Brocki, Zygmunt
"Rosyjska gwara starowierców w
województwach: olsztyńskim i
białostockim", Iryda Grek-Pabisowa,
Wrocław-Warszawa-Kraków 1968 :
[recenzja]
Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 4, 665-667
Iry d a G r e k - P a b i s o w a , R o sy jsk a gw ara starow ierców w w o je w ó d z
tw ach: o lszty ń sk im i b ia ło sto ckim , W rocław — W arszaw a — K rak ó w 1968, Z a
kład N arodow y im ien ia O ssolińskich — W ydaw nictw o PAN, ss. 199. K o m itet S łow ianoznaw stw a PAN. M onografie S law istyczne [nr] 12.
W ym ieniona w yżej p ra c a pośw ięcona je s t językow i R osjan zam ieszkałych dzisiaj w 33 m iejscow ościach p o w iatu augustow skiego, suw alskiego i se jn e ń skiego (w ty m w m iastac h : A ugustów , S u w ałk i i Sejny) oraz w k ilk u w siach i osadach n a M azurach, po obu stro n ach jezio ra B ełdany. S ą to potom kow ie staroobrzędow ców (starow ierców ), którzy w drugiej połow ie X V II w ieku (oficjalnie w 1667 r.) oddzielili się od cerkw i p raw o sław n e j w zw iązku z r e fo rm ą p a tria rc h y N ikona (k tóry do litu rg ii cerk iew n ej w p ro w ad ził zrew ido w an e księgi i zm iany w obrzędach). P rześlad o w an i zaczęli em igrow ać z Rosji; n a ziem iach Rzeczypospolitej pojedyncze osoby lub ro d zin y osiedliły się już w X V II w ieku, n ajw ięk sze n asile n ie przy p ły w u tej ludności n astąp iło pod k o niec X V III w ieku. Po w stą p ien iu n a tro n M ikołaja I, tj. po zao strzen iu się ku rsu c a ra tu w sto su n k u do starow ierców , część ich z teren ó w dzisiejszego w ojew ództw a białostockiego zaczęła się przesiedlać, od około 1830 r., do P ru s W schodnich — n a M azury. W siódm ym i ósm ym dziesięcioleciu X IX w ieku część sta ro w iercó w m azu rsk ich pow róciła do jed in o w ierija (część neofitów po w róciła do Rosji). O stateczny rozłam re lig ijn y społeczności sta ro w ie rsk ie j na M azurach dokonał się po 1920 r., k ied y w jed n ej ze w si starow ierców , W ojno- w ie, zorganizow ała się p a ra fia p raw o sław n a . W 1959 r. w trzech po w iatach w ojew ództw a białostockiego m ieszkało 898 sta ro w iercó w (172 rodziny); R osjan n a M azurach było w tym że ro k u 458 (101 rodzin), w ty m około 120 p ra w o sław nych. W w ojew ództw ie b iałostockim w śród 33 m iejscow ości trz y są ca ł kow icie zam ieszkałe przez sta ro w iercó w ; n a M azurach są w sie ty lk o częściowo zam ieszkałe przez ludność ro sy jsk ą .
Oba sk u p isk a sta ro w iercó w w Polsce n a zew n ą trz są nieco różne: w sie o środka białostockiego w w iększym sto p n iu zachow ały c h a ra k te r rosyjski, sposób gospodarow ania je s t tu ta j b ard ziej p ry m ity w n y , w sie zaś w w ojew ódz tw ie olsztyńskim m a ją c h a ra k te r m azu rsk i. N ato m iast inaczej je st je śli idzie 0 język: w obu ośrodkach sta ro w iercy m ów ią tą sa m ą gw arą, p rzy czym n a stosunki językow e nie m a w p ły w u podział re lig ijn y R osjan m azu rsk ich (d la tego a u to rk a refe ro w an e j k sią żk i w szystkich, a w ięc ta k ż e p raw osław nych, n azy w a sta ro w iercam i); ta k sam o p o jaw ien ie się, w śród przesiedleńców z A u gustow skiego, S uw alskiego i S ejneńskiego, ludności ro sy jsk ie j z różnych te ren ó w Rosji, co n astąp iło w 1883 r. (kiedy rząd p ru sk i pozw olił n a p rz y jm o w anie do g ospodarstw paro b k ó w z zagranicy), n ie w yw ołało w gw arze s ta ro w ierców m azu rsk ich odrębnych cech językow ych.
