• Nie Znaleziono Wyników

Rola diagnostyki i dokumentacji medycznej w procesie o zakażenie szpitalne

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Rola diagnostyki i dokumentacji medycznej w procesie o zakażenie szpitalne"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Anna Dalkowska

Rola diagnostyki i dokumentacji medycznej

w procesie o zakażenie szpitalne

The role of diagnostics and medical documentation in the process of nosocomial

infection

Katedra Prawa i Postępowania Cywilnego, Szkoła Wyższa Prawa i Dyplomacji w Gdyni

} Anna Dalkowska, Katedra Prawa i Postępowania Cywilnego, Szkoła Wyższa Prawa i Dyplomacji, ul. Śląska 35/37, 81-310 Gdynia, Tel.: (58) 661 83 91, Fax: (58) 661 83 93, e-mail: adalkowska@wp.pl

Wpłynęło: 15.01.2011 Zaakceptowano: 31.01.2011

Streszczenie: Właściwa diagnostyka i prawidłowe dokumentowa-nie badań diagnostycznych stanowi ważny środek obrony w pro-cesie o zakażenie szpitalne. Wynik procesu o zakażenie szpitalne w dużej mierze zależy od środków dowodowych, którymi dyspo-nować będzie szpital. Brak tych środków może spowodować prze-granie procesu, nawet wówczas, gdy merytorycznie powództwo pacjenta będzie nieuzasadnione.

Słowa kluczowe: diagnostyka | dokumentacja medyczna | dowód prima facie | proces cywilny | zakażenie szpitalne

Abstract: The proper diagnostics and diagnostic tests documen-tation pose important defensive measures in cases concerning nosocomial infections. The result of this process largely depends on decisive evidences possessed by hospital. Lack of those eviden-ces may be a cause of loss, even when patient’ statement of claim in unjustified.

Key words: civil process | diagnostics | medical documentation | nosocomial infection | prima facie proof

zjawisk ustalenie kręgu podmiotów odpowiedzialnych za zakażenie jest niezwykle trudne. Z drugiej strony, przyczyną rosnącej ilości spraw sądowych jest coraz większa świado-mość prawna pacjentów w zakresie możliwości dochodze-nia roszczeń za szkodę powstałą w procesie leczedochodze-nia. Zatem znajomość reguł prawnych dotyczących odpowiedzialności cywilnej oraz podstawowych zasad postępowania w  pro-cesie sądowym pozwoli zminimalizować ryzyko odpowie-dzialności za zakażenia szpitalne podmiotów uczestniczą-cych w ochronie zdrowia.

Procesy o zakażenia szpitalne należą do szczególnie trud-nych dla szpitala z punktu widzenia dwóch podstawowych zasad postępowania dowodowego. Należą do nich: zasada kontradyktoryjności oraz zasada rozkładu ciężaru dowodu. Nakładają one na strony obowiązek inicjatywy dowodo-wej. Sąd natomiast nie przeprowadza dowodów z  urzędu. W  procesie ustalania prawdy obiektywnej opiera się w  ca-łości na materiale dowodowym zgłoszonym przez strony w postępowaniu.

Można więc zaryzykować tezę, że wynik procesu o  za-każenie szpitalne w  dużej mierze zależy od środków do-wodowych, którymi dysponować będzie szpital. Brak tych środków może spowodować przegranie procesu, nawet wówczas, gdy merytorycznie powództwo pacjenta będzie nieuzasadnione. O  negatywnym wyniku decydować może znikoma ilość środków dowodowych, pozwalająca pozwa-nemu na wykazanie braku swojej winy.

