• Nie Znaleziono Wyników

Czy tabela stratygraficzna przestanie się zmieniać?

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Czy tabela stratygraficzna przestanie się zmieniać?"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Czy tabela stratygraficzna przestanie siê zmieniaæ?

Stanis³aw Skompski*

Pojawienie siê tabeli i ksi¹¿ki

Geolo-gical Time Scale 2004 (Gradstein i in., 2004) zosta³o natychmiast zauwa¿one i skomentowane w œrodowiskach stratygra-fów, g³ównie z powodu doœæ woluntary-stycznego „unicestwienia” czwartorzêdu. W opinii znawców stratygrafii najm³odszych osadów, posuniêcie to by³o co najmniej nieprzemyœlane i niepo-trzebne (Marks, 2005). Przy okazji zosta³ ujawniony spór kompetencyjny pomiêdzy IUGS (International Union of Geological Sciences) a INQUA (International Quaternary Association). Trudno oczekiwaæ, ¿e spór ten zakoñczy siê szybkim kompromisem; bardziej prawdopodobny jest wzrost emocjonalnej barwy dyskusji. Oczywiœcie rodzi to problem dla autorów publikacji i redaktorów czasopism, podrêczników, dokumentacji, którzy chcieliby dzia³aæ w zgodzie z zasadami stanowionymi przez gremia miêdzyna-rodowe, ale jednoczeœnie budzi ich opór koniecznoœæ zerwania z wieloletni¹ tradycj¹.

Czy problem dotyczy tylko czwartorzêdu ? Wydaje siê, ¿e jest bardziej ogólny i prawie ka¿dy system ma swoje specyficzne k³opoty. Refleksja ta dotyczy zw³aszcza przedmezozoicznej czêœci tabeli, st¹d te¿ przedstawione poni¿ej przyk³ady dotyczyæ bêd¹ tylko tego fragmentu geologicznej historii Ziemi.

Pobie¿ny rzut oka na GTS 2004 wskazuje, ¿e zasadni-cze kontrowersje bêdzie budziæ zaproponowany podzia³ ska³ przedkambryjskich. Przyjêcie kryterium wieku radio-metrycznego dla granic jednostek (w randze er i okresów) jest posuniêciem poprawnym z buchalteryjnego punktu widzenia — definicje granic s¹ jednoznaczne, precyzyjne i „okr¹g³e” (2500, 2300, 1800 mln lat, itp.) — ale nies³ycha-nie ma³o praktyczne. Ca³kowite oderwanies³ycha-nie nowo propono-wanych podzia³ów od tradycyjnych, bardziej naturalnych jednostek, zapewne nie uzyska akceptacji szerszego grona geologów. Zapowiedzi¹ batalii jest krótka, ale bardzo kon-kretna krytyka przeprowadzona przez Bleekera (2004a, 2004b), który sformu³owa³ a¿ 10 podstawowych zarzutów wobec nowego podzia³u.

Nieco dok³adniejsze przyjrzenie siê tabeli ka¿e oczeki-waæ istotnych zmian w podzia³ach starszego paleozoiku. Brak nazw dla wiêkszoœci piêter kambru jest ewidentnym dowodem trudnoœci w korelacji wielu podzia³ów regional-nych, co z jednej strony jest efektem bioprowincjonalizmu, a z drugiej — stosunkowo niewielkiej liczby dobrze rozpo-znanych profili. Optymistycznym akcentem jest pewna stabilizacja dolnej granicy kambru: po wielu latach dysku-sji, w których aspekty merytoryczne konkurowa³y z szero-ko rozumian¹ geopolityk¹, sp¹g kambru ma swoj¹ definicjê i stratotyp. Precyzyjnie okreœlony jest te¿ wiek tej granicy (542 ± 1 mln), ale datowanie to niestety nie

pocho-dzi z profilu stratotypowego (profil Fortune Head, Nowa Fundlandia).

