działań interw en cy jny ch, pro m u jących rozw ój działalności pozarolniczej w regionach w iejskich w oparciu o m iejscow y potencjał. T ren dy takie, o dużym i narastający m w przew id y w alnej przyszłości n asilaniu w y stę p u ją w trzech płaszczy znach:
1) r o l n i c z e j . P e rsp e k ty w y konw encjonalnego rozw oju gospodarki rolnej EWG są ograniczone. R eform a w spólnej polity k i rolnej i po w sta nie jednolitego ry n k u europejskiego przyspieszą dokonujące się już p ro cesy re stru k tu ry z a c ji. E ra w zrostu ilościowego defin ityw n ie się tu zakoń czyła. P rzestaw ian iu się n a w zrost jakościow y tow arzyszyć będzie dalsze osłabienie zapotrzebow ania na tra d y c y jn e czynniki produkcji: ziemię i siłę roboczą;
2) o g ó l n o g o s p o d a r c z e j . C h arak tery sty czn y obecnie dla E uro py Zachodniej w zrost gospodarczy o p a rty przede w szystkim na szybkim postępie technicznym , w ysokich technologiach, niskiej surow co- i p ra
cochłonności nie sp rzy ja przyciąganiu zasobów z obszarów w iejskich. Nie sprzy ja też przepływ ow i k a p ita łu do ty ch obszarów z centrów z u r banizow anych. Nie m ożna więc oczekiwać pow staw ania w regionach w ie j skich niezbędnej dla ich rozw oju pozarolniczej działalności gospodarczej w oparciu o żywiołowo w tłoczone z zew nątrz inw estycje. O p e rsp e k ty w ach tych regionów decydow ać więc będą m ałe i średnie lokalne p rzed siębiorstw a. Ich a d ek w atn y do p o trzeb w zrost może się dokonać jed nak ty lk o p rzy zew nętrznej pom ocy w przezw yciężaniu w ystęp ujący ch b arier. Ta zaś m usi być zorganizow ana i u kierun ko w ana, co w ym aga zaangażo w ania sił i środków ogólnospołecznych, w ty m czynnika adm inistracji państw ow ej;
3) z a c h o w a ń s p o ł e c z n c h w kw estii m iejsca p racy i zam iesz kania. Zachow ania te podlegają w o statnich latach w yraźnej ew olucji. M igracja do w ielkich m iast straciła sw oją poprzednią atrakcyjność (wa ru n k i życia, groźba bezrobocia itp.). P o jaw iła się ten den cja do poszuki w ania zajęć pozarolniczych blisko m iejsca zam ieszkania, m igracji w ra m ach regionu — ze wsi do lokalnych m ałych ośrodków m iejskich. Co w ięcej — n a ra sta zjaw isko przep ływ u ludności z w ielkich ośrod ków przem ysłow ych do ośrodków w iejskich. P rz y b ie ra ono różne form y: n ajb ard ziej rozpow szechnione jest tra k to w a n ie ty ch obszarów jako m ie j sca zam ieszkania — k o m m utanci (codziennie dojeżdżający do m iast), em e
ryci — oraz w ypoczynku (drugi, w iejski dom). W ystępują rów nież po w ro ty z m iast do stro n rodzinnych osób dysponujących pew nym kap i tałem i doświadczeniem zawodowym z zam iarem podjęcia na m iejscu sa m odzielnej działalności gospodarczej.
Społeczne zainteresow anie pow rotem do regionów w iejskich — szcze gólnie ludzi, którzy chcą tu być zawodowo aktyw ni — może stanow ić w ażną szansę d yw ersyfikacji ich gospodarki. Może ono jednak realizow ać się w sposób pogłębiający regionalne dysproporcje. Nasilenie ru ch u lu d ności k u obszarom w iejskim jest bowiem w yraźnie uzależnione od ich ogólnego stanu. Z regionów głęboko niedorozw iniętych ludność wciąż przede w szystkim odpływa. W lepiej rozw iniętych pojaw ia się już bilans dodatni (nadw yżka przep ływ u nad odpływem). P roporcje te m ogłaby zmienić odpowiednia pomoc zew nętrzna.