K siążk a I. G r e k - P a b i s o w e j po k ró tk im w stę p ie (ss. 9—10) i rozdziale pod ający m w iadom ości ogólne o sta ro w iercach w Polsce (ss. 11—23), w trzech ko lejn y ch rozdziałach an alizu je fo n ety k ę i flek sję i d a je uw agi o sk ła d n i ich g w ary (ss. 24— 164). A n aliza zebranego m a te ria łu (b ad an ia a u to rk a p rz e p ro w ad ziła w te re n ie w la ta c h 1958—1963; n ad to m ia ła dostęp do m ateriałó w S ek to ra D ialektologii In sty tu tu Ję zy k o zn aw stw a A k ad em ii N au k ZSRR) p o zw oliła stw ierdzić zachow anie się do dzisiaj w spólnych cech g w arow ych w obu ośrodkach sta ro w iercó w w Polsce. Ję zy k obu ośrodków c h a ra k te ry z u je się p raw ie całkow icie id entycznym i cecham i fonetycznym i, m orfologicznym i 1 składniow ym i. W p ra c y sw ej a u to rk a nie an alizu je lek sy k i (inna sp ra w a , że słow nictw u w a rto było w te j książce pośw ięcić choćby n iew ielki rozdzialik). Z aznacza ty lk o ogólnie, że jeśli idzie o zapożyczenia w yrazow e, to różnice w ty m zak resie w obu ośrodkach są oczyw iste ze w zględu n a różne ich oto
czenie językow e. W otoczeniu m azursko-niem ieckim g w a ra zachow ała się w b ard ziej czystej postaci, je st b ard ziej k o nsekw entna, nie uległa bowiem w pływ ow i rosyjskiego języ k a litera ck ieg o i krócej trw a ł k o n ta k t z językiem białoruskim . W B iałostockiem g w a ra sta ro w iercó w je st b ard ziej zbliżona do rosyjskiego języka literack ieg o , daje się też zauw ażyć w iększy w pływ ję zyka polskiego na słow nictw o i składnię, gdy n a M azurach liczne są z a pożyczenia z g w ary m azurskiej i języ k a niem ieckiego. Je d n a k m im o tych różnych w pływ ów g w ara starow ierców w Polsce „zachow ała się w w y jątk o w o nienaruszonej p o sta ci”, stw ie rd za a u to rk a w e w nioskach n a s. 166; „ sp rzy jała tem u w dużej m ierze zw artość społeczności sta ro w iercó w jako izolow anej g ru p y re lig ijn e j” (s. 167).
Na M azurach sta rsz a i śred n ia g e n e ra c ja sta ro w iercó w je st trójjęzyc/.- na ’, młodzież i dzieci p ra w ie n ie zn ają już sw ojej gw ary. N ato m iast w o śro d ku białostockim po ro sy jsk u m ów ią jeszcze w szy stk ie g en eracje; g w a rą sw ą p orozum iew ają się i przy obcych, i w m ieście, chociaż w szyscy dobrze i chętnie m ów ią z P o lak am i po polsku. Je d n a k i tu ta j g w a ra je st w y p ieran a przez polski język lite ra c k i, co się w y raźn ie zaznacza od m niej w ięcej 20—15 la t. Św iadczy o ty m języ k m łodszej generacji. Chociaż zachow uje ona odrębność re lig ijn ą , szybko się polonizuje. A u to rk a om aw ianej k sią żk i pisze, że „w obecnych w a ru n k a c h należy się spodziew ać szybkiej u tra ty w szelkich cech gw arow ych w obu o środkach” (s. 19).
