• Nie Znaleziono Wyników

Marta Kotarba-Kańczugowska: Sprawozdanie z międzynarodowej konferencji naukowej: „Komunikacja jako narzędzie (po)rozumienia”

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Marta Kotarba-Kańczugowska: Sprawozdanie z międzynarodowej konferencji naukowej: „Komunikacja jako narzędzie (po)rozumienia”"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

niespełnionych oczekiwań warto było w ogóle organizować tak wielkie przedsię-wzięcie jak Europejski Kongres Kultury? Odpowiedź niewątpliwie brzmi: Tak, było warto. Można rzecz jasna podawać kontrar-gumenty – że ciągle tylko dyskutujemy, że już z ciągłych rozmów i tworzenia hipote-tycznych rozwiązań niewiele dla praktyki wynika. W  tym jednym wypadku ważne jest jednak to, że w wydarzeniu udział wzię-li nie tylko powzię-litycy, decydenci, osoby zain-teresowane określonym typem wprowadza-nych zmian ze względów fi nansowych cho-ciażby, ale że możliwość wzięcia udziału w dyskusji oraz wydarzeniach o charakterze artystycznym mieli tak naprawdę wszyscy chętni. Każdy z uczestników mógł zabrać głos, choć może nie zawsze został on usły-szany. Z drugiej strony wiadomo przecież, że spraw kultury (czy w ogóle jakichkolwiek spraw) nie uda się uporządkować jednym spotkaniem, dyskusją czy projektem. Dzia-łalność w kulturze to proces ciągły i ważne, żeby osób uznających tę sferę za ważną i za „swój” problem również było jak najwięcej, a że od czegoś trzeba zacząć, czymś przycią-gnąć, zainteresować, to może właśnie taka kongresowo-festiwalowa formuła, jaką za-proponowali organizatorzy Europejskiego Kongresu Kultury jest nie do końca nie-trafi ona?

Anna Ciechanowska Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy

Marta Kotarba-Kańczugowska: Sprawoz-danie z międzynarodowej konferencji na-ukowej: „Komunikacja jako narzędzie (po)rozumienia”.

W  dniach 19–20 września 2011 roku w Międzynarodowym Centrum Spotkań St. Marienthal, Ostritz (Niemcy) odbyła się Za-graniczna Międzynarodowa Konferencja Naukowa pt. „Komunikacja jako narzędzie (po)rozumienia”.

Konferencję otworzyła prof. dr hab. Mi-rosława Wawrzak-Chodaczek, która powi-tała uczestników i  krótko objaśniła ideę konferencji. Spotkania w  międzynarodo-wym gronie organizowane są przez Zakład Pedagogiki Mediów Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu Wrocławskiego i odbywają się cyklicznie pod hasłem: „Komunikacja spo-łeczna w  świecie realnym i  wirtualnym”. Konferencja stanowi miejsce spotkania na-ukowców, którzy prezentują wielodyscypli-narne podejście do zagadnienia komunika-cji jako narzędzia rozumienia siebie i dru-giego (obcego) oraz porozumiewania się w różnych grupach społecznych. Profesor podkreślała, iż dynamiczne przemiany róż-norodnych przestrzeni życia, ogromna mo-bilność obywateli Globalnej Wioski, mno-gość i wszechobecność nowoczesnych me-diów komunikacji społecznej wymagają odpowiedzialnej krytyczno-racjonalnej postawy, zdobywania i ciągłego doskonale-nia kompetencji w zakresie odbioru infor-macji oraz porozumiewania się na pozio-mie jednostkowym i zbiorowym.

Następnie rozpoczęły się obrady plenar-ne. W pierwszym referacie prof. dr hab.

(2)

Sta-nisław Juszczyk z Uniwersytetu Śląskiego przybliżył zagadnienie Internetu jako prze-strzeni codziennych interakcji społecznych. Prelegent wyjaśnił termin „Internet”, pod-kreślając wielość perspektyw: Internet jako sieć sieci, kultura bez granic, kultura bezkre-sna. Zaznaczone zostały kategorie charakte-ryzujące Internet, jak m.in.: integracja wie-lości, intermedialność, otwartość, dołączal-ność (connectivity) rozumiana jako dopusz-czenie każdego do głosu. W prezentacji po-kazano także, że Internet tworzy nowy typ komunikacji, sprzyja dialogowi, który często nie ma początku ani końca, jest całkowicie zdecentralizowany, a w konsekwencji zacie-rają się więc granice pomiędzy globalnością a lokalnością. Komunikację w sieci określić więc można jako spazmatyczną (T. Miszka), czy kanibalistyczną (U. Eco). Główną tezę wystąpienia stanowiła myśl, że kultura Inter-netu jest odwzorowaniem kultury użytkow-ników, więc cechuje ją wielokulturowość (kultura rozumiana bardzo szeroko, jako inność, odmienność nie tylko w perspekty-wie narodowościowej). Jeżeli chcemy więc zrozumieć młode pokolenie, nie możemy pomijać badań nad komunikowaniem się młodzieży w sieci. Profesor Juszczyk zrela-cjonował przebieg badania, które prowadził na grupie 678 gimnazjalistów. Wyniki badań jednoznacznie wskazują, że słowo jest wy-pierane z wirtualnej przestrzeni społecznej. Dominuje tam obraz, tak więc język iko-niczny wypiera język symboliczny. Uwydat-nia się to w kodzie językowym użytkowni-ków, który ma cechy intertekstualne gier komputerowych, a także widoczne są w nim liczne innowacje stylistyczne czy leksykalne.

