• Nie Znaleziono Wyników

Możliwości edukacji kulturalnej w kształtowaniu stylu życia

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Możliwości edukacji kulturalnej w kształtowaniu stylu życia"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Halina Guzy-Steinke

M ożliw ości edukacji kulturalnej

w kształtowaniu stylu życia

Problem atyka kultury swą różnorodnością i bogactwem treści zajmuje wiele dyscyplin naukowych. W pedagogice edukacyjne możliwości kultury propagow ała pedagogika kultury, kierunek antynaturalistyczny wyrastający z idealistycznych koncepcji filozofii Hegla i D iltheya tworzącej hum anistyczny świat „ducha” i „rozum ienia” jako podstaw y rozwoju świata wartości. Przed­ stawiciele tego kierunku rozważali problem atykę relacji człowiek a kultura, uważając, że każdy człowiek jest odbiciem wartości kultury (E. Spranger), a podstaw ow ą kategorię edukacyjną stanowi kształcenie osobowości i ch a ra k ­ teru człowieka oparte na przeżywaniu i rozum ieniu kultury (G. Kerschen- steiner). K ładziono nacisk na wychowanie „człowieka tw órczego”, zdolnego do tw orzenia i przekształcania świata kultury i społeczności, które m ożna przekształcać, pogłębiać i rozwijać (S. Hessen, В. N aw roczyński, F. Z n a ­ niecki).

Szczególne znaczenie dla rozwoju tego kierunku w Polsce m iał wybitny pedagog i filozof B. Suchodolski. W pismach z zakresu pedagogiki kultury podkreślał związek kultury z życiem codziennym. K u ltu ra, według Suchodol­ skiego, jest wszechstronnym kształtowaniem życia ludzkiego w każdej chwili istnienia, nadaniem m u stylu widocznego w stosunku człowieka do siebie samego i do innych ludzi, do przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Sens kultury ów pedagog widział w kategoriach wartości, odpowiedzialności i uczes­ tnictwa. Ostrzegał także przed niebezpieczeństwami, jakie dla rozw oju kul­ tury płyną ze zmieniających się w arunków społecznych i współczesnej cywiliza­ cji, tkwiących przede wszystkim w rozwoju techniki upowszechniającej k o n ­ sumpcyjny styl życia, w degradacji kultury współczesnej, spłyceniu jej treści upowszechnianych przez środki masowego przekazu, osłabieniu uczestnictwa

(2)

kulturalnego, pomniejszeniu rangi kultury w życiu społecznym ( S u c h o d o l ­ s k i 1991).

Pedagogika kultury przyczyniła się do istotnych przem ian we współczes­ nej świadomości edukacyjnej. D o kategorii wzrostu ilościowego dodała kate­ gorie jakościowe, zwracając uwagę na człowieka jak o na podm iot działań, na uwzględnienie wielostronności ludzkiej natury, wszystkich dyspozycji składają­ cych się na tzw. człowieka integralnego (por. W o j n a r 1996). To spojrzenie pedagogiki na rolę kultury w kształceniu i wychowaniu człowieka poszerzyło się w ostatnich latach o prace poświęcone personalistycznemu ujęciu kultury rozum ianej jako kategoria odnosząca się do samego człowieka. Pedagogika kultury jest tu rozum iana jako wychowanie człowieka w kulturze i dla kultury (Wojtyła). Założenia pedagogiki kultury odwołujące się do kategorii wartości, odpowiedzialności i uczestnictwa, a także miejsca i roli człowieka w kulturze i społeczeństwie stały się inspiracją dla przedstaw ianych rozważań.

