• Nie Znaleziono Wyników

Zdrowie jako wartość w świetle wyników badania osób zdrowych i po zawale serca

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zdrowie jako wartość w świetle wyników badania osób zdrowych i po zawale serca"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Marian Ostrowski

Zdrow ie jako w artość w św ietle

w yników badania osób zdrowych

i po zawale serca

„Slachetne zdrowie, N ikt się nie dowie, jako smakujesz, A ż się zepsujesz"

(Jan K ochanow ski „N a zd ro w ie”)

1. W stęp

C złow iek je st dziw ną istotą. Z am iast dbać o swoje kom petencje, uczucia, relacje, czyli p o m n ażać zasoby, sk io n n y je s t trw onić je bezm yślnie, doznając uszczerbku na zdrow iu, rozm ieniając m iłość n a drobne, niszcząc s tru k tu ry ro d zin n e czy zaw o d o ­ we. Refleksja o tym, że należało zatroszczyć się o o k reślo n e w artości, przychodzi zazwyczaj wtedy, gdy są ju ż one zagrożone. C harakterystycznym przykładem je st s to s u n e k do zdrow ia jako w artości. O d daw na i p o w szechnie w iadom o, że jesteśm y skło n n i nie zwracać uwagi n a sw oje zdrowie, dopóki je ste śm y z niego zadow oleni. T rudno je d n a k znaleźć prace, których autorzy p o d ejm u ją kw estię zdrow ia jako w ar­ tości. Do nielicznych należą b adania zespołu z A kadem ii Medycznej w Lublinie (W rońska, M ianow ana i Kulik, 2002). Przeprowadzili oni w roku 1999 badania 250 o só b w okresie do 4 lat po zawale serca. Stwierdzili, że zdrow ie je s t deklarow ane jako w arto ść najw ażniejsza z najw ażniejszych oraz że je s t najbardziej pożądanym celem działania. A utorzy konkludują, że w chorobie chronicznej w idoczna je s t sil­ niejsza niż przed chorobą tend en cja do p o d ejm o w an ia zachow ań zdrow otnych, niem niej je d n a k je s t o n a zbyt słaba, aby n astąp iła zm ian a stylu życia, p oziom u w ie­ dzy i nawyków.

P rzedstaw ione w tym rozdziale badania p rz ep ro w ad zo n o rów nież w śró d osób po zaw ale serca, ale z u działem grupy porów naw czej. Ich celem było spraw dzenie, czy w ystępuje zależność pom iędzy m otyw acją do po strzeg an ia zdrow ia jako w a rto ­ ści istotnej w życiu a dośw iadczeniem choroby.

(2)

100 Tadeusz Marian O strowski

Podstaw ą teoretyczną badań są poglądy Frankla (1959, 1970, 1984), który w za­ kresie wartości opow iada się za teorią wartości obiektywnych. Z godnie z tym uję­ ciem w artości podstaw ow e (prawda, dobro, piękno) istnieją interosobow o, to zna­ czy nie są fundow ane przez indyw iduum (stanow isko antypsychologistyczne), a także interkulturow o - wartości podstaw ow e są p onadkulturow e (pogląd przeciw ­ ny socjologizmowi). Każda sytuacja m oże zawierać wartości, które człowiek bardziej w yczuwa niż poznaje (Schelerowskie „czucie w artości”). W edług Frankla człowiek realizuje w artości n a trzy sposoby: poprzez działanie (wartości twórcze), przeżyw a­ nie św iata - kontem plow anie piękna, przyswajanie praw dy (wartości przeżyciowe) oraz przyjm ow anie postaw y w obec trudnych dośw iadczeń (wartości p o staw y ).

Uwzględniając podstaw ow e założenia Frankla, w prow adzono pojęcia własne, a mianowicie, wartość przypisana oraz wrażliwość wobec wartości. Wartością przypisaną m oże być każdy elem en t otaczającego człowieka bytu, z którym wiąże on szczególne znaczenie, który jest dla niego w ażny i przez to wyznacza kierunek jego działania. W tym sensie w artością m oże być rodzina, m ałżeństw o, praca zawodowa, godność osobista. Każdą w artość przypisaną m ożna wyrazić w kategoriach wartości po d sta­ wowych. Jeśli szczęśliwe pożycie m ałżeńskie rozpatrywać jako w artość przypisaną, to przekłada się ono na miłość, prawdę, uczciwość, lojalność, piękno.

Wrażliwość wobec wartości to cecha dyspozycyjna, której isto tą je s t gotow ość do d o strzeg an ia w artości podstaw ow ych oraz przypisanych w określonej sytuacji ży­ ciowej. Dotyczy to zarów no w artości przeżyciowych, tw órczych, jak i w artości p o ­ stawy, k tó re do strzec najtru d n iej, poniew aż wym agają przyjęcia p ostaw y „p o n a d ” sytuację, w której człow iek dośw iadcza cierpienia (choroba, kryzys rodzinny, in w a­ lidztw o). Franki zdecydow anie podkreśla, że przeżyw anie cierpienia jako w artości pozw ala odnaleźć indywidualny, po d m io to w y sen s w ydarzenia i sprzyja rozwojowi człow ieka (Nelicki, 1990; Popielski, 1994). O peracyjnym w skaźnikiem p o m ia ro ­ w ym wrażliw ości w obec w artości je st ilość w yborów w artości, d o k o n an a przez oso b ę badaną.

Plan badań w łasnych zakładał przebadanie osó b zdrow ych i chorych o k reślo n ą skalą w artości i p o ró w n an ie wyników. W zbogacono go, badając osoby zdrow e w zakresie ich subiektyw nej oceny zdrowia, z jednej stro n y i w rażliw ości w obec zdrow ia jako w artości - z drugiej. O czekiw ano, że osoby wysoko oceniające swoje zdrow ie nie będą zbyt w rażliw e n a zdrow ie jako w artość.