Regulacje prawne dotyczące odpowiedzialności za zaka-żenie szpitalne rozmieszczone są w wielu aktach prawnych, wśród których do najważniejszych należą: Ustawa o  zapo-bieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u lu-dzi, Kodeks cywilny, Kodeks karny, Ustawa o  diagnostyce laboratoryjnej, O  prawach pacjenta i rzeczniku praw pa-cjenta [1–5]. Należy także wskazać pozostałe kluczowe akty prawne [6–13]. Z jednej strony, duża ilość przepisów stwa-rza wiele trudności dla podmiotów wykonujących świad-Ostatnie lata przyniosły znaczny wzrost procesów

me-dycznych, a  w  tym także procesów o  zakażenia szpitalne. Przyczyny tego zjawiska są różnorodne. Z jednej strony, roz-wój zaawansowanych technologii oraz nowych, często inwa-zyjnych metod diagnostycznych i leczenia stanowi wyzwa-nie dla współczesnej medycyny, ale rówwyzwa-nież stwarza większe ryzyko i  nakłada obowiązek przestrzegania szczególnej staranności w zakresie bezpieczeństwa mikrobiologicznego w  szpitalu. W  procesie leczenia uczestniczy rozbudowany zespół składający się z  diagnostów, lekarzy wykonujących świadczenia medyczne na podstawie różnych stosunków prawnych, pielęgniarek i  innych pracowników ochrony zdrowia. Często pacjent poddawany jest zabiegom medycz-nym w  wielu placówkach leczniczych. W  następstwie tych

Praca poglądowa

Forum Zakażeń 2011;2(1):37–40

© Evereth Publishing, 2011

Artykuł jest dostępny na zasadzie dozwolonego użytku osobistego. Dalsze rozpowszechnianie (w tym umieszczanie w sieci) jest zabronione i stanowi poważne naruszenie przepisów prawa autorskiego oraz grozi sankcjami prawnymi.

(2)

38 © Evereth Publishing, 2011 Forum Zakażeń 2011;2(1)

czenia medyczne, z  drugiej – dla pacjentów, ale także dla pełnomocników oraz innych praktyków zajmujących się odpowiedzialnością odszkodowawczą.

W  procesach o  zakażenia szpitalne sądy stosują zasadę domniemania faktycznego winy szpitala w powstaniu zaka-żenia. U jej podstaw leży tzw. dowód prima facie, czyli „do-wód z pierwszego wejrzenia”. Dla przeprowadzenia takiego dowodu muszą zostać spełnione określonego przesłanki: po pierwsze: duże prawdopodobieństwo, że do zakażenia doszło, gdy pacjent znajdował się pod kontrolą szpitala; po drugie: brak należytej staranności ze strony szpitala, który spowodował powstanie zakażenia; oraz po trzecie: bierne zachowanie pacjenta, wykluczające możliwość wyrządzenia sobie samemu szkody  [14]. Domniemanie faktyczne winy powoduje przesunięcie ciężaru dowodzenia ze strony powo-dowej (pacjenta) na rzecz strony pozwanej (szpitala). Wy-starczy więc dla przyjęcia odpowiedzialności za zakażenie szpitalne, że pacjent wykaże fakt powstania szkody (zakaże-nia) oraz fakt hospitalizacji w danej placówce ochrony zdro-wia. Nie jest konieczne udowodnienie związku przyczyno-wego między powstaniem zakażenia a działaniem szpitala. Wystarczający jest wysoki stopień prawdopodobieństwa, przy braku przeciwdowodów. W procesie o zakażenie szpi-talne ciężar wykazania braku winy spoczywa na szpitalu. Od tego więc, jakimi środkami ochrony będzie on dysponować, zależy wynik procesu. W  przypadku braku tych środków powództwo zostanie uwzględnione, a  szpital zobowiązany do zapłaty odszkodowania.

Wśród środków ochrony szpitala przed nieuzasadnionymi roszczeniami pacjenta zasadniczą rolę ogrywają diagnostyka i zgodna z przepisami prawnymi dokumentacja medyczna.