GŁÓWNE TYPY PROBLEMÓW,
DOMINUJĄCYCH W ROŻNYCH GRUPACH REGIONÓW WIEJSKICH JAKO WYZNACZNIK ROŻNYCH STRATEGII POMOCY
Analiza sięgających w przyszłość trendów rozw ojow ych, c h a ra k te ry stycznych dla regionów w iejskich, w skazuje na w ystępow anie tu szero kiego sp ek tru m problem ów . W yróżnić jedn ak można główne tzw . „sta n dard ow e” ty p y problem ów , określone przez autorów cytow anego opraco w ania 3, jako:
1) duże nasilenie tzw. „presji współczesności” . Ten typ problem u w łaściw y jest regionom w iejskim położonym blisko — na osi dogodnego dojazdu — dużych stref zurbanizow anych. M iały one korzystne w aru nk i rozw oju. D ysponują dobrą in fra stru k tu rą . Osiągnęły wysoki poziom d y w ersyfikacji gospodarki i intensyfikacji rolnictw a. Zagrożeniem jest tu przede w szystkim zachw ianie rów now agi ekologicznej, n arastan ie znisz czenia i zatru cia środow iska oraz inw azja na ziemie rolnicze osiedli m iesz kaniow ych, stref w ypoczynku i turystyki, przem ysłu, ośrodków handlo w o-usługow ych, in fra stru k tu ry tra n sp o rtu itp.;
2) postęp ujący upadek rolnictw a, zw iązany z odpływ em ludności ze wsi do lokalnych ośrodków m iejskich, starzeniem się g rup y rolniczej oraz opuszczaniem ziem m arginalnych. Ten ty p problem u w łaściw y jest re gionom o niekorzystnej stru k tu rz e agrarn ej — farm y zbyt m ałe dla p eł nego zatrud nien ia naw et jednej osoby — gdzie równocześnie w y stęp u je b ra k możliwości znalezienia dodatkow ej pracy dostatecznie blisko gospo darstw a. W yludnianie się wsi prow adzi tu do w ycofyw ania się z niej publicznych (szkoły, poczta, tran sp o rt) i p ry w atn y ch (handel, banki) usług. S k u tk u je to z jednej stro n y w zrostem cen usług i tow arów na sku tek w ysokich kosztów dalekich dowozów, a z drugiej pogłębianiem się tru d ności uzyskania pozarolniczego zatrudnienia. P ow staje sprzężenie zw rotne negatyw nych efektów , zam knięty krąg n arastan ia procesów cofania się w rozw oju;
3) ogólny upadek regionu, prow adzący do p ustynnienia i zniszczenia środow iska zarów no społecznego, jak i naturalnego. W ystępują tu zja
3 The futurę..., op. cit. 12 A nnales, sectio H, vol. X X V
w iska podobne jak w p rzy p a d k u drugiego „standardow ego” problem u, jednakże w w iększym n asileniu i tem pie. S y tu acja ta jest c h a ra k te ry styczna dla obszarów o szczególnie dla rolnictw a niekorzystnych w a ru n kach n a tu ra ln y c h , o surow ych w aru n k ach b y tu i tru d n o dostępnych pod w zględem tra n sp o rto w y m (tereny górzyste, n iektóre w yspy przybrzeżne). Pom oc w rozw iązyw aniu każdego z tych standardow ych problem ów w y
m aga odm iennej strateg ii. Skuteczność pom ocy jest bowiem uzależniona od jej ścisłego pow iązania z lokalnym i w arun kam i i działania poprzez uruchom ienie m iejscow ego potencjału rozw oju. A utorzy proponując trzy podstaw ow e m odele strateg ii, p o d kreślają rów nocześnie że w yróżnienie trzech dom inujących ty p ów problem ów jest uproszczeniem , p raktycznie strateg ie w ym ag ają więc w ysokiego stopnia elastyczności. W dużym sk ró cie proponow ane schem aty stra te g ii przed staw iają się następująco:
P rob lem 1
Główne k ieru n k i działań interw ency jny ch : — planow anie p rzestrzen ne, ochrona ziem i rolniczej — norm y ochrony środow iska, stre fy wzm o- zonej ochrony — służby doradcze dla rolnictw a w kw estii stosow ania techniki nie z atru w ający ch środowisk.
P rob lem 2
Pomoc dotyczyć tu pow inna różnych sfer życia gospodarczego i spo łecznego, p rzy b ierać postać poparcia organizacyjnego i finansowego, głów nie w form ie p refe re n c ji kred yto w ych i podatkow ych.
R olnictw o:
P rzedm iot działan ia — T ypy działań, korzystających z pom ocy: — popraw a stru k tu ry agrarnej
— zm iana stru k tu ry produkcji, p olityk a „jakości” w tym produkty regionalne z oznaczeniem sp ecja ln y ch cech jak ościow ych
— w p row ad zen ie tech n ik k orzystn ych dla ochrony środow iska O bszary leśne:
— p rzeciw d ziałan ie erozji
— op tym alizacja stru k tu ry i proporcji: las — leśn e łąki — parki k rajobrazow e
P rzem y sł i usługi:
— zakładanie m ałych i bardzo m a ły ch lok aln ych firm
— in w esty cje lok aln ych drobnych i średnich przedsdębiorstw , szczególnie w d zie dzinie p rzem ysłu ro ln o -sp o ży w czeg o i drzew n ego (m ożliw ość sub sydiow an ia)
— w p row ad zen ie przez te p rzed sięb iorstw a n ow ych tech n ik — rozw ój lo k a ln y ch in sty tu cji oszczęd n ościow o-k red ytow ych
— u sługi dla p rzed sięb iorstw , szczególn ie w sferze inform acji, doradztw a i w d r a żania n ow ych tech n ologii
— u sługi dla roln ictw a, u słu g i tu rystyczn e, w ielo fu n k cy jn e centra u słu gow e — w sp ółp raca m iędzy lok aln ym i m ałym i i średnim i p rzedsiębiorstw am i, i tw o rzen ie różnych form w sp ółd ziałan ia, zrzeszeń i w sp ó ln y ch p rzedsięw zięć
Infrastruktura:
— p rzyw racan ie sieci w ie jsk ic h szk ół i innych elem en tó w p od staw ow ych usług publiczn ych
— tw orzen ie ośrodków szk olen ia roln iczego i w u zu p ełn iających zaw odach poza rolniczych.