Był w ięc najw yższy czas uchw ycenia n a żywo tej g w ary chyba w jej o sta tn im stadium , co w łaśn ie a u to rk a uczyniła.
B adania jej pozw oliły też określić, sk ąd pochodzi g w a ra starow ierców osiedlonych w Polsce. Otóż należy ona do zachodniej g rupy akającego n a rzecza środkow o-w ielkoruskiego, czyli do g ru p y pskow skiej, ja k ją n azyw a najnow ocześniejsza k la sy fik a c ja g w ar rosyjskich. — N a tej podstaw ie a u to r k a o kreśla teren y , z k tó ry ch przybyli osiedleni w B iałostockiem i n astęp n ie n a M azurach em ig ran ci sta ro w iersc y : je s t to obszar okręgu W ielkie Ł u k i i ew en tu aln ie częściowo północne części p o w iatu Połock i G orodok okręgu W itebsk.
Po rozdziale zaw ierający m w nioski (ss. 165— 172) w książce I. G rek- -Pabisow ej zam ieszczone są te k s ty gw arow e, zapisane przez au to rk ę, w p i sow ni fonetycznej, w k ilk u m iejscow ościach obu ośrodków starow ierców polskich, i fra g m e n ty listów nap isan y ch a lfab etem ro sy jsk im (ss. 173—186). Na ss. 188—191 je st spis in fo rm ato ró w w edług w si (w sum ie 57 osób), n a ss. 192— 199 w y k az lite ra tu ry językoznaw czej, kolejno: w języ k u rosyjskim , biało ru sk im i u k raiń sk im , polskim , w sum ie 139 pozycji. N a ss. 21—23 w y kazano osobno lite ra tu rę dotyczącą sta ro w iercó w w ogóle — w sum ie 46 p o zycji, w języku ro sy jsk im , polskim (tylko 2 pozycje, w ty m jed n a autorki) i niem ieckim . W tekście są trz y m apki.
Na s. 16 a u to rk a pisze, że przesiedleńcom z A ugustow skiego, Suw alskiego i S ejneńskiego w ładze p ru sk ie w ydzieliły te re n y w okolicy S ta re j U kty i t u ta j sta ro w iercy n ab y li g ru n ty w następ u jący ch m iejscow ościach obecnego p o w iatu m rągow skiego i piskiego: W ojnowo (E ckertsdorf), Zam eczek
(Schlös-1 N a s. (Schlös-18 refe ro w an e j książki a u to rk a pisze, że po osiedleniu się sta ro w ierców n a M azurach zorganizow ano n auczanie dzieci, p rzy czym przed m io tem obow iązkow ym był tu m .in. język polski. D opiero w 1872 r. w szkole sta ro w iersk iej zastąpiono język p olski niem ieckim . Mimo to cała ludność r o sy jsk a w ład a językiem polskim . L udzie ze środow iska n iestaro w iersk ieg o m ów ili autorce, że po plebiscycie sta ro w iercy chętniej posługiw ali się ję z y kiem polskim niż niem ieckim . W edług opow iadań osób starszego pokolenia starow ierców , w latach ich m łodości rodzice z ab ran iali im m ówić po n ie m iecku.