Kolejna prezentacja w ramach obrad ple-narnych dotyczyła cyberprzemocy wśród uczniów. Zagadnienie to omówił prof. dr hab. Aouil Bassam z Uniwersytetu Kazi-mierza Wielkiego w Bydgoszczy. W wystą-pieniu zdefi niowano terminy cyberbullying oraz e-przemoc. Podkreślono skutki takich działań dla ofi ar – obniżenie poczucia wła-snej wartości, problemy psychiczne, izola-cja, tendencje do zachowań autodestrukcyj-nych – oraz dla sprawców – utrwalanie się agresywnego wzorca zachowań, obniżone poczucie odpowiedzialności za własne czy-ny, czerpanie satysfakcji z zadawania bólu, wkraczanie w strefy bezprawne. Profesor Bassam mówił o tym, że cyberbullying oraz e-przemoc dotyczą nie tylko diady sprawca – ofi ara, ale także świadków tego zdarzenia – wirtualnych oraz realnych. Z problemem tym wiąże się kwestia niewłaściwych po-staw społecznych utrwalających się wśród młodzieży, która niemal codzienne styka się z cyberprzemocą. Młodzież, która korzysta z Internetu, wykazuje silne poczucie grupo-wości przy jednoczesnym niskim poczuciu ładu społecznego. Internet służy do zaspo-kajania potrzeb użytkowników, zarówno tych elementarnych, jak również wyższego rzędu. W Internecie dochodzi do łamania prawa, manipulowania tożsamością, nad-użyć seksualnych. W wystąpieniu zaznaczo-no, że dorośli (rodzice, nauczyciele, poli-cjanci, lekarze) niewłaściwie rozpoznają zagrożenia związane z e-przemocą. Brakuje metod profi laktycznych, diagnostycznych oraz skutecznych technik doradczo-tera-peutycznych. Istnieje więc potrzeba kon-struowania programów edukacyjnych oraz

(3)

profi laktycznych, a także specjalistycznych szkoleń dla rodziców, policjantów, lekarzy oraz samej młodzieży w zakresie rozpozna-wania zagrożeń i przeciwdziałania im.

Kolejne wystąpienie pt. Mistyka słowa i obrazu w komunikacji międzykulturowej wygłosił ks. Andrzej Małachowski. Główną myślą rozważań był fakt, że współcześnie ludzie doświadczają nadmiaru informacji w  życiu i  patrzą na nie konsumpcyjnie. Ksiądz Małachowski zachęcał, aby spojrzeć na życie misteryjnie, refl eksyjnie. W wystą-pieniu podjęto próbę rozróżnienia pomię-dzy terminami tajemnica i misterium. Ta-jemnica to coś zakrytego, zasłoniętego, co można poznać, co może zostać odsłonięte. Natomiast misterium nigdy nie jest pozna-walne do końca. Dalsze rozważania koncen-trowały się wokół kwestii bytu. Byt jest wsobny, więc aby go poznać, zrozumieć w pełni musielibyśmy się nim stać. Nie jest więc możliwe pełne poznanie drugiego człowieka.

Ostatnią prezentację w części plenarnej pierwszego dnia konferencji pt. Prawda o  adopcji w  tekstach kulturowych i  w  co-dzienności rodzinnej wygłosił dr hab. An-drzej Ładyżyński z Uniwersytetu Wrocław-skiego. Prelegent zmienił kierunek rozwa-żań i  podkreślił pozytywną rolę mediów w  procesie zdejmowania tabu z  adopcji i bycia adoptowanym. Prawdy o adopcji po-kazał z  perspektywy przewodników, pa-miętników, bajek oraz blogów. Na zakoń-czenie podkreślone zostało, że w tej chwili problemem rodzin adopcyjnych nie jest, czy mówić dziecku o tym, że jest adoptowa-ne – tylko co mówić, jak i ile mówić.

Roz-ważenia wymaga nadal kwestia, ile prawdy o rodzinie biologicznej przekazać i w jaki sposób zachować równowagę pomiędzy ujawnianiem całej prawdy a zachowaniem pewnych spraw dla siebie (zatajenie ich przed dzieckiem).