P roblem 3
Z n ajdu ją tu zostosowanie w szystkie form y pomocy, w ystępujące w p rzy p ad k u problem u 2. N iezbędne są jednakże dodatkow e, szczególnie intensyw ne jej form y. W ty m w sferze:
R olnictw a:
S p ecjaln e zach ęty dla farm erów do pozostania w gospodarstw ie: — b ezpośrednie dotow an ie dochodów
— d ofin an sow an ie ren ow acji dom ów m ieszk aln ych — d op łaty w y ró w n a w cze do cen
— p rem ie za ochronę gleb y przed erozją i ochroną środow iska P rzem ysłu i usług:
— su b sy d io w a n ie tw orzen ia i m odernizacji m iejscow ych p rzedsiębiorstw — w y so k ie p referen cje k red ytow e
— su b sy d io w a n ie „ fea sib ility stu d ies” w dziedzinie tu ry sty k i d rzem iosła — su b sy d io w a n ie zrzeszeń sam opom ocow ych w sferze u słu g
Infrastruktury:
— w d rażan ie n ow ych form nauczania (np. k orespondencyjnie, w w ie lo fu n k c y i- n ym ośrodku)
— szk olen ie n a sta w io n e na rów n oczesn e prow adzenie przez farm era d zia ła l n ości pozarolniczej (turystyka, rzem iosło, drobny handel, praca w le sie lub prze m y śle drzew n ym itp.)
— szk olen ie w zakresie ochrony środow iska.
W szystkie te strateg ie są ju ż w m niejszym lub w iększym stopniu we W spólnocie realizow ane. Chodzi więc o zwiększenie ich skuteczności po przez lepszą organizację i m etody interw encji, a przede w szystkim fu n k cjonalną integrację podejm ow anych przez różne organizacje działań, w ty m spraw niejsze zdefiniow anie podziału na te, któ re prow adzone są w ram ach poszczególnych program ów narodow ych oraz różnych w spól nych p o lity k EWG.
K IER U N K I D ZIA Ł A Ń PODEJM OW ANYCH NA SZCZEBLU W SPÓLNO TY N A RZECZ SPOŁECZNO ŚCI W IEJSKICH
E uropejska W spólnota Gospodarcza nie m a specyficznej, w yodrębnio nej w spólnej polityki obejm ującej całokształt problem atyki rozw oju re gionów w iejskich. D ysponuje ona jednak licznym i narzędziam i (praw ny m i, organizacyjnym i, ekonomicznym i) bezpośredniego i pośredniego od działyw ania na ten rozwój, w chodzącym i w skład in stru m e n ta riu m róż nych istniejących tu w spólnych polityk. Jako najw ażniejsze z nich w y m ienić m ożna: Rolniczy Fundusz G w arancji i O rientacji, F undusz Roz w oju Regionalnego, Fundusz Socjalny, zintegrow ane prog ram y rozw oju niektórych w ielkich regionów (np. Program Śródziem nomorski), ja k rów
nież środki stosow ane w ram ach program ów rozw oju: leśnictw o i ry b o łówstwo; ochrony środowiska; postępu technicznego i badań naukow ych; energetyki i tu ry sty k i; konkurencji; m ałych i średnich przedsiębiorstw . Bogaty zestaw m ożliw ych instru m en tów w pełni uzasadnia podjęcie p ró b y uczynienia z nich w ew nętrznie spójnej m aszynerii w oparciu o w y tyczną podstaw ow ą: uw zględnianie w ram ach w szystkich w spólnych po
lity k problem atyki rozw oju obszarów w iejskich oraz w ytyczne rea li zacyjne:
— zgodność i w zajem ne pow iązanie płynących z różnych źródeł działań; — selektyw ność akcji prow adzonych na szczeblu W spólnoty, ich zde cydow ane n ak ierun k ow an ie na cele szczególnie ważne dla całego u g ru p o w ania;
— u zupełniający c h a ra k te r ty ch akcji w stosunku do działań p o dej m ow anych na poziom ie lokalnym , regionalnym , narodow ym .
