Jerzy Modrzewski
Socjalizacja wartości zdrowia
Chowanna 2, 13-32S o c ja liz a c ja w a rto ś c i z d ro w ia
S o c i a l i s a t i o n o f h e a l t h v a l u e
A b s t r a c t : T he a u t h o r a n a ly se s th e iss u e s con cern in g socialization of h e a lth v a lu e t a k in g into ac co u n t th e n a t u r e a n d p h e n o m e n o n of h e a lth socialization, h e a lth c u ltu re a n d social re a c tio n s to d iso rd ers of th e process of h e a lth socialization.
K e y w o r d s : socialization, h e a lth , h e a lth socialization, h e a lth cu ltu re, social p a r tic ip a tion.
Kilka uwag
wprowadzających w zagadnienie
istoty i przedmiotu socjalizacji zdrowotnej
W yodrębniane w ta k czy inaczej k o n stru o w an ej koncepcji u p ra w ia n ia p ro b le m aty k i socjalizacyjnej zag a d n ień określan y ch w spólnym m ia n em „socjalizacja zd ro w o tn a” m a zarów no sen s teoriopoznaw czy, ja k i znaczne w alory p rak ty czn e, a przy n ajm n iej sk ła n ia do n am y słu n ad is to tą i obrazem p ra k ty k socjalizacyjnych orientujących jed n o stk i i poko le n ia w ty m sk ła d n ik u k u ltu ry danego u k ła d u społecznego, k tó ry o k re ślić m ożna jego k u l t u r ą zdrow otną, jej m a te ria ln y m i i sym bolicznym i w ym iaram i, a sp ek tem działaniow ym - czynnościowym - i świadom ościo wymi, podmiotowymi rep rezentacjam i1.
O znacza to, iż sens poznaw czy takiego zabiegu polega n a w zboga c a n iu s y ste m a ty k i procesów socjalizacyjnych w sk u te k w y o d ręb n ien ia w nich, n a podstaw ie k ry te riu m przedm iotowego, określonego rodzaju socjalizacji, swoistej, specyficznej w treściach, nastaw ionej n a reprodukcję tego k o m p o n en tu kultury, k tó ry w odnośnych u k ła d a c h społecznych id e n tyfikow any je s t z jakoś pojm ow anym w nich zdrow iem , z jego k u ltu ro w ą istotą, społeczną k w alifikacją i ew aluacją, a więc przede w szystkim z przy daw an y m i m u zn aczeniam i i ich sytuow aniem w k o n te k sta c h sem an ty cz nych, w świecie idei i w artości, w reszcie w sferze ludzkich d ziałań - czyn ności, w ta k czy inaczej k u ltu ro w o wyznaczonej i w zorowanej p rak ty ce pielęgnow ania owej w artości, jej chronienia, a ta k że o d tw arza n ia2.
1 Z a g a d n ie n ie k u lt u r y zdrow otnej społeczeństw (a) sta n o w i p rze d m io t żywego z a in te re s o w a n ia zarów no antropologów k u ltu r y (pierw otne p r a k ty k i prozdrow otne), h is to ry ków kultury, instytucji, p r a k ty k i społecznej, ja k i socjologów kultury, aczkolwiek w tej dyscyplinie uform ow ała się w zględnie au tonom iczna subdyscyplina, o k re śla n a wcześniej m ia n e m „socjologia m edycyny”. W drugiej połowie XX w iek u su b d y sc y p lin a ta , zacho w ując owo z a in te re so w a n ie in s ty tu c ja m i i p r a k ty k a m i m edycznym i, z o rie n to w ała p rz e d m iot swego oglądu k u zagadnieniom zdrow ia i choroby po strze g an y m i in te rp re to w a n y m w k o n te k sta ch kilk u orientacji teoretyczno-metodologicznych, w jakich u p raw ia się n au k ę socjologiczną. Zob. m.in.: U r a m o w s k a - Z y t o , 1992; T o b i a s z - A d a m c z y k , 1998.
2 C hciałbym t u w y ra źn ie za ak cen to w ać pojm ow anie zdrow ia w k a te g o ria c h w a r to ści kultu ro w y ch , lecz nie ujm ow ać ja k o ś pojętego zdrow ia w aspekcie jego w arto śc io w a nia. S tan o w i to zasadniczy pro b lem w d y sk u sji n a d rozm aicie pojm ow anym zdrow iem , k tó re najczęściej ujm o w a n e je s t w k a te g o ria c h biom edycznych i je śli sta n o w i p rze d m io t za in te re so w a n ia n a u k niem edycznych czy nieprzyrodniczych, to bez w zględu n a stoso w a n ą te rm inologię czy k o n te k s t znaczeń a s p e k t te n w y ra źn ie dom inuje w pró b ac h te o re ty z o w a n ia n a te m a t zdrow ia i choroby. Zob. np.: L i b i s z o w s k a - Z ó ł t k o w s k a , O g r y z k o - W i e w i ó r o w s k a , P i ą t k o w s k i , red., 1998; T w a d l l e , H e s s l e r , 1977.
Poznaw cze z a in tere so w an ia p r a k ty k ą ch ro n ien ia oraz o d tw arza n ia
zd ro w ia ja k o wartości kultu ro w ej były i s ą obecne w k ilk u dyscyplinach
podstaw ow ych, a zw łaszcza prakseologicznych. W śród nich - poza, rzecz ja sn a , n a u k a m i biologicznymi, k tó re o rie n tu ją swe w ysiłki n a o d k ry w a nie p ra w rządzących w y łan ian iem się, o rg an izacją i funkcjonow aniem organizm ów żywych, ich sy stem a ty k ą, a ta k ż e ro zm aity m i z a b u rz e n ia m i form y ich is tn ie n ia zw anej życiem - k u ltu ro w y m uw zorow aniem zdro w ia i tow arzyszącym i m u zn aczen iam i oraz ich podm iotow ą i społeczną obecnością in te r e s u ją się ta k ie n au k i, jak: h isto ria, antropologia k u ltu ry czy wcześniej etnografia, psychologia i n a u k a socjologiczna3.
Z a in te re so w an ia owe zy sk u ją n a atrak cy jn o ści wówczas, gdy w od czuciu społecznym w arto ść ta u leg a deprecjacji, a w procesie p o zn aw czym odsłania sw ą złożoność czy wielowymiarowość, w społecznej św iado mości zaś u trw a la się jej zw iązek i znaczenie z innym i szczególnie ceniony m i w artościam i, z w a rto śc ią życia ludzkiego, z jego te m p o ra ln o śc ią d y n a m iką, jakością. J e ś li zdrow ie w społecznej percepcji zyskuje n a w artości, jeśli oczywisty staje się jego zw iązek z in n y m i cenionym i w d an y m u k ła dzie społecznym w artościam i, to w sposób niejako n a tu r a ln y rodzi się p o trzeb a jego gruntow nego po zn an ia, zarów no co do isto ty zdrow ia, ja k i w aru n k ó w jego skutecznej ochrony, odzyskiw ania, o d tw arzan ia i p o m n a żania.
W takiej sytuacji zagadnienie socjalizacji zdrowotnej zyskuje n a a tr a k cyjności w aspekcie teoretycznym i p rak ty czn y m , gdyż sk u tec zn a ochro n a jakichkolw iek w artości staw ia p rzed społeczeństw am i tr u d n e w yz w anie:
1) u z y sk a n ia k o n se n su su co do ich ontologii (jest to k w e stia zgody n a ich p o d zielan ą in terp re ta c ję , konkretyzację, in d y w id u aln e i społeczne p rzed staw ien ie, w yobrażenie - ja k chciał tego E. D urkheim ),
2) u z y sk a n ia s ta n u ich znacznej jeśli nie pow szechnej akceptacji, a n a w e t fascynacji ich isto tą , in d y w id u aln y m i społecznym znaczeniem oraz podzielania satysfakcji z ich obecności czy niepokoju w sytuacji ich tra c e n ia b ąd ź deprecjacji,
3) podejm ow ania k o m p e ten tn y ch co do ich isto ty d zia ła ń (czynności) chroniących owe w artości p rzed deprecjacją, zagro żen iam i i w zm ag a ją cych kondycję w artości w stosow nych dla ich obecności w aru n k ach , for m ach m obilizow ania się i zasto so w an iu ad ek w atn y ch po te m u środków.
Zyjemy w czasach, a być może nie s ą one w ty m względzie w yjątkowe, w k tó ry ch w zasadzie żad e n z ty ch w arunków , i to zarów no w sk ali in
3 P orów naj m .in.: P i ą t k o w s k i , T i t k o w , red., 2002; P o ź d z i o c h , 1996; P i ą t k o w s k i , red., 2004; a ta k ż e odnośne znaczne f ra g m e n ty p o d ręc zn ik a akadem ickiego A. G i d d e n s a, 2004.
dyw idualnej, ja k i społecznej, dowolnie wyróżnionej, nie je s t spełniony, rodząc i zachowując w swej perm anencji kwestią zdrow ia jako ko n sek w en cję pielęgnow ania, rów nież w w ym iarze in d y w id u aln y m i społecznym, swoistej hipokryzji. Oto z jednej strony, p raw ie zgodnie d ek laru jem y a k ceptację owej w artości, bez w zględu n a to, ja k j ą p o strzeg am y i ro zu m ie my potrzebę jej chronienia, z drugiej zaś, n asze in d y w id u aln e i w spólne w ysiłki z m ie rz a ją k u jej ew identnej deprecjacji czy lekcew ażenia, ekspo n u jąc w n aszy ch i cudzych d ążen iach b ardziej cenione i czasam i o siąg a n e w arto ści4. Nie u leg a w ątpliw ości, że w śród ro zm aity ch przyczyn t a kiego s ta n u rzeczy w skazać m ożna ta k ż e przyczynę socjalizacyjną. P y ta nie, jak ie n a s u w a się w zw iązku z t ą k o n statacją, dotyczy je d n a k innego problem u, a mianowicie: Co n ależy zrobić i dlaczego, aby zdrow ie stało się w a rto ś c ią nie tylko d ek laro w an ą, lecz ta k ż e szczególnie c e n io n ą i fa k tycznie osiąganą?
