• Nie Znaleziono Wyników

Baśń jako tekst w nauczaniu obcokrajowców - Waligóra i Wyrwidąb Kazimierza Władysława Wójcickiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Baśń jako tekst w nauczaniu obcokrajowców - Waligóra i Wyrwidąb Kazimierza Władysława Wójcickiego"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

K S Z T A Ł C E N IE P O L O N IS T Y C Z N E C U D Z O Z IE M C Ó W 16, 2008

Dorota M ichnika U n iw ers ytet W rocła w s ki

BAŚŃ JA K O T EK S T W NAU CZANIU O B C O K R A JO W C Ó W

- WAL IGÓ RA I W Y RW ID ĄB

K A Z IM IE R ZA W ŁAD YSŁA W A W Ó JC IC K IE G O

1. B A Ś Ń Z P E R S P E K T Y W Y D Y D A K T Y K I

Baśń jest jednym z podstawowych gatunków epickich należących do literatury ludowej. Z dydaktycznego punktu widzenia istotny jest także jej niewielki rozmiar. Dodatkowym atutem uatrakcyjniającym szkolną recepcję baśni jest fantastyczna treść opowieści, pełna cudowności i magicznych wierzeń, konsek-wentnie ułożone losy bohaterów, wyraziste, często schem atyczne ich portrety i klarowna fabuła naw iązująca do przyczynowo-skutkowego układu zdarzeń. Baśń swobodnie operuje antropomorfizacjami przyrody, uwypukla normy moral- no-etyczne, nawiązuje do standardów zachowań społecznych i zasad sprawied-liwości świata. W sposobach przytaczania wypowiedzi postaci baśń jako tekst narracyjny wykorzystuje mowę niezależną mocno osadzoną w strukturze dialogu i różnych typów polemiki dialogowej, np. „on pow iedział” , „ona powiedziała” , „ona odpowiedziała” , czy dziecięcej wyliczanki. Wszystkie te elementy struktury świata przedstawionego i sposoby wykorzystujące „konsekwentną” narrację, nadają baśni szczególny dydaktyczny wymiar i dowodzą jej ogromnej popular-ności czytelniczej na różnych poziomach kształcenia. Sądzę, iż z racji uniwer-salności wielu wątków i tematów baśniowych z jednej strony a narodowo- ludowego charakteru niektórych baśni osadzonych mocno w realiach danego kraju - można efektywnie wykorzystać również ten model wypowiedzi literackiej w nauczaniu obcokrajowców.

Zofia Adamczykowa analizując baśń z perspektywy szkolnej zauważa, iż baśń jako typ literatury wyobrażeniowo-emocjonalnej „rozwija [...] sferę wyob-raźni, a więc budzi u dzieci żywe wyobrażenie postaci i sytuacji, ćwiczy fantazję, zm usza do szybkiej zmiany typu wyobraźni. Chociaż w mniejszym stopniu apeluje do intelektu, kształci też logiczne myślenie i inteligencję,

(2)

pozwala wykrywać związki przyczynowo-skutkowe w strukturze tekstu, prze-widywać następujące w toku akcji wydarzenia, odczytywać analogie i kontrasty. Szczególną wartość w tym zakresie posiadają baśnie o konstrukcjach łańcusz-kowych oraz opartych na odwróceniach (baśnie „na opak”), nonsensach, wpro-wadzające zagadki” (Adamczykowa 2004, s. 169)1.

W szystkie te elementy można znakomicie wykorzystać w nauczaniu polonis-tycznym, a baśń - jako wdzięczny materiał literacki - może służyć ćwiczeniu poszczególnych sprawności: czytania ze zrozumieniem, słuchania ze zrozum ie-niem, mówienia, opowiadania i pisania (np. streszczenia, czy tworzenia własnej baśni) w nauczaniu języka polskiego jako obcego. Do takich typów baśni należy grupa ludowych bajek magicznych, opisana m.in. przez Juliana Krzyżanowskiego i Jolantę Ługowską (1981). Krzyżanowski dzieli baśnie na: alegoryczno-mora- lizujące (z bohaterem zwierzęcym), humoreski (gadki, facecje, żarty), ajtiologicz- ne (o pochodzeniu), fantastyczno-przygodowe i ludowe bajki magiczne. Te ostatnie - zdaniem badacza - wyróżniają się klarownością schematu na tle innych. Ługowska zauważa natomiast, iż odgrywają one istotną rolę w dzie-cięcym odbiorze czytelniczym. Ze względu na nieskomplikowaną strukturę narracyjną i prosty język ludowe baśnie pojawiają się także bardzo często w szkolnych podręcznikach (Achtelik 2004).

