Stefan Moysa
"Geistlich handeln", Karl Lehmann,
Freiburg-Basel-Wien 1982 : [recenzja]
Collectanea Theologica 53/4, 179-180
R E C E N Z JE 179
głębieniu i personalizacji życia chrześcijańskiego. Następuje ona przez udział w śm ierci i zm artw ychw staniu Chrystusa i odnow ienie łaski chrztu. Autor zwraca też uw agę na bardziej intensyw ne zwrócenie się do Chrystusa przez naśladow anie Go na drodze wiary, nadziei i m iłości. Do teologicznych w y powiedzi można też zaliczyć list o Duchu Świętym , w ydany z okazji W iel kiego Postu roku 1974. Autor w yjaśnia w nim, jak zbawcza działalność Chrystusa dosięga chrześcijanina przez Ducha Św iętego, który udziela mu sw oich darów.
Powtarzającym się m otywem w ielu pism jest troska o głoszenie Ewan gelii jako zasadniczego zadania kapłana. Zostaje on w ezw any, by w zm ie niających się czasach głosił w iarę nieum niejszoną. przez co też zapewni skuteczność sw ego nrzepowiadania. Autor zapewnia, że zarówno jego pro fesura, jak też służba biskupia przekonały go, iż całą w iarę można głosić w sposób przekonywujący także dzisiaj.
Rozmaite niepew ności czasów posoborowych zm uszały Stolice Apostolską do różnych deklaracji stojących bezpośrednio w obronie w iary. Biskup M o guncji przyim uje te w ypow iedzi w całej rozciągłości, tłum aczy je i zobow ią zuje swoich diecez.ian do ich przyjęcia. Jednoznaczne stanowisko zajmuje kardynał Volk w spraw ie w spółczesnych błędów trynitarnych i chrystolo gicznych, o których mówi Kongregacja do Spraw Nauki Wiary w ośw iad czeniu z 1972 roku. Popiera też zdecydowanie naukę katolicką wyrażoną w encyklice H um anao vita e oraz zdanie S tolicy A postolskiej w sprawie ce libatu kapłańskiego. Może sie w ydaw ać samo przez sie zrozumiałe, iż biskup katolicki uczy tego sam ego co Stolica Apostolska. Praktyka wdnak w skazu je, że n ie jest to zaw sze łatw e i w ym aga od biskupa odwagi oraz n araże nia sie na niepopularność.
Autor w spom ina czterech papieży począwszy od Jana XXIII. Dla każ dego. a zwłaszcza dla ostatniego, znajduje kardynał w iele ciepłych słów. W takim samym duchu m ówi o pielgrzym ce J a n a P a w ł a II do Republiki Federalnej Niem iec.
Warunki niem ieckie sa odmienne od polskich. Jednakże lektura listów pasterskich kardynała Volka w ykazuje, że w iele problem ów, dotyczących głoszenia Ew angelii i duszpasterstwa sakram entów, jest podobnych. Dlatego też kaDłan polski m oże z tej lektury odnieść korzyści.
ks. S te fa n M oysa SJ, W arszaw a
Karl LEHMANN, G eistlich handeln, Freiburg-B asel-W ien 1982. Verlag H er der, s. 160.
K onferencje w ygłaszane do księży i artykuły napisane na tem aty asce- tyczno-pastoralne zostały tu zebrane w pew ną całość, która w prawdzie nie jest w olna od powtórzeń, ale w szechstronnie n aśw ietla tem atvke kapłań stwa. Autor podzielił w szystk ie przyczynki na trzv grupy: podstawa działa nia duchowego, jego w ym iary oraz konteksty, czyli przejawy tego działania w niektórych sytuacjach życiowych.
Wśród przyczynków pierwszej grupy mocno zaznacza sie szereg myśli przewodnich. Do nich należy przede w szystkim objaw iony fakt, że urząd duchowy znajduje swoją najm ocniejszą podstawę w kapłaństwie Jezusa Chrystusa. D latego też kapłan w inien głosić posłanie ew angeliczne w jego radykalnej nowości i czyni to w im ieniu sam ego Jezusa. W tvm samym duchu powtarza on słowa: „Czyńcie to na moją pam iątkę”. Pochodzenie urzędu kościelnego jest w ażniejsze niż w szystkie jego adaptacje, które — choć pożyteczne — nie mogą być dokonane w brew niemu. Stad też w ynły- w ają zadania kapłańskie: głoszenie Ew angelii w czystej formie, tworzenie jedności, troska o odpowiednie form y liturgiczne, odpowiedzialność za gm inę chrześcijańska, duszpasterstwo na sposób dialogu.