Z naczenie dośw iadczenia choroby w motywacji do postrzeg an ia zdrow ia jako w artości zbadano w grupie o sób zdrowych oraz po zaw ale m ięśn ia serca. W ten sposób p o d d a n o weryfikacji je d n o s tro n n ą hip o tezę o tym, że osoby po zaw ale będą bardziej w rażliw e w obec zdrow ia jako w artości w p o ró w n an iu z osobam i bez zaw ału. D ruga postać tej hipotezy dotyczy o sób zdrowych: osoby o wysokiej ocenie sw ego zdrow ia (zdrow ie subiektyw ne) będą m niej w rażliw e w obec zdrow ia jako w artości, w p o ró w n an iu z osobam i, które słabiej oceniają sw oje zdrowie.

(3)

2. M etoda

2.1. Badane grupy

Z b ad an o 168 o sób zdrowych, w tym 115 kobiet i 53 mężczyzn, w wieku od 18 do 64 lat (M = 42,91; SD = 9,71). O kreślenie „zdrow ych” należy rozum ieć: nie ska­ rżących się w okresie b adania na w yraźne dolegliwości i nie leczonych, a przede w szystkim bez objaw ów choroby w ieńcow ej. Mężczyźni są nieznacznie starsi od kobiet (M kobiet = 41,97; M m ężczyzn = 44,96; SD kobiet = 9,14; SD m ężczyzn = 10,65; t (166) = 1,87; p < 0 ,0628). W ykształcenie badanych p rzed staw ia się n a s tę ­ pująco: zaw odow e i n iep ełn e śred n ie - 16 o sób (9,5 %), śred n ie - 72 osoby (42,9 %) i wyższe - 80 osób (47,6 %), co oznacza, że badani rep re z e n tu ją środow isko lu ­ dzi wykształconych. Badania zostały przep ro w ad zo n e w okresie od m arca d o m aja 2003 roku w m iastach w ojew ó d ztw a m ałopolskiego, śląskiego i zach o d n io p o m o r­ skiego.

D ruga gru p a to 120 o sób po pierw szym , niepow ikłanym zaw ale m ięśn ia serca, w tym 31 kobiet i 89 m ężczyzn, w wieku od 32 do 85 lat. Kobiety są z n am ien n ie starsze od m ężczyzn (M kobiet = 65,58; M m ężczyzn = 58,71; SD kobiet = 10,87; SD m ężczyzn = 11,47; t ( l 18) = - 2,91; p = 0,0043). 44 osoby m ają wykształcenie p odstaw ow e, 62 - śred n ie oraz 14 - wyższe. Badania p rzep ro w ad zo n o w p o d o b ­ nym okresie w szpitalach m ałopolskich w pierw szym tygodniu po w ystąpieniu zaw ału. A by kontrolow ać efekt św ieżego zaw ału, psychologiczny i farm akologicz­ ny (środki psy ch o tro p o w e), 32 osoby po zawale serca zbadano p o now nie po trzech m iesiącach.

2.2. M etody badania

W obydw u p ro g ram ach badań, to znaczy ludzi zdrow ych i po zawale serca, z asto so ­ w a n o szereg m etod. Wyniki p rzed staw io n e tutaj uzyskano za pom ocą dw u m e to d autorskich: K w estionariusza W artości oraz m e to d y nazw anej Moje Zdrowie.

2.2.1. Kwestionariusz Wartości

K w estionariusz klada się z dw u części. W pierw szej badany proszony je st o zapisa­ nie w szystkiego, co je s t isto tn e i pozytyw ne w jego życiu. Są to więc w artości w y­ m ien ian e spontanicznie, po czym ran gow ane przez badanego. N astęp n ie psycho­ log klasyfikuje je do trzech kategorii: w artości tw órcze, przeżyciowe i postawy. Część d ru g a to lista 27 kategorii, z których badany w ybiera w artości zgodnie z in­ strukcją: „ N astęp n ie proszę przeczytać p oniższe o kreślenia i podkreślić te, o k tó ­ rych m oże P an/P ani powiedzieć: to je s t w arto ść isto tn a i pozytyw na w m o im ży­ ciu ”, po czym nadaje im rangi i pisze, czym je s t dla niego o k reślona w artość. Wyniki oblicza się, sum ując w artości w poszczególnych trzech kategoriach (w arto ­ ści postawy, tw órcze i przeżyciow e), po czym dodaje się o so b n o w artości s p o n ta ­ niczne i sugerow ane.

(4)

102 Tadeusz Marian O strowski

Zazwyczaj k w estio n ariu sze w artości zaw ierają wyłącznie pozytyw ne kategorie. W tym w ypadku je d n a k w p ro w a d z o n o rów nież kategorie negatyw ne, takie jak: choroba, cierpienie, n ie p ełn o sp raw n o ść, tęsk n o ta, aby uw zględnić te sytuacje, w k tórych są one przeżyw ane jako w arto ść postawy.

P ierw o tn y m celem obecnego b adania za p o m ocą K w estio n ariu sza W artości było o kreślenie w rażliw ości w obec w artości postawy. Poniew aż je d n a k badani, za­ ró w n o osoby zdrow e, jak i po zaw ale serca, nie w ym ienili sp o n tan iczn ie (poza je d ­ nym b adanym w śró d zdrow ych) żadnej kategorii, k tó rą by m o ż n a zakwalifikować jako w artość postawy, zrezygnow ano z tej części badania, poprzestając n a w a rto ­

ściach sugerow anych (wybór z listy). Dlatego, co w a rto podkreślić, w szystkie p rz e d sta w io n e tutaj wyniki dotyczą w arto ści sugerow anych. Spośród tych wartości 28,6% o sób zdrow ych oraz 70% o só b po zaw ale serca w ybiera przynajm niej je d n ą

(do 5) w artości postawy.