2. K LEC H DY... K. W. W Ó JC ICK IE G O JAK O ZB IÓ R BAŚNI LU DO W YC H O SADZO NYCH W NA RO DO W E J K ULT URZ E

Na zajęcia z obcokrajowcami - grupą zaawansowaną - wybrałam baśń ludową opracowaną literacko przez K. W. Wójcickiego Waligóra i Wyrwidąb. Kazimierz Władysław Wójcicki uwzględnił swą opowieść o dwóch, obdarzonych nadludzką siłą braciach w zbiorze 33 trzech opowiadań opatrzonym tytułem

Klechdy, starożytne podania i powieści ludu polskiego i Rusi (wyd. 1 - 1837).

Wydanie trzecie Klechd... (1876) z ilustracjami Andriollego, zdobyło wielką popularność i „wprowadziło bajkę polską w świat pozapolski, przełożono je bowiem na języki obce, czeski, francuski, niemiecki i rosyjski, a częściowo również na język angielski” (Krzyżanowski, 1972, s. 8).

Wielki badacz folkloru - Krzyżanowski ocenia zbiorek Wójcickiego dość krytycznie, pisząc najpierw o błędnie użytej tu przez autora nazwie klechda (podanie, powieść gminna), wydobytej przez Wójcickiego z dramatu XVI- -wiecznego, gdzie ,,oznacza|ło] formułę magiczną w ustach czarow nicy” (Krzy-żanowski 1972, s. 7), a przez autora uznanej za synonim bajki (Krzy(Krzy-żanowski

1972, s. 7). Folklorysta omawia niektóre wątki, uwzględnione przez Wójcickiego a nieobecne wśród ludu polskiego, np. bajkę o Trojanie (z Vuka Karadżicia)

(3)

czy podanie o W algierzu z Tyńca. Co istotne - zauważa Krzyżanowski - Wój-cicki jednak wprowadza do swojej kolekcji „serię obrazków z życia szlachec-kiego i chłopsszlachec-kiego (Urocze oczy, Nędza z Biedą, Zajęcze serce, Morskie Oko), zawierające [...] pierwiastki pochodzenia ludowego, zazwyczaj drobne motywy o charakterze wierzeniowym (Krzyżanowski 1972, s. 7)” . Prawdziwie ludowy charakter i powszechnie znane w obiegu czytelniczym są m.in następujące opowieści Wójcickiego: Jonek, Morskie Oko (Jezioro w Tatrach), Boruta, Madej,

Twardowski, Szklana Góra.

Dla potrzeb dydaktyki warto wspomnieć jeszcze, iż narracja bajek ludowych świadczy o ich właściwościach oralnych i uwzględnia kategorię odbiorcy (słu-chacza) - w swej pierwotnej wersji były one bowiem opowiadane, a istotną rolę odgrywał narrator - „opowiadacz” . Sam Wójcicki w przedmowie do drugiego wydania swej antologii pisał: „przy płomieniu komina przepędzałem wieczory, słuchając opowiadań prządek i starej czeladzi, co dla rozrywki mojej zbierali się grom adnie do ogniska i gwarzyli do północka” (Wójcicki, 1972, s. 28).

O atrakcyjności owych tekstów wśród młodych odbiorców świadczy także fakt, iż wiele z tych opowieści zawiera wątki makabry i grozy: „ludowe ballady z upodobaniem opiewają zbrodnie, dzieciobójstwo i trucicielstwo, a ju ż swoistym katalogiem tortur jest pieśń o zbójniku, co swej żonie „oczka czarne wy-dłubywał” , „rączki, nóżki jej odrąbał” (Wójcicki, 1972, s. 43). I w podaniu o W aligórze i Wyrwidębie istnieją sformułowania mogące „rozbudzić uczucia sadystyczne” i demoralizować młodzież, np. jeden z braci „w walce ze smokiem «uderza silnie i rozgniata łeb na miazgę», drugi zaś rzuca górą «i zakrywa cale ścierwo»” (Wójcicki 1972, s. 42). Dlatego na użytek dydaktyki przyjmujemy często wersje zaadaptowane, uproszczone, krótsze, „przycięte” zgodnie z wy-mogami edukacji.