Zasadom ty m m a być podporządkow any dokonyw any przez służby W spólnoty w y bó r zarów no obszarów i sfer interw en cji, jak i środków, form i zakresu pomocy, w tym finansow ej. Specjalne znaczenie m a przy ty m zasada o statnia. Nie ulega bowiem w ątpliw ości, że głów ną przesłanką rozw iązyw ania lokalnych problem ów m ogą być tylko lokalne inicjatyw y, n ato m iast pomoc zew n ętrzna może ty lko w ysiłki oddolne wspom agać. Liczne dośw iadczenia w sk azują na to, że tylko w łączenie oddolnego p u n k tu w idzenia pozw ala na uw zględnienie specyfiki sy tuacji w całej jej zło żoności oraz na to, że program m a tym większe szanse powodzenia, im ściślej wiąże się z interesam i m iejscow ej ludności i angażuje jej w łasne siły i środki. W szystkie pro gram y rozw oju trzeba więc zarów no opraco w yw ać, jak i realizow ać w ścisłej w spółpracy z czynnikiem lokalnym . F o rm y w łączania tego czynnika mogą być bardzo różnorodne. N iezbędna jest w spółpraca m iejscow ej ad m inistracji i organów sam orządu te ry to rialnego. N iezw ykle cenne może być jed nak w spółdziałanie z m iejsco w ym i stow arzyszeniam i, zrzeszeniam i i innym i ugrupow aniam i w spól nych interesów organizującym i ludność dla realizacji bliskich jej celów. U dzielenie pom ocy w łaśnie tak im inicjatyw om grupow ym może być b a r dzo efek ty w n y m sposobem uruchom iania właściwego danej społeczności p otencjału: zaradności, przedsiębiorczości, środków m aterialn y ch i skon centro w an iu go na rozw iązyw aniu pilnych problem ów rozw oju danego tere n u . W zależności od k o n k retn ej sy tu acji pożądany zakres pom ocy ze stro n y W spólnoty będzie zm ienny. W niek tó ry ch przyp ad kach w y sta r czy sporządzenie przez specjalistów stu diu m problem u i odpowiednie rekom endacje. W innych — potrzebne będzie określenie w iążących regu ł działania. W szczególnych sytu acjach okaże się niezbędne w drożenie ca łościowych program ów rozw oju, zakładających duże zew nętrzne zaanga żowanie, zarów no pod w zględem organizacyjnym , jak i finansow ym . W y bór sposobu in terw en cji pow inien się jedn ak dokonyw ać zgodnie z reg u łam i gry, określonym i w ram ach ogólnego system u W spólnotow ych dzia łań na rzecz regionów w iejskich. K om isja EWG przygotow ała propozycje w ykorzy stan ia p o s z c z e g ó l n y c h w spólnych p olityk dla rozw iązy w ania s tru k tu ra ln y c h problem ów tych regionów. W ychodzą one ze stan u istniejącego i w oparciu o przeprow adzoną analizę trend ó w rozw ojow ych su g erują k ierun k i zm ian oraz punkty, wokół k tórych koncentrow ać się p ow inny podejm ow ane przez W spólnotę działania. P o jaw iają się już ta k że k o n kretne decyzje, n adające podejm ow anym przedsięw zięciom kom pleksow y c h a ra k te r.
W SPÓ LNA PO LITY K A ROLNA. P o lity k a ta zaw iera ju ż zespół środ ków, służących rozw iązyw aniu specyficznych problem ów różnego ty p u regionów w iejskich. W ystępują one tylko w w ąskim zakresie w polityce rynk ow ej, ja k np. bezpośrednie dotow anie producentów gałęzi o szcze
gólnym znaczeniu regionalnym (oliwa z oliwek, niektóre odm iany psze nicy tw ardej), czy specjalne trak to w an ie obszarów upośledzonych pod w zględem w arunków n a tu ra ln y c h (zwolnienie producentów m leka od opłat współodpowiedzialności, dopłaty wyrów naw cze do cen skupu), n a tom iast stanow ią zasadniczą część polityki stru k tu ra ln e j. W ystęp ują tu zarów no różne form y pomocy dla regionów o tru d n y ch w aru nkach n a tu ralnych, jak i w iązanie sposobu stosow ania w spółfinansow anych przez W spólnotę narzędzi o zasięgu ogólnokrajow ym z lokalnym i sytu acjam i (dotyczy to: przyspieszonych em e ry tu r, prem ii za rezygnację z rolniczego użytkow ania ziemi, prem ii za ekstensyfikację p rodukcji w obszarach w ra żliwych ekologicznie, bezpośrednich dotacji do dochodu rolniczego, spe cjalnej pom ocy dla gospodarstw zm ieniających kierunek produkcji). W bli skiej przyszłości — w ram ach reform y w .p.r. — powinno tu ponadto w ystąpić:
