• Nie Znaleziono Wyników

"Chorzy w stanach terminalnych a etyka zawodowa w medycynie", pod red. J. Bogusza, Bydgoszcz 1985 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Chorzy w stanach terminalnych a etyka zawodowa w medycynie", pod red. J. Bogusza, Bydgoszcz 1985 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Wacław Gubała

"Chorzy w stanach terminalnych a

etyka zawodowa w medycynie", pod

red. J. Bogusza, Bydgoszcz 1985 :

[recenzja]

Collectanea Theologica 56/3, 203-206

(2)

ce o j b o th m o ra l good a n d m o ra l e v il — s. 41). D o d a ć n a le ż y je szcze do tego, iż w o ln y w y b ó r s ta n o w i w n a s c e n tr a ln ą rz e c z y w is to ść , d z ię k i k tó r e j w s z y s tk ie n a s z e a k ty u o b e c n ia ją się w s fe rz e m o r a ln e j, tz n . m ie sz c z ą się w d z ie d z in ie e g z y s te n c ja ln e j. N a d ru g ie z aś p y ta n ie o d p o w ia d a G ris e z w sp o só b n a s tę p u ją c y : s u m ie ­ n ie je s t z a ra z e m u ś w ia d o m ie n ie m so b ie z a s a d m o ra ln o ś c i, j a k ró w n ie ż je s t p ro c e s e m r o z u m o w a n ia w io d ą c y m o d r a c j i do k o n k lu z ji i je d n o c z e ś n ie ty m i k o n k lu z ja m i, k tó r e są o c e n a m i m o r a ln y m i d o ty c z ą c y m i d o k o n a n y c h ju ż w y ­ b o ró w lu b te ż ty c h , k tó r e są d o p ie ro ro z w a ż a n e . S u m ie n ie — m ó w i a u t o r — o d g ry w a u z u p e łn ia ją c ą r o lę w s t o s u n k u do w y b o ru .

N a le ż y t u t a j p rz y p o m n ie ć , iż G rise z , p o p r z e p r o w a d z e n iu o p is u c h rz e ś c i­ ja ń s k ic h c n ó t, p o k a z u je , w ja k i s p o s ó b p o w in n a s ię tw o rz y ć i m a n ife s to w a ć a u te n ty c z n ie c h rz e ś c ija ń s k a p o s ta w a w ży ciu . W z a k o ń c z e n iu z aś o k re ś la z n a c z e n ie n a u k i K o ścio ła, jeg o a u to r y te t i n ie o m y ln o ś ć , z n a jd u ją c ic h ź ró d ła w b o s k ie j p ra w d z ie , o b e c n e j w e w s z y s tk ic h s ło w a c h i c z y n a c h J e z u s a , p r a w ­

dzie, k t ó r a z a k o m u n ik o w a n a z o s ta ła c z ło w ie k o w i w fo r m ie d la ń z ro z u m ia łe j. T reść b o w ie m o b ja w ie n ia w k r a c z a w d o ś w ia d c z e n ie lu d z k ie p o d p o s ta c ią m a te r ia ln e g o ś r o d k a w y p o w ia d a n y c h słó w i d o strz e g a ln e g o p o s tę p o w a n ia , a n ie p o d p o s ta c ią ja k ic h ś n ie z n a n y c h i ta je m n ic z y c h c z y n n ik ó w . A lb o w ie m c z ło w ie c z e ń stw o C h r y s tu s a je s t s iln ie js z y m w y ra z e m teg o , a n iż e li J e g o u k r y ­ t a b o sk o ść. N ie m a m ie js c a w ty m w y r a z ie n a p o m y łk ę , ja k o że ży cie Je g o sa m o p rz e z s ię o b ja w ia s ię ja k o b e z p o ś re d n io ś ć d z ia ła n ia Bożego.