Rola ku ltu ry dla je dno stki i społeczeństw a

K u ltu ra to kategoria podstaw ow a w humanistyce, jej interdyscyplinarność pozwala na wielostronny ogląd tego zjawiska i ciągłe poszerzanie jego rozu­ mienia. N a potrzeby tego tekstu skorzystałam z klasycznego już socjolo­ gicznego spojrzenia na kulturę autorstw a F. Znanieckiego i A. K łoskow - skiej, M. A. K rąpca filozoficznego podejścia do kultury przez pryzm at czło­ wieka jak o osoby oraz psychologicznego podejścia W. Łukaszewskiego. W szy­ scy ci autorzy z tak różnych obszarów nauki podkreślają znaczenie kultury dla prawidłowego rozwoju człowieka i społeczeństwa. K u ltu ra tworzy jednostkę, a jednostka tworzy kulturę. Zdaniem Znanieckiego i Kłoskowskiej na kulturę składają się rzeczy, myśli, idee, a także reguły operacji tymi rzeczami, myślami czy ideami. K u ltu ra jest narzędziem kom unikacji i przekazu inform acji, jest nośnikiem systemu wartości i celów powszechnie uznawanych za istotne, dyktuje to, co jest doniosłe i dobre. K u ltu ra integruje i zespala ludzi, którzy jej podlegają i ją tworzą. Steruje ludzkim zachowaniem za pom ocą ideału świata i ideału człowieka. Porządkuje świat i ludzi wedle pewnych kryteriów klasyfi­ kacji, wartościowania. K u ltura ponadto stymuluje i reguluje rozwój człowieka, stw arzając m u okazję do korzystania ze swego dorobku ( Z n a n i e c k i 1990; K ł o s k o w s k a 1983). K ł o s k o w s k a podkreśla także, iż „kulturow o okreś­ lone role wskazują jednostkom sposoby zachow ania w konkretnych sytuacjach społecznych i pozwalają im przewidywać reakcje partnerów interakcji i kul­ turow o określane pozycje, do których przywiązane są określone obowiązki i przywileje, dostarczają orientacji co do własnego miejsca w społeczeństwie

(3)

oraz miejsc innych ludzi. Świadomość wspólności uznawanych wartości i norm zapewnia poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji” (1983, s. 55— 56).

Podkreśla się także znaczenie dziedzictwa kulturow ego, które leży u p o d ­ staw każdego życia kulturalnego. N a płaszczyźnie życia kulturow ego społecz­ ność nie zaczyna nigdy od nowa — zawsze nawiązuje do treści, które już wcześniej były uświadamiane, do dążeń, które przedtem były żywione. Prze­ tw arza się je, zmienia, wzbogaca. K u ltu ra jest ciągłą zm ianą i poszukiwaniem opartym na dziedzictwie ( R y b i c k i 1979), przez jego kontynuację lub nega­ cję. W filozoficznym podejściu M. A. K r ą p c a „kultura jest to rzeczywi­ stość tw orzona przez człowieka na drodze jego osobowych przeżyć i działań tak jednostkow ych, ja k i społecznych” (1999, s. 35). W podejściu psycholo­ gicznym wydobywa się znaczenie jednostki dla rozwoju kultury. Zdaniem W. Łukaszewskiego człowiek jest wytworem, nosicielem lub tw órcą kultury. W ytwory kultury m aksym alizują szansę rozwoju jednostki, ukierunkow ują człowieka na określone wartości i określone reguły działania. Człowiek przyswaja kulturę i staje się jej nosicielem, bardziej na użytek innych niż swój własny, ponieważ nosiciel kultury jest jej propagatorem . Człowiek to także tw órca kultury. Udział każdego człowieka w jej tworzeniu wynika z konieczno­ ści przetw arzania przyswajalnej kultury (doświadczenia społecznego) przez pryzm at doświadczeń indywidualnych. K ażdą, nawet najdrobniejszą innow a­ cję, bez względu n a to, jakiej dotyczy dziedziny życia, uznać należy za tw o­ rzenie kultury, ponieważ każda taka cząstka składa się na całość nazywaną kulturą współczesną ( Ł u k a s z e w s k i 1984, s. 40— 89).

T ak rozum iana kultura pozostaje kategorią otw artą, w której znaleźć m ogą miejsce nowe tendencje tworzące nowe jakości, a jednostce pozostaw iona zostaje przestrzeń, w której m oże dokonyw ać wyborów.