— ściślejsze powiązanie polityki popierania jakości (zam iast w zrostu ilościowego) z m ożliwościami poszczególnych regionów. P olity k a ta po w inna w yraźnie prom ow ać lokalne specjalności: trad y cy jn e regionalne prod uk ty , a przede w szystkim określony sposób ich w ytw arzania. Form ą prom ocji będzie tu szerokie w prow adzenie znaków handlow ych (trade m ark) lub oznaczeń (etykiet) inform ujących o specyficznych cechach ja kościowych pro d u k tu (według zasad jednolitych dla całej w s p ó ln o ty 4) i stanow iących zarazem gw arancje, że w yróżniające go cechy prod uk t rzeczywiście posiada. Pozwoli to na korzystniejszą sprzedaż w ielu pro duktów rolnych, w ytw arzany ch w regionach opóźnionych w rozw oju. Tam bowiem zachow ały się jeszcze daw ne „ekstensyw ne” m etody gospo darow ania, które — odpowiednio zareklam ow ane — stać się mogą, przy obecnych tendencjach popytu, już nie przejaw em upośledzenia, a ty tu łem do lepszej w aloryzacji oferow anych wyrobów „ n a tu raln y c h ” zdrow ych i w ogóle „specjalnych” (w odróżnieniu od „m asow ych”). E tyk iety in form ow ać będą o sposobie produkcji bezpośrednio, np. „zw ierzęta k a r m ione tra d y c y jn ie ” , „swobodny w ypas” , „nie przem ysłow e” , „ tra d y cy j n e ”, „organiczne” lub pośrednio, np.: „produkt europejskich w y żyn”, id en ty fiku jąc m etodę w y tw arzan ia z m iejscem pochodzenia. K oszty zwią zane z w prow adzeniem „znaków jakości” będą częściowo refundow ane w ram ach program ów rozw oju regionów rolniczych:
— zwiększenie możliwości zróżnicowanego stosow ania ogólnych m e chanizm ów w zależności od m iejscow ych w arunków (np. rozszerzenie po mocy dla rolnictw a w przy p adk u szczególnych u tru d n ie ń dla d y w ersy fi kacji lokalnej gospodarki);
— w zm ocnienie środków służących popraw ie pozycji przetargow ej rolników , w tym np. pomocy dla spółdzielni, szkolenie farm erów w za kresie prob lem atyk i m arketingu.
PO LITYKA OCHRONY ŚRODOW ISKA. Istnienie bezpośredniego zw iązku pom iędzy rozw ojem rolnictw a i regionów w iejskich, a ochroną środow iska jest już w zasadzie we W spólnocie powszechnie uznaw ane.
4 U jed n olicen ie zasad u żyw an ia znaków handlow ych, pochodzenia, jakości jest n iezbędne dla u niknięcia ich w yk o rzy sty w a n ia jako sw oistej „bariery tech n iczn ej” u trudniającej zrów nanie w aru n k ów konkurencja produktów różnych krajów czło n k ow sk ich w ram ach jed n olitego rynku europejskiego. P rzepisy w tej k w estii są już p rzygotow an e.
P a n u je rów nież zgodność co do tego, że zarządzanie spraw am i ochrony środow iska należy do obowiązków w ładz publicznych, zarów no jeśli cho dzi o stronę legislacyjną i norm atyw n ą, jak i kontrolę przestrzegania obow iązujących procedur. D ziałania tego ty p u są na szczeblu W spólnoty podejm ow ane.5 Pow inny jed n a k być zintensyfikow ane, zarów no jeśli cho dzi o ograniczenie zagrożeń środow iska, pow odow anych przez rolnictw o, ja k i o jego w ykorzy stan ie dla ochrony środow iska.6 W pierw szej kw estii K om isja EWG p ro p on u je w prow adzenie jedno litych W spólnotow ych p rze pisów , przew id u jący ch penalizację działalności rolniczej zatru w ającej śro dow isko (np. uprzem ysłow iona pro d u k cja zwierzęca, nadm ierne stosow a nie nawozów sztucznych i pestycydów ) i prom ow anie tej, któ ra w yw iera na nie w pływ p o zy ty w n y.7 W drugiej, p rop on uje się w prow adzenie — obok już istniejącej p rem ii za ekstensyfikację prod u kcji w regionach ekologicznie w rażliw ych — specjalnej pom ocy dla farm erów , którzy:
— zobowiązali się do w ykonyw ania określonych czynności z dziedziny ochrony środow iska iprzestrzegania w procesie produkcji określonych re guł ekologii;
— zobowiązali się do stosow ania określonych, ekologicznie pożądanych tech n ik p ro d uk cji i biologicznych m etod zw alczania szkodników (pomoc w form ie udziału w kosztach szkolenia i doradztw a);
— zw alniają ziem ie dla celów ekologicznych (np. na pasy leśne, stre fy ochrony wód, te re n y zielone wokół m iast i zakładów pracy).
