• Nie Znaleziono Wyników

View of Zagajenie dyskusji (Dlaczego nie należy ograniczać studium filologii wschodniosłowiańskiej do jednego tylko „etnicznego” kierunku specjalizacyjnego?)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Zagajenie dyskusji (Dlaczego nie należy ograniczać studium filologii wschodniosłowiańskiej do jednego tylko „etnicznego” kierunku specjalizacyjnego?)"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

W

K A T O L I C K I M

U N I W E R S Y T E C I E

L U B E L S K I M

R O C Z N I K I H U M A N I S T Y C Z N E Tom XLV-XLVI, zeszyt 7 - 1997-1998

DYSKUSJA PANELOWA

N A T E M A T K O N D Y C JI O B E C N E J I P E R S P E K T Y W N A P R Z Y S Z Ł O Ś Ć SEKCJI S L A W IS T Y K I W K A TO LIC K IM U N IW E R S Y T E C IE L U B E L S K IM

R Y S Z A R D Ł U Ż N Y

Z agajen ie d ysk u sji. (D la c z e g o n ie n a leży ogra n icza ć stu d iu m filo lo g ii w sch o d n io sło w ia ń sk iej do jed n e g o tylko „ etn iczn eg o ” kierunku sp e c ja liz a c y j­ nego?)

P ozw alam sob ie zabrać g ło s w tytułow ej k w estii, i to ja k o o so b a inicjująca szerszą w ym ianę m yśli na dany tem at w gronie fa ch o w có w najbardziej zain te­ resowanych sprawą, z kilku różnych p ow odów . A oto parę istotnych m om entów m ających z ło ż y ć się na zarys c a ło śc io w e j p o z y ty w n e j, p otw ierd zającej tez ę ty tu ło w eg o pytania retoryczn ego, o d p o w ied zi na tak z a ry so w u ją cą się m o ż li­ w ość zredukow ania lu b elsk iego słow ian ozn aw stw a u n iw ersy teck ieg o do jednej tylko je g o n arod ow o-filologiczn ej specjalizacji, w danym konkretnym w ypadku jed y n ie ru sycystyczn ej.

1. Taki u n iw ersa listy czn y , o g ó ln o w sc h o d n io sło w ia ń sk i charakter otrzym ał od sam ego początku, od c h w ili sw e g o pow stania przed piętnastu laty, o środ ek słow ian ozn aw czy w lubelskiej katolickiej u czeln i, najpierw w p ostaci M ięd zy ­ w yd zia ło w eg o Zakładu Badań nad K ulturą B iza n ty ń sk o -S ło w ia ń sk ą , a n astęp ­ nie, po kilku d a lszy ch latach istn ien ia , w k sz ta łc ie organ izacyjn ym sek cji sla ­ w istyki na W yd ziale N auk H um anistycznych obejm ującej n ajp ierw je d n ą , p o ­ tem d w ie, w r eszcie trzy odrębne - z a w sz e w sw o ic h n azw ach e k sp o n u ją c e tę „uniw ersalistyczną” w ła ściw o ść i specjalizacyjne w ielostronne ukierunkow anie - Katedry: F ilo lo g ii S łow iań sk iej, Literatur i J ęzy k ó w S ło w ia ń sk ic h , w reszcie

(2)

K ultury B iz a n ty ń sk o -S ło w ia ń sk iej. Z resztą z a w sz e i w e w szy stk ich sw o ich d zia ła n ia ch tak śc iśle n a u k ow o-organ izacyjn ych , b ad aw czych , u p o w sz e c h n ie ­ n io w y c h , ja k i sz k o le n io w y c h i d yd ak tyczn ych ośrod ek ten i sk u p io n e w o k ó ł n ieg o śro d o w isk o p rzestrzeg a ły sw o iste g o parytetu, rów nom ierności w o b d zie­ laniu za in ter eso w a n ia m i, m o żliw o śc ia m i oraz aspiracjam i b ad aw czo-sp ecja- lizacyjn ym i każdego z trzech czło n ó w etniczno-kulturow ych tego w sch od n iosło- w ia ń sk ieg o u n iversu m - je g o enklaw : rosyjsk iej, ukraińskiej oraz białoruskiej, c o m iało tym isto tn iejsze zn aczen ie, iż Lublin w ła śn ie i je g o katolicka w szec h ­ n ica b y ły jed y n y m ośrod k iem w skali c a łe g o kraju, a n ie w yk lu czon e, że także na ca ły m n aszym k on tyn en cie, jak i m ó g ł się legitym ow ać p osiadaniem p la có w ­ ki n aukow ej i szk o len io w ej o takim w ła śn ie, s z c z e g ó ln ie potrzebnym w d ob ie transform acji c a łe g o układu p o lity c z n o -id e o w e g o oraz k u ltu ro w o -relig ijn eg o w E u rop ie Ś ro d k o w o -W sch o d n iej od k oń ca lat o sie m d z ie sią ty c h o b ecn eg o stu lecia .