Edukacja przez kulturę

W dyskusji nad jakością i m etodam i edukacji m łodego pokolenia trudno znaleźć ten właściwy m om ent na zastanowienie się, na refleksję dotyczącą pytania padającego w każdej epoce „skąd jesteśmy i dokąd zmierzamy?”, na które coraz trudniej znaleźć odpowiedź. Nie tylko przyszłość, ale i przeszłość są chronicznie niepewne, a człowiek m io ta się wśród nie pasujących do siebie strzępów doznań, doświadczeń i przygód, z których stara się na próżno zlepić sensowny obraz życia z „celem” i „kierunkiem ” ( P i e l a s i ń s k a 2000, s. 150). Jak zauw ażono, w sytuacji, gdy życie traci swą n atu raln ą ciągłość, własnej toż­ samości trzeba dopracow ywać się samodzielnie i na w łasną odpowiedzialność ( M a l i c k a 1996, s. 127, cyt. za: P i e l a s i ń s k a 2000). N a te ważne dla

(4)

pedagoga pytania „skąd, dokąd i jak?”, jak również istniejących (a także przyszłych) odpowiedzi należałoby szukać, moim zdaniem, w ram ach szeroko rozum ianej tradycji i kultury, a te, zgodnie z ideą pedagogiki kultury, przy­ swoić i zrozumieć.

D la filozofa podstaw owym ludzkim działaniem jest poznanie. „Bez p o ­ znania kierującego działaniem nie m a ludzkich (jako ludzkich) czynności i ich wytworów. [...] Źródłow ym rozumieniem kultury jest właśnie m om ent poznaw ­ czy, w którym my ludzie »intelektualizujemy« zastaną naturę. Intelektualiza- cje zastanej rzeczywistości, przyswojenie jej sobie w ludzki sposób ubogaca człowieka o zinterioryzowane treści, co pozwala m u operow ać tymi treściami i następnie »wyjść« z siebie w akcie wolitywnego działania oraz w aktach tw ó r­ czości” ( K r ą p i e c 1999, s. 35). W edług I. W o j n a r „edukacja kulturaln a powinna przygotowywać i uczyć jednostkę obecności w życiu kulturalnym społeczeństwa” (1996, s. 16— 18). Zadaniem edukacji kulturalnej w inno być przekazywanie i utrw alanie w jednostce różnorodnych składników dziedzictwa kulturalnego, zachęcanie do czerpania inspiracji, treści i środków w procesie własnych poszukiwań świata i twórczości z wielu różnych źródeł: dawnej odziedziczonej kultury, kultury aktualnej i pierwiastków kultury potencjalnej, jeszcze nie zobiektywizowanej na gruncie społecznym, ale włączonych do własnej antycypacji przyszłości (por. J a n k o w s k i 1996). N atom iast S u ­ c h o d o l s k i określa edukację kulturalną jak o czynnik kształtow ania ludzkiej egzystencji (1986, s. 6). T ak rozum iana edukacja kulturalna m iałaby spełniać, jego zdaniem, wiele zasad m .in. akceptację ludzkiej w spólnoty, uznanie zasady „bycia” nad posiadaniem , prym atu wartości nad korzyściami, dialogu kultu r i integracji przez poszukiwanie wartości powszechnych i trw ałych wbrew m odzie na relatywizm ( T r u c h l i ń s k a 2000). Rolę kultury podkreśla się także w funkcjach edukacji. Zdaniem K. Wieleckiego np. funkcja edukacji m a polegać na przekazywaniu kultury uniwersalnej. Edukacja, jego zdaniem, m a pom agać odnajdyw ać się w świetle kultury, rozum ieć ją, jej zdegenerowane i afunkcjonalne obrazy oraz to co uniwersalne. E dukacja jeśli m a przygotow y­ wać do społeczeństwa przyszłości pow inna być głównie nastaw iona n a rozwój podm iotowości m łodego pokolenia oraz kompetencji do kom unikacji społecz­ nej. Chciałabym zwrócić uwagę na przewagę kultury nad edukacją w m ożliw o­ ści „dośw iadczania” jej znaków, edukacja ogranicza się do ich werbalnego przekazu, tym samym należałoby poprzez edukację język w artości kultury uczynić m aksym alnie świadomym. To właśnie nastawienie ku podm iotow ości oraz ćwiczenie kom unikacji społecznej poprzez edukację kulturalną winny stać się podstaw owym celem nauczania1.