Drugiego dnia konferencji kontynuowa-no rozważania w sesjach plenarnych. Pierw-sze wystąpienie dotyczyło fenomenologicz-nych postaw i  deskrypcji jako pomocy w komunikacji bezpośredniej. Przyczynek do metodologii komunikacji intra(ter)per-sonalnej, a także antropologii przedstawiła dr hab. Krystyna Ablewicz z Uniwersytetu Jagiellońskiego. We wprowadzeniu zdefi -niowała termin „komunikacja bezpośred-nia”, u którego podstaw leży ogólnoludzka potrzeba bycia w relacji z drugim. Podkre-śliła jednak, że można wejść w relacje z sa-mym sobą lub też z inną osobą. Co więcej, w relację z drugim możemy wejść po kon-takcie z  samym sobą (z  innego poziomu świadomości, metapoziom – Ja–Ja–Ty) albo bezpośrednio na linii Ja–Ty. Następnie pod-jęła próbę zdefi niowania terminu fenome-nologia (phos – światło / logos – nauka) oraz metody fenomenologicznej. Postawiła kilka pytań dla zilustrowania rozważań: Co jest dane i jak jest dane w doświadczeniu naocznym? Co jest dane mojej świadomości w doświadczeniu bezpośrednim? Jak docie-rać do doświadczenia źródłowego? Metoda fenomenologiczna zakłada pozbycie się ilu-zji i zafałszowań, czyli dotarcie do odpowie-dzi na podstawowe pytanie: o co tu choodpowie-dzi? Prelegentka podkreśliła, że przedmioty, zdarzenia są często ukryte za zafałszowania-mi, naszymi przekonaniami itd. Jak więc

(4)

dotrzeć do prawdy? Odpowiedzią na tak postawione pytanie jest przyjęcie postawy epoché, rozumianej jako zawieszenie waż-ności, „wzięcie w nawias”. Nie jest to jednak postawa negacji. Zakłada ona robocze przy-jęcie pewnego zjawiska, ale zawieszenie wiedzy o  nim, niebudowanie gotowych przekonań. Nie jest to jednak otwarcie jedy-nie intelektualne. Należy to rozumieć jako otwarcie umysłu, serca i ciała. Termin epo-ché mieści w sobie trzy elementy: wiedzę (myśl), przeżycie (emocje, uczucie) oraz doznania fi zyczne. Postawa epoché nastrę-cza wiele trudności, gdyż pedagog szuka rozwiązań i potrzebuje wykładni, uzasad-nienia działań. Pojawia się więc pytanie, jak długo można utrzymać postawę zawiesze-nia. Przy stosowaniu metody fenomenolo-gicznej istnieje potrzeba przyjęcia określo-nej postawy dalekiej od arbitralności oraz władzy. Fenomenologia zdecydowanie róż-ni się tym samym od nauk pozytywnych. Tutaj stanowi to pomoc w naprowadzaniu na doświadczenie źródłowe, energia bada-cza nakierowana jest na ideę przedmiotu – „aby znaleźć igłę w stogu siana, muszę mieć ideę igły”. Podobnie jeżeli chodzi o kontakt z drugim człowiekiem – muszę mieć ideę tego kontaktu. Poznanie fenomenologiczne stanowi więc cierpliwe odsłanianie, a nie konstruowanie. Jest to praca ze słowem w bezpośredniej bliskości z przedmiotem opisywanym. Czy poznanie fenomenolo-giczne jest więc w ogóle możliwe?

Następnie prof. dr hab. Elżbieta Górni-kowska-Zwolak z  Górnośląskiej Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Mysłowicach wy-głosiła referat pt. Język inkluzywny

w prze-strzeni życia człowieka jako warunek rozwo-ju grup mniejszościowych. Wystąpienie roz-poczęło się od próby uchwycenia związków pomiędzy językiem a pedagogiką społecz-ną. Język pokazany został jako element śro-dowiska wychowawczego, kulturowego, którego sobie do końca nie uświadamiamy. Środowisko wychowawcze jest terminem od dawna obecnym w pedagogice społecz-nej i ulega przekształceniom oraz redefi ni-cji. Mówi się obecnie o przestrzeni wycho-wawczej, w której nakładają się wymiary lokalne i globalne. Termin ten jest wielowy-miarowy i w jego granicach mieści się eks-ponowanie sił społecznych, które mają udział w przekształcaniu środowiska, a tak-że uznanie prawa i  polityki, oraz które wpływają na to środowisko. Prelegentka podjęła rozważanie dotyczące języka we współczesnej przestrzeni publicznej, a  w  szczególności wykluczenia kobiet na poziomie języka, którym się posługujemy. Krótko wprowadziła do zagadnienia femi-nistycznej analizy języka, a następnie poda-wała przykłady ignorowania kobiet i kobie-cości w języku. Wnioskiem z tych rozważań jest stwierdzenie, że w przestrzeni języka często pomija się tematykę feministyczną. Podkreślono, że granice naszego języka są tożsame z granicami naszego świata. Jaki jest więc to świat? Świat bez kobiet. Femi-nizm jest, zdaniem prelegentki, w Polsce potrzebny jako język, w którym pewne py-tania można postawić. Język niewyklucza-jący, rozumiany jako pełen szacunku po-trzebny jest do budowania relacji z innymi. Wymaga on uważności i  zatrzymania się (można tu wrócić do kwestii przyjęcia

(5)

po-stawy epoché, omawianej w  poprzednim wystąpieniu). Język inkluzywny jest trudny, jednak tylko on może przekształcić nasz świat, stworzyć przestrzeń do dialogu.