2. R ealizu jąc w L u b lin ie taką w łaśn ie, a n ie inną, k o n cep cję studium sla w i­ sty c z n e g o za ró w n o w zak resie badań, jak i dydaktyki u n iw ersy teck iej, mając g łó w n ie na u w ad ze sp ecy fik ę tak m iejsca, terytorium („m iasto unii lu b elsk iej”, teren p o g ra n icza k u ltu row ego z je g o o so b liw o ścia m i etn iczn o -języ k o w y m i tak w p r z e s z ło ś c i, ja k i d z iś), ja k i cza su , epoki (w ła śc iw e od czytyw an ie „znaków c z a s u ” sch y łk u ery k om u n izm u i ep ok a odradzania się ten d en cji narodow ych oraz n ie p o d le g ło ś c io w y c h w sło w ia ń sk iej z w ła sz c z a c z ę ś c i Europy) - p o s z li­ śm y tutaj za d o św ia d c z e n ia m i, zarów no p o z y ty w n y m i, jak i negatyw n ym i, trzech n a jz n a c z n ie jsz y c h , najstarszych p o lsk ich ośrod k ów u n iw ersyteck ich : krakow skiego, w arszaw skiego i w rocław skiego, w których od w ieku X IX istnia­ ły m o cn e i p rężne ośrod k i badań sło w ia n o z n a w c z y c h u w zg lęd n ia ją cy ch także ich w sc h o d n io sło w ia ń sk ie en k la w y narod ow o-k u ltu row e. J eśli ju ż n ie w racać m y ślą i p a m ię c ią do cza só w w cześn iejszy ch , sprzed II w ojn y św iatow ej (w ó w ­ cza s je d y n ie w K rakow ie istniały osobne placów ki naukow e „rusycystyczno-ru- te n isty c z n e ” typu zakładów -katedr-sem inariów i p row ad zon o sto so w n e zajęcia sp e c ja liz a c y jn e ), w sp o m n ie ć tu z w ła sz c z a się g od zi najpierw istn ie n ie w U W ja k o jed y n e j u c z e ln i p o lsk iej od p o ło w y lat p ię ć d z ie sią ty c h o so b n y ch katedr i sek cji - ob o k ru sy cy sty k i o c z y w iś c ie - także ukrainistyki i białoru ten istyk i, następnie eksperym ent w rocław sk i, bodaj ju ż od lat sied em d ziesiątych , u m o żli­ w ian ia sla w isto m -ru sy cy sto m studiów fakultatyw nych w zak resie obu p o zo sta ­ ły c h „m n iejszych ” filo lo g ii w sch od n iosłow iań sk ich , ukrainistycznych w ięc oraz b ia ło r u te n isty c z n y c h (n ie m ó w ią c ju ż o p row ad zen iu , z w ła sz c z a na szeroką sk alę w za k r esie literatu rozn aw stw a b ia ło ru sk ieg o , sto so w n y c h badań i u p o­ w sz e c h n ia n ia w ied zy ), w reszcie ca su s krakow ski, g d z ie na ru sy cy sty ce, zg o d ­

(3)

nie z d a w n iejszą je s z c z e od k oń ca X IX w . id ą c ą trad ycją s la w is ty c z n ą u- w zg lęd n ia n o m o ż liw ie szeroko w badaniach i sz k o le n iu kadr tem atyk ę tak ukrainoznaw czą, jak i białorutenistyczną, tak że w m om en cie z a istn ien ia od p o ­ w iednich warunków po roku 1989 m ogły p ow stać od razu i sto so w n e struktury organizacyjne (zakład-katedra oraz sekcja-specjalizacja ukrainistyczna), i u ja w ­ n ić się n iezb ęd n e, o d p o w ied n io w y sz k o lo n e kadry sp ecja listy c zn e, i za istn ie ć , zacząć fu n k cjon ow ać w nauce oraz od d ziaływ ać w skali kraju i p o za j e g o gra­ nicam i p ow ażn e prace naukow e. Idąc jed n ak za p rzykładem o śro d k ó w w y m ie ­ nionych, w L ublinie podjęto próbę n ie tyle prow adzenia paralelnego a n ieza leż­ n ego jak b y od sie b ie ow y ch trzech k ieru n k ów filo lo g ic z n y c h w s c h o d n io s ło - w iań sk ich , le c z i p ew n ego ich scalenia, zintegrow ania i nadania im charakteru interdyscyplinarnego, nie jed yn ie czysto filo lo g iczn eg o , bardziej „kulturologicz- n e g o ” .