Wiele wątków i tematów uwzględnionych przez Wójcickiego w swej kolekcji jest mocno osadzonych w naszej narodowej kulturze, ale wiele także - bo takie jest prawo wędrujących po świecie ludowych wątków - ma charakter ponad-narodowy - dlatego zawsze warto je omawiać na zajęciach z obcokrajowcami. Odkrywają oni, wspólnie z nauczycielem - znane w ich obszarze kulturowym różne wersje omawianych historii, podobne tematy, typy postaci i epizody.

3. WALIGÓRA I WYRWIDĄB NA LEK CJI - P RO P O Z YC JE M ETO D YCZN E

Waligóra i Wyrwidąb to historia dwóch braci - bliźniąt - urodzonych w lesie

przez - zm arłą zaraz po porodzie - żonę myśliwego. Jednego z chłopców wykarmia wilczyca i ten - mający moc przewracania gór - nazywa się Waligóra - drugiego - niedźwiedzica - i ten - wyrywający drzewa - jest Wyrwidębem.

(4)

Bracia zgodnie i w miłości wędrują po świecie, pokonując przeszkody: pierw-szy - odrzuca pojawiające się w czasie podróży góry - drugi - wyrywa z korzeniami zawadzające drzewa. Pewnego razu na ich drodze pojawia się „mały latający człowieczek” (czarodziej, skrzat), który ofiarowuje zmęczonym długą drogą braciom swe m agiczne trzewiki przenoszące ich właściciela 0 mile. Dodatkowo zabiera braci latającym kobiercem (dywanem) do wielkiego miasta, w którym grasuje „straszny smok, co w dzień wielu ludzi zjada” (Kłakówna, Dyduch, Jędrychowska 2000, s. 209). W ładca kraju, w którym mieszka straszny potwór - król - ma dwie córki i za pokonanie smoka obiecuje śmiałkowi - córkę swą za żonę oraz królestwo. Bracia zgłaszają się ochoczo. W czasie dramatycznej walki z potworem wykorzystują oczywiście magiczne buty i zabijają zwierzę. Otrzymują we władanie królestwo oraz królewny za żony.

Jak widać z powyższego streszczenia, opowieść jest skonstruowana bez narracyjnych komplikacji, fabuła jest jasna i klarowna, a finał optymistyczny. „Zdarzenia po prostu się z d a r z a j ą , bez logicznej, przyczynowo-skutkowej motywacji, bo takie jest prawo baśni. Na przykład: „dlaczego jakiś tam czarow-nik upodobał sobie akurat obydwu strudzonych bohaterów - nie wiadomo" - pisze Tadeusz Patrzałek - interpretator tej historii dla szkół (Patrzałek 1990, s. 23).

Zastanawiając się jednak nad głębszym sensem opowieści, zauważymy, iż całe życie braci, wykarmienie ich przez dzikie zwierzęta, wędrówka po świecie, w czasie której sprawdzają swoje umiejętności, walka z potworem i nagroda - objęcie królestwa wiąże się mocno z kompensacyjnym charakterem baśni - nagradza smutny fakt, iż chłopcy są s i e r o t a m i . To sieroctwo postaci bowiem, jako eksponowany mocno w baśniowych historiach wątek, sprawia, iż los lituje się nad bohaterem i w końcu nagradza go „na przekór prawom rządzącym realnym światem. Niezależnie od tego, czy ów faworyzowany bohater przymiotami na taką nagrodę zasłużył, solennie zapracow ał” (Patrzałek 1990, s. 23).

Zadania do wykonania

a) Czytanie - czytanie ze zrozumieniem

W związku z tym, że tekst jest krótki, czytamy go głośno na zajęciach. Korzystamy tu z uproszczonej nieco wersji opowieści zamieszczonej w pod-ręczniku To lubię dla kl. IV. Autorki podręcznika (A. Kłak, B. Dyduch, M. Jędrychowska) zadbały m.in. o uproszczenie niektórych form gramatycznych 1 uwspółcześniły nieznacznie tekst, np. zamiast „obadwa byli chłopcy” - w pod-ręczniku jest „dwóch chłopców” , zam. „zrobim ” - „zrobim y” , „wychodzili na wędrówkę” - „poszli na wędrówkę” , w tekście oryginalnym w wersji Wójcic-kiego jedno ze zdań zaczyna się od spójnika „że” - „Że się kochali wzajem-nie...” - podręcznikowa baśń podaje natomiast poprawną składnię zdania i zdanie

(5)

rozpoczyna się następująco: „Bracia kochali się wzajemnie i razem poszli na wędrówkę...” .