R zetelność całego k w e stio n a riu sz a je s t z n a m ie n n a (alfa C ro n b ach a = 0,82). Skala w artości p ostaw y m a rzeteln o ść ró w n ą 0,76. N iska je s t rzetelność skali w a r­ tości tw órczych i wynosi 0,49. D obrze n a to m ia st p rzed staw ia się rzeteln o ść skali w artości przeżyciowych (alfa = 0,75). W spółczynniki rzetelności u zasadniają licze­ nie łącznie w artości przeżyciowych i tw órczych oraz o d ręb n ie - w artości postawy. Skala w artości tw órczych i przeżyciowych, liczonych łącznie, m a rzeteln o ść ró w n ą 0,80. A naliza trafności teoretycznej za po m o cą analizy czynnikowej p o tw ie rd z a re ­ zultaty b adania rzetelności. W yod ręb n io n o 3 czynniki, przy czym zgodny z teo rią je st czynnik drugi, którym w ysycone są w szystkie w artości p ostaw y (licząc ładunki czynnikow e od 0,35). N a to m ia st w czynniku pierw szym w y stęp u je 13 w artości przeżyciowych i 3 tw órcze, a w trzecim pozostałych 6 w artości, co w skazuje, że w artości przeżyciow e i tw órcze należy liczyć łącznie. Podobne są rezu ltaty analizy p o w tórzonej w grupie o sób po zaw ale serca.

Błąd stan d ard o w y w yniku globalnego (SEM) w ynosi 1,93. Przedział ufności w y­ ników surow ych, n a poziom ie 90%, zam yka się w granicach: w ynik - 3, w ynik + 3. Błąd stan d ard o w y w yniku w skali w artości przeżyciowych i tw órczych m a w artość 0,34; przedział ufności w yników surow ych: w ynik - 1, w ynik + 1. N a to m ia st błąd sta n d a rd o w y p o m iaru za p o m o cą skali w artości p ostaw y wynosi 0,98; a przedział zam yka się w granicach: w ynik - 2, w ynik + 2.

R ozkład w yników je s t nieco praw ostronny, dlatego zostały one przeliczone na skalę stenow ą. Z w ynikam i K w estionariusza W artości nie je s t w spółzależny wiek, płeć i w ykształcenie badanych [F(3,164) = 0,50; ni], dlatego w o p racow aniu psy- chom etrycznym m eto d y nie trzeb a było uw zględniać tych zm iennych. Potrzebę a probaty społecznej m ierzo n o za p o m ocą skali Samokrytycyzm w m eto d zie F ittsa (1964), Skala Badania Obrazu Własnej Osoby (Skala Samooceny). W yniki całego k w e­ stio n a riu sz a nie są p o d a tn e n a działanie zm iennej apro b aty społecznej [r(166) = 0,05; ni]. Podobnie je s t ze skalą w artości tw órczych i przeżyciowych [r(166) = 0,07; ni], n a to m ia st zależność taka w ystępuje w przypadku skali w artości p ostaw y

(5)

Z d r o w ie ja ko wartośćjw świetle w yników badania osób zdrowych i po zaw ale serca 103

2.2.2. Kwestionariusz Moje Zdrowie

Służy do oceny tego, co określa się zdrow iem subiektyw nym i co dla psychologa je s t bardzo isto tn y m w skaźnikiem s ta n u zdrowia. Jego u z u p e łn ie n ie m je st zdrow ie obiektyw ne, czyli diagnoza lekarska. Z ałożono, że poczucie zdrow ia przejaw ia się p o d m io to w o jako spraw ność fizyczna, psychiczna i zdolność do satysfakcjo­ nującego trybu życia. O d p o w ied n io w m e to d zie w yróżniono trzy k o m ponenty: wy­ dolność fizyczną (8 stw ierd zeń ), w ydolność psychiczną (10 stw ierdzeń) i tryb życia (12 stw ierd zeń ). Każde tw ierdzenie to skala sied m io p u n k to w a. M aksym alnie ba­ dany m oże uzyskać 210 punktów .

R zetelność skal, jak i całego k w estionariusza, okazała się szczególnie wysoka. W spółczynnik wydolności fizycznej m a w arto ść 0,83 (alfa C ronbacha), w ydolności psychicznej 0,87 i trybu życia 0,89. Całość k w e stio n ariu sza osiągnęła rzeteln o ść na poziom ie 0,94. Trafność teoretyczną badano za p o m ocą analizy czynnikowej. W y­ o d rę b n io n o 20 czynników. O kazało się, że w szystkie tw ierdzenia m ają znaczące, to znaczy wyższe niż przyjęta w arto ść k ryterialna 0,35, ładunki czynnika I. Tym sa­ m ym m e to d a je s t jednoczynnikow a. D latego liczony je s t tylko wynik sumaryczny.

Błąd stan d ard o w y w yniku globalnego (SEM) wynosi 5,96. Przedział ufności w y­ ników surow ych, oszacow any na poziom ie 90%, zam yka się w przybliżeniu w gra­ nicach: w ynik - 10, w ynik + 1 0 .

Wyniki kw estionariusza Moje Zdrow ie są skorelow ane z wiekiem badanych [r(l 66) = - 0,27; p < 0,0004]. Ta zależność wskazuje n a potrzebę spraw dzenia

rze-o

0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21

Ryc. 1. W a r to ś c i w ł a s n e (oś p i o n o w a ) 2 0 c zy n n ik ó w , o b l ic z o n y c h n a p o d s t a w i e w y n i k ó w s u ­ r o w y c h k w e s t i o n a r i u s z a M o je Z d r o w i e (n = 168)

(6)

104 Tadeusz Marian O strowski

telności m etody w różnych grupach wieku. Analizując rozkład wyników, w yodręb­ niono trzy grupy wiekowe. W spółczynnik zgodności w ew nętrznej alfa C ronbacha pozostaje bardzo wysoki w e wszystkich trzech grupach, to znaczy od 18 do 40 lat wynosi 0,93, od 41 do 50 - rów nież 0,93 i od 51 do 64 - 0,96. Płeć n ie różnicuje w y­ ników (M kobiet = 5,48, M m ężczyzn = 5,81, t (166) = 1,01; ni). W ykształcenie także nie m a związku z w ynikam i [F(3,164) = 1,72; ni]. Rozkład w yników je st lew o­ stronny, w związku z tym dokonano normalizacji, przeliczając je n a skalę stenow ą.