Znacznie lepiej na tym tle wygl¹da podzia³ ordowiku i syluru. Co prawda w ordowiku widniej¹ puste miejsca w rubrykach kilku piêter, ale granice czterech z nich s¹ ju¿ zdefiniowane i ustabilizowane w profilach wzorcowych. Kwestie terminologiczne wydaj¹ siê tu mniej istotne. W podzia³ach syluru nie doœæ, ¿e zachowano dobrze ugrunto-wane w tradycji europejskiej jednostki brytyjskie (lando-wer, wenlok, itd. w randze oddzia³ów), ale ponadto wszystkie 8 piêter ma ustabilizowane granice i nazwy (ustalone GSSP — Global Stratigraphic Section and Point). Ten prawie idealny obraz trochê budzi w¹tpliwoœci, gdy zostanie skonfrontowany z geochronologi¹, bowiem najm³odsze piêtra syluru trwa³y niebywale krótko. Uwaga ta dotyczy zw³aszcza pridolu (ok. 2,5 mln lat), traktowane-go jako oddzia³ — trudno wyobraziæ sobie jetraktowane-go chronostra-tygraficzny podzia³ na piêtra. W przesz³oœci dysproporcje pomiêdzy czasem trwania jednostek tej samej rangi zawsze prowokowa³y próby rewizji, a wiêc i tutaj takich mo¿na oczekiwaæ.

W komfortowej sytuacji znajduj¹ siê badacze dewonu. Konsekwentna pracowitoœæ Podkomisji Stratygrafii dopro-wadzi³a do sytuacji, w której wszystkie piêtra maj¹ swoje GSSP, a ich nazwy s¹ powszechnie stosowane od dziesiê-cioleci. Niestety nie da siê tego powiedzieæ o karbonie, co wiêcej nowy podzia³ tego okresu rodzi szczególne proble-my dla geologów polskich.

Po wielu latach dyskusji i g³osowañ Podkomisja Straty-grafii Karbonu osi¹gnê³a consensus dotycz¹cy podzia³u systemu na 2 podsystemy nazwane mississipem i pensyl-wanem (ryc. 1). Ka¿dy z nich dzieli siê na 3 oddzia³y, które odpowiadaj¹ pojedynczym piêtrom (z wyj¹tkiem najm³odszego oddzia³u pensylwanu, która zawiera kazim i g¿el). Taki schemat podzia³u zosta³ przyjêty w 2003 r. przez Podkomisjê Stratygrafii Karbonu prawie przez akla-macjê (17 g³osów za, przy 1 przeciw i 1 wstrzymuj¹cym siê), co pozwala oczekiwaæ jego du¿ej stabilnoœci. Tym samym zniknê³a z uniwersalnego podzia³u uprzednio pro-ponowana i ratyfikowana wielka liczba piêter belgij-sko-angielsko-rosyjskich, s³abo zdefiniowanych biostratygraficznie i trudno identyfikowalnych poza obsza-rami macierzystymi (por. Skompski, 1990; Be³ka, 1992) Znikn¹³ jeden problem, ale pozosta³ drugi, bardziej istotny z punktu widzenia polskiej geologii. Tradycyjne jednostki zachodnioeuropejskie: namur, westfal, stefan konsekwent-nie stosowane w prawie wszystkich polskich publikacjach, maj¹ teraz jednoznacznie lokalne znaczenie. Z drugiej stro-ny nowe jednostki, wywodz¹ce siê w du¿ym stopniu z tra-dycji stratygrafii rosyjskiej, nie maj¹ czêstokroæ precyzyjnej definicji biostratygraficznej, bowiem bazo-wa³y na mieszanych paleontologiczno-lito-diastroficznych kryteriach. Efektem tego jest ustanowienie tylko 3 GSSP w obrêbie karbonu (granice podsystemów). Czy wobec tego u¿ywanie jednostek lokalnych jest z punktu widzenia poprawnoœci formalnej „zakazane”? Problem dostrzeg³a Podkomisja Stratygrafii Karbonu i ustami swojego prze-298

Przegl¹d Geologiczny, vol. 54, nr 4, 2006

*Wydzia³ Geologii, Uniwersytet Warszawski, ul. ¯wirki i Wigury 93, 02-089 Warszawa; skompski@uw.edu.pl

(2)

wodnicz¹cego, prof. Filipa Heckela da³a nastêpuj¹c¹ wyk³adniê: „Aczkolwiek regionalne nomenklatury chro-nostratygraficzne dla zachodniej Europy i USA s¹ stale u¿ywane w regionach dla których zosta³y ustanowione, ich odpowiedniki globalne powinny byæ wyraŸnie zaznaczane w publikacjach dotycz¹cych tych regionów. By³oby wska-zane, aby wszyscy cz³onkowie Podkomisji Stratygrafii Karbonu (...) dali dobry przyk³ad, stosuj¹c nomenklaturê globaln¹ (....) szczególnie w czasopismach o zasiêgu miê-dzynarodowym. Dodatkowo, (...) przyjêliœmy zasadê, ¿e przy redakcji Newslettera (przyp. autora: Newsletter on Carboniferous Stratigraphy) bêdziemy nak³aniaæ autorów do stosowania globalnej nomenklatury jako standardu, ze starymi, tradycyjnymi nazwami umieszczonymi w nawia-sach, w tytule i przy pierwszym pojawieniu siê w tekœ-cie...” (Heckel, 2004). To zalecenie jedynie czêœciowo rozwi¹zuje problem: stosunkowo prosto mo¿na wskazaæ, ¿e odpowiednikiem czêœci namuru A jest serpuchow, znacznie trudniej znaleŸæ precyzyjny ekwiwalent westfalu C (patrz ryc. 1). W tej sytuacji podstawow¹ praktyczn¹ jed-nostk¹ karbonu bêd¹ podpiêtra, tych zaœ podkomisja nara-zie nie ujednolici³a.