Zagadnienie kultury zdrowotnej
i kłopotów z jej identyfikacją
M imo „końskiej” oczywistości isto ty zdrow ia w jego sem antycznym , potocznym oraz regulow anym n o rm ą p ra w n ą znaczeniu od p raw ie dwóch i pół ty siąca la t podejm uje się, n ie ste ty z m izern y m sk u tk iem , próby ope- racjonalizacji jego naukow ego zn aczen ia jako p rzed m io tu oglądu nie ty l ko n a u k przyrodniczych, szczególnie biologii, chem ii i fizyki czy o statn io rów nież geografii (antropogeografii), lecz zw łaszcza n a u k h u m a n is ty c z nych, a w śród nich psychologii, historii, antropologii k u ltu ry i socjologii. Definicja zdrow ia je s t szczególnie w ażn a w n iek tó ry ch n a u k a c h stosow a nych i w prakseologii, k tó re chronienie tej w artości (a zdrow ie je s t ta k że 4 M. Z i ó ł k o w s k i k w estię tę in te r p re tu je w kateg o ria ch : w arto śc i i interesów , stw ierdzając, że: „W artości m o g ą być »przyczynam i« czy ra c ja m i p od ejm o w an ia działań. Często je d n a k s ą one je dynie słow nym i w y ja ś n ie n ia m i ta k ic h faktów — fo rm u ła m i języ kowymi, u z n a w a n y m i p rzez d a n ą osobę i jej p a r tn e ró w w danej k u ltu rz e i w danej s y tu acji za szczere i n ie u k ry w a ją c e niczego w y ja ś n ie n ia tłu m ac zą ce podjęcie d ziała n ia . W ar tości s ą w tedy e le m e n ta m i »słow nika motywów« (por. M i l l s , 1940), p ew nym sposo bem m ów ienia o rzeczywistości, ty p e m d y s k u r s u i jednocześnie sposobem definiow a n ia swojej tożsam ości in d y w id u a ln ej i zbiorowej, o b r o n ą b ąd ź podw yższeniem sa m o oceny. C z asa m i je d n a k d aw n e w arto śc i p r z e s ta j ą grać n a w e t rolę społecznie a k c ep to w anego »szczerego« słow nika motywów, a s t a j ą się r y tu a ln y m i form ułam i, co do których w szyscy b ąd ź p ra w ie w szyscy członkowie danej zbiorowości s ą p rze k o n an i, że m a s k u ją one je d y n ie rzeczyw iste przyczyny podejm ow anych d z ia ła ń ” (2006, s. 146).
k a te g o rią aksjologiczną) czy n ią zasadniczym p rzed m io tem i obszarem swego działania, a ty m sam ym i ra c ją swego istn ien ia, sytuując się pom ię dzy n a u k a m i podstaw ow ym i a rozm aicie w zorow aną kultu ro w o p r a k ty k ą ra d z e n ia sobie (nieradzenia) z jego chronieniem , pow ielaniem , odzy sk iw an iem i zw łaszcza p o m n ażan iem (por. np. P u c h a l s k i , 1997; K o r z e n i o w s k a , 1997; S y r e k , 2000; G ł o w a c k a , red., 2000).
N iem al p ara le ln ie k s z ta łtu je się nieporów nyw alnie w cześniejsza h i sto ria p ra k ty k ch ro n ien ia tej w artości, niekoniecznie ta k określanej, lecz zaw sze ujm ow anej w k ontekście ludzkiej pom yślności w ra d z e n iu sobie z rozw iązyw aniem problem u w łasnej i zbiorowej egzystencji, w akceptow a n iu sieb ie i in n y c h ja k o „ ak to ró w ” w spólnotow ej sceny w zorow anej d ynam icznie k s z ta łtu ją c ą się b ądź z a s ty g a ją c ą n a setk i i tysiące la t k u l tu r ą , o zn aczającą i o k re śla ją c ą n a niej p o rząd ek rzeczy, osw ajając ta k ż e i czyniąc lud zk im (na m iarę człowieka i jego zdolności in te rp re ta ty w - nych) św iat natury.
Co w y łan ia się z c h a ra k te ry s ty k i owej p ra k ty k i, jak ie s ą jej w łaści wości, czego ona dotyczy, co czyni swym p rzedm iotem , co s ta r a się zacho wać bądź odzyskać? D o k u m en tu jący j ą m a te ria ł antropologiczny je d n o znacznie w sk azu je n a w ysiłki zm ierzające do zach o w an ia odwiecznie dośw iadczanego przez ludzi, a uw zorow anego przez ich k u ltu rę p o rz ą d k u rzeczy pow ielanego przez ty siąclecia w kolejnych pokoleniach i ch ro nionego m ech an izm em p rze k a z u kulturow ego, k tó ry w spółcześnie tw o rzone teo rie o k re śla ją m ian em socjalizacji. W p rzek ro ju tysiącleci, rzecz ja sn a , p o rząd ek ów u leg ał zn aczn em u zróżnicow aniu, tw orząc typow e dla danego czasu i m iejsca obrazy. Zawsze jed n ak , jakkolw iek będziem y go ok reślali czy kategoryzow ali, decydował on o form ie dośw iadczania przez ludzi w łasnej egzystencji, był sw oistym lu s tre m czy m ia r ą w y zn a cza jąc ą granice oraz s ta n d a rd y pom yślności i niepom yślności życiowej, źródłem k ry terió w szacow ania szan s n a zachow anie w łasnej i w spólno towej egzystencji bez w zględu n a to, w jak ich w a ru n k ach się ona w y k ształ ciła lub ja k ą p rz y b rała formę.
Każdej z nich tow arzyszył ja k iś podział ról, obowiązków, powinności; w ym agało to jakiegoś poziomu zaan g ażo w an ia w indyw idualne i zbiorowe przedsięw zięcia. J e s t oczywiste, że w y m ag an ia te mogły być spełnione w sytuacji zgody, k o n se n su su n a ja k ą ś p o d z ie la n ą w nich in te rp re ta c ję św iata, n a zgodne p o strzeg an ie w n im sił sprzyjających b ąd ź niw eczą cych owe w ysiłki w w ym iarze in d y w id u aln y m czy wspólnotow ym , n a do strze g a n ie ich przyczynowego zw iązku z n im i i oznak ich spraw czej in g e rencji w sp raw y ludzkie. Teoretycy system ów społecznych p o d k re śla ją o w ą w y stę p u ją c ą w nich zgodność - k o n sen su s jego podm iotów w in t e r p retacji św iata, synchronię zachow ań i d ziałań , k o m p lem en tarn o ść
nionych ról, identyczność reak cji w podobnych sy tu acjach i to w arzy szą cych im stanów emocjonalnych.
P rz e z ty sią ce l a t było się z a te m zdrow ym , je śli u czestniczyło się w zbiorowych form ach b y to w an ia w edług funkcjonujących w społeczeń stw ach czy społecznościach k u ltu ro w o uform ow anych w zorach u cze st n ictw a kultyw ującego ów podzielany i podtrzy m y w an y p o rząd ek rzeczy: w świecie społecznym i „naznaczonym ” k u ltu ro w o świecie n a tu r y 5.
W ty m sensie k u ltu r ę zdrow ia stanow iły w yobrażenia, w iedza i odpo w iadające jej p ra k ty k i służące o d k ry w an iu owego p o rząd k u w życiu spo łecznym lub w świecie n a tu r y i jego zachow aniu. Z nam iona tego p o rz ą d k u m an ifesto w ały się więc nie tylko w w ym iarze świadomościowym - symbolicznym , lecz zw łaszcza w w y m iarze czynnościowym - d ziałan io wym, w spółokreślając obraz codzienności życia społecznego i jego cyklicz- ności. Ta p o stęp u jąca seg m en tacja p ra k ty k i społecznej, proces to w arz y szący lu d zk im cywilizacjom od z a ra n ia ich tw o rzen ia i is tn ie n ia su k ce sywnie, ewolucyjnie w y łan iał role oraz czynności, k tó ry ch podejm ow anie i pełn ien ie m iało służyć p rzy w racan iu czy o d tw a rz a n iu podm iotow ych możliwości u czestn ictw a w owym „uporządkow anym ” k u ltu ro w o świecie ludzkim , wówczas gdy rów nież z podm iotow ych względów stało się ono zagrożone b ąd ź niem ożliw e. W ty m k ontekście było się zaw sze chorym wtedy, kiedy z podm iotow ych względów, lecz zaw sze kw alifikow anych przedm iotowo - społecznie, u sta w a ły możliwości uczestn ictw a w p o d trzy m y w an iu i o d tw arza n iu daw anego jednostce w procesie jej u sp o łeczn ia n ia p o rząd k u społecznego. To g ru p y społecznego u czestn ictw a jednostki, gdy u ja w n ia ła ona s ta n jego zagrożenia, podejm ow ały czynności o d tw a r z a n ia owych podm iotow ych możliwości, a gdy staw ało się to niem ożli we, u zn aw ały jed n o stk ę za straco n ą. I jed n a, i d ru g a sy tu acja m iała swe k u ltu ro w e uw zorowanie, sw ą k u ltu ro w ą, obyczajową symbolizację i odpo w iadającą im praktykę.