Z a po m ocą przed staw io n y ch m e to d zw eryfikow ano h ip o tezę s fo rm u ło w a n ą w e w stępie.

3. W yniki

Poniew aż b adane grupy różnią się z n am ien n ie pod w zględem charak tery sty k d e ­ m ograficznych, takich jak: wiek, płeć, w ykształcenie i środow isko społeczne, w p o ­ ró w n an iu w yników w p ro w ad zo n o kow ariancję tych zm iennych celem w yelim ino­ w ania ich w pływ u na w spółzależność pom iędzy z m ie n n ą niezależną - zaw ałem serca i zależną - w rażliw ością w obec w artości. Przyjęta pro ced u ra dała oczekiw ane rezultaty. W artości w spółczynnika F są znacząco m niejsze po zasto so w an iu kow a­ riancji, ale nadal dow odzą, że w rażliw ość w obec w artości osó b p o zaw ale serca je st znacząco wyższa, w p o ró w n an iu ze zdrow ym i, w każdej z w yodręb n io n y ch k atego­ rii w artości (tab. 1).

Podobnie k ształtu ją się wyniki p o ró w n a n ia liczebności w ybranych, ind y w id u al­ nych w artości, przez badanych obydw u grup (tab. 2). O soby po zaw ale serca wy­ bierały każdą z w artości znacząco częściej. Praw idłow ość ta nie dotyczy tylko k a te ­ gorii miłość, k tó ra była w ybierana bardzo często w obu grupach, jakkolw iek i tu pojaw ia się różnica. W śród zdrow ych miłość je s t n a pierw szym m iejscu w hierarchii w artości, a u o sób po zaw ale spada na szóste. Jej m iejsce u chorych zajm uje

intere-T a b e l a 1 . Z r ó ż n i c o w a n i e w y n i k ó w K w e s t i o n a r i u s z a W a r to ś c i w g r u p i e o s ó b z d r o w y c h (n = 1 68) i po z a w a le s e r c a (n = 120) lic z o n e z k o w a r ia n c ją pici, w ie k u , w y k s z t a łc e n i a , m ie j s c a z a m i e s z k a ­ n ia i b e z k o w a ria n c ji

Zm ienne

Osoby zdrowe Osoby po

zawale serca Z kowariancją Bez kowariancji

F

(1,282) P

M SD M SD

(1,286) P Wrażliwość wobec wartości

(steny) 5,59 2,00 8,02 1,36 50,65 0,0001 133,00 0,0001 Wrażliwość wobec wartości

postawy 0,26 0,78 0,89 1,37 5,74 0,0172 24,85 0,0001 Wrażliwość wobec wartości

twórczych i przeżyciowych 11,60 4,24 17,16 3,16 54,61 0,0001 147,78 0,0001

(7)

Z drowie jako wartość w świetle w yn ikó w badania osób zdrowych i po z a w ale serca 105

sujące nas zdrowie, k tó re zresztą w grupie zdrow ych je s t na wysokiej, drugiej pozy­ cji. D ośw iadczenie zaw ału serca nie m a więc znaczenia, jeśli chodzi o m iejsce zdro­ wia w hierarchii w artości. P odobnie je st w przypadku choroby. Zdrowie zajm uje czołow e m iejsce w hierarchii obydw u grup, a choroba jed n o z końcow ych (tab. 2).

Zaw ał serca n a to m ia st w spó łw y stęp u je z w iększą w rażliw ością w obec w szy st­ kich wartości, w tym zdrowia i choroby. N ie je s t więc tak, że osoby po zaw ale serca są bardziej w rażliw e szczególnie w obec zdrowia, jako istotnej w artości. Tym sam ym wyniki zróżnicow ania: zdrow i - chorzy nie potw ierdzają postaw ionej n a w stęp ie hipotezy, że w chorobie w ystępuje w iększa w rażliw ość w obec zdrowia. Pozostaje spraw dzić, czy nie da takiego p o tw ierd zen ia porów nanie: zdrow i z w ysoką s u b ie k ­ tyw ną o cen ą zdrow ia - zdrow i z niższą sub iek ty w n ą oceną zdrowia.

Wcześniej je d n a k w a rto poruszyć dw ie kw estie: p o pierw sze z n am ien n e je st duże p o d o b ie ń stw o w zakresie górnych pozycji hierarchii w artości w obydw u g ru ­ pach. W skazuje to z jednej stro n y n a trafność m etody, a z drugiej sugeruje badanie stabilności hierarchii w artości w szerszej populacji.

Po d ru g ie - należy w sp o m n ie ć o uzu p ełn iający ch re z u lta ta c h b a d a n ia o só b po zaw ale serca, p o w tó rz o n e g o po trzech m iesiącach. Po raz p ierw szy chorych b a d a ­ n o kilka dni po zawale. Św ieżość tego d o św iad czen ia o raz p o d aw an e chorym środki se d a ty w n e m ogły m ieć w pływ n a wyniki, dlateg o b a d a n ia p o w tó rz o n o po trzech m iesiącach. W ybory w zakresie p refero w an y ch w arto ści p o z o sta ją stab iln e (tab. 3). Tylko dw ie w arto ści - sława i tęsknota - były znacząco rzadziej w y b ieran e trzy m iesiące po zawale, w p o ró w n a n iu z w ynikam i b a d a n ia p ierw szeg o . N a w y­ sokim m iejscu w hierarch ii w arto ści p o zo staje zdrowie, nie je s t to więc tylko reak ­ cja n a zaskakujące z reguły dolegliw ości so m aty czn e w przeb ieg u zaw ału serca. N ie zm ie n ia to faktu, że p o ró w n a n ie w yników p a cjen tó w z o so b a m i zdrow ym i n ie p o tw ie rd z a hipotezy.