Pomoc tak a oznaczała niejako dw ukrotne w ykorzystanie tych sam ych nakładów , d aw ałab y ona bow iem równocześnie efek ty w dziedzinie ochro ny środow iska i s tr u k tu r rolnych (uzupełnienie dochodów, innow acje techniczne).
PO LITY K A ENERGETYCZNA. Na społeczności w iejskie przypada ponad 15% ogólnego zużycia energii we W spólnocie.8 Równocześnie w łaś nie tu ta j istn ieją szczególne szanse w ykorzystania alte rn a ty w n y c h źródeł energii: niska gęstość zaludnienia pozw ala na użytkow anie do celów e n e r getycznych słońca, w ia tru i wody; energia może też być w y tw arzan a z różnych p roduktów odpadkow ych; niskow artościow ego drew na, sło m y, gnojow icy itp. Skorzystanie z tych szans m ogłoby dać z jednej s tro ny — istotne oszczędności energii ze źródeł konw encjonalnych, a z d r u giej — obniżkę kosztów p ro d u k cji rolniczej (także korzystne efekty eko logiczne). W ym aga to jed n ak nakładów na instalację odpow iednich u rz ą dzeń. U czestniczenie w ty ch nakładach przez W spólnotę w ram ach p ro gram u optym alizacji gospodarki energetycznej K om isja EWG uw aża za uzasadnione i w skazane. Tym czasem jed n ak w tej kw estii istnieją tylk o pojedyncze lub w stępne p ro je k ty system u pomocy dla regionów wiejskich.
5 Patrz: P rogram ak cji W spólny na rzecz środ ow isk a na lata 1987— 1992, COM/ 86/85.8, w rzesień 1986.
6 Jed n o lity A k t E uropejski ,art. 130 R TS i 100, tra k tu je ochronę środow iska jako im m an en tn ą część sk ła d o w ą w szy stk ich w sp ó ln y ch polityk EWG.
7 P atrz: K om u n ik at K om isji dla R ady i P a rla m en tu „E nvironm ent and A g r i cu ltu re”. COM/88/388.
8 B ezpośrednie zużycie en ergii, prąd, o leje n a p ęd o w e i in n e) w przeliczen iu na ropę przez ro ln ictw o stan ow i rów n ow artość 20 m in ton, przez transport rolniczy
10 m in ton, zu życie p ośred n ie (tj. przez przem ysł w y tw a rza ją cy na potrzeby ro l nictw a) 20 m in ton. L ok aln y przem ysł, b u d ow nictw o, transport, gospodarka k o m u n aln a itd. zu żyw ają co n ajm n iej drugie ty le.
N atom iast realizow any program , biegnący do 1989 r., ogranicza się do w spółfinansow ania akcji upow szechniania wiedzy o technicznych w a ru n kach korzystan ia z alte rn a ty w n y c h źródeł energii, a po jego zakończeniu proponuje się w spółfinansow anie także doradztw a z tej dziedziny (dla rolników , dla drobnych i średnich lokalnych przedsiębiorstw oraz dla terenow ej adm inistracji). Stopień w ykorzystania możliwości pow iązania polityki energetycznsej z p olityką rozw oju regionów w iejskich jest więc jeszcze bardzo niski.
PO LITYKA REGIONALNA. K ażda polityka regionalna w yw iera w pływ na rozwój społeczności lokalnych. Jeżeli jednak problem atyka obszarów w iejskich zajm ować m a w ram ach polityki regionalnej miejsce,, na jakie zasługuje, to m usi ona dążyć przede w szystkim do bardziej p rze strzennie zrównoważonego rozm ieszczenia działalności gospodarczej. A ści ślej — m usi zadbać o to, aby rozwój nie koncentrow ał się w nielicznych w ielkich ośrodkach i stym ulow ać pow staw anie m niejszych ośrodków, rozsianych po całym tery to riu m . Poniew aż ośrodki takie, stanow iące bie guny rozw oju, m ają decydujące znaczenie dla sy tuacji w obszarach w iej skich p o stu lu je się uw zględnienie tego asp ektu we w szystkich p ro g ra m ach rozw oju regionalnego, k tó re korzystać m ają z pomocy finansow ej W spólnoty. A dresatem poparcia będą w w iększym stopniu p ry w atn e in w estycje produkcyjne (uw zględniające wym ogi postępu technicznego i rynku), poniew aż poprzednia nadm ierna koncentracja program ów na problem atyce in fra stru k tu ry prow adziła często do jej nieekonomicznego w ykorzystania (pomoc dla in fra stru k tu ry pow inna być pochodną potrzeb inw estycji produkcyjnych). Ponadto pomoc pow inna być kierow ana prze de w szystkim do drobnych i średnich przedsiębiorstw , urucham iających lokalny p otencjał rozw ojow y. P olity k a regionalna będzie tu w spierana przez środki in terw en cji przeznaczone specjalnie dla tego ty p u przedsię biorstw (o czym niżej).