Szkolna wersja przeznaczona dla dziecięcego odbiorcy opuszcza także dras-tyczne określenia, zam. „rozgniata łeb na m iazgę” - „trafia w łeb”, zam. „zakrywa całe ścierw o” - „zakrywa cielsko sm oka” .

b) układanie pytań do tekstu i odpowiedzi na pytania

Opowieść Wójcickiego jest bogata w szczegółowe treści, nie ma tu zbędnych opisów i dużo się dzieje. Każde zdanie niesie kolejną informację, np. istotne dla tekstu wzmianki o groźnym smoku i ofercie króla, który posiada nie jedną - jak to często bywa w baśniach, ale... dwie kandydatki na żony - córki (królewny) - pojawiają się konsekwentnie w dwóch następujących po sobie zdaniach:

„Gdy niemało ulecieli, zsadził ich pod wielkim miastem; a w tym mieście był smok straszny, co w dzień wielu ludzi zjadał. Król ogłosił: „Kto smoka zabije - dwie mam córki do wyboru - jedną dam mu za żonę i po śmierci tron swój oddam ” (Kłakówna, Dyduch, Jędrychowska 2000, s. 209).

Tekst semantycznie - mimo upływu czasu - w zasadzie także nie jest skomplikowany. Tak więc po wyjaśnieniu niektórych tylko niezrozumiałych słów i wyrażeń, np. „parobczaki” , „nie troskaj się” , „strudzeni” , „rzeknie” , „trzew iki” „kiedy wdzieję - tedy biegnę”, „zgładzić” , „trzęsie jakby snopem żyta” , „darem nie” - możemy przejść do kolejnego ćwiczenia, którym będą pisemne odpowiedzi na pytania do tekstu, np. Dlaczego bracia wyruszyli na wędrówkę? Jakie posiadali umiejętności? Jakie magiczne przedmioty posiadał mały czarodziej?

c) Opowiadanie

Baśnie służą opowiadaniu, tak więc zaproponujemy studentom ustne przedsta-wienie historii. Aby cała grupa mogła wziąć udział w prezentacji - każdy student opowiada jakąś część, a kolejny - kontynuuje. Struktura opowiadania powinna uwzględniać, pojawiające się w opowieści czasowniki w czasie przeszłym (choć niektóre epizody historii mają formy czasu teraźniejszego) oraz nawiązujące do następujących po sobie zdarzeń słowa: następnie, potem, później, i dlatego itd.

Warto może dla celów dydaktycznych przypomnieć kilka - wymienionych przez Bożenę W itosz - cech charakteryzujących opow iadanie: dynamizm w przedstawieniu zdarzeń, zależność przyczynowo-skutkowa między przedsta-wianymi faktami, porządek chronologiczny, poszczególne segmenty opowia-dania cechują zależności linearne, opowiadanie odznacza się przewidywalnością logiczną, cechuje je zmienność predykatów (wyklucza się ich synonimiczność), opowiadanie jest miejscem zmiany i przekształcania sensów, opiera się na formach czasu przeszłego, uwydatnia aspekt czasowy, jawi się jako tekst o wyraźnie uwydatnionych konwencjach, ma wyraźnie zaznaczony koniec, struktura tekstu opowiadania cechuje się nieprzestawialnością kolejności zdań (Witosz 1997, s. 23, 24).

(6)

d) Opis postaci

Na pojęcie postaci literackich składają się następujące elementy (motywy): cechy wyglądu i charakteru, działania, myśli, przypisywane jej wypowiedzi, imię własne. W literaturze dydaktycznej (do której pośrednio należy także bajka ludowa) postacie nabierają cech typowych i schematycznych - łatwo rozpo-znawalne są w konkretnej opowieści - i nietrudne jest w przypadku ich charakterystyki nawiązanie do innych tekstów (np. smok, krasnoludek). Wyraziste są w baśni Wójcickiego również portrety bohaterów - zatem kolejny etap zadań do wykonania to m.in. charakterystyka czterech postaci (W aligóry, Wyrwidęba, małego czarodzieja, smoka). Proponujemy studentom w grupie niezaawansowanej na początku ćwiczenia zebranie przymiotników, np. mocny, silny, duży, ogromny, straszny, groźny, odważny, magiczny itd.