W śród uczestników życia społecznego czynnie reag u jący ch n a pod miotowo u ja w n io n ą niem ożność jego k o n ty n u acji - rów nież z podm ioto wych względów - sukcesyw nie w yłoniła się społeczna ro la osoby n a jle piej zorientow anej w sta n ie zagrożenia „odwiecznego p o rząd k u ” o w ą pod m iotow ą niedyspozycją. Osoby ta k ie zyskały w społecznym przyzw ole n iu u p ra w n ie n ie do p rzy w ra can ia s ta n u społecznej rów nowagi, s ta n u h arm o n ii św iata ludzkiego i pozaludzkiego zagrożonej ową niedyspozy cją, k tó ra m ogła mieć ro z m a itą postać, zaw sze je d n a k by ła ro zu m ian a 5 R ozm aite as p e k ty u jm ow ania owego „porządku społecznego” po d n o sz ą au to rz y o p ra cow ania pod r e d a k c ją A. S a k s o n a (2005). Do k la sy k i tego z a g a d n ie n ia nie w ą tp liw ie trz e b a zaliczyć m onografię E. F r o m m a (1996). P orów naj ta k ż e m.in.: R y c h a r d , 1991; S y r e k , 1995.
czy id en ty fik o w an a przez in n y ch jako sygnał ak tu aln e g o b ądź p o ten cjal nego zagrożenia istniejącego i podzielanego porządku.
Specjalizow anie się społecznej roli osoby pom agającej jednostce w od z y sk iw an iu traconej podmiotowej możliwości u czestn ictw a społecznego (dzisiaj pow iedzielibyśm y podmiotowej kom petencji) tw orzy oddzielną, aczkolw iek sp la ta ją c ą się z ta m tą , h isto rię k w alifikow ania i o d tw a rz a n ia podmiotowo sytuow anej cechy - zdrow ia, pom yślności, szczęścia - ja k chciał tego E. D urkheim .
J e s t zajęciem fascynującym śledzenie procesu w y łan ian ia się owej roli, jej k rzep n ięcia - instytucjonalizacji, a ta k ż e różnicow ania się po przez czas historyczny, jej zn aczen ia w sukcesyw nym procesie fragm en- tary zacji podmiotowej cechy je d n o stk i o k reślanej m ian em zdrowia, po myślności, szczęścia i w reszcie „d o b ro stan u ”. Proces te n angażow ał przez la ta i u k ieru n k o w y w ał z a in tere so w an ia poznaw cze zarów no an tro p o lo gów kultury, historyków (zwłaszcza medycyny), ja k i przed staw icieli in nych dyscyplin, a w śród nich socjologów. N ap isan o n a te n te m a t sporo, a w łaściw ie wszystko, co m ożna było sensownego powiedzieć, w sk a z u jąc też n a szczególne znaczenie procesu instytucjonalizacji owej roli osoby pom agającej jednostce w odzyskiw aniu zdrow ia i jej ewolucji w k s z ta łto w an iu współczesnej jego wizji czy kulturow ego wzoru, k tó ry to proces n a j częściej określa się m ianem medykalizacji k u ltu ry zdrow ia6.
Od kilk u d ziesięciu lat, pod w pływ em ro zm aity ch czynników, w śród k tó ry ch idee p o stm o d ern izm u o d g ry w ają - ja k się w ydaje - isto tn e z n a czenie, n a stę p u je sukcesyw ne w eryfikow anie owego historycznego p ro cesu m edykalizacji i scientyfikacji p ra k ty k i i k u ltu ry zdrowotnej, obec nych we w spółczesnych in d u s tria ln y c h i p o stin d u stria ln y c h społeczeń stw ach w k ie ru n k u p rzy d a n ia im znam ion holistycznego, zin teg ro w an e go ze św iatem n a tu r y c h a ra k te ru , p rzy rów noczesnym form ow aniu i r e k o nstrukcji - prozdrow otnej świadomości społecznej i odpowiadającego jej sty lu życia.
Kłopoty z socjalizacją zdrowotną
Pojęcie „socjalizacja” w zbudza do chwili obecnej ro zm aite w ątpliw o ści i tow arzyszące im fascynacje poznaw cze i em ocjonalne. Dotyczy to 6 M a m t u n a u w ad z e zw łaszcza p ra c ę F. C a p r y (1987, rozdz. IV). Ten p u n k t w i d z e n ia (holistyczny) p re z e n tu je w swych p ra c a c h antro p o lo g k u lt u r y E. H a l l (1984, 1987, 1999).
ta k ż e socjalizacji zdrow otnej b ąd ź zw iązanej ze zdrow iem czy k u ltu r ą zdrow otną. J e ś li je d n a k zgodzić się z najczęściej u ja w n ia n ą w ty m w zglę dzie orientacją, że socjalizacja je s t specyficznym psychospołecznym p ro cesem ak tu alizu jąc y m się n a sty k u zjaw isk społecznych (społeczno-kul turow ych) i zjaw isk psychicznych (psychospołecznych) o podmiotowo- -przedm iotow ym ch a ra k te rz e , w arto mieć n a uw adze rów nież to, że p ro ces te n m ożna ro zp atry w ać zarów no w form alnym , ja k i treściow ym jego wymiarze7.
W zasadzie form alny a s p e k t p rocesu socjalizacji n a s tu ta j nie in te resuje, gdyż bez w zględu n a to, jakiej dziedziny k u ltu ry czy życia spo łecznego on dotyczy i ja k ie k s z ta łtu je podm iotow e - jednostkow e cechy, p rzebiega on zaw sze w edług tych sam ych czy podobnie in terp reto w an y c h (zwłaszcza w ro zm aity ch dyscy p lin arn y ch k o n te k sta c h teoretycznych) m echanizm ach. K w estia ich ch a ra k te ry sty k i, a zw łaszcza n azew n ictw a m a tu ta j w tó rn y c h a ra k te r i nie w nosi do jego ro zu m ien ia czy in te r p r e ta cji now ych aspektów . S ądzim y bowiem , że zaw sze i w szędzie, jeśli już zgodzimy się n a ja k ą ś jego in te rp reta c ję , przeb ieg a on w edług tych sam ych m echanizm ów identyfikacyjno-internalizacyjnych, a tw orzone w ro zm aity ch in teresu jąc y ch się n im dyscyplinach szczegółowe ich k w a lifikacje w zasad zie nie w y k racza ją poza ta k ie ich rozum ienie i in te r p r e tację. Specyfika socjalizacji zdrow otnej tk w i zatem nie w jej formie, lecz w p rzek azy w an y ch w ty m procesie treściach , n a k tó re najogólniej rzecz ujm ując s k ła d a ją się jakoś pojm ow ane w d an y m u k ład zie społecznym k ateg o rie k u ltu ry zdrow otnej, a ty m sam ym jakoś pojm owanego w ty m układzie zdrowia.
D otykam y tu pierw szego z poruszonych we w stępie zag a d n ień u zy s k a n ia zgodnego stan o w isk a w sp raw ie ro zu m ien ia isto ty pielęgnow anej społecznie, a w zorowanej k u ltu ro w o w artości o k reślanej w d an y m u k ła dzie społecznym m ian em zdrow ia. W iemy już, że nie je s t to k w e stia je d 7 W ym iar form aln y procesów socjalizacyjnych w y z n a c z a ją o d k ry te d otychczas i sc h a ra k te ry z o w a n e m e ch a n izm y socjalizacji, rozm aicie o k re śla n e w dyscyplinach, k tó re p ro ces s ta w a n ia się je d n o stk i ludzkiej c z y n ią p rz e d m io te m swego z a in te re so w a n ia . S to sunkow o pełny, z psychologicznego p u n k tu w idzenia, obraz ty c h m ech a n izm ó w daje H.R. S c h a f f e r (2006), z socjologicznego p u n k tu w id ze n ia ich a n a liz y dokonuje S. K o w a l s k i (1986, rozdz. VI). Porów naj ta k ż e M a r o d y , G i z a - P o l e s z c z u k , 2004, rozdz. III. W ym iar treściow y ja k k o lw ie k p ojm ow anych procesów socjalizacyjnych obejm uje w szystko to, co w pierw otnej po sta ci n ależ y do k u ltu r y u k ła d u społecznego, w k tó ry m u r u c h a m ia n y j e s t i a k tu a liz u je się proces ich usp o łeczn ian ia, począw szy od ro z u m ie n ia sym boliki p rzek azó w k om unikacyjnych, poprzez z a w a rte w n ic h inform acje o istocie do św iadczanego przez n ie św ia ta, jego ew aluację (w artościow anie), aż po wzory w szelkich p r a k ty k w spółokreślających c a ło k sz ta łt ludzkiej egzystencji, ludzkiej biografii, do św iad czanej czy p rzeżyw anej w śród in n y c h i w ra z z innym i. Zob. m .in. S z t o m p k a , 2002, s. 390 i n.
noznacznie ro zstrzy g an a a n i w w ym iarze p ra k ty k i społecznej, an i zw łasz cza w jej n au k o w y m oglądzie. W iemy n ato m ia st, że jak ak o lw iek z cenio nych społecznie w artości, aby b y ła p ra k ty k o w a n a czy faktycznie realizo w an a, m usi być w d an y m u k ład zie społecznym identyfikow ana czy rozpo zn a w a n a bez w zględu n a to, ja k je s t ona w n im ro zu m ia n a czy in t e r pretow ana, a w yrazem owej identyfikacji są u ja w n ian e w n im zachow ania działaniow e - czynnościowe jako jej odpowiedniki lub w skaźniki.