Ostatnim prelegentem był prof. dr hab. Andrey Lymar, który reprezentował Institu-te for Youth Policy and Social Technologies (Rosyjski Państwowy Uniwersytet Techno-logiczny). Wygłosił on referat pt. Niektóre cechy współczesnego państwa w kontekście komunikacji z młodzieżą. W referacie wska-zał na kilka poziomów komunikacji na linii młodzież–państwo i przedstawił wyniki ba-dań, które prowadzi w tym obszarze. Pierw-szy poziom dotyczy jakości edukacji i tego, w jakim stopniu współczesna młodzież jest gotowa do podjęcia się w najbliższej przy-szłości budowania gospodarki opartej na wiedzy. Kolejny poziom obejmuje ideologię i politykę państwa w odniesieniu do mło-dzieży. Z przedstawionych badań wynika, że polityką interesuje 37% młodzieży w Ro-sji, a prawie 2/3 młodych Rosjan nie jest zainteresowanych tą kwestią. Kolejnym omawianym poziomem był poziom me-diów. Zwrócono uwagę na manipulacyjne działania mediów, które przejawiją się w ograniczeniu dostępu do określonych in-formacji, ukrywaniu rzeczywistego sensu i zasadniczego znaczenia faktów, tworzeniu u konsumentów wrażenia chaosu. Ostatni poziom obejmuje czynniki zaufania i stabil-ność w komunikacji państwa z młodzieżą. W  badaniach oceniano stopień zaufania młodzieży do instytucji społeczno-politycz-nych. Politykę młodzieżową Rosji ocenia pozytywnie 15,3% młodzieży, co stanowi 5,7 miliona osób. We wnioskach

podkreślo-no, że zadaniem państwa jest produkowanie sensów. Ważne jest, aby komunikacja pań-stwa z młodzieżą nie mała charakteru tym-czasowego (np. podczas kampanii wybor-czych). Cele i perspektywy tej komunikacji powinny być realne i zrozumiałe dla mło-dych osób.

Po części plenarnej – zarówno pierwsze-go, jak i drugiego dnia – obrady przeniosły się do czterech sekcji tematycznych: 1) Ko-munikacja jako narzędzie porozumienia, 2) Komunikacja w przestrzeniach edukacyj-nych, 3) Komunikacja w podsystemach ro-dzinnych oraz 4) Komunikacja zapośredni-czona przez nowoczesne media.

Autorka niniejszego sprawozdania uczest niczyła w obradach pierwszej sekcji, gdzie moderatorem był prof. dr hab. A. Bas-sam. Wystąpienia w sekcjach podzielono na dwa dni. Pierwszego dnia wiodącym tema-tem była komunikacja w przestrzeni kultu-rowej.

Wystąpienie otwierające wygłosiła dr Marta Kotarba-Kańczugowska z Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzego-rzewskiej w Warszawie (autorka niniejszego sprawozdania), która mówiła na temat spój-ności międzynarodowej wspólnoty uczniów na przykładzie grup przedszkolnych. W wy-stąpieniu przedstawiła materiał badawczy zebrany podczas realizacji projektu badaw-czego pt. Formy wychowania przedszkolnego w Europie1. Jego głównym celem jest ustale-1 Projekt fi nansowany jest z dotacji celowej

przyznanej Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie przez Mini-sterstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (BSTM 1/11-I).

(6)

nie, jakie formy wychowania przedszkolne-go funkcjonują w wybranych krajach euro-pejskich i jaki jest ich zakres działalności pedagogicznej. W wystąpieniu skupiono się na funkcjonowaniu wielokulturowych grup przedszkolnych. Prelegentka omówiła roz-wiązanie stosowane w Austrii, które miała możliwość obserwować podczas wizyty stu-dyjnej2 – Plan wsparcia językowego w edu-kacji przedszkolnej oraz strategie stosowane w Th e New North Community School and Childern’s Centre w Londynie, z którym na-wiązała współpracę w ramach realizowa-nych badań. Różnorodność językowa oraz kulturowa stanowi poważne wyzwanie dla Europy i niesie ze sobą wiele możliwości. Instytucje edukacyjne powinny promować pozytywne postawy wobec innych kultur oraz języków. Aby osiągnąć ten cel, naucza-nie języków obcych i promowanaucza-nie komuni-kacji międzykulturowej powinno rozpoczy-nać się jak najwcześniej.