Słowo „diagnostyka” pochodzi z języka greckiego, w któ-rym „diagnostikós” znaczyło „umiejący rozpoznawać”. W  medycynie diagnostyka jest nauką o  sposobach rozpo-znawania chorób. Dokumentacja medyczna stanowi zbiór danych i informacji medycznych dotyczących stanu zdrowia pacjenta i  udzielonych mu świadczeń zdrowotnych. Dia-gnostyka mikrobiologiczna pozwala na ustalenie z  dużym prawdopodobieństwem obecności czynnika etiologicznego. Służy określeniu poprawnych zasad postępowania w zależ-ności od jego rodzaju i wrażliwości. Pozwala ona na stwier-dzenie obecności czynnika chorobotwórczego już w pierw-szym etapie leczenia, podczas przyjęcia pacjenta do szpitala. W wielu procesach może stanowić kluczowy dowód prowa-dzący do zwolnienia się od odpowiedzialności za zakażenie szpitalne w postępowaniu przed sądem. Wyniki badań dia-gnostycznych pozwalają na podjęcie odpowiedniej terapii i jej udokumentowanie w taki sposób, aby w sytuacji sporu sądowego stanowiły materialny dowód. Prawidłowe doku-mentowanie badań diagnostycznych należy do kluczowych środków obrony procesowej.

W  procesach medycznych, w  tym w  procesach o  zaka-żenia opartych o  domniemanie winy pozwanego szpitala,

podstawową rolę odgrywają dowody materialne. Właściwie prowadzona dokumentacja medyczna, potwierdzająca pra-widłową diagnostykę, należy do najbardziej wiarygodnych. Badania mikrobiologiczne wykonane we wstępnej fazie le-czenia pozwolą szpitalowi na udowodnienie braku istnienia czynnika etiologicznego już podczas przyjęcia pacjenta. Ich brak może uniemożliwić udowodnienie braku winy w  sy-tuacji, gdy pacjent trafił do szpitala już zakażony. W postę-powaniach dotyczących zakażeń szpitalnych udowodnienie w  100% winy szpitala często nie jest możliwe. Dlatego też Sądy często rozstrzygają sprawę w oparciu o prawdopodo-bieństwo wysokiego ryzyka, mając na uwadze, że ustale-nie związku przyczynowego pomiędzy pobytem pacjenta w  określonej placówce ochrony zdrowia a  zakażeniem nie zawsze jest możliwe. Jeśli szpital dysponować będzie instru-mentami, to zwiększy swoją szansę na obalenie domniema-nia winy i związku przyczynowego miedzy zakażeniem pa-cjenta a pobytem w szpitalu.

Znaczenie diagnostyki i dokumentacji może zobrazować przypadek pacjenta poddanego hospitalizacji, następstwem której doznał on poważnego uszczerbku na zdrowiu i został zakażony. W sprawie cywilnej rozpoznawanej przed sądem ustalono: w dniu 12 lipca pacjent został przyjęty do szpitala bez zakażenia, z rozpoznaniem zwężenia moczowodu lewe-go. W dniu 16 lipca pacjent został zakażony w trakcie zabiegu wziernikowania moczowodu lewego bakterią Pseudomonas

aeruginosa. Zastosowano wobec niego sondę moczowodową

oraz cewnik. Podczas postępowania dowodowego ustalo-no, że w dniach 15–23 lipca pacjent, będąc hospitalizowany w pozwanym szpitalu, nie został poddany właściwej terapii. Nie pobrano próbek do badania moczu. W  dniu 23 lipca wykonano zabieg umieszczenia sondy Cook’a w zakażonym moczowodzie, co spowodowało ogólne zakażenie i  wstrząs septyczny organizmu. Dokumentacja medyczna wskazy-wała, że w  dniach 16–31 lipca zastosowano wobec pacjen-ta niewłaściwą antybiotykoterapię bez uzyskania wcześniej antybiogramu. W dniu 31 lipca wykonano zabieg usunięcia wyrostka robaczkowego oraz lewej nerki, a  3 sierpnia wy-hodowano gronkowca MRSA. Biegły wykonujący opinię w niniejszej sprawie stwierdził, że ponad wszelką wątpliwość w pozwanym szpitalu doszło do braku nadzoru, obserwacji, niezauważenia objawów zakażenia układu moczowego. Nie zachowano zasad racjonalnej antybiotykoterapii. Stwier-dzono brak badań mikrobiologicznych moczu. Błędnie zakwalifikowano pacjenta do zabiegu w  dniu 23 lipca, gdy istniało zakażenie dolnych dróg moczowych. W  rezultacie biegły stwierdził, że doszło do narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia oraz do ciężkie-go uszczerbku na zdrowiu, co spowodowało odpowiedzial-ność karną oraz odpowiedzialodpowiedzial-ność cywilną. Szpital nie dys-ponował środkami dowodowymi dla wykazania braku swej winy, dlatego też Sąd w wyroku zasądził od niego na rzecz poszkodowanego pacjenta całą należność objętą żądaniem