W procesie socjalizacji w artości p rzek azy w an e s ą w zajem nie w łaśn ie w p ostaci sekw encji zachow ań id entyfikow anych czy rozpoznaw anych wobec in n y ch ze w zględu n a ich ro d zajo w ą specyfikę i odmienność. P ie lęgnow anie w artości sak ra ln y c h polega n a u p ra w ia n iu p ra k ty k relig ij nych bez w zględu n a to, ja k kto owe w artości in te rp re tu je , aczkolw iek możliwy je s t ta k ż e ich p rzek a z w drodze d y sk u rsu , n am y słu , w yobraże nia. W łaściwości kojarzone z pojęciem zdrow ia najczęściej u ja w n ian e są w zachow aniach m an ifestu jący ch podjęcie lub k o n ty n u ację społecznego u czestn ictw a w pow szechnie akceptow anej (standardow ej) postaci, w tr o sce o zachow anie ak tu aln eg o i antycypow anego u czestn ictw a społeczne go, pielęgnującego zn am io n a istniejącego ła d u społecznego w jego w y m iarze n a tu ra ln y m (jak o k reślał to Sum ner), w yznaczonym li te r ą p ra w a (kodyfikacją) czy stan d ary zo w an y m a k tu a ln ą modą.
W yrazem socjalizowania elem entów k u ltu ry zdrowotnej są więc tak ie u o sab ia n e z je d n o s tk ą jej cechy, k tó re w społecznym d y sk u rsie, w spo łecznej kw alifikacji p rz e s ą d z a ją o tym , że je d n o stk a je s t w d an y m u k ła dzie p o strzeg a n a jako z d a tn a do u ja w n ia n ia i k o n ty n u o w an ia ak cep to w an y ch form społecznego uczestnictw a. W ty m sensie zdrow ym i (czyli u o sabiającym i c en io n ą społecznie w arto ść zdrowia) s ą te i ta k ie je d n o st ki, któ ry ch społeczne uczestnictw o z podm iotow ych względów nie je st zagrożone, chorym i zaś p o zo sta ją te i ta k ie jednostki, k tó re z u ja w n ien ia podm iotow ych cech (dyspozycji) w sytuacji społecznej zostały zak w alifi kow ane jak o a k tu a ln ie lub trw a le n ie z d a tn e do dalszego społecznego u czestn ictw a w zględnie zagrożone społeczną ek sk lu z ją czy m a rg in a liz a cją. Z tego w ynika, że n a cechy k u ltu r y zdrow otnej s k ła d a ją się w sz y st kie te w łaściwości podm iotow e jednostki, k tó re w in te ra k c ja c h społecz nych b ra n e s ą pod uw agę we w zajem nych akceptow anych (in terak cy j nych) kw alifikacjach jako podm iotów i przedm iotów czynnych odniesień społecznych (zob. m.in. M a r z e c - H o l k a , red., 2005; B i a ł o b r z e s k a , K a w u l a , red., 2006; K o w a l a k , 1998).
J a k w y n ik a z przyjętego t u założenia, zdrow ie u jm ow ane w k ateg o ria c h w artości k u ltu ro w ej nie m a c h a r a k te r u w yłącznie cechy biologicz nej czy n a tu ra ln e j. J e s t to w arto ść od p o czątk u do końca uw zorow ana k u ltu ro w o i może być odnoszona zarów no do jed n o stek , ich kategorii, ja k i dowolnie w y odrębnianych s tr u k tu r społecznych. Jej is tn ien ie i k w a li
fikacja je s t za tem zaw sze i w szędzie zrelaty w izo w an a do danego u k ła d u społecznego, z pozycji którego (z pozycji w spółtw orzącego go ła d u aksjo- norm atyw nego) dokonuje się w łaśn ie owej podm iotow o-przedm iotow ej kw alifikacji zdolności partycypacyjnej je d n o stki. To, co w jed n y m u k ła dzie społecznym o k reśla ontologię owej w artości, w in n y m może być - i ta k je s t - p o strzeg an e jak o jej isto tn e zagrożenie, aczkolw iek m ożna, podobnie ja k to czynim y wobec in n y ch w artości, poszukiw ać w śród roz m aity ch k u ltu r i pielęgnujących je s tr u k tu r społecznych pew nych cech w spólnych czy identyfikow anych lub ta k kw alifikow anych w sy tu acjach w zajem nego oszacow yw ania owej podmiotowej zdolności - kom petencji partycypacyjnej.
Podjęcie czy realizacja takiego z a d a n ia w ym aga, ja k sądzę, do k o n a n ia w nikliwego p rzeg ląd u m a te ria łu antropologicznego w jego ujęciu h i storycznym i stacjo n arn y m . D opiero wówczas m ożna by było dokony wać jakiegoś uogólnienia w zględnie u k azyw ać h istoryczny proces form o w an ia się owych w łaściwości pon ad czasem i m iejscem w yznaczonym h i storycznie form ującym i się re a lia m i życia społecznego. To w łaśn ie m iał n a u w ad ze T. P arso n s, gdy k o n stru o w ał swoją teorię społecznej roli czło w ieka chorego jako takiego, k tó ry może podjąć czy k o ntynuow ać swoje społeczne u czestnictw o pod w a ru n k ie m o d zy sk an ia owej podmiotowej kom petencji, k tó rą m ożna określić m ian em zdrow ia. W ty m sensie zd ro wie je s t p o d staw o w ą w artością, j a k ą p o w in n a pielęgnow ać jed n o stk a, by odzyskać bądź posiadać kw alifikację osoby społecznej, a więc je sz cze uczestniczącej w życiu g ru p y czy grup, z k tó ry m i się ona identyfikuje i k tó re tę identyfikację p o d zielają (zob. P a r s o n s , 1969).
P roblem polega n a tym , że w ro zm aity ch k u ltu ra c h w rozlicznych s tr u k tu r a c h społecznych iden ty fik acja owych podm iotow ych k o m p e te n cji tylko po części b y ła i je s t identyczna, po części zaś pozostaje znacznie zróżnicow ana. N iew ątpliw ie do n ajisto tn iejszy ch w yróżników tej k o m p e tencji n ależy id en ty fik acja ciała jednostki, jego stan d ard o w ej prezencji sygnalizującej in n y m u o sab ian ie oczekiw anych społecznie cech a n a to micznych, spodziew anej i rozu m ian ej fizjologii, a p rzed e w szy stk im dy n am ik i. P o strzeg an ie p o siad a n ia owej kom petencji zdrow otnej w z a s a dzie zaw sze m iało i m a c h a r a k te r objawowy, a w zorcem jej uosobienia byli in n i u czestnicy grupy, w której n a stę p o w ała jej kw alifikacja, tw o rz ą cy ty m sam y m standardow y, czyli norm alny, k u ltu ro w y wzór ak cep to w a nego społecznie w yglądu ciała jed n o stk i (por. M e l o s i k , red., 1999).
Z tego w zględu pojaw ienie się w śród członków jak iejś społeczności osobników odm iennych anatom icznie, o odm ienionym od typowego w y glądzie, zm ienionej c h a ra k te ry s ty c e an ato m iczn ej zaw sze w zbudzało społeczny niepokój. Dotyczyło to zarów no nowo narodzonych dzieci, u z n a n y ch za chore i straco n e bezpow rotnie, jeśli p o siad ały nieoczekiw ane
społecznie cechy (o p rak ty ce u s u w a n ia ta k ic h je d n o stek św iad czą m .in. m ilionowe m ordy poczętych i n aro d zo n y ch dziew czynek w Indii), ja k i osób ju ż ja k iś czas uczestniczących w życiu społecznym, k tó re w sk u te k tragicznego zd arz e n ia lub zrozum iałych ogólnie przyczyn (bez w zględu n a to, ja k in terp reto w an y ch ) u tra c iły stan d a rd o w y w ygląd okresowo lub trw a le i z tego pow odu tra ciły możliwość dalszego typowego u czestn ic tw a społecznego, ulegając m arg in alizacji w zględnie likwidacji. W m iarę pow szechnym jednoznacznie iden ty fik o w an y m sygnałem n ieo d w racal nej u tr a ty owej cechy (standardow ego w yglądu i fizjologii) je s t n a tu r a ln y proces s ta rz e n ia się, którego zaaw an so w an e objawy czyniły jed n o stk i n ie odw racalnie traconym i, chorym i ( Bo i s , 1996).