W kolejnym wystąpieniu dr Małgorzata Prokosz z  Uniwersytetu Wrocławskiego przedstawiła problematykę tekstów piose-nek w języku młodzieży. Teksty piosepiose-nek analizowała z perspektywy wielowymiaro-wej, uwzględniając kto i do kogo mówi. Wy-mieniła następujące perspektywy: młodzież

2 Wizyta odbyła się dniach 4–8 kwietnia

2011 roku we Wiedniu (Austria). Tematem wizy-ty była wczesna edukacja w wielojęzycznej spo-łeczności. Wizyta fi nansowana była ze środków Komisji Europejskiej (grant CEDEFOP). Więcej informacji jest dostępnych na stronie: http:// www.sv.org.pl/ [dostęp: 18.04.2011]. Wizyta stu-dyjna to krótkie spotkanie (z reguły 5-dniowe) w małej grupie specjalistów z różnych krajów europejskich pracujących w podobnych obsza-rach kształcenia.

pisze o sobie dla siebie; młodzież pisze o so-bie, zwracając się do dorosłych; dorosły pi-sze dla i do młodzieży; dorosły pipi-sze o mło-dzieży. Dr Anna Haratyk z Uniwersytetu Wrocławskiego omówiła rolę mężczyzny w przekazywaniu tradycji huculskich w XIX i na początku XX wieku. Wyjaśniała, w jaki sposób komunikacja w rodzinach wielopo-koleniowych sprzyja przekazywaniu trady-cji i zachowaniu własnej odrębności (tożsa-mości) kulturowej. Zagadnienie komunika-cji pomiędzy doradcą a osobą radzącą się w kontekście poradnictwa multikulturowe-go podjęła mgr Alina Łysak. Podkreślała, że aby mówić o poradnictwie multikulturo-wym, muszą być spełnione trzy warunki: zróżnicowanie kulturowe pomiędzy dorad-cą a klientem, nieunikanie tematu odmien-ności, traktowanie tego zróżnicowania w sposób pozytywny. Prelegentka zwróciła uwagę, że termin „poradnictwo multikultu-rowe” zostaje w tej chwili zastępowany ter-minem „poradnictwo wrażliwe na różno-rodność”. Aby doradca mógł świadczyć taki rodzaj pomocy, musi zdawać sobie sprawę z własnej kultury oraz znać kulturę klienta. Dr Edyta Zierkiewicz z Uniwersytetu Wro-cławskiego przekonywała, że w narracjach raka piersi możemy poszukiwać sensu cho-roby. Mówiła, że w tej chwili mamy do czy-nienia z fetyszyzacją zdrowia, jego medyka-lizacją oraz wzmożonym lękiem przed cho-robą. Jednak patografi a stanowić może na-rzędzie pogłębienia rozumienia współcze-snych Amazonek. Obrady w sekcji tema-tycznej pierwszego dnia konferencji za-mknęła mgr Anna Drajer z Uniwersytetu Wrocławskiego, która opowiedziała

(7)

o spo-łecznej odpowiedzialności biznesu w kon-tekście komunikacji przedsiębiorstwa z oto-czeniem fi rmy, przy wykorzystaniu mediów społecznościowych.

Drugiego dnia w  sekcji Komunikacja jako narzędzie (po)rozumienia rozważania skupiły się wokół problemów, trudności w komunikacji wśród różnych grup.

Problem komunikacji osób niesłyszą-cych przedstawiła dr Iwona Jagoszewska z Uniwersytetu Wrocławskiego. Skoncen-trowała się na podziale języka migowego na PJM – polski język migowy oraz SJM – sys-tem języka miganego. Zwróciła uwagę na roszczeniowe postawy osób niesłyszących we współczesnej przestrzeni publicznej w związku ze zmianami w polskim prawo-dawstwie. Domagają się oni możliwości by-cia obsługiwanym np. w urzędach w języku migowym. W tej chwili jako język komuni-kacji lansowany jest PJM. Prelegentka stwierdziła, że jest to niebezpieczne, gdyż jedynie SJM stwarza możliwości nauki szkolnej oraz zdobywania wiedzy przez osoby niesłyszące. Dalsze rozważania zwią-zane z obszarami problemowymi w komu-nikacji podjęła dr Barbara Koc-Kozłowiec w swoim wystąpieniu Prokesmika w relacji z osobą z otępieniem. Prelegentka zdefi nio-wała termin „demencja” podkreślając, że otępienie jest procesem, który może mieć różną dynamikę. Przedmiotem jej badań byłą relacja lekarz – osoba z otępieniem. Wskazała na to, że jest to relacja profesjo-nalna i  niesymetryczna. Badała ona pro-blem: Czy odległość fi zyczna lekarza wpły-wa na komunikację (werbalną i niewerbal-ną) z osobą z otępieniem? Obserwacja