Przechodząc do analizy w yników w ew n ątrz grupy osób zdrow ych, zw rócono uw agę n a w spółzależność pom iędzy sub iek ty w n ą oceną zdrow ia a w rażliw ością w obec zdrow ia jako w artości (tab. 4).

O só b zdrow ych, k tó re wybrały chorobę jako w arto ść is to tn ą i pozytyw ną było niewiele, bo zaledw ie 11, czyli około 7%. Z godnie z oczekiw aniem subiektyw na ocena zdrow ia w ich przypadku je st isto tn ie niższa w po ró w n an iu z osobam i, które choroby nie wybrały. M ożna by oczekiwać, że w yniki b ędą o d w ro tn e, jeśli chodzi o w skazyw anie zdrowia jako w artości, to znaczy, że osoby, k tó re w ybiorą zdrowie, będą charakteryzow ać się wyższą oceną sub iek ty w n ą sw ego zdrow ia niż te, k tó re zdro­ wia nie wybiorą. I tu w a rto przypom nieć sfo rm u ło w an ą n a w stęp ie hipotezę, zgod­ nie z k tó rą relacje te nie są sym etryczne. Rzeczywiście - osoby, k tó re w skazały na zdrowie jako je d n ą z w artości istotnych i pozytywnych, a je s t ich w iększość (92% ), gorzej oceniły swoje zdrow ie w p o ró w n an iu z tymi, k tó re zdrowia nie wybrały. N a­ to m ia st osoby z najw yższą su b iek ty w n ą oceną zdrow ia (8%) pom ijają zdrowie jako w artość, co potw ierdza hipotezę. W rezultacie subiektyw na ocena zdrow ia b ada­ nych, którzy wybrali zdrowie, je s t także niższa, pod o b n ie jak tych, którzy wybrali chorobę (tab. 4).

(8)

106 Tadeusz Marian O strowski T a b e l a 2 . Z r ó ż n i c o w a n i e w a r t o ś c i w g r u p i e o s ó b z d r o w y c h (n = 1 6 8 ) i p o z a w a l e s e r c a (n = 1 2 0). P i e r w s z y c h p ię ć w a r t o ś c i z a z n a c z o n o p o p r z e z w y c i e n i o w a n i e p ó l Wartości (S - postawy)

Osoby zdrowe Osoby po zawale C/u (1) Ranga Ilość Ranga Ilość z po-

prawką P 0 1 0 1 Yatesa Choroba (S) 23,5 157 11 24,0 94 26 12,97 0,0003 Cierpienie (S) 22,0 151 17 23,0 87 33 13,55 0,0002 Dobra materialne 15,0 98 70 15,0 34 86 24,18 0,0001 Godność 7,0 52 116 10,5 15 105 12,34 0,0004 Kalectwo (S) 26,5 165 3 27,0 109 11 6,73 0,0095 Miłość 1,0 7 161 6,0 6 114 0,01 0,9617 N iepełnosprawność (S) 26,5 165 3 25,0 100 20 19,12 0,0001 Sam otność (S) 25,0 159 9 26,0 103 17 5,59 0,0181 Nieśmiertelność 21,0 146 22 21,0 73 47 24,71 0,0001 Obowiązek 12,0 88 80 10,5 15 105 46,74 0,0001 O jcostw o/macierzyństw o 4,0 28 140 5,0 4 116 11,29 0,0008 Piękno 13,0 89 79 12,0 23 97 32,26 0,0001 Poświęcanie się dla innych 14,0 93 75 8,0 13 107 57,76 0,0001 Prawda 5,0 37 131 3,5 3 117 20,71 0,0001 Przyjaźń 3,0 25 143 3,5 3 117 10,86 0,0010 Rozrywka 16,0 104 64 18,5 43 77 18,08 0,0001 Pożycie seksualne 11,0 82 86 13,0 27 93 19,49 0,0001 Rozwój 9,0 70 98 16,0 35 85 4,20 0,0405 Uroda 19,0 127 41 18,5 43 77 44,13 0,0001 Sława 23,5 157 11 22,0 84 36 26,50 0,0001 Wiedza 6,0 38 130 9,0 14 106 4,96 0,0260 Tęsknota 20,0 138 30 20,0 61 59 30,69 0,0001 Twórczość 18,0 113 55 17,0 41 79 29,50 0,0001 W ierność 8,0 59 109 1,5 1 119 47,83 0,0001 W olność 10,0 74 94 7,0 12 108 37,14 0,0001 Zbawienie 17,0 110 58 14,0 30 90 44,30 0,0001 Zdrowie 2,0 13 155 1,5 1 119 5,80 0,0160

(9)

Ta b e 1 a 3 .