POMOC DLA DROBNYCH PRZEDSIĘBIORSTW . W ram ach prob le m aty k i rozw oju obszarów w iejskich do kw estii m ałych przedsiębiorstw ’ przyw iązuje się dużą wagę. W skazuje się na rolę, jak ą odegrać one mogą w dyw ersyfikacji ekonom iki regionu (była o tym m owa wcześniej), na trudności na jakie napotykają, poszukuje kierunków i form pom ocy słu żących przezw yciężeniu tych trudności. W sferze produkcji głów nym p ro blem em „w iejskich” drobnych przedsiębiorstw jest zacofanie pod wzglę dem m etod i technik w ytw arzania. W arunkiem um ocnienia jest więc ich w prow adzenie do sfery postępu technicznego. S przyjać tem u będą dzia łania idące w czterech głównych kierunkach: 1) nauczanie zastosowań współczesnych technik w rzem iośle i drobnym przem yśle; zew nętrzne dofinansow anie szkolnictw a i doradztw a; 2) specjalna pomoc dla m oder nizujących się przedsiębiorstw podstaw ow ych lokalnych branż (m.in. p rze m ysł rolno-spożyw czy i budownictw o); 3) pomoc, głównie organizacyjna dla tw orzenia w obszarach rolniczych ośrodków inform acji o nowoczes nych urządzeniach i ich sprzedaży oraz fachowego doradztw a; 4) skiero wanie m iejscow ych oszczędności na finansow anie przedsięw zięć m oderni zacyjnych. W ym aga to w zm ocnienia lokalnej sieci in sty tu cji finansow ych (decentralizacja) oraz ułatw ionego dostępu do kredytów dla nierolników (dotychczas praw o do korzystania z p referencyjnych kredytów p rzy słu
gu je z nielicznym i w y ją tk a m i — tylk o rolnikom ). Pożądane jest tw o rze nie regionalnych agencji in w esty cyjn ych i p rzedsiębiorstw prow adzących inw estycje.
W sferze u sług d robne jednostki nowocześnie fu nkcjonujące w y stę p u ją tylko z rzadka. Stosunkow o najlepiej jest z usługam i osobistym i, bardzo źle z usługam i dla przedsiębiorstw . Lokalne przedsiębiorstw a trz e ba zresztą dopiero nauczyć z tak ich usług korzystać. Działać tu należy w czterech głów nych k ieru n k ach : 1) poprzez polepszenie in fra stru k tu ry technicznej (spraw na teleko m un ikacja, ośrodki u sług k om puterow ych i in nych usług biurow ych); 2) poprzez p refe re n c y jn e w aru n k i finansow e dla usług publicznych; 3) poprzez rozwój doradztw a dla przedsiębiorstw do tyczącą m ożliwości, jakie o tw ierają nowoczesne usługi; 4) poprzez szko lenie osób, k tó re prow adzą lub m ają zam iar prow adzić działalność u słu gową. W sferze tu ry s ty k i lokalne in icjaty w y ro zw ijają się w regionach w iejskich w szystkich p a ń stw członkow skich EWG. Problem em jest jed n ak często zbyt p ry m ity w n y c h a ra k te r oferty. D ziałania in terw en cy jn e m ają tu być skoncentrow ane na trzech polach: 1) pomoc w rozw oju in fra s tru k tu ry handlow ej; 2) stym ulow anie rozszerzania w achlarza ofero w anych tu ry sto m usług; 3) zachęcanie do prow adzenia usług tu ry sty c z nych, jako zajęcia uzupełniającego (lub zastępującego) dotychczasow ą działalność rolniczą.
Realizow ane ju ż fo rm y pomocy, przeznaczonej specjalnie dla m ałych przedsiębiorstw obejm ują:
— dofinansow anie szkolenia zawodowego, doskonalącego i specjali- listycznego (dla k a d ry kierow niczej przedsiębiorstw ) poprzez fundusze socjalne EWG;
— w sparcie prog ram ó w doradztw a, przeznaczonych dla regionów ro l niczych poprzez fundusze s tru k tu ra ln e EWG,
— korzystne pożyczki z E IP (E uropejski B ank Inw estycyjny) i gw a ran cje k red y to w e oraz subw encje NNCI (tzw. ,,Nowy W spólny In stru - m e n t’’);
— pomoc dla inw esty cji tu ry sty cz n y c h (odnaw ianie i rozbudow a do m ów w iejskich, w iejskich ośrodków w akacyjnych, urządzeń do u ży tk u tu ry stó w ) poprzez fundusze stu k tu raln e .