mia-ła charakter uczestniczący i  rozszerzona była o badanie testowe oraz analizę doku-mentacji medycznej. Z  przedstawionych wniosków wynikało, że odległość fi zyczna lekarza nie miała większego wpływu na ko-munikację z osobą z otępieniem. Dr Maria J. Zajączkowska (PWSZ im. Witelona w Le-gnicy) zaprezentowała referat pt. Sposoby komunikowania się mediatora ze stronami w przyjętych strategiach mediacyjnych. Za-daniem mediatora jest nauczanie stron ko-munikowania się za pomocą języka łago-dzącego konfl ikt albo też powstrzymanie komunikacji, nad którą strony już nie panu-ją. Mediator pomaga rozwiązać konflikt. Prelegentka z wielu defi nicji konfl iktu za-proponowała następującą: konfl ikt obejmu-je różnice między ludźmi, którzy są wza-jemnie od siebie zależni i  ich wzajemne działania prowadzą do napięcia i blokują realizację potrzeb. W literaturze funkcjonu-je wiele różnych modeli rozwoju konfl iktów oraz koncepcji mediacji. W  wystąpieniu omówiono kilka podejść do mediacji, dzie-ląc je – najogólniej rzecz ujmując – na me-diacje strukturalne oraz terapeutyczne a także transformacyjne.

Następnie mgr Anna Maria Korzińska z Uniwersytetu w Białymstoku przedstawiła zagadnienie komunikacji w mikrofi rmach3. 3 Zgodnie z defi nicją zawartą w art. 104

usta-wy z dnia 2 lipca 2044 roku (Dz. U. 2010 Nr 220, poz. 1447 z późn. zm.) za mikroprzedsiębiorcę uważa się przedsiębiorcę, który w co najmniej jednym z dwóch ostatnich lat obrotowych: 1) za-trudniał średniorocznie mniej niż 10 pracowni-ków oraz 2) osiągnął roczny obrót netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz operacji fi -nansowych nieprzekraczający równowartości

(8)

Według niej jest to istotny problem społecz-no-ekonomiczny, dlatego że mikroprzedsię-biorstwa stanowią blisko 95% wszystkich przedsiębiorstw w  Polsce. Prelegentka przedstawiła wyniki badań nad 20 mikro-przedsiębiorstwami. Głównym wnioskiem z badań jest to, że jakość komunikacji w mi-kroprzedsiębiorstwach zależy od celu, jaki instytucja przyjęła za nadrzędny (dochód, prestiż społeczny). W wystąpieniu zapre-zentowano różne płaszczyzny komunikacji: właściciel–pracownicy, pracownicy–pra-cownicy, właściciel–jego rodzina, mikro-przedsiębiorcy z  branży pomiędzy sobą, małe fi rmy–instytucje państwowe, mikro-przedsiębiorcy–klient. Na zakończenie ob-rad w sekcji wystąpiła dr Monika Przybysz i omówiła rolę rzecznika prasowego w bu-dowaniu wzajemnego zrozumienia między instytucją a jej otoczeniem w sytuacji kry-zysowej. Skupiła się na wykorzystaniu na-rzędzi public relation w zarządzaniu kryzy-sem medialnym. W  swoim wystąpieniu postawiła pytanie: Czy Internet jest prasą czy też nie? Jeśli odpowiemy, że tak, to wówczas rzecznik prasowy powinien swoim działaniem objąć również Internet, ale jest to niezwykle trudne. W  firmach brakuje osoby do obsługi mediów społecznościo-wych, a często publikowane są tam treści zagrażających wizerunkowi fi rmy. Wpisów takich dokonują często bloggerzy czy ano-nimowe osoby korzystające z serwisów spo-łecznościowych, np. Facebook. To nowy

w złotych 2 milionów euro lub sumy aktywów jego bilansu sporządzonego na koniec jednego z tych lat nie przekroczyły równowartości w zło-tych 2 milionów euro.

i ciekawy problem, który wywołał duże za-interesowanie wśród zebranych oraz oży-wioną dyskusję na temat, czy w ogóle moż-liwe jest chronienie interesów fi rmy przed szkodliwymi treściami, które pojawiają się w serwisach społecznościowych czy na pry-watnych blogach internautów.

* * *

Podsumowując, warto powiedzieć, że po-mimo iż referaty i wystąpienia cechowała spora rozpiętość tematyczna (od komuni-kacji wirtualnej przez wielokulturową aż po komunikację w  biznesie) organizatorom udało się stworzyć przestrzeń do wymiany poglądów, do dialogu interdyscyplinarnego. Wśród wielu wskazywanych problemów w badaniach nad komunikacją pojawiło się pytanie o  komunikowanie w  strukturze kompetencji nauczycieli. Zwracano uwagę na fakt, że brakuje treści z  tego zakresu w planach kształcenia studentów, zarówno na poziomie podstawowym, jak i kierunko-wym. Podkreślano, że komunikację należy rozważać, stosując podejście systemowe. Wielość referatów pozwoliła dostrzec róż-norodność obszarów z tego zakresu: komu-nikacja intrapersonalna, komukomu-nikacja in-terpersonalna, komunikacja grupowa, ko-munikacja instytucjonalna, koko-munikacja masowa, komunikacja werbalna/niewerbal-na. Podczas licznych wystąpień powracała myśl, że kiedy powstaje funkcjonalny zwią-zek dowolnej liczby osób, a takim jest każda grupa społeczna, w naturalny sposób poja-wia się konieczność wymiany myśli, idei, potrzeb, oczekiwań, uzgadniania znaczeń i wartości za pośrednictwem istniejących