e) Kolejność wydarzeń

W przypadku narracji epickich - dobrym ćwiczeniem jest również układanie we właściwej kolejności wydarzeń, które podzielone są na poszczególne części. Powyższe ćwiczenie jest dobrą konsekwencją pojawiających się w tekście form mowy niezależnej, minidialogów postaci, wyliczanek, np. „idą przez puszczę ciemną dzień jeden i drugi, w trzecim zatrzymali się, bo drogę zaparła góra i skalista i wysoka. - Co zrobimy teraz bracie? - Wyrwidąb smutnie zawołał. - Nie troskaj się bracie, ja tę górę odrzucę, by nam droga była wolna” (Kłakówna, Dyduch, Jędrychowska 2000, s. 208).

f) Słuchanie ze zrozumieniem - wpisywanie brakujących w tekście wyrazów, np. form czasownikowych

g) Układanie własnej baśni (Kłakówna 2001 )2

Podsumowując rozważania na temat baśni ludowej (w tym Waligóry i

Wyr-widęba) i jej znaczenia w edukacji polonistycznej - także w nauczaniu języka

polskiego jako obcego - zbierzmy raz jeszcze i wyróżnijmy najważniejsze cechy tego typu wypowiedzi literackiej, świadczące o jego ogromnej nośności dydaktycznej, a poniższy cytat niech pozostanie konkluzją:

W ą tki i m o ty w y w ba śni ludow ej m a ją c hara kter w ędrow n y (te ks ty fo lklory styc z ne fun kcjon ują w k anale a utok om un ik ac y jn y m ) i u leg ają prze tw arza niu, na dto o pa rte s ą na ko ntraś cie . N acisk po łożo ny j e s t na ak cję (stąd zn ac zn a elim ina cja tla zd arz eń), a j e j w artki bieg o sią ga się w du żym s to pniu dz ię ki użyciu dia lo gu i og ra nicze ń fun kcji na rra to ra . N a rrac ja je s t ub oga, prow adzo na pros tym i p otoc z ny m ję zy k ie m , na cec ho w any m stylis tyk ą ję z y k a m ó w io neg o. P rosta je s t te ż budow a, najcz ęściej us ch c m a tyz o w a na , tró jc złono w a, o po w ta rz ają cyc h się sy tu a cja ch lub łańcus zkow ym uk ła dz ie zd arzeń. S truk tu ra baśni ludo w ej m oże te ż o pierać się na a log ic zn oś ci, od w róc en iu sensu (np. baś nie o głup im ). Istotnym i elem entam i ko nstrukc yjnym i b yw ają w takich baś n ia ch zagadki, ry m o w an ki, p ios e nk i itp. W za sad zie koń czą się sz c zęś liw ie, ch oć nic je s t to regu łą. [...] Ś w iat p rz eds taw io ny s ko n ce n tro w a ny je s t w okół zjaw is k n ad przy ro dz on yc h, c za rod zie jsk ic h zdarzeń,

2 Z o b. takż e L ipińs ka, D ą m bs ka 1997, B oks a, Z b ró g 2001 (tam zob. rozdz . W kr ain ie baśni, s. 12 8-1 56 ). W ie le ć w ic ze ń zw ią za nyc h z pra cą nad tek stem literac kim - D ou g B uchl 2004.

(7)

p rz edm iotu m a gic z ne g o, m ag icz ny c h liczb i zaklęć. (...] W aż n ą funkcję s pe łn ia [też] przyroda , któ ra w ba śni lud ow ej je s t z re guły us ch em a ty zo w a na. K reacje postaci s ą ub og ie i sc hem a ty czn e - z arys ow a ne s ą on e na z as adzie kon trastu (d obiy - zły . m ądry - głupi, b ied n y - b oga ty) i w s kazują na p rz ew ag ę bo ha tera z ludu (A d am cz yk ow a 2СЮ4, s. 174).

Wiele z wyżej wymienionych cech uwzględnia opracowana literacko przez Wójcickiego ludowa opowieść o poszukiwaniu szczęścia przez Waligórę i Wyr-widęba.

BIB LIO G RAF IA

A c h t e l i k A., 200 4, T ekst liter ack i ja k o ir ó d ł o w ied zy o kultur ze po ls k ie j, | w: ] A. D ą b r o w s k a (red.), W roc ła w sk a d ys k u sja o ję z y k u po lsk im j a k o obc ym . M a teria ły z m ię dzyn arodow ej ko nfere nc ji S tow arz ys ze n ia „ B ris to l” , W roclaw .

A d a m c z y k o w a Z ., 20 04, L ite ratur a d ziecięca. F unkcje - k a te g or ie - g atu nk i. W arsza w a. B a śnie n asz e w sp ółc ze sn e, 2005 , red. J. Ł u gow s ka, W rocław .