P rzew id u je się, że w szystkie te form y pom ocy będą rozszerzone. P o nadto w iejskie drobne p rzed siębio rstw a uzyskać m ają łatw iejszy dostęp do zrzeszeń przedsiębiorców (SME, Taskforce), europejskich program ów tra n s fe ru technologii (SPRIN T i COMETT) i program ów naukow o-ba daw czych (ESPR IT — in form acja techniczna, BRITE — prom ocja p rze m ysłow a).
PO LITY K A SO CJALN A. G łów nym elem entem polityki socjalnej, re a lizow anej na szczeblu W spólnoty jest szkolenie zawodowe pracujących tw ty m przygotow anie do zm iany zawodu) oraz m łodzieży.9 U czestnictw o W spólnoty w finansow aniu szkolenia w zawodach rolniczych realizowało się dotychczas poprzez Sekcję O rien tacji F undu szu Rolnego. N atom iast F undusz S ocjalny n ak iero w any był praw ie w yłącznie na ludność m ie j ską. W łączenie do zakresu działania tego F u nduszu także ludności regio
9 Inne ele m e n ty p o lity k i so cja ln ej b y ły dom eną za in tereso w a n ia p ań stw czło n kow sk ich . Z m ian y w ty m zak resie, tj. p o w o ła n ie w sp ó ln ej p o lity k i socjaln ej dopiero są ostatn io p rzy g o to w y w a n e.
nów w iejskich związane będzie z licznym i trudnościam i w ynikającym i m .in. z odm ienności w arunków organizacyjnych i złego stan u in fra stru k tu ry edukacyjnej (zamknięcie licznych szkół w regionach słabo zaludnio nych, stare, źle wyposażone budynki itp.). Je st to jednak niezbędne wo bec konieczności przygotow ania tej ludności do podejm ow ania z a tru d n ie nia — alternatyw n eg o lub uzupełniającego — w zawodach pozarolniczych (np. przetw órstw o i obrót rolny, tu rysty ka, rzemiosło budow lane, re m onty m aszyn rolniczych i inne usługi reparacyjne, praca w lesie lub w dziedzinie ochrony środowiska). S ugeruje się więc, aby tam gdzie w d ra żane są w spólnotow e pro g ram y rozw oju regionów w iejskich Fundusz So cjalny uczestniczył w finansow aniu:
1) kosztów utrzy m an ia sieci w iejskich szkół, pod w arunkiem zmo dyfikow ania ich sposobu funkcjonow ania. Szkoły te należałoby p rzekształ cić w m ałe ośrodki w ielofunkcyjne, w któ ry ch — obok nauczania dzieci — prow adzono by podstaw ow e szkolenie zawodowe, przeszkalanie p ra c u ją cych w now ych zawodach, doskonalenie nauczycieli i różne inne k u rsy oraz działalność k u ltu ra ln ą (biblioteka, wideo i inne m edia np. ty pu „otw artego u n iw e rsy te tu ” ;
2) kosztów zorganizow ania i funkcjonow ania na szczeblu regionalnym lub krajo w ym m obilnych w ielodyscyplinarnych zespołów instrukto ró w , k tó rzy służyliby pomocą m ery to ry czną personelow i ośrodków w iejskich, jak rów nież sam i prow adzili szkolenie zawodowe wyższego stopnia (np. dojeżdżając do ośrodków w iejskich lub przez lokalną sieć radiow ą czy telew izyjną);
3) kosztów przygotow ania in stru k to ró w dla potrzeb działalności edu kacyjne w regionach w iejskich.
Dla społeczności w iejskich staną się rów nież dostępne specjalne p ro gram y, prow adzone przez W spólnotę, jak program przygotow ania do p ra cy zawodowej m łodzieży i kobiet, program m iędzynarodow ej w ym iany m łodzieży robotniczej, program w drażania do ośw iaty technik inform a tycznych.
S U M M A R Y
A harm onious d evelop m en t of U nited Europe calls for in terv en tio n ist a ctivities th e aim of w h ich w ould be to d im inish th e d ifferen ces in th e le v e l o f w e lfa r e and d evelop m en t, both in th e cro ss-sectio n of d ifferen t social groups and d ifferen t area of th e C om m on w ealth . The political instrum ents of stru ctu ral typ e can be used to th is aim. A n an alysis concerning th e problem s and p ossib ilities of local com m unities creates th e basis on w h ich to m ark the m ain points in terestin g to th e prom otional p olicy run at th e le v e l of th e C om m onw ealth, and choose th e m ethods and m eans o f a ctiv ity . T he program elaborated by th e C om m ission of E uropean C om m unities assu m es th at in th e rural areas a com p lex application of d ifferen t in stru m en ts, the ex istin g com m on typ e of p olicies (including agrarian, local, social, en viron m en tal ones and th e policy of aid for sm aller estab lish m en ts).