(9)

oraz wciąż tworzonych kodów komunika-cyjnych. Myślę, że udało się tę ideę przeło-żyć na atmosferę spotkania, chociaż w osią-gnięciu pełnego porozumienia w niewiel-kim stopniu przeszkadzał chaos terminolo-giczny w badaniach nad komunikowaniem. Zdarzało się, że prelegenci prezentowali nieco odmienne podejścia do omawianych problemów, inaczej defi niowali termin ko-munikacja. Na określenie badań nad komunikowa niem używa się w Polsce wielu terminów4: nauka(i) o komunikacji, bada-nia nad komunikowaniem, nauka o komu-nikowaniu, dziedzina komunikacji, studia nad komunikacją, komunikologia, nauka o mediach i komunikacji społecznej i wiele innych. Z określeniami tymi związane są określone podejścia badawcze. Określenia te sklasyfi kować można dwojako. Pierwsza kategoria nadaje badaniom status samo-dzielnej dyscypliny naukowej – nauka(i) o komunikacji, nauka o komunikowaniu, komunikologia, nauka o mediach i komu-nikacji społecznej; druga zaś wyznacza in-terdyscyplinarny obszar badawczy, na co zwracał uwagę w swoim wystąpieniu prof. dr hab. Stanisław Juszczyk z Uniwersytetu Śląskiego. Mówimy wówczas o badaniach nad komunikowaniem, dziedzinie komuni-kacji, studiach nad komunikacją. Warto dodać, że pojawiają się też takie określenia, jak: fi lozofi a komunikacji czy kultura

ko-4 Podkreślić należy, że Rozporządzeniem

Mi-nistra Nauki i  Szkolnictwa Wyższego z  dnia 8 sierpnia 2011 r. w sprawie obszarów wiedzy, dzie-dzin nauki i sztuki oraz dyscyplin naukowych i ar-tystycznych uznano nauki o mediach za dyscypli-nę naukową. Nauki o mediach wpisano do obsza-ru i dziedziny nauk społecznych.

munikacji. I tutaj wyłania się kolejny pro-blem, gdyż wielość defi nicji terminu „kul-tura”, które pojawiały się podczas wystąpień może budzić wątpliwości, czy jesteśmy w stanie się porozumieć, skoro każdy widzi daną kwestię nieco inaczej. A jest to nie-zwykle istotne, gdyż refl eksja nad komuni-kacją jest przecież ściśle powiązana z refl ek-sją nad kulturą.

Współczesna kultura wyznacza specy-fi czne sposoby komunikowania społeczne-go. Naczelne miejsce w tym procesie odgry-wają media. Pojawia się jednak pytanie – czy styl i forma komunikowania się prze-obraża współczesną kulturę, czy też zmiany w kulturze niejako wyzwalają, a może nawet wymuszają inny styl komunikowania w społeczeństwie. Refl eksja nad praktyką rzeczywistości komunikacji nie jest możli-wa bez fi lozofi czno-kulturowej analizy. Fak-tem jest, że przestrzeń komunikacyjna me-diatyzuje się, zarówno w  sferze szeroko pojętej kultury, jak i języka, co wpływa na komunikację. Ten stan rzeczy ma swoje po-zytywne strony – m.in. łatwiejszy dostęp do informacji i ich szybszy obieg, zmniejszenie fi zycznego dystansu, umożliwienie komuni-kacji osobom znacznie oddalonym od sie-bie, otwieranie się na inność, poznawanie obcych kultur i języków. Jednakże z postę-pującą mediatyzacją wiążą się także liczne zagrożenia – m.in. zwiększenie dystansu emocjonalnego, nieumiejętność bycia razem, komunikacja zapośredniczona tech-nologią, zanik tradycji, brutalizacja kontak-tów w sieci przez ich anonimowość i bez-karność. Jak wynika z  przedstawionych badań, młodzi użytkownicy Internetu

(10)

czę-sto nie potrafi ą odnaleźć się w realnej rze-czywistości, co ma później przykre konse-kwencje w dorosłym życiu5.

Biorąc to wszystko pod uwagę, istnieje wysoka konieczność właściwego prowadze-nia edukacji w szkole, ale także poza nią. Jednym z ważniejszych wyzwań, które staje przed współczesnymi systemami edukacyj-nymi, jest efektywne przygotowanie młode-go pokolenia do życia w świecie, który pod-lega nieustannym przeobrażeniom. Fakt ten dostrzegają pedagodzy wszystkich krajów europejskich i jest on stałym przedmiotem namysłu. Ciągle poszukuje się właściwych celów, treści kształcenia oraz takich metod, środków i form organizacyjnych nauczania, aby sprostały one nie tylko wymaganiom współczesności, ale także przyszłości. Dy-namiczny rozwój technologii informacyj-nych i szeroko rozumiainformacyj-nych mediów powo-duje, że współczesny człowiek staje wobec możliwości, a zarazem konieczności efek-tywnego funkcjonowania w przestrzeni ko-5 Przywodzi to na myśl film Steve’a 