3. C ech ą zn am ien n ą p o lsk ie g o ż y c ia n a u k o w eg o u p raw ian ego w s z k o ln ic ­ tw ie w yższym stało się sw o iste o d c h o d ze n ie od ru sy cy sty k i c z y ste j, trak tow a­ nej jako sam odzielna sekcja filologiczn a w kontekście slaw istyk i-słow ian ozn aw - stwa. U jaw n iło się to i w sam ym typie szkolenia sp ecjalizacyjn ego w u n iw ersy ­ tetach (programy i kierunki n au czan ia), i w n o w y m rozłożen iu ak cen tów tem a­ tyczn ych w p row ad zon ych badaniach, i w r e sz c ie k o n se k w e n tn ie w sam ym n a zew n ictw ie strukturalno-organizacyjnym ; w ię k s z o ś ć in sty tu tó w c z y katedr daw niej c z y sto rusycy sty czn y ch (przykłady najbardziej ch a ra k tery sty czn e to poza W ro cła w iem i K rakow em oraz L u b lin em (U M C S ) U n iw e r sy te t O p o lsk i (d. W SP) i S zczeciń sk i oraz W y ż sz e S zk oły P ed a g o g iczn e w O lsz ty n ie i Z ie lo ­ nej G órze) przyjęła w n azw ie określenia „ w sch o d n io sło w ia ń sk i” c z y „W sch od ­ niej S ło w ia ń sz c z y z n y ” zam iast „ r u sy cy sty czn y ”, „ R u sy c y sty k a ”, „ ro sy jsk i”. Jest rzeczą o czyw istą, że za tym i przesunięciam i n a zew n iczy m i, te rm in o lo g icz­ nym i p o sz ły isto tn e przem iany strukturalno-m erytoryczn e tak w d z ie d z in ie dydaktyki u n iw ersy teck iej, jak i w zak resie za in tereso w a ń oraz m o ż liw o ś c i bad aw czych .

4. W ostatnich kilku latach w tym sam ym L u b lin ie, w je g o drugim u n iw er­ sytecie, U M C S o c z y w iśc ie , który także sw ój Instytut F ilo lo g ii R osyjsk iej prze­ m ian ow ał na Instytut F ilo lo g ii S ło w ia ń sk ie j, p o w sta ły , o b o k je d y n e j p ełnej sekcji filo lo g ii rosyjskiej, d w ie w sch o d n io sło w ia ń sk ie odrębne se k c je -sp e c ja li- zacje now e: najpierw u krainistyczna, a zaraz p otem b iałoru ten istyczn ą. W ten sp osób u k ształtow ała się sytuacja, w której w d w ó ch u n iw ersy teta ch je d n e g o m iasta (rozdzielonych n ota ben e w sen sie lok alizacyjn ym je d n ą n iew ielk ą u lic ą i o d leg ły c h od sieb ie w sen sie zabudow y o k ilk a set m etrów ) is tn ie ją p araleln e - obok innych n e o filo lo g ii i p olonistyki - w isto cie konkurujące ze so b ą i z k o ­

(4)

n ie c z n o śc i zm u szon e do ryw alizow an ia przy pozyskiw aniu ch ociażb y kandyda­ tów na I rok stu d ió w p la có w k i szk o lą c e sp e c ja listó w w za k resie tych sam ych trzech f ilo lo g ii w sc h o d n io sło w ia ń sk ich . C zy ż układ ten n ie w y m u sza w prost (p o d o b n ie r zecz się ma w K rakow ie z tam tejszą filo lo g ią ro sy jsk ą upraw ianą w se n s ie b ad aw czym i ed u k acyjn ym tak w U n iw e r sy te c ie J a g iello ń sk im jak i w W y ż sz e j S z k o le P ed a g o g iczn ej m ie jsc o w e j), aby te kierunki stu d iów i ba­ dań c z y m ś się jed n a k m ięd zy so b ą ró żn iły i stw arzały sw o im kandydatom na stu d ia m o ż liw o ś ć w yboru, sytu ację u m o ż liw ia ją c ą p o d ejm o w a n ie d ecy zji al­ tern atyw n ych ?

