Stefan Moysa
"Bibliographie Henri de Lubac SJ
1925-1974", Karl H. Neufeld, Michel
Sales, Einsiedeln 1974 : [recenzja]
Collectanea Theologica 47/1, 246-247
246
R E C E N Z JEsprzed roku 1939, jak po drugiej w ojnie św iatow ej, których autorami są ka tolicy. Szkoda, że nie podano w sposób wystarczająco wyczerpujący, jak to ma m iejsce w św ietnych tłumaczeniach klasycznych, nowszych pozycji religioznawstw a — posługując się określeniem autora w stępu K e l l e r a — „burżuazyjnego”, które są cytow ane i uznawane przez znaw ców przedmiotu.
Mimo w yliczonych zastrzeżeń n ależy się cieszyć, że polski; czytelnik otrzy m ał tak znakomitą pozycję, która w ypełni w sposób poważny ogromną lukę w języku polskim w literaturze historii porównawczej religii,
ks. A n d rze j Ś liw iń ski, P elplin
Hans Urs von BALTHASAR, B ibliographie 1925—1975, zestaw iła (do r. 1965) Berthe W (i d m e r , przerobiła i uzupełniła Cornelia C a p i o l , Eirsredeln 1975, Johannes Verlag, s. 57.
Twórczość Hansa Urs v o n B a l t h a s a r a domaga się od dawna dokład nego ujęcia i opracowania. Pierw szym krokiem d'o tegio jest dokładna b iblio grafia całego olbrzym iego .dorobku auttora, której zebranie: n a pewno nie było łatw ym do w ykonania zadaniem . W p rzeciw ieństw ie do niżej omówionej b i bliografii prac d e L u b a c a nie zawiera ona żadnych opisów, a le jest jed y nie podzielona na następujące działy: w łasne książki (57 pozycji), artykuły (268), przyczynki do dzieł Zbiorowych (61), tłum aczenia (66), w ydania wyborów pism innych autorów (12), przedm owy i pojsłowia (88), recenzje (40), k ie r o w nictwo serii w ydaw niczych (13). N aprawdę trudno sobie w yobrazić, aby jeden człow iek m ógł tyle napisać, zwłaszcza jeżeli zwróci się uwagę na sam odzielne pozycje książkowe, wśród których jest w iele dzieł liczących po. kilkaset stron. Wśród tych ostatnich należy ,ma pierw szym m iejscu postaw ić 6-tom ow e już dzisiaj dzieło H errlich keit — zarys estetyki teologicznej; ponadto liczne opra cow ania ojców Kościoła .i ostatnio znów początek w ielk iej serii: Theodram a-
tik . Z tytułólw książek i opracowań widać, że autor nie interesuje się tylko
teologią, religią i ascetyką, lecz rów nież filozofią i literaturą. W iadomo, że v o n B a l t h a s a r nabył niesłychanie rozległe w ykształcenie, także d e L u b a c określa go jako — być może — najbardziej w ykształconego czło w ieka naszych czasów.
W yliczenie tytułów nie daje, oczywiście, poglądu na rodzaj twórczości autora. Nie ma w ątpliw ości, że ten, kto się choć fragm entarycznie z nią za poznał, w idzi w autorze nie tylko w ielk i um ysł na miarę autorów średnio w iecznych sum teologicznych, ale też człow ieka mającego n iezw ykłe w dzi siejszych czasach wyczucie, co jest, a co nie jest chrześcijańskie. Zaznacza się to zw łaszcza w jego ostatnich artykułach i książkach z okresu posoborowego.
Dotąd twórczość v o n B a l t h a s a r a nie znalazła należytego oddźwięku w kręgach teologicznych, być może na skutek jej, do pew nego stopnia, poetyc kiego charakteru, trudnego do .ujęcia w ścisłych kategoriach. N iem niej w y daje się, że w p ływ jego ostatnio w yraźnie wzrasta i, m iędzy innym i, szereg grup m łodzieży inspiruje się jego .teologią. N ależałoby sobie życzyć, by o-becna bibliografia przyczyniła się dio co-raz w iększego rozszerzenia tego w pływu.
ks. S tefan M oysa SJ, W arszaw a
K arl H. NEUFELD, Michel ŚALES, B ibliographie H enri de Lubac SJ 1925—
1974, Einsiedeln2 1974, Johannes Verlag, s. 87.
20 lutego 1976 r. H. d e L u b a c ukończył 80 lat. W prawdzie celem bibliografii, którą prezentujem y, nie jest uczczenie tej rocznicy, jednakże zwîraca. ona uw agę na człowieka i dzieło, które się nierozerw alnie zrosło
R E C E N Z JE 2 4 7
Bibliografia jest, do pewnego stopnia, oryginalna, nie stanow i tylko su chego zestaw ienia poszczególnych pozycja, ale pozwala poprzez nie dojrzeć człowieka i głów ne orientacje jego m yśli.
Bo krótkim w prowadzeniu, w którym zaznajamsiamy się z trudnościam i, jakie powstaniu bibliografii towarzyszyły oraz z jej założeniam i naukowym i, znajdujemy calendarium życia autora, które spędził jako profesor Collegium M aximum jezuitów w Lyon—Fourvière. N astępuje chronologiczne zesta w ienie pism, które reprezentują niem al w szystkie rodzaje literackie i d zie dziny w iedzy hum ain)i'stycznej. Znajdujem y w ięc w niej poważne dzieła ściśle naukowe, jak np. Exégèse m édiévale czy Le M ystère du S urn atu rel, a także opracowania przeznaczone dla szerszego ogółu oraz artykuły w szelkiego ro dzaju um ieszczone w najrozm aitszych pismach. Jeżeli, chodzi o poruszaną tem atykę, przeważają teologia, historia chrześcijaństwa i życie chrześcijań skie, ale znajdujem y też pozycje filozoficzne, historyczne i inne.
Gdy porównam y zestaw ien ie chronologicznie z wykazem w szystkich w aż niejszych dzieł, który zaraz po nim następuje, w idzim y że niektóre książki są jakby dziełam i-pilotam i do twórczości autora i koncentrują w okół siebie m niejsze przyczynki, n o nich na peWnlo n ależy C atholicism e, czy też 'Surna
turel. Dżieło o m yśli religijnej T e i l h a r d a . de C h a r (di i n podiągnęło też*
za sobą w iele innych książek o tym m yślicielu. W reszcie pozycją reprezen tatywną dla posoborowej m yśli d e L u b a c a jest La foi chrétienne, ksiiążka 0 apostolskim sym bolu w iary, w której przejawia się głęboka troska o obec ną sytuację w K ościele, troska zaznaczająca się też w ostatnich książkach 1 artykułach autora.
Momentem oryginalnym tej bibliografii są krótkie uwagi autora u m iesz
czone w przedmowach do jego książek i razem zebrane. Następuje
schemat ilustrujący pow stanie książek Catholicism e i Surn atu rel, który jest bardzo charakterystyczny dla m etody pracy d e L u b a c a . W iele jego dzieł bowiem małriastało organicznie z różnych artykułów i odczytów, które potem po przeróbce staw ały się rozdziałam i danej książki.
iMamy następnie kolejno w yliczone pism a innych autorów i zbiory listów w ydanych przez d e L u b a c a oraz tłum aczenia jego pism na różne języki, których jest szesnaście m iędzy innym i chiński i japoński. Stw ierdzam y przy tym, że język polski nie jest najgorzej reprezentowany, gdyż przetłum aczy liśm y cztery książki autora. Aby zakończyć prezentację bibliografii, trzeba jeszcze wspom nieć o Wykazie cytow anych czasopism oraz o pew nym w yb o rze dzieł i artykułów , które s'ię d e L u b a c’ i e m zajm owały.
Kończy całe dzieło charakterystyczna notatka osobista, w której d e L u - b a c prostuje pew ne poglądy o K ościele, jaki'e w łożył w jego usta H. V o r- g r i m m l e r . W idać z niej, że autor nie chce uczestniczyć w fali często niesłusznych krytyk K ościoła i nie pozw ala, a b y jego .nazwisko było do tego celu nadużywane.
To pozornie suche zestaw ien ie w iele w rzeczyw istości m ów i o d e L u- b a e u i pozw ala ocenić n ie tylko jego olbrzymi i oryginalny dorobek, lecz również głęboką w iarę i, zaangażowanie w sprawy K ościoła. Będzie ono' n ie odzownym narzędziem pracy dla tych, którzy podejm ą śię szerszego opraco wania jego m yśli, jakiego dotąd, niestety, brak.
k s . tStefan M oysa SJ, W arszaw a
Bernard LONERGAN, Theologie im P lu ralism us heutiger K u ltu ren , wyd. G io vanni B. S a l a , Frleliburg—B asel—Wiem 1975, Ver ląg Hjerder, s. 192.
Bernard L i o n e r g a n nie należy d'o tych teologów, którzy w zw iązku z soborem zdobyli sobie szeroki rozgłos i stali śię znani nie tylko w św oich zawodowych kręgach, alę wśród szerszych w arstw chrześcijan. N ie sprzyjały temu jego bardzo śclisłe m yślenie, zajm owanie się zagadnieniam i teoretyczny mi, długoletnia profesura na dlość zam kniętej uczelni, jaką był dio niedawna.