Mc-Queena pt. Wstyd pokazany niedawno na 68. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w We-necji, organizowanym przez La Biennale di Vene-zia (31.08–10.09.2011 r.). Bohater fi lmu – Bran-don, grany przez Michaela Fassbendera, uzależ-niony jest od oglądania pornografii w  sieci. Jednak nie jest to fi lm o dewiacji. Wstyd jest fi l-mem o  bohaterze naszych czasów, który padł jednocześnie ich ofi arą. W smutnej i przejmują-cej scenie we Wstydzie bohater wchodzi do swo-jego luksusowego apartamentu, przygotowuje sobie gotowe chińskie danie w papierowym pu-dełku i uruchamia laptopa, aby oglądać porno-grafi ę. Brandon nie jest zdolny do bliskości z dru-gą osobą, do otworzenia się przed nią i okazania swojej bezbronności, chociaż dla wielu otoczony przepychem oraz nowinkami technologicznymi singiel stanowi symbol sukcesu i szczęścia.

munikacyjnej, która ulega gwałtownym zmianom. Dyrektywa zapewnienia po-wszechnego dostępu do technologii infor-macyjno-komunikacyjnych nie może się już w tej chwili ograniczyć tylko do stworzenia warunków dostępu do Internetu oraz mul-timedialnych pomocy dydaktycznych. No-woczesne kształcenie wymaga nie tylko odpowiedniego sprzętu oraz wydajnych środków komunikacji (Internet/Intranet). W chwili obecnej – oprócz zapewnienia no-woczesnego oprogramowania edukacyjne-go – konieczne jest: zagwarantowanie wy-sokiej jakości materiałów edukacyjnych w technologii cyfrowej, sprawne kierowanie indywidualną pracą ucznia (tutoring), za-pewnienie doradztwa dla nauczycieli, któ-rzy wykoktó-rzystują nowoczesne technologie w swojej pracy, odpowiednie wsparcie dy-daktyczne i menedżerskie w zakresie kształ-cenia na odległość.

Technologie informacyjno-komunika-cyjne powinny służyć podnoszeniu jakości kształcenia. W związku z tym ustalenia wy-maga to, w jakich obszarach metodologicz-nych technologie te mają pozytywny wpływ na proces nauczania–uczenia się. Szczegól-nie ważne jest ukierunkowaSzczegól-nie uczniów na właściwe wykorzystywanie możliwości, ja-kie dają nowe środki komunikacji oraz wy-posażanie ich w kompetencje krytycznego użytkownika nowych technologii. W związ-ku z zagrożeniami, które niesie niewłaściwe wykorzystanie Internetu przez młodych ludzi, rozważa się w tej chwili liczne projek-ty tzw. wychowania medialnego. Wychowa-nie to rozumie się jako przygotowaWychowa-nie czło-wieka – nie tylko do obsługi sprzętu

(11)

infor-matycznego, ale przede wszystkim do racjo-nalnego wyboru i odbioru treści transmito-wanych przez środki masowego przekazu. Przedmiotem namysłu czyni się więc spo-soby przygotowania człowieka do ustawicz-nego odnajdywania się w  społeczeństwie informacyjnym.

Myślę, że jest to problem ważny oraz ciekawy, a przez to kolejne konferencje z cy-klu „Komunikacja społeczna w świecie re-alnym i wirture-alnym” cieszyć się będą nie-słabnącym zainteresowaniem.

Marta Kotarba-Kańczugowska Akademia Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie

Cytaty

Powiązane dokumenty

paternalistic view of the Native Americans lifestyle lacking any ‘civilized’ grounds: “They were very susceptible to the disease [tuberculosis], they ate poorly,

Obecnie, czyli biorąc pod uwagę lata 2002-2008, według danych statystycz- nych Państwowej Straży Pożarnej, w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym funkcjonuje 515

Datę styczniową w swojej relacji podawała również Halina Zalassow- ska, powołując się na oficjalne pismo władz niemieckich oraz listy przesłane przez Irenę do

Padalec w Lednickim Parku Krajobrazowym : doniesienie wstępne. Studia Lednickie

Popioły ze spalarni oraz zużyty koks i zeolit zostały zakwalifiko- wane jako niebezpieczne (kod 19 04 02), jednakże zastosowana metoda elimi- nacji związków szkodliwych poprzez

ś cie do papie ż a Jana XXII podali, ż e Mazowsze si ę ga na odległo ść dwóch mil (około 15 km) od Grodna, co przekłada si ę na dział wodny górnej Bie- brzy i Niemna lub

A thorough monograph, based on exhaustive library and archive research, describing the his- tory of both the library of the Sandomierz Collegiate Church founded in the late 12th

Głównym celem podjętych badań w rejonie na północ od Opola (rys. 1) było przetestowanie mobilnego koncen- tratora grawitacyjnego (MKG) dla potrzeb poszukiwań złota rodzimego