1 O tru d n o śc ia ch p ro w a d ze n ia ed u k acji k u ltu ra ln ej p isa ła W . P i e l a s i ń s k a w m .in . P ro ­

blem y edukacji kulturalnej m łodzieży. W : A lternatyw na pedagogika hum anistyczna. R ed . B. S u ­

(5)

Treści te porusza także R ap o rt dla U N ESC O M iędzynarodow ej Kom isji do spraw Edukacji dla XX I wieku, autorstw a J. Delorsa, Edukacja. Jest w niej ukryty skarb (1998). R aport ten wskazuje na 4 podstaw owe filary, na których winna opierać się współczesna edukacja, mianowicie: uczyć się, aby wiedzieć; uczyć się, aby działać; uczyć się, aby być; uczyć się, aby żyć wspól­ nie ( D e l o r s 1998, s. 85— 98; H e j n i c k a-B e z w i ń s k a 2000, s. 56— 57). Te cztery wyniki nauczania: wiedzieć, działać, być i żyć wspólnie wskazują na kom petencje, jakie winniśmy wynieść z procesu edukacji. K om petencje te, moim zdaniem, w arunkują przyszłe życiowe wybory.

Styl życia a edukacja kultura lna

Życiowe wybory zawierają się w problem atyce stylu życia rozum ianej jak o możliwości i umiejętności dokonyw ania wyborów, podejm ow ania decyzji, których regulatorem są wartości hum anistyczne ( P i e l a s i ń s k a 2000). K a te ­ gorię stylu życia przyjęłam za A. Sicińskim, który rozum ie ją jak o charakterys­ tyczny dla danej zbiorowości „sposób bycia” w społeczeństwie. „Ten »sposób bycia« to specyficzny zespół codziennych zachow ań członków owej zbiorow o­ ści, stanowiący manifestację ich położenia społecznego, dzięki tem u um oż­ liwiający ich społeczną identyfikację” ( S i c i ń s k i 1978, s. 13— 14). O stylu życia obok budżetu czasu, konsum pcji dóbr m aterialnych, pracy m a świadczyć również skala potrzeb intelektualnych i estetycznych, sposób uczestniczenia w życiu publicznym oraz samoidentyfikacja ludzi uznających się za członków pewnej zbiorowości. Styl życia staje się w ten sposób cechą charakteryzującą zachow ania społeczne, kategorią kultury czy kulturow ą przestrzenią, któ ra otacza jednostkę w życiu codziennym a charakter tej przestrzeni zależy w dużym stopniu od jej społecznego położenia ( P a l s k a 1999).

K ażda kultura według antropologów jest wyborem z ogólnego repertuaru znaków, symboli, sensów, wartości, a styl życia tw orzą wybory dokonyw ane jakby „na niższym piętrze” wzorców codziennego postępow ania grup i jed n o ­

stek ludzkich ( P i e l a s i ń s k a 2000, s. 150). Styl życia nie powstaje „z nicze­ go”, ale zależy od uw arunkow ań zewnętrznych (społeczno-kulturowych) i we­ wnętrznych (osobowościowych). Pojęcie stylu życia, według A. Sicińskiego, jest nierozłącznie związane z dokonywaniem przez ludzi wyborów w życiu codzien­ nym ( S i c i ń s k i 1999, cyt. za: P i e l a s i ń s k a 2000), a przekształcenia co­ dziennego życia następują wolno i pod wpływem różnych czynników.