P r a k ty k o w a n ą w spółcześnie k w a lifik a c ją owej podm iotow ej cechy sygnalizującej p o siad an ie lub u tr a tę zdrow ia (zdolności p arty cy p acy j nej) je s t lan so w an y w śro d k ach m asow ego p rze k a z u wzór modnego w y g lą d u zew n ętrzn eg o (postaci ciała). G ru p y społecznego u cze stn ic tw a je d n o stek p rzy czy n iają się do pozyskiw ania społecznie kw alifikow anego zdrow ia w te n sposób, że p re fe ru ją określone sylw etki osobowe, w skazując n a nie jako n a wzory uosabiające najbardziej p ożądane społecznie (grupo wo, środowiskowo) cechy ufo rm o w an ia ciała, a n a s tę p n ie w sk u te k u r u c h a m ia n ia m echanizm ów socjalizacyjnych s k ła n ia ją one jed n o stk i do ich n aślad o w an ia, id en ty fik o w an ia się z n im i wreszcie, np. przez ćw iczenia fizyczne, dietę, zdobienie ciała, m ask o w an ie właściwości nietypow ych, do p o d d aw an ia się zabiegom form ującym ciało w edług przyjętych w danej k u ltu rze wzorów ( P a ł u c k i , 1996; Ż u k o w s k a , Ż u k o w s k i , r e d . , 2002; M e l o s i k , red., 2001).
I n n ą rów nie w a ż n ą cech ą owej podmiotowej k om petencji zdrow otnej je s t fizjologia ciała i jego d y n am ik a. W społecznym dośw iadczeniu je st ona - podobnie ja k cechy an ato m iczn e - kw alifik o w an a w edług s ta n d a r dowych, a więc najczęściej społecznie dośw iadczanych wzorów. J e d n o s t ki u zn aje się za zdrowe, gdy u ja w n ia ją ow ą stan d ard o w o u fo rm o w an ą fizjologię (niekoniecznie w y zn aczo n ą n a tu ra ln y m i m ech an izm am i fizjo logicznym i c ia ła ludzkiego). Z a sad n iczy m społecznie re je stro w a n y m w sk aźn ik iem owej kom petencji je s t przyjm ow anie i w y d alan ie czegokol w iek przez o rganizm w edług k u ltu ro w o uform ow anego w zoru uznanego w d an y m u k ład zie społecznym, u k ład zie identyfikującym uczestniczące w n im jed n o stk i za n orm ę - w sk a źn ik p o sia d a n ia przez jed n o stk ę zdol ności partycypacyjnej.
Podobnie stan d a rd o w e w zory fizjologii ciała członków danej g rupy społecznej dotyczą przy jm o w an ia pokarm ów, używ ek, płynów, a n a w e t pow ietrza. K ażde n a ru s z e n ie stanow ionej przez g ru p y n orm y u zn aw an e je s t za sygnał tra c e n ia zdrow ia. Ś w ietnie te n w y m iar kom petencji zd ro wotnej ilu s tr u ją stanow ione kulturow o n orm y dotyczące np. tra c e n ia krw i
przez o rganizm (nie k ażd e tra c e n ie k rw i przez je d n o stk ę je s t społecznie p o strzeg an e i kw alifikow ane jako zagrożenie jej zdrowia).
N ie m niej w ażnym w y m ia rem zdrow ia kw alifikow anego jako w a rto ści kultu ro w ej je s t d y n am ik a ciała ludzkiego. W każdej d o stateczn ie d u żej gru p ie społecznej obow iązują k u ltu ro w o uw zorow ane s ta n d a rd y dy n am ik i ludzkiego ciała i w edług nich n a stę p u je społeczna kw alifikacja po s ia d a n ia lub tra c e n ia przez jed n o stk i owej w artości. In te re su ją c e z po znawczego p u n k tu w idzenia byłoby prześled zen ie owych wzorów k u ltu row ych i ich społeczno-historycznego ulokow ania, np. tylko w obrębie k u ltu r y europejskiej. U św iadom iłoby n a m ono nie tylko isto tę owego sk ła d n ik a k u ltu ro w o w zorowanego zdrow ia, lecz ta k ż e jego s ta c jo n a rn ą i h isto ry c zn ą osobliwość i podatność n a zm ian ę w edług n o rm y k s z ta łto w anej m odą. D y n am ik a ciała ludzkiego obejm uje zarów no tzw. duże r u chy, ja k i w szelkie, jak k o lw iek lokow ane fizycznie „m ałe ru ch y ”. S ą one zaw sze dostosow ane do pełnionych przez je d n o stk i ról, a ta k ż e sytuacji, np. osoby tańczącej n a przyjęciu to w arzy sk im i odgryw ającej rolę w sce nicznym d ram acie baletowym.
K ażd a ro la społeczna, czyli k a ż d a form a społecznego u czestn ictw a w y m ag a od je d n o stk i o p an o w an ia i u ja w n ia n ia stosow nie do sytuacji właściwej dla niej dynam iki ciała, a jej ujaw nienie, zgodnie ze społecznym kw alifikow aniem jednostki, a więc i społecznym wobec niej oczekiw a niem , sygnalizuje in n y m uczestn ik o m życia społecznego p o siad an ie ce chy zdrow ia, czyli kom petencji jej podjęcia i pełnienia. K ażde zab u rzen ie owej d y n am ik i lub jej n ie a d e k w a tn e do sytuacji u jaw n ien ie sygnalizuje innym , iż cecha ta je s t tra c o n a okresowo lub trw ale, a w ty m dru g im w y p ad k u zag ra ża ona jednostce w k o n ty n u o w an iu jej społecznego u c ze st n ictw a w edług dotychczasowego w zoru, w zględnie w yklucza ją z życia społecznego, a n a w e t (i ta k się często dzieje) k w alifikuje jako n ie o d w ra calnie u tra c o n ą społecznie.
W szystkie w sk a zan e lub zaledw ie sygnalizow ane sk ład n ik i podm io towej kom petencji jednostki, u k sz ta łto w a n e p rzez n ią w procesie socjali zacji (w procesie ich kulturow ego uw zorow ania), w sp ó ło k reślają tę jej cechę czy właściwość, k tó r ą w społecznym w yobrażeniu (w yobrażeniu zbiorowym) p o strzeg a się jako w a ru n e k pow odzenia życiowego, jako w a r u n e k życiowej pom yślności, jako w sk a źn ik p o siad a n ia i pielęgnow ania w artości zw anej zdrowiem. D opełniają je in n e podmiotowe sk ład n ik i owej zdolności partycypacyjnej, k tó re w społecznym osądzie s ą rów nie ja k ta m te isto tn e w kw alifikow aniu jej kondycji zdrow otnej. Rozm aicie się je sy stem aty zu je w oglądzie dyscyplinarnym , je d n a k z analizow anego tu p u n k tu w idzenia (p u n k tu w idzenia uczestników życia społecznego) is to t n a je s t n ie tyle ich d y scy p lin arn a ontologia, ile raczej ich społeczna k w a
lifikacja. Z tego p u n k tu w idzenia isto tn y m k ry te riu m jakości owej kom pe tencji s ą ta k ie u ja w n ian e przez jed n o stk i właściwości, jak:
- rodzaj i funkcjonalność p osiadanej w iedzy i um iejętności, dotyczących wszystkiego, co je st przedm iotem społecznego zainteresow ania, począw szy od in te rp re ta c ji stan ó w rzeczy dośw iadczanych niejako b ezp o śred nio, a skończywszy n a ro zw ażan iach o c h a ra k te rz e filozoficznym, do tyczącym np. k w estii b y tu nadprzyrodzonego: sk ła d n ik orientacyjny zdolności partycypacyjnej;
- sposób p o strzeg a n ia i z a p a m ię ty w an ia w szystkiego tego, co je s t u d z ia łem dośw iadczenia życiowego jednostki, a n a s tę p n ie o d tw a rz a n ia z a p am iętan y ch i u trw alo n y ch dośw iadczeń w stosownych sytuacjach spo łecznych: sk ład n ik percepcyjny zdolności partycypacyjnej;
- sposób w y ra ż a n ia przez jed n o stk i stan ó w em ocjonalnych stosow nych do danej sytuacji i zsynchronizow anych ze s ta n a m i in n y ch u cze stn i ków życia społecznego: sk ła d n ik ek sp resy w n y zdolności p arty cy p acy j nej;
- sposób w y ra ż a n ia przez jed n o stk ę jej podm iotow ych stan ó w id en ty fi kacyjnych (tożsamościowych), ujaw niających in n y m uczestn ik o m ży cia społecznego zgodność owej podmiotowej identyfikacji z id e n ty fik a cjam i je d n o stk i dokonyw anym i przez in n y ch uczestników życia spo łecznego: sk ład n ik identyfikacyjny zdolności partycypacyjnej.