M o żn a b y w ty m m ie js c u p o s ta w ić p y ta n ie : ja k i je s t cel n a p is a n ia aż ta k ro zleg łeg o d z ie ła w je d n e j ty lk o d z ie d z in ie — w d z ie d z in ie te o lo g ii m o r a ln e j? K o n s e k w e n tn ie z p o w y ższeg o w y n ik a n a s tę p n e : d lacz eg o s tu d e n c i o ra z in n i p o w in n i t a k w ie le c z a su p o św ię c ić je d n e m u ty lk o p rz e d m io to w i? O d p o w ie d z i s z u k a ć tr z e b a p rz e d e w s z y s tk im — ja k to ja s n o s u g e r u je a u t o r ·— w ty m , że c a ła rz e c z y w is to ść m o r a ln a s ta n o w i n a jb a r d z ie j c h a r a k te r y s ty c z n y i z n a ­ c z ą c y w y m ia r e g z y s te n c ji c z ło w ie k a i w s z e lk ic h lu d z k ic h d z ia ła ń . D z ia ła n ia c z ło w ie k a n ie są ty m , co je s t n a jb a r d z ie j f u n d a m e n ta ln e w c a łe j r e a ln o ś c i lu b te ż w c h rz e ś c ija ń s k im ży ciu , g d y ż b a rd z ie j p o d s ta w o w a i p ie r w s z a je s t ta rz e c z y w is to ś ć i w s z e c h s tw o rz e n ie . N ie m n ie j B óg p o s ta n o w ił p o w o ła ć do is tn ie n ia osoby, k tó r e m o g ą s ta ć się p o d o b n e do N iego p rz e z s w o je ro z u m n e i w o ln e d z ia ła n ie . J a n K e m p s k i, W a r s z a w a C h o r z y w s ta n a c h te r m in a ln y c h a e t y k a z a w o d o w a w m e d y c y n ie , p r a c a z b io ­ ro w a p o d r e d a k c j ą J . B o g u s z a , B y d g o szcz 1985, P o ls k ie T o w a rz y s tw o N a u k o w e , s. 91. „O d le k a r z a n ie o c z e k u je s ię je d y n ie o d p o w ie d n ie g o le c z e n ia — k tó r e z re s z tą p rę d z e j czy p ó ź n ie j sk o ń c z y się n ie u c h r o n n ie , u k a z u ją c s w o ją n ie - w y s ta rc z a ln o ś ć — a le ró w n ie ż lu d z k ie g o w s p a r c ia ze s tr o n y b r a t a , k t ó r y m oże p rz e k a z a ć m u w iz ję ży cia , a w r a z z n ią ta k ż e se n s ta je m n ic y c ie r p ie n ia i ś m ie r c i” ( J a n P a w e ł I I , M e d y c y n a n a s łu ż b ie ż y c ia i c z ło w ie k a ,

L ’O s s e rv a to re R o m a n o , w y d . p o i., 1982, n r 11— 12, s. 6). S ło w a te w y p o w ie ­ d z ia n e p rz e z p a p ie ż a J a n a P a w ła I I do u c z e s tn ik ó w X V M ię d z y n a ro d o w e g o K o n g re s u F e d e r a c ji S to w a rz y s z e ń L e k a r z y K a to lic k ic h m o g ą s ta n o w ić m o tto do k s ią ż k i p t. C h o r z y w s ta n a c h te r m i n a ln y c h a e ty k a z a w o d o w a w m e d y ­ c y n ie . K s ią ż k a t a p o w s ta ła ja k o ow oc k o n f e r e n c ji n a u k o w e j, z o rg a n iz o w a n e j 2 8 I V 1981 r. w B y dgoszczy. T e m a t, j a k w id a ć tr u d n y , bo d o ty k a ją c y n a j ­ tr u d n ie js z y c h s p r a w ż y c ia i ś m ie rc i. D la te g o ty m w ię k sz e p o d z ię k o w a n ie n a ­ le ż y się o rg a n iz a to r o m za z o rg a n iz o w a n ie k o n f e r e n c ji i p o d ję c ie ta k ie g o t e ­ m a tu , j a k ró w n ie ż za w y d a n ie r e f e r a tó w w fo r m ie k s ią ż k o w e j. O m a w ia n a k s ią ż k a s k ła d a się b o w ie m z sz e ś c iu r e f e r a tó w i n e x te n s o , d y s k u s ji po r e f e ­ r a t a c h o ra z k o n f e r e n c ję z n a w c ó w i w o ln ą d y s k u s ję . P o n a d to k s ią ż k a z a w ie ­