W najwy¿szej czêœci paleozoiku problem relacji klasy-fikacji regionalnych i uniwersalnych z oczywistych wzglê-dów osi¹ga maksimum komplikacji. Wyrazem bezradnoœci autorów GTS 2004 jest poœwiêcenie korelacji cechsztynu basenu polsko-niemieckiego jedynie kilku linijek tekstu i zakoñczenie ich konkluzj¹: „... Nie jest wiadome ile czasu opowiada pozosta³ym jednostkom cechsztyñskim; kom-pleksy ewaporatowe mog¹ reprezentowaæ bardzo krótkie okresy depozycyjne rozdzielone d³ugimi lukami lub ogól-nie mo¿e byæ to krótki czas ...” (Gradstein i in., 2004, str. 256).

Osobn¹ kwesti¹ jest geochronologiczny wymiar jedno-stek zestawionych na ryc. 1. Konstrukcja bezwzglêdnej skali czasowej w dotychczasowych opracowaniach bazo-wa³a zazwyczaj na datowaniach radiometrycznych poszczególnych warstw, a z drugiej strony na ró¿nego rodzaju za³o¿eniach dotycz¹cych w przybli¿eniu jednako-wego czasu trwania zon biostratygraficznych („koncepcja chronu” — Harland, 1989), d³ugoœci cykli sedymentacyj-nych, relacji pomiêdzy mi¹¿szoœci¹ a czasem, itd. Przy konstrukcji najnowszej skali zagadnieniu temu poœwiêco-no wyj¹tkowo wiele uwagi, opieraj¹c siê na niezwykle

sze-299 Przegl¹d Geologiczny, vol. 54, nr 4, 2006

turnej

wizen

serpuchow

baszkir

moskow

kazim**

g¿el

dolny dolny górny górny œrodkowy œrodkowy Kinderhookian Osagean Meramecian Chesterian Morrowan Atokan Desmoinesian Missourian Virgilian*** autun stefan westfal namur wizen turnej Hastarian Ivorian Chadian Holkerian Asbian Arundian Brigantian Pendleian Arnsbergian Chokierian Alportian Kinderscoutian Marsdenian Yeadonian Langsettian Duckmantian Bolsovian Asturian Cantabrian Barruelian A A B B C C D A B C

mississip*

pensylwan

karbon

System Podsystem Oddzia³ Piêtro

globalne Europa zach. Podpiêtro regionalne Ameryka P³n.

GSSP

GSSP

GSSP

Ryc. 1. Chronostratygraficzny podzia³ karbonu zaakceptowany przez Podkomisjê Stratygrafii Karbonu w roku 2004 (wg Heckel, 2004); * — autor proponuje polsk¹ pisowniê „mississip”, wydaje siê ona bardziej poprawna ni¿ „mississipp” (Mizerski, 2005); ** — w tabeli stratygraficznej (Mizerski, 2005) zaproponowano piêtro „kazim” jako odpowiednik angielskiego „Kasimovian”; wydaje siê, ¿e polska nazwa piêtra powinna mieæ brzmienie „kasimow”, czyli dok³adnie tak, jak brzmi nazwa miasta, która da³a nazwê piêtru; analogicznie nazwano dolnokarboñskie piêtro „serpuchow” i górnokarboñskie „g¿el”; *** — kursyw¹ zaznaczono nazwy piêter i podpiêter w oryginalnej pisowni angielskiej