Artykuł jest dostępny na zasadzie dozwolonego użytku osobistego. Dalsze rozpowszechnianie (w tym umieszczanie w sieci) jest zabronione i stanowi poważne naruszenie przepisów prawa autorskiego oraz grozi sankcjami prawnymi.

(3)

39

© Evereth Publishing, 2011

Forum Zakażeń 2011;2(1)

pozwu. W  omawianym postępowaniu przenikały się wza-jemnie dwa aspekty: z jednej strony poważny błąd medyczny w postaci nieprawidłowej diagnostyki (właściwie jej braku) oraz zakażenie szpitalne. Nie wykonano ani podczas przyję-cia pacjenta do szpitala, ani w trakcie hospitalizacji żadnych badań mikrobiologicznych, które mogły dać informację co do dalszej prawidłowej terapii.

Podstawowe przesłanki odpowiedzialności odszkodo-wawczej określa art. 361 Kodeksu cywilnego. Należą do nich: szkoda, wina oraz adekwatny związek przyczynowy. Szkoda polegać może na odkreślonym uszczerbku w sferze praw majątkowych lub niemajątkowych pacjenta. Za szko-dę majątkową pacjentowi służy odszkodowanie. Za szkoszko-dę niemajątkową w postaci wszelkiego rodzaju bólu, cierpienia i krzywdy przysługuje zadośćuczynienie. Szkoda majątkowa obejmuje zarówno rzeczywistą stratę (damnum emergens), jak i  utracone korzyści (luctrum cessans), które oblicza się przez ustalenie, o ile nie powiększył się majątek poszkodo-wanego na skutek poniesionej szkody  [15]. O  winie decy-dują dwa elementy: obiektywna bezprawność działania oraz subiektywne nastawienie sprawy. Wina może przybierać po-staci winy umyślnej oraz winy nieumyślnej, na którą składa-ją się: niedbalstwo i lekkomyślność – jako najlżejszy stopień winy. Dla odpowiedzialności cywilnej bez znaczenia pozo-staje stopień winy, ponieważ nawet wina nieumyślna w po-staci lekkomyślności stanowi podstawę odpowiedzialności odszkodowawczej. W  procesach medycznych, a  zwłaszcza w  procesach o  zakażenia szpitalne, wykształciły się szcze-gólne rodzaje winy, tj. winy organizacyjnej oraz winy bezi-miennej. Dzięki takim konstrukcjom winy, pacjent nie musi wskazywać konkretnej osoby odpowiedzialnej. Wystarczy wykazanie winy całej placówki ochrony zdrowia.

Inspiracją do przyjęcia winy organizacyjnej i bezimiennej była potrzeba wzmocnienia pozycji pacjenta w procesie me-dycznym oraz ochrona jego interesów Jego pozycja bowiem jest w procesie o zakażenie szpitalne słaba, a możliwości dys-ponowania środkami dowodowymi, zwłaszcza po upływie niejednokrotnie wielu lat od momentu hospitalizacji, bardzo ograniczone. Brak właściwej organizacji, niekompletna, nie-rzetelna i prowadzona niezgodnie z przepisami dokumenta-cja medyczna, brak wiedzy świadczą o  winie. Szczególnym rodzajem niedbalstwa jest brak należytej staranności. Dla oceny tego kryterium nauka i  praktyka wykształciła pew-ną fikcję prawpew-ną w postaci wzoru tzw. „dobrego fachowca”, który w  danych okolicznościach, przy określonej wiedzy i środkach powinien zachować się w określony sposób. Każ-de odstępstwo od tego wzorca świadczy o  braku należytej staranności i  przesądza o  winie  [16]. Naruszenie obowiąz-ku prawidłowej diagnostyki i  rzetelnego prowadzenia do-kumentacji medycznej stanowi zawsze winę organizacyjną szpitala.