P ierw szy z tej k ateg o rii składników kom petencji partycypacyjnej syg n alizu je in n y m uczestn ik o m życia społecznego, że je d n o stk a zachowuje w łaściwości cechy zdrow ia, gdy jej w iedza, in te rp re ta c ja rzeczyw istości w zasadzie nie odbiega w isto tn y m zak re sie od w iedzy podzielanej przez nich w d an y m przedm iocie. K ażde isto tn e jej podm iotow e zróżnicow anie może być i je s t u zn a w a n e społecznie jako zagrożenie dla pielęgnow anej przez innych uczestników życia społecznego w artości panującego p o rząd k u i stanow i przedm iot żywego społecznego z ain tereso w an ia i p e rm a n e n t nego osądu. K ażdy bow iem obiekt społecznego z a in tere so w an ia albo już p o siad a w d an y m u k ład zie społecznym s w ą kw alifikację ontologiczną i epistem ologiczną, albo dopuszcza się w n im w y stąp ie n ia pew nego w a ch larza owych kwalifikacji, określającego granice tolerow anego w n im po z n a n ia jako zdrowego, czyli bezpiecznego, w zględnie jako chorego, czyli zagrażającego p an u jącem u i p odzielanem u porządkow i rzeczy.
N ieodłącznym sk ład n ik iem zdolności partycypacyjnej jed n o stk i k o m ponującym się ze sk ład n ik iem p oprzednim je s t u ja w n ian y przez n ią spo sób p o strzeg a n ia i reag o w an ia n a in n y ch oraz n a w szystkie elem en ty zjaw isk a i sta n y rzeczy będące u d ziałem dośw iadczenia społecznego, po zostające w przedm iocie społecznego zain tereso w an ia. P o strzeg an ie k a ż dego z tych obiektów, łącznie z s a m ą jed n o stk ą, je s t społecznie określo ne, sch arak tery zo w an e i zakw alifikow ane w społecznym odbiorze. J e d
n o s tk a u ja w n ia cechę zdrow ia, gdy jej podm iotow e kw alifikacje s ą zgod n e z tym i, k tó re fu n k cjo n u ją w świadom ości in n y ch u czestników życia społecznego, p o strzeg a się j ą jako chorą, gdy jej podm iotow e kw alifikacje w sposób isto tn y o d biegają od ta m ty c h bądź im przeczą.
O w a społeczna sy n ch ro n ia percepcyjna w ydaje się je d n ą z isto tn ie j szych oznak zdrow ia lub choroby kw alifikow anej przedm iotow o, w spo łecznych in te ra k c ja c h (także insty tu cjo n aln ie). Społeczna kw alifikacja u o sa b ia n ia w artości zdrow ia dotyczy ta k ż e sposobu w y ra ż a n ia przez je d n o stk i stan ó w em ocjonalnych. W k ażd y m bow iem w zględnie trw a ły m u k ład zie społecznym w y stę p u ją i fu n k cjo n u ją rów nie trw a łe k u ltu ro w e w zory w y ra ż a n ia podmiotowo odczuw anych stanów em ocjonalnych. Bez w zględu n a to, ja k kto doznaje stan ó w em ocjonalnych, ich w y rażan ie w rozm aitych sytuacjach społecznych m usi być zgodne z ich grupow ą k w a lifikacją, m u si być stosow ne do przyjętej w ty m u k ład zie definicji s y tu acji. Form y czy wzory ek sp resji podmiotowo doznaw anych stan ó w em o cjonalnych w y d a ją się jed n y m z zasadniczych w skaźników s ta n u uoso bienia w artości zdrowia. Przy ty m isto tn y je st nie sposób w y rażan ia owych stanów, lecz ich adekw atność do wzorów ich w y rażan ia przyjętych w u k ła dzie, z k tó ry m je d n o stk a je s t identyfikow ana, a więc i do definicji do św iadczanych w spólnie sytuacji (zob. M a n t e r y s , 2000). W yraźnie pod miotowo u ja w n ian e zróżnicow anie zachow ania em ocjonalnego wobec z a chow ań in n y ch je s t dla nich sygnałem , że je d n o stk a tra c i lub u tra c iła zdolność p arty cy p a cy jn ą - p rzy n ajm n iej w ty m układzie, z k tó ry m je st ona identyfikow ana. Socjalizacja kultu ro w y ch wzorów w y rażan ia stanów em ocjonalnych je s t zatem isto tn y m m ech an izm em n ab y w a n ia przez je d n o stk i ta k ż e cechy zdrow ia (kw alifikow anego społecznie). W reszcie je sz cze je d en sk ład n ik owej kom petencji czy zdolności partycypacyjnej b r a n y je s t pod uw agę przez in n y ch uczestników życia społecznego w proce du rze k w alifikow ania je d n o stek jako zdrow ych b ądź chorych społecznie. S ą n im i te i ta k ie zachow ania jednostki, k tó re sy g n alizu ją in n y m jej id e n tyfikację podm iotow ą, k a te g o ria ln ą i grupow ą. P rzejaw y owej id en ty fi kacji i jej teoretyczne in te rp re ta c je sta n o w ią te m a t setek, jeśli nie ty s ię cy opracow ań, k tórych au to rzy p o słu g u ją się ro zm aity m i te rm in a m i i po jęciam i o k reślający m i o w ą podm iotow o-przedm iotow o k w a lifik o w a n ą właściwość jed n o stk i8. N aszym celem nie je st podejm ow anie z n im i ja k iej kolw iek polem iki czy kry ty k i, lecz p ra g n ien ie zw rócenia uw agi n a z n a czenie rozm aicie określanej identyfikacji jednostki w jej społecznym k w ali fikow aniu jako uosobienie cechy zdrow ia czy choroby. W k ażdym układzie społecznym, którego je d n o stk i s ą członkam i, obow iązują rów nież
spetry-8 Zob. te k s ty zam ieszczone w: J a s i ń s k a - K a n i a i in., red., 2006, s. 1115-1179; J a w ł o w s k a , red., 2001; B o k s z a ń s k i , 2006; S z l a c h c i c o w a , red., 2003.
fikow ane i p rzek azy w an e w procesie socjalizacyjnym k u ltu ro w e wzory id entyfikujące je ze w spółtw orzącym i przez nie u k ła d a m i (grupy, społecz ności, narody, społeczeństw a itp.). J e d n o s tk a u z n a n a w tych u k ła d a c h za sw oją zyskuje w n im identyfikację im ien n ą, g ru p o w ą i ro d zajo w ą (ka- tegorialną). U lega ona w biografii społecznej jednostki znacznej dynamice, jed n ak jej podstawowe składniki, tak ie ja k identyczność podmiotowa, kate- g o rialn a i grupow a, w y n ik ająca np. z przynależności rodowej, w z a s a dzie zach o w u ją całożyciow ą ciągłość, chyba że w ty m u k ład zie możliwe s ą p rak ty k i zm iany identyfikacji (np. zm ian a identyfikacji rodowej poprzez in sty tu cję m ałżeństw a). Jak k o lw iek k s z ta łtu ją się owe wzory id e n ty fik u jące jednostki, zach o w u ją one p e łn ą trw ałość i ciągłość u m o żliw iającą in n y m w spółtw orzącym d an y u k ła d społeczny reag o w an ie n a obecność w n im je d n o stk i jako zdrowej (ujaw niającej spodziew ane społecznie z n a m iona identyfikacyjne) i jako chorej (gdy tra c i ona owe znam iona w sk u tek społecznie nieupraw niony, w skazujący n a ich chwilową, okresow ą w zględ nie tr w a łą destrukcję). P roblem d y n am ik i znam ion identyfikujących je d n o stk i w s tr u k tu r a c h społecznych je s t niezw ykle fascynujący poznawczo i stanow i przedm iot żywego z ain tere so w an ia głównie n a u k i psychologicz nej, choć z a in tere so w an ia ty m a sp ek tem społecznej obecności jed n o stk i s ą rów nie trw a łe i w ielow ątkow e w n au ce socjologicznej, podejm ującej i rozw iązującej zag ad n ien ia społecznie w yznaczonych g ranic przedm ioto- wości i podmiotowości jed n o stek ze w zględu n a dom inującą w ich biografii form ę społecznego u czestn ictw a (m.in. C i c h o c k i , 2003). Ich p rz e k ra czanie zag raża istn ie n iu ta k czy inaczej stanow ionej s tru k tu ry społecznej, ta k czy inaczej stan o w io n em u porządkow i, ta k czy inaczej toczącem u się życiu społecznemu, a więc spełnianiu podstawowego w a ru n k u członkostwa jednostki w g ru p ach społecznych. Jed n o stk i u zn aw an e są za zdrowe, u o sa biające w artość zdrowia, gdy ich identyfikacja nie b udzi społecznych w ą t pliwości, i za chore, gdy g ru p a tra c i orientację w ich identyfikacji lub gdy b ezsp o rn e s ta j ą się u ja w n ia n e p rzez je d n o stk ę zn am io n a jej tra c e n ia lub n ieupraw nionej jej zmiany.