(3)

ra k r ó t k ą p rz e d m o w ę p ió r a p ro f . J . B o g u s z a , s t a t u t T o w a r z y s tw a P rz y ­ ja c ió ł C h o ry c h „ H o s p ic ju m ” o ra z a n k ie tę i w y n ik i b a d a ń a n k ie to w y c h . P r z y s tę p u ją c do o m ó w ie n ia p o sz c z e g ó ln y c h r e f e r a tó w n a le ż y n a w s tę p ie z a u w a ż y ć , że c e c h u je ic h b o g a c tw o u ję ć , w y n ik a ją c e z in te r d y s c y p lin a r n e g o c h a r a k t e r u k o n fe r e n c ji. „ S u m ie n ie n a jw y ż s z y m s ę d z ią ” to r e f e r a t p ro f. J . B o g u sza, z n a n e g o p o l­ s k ie m u c z y te ln ik o w i z s z e re g u p u b li k a c ji p o św ię c o n y c h m . in . z a g a d n ie n iu e ty k i i d e o n to lo g ii le k a r s k ie j (np. L e k a r z i je g o c h o rz y , W a rs z a w a - 1984; Z a s a d y d e o n to lo g ic ż n e z w ią z a n e z p o s tę p a m i w ie d z y le k a r s k ie j, w : E ty k a i d e o n to lo g ia le k a r s k a , W a r s z a w a2 1985, 77— 107). A u to r s ta w ia tw ie r d z e n ie , że le k a r z w ś ró d r ó ż n y c h m o ż liw o śc i le c z e n ia m a p ra w o w y b o ru . „A le s w o ­ b o d a ro z s tr z y g a n ia w e d le s w e j w o li m a g r a n ic e w y ty c z o n e p rz e z p ra w o i... p rz e z s u m ie n ie ” (s. 5). T o s u m ie n ie w in n o b y ć b a rd z o u c z u lo n e szczeg ó ln ie w te d y , g d y m u s i ro z s trz y g a ć w s p r a w a c h n ie o b ję ty c h p ra w e m . W sw o ic h r o z s trz y g n ię c ia c h „ le k a rz e p o s ia d a ją sw o je n ie p is a n e p r a w a m o r a ln e , w e d le k tó r y c h p o s tę p u ją , a w ię c p r a s t a r e p r a w o h u m a n ita r n o ś c i i z a sa d y , k tó r e n a k ła d a (...) w sp ó łc z e s n y s t a n m e d y c y n y . W s y tu a c ja c h k o n flik to w y c h m ięd zy p r a w e m a s u m ie n ie m le k a r z s t a je o k o w o k o w o b e c w ła s n e j d e c y z ji i s a m m u s i z a ją ć s ta n o w is k o ” (s. 6). T o f u n d a m e n ta ln e d la p ro f . B o g u sz a s t w i e r ­ d z e n ie sw o je u z a s a d n ie n ie z n a jd u j e w o d w o ła n iu się do w ie d z y le k a r z a , jego d o ś w ia d c z e n ia i u m ia r u . „ S u m ie n ie m u s i m u w s k a z a ć d ro g ę , o no je s t jego n a jw y ż s z y m k o n tr o le r e m i s ę d z ią ” (s. 8). S tą d te ż le k a r z , k t ó r y p o d e jm u je d e c y z ję z g o d n ie z w ła s n y m s u m ie n ie m , n ie m o ż e b y ć z teg o p o w o d u s ą ­ dzony.