Pomiędzy szkodą w  postaci zakażenia a  winą musi za-chodzić adekwatny, to jest normalny związek

przyczyno-wo-skutkowy. Jest to związek, który pozwala na przyjęcie, że gdyby nie było działania lub zaniechania szpitala, to nie doszłoby do zakażenia. W  procesie o  zakażenie szpitalne ustalenie takiego związku możliwe jest przy przyjęciu wyso-kiego prawdopodobieństwa, przy ocenie konkretnych oko-liczności faktycznych.

W  jednej ze spraw toczących się przed sądem, powód trafił do szpitala z powodu poparzenia. W trakcie leczenia przetoczono krew i  wykonano przeszczep skóry. W  dniu 12.01.1989 roku pacjent opuścił szpital. Potem wielokrotnie miał kontakty ze służbą zdrowia związane z  przerwaniem ciągłości tkanek i leczeniem zębów. Wielokrotnie pobierano od niego krew do analizy. W styczniu 2001 roku u pacjenta stwierdzono zakażenie wirusem HCV. Ustalenie adekwatne-go związku przyczynoweadekwatne-go pomiędzy jeadekwatne-go pobytem w szpi-talu a  zakażeniem nie było łatwe. O  pozytywnym wyniku procesu dla szpitala przesądzić mogła dokumentacja me-dyczna i prawidłowa diagnostyka. Jeśli pacjent poddany był leczeniu w  kilku szpitalach i  nie ma możliwości ustalenia, gdzie został zakażony, to przyjmuje się winę tego szpitala, gdzie występowało większe prawdopodobieństwo tego za-każenia. Świadczyć o tym może np. brak właściwej diagno-styki, nierzetelna i niekompletna dokumentacja medyczna, nieprzestrzeganie reżimu sanitarnego w szpitalu [17–18].

Jak stwierdził Sąd Apelacyjny w  Gdańsku, aby szpital uwolnił się od odpowiedzialności, musi obalić w  procesie domniemanie winy poprzez udokumentowanie (np. po-przez badania mikrobiologiczne), że sposób wykonywania procedur leczniczych odpowiadał wymogom należytej sta-ranności i  nie stwarzał ryzyka zakażenia oraz wskazanie innego prawdopodobnego źródła zakażenia. Zakład Opieki Zdrowotnej jest zobowiązany do dołożenia należytej staran-ności w  celu ochrony pacjenta przed niebezpieczeństwem zakażenia. Obowiązek zapewnienia pacjentom bezpieczeń-stwa przed zakażeniem ma charakter dodatkowy i akceso-ryjny wobec głównego zobowiązania, jakim jest leczenie, jednak równie ważny.

W procesie o zakażenie szpital dysponuje wieloma środ-kami w celu wykazania braku swojej winy wobec nieuzasad-nionych roszczeń pacjentów. Przede wszystkim może obalić domniemanie winy poprzez dowód w postaci dokumentacji medycznej, zawierającej badania diagnostyczne i  mikro-biologiczne, prawidłową rejestrację zakażeń szpitalnych, profilaktykę, udokumentowane szkolenie personelu, prze-strzeganie procedur i  standardów postępowania, właściwą kontrolę, pozytywne oceny epidemiologiczno-sanitarne. Wynik postępowania o zakażenie w dużej więc mierze zale-ży od dowodów, którymi będzie dysponował szpital w celu uwolnienia się od odpowiedzialności odszkodowawczej. Warto o tym pamiętać jeszcze przed etapem postępowania przed sądem, podczas codziennych rutynowych czynności podejmowanych w  trakcie procesu leczenia. Procesy o  za-każenia w większości kończą się pozytywnie dla pacjentów,

Artykuł jest dostępny na zasadzie dozwolonego użytku osobistego. Dalsze rozpowszechnianie (w tym umieszczanie w sieci) jest zabronione i stanowi poważne naruszenie przepisów prawa autorskiego oraz grozi sankcjami prawnymi.