J a k zatem wskazaliśmy, podmiotowo sytuow ane składniki k u ltu ry zdro w otnej o b ejm u ją w szy stk ie te w łaściw ości czy cechy je d n o stk i, k tó re u m o żliw iają jej społeczną kw alifikację jako k a n d y d a ta lub członka d a n e go u k ła d u społecznego, jeśli tw orzy się on i funkcjonuje w sposób w zględ nie trw ały, stabilizow any w edług ak ceptow anych w n im z asad czy norm . Rzecz jasn a, k w estia społecznej kwalifikacji zdrow ia i choroby ulega znacz n e m u zabu rzen iu , gdy u k ła d y społecznego u czestn ictw a je d n o stek w spół tw orzone s ą bez u d zia łu ich woli albo gdy m a ją c h a r a k te r d o raźny (tym czasowy), ale i wówczas, ja k to obserw ujem y w tzw. in sty tu cja ch to ta l nych (określenie G offm anna), p o w sta ją u k ła d y społeczne (subkultury), w k tó ry ch w y k sz ta łc a ją się p odzielane w nich w zory - m atry ce je d n o stek
uosabiających podm iotow e cechy zdrow ia i choroby. Ś w ietnie ilu s tr u ją te n proces zjaw isk a i p ra k ty k i u ja w n ian e i pielęgnow ane przez osoby osadzone w z a k ład ac h k a rn e j izolacji b ądź w in n y ch in sty tu c ja ch p rzy musowego członkostw a, np. w szkołach czy in sty tu cja ch m ilitarn y ch (por. M a c h e l , 2006; D ę b s k a , 1997; M o c z y d ł o w s k i , 1991). U form ow a n e w nich wzory społecznie kw alifikow anego zdrow ia s ta j ą się nieodłącz ny m sk ład n ik iem treści k u ltu ro w y ch u ru c h a m ia n y c h w nich procesów socjalizacyjnych.
Społeczne reakcje na zaburzenia procesu
socjalizacji zdrowotnej
N ie u leg a w ątpliw ości, że biom edycznie pojm ow ane zdrow ie i choro ba, a ta k ż e zw iązan e z ty m in sty tu c jo n a ln e p ra k ty k i k reo w an ia , z a chow ania, o d tw arza n ia czy k o m p en so w an ia ta k pojętego zdrow ia w yw ie r a j ą isto tn y wpływ n a funkcjonujące w życiu codziennym s ta n d a rd y zdro w ia i choroby, a w zasadzie n a społeczną kw alifikację, społeczne ro zu m ie nie owego s k ład n ik a k u ltu ry zdrow otnej, zw łaszcza w ty ch społeczeń stw ach, w k tórych sfera zdrow ia i choroby p o d d an a zo sta ła to taln ej me- dykalizacji9.
Postępujący proces m edykalizacji, a właściwie scjentyfikacja zdrowia, zw łaszcza jego w zorow anie, w yw iera isto tn y wpływ nie tylko n a jego ro zum ienie czy społeczne postrzeg an ie, ale ta k ż e n a z n ac zn ą r e k o n s tr u k cję całej sfery k u ltu ry zdrow otnej, h ie rarch iz u jąc znaczenie u o sab ian y ch społecznie oznak zdrow ia i choroby, k tó re ogólnie n azw aliśm y zdolnością p a rty cy p acy jn ą jednostki. W idać to w y raźn ie n a p rzy k ład zie k s z ta łto w a nia, w ujęciu historycznym czy cywilizacyjnym, wzorów reakcji społecz nej n a obecność w społeczeństw ie osób kalekich, nietypow ej budow y cia ła, odm iennych rasowo, o zróżnicow anym s ta tu sie m a te rialn y m , o różnej o rientacji poznawczej czy ujaw n iający ch nietypow e reakcje ek sp resy w n e w zględnie percepcyjne. M edykalizacja k u ltu ry zdrow otnej to rów nież i n stytucjonalizacja kw alifikacji zdrow ia i choroby, a raczej ich fo rm aln a kw alifikacja, k tó ra w zdecydow anym sto p n iu i zak resie w y p iera oraz w zoruje ta k ż e społeczne niejako n a tu r a ln e czy zwyczajowe ich w zorow a nie. O w a fo rm a ln a k w a lifik a c ja sfery zd ro w o tn ej obejm u je n ie o m al w szystkie dziedziny życia społecznego (np. zaśw iadczanie s ta n u zdrow ia
jak o w a ru n e k podjęcia roli ucznia, żołnierza, w ięźnia, pracow nika, m a ł żonka, o p iek u n a itd.), k o n k u ru ją c bezkom prom isow o z jego potocznym i czy zwyczajowymi kw alifikacjam i, przyczyniając się do masowej dezorien tacji je d n o stek w k w estii zarów no istoty, ja k i form ch ro n ien ia owej w a r tości, zab u rzając ty m sam y m procesy socjalizacji zdrow otnej, a k tu a liz u jącej się w całej p rzestrz en i życia społecznego.
Zarówno pierw sza, pierw o tn a, ja k i dru g a, w tó rn a, kw alifikacja uoso- b ień in teresu jącej n a s tu cechy podmiotowej określonej m ian em zdrow ia p rzy b ie ra k ilk a typow ych sposobów reakcji społecznej n a jej podm iotow ą obecność, jeśli będziem y j ą ujm ow ali w k ateg o rii swoistego k o n tin u u m kom petencji określonej przez n a s jako podm iotow a zdolność p a rty c y p a cyjna. K o n tin u u m owo zaw ie ra się pom iędzy ta k im i skrajnym i, w z a s a dzie teoretycznym i „kotw icam i” owej skali, k tó re z jednej stro n y p rzy b ie r a j ą po stać jej optym alnego obrazu, z p u n k tu w idzenia s ta n d a rd ó w grup, w któ ry ch życiu je d n o stk a m a uczestniczyć, k an d y d u je do u czestnictw a, w zględnie już uczestniczy. Mimo sform ułow anego wcześniej zastrzeżenia, że m am y t u do czynienia z jej teorety czn y m obrazem , nic w zasadzie nie stoi n a przeszkodzie, by tę kateg o rię zdolności partycypacyjnej o d k ry w ać em p iry czn ie. Z d ru g ie j s tro n y „kotw ice” te u ja w n ia ją a k tu a ln y b ądź trw a ły perspektyw icznie b ra k owej kom petencji, co może być po tra k to w a n e przez g ru p y jako uosobienie to taln ej choroby, czyli b r a k u j a kiejkolw iek podmiotowej możliwości społecznego u czestn ictw a w u k ła dzie, ze w zględu n a k tó ry cecha ta je s t ro z p atry w a n a. Z przyjęcia takiej teoretycznej skali owej podmiotowej cechy w ynika, że:
- je s t ona kon sek w en cją akceptacji założenia, iż zdrow ie to nic innego ja k podm iotow a (lecz szacow ana społecznie) zdolność (możliwość) pod jęcia i k o n ty n u acji w łaściw ych dla zn am io n społecznej identyfikacji jednostki (wiek społeczny, płeć społeczna, s ta tu s społeczny) form uczest nictw a społecznego;
- zdolność owa je s t lokow ana podmiotowo, lecz „działa” czy m a zn acze nie w obrazie społecznej sytuacji jednostki, je st b r a n a pod uw agę p rz e d miotowo, czyli je s t w k ażd y m p rzy p a d k u kw alifik o w an a przez innych uczestników życia społecznego, a we w spółczesnych, zm edykalizow a- nych społeczeństw ach owa kw alifikacja m a c h a ra k te r form alny i doko n y w a n a je s t w edług p rzyjętych w ty ch społeczeństw ach p ro ced u r d ia gnozy zdrowotnej;
- owa społeczna kw alifikacja podmiotowej cechy zdrow ia, bez w zględu n a to, kto i ja k jej dokonuje, sk u tk u je okresowo (tymczasowo) lub trw ale w u w a ln ia n iu bądź blokow aniu form uczestn ictw a społecznego je d n o st kom identyfikow anym z u k ła d a m i społecznymi, k tó re owych kw alifi kacji dokonują; p rzy k ład em może t u być k w alifikacja tej cechy w ob rę bie p a ń s tw a i społeczeństw a pochodzenia i jej kw alifikacja przez p a ń
stwo i społeczeństwo ulokow ania imigracyjnego; problem polega n a tym, że kwalifikacje ta k ie dokonyw ane są (mogą być) równocześnie wobec jed n o stk i z różnych układów jej ak tu aln eg o i perspektyw icznego u c z e st nictw a społecznego (np. g rupy rówieśniczej i szkoły),
- k ażdy z rodzajów kw alifikacji owej podmiotowo lokowanej cechy - zdol ności - ujaw nia się w postaci określonej reakcji społecznej wobec jed n o st ki: w całej swej złożoności reakcje te w sp ó łtw o rzą określony w ach larz - k o n tin u u m ich rodzajów od pełnej akceptacji k u totalnej negacji poprzez ak ceptację w aru n k o w ą, ak ceptację selektyw ną, p oddanie te ra p ii (roz maicie wzorowanej kulturowo i instytucjonalnie), dopuszczenie do uczest nictw a względnie izolowanego, izolację społeczną, izolację to taln ą, likw i dację jednostki.