J e śli ch o d z i o sla w isty k ę „ w sch o d n ią ” upraw ianą w K U L w ła śn ie, to takie m o ż liw o ś c i p referen cyjn e, w y ją tk o w e, jed y n e skądinąd w skali kraju i Europy Ś r o d k o w o -W sch o d n iej, kryją się m .in., p o za faktem c z y o k o lic z n o śc ią , iż je st to u c z e ln ia k a to lick a , c o ma sw o je istotn e k o n sek w en cje w c a ły m system ie ed u k acyjn ym , form acyjn ym oraz skutki w sferze program ow o-m erytorycznej, w tym , iż studia te w ła śn ie p osiad ają taki a n ie inny charakter „zin tegrow an y”, „ sy n k rety czn y ”, c a ło śc io w y w sen sie „ w sch o d n io sło w ia ń sk im ”, że łą c z ą w s o ­ b ie w sp o só b proporcjonalny ów elem en t „ jed n o lito ści” z jed n ej, a sp ecja liza ­ c y jn e g o zró żn ic o w a n ia z drugiej strony, że w r e sz c ie n o s z ą charakter stu d iów in terd y scy p lin a rn y ch , filo lo g ic z n o -h isto r y c z n y c h , k u ltu ro lo g iczn y ch .

5. B y utrzym ać o w ą sw o ją sp e c y fik ę i tym sam ym u atrakcyjnić w oczach p o ten c ja ln y ch kandydatów na sło w ia n o z n a w c ó w szk o lo n y ch w K U L w łasn y m o d el stu d ió w , n a le ży - zach o w u ją c n ien aru szon e g łó w n e zasady szk o len ia w y p ra co w a n e i s to so w a n e d o ty ch cza s - p r z ew id zieć p ew n e u e la sty czn ien ie w y ty c z n y c h program ow ych id ą ce w n astęp u jącym kierunku:

a) z a c h o w a n ie w zajem n ych relacji p o m ięd zy b lok am i p rzed m iotów w sp ó l­ n ych d la w sz y stk ic h trzech sek cji a d y scy p lin sp ecja liz a cy jn y ch dla trzech odrębnych f ilo lo g ii (te sk on cen trow ać, p oza zajęciam i praktycznym i z danego ję z y k a k ieru n k o w eg o , w y łą c z n ie na trzech p ierw szych latach studiów ) u zu p eł­ n ić e w e n tu a ln o śc ią , w z a le ż n o śc i od zap otrzeb ow an ia ze strony słu ch a czy w danym roku akadem ickim , „ op u szczen ia” cyk lu p rzed m iotów k ieru n k ow o-sp e- cja liz a c y jn y c h w za k resie jed n ej z trzech f ilo lo g ii w sch o d n io sło w ia ń sk ich ;

b) n ieprow adzenie na stopniu drugim (rok IV -V ), „m agisterskim ” w ysp ecja­ liz o w a n y c h , k ieru n k ow ych za jęć d la każdej z trzech filo lo g ii w sc h o d n io sło ­ w ia ń sk ich , i to j e s z c z e w zak resie obu sp ecja liza cji: h istoryczn oliterack iej i ję z y k o z n a w c z e j; w yk ład y m on ograficzn e i sem inaria m agisterskie, ew en tu al­ n ie paraleln e w za k resie ję z y k o z n a w stw a i h istorii literatury (je śli są w o g ó le na danym roku m agistranci w ybierający jęz y k o zn a w stw o sło w ia ń sk ie) pow inny m ie ć charakter k om p aratystyczn o-k on trastyw n y w za k resie w szy stk ich trzech

(5)

f ilo lo g ii w sc h o d n io sło w ia ń sk ich , przy zach ow an iu o c z y w iś c ie m o ż liw o ś c i u zysk iw an ia m agisterium poprzedzonego przygotow an iem o d p o w ied n iej pracy dyplom ow ej rusycystycznej, ukrainistycznej bądź białorutenistycznej w ramach tego jed n o liteg o sem inarium „ k o m p aratystyczn ego” c z y n aw et „ in terd y scy p li- n a rn o-k u ltu rologiczn ego” ;