Suchodolski uznaw ał styl życia za kształt ludzkich doświadczeń, za przejaw kultury. Poza tym twierdził, że w istocie źródłem sztuki i piękna jest życie (za: T r u c h l i ń s k a 2000). A życie nie powinno mieć na celu tylko przetrw ania

(6)

i obrony, lecz także inicjatywę i radość (por. S z t y l k a 1999). W tym m iej­ scu należałoby zwrócić uwagę na dwa zasadnicze w arunki radosnego, peł­ nego inicjatyw odważnego życia, mianowicie n a znaczenie twórczości i eks­ presji.

Koncepcje życia pow stają przez odwoływanie się do poznanych i dośw iad­ czonych kulturow o wzorców i wartości. Jedną z takich wartości jest właśnie twórczość, któ ra m oże być rozum iana szeroko jak o zaangażow ana i w artoś­ ciowa działalność, a także jako autokreacja (P u f a 1-S t r u z i к 1994, s. 97). Zdaniem K rąpca człowiek skazany jest na twórczość, ponieważ nic nie m ógłby bez niej poznać ani zrobić. Twórczość, k tó rą uzupełniam y otrzym ywane z zewnątrz dane, jest niewątpliwa, powszechna i nieunikniona w każdej czynności człowieka. D la K r ą p c a twórczość to świadome w prow adzanie „nowego kryterium organizow ania treści przez siebie tw orzonych” (1991, s. 178— 179). Twórczość jest działaniem osobowym, czyli świadomym i d o b ­ rowolnym ( K r ą p i e c 1999, s. 35). Takie rozumienie zakłada szerokie spek­ trum możliwości wyboru stojące przed każdym człowiekiem, każdy człowiek m oże świadomie i dobrow olnie kreować siebie i swoje życie. D o realizacji tego celu potrzebna jest wewnętrzna wolność i umiejętność przewidywania (por. także: B o r o w s k a 1999), ponieważ to w yobraźnia jest najważniejszą siłą tworzenia ( P o p e k , red. 1988).

W ażny aspekt jakości życia stanowi realizowanie własnych celów, respek­ towanie własnego systemu wartości, własnego sprawiedliwego, prawdziwego „ja” . Jednak konfrontacja z własnym „ja” może wiązać się z poczuciem własnej nijakości, braku znaczenia, bezsilności, samotności. Przed tymi doświadcze­ niami ludzie bronią się rozm aitymi m echanizm am i ucieczki od wolności: konform izm em , posłuszeństwem i autom atyzacją (por. F r o m m 1978; za: M a c i u s z e k 1994, s. 68— 69). Człowiek, pełen wewnętrznych sprzeczności skazany jest na poszukiwanie drogi życia. W skazów ką w tych poszukiw aniach może być edukacja przez kulturę, k tó ra polegałaby (przez analogię do postaw y twórczej From m a) na uczeniu umiejętności widzenia, rozum ienia, reagow a­ nia, dziwienia się, staw iania sobie pytań i angażow ania się w działanie (za: P o p e k , red. 1988, s. 262), tym samym edukacja przez kulturę stałaby się wychowaniem do samorealizacji.

W artości kultury m ogą także pom óc wyzwolić ekspresję, k tó ra według Pielasińskiej stanowi ślad konkretnej indywidualności, jest potwierdzeniem własnej autentyczności, a jednocześnie pozwala przekroczyć granice własnej odrębności poprzez nawiązywanie związku ze światem (por. P i e l a s i ń s k a 1983). T ak rozum iana ekspresja może przeciwdziałać konform izm owi oraz uleganiu instynktowi stadnem u. Ekspresja jest to proces samorealizacji, jak podkreślał H. Read, a równocześnie kom unikacji społecznej. Um iejętności twórcze i umiejętności ekspresji m ożna kształtow ać przez k o n tak t z kulturą,

(7)

przez konfrontację własnego „ja” z drugim , poprzez interioryzow anie i prze­ twarzanie obecnych w kulturze wytworów i zachowań.