Przyczynki drugiej grupy w ym ieniają wśród w ym iarów duchowego dzia łania: kierowanie się krzyżem Jezusa Chrystusa, troskę o przeniknięcie
prze-R E C E N Z JE
powiadania ew angelicznego Pism em Świętym , m odlitw ę, dynam ikę duszpa sterską w ynikającą ze zwrócenia się do świata. Nie można rów nież zapo minać, że w ym iarem głoszenia Ewangelii jest też cierpienie.
Po trzecie autor rozważa pewne konteksty sytuacyjne. Do nich należy troska o gm inę i w staw ien nictw o za nią, zapew nienie w spółpracy laikatu w radach parafialnych, intensyw ne w spółdziałanie ekum eniczne przy zw ró ceniu uw agi na istniejące m iędzy Kościołam i różnice, działania na rzecz n o w ych powołań kapłańskich.
Książka przeznaczona jest zwłaszcza dla kapłanów. Odniosą z niej poży tek nie tylko ci, którzy pracują w RFN, lecz w szyscy, którym zależy na teologicznym i duchowym pogłębieniu swego kapłaństwa.
ks. S te fa n M oysa S J, W arszaw a
Jean-M arie LUSTIGER, Der P riester u n d der A n r u f der R äte. A nsprachen, Einsiedeln 1982, Johannes Verlag, s. 76.
Konferencje, przem ówienia i listy arcybiskupa Paryża dotyczące kapłań stwa, zostały z manuskryptu przetłum aczone przez Hansa Ursa v o n В a 1- t h a s a r a i pierw szy raz wydane drukiem. Przeszło połowę książki zajmuje konferencja w ygłoszona do sem inarzystów francuskich, dotycząca celibatu kapłańskiego.
Kardynał L u s t i g e r bierze jako punkt w yjścia praktykę K ościoła wschodniego, w edług której na biskupów św ięci się tylko ludzi nieżonatych, przeważnie m nichów. Kościół w schodni w iąże w ięc ściśle kapłaństwo ze sta nem rad ew angelicznych. Człowieka egzystencjalnie i całkowicie pośw ięco nego Bogu przez śluby ubóstwa, czystości i posłuszeństw a w ybiera się, aby był szczególnym przedstaw icielem i znakiem Chrystusa w Kościele. Ten znak staje się bardziej w yrazisty w łaśn ie przez celibat i on też m iędzy innym i czyni z biskupa szczególnego przedstaw iciela Kościoła lokalnego i p ierw szego w nim kapłana. Jeżeli chodzi zaś o innych prezbiterów, K ościół w schod ni daje im do wyboru albo służenie Bogu w celibacie podobnie jak biskup, albo szczególną w spółpracę z Bogiem przez sakram ent m ałżeństwa, który muszą przyjąć przed kapłaństwem. Z chw ilą gdy ten duchowy w ybór został dokonany, staje się on nieodw ołalny. U zyskuje bowiem przez sakram ent k a płaństwa duchowe znamię.
K ościół zachodni postanow ił rozszerzyć praktykę celibatu na tak zw a nych kapłanów „drugiego rzędu”, czyli prezbiterów. Są oni Bogu szczegól nie p ośw ięceni przez rady ew angeliczne. Podobnie jak biskup w K ościele wschodnim , reprezentują Chrystusa wobec św iata.
Pow yższy w ybór jest historycznie uwarunkowany, ale w ynika rów nież z decyzji całego Kościoła zachodniego i w tym sensie posiada znam ię p ew nej trw ałości i nieodw ołalności. Nie w idać racji, które nakazyw ałyby zm ia nę tego wyboru. K tokolw iek jest św ięcony w K ościele łacińskim przyjm uje w sposób w oln y zarówno kapłaństwo, jak i celibat, n ie może w ięc m ówić, że został do niego zm uszony.
W innych w ypow iedziach do kapłanów i diakonów, które zawarte są w książce, autor podejm uje te same m yśli. Znajdziem y tu też szczególne podkreślenie udziału prezbitera w m isterium Chrystusa. Chrystus jest jedy nym kapłanem, ale on sam powołuje niektórych członków z ludu Bożego do szczególnego uczestnictw a w sw oim kapłaństwie, by m ogli być znakiem i na rzędziem miłości, łaski i pojednania.
We w szystkich przyczynkach, które składają się na tę książkę przebija gorąca m iłość do Chrystusa, do Jego Kościoła i do kapłanów, którzy znajdą w niej nie tylko teologiczną głębię, ale pokrzepienie i umocnienie duchowe, zwłaszcza w trudnych dla siebie okolicznościach.