B e t t e l h e i m В ., 1985, C udo w ne i p oż ytec zn e - o z na c ze niac h i w ar toś ciac h b aśni, t 1-2, W ars zaw a.

B o k s a E. , Z b r ó g P., 2 001, P rz ygo da z czytaniem . W ypisy z literatury . P od rę cz n ik d o k sz tałc enia lite ra c k o-k ullu r ow e go dla k i IV, K ielce.

B u e h l D „ 2 004, Str ateg ie ak tyw ne g o nauczania cz yli j a k e fek ty w n ie i s k ute cz n ie u cz y ć się , K raków . K ł a k ó w n a A ., 20 01, Sz tu k a pisan ia. Ć w iczenia re da kcy jn e dla k las IV V I. U z upełnienie p o d

-rę c zn ikó w ,,T o lu b ię!’’, K raków , s. 2 2 -5 8 .

K ł a k ó w n a Z. A. , D y d u c h B. , J ę d r y c h o w s k a M ., 2 000 , T o lubię, kl. IV, K raków . K ulturo w e ko n tek s ty b aśni, 20 05, 200 6, t. 1—2, (red.) G . L es zc z yń sk i, P o znań .

L i p i ń s k a E. , D ą m b s k a E ., 1997, K ie d y ś w r ó cisz tu..., K raków .

Ł u g o w s k a J., 1981, L ud ow a ba jk a m a gicz n a ja k o tw or zy w o lite ratur y, W ro cław . Ł u g o w s k a J „ 1988, B ajk a w liter aturz e dz ie c ię ce j, W arsza w a.

Ł u g o w s k a J., 2 006, W fa n ta z ja n ie i g dz ie indziej. S zk ic e o b a śn i lite rac kiej, W roclaw . P a p u z i ń s k a J., 1989, Z a top io ne kr óles tw o. W ars zaw a.

P a t r z a ł e k T ., W i c h a r y G. (red.), 1990, Z ada nia do le ktury , W a rs za w a.

S i m o n i d e s D ., 1978, F a nta styka b aś ni i innych teks tó w fo lk lo r y s ty c z n y c h w ży c iu dz ie ck a, [w:] B a śń i dz iec k o, (red.) H. S krub isz ew s k a, W arszaw a.

S ł o ń s k a I., 1957, D z ie ci i k siążk i, W a rs zaw a.

S to lat b a ś ni p o lsk ie j, 1995, red. G. L es zc zy ński, W arsza w a.

T r z y n a d I o w s k i J., 1955, R a cjonaliz m baś ni, [w :] S tud ia liter ack ie , W ro cław .

W a k s m u n d R ., 2 000 , O d lite ra tur y dla d z ie ci d o lite ra tur y dz ie cięc ej. A u to r z y - tek s ty - tem aty - ga tun ki, W roc ław .

W i t o s z B., 1997, O pis w p ro z ie na rr a cyjn ej na tle in nych o dm ia n d e s k ry p c ji, K atow ice. W o r t m a n S ., 1958, Baśri w liter atur z e i w ży c iu dz ie ck a, W arsza w a .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Spośród 15 kandydatów, którzy przystąpili do tego egzaminu, 12 uzyskało wy- maganą liczbę punktów warunkującą wpis na listę aplikantów adwokackich, są to: Anna Adamczyk,

Stosunek do postulatu zrównania praw związków partnerskich osób tej samej płci z małżeństwami różnił wyborców określających swoje poglądy jako lewicowe od tych

Vooraf moet gekozen worden voor een bepaald type en moeten de juiste procesgegevens en stofeigenschappen opgegeven worden. Het programma beschikt zelf over

Autor Nowych Aten 2 był twórcą panegiryków, pojawiających się najczęściej jako element ramy wydawniczej tego dzieła, a takŜe twórcą teoretycznej refleksji na

Walter dowiaduje się o śmierci ojca, strażnika więziennego w Dachau, wysłanego do kompanii kar- nej w Stuhlweiβenburg/Székesfehérvár i z przepustką dowódcy, którego synowi

Zatem, jak na pocz ˛ atku było powiedziane, przekuwanie historii w literature˛ dzie˛ki eksperymentowi ł ˛ aczy sie˛ z odkrywaniem prawdy historycznej, ale i ponadto jest

In the first paper [1], the general theory was applied to obtain expressions for the added-mass coefficients of arbitrary two-dimensional forms, on the assumption that the

Lengoiboni et al., (2018) highlight that in many contexts, overlapping or secondary land rights have been lost through formal land registration systems (women are often these