Styl życia oparty na wartościach bezpośrednio wywodzących się z kultury i sztuki zawsze był dla m łodych ludzi ciekawy i pożądany; grupy parateatralne, teatry wędrowne, ruch młodzieży rockowej, grupy inspirow ane k u ltu rą i reli- giami Dalekiego W schodu to tylko niektóre dziedziny działalności zmierzające do ulepszenia zastanej rzeczywistości (cokolwiek to znaczy) lub działania, jeśli zaistnieją sprzyjające okoliczności, na rzecz d o b ra wspólnego (por. P i e l a ­ s i ń s k a 2000).

W socjologicznych badaniach wartości egzystencjalnych m łodzieży lat dziewięćdziesiątych Ś w i d a - Z i e m b a (1995) wykazała, że podstaw ą działa­ nia dzisiejszej młodzieży nie jest bierność i lęk, lecz „świadom ość przestrzeni wolności w yboru spośród wielu możliwości” , ujmowanie rzeczywistości jak o możliwości, w ram ach której każdy w sposób swobodny kształtuje swe p o ­ glądy i biografię (por. P i e l a s i ń s k a 2000).

W spółczesna różnorodność zjawisk kulturowych, istnienie obok siebie tra ­ dycyjnych restauracji i M cD onalda, m uzyki Chopina, Pendereckiego i braci Golec, powieści Prousta, W hartona i harlequinów, z których te ostatnie m ają największą popularność, dla jednych m oże być obrazem upadku kultury dla innych — obrazem zachodzących zmian, a jednocześnie rozszerzaniem zakresu kulturow ych wyborów. Bogactwo współczesnych zjawisk kulturow ych staje się jednak wyzwaniem dla pedagoga, który w m nogości i różnorodności zjawisk powinien odnaleźć i wskazać uniwersalne wartości kultury, na których opiera się cywilizowany świat, by możliwość postępującego niezrozum ienia znaków i symboli kulturowych, lekceważenia wartości nie przyczyniało się do brutali­ zacji życia codziennego.

A więc skąd należy czerpać wzorce i wartości? Z kultury szeroko rozu ­ m ianej, różnorodnej, o różnych korzeniach ale opartych n a ideałach świata i człowieka.

A więc dokąd? D o człowieka, do poszukiw ania człowieczeństwa i do b ra wspólnego, do tw orzenia własnego godziwego życia.

Jak? Przez wybory, poprzez doświadczenie dobra i zła, które jak o dwa archetypy istnieją w kulturze od zawsze.

B ib lio g ra fia

B o r o w s k a T ., 1999: H om o construens — „C złow iek budujący". Edukacyjne p rzygotow an ie do

radzenia sobie z różnym i zagrożeniam i. W : D zieci i m łodzież wobec zagrożeń dzisiejszego św iata. R ed . M . D u d z i k o w a , T. B o r o w s k a . P o zn ań .

(8)

D e l o r s J., 1998: Edukacja. Jest w niej u kryty skarb, R aport dla U N E S C O M iędzynarodow ej

Kom isji do spraw E dukacji dla X X I wieku. W arszaw a.

H e j n i c k a - B e z w i ń s k a T ., 2000: O zmianach w edukacji. K on teksty, zagrożenia, m ożliw ości. Bydgoszcz.

H om o eligens. Społeczeństwo świadom ego wyboru. Księga ju bileuszow a ku czci A. Sicińskiego. 1999.

W arszaw a.

J a n k o w s k i D ., 1996: Edukacja kulturalna i aktyw ność a rtystyczn a. P o zn ań . K l o s k o w s k a A ., 1983: Kultura m asowa. W arszaw a.

K r ą p i e c M. A ., 1991: U pod sta w rozumienia kultury. L ublin. K r ą p i e c M . A ., 1999: C złow iek w kulturze. L u b lin .

Ł u k a s z e w s k i W ., 1984: C złow iek i kultura. W : Szanse rozwoju osobowości. R ed . W . Ł u k a ­ s z e w s k i . W arszaw a.