Zdrow ie jako wartość w świetle w yników badania osób zdrowych i po zaw ale serca 1 0 7

Zróżnicowanie wartości w grupie osób badanych bezpośrednio po zawale serca i trzy mie­ siące później (n = 32). Pierwszych sześć wartości zaznaczono poprzez wycieniowanie pól. Pogrubiono współczynniki istotne

Wartości

Bezpośrednio po zawale serca

Trzy miesiące po zawale serca C hi'(l) (S - postawy) Ranga Ilość Ranga Ilość

z po- prawką P 0 1 0 1 Yatesa Choroba (S) 23,0 25 7 25,0 29 3 1,07 0,3017 Cierpienie (S) 24,0 26 6 22,0 26 6 0,10 0,7488 Dobra materialne 18,5 1 1 21 14,0 5 27 2,08 0,1489 Godność 9,5 4 28 8,5 2 30 0,18 0,6680 Kalectwo (S) 26,5 29 3 26,0 31 1 0,27 0,6057 Miłość 7,5 3 29 8,5 2 30 0,00 1,0000 Niepełnosprawność (S) 25,0 28 4 27,0 32 0 2,40 0,1213 Samotność (S) 26,5 29 3 21,0 26 6 0,52 0,4721 Nieśmiertelność 22,0 21 11 20,0 21 11 0,07 0,7924 Obowiązek 9,5 4 28 12,5 4 28 0,14 0,7055 O jcostwo/macierzyństw o 3,0 1 31 5,5 1 31 0,52 0,4725 Piękno 11,5 6 26 15,0 6 26 0,10 0,7488 Poświęcanie się dla innych 5,5 2 30 8,5 2 30 0,27 0,6056

Prawda 3,0 1 31 2,5 0 32 0,00 1,000 Przyjaźń 5,5 2 30 2,5 0 32 0,52 0,4725 Rozrywka 15,5 9 23 17,5 13 19 0,62 0,4298 Pożycie seksualne 13,5 8 24 11,0 3 29 1,76 0,1851 Rozwój 15,5 9 23 12,5 4 28 1,54 0,2140 Uroda 18,5 1 1 21 17,5 13 19 0,07 0,7963 Stawa 21,0 18 14 23,5 27 5 4,79 0 ,0 2 8 6 Wiedza 11,5 6 26 5,5 1 31 2,57 0,1092 Tęsknota 20,0 17 15 23,5 27 5 5,89 0 ,0 1 5 2 Twórczość 17,0 10 22 19,0 15 17 1,05 0,3055 W ierność 1,0 0 32 2,5 0 32 - ni Wolność 7,5 3 29 8,5 2 30 0,00 1,0000 Zbawienie 13,5 8 24 16,0 10 22 0,08 0,7810 Zdrowie 3,0 1 31 2,5 0 32 0,00 1,0000

(10)

108 Tadeusz Marian O strowski

T a b e 1 a 4 . P o r ó w n a n i e w y n i k ó w k w e s t i o n a r i u s z a M o je Z d r o w i e ( w s t e n a c h ) , w g r u p a c h o s ó b z d r o ­ w y c h , k t ó r e w y b r a ł y (1) b ą d ź n i e w y b r a ł y (0) w a r t o ś c i c h o r o b a i z d r o w i e w K w e s t i o n a r i u s z u W a r to ś c i (n = 168)

Statystyka Choroba Zdrowie

0 1 0 1 N 157 11 13 155 Moje Zdrowie - M 5,67 4,36 6,46 5,51 Moje Zdrowie - SD 1,93 2,46 2,07 1,97 t (166) 2,13 (p = 0,0173) p testu Levene'a = 0,1311 1,67 (p = 0,0484) p testu Levene'a = 0,7289

Źródio: opracowanie własne.

4. D yskusja i w nioski

W przed staw io n y ch badaniach w łasnych zdrow ie je s t kategorią b ad an ą z dw u stron: jako stan aktualny, oceniany subiektyw nie oraz jako d ek laro w an a w artość. Procedurę tę za sto so w a n o tylko w grupie o só b zdrow ych. Pozw ala o n a n a z e staw ie­ nie oceny zdro w ia z w rażliw ością w obec zdrow ia jako w artości. O kazuje się, że chociaż w całej grupie zdrowie je s t n a w ysokim m iejscu w hierarchii, to osoby z naj­ wyższą oceną zdrow ia nie w ym ieniają go jako znaczącej wartości.

Podobne w pew n y m sto p n iu wyniki o d notow ali W are i Young (1979), którzy w pięciu dużych p ro g ram ach zbadali w arto ścio w an ie zdrow ia przez dorosłych A m erykanów . Posługiw ali się Skalą W artości M iltona Rokeacha, w zbogaconą o ka­ tegorię zdrowie'. O kazało się, że generalnie zdrow ie należy do w artości um ieszcza­ nych najwyżej w hierarchii, niem niej je d n a k w różnych badaniach, od 20 do 40% osób nie u m ieszczało zdrow ia w śró d pięciu w artości stojących najwyżej w h ie ra r­ chii. W are i Young nie dysponow ali sam o o cen ą zdrow ia badanych. Wyniki badań w łasnych pozw alają oczekiwać, że w śró d tych od 20 do 40% są osoby z w ysoką o cen ą sw ojego zdrowia.

P orów nanie wyników o só b po zaw ale serca i zdrow ych nie p o tw ierd ziło h ip o te ­ zy o zależności pom iędzy d ośw iadczeniem zaw ału a w rażliw ością w obec zdrow ia, jako w artości. C horzy okazali się bardziej wrażliwi w obec w szystkich badanych w artości, a h ierarch ia w tej grupie nie różni się z n am ien n ie od hierarchii w artości osób zdrow ych.

Rokeach wyróżnia wartości ostateczne (indywidualne i społeczne) oraz instrum entalne (moralne i kompetencyjne). Zdrowie, jako jedna z wartości „ostatecznych", pojawiło się w Value Survey Rokea­ cha dopiero w późniejszej wersji G z roku 1985, zresztą w miejsce szczęścia, które nie jest przecież al­ ternatywą dla zdrowia (Brzozowski, 1989).

(11)

Zdrowie ja k o wartość w świetle w yników badania osób zdrowych i p o zawale serca 109

N ato m iast analiza w yborów zdrowia i choroby jako wartości przez osoby zdrow e skłania do w niosku zgodnego z postaw ioną n a w stępie hipotezą, a mianowicie, że gdy w łasne zdrow ie oceniam y jako dobre, nie dostrzegam y zdrow ia jako wartości.