T r u d n o w ty m m ie js c u n ie zgodzić się z p ro f . B o g u sz e m co do ro ii s u ­ m ie n ia w m o r a ln y m p o s tę p o w a n iu c z ło w ie k a . J a k r ó w n ie ż teg o , że le k a r z w c h w ila c h d e c y d u ją c y c h m u s i p o d ją ć d z ia ła n ie , d o k o n u ją c n a jle p s z e g o w y ­ b o ru , z g o d n ie z w ła s n y m su m ie n ie m . To w sz y stk o je s t słu sz n e . T ru d n o ś ć p o ­ ja w ia s ię w m o m e n c ie , k ie d y c h c ie lib y ś m y o d p o w ie d z ie ć n a p y ta n ie : w o p a r ­ c iu o ja k i e s u m ie n ie ? P rz e c ie ż s u m ie n ie s u m ie n iu n ie r ó w n e . O no n ie d z ia ła w p ró ż n i. J e s t k s z ta łto w a n e p rz e z s z e re g c z y n n ik ó w , w ty m p rz e d e w s z y s t­ k im p rz e z z a s a d y m o r a ln e , k tó r y m i c zło w ie k w in ie n s ię k ie r o w a ć . S a m p ro f. B o g u sz s tw ie rd z a , że p ra w o (p o z y ty w n e ) n ie p o tr a f i p rz e w id z ie ć w s z y s t­ k ic h s y tu a c ji. K ie d y w ię c s u m ie n ie m u s i p o d ją ć d e c y z ję , m u s i o d w o ła ć się do p e w n e j rz e c z y w is to śc i m o r a ln e j. T y m b a rd z ie j, że p ra w o m o ż e b y ć n ie ­ m o r a ln e , a w te d y w c a le s u m ie n ie le k a r z a n ie p o w in n o p ó jś ć z a d u c h e m t a ­ k ieg o p r a w a . P rz e c ie ż tę tr u d n o ś ć w id z i s a m p ro f. B ogusz, p r z y ta c z a ją c k u p rz e s tro d z e p r a w o h itle r o w s k ie (s. 7). O w a r to ś c i ż y c ia lu d z k ie g o n ie m oże s ta n o w ić a n i p o z y ty w n e p ra w o lu d z k ie , a n i te ż s u m ie n ie le k a r s k ie . J e d n o i d ru g ie w in n o d o sto so w a ć się do w c z e śn ie jsz e g o p r a w a , tz n . p r a w a m o r a l­ n eg o n a tu r a ln e g o . T o p ra w o , s to ją c e n a s tr a ż y ż y c ia lu d z k ie g o , n ie m o że b y ć u z a le ż n io n e od p o w sz e c h n e j zg o d y le k a r z y i p ra w n ik ó w , a ta k ą k o n c e p c ję z d a je s ię s u g e r o w a ć p ro f. B ogusz.

S tw ie r d z a o n ró w n ie ż , że n ie w o ln o n iszczy ć czy je g o ś ż y c ia d la te g o , że je s t o no b e z w a rto ś c io w e , g d y ż „życie, k tó r e p o d w z g lę d e m b io lo g ic z n y m n ie m a ju ż ż a d n e j w a rto ś c i, m o że m ie ć z in n e g o p u n k tu w id z e n ia w a r to ś ć d la u m ie ra ją c e g o i d la in n y c h o só b ” (s. 7). J a k o p r z y k ła d p r o f e s o r p o d a je s y t u a ­ c ję c z ło w ie k a , k tó r y d o p ó k i ż y je , m o że s p o rz ą d z ić te s ta m e n t, o tr z y m a ć r e n ­ tę. J e g o ży cie p rz e d s ta w ia w ię c e j n iż ty lk o w a rto ś ć b io lo g ic z n ą . P o n a d to le ­ k a rz , k t ó r y c h c ia łb y s k ró c ić życie, c z y n iłb y się „ p a n e m ż y c ia i ś m ie rc i” , a p a c je n t, do k tó r e g o le k a r z b y się z b liż a ł, n ig d y b y n ie b y ł p e w n y , czy zb liża się, b y go ra to w a ć , czy te ż p o z b a w ić ży cia.

W sz y s tk ie te a rg u m e n ty , p rz y ta c z a n e p rz e z p ro f . B o g u sza, s ą n ie w ą tp l i­ w ie w a ż n e , a le n ie s ta n o w ią w ła śc iw e g o u z a s a d n ie n ia te z y , że le k a r z w in ie n ra to w a ć ży cie, n a w e t je ż e li u z n a je za stra c o n e . W ty m w y p a d k u p o tr z e b n y je s t a r g u m e n t e ty c z n y , k tó r y u z a s a d n ia w a rto ś ć o so b y lu d z k ie j. T eg o w w y ­ w o d a c h p ro f e s o ra b r a k u je .

(4)

R E C E N Z J E

205

O. J a c e k S а 1 i j w r e f e r a c ie C h r z e ś c ija ń s k i p o g lą d n a te m a t p o w in n o ­

ści le k a r z a w o b e c c z ło w ie k a u m ie ra ją c e g o (s. 13— 15) o m a w ia je d e n z n a j ­

tr u d n ie js z y c h p ro b le m ó w , k tó r y s p r o w a d z a s ię do: „ m ó w ić u m ie r a ją c e m u , ja k ie je s t p ra w d z iw e p o ło ż e n ie , czy n ie m ó w ić ? ” (s. 13). W o d p o w ie d z i a u to r d a je c z te ry f u n d a m e n ta l n e p r a w d y (n a z y w a je „ d o g m a ta m i m o r a ln y m i”), w ś w ie tle k tó r y c h n a le ż y z n a jd o w a ć o d p o w ie d ź n a to p y ta n ie .