Problem jed n ak polega n a tym, że rozm aite u k ład y społecznego uczest n ictw a je d n o stk i ze w zględu n a tę s a m ą jej podm iotow ą w łaściwość m o g ą u jaw n iać ro zm aite reakcje: od sk rajn ie ak cep tu jący ch po s k rajn ie elim i nu jące je d n o stk ę z ich życia. Wywołuje to wiele ro zm aity ch problem ów n a tu r y poznawczej i prak ty czn ej. Z poznawczego p u n k tu w idzenia p ro b lem zasadniczy zaw iera się w p y ta n iu : Ze w zględu n a ja k i u k ła d spo łeczny je d n o stk a w d an y m okresie swego życia i swej sytuacji społecznej o rien tu je swoje zachow ania zdrow otne, czyli ja k i a k tu a ln y u k ła d spo łeczny n ajin ten sy w n iej id en ty fik u je j ą ze sobą, ze swoimi s ta n d a rd a m i zdrow ia, a więc przejm ując ta k ż e efek ty w n ą wobec niej inicjatyw ę socja- lizacyjną?
Z p raktycznego p u n k tu w idzenia problem polega n a tym , czy oddzia ływ ania socjalizacyjne w zakresie p rzek azy w an ia k u ltu ry zdrowotnej, np. przez in sty tu cje upow szechniające jej zm ed y k alizo w an ą postać, uznać za szczególnie w artościow e, dla kogo, z ja k ich względów i w ja k ich w a ru n k a c h , czyje więc s ta n d a rd y zdrow ia i ja k stanow ione, w edług jak ich pro ced u r określać m a ją np. fo rm a ln ą kw alifikację uosobienia tej w a rto ści i jej zn aczen ia w form ow aniu indyw idualnej zdolności p arty cy p acy j nej, ta k ja k p o s trz e g a ją j ą i k w a lifik u ją rzeczyw iste, re a ln e u k ła d y spo łecznego u czestnictw a jednostek i ich kategorii.
J e s t to ta k ż e problem m a sk o w an ia przez jed n o stk i s ta n u rzeczyw i stego kom petencji partycypacyjnej, m a sk o w an ia jej w społecznych, co d ziennych ekspozycjach, ale p rzed e w szy stk im m a sk o w an ia form alnych kw alifikacji zdrow ia, ich lekcew ażenia b ąd ź fałszow ania. W p rz e strz e n i społecznego u czestn ictw a p ra k ty k i ta k ie nie tylko d ezo rien tu ją innych uczestników życia społecznego, lecz ta k ż e p ro w ad zą (prowadzić mogą) do totaln eg o b ądź lokalnego załam y w an ia się całych s tr u k tu r społecz nych, ich k ateg o rii i k o n k retn y c h egzem plifikacji (np. rodzin).
P roblem nie tylko m a w y m iar - ja k w idzim y - socjalizacyjny czy p sy chospołeczny, lecz dotyka ta k ż e funkcjonow ania całych złożonych u k ła
dów społecznych bez w zględu n a ich cywilizacyjne zaaw an so w an ie i do m in u ją c ą w nich po stać ła d u społecznego. Może w łaśn ie z tych względów coraz częściej i natarczyw iej dom agam y się rew izji owej, w spom nianej n a w stępie, definicji zdrow ia, rozu m ienia, k u ltu ry zdrow otnej, jej spo łecznego i indyw idualnego zn aczen ia i k w alifikow ania oraz k o n sek w en cji socjalizacyjnych i tych, k tó re m a n ife s tu ją się w obrazie osoby społecz nej, i tych zwłaszcza, k tó re s k u tk u ją w każdej dowolnie w sk azan ej for mie życia społecznego.
Bibliografia
B i a ł o b r z e s k a K., K a w u l a S., red., 2006: Człow iek w obliczu w y k lu c ze n ia i m a r
gin a liza cji społecznej. Wokół za g a d n ie ń teoretycznych. Toruń.
B o i s J.P., 1996: H isto ria starości. Od M o n ta ig n e ’a do p ie rw sz y c h em erytur. W arszaw a. B o k s z a ń s k i Z., 2006: Tożsam ość zbiorowa. W arszaw a.
C a p r a F., 1987: P u n k t zw rotny. N a u k a , społeczeństwo, k u ltu ra . W arszaw a. C i c h o c k i R., 2003: Podm iotow ość w społeczeństw ie. P oznań.
D ę b s k a A., 1997: F a la w w ojsku. W arszaw a. F r o m m E., 1996: Z drow e społeczeństwo. W arszaw a. G i d d e n s A., 2004: Socjologia. W arszaw a.
G ł o w a c k a D., red., 2000: Prom ocja zdrow ia. K o n tek sty społeczno-kulturow e. P oznań. H a l l E., 1984: Poza k u ltu rą . W arszaw a.
H a l l E., 1987: B ezgłośny język. W arszaw a. H a l l E., 1999: Taniec życia. W arszaw a.
H a ł a s E., 1987: Społeczny ko n te k st zn a c zeń w teorii sym bolicznego in terakcjonizm u. L u b lin .
J a s i ń s k a - K a n i a A. i in., red., 2006: Współczesne teorie socjologiczne. W arszaw a. J a w ł o w s k a A., red., 2001: Wokół p ro b le m ó w tożsamości. W arszaw a.
K o r z e n i o w s k a E., 1997: Z a c h o w a n ia i św ia d o m o ść zd ro w o tn a w sferze pracy. Łódź. K o w a l a k T., 1998: M a rg in a ln o ść i m a rg in a liza cja społeczna. W arszaw a.
K o w a l s k i S., 1986: Socjologia w y ch o w a n ia w zarysie. W arszaw a.
L i b i s z o w s k a - Z ó 11 k o w s k a M., O g r y z k o - W i e w i ó r k o w s k a M., P i ą t k o w s k i W., red., 1998: Szkice z socjologii m edycyny. Lublin.
M a c h e l H., 2006: S en s i bezsens resocjalizacji p en iten c ja rn e j - casus po lsk i. Kraków. M a n t e r y s A., 2000: K la sy c zn a idea definicji sytuacji. W arszaw a.
M a r o d y M., G i z a - P o l e s z c z u k A., 2004: P r z e m ia n y w ięzi społecznych. W a r s z aw a.
M a r z e c - H o l k a K., red., 2005: M a rg in a liza c ja w problem atyce ped a g o g iki społecz
nej i p ra k ty c e p ra c y socjalnej. Bydgoszcz.
M e l o s i k Z., red., 1999: Ciało i zdrow ie w społeczeństw ie k o n su m p c ji. T o ru ń -P o z n a ń . M e l o s i k Z., red., 2001: M łodzież. S ty l i zdrow ie. P oznań.
M o c z y d ł o w s k i P , 1991: D rugie życie w ięzienia. W arszaw a. P a r s o n s T., 1969: S tr u k tu r a społeczna a osobowość. W arszaw a. P a ł u c k i A., 1996: P edagogika w artości ciała. G dańsk.
P i ą t k o w s k i W., red., 2004: Z drow ie, choroba, społeczeństwo. S tu d i a z socjologii m e
dycyny. Lublin.
P i ą t k o w s k i W., T i t k o w A., red., 2002: W stroną socjologii zdrow ia. Lublin. P o ź d z i o c h S., 1996: Socjologiczne w y m ia ry zd ro w ia ludzkiego. W: Z za g a d n ie ń so
cjologii stosowanej. Red. K. F r y s z t a c k i . Kraków.
P u c h a l s k i K., 1997: Zdrow ie w św iadom ości społecznej. Łódź.
R y c h a r d A., 1991: Społeczeństw o a p o lityka. W: Socjologia. Problem y podstaw ow e. Red. Z. K r a w c z y k , W. M o r a w s k i . W arszaw a.
S a k s o n A., red., 2005: Początek społeczny a w y zw a n ia współczesności. P oznań. S c h a f f e r H.R., 2006: R ozw ój społeczny, dzieciństw o, młodość. Kraków.
S y r e k E., 1997: Teoretyczne sta n d a r d y z d ro w ia dzieci i m łodzieży a ich środow iskow e
u w a r u n k o w a n ia w regionie g ó rnośląskim . Katowice.
S y r e k E., 2000: Zdrow ie w aspekcie p e d a g o g iki społecznej. Katowice.
S y r e k E., 1995: Ł a d społeczny ja k o p a r a d y g m a t procesu socjalizacji. W: Problemy i ten
dencje we współczesnej pedagogice społecznej w Polsce. Red. A. R a d z i e w i c z - W i n -
n i c k i . Katowice.
S z l a c h c i c o w a I., red., 2003: B io g ra fia i tożsamość. Wrocław. S z t o m p k a P., 2002: Socjologia, a n a liz a społeczeństw. Kraków.
T o b i a s z - A d a m c z y k B., 1998: W ybrane elem enty socjologii zd ro w ia i choroby. K r a ków.
T w a d l l e A.C., H e s s l e r R.M., 1977: Sociology o f H ealth. S. Louis.
U r a m o w s k a - Z y t o B., 1992: Zdrow ie i choroba w św ietle w y b ranych teorii socjolo
gicznych. W arszaw a.
Z i ó ł k o w s k i M., 2006: Z m ia n y sy stem u wartości. W: W spółczesne społeczeństw o p o l
skie. D y n a m ik a zm ia n . Red. J. W a s i l e w s k i . W arszaw a.
Ż u k o w s k a Z., Ż u k o w s k i R., red., 2002: Z drow ie i sport w ed u k a cji globalnej. W ar szaw a.