(3)

rokim spektrum danych i anga¿uj¹c doœæ z³o¿ony aparat matematyczno-statystyczny do ich opracowania. O z³o¿onoœci zagadnienia mo¿e œwiadczyæ 20-stronnicowa objêtoœæ artyku³u t³umacz¹cego geomatematyczne uwa-runkowania tablicy (Agterberg, 2004). Wyniki tych docie-kañ s¹ istotnie odmienne (aby nie powiedzieæ szokuj¹co odmienne) od danych dotychczasowych. Fran wed³ug tabeli z roku 2000 (Remane, 2000) trwa³ ok. 5 mln lat, wed³ug tabeli obecnej ok. 10 mln lat; pridol odpowiednio 5 mln lat i 2,7 mln lat; landower odpowiednio 5 mln i 16 mln lat! To oczywiœcie najbardziej spektakularne przyk³ady, ale mo¿na by ich jeszcze wymieniæ co najmniej kilkana-œcie. Zastanawiaj¹ca jest te¿ dok³adnoœæ — lepiej powie-dzieæ niedok³adnoœæ — niektórych dat. Tu dla odmiany efektowych przyk³adów mo¿e dostarczyæ mezozoik, gdzie granice piêter trwaj¹cych kilka mln lat s¹ obarczone nawet b³êdem przekraczaj¹cym czas trwania piêtra (dolna granica keloweju 164,7 ± 4,0 mln, górna granica 161,2 ± 4,0 mln; podobnie bajos, baton, kimeryd i tyton).

Przytoczone powy¿ej przyk³ady ka¿¹ z wielk¹ ostro-¿noœci¹ podchodziæ do tzw. datowañ bezwzglêdnych. Szybkoœæ zmian i ich rozpiêtoœæ wskazuje, ¿e osi¹gniêcie w tej dziedzinie wzglêdnej stabilnoœci i precyzji jest ci¹gle dalekim celem, pomimo szybkiego doskonalenia metod badawczych i stosowania maksymalnie szerokiego spek-trum danych.

W kontekœcie spostrze¿eñ przytoczonych powy¿ej odpowiedŸ na pytanie postawione w tytule wydaje siê oczywista. Tabela bêdzie siê zmieniaæ, co wiêcej zmiany te bêd¹ pojawiaæ siê coraz szybciej. GTS 2004 powsta³a jako bezpoœrednia kontynuacja GTS 1989 (Harland i in., 1990), ale w okresie oddzielaj¹cym te 2 edycje pojawi³o siê co najmniej kilka publikacji aspiruj¹cych do rangi wydaw-nictw kodyfikuj¹cych œwiatowe regu³y stratygraficzne (Odin & Odin, 1990; Gradstein & Ogg, 1996; Menning i in., 2000; Remane, 2000). Najwa¿niejszym przedsiêwziê-ciem by³a bez w¹tpienia ostatnia z wymienionych pozycji, formalnie uznawana za dokument ICS (International Com-mission on Stratigraphy) i kolportowana na Œwiatowym Kongresie Geologicznym w Rio de Janeiro. GTS 2004 ma identyczn¹ rangê formaln¹. Procedury zwi¹zane z formali-zacj¹ jednostek i podzia³ów pocz¹tkowo toczy³y siê dosyæ ospale: pierwszy GSSP ustanowiony dla granicy syluru i dewonu w profilu Klonk (Czechy) przez d³ugie lata by³ jedynym zaakceptowanym stratotypem œwiatowym. Obec-nie ich liczba jest na tyle du¿a, ¿e grupy robocze dzia³aj¹ce na granicach, które nie maj¹ jeszcze swoich standardów, odczuwaj¹ pewn¹ presjê na finalizowanie prac, co zapew-ne zaowocuje szybkim pojawianiem siê nowych „z³otych gwoŸdzi”

Opisowa czêœæ GTS 2004 jest niezwykle opas³ym tomem, licz¹cym 588 stron. Jej zasadnicz¹ treœci¹ s¹

roz-dzia³y szczegó³owo opisuj¹ce podstawy i aktualny stan stratygrafii poszczególnych systemów. Zosta³a w nich zebrana wiedza dotychczas publikowana w Episodes w licznych komunikatach poszczególnych Podkomisji ICS. Nie mniej istotne s¹ rozdzia³y wstêpne opisuj¹ce lub komentuj¹ce poszczególne metody i koncepcje stratygrafii — w tym sensie GTS 2004 stanowi podrêcznik metodolo-gii stratygrafii. Zasadniczym czynnikiem decyduj¹cym o aktualnoœci informacji zawartych w poszczególnych roz-dzia³ach by³ stopieñ wspó³pracy redaktorów tomu z odpo-wiedni¹ Podkomisj¹ Stratygrafii Systemu. W przypadku dewonu czy karbonu dobra kooperacja wynika z tekstu, w innych sytuacjach (np. kreda) wspó³praca ta zapewne by³a mniej efektywna (dostrzegalne luki informacyjne). Nie-mniej pojawienie siê GTS 2004 mo¿na uznaæ za znacz¹ce osi¹gniêcie ICS, podsumowuj¹ce stan stratygrafii na pocz¹tek XXI wieku.