M a c i u s z e k J., 1994: Jakość życia a nieuniknioność ludzkiego cierpienia. W: Psychologiczne

i pedagogiczn e w ym iary ja k o śc i życia. R ed . A . B a ń k a , R. D e r b i s . P o z n a ń .

P a l s k a H ., 1999: S ty l życia. Stan badań i nowe p o trze b y badawcze. W : H om o eligens. Społe­

czeństwo świadom ego wyboru. K sięga ju bileuszow a ku czci A . Sicińskiego. R ed . G . G a w i n .

W arszaw a.

P i e l a s i ń s k a W ., 1983: Ekspresja — j e j wartość i p o trzeb a . W arszaw a.

P i e l a s i ń s k a W ., 2000: S ty l życia ja k o problem egzystencjalny i m etodologiczny. W : O nowy

humanizm w edukacji. R ed. J. G a j d a . L ublin.

P o p e k A ., red ., 1988: A ktyw ność tw órcza dzieci i m łodzieży. W arszaw a.

P u f a l-S t r u z i к J., 1994: A ktyw n ość tw órcza człow ieka i j e j zw ią zek z sam ooceną życia. R ed. A . B a ń k a , R. D e r b i s . P oznań.

R y b i c k i P., 1979: Struktura współczesnego św iata. W arszaw a.

S u c h o c k a B., re d ., 1986: Edukacja kulturalna a egzystencja człow ieka. Konferencja w Jab­

łonowie. W roclaw .

S u c h o d o l s k i B., red ., 1986: Edukacja kulturalna a egzysten cja człowieka. W rocław . S u c h o d o l s k i B., 1991: D ram at upowszechniania kultury. W : D ylem a ty upowszechniania kul­

tury. R ed. J. G a j d a . L ublin.

S i c i ń s k i A ., 1978: S ty l życia. Przem ian y we współczesnej Polsce. W arszaw a.

Ś w i d a - Z i e m b a H ., 1995: W artości egzystencjalne m ło d zieży lat dziew ięćdziesiątych. W arsz aw a. S z t y l k a A ., 1999: Jak sta ć się humanistą. R a d o m .

T r u c h l i ń s k a B., 2000: Bogdan Suchodolski p o d sta w y wychowania p rz e z sztu kę a pojęcie

edukacji kulturalnej. W : Sztu ka i edukacja kulturalna w czasie przem ian. R ed . T . S z k o ł u t .

L u b lin .

W o j n a r I., 1996: Trwała obecność pedagogiki kultury. W: P edagogika kultury a edukacja

kulturalna. R ed. J. G a j d a . L ublin.

Cytaty

Powiązane dokumenty

» ankietę przeznaczoną dla pracowników wskazanych przez dyrekcje placówek kultury i oświaty jako specjalistów w zakresie edukacji kulturalnej (po 2 osoby z placówki, jedna –

Dlatego centralne zagadnienie mojej pracy ogniskuje wokół tych wartości, jakie analizuje niemiecki filozof, tych które na skutek ogromnego przyspieszenia rozwoju cywilizacyjnego

Garga, przy czym założenie, że rozpatrywane funkcje są spójne zastąpione zostało przypuszczeniem, że posiadają one

Co jednak zatrważające, wielu badaczy zdaje się ten fakt całkowicie ignorować, nie ograni- czając deklaracji o esencjalistycznym charakterze kultury wyłącznie do bardziej

Lista miejskich placówek i instytucji kultury prowadzących edukację w obszarze kultury Biblioteka Kraków Filia nr 26

Praktycznie trudno zaprzeczać, że gdy w życiu człowieka pojawiają się te najbar- dziej podstawowe wartości, takie jak prawda, dobro, piękno (klasyczna triada), to przez

Ostatecznie jednak w odtworzeniu istoty rzymskiego przestępstwa prawa publicznego pomocne okazały się wymogi formalne dla accusatio zestawione przez Paulusa i Ulpiana. Pozwoliły

This is the basis of the rehabilitation we practice with our patients: we teach them to connect their previous life, before the damage, the exercises, and the impaired action that