sehen), G ałkow o (G alkow en), M ościszki (N ikolaihorst), S w ignajno (Schönfeld), K adzidłow o (K adzidlow en), Piotrow o (P eterhain), O siniak (Fedorw alde), Iw a nowo (Iw anow en), O nufrijew o [sic!] (O nufrigow en), P ia sk i (P ia sk e n )2. I zaraz zaznacza, że „dziś lo k alizacja ro d zin sta ro w iersk ich u legła pew nym zm ia nom ”, co w y k azu je m a p k a n a s. 17. N a ss. 20—21 zaś zn ajd u je się W y k a z
m iejscow ości, w k tó rych za m ie szk u je ludność ro syjsk a , m ów iąca opisyw aną gwarą. Je śli idzie o M azury to w y k az te n i odpow iednia m ap k a nie p o k ry
w ają się w zajem nie:
w y k a z (s. 21) m a p k a (s. 17)
1
, P ia sk i ... P iask i2
. O n u fry je w o 3 ... P iask i-O n u fr[y jew o ] 3. W ierzba 3. W ojnowo 4. Głodowo 4. O siniak 5. W o j n o w o ... N ow a U kta6
. O s in ia k 4 ... G ałkow o 7. N ow a U k t a ... ... 7. U k ta8
. G a ł k o w o ... W ejsuny 9. U k t a ... Z am eczek10
. Iw anow o11
M o ścisk a5Różnice te nie są objaśnione w książce. W ym ieniona n a p o czątku naszego om ów ienia liczba ludności ro sy jsk ie j n a M azurach (458 osób, 101 rodzin), to su m a ludności w 9 m iejscow ościach w ym ienionych w cytow anym W y k a zie . — N ato m iast jeśli chodzi o rozsiedlenie sta ro w iercó w w B iałostockiem , to m ap k a (na s. 14) zgadza się z w y k azem m iejscow ości (s. 20). T ylko że na m apce tuż pod S ejn am i um ieszczono nazw ę S zy p liszk i, a w w y k azie w y k a zano w pow iecie sejn eń sk im S ze jp liszk i. W rzeczyw istości Szypliszki leżą w pow iecie su w alsk im , daleko od Sejn. Je śli idzie o w ieś w pow iecie sej · neńskim , to cyt. W y k a z m iejscow ości P R L w y m ien ia S ze jn is zk i, a S ło w n ik
geograficzny K ró lestw a P olskiego (t. X I, 1890 r.) — S ze jp iszk i.
Z y g m u n t B rocki
20 lat pracy p u b liczn y ch bibliotek pow szech n ych w o je w ó d ztw a o lsz ty ń skiego 1946— 1966. P ra c a zbiorow a pod red . Ja n a B u r a k o w s k i e g o , O l
szty n 1966, ss. 192. Wyd. W ojew ódzka i M iejska B iblioteka P u b liczn a w O l sztynie.
N ak ład em W ojew ódzkiej i M iejskiej B iblioteki Publicznej w O lsztynie u k azała się książka p am iątk o w a pt. 20 lat p racy p ublicznych b ib lio tek p o
w szec h n ych w o jew ó d ztw a o lsztyń sk ie g o 1946—1966, k tó ra sta n o w i in te re su
2 W yliczenie to a u to rk a d a je za p ra c ą W. J a k u b o w s k i e g o , Z historii
kolonij staroobrzędow ców ro sy jsk ic h na M azurach, S la v ia O rien talis, R. 7,
1958, n r 4.
3 W n azew n ictw ie urzędow ym : P ia sk i-O n u fry je w o ; zob. o p a rty n a Mo nitorze P olskim S. R o s p o n d a , S ło w n ik n a zw geograficznych P olski Z achod
n ie j i P ółnocnej, W rocław — W arsz aw a 1951. W brew tem u S p is m iejscow ości P o lskiej R zeczyp o sp o litej L u d o w ej, w 1967 r. w y d an y przez W ydaw nictw o
K o m u n ik acji i Łączności, p odaje: P ia sk i O n u fry jskie. 4 W n azew n ictw ie urzędow ym : O siniak-P iotrow o.
5 W tek ście a u to rk a p o d aje fo rm ę M ościszki (zob. w yżej). W cyt. S ło w n ik u R osponda i S p isie m iejscow ości P R L nie fig u ru je żad n a z tych form.