Literatura

AGTERBERG F.P. 2004 — Geomathematics. [W:]Gradstein F.M., Ogg J.G. & Smith A.G. (ed.), A geologic time scale 2004. Cambridge University Press: 106–125.

BE£KA Z. 1992—Jaki bêdzie nowy podzia³ systemu karboñskiego? Prz. Geol., 40: 478–480.

BLEEKER W. 2004a—Towards a „natural” time scale for the Precambrian – a proposal. Lethaia, 37: 219–222.

BLEEKER W. 2004b—Toward a ”natural” Precambrian time scale. [W:] Gradstein F.M., Ogg J.G. & Smith A.G. [ed.], A geologic time scale 2004. Cambridge University Press: 141–146.

GRADSTEIN F.M., OGG J.G. & SMITH A.G. (ed.) 2004—

A Geologic Time Scale 2004. Cambridge University Press. GRADSTEIN F.M. & OGG J. 1996—A Phanerozoic time scale. Episodes, 19: 3–5.

GRADSTEIN F.M. & OGG J.G. 2004—Geologic Time Scale — why, how, and where next! Lethaia, 37: 175–181.

HARLAND W.B., ARMSTRONG R.L., COX A.V., CRAIG L.E., SMITH A.G. & SMITH D.G. 1990 — A Geologic Time Scale, 1989 edition. Cambridge University Press: Cambridge.

HECKEL P.H. 2004 — Newsletter on Carboniferous Stratigraphy. Chairman’s column: 1–3. I.U.G.S. Subcommission on Carboniferous Stratigraphy.

MARKS L. 2005—Co dalej z czwartorzêdem? Prz. Geol., 53: 394–395.

MENNING M., WEYER D., DROZDZEWSKI G., VAN AMERON H.W.J. & WENDT I. 2000—A Carboniferous Time Scale 2000: Discussion and use of geological parameters as time indicators from central and western Europe. Geol. Jb., A 156: 3–44.

MIZERSKI W. 2005—Tabela stratygraficzna rekomendowana przez Miêdzynarodow¹ Komisjê Stratygraficzn¹. Prz. Geol., 53: 96. ODIN G.S. & ODIN C. 1990—Èchelle numérique des temps géologiques. Géochronologie, 35: 12–20.

OGG J.G. 2004—Status of divisions of the International Geologic Time Scale. Lethaia, 37: 183–199.

REMANE J. 2000—International stratigraphic chart with explanatory note. Sponsored by ICS, IUGS and UNESCO, 31st Inter. Congress, Rio de Janeiro 2000: 1–16.

SKOMPSKI S. 1990—Dinant czy missisip — o problemach podzia³u karbonu. Prz. Geol., 38: 201–206.

300

Cytaty

Powiązane dokumenty

W wymienionych miejscowościach osadnicy tureccy oraz ich potomkowie stanowią ponad 80% populacji.. Społeczność międzynarodowa pozytywnie zareagowała na tak Turków

Wschodni !brzeg niecki sr6dsudectkiej nie jest prostolinijny, gdyi w Jednych miej,scach, W obr~ibie ml,odopaleozoicznej serii osadowej na pow'ierzx:hni wyst~puje

Ustalony w niej podział lito- stratygraficzny górnego karbonu opiera się na licznych pracach tego autora (A. Grocholski, 1968) oraz innych badaczy

Charakterystyka petro- graficzna otoczaków gnejsów sowiogórskich, wchodzących w skład szkieletu ziarnowego zle- pieńców gabronośnych (tabela 6), pokrywa się z cechami tego

Bardziej na południe, na terytorium CSRS utwory z Goniatites granosus reprezentują dolne war- stwy biloweckie (W. Charakteryzują się one podobnym rozwojem

Wraz z nimi pojawiają się także wyznaczające dolną granicę poziomu VI: Anapiculatisporites spinosus (Korsanke) Potonié et Kremp, Cristatisporites indignabundus

Między tymi wystąpieniami 81 omawianym w artykule obszarem sedymentacji karbonu ro~era się staropa.leozoiczny masyw fBld()wy,.. stanowiący wschodnie

W pokładach jaklowieckich występują ponadto ia:me gatunki megaspor przechodzące do warstw wyższych, a cytow~ne już prZy omawia- :n!i.u warstw glI"uszowskich