P o p ie rw s z e , n a le ż y z a w sz e s ta ć n a s ta n o w is k u , że „ u m ie r a ją c e m u n a ­ leży się o d n a s p r a w d z iw ie lu d z k a o b e c n o ść ” . P o d ru g ie , n a le ż y u z n a ć , „że ś m ie rć n ie je s t n a jw ię k s z y m złem , ja k ie m o ż e s p o tk a ć c z ło w ie k a ”. T rz e c i „ d o g m a t”, to u z n a n ie w c h o ry m p e łn e g o c z ło w ie c z e ń stw a , tz n . jeg o g o d n o ści ja k o o so b y lu d z k ie j, do k tó r e j n a le ż y o d n o sić s ię z s z a c u n k ie m . W reszcie c z w a r ty m e le m e n te m je s t u z n a n ie , że „ n ie w o ln o le k a r z o w i o k ła m y w a ć c h o ­ re g o , bo to u w ła c z a g o d n o śc i p a c je n ta , a le s p r z e n ie w ie rz e n ie m s ię p ra w d z ie m o ż e b y ć r ó w n ie ż z b y t w y r a ź n a in f o r m a c ja ” (s. 15). I n a c z e j m ó w ią c , z je d ­ n e j s tr o n y n a le ż y u s z a n o w a ć p o w a g ę s y tu a c ji i g o d n o ść cz ło w ie k a , z d ru g ie j zaś b u d z ić p o k ó j i n a d z ie ję . P r a w o do p r a w d y c z y o c h ro n a p s y c h i k i c h o reg o ze zlą p ro g n o z ą le k a r ­ sk ą ? ts. 19— 24) to r e f e r a t p r o f . T. B r z e z i ń s k i e g o . A u to r w 'y ch o d zi ze s t w j tr d z e n ia , że „ k a ż d y c z ło w ie k c h o ry m a p ra w o z a ró w n o do p r a w d y , ja k i do o c h ro n y p s y c h ik i w p r z y p a d k u z łe j p ro g n o z y le k a r s k ie j” (s. 19). S tą d istotr..·! p r o p o z y c ja a u to r a , b y p y ta n i e „czy m ó w ić p r a w d ę ? ” z a s tą p ić p y ta ­ n ie m „ ja k ro z m a w ia ć z c h o r y m ze z łą p ro g n o z ą le k a r s k ą ? ” O z n a c z a to , że c h o ry w in ie n wr le k a r z u s p o ty k a ć p rz y ja c ie la , k tó r y n ie z a b ija w n im n a - dzi·.: S tą d a u to r s u g e r u je , b y ro z m o w ę z c h o ry m o z ły m r o k o w a n iu p rz e ­ p ro w a d z a ł le k a r z , k tó r y cieszy się z a u fa n ie m c h o reg o . W p ro w a d z e n ie m do ta k ie ; ro z m o w y w in n a b y ć n a jp i e r w ro z m o w a n a te m a t a k tu a l n e j s y tu a c ji c h o reg o . D a le j a u to r p r o p o n u je , b y z a k re s in f o r m a c ji b y ł ta k i, b y c h o ry p o ­ k ie r o w a ł „sw o im p o s tę p o w a n ie m z a ró w n o w o d n ie s ie n iu do le c z e n ia , ja k i d a lsz e g o p o k ie r o w a n ia sw o im i s p r a w a m i o s o b is ty m i” (s. 21). C h o d zi tu , ja k m ó w . a u to r , o rz e te ln o ś ć in f o r m a c ji, k t ó r a n ie z aw sze m u si być p e łn a , a n a ­ w e t n ie m u s i b y ć p ra w d z iw a . I n f o r m a c ję tę n a le ż y ściśle łącz y ć z