Podejm ując interpretację tego w yniku w kategoriach psychologicznej teorii ra ­ dzen ia sobie ze stresem , m o żn a powiedzieć, że p o strzeg am y zdrow ie jako w artość wów czas, gdy jego utrzy m an ie lub odzyskanie w ym aga pew nego wysiłku. W ysiłku, któ ry je s t definicyjnym k ry te riu m zachow ania określanego jako rad zen ie sobie. Z w racam y uw agę n a zdrow ie jako n a wartość, gdy u ru c h a m ia ona proces radzenia sobie. N a to m ia st w m niejszym sto p n iu je ste śm y wrażliwi n a zdrow ie, jeśli stan zdrow ia uw ażam y za norm alny, gdy przychodzi n a m bez tru d u .

D o strzeżo n y tu m ech an izm poznaw czy dotyczy atrybucji u w a ru n k o w ań stan u zdrow ia. M ożna go nazw ać paradoksem normalności. Paradoksem , bo należałoby sądzić, że będziem y cenić to, co mamy. Jed n ak że „stan p o sia d a n ia ” w zakresie zdrow ia pow szednieje jako normalny. O kreślenie paradoks normalności naw iązuje do u to ż sa m ia n ia tego, co no rm aln e, z tym, co oczywiste. Kategorii „Jestem z d ro w y ” przypisujem y dw ie własności: n o rm aln o ść i oczywistość. Pierw szą praw idłow o - dob ry stan zdrow ia je s t norm alny, d ru g ą iluzorycznie - nie je s t oczywisty. Stabili­ zacja zdrow ia, a tym bardziej jego rozwój, o k tó ry chodzi w psychologii zdrowia, w ym aga określonych zachow ań, zw iązanych z wysiłkiem . Stw ierdzenie: „Jestem zdrowy, bo to je s t n o rm a ln e i oczyw iste” nie je s t w tym kontekście po p raw n e. Bar­ dziej p raw idłow e jest: „Jestem zdrowy, poniew aż w k ład am w ysiłek w to, aby być zd ro w y m ”. Wydaje się jednak, że człow iek często m u si sam odkryć znaczenie p ara­ doksu norm alności. Fakt, że należy dbać o zachow anie tego, co no rm aln e, dociera do jego św iadom ości dopiero wtedy, gdy odczuw a, zazwyczaj w sp o só b dotkliwy, że nie je s t to oczywiste.

Pojawia się pytanie, jak dalece m ożna generalizować stw ierdzenie, że c z ło w ie k n ie d o c e n ia te g o , czy m d y s p o n u je w stosunku do innych wartości, poza zdro­ wiem. Czy generalnie je st tak, że m usim y przeżyć kryzys małżeński, dekonstrukcję środow iska pracy, zniewolenie narodu, aby dostrzegać, że kryją one podstaw ow e dla nas wartości, które nie są oczywiste? Odpowiedzi n a te pytania wymagają przepro­ w adzenia szeregu badań, w których m ożna wykorzystać przedstaw ioną tu procedu­ rę. W ymaga ona zastosow ania dw u niezależnych m etod, z których jed n a będzie dotyczyła oceny określonej kategorii, badanej jako aktualny stan czy dyspozycja, a druga m eto d a - tej samej kategorii jako deklarowanej wartości.

Z a d a n ie m psychologii zdro w ia je s t u p o w szech n iać refleksję o zdrow iu jako zasobie n a tu ra ln y m , ale nie oczyw istym , celem zw iększenia w rażliw ości w obec zd ro w ia jako w artości. Sposób p o strz e g a n ia zd ro w ia m a d u że znaczenie m o ty w a ­ cyjne. D o w o d zą teg o p rz e p ro w a d z o n e w A nglii b ad an ia K ristia n se n a (1985), k tó ­ ry w ykazał, że osoby, k tó re p o d ejm u ją zach o w an ia prew encyjne, przy p isu ją z d ro ­ w iu w iększą w arto ść. Z naczen ie p o strz e g a n ia zd ro w ia jako w artości badali ró w n ież W allsto n o w ie i M aides (1974, za B ruhn i H e n d e rso n , 1991), którzy stw ierdzili, że plaso w an ie zdrow ia w ysoko w h ierarch ii w artości idzie w parze z z ach o w an iem typu health care information-seeking (zap o trzeb o w an ie n a in fo rm a ­ cje zw iązane z opieką zd ro w o tn ą ). Badania te p o tw ierd zają aksjologiczny w ym iar m otyw acji do z achow ań p ro z d ro w o tn y ch . R edukcja parad o k su n o rm a ln o śc i w za­

(12)

110 Tadeusz Marian O strowski

kresie p o s trz e g a n ia zd ro w ia m o że przełożyć się n a zac h o w a n ia p ro z d ro w o tn e , uprzed zające kryzys.

Na podstaw ie przedstaw ionych badań m ożna sform ułow ać następujące wnioski: 1. O soby po zawale m ięśnia serca charakteryzuje znacząco w iększa wrażliwość w o ­

bec wartości w p orów naniu z osobam i zdrowymi. W rażliw ość ow a utrzy m u je się w okresie trzech miesięcy po zawale.

2. Zdrow ie jako w artość zajmuje jed n o z pierwszych miejsc w hierarchii wartości osób zdrowych i po zawale serca. W ysoka pozycja zdrow ia je st stabilna w okresie trzech m iesięcy po zawale serca.

3. Podobnie k ształtuje się początek hierarchii wartości w dw u niezależnych b ada­ niach, co inspiruje do identyfikacji hierarchii typowej w szerokim kręgu społecz­ nym.