c) d a lsze p o szerzen ia i p o g łę b ia n ie, i to tak w cy k lu s z k o le n ia p o d sta w o ­ w ego (lata I-III), jak i na szczeb lu m agisterskim , tego nurtu tem atyczn o-p rob le- m o w eg o , jaki stanow i o sp e c y fic e slaw istyk i lu b elsk iej, c z y li k ła d ą ceg o akcent na aspekt interdyscyplinarności (styk filo lo g ii i historii, d zieje kultury i r e lig ii, historia K ościoła i duchow ości, m entalność i historia id ei) oraz kom paratystycz- n o ści (stu d ia porów n aw cze trzech literatur w sch o d n io sło w ia ń sk ich , styk i i p o ­ granicza literack o-język ow e, o d d zia ły w a n ia , recep cje, kontakty interliterack ie, kom paratystyka i ty p o lo g ia literacka). D ru g ą „koronną” s p e c ja ln o śc ią , jak a zresztą pow inna słu ży ć integracji pionu litera tu ro zn a w czeg o oraz lin g w isty c z ­ n ego lu b elsk iej sla w isty k i, przy czy m łą c z ą c ą się z o w ą „ in terd y scy p lin a rn o ­ ścią” i „p orów n aw czością”, pow inna stać się na K U L-u sp ecja liza cja translato- lo g ic zn a - b lok p rzed m iotów sp ecja liza cy jn y ch z h istorii i teorii przekładu literack iego.

D la tych zaś adeptów m iejsco w ej sla w isty k i, którzy sp o so b ić się z e c h c ą do profesji p ed agogiczn ej i pracy w sz k o ln ic tw ie , n a leży stw o rzy ć zin tegrow an y, n ie dublujący się w ew n ętrzn ie program p o d w ó jn y ch , p araleln ych stu d ió w w zak resie d w óch filo lo g ii, i to tak w układzie: d w ie filo lo g ie w sc h o d n io - sło w ia ń sk ie, ja k i jed n a z n ich oraz p o lo n isty k a , przy c z y m je d e n c z ło n obu układów m ógłb y b yć traktow any ja k o studium z a w o d o w e tr z y letn ie (program k o legiu m ), drugi - jak o pełn e studia za k o ń c z o n e m agisteriu m oraz p e łn ią u- praw nień za w o d o w y ch .

W ITO LD K O Ł B U K

G łos w d yskusji na tem at p rz y sz ło śc i S la w isty k i w K U L -u

Z niem ałym trudem organ izow an a w cią g u kilk u ju ż lat sek cja sla w isty k i W ydziału Nauk H um anistycznych KUL, d ziś ma ju ż d ość w yraźnie ukształtow a­ ny profil. N a podstaw ie dośw iadczeń M ięd zy w y d zia ło w eg o Zakładu B adań nad K ulturą B iza n ty jsk o -S ło w ia ń sk ą , działającego w latach o s ie m d z ie sią ty c h , w y ­ pracow any zo sta ł program nauczania obecnej sp a d k o b ierczy n i te jż e p la c ó w k i, jak ą jest K U L -ow ska slaw istyka. W założen iu tw órców , a w ła śc iw ie g łó w n eg o anim atora badań sło w ia n o zn a w czy ch - prof. R yszarda L u źn eg o , sla w isty k a ta

Cytaty

Powiązane dokumenty

Oblicz natężenia prądów płynących przez każdy z oporników, gdy obwód przedstawiony na rysunku zasilany jest przez źródło prądu zmiennego o sile elektromotorycznej Є

Gdy promień światła padający na pryzmat ulega najmniejszemu odchyleniu to jego droga w pryzmacie jest podstawą trójkąta równoramiennego, którego kątem wierzchołkowym jest

Wylicz pracę jaka zostaje wykonana gdy Ziemia z położenia między Słońcem a Jowiszem przejdzie do położenia, w którym Słońce jest między Ziemią a Jowiszem.. Załóż, że

Porównanie rezultatów uzy- skanych w krajach o wysokiej prewalencji występowania choroby Aujeszkyego wska- zuje, że znaczny odsetek pojedynczych se- roreagentów może być

Dzieje się tak, gdyż najwyższym priorytetem dla człowieka nie jest bynajmniej działanie zgodne z rozsądkiem, w imię największego pożytku, lecz poczynania zgodne z własną,

The interaction pattern of shield-soil interface displacements determines compression and extension sectors in the surrounding soil.. Soil compression is generated when the shield

obszarów rzeczywistości społecznej 24 , które byłyby określane jako trwale niekomunikowalne przy jednoczesnym postulowaniu ich obiektywnego istnienia 25 ); 2) takie