m o ż liw o ­ śc ia m i le c z n ic z y m i i z ro k o w a n ia m i. Z a d a n ie m le k a r z a m a b y ć b u d z e n ie o p ty m iz m u c h o re g o z a ró w n o w s y tu a c ji r e k o n w a le s c e n c ji, ja k i w c h w ili z b liż a n ia się do ś m ie rc i. W s y t u a c ja c h te r m in a ln y c h z a k re s in f o r m a c ji w i- m e r ja k m ó w i a u to r , „o sc y lo w a ć w o k ó ł p ra w d y , w in ie n je d n a k u ła tw ia ć c h o re m u w y c h w y ty w a n ie m o m e n tó w o p ty m is ty c z n y c h ” (s, 22). D la te g o le - k a r : p o w in ie n p rz e d e w s z y s tk im o k a z y w a ć w ie lk ą tr o s k ę o c h o re g o i p o d ­ tr z y m y w a ć go w n a d z ie i i u m ia r k o w a n y m o p ty m iz m ie . S tą d o s ta te c z n a o d ­ p o w ie d ź n a p o s ta w io n e p y ta n i e b rz m i: „ P ra w o do r z e te ln e j in f o r m a c ji i o c h ro n a p s y c h ik i c h o re g o ze złą p ro g n o z ą le k a r s k ą ” (s. 23). A d a m В i 1 i к i e w i с z o m a w ia z a g a d n ie n ie : P a c je n t n ie u le c z a ln ie c h o r y i u m ie r a ją c y w o c za c h p s y c h ia tr ą (s. 27—33). S ta w ia tezę, że z a ró w n o le k a rz , ja k . o so b y o p ie k u ją c e s ię p a c je n te m ś m ie r te ln ie c h o ry m w in n y b y ć p r z y ­ g o to w a n e n a p y ta n i a ty c z ą c e is to ty c ie r p ie n ia , s e n s u śm ie rc i, e w e n tu a ln e g o te r m in u z g o n u . „ O d p o w ie d ź p o w in n a b y ć s f o rm u ło w a n a w sp o só b ta k to w n y , u w z g lę d n ia ć a k tu a l n y s t a n p s y c h ic z n y p a c je n ta , c e c h y jeg o o so b o w o ści i b y ć d o s to s o w a n a do p o z io m u in te le k tu a ln e g o i p oglądów ' u m ie r a ją c e g o ” (s. 29). N a p y ta n ie , czy n a le ż y c h o re m u m ó w ić c a łą praw 'd ę, czy z a ta ić , a u to r s t w i e r ­ dza, że o d p o w ie d ź je s t zło żo n a . N a le ż y n a jp ie rw ' u z n a ć , że k a ż d y c z ło w ie k w y m a g a p o d e jś c ia in d y w id u a ln e g o , sz c zeg ó ln ie z aś c h o ry . W a ż n ą rz e c z ą je s t o f ia io w a n ie p a c je n to w i s w o je j o b e c n o śc i i u m ie ję tn o ś c i s łu c h a n ia . „ N a jw a ż ­ n ie js z ą je s t je d n a k s ta ła o b e c n o ść oso b y , k tó r ą c h o ry u m ie r a ją c y o b d a rz y ł z a u f a n ie m ” (s. 31). W a ż n y m c z y n n ik ie m je s t o k a z y w a n ie c h o re m u ż y c z liw o ­ ści j p o g o d y d u c h a . N ie m o ż n a n ig d y c z ło w ie k a u m ie ra ją c e g o tr a k to w a ć p rz e d m io to w o . E u ta n a z ja b ie r n a i c z y n n a a p o w in n o ś ć le k a r z a (s. 37—44) to r e f e r a t