4. O soby zdrow e, które wysoko oceniły swoje zdrowie, nie dostrzegają zdrow ia jako wartości istotnej i pozytywnej w sw oim życiu w odróżnieniu od osób, które stan swego zdrow ia oceniają jako słabszy. W ynik ten zin terp reto w an o jako n a stę p ­ stw o działania m echanizm u poznawczego, nazw anego paradoksem normalności. 5. R ezultat ten ukierunkow uje strategię promocji zdrowia: należy je ukazywać

w sposób pozwalający n a zróżnicow anie kryterium norm alności i oczywistości, to znaczy jako w artość pozytywną, dającą profity, która jednak nie przychodzi łatwo, o k tó rą trzeba zabiegać. Zdrow ie m oże być wówczas kategorią bardziej m otyw ującą do zachow ań prozdrow otnych niż gdy będzie postrzegane jako stan norm alny, który jest oczywistością.

6. K onkluzja ogólna, że człow iek nie docenia tego, czym dysponuje, w ym aga o d ­ rębnych b ad ań w zakresie m e ch an izm ó w w arunkujących p o strzeg an ie różnych w artości.

Bibliografia

B r u h n , J.G ., H e n d e r s o n , G. ( 1 9 9 ) ) . Values in H ealth Care. Choices and Conflicts. S p rin g field : C h a r le s C. T h o m a s .

B rz o zo w sk i, P. ( 1 9 9 5 ) . Skala Wartości (S W ). Polska adaptacja Value Survey M. Rokeacha. Podręcz­

nik. W a r s z a w a : L a b o r a t o r i u m T e c h n i k D ia g n o s ty c z n y c h im . B o g d a n a Z a w a d z k ie g o .

F itts , W .F . ( 1 9 6 4 ) . Tennessee S e lf Concept Scale. T e n n e s s e e : C o u n s e l o r R e c o r d i n g s & T e s ts . F ra n k i, V.E. ( 1 9 5 9 ) . M a n ’s search fo r meaning. A n introduction to logotherapy. N e w Y o rk : B e ac o n

P re s s .

F r a n k i, V .E. ( 1 9 7 0 ) . R e d u k c j o n i z m . Więź, 9, 3 - 1 4 .

F ra n k i, V .E. ( 1 9 8 4 ) . Homo patiens. W a r s z a w a : I n s t y t u t W y d a w n ic z y PAX.

K r i s t i a n s e n , C .M . ( 1 9 8 5 ) . V a lu e c o r r e l a t e s o f p r e v e n t i v e h e a l t h b e h a v io r . Journal o f Personali­

ty and Social Psychology, 4 9 , 7 4 8 - 7 5 8 .

N e lic k i, A. ( 1 9 9 0 ) . „ M e t a k l i n i c z n a ” k o n c e p c ja o s o b y V.E. F r a n k la . W : A. G a t d o w a (re d .),

Wybrane koncepcje osobowości (cz. 1, 1 3 9 - 1 5 8 ) . K ra k ó w : U n i w e r s y t e t J a g ie llo ń s k i.

P o p ie ls k i, K. ( 1 9 9 4 ) . N eotyczny wym iar osobowości. L u b lin : R e d a k c ja W y d a w n i c t w KU L. W a l l s t o n , K.A., M a id e s , S.A., W a l l s t o n , A .A . ( 1 9 7 4 ) . Health care information seeking as a fu n c ­

tion o f health locus o f control and health values ( k o p ia m i m e o g r a f i c z n a ) . N a s h v ille , T N : V a n ­

(13)

Zdrowie ja k o wartość w świetle w yn ików badania osób zdrowych i po zawale serca 111

W a r e , J. E., Y o u n g , J. ( 1 9 7 9 ) . I s s u e s in t h e c o n c e p t u a l i z a t i o n a n d m e a s u r e m e n t o f v a lu e p l a ­ c e d o n h e a l t h . W : S.J. M u s h k i n , D .W . D u n l a p ( r e d .) , Health: W h a t is it worth? (s. 1 4 1 - 1 6 6 ) . N e w York: P e r g a m o n .

W r o ń s k a , I., M i a n o w a n a , V., K ulik, T.B. ( 2 0 0 2 ) . T h e v a lu e o f h e a l t h in t h e o p i n i o n o f p a ­ t i e n t s a f te r m y o c a r d i a l i n f a r c tio n . A nnales Universitatis Mariae Curie Skłodowska. Sectio D:

Cytaty

Powiązane dokumenty

Istotnym ograniczeniem oceny wyników ana- lizy krótkookresowej są dobowe wahania wartości liczbowych poszczególnych parametrów HRV, zwią- zane z aktywnością życiową badanej

Należy rozważyć wszczepienie ICD u pacjentów z nawracającym utrwalonym VT (nie w ciągu pierwszych 48 h zawału serca), którzy są poddani optymalnemu przewlekłemu

Przy wypisie ze szpitala w grupie I istotnie częściej występowały objawy niewydolności serca, w tym III i IV klasa wg NYHA (47,0% vs 20,7%, p &lt; 0,001), istotnie

Rozkurczowa niewydolność serca, czyli niewy- dolność serca z zachowaną frakcją wyrzutową lewej komory serca (HF-PEF, heart failure with preserved ejec- tion fraction) zwykle

U osób z chorobą niedokrwienną (w tym również u chorych po przebytym zawale) test prze- prowadzany jest tylko wówczas, gdy w okresie re- habilitacji lub po wypisaniu chorego do

Warto także wskazać problem różnych form chłopskiego oporu, który stał się istotną częścią badań etnografów, jak np.. W przypadku Bara- nowskiego należy jednak zaznaczyć,

Bez zmia- ny stosunku rodziny chorego po zawale serca do mody- fikowanych czynników ryzyka jego rehabilitacja uwzględ- niająca profilaktykę wtórną może się okazać trudna lub

Dbanie o siebie jest naszym obowiązkiem etycznym, ponieważ bez zdrowia trudno realizować inne etyczne zadania (takie jak osiągnięcie własnego szczęścia czy dbanie o