(4)

40 © Evereth Publishing, 2011 Forum Zakażeń 2011;2(1)

a Sądy zasądzają coraz wyższe odszkodowania. Nie stawia to jednak szpitala w pozycji z góry przegranej. Właściwe bada-nia diagnostyczne i mikrobiologiczne zawarte w kompletnej dokumentacji medycznej stanowią ważny dowód przed są-dem i mogą przyczynić się do wygrania procesu przez szpi-tal w przypadku nieuzasadnionych roszczeń pacjentów.

Piśmiennictwo

1. Ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Dz. U. Nr 234, poz. 1570 z późn. zm. 2. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny. Dz. U. z 1996 r. Nr 16,

poz. 93 z późn. zm.

3. Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny. Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553, z późn. zm.

4. Ustawa z  dnia 27 lipca 2001  r. o  diagnostyce laboratoryjnej. Dz. U. z 2004 r. Nr 144, poz. 1529 z późn. zm.

5. Ustawa z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Dz. U. z 2009 r. Nr 52, poz. 417 z późn. zm.

6. Ustawa z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Dz. U. z 2008 r. Nr 136, poz. 857 z późn. zm.

7. Ustawa z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej. Dz. U. z 2007 r. Nr 14, poz. 89 z późn. zm.

8. Ustawa z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej fi-nansowanych ze środków publicznych. Dz. U. z 2008 r. Nr 164, poz. 1027 z późn. zm.

9. Ustawa z dnia 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne. Dz. U. z 2008 r. Nr 45, poz. 271 z późn. zm.

10. Ustawa z dnia 20 maja 2010 r. o wyrobach medycznych. Dz. U. z 2010 r. Nr 107, poz. 679.

11. Ustawa z  dnia 13 września 2002  r. o  produktach biobójczych. Dz. U. z 2007 r. Nr 39, poz. 252.

12. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z  dnia 21 grudnia 2006  r. w  sprawie rodzajów i  zakresu dokumentacji medycznej w  zakładach opieki zdro-wotnej oraz sposobu jej przetwarzania. Dz. U. z 2006 r. Nr 247, poz. 1819 z późn. zm.

13. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 23 marca 2006 r. w sprawie stan-dardów jakości dla medycznych laboratoriów diagnostycznych i mikro-biologicznych. Dz. U. z 2006 r. Nr 61, poz. 435 z późn. zm.

14. Wyrok Sąd Apelacyjnego w Krakowie z dnia 05.07.1967 r., I PR 74/67. 15. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03.10.1979 r., II CR 304/79.

16. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 03.03.1998 r., I ACa 14/98. 17. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04.11.2005 r., V CK 182/05.

18. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 03.03.1998 r., I ACa 14/98.

Artykuł jest dostępny na zasadzie dozwolonego użytku osobistego. Dalsze rozpowszechnianie (w tym umieszczanie w sieci) jest zabronione i stanowi poważne naruszenie przepisów prawa autorskiego oraz grozi sankcjami prawnymi.

Cytaty

Powiązane dokumenty

The article’s author, Monika Kołtun, on the example of Witold Gombrowicz’s Ferdydurke and its English translation demonstrates how the initial norms adopted by a translator impact

As for actions taken with regard to the instructor’s markings for the potentially justifiable translation decisions regarding meaning transfer and functionality, the

Z kolei 10 sędziów przeniesiono do Piotrkowa z innych są- dów okręgowych w Królestwie Polskim, z Sądu Handlowego w Warszawie oraz awansowano ze stanowiska sekretarza

Rezultaty recepcji „niemieckiej” zostały zresztą wzmocnione dodatkowo, jako że w okresie międzywojennym daje się zaobser- wować poważny wpływ niemieckiej nauki prawa

Sumując, należy stwierdzić, iż Skrzetuski w swoich rozważaniach o Trybu- nale Koronnym i Litewskim przedstawił przede wszystkim najistotniejsze infor- macje na temat tych

Podatkowi od lokali podlegały mieszkania, zakłady przemysłowo-handlowe lub inne „ubikacje” bez względu na to, czy mieszkania lub „ubikacje” były wy- najęte bądź oddane