(5)

M ie c z y sła w a S o ś n i a k a . A u to r k r e ś li n a jp i e r w h is to rię z a g a d n ie n ia w s k a ­ z u ją c , że sz c z e g ó ln ie w o s ta tn im s tu le c iu p o d w p ły w e m d a r w in iz m u i r a ­ s iz m u r o z w in ę ły s ię te n d e n c je d o m a g a ją c e się z a le g a liz o w a n ia e u ta n a z ji. S z c z e g ó ln y m teg o p r z y k ła d e m s t a ła s ię p r a k t y k a h itle r y z m u , w p r o w a d z a ją c a p o ję c ie L e b e n s u n w e r te s L e b e n — ż y c ia b e z w a rto ś c io w e g o . W d a ls z e j części a u to r o m a w ia p o d s ta w o w y p o d z ia ł n a e u ta n a z ję a k ty w n ą , „c z y li cz y n n e , z a ­ m ie rz o n e d z ia ła n ie le k a r z a p o d ję te w z a m ia r z e s k r ó c e n ia ż y c ia ” (s. 39), o ra z e u ta n a z ję b ie r n ą (p a s y w n ą ), p o le g a ją c ą n a n ie p o d e jm o w a n iu le c z e n ia , o d ­ m o w y z a ż y w a n ia le k ó w . P rz y p o m in a r ó w n ie ż in n y p o d z ia ł n a e u ta n a z ję b e z ­ p o ś r e d n ią i p o ś r e d n ią , o ra z e u ta n a z ję s a m o b ó jc z ą i z a b ó jc z ą . O d rz u c a z d e ­ c y d o w a n ie w sz e lk ie fo r m y e u ta n a z ji s tw ie r d z a ją c , że „ je d y n ie w z g lą d n a d o b ro c h o re g o p o w in ie n d e c y d o w a ć o p o s tę p o w a n iu le k a r z a w s ta n a c h t e r m i­ n a ln y c h ” (s. 42). W z a k o ń c z e n iu r e f e r a t u a u t o r p o d e jm u je p ro b le m p r z e r w a n i a s z tu c z n e ­ go p r z e d łu ż a n ia ży cia . L e k a r z w in ie n p o m a g a ć w s tw a r z a n iu „ lu d z k ic h ” w a ­ r u n k ó w z e jś c ia , n ie zaś s z tu c z n ie p rz e d łu ż a ć u m ie ra n ie . P r z e r w a n i e ta k ie g o z a b ie g u m o ż e n a s tą p ić za zg o d ą c h o re g o a lb o — g d y t e n je s t n ie p r z y to m ­ n y — po p o d ję c iu k o le g ia ln e j d e c y z ji. C h o d z i je d n a k zaw sz e o s y tu a c ję , gdzie p r z e r w a n ie z a b ie g u je s t ty lk o zgodą n a n ie u n ik n io n ą śm ie rć .

W ś ró d p r e le k c ji z n a jd u je się ta k ż e r e f e r a t H a lin y B o r t n o w s k i e j z a ty tu ło w a n y O p o ls k i m o d e l h o s p ic ju m (s. 49—55). J a k a u to r k a o k re ś la , h o s p ic ju m „to o ś ro d e k s p e c ja lis ty c z n e j o p ie k i n a d c h o ry m i w s ia n ie czy w o k re s ie te r m in a ln y m c h o ro b y ” (s. 49). S tw ie r d z a p o n a d to , że h o s p i­ c ju m s ta n o w i m ie js c e w s p ó łp r a c y o to c z e n ia c h o re g o z le k a r z e m i sp o łe c z e ń ­ s tw a z je g o s łu ż b ą z d ro w ia . P o ls k i m o d e l h o s p ic ju m p o w in ie n u w z g ię d n ić t r a d y c ję i k u lt u r ę p o lsk ie g o sp o łe c z e ń s tw a , jeg o re lig ijn o ś ć i ś c isły zw iązek z K o śc io łe m . W ia r a r e lig ijn a w in n a o d g ry w a ć d u ż ą ro lę w k s z ta łto w a n iu ś w ia d o m e j i d o jr z a łe j p o s ta w y w o b e c ż y c ia i w o b e c u m ie r a n ia . T a p ię k n a w iz ja p o ls k ie g o h o s p ic ju m p r o p o n o w a n a p rz e z H . B o rtn o w s k ą , ja k w iem y , s p o ty k a s ię d z is ia j n ie ty lk o z e n tu z ja s ty c z n y m p rz y ję c ie m , a le ró w n ie ż z k r y ty k ą . Z a p re z e n to w a n e r e f e r a ty s ta n o w ią is to tn ą część o m a w ia n e j k s ią ż k .. Ic h k r ó t k i p rz e g lą d p o k a z u je , że p o ls k i c z y te ln ik o tr z y m u je in te r e s u ją c ą p o z y c ję p o ru s z a ją c ą p r o b le m a ty k ę ta k n ie z m ie r n ie w a ż n ą . C h o c ia ż p o zio m z a p r e ­ z e n to w a n y c h r e f e r a tó w je s t ró ż n y , tr z e b a s tw ie rd z ić , że n a ogół w y s o k i a u to ­ r y t e t m o r a ln y i n a u k o w y je j a u to r ó w s p r a w ia , że k s ią ż k a s ta n o w i p o z y c ję , k tó r e j w z a k re s ie e ty k i le k a r s k ie j n ie sp o só b p o m in ą ć . S z k o d a , że je ; n is k i n a k ła d (je d y n ie 1500 e g z e m p la rz y ) s p r a w ia , że je s t p r a k ty c z n ie n ie do o s ią ­ g n ię c ia . S tą d c h y b a n a jw a ż n ie js z e ż y czen ie, b y d o c z e k a ła się w z n o w ie n ia i d u żeg o n a k ła d u .

k s. W a c ła w G u b a ła , K r a k ó w

ks. J a n u s z T A R N O W S K I, W y c h o w a n ie do p o k o ju z B o g ie m i lu d ź m i, P o ­ z n a ń 1985, K s ię g a r n ia św . W o jc ie c h a , s. 220, w y d . 2.

Z a g a d n ie n ie p o k o ju n a św ie c ie s ta je się p ro b le m e m co ra z b a r d z ie j a k t u a l ­ n y m . Z w y k le je d n a k d ą ż e n ie d o p o k o ju k o ja r z y się z ro z b r o je n ie m , z lik w i­ d o w a n ie m p o s ia d a n y c h p rz e z p a ń s tw o ś r o d k ó w ra ż e n ia . R z a d k o s p r a w ę p o ­ k o ju w ią ż e się z w y c h o w a n ie m sp o łe c z e ń s tw a w d u c h u sp ra w ie d liw o ś c i i r ó w n o w a g i m o ra ln o -s p o łe c z n e j. T a k r o z u m ia n e p o ję c ie p o k o ju s ta n o w i d la ks. J a n u s z a T a r n o w s k i e g o , p o d s ta w ę do ro z w a ż a ń o w y c h o w a n iu w k sią ż c e p t. W y c h o w a n ie do p o k o ju z B o g ie m i lu d ź m i.

P o ję c ie p o k o ju w s e n s ie b ib lijn y m r o z u m ia n e je s t je s z c z e sz e rz e j, „n ie o g ra n ic z a się do je d n o ś c i z in n y m i lu d ź m i, a le o b e jm u je ró w n ie ż w sp ó ln o tę z B ogiem , h a rm o n ię z so b ą s a m y m o ra z c a łe j p rz y ro d y . W sz e lk ie zło — f i ­ z y czn e czy d u c h o w e — s ta n o w i z a k łó c e n ie ta k p o ję te g o p o k o ju ” (s. 2 8 1.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Uwzględnić również należy, że rozwój nauki w dziedzinie pedagogiki, psychologii, a także medycyny i rehabilitacji przyczynił się do zmiany po- glądów oraz do

Pre zlepšenie dostupnosti najmä zdravotnej starostlivosti je preto potrebné hľadať a podporovať riešenia, ktoré by umožnili pacientom s postihnutím sluchu využívať im

Unormowanie znacznie odbiegające od zaprezentowanego schematu znalazło się w art. W przepisie tym ustanowiono następujące reguły: a) zobowiązanie ze stosunków umow­ nych

Przepływy odcieków z zagęszczania nadmiernego osadu czynnego były prawie 2-krotnie wyższe (2,3 ÷ 2,9% przepływu ścieków), jednak zawierały one znacznie niższy

The concept of defence con- cerned in individual and social (collective) context is almost synonymous with the concept of a security culture. Here you can talk about the exist- ence

Tatrzańskie a przy- rodnicy — badacze Tatr (6—30 lipca, scenariusz Ireny Wrońskiej), Jan Kasprowicz (1—29 sierpnia, wystawa Muzeum Kasprowicza na Harendzie), Stanisław Staszic

Zespół CHAOS (Congenital High Airway Obstruction Syndrome) odnosi się do malformacji związanej z całkowitą lub niemal całkowitą niedrożnością górnych dróg oddechowych

Tak¹ szans¹ mog¹ byæ badania nad mechani- zmami aktywacji rodziny cz¹steczek transkrypcyjnego czynnika j¹drowego NF-κB, które poprzez regulacjê transkrypcji okreœlonych