• Nie Znaleziono Wyników

Intertekstualne harce Stanisława Lema w "Trzech elektrycerzach" (i nie tylko)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Intertekstualne harce Stanisława Lema w "Trzech elektrycerzach" (i nie tylko)"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

Maria Jędrychowska

Intertekstualne harce Stanisława

Lema w "Trzech elektrycerzach" (i

nie tylko)

Annales Universitatis Paedagogicae Cracoviensis. Studia Historicolitteraria 4,

89-102

(2)

Folia 20

Studia Historicolitteraria IV (2004)

M aria Ję d ryc h o w s k a

Intertekstualne harce Stanisława Lema

w

Trzech elektrycerzach

(i nie tylko)

W r e f le k s ję p o ś w i ę c o n ą s p e c y f ic e s z tu k i p is a r s k ie j S ta n is ła w a L e m a z a d e m o n ­ s tr o w a n e j w T r z e c h e le k t r y c e r z a c h , j a k r ó w n i e ż w c a ł y m z b io r z e , k t ó r y t e n u t w ó r o tw ie r a , c z y l i w B a jk a c h r o b o tó w o r a z w p o d o b n e j z d u c h a - C y b e r ia d z ie 1, z n i e ­ o d p a r t ą s i ł ą w k r a d a s ię n ę c ą c a o d b i o r c ę p o t r z e b a s y m e tr y c z n e j r e a k c ji w s t o s u n k u d o te g o , c o o f e r u j ą w s k a z a n e te k s ty . A o f e r u j ą p r z e d e w s z y s tk i m p r z e ś w ia d c z e n ie , ż e o to n a d a r z a s ię o k a z j a u c z e s t n ic t w a w e “ w s p ó ln o c i e ś m i e c h u ” 2, w s e a n s a c h k o ­ m iz m u w y n i k a ją c y c h z lite r a c k ie j z a b a w y a u to r a , k tó r e j ź r ó d e ł w a r to d o c ie k a ć .

S z tu k a ta , m a n i f e s t u ją c a s ię s w o j ą n i e w ą t p l iw ą o d r ę b n o ś c i ą n a tle p o z o s ta łe g o d o r o b k u lite r a c k ie g o a u to r a S o l a r i s , z a c h ę c a d o p o d j ę c i a p r ó b y z w e r b a l iz o w a n i a w s tę p n y c h , i n tu i c y jn y c h p r z e ś w ia d c z e ń . P o d s ta w o w y m w ś r ó d n i c h j e s t z a ś ta k ie , iż m a m y o to d o c z y n i e n i a z o s te n ta c y j n i e w y r a z is tą , n o w ą j a k o ś c i ą e s t e t y c z n ą le m o w - s k ie j p r o z y . Z n a c z ą c o o d m ie n n ą w s t o s u n k u d o s z tu k i p is a r s k ie j d e m o n s tr o w a n e j w in n y c h d z ie ł a c h a u to r a . N a c z y m o p i e r a się i d o c z e g o p r o w a d z i o w a o d m ie n n o ś ć - o to p r z e d m io t n in ie j s z y c h d o c ie k a ń . B y ć m o ż e p r e z e n to w a n y tu ta j s p o s ó b p o s t ę ­ p o w a n i a a n a l i ty c z n e g o o k a ż e s ię o s t a te c z n i e h e r m e n e u ty c z n y m , R i c o e u r o w s k im “ s t o p i e n i e m h o r y z o n tó w ” in te r p r e t a to r a o r a z i n te r p r e t o w a n e g o p r z e d m io t u , z p e ł n ą ś w ia d o m o ś c ią n ie o s ta t e c z n o ś c i t e g o p r o c e s u 3 . Z a c z n i j m y o d p r z y p o m n i e n i a , ż e l e k t u r a b a j e k L e m a w p r o w a d z a c z y t e l n i k a w k l im a t p y s z n e j z a b a w y lite r a c k ie j, k tó r e j p o d ję c ie , p r z e b i e g o r a z e f e k ty , j a k w o ln o z d u ż ą d o z ą p e w n o ś c i d o m n ie m y w a ć , s p r a w ia ły n i e m a ł ą s a ty s f a k c ję s a m e m u t w ó r ­ c y . Ż y w i o ł z a b a w y , j a w n o ś ć p r o w a d z o n e j g r y , p r z e n i k a t a k s a m p o m y s ł, j a k i j e g o 1 Pierwsze wydania: Bajek robotów - 1964, Cyberiady - 1965. Tutaj posługuję się opatrzonym ilustra­ cjami Daniela Mroza wydaniem IV: S. Lem, Cyberiada, Kraków 1978. Strony cytatów podaję według tego wydania.

2 O społecznej roli komizmu w kulturze zob. K. Żygulski, Wspólnota śmiechu, Warszawa 1976. 3 P. Ricoeur, Język, tekst, interpretacja. Wybór pism, przeł. P. G raff i K. Rosner, Warszawa 1989.

(3)

r e a l iz a c j ę w o b u c y k la c h m in i a tu r p r o z a to r s k ic h . S ta n is ła w L e m b o w i e m w s w o je j f a n ta s t y c z n o - n a u k o w o - b a ś n io w e j p r o z ie ś w ia d o m ie i c e lo w o j a k o s t r u k t u r a l n ą z a ­ s a d ę o r g a n iz a c j i t e k s t u w y b i e r a n ie c o in n e g o , le c z w y r a z i ś c i e z o r ie n to w a n ą lu d y c z - n ie e k s p r e s ję p is a r s k ą . Z w r a c a j ą z a t e m n a s ie b ie u w a g ę p r z e r ó ż n e s w a w o le j ę z y k o w o - s t y l i s t y c z n e , k tó r e , j a k s ię o k a z u je , n ie s ą c e l e m s a m y m w s o b ie , p r z e c iw n ie , w s p ie r a j ą i n te l e k t u ­ a ln e d o k a z y w a n ie , u s ł u ż n ie w y r a ż a j ą p r z e k o r n e m y ś lo w e p s o ty , n a d a j ą s p e c y f i c z ­ n e g o s m a k u ż a r t o m c z y z m y ś ln y m k o n c e p to m . S ło w e m - a u to r o d d a je s ię b e z r e s z ty j ę z y k o w y m , l it e r a c k im o r a z k u l tu r o w y m i g r a s z k o m , k t ó r y c h ź r ó d ła p u l s u j ą w ła ś n ie w j ę z y k u , w p r z y w o ł y w a n y c h k o n w e n c j a c h l it e r a c k ic h , w o d tw a r z a n y c h z i n te n c j ą p r z e ś m i e w c z ą w z o r c a c h i n o r m a c h z a c h o w a ń k u ltu r o w y c h . B ę d ą c ś w ia d e c t w e m k u l tu r o w e g o z a d o m o w i e n i a a u to r a s t a j ą s ię n i e o m a l m o d e l o w y m p r z y k ła d e m in te r - t e k s tu a l n y c h z a b a w , k t ó r y c h s p e c y f i k a r ó w n o c z e ś n ie m ie ś c i s ię d o s k o n a le w ty m w s z y s tk im , c o n a g r u n c ie t e o r i i k u ltu r y w y p r a c o w a l i n a p r z y k ła d J o h a n H u i z i n g a 4 c z y R o g e r C a il l o is 5. J e ś lib y p ó j ś ć t r o p e m w s k a z y w a n y m p r z e z C a illo is , k a te g o r ia m i m i c r y 6 - n a ś l a ­ d o w a n ia , p o z o r o w a n i a , z a s a d y “ t a k j a k b y ” - o d d a w a ł a b y n a jp e łn ie j s y m u la c y jn e ta le n ty L e m a w o d w o ł y w a n i u się d o t e k s tó w d o b r z e z a d o m o w i o n y c h w k u ltu r z e ś w ia to w e j o r a z w n a s z y m r o d z im y m , p o l s k i m l e g e n d a r i u m lite r a c k im . L u d y c z n a s y m u la c ja L e m o w s k a o b e jm u je z j e d n e j s tr o n y r o z p o z n a w a ln e p r z e z c z y t e l n i k ó w k o n w e n c j e - j ę z y k o w e i l it e r a c k ie - z d r u g ie j z a ś , k o n w e n c j e d y s k u r s y w n y c h z a ­ c h o w a ń , z w ł a s z c z a d o c ie k a ń f ilo z o f i c z n y c h , s k u p i o n y c h n a g n o s e o lo g ii, e ty c e i e s ­ te ty c e . I n t e r t e k s tu a l n o ś ć p o d j ę t y c h p r z e z L e m a g i e r i z a b a w o z n a c z a z a te m , c z e g o p o s t a r a m s ię d o w ie ś ć p o p r z e z w y b r a n e p r z y k ła d y , p o p i s n ie b y w a łe j z r ę c z n o ś c i a u ­ t o r a w k o j a r z e n i u n a jc z ę ś c ie j b a r d z o o d le g ły c h , a n a z d r o w y r o z s ą d e k w r ę c z n i e ­ p r z y s t a j ą c y c h d o s ie b ie z ja w i s k k u l tu r o w y c h i lite r a c k ic h . R o z b a w ie n ie o d b i o r c ó w o b e jm u j e c a ło ś ć lit e r a c k ic h w r a ż e ń , z a ś w ś r ó d n i c h d o m in u je n i e u s ta n n e d z iw ie n ie s ię t e m u w s z y s tk i e m u , c o t a k u d a tn i e “ w y p r a w i a ” a u t o r w p r o p o z y c j a c h p r o z a t o r s k i c h t e g o n u r tu . W p i e r w s z y m s k o j a r z e n io w y m o d ­ r u c h u p r z y c h o d z i t u n a m y ś l p o r ę c z n a le k s y k a , z w i ą z a n a z e s ło w a m i: “ h a r c e ” i “ h a r c o w a n i e ” . W a r to p r z y p o m n i e ć , ż e h a r c e w r o z u m i e n i u h i s t o r y c z n y m o z n a c z a j ą w a l k i p o j e d y n c z y c h ż o łn i e r z y n ie p r z y ja z n y c h s o b ie w o js k , t o c z o n e p r z e d r o z p o c z ę ­ c ie m z a s a d n ic z e j b i tw y ; c h o d z i o c z a s y o d ś r e d n i o w i e c z a d o X V I I w ie k u . I n f o r m a ­ c ję tę p o d a ję n ie b e z p o w o d u , o c z y m j e s z c z e b ę d z i e m o w a .

4 Twórca definicji zabawy, do dziś uważanej za najlepiej oddającą istotę tego faktu kulturowego. Zob. J. Hu­ izinga, Homo ludens. Zabawa jako źródło kultury, tłum. M. Kurecka i W. Wirpsza, Warszawa 1985 (wyd. 2). 5 R. Caillois, Żywioł i ład, tłum. A. Tatarkiewicz, Warszawa 1973.

6 Uczony wskazywał cztery klasy gier i zabaw: agon - walka i współzawodnictwo, alea - gry losowe,

mimicry - naśladowanie, udawanie, ilinx - poszukiwanie ekstazy i oszołomienia. Zob. też: B. Sułkowski, Zabawa. Studium socjologiczne, Warszawa 1983; M. Jędrychowska, Poza nudą. O zabawach, grach, rozrywkach, [w:] Lektura i kultura, Warszawa-Kraków 1994.

(4)

T o o c z y w is te , ż e u L e m a n ie s ą to h a r c e r y c e r s k ie , n ie s ą “ d z ik i e ” a n i n ie “ k o n ­ n e ” , le c z , j a k b y ł a j u ż o t y m m o w a , w y b i t n ie i n te le k tu a ln e . P o l e g a j ą z a ś n a u s t a ­ w ic z n e j g r z e z n a c z e ń z p r z y w o ł y w a n y m i p r z e z p is a r z a , r o z m a it y m i k o n w e n c j a m i k u l tu r o w o - li t e r a c k i m i o r a z z k o n k r e tn y m i t e k s ta m i k u l tu r y , k tó r e z a is tn ia ły w o b ­ s z a r a c h t y c h k o n w e n c ji. S ta n is ła w L e m h a r c u ją c , ż e p o w t ó r z ę to o k r e ś le n ie , n i e k o ­ n i e c z n i e p o p r z e d z a , t a k j a k h i s t o r y c z n i r y c e r z e g łó w n ą , r o z s t r z y g a ją c ą b i tw ę , c h o ć z a b a w i a s ię w o b r ę b ie d o t y c h c z a s d o m in u j ą c y c h d o k o n a ń i n n y c h p is a r z y . S w a w o li p o ś r ó d w i e l u d z ie ł o z g o ła o d m ie n n y m , n ie f a n ta s t y c z n o - n a u k o w y m c h a r a k te r z e . N a p r a w a c h p r z e ś m ie w c z e j r e in t e r p r e t a c ji e w o lu u ją c e j w s tr o n ę p a r o d ii, p a s t is z u i g r o ­ t e s k i d e m o n s tr u je p o s p o ł u o s o b l i w ą z n i m i p o t y c z k ę - i z a b a w ę . J a k o j e d e n z j e j c e l ó w (i s k u tk ó w ) m o ż n a w s k a z a ć o b r o n ę w y s o k ie g o s t a tu s u l i ­ t e r a tu r y S F , o d w i e l u l a t p r z e z S ta n is ła w a L e m a z p o w o d z e n i e m u p r a w ia n e j. O b r o n ę p r z e d u p r o s z c z e n ia m i g r o ż ą c y c h j e j z e w s z ą d s te r e o ty p ó w . J a k p is z e R y s z a r d H a n d ­ k e : “ G r o t e s k o w a a b s u r d a l n o ś ć i ś m ie s z n o ś ć z w r a c a się p r z e c iw s k o s tn i e n io m w z o r ­ c ó w f a b u la r n y c h , s t e r e o t y p o w y m m o ty w o m i w y n a t u r z e n io m s ty lu S F , a k o m p r o m i t u ją c j e , s p e ł n ia p o w a ż n ą f u n k c ję w z a k r e s ie t e r a p ii g a tu n k u ” 7. S tą d j u ż n a w s tę p i e p r z y jm u j e s ię h ip o te z ę , ż e w r e z u lta c ie i n te r t e k s tu a ln y c h g o n itw i s k o ­ k ó w S ta n is ła w a L e m a z w y c i ę z c ą o k a z u j e się w y b o r n a , u m o c o w a n a w s p e c y f i c z n y m z m y ś le h u m o r u i o g r o m n e j k u l tu r z e lite r a c k ie j, z a b a w a a u to r s k a k r e o w a n ą p r z e z s ie b ie g r o t e s k o w ą r z e c z y w is to ś c i ą f a n ta s t y c z n o - n a u k o w ą . A ż e a u t o r p o n a d to “ p o d ­ s tę p n ie - z d a n i e m H a n d k e g o - w y k r a d ł b a ś n i j e j a lg o r y t m ” 8, g r o t e s k i L e m a n a b ie ­ r a j ą d o d a tk o w e g o , s p e c y f ic z n e g o s m a k u . Z c z y m , z k i m i w j a k i s p o s ó b h a r c u je z a t e m a u t o r T r z e c h e l e k t r y c e r z y l P r ó b a z n a l e z i e n i a o d p o w i e d z i s k ła n ia d o w s k a z a n i a t a k k u l tu r o w y c h , j a k i l it e r a c k ic h o d ­ n i e s i e ń i z a c h o d z ą c y c h t y m s p o s o b e m r e la c ji. D o d a j m y j e d n a k - t y lk o ta k ic h , k tó r e z g o d n ie z p o g l ą d a m i n a i n te r t e k s tu a ln o ś ć M i c h a ł a G ło w iń s k ie g o - t w o r z ą n o w e z n a c z e n ia , s ą z a m i e r z o n e o r a z w y r a ź n i e w i d o c z n e 9. I n n y m i s ło w y , c e lo w e n a w i ą z a ­ n ie d o c u d z e g o t e k s tu j e s t i n te r t e k s tu a ln o ś c i ą t y lk o w ó w c z a s , “ g d y m ię d z y t e k s ta m i s ię is k r z y , g d y d o c h o d z i d o k o liz ji, p o le m ik i, p r z e w a r t o ś c io w a n i a ” - j a k p o d k r e ś l a z k o l e i S e w e r y n a W y s ł o u c h 10.

T w o r z ą c c y k l p r z e ś m i e w c z y c h b a je k - o p o w i a s te k S ta n is ła w L e m p o r u s z a s ię n a ta k i c h , j a k w y ż e j w s k a z a n o , z a s a d a c h , w h y b r y d a ln e j c z a s o p r z e s tr z e n i k u ltu r o w e j, k t ó r ą w y p e ł n ia k i l k a d o b r z e z a d o m o w i o n y c h w n ie j l it e r a c k ic h k o n w e n c j i , j a k to b a ś n i e i b a jk i , p o w i e ś c i r y c e r s k ie i p o w i e ś c i a w a n t u r n i c z o - p r z y g o d o w e o r a z - c o 7 Por. R. Handke, Polska proza fantastyczno-naukowa. Problemy poetyki, Wrocław-Warszawa-Kraków 1969, zwłaszcza s. 76-79.

8 Zdumiewające, jak płodną myślowo okazuje się konwencja bajki dla filozofów i parających się filozofią pisarzy. Zob. np. L. Kołakowski, Bajki różne, Opowieści biblijne, Rozmowy z diabłem, Warszawa 1990. 9 M. Głowiński, O intertekstualności, [w:] Poetyka i okolice, Warszawa 1992. Por. H. Markiewicz, Od­

miany intertekstualności, [w:] Literaturoznawstwo i jego sąsiedztwa, Warszawa 1989; J. Sławiński, Sło­ wo na wstępie, [w:] Między tekstami. Intertekstualność jako problem poetyki historycznej. Studia, pod

red. J. Ziomka, J. Sławińskiego, W. Boleckiego, Warszawa 1992.

(5)

o c z y w i s te - S F . P o z a d o t y c h c z a s o w y m i k o n s t a ta c j a m i k r y t y k i c h c i a ł a b y m p o n a d to w s k a z a ć k o n w e n c j ę m itó w g e n e z y js k ic h , z a r a z e m k o s m o g o n i c z n y c h i te o g o n i c z - n y c h o r a z p a r a b o lę . W y m i e n io n e k o n w e n c j e u r u c h a m ia j ą p a m i ę ć o e p o k a c h , z k t ó r y c h w y r o s ły . A w i ę c o s ta r o ż y tn o ś c i, z w ł a s z c z a b ib li j n e j , o r y c e r s k i m ś r e d n io w ie c z u , w o j o w n i ­ c z y m w i e k u X V I I , o ś w ie c e n io w e j r a c j o n a l n o ś ć i s c e p ty c y z m ie w i e k u X V I I I , o w i e k u X I X i j e g o r o m a n ty c z n e j e s te ty c e o r a z o h i s t o r y c z n y m s t y l iz a to r s tw ie w e p i ­ c e , a w r e s z c i e o z a f a s c y n o w a n y m z d o b y c z a m i c y w i li z a c y jn y m i , f u t u r o lo g i c z n i e z o ­ r i e n t o w a n y m w i e k u X X . A le t a k ż e p a m i ę ć o z d o m in o w a n e j e k s p e r y m e n ta m i l i n ­ g w i s t y c z n y m i p o e z ji, e k s p o n u ją c e j m ię d z y i n n y m i e g z y s te n c j a ln y b ó l p o s z c z e g ó l ­ n e g o i s t n i e n i a 11. Z ta k ie j n ie k o h e r e n tn e j m ie s z a n k i s t w a r z a a u to r d o p r a w d y r z e c z y z d u m ie w a ją c o s p ó jn e , c h o ć n ie z w y c z a j n e w s w o im s y s te m ie i n te r t e k s tu a ln y c h n a ­ w ią z a ń . D l a te g o t e ż s ą d z ę , ż e p o r z ą d k u j ą c e p r z y p is a n i e B a j e k r o b o tó w i C y b e r ia d y j e d y n i e “ż a r t o b li w i e g r o t e s k o w y m s t y l iz a c j o m ” n a b a j k o w ą a le g o r ię , e p o s r y c e r s k i, p o w i a s t k ę f i l o z o f i c z n ą 12 n ie w y c z e r p u j e w i e lu i n n y c h m o ż l i w o ś c i i c h o d c z y ta ń , z w ł a s z c z a ż e S ta n is ła w L e m p o p r z e z s y s te m a lu z j i i o d w o ł a ń s t y l iz a c y j n y c h z d e r z a s w o je p o m y s ły f a b u la r n o - f il o z o f ic z n e 13 z k o n k r e te m lite r a c k im , z d z ie ł a m i m o ż li­ w y c h d o w s k a z a n ia tw ó rc ó w . T o o c z y w is te , ż e p r z y n a l e ż ą o n e d o lite r a c - k o - e r u d y - c y jn e g o w y p o s a ż e n ia s a m e g o L e m a , a le r ó w n o c z e ś n ie p r z y w o łu ją , w r ó ż ­ n y m z r e s z t ą s to p n iu d la p o s z c z e g ó ln y c h c z y te ln ik ó w , z n a n y i m z e s z k o ły k a n o n d z ie ł lite r a c k ic h . T y m s a m y m m a m y d o c z y n ie n ia z w s p ó ln ie o d w i e d z a n ą g a le r ią “ m ie s z ­ k a ń c ó w z b io r o w e j w y o b r a ź n i lite r a c k ie j” P o la k ó w , ż e s p a r a f r a z u ję z n a n y ty tu ł K .T . T o e p litz a 14. D l a c z e g o j e d n a k p r z e d e w s z y s tk i m T r z e j e le k t r y c e r z e ? O t ó ż t e n t e k s t s k u p i a j a k s o c z e w k a p o d s t a w o w e r e g u ły i n te r t e k s tu a ln o ś c i , r z ą d z ą c e w n a jo c z y w is ts z y s p o s ó b g r o t e s k o w y m i b a jk a m i. W in ic ja ln e j b a jc e c a łe g o z b io r u c z y t e l n i k z n a le ź ć m o ż e m o d e lo w y z a p is z n a c z e n i o tw ó r c z y c h m e c h a n iz m ó w , k r e u ją c y c h b a ś n i o - w o - f u t u r o l o - g i c z n y ś w ia t L e m o w s k i. W p i e r w s z y m r z ę d z ie z w r a c a u w a g ę s a m ty tu ł, w k t ó r y m n ie “ trz e j r y c e r z e ” , le c z “ tr z e j e l e k t r y c e r z e ” w y z n a c z e n i s ą n a b o h a te r ó w o p o w ie ś c i. Z n a c z ą c y p r z y ­ m io t n i k w r a z z n e o lo g i z m e m - z ło ż e n i e m w y r a z o w y m to j e d e n z w i e l u s ł o w o t w ó r ­ 11 W Wyprawie pierwszej A, czyli Elektrybałcie Trurla (Cyberiada) czytamy o kłopotach konstruktora z maszyną piszącą wiersze: “ Wyrzucił wszystkie obwody logiczne i wstawił na to miejsce wsobne ego- centryzatory ze sprzężeniem narcystycznym. Maszyna zachwiała się, zaśmiała się, zapłakała i powiedzia­ ła, że boli ją coś na trzecim piętrze, że ma wszystkiego dosyć, że życie jest dziwne, a wszyscy podli, że pewno niedługo umrze i pragnie tylko jednego: aby o niej pamiętano, gdy już jej tu nie będzie. Potem kazała sobie dać papieru” (s. 204).

12 Jest to opinia W. Maciąga. Zob. Literatura polska. Przewodnik encyklopedyczny, Warszawa 1986, wyd. 1, t. I. 13 Przykładem gry, jednym z wielu, z filozofią bytu i aksjologią jest choćby opowiadanie Kobyszczę, o wynalazku konstruktora Trurla, który opanowany ideą Dobra Powszechnego i Doskonałej Szczęśliwo­ ści ponawia “eksperymenty felicytologiczne” przy pomocy “kontemplatora bytu szczęsnego”.

(6)

c z y c h m a n e w r ó w a u to r a , m a n e w r ó w p o w i e le k r o ć s t o s o w a n y c h w t y m o r a z w i n ­ n y c h t e k s t a c h z b io r u . S ta n o w i tu ta j w i e lc e u d a n ą , b o c e lo w ą , w s t ę p n ą d e m o n s tr a c ję “ ś w ia t o p o g lą d u i n te r t e k s tu a ln e g o ” S ta n is ła w a L e m a ( o k r e ś le n ie J a n in y A b r a m o w - s k ie j) . S y g n a liz u je j u ż “ n a w e j ś c iu ” s p l o t b a ś n i o w o ś c i ( “ t r z e j ” ) z e p i k ą r y c e r s k ą ( ­ “ r y c e r z e ” ) o r a z z f a n t a s t y k ą z o r ie n to w a n ą t e c h n i c z n ie ( “ e le k t r y ” - ). W n o s z ą c n o w ą j a k o ś ć s e m a n ty c z n ą , u r u c h a m ia p a m ię ć t r z e c h k o n w e n c ji. R ó w n o c z e ś n i e a n ty c y p u je d o m in u j ą c y w te j b a ś n i, a le t e ż w c a ł y m z b io r z e , z a s a d n ic z y r e p e r t u a r t e m a ty c z n y . C a ło ś ć p r z e d s t a w i o n y c h n a s tę p n ie z d a r z e ń w a n a liz o w a n e j b a jc e u p o w a ż n i a d o w s k a z a n i a c h a r a k te r y s ty c z n e j d la p r z y w o ł y w a n y c h k o n w e n c ji, p o d s ta w o w e j f u n k ­ c ji. J e s t n i ą i d e a s p e ł n ia n i a m a r z e ń . M a r z e n i e m k o s m i c z n y c h a w a n tu r n ik ó w , b o t a k i m i w ł a ś n i e o k a z u j ą s ię trz e j e le k tr y c e r z e , j e s t z d o b y c ie l e g e n d a r n y c h s k a r b ó w l o d o w e j p l a n e t y K r y o n ii. W a r to p r z y p o m n i e ć w t y m m ie js c u , ż e f a n ta s t y c z n a t o p o n o m a s t y k a L e m a , n ie t y lk o z r e s z t ą w te j b a jc e , w y w o d z i s ię n a jc z ę ś c ie j z n a z w r e a ln y c h , z y s k u j ą c t y m s a m y m s w o je “ n a u k o w e ” u m o c o w a n i e ( tu ta j: k r y o l i t to m in e r a ł, k tó r e g o z ło ż a z a l e g a j ą s p o r e o b ­ s z a r y z a c h o d n ie j G r e n la n d ii) . J a k i n f o r m u je b a ś n i o w y n a r r a to r : “ N i e je d e n z d o b y w c a k o s m i c z n y c h c ia ł p o s i ą ś ć te b o g a c t w a , c a ł a b o w i e m K r y o n i a b y ł a z n a jw ię k s z e j d a li w i d o c z n a , m ig o c ą c b o k a m i j a k k le jn o t, o b r a c a n y z w o l n a n a c z a r n y m a k s a m i c i e ” (s. 8 ). T u t r z e b a k o n i e c z n i e d o d a ć , ż e K r y o n i d z i, k t ó r z y s ię “ w s z l a c h e t n y c h k a m i e ­ n i a c h k o c h a l i ” p o d d a w a l i j u b il e r s k i e j o b r ó b c e , c ię c i u i s z l if o w a n i u n ie c o in n e g o , l e c z z a m a r z n i ę t e g a z y . J e s t o c z y w is te , ż e k le jn o ty t e g o r o d z a j u b y ł y k l e j n o t a m i t y l ­ k o p o z a s f e r ą c ie p ła , “ w p r z e r a ź l i w y m m r o z i e ” i w “ p u s t c e b e z s ło n e c z n e j ” . T e g o n ie w z i ę l i p o d u w a g ę e le k t r y c e r z e - r a b u s ie . I c h m a r z e n i a w y n i k a ją c e z z a c h ła n n o ś c i i g łu p o ty , k t ó r a n ie ja k o e x d e fi n i ti o n e w y k l u c z a ła lic z e n ie s ię z o b ie k t y w n y m i p r a ­ w a m i f i z y c z n y m i r z ą d z ą c y m i p la n e tą , n ie m ia ły s z a n s n a s p e łn ie n ie . P o z a w s z y s t ­ k im , o p o w i e ś c i L e m a s ą b a ś n i a m i 15 o p a tr z o n y m i w n a z w i e g a tu n k o w e j k w a l i f i k a ­ t o r e m p r z y n a l e ż n o ś c i - s ą to b a j k i “ r o b o t ó w ” . C z y z a t e m m o g ą w n i c h r z ą d z ić p r a ­ w a z n a n e z e “ z w y k ł y c h ” b a je k ? I n a c z y m o w e p r a w a s ą u f u n d o w a n e ? Z a l i c z a n e d o “ l ite r a tu r y i m a g i n a c y jn e j ” 16 t a k b a ś ń , j a k i f a n ta s t y k a n a u k o w a w t r a k c ie p r o c e s ó w s e m io t y z a c ji u t w i e r d z a j ą s ię w s w o je j “ n ie r e a l i s t y c z n o ś c i ” , n ie m a j ą b o w i e m o d p o w i e d n ik a w e m p ir ii. A le , o ile s y s te m u z a s a d n i e ń w S F p r z y b ie r a p o s t a ć “ n a u k o w y c h ” w y j a ś n i e ń , w j a k i m ś s t o p n i u o d w o ł u j ą c y c h się d o te g o , c o z n a n e , s w o je z a p le c z e m o ty w a c y j n e h i s t o r ie b a ś n i o w e z n a j d u j ą w n ie z w y k ło ś c i, c u d o w n o ś c i , m a g ii, c z a r a c h . J e ś l i z a t e m S ta n is ła w L e m c e lo w o z d e r z a w B a jk a c h r o b o t ó w i w C y b e r ia d z ie o b ie te k o n w e n c j e , to ś w ia d o m j e s t w p e łn i o k s y m o r o - n i c z n y c h e f e k t ó w t a k i e g o z a b ie g u . Z r e s z t ą s w o je p r z e k o n a n ia n a t e m a t b a ś n i o w o ś c i 15 Używam wymiennie nazw: “baśń” i “bajka”; obie w znaczeniu bajki magicznej. Por. R. Waksmund,

Baśń, [w:] Słownik literatury polskiej X X wieku, Wrocław-Warszawa-Kraków 1992; M. Jędrychowska, “Ja bajki tak lubię ogromnie ”, [w:] Lektura i kultura, Warszawa-Kraków 1994.

16 Zob. B. Okólska, SF, fantastyka, baśń, [w:] Spór o SF. Antologia szkiców i esejów o science fiction, Poznań 1989.

(7)

w y r a z i ł t r y b e m d y s k u r s y w n y m . T w ie r d z ił m ia n o w ic ie , ż e w k la s y c z n e j b a ś n i “ n ie is tn ie je p r z y p a d e k j a k o l o s o w o ś ć , le c z t y lk o d e te r m i n i z m m o r a ln y [...] b a j k a to ta k ie s z a c h y , w k t ó r y c h b i a ł e z a w s z e w y g r y w a j ą ” 17. T e m u p r z e ś w ia d c z e n iu o n i e n a r u ­ s z a ln o ś c i p r a w a k s j o lo g i c z n y c h b a ś n i o w e g o ś w ia t a a u t o r p o z o s t a j e w ie r n y . P o d b ó j K r y o n i i p r z e z t r z e c h k o s m i c z n y c h o s iłk ó w p o z b a w i o n y c h z d o ln o ś c i p r z e w i d y w a n i a m u s ia ł z a k o ń c z y ć się f ia s k ie m , n a to m i a s t t r y u m f y ś w ię c ił r o z u m n a jw ię k s z e g o m ę ­ d r c a K r y o n i d ó w - B a r y o n a z w a n e g o L o d o u s ty m .

T r z e j e le k t r y c e r z e z a t e m to b a ś ń , c h o ć n ie d o k o ń c a b a ś ń ( K o s m o s , r o b o ty ,

e le k t r y c e r z e ) , m im o iż w y r a z i s t e f o r m u ły s ło w n e - i n ic ja ln e i k o ń c o w e - w s k a z u j ą n a p i e r w s z ą z t y c h e w e n tu a ln o ś c i. S ą s y g n a ł e m r e g u ł p r z y n a l e ż n y c h d o k o n w e n c ji, w e d l e k tó r e j z b u d o w a n y b ę d z i e ś w ia t p r z e d s t a w i o n y w u tw o r z e . P o n a d to m o r a ł p o - in tu ją c y p r e z e n to w a n e z d a r z e n i a d o d a tk o w o u p r a w o m o c n i a d e k la r o w a n ą w ty tu le z b io r u p r z y n a l e ż n o ś ć g e n o lo g ic z n ą . B a ś n i o w y n a r r a t o r t a k o to r o z p o c z y n a s w o ją o p o w ie ś ć : “ Ż y ł r a z p e w i e n w i e lk i k o n s t r u k t o r w y n a l a z c a , k tó r y ...” , a t a k k o ń c z y : “ O d t ą d n i k t j u ż n ie p r ó b o w a ł n a je c h a ć K r y o n ii, b o z a b r a k ło g ł u p c ó w w c a ł y m K o ­ s m o s ie , c h o c i a ż n ie k tó r z y m ó w ią , ż e i c h j e s z c z e s p o r o , a t y lk o d r o g i n ie z n a j ą ” . N a t o m i a s t k a te g o r ie m ie j s c a i c z a s u m a j ą j e s z c z e b a r d z ie j o k s y m o r o n ic z n y c h a r a k te r , a c z k o lw ie k a n a lo g ie f o r m u ł j ę z y k o w y c h z d a j ą s ię t e m u w y r a ź n i e p r z e ­ c z y ć . L o k a l i z a c j a z d a r z e ń n a l o d o w e j p l a n e c i e K r y o n i d ó w , k tó r z y k o c h a j ą s ię w p r e c j o z a c h , p l a n e c i e z a g u b io n e j g d z ie ś w K o s m o s ie , o d p o w i a d a n i e o k r e ś lo n e j b a ­ ś n io w e j t o p o g r a f ii: “ Z a s i e d m i o m a g ó r a m i, z a s i e d m i o m a la s a m i ... ” . N i e o k r e ś l o n a b a ś n i o w a p r z e s z ło ś ć : “ D a w n o , d a w n o t e m u ...” - w w e r s j i f u tu r o lo g ic z n e j te ż j e s t p r z e s z ło ś c ią : “ Ż y ł r a z p e w i e n w i e lk i k o n s t r u k t o r .. .” - w k a ż d y m r a z ie w s t o s u n k u d o c z a s u o p o w ia d a n ia . K o n w e n c ja b a ś n i o w a n i e u s ta n n i e w y s ta w i a n a j e s t n a p r ó b ę , c o o z n a c z a j e j s ta łe z d e r z a n i a z f a n ta s t y c z n o - n a u k o w y m d e c o r u m . T a k d z ie je się w o b r ę b ie w s k a z y w a n y c h j u ż w y z n a c z n ik ó w d e li m it a c y j n y c h te k s tu , t w o r z ą c y c h j e g o r a m ę k o n s t r u k c y jn ą , t e n s a m m e c h a n i z m z n a c z e n i o tw ó r c z y d o ty c z y m ie j s c a i c z a s u z d a r z e ń . N a jd o b itn ie j w s z a k ż e i n te r t e k s tu a ln e i s k r z e n ie m a n i f e s t u je s ię w d o b o r z e a n - d r o id a ln e g o p e r s o n e l u s n u te j o p o w ie ś c i. P e r s o n e l t e n j e s t z r ó ż n ic o w a n y , b y t a k p o ­ w i e d z ie ć , “ g e n e t y c z n i e ” , m im o ż e g e n e r a ln i e p r z y n a l e ż y d o u n iv e r s u m r o b o tó w . D a j e s ię j e d n a k w n i m w y r ó ż n i ć tr z y k a te g o r ie p o s ta c i. D o p ie r w s z e j n a le ż y p r z e d e w s z y s tk i m n a r r a t o r w r a z z e s w y m i w i r t u a l n y m i o d b i o r c a m i o r a z “ w i e lk i k o n s t r u k t o r w y n a l a z c a ” , d o d r u g ie j K r y o n i d z i s tw o r z e n i p r z e z o w e g o g e n iu s z a , d o tr z e c ie j is to ty o n i e o k r e ś lo n e j k o s m i c z n i e p r o w e n i e n c ji - e le k tr y c e r z e . P r z y j r z y j m y s ię p o k o l e i ty m p o s ta c io m . N a r r a t o r e m , k u z d z i w i e n i u w i e l u c z y t e l n i k ó w ( w k a ż d y m r a z ie u c z n i ó w i s tu ­ d e n tó w , d o d a jm y n a w i a s e m ) o k a z u je s ię r o b o t. A r g u m e n tu d o s t a r c z a ty tu ł z b io r u - B a jk i r o b o t ó w , to o c z y w is te . W a ż n ie j s z e w s z a k ż e s ą s ło w a , k tó r e c z y ta m y j u ż w p i e r w s z y m a k a p ic ie : “ N ie , m y ś l o c ia ł a c h m ię k k i c h i m o k r y c h b y ł a m u [ k o n ­ 17 S. Lem, Fantastyka i futurologia, Kraków 1973, Tom I, s. 89 - cyt. za B. Okólska, SF, fantastyka,

(8)

s t r u k t o r o w i - m j] o b c a , b r z y d z i ł s ię j e j j a k k a ż d y z n a s ” (s. 7 ). O w o “ n a s ” c z y n i p r a w o m o c n y m p y ta n ie , k i m s ą o w i “ m y ” ? O d p o w ie d ź z a ś s y g n a liz u je r ó w n o c z e ś n ie w a ż n ą , j a k o k a z u je s ię w ś w ie tle c a ło ś c i, w s p ó l n o t o w ą w i ę ź i s t n i e j ą c ą m ię d z y r o b o ­ ta m i. T u ta j k o n k r e tn i e - m ię d z y n a r r a t o r e m h i s t o r ii o t r z e c h e le k t r y c e r z a c h

a w ir tu a ln y m i s łu c h a c z a m i, k tó r y m i s ą z a p e w n e m a łe r o b o c ią tk a - w s z a k to b a jk a , b a jk a d l a r o b o tó w i w r e s z c ie , n ie w ą tp liw a w ię ź m ię d z y o p o w ia d a ją c y m a j e g o p i e r w ­ s z y m b o h a te r e m , o k t ó r y m w b a ś n i m o w a - “ w i e lk i m k o n s tr u k to r e m w y n a la z c ą ” . P o s ta ć t a w p r o w a d z a c z y te ln ik ó w w o b s z a ry je s z c z e in n e j, n ie o s ta tn ie j z re s z tą , in te r te k s tu a ln e j n ie s p o d z ia n k i p o ja w ia ją c e j s ię w lite ra c k ie j z a b a w ie L e m a . C z y ta ją c o tó ż d w ie p ie r w s z e s tro n y T r z e c h e le k tr y c e r z y , m a m y n ie o d p a r te w r a ż e n ie , ż e to n ie b a ś n io w e p r a w a r z ą d z ą o p o w ie ś c ią , a w k a ż d y m ra z ie , ż e z o s ta ją c h w ilo w o z a w ie s z o ­ n e n a r z e c z e k s p r e s ji m ity c z n e j ( o c z y w iś c ie w w e r s ji a n d r o id a ln e j) . N ie o c z e k iw a n ie z n a jd u je m y się w s a m y m s e r c u m itu p o c z ą t k u 18. “ W ie lk i k o n s tr u k to r w y n a la z c a ” o k a z u je się s tw ó r c ą , k r e a to r e m , k tó r y z a p r a g n ą ł d o k o n a ć n ie m o ż liw o ś c i: “ ś m ie r ć z ż y c i e m w j e d n o z łą c z y ć ” - j a k p o d a je o p o w ia d a c z b a ś n i. P o s ta n o w ił b o w i e m

zbudow ać istoty rozum ne z w ody, ale nie ty m ok ro p n y m sposobem , o k tó ry m zaraz p o m y ­ ślicie [...]. Z am ierzał zbudow ać z w ody istoty praw dziw ie p iękne i m ądre, w ięc k rystalicz­ ne. W y b rał tedy planetę bardzo od w szystkich słońc oddaloną, z zam arzłego je j o cean u w y- siekł góry lodow e i z nich , jak z k ryształu górskiego, w yciosał K ry o n id ó w (s. 7).

O d t ą d l o d o w y ra j z a m i e s z k i w a ły i s to ty s z c z ę ś liw e , b o g a te , o b d a r z o n e z m y s łe m e s te ty k i, r a c jo n a ln ie r e a g u j ą c e n a n ie p r z e w id z i a n e s y tu a c je , w p o t r z e b ie w a le c z n e . S p e łn io n e m a r z e n ie o s t w o r z e n i u i s t o t id e a l n y c h m ie ś c i s ię , c o o c z y w is te , w r a m a c h c y b e r n e ty c z n e j k o s m o g o n ii. A le j e s t to r ó w n o c z e ś n ie n i e d w u z n a c z n y t r o p i n te r t e k s tu a ln y , w i o d ą c y w s tr o n ę s c e n t w o r z e n i a ś w ia t a i c z ł o w i e k a w B ib lii. D w a d r o b n e s z c z e g ó ły n i e c h p o s ł u ż ą z a a r g u m e n t. P o p ie r w s z e , g e n ia ln y r o b o t “ p i e c z ę ­ t o w a ł s ię s e r c e m ś m i a ł y m i k a ż d y a to m , k tó r y w y s z e d ł s p o d j e g o r ę k i n o s ił ó w z n a k , ż e d z iw il i się p o t e m u c z e n i, o d n a jd u j ą c w w i d m a c h a to m o w y c h m ig o t l iw e s e r d u s z ­ k a ” (s. 7 ). Z n a k i m ił o ś c i t o w a r z y s z ą d z ie ł u s t w o r z e n i a w K s i ę d z e R o d z a j u , a j e j w y ­ r a z e m s ą r e f r e n i c z n e p o w tó r z e n ia : “ B ó g w id z ia ł, ż e b y ł y d o b r e ” . P o d r u g ie , k o n ­ s t r u k t o r s w o im t w o r o m n a d a j e im io n a , p o d o b n i e j a k w B ib lii, g d z ie a k t t w o r z e n i a j e s t r ó w n o c z e s n y z n a z y w a n ie m , m a ło te g o , d o p ie r o n a z w a n ie c z y n i b y t r e a ln y m . Z b u d o w a n a p r z e z w y n a l a z c ę “ m a s z y n k a - o k r u s z y n k a , k t ó r a p i ę k n i e ś p ie w a ła ” z o ­ s t a ła p r z e z n ie g o n a z w a n a - p ta s z y d łe m , lo d o w e k r ó l e s tw o s tw o r z o n e n a p l a n e c i e - K r y o n i ą , a j e j m ie s z k a ń c y - K r y o n id a m i.

18 Mircea Eliade dowodzi: “Mit jest [...] opowieścią o tym, co stało się in illo tempore, opowieścią o tym, co bogowie albo istoty ludzkie uczyniły na początku czasu; [...] Mit obwieszcza wystąpienie nowej sytu- a-cji kosmicznej albo też prawydarzenia. Jest to więc zawsze opowieść o dziele stworzenia: opowiada się o tym, jak się coś dokonało, jak zaczęło być. Dlatego właśnie mit wiąże się z ontologią [...]”. M. Eliade,

Sacrum — mit — historia. Wybór esejów, przeł. A. Tatarkiewicz, Warszawa 1970, s. 109-110. Warto nad­

mienić, że Stanisław Lem w Bajkach robotów i Cyberiadzie zadziwia wielością mityczno-biblijnych nawiązań, przy równoczesnym igraniu z ontologicznymi i epistemologicznymi teoriami filozofów.

(9)

Ż e b i b li j n e p a r a n t e l e n ie s ą u L e m a p r z y p a d k o w e a n i t e ż j e d n o r a z o w e , m o ż n a s ię p r z e k o n a ć , ś le d z ą c p o d t y m k ą te m o b a z b io r y o p o w ie ś c i. U s łu ż n a p a m ię ć w s p ie r a n a w y o s tr z o n y m s ł u c h e m l it e r a c k im p o d s u w a a u to r o w i, o c z y w i ś c i e w c e l a c h p r z e ś m i e w c z y c h , t a k p o m y s ł y s y tu a c y jn e , j a k r ó w n i e ż u t r w a lo n e w k u l tu r z e f r a z y j ę z y k o w e c z y r o z p o z n a w a ln ą j a k o b i b li j n a le k s y k ę ( z w ła s z c z a r o d e m z p r z e k ł a d u J a k u b a W u jk a ) . T a k d z ie je s ię n a p r z y k ła d , g d y k o s m i c z n i k o n k w i s t a d o r z y , ś m i a ł ­ k o w i e “ a s t r o z ł o d z i e je ” i “b e z r o b o t y ” p o d r ó ż u j ą p r z e z m r o k ś r ó d g w ie z d n y n a “ k o r a ­ b i a c h ” (s. 3 4 i in .) , g d y i s to ty m e ta lo w e “ p i e r z c h ł y z d o m u n i e w o li w n a jo d le g le js z e a r c h i p e l a g i g w i e z d n e ” (s. 4 4 ) , g d y T r u r l z K l a p a u c ju s z e m s ą “ ś w ia d o m i n a jt a jn i e j ­ s z y c h a r k a n ó w s z tu k i c y b e r n e ty c z n e g o s t w a r z a n i a ” (s. 2 2 4 ) lu b k i e d y r e f e r u ją c i s t o ­ tę “ h e d o n is ty k i e k s p e r y m e n ta l n e j ” z a j e d n o s t k ę s z c z ę ś l iw o ś c i p r z y jm u j e s ię “ 1 k i - l o h e d ” , k t ó r e m u o d p o w i a d a r a d o ś ć s ta r c ó w p o d g l ą d a j ą c y c h Z u z a n n ę w k ą p ie l i (s. 4 6 5 ) , itp . P r z y o k a z j i p r e z e n ta c ji r o b o t a - s tw ó r c y n ie s p o s ó b p o m in ą ć p r z y ję te j p r z e z L e ­ m a w T r z e c h e le k tr y c e r z a c h , a o b e c n e j w o b u z b io r a c h p r z e w r o tn e j a k s jo lo g ii, l e ż ą ­ c e j u p o d s t a w p r o w a d z o n e j z a b a w y l ite r a c k ie j. C h o d z i o o p o z y c je : r o b o t y - lu d z i e , w y ż s z o ś ć - n iż s z o ś ć , s w ó j - o b c y , m y - o n i. S k o r o p r z y jm u j e s ię p u n k t w i d z e n i a r o b o tó w , n ie b u d z i z d z i w i e n i a f a k t, ż e c z ł o w i e k j e s t n a c e n z u r o w a n y m . O ile “ k l a ­ s y c z n ą ” p r z y c z y n ą b a ś n i o w y c h lę k ó w b y w a j ą s m o k i, p o tw o r y , z łe c z a r o w n ic e , z ł o ­ ś liw e k a r ły itp ., o t y le w ś w ie c ie r o b o t ó w p r z e r a ż e n ie b u d z ą g łó w n ie : rd z a , p l e ś ń - “b i a ł a ś m ie r ć ” , l e c z n a d e w s z y s tk o c z ło w ie k , w y w o łu j ą c y o d r a z ę w ś r ó d k o s m itó w , a z w a n y p r z e z n i c h ( n a p r z y k ła d w b a jc e : J a k E r g S a m o w z b u d n ik B la d a w c a p o k o n a ł) B la d a w c e m , H o m o s e m A n tr o p o s e m , “ i s t o tą p o t ę ż n ą i z ło ś li w ą j a k ż a d n a in n a ...” . T r u d n o n ie d o s t r z e c ła g o d n e g o p r z e j ś c ia o d b ib lij n o - m i t o lo g i c z n e j i n tr o d u k c ji d o n a s tę p u ją c e j p o n ie j w ła ś c iw e j t r e ś c i T r z e c h e le k t r y c e r z y , a w k a ż d y m r a z ie n ie s p o s ó b n ie d o c e n ić l e k k o ś c i p i ó r a z a b a w ia ją c e g o się d z ie d z i c tw e m k u l tu r o w y m p i ­ s a r z a . S p r a w ia o n a , ż e p r z e c h o d z e n i e k o n w e n c j i w k o n w e n c j ę n a s tę p u je j a k o n i e ­ o m a l n i e d o s tr z e g a l n y p r o c e s i c h n a w a r s tw ia n i a się . P o p r z e z s u r o w ą , c h o ć p o d s z y t ą h u m o r e m , p o w ś c i ą g li w o ś ć m ity c z n e j n a r r a c ji, p r z e z s tr u k tu r a ln ie ( b a ś ń ) m o ty w o ­ w a n y d y d a k ty z m h i s t o r ii o t r z e c h k o s m i c z n y c h a w a n tu r n ik a c h , p o p r z e z f u t u r o lo ­ g i c z n ą e k s p r e s ję j ę z y k o w ą , o d d a j ą c ą e g z o ty k ę w y k r e o w a n e g o ś w ia t a r o b o tó w ś w ie tn ie f u n k c jo n u j ą c y c h w i c h k o s m i c z n y m “ ś r o d o w is k u n a tu r a ln y m ” , s t w o r z o ­ n y m z a s p r a w ą f a n ta z j i a u to r a w k r a c z a m y o s ta te c z n ie w ś w ia t n ie t y le m itu , n ie ty le b a ś n i c z y f a n ta s t y k i n a u k o w e j, ile n a te r y t o r i u m c h y b a n a jw ię k s z e g o z a u r o c z e n ia lit e r a c k ie g o S ta n is ła w a L e m a . C h o d z i o H e n r y k a S i e n k ie w i c z a - “ m a g i k a i u w o d z i c i e l a ” 19. W p r a w d z i e t r u d n o z c a ł ą p e w n o ś c i ą o r z e c , c z y a r c y m is t r z p o w i e ś c i h is to r y c z n y c h , p i e r w s z y k r e a t o r n a s z e j n a r o d o w e j r y c e r s k ie j e p ik i, b y łb y r a d z b e z c e r e m o n ia ln o ś c i “ p ó ź n e g o w n u ­ 19 Tak określa twórcę Trylogii Stanisław Lem, będąc przekonanym, że stanowi on najlepszą przeciwwagę dla “rozkoszy” postmodernizmu w kulturze, jej budzącej sprzeciw komercjalizacji i dla rozmaitych aber­ racji sztuki współczesnej. Zob. wybór publicystyki autora z ostatniego dziesięciolecia: S. Lem, Dylematy, Kraków 2003.

(10)

k a ” , g o r ą c e g o z r e s z t ą s w o je g o w i e lb ic ie la . S ta n is ła w L e m b o w i e m , z a u r o c z o n y S i e n k ie w i c z o w s k ą w i z j ą r y c e r s k ie j p r z e s z ł o ś c i, a z w ł a s z c z a e k s p r e s j ą a r ty s ty c z n ą tej p r o z y , c z y n i z g o ła n i e o c z e k iw a n y , z a s k a k u j ą c y u ż y te k z a r ó w n o z e s w o je j f a s c y n a c ji lite r a c k ie j, j a k i z w ł a s n y c h ta l e n tó w s ty liz a to r s k ic h , s k ł o n n o ś c i p a r o d y s ty c z n y c h , p o c z u c ia h u m o r u ( z o b . n p . f e li e t o n y c z y e s e je a u to r a K o n g r e s u f u t u r o lo g i c z n e g o ) , z n i e b y w a l e b o g a te g o z a s o b u l e k t u r o w e g o 20 a w k o ń c u - z b e z i n t e r e s o w n y c h p o ­ tr z e b l u d y c z n y c h . O t ó ż d l a z a g o s p o d a r o w a n i a s w o ic h f a n ta s t y c z n o - n a u k o w y c h i b a ś n i o w y c h z a r a z e m w ł o ś c i L e m p r z y w o ł u je , p o p r z e z S ie n k ie w ic z a , d o w y z n a ­ c z o n e g o s o b ie w B a jk a c h r o b o tó w z a d a n ia l ite r a c k ie g o , d u c h a p r z e s z ł o ś c i h i s t o ­ ry c z n e j z a w a r te g o w j ę z y k u . W r e z u lta c ie p r z e k o r n e s p o ż y t k o w a n ie s ty lis ty k i l it e ­ r a c k ie g o p a t r o n a te j p r z e s z ł o ś c i o w o c u je n a d s p o d z ie w a n ie s p ó j n ą c a ł o ś c i ą o k o - m ic z n o - g r o t e s k o w y m c h a r a k te r z e . S ta je się t a k g łó w n ie p o p r z e z p r z e m ie s z a n ie s ło w n ic tw a “ k o s m ic z n e g o ” z le k s y k ą i f r a z e o lo g i ą “ r y c e r s k ą ” ( k w in te s e n c ją z ja w is k a j e s t ty tu ło w y n e o lo g iz m - “ e le k try c e - r z e ” ) c z y w o g ó le a r c h a ic z n ą - n a p r z y k ła d : “ ż y w o t” , “b y le j a k o ” , “ t e d y ” , “ n ic n ie w s k ó r a ł” , “ d o m y p o m n ie js z y c h G r a f ó w M r o ź n y c h ” , “ w s a m e j r z e c z y ” , “ z e w s z e c h s tr o n ” , “ z e b r a ł s ię w s o b ie ” , “ r o z ło ż y s ta p ie r ś ” , “ p a n n a l o d a c h c z a r n y c h ” , “ n u ż e ” , “ t a m i s a m ” , “ z d z iw ie n ia z a n ie c h a ł” , “ m r ó z m iły ” itp . - c o z r e s z t ą o k a z u je się s t a łą z a s a d ą w y p o s a ż e n ia s ło w n ik o w e g o n a r r a c ji w B a jk a c h r o b o tó w i C y b e r ia d z ie 2 . Z ja w i s k o to d o ty c z y t a k ż e i m i o n w ł a s n y c h w p l ą ta n y c h w b a ś n i o w y k o n f l ik t p r o t a g o n i s t ó w - n a p a s tn i k ó w i w a l e c z n y c h r e p r e z e n t a n t ó w K r y o n ii. T y c h d r u g i c h L e m o b d a r z a im i o n a m i ż a r t o b li w i e - d o s to jn y m i. O to : w ó d z B o r e a l, k tó r y p o le g ł w ś r ó d l o d o w y c h m u r ó w s to lic y K r y o n i i - F r y g id y , A lc y b u d B ia ły J e n e r a ł - M i n e r a ł i k s i ą ż ę A s tr o u c h , k t ó r y c h s p o tk a ł t a k i s a m lo s c z y w r e s z c i e z w y c i ę z c a - m ę d r z e c B a r y o n z w a n y L o d o u s ty m . P o m y s ł o w o ś ć n a z e w n i c z a id z ie t u w p a r z e z o s t e n ta c y j ­ n y m w y o s tr z e n i e m z n a c z e n i o w y c h s p r z e c z n o ś c i, w y n i k a ją c y c h z e z d e r z e n i a w n i c h p a to s u z k o m iz m e m . I m io n a t r z e c h a g r e s o r ó w , k tó r z y p r z y b y li n a K r y o n ię d la z d o b y c i a le g e n d a r n y c h b o g a c t w p la n e ty o r a z “ b y s z c z ę ś c ia w o je n n e g o p r ó b o w a ć ” , s ą n a to m i a s t s to s o w n ie s k r o m n ie js z e : M o s ię ż n y , Ż e l a z n y , K w a r c o w y . O d z n a c z a j ą s ię “ ż o łn i e r s k ą ” p r o s t o t ą w s w o je j j e d n o z n a c z n o ś c i, k t ó r a w s k a z u j e n a f i z y c z n e w a l o r y w ł a ś c ic ie l i t a k i c h w ł a ś n i e , z n a c z ą c y c h im io n . T y m b a r d z i e j p r z e k o n y w a j ą c o b r z m i ą “ n a u k o w e ” w y ­ j a ś n i e n i a p r z y c z y n i c h p r z e g r a n e j. R o z g r z a n e t a r c i e m a t m o s f e r y c z n y m w tr a k c ie 20 W zbiorach, o których tu mowa, Lem prowadzi intertekstualną rozmowę m.in. z Mickiewiczem (Świą­ tynia Dumania przerobiona przez konstruktora Trurla w “kobietron”, s. 272, “oto nowe papiery, czter­ dzieści i cztery”, s. 306 itd.); Leśmianem (“Dwaj Automacieje-nadążnicy”, s. 28, “śmigłodrygło pioru­ nowe”, s. 239); Wyspiańskim (“Kto mnie wołał? Czego chciał?”, s. 504, itd.); Szekspirem (“dramaturg Wyrodzenia, niejaki Billion Cykszpir”, s. 507), nie mówiąc o licznych odwołaniach do prac filozofów. 21 A oto przykłady z innych bajek: “Nie było go rok i sześć niedziel” (s. 34) “palnąwszy się ni z tego, ni z owego buzdyganem w kolano, wolał: “Górą nasi!” - albo: “Zagwoździć mi ten pancernik!” - lub: “A niech mnie kule biją!” (s. 189), “Odejdź wasze na kwaterę”, “Bij, zabij” (s. 195), “A dajcież mi to moją przeciwświetlną zbroję grzeczną, misiurkę i pancerzyk zacny! - zawołał król do świty, która na­ tychmiast go w świetlistą superstal przyoblekła”, “świta hałłakowała” (s. 236) itp.

(11)

k o s m i c z n e g o s z y b o w a n ia m o s i ą d z i ż e la z o , s ty k a ją c s ię z l o d o w ą m a t e r i ą p la n e ty p o w o d o w a ł y g w a ł to w n e j e j t o p n ie n ie , a to o z n a c z a ło w c h ł o n ię c i e p r z y b y s z ó w p r z e z l o d o w e c z e lu ś c ie . K w a r c o w y n a to m i a s t r o z g r z e w a ł się ty lk o w ó w c z a s , g d y m y ś la ł. W e f e k c ie M o s ię ż n y “ r u n ą ł w o t c h ł a ń l o d o w e g o o c e a n u [...] i, j a k o w a d w b u r s z t y ­ n ie , w g ó r z e lo d o w e j n a d n ie m ó r z k r y o ń s k i c h p o d z ie ń o s ta tn i s p o c z y w a ” (s. 8 ), z a ś Ż e l a z n y , c z e k a ją c a ż o s ty g n ie , u n i e r u c h o m i ł s ię s a m , g d y ż “ s m a r s tę ż a ł m u w s t a ­ w a c h i n ie m ó g ł n a w e t g r z b ie tu w y p r o s to w a ć . D o d z is ia j t a k s ie d z i, a ś n ie g p a d a ją c y u c z y n i ł g o b i a ł ą g ó r ą ” (s. 9 ). L o s tr z e c ie g o z e le k tr y c e r z y , k tó r y m ia ł n a jw ię k s z e s z a n s e j a k o r o b o t z b u d o w a n y z k w a r c u d o p e łn ił s ię n ib y t a k s a m o , l e c z t y lk o w j e g o p r z y p a d k u b l iż s z e o k o l ic z n o ś c i te g o z d a r z e n i a s ta ły się g łó w n y m p r z e d m io t e m s z c z e g ó ło w e j n a r r a c ji, z m i e r z a ją c e j d o “ n a u k o w o - f il o z o f ic z n e g o ” m o r a łu .

Z k o l e i s k ła d n io w e k o n s t r u k c je s ta r o p o ls k ie ( ś r e d n i o w i e c z n o - g w a r o w y j ę z y k

K r z y ż a k ó w c z y b a r o k P a m i ę t n i k ó w P a s k a p o p r z e z j e g o S i e n k ie w i c z o w s k ą w e r s ję

z T r y lo g ii) m a j ą z a p e w n ić z a k ła d a n y p r z e z a u to r a e f e k t i lu z ji d a w n o ś c i, f u t u r o l o ­ g ic z n e j r z e c z j a s n a . S tą d c h a r a k te r y s t y c z n y s z y k w y r a z ó w w z d a n iu , i n w e r s je s k ł a ­ d n io w e , o r z e c z e n i a i p r z y m i o t n ik i u l o k o w a n e w s e m a n ty c z n ie e k s p o n o w a n y c h m ie j s c a c h - n a k o ń c u z d a ń itd .

P o w s t a j ą ta k ie p r z y k ła d o w o e f e k ty s y n t a k ty c z n e g o im ita to r s tw a :

P rz y lec ia ł p o n im elektrycerz Ż elazn y , op iw szy się p ły n n y m h elem , aż m u w stalo w y m w n ę trzu b u lg o ta ło , a szron, osiad ający n a p an cerzu , u c z y n ił go do k u k ły śniegow ej p o ­ d o b n y m (s. 8).

N ie o b a w iał się [trzeci z elek try cerzy , K w arc o w y - m j], że m u olej w c zło n k ach stężeje, bo go n ie m iał, a n i że lo d o w e kry p o d n o g a m i m u p ęk n ą, m ó g ł b o w ie m z im n y m staw ać się, ja k chciał. Jed n eg o m u siał u n ik ać, to je s t m y ślen ia u p o rczy w eg o , o d nieg o b o w ie m ro z g rz e w a ł m u się kw arco w y m ó z g i to m o g ło go z g u b ić . A le p o sta n o w ił sobie b e z ­ m y śln o śc ią ż y w o t u ra to w ać i zw y cięstw o n a d K ry o n id a m i o siągnąć (s. 9).

z erw ał z pokonanego klejnoty cudow nej p iękności: pierścienie, w ysadzane w odorem , hafty i guzy ro zisk rzo n e , p o d o b n e do d iam en to w y ch , lecz z tró jcy g a zó w szlach etn y ch rż n ięte - arg o n u , k ry p to n u i k se n o n u (s. 1 1 ). I n n y c e l k o m ic z n o - g r o t e s k o w e j a r c h a iz a c j i s k ła d n io w e j p r z y ś w i e c a o p is o m s ta r ć K w a r c o w e g o z o b r o ń c a m i K r y o n ii. H e r o i z m o b r o ń c ó w lo d o w e j o jc z y z n y z d e ­ r z o n y z o p a r t ą n a f iz y c z n e j p r z e w a d z e t ę p o t ą n a je ź d ź c y z d a je s ię b y ć ż y w c e m w z ię ty z r e p e r t u a r u S ie n k ie w ic z a , t a k p r z e z j e d n o z n a c z n y , c z a r n o - b ia ł y r o z k ła d a k ­ s j o l o g ic z n y c h a k c e n tó w , j a k t e ż p r z e z s t y l is ty c z n ą e f e k t y w n o ś ć z a b i e g ó w h ip e r b o - l iz u j ą c y c h - s k u te c z n o ś ć p o r ó w n a ń ( n i e o m a l h o m e r y c k ic h ) c z y , p o d o b n i e , p l a ­ s ty c z n o ś ć i s u g e s ty w n o ś ć m e ta f o r y ( z o rz e p o l a r n e p a tr z ą c e n a ś m ie r ć B o r e a la , o b r o ń c y o jc z y z n y ) . W y k o r z y s t a n e ś r o d k i a r ty s ty c z n e j w a l o r y z a c j i j ę z y k a , b ę d ą c f o r m a l n i e n a u s ł u g a c h d y n a m ik i i u w z n i o ś l a j ą c e j e k s p r e s j i p r z e d s t a w i o n e j s c e n y b i te w n e j , f a k ty c z n i e s t a j ą s ię p a r o d i ą z n a n y c h z S i e n k ie w ic z a o p is ó w w a lk i, z w ł a s z c z a b e z p o ś r e d n i c h s ta r ć r y c e r s k ic h . S p ó jr z m y o to n a f r a g m e n t:

(12)

I w yszed ł m u n ap rze ciw skrzący się gw iezdnie rycerz ogrom ny, w ódz K ryonidów , Boreal. Z eb ra ł się w so b ie elektrycerz K w arco w y i ru n ą ł do ataku, a ta m te n z w arł się z n im i b y ł tak i ło sk o t, ja k kied y się z d e rz ą dw ie góry lo d o w e p o śro d k u O cean u P ółnocnego. O d p a d ła lśn iąc a p ra w ica B o reala, o d rąb an a u n a sa d y , ale n ie stropił się, d zieln y , lecz o d w ró cił się, aby pierś, s z e ro k ą j a k lo d o w iec, k tó ry m w s za k był, n ad staw ić w rogow i. T am ten z aś d ru g i raz n a b ra ł szy b k o ści i z n ó w tara n o w a ł go straszliw ie. T w ard szy b y ł k w arc i bardziej spoisty o d lodu, p ęk ł w ięc B o real z h u k iem , ja k b y law in a z e s zła po z b o cz ac h skalnych, i leżał, ro zp ry śn ięty w św ietle zó rz p o larn y ch , k tó re p atrzały n a je g o k lęsk ę (s. 10 -1 1 ). W tr ą c e n ie : “ ( lo d o w ie c ) , k t ó r y m w s z a k b y ł ” w p e ł n ą p o w a g i to n a c j ę o p is u p r z e d s ta w ia n e j s y tu a c ji w p r o w a d z a n u tę k o m iz m u , e le m e n t d e p a te ty z a c ji, z n a k d y ­ s ta n s u , p o c h o d z ą c y o d k o g o ś , k t o c z u w a , b y n ie b y ł o z b y t d o s to jn ie . K o l e jn y p o m y s ł i n te r t e k s tu a ln y w T r z e c h e le k t r y c e r z a c h t a k ż e z a w d z i ę c z a s w o ­ j ą j a k o ś ć m a r i a ż o w i S i e n k ie w i c z a z f u t u r o l o g i c z n ą b a ś n i o w o ś c i ą . M a m n a m y ś li m is tr z o w s k ie w y k o r z y s t a n i e p r z e z S ta n is ła w a L e m a tr y c h o t o m ii k o m p o z y c y jn e j, k t ó r a p r z y d a j e ś w ia t u p r z e d s t a w i o n e m u f a b u la r n e j , a z a r a z e m m a g ic z n e j s p o is to ś c i, b u d u j e s w ą p o w t a r z a ln o ś c i ą o c z e k iw a n y p r z e z c z y t e l n i k ó w r y t m z d a r z e ń , z a p e w n ia n a r a s t a n ie n a p ię c ia . O ty m , ż e s y s te m tr ó jk o w y p o z o s t a j e n i e z a w o d n y m s p o s o b e m p r z y c i ą g a n i a u w a g i, w i e d z i e l i d o b r z e t w ó r c y i u c z e s t n ic y w i e lo w ie k o w e j k u ltu r y o r a ln e j, s tą d t y le “ p o t r ó jn o ś c i ” w f o lk lo r z e r ó ż n y c h n a c ji. N a s i m is tr z o w i e p i ó r a n ie s tr o n ili b y n a jm n i e j o d j e j w y k o r z y s t a n i a (n p . T r z e c h B u d r y s ó w , tr z y “ g o d z in y ” w I V c z ę ś c i D z ia d ó w - u M ic k ie w i c z a , tr z y w y r o k i w y d a n e p r z e z B a ll a d y n ę - k r ó l o w ą u S ło w a c k ie g o , tr z e j r y c e r z e - W o ło d y jo w s k i, Z a g ł o b a i ... S k r z e tu s k i a lb o K m ic ic u S ie n k ie w ic z a , itp .). O ty m , ż e “ t r ó jk i ” p o r z ą d k u j ą m y ś lo w o b a ś ń , w i e d z ą n a w e t n a jm ł o d s i i c h o d b io r c y ( tr z y ś w in k i, tr z e j b r a c i a , t r z y d r o g i, t r z y p ió r a , tr z y ż y c z e n i a c z y z a k l ę c i a itp .). N i e d z iw i z a te m , ż e tr z e j e le k t r y c e r z e p o d e j m u j ą tr z y łu p ie ż c z e w y p r a w y ; K w a r c o w y t r z y k r o t n i e s ta je d o w a l k i; tr z y n i e c z y te ln e d l a K w a r c o w e g o z n a k i m ę d r c a B a r y o n a p r z e s ą d z a j ą o z g u b ie t e g o p ie r w s z e g o . W f in a ln e j s c e n ie b a j k i L e m n a jw y r a ź n ie j o d c z u w a a u t o r s k ą s a ty s f a k c ję , w k ł a ­ d a ją c w u s t a B a r y o n a s e m io t y c z n ą e g z e g e z ę “ m o w y ” t r z e c h g e s t ó w i p r z e s ł a n ia w n i c h z a w a r te g o :

D w a p alce znaczyły, że nas je s t dw óch, ra ze m z nim . Jeden, że zaraz j a sam tylko zostanę. P otem pokazałem m u kółko n a znak, że się w koło nieg o lud otw orzy i otchłań czarna oce- a-n u p ochłonie go n a w ieki. Jednego n ie p ojął ta k sam o, ja k drugiego i trzeciego (s. 13). P r ó b a z a t e m n a w i ą z a n i a “ in te r s e m io t y c z n e g o ” k o n t a k t u z n a p a s tn i k i e m n ie m o ­ g ł a s ię p o w i e ś ć , s p a l ił a n a p a n e w c e , c o b y ł o d o p r z e w id z e n ia . K o m u n i k a t w y r a ż o n y g e s ta m i, n i e c z y te ln y d l a c y b e r n e ty c z n e g o o s iłk a , o k a z a ł s ię s k u t e c z n ie j s z ą b r o n i ą w w a l c e o d tę p e j p r z e m o c y K w a r c o w e g o , k tó r y s ta ł s ię o f i a r ą w ła s n e g o z a d u f a n ia i n ie d o u c z e n ia . I t u d o c h o d z im y d o i s to ty k o n c e p t u L e m a : c e c h ą p o d s t a w o w ą , w y r ó ż n i a j ą c ą t r z e c h e le k tr y c e r z y , w ś r ó d k t ó r y c h w i ó d ł p r y m K w a r c o w y , j e s t i c h k o s m i c z n a g ł u ­

(13)

p o ta . D l a te g o z “ z im n y m u ś m i e c h e m ” z w y c i ę s k i B a r y o n L o d o u s ty w y j a ś n i a p e łn y m p o d z iw u d l a j e g o m ą d r o ś c i K r y o n id o m :

w ie d ziałe m b o w iem z góry, ż e n iczeg o n ie pojm ie. G d y b y choć o d ro b in ę m ia ł ro zu m u , n ie p rzy b y łb y do nas. C óż b o w ie m m o że p rz y jść isto cie, k tó ra p o d sło ń cem m ieszk a, z k le jn o tó w g a zo w y ch i sreb rn y ch g w ia z d lodu? (s. 13)

G łu p o ta t y m b a r d z ie j w y w o łu ją c a u ś m ie c h p o lito w a n ia , ż e w p r z ę g n ię ta t y m r a z e m w o p o z y c je : c ie p ło - z im n o ( ja k w d z ie c ię c e j z a b a w ie ), m y ś le n ie - b r a k m y ś le n ia (ja k w ż y c iu ). W k o n c e p c ji S ta n is ła w a L e m a K w a r c o w y , b ę d ą c y s z c z y te m o s ią g n ię ć te c h ­ n ic z n y c h w ś r ó d e le k try c e r z y , s ta n o w i “ k lin ic z n y p r z y p a d e k ” f u n k c jo n o w a n ia , c h c ia ło ­ b y się p o w ie d z ie ć , k o d u o g r a n ic z o n e g o w m y ś le n iu . W ie , ż e m y ś le n ie m u s z k o d z i, b o r o z g rz e w a j e g o k w a r c o w y m ó z g , a le n ie d o k o ń c a c z y n i u ż y te k z tej w ie d z y , m im o n ie u s ta n n e j a u to k o n tro li, c z e g o w y r a z e m s ą k ie r o w a n e d o s ie b ie p o u c z e n ia . N a p r a ­ w a c h n ie m a l m a g ic z n e g o z a k lę c ia p o w ta r z a b o w i e m ra z p o ra z: “ N ic p o ty m , b y le t y l ­ k o n ie m y ś le ć , a b ę d z ie d o b r a n a s z a ! ” , b y w r e s z c ie d w u k r o tn ie , tu ż p r z e d o s ta te c z n ą p r z e g r a n ą , d o s ło w n ie w y p o w ie d z ie ć z n a n e p o r z e k a d ło p a n a W o ło d y jo w s k ie g o : “N ic to ” , d o r z u c a ją c k o n s e k w e n tn ie , z g o d n ie z L e m o w y m k o n c e p te m : “b y le n ie m y ś le ć ! ” .

T e n h u m o r y s ty c z n y , r o d e m z S ie n k ie w ic z a , r e f r e n s z e ś c io k r o tn ie p o w tó r z o n y z d r o b n y m i m o d y f ik a c j a m i to w a r z y s z y k a p it a ln i e z a r y s o w a n y m s c e n o m , w t y m s c e n ie ta r a n o w a n ia lo d o w e g o m u r u z a s p r a w ą “ g w a ł to w n e g o m y ś l e n i a ” - j a k z ł o ­ ś liw ie z a u w a ż a n a r r a to r , p o d a ją c p r z y k ła d r y c e r s k ie g o w y s ił k u i n te l e k t u a l n e g o d l a u z y s k a n ia o d p o w ie d n io w y s o k ie j te m p e r a tu r y : “ I le to t e ż b ę d z ie : d w a r a z y d w a ? ” I d a le j: “ S p r ó b u jm y c z e g o ś tr u d n ie js z e g o . I le to b ę d z ie : tr z y r a z y p i ę ć ? ” (s. 10). W ia d o m o , ż e t a “ i n te l e k t u a l n a s a m o k o n tr o l a ” n i e n a w i e le z d a ł a s ię K w a r c o w e m u . A u t o r z m ie r z a ją c d o s p o i n t o w a n ia z a w a r t o ś c i s w o je g o i n te r t e k s tu a ln e g o c a c k a p r z e w r o t n ą k o n k l u z j ą , w s k a z u j e o s t a te c z n i e tr z y p r z y c z y n y k l ę s k i K w a r c o w e g o , a m ia n o w ic ie : m y ś le n ie , z a c h w y t, z d u m i e n ie ( “ O h o ! A w ię c i z a c h w y c a ć się n ie n a le ż y ! N ic to ! B y le t y lk o n ie m y ś le ć ! - r z e k ł s o b ie i r u s z y ł d a le j w g łą b z d o b y w a ­ n e g o g r o d u ” - s. 1 1 ). U o g ó l n i a j ą c k w e s t i ę m o ż n a p o w ie d z ie ć , ż e lo g ik a , p o c z u c ie e s te ty k i, z m y s ł f ilo z o f ic z n y , g d y s ą p o z o r e m s a m y c h s ie b ie , b y w a j ą z d e c y d o w a n ie n ie b e z p i e c z n e d l a t ę p y c h o s iłk ó w , p r o w a d z ą c d o s a m o u n ic e s tw ie n ia . Q u a s i w i e d z a z a t e m ź r ó d łe m a u to d e s t r u k c j i ? B y ć m o ż e p o p r z e z t e g o r o d z a j u b a j k o w ą d ia g n o z ę o b d a r o w a ł n a s L e m j e d n ą z n a jb a r d z ie j s y n t e ty c z n y c h d e f in i c j i to ta ln e j g łu p o ty . S ta n is ła w L e m k o r z y s ta ją c o b f ic ie z e s w o js k o b r z m ią c y c h , S ie n k ie w ic z o w s k ic h f r a z c z y z j e g o p o m y s łó w p r z y g o d o w o - b a ta lis ty c z n y c h w t a k n i e o c z e k iw a n y c h , f a n ta ­ s ty c z n o - n a u k o w y c h k o n te k s ta c h , d e m o n s tr u je t y m s a m y m r o z m ia r y i c h w p ł y w u n a n a s z e w y o b r a ż e n ia o d a w n o ś c i i o r y c e r s k o ś c i. S ą o n e z n a c z n e . N ie u k r y w a p r z y t y m f a k tu , ż e a u to r y te t w z o r ó w k u ltu r o w y c h , a z a te m r ó w n ie ż n a r z u c a n y c h p r z e z j ę z y k f o r m m y ś le n ia , p o d l e g a n ie u c h r o n n e j k o r o z ji, s to s u n k o w o ła tw o p r z y b ie r a p o s ta ć s p o ­ ł e c z n e g o s te r e o ty p u , a j a k o s te r e o ty p p r o w o k u je d o r e a k c ji, k tó re j n a tu r a ln ą f o r m ą m o ż e b y ć p o p r o s tu ś m ie c h . I s to tn ie , d la n ie g o j e s t to g łó w n ie k w e s tia lite ra c k ie j u c ie c h y i lu d y c z n e j s a ty s f a k c ji. A t a k p r z y o k a z ji - j a k w i e lk a j e s t lic z b a c z y te ln ik ó w ,

(14)

k tó r z y s ą w s ta n ie z id e n ty f ik o w a ć o b ś m ie w a n y lite r a c k i w z o r z e c ? I a n a lo g ic z n ie , c z y w i e lu z n a jd u je m y a r ty s tó w p o tr a f ią c y c h “ m ó w ić S ie n k ie w ic z e m ” ?

U m i a ł to r o b ić W it o l d G o m b r o w i c z 22. W T r a n s - A tla n ty k u d l a r o z p r a w i e n ia się z s a r m a c k im p r y m it y w i z m e m z a d e m o n s tr o w a ł m i s tr z o w s k ą p a r o d ię b a r o k o w e j p o l ­ s z c z y z n y X V I I i X V I I I w ie k u , a le t a k ż e j ę z y k a i w o g ó le w z o r o tw ó r c z e j s iły t k w i ą ­ c e j w p is a r s t w i e S ie n k ie w ic z a , w o b e c k t ó r e g o , j a k w ie m y , m a n i f e s t o w a ł s w ó j d y ­ s t a n s 23. P o w ie ś ć ta , p a r a d o k s a l n ie , o k a z u je s ię z d a n i e m k r y ty k i, j e d n y m z n a jb a r ­ d z ie j p o l s k i c h d z ie ł a u to r a F e r d y d u r k e 24. C z y w s k a z y w a n e tu ta j, p ię tr o w e r e la c je in te r te k s tu a ln e w p r o z ie L e m a o z n a c z a ją , ż e m o c k s z ta łtu ją c a tr a d y c ji lite r a c k ie j z o s ta je p r z e z n ie g o z a k w e s tio n o w a n a ? W ż a d ­ n y m ra z ie . U c z y n ie n ie tw ó r c z o ś c i i j ę z y k a S ie n k ie w ic z a j a w n ą d o m in a n tą k u ltu r o w ą , a z a r a z e m d o m in a n tą in te r te k s tu a ln ą w B a jk a c h r o b o tó w i C y b e r ia d z ie s ta je się f o r m ą h o łd u z ło ż o n e g o t w ó r c y n a r o d o w y c h m itó w . A w t y m i h o ł d u s k ła d a n e g o u r o d z ie r e ­ k o n s t r u o w a n y c h p o p r z e z S ie n k ie w ic z o w s k ie z a b ie g i s ty liz a c y jn e n i e g d y s ie js z y c h z a ­ c h o w a ń j ę z y k o w y c h P o la k ó w . N ie o z n a c z a to w s z a k ż e , j a k s ta r a ła m się d o w ie ś ć , b r a ­ k u k r y ty c y z m u i d y s ta n s u w s to s u n k u d o o b ie k tu lite r a c k ie j a te n c ji.

B y j a k o ś p o d s u m o w a ć p r o b l e m a t y k ę in te r t e k s tu a ln y c h h a r c ó w S ta n is ła w a L e ­ m a , z w r ó ć m y u w a g ę n a j e s z c z e j e d e n a s p e k t a n a l i z o w a n e g o te k s tu . J e s t e m p r z e k o ­ n a n a , ż e p o j e d y n k i m ię d z y te k s t o w e i m ię d z y s ty lo w e , j a k i e d a je s ię d o s tr z e c n ie t y l ­ k o w te j b a jc e , a le i w c a ł y m z b io r z e , t o c z ą s ię w is to c ie m ię d z y i m p e r a t y w e m l it e ­ r a c k ie j z a b a w y k o g o ś , k o m u z c a ł ą p e w n o ś c i ą p r z y s ł u g u je m ia n o p o e t a d o c tu s , a c h w i la m i j e g o , j e ś l i n ie g o r z k im , to c h y b a s c e p ty c z n y m n a m y s łe m n a d k o n d y c ją c z ł o w i e k a ( w s z a k p o c ie s z n e r o b o ty to m y ). F a k t t e n n a d a je tej c z ę ś c i p i s a r s t w a L e ­ m a , k t ó r ą z w y k liś m y łą c z y ć g łó w n ie z g r o t e s k o w ą a b s u r d a l n o ś c i ą i k o m iz m e m w e w s z e l k ic h j e g o o d m ia n a c h , w y m i a r r ó w n i e ż p a r a b o lic z n y . Z a t e m S ta n is ła w L e m to h o m o lu d e n s łą c z ą c y k u l tu r ę w y s o k ą z n is k ą , c z y n ią c y z a b a w o w y u ż y te k z e s w o je j e r u d y c j i i ta le n tó w , c z y te ż z a p r z ą t n i ę t y z a g a d k a m i b y t u , p e ł e n n ie p o k o j u o p r z y ­ s z ło ś ć ś w ia ta i lu d z i m ę d r z e c ?

Intertextual pranks of Stanisław Lem in Trzech elektrycerzy (and not only)

Abstract

I n B a jk i ro b o tó w an d C yberiada, b o th sc ien c e-fic tio n a n d fairy -tale c o llectio n s o f p ro se m in iatu res, S tan isław L em e x p o ses h is ex ce lle n t w ritin g skills b a se d o n in tellectu a l gam es. 22 Od Sienkiewicza do Gombrowicza. Na możliwość tej intertekstualnej relacji zapośredniczenia wska­ zywał w dyskusji profesor Stanisław Burkot, za co w tym miejscu składam mu podziękowanie.

23 “Pierwszorzędny pisarz drugorzędny”, “geniusz łatwej urody” to tylko dwa z wielu negatywnych są­ dów wypowiedzianych przez Gombrowicza o Sienkiewiczu. Zob. W. Gombrowicz, Dziennik 1953—1956, Kraków 1986.

(15)

T h e a u th o r p lay s in te rtex tu al g am es w ith literary co n v en tio n s su ch as th e fairy -tale, k n ig h t ep ic, p h ilo so p h ic a l tale, g en esic m y th s, p h ilo so p h ic a l d isco u rse an d P o lish literary leg en d a- rium . In co n seq u en ce, h e re in terp re ts p a tte rn s an d n o rm s o f c u ltu ral b eh av io u r in clu d in g p a t­ tern s o f th in k in g w h ic h are im p o sed b y lan g u ag e an d w o rld view s. T h e ludic e le m en t d eter­ m in es p astich e, p aro d ic an d g ro tesq u e c h ara cter o f th is prose.

Cytaty

Powiązane dokumenty

No other exhibition outside of Poland showed as many of his works; only in Vienna did Matejko represent the host of the World Exposi- tion and only there did the press coverage

Pierwszy raz spotkałem ich u niego, gdy namawiali go do włączenia się w działalność Galerii Czyszczenie Dywanów, której byli właścicielami i która znajdowała się na

Correlation with the Atterberg Limits The identification of the dispersive clays is nec- essary, because the standard tests (e.g. plasticity index) are inappropriate for

x Much of the uncertainty in the mechanical soil properties needed for geotechnical de- sign is due to transformation uncertainty from the conversion of cone resistance to

Sytuacja ta jednak stopniowo zmienia się na niekorzyść parafii: zwiększa się liczba dystansujących się od Kościoła i określają- cych siebie jako niewierzących

Z uwagi na to, że niezwykle trudno zaprezentować całe spektrum powtórzeń w prozie Stanisława Lema w jednym artykule, zdecydowałam się przedstawić mechanizmy gier fabular- nych

‒ „Buch und Bibliothek” – ukazuje się od roku 1949 i jest wydawane przez Związek Bibliotekarzy Bibliotek Publicznych, w roku 2001 przekształcony w Zjednoczenie

The ideas generated by the participants were not limited to concrete physical solutions (in spite of being so asked), but